Studiowalam administracje. Pracowalam w biurze wiele lat i powiem wprost . Nie warto. Jesli nie masz znajomosci to do urzedu ciezko sie dostac. Wiem bo znam mnostwo przypadkow z mojej pracy gdzie na stanowisko nie dostaly sie osoby po skonczonej admnistracji aby miejsce dostala np corka radnego , ktora dopiero studia rozpoczynala wiedzac ze bedzie w tym pracowac. Ja odeszlam z biura po urodzeniu corki i nie wrocilam. Gdy chcialam wrocic, nie majac znajomosci, nie przyjeto mnie nigdzie. Znajoma rowniez zostala zatrudniona tylko na znajomosci, do pani sekretarz mowila ciociu... odeszla tez bo z mezem maja dzialalnosc własną i jemu pomaga. Inna znajoma- pracuje w transporcie, tez po administracji. Inna po administracji pracuje w hotelu na recepcji. Inna pracuje sprzątając i myjac firmę a tez po studiach administracyjnych jest, A jeszcze inna pracuje na 3 zmiany w fabryce volkswagena i tez po administracji. Wszystkie razem z jednej wyzszej szkoly bylysmy. Razem konczylysmy z nadzieja na dobra prace w biurze. Tylko 2 pracowaly w biurze, ja i moja znajoma bo mialysmy znajomosc, reszta nigdy sie nie dostala. Jesli masz plecy- śmiało, studiuj dany kierunek. Inaczej nie ma on sensu. Ja Zmienilam zawod na masazyste i pracuje w hotelu spa a po studiach mam tylko papierek ze je mam zrobione. Nie pisze tego złośliwie ale przestrzegam ludzi ktorzy mysla nad takim kierunkiem.
@@itysiaJa zrobiłam masazyste potem i tego nie żałuję. Praca jest i nawet wlasna działalność mogłabym otworzyć.ale pracuje w spa i narazie jest mi tu dobrze. Szkoda ze zamiast studiów od razu nie poszlam na zawod. Oszczędziłabym czas i kase.
@@womeninblack5810 ale gdybys nie poszła na studia to byś się zastanawiała, czy byłoby Ci wtedy lepiej 😄a tak to wiesz i znalazłaś swoją drogę 😁 uwielbiam masażystów - to bardzo potrzebni ludzie, niosący ukojenie takim zestresowanym wszystkim ludziom jak ja 😂 wszystkiego dobrego dla Ciebie! 🥰
@@itysia moja babcia zawsze mówiła że wszystko jest po coś I czasem odpowiedź na wiele pytan przyjdzie w przyszłości . I tak właśnie było. To były cudowne czasy I miałam wspaniałych ludzi na tym kierunku I każdemu takich ludzi życzę. Do dziś mam z nimi kontakt i to był najlepszy czas w moim życiu. Ale same studia były niewypałem i złym wyborem. Ale masz rację, gdyby nie one i praca w biurze późniejsza, nie poszłabym potem inna droga. A teraz się spełniam. Dzięki i wszystkiego dobrego
myślisz że człowiek da sobie radę zaczynając administracje od magistra? zrobiłem licencjat z filologii i tak sobie myślę czy by zrobić magisterki z niej, choć się boje takiego "rebrandingu" trochę
A według mnie lepiej pójść na 5 lat prawa i mieć wybór - albo aplikacja albo praca jak osoba po administracji. Bo po adminie nie jest się prawnikiem, nie można być adwokatem itp. Sama jestem na 2 roku prawa i na rekrutację brałam oba kierunki - admin jakby prawo nie wyszło. Admin uczy się prawa ale jije jest prawnikiem - to nie jest ok xd
ja najpierw chciałam być prokuratorem ale potem mi się odmieniło, więc dobrze, że jednak na prawo nie poszłam :D ale, jak wspomniałam, niektórzy wskakiwali na prawo po roku czy dwóch admina i byli zadowoleni :) dla każdego coś miłego, powodzenia na studiach!
