Oba ciągniki nie do zajebania, proste w obsłudze. Niestety trzeba przyznać, że niemcy postarali się i komfort pracy jest dużo lepszy w Fendtcie. Śmieję się z ludzi, którzy mówią że to się psuje, drogie naprawy, pitu pitu. W dzisiejszych czasach nie ma żadnych problemów z częściami, które wcale nie są takie drogie, natomiast praca jednym a drugim -dzień do nocy.
Wiesz co mówisz ? Mam 60ątke i zakupiłem do pomocy fendta 308 - 80 km z turem fajnie traktor 4x4 użytkuje 3 lata części masakrycznie drogie... naprawić coś samemu też nie tak łatwo a konfort pracy w kabinie jest porównywalny do np 900stki czy tam innych modeli... sam zegar do fendta kosztuje 1000 zł byle gówno 10 razy droższe nadal sądzisz że częśći tanie ? planuje zakup następnego traktora w przyszłośći i bedzie to 12stka ze względu na czesci tanie i awaryjność jest taka że ten i ten sie sypie mniejsze lub większe awarie w każdym sie znajda...
wg mnie jak traktor jest wytłuczony i jest przeciążany, to nie ważne czy to ursus czy fendt czy inny to muszą byc awarie. Mam c330m z 1990, 11000 mth, rocznie robie 700 mth i awarii jest mało. Z kolei c355 z 1977 robie 100 mth rocznie, co chwila coś pierd... Renault 133.54 z 1990, 7000 mth(nie wierze) 250 mth rocznie, co rok dwa awaria(50ha gliny do orki i zasiania) Co do awarii: c330m: uszczelka spod głowicy, hamulce pompa wody. powiedzmay jedna taka awaria na rok koszty symboliczne. C355: hamulce, pęknięta głowica, wywalony uszczelniacz, gydraulika, sprzęgło, tu już zdecydowanie więcej awarii jednego roku 3 razy robiłem hamulce, a po kiszonce silnik nadaje sie do kapitalki. Renault 133.54: zepsuty rewers ~2000 zł, urwany tryb w skrzyni ~1200 zł sprzęgło 1500 zł. Jeli chodzi o zużycie paliwa to c330m jest bardzo oszczędna, Renault również np przy sianiu z broną wirnikową wyszło 12 l/ha a 355 lubi wypić. Teraz kupiłem do lekkich prac renault 103.54 z 1996 roku i zobaczymy. W przyszłośći jak miałbym kupić jakiś ciągnik o mocy >240KM i przy tym oszczedny to brał bym JD. I jeszcze jedno jak najdalej od elektroniki!
andrzej chmura Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
Jedynym ciagnikiem na ramie jest Fastrac JCB, obecnie. Pozostałe mogele ciągników na rynku mają tylko częśc ramy, mimo to wszystkie obciązenia przenoszone są przez konstrukcję samego ciągnika.
szóstka bez napędu tylko paliwa nachłapie, wiadomo każdy brał to co było i na co było stać ale takie sa fakty ale trzeba przyznać, że obie maszyny ładne
Na turbo sprzegle przy zgaszonym silniku włączony bieg nie zatrzyma ciągnika tylko hamulec rzeczny proponuje sprawdzić jeśli nie wierzycie. Sporo nauki jeszcze państwa czeka do jazdy tym fendtem
fajny film , też mam fendta starego i ursusy z napędami ale z fendtem nierówna się żaden ursus , a fendt pali mniej. co do filtrów są zamienniki dużo tańsze , olej do silnika to tylko fuch i będzie chodził .
Kruk fend Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
misiekmati1993 Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
Cześć Sprawuje sie dobrze, troszke za mocno zaczyna dymic odma, przy silniku nic nie dlubane od pierwszego remontu (wtryski/pompa) skrzynia ok(3-jka nadal wyskakuje ale trojki rzadko uzywam) Podnosnik ok, zrobilem orbitrol na zamiennik (za orginal wolali 4k) Poza tym git majonez Zdecydowanie fajny traktor, prosty Bez zbednych bajerow
To nie jest czasami wersja LS ? A nie LSA ? Turboclutch był także w Case 1255 i 1455, ale tam skrzynia biegów taka sama jest, synchronizator do roboty pewnie, tutaj jak się skrzynie rozbierze, to mocno po kieszeniach trzeba się trzymać, przekładnie ZF. Cena Fendta też nieporozumienie, 40. Pomyślisz, że fala hejtu :D, ale takie jest moje zdanie :). Z ursusa się leje, bo źle dobrany materiał na korpusy jest. Cząstki są wypłukiwane przez olej i zawsze będzie się lało. Fendt to Fendt, ale dla mnie ceny w Polsce, takich padaczek jakie są sprowadzane do Polski do gruuuuba przesada
Wiem o czym mówisz kolego, bo swoje odjeździłem po Polsce. Odbiegając od tematu, to mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że większość renault serii 54, ma uszkodzone skrzynie biegów, silniki nie do zabicia, ale przyjeżdża do nas zajechany sprzęt.
Sprawdzał ktoś koszt zakupu kompletu opon np.firmy Michelin lub Treleborg oraz fabrycznych obciążników i dedykowanego zachodniego ładowacza do takiego Fendta by wykorzystać prawdziwy jego potencjał ? Chyba przewyższa koszt zakupu "surowego " ciągnika .....
Do ładowacza nic nic takiego nie potrzeba😉 Waga ciągnika ponad 6t Bez tylnych obciaznikow spokojnie sobie poradzi z turem, niestety przy traktorach 6-cylindrowych tur słabo się sprawdza w ciasnych miejscach
Szkoda, że skostniały komunistyczny aparat PRL nie pozwalał nam na konstruowanie, nawet licencyjnie, traktorów na dane czasy nowoczesnych, jak np. Fendt, Case, Deutz, John Deere, itd. Zetor i Ursus super maszyną, wygodną, ale już na swoje czasy przestarzałą. Ma rację bytu w lekkich pracach z nieskomplikowanymi maszynami, ale z bardziej specjalistycznymi, cięższymi za razem i wymagającymi wydajnej hydrauliki, nie poradzi. Mogli jeszcze Polacy 1614 rozwinąć na własną rękę jeszcze bardziej, ale już od lat 80-tych to wszystko powoli rozlatywało się...
