Dopiero pierwszy raz ten odcinek oglądam, i jest świetny. Pani Marta wspaniale opowiada, aż się chce słuchać. Zwłaszcza ten fragment o ludziach różnych wyznań modlących się razem, zgodnie, w jedynym kościele. Daje to dużo do myślenia w czasach, gdy ludzie potrafią się kłócić o wszystko. Kawał dobrej roboty robisz Przemku, naprawdę szacun. Pozdrawiam 😉👍
Piękne miejsce. Często siadałam na schodach, które prowadziły do nieistniejącego już domu.....nie da się opisać uczucia jakie wtedy mi towarzyszyło... Wyobrażałam sobie czasy jak Małga tętniła życiem... I ta mgła, która wieczorami unosi się nad polami....Dziekuje, że nakręcił Pan taki wspaniały materiał.Powinnismy zadbać o to, żeby przekazywać naszym dzieciom wiedzę na temat takich miejsc.
Witam znam troche Mazury z lat 80- siatych i roku 2005 - tego. Bylem w latach 80- siatych na polgonie wojskowym na Muszakach min. jezioro Zawadzkie potem na zawodach w Gizycku Ostrodzie na szkolce saperskiej w Elku no i w latach 2005 w Radzilowie pomagajac tam koledze w bodowie domu bo on z tamtad pochodzi. Mazury sa piekne i jak pojade do Polski bo obecnie mieszkam od kilkudziesieciu lat w Madrycie to na pewno nie omieszkam odwiedzic Mazury !? Pozdrawiam serdecznie !! A ?? na poligonie bylem z jednostki wojsk powietrzno desantowych z Bielska- Bialej tam sluzylem min. w 18- stym Batalionie Wojsk Powietrzno Desantowych obecnie Szturmowych. No i urodzilem sie w Bielsku - Bialej . Drogi i odlegly ponkt Polski w stosunku do Mazor !!!!
Wspaniały film, wspaniała historia. Księże Przemku! Kto jak nie Ksiądz może ruszyć Niebo i ziemię i zorganizować ponadreligijny ekumeniczny fundusz na renowację wieży, żeby nie zawaliła się do końca. Widzę to oczami wyobraźni - nie odbudowa kościoła, tylko na fundamentach kościoła nowa bryła dostawiona do wieży, projekt z konkursu architektonicznego. Izba muzealna, izba pamięci o tej całej wspaniałej historii Małgi, do tego kaplica, miejsce spotkań z Chrystusem, nawiązujące do tej naturalnego, samorodnego pojednania Chrześcijan w ciężkich latach powojennych. Niemcy, Polacy, Ukraińcy, Mazurzy, potomkowie Prusów...
Dziękują za uznanie i pomysł jest również bardzo ciekawy, ale obawiam się, że mam już kilka frontów na których angażuję swoje siły i realnie oceniając fakty, na więcej chyba nie mam już fizycznie czasu :)
Tam byłem to ( a było to 3 razy ) zawsze kogoś tam spotkałem ... Każdy ,, turysta mówił że musi to zobaczyć bo oglądał twój film " ja byłem tam autem wiem że to nielegalne , ale dzięki temu mogłem zobaczyć szczątki pozostałych wiosek . To jest niesamowite jedziesz jakaś leśną ścieżką a tu nagle kamienny bruk czy sad ... Wtedy wiadomo że jesteś na miejscu ... Ktoś to miejsce nazywał domem
Przemku Dziękuję Ci za Twe zacne nagrywki, w Terenie. Również dużo się szwendam .. Chciałbym zrobić z Tobą jakieś wyjście w teren. Pozdrawiam. Adrian Wieczorek.
Piękne ujęcia, bardzo ładnie przekazana treść i muzyka Pana Drozdka. Świetna robota! Może jedyny mankament to w dwóch miejscach zbyt szybkie ucięcie głosu, poza tym nic więcej. Z niecierpliwością czekam na więcej Tajemnic :)
W 1988 roku, w sierpniu byłem tam na poligonie. Pamiętam tę dzwonnicę i Omulew, czysta woda, ale mało kto się kąpał. A i teraz bym jeszcze mocno się zastanawiał czy łazić po lasach w tamtych okolicach. Tam przez wiele lat był naprawdę duży poligon chemiczny, tam wojsko ćwiczyło z ćwiczebnym co prawda, ale iperytem. Nie mam pewności co to był za środek chemiczny, ale zdejmować masek i ubrań ochronnych nie wolno było, a kilku nieostrożnych miało oparzenia. Czort wie czy usunięto wszystko. Pomijając to był to bardzo fajny poligon. I dobrze że teraz są tam ptaki, bo ja wtedy tam żadnego nie widziałem. Ani jednego. Za to komary były w nieprawdopodobnych ilościach.
,aleś mi frajdę zrobił człowieku.Znam, te nazwy i te ruiny kościoła,albowiem byłem na ćwiczeniach wojskowych na poligonie w Muszakach w 1976roku.Dzięki wielkie.Pozdrawiam i więcej takich filmów niemal dech zatrzymujących życzę.
Na Muszakach byłem na pięciu poligonach w latach 1983-85 jako żołnierz ,,Czerwonych Beretów ,, czyli 6 PDPD z Krakowa , latem bardzo gorąco i ochłoda w jeziorze Zawadzkiem , w zimie prawie 30-stopniowe mrozy , zawsze pod namiotami . Zaliczyłem też ćwiczenia chemiczne w rejonie Małgi , pamiętam nawet dzisiaj ruiny tego kościoła . Desantowałem się dwa razy na pole ognia poligonu Muszaki i dwa razy na niedalekie Szymany . To była przygoda , minęło od niej prawie 40 lat .
Kiedy zobaczyłem tę wieżę na minieturce, domyślałem się że to Małga, ale kiedy zobaczyłem na wstępie tę budkę wspomnienia wróciły po 30 latach, tyle już nie mieszkam w Kocie. Na Małgę kilka wypadów z buta było, bowiem pod koniec lat '80 stał nieopodal wieży stał sprzet wojskowy, "haubice i czołgi". Były to czasy ....
@@MAZURSKIETAJEMNICE pięknie, że udało się ją upamiętnić. Mazurzy starzy pięknie mówili, ja zawsze słuchałam z podziwem. W naszej okolicy Jedwabna parę takich osób znałam, szkoda że ich nie nagrałam. Na szczęście jeszcze jak się z niektórymi młodszymi rozmawia to jeszcze tak mazurzą😊
Mój dziadek z rodziną został przesiedlony do Małgi w ramach akcji Wisła. Po kilku latach mieszkania przyszedł nakaz opuszczenia wszystkiego i przenieśli ludzi do Rogu, Zach, Puchałowa itp.