Mi prawo nie świeci, bo jest tam dużo nauki tak jak na medycynie, i ja wiem ze nie pociągnęłam by takiej ilości nauki Więc wybrałam admina bo to jest tak jak by "okrojone prawo" I też się zgadzam ze po adminie nie można się nazywać urzędnikiem, bo mimo wszystko jest różnica między pracowaniem w zwykłym urzędzie (np.miasta) a byciem prawilnym urzędnikiem
@@dobracocacolax4418 kombinujesz ;) zwykle da się dogadać, jak masz indywidualną organizację studiów to większość rozumie i idzie na rękę. Niektórzy robią na złość, by pokazać kto tu rządzi, ale to też ludzie, więc do ogarnięcia :) w filmiku powinien być odnośnik do tego drugiego, o dwóch kierunkach jakby co (jest też wpis na blogu) :) jakby coś jeszcze Cię interesowało to wołaj :)
@@itysia a czy mikro i makroekonomia są trudne do ogarniecia? ja jestem teraz w szkole policealnej, takie studium, na kierunku technik administracji i chyba troche "złapałam bakcyla" i chce pozniej isc na studia zaoczne na administracje wlasnie . Bedziemy miec teraz w szkole od wrzesnia statystyke i zastanawiam sie czy podobna bedzie na studiach
Cały film obejrzałem i w ogóle nie dowiedziałem się czy warto ..
Z perspektywy osoby na 3 roku UJ: nie xdddd
Studiowalam administracje. Pracowalam w biurze wiele lat i powiem wprost . Nie warto. Jesli nie masz znajomosci to do urzedu ciezko sie dostac. Wiem bo znam mnostwo przypadkow z mojej pracy gdzie na stanowisko nie dostaly sie osoby po skonczonej admnistracji aby miejsce dostala np corka radnego , ktora dopiero studia rozpoczynala wiedzac ze bedzie w tym pracowac.
Ja odeszlam z biura po urodzeniu corki i nie wrocilam. Gdy chcialam wrocic, nie majac znajomosci, nie przyjeto mnie nigdzie.
Znajoma rowniez zostala zatrudniona tylko na znajomosci, do pani sekretarz mowila ciociu... odeszla tez bo z mezem maja dzialalnosc własną i jemu pomaga.
Inna znajoma- pracuje w transporcie, tez po administracji.
Inna po administracji pracuje w hotelu na recepcji.
Inna pracuje sprzątając i myjac firmę a tez po studiach administracyjnych jest,
A jeszcze inna pracuje na 3 zmiany w fabryce volkswagena i tez po administracji.
Wszystkie razem z jednej wyzszej szkoly bylysmy. Razem konczylysmy z nadzieja na dobra prace w biurze.
Tylko 2 pracowaly w biurze, ja i moja znajoma bo mialysmy znajomosc, reszta nigdy sie nie dostala.
Jesli masz plecy- śmiało, studiuj dany kierunek.
Inaczej nie ma on sensu.
Ja Zmienilam zawod na masazyste i pracuje w hotelu spa a po studiach mam tylko papierek ze je mam zrobione.
Nie pisze tego złośliwie ale przestrzegam ludzi ktorzy mysla nad takim kierunkiem.
@@womeninblack5810 też nie pracuję w urzędzie 🤭
@@itysiaJa zrobiłam masazyste potem i tego nie żałuję. Praca jest i nawet wlasna działalność mogłabym otworzyć.ale pracuje w spa i narazie jest mi tu dobrze.
Szkoda ze zamiast studiów od razu nie poszlam na zawod. Oszczędziłabym czas i kase.
@@womeninblack5810 ale gdybys nie poszła na studia to byś się zastanawiała, czy byłoby Ci wtedy lepiej 😄a tak to wiesz i znalazłaś swoją drogę 😁 uwielbiam masażystów - to bardzo potrzebni ludzie, niosący ukojenie takim zestresowanym wszystkim ludziom jak ja 😂 wszystkiego dobrego dla Ciebie! 🥰
@@itysia moja babcia zawsze mówiła że wszystko jest po coś I czasem odpowiedź na wiele pytan przyjdzie w przyszłości . I tak właśnie było. To były cudowne czasy I miałam wspaniałych ludzi na tym kierunku I każdemu takich ludzi życzę. Do dziś mam z nimi kontakt i to był najlepszy czas w moim życiu.
