Orzechowo - Warmińska wieś, której nie ma.
Вставка
- Опубліковано 15 вер 2024
- Są dwie samotne wieże kościołów, które mocno pobudzają moją wyobraźnię. Pierwsza znajduje się na byłym poligonie w miejscu, gdzie kiedyś istniała wieś Małga. Po miejscowości zostały tylko fundamenty, zdziczałe drzewa i neogotycka wieża zburzonego kościoła. Z drugiej miejscowości również nie zostało wiele: jeden zamieszkały dom, duży cmentarz, dwie przydrożne kapliczki, rozpadająca się plebania i ogromny kościół z czerwonej cegły, który góruje nad lasami. O ile mazurska Małga została wymazana z mapy, a kościół zburzono, o tyle w Orzechowie - warmińskiej wiosce w pobliżu Olsztynka - kościół stoi cały, a w każdą niedzielę odprawiane są w nim msze, choć w samej wiosce mieszka tylko jedna rodzina. Jak to możliwe? Zapraszam do poznania historii warmińskiej wsi, której nie ma.
Wesprzyj nas jeśli podoba Ci się to co robimy:
patronite.pl/M...
albo postaw nam kawkę :)
buycoffee.to/m...
Zajrzyj do nas:
/ mazurskietajemnice
/ mazurskietajemnice
www.mazurskiet...
Mieszkam w Olsztynie od urodzenia, od ponad 60 lat. W październiku 1981 r. razem z bratem i kolegą pojechaliśmy PKS-em do Plusek na grzyby (zielonki), które zbieraliśmy nad jez. Plusznym. Poszliśmy dalej niż zazwyczaj. Nagle ukazuje się nam wielka polana i piękny wysoki kościół. Idziemy tam. Wokół zarastające fundamenty domów, cmentarz. Jesienna cisza, żadnych ludzi (wtedy nie było jeszcze leśniczówki). Do dzisiaj pamiętam to niesamowite, trochę upiorne wrażenie. Dodam, że wcześniej w ogóle nie mieliśmy pojęcia o istnieniu tej wsi.
Blisko kościoła rosła jabłonka, trochę zdziczała. Ale jabłka miała pyszne, lekko kwaśne.
Wieś przetrwała obie wojny ale nie dała rady przerwać komunizmu. Piękne okolice i ciekawa historia.
Wciąż z rodziną odwiedzamy tam groby naszej rodziny, nauczeni z pokolenia na pokolenie, Wikno, Kurki, Dąb, Orzechowo, Brzeźno Łyńskie, to nasze korzenie. Teraz dojeżdżamy z Jedwabna, ale pamiętamy. Odcinek świetny
10 lat temu brałem ślub w tym kościele. 🥰
Pozdrawiam gorąco
@@wittek9 👋👍tylko pozazdrościć 😉,przedni wybòr 🫡
A czemu akurat w tym kościele?
@@dfdoradca botaksekurwawybrłem
@@christophe-r5n nie to miałem ma myśli... Pewnie już jesteś po rozwodzie :-)
No w końcu ktoś opowiedział o mojej rodzinnej miejscowości w której się wychowałem. Pozdrawiam serdecznie
Fantastycznie opowiedziana historia Orzechowa; swietna realizacja. Historia Orzechowa dobrze pokazuje bezprawie elit politycznych, ktore dla wlasnych uciech i fanaberii sa w stanie bezwzglednie dysponowac losami zwyklych ludzi, przesiedlac ich, niszczyc ludziom zycie. Arogancja i brak sumienia tych zbojow nie maja granic. W tej kwestii nic sie do dzis nie zmienilo.
Właśnie jestem nad jeziorem Łańskim, po drodze mijam drogowakaz na Orzechowo. Pojadę tam w drodze powrotnej. Dziękuję za wartościowy film👍✊
Niesamowite miejsce i cała opowieść...Żyrandole mnie zachwyciły! Wszystko skłania do głębokiej refleksji, dziękuję...
Mazowsze pozdrawia. Matka i Syn nierozłączni. Dziękuję. Kocham te stare kapliczki,na Mazowszu tez jest ich dużo. Mieszkalam w Ełku i darzę Warmię i Mazury ogromną miłością.⛪🇵🇱💐
Tak szybko nie kliknąłem w żadną premierę na youtube 😅
Czrmu..