Lato 1972 i 1973 zaliczone poligony chemiczne pomiędzy miejscowościami Muszki, Małga, rzeka Omulew. Dla żołnierzy ciężkie doświadczenie ale dla cywili piękne tereny.
Na Dolnym Śląsku wiele pałaców i kościołów zburzono by pozyskać materiał do odbudowy Warszawy i innych miast. Dziś te piękne i okazałe budowle można zobaczyć już tylko na fotografiach. Tak na marginesie Twoje filmy to dobra robota- czekam na następne :)
Jeśli tak było jak piszesz to okropne co zrobiono!Dlaczego burzono pałace i kościoły aby odbudować stolicę? Nie sądzę,aby było to potrzebne !To rozbój w biały dzień!!!Od lat cała Polska w tym uczniowie płacili na tzw cegiełki na odbudowę Warszawy.Czy to miało sens?
Super opowieść ale niedługo nie będzie istniało żadne torowisko bo nagminnie jest wypompowana woda a jest tam żółw błotny a właścicielka ma to w nosie tylko liczą się pyry jezioro też ucieka bo ciągnie wodę i osuszyć bagna jezioro, pod koniec sierpnia przyjedz i posłuchaj rykowisko jeleni no górkach aż ciary przechodzą pozdrawiam turystka odwiedzającSzkotowo przepiękne
Modlę się za Was. Kochani: to może spotkać każdego, młodego, w średnim wieku, starego. Każdego z nas. Jesteśmy Wspólnotą. Wzajemnie za siebie odpowiedzialni
Typowo polskie myślenie - wszystko zniszczyć i polikwidować bo niepotrzebne, "nierentowne". Poligon też niepotrzebny... W moim mieście [Kętrzyn] była prężnie działająca jednostka WOP, z pięknym jeszcze poniemieckim kinem dostępnym także dla cywili, hotelem, archiwum, poligonem z wrakami czołgów i kasynem. Jak przejęła Straż Graniczna to kino przerobiono na strzelnicę, hotel został opuszczony i spalony przez szabrowników, strażnica rozebrana, z poligonu już nie korzystają, archiwum przerobione na budynek mieszkalny a kasyno stoi i niszczeje... Smutne ale prawdziwe.
To byl moj poligon wojskowy .Znalismy historie tych terenow wysadzalismy wpowietsze wszystko ale kosciola cmentarzy nikt nigdy nie profanowal byl to dla nas tylko punkt orientacyjny3454 6PDPD
Pozdrawiam dziekuje za ciekawe filmy mam pytanie moze zrobi pan film o obozie ktory zrobili niemcy dla jencow wojennych drugiej wojny w miejscowisci Sudwa pochowani są na cmetąrzu w Krolikowie nie moge nigdzie znalesc nic na ten temat
Pani Barbaro - proszę zobaczyć najnowszy film, który udostępniliśmy pt. Tannenberg 1914 - Tannenberg-Denkmal - Tam wyjaśniamy jak i kiedy doszło do powstania Stalagu IB Hohenstein - i jest tam sporo informacji na temat samego obozu. W planach mam oddzielny film na temat samego obozu, ale to jeszcze chwilę potrwa. Tym czasem zapraszam do wspomnianego filmu: ua-cam.com/video/gk6QWfygYA0/v-deo.html
MAZURSKIE TAJEMNICE Dziekuje bede czekac .Na tym cmentarżu lezy dziadek mojego meza rosjanin byl lacznikiem widziańo go ostatni raz jak wjechal motorem do lasu w bitwie pod smolenskiem w 42r i slad po nim zaginol a potem przez przypadek w 209r odkrylismy ze tam lezy pochowany ale to zbyt dluga historia .Jeszcze raz dziekuje ipozdrawiam
+Pepego Historie Też mnie zastanawia kiedy konkretnie rzekę wyprowadzono poza miejscowość. W mojej opowieści bazuję na tym co wyczytałem u pana Sławomira Ambroziaka na temat prac melioracyjnych, które zaczęły się na dużą skale gdzieś w okolicach XIX wieku. Wszak - jeśli masz jakieś bardziej precyzyjne dane - to zawsze będziemy krok do przodu z układaniem faktów. Pozdrawiam serdecznie i poniżej pozwolę sobie zacytować moje źródło: ) Centrum położonej nad Omulwią Małgi od zawsze stanowił kościół wraz z otaczającym go cmentarzem i karczmą. Obierając drogę prowadzącą od wieży kościoła w Małdze w kierunku rzeki Omulew, a po jej minięciu rozwidlającą się w kierunku Szuci, Rekownicy i Przeganiska, po około 400 - 500 metrach od wieży, znajdziemy się na wysokiej grobli, otoczonej z jednej i drugiej strony nisko położonym bagnem. Owe bagno to dawny wąski przesmyk łączący Środkowy i Dolny Małdzki Staw, inaczej mówiąc stare koryto rzeki Omulew. Dzisiejsza rzeka Omulew obok Małgi nie przepływała bowiem przed wiekami obecnym korytem, dość oddalonym od wsi Małga. Płynęła wówczas przez Małgę, praktycznie rzecz biorąc przez sam jej środek. W trakcie przeprowadzonych prac melioracyjnych zmieniono koryto Omulwi, kopiąc kanał od południowo - wschodniego krańca Środkowego Małdzkiego Stawu do wschodniego krańca Dolnego Małdzkiego Stawu, do miejsca, w którym z powrotem wypływała z niego Omulew. W ten sposób w pobliżu Małgi skrócono bieg Omulwi z około 3 km do 1 km.Od połowy XIX rozpoczęto już na znaczną skalę prace melioracyjne, które przyczyniły się do rozwoju gospodarczego tych terenów. Największym towarzystwem melioracyjnym w okolicy było Towarzystwo Melioracji Obszaru Omulwi. Powstało ono 24 czerwca 1857 roku i obejmowało wsie: Małga, Szuć, Dębowiec i Piec. Towarzystwo miało na celu zmeliorowanie bagien położonych nad rzeką Omulew. W większości były to bagna po Małdzkim Stawie. Do zarządu Towarzystwa wchodzili przedstawiciele wszystkich czterech wsi. Małga i Szuć jako wsie zdecydowanie większe miały po 2 przedstawicieli, natomiast Dębowiec i Piec po jednym. W skład zarządu Towarzystwa wchodzili każdorazowo: sołtys i radny z Małgi, sołtys i radny z Szuci, sołtys z Dębowca i sołtys z Pieca. Skład osobowy zarządu zależał więc od tego kto aktualnie był sołtysem lub radnym w danej wsi. W 1883 roku Towarzystwo liczyło 138 członków. Na początku istnienia Towarzystwa członkowie jego zarządu w ogóle nie znali języka niemieckiego. Mówili tylko po polsku. Sprawiało to wiele trudności. Dochodziło do tego, że najważniejsze dokumenty musiały być sporządzane w dwóch egzemplarzach: po niemiecku i po polsku. Nazwę Towarzystwa tłumaczono wówczas na polski jako Spólność Poprawy Omulefskiego Okręgu. Zakres prac melioracyjnych wykonanych przez Towarzystwo jest imponujący. Na terenie Małgi melioracji poddano 434 ha, Szuci - 341 ha, Dębowca - 136 ha, Pieca - 114 ha. Były to potężne obszary. Dodając, że jeszcze w XVIII wieku były to tereny jeziorne, uzyskujemy pełny obraz prac wykonanych przez Towarzystwo. W czasach hitlerowskich ruszyła z kolei „Masurische Arbeitsschlacht” („Mazurska Batalia Pracy”), wymyślony przez nazistów program, mający na celu zwalczanie bezrobocia głównie za pomocą prac melioracyjnych.aych Jednym z głównych „frontów robót” na Mazurach była właśnie melioracja rzeki Omulew.