Ale same studia były niewypałem i złym wyborem. Ale masz rację, gdyby nie one i praca w biurze późniejsza, nie poszłabym potem inna droga. A teraz się spełniam.
Dzięki i wszystkiego dobrego
sporo zależy od tego jakie są zarobki po skończonych studiach na Administracji a czytając w necie nie wygląda to zbyt optymistycznie.
zależy co będziesz robić, jeśli typowo kierunkowo to szału raczej nie będzie ;)
myślisz że człowiek da sobie radę zaczynając administracje od magistra? zrobiłem licencjat z filologii i tak sobie myślę czy by zrobić magisterki z niej, choć się boje takiego "rebrandingu" trochę
na luzie, poczytasz, zapamiętasz, ogarniesz :)
A według mnie lepiej pójść na 5 lat prawa i mieć wybór - albo aplikacja albo praca jak osoba po administracji. Bo po adminie nie jest się prawnikiem, nie można być adwokatem itp. Sama jestem na 2 roku prawa i na rekrutację brałam oba kierunki - admin jakby prawo nie wyszło. Admin uczy się prawa ale jije jest prawnikiem - to nie jest ok xd
ja najpierw chciałam być prokuratorem ale potem mi się odmieniło, więc dobrze, że jednak na prawo nie poszłam :D ale, jak wspomniałam, niektórzy wskakiwali na prawo po roku czy dwóch admina i byli zadowoleni :) dla każdego coś miłego, powodzenia na studiach!
Mi prawo nie świeci, bo jest tam dużo nauki tak jak na medycynie, i ja wiem ze nie pociągnęłam by takiej ilości nauki
Więc wybrałam admina bo to jest tak jak by "okrojone prawo"
I też się zgadzam ze po adminie nie można się nazywać urzędnikiem, bo mimo wszystko jest różnica między pracowaniem w zwykłym urzędzie (np.miasta) a byciem prawilnym urzędnikiem
nie bardzo rozumiem w jaki sposób można studiowac dwa kierunki jednocześnie, tzn jedne dziennie, a drugie zaocznie?
oba dziennie :)
@@itysia zastanawia mnie także, co jeśli terminy egzaminów n oby kierunkach będą w tym samym czasie?
@@dobracocacolax4418 kombinujesz ;) zwykle da się dogadać, jak masz indywidualną organizację studiów to większość rozumie i idzie na rękę. Niektórzy robią na złość, by pokazać kto tu rządzi, ale to też ludzie, więc do ogarnięcia :) w filmiku powinien być odnośnik do tego drugiego, o dwóch kierunkach jakby co (jest też wpis na blogu) :) jakby coś jeszcze Cię interesowało to wołaj :)
@@dobracocacolax4418 moja przyjaciółka na innych wydziałach miała inaczej sejse - jedna się kończyła a druga zaczynała z jej egzaminami
Co to za siniaki na dwóch rękach w tych samych miejscach ?
pamiątki po zajęciach pole dance :)
dzięki za filmik
mam nadzieję, że pomoże ;)
Ile jest matematyki na tym kierunku ?
Zero
@@krzysztofpiastunowicz6430 nie no odrobina na statystyce lub mikro i makroekonomii się znajdzie :D więc takie 0,5 :D
@@itysiaDam sobie radę jeśli nie cierpię matematyki?
@@mms2062 tylko statystyka trochę ma z matmą wspólnego, więc dasz ;)
@@itysia a czy mikro i makroekonomia są trudne do ogarniecia? ja jestem teraz w szkole policealnej, takie studium, na kierunku technik administracji i chyba troche "złapałam bakcyla" i chce pozniej isc na studia zaoczne na administracje wlasnie . Bedziemy miec teraz w szkole od wrzesnia statystyke i zastanawiam sie czy podobna bedzie na studiach
Dziwne studia szkoda czasu
Dlaczego?
@@mms2062 każdy sądzi po sobie ;)