Bardzo ciekawa opowieść przekazana z wielka pasja do historii tego regionu
Mam nadzieję, że ten odcinek nie spowoduje najazdu masowej turystyki do Orzechowo. Te okolice to moim zdaniem jedna z najpiękniejszych części dawnych Prus Wschodnich. Mimo, że moje korzenie rodzinne to położone kawałek dalej okolice Stawigudy i Gryźlin to właśnie w tym kościele w 2006 brałem ślub. Dziękuję za ten odcinek jak i pozostałe. Myślę, że zasłużyłeś na jakiś order na Warmii i Mazurach za propagowanie jej historii i ciekawostek. Dziękuję❤❤❤
No i trochę razi to sformułowanie że Prusy Wschodnie były pierwszymi rdzennie niemieckimi terenami na które wkraczała armia sowiecka. Akurat z tej audycji wynika przecież, że przynajmniej wieś Orzechowo nie była taka całkiem rdzennie niemiecka, jakkolwiek rozumiem, że jej mieszkańcy ulegli zniemczeniu (jeśli na przykład wszystkie napisy w kościele były po niemiecku). W każdym razie myślę że w którąś niedzielę około 11:00 muszę się tam wybrać, nie dlatego żebym wierzył w katolickie dogmaty i obrzędy, ale dlatego że lubię klimaty niemal zapomnianych miejscowości.
Nie musisz się opowiadać,żeś nie wierzący i dogmaty cię nie interesują. Nas też nie interesuje twój pogląd.@@TheDarim
@@RD-ft7js sprawdź jeszcze kto tam mieszkał przed Niemcami, Polakami i innymi przybyszami
@@RD-ft7js Podejmuję wyzwanie. Przy najbliższej okazji wybiorę się więc na spotkanie z tą egzotyczną wioską i archaniołem. Przekaż mu wiadomość jeśli się z nim widujesz. Mam nadzieję, że on jest otwarty na różne kultury i nie będzie mnie ganiał, bo niby po co? Ja tam wybieram się w pokojowych zamiarach, dlaczego on miałby zachowywać się jak jakiś zaściankowy szowinista?
Fakt, stwierdzenie "rdzennie niemieckie" jest nie do końca uzasadnione, raczej powinno być pierwszymi "ziemiami niemieckimi" na które wkroczyła Armia Czerwona. Cenna uwaga.
Orzechowo.Jako dziecko spędzałam tam wakacje.Jezdzilam autobusem z babcią do Orzechowa do jej siostry i bratowej.Na cmentarzu pochowani są mojej babci rodzeństwo.Piekna wioska.
autobusem do Orzechowa?
Wspaniale promuje Pan swój region. Film jak zawsze bardzo ciekawy. Pozdrawiam.
`Coś pięknego, jestem Warmiakiem z urodzenia, a tak mało wiem o mojej Krainie. Dziękuję autorowi, życzę dalszych sukcesów w prezentacji naszej historii.
Wspaniała opowieść - dziękuję
Witam! Te opowieści są niesamowite! Aż chce się tam pojechać. Dobra robota! Pozdrawiam!!!
Kilka razy przejeżdzałem koło tego kościoła motorem z Szwaderek do smażalni Pluski.....byłem zawsze ciekawy tego miejsca teraz już wsztko wiem....wielbiciel kanału Mazurski Tajemnice👍
Sprostowania:
1. Nazwa Nusstal została nadana dopiero w XX wieku. Na mapie Rymana z 1864 roku widnieje nazwa Orzechowo. Nie nastąpiło więc spolszczenie nazwy niemieckiej, a przywrócenie oryginalnej polskiej.
2. Między jeziorami znajdują się przesmyki, nie cieśniny.
Słusznie i słusznie.
Świetna opowieść. Jak zawsze uczta dla miłośników historii. Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękny kościółek⛪️❤️✝️🙏
Dobry wieczór! Muszę nadrobić zaległości. Dziękuję za odcinek!❤
Doskonały odcinek, jak zwykle. Tym bardziej, że tam byłem dzięki OP8UJ5
Jak zwykle wielkie podziękowania za kolejny odcinek!Pozdrawiamy
Ciekawe lasy dookoła, stara część cmentarza z odczuwalną energią - zaglądamy tam kilka razy w roku :)pozdrowienia z Olsztyna.
Dosłownie dzisiaj widzieliśmy się na żywo a tu wieczorem odcinek ❤❤❤
Pozdrawiam, pozdrawiam!