Nie, nie posiadam precyzyjniejszych danych. Po prostu przeglądając mapy okolic Małgi i śledząc co tam w internecie na ten temat piszczy, zwróciłem uwagę, że już w połowie XIX wieku koryto rzeki miało formę dzisiejszą... Ale rzeczywiście wygląda to na sztuczny kanał. Być może sama rzeka nie płynęła jakimś wyraźnym korytem przez wieś, a po prostu były tu rozlewiska ze zmieniającym się nurtem...no ale żeby się o tym przekonać potrzebne były by starsze mapy. Dzięki za przytoczenie tekstu p. Ambroziaka.
Wydaje mi się, że cały "myk" z przetrasowaniem rzeki dość dobrze widać na poniższej mapie: www.mapywig.org/m/German_maps/series/150K_Schroetter_Ost_u_West_Preussen/Schroetter-KvOWP_017_XVII_Allenstein,_Ortelsburg_1796-1802_RCIN_300.jpg Co o tym sądzicie?
+Adam Dąbrowski - Dobra Robota - ta mapa potwierdza to co mówiła Pani Mack, że słyszała iż były 3 jeziora... Bo tak wyglądają te zbiorniki wokół Małgi. Bardzo fajny dokument! Jak nazbieramy informacji - trzeba będzie wrócić i nagrać kolejny odcinek, który powstanie na bazie informacji, które spływają do mnie po każdym odcinku. Pozdrawiam!
Ciekawy materiał. A co do ujęć to znam jedną miejsce na Małdze gdzie naprawde warto się udać i to najbardziej wiosną, gdy przylatują żurawie, właśnie wtedy zlatują się tam tysiące tych ptaków. A mianowicie miejsce po jeziorze które jak głoszą lokalne historie zostało wysuszone przez rosjan. O uszy mi się też obiło że wojska rosyjskie czegoś cennego szukały w tej wsi i dlatego ją tak splądrowali nie wiem tylko ile jest w tym prawdy..
zapewne kasy pułkowej Samosonowa, a może poszukiwali złoconego I wojennego sztandaru 30 Połtawskiego Pułku Piechoty który to został odnaleziony zimą 1969/1970 na poligonie przez ówczesne wojsko… tego już raczej się nie dowiemy Tak czy siak, kolejny raz gratulacje za drugą odsłonę historii naszych ziem. PS. z niecierpliwością czekam na kolejne :) pozdrawiam
Ludzie dobrzy byli..? Prawo dżungli było w szkole i wojsku.. Mój ojciec był wsluzba Polsce i wszystko co tam przeżył to mi przekazał.. Butami gasili światło,pili wódkę po nocach i znacali się nad tymi co byli choć trochę inni i słabi.. Wszyscy już gniją i tylko nadzieja ze piekło istnieje i tam się smażą..
Super, tylko powiedz jeszcze skąd i jak się tam wzięli niemcy, kto ich zaprosił i jeszcze kogo tępili kżyżacy? Podpowiem deMoyen... Kozacy waleczni? Jak ich dużo... Pozdrawiam z dalekaaa.
Szkoda,że m.Marta juz odeszła;.Szkoda.Kto zostanie,jak wszyscy starsi odejda? Co mozna mlodym zaoferowac,jak pracy nie ma? Czy nie można by ludziom dawać np.jakieś olbrzymie ulgi podatkowe,na osiedlenie? Zamiast sciągać obcokrajowcw i ich obdrowywać mieszkaiami,socjalem, studiami? Może to samo zastosować do tych wlaśnie "wtórnych osdnikow" wyjdzie i taniej i lepiej. Dlaczego każde kolejne rzady są p-ko Polakom?
Bol i rozpacz !!!!! jak powiedziales ze znajdujemy sie w srodku mazurskich lasow a w kolo malutkie krzaczki zaorane lasy i wyciete w pien jak widac, potezne piekne nigdys wielkie mazurskie sosny, to az sie serce kraje. I ta droga ze sladami poruszajacych sie po nich buldozerow sluzacych do wyrzynania i wywozenia drzew z Pieknych Mazurskich Lasow, to wyraznie widac ze cos tu jest nie tak. Poprostu bol i rozpacz !!!
To tylko planowa gospodarka leśna. Pewne obszary się wycina, inne zalesia, w jeszcze innych robi się wycinki pielęgnacyjne. Mam wrażenie, że leśnicy wiedzą co robią o robią to solidnie. Pozdrawiam!
+Michal Bakala Owszem, w 1410 roku zakon poniósł klęskę pod Grunwaldem, ale nie oznacza to końca istnienia zakonu i Państwa Krzyżackiego. Dla przykładu, cytat z ogólnie dostępnych źródeł: Od 1501 wielcy mistrzowie krzyżaccy odmawiali składania hołdu lennego władcom Polski, co stało się powodem wojny polsko-krzyżackiej 1519-1521. Po przegranej wojnie, zmuszony przez koneksje rodzinne oraz dla zachowania pokoju wewnętrznego, wielki mistrz zakonu Albrecht Hohenzollern przeszedł na luteranizm, co położyło kres istnieniu państwa zakonnego. Państwo zarządzane przez Albrechta, mimo że wciąż dość silne militarnie, znalazło się w próżni politycznej, co wykorzystał król polski Zygmunt I Stary i zmusił Albrechta do hołdu lennego w 1525, jako wieczystego lennika Królestwa Polskiego.
