#2 Egzaminy na studia architektoniczne
Вставка
- Опубліковано 15 кві 2017
- W tym odcinku nieco o egzaminach na wydziały architektury.
Link do spisu oficjalnie uznawanych uczelni przez Izbę Architektów:
www.izbaarchitektow.pl/pliki/u...
Grupa na fejsie Architecture Noobs:
/ architecturenoobs
Po oglądnięciu tego filmu bardzo siebie doceniam!! Jestem po pierwszym roku studiów archi. Nie było łatwo, ale zdecydowanie warto było się przyłożyć. ❤
Spotkałam kiedyś dziewczynę, która była na 1 roku od 9 lat.............
ja pamietam chodzilam 1,5 roku raz w tygodniu potem krotko przed 2 razy na lekcje rysunku.chodzilo nie tylko o nauke bo rysowac zawsze dobrze umiolam al o poznanie tajnikow trikow i trenowanie zeby sie zmiescic w czasie rysowanie na czas jest wazne, potem tez trenowanie roznych pomyslow milam swietna nauczycielke artystke po asp doswiadczona przerabialysmy tematy z poprzednich lat. bo 4 h to malo zeby cos wymyslec a potem to super narysowac wiec jesli ma sie juz jakas ilosc tematow przerobionych zawsz w momecie egzaminu mozna cos polaczyc lub pozenic na bazie tego co sie zroblo i to daje duza przewage nad konkurencja.Rowniez rysujac przerabualysmy style architektoniczne kosioly romanskie katedra gotycka renesans takze tradycyjne budownictow drewniane ale i nowoczesne budynki jak rysowac zielen itd powiem tyle dostalam sie wtedt bez problemu do wroclawia i do gliwic wiec bylo warto!!!
dziękuję po raz drugi
Czuję się wyjątkowa bo dostałam się po miesiącu kursu :D
Gratulacje! :)
Kurcze, to trzeba mieć talent. Mi zostało 7 miesięcy i się zmobilizowałem wreszcie.
Na jakim uniwercytecie studiuesz?
Mam pytanie odnośnie tego jak mówiłeś, że znasz ludzi którzy chodzili na kurs rysunku rok, dwa lata i przechodzili.Jak ważny tutaj jest punkt startu osoby która zaczyna?Zastanawiam się nad tym, żeby się zapisać do szkoły rysunku i pochodzić w przyszłym roku do egzaminu, ale nigdy nie byłem specjalnie uzdolniony artystycznie.Czy te kilkanaście miesięcy jest wystarczającą ilością czasu żeby w ogóle myśleć o architekturze dla kogoś kto startuje od zera, mając dużo samozaparcia i czasu na ćwiczenie również w domu?
Spokojnie powinno to wystarczyć :).
cześć, bardzo się cieszę ze trafiłam na ten kanał! :) to co mówisz jest bardzo pomocne. mam kilka pytań :
1. czy aby dostać się na studia architektoniczne, trzeba mieć zdana historię sztuki i fizyke na maturze ?
2. jakie wyniki z matury z matematyki (pdst/roz) są pożądane aby się dostac ?
3. co sadzisz o kursach architektury ? czy to jest to samo, co lekcje rysunku o których mówisz ?
4. co sadzisz o poziomie studiów architektonicznych w Polsce ? nie uwazasz, ze lepiej byłoby wyjechać za granice ?
5. gdzie w Polsce najlepiej studiować architekturę ? a może wiesz gdzie są najlepsze uczelnie zagraniczne ?
6. mam teraz wakacje, od września zaczynam kurs architektury. co mogę zrobić (co rysować, malować) żeby się do niego przygotować ? jakie umiejętności plastyczne najbardziej się ceni na architekturze ?
7. jak bardzo na studiach liczy się matematyka i fizyka ?
bardzo proszę o odpowiedz na pytania i czekam na następne filmiki :)
ale szybka odpowiedz, wielkie dzięki ! :D ide dopiero do 2 liceum, zapisalam się na kurs (instytut-architektury.pl) w Rzeszowie, ale ABSOLUTNIE nie chce iść do Rzeszowa na studia - myslalam o Danii, albo przynajmniej o licencjacie w Polsce, a masterze za granicą. trochę boje się o finanse. łatwo o prace w Danii?
nie wiem czy mam jakieś szanse, ze ścisłych przedmiotów jestem całkiem dobra, może nie jakas wybitna, ale dosyć mnie ciekawią. maluje akrylami, akwarelami, rysuje. ogólnie nie wiem jak sobie zorganizować czas przez te wakacje, co najbardziej i najwięcej ćwiczyć. no i przede wszystkim czy zacząć przygotowywać się do matury z historii sztuki, czy cos czytać itp ;) co polecasz ?