W tamtym czasie w polsce nikogo by nie bylo stac na drogi sprzet a cena rosnie jak sie montuje drogie podzespoly prosze porownywac produkty cenowo w tym samym przedziale
Nie chcę krytykować albo się kłócić ale znalazłem dwa identyczne traktory tylko w gorszym stanie wizualnym(nie wiem jaki mechaniczny stan maszyn) za 60k-70k. Więc nie wiem jak ty swojego Fendt'a kupiłeś. PS super materiał :-)
A można wiedzieć ile cie wyniósł ten fendt? Bo chciałbym sobie porównać, bo wiadomo że ursusy bez przodu kosztują tam 20tys a z przodem 30. Problemem tych ciągników (fendt i inne zachodnie) jest to że niemiec dobrego za bezcen nie odda a w polsce po przeliczeniu z euro to by było ze 100tys i po prostu ciężko kupić w pl takiego niewytłuczonego. Wiadomo wytrzymałe, ale nic nie jest wieczne i wszytko ma swoje wady i zalety, i w końcu te wady mogą po tylu latach pracy dawać się we znaki...
ile 44 tys na 11 hektarow ziemi ???????????????????? dobrze ty sie czujesz w glowe nic ci sie nie stalo czasem mam 60 h sadu i 2 traktorami obrabialem wszystko c4011 i zetorem 4911 od niedawna mam nowa c380 nowa rocznik 2016 i zaplacilem za nia niecale 100 tys a ty kuzwa za grata z 85 roku wybitego na maksa 44 tys ludzie japierdole nie wierze
makos2311 i? popieram nowego ursusa, ale ten fendt przeżyje go jescze 2 razy i nie tylko jego ale każdego nowego... nawet nowego fendta... ja na 12ha ornej mam 7745 turbo z turem. A że ty sie na taki areał męczyłeś takimi pierdzidłami to twoja sprawa...
Kolego ale co do tych olei to nie prawda że np.fuchs jest lepszy wiem bo lałem do nh td 80 d ale teraz leję orlena i to jest to samo nie liczy się w oleju marka tylko gęstość zalecana i oczywiście sumienność w wymianie
Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
Mieczyslaw Zagrodzki Nie nudzi mi się, za to bardzo mnie mierzi takie porównywanie i zachwycanie się tym co obce. Bo zachodnie, niemieckie, amerykańskie to lepsze. Tyle że nikt z tych porównujących i zachwycających się nie bierze pod uwage właśnie aspektów polityczno - historycznych. Dlatego Ktoś musiał w końcu to zrobić, padło akurat na Mnie. Nie chciałem lecz musiałem bo oglądając filmik i czytając komentarze nie wytrzymałem. Ktoś musi bronić tego co nasze i zwrócić uwagę na to że nawet jeśli nie jest najlepsze to dlaczego tak jest. Bo są konkretne przyczyny takiego stanu rzeczy. Prawda?
Mieczyslaw Zagrodzki Jeszcze jedna sprawa Szanowny Panie. Teraz będzie wprost i konkretnie. Kupiłeś sobie Pan taki sprzęt, w porządku Ja wcale tego nie potępiam, po to człowiek żyje i pracuje żeby coś miał. Ale za to nie na miejscu jest dla Mnie takie zachwycanie się a tym bardziej porównywanie. Gdyby nie to całe tło historyczno - polityczne którego pomijanie w takich sytuacjach uważam za nieporozumienie to polskie produkty, towary, maszyny jakikolwiek sprzęt wcale nie byłyby gorsze od tych niemieckich czy amerykańskich a wręcz przeciwnie - lepsze (Oni bardzo dobrze zdają sobie z tego sprawę i cały czas dbają o to żeby do tego nie doszło np.niemieckie fundacje w Polsce za rządów PO). Zdradzili nas i to nieraz, musieliśmy sobie radzić sami. Rosjanie co prawda Nas wyzwolili ale za jaką cene? A My mamy teraz się zachwycać tą zachodnią technologią? Pozdrawiam.
Jak dla mnie bez sensu zgłaszać sie do korbanków 1500 zł filtry ?! Żart chyba, mamy deutz''e wyciągasz filtr jedziesz do sklepu dobierasz zamiennik z identycznymi parametrami. Co one ze złota ?
Team Deutz zgadzam się z Tobą, że 1500 złociszy to lekko przesadzona cena jest, natomiast zamienniki nie zawsze posiadają takie same parametry(co nie oznacza, że nie bedą dobre) poza tym, przy 30-letnim ciągniku chciałbym mieć pewność że oleje i paliwo będą filtrowane "tip-top" Ja wyznaję zasadę "dmuchania na zimne", lepiej wydać ciut więcej na dobre filtry i oleje niż na remont podnośnika, silnika lub innych podzespołów
Team Deutz nawet u korbanka wystarczy powiedzieć że chcesz zamiennik dobrej klasy i oni ci go sprzedadzą jest to taki sam filtr jak oryginalny tylko bez napisu a jest dużo tańszy :P Nie będę tutaj reklamował jakiej to firmy zamiennik.
To kupujesz filtry z Sędziszowa i będziesz miał pewność bo robią nawet do samolotów a tam się nie da odstawiać popeliny. A jak se kupisz łorginalne to będziesz miał pewność że zasilisz merkel a ta ta w podziece wjebie Ci nachodżców na gospodarkę :-)( . Co do tego Frenta żadne cudo taki hamulec na wale ma np Star 266,zresztą kilka innych rozwiązań też sobie 'pożyczyli' wynalazcy je.ani ...
Masz rację, mam osobićsie dwa MF i sporo flitrów pasuje z renomowanych firm do samochodów cieżarowych itp i są tańsze niż "korbankowe". Oczywiście najtańczych bym nie brał, trzeba znaleźć "złoty środek".