Na pewno ma Pan rację, jakaś jej część, ale takie właśnie zapisy znajdują się w starych kronikach ( ja zwykle cytuje je za tymi, którzy to wszystko przebadali i sprawdzili), ale komentarz ciekawy, inspirujący i zachęcający do dalszych poszukiwań.
@@MAZURSKIETAJEMNICE Muszę częściowo :) zwrócić honor. Mamy rzeczywiście bardzo rzadki gatunek sosny taborskiej z okolic między Ostródą a Morągiem. Była ona ze względu na znikomą ilość sęków i wysokich smukłych pni bardzo pożądaną przez budowniczych żaglowców.No i przepraszam za zbytnią poufałość i emocje w poprzednim komentarzu. Pozdrawiam
Szanuję, ale jednak wielu ludzi urzeka właśnie ta muzyka :) A słychać tam paradoksalnie wiele polskich, zapomnianych instrumentów np. lira korbowa, ale będę trzymał się, że jednak: de gustibus non est disputandum
Stanisław K moim zdaniem muzyka załączona do filmu jaki całej serii jest jak najbardziej adekwatna i odpowiednia. Jednakże jest to tylko i wyłącznie moje subiektywne zdanie. Pozdrawiam wszystkich.
Dopiero pierwszy raz ten odcinek oglądam, i jest świetny. Pani Marta wspaniale opowiada, aż się chce słuchać. Zwłaszcza ten fragment o ludziach różnych wyznań modlących się razem, zgodnie, w jedynym kościele. Daje to dużo do myślenia w czasach, gdy ludzie potrafią się kłócić o wszystko.
Kawał dobrej roboty robisz Przemku, naprawdę szacun. Pozdrawiam 😉👍
Piękne miejsce. Często siadałam na schodach, które prowadziły do nieistniejącego już domu.....nie da się opisać uczucia jakie wtedy mi towarzyszyło... Wyobrażałam sobie czasy jak Małga tętniła życiem... I ta mgła, która wieczorami unosi się nad polami....Dziekuje, że nakręcił Pan taki wspaniały materiał.Powinnismy zadbać o to, żeby przekazywać naszym dzieciom wiedzę na temat takich miejsc.
szkoda że dopiero teraz trafiam na Twoje filmy (ale nadrabiam) ... kawał dobrej roboty.
Witam znam troche Mazury z lat 80- siatych i roku 2005 - tego. Bylem w latach 80- siatych na polgonie wojskowym na Muszakach min. jezioro Zawadzkie potem na zawodach w Gizycku Ostrodzie na szkolce saperskiej w Elku no i w latach 2005 w Radzilowie pomagajac tam koledze w bodowie domu bo on z tamtad pochodzi. Mazury sa piekne i jak pojade do Polski bo obecnie mieszkam od kilkudziesieciu lat w Madrycie to na pewno nie omieszkam odwiedzic Mazury !? Pozdrawiam serdecznie !! A ?? na poligonie bylem z jednostki wojsk powietrzno desantowych z Bielska- Bialej tam sluzylem min. w 18- stym Batalionie Wojsk Powietrzno Desantowych obecnie Szturmowych. No i urodzilem sie w Bielsku - Bialej . Drogi i odlegly ponkt Polski w stosunku do Mazor !!!!
Bardzo dziękuję za ten film. Świetna robota 👏
Dziękuję za film. Na majówkę ruszam do Wielbarka i Rekownicy zatem do Małgi rzut beretem będzie. Nie mogę się doczekać.
Dziękuję za wspaniałą wycieczkę. Świetna muzyka. Super!😆
dziekuje z filmik i wiele ciekawych informacji, opowiesci starszej pani to swiat ktorego juz niema , pozdrawiam serdecznie z Melbourne :-)
Wspaniały materiał! Dojmująca, acz bardzo ciekawa historia...
Wspaniały film, wspaniała historia. Księże Przemku! Kto jak nie Ksiądz może ruszyć Niebo i ziemię i zorganizować ponadreligijny ekumeniczny fundusz na renowację wieży, żeby nie zawaliła się do końca. Widzę to oczami wyobraźni - nie odbudowa kościoła, tylko na fundamentach kościoła nowa bryła dostawiona do wieży, projekt z konkursu architektonicznego. Izba muzealna, izba pamięci o tej całej wspaniałej historii Małgi, do tego kaplica, miejsce spotkań z Chrystusem, nawiązujące do tej naturalnego, samorodnego pojednania Chrześcijan w ciężkich latach powojennych. Niemcy, Polacy, Ukraińcy, Mazurzy, potomkowie Prusów...
Dziękują za uznanie i pomysł jest również bardzo ciekawy, ale obawiam się, że mam już kilka frontów na których angażuję swoje siły i realnie oceniając fakty, na więcej chyba nie mam już fizycznie czasu :)
Bardzo fajny program
Dobry komentarz pozdrawiam
W takich momentach jak obecnie, kiedy podróżowanie musimy odłożyć na później - ciesze się podwójnie że znam Twój kanał. Dziękuję za Twoją prace!
Tam byłem to ( a było to 3 razy ) zawsze kogoś tam spotkałem ... Każdy ,, turysta mówił że musi to zobaczyć bo oglądał twój film " ja byłem tam autem wiem że to nielegalne , ale dzięki temu mogłem zobaczyć szczątki pozostałych wiosek . To jest niesamowite jedziesz jakaś leśną ścieżką a tu nagle kamienny bruk czy sad ... Wtedy wiadomo że jesteś na miejscu ... Ktoś to miejsce nazywał domem
Super materiał jak zawsze. Pozdrawiam serdecznie.
Przemku Dziękuję Ci za Twe zacne nagrywki, w Terenie. Również dużo się szwendam .. Chciałbym zrobić z Tobą jakieś wyjście w teren. Pozdrawiam. Adrian Wieczorek.
Świetnie się Pana słucha i ogląda. Subskrybcja leci.
przyjemnie słucha się tej babuszki :)
Cudowna gawęda!Dziękuję.:)))
Wspaniały materiał! U nas na Dolnym Śląsku już by zrobili z tej wieży punkt widokowy!
Niesamowita Historia! Wspaniały kanał UA-cam.
Tacy ludzie jak ta Mazurka, to zamykająca się bezpowrotnie encyklopedia...
Moje strony rodzinne. Łapka w górę leci 👍
Jestem ciekawy kim jesteś, bo też tam za gówniarza mieszkałem
Piękne ujęcia, bardzo ładnie przekazana treść i muzyka Pana Drozdka. Świetna robota!