1. To jak wpływają poszczególne przedmioty maturalne na ostateczną punktację będziesz miała opisane w informatorach rekrutacyjnych na studia inżynierskie (na pewno znajdziesz je na stronach wydziału, na który chcesz kandydować).
2. Jak wyżej - sprawdź w informatorze rekrutacyjnym.
BONUS: Generalnie co kilka lat formuła dotycząca egzaminów, a matury się zmienia, stąd trzeba takie rzeczy samemu sprawdzać na stronach wydziałów.
3. "Kursy architektury"? Tzn.?
4. To jest bardzo ciężki i niewdzięczny temat. Zrobię o tym latem osobny odcinek. Musiałbym się porządnie rozpisać tutaj by Ci odpowiedzieć na to pytanie (poważnie - krótka odpowiedź była by nie w porządku).
5. Powiem tak. Moim zdaniem jest coś w rankingach wydziałów w Polsce. I tyle. (można je wygooglować - przepraszam, nie chcę wywoływać żadnej walki wydziałów ;D)
6. Bardzo zależy od wydziału, na który zdajesz. Jeżeli zapisałaś się do dobrej szkoły rysunku, to tam Ci na pewno podpowiedzą odpowiednio.
7. Na samych studiach matematyka i fizyka z liceum nie bardzo się przydają (z matematyki przede wszystkim trygonometria + wszelkie obliczenia dla kształtów i brył). Z fizycznych rzeczy będziecie nauczani mechaniki budowli i konstrukcji. Czyli w głównej mierze będziecie rozwiązywać zadania dot. ściskania i rozciągania elementów, momentów i masy innych bardziej lub mniej ciekawych rzeczy.
O Danii też zrobię osobny odcinek (w końcu to mój konik). Ponownie - postaram się pokryć tam dużo informacji dotyczących samego kraju, kosztów i kwestii pracy.
Co do drugiej części Twojego komentarza - generalnie to bardzo zależy od uczelni, na którą chcesz zdawać na studia inżynierskie. Ciężko odpisać na to, na czym powinnaś się skupić, bo to bardzo indywidualna sprawa. Powinnaś na ten temat po prostu porozmawiać z prowadzącymi z Twojej szkoły rysunku :).
dzięki za wszystkie odpowiedzi i czekam na nowe filmiki! cos czuje, ze będę tu często zagladac i zgadzam się z Toba - takiego kanału mi brakowało na polskim youtube :)!
Dzięki za miłe słowa :).
Mam pytanie jeśli pójdę do technikum architektury wnętrz a potem będę chciała iść na studia czy mam szanse się dostać bez chodzenia na kursy?
Masz na myśli kursy rysunku? Nie. Nie znam techników, w którym uczyli by poziomów wymaganych na egzaminach wstępnych na WA.
Jestem w 2 klasie LO. I mogę iść dopiero w 3 klasie na kurs rysunku. Nigdy nie rysowałam. Zawsze miałam zamiłowanie do technicznej plastyki jak np tworzenie rzeźb. Z twojego filmu wywnioskowałam, że po 1 roku będzie trudno nawet bardzo. Co myślisz o roku przerwy aby dopracować rysunek?
Zastanawiam się na Politechniką Łódzką a Wrocławską. Czy możesz zrobić jakiś film o porównaniu uczelni? To znaczy skąd bierze się ich renoma np. W internecie o wszystkim ludzie piszą, że po tym pracy nie będzie jest źle i wgl bo nie chcą mieć konkurencji... Dlatego wybrać kierunek i uczelnie to kosmos..:/
Absolutnie zalecam wybranie się na egzamin nawet po 1 roku rysunku. Składają się na to trzy powody:
1. Oczywiście, że "szczęście" też ma wpływ na wynik tego egzaminu. Stąd może wyjątkowo podpasować Ci temat do wykonania.
2. Może się okazać, że po roku rysunku zaczniesz nieźle wymiatać :).
3. Nawet jeżeli planujesz zdawać rok później, zawsze zdobędziesz doświadczenie z tego jak wygląda egzamin i stres następnym razem będzie mniejszy.
Co do Politechnik:
Nie będę robił na ten temat odcinka. Wynika to z tego, że to rozpocznie tylko kolejną wojnę międzywydziałową, zupełnie bez sensu. Generalnie w środowisku łatwo możesz otrzymać informacje na temat renomy danego wydziału. Akurat szkoły rysunku będą zawsze wychwalać, że najlepszy wydział to ten, w którego mieście mieści się ta szkoła rysunku ;) (trzeba robić reklamę by ludzie chcieli chodzić na zajęcia - brutalna prawda).