Jak zwykle ciekawa historia świetne przedstawiona ❤.
Dziękuję!
No, nareszcie coś jest na kanale !!!
Dziękuję.
Bardzo interesujący odcinek.
Zdrowia i powodzenia życzę.
Wspaniałe opowiadasz, przyjemnie słuchać. Pzdr.
Bardzo dziękuję. Pana kanał to dla mnie skarbnica wiedzy. Tak niewiele pamiętam z opowieści mojej mamy, a tu dowiaduję się i znajduję odpowiedzi.
Doskonała narracja. Aż miło się ogląda i słucha.
Piękna świątynia, dziękuję za piękną opowieść. Pozdrawiam 💚
Dziękuję Panu za tą historię i Pozdrawiam
Panie Przemku materiał jak zwykle rewelacja dla mnie '' Mazurskie tajemnice '' top jeżeli chodzi o reportaże regionalne , inni twórcy powinni brać przykład jak robić takie merytoryczne ciekawe i technicznie dobre realizacje 👏👍⛪🧱🎥. Serdecznie pozdrawiam z małopolski 🌌
Miałem okazję mieszkać przez jakiś czas w budynku starej szkoły, pamiętam rodziny, które mieszkały w budynku po niegdysiejszej plebanii. Już wtedy było tam ciężko, lata przemian ustrojowych nie oszczędziły nikogo.
Pozostałości domów mieszkalnych było widać nieopodal szkoły. Nie udało mi się dotrzeć do archiwalnych zdjęć, ale zakładam, że niegdyś jezioro sięgało aż po obrzeża kościoła, bo nawet za mojej pamięci było o wiele większe.
Piękne miejsce, wiąże się z nim masa wspomnień, ale mam nadzieję, że mimo wszystko nie stanie się zbyt popularne...
Dziękuję za komentarz. Czytałem o planach rewitalizacji miejscowości, więc z tą popularnością to różnie może być... Pozdrawiam serdecznie
@@MAZURSKIETAJEMNICE
Obawiam się, że może się skończyć jak ze źródłami Łyny (swoją drogą to też mógłby być ciekawy odcinek), chwilowy zachwyt a potem równia pochyła. Ale mam nadzieję, że się mylę.
Dziękuję za świetny jak zawsze film. Choć historię Orzechowa znam, obejrzałem z przyjemnością. To jedno z moich ulubionych i magicznych miejsc. Na temat samego kościoła słyszałem taką prześmiewczą anegdotę, że został zachowany po to, aby w najgłębszej tajemnicy przed ludem i towarzyszami radzieckimi mógł sie tam modlić Edward Gierek :)
Coraz lepsza jakość audycji. Serdecznie dziękuję i życzę wytrwałości.
W orzechowiec mieszkał mój kolega z podstawówki. Chodzi o 82 - 84. Raz wspominał że ksiądz kombinuje zrobienie żyrandola, w sensie renowacji. A kolegi tata, powiedzmy że miał dużo do powiedzenia w temacie poroża. Ocenił że oryginalne, stare jest zniszczone, no i... zorganizowali wymianę na nowe komponenty do starego ( ponoć ) szkieletu żyrandola.
Bo coś wspominał, że i przy tym ktoś robił korekty historyczne 😉
Piękne tereny. Wspaniale komary.
Na szczęście to było dzieciństwo.
Dziękuję że pokazałeś mi ten żyrandol. 🤝🏻👍🏻
Jesteśmy,Tarnów wita i pozdrawia.
Byłem w te wakacje, w Tarnowie.
Dzisiaj byłem w okolicy, mam domek w Wiknie nad jeziorem Omulew i uwielbiam zwiedzać okolice rowerem. Byłem też w Orzechowie, magiczne miejsce.
To dzięki Wam ponownie odkrywam miejsca w okolicy Nidzicy z, której pochodzę.
Dziękuję Panie Przemku.
Byłem, widziałem 😉 Klimatyczne miejsce.
Opowidziałesś. piekną hist... jesteś ... to Tykoo Nie Ty....Szacun...i ja indywidualnie.....❤❤❤👊👊👊👊👊👊👊👊👊
Fenomenalny materiał. Respect.
Świetnie opowiedziana historia "małej ojczyzny" . Czekamy na dalsze opowieści .
Bardzo malownicze tereny. Jeszcze nigdy nie byłem w tym rejonie Polski, ale mam zamiar się wybrać.