Może jedyny mankament to w dwóch miejscach zbyt szybkie ucięcie głosu, poza tym nic więcej. Z niecierpliwością czekam na więcej Tajemnic :)
Świetnie zrealizowany materiał .Bardzo Panu dziękuję za to co Pan robi ( Kawał dobrej roboty )
W 1988 roku, w sierpniu byłem tam na poligonie. Pamiętam tę dzwonnicę i Omulew, czysta woda, ale mało kto się kąpał. A i teraz bym jeszcze mocno się zastanawiał czy łazić po lasach w tamtych okolicach. Tam przez wiele lat był naprawdę duży poligon chemiczny, tam wojsko ćwiczyło z ćwiczebnym co prawda, ale iperytem. Nie mam pewności co to był za środek chemiczny, ale zdejmować masek i ubrań ochronnych nie wolno było, a kilku nieostrożnych miało oparzenia. Czort wie czy usunięto wszystko.
Pomijając to był to bardzo fajny poligon. I dobrze że teraz są tam ptaki, bo ja wtedy tam żadnego nie widziałem. Ani jednego. Za to komary były w nieprawdopodobnych ilościach.
Dzięki za te wspomnienia. Gdyby coś się jeszcze fajnego Panu przypomniało to poproszę na e-mail: kawasdb@poczta.onet.pl
Przez przypadek weszlam na ten kanal I nie zaluje. Czekam na wiecej , cale dziecinstwo spedzilam na Mazurach .
Pozdrawiam z Toronto.
,aleś mi frajdę zrobił człowieku.Znam, te nazwy i te ruiny kościoła,albowiem byłem na ćwiczeniach wojskowych na poligonie w Muszakach w 1976roku.Dzięki wielkie.Pozdrawiam i więcej takich filmów niemal dech zatrzymujących życzę.
Dzięki! :)
Na Muszakach byłem na pięciu poligonach w latach 1983-85 jako żołnierz ,,Czerwonych Beretów ,, czyli 6 PDPD z Krakowa , latem bardzo gorąco i ochłoda w jeziorze Zawadzkiem , w zimie prawie 30-stopniowe mrozy , zawsze pod namiotami . Zaliczyłem też ćwiczenia chemiczne w rejonie Małgi , pamiętam nawet dzisiaj ruiny tego kościoła . Desantowałem się dwa razy na pole ognia poligonu Muszaki i dwa razy na niedalekie Szymany . To była przygoda , minęło od niej prawie 40 lat .
Dzięki za fajny komentarz. Pozdrawiam!
Ja byłem na sadku w tym roku 83 85 na obsłudze na strzelnicy a nocleg był w budynku przy wierzy
lato 1983rok. Czas zajęć na poligonie z jednostką chemiczną z Biskupca. Niesamowite miejsce i czas. Zawsze pozostają takie rzeczy we wspomnieniach.
Lato 1981 na piechotę z JW 4182 (Biskupiec) na Małge ;-) a później instalacjami do Zamośćia, Lubyczy Królewskiej... hm kope lat.
Stefan Zdunek bylem tu 1966 r. Z Biskupca na nogach. Składałem przysięgę.
też tam byłem z jednostką z Biskupca. niedaleko wieży był posterunek wartowniczy
Swietny material.
Kiedy zobaczyłem tę wieżę na minieturce, domyślałem się że to Małga, ale kiedy zobaczyłem na wstępie tę budkę wspomnienia wróciły po 30 latach, tyle już nie mieszkam w Kocie. Na Małgę kilka wypadów z buta było, bowiem pod koniec lat '80 stał nieopodal wieży stał sprzet wojskowy, "haubice i czołgi". Były to czasy ....
Świetna robota
Potwierdzają się moje przypuszczenia, świetny materiał :)
Dobra robota!
9:17 - bardzo polecam wywar z czarnego bzu z dodatkiem cytryny i cukry, dobry do herbaty. Bardzo ciekawa historia miejscowości. Dziękuję!
Usciski i serdeczne pozdrowienia dla Pani Marty...🌹🌹🌹
Pani Marta ok 3/4 lat temu przeszła do wieczności. Zostały wspomnienia.
@@MAZURSKIETAJEMNICE [*] Teściowa byłego pana sołtysa
@@MAZURSKIETAJEMNICE i Twój z Nią materiał !
@@MAZURSKIETAJEMNICE pięknie, że udało się ją upamiętnić. Mazurzy starzy pięknie mówili, ja zawsze słuchałam z podziwem. W naszej okolicy Jedwabna parę takich osób znałam, szkoda że ich nie nagrałam. Na szczęście jeszcze jak się z niektórymi młodszymi rozmawia to jeszcze tak mazurzą😊
Super sprawa ..pozdr. W raz z Gosią
Genialne! Czekam na wiecej!
Bardzo fajna pani 👍
Mój dziadek z rodziną został przesiedlony do Małgi w ramach akcji Wisła. Po kilku latach mieszkania przyszedł nakaz opuszczenia wszystkiego i przenieśli ludzi do Rogu, Zach, Puchałowa itp.
Lato 1972 i 1973 zaliczone poligony chemiczne pomiędzy miejscowościami Muszki, Małga, rzeka Omulew. Dla żołnierzy ciężkie doświadczenie ale dla cywili piękne tereny.
Znam to miejsce, 20 lat temu bywałem tam dosyć często
W nieistniejącej miejscowości Lędów w województwie Lubuskim stoi bardzo podobna wieża. Wioska została wysiedlona z podobnych przyczyn jak Małga
Historia ziem dość podobna.
Dobra robota. Ja pochodzę że Szczepkowa Borowego...... Z pozdrowieniami pruskimi 👍
Byłem tam dzisiaj. Teren ogrodzony i tabliczką z prośbą o nie wchodzenie.
Na Dolnym Śląsku wiele pałaców i kościołów zburzono by pozyskać materiał do odbudowy Warszawy i innych miast. Dziś te piękne i okazałe budowle można zobaczyć już tylko na fotografiach. Tak na marginesie Twoje filmy to dobra robota- czekam na następne :)
Jeśli tak było jak piszesz to okropne co zrobiono!Dlaczego burzono pałace i kościoły aby odbudować stolicę? Nie sądzę,aby było to potrzebne !To rozbój w biały dzień!!!Od lat cała Polska w tym uczniowie płacili na tzw cegiełki na odbudowę Warszawy.Czy to miało sens?
odbudowa odbudową ale nie takim kosztem !
Tak było- rozkradano i burzono, zaczęło się po wojnie ale nie ustało niestety, na Yt jest sporo filmików na ten temat...
Bardzo Ci dziękuję za informację i pozdrawiam !