Co do pracy - kiedyś może gdzieś wspomnę o tym gadaniu bzdur jak to nie pracy dla architektów w Polsce. Mamy jeden z najniższych wyników w przeliczniku ilości architektów przypadających na ilość mieszkańców danego kraju. Roboty jest od groma. Co chwila, niemal codziennie, widzę na FB kolejne firmy Polskie, które szukają nowych architektów do swoich zespołów. Prawda jest taka, że to trochę jak z narzekaniem na egzaminy. Ktoś się nie dostał, bo się nigdy na egzamin z rysunku nie szykował, to potem marudzi, że to jest nie fair, stoi za tym jakiś ukryty system i generalnie wszędzie na pewno ludzie dostają się za łapówkę. Po studiach jest podobnie - jak ktoś olewał studia cały czas, nie chciał zdobyć żadnego doświadczenia i generalnie nic przez ten czas nie robił, to jak ma praca sama przyjść do takiej osoby? Lepiej - kto wtedy przyjmie osobę, która jest słabym architektem? To nie wina rynku, tylko tych, którzy naprawdę nie chcą kiwnąć palcem by zrobić nawet najmniejszy wysiłek dotyczący kariery i studiów ;). Stąd olewaj koncertowo takie teksty na internecie osób, które przeważnie z własnej winy ciągle mają problemy ze znalezieniem pracy / dostaniem się na wydział / inne.
I jak, poszłaś od razu? ;)
Ja mam trochę inne pytanie. Z rysunkiem nie powinnam mieć problemu. Mój problem tkwi w tym, że w momencie kiedy wybierałam rozszerzenia, jeszcze kompletnie nie wiedziałam, co chce robić w życiu. W efekcie mam tylko matematykę podstawową. Zastanawiam się, czy jest możliwe dostanie się na architekturę (głównie chodzi mi o politechnike krakowską) bez rozszerzenia z matematyki?
Cześć!
Nie wiem niestety jak przeliczana jest matura rozszerzona z matematyki i czy na przykład nie ma tam obowiązku jej posiadania. Zajrzyj na stronę i się upewnij. Co do dostania się na wydział architektury - akurat jak ja zdawałem na swój wydział wieki temu to matematyka rozszerzona miała dużo wyższy przelicznik i działała na korzyść względem matematyki w podstawie. Ale egzamin rysunkowy poszedł mi na tyle dobrze, że i bez tego udało się dostać :). Ponownie - co do przelicznika punktowego w kwestii PK, zajrzyj na ich stronę internetową.
Sprawdzałam już przelicznik, jednak to nie daje mi realnego poglądu na to, czy uda mi się dostać bez rozszerzenia. Wiadomo, że bardzo to pomaga. Wszystko zależy od tego, ile kandydatów będzie mieć rozszerzenie z matematyki. Zastanawiam się czy ktoś, się mniej więcej rozeznaje, w tym ile studentów je pisało.
Dziękuję za odpowiedź.
Jesli ktos nie ma wyobrazni przestrzennej ,o archtekturze nie powinien nawet marzyc.
Czy są jakieś uczelnie na których nie ma tych egzaminów?
A jak nie zdam zaraz po maturze i chcę iść na inne studia i za rok to powtórzyć, to czy na WAPW muszę najpierw zrezygnować ze starych studiów i podejść do egzaminu, czy mogę po prostu tam iść i jak mi się nie uda to kontynuować rozpoczęty kierunek?
+Atendite a falsis prophetis Nie ma problemu - by studiować inny kierunek i w trakcie jego studiowania zdawać na inny.
PZA O, to dobrze, bo wczoraj usłyszałem co innego. Dzięki pięknie.
Witaj! Jaka uczelnie prywatną poleciłbyś najbardziej? Załóżmy, że zrobiłem I Stopień na prywatnej to wtedy nic nie będzie stać na przeszkodzie ukończenia II na politechnice Wroclawskiej badz innej państwowej?
Ciężko powiedzieć. Z prywatnych znam tylko warszawskie (w tym przypadku byłby to WSEiZ). Bierz pod uwagę jedną rzecz w kontekście robienia II stopnia na politechnikach - na studiach magisterskich masz limit miejsc. Niemal z automatu przejdą osoby z danej uczelni państwowej, które robiły tam studia inżynierskie. Także ostrzegam, że możesz mieć spore problemy by wskoczyć na studia II-go stopnia na jakąś politechnikę, jeżeli nie robiłeś tam wcześniej studiów 1-go stopnia. Żeby nie było - znam osoby, które tego dokonały, ale wszystkie dostawały się na studia niestacjonarne, czyli płatne (w przypadku np. PW studia niestacjonarne są dużo droższe niż czesne na WSEiZ).
