Ja swój silnik rozebrałem i złożyłem jeszcze raz. Mam na nim wylatane 50h w tantemach i 0 awarii. Też mam smiglo 4 łopaty e-pros 140cm. Z przekładnia to jest taki myk że główne łożysko ma luz C4 swoje zmieniłem na c3 i ciszej przekładnia chodzi. Ja ogólnie jestem zadowolony.
To nie wiedziałeś że NOWE poliniacze to WKURWIACZE? Jest takie powiedzonko które funkcjonuje od początku jak te ładne gównolity pojawiły się w Polsce: " Od kiedy na nowym poliniaczu się lata ? - JAK POPRAWISZ MAKARONIARZY". Twój przypadek POTWIERDZA w całej rozciągłości powyższe powiedzonko. Jest jeszcze druga zasada bezpiecznego latania : " chcesz latać ? - serwisuj sobie sam". Pozdro i wytrwałości Ci życzę.
Miałem Polini 250, i szybko się wyleczylem, miała być igła a było gówno, szybkie zatarcie,problem z gaznikiem i szarpanką. Dopiero jak sam wszystko zrobiłem od cylindra, po rozrusznik silnik chodził dobrze.
dzieki porozmawiam jeszcze o tym z m grzywa moze on coś zaproponuje kupilem u niego razem z napedem zapasowe dwu lopatowe ale jeszcze nie wyslal. wykonalem dopiero 4 loty po 30min.nieda sie latac dluzej nie do zniesienia wibracja.poz k
Mógłbyś podlinkować manual od tego gaźnika? Albo chociaż gdzie znalazłeś info o ustawieniu pływaków? Pozdrawiam. Ps. Jak spisuje się teraz silnik i ile już nalatałeś?
Рік тому
Tutaj masz wszystkie instrukcje do tego silnika: www.polinithor.com/en/technical-area/thor-250-250-ds/ Teraz jest ok, już chyba na wylot rozgryzłem ten silnik. Mam pod 100h nalatane
witam s erdecznie.jestem posiadaczem polini 202.tez problem czy to lu lu wyglądało jak by coś uderzało po plecach tylko w locie .naped kupilem też u M Grzywy.prosze o podpowiedź poz krzysiek
Рік тому
Cześć. Ciężko mi powiedzieć czy można to porównać do uderzania w plecy. Czuć było wyraźnie że pochodzi to od śmigła, jakby chciało się urwać. Ale pewnie będzie to różnie odczuwalne, zależnie od uprzęży, podwieszenia itd. U mnie śmigło jest dość daleko od uprzęży i na pewno będzie to inaczej czuć w uprzęży plecakowej
witam miałeś to uczucie tylko w locie czy na ziemi tez u mnie tylko w powietrzu jakby miało się coś ukręcić.czy mariusz wymienił Ci śmigło na gwarancji.pozdrawiam krzysiek
Рік тому
@@krzysztoforamus w locie, ale na ziemi nie rozkręcałem tego śmigła tak mocno. Było wymieniane na gwarancji, ale nic to nie dało. Eprops już tak ma, wiele osób ma z nimi problemy
A zapytam, czemu nie byłeś zadowolony z śmigła epropsa? Mam 140cm 3łopaty i do trajki negatywów nie widzę.
3 роки тому
Efekt falowania. Wymiana na Helixa wyeliminowała problem. Mam nagrane jak wszystko się trzęsie i śruby obracają w rytm tego falowania, wrzucę do któregoś filmu.
@ To jest zjawisko dudnienia. Występuje jeśli charakterystyka rezonansu poszczególnych łopat jest nieznacznie przesunięta o kilka do kilkudziesięciu Hz. Nie ma to bezpośrednio związku z wyważeniem. Nie będzie dudnienia jeśli łopaty będą miały tę samą częstotliwość własną lub dostatecznie zróżnicowaną aby wzajemnie się nie wzbudzały. Czyli, im mniej dokładna powtarzalność łopat tym lepiej, albo idealna. Oczywiście w kontekście aerodynamiki ta druga opcja jest bardziej pożądana.