Polecam obejrzeć- ua-cam.com/video/5En2mxWHOqI/v-deo.html
Super opowieść ale niedługo nie będzie istniało żadne torowisko bo nagminnie jest wypompowana woda a jest tam żółw błotny a właścicielka ma to w nosie tylko liczą się pyry jezioro też ucieka bo ciągnie wodę i osuszyć bagna jezioro, pod koniec sierpnia przyjedz i posłuchaj rykowisko jeleni no górkach aż ciary przechodzą pozdrawiam turystka odwiedzającSzkotowo przepiękne
Pamiętam te okolice z sierpnia 1983 roku. Poligon pułku chemicznego z Biskupca.
Lato1981 z JW 4182 (Biskupiec) na piechotę na Małge ;-).
Modlę się za Was. Kochani: to może spotkać każdego, młodego, w średnim wieku, starego. Każdego z nas. Jesteśmy Wspólnotą. Wzajemnie za siebie odpowiedzialni
Mój dziadek urodził się w Retkowie koło Ulesia w 1946 roku. Rodzina została wysiedlona do Wichrowca. Retkowo też już nie istnieje. Pozdrawiam.
Typowo polskie myślenie - wszystko zniszczyć i polikwidować bo niepotrzebne, "nierentowne". Poligon też niepotrzebny... W moim mieście [Kętrzyn] była prężnie działająca jednostka WOP, z pięknym jeszcze poniemieckim kinem dostępnym także dla cywili, hotelem, archiwum, poligonem z wrakami czołgów i kasynem. Jak przejęła Straż Graniczna to kino przerobiono na strzelnicę, hotel został opuszczony i spalony przez szabrowników, strażnica rozebrana, z poligonu już nie korzystają, archiwum przerobione na budynek mieszkalny a kasyno stoi i niszczeje... Smutne ale prawdziwe.
Magiczne miejsce!!!
To byl moj poligon wojskowy .Znalismy historie tych terenow wysadzalismy wpowietsze wszystko ale kosciola cmentarzy nikt nigdy nie profanowal byl to dla nas tylko punkt orientacyjny3454 6PDPD
Fajnie by było jakby napisał Pan o tym coś więcej ;)
Bylem tam na poligonie 1983 roku JW 1328 Widzialem ten kosciol i tablice po nazwach miejscowosci
Opowieści tej kobiety , prawdziwa historia.
Jest Pan chodząca encyklopedia, pozdrawiam
Pan mi przypomina trochę Pana Makłowicza. Olejki sosnowe 😅😄
Ludzie wszystko zniszczą - szkoda tych pięknych drzew! :-/
jak podnosisz ręce w tym fleku to wyglądasz jak kibol z 4tej ligi :) a filmik wypasiony, masz like'a i sube'a
Jakby podłożyć głos kibola to nawet by pasowało ;-)))
Akweny wodne? Serio?
Świetny kanał bardzo gratuluję
Akweny zawsze wodne!!! 😉😉Pozdrawiam!
Bylismy na majowce kilka lat temu- robi wrazenie...
Pozdrawiam dziekuje za ciekawe filmy mam pytanie moze zrobi pan film o obozie ktory zrobili niemcy dla jencow wojennych drugiej wojny w miejscowisci Sudwa pochowani są na cmetąrzu w Krolikowie nie moge nigdzie znalesc nic na ten temat
Pani Barbaro - proszę zobaczyć najnowszy film, który udostępniliśmy pt. Tannenberg 1914 - Tannenberg-Denkmal - Tam wyjaśniamy jak i kiedy doszło do powstania Stalagu IB Hohenstein - i jest tam sporo informacji na temat samego obozu. W planach mam oddzielny film na temat samego obozu, ale to jeszcze chwilę potrwa. Tym czasem zapraszam do wspomnianego filmu:
ua-cam.com/video/gk6QWfygYA0/v-deo.html
MAZURSKIE TAJEMNICE Dziekuje bede czekac .Na tym cmentarżu lezy dziadek mojego meza rosjanin byl lacznikiem widziańo go ostatni raz jak wjechal motorem do lasu w bitwie pod smolenskiem w 42r i slad po nim zaginol a potem przez przypadek w 209r odkrylismy ze tam lezy pochowany ale to zbyt dluga historia .Jeszcze raz dziekuje ipozdrawiam
@@barbaradejewska2870 Film na temat obozu jest na kanale, widziała Pani?
Takie historie to skarb.
Z map z początku XX wieku, oraz XIX-wiecznych wynika że Omulew w okolicy Małgi płynęła tak jak płynie dzisiaj.
+Pepego Historie Też mnie zastanawia kiedy konkretnie rzekę wyprowadzono poza miejscowość. W mojej opowieści bazuję na tym co wyczytałem u pana Sławomira Ambroziaka na temat prac melioracyjnych, które zaczęły się na dużą skale gdzieś w okolicach XIX wieku. Wszak - jeśli masz jakieś bardziej precyzyjne dane - to zawsze będziemy krok do przodu z układaniem faktów. Pozdrawiam serdecznie i poniżej pozwolę sobie zacytować moje źródło: )
Centrum położonej nad Omulwią Małgi od zawsze stanowił kościół wraz z otaczającym go cmentarzem i karczmą. Obierając drogę prowadzącą od wieży kościoła w Małdze w kierunku rzeki Omulew, a po jej minięciu rozwidlającą się w kierunku Szuci, Rekownicy i Przeganiska, po około 400 - 500 metrach od wieży, znajdziemy się na wysokiej grobli, otoczonej z jednej i drugiej strony nisko położonym bagnem. Owe bagno to dawny wąski przesmyk łączący Środkowy i Dolny Małdzki Staw, inaczej mówiąc stare koryto rzeki Omulew. Dzisiejsza rzeka Omulew obok Małgi nie przepływała bowiem przed wiekami obecnym korytem, dość oddalonym od wsi Małga. Płynęła wówczas przez Małgę, praktycznie rzecz biorąc przez sam jej środek. W trakcie przeprowadzonych prac melioracyjnych zmieniono koryto Omulwi, kopiąc kanał od południowo - wschodniego krańca Środkowego Małdzkiego Stawu do wschodniego krańca Dolnego Małdzkiego Stawu, do miejsca, w którym z powrotem wypływała z niego Omulew. W ten sposób w pobliżu Małgi skrócono bieg Omulwi z około 3 km do 1 km.Od połowy XIX rozpoczęto już na znaczną skalę prace melioracyjne, które przyczyniły się do rozwoju gospodarczego tych terenów. Największym towarzystwem