PZA Dziękuję za odpowiedź. Pieniądze nie grają roli, utrzymuje się całkiem dobrze z ''freelancerki'' i cały czas odkładam. Za bardzo mnie ona pochłonęła tłumacząc sobie, że jakiekolwiek studia są bezcelowe... dopiero teraz otrzeźwiałm z pod złego wpływu samego siebie. Przechodząc do meritum. Dwa miesiące pozostało do matur. Sądzę, że podstawowa matma pójdzie na 70prc. Matematya roz na 30/50. Fizyka roz na 30. Polski na okolo 60/80. Angielski pod - 80. Rozwiązywałem wiele arkuszy stąd te liczby. Wiem, że może być różnie, ale przy takim założeniu plus rysunek na 50prc z możliwych zebranych punktów. Dorzucając fakt, o ktorym wczesniej wspomniałem, że pieniądze nie grają roli. Jest racjonalna szansa, że dostanę się na którąś z uczelni, która jest w spisie izby architektów? Jezeli tak to przy podanych założeniach, na która uczelnie mógłbym się dostać. Rozumiem, że nie jesteś w stanie w 100 czy nawet w tych 80prc tego określić. Zależy mi bardziej na opini - osoby znającej temat. Ostatecznie uściślając - Co by Pan zrobił na moim miejscu.
Przyłożyłbym się do rysunku i próbował dostać się na politechnikę.
Nie chodzę i nie będę chodzić na kurs rysunku, a opłata rekrutacyjna, i to razy dwa (myślałam nad dwiema uczelniami), jest już sporą sumą. Czy uważasz, że lepiej wybrać inny kierunek, a z architektury zrezygnować? Czy sądzisz, że ktoś bez takowych zajęć jest w stanie się dostać? Czy warto spróbować? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Zależy od wydziału. Odkąd niestety wprowadzili wszędzie matury jako część punktacji łącznej, to teoretycznie przy genialnie zdanej maturze i niskich wynikach z egzaminu (byle by przejść przez wszystkie jego etapy), jest to możliwe. Tyle, że jeżeli ktoś chce liczyć na "cud", a nie przyłożyć się chociaż trochę do powodzenia w egzaminie, to może powinno się zrezygnować ze studiów, bowiem na studiach nic się nie podaje na tacy. Co do kwot - zapoznaj się w takim razie z odcinkiem #3. Studia architektoniczne do najtańszych nie należą... Nie chce tutaj byś poczuła się zniechęcona, ale musisz mieć wiedzę w co się pakujesz.
+PZA Obejrzałam (przydatne) i dziękuję
hej, wystarczy umieć rysować, nieważne gdzie się tego nauczysz. Ja nie chodziłam na kurs rysunku, pozdrawiam z czwartego roku
cześć, jestem w 8 klasie, oceny mam dosyć dobre, lubię rysować i mam do tego rękę. Od ponad roku myśle o architekturze. I moje pytanie brzmi;
co mam robić dalej? To znaczy mam isc do jakiejś dodatkowej szkoły? do jakiej szkoły średniej powinienem uczęszczać? oraz na czym mam się skupiać? Do tej pory nie robiłem nic w stronę moich planów
Szkoła średnia nie gra większej roli, tylko trzeba się poświęcić na to co jest najważniejsze przy procesie rekrutacji - w moim przypadku była to matura z matmy i rysunek. Liceum plastyczne może pomóc, ale nie jest kluczowe. Polecam kurs rysunku niezależnie od Twoich umiejętności, bo poznasz co jest najważniejsze w egzaminie praktycznym i na co jest zwracana największa uwaga. Dodatkowo poznasz prawdopodobnie prowadzących, którzy wydział kończyli więc będziesz mieć okazję do poznania studiów i zawodu od praktycznej strony.
Czy spis oficjalnie uznawanych uczelni jeszcze istnieje, podany link nie ustnieje a na stronie Izby Architektów nie mogę znalezc żądnej informacji 😀
Rozszerzona matematyka na zaoczne też musi być? No i co wgl oznacza jej wymóg? Tzn. wystarczy podejść, czy osiągnąć jakiś wymagany próg procentowy?
Strona wydziału na który chcesz się wybrać -> Zakładka "rekrutacja".
@@PZArchitecture Rzadko są tam konkrety, bardzo rzadko
@@VMakerPL dokładnie bardzo rzadko
A co z prywatnymi technikami? :v
A co z nimi nie tak?
Zastanawiam się, czy też tak trudno się dostać, czy też są jakieś egzaminy.