Byłem w tym ośrodku ,,peerlowskim,, nad jeziorem Łańsk parę lat tamu. Zdziwiłem się, kiedy zobaczyłem, że za czasów komunizmu właśnie tam stała kaplica, mały kościół, a w nim podobny żyrandol z poroży jelenich. Pozdrawiam serdecznie.
Byłem tam na rowerze 😊
Piotr z Ostródy
Olsztynek pozdrawia 🇵🇱👍.
I ja też!Wadowice.
Kolejny swietny fim 👍
Pozdrowienia z Szkocji
Bardzo wartościowy kanał pozdrawiam z Warmii
Bardzo dziękuję za rozwiązywanie tajemnic ziemi warmińskiej
Mielec pozdrawia❤
O jejku ponad 40 minut , pięknie
30 parę - mała skucha na końcu materiału 😉
@@MAZURSKIETAJEMNICE Ponad 30, a wydaje się, że góra 5🤗
Dziękuję za arcyciekawy odcinek i proszę o więcej Warmii😊
Cześć.
Szkoda, że nie pokazałeś tego żyrandola z poroża bliżej:(
Ogólnie zajebista jak zawsze opowieść.
Wielki szacunek.
Pozdrowienia z Podlasia.
Zafiksowaliśmy się na tym Denkmalu i dlatego tak wyszło
@@MAZURSKIETAJEMNICE Taki Denkmal jest też w kościele w Klewkach.
Moja prababcia spoczywa na tym cmentarzu. Ogolnie piekne miejsce
Dzięki za odcinek warmiński😊
Dzięki za film,byłam tam ,kościół piękny ,miejsce tajemnicze i niezwykle urokliwe,polecam
I jak zwykle...solidna robota 🫶🫵👍👋🇨🇵
Proszę częściej nagrywać i publikować! Kanał jest świetny.
Super miejsce szkoda że nie wiedziałem wcześniej o tym miejscu bo byłem niedaleko w Zyndakach i Warpunach Warmia i Mazury kryją wiele tajemnic
W tym roku byłem tam, dojechałem na rowerze, super miejsce, szkoda, że Kościół był zamknięty
Żyrandol jak upamiętnienie - dzięki temu zachowano nazwiska - na dolnym Śląsku były to tablice kamienne, które po wojnie dokładnie zniszczono
Witam serdecznie wczoraj myślałem kiedy będzie następny odcinek i tu niespodzianka dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Uwielbiam ten kanał!
Jak zawsze znakomicie opowiedziana ciekawa historia!
Dziękuję 😊
Jak zawsze pełen profesjonalizm!!! brawo 👏👏👏 ps, może już czas na Przezmark koło Zalewa pozdrawiam oddany widz🫣
Przy okazji ośrodka w Łańsku można powiedzieć o zniszczonej kapliczce, która została odbudowana z białej cegły. Druga odnośnie Orzechowa jest taka, że kościół został zachowany, na potrzeby wierzących "mam" które przyjeżdżały tu na wypoczynek, gdy ich synowie komunizowali i walczyli z Kościołem....
Dobry materiał, musze jeszcze przerobic opowieść o tannenbergu.
W lutym 1987 roku pojechaliśmy tam we czwórkę "maluchem". Szukaliśmy dogodnego miejsca na letni obóz płetwonurków, wzięty z "Katalogu jezior" opis jeziora Łańskiego nas po prostu uwiódł.
Najpierw mapy przestały się zgadzać z terenem. Drogi były całkiem inne i wiodły w inną stronę. Nie pomagał nawet kompas.
Nagle wyjechaliśmy z zaśnieżonego lasu na dużą polanę, pośrodku której wznosił się duży kościół otoczony cmentarzem. I nic poza tym, dwie chaty z których jedna wydawała się opuszczona a przy drugiej krzątała się jakaś babuleńka. Postanowiliśmy dopytać się, gdzie jesteśmy i o co tu chodzi.
Okazało się, że jesteśmy w Orzechowie, o kilometry od miejsca gdzie sądziliśmy!
I była taka rozmowa:
- a gdzie to jedzieta?
- Nad Łańskie, obejrzeć jezioro.
- Uu, nie jedźta tamój, łownicy was nie puscą.
Więcej nie dowiedzieliśmy się wiele, ale przynajmniej pokazano nam kierunek.