melioracyjnym w okolicy było Towarzystwo Melioracji Obszaru Omulwi. Powstało ono 24 czerwca 1857 roku i obejmowało wsie: Małga, Szuć, Dębowiec i Piec. Towarzystwo miało na celu zmeliorowanie bagien położonych nad rzeką Omulew. W większości były to bagna po Małdzkim Stawie. Do zarządu Towarzystwa wchodzili przedstawiciele wszystkich czterech wsi. Małga i Szuć jako wsie zdecydowanie większe miały po 2 przedstawicieli, natomiast Dębowiec i Piec po jednym. W skład zarządu Towarzystwa wchodzili każdorazowo: sołtys i radny z Małgi, sołtys i radny z Szuci, sołtys z Dębowca i sołtys z Pieca. Skład osobowy zarządu zależał więc od tego kto aktualnie był sołtysem lub radnym w danej wsi. W 1883 roku Towarzystwo liczyło 138 członków. Na początku istnienia Towarzystwa członkowie jego zarządu w ogóle nie znali języka niemieckiego. Mówili tylko po polsku. Sprawiało to wiele trudności. Dochodziło do tego, że najważniejsze dokumenty musiały być sporządzane w dwóch egzemplarzach: po niemiecku i po polsku. Nazwę Towarzystwa tłumaczono wówczas na polski jako Spólność Poprawy Omulefskiego Okręgu. Zakres prac melioracyjnych wykonanych przez Towarzystwo jest imponujący. Na terenie Małgi melioracji poddano 434 ha, Szuci - 341 ha, Dębowca - 136 ha, Pieca - 114 ha. Były to potężne obszary. Dodając, że jeszcze w XVIII wieku były to tereny jeziorne, uzyskujemy pełny obraz prac wykonanych przez Towarzystwo. W czasach hitlerowskich ruszyła z kolei „Masurische Arbeitsschlacht” („Mazurska Batalia Pracy”), wymyślony przez nazistów program, mający na celu zwalczanie bezrobocia głównie za pomocą prac melioracyjnych.aych Jednym z głównych „frontów robót” na Mazurach była właśnie melioracja rzeki Omulew.
Nie, nie posiadam precyzyjniejszych danych. Po prostu przeglądając mapy okolic Małgi i śledząc co tam w internecie na ten temat piszczy, zwróciłem uwagę, że już w połowie XIX wieku koryto rzeki miało formę dzisiejszą... Ale rzeczywiście wygląda to na sztuczny kanał. Być może sama rzeka nie płynęła jakimś wyraźnym korytem przez wieś, a po prostu były tu rozlewiska ze zmieniającym się nurtem...no ale żeby się o tym przekonać potrzebne były by starsze mapy. Dzięki za przytoczenie tekstu p. Ambroziaka.
Wydaje mi się, że cały "myk" z przetrasowaniem rzeki dość dobrze widać na poniższej mapie:
www.mapywig.org/m/German_maps/series/150K_Schroetter_Ost_u_West_Preussen/Schroetter-KvOWP_017_XVII_Allenstein,_Ortelsburg_1796-1802_RCIN_300.jpg
Co o tym sądzicie?
+Adam Dąbrowski - Dobra Robota - ta mapa potwierdza to co mówiła Pani Mack, że słyszała iż były 3 jeziora... Bo tak wyglądają te zbiorniki wokół Małgi. Bardzo fajny dokument! Jak nazbieramy informacji - trzeba będzie wrócić i nagrać kolejny odcinek, który powstanie na bazie informacji, które spływają do mnie po każdym odcinku. Pozdrawiam!
Może by tak zrobić zbiórkę kasy i odbudować tę wieżę
?
Bardzo ciekawa historia. Muzyka straszna jak z horroru..
SUPER !!!
ciekawy materiał , czy nie obawiał się ksiądz że teren poligonu może być skażony radioaktywnie? Kto tam wie co tam wyprawiano...? :(
mi to tam już nic nie zaszkodzi. Złego licho nie bierze😉 Pozdrawiam
Ciekawy materiał. A co do ujęć to znam jedną miejsce na Małdze gdzie naprawde warto się udać i to najbardziej wiosną, gdy przylatują żurawie, właśnie wtedy zlatują się tam tysiące tych ptaków. A mianowicie miejsce po jeziorze które jak głoszą lokalne historie zostało wysuszone przez rosjan. O uszy mi się też obiło że wojska rosyjskie czegoś cennego szukały w tej wsi i dlatego ją tak splądrowali nie wiem tylko ile jest w tym prawdy..
zapewne kasy pułkowej Samosonowa, a może poszukiwali złoconego I wojennego sztandaru 30 Połtawskiego Pułku Piechoty który to został odnaleziony zimą 1969/1970 na poligonie przez ówczesne wojsko… tego już raczej się nie dowiemy
Tak czy siak, kolejny raz gratulacje za drugą odsłonę historii naszych ziem.
PS. z niecierpliwością czekam na kolejne :)
pozdrawiam
Mateusz Nawra
👍👂
Ludzie dobrzy byli..?
Prawo dżungli było w szkole i wojsku..
Mój ojciec był wsluzba Polsce i wszystko co tam przeżył to mi przekazał..
Butami gasili światło,pili wódkę po nocach i znacali się nad tymi co byli choć trochę inni i słabi..
Wszyscy już gniją i tylko nadzieja ze piekło istnieje i tam się smażą..
Super, tylko powiedz jeszcze skąd i jak się tam wzięli niemcy, kto ich zaprosił i jeszcze kogo tępili kżyżacy? Podpowiem deMoyen... Kozacy waleczni? Jak ich dużo... Pozdrawiam z dalekaaa.
Polacy zawsze dostają po d....pie
Nakręć coś o Marienwalde i Barkenbricke gdzie był stalag na byłym poligonie w Okonku.
Wciągam na listę, ale już na bank nie wcześniej jak 2021 :)
@@MAZURSKIETAJEMNICE Wrzuć meiila to się spiszemy
kawasdb@poczta.onet.pl
A jakie tam grzybki pozdrawiam
bardzo dobrze starsza Pani powiedziała rosjanie mścili sie za napaść niemców sam pochodze z Iławy sporo słyszałem o tym
muzyka jest czasami za głosna i denerwujaca prosze o troche litosci
Im nowszy materiał, tym lepiej ;)
Bardzo dobry i pouczający dla pamięci komentarze historyczne dla pamięci OK
Zakon Krzyżacki przestał istnieć w 1525 roku.
Zakon istnieje do dzisiaj proszę sprawdzić a potem pisać.