3 роки тому
@@receopadajo z tego co czytałem, to zjawisko które opisujesz, można zaobserwować w laminarnym powietrzu, ale przy śmigłach ciągnących, bo pchające już w laminarnych warunkach nie pracują. W moim przypadku chodzi bardziej o to ze łopaty śmigła wpadają w cień aerodynamiczny np zbiornika paliwa i to właśnie w tych miejscach powstaje tzw „falowanie”, tego efektu nie będzie podczas pracy w laminarnych warunkach. Problem dotyczy śmigieł, które producenci dumnie nazywają „aeroplastyczne”
@ Gdyby było, jak mówisz, to problem ten dotyczyłby większości napędów a twojego podwójnie ze względu na cień chłodnicy. Te same modele śmigła nigdy nie są takie same. W Epropsie komplety 3ł mogą się różnić o kilkadziesiąt gramów, a łopaty w śmigle o kilka. A to są dość powtarzalne śmigła. Inny egzemplarz tego śmigła pewnie by był dobry. Jest dużo doświadczeń obrazujących wzajemny wpływ drgających elementów tj. wahadeł o zbliżonych parametrach, strun, kamertonów. Zwróć uwagę, że częstotliwość zmiany dźwięku nie jest wysoka i jest to typowe dla zjawiska dudnienia. Oscylacje związane z opływem zbiornika paliwa miałyby znacznie większą częstotliwość i wyraźnie adekwatną do obrotów śmigła. W każdym razie dudnienie nie jest przyjemne i sam takie śmigło bym powiesił na ścianę.
No co jest Kurwa z tymi napędami? Nie ma nic godnego zaufania? Jeżeli kupisz samochód, to przez 8 - 10 lat nawet nie wiesz że masz auto, po prostu wsiadasz i jeździsz tam gdzie chcesz. A tutaj loteria, co czwarta sztuka to Zong
Kup Motoromę, nie bedziesz miał problemów, bedziesz latał, wspieraj Polskie produkty.
Ja swój silnik rozebrałem i złożyłem jeszcze raz. Mam na nim wylatane 50h w tantemach i 0 awarii. Też mam smiglo 4 łopaty e-pros 140cm. Z przekładnia to jest taki myk że główne łożysko ma luz C4 swoje zmieniłem na c3 i ciszej przekładnia chodzi. Ja ogólnie jestem zadowolony.
Doborze że nakreciles ten materiał bo dosyć mocno rozwazalem zakup takiego napędu A podejście producenta po prostu smieszne
Czy możesz coś więcej napisać o tym Helixie (czterołopatowe) jak się sprawuje? Czy warto zamienić z trzyłopatowego?
To nie wiedziałeś że NOWE poliniacze to WKURWIACZE?
Jest takie powiedzonko które funkcjonuje od początku jak te ładne gównolity pojawiły się w Polsce: " Od kiedy na nowym poliniaczu się lata ? - JAK POPRAWISZ MAKARONIARZY".
Twój przypadek POTWIERDZA w całej rozciągłości powyższe powiedzonko.
Jest jeszcze druga zasada bezpiecznego latania : " chcesz latać ? - serwisuj sobie sam".
Pozdro i wytrwałości Ci życzę.
Miałem Polini 250, i szybko się wyleczylem, miała być igła a było gówno, szybkie zatarcie,problem z gaznikiem i szarpanką.
Dopiero jak sam wszystko zrobiłem od cylindra, po rozrusznik silnik chodził dobrze.
dzieki porozmawiam jeszcze o tym z m grzywa moze on coś zaproponuje kupilem
u niego razem z napedem zapasowe dwu lopatowe ale jeszcze nie wyslal. wykonalem dopiero 4 loty po 30min.nieda sie latac dluzej nie do zniesienia wibracja.poz k
Mógłbyś podlinkować manual od tego gaźnika? Albo chociaż gdzie znalazłeś info o ustawieniu pływaków? Pozdrawiam. Ps. Jak spisuje się teraz silnik i ile już nalatałeś?
Tutaj masz wszystkie instrukcje do tego silnika: www.polinithor.com/en/technical-area/thor-250-250-ds/
Teraz jest ok, już chyba na wylot rozgryzłem ten silnik. Mam pod 100h nalatane
Nie wiem co jest z tymi napędami. Zwykle silniki 2t kosztują po 15tysiecy i co chwila awaria.
