Mnie żona namówiła na przeczytanie tej serii rozpoczynanej przez Cień i Kość i cholera jasna, nie mogę (choć przeczytałem całość). Leigh pisze słabo, wątek miłosny momentami jest tak naiwnie nastoletni i tak opisany, że osobiście odnosiłem wrażenie, że napisała to czternastolatka a pracował nad tym po prostu dosyć dobry edytor. To jest w ogóle ten przypadek, gdzie autentycznie odniosłem wrażenie, że serial rozwiązał wielu wątków lepiej (bo np. książka nie rozwiązała ich wcale, tylko wydarzenia działy się "bo tak"). Nie wiem jak z tą Szóstką Wron, bo już nie mogłem jej czytać, ale samej trylogii griszów totalnie nie polecam.
Sullivan pisze bardzo plynnie, ale momentami fabula jest strasznie naiwna. Jesli prsymkniemy na to oko i nie bedziemy tego rozdrapywac to czyta sie bardzo przyjemnie
Fajny materiał, ale popracuj nad dykcją i przystankami między zdaniami i słowami. Wydaj mi się, że mówisz trochę za szybko i monotonnie jakbyś czytał z kartki i bez większych emocji. Mimo to kciuk w górę, bo jest to coś czego chciałbym posłuchać. Zaciekawiłeś mnie Sullivan :)
Ja mam w planach słoneczny mąż ale najpierw chcę powtórzyć sobie chociaż 2 tomy archiwum burzowego świata.ps o jest już epoka wojny trzeba przeczytać poprzednie tomy podobały mi się
Jeśli chcesz wesprzeć działalność Archiwum to zapraszamy na kawkę :)
buycoffee.to/archiwumzm
Ja bym polecił odkryte przeze mnie fantasty.Ken Liu :Królowie Dary,Ściana Burz.Mamy tam choćby wielkie statki -miasta.Oraz coś w rodzaju smoków.
Mnie żona namówiła na przeczytanie tej serii rozpoczynanej przez Cień i Kość i cholera jasna, nie mogę (choć przeczytałem całość). Leigh pisze słabo, wątek miłosny momentami jest tak naiwnie nastoletni i tak opisany, że osobiście odnosiłem wrażenie, że napisała to czternastolatka a pracował nad tym po prostu dosyć dobry edytor. To jest w ogóle ten przypadek, gdzie autentycznie odniosłem wrażenie, że serial rozwiązał wielu wątków lepiej (bo np. książka nie rozwiązała ich wcale, tylko wydarzenia działy się "bo tak"). Nie wiem jak z tą Szóstką Wron, bo już nie mogłem jej czytać, ale samej trylogii griszów totalnie nie polecam.
Sullivan pisze bardzo plynnie, ale momentami fabula jest strasznie naiwna. Jesli prsymkniemy na to oko i nie bedziemy tego rozdrapywac to czyta sie bardzo przyjemnie
Szkoda że tworzący adaptacje widzą w nich dojne krowy...
Fajny materiał, ale popracuj nad dykcją i przystankami między zdaniami i słowami. Wydaj mi się, że mówisz trochę za szybko i monotonnie jakbyś czytał z kartki i bez większych emocji. Mimo to kciuk w górę, bo jest to coś czego chciałbym posłuchać. Zaciekawiłeś mnie Sullivan :)
Czytałeś morze wampirze cesarstwo ?
Nie, ale parę osób już mi to polecało. Także na początku przyszłego roku możliwe, że się za to wezmę.;
Czytałem Wampirze Cesarstwo i dobrze oceniam.
Ja mam w planach słoneczny mąż ale najpierw chcę powtórzyć sobie chociaż 2 tomy archiwum burzowego świata.ps o jest już epoka wojny trzeba przeczytać poprzednie tomy podobały mi się
Dla zasięgów. Zawsze miło posłuchać
Jestem tuż przed słonecznym mężem Sandersona więc dobrze wiedzieć, że trzeba dość dużo ogarniać z cosmere. Zostawię go na koniec w takim razie
Czy w słoneczny mąz są też takie super rysunki jak w warkoczu czy yumi
Tak. Cała oprawa graficzna książki jest w tym samym stylu co inne z kickstartera. Także wygląda to bardzo dobrze.;)
Z każdym filmem mam więcej książek na read liście