@@kociewiak8433 Istnieje i ma się całkiem dobrze :)
Szkoda,że m.Marta juz odeszła;.Szkoda.Kto zostanie,jak wszyscy starsi odejda? Co mozna mlodym zaoferowac,jak pracy nie ma? Czy nie można by ludziom dawać np.jakieś olbrzymie ulgi podatkowe,na osiedlenie? Zamiast sciągać obcokrajowcw i ich obdrowywać mieszkaiami,socjalem, studiami? Może to samo zastosować do tych wlaśnie "wtórnych osdnikow" wyjdzie i taniej i lepiej.
Dlaczego każde kolejne rzady są p-ko Polakom?
sub leci.
Daj Bóg jak opowiadasz.......
Moj poligon 6PDPD
Właśnie a teraz się oddaje kamienice tylko kto je budowal
Zbyt przyjaźnie mieszkali to ich komuchy wyrzucili
Bol i rozpacz !!!!! jak powiedziales ze znajdujemy sie w srodku mazurskich lasow a w kolo malutkie krzaczki zaorane lasy i wyciete w pien jak widac, potezne piekne nigdys wielkie mazurskie sosny, to az sie serce kraje. I ta droga ze sladami poruszajacych sie po nich buldozerow sluzacych do wyrzynania i wywozenia drzew z Pieknych Mazurskich Lasow, to wyraznie widac ze cos tu jest nie tak. Poprostu bol i rozpacz !!!
To tylko planowa gospodarka leśna. Pewne obszary się wycina, inne zalesia, w jeszcze innych robi się wycinki pielęgnacyjne. Mam wrażenie, że leśnicy wiedzą co robią o robią to solidnie. Pozdrawiam!
Armia czerwona ☠️☠️☠️👹👹👹
Prusowie tam mieszkali......Potem ich krzyżacy wymordowali
Publiczny kontakt
Znasz historię ale Nidzica to nie mazury tylko Warmia
A to ciekawe! :) Z całym szacunkiem, ale jak świat światem, Nidzica to Mazury. Tu nawet za bardzo nie ma o czym dyskutować.
Nidzica to mazury !!!
wzystko pieknie ale od tej muzyki mozna zwariowac
czy aby napewno 1450 ? skoro Krzyzacy rozbici zostali pod Grunwaldem w 1410?
+Michal Bakala Owszem, w 1410 roku zakon poniósł klęskę pod Grunwaldem, ale nie oznacza to końca istnienia zakonu i Państwa Krzyżackiego. Dla przykładu, cytat z ogólnie dostępnych źródeł: Od 1501 wielcy mistrzowie krzyżaccy odmawiali składania hołdu lennego władcom Polski, co stało się powodem wojny polsko-krzyżackiej 1519-1521. Po przegranej wojnie, zmuszony przez koneksje rodzinne oraz dla zachowania pokoju wewnętrznego, wielki mistrz zakonu Albrecht Hohenzollern przeszedł na luteranizm, co położyło kres istnieniu państwa zakonnego. Państwo zarządzane przez Albrechta, mimo że wciąż dość silne militarnie, znalazło się w próżni politycznej, co wykorzystał król polski Zygmunt I Stary i zmusił Albrechta do hołdu lennego w 1525, jako wieczystego lennika Królestwa Polskiego.
Człowieku co ty opowiadasz, maszty budowano ze świerków...świerk jest sprężysty i odporny na wilgoć, sosna kiedy straci żywicę zamienia się w papier
Na pewno ma Pan rację, jakaś jej część, ale takie właśnie zapisy znajdują się w starych kronikach ( ja zwykle cytuje je za tymi, którzy to wszystko przebadali i sprawdzili), ale komentarz ciekawy, inspirujący i zachęcający do dalszych poszukiwań.
@@MAZURSKIETAJEMNICE Muszę częściowo :) zwrócić honor. Mamy rzeczywiście bardzo rzadki gatunek sosny taborskiej z okolic między Ostródą a Morągiem. Była ona ze względu na znikomą ilość sęków i wysokich smukłych pni bardzo pożądaną przez budowniczych żaglowców.No i przepraszam za zbytnią poufałość i emocje w poprzednim komentarzu. Pozdrawiam
Szkoda ,ze wycinaja takie zdrowe dtzewa!!
Maszty okrętowe z sosen? Chyba tylko do żaglóweczek na jeziorka...
Doczytałbym, poszukał, zanim podważył wypowiedź prowadzącego 😉
obys nie polecal wycinki lasów...bo wtedy najladniej pachnie... polityka lasów panstwowych to zbrodnia..
Wychowałem się na Mazurach i wiem, że gdyby nie Lasy Państwowe ten teren już dawno byłby pustynią i jednym wielkim śmietnikiem.
Na temat polityki lasów nie masz pojęcia
Treść bardzo interesująca, ale podkład muzyczny porażka....
Właśnie bardzo dobry,
Wypas muza
Muzyka jest okropna
Jednym się podoba inny nie. O gustach się nie dyskutuje podobno...😉
@@MAZURSKIETAJEMNICE jestem stąd, ale ta muzyka coś mi do tego terenu....
@@MAZURSKIETAJEMNICE Super muza :]
Kłamie.Seikiewiesc....klamie,.,.,.....
..
OKROPNA MUZYKA w ogole nie pasujaca do tego klimatu
Muzyka znakomicie pasuje.
Nie wyobrażam sobie tego kanału z inna muzyką...
Wypas muza :]
Idealnie odzwierciedla mazury,wsłuchując się w nią i zamykając oczy, widzę piękne stare sosnowe lasy ❤
osobiście wolę żywe,piękne drzewa,a ty się podniecasz olejkami z wyciętych sosen...,nie chce mi się gadać
W sumie mógłbym tego nie pisać, ale postanowiłem napisać: czuję się zażenowany tym komentarzem.
ciekawe, ale ta - nie wiem - murzyńska, a napewno nie polska muzyczka - pasuje tu jak pięść do oka, błąd.
O gustach się podobno nie dyskutuje :)
@@MAZURSKIETAJEMNICE tu nie chodzi o gusta, ale o wyraźny dysonans między rodzajem muzyki a prezentowaną treścią
Szanuję, ale jednak wielu ludzi urzeka właśnie ta muzyka :) A słychać tam paradoksalnie wiele polskich, zapomnianych instrumentów np. lira korbowa, ale będę trzymał się, że jednak: de gustibus non est disputandum
@@MAZURSKIETAJEMNICE przykro mi, ale się z tym tłumaczeniem nie zgodzę
Stanisław K moim zdaniem muzyka załączona do filmu jaki całej serii jest jak najbardziej adekwatna i odpowiednia. Jednakże jest to tylko i wyłącznie moje subiektywne zdanie. Pozdrawiam wszystkich.