witam s erdecznie.jestem posiadaczem polini 202.tez problem czy to lu lu wyglądało jak by coś uderzało po plecach tylko w locie .naped kupilem też u M Grzywy.prosze o podpowiedź poz krzysiek
Cześć. Ciężko mi powiedzieć czy można to porównać do uderzania w plecy. Czuć było wyraźnie że pochodzi to od śmigła, jakby chciało się urwać. Ale pewnie będzie to różnie odczuwalne, zależnie od uprzęży, podwieszenia itd. U mnie śmigło jest dość daleko od uprzęży i na pewno będzie to inaczej czuć w uprzęży plecakowej
witam miałeś to uczucie tylko w locie czy na ziemi tez u mnie tylko w powietrzu jakby miało się coś ukręcić.czy mariusz wymienił Ci śmigło na gwarancji.pozdrawiam krzysiek
@@krzysztoforamus w locie, ale na ziemi nie rozkręcałem tego śmigła tak mocno. Było wymieniane na gwarancji, ale nic to nie dało. Eprops już tak ma, wiele osób ma z nimi problemy
A zapytam, czemu nie byłeś zadowolony z śmigła epropsa? Mam 140cm 3łopaty i do trajki negatywów nie widzę.
Efekt falowania. Wymiana na Helixa wyeliminowała problem. Mam nagrane jak wszystko się trzęsie i śruby obracają w rytm tego falowania, wrzucę do któregoś filmu.
@ To jest zjawisko dudnienia. Występuje jeśli charakterystyka rezonansu poszczególnych łopat jest nieznacznie przesunięta o kilka do kilkudziesięciu Hz. Nie ma to bezpośrednio związku z wyważeniem. Nie będzie dudnienia jeśli łopaty będą miały tę samą częstotliwość własną lub dostatecznie zróżnicowaną aby wzajemnie się nie wzbudzały. Czyli, im mniej dokładna powtarzalność łopat tym lepiej, albo idealna. Oczywiście w kontekście aerodynamiki ta druga opcja jest bardziej pożądana.
@@receopadajo z tego co czytałem, to zjawisko które opisujesz, można zaobserwować w laminarnym powietrzu, ale przy śmigłach ciągnących, bo pchające już w laminarnych warunkach nie pracują. W moim przypadku chodzi bardziej o to ze łopaty śmigła wpadają w cień aerodynamiczny np zbiornika paliwa i to właśnie w tych miejscach powstaje tzw „falowanie”, tego efektu nie będzie podczas pracy w laminarnych warunkach. Problem dotyczy śmigieł, które producenci dumnie nazywają „aeroplastyczne”
@
Gdyby było, jak mówisz, to problem ten dotyczyłby większości napędów a twojego podwójnie ze względu na cień chłodnicy. Te same modele śmigła nigdy nie są takie same. W Epropsie komplety 3ł mogą się różnić o kilkadziesiąt gramów, a łopaty w śmigle o kilka. A to są dość powtarzalne śmigła. Inny egzemplarz tego śmigła pewnie by był dobry. Jest dużo doświadczeń obrazujących wzajemny wpływ drgających elementów tj. wahadeł o zbliżonych parametrach, strun, kamertonów. Zwróć uwagę, że częstotliwość zmiany dźwięku nie jest wysoka i jest to typowe dla zjawiska dudnienia. Oscylacje związane z opływem zbiornika paliwa miałyby znacznie większą częstotliwość i wyraźnie adekwatną do obrotów śmigła. W każdym razie dudnienie nie jest przyjemne i sam takie śmigło bym powiesił na ścianę.
@ ua-cam.com/video/pRpN9uLiouI/v-deo.html
To jest dokładnie to , co w 1.35 min
Przekładnie w polini to złom A w szczególności łożysko które powinno być wieczne bo cała przekładnia jest tak zwana mokra
Fajnie ze sie podzieliles wiedza.Mozna sie wkurwic
Masakra chłopie.....a ja się przejmowałem moim Mosterem.....ech pewnie gdybym miał tego polini to bym zaczął w bierki grać ;-)
A co tam z tym mosterem bo do niego się przymierzam? Mam sprzed z TF i już podziękuję.
@@Saar62 Wszystko spoko miałem Mostera z początków produkcji problem z szarpakiem sam silnik spoko polecam ;-)
Rotax i po problemie
ua-cam.com/video/zHYVQgXQOTo/v-deo.html ( kolega też miał problemy z rozrusznikiem)
Eprops zniszczył przekladnie
co to za spoiny są , to spawacz tego nie robił !!!
To jakaś glista nastała na tę rurę🙃
No co jest Kurwa z tymi napędami? Nie ma nic godnego zaufania?
Jeżeli kupisz samochód, to przez 8 - 10 lat nawet nie wiesz że masz auto, po prostu wsiadasz i jeździsz tam gdzie chcesz.
A tutaj loteria, co czwarta sztuka to Zong
Szok i niedowierzanie :/