Nie namawiaj nie namawiaj bo większość starych fendtów to wyjechane skarbonki kupienie dobrego to jak wygrana w totka skurka niewarta wyprawki jest tyle innych marek lepszych i tańszych w utrzymaniu
No w 1983 to były inne realnia, dziś obecnie 612ls i 1224 są w zbliżonych cenach i tak na prawde jest to kwestia co kto woli/preferuje Ja bym 1224 nie kupił, bo już sie do 612 przyzwyczaiłem:) Aczkolwiek 1224 to świetna choć mocno niedopracowana maszyna
nie przejdę obojętnie bo się nie da rozumiem że komuś się ursus podoba niektórym nie Ale jak to by był np 1014 a nie 912 to może tego bym nie pisał ten fendt to złom ma częste awarie ponieważ na pewno ma coś koło 40 lat 600 na ogół są słabę znacznie wolałbym jakiegoś 1224 czy 1134 zamiast Gruza. że JD Fendt to potęgi zawdzięczajo dopiero lata (1992-2009 Fendt) (1999 do dziś JD)Mają wielkie sukcesy na Lata te Ale i wschód daję radę ursus trzymał się w długach w latach 1995-2009 czyli długo dodatkowo mieli do wyboru serię C albo post licencyjne lub ciężkie wybrali licencyjne i ciężkie podkreślę że produkowali wtedy wersję 1614 (przesarzało) 1634 (przestarzałe) Ale był nowsze modele 1654 1674 1674 Forte właśnie to był gwóźdź do trumny ursus-a jak by wybrali licencyjne i C to by wyszli z długów na pewno a nie montowali stare dziady oprócz 1674 forte i zmodernizowanych C
Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
Ale pierdolisz przepowiem ci przyszlosc pierwsze co ci sie spierdoli to naped obrotomierza kupisz of classa bo tanszy i pasuje i ostatnie co ci sie zepsuje to skrzynia w tedy uszy ci oklapna calkiem na niemiecka technologie
jednak zachodni sprzęt wg mnie o wiele lepszy lepiej kupić drogo i porządny sprzęt a nie badziewa ,,polskie,, o ile mozna to tak nazwać czy te rzęchy z wschodu tak było kiedyś i dziś i tak będzie i to widac era starych ursusków sie konczy wchodzi postęp nowoczesność widze to chociarz u siebie czy na wsi gdzie coraz wiecej nowego sprzętu z zachodu fendt mf case.czy class
Na 11 ornego Ursus idzie w dalsza droge bo nie potrzeba nam dwóch ciężkich traktorów W gospodarstwie śmiga jeszcze 30-stka i 60-tka Wiec 1212 jest zbędne
Agnieszka Mroczkowska Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
Ale porownanie mialem takiego fendta 18 lat temu model 614 i 106 bo tak jak autor filmu prali mi mozg jakies pajace jaki to fendt jest super hiper i kupilem te 2 gowna nigdy wiecej szamba i paliwozernych zamulow w ktorych trzeba drzec czy dzis sie spierdoli czy jutro a moze za godzine . co do komfortu to super najebiesz sie ta wajchom od wom jak dzik i druga od przedniego napedu gdy w ursusie 2 palcami obslugujesz do tego w ursusie masz polbieg co znacznie podnosi wydajnosc traktora z reszta . Gdybu 18 lat temu kupil bym ursusa lub zts ktorego teraz mam moje gospodarstwo by calkiem inaczej wygladalo przez te zakały fendty to tylko rematy koszty dno i jeszcze meter mulu. Moja 16245 robi ta robote w 2 dni co ten fendt w tydzien i to jest torpeda w porownaniu do turbomatica zamuła .
Rafał Wilk Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
@@piotrwrobel8482 walić Krobanków złodzieji, Poprostu człowieku Fendt jest z lepszych materiałów, a ty nie mając porównania proszę cię nie udzielaj się
Fajny film, co do ciągników to moim zdaniem Fendt swoimi rozwiązaniami przewyższa każdą markę ciągników na świecie, no może w tamtych czasach MF ze swoją serią 3000 deptał po piętach Fendt-owi. Fendt w przednim napędzie ma samoblokujący się mechanizm różnicowy, a skoro w środku nie ma żadnej dźwigni od blokady tylnego dyferencjału to ten chyba też jest taki. Sprawdź czy nie masz klimatyzacji bo miał to chyba w opcji. Co do podnośnika to również posiada siłownik pod kabiną którą chyba można odchylać do tyłu. Tutaj masz stronę z prospektami w języku niemieckim, klikasz na zdjęcie i powinno ci się wyświetlić więcej info: www.fendtfan.com/verzeichnis/600er-serie/
Poszperałem trochę i wygląda na to że pierwsze ciągniki jakie miały turbosprzęgło to amerykański Case ze swoim case-o-matic,International , a tak właściwie to case ih zastsował to tylko w tych dwóch modelach jedynie fendt wkładał to do każdego ze swoich ciągników. Kolega na filmie zapomniał dodać o jednym plusie w Ursusie którego nie każdy jest świadomy, chodzi o podnośnik zetormatic z poborem impulsów z dolnych cięgien, był to pierwszy taki system na świecie. Badanie przeprowadzane w tamtych czasach wykazały że przy użyciu tego systemu wydajność w orce wzrasta o 30%. Nie jestem pewien czy fendt w swojej mechanicznej wersji posiada podobny system.
Tu się kolego mylisz, w tamtych czasach case i IHC to były dwie w ogóle nie związane ze sobą firmy, dopiero w latach 80 Case wykupił część firmy IHC. Raczej nie chodzi o duży koszt, tylko pośliz jaki występuje tam bez względu z jaką prędkością się jedzie, czyli dodatkowe straty. Fendt poradził sobie z tym stosując nadbiegi i oszczędne silniki MWM, później w zastosował również tarczę sprzęgającą wewnątrz sprzęgła turbomatik, łączyła ona silnik i skrzynię biegów na stałe przy dużych prędkościach obrotowych silnika. I tu racja sprzęgło to znacznie wpływa na żywotność skrzyni biegów jaki i silnika. Trzeba uważać na to na jakich obrotach się pracuje, zbyt niskie powodują przegrzewanie się oleju wewnątrz sprzęgła przez co puszczają uszczelnienia i cały olej sobie wypływa. Trzeba też pilnować jego ilość w tym sprzęgle.
A ja się zastanawiałem dlaczego International ma więcej biegów. Znowu trochę poszperałem i wygląda na to że fendt nie stosował tego Turbomatik E w żadnym innym model więc pewnie doszli do wniosku że to nie potrzebne. Seria 500 to chyba pierwsze ciągniki fendta w których zastosowali biegi zmieniane pod obciążeniem, dodać do tego sprzęgło turbomatik i mamy idealną skrzynię biegów. Nie ma takich szarpnięć przy zmianie jak i sprzęgła w skrzyni znacznie więcej wytrzymają.Co do silników to MWM jest na zwykłej sekcyjnej pompie wtryskowej , Ihc ma osiową rozdzielaczową pompę wtryskową boscha. Ogólnie to silniki z rozdzielaczową pompą są sprawniejsze, mają lepszą charakterystykę, pomimo tego silnik w fendt i tak robi wrażenie.
Nie zgodzę się co do tego że ta skrzynia zabiera moc z silnika, ma przełączalne 4 biegi pod obciążeniem, jest to prosta konstrukcja gdzie po prostu na tych 4 biegach zamiast synchronizatorów zastosowano wielotarczowe sprzęgła i to wszystko, tam nie ma żadnych strat. Są tylko plusy, w czasie jazdy bez sprzęgła można zmieniać biegi. I ta skrzynia nie ma praktycznie nic wspólnego ze skrzynią Vario która to przy niskich prędkościach ma spore straty. Niemiec dobrego ciągnika nie sprzeda a już na pewno takiego jak ten co służy mu wiele lat bezawaryjnie, oni dobrze znają ich wartość.