Uciekaliśmy stamtąd, bo wjechaliśmy prawie do rządowego ośrodka. I strzelano nam nad głowami abyśmy uciekali szybciej.
Czekałem !!!
Kto kurek nie zbierał miedzy Kurkami-Ząbiem-Orzechowem, świata nie widział.;)
Nadzwyczaj ciekawy odcinek. Rodzice pana Edwarda Cyfusa z wielkim żalem opuszczali Warmię wszystko opisał w trzytomowej opowieści "A życie toczy się dalej", on jednak na Warmię powrócił...
Zajechalem do Orzechowa trakcja rowerowa w pierwsza niedziele lipca 02r jadac z Olsztynka nad Jez. Lanskie. Pamietam tylko kosciol i zupelnie opuszczona wioske - wokolo jednej zywej duszy. Wrazenie bylo podobne jak w 81r gdy w opuszczonych wioskach w masywie Chryszczatej w Bieszczadach pozostaly tylko porosniete trawa zarysy domow i zdziczale drzewa owocowe. Po prawej stronie drogi z Olsztynka do Kurek staly stare, drewniane krzyze prawoslawne bedace pozostaloscia po bitwie pod Tannenbergiem z konca sierpnia 1914r. Kiedy pojechalem tam w 16r juz ktos je wyczyscil... Dobra audycja ale jak na moj gust troche nadmiernie rozciagnieta w czasie. Pozdrawiam
Opuszczone i nieistniejące wsie - jeszcze jedno podobieństwo do dolnego Śląska
Jeżdzę do Plusek co rok ,piękne okolice
w latach 60 na
warmii chciał osiedlić się niemiec z frn. sołtys zachęcał go bardzo gorąco do czasu aż ten powiedział,że jest protestantem. Sołtys z kilkoma ludżmi przetali go zachęcać. tak sprawa wiary kończyła sprawę. byłem świadkiem naocznym
Niesamowite.
Jak zwykle ciekawie opowiedziane😊
Taktyczny komentarz dla zasięgów 😊
Jak zwykle brdzo ciekawy materiał, a i polówka niekiepska, fred peery ,szanuję i pozdrawiam.
Przypomina mi się historia kobiety , która wróciła z Niemiec i chciała odebrać swój dom zasiedlony przez Polaków. Pamiętam oburzenie z tego powodu ,że chciała zwrotu swojej właśności. Tłumaczyła , że została zmuszona do wyprowadzki , a dom nigdy nie został odebrany jej rodzinie. Nie wiem jakie było zakończenie . Nazywano ją Niemką , ale myślę ,że była Warmiaczką lub Mazurką (nie jestem pewna co do pisowni). Opowieść wspaniała.
Coś nie tak poszło z montażem i ostatnie 7 minut to czerń. Materiał jak zawsze pierwsza klasa.
Mała skucha
Szacunek dla wspaniałej krajoznawczej roboty.
Bywałem w Kurkach u znajomych ale o tej wsi nic nie wiedziałem.
Prosimy wiecej o Warmii
Pozdrowienia z Zielonowa.
Byłem tam w zeszłym roku, tak po sąsiedzku. Faktycznie robi dziwne wrażenie
Ciekawie Pan opowiada
O Jełguniu moglby pan odcinek zrobić. O nieistniejącej już osadzie w lasach Łańskich na tym jeziorem.
Jestem ❤❤❤❤
@@joannapiotrowska3663 hehe
super
Piękne widoki
Dzięki za film
Несколько дней назад я узнал об охотничьей ,,зоне " в Бещадах! А теперь ещё и Вармия.. Petr (?) мне рассказал о взорванном продовольственном складе крепости Перемышля,в котором, случайно забыли 2х русских военных!! Страшное дело.,их , якобы, нашли только через 8-9 лет! В 1923 году! Фильм снят был! Недавно я услышал как излагают этот случай сейчас у нас... Всё перевёрнуто..
Super odcinek
Bardzo smutne
Znam miejscowe legendy na temat tego kościoła i jego budowy 😊
To opowiadaj ;)
Dziękuję za kolejny fascynujący film poświęcony historii Warmii i Mazur. Pytanie... skąd się wzięło to ostatnie kilka minut ciemności?
W przyszłym roku napewno odwiedzę ten kosciół i miejscowość
Myślę że warto by było zrobić materiał o zamordowaniu więźniów w Zawadach małych pod Ostródą ciekawa historia