Masz chu* nie ursusa i go porównujesz go do Fenda jak byś mojego ursusa porównywał to by się Fend schował. Za tego twojego ursusa więcej niż 15k nie dostaniesz bo to szrot kolego. Pozdrawiam
Sprzęgło hydrokinetyczne, albo zmiennik momentu obrotowego, a nie turbo sprzęgło. Tak dla potomnych pisze :P
Spoko film. Miło się oglądało i słuchało.
Pozdrawiam i czekam na jakieś kolejne nagranie z fendt-em
Traktory o zbliżonej mocy, ale nie wielkości. Ciekawie wygląda ta stodoła w tle. Ładniejsza niż w zestawie Auhagen 11350.
Oba ciągniki nie do zajebania, proste w obsłudze. Niestety trzeba przyznać, że niemcy postarali się i komfort pracy jest dużo lepszy w Fendtcie. Śmieję się z ludzi, którzy mówią że to się psuje, drogie naprawy, pitu pitu. W dzisiejszych czasach nie ma żadnych problemów z częściami, które wcale nie są takie drogie, natomiast praca jednym a drugim -dzień do nocy.
koło wstecznego biegu do fendta 9200zł
Grzegorz Kowal no nie myśle że jest tak zaawansowane i zbudowane że uczciwie może kosztować tyle
I to bez synchronizatora. Sprawdź u korbanka.
Wiesz co mówisz ? Mam 60ątke i zakupiłem do pomocy fendta 308 - 80 km z turem fajnie traktor 4x4 użytkuje 3 lata części masakrycznie drogie... naprawić coś samemu też nie tak łatwo a konfort pracy w kabinie jest porównywalny do np 900stki czy tam innych modeli... sam zegar do fendta kosztuje 1000 zł byle gówno 10 razy droższe nadal sądzisz że częśći tanie ? planuje zakup następnego traktora w przyszłośći i bedzie to 12stka ze względu na czesci tanie i awaryjność jest taka że ten i ten sie sypie mniejsze lub większe awarie w każdym sie znajda...
wg mnie jak traktor jest wytłuczony i jest przeciążany, to nie ważne czy to ursus czy fendt czy inny to muszą byc awarie. Mam c330m z 1990, 11000 mth, rocznie robie 700 mth i awarii jest mało. Z kolei c355 z 1977 robie 100 mth rocznie, co chwila coś pierd... Renault 133.54 z 1990, 7000 mth(nie wierze) 250 mth rocznie, co rok dwa awaria(50ha gliny do orki i zasiania) Co do awarii: c330m: uszczelka spod głowicy, hamulce pompa wody. powiedzmay jedna taka awaria na rok koszty symboliczne. C355: hamulce, pęknięta głowica, wywalony uszczelniacz, gydraulika, sprzęgło, tu już zdecydowanie więcej awarii jednego roku 3 razy robiłem hamulce, a po kiszonce silnik nadaje sie do kapitalki. Renault 133.54: zepsuty rewers ~2000 zł, urwany tryb w skrzyni ~1200 zł sprzęgło 1500 zł. Jeli chodzi o zużycie paliwa to c330m jest bardzo oszczędna, Renault również np przy sianiu z broną wirnikową wyszło 12 l/ha a 355 lubi wypić. Teraz kupiłem do lekkich prac renault 103.54 z 1996 roku i zobaczymy. W przyszłośći jak miałbym kupić jakiś ciągnik o mocy >240KM i przy tym oszczedny to brał bym JD. I jeszcze jedno jak najdalej od elektroniki!
I takie filmy sie ceni ! łapa leci za to ;)
Jeździłem fendtem z 63 roku jak dobrze pamiętam, który był wyposażony w turbosprzęgło
w 1983 roku Polacy zarabiali po 20 dolarów miesięcznie cały zachód po 2000 tys. zawsze jakość oznacza cenę.
andrzej chmura Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów
i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
ursusy z seri ciężkiej bez przedniego napędu były przystosowane do transportu dlatego miały resorowana przednia oś.
Jedynym ciagnikiem na ramie jest Fastrac JCB, obecnie. Pozostałe mogele ciągników na rynku mają tylko częśc ramy, mimo to wszystkie obciązenia przenoszone są przez konstrukcję samego ciągnika.
szóstka bez napędu tylko paliwa nachłapie, wiadomo każdy brał to co było i na co było stać ale takie sa fakty
ale trzeba przyznać, że obie maszyny ładne
Ten konkretny Ursus w zamyśle konstruktorów jest ciągnikiem transportowym.
DWL - Dużo Więcej Luzu, Moje rejony
Fajny film czekam na film z pracy i remontów fendta
Na turbo sprzegle przy zgaszonym silniku włączony bieg nie zatrzyma ciągnika tylko hamulec rzeczny proponuje sprawdzić jeśli nie wierzycie. Sporo nauki jeszcze państwa czeka do jazdy tym fendtem
Witam kup filtry w granicie dużo taniej jak w korbanku
fajny film , też mam fendta starego i ursusy z napędami ale z fendtem nierówna się żaden ursus , a fendt pali mniej. co do filtrów są zamienniki dużo tańsze , olej do silnika to tylko fuch i będzie chodził .
Kruk fend Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów
i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
A
Podobają mi się te starsze Fendty. I te nowe w sumie też. :)
misiekmati1993 Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów
i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
Jak ci się fend sprawuje po kilku latach pracy?
Cześć
Sprawuje sie dobrze, troszke za mocno zaczyna dymic odma, przy silniku nic nie dlubane od pierwszego remontu (wtryski/pompa) skrzynia ok(3-jka nadal wyskakuje ale trojki rzadko uzywam)
Podnosnik ok, zrobilem orbitrol na zamiennik (za orginal wolali 4k)
Poza tym git majonez
Zdecydowanie fajny traktor, prosty
Bez zbednych bajerow
To nie jest czasami wersja LS ? A nie LSA ? Turboclutch był także w Case 1255 i 1455, ale tam skrzynia biegów taka sama jest, synchronizator do roboty pewnie, tutaj jak się skrzynie rozbierze, to mocno po kieszeniach trzeba się trzymać, przekładnie ZF. Cena Fendta też nieporozumienie, 40. Pomyślisz, że fala hejtu :D, ale takie jest moje zdanie :). Z ursusa się leje, bo źle dobrany materiał na korpusy jest. Cząstki są wypłukiwane przez olej i zawsze będzie się lało. Fendt to Fendt, ale dla mnie ceny w Polsce, takich padaczek jakie są sprowadzane do Polski do gruuuuba przesada
Bartłomiej Piekarczyk
Panie "sokole oko" a oglądałeś film w całości?;)
Tak tak :D, przepraszam, ale pisałem i zmieniałem komentarz w trakcie oglądania filmu :D
Miałem kupić takiego za 30 000, tylko, że 611, ale ten rocznik :/
Ale ursus miał jedną rzecz nad którą był ciutkę nad fendtem :), mianowicie wzmacniacz momentu :)
Wiem o czym mówisz kolego, bo swoje odjeździłem po Polsce. Odbiegając od tematu, to mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że większość renault serii 54, ma uszkodzone skrzynie biegów, silniki nie do zabicia, ale przyjeżdża do nas zajechany sprzęt.
Sprawdzał ktoś koszt zakupu kompletu opon np.firmy Michelin lub Treleborg oraz fabrycznych obciążników i dedykowanego zachodniego ładowacza do takiego Fendta by wykorzystać prawdziwy jego potencjał ? Chyba przewyższa koszt zakupu "surowego " ciągnika .....
Do ładowacza nic nic takiego nie potrzeba😉
Waga ciągnika ponad 6t
Bez tylnych obciaznikow spokojnie sobie poradzi z turem, niestety przy traktorach 6-cylindrowych tur słabo się sprawdza w ciasnych miejscach
A co tu porównywać to tak jak by porównał polskiego fiata do niemieckiego mercedesa
I jednym i drugim pojedziesz tak samo
to jedz
6:04 a co z wzmacniaczem momentu obrotowego. Zaspawany?
Nie wiem
Traktor sprzedany 2 lata temu😉
Co to tak cicho muwisz sąsiada sie wstydzisz i drży ci głos to tak normalnie
Szkoda, że skostniały komunistyczny aparat PRL nie pozwalał nam na konstruowanie, nawet licencyjnie, traktorów na dane czasy nowoczesnych, jak np. Fendt, Case, Deutz, John Deere, itd. Zetor i Ursus super maszyną, wygodną, ale już na swoje czasy przestarzałą. Ma rację bytu w lekkich pracach z nieskomplikowanymi maszynami, ale z bardziej specjalistycznymi, cięższymi za razem i wymagającymi wydajnej hydrauliki, nie poradzi. Mogli jeszcze Polacy 1614 rozwinąć na własną rękę jeszcze bardziej, ale już od lat 80-tych to wszystko powoli rozlatywało się...
Fendt ma sprzęgło chydrokinetyczne a nie turbo sprzęgło
To jak maluch i Mercedes 👍
Jak byś mógł to nagraj filmik jak się sprawuje po tym czasie co go masz bo fajnie cię się słucha pozdrawiam
siema, w tym roku brakuje mi ewidentnie czasu na nagrywanie ale coś tam może poskładam
Jaki to ursus?
W tamtym czasie w polsce nikogo by nie bylo stac na drogi sprzet a cena rosnie jak sie montuje drogie podzespoly prosze porownywac produkty cenowo w tym samym przedziale
w starych john deerach tesz jest tarcza na wale pędnym
podaj dokładny model fenda
Jazda bez Celu 18 612LS
👍🏻👍🏻🚜👏🏻👏🏻
Nie chcę krytykować albo się kłócić ale znalazłem dwa identyczne traktory tylko w gorszym stanie wizualnym(nie wiem jaki mechaniczny stan maszyn) za 60k-70k. Więc nie wiem jak ty swojego Fendt'a kupiłeś.
PS super materiał :-)
Bo wiedziałeś nowsze.. powyżej 1987r są nowsze i mają w hu bajerów ehr elektryczny prędkościomierz itd..
Co to za model Fendt?
jaka jest cena ursusa
Wow! Amazing Happy New Year🥳 dear May God bless O which you that you get More Successful at the Next Year 😇🍫🌹👈🏻and Full watch ✌ awesome 👌🏻
W Fendzie 920 Vario przednie opony są tego samego rozmiaru co tylne w ursusie
Ile km ma jeden A drugi? Porwonanie poloneza do audi q7 :-)
A można wiedzieć ile cie wyniósł ten fendt? Bo chciałbym sobie porównać, bo wiadomo że ursusy bez przodu kosztują tam 20tys a z przodem 30.
Problemem tych ciągników (fendt i inne zachodnie) jest to że niemiec dobrego za bezcen nie odda a w polsce po przeliczeniu z euro to by było ze 100tys i po prostu ciężko kupić w pl takiego niewytłuczonego. Wiadomo wytrzymałe, ale nic nie jest wieczne i wszytko ma swoje wady i zalety, i w końcu te wady mogą po tylu latach pracy dawać się we znaki...
cyprian 1219 jasne-44tys
ile 44 tys na 11 hektarow ziemi ???????????????????? dobrze ty sie czujesz w glowe nic ci sie nie stalo czasem mam 60 h sadu i 2 traktorami obrabialem wszystko c4011 i zetorem 4911 od niedawna mam nowa c380 nowa rocznik 2016 i zaplacilem za nia niecale 100 tys a ty kuzwa za grata z 85 roku wybitego na maksa 44 tys ludzie japierdole nie wierze
makos2311 i? popieram nowego ursusa, ale ten fendt przeżyje go jescze 2 razy i nie tylko jego ale każdego nowego... nawet nowego fendta...
ja na 12ha ornej mam 7745 turbo z turem. A że ty sie na taki areał męczyłeś takimi pierdzidłami to twoja sprawa...
Bardzo mało jak za tego fendta.
Z Polski czy z zachodu?
Ogień w Polu Fendt jest z "zachodu" a kupiony byl w Polsce
jak się ten fend nazywa ?
a widzi co pisze na masce???
Kolego ale co do tych olei to nie prawda że np.fuchs jest lepszy wiem bo lałem do nh td 80 d ale teraz leję orlena i to jest to samo nie liczy się w oleju marka tylko gęstość zalecana i oczywiście sumienność w wymianie
Popieram. Ponad 20 lat lałem do 309-tki polskie oleje Falco lub Turdus. Jak go sprzedawałem nadal nie brał oleju silnik nie kopcił i miał moc .
Co to za ursus
Fendt jeszcze jest czy kuz sprzedany?
Śmiga śmiga
Kup sobie filtry w intercarsie. Bedzie kosztowało 800zl
DWL okolice wołowa koleszko Fendzik zajebisty pozdrowienia z za odry Prężyce , jako pasjonat maszyn rolniczych ciekawi mnie ten model
Zrobisz prezentacje grubera
Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów
i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
Wooow🤦♂️
Lekacja histori i polityki w filmiku o ciagnikach😂
Widze koledze się nudzi😂
Mieczyslaw Zagrodzki Nie nudzi mi się, za to bardzo mnie mierzi takie porównywanie i zachwycanie się tym co obce. Bo zachodnie, niemieckie, amerykańskie to lepsze. Tyle że nikt z tych porównujących i zachwycających się nie bierze pod uwage właśnie aspektów polityczno - historycznych. Dlatego Ktoś musiał w końcu to zrobić, padło akurat na Mnie. Nie chciałem lecz musiałem bo oglądając filmik i czytając komentarze nie wytrzymałem. Ktoś musi bronić tego co nasze i zwrócić uwagę na to że nawet jeśli nie jest najlepsze to dlaczego tak jest. Bo są konkretne przyczyny takiego stanu rzeczy. Prawda?
Mieczyslaw Zagrodzki Jeszcze jedna sprawa Szanowny Panie. Teraz będzie wprost i konkretnie. Kupiłeś sobie Pan taki sprzęt, w porządku Ja wcale tego nie potępiam, po to człowiek żyje i pracuje żeby coś miał. Ale za to nie na miejscu jest dla Mnie takie zachwycanie się a tym bardziej porównywanie. Gdyby nie to całe tło historyczno - polityczne którego pomijanie w takich sytuacjach uważam za nieporozumienie to polskie produkty, towary, maszyny jakikolwiek sprzęt wcale nie byłyby gorsze od tych niemieckich czy amerykańskich a wręcz przeciwnie - lepsze (Oni bardzo dobrze zdają sobie z tego sprawę i cały czas dbają o to żeby do tego nie doszło np.niemieckie fundacje w Polsce za rządów PO). Zdradzili nas i to nieraz, musieliśmy sobie radzić sami. Rosjanie co prawda Nas wyzwolili ale za jaką cene? A My mamy teraz się zachwycać tą zachodnią technologią? Pozdrawiam.
No i to są Polacy zachwyceni zachodem inaszch fabryk niema a jak Wicie twojego czasach valtra upadała nasi rządzący po przełomie zniszczyli
A to każdy ursus musi mieć przedni napęd ?
A gdzie tak jest powiedziane/napisane?
Mieczyslaw Zagrodzki powiedział ze niestety nie było stać na przedni napęd ale przecież Nie każdy ciągnik musi posiadać przedni naped
O widzę wołów a skąd dokładnie ? :)
Okolice żmigrodu
@@wicik1 o to nie daleko mnie bo ja spod Oławy
W tamtych latach za granicą mieli ursusa w wersji export i on był porównywalny z tym fendem
tu nie ma porównania ha ha kto jezdzi to wie
Jak dla mnie bez sensu zgłaszać sie do korbanków 1500 zł filtry ?! Żart chyba, mamy deutz''e wyciągasz filtr jedziesz do sklepu dobierasz zamiennik z identycznymi parametrami. Co one ze złota ?
Team Deutz zgadzam się z Tobą, że 1500 złociszy to lekko przesadzona cena jest, natomiast zamienniki nie zawsze posiadają takie same parametry(co nie oznacza, że nie bedą dobre) poza tym, przy 30-letnim ciągniku chciałbym mieć pewność że oleje i paliwo będą filtrowane "tip-top"
Ja wyznaję zasadę "dmuchania na zimne", lepiej wydać ciut więcej na dobre filtry i oleje niż na remont podnośnika, silnika lub innych podzespołów
Team Deutz nawet u korbanka wystarczy powiedzieć że chcesz zamiennik dobrej klasy i oni ci go sprzedadzą jest to taki sam filtr jak oryginalny tylko bez napisu a jest dużo tańszy :P Nie będę tutaj reklamował jakiej to firmy zamiennik.
Logiczne, nie nalejesz mu hl-46 do skrzyni, ale też nie musisz wydawać nie wiadomo jakich kwot, średnia półka i do przodu
To kupujesz filtry z Sędziszowa i będziesz miał pewność bo robią nawet do samolotów a tam się nie da odstawiać popeliny. A jak se kupisz łorginalne to będziesz miał pewność że zasilisz merkel a ta ta w podziece wjebie Ci nachodżców na gospodarkę :-)( . Co do tego Frenta żadne cudo taki hamulec na wale ma np Star 266,zresztą kilka innych rozwiązań też sobie 'pożyczyli' wynalazcy je.ani ...
Masz rację, mam osobićsie dwa MF i sporo flitrów pasuje z renomowanych firm do samochodów cieżarowych itp i są tańsze niż "korbankowe". Oczywiście najtańczych bym nie brał, trzeba znaleźć "złoty środek".
Ja w sprawie Ursusa. Ile chcesz za niego?
James 89 jak dobrze poczytasz kometarze, link zostal juz wklejony
Do Ursusa zakładasz tylne koła od Bizona i idzie jakby miał przedni napęd.
A skrzynia do wyrzucenia po 2 sezonach :D
Ogień w Polu no nwm znam goscia, który już 5 rok śmiga i mu się nie psuje w skrzyni, ale masz rację na pewno bardziej ja zużywa.
A u tego gościa od nowości te oponki?
Ogień w Polu W sensie, że nowe opony to 2 albo 3 lata temu wymienił na nowe.
5:36 niby czemu ja mam 614 już 10 lat i leje turdusa i nic sie niedzieje.
a po co ci ta rama? do prac typowo uprawowych na polu rama nie jest żadnym atutem... chyba że jakiś tartak masz albo zrywkę robisz
Jest potrzebna weźmie za dużo na tył ciągnik stanie dęba i jak suknie o ziemię to by się połamal
@@kacperrv421 Fendt z ramą też się łamie między mostem a skrzynią.
Fendt 309 LSA 18lat bez awari na filtrach zamienikach i oleju falko lub turdus.
ja tam mam valtrę
Też fajne traktory
Ja chcem kupić valtre 6 turbo na co zwrócić uwagę
Nie namawiaj nie namawiaj bo większość starych fendtów to wyjechane skarbonki kupienie dobrego to jak wygrana w totka skurka niewarta wyprawki jest tyle innych marek lepszych i tańszych w utrzymaniu
Wszystko fajnie tylko porównaj jeszcze cenę w. Złotych w przeliczeniu na Marki, za jednego funda pewnie można było z 5 ursusow kupić:-)
No w 1983 to były inne realnia, dziś obecnie 612ls i 1224 są w zbliżonych cenach i tak na prawde jest to kwestia co kto woli/preferuje
Ja bym 1224 nie kupił, bo już sie do 612 przyzwyczaiłem:)
Aczkolwiek 1224 to świetna choć mocno niedopracowana maszyna
tak pięknie opowiada jak Makłowicz podczas podruzy 😂
dałem dzwona suba i like :)
nie przejdę obojętnie bo się nie da rozumiem że komuś się ursus podoba niektórym nie Ale jak to by był np 1014 a nie 912 to może tego bym nie pisał ten fendt to złom ma częste awarie ponieważ na pewno ma coś koło 40 lat 600 na ogół są słabę znacznie wolałbym jakiegoś 1224 czy 1134 zamiast Gruza. że JD Fendt to potęgi zawdzięczajo dopiero lata (1992-2009 Fendt) (1999 do dziś JD)Mają wielkie sukcesy na Lata te Ale i wschód daję radę ursus trzymał się w długach w latach 1995-2009 czyli długo dodatkowo mieli do wyboru serię C albo post licencyjne lub ciężkie wybrali licencyjne i ciężkie podkreślę że produkowali wtedy wersję 1614 (przesarzało) 1634 (przestarzałe) Ale był nowsze modele 1654 1674 1674 Forte właśnie to był gwóźdź do trumny ursus-a jak by wybrali licencyjne i C to by wyszli z długów na pewno a nie montowali stare dziady oprócz 1674 forte i zmodernizowanych C
dzisiejsze ursusy nie dorównują temu fendtowi z filmiku :D
jak masz takie pierdoły gadać to się kurwa nie odzywaj bo się ośmieszasz...
Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów
i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
Ale pierdolisz przepowiem ci przyszlosc pierwsze co ci sie spierdoli to naped obrotomierza kupisz of classa bo tanszy i pasuje i ostatnie co ci sie zepsuje to skrzynia w tedy uszy ci oklapna calkiem na niemiecka technologie
jednak zachodni sprzęt wg mnie o wiele lepszy lepiej kupić drogo i porządny sprzęt a nie badziewa ,,polskie,, o ile mozna to tak nazwać czy te rzęchy z wschodu tak było kiedyś i dziś i tak będzie i to widac era starych ursusków sie konczy wchodzi postęp nowoczesność widze to chociarz u siebie czy na wsi gdzie coraz wiecej nowego sprzętu z zachodu fendt mf case.czy class
Na ilu hektarah będzie robił ten fend
I ja bym Ursusa jeszcze zostawił
Wiktor Zawada fendt się pisze xd
Na 11 ornego
Ursus idzie w dalsza droge bo nie potrzeba nam dwóch ciężkich traktorów
W gospodarstwie śmiga jeszcze 30-stka i 60-tka
Wiec 1212 jest zbędne
toz 11 ha to by styknol c330 i c360
MaTiJaS 15 zgadzam się z Tobą w 100%
Ale "kto bogatemu zabroni"?;)
dużo masz hektarów? :)
sumek 666 caaaaałe 11 orenego
@@wicik1 to po co ci taki duży ciągnik?
Nie rozumiem pytania?
Jak to po co???
Do roboty
@@wicik1 ja mam 5ha, ursusa 1134 i jeszcze będziemy mieli jakiegoś zetora albo ursusa około 160 koni.
Jak się bawić to na bogato
ja mam 611 z 1983 I 612 nowszego z turbo I ehrem I powiem ci ze te nowsze sa wygodniejsze 😉I ma solidniejsze ramiona
Andrzej Kalinowski tak, LsA to lepsze traktory ale EHR bywa zawodny, no i dochodzi turbina która lubi olej:)
Mieczyslaw Zagrodzki mam go już 6 lat I narazie EHR jest nie zawodny a olej to lubi 😉 a 611 bez EHR I tez daje rade
ile ma mth?
Emil2850 nie wiadomo
Fendt jest dłuższy i dlatego go nie podrywa przy agregacie.
Kup se wodzik do fenda
fendty przy 10 tys motogodzin to sie silnik dopiero dociera :)
Farmero015 ten się dotarł ze 4 razy
Witam wszystkich, ja mam Fendta z 1968roku i też ma turbo sprzeglo dzieło sztuki w tym okresie
ile za ursusa
Olek Siek Ursus 1201, 1212, 1222 od rolnika
www.olx.pl/oferta/ursus-1201-1212-1222-od-rolnika-CID757-IDmZuMg.html
ursusa zrobisz na polu a fendt na smyka i do garazu go robic
Agnieszka Mroczkowska Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów
i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
z tego co mi wiadomo kolego jak wrzucisz bieg w fendzie to i tak poleci :)
Turbo sprzęgło hahah :D sie spierdzieli to będzie wtedy turbo gotówka hahaha Nie masz siana skocz do bociana :D
Fendt to Fendt. Też posiadam i innego ciągnika nie chce :D
Ale porownanie mialem takiego fendta 18 lat temu model 614 i 106 bo tak jak autor filmu prali mi mozg jakies pajace jaki to fendt jest super hiper i kupilem te 2 gowna nigdy wiecej szamba i paliwozernych zamulow w ktorych trzeba drzec czy dzis sie spierdoli czy jutro a moze za godzine . co do komfortu to super najebiesz sie ta wajchom od wom jak dzik i druga od przedniego napedu gdy w ursusie 2 palcami obslugujesz do tego w ursusie masz polbieg co znacznie podnosi wydajnosc traktora z reszta . Gdybu 18 lat temu kupil bym ursusa lub zts ktorego teraz mam moje gospodarstwo by calkiem inaczej wygladalo przez te zakały fendty to tylko rematy koszty dno i jeszcze meter mulu. Moja 16245 robi ta robote w 2 dni co ten fendt w tydzien i to jest torpeda w porownaniu do turbomatica zamuła .
ursus najlepszy
FENDT zadbany tylko to ale wolę Ursusy od 16
Rafał Wilk Niemiecką technologią można się jak najbardziej zachwycać och, ach jakie to wszystko super. Wcześniej jednak należałoby wziąść pod uwagę historię obydwu krajów po II WOJNIE ŚWIATOWEJ - naszą i ich. Niemiecki przemysł zaraz po wojnie był zniszczony tylko w 12% u nas napewno w o wiele większym stopniu. Dlaczego tak było ponieważ my byliśmy krajem okupowanym i oni robili u nas co chcieli, natomiast alianci gdy przeprowadzali bombardowania strategicznych obiektów na terenie Niemiec wiele z nich pozostawili nietkniętych ponieważ były to zakłady, fabryki należace do amerykańskich koncernów - swój swego nie rusza jak ja to mówię. Po wojnie Niemcy zostały podzielone na dwa państwa RFN i NRD. W NRD za różowo nie było ponieważ tam jeszcze sięgały wpływy byłego ZSRR ale w RFN kwitła gospodarka, rozwijał się wolny rynek, społeczeństwo budowało swój dobrobyt. Przecież z Polski jak kto tylko miał możliwośc to próbował sie przedostać do RFN. A u nas co? My jako cały kraj byliśmy pod wpływami Związku Radzieckiego i nie było zmiłuj trzymali nas żelazną ręką a tu jeszcze trzeba było odbudowywać kraj ze zniszczeń wojennych, niejednokrotnie od podstaw. W jakim stopniu Warszawa była zniszczona? Berlin aż tak bardzo zniszczony nie był tyle że później został podzielony na wschodni i zachodni podczas zimnej wojny. Z kolei ci którzy mieszkali w Berlinie zachodnim skorzystali ponieważ mieli lepsze warunki życia niż ci we wschodnim. Wystarczy tylko porównać ile w latach 70 - tych, 80 - tych była warta marka niemiecka a ile polska złotówka. My jako kraj zostaliśmy po prostu zdradzeni przez naszych zachodnich przyjaciół przed wojną jaķ i po wojnie. Po wojnie był podział wpływów
i Polska została oddana pod wpływy imperium radzieckiego. To tyle w temacie. Przy każdych takich zachwytach i porównaniach pamiętajmy o tym jakie były u Nas warunki i możliwości a jakie mieli Niemcy. Oni na wojnie się niestety dorobili taka jest prawda. Obecnie z tego tytułu jakich dokonali zniszczeń i że w ogóle to ni wywołali wojne są nam winni ok. 850 mld dolarów reparacji wojennych i z tego co widać nie mają ochoty żeby nam tą kwote wypłacić. Pomyślcie teraz Ci którzy się tak zachwycacie niemiecką technologią co by było gdyby Niemcy wypłacili Nam tą kwote jaki rozwój kraju, gospodarki mógłby nastąpić, oczywiście gdyby nie zostały rozkradzione, zdefraudowane.
Ten Fendt to przy tym ursusie to dno i metr mułu pod każdym względem .
XD Fendt jest wykonany z co najmniej 2x lepszych materiałów i pochodzi 2x dłużej
@@jdorka7149 kto ci tak mózg zaorał korbanek ? Jakie to cudowne materiały napisz co to ?
@@piotrwrobel8482 walić Krobanków złodzieji, Poprostu człowieku Fendt jest z lepszych materiałów, a ty nie mając porównania proszę cię nie udzielaj się
@@jdorka7149 pierdolisz jak byś się naćpał miałem 3 fendty gdzie te super materiały konkretnie na czym
@@piotrwrobel8482 to może inaczej, dlaczego twierdzisz, że Ursus jest lepszy
fendt zajebisty
my mamy ursusa 904 z przednim napędem ale skręca dobrze
Ja mam 311 z 91 ciągnik nie do zajechania
Fajny film, co do ciągników to moim zdaniem Fendt swoimi rozwiązaniami przewyższa każdą markę ciągników na świecie, no może w tamtych czasach MF ze swoją serią 3000 deptał po piętach Fendt-owi. Fendt w przednim napędzie ma samoblokujący się mechanizm różnicowy, a skoro w środku nie ma żadnej dźwigni od blokady tylnego dyferencjału to ten chyba też jest taki. Sprawdź czy nie masz klimatyzacji bo miał to chyba w opcji. Co do podnośnika to również posiada siłownik pod kabiną którą chyba można odchylać do tyłu. Tutaj masz stronę z prospektami w języku niemieckim, klikasz na zdjęcie i powinno ci się wyświetlić więcej info:
www.fendtfan.com/verzeichnis/600er-serie/
Poszperałem trochę i wygląda na to że pierwsze ciągniki jakie miały turbosprzęgło to amerykański Case ze swoim case-o-matic,International , a tak właściwie to case ih zastsował to tylko w tych dwóch modelach jedynie fendt wkładał to do każdego ze swoich ciągników. Kolega na filmie zapomniał dodać o jednym plusie w Ursusie którego nie każdy jest świadomy, chodzi o podnośnik zetormatic z poborem impulsów z dolnych cięgien, był to pierwszy taki system na świecie. Badanie przeprowadzane w tamtych czasach wykazały że przy użyciu tego systemu wydajność w orce wzrasta o 30%. Nie jestem pewien czy fendt w swojej mechanicznej wersji posiada podobny system.
Tu się kolego mylisz, w tamtych czasach case i IHC to były dwie w ogóle nie związane ze sobą firmy, dopiero w latach 80 Case wykupił część firmy IHC. Raczej nie chodzi o duży koszt, tylko pośliz jaki występuje tam bez względu z jaką prędkością się jedzie, czyli dodatkowe straty. Fendt poradził sobie z tym stosując nadbiegi i oszczędne silniki MWM, później w zastosował również tarczę sprzęgającą wewnątrz sprzęgła turbomatik, łączyła ona silnik i skrzynię biegów na stałe przy dużych prędkościach obrotowych silnika. I tu racja sprzęgło to znacznie wpływa na żywotność skrzyni biegów jaki i silnika. Trzeba uważać na to na jakich obrotach się pracuje, zbyt niskie powodują przegrzewanie się oleju wewnątrz sprzęgła przez co puszczają uszczelnienia i cały olej sobie wypływa.
Trzeba też pilnować jego ilość w tym sprzęgle.
A ja się zastanawiałem dlaczego International ma więcej biegów. Znowu trochę poszperałem i wygląda na to że fendt nie stosował tego Turbomatik E w żadnym innym model więc pewnie doszli do wniosku że to nie potrzebne. Seria 500 to chyba pierwsze ciągniki fendta w których zastosowali biegi zmieniane pod obciążeniem, dodać do tego sprzęgło turbomatik i mamy idealną skrzynię biegów. Nie ma takich szarpnięć przy zmianie jak i sprzęgła w skrzyni znacznie więcej wytrzymają.Co do silników to MWM jest na zwykłej sekcyjnej pompie wtryskowej , Ihc ma osiową rozdzielaczową pompę wtryskową boscha. Ogólnie to silniki z rozdzielaczową pompą są sprawniejsze, mają lepszą charakterystykę, pomimo tego silnik w fendt i tak robi wrażenie.
Nie zgodzę się co do tego że ta skrzynia zabiera moc z silnika, ma przełączalne 4 biegi pod obciążeniem, jest to prosta konstrukcja gdzie po prostu na tych 4 biegach zamiast synchronizatorów zastosowano wielotarczowe sprzęgła i to wszystko, tam nie ma żadnych strat. Są tylko plusy, w czasie jazdy bez sprzęgła można zmieniać biegi. I ta skrzynia nie ma praktycznie nic wspólnego ze skrzynią Vario która to przy niskich prędkościach ma spore straty.
Niemiec dobrego ciągnika nie sprzeda a już na pewno takiego jak ten co służy mu wiele lat bezawaryjnie, oni dobrze znają ich wartość.
Adam K Turbomatik E oznacza że fendt ma turbo .
Moja c330 lepsza
Do czegoś innego lepsza. Do przewożenia pizzy najlepszy jest skuter, tudzież autonogi.
Masz chu* nie ursusa i go porównujesz go do Fenda jak byś mojego ursusa porównywał to by się Fend schował. Za tego twojego ursusa więcej niż 15k nie dostaniesz bo to szrot kolego. Pozdrawiam
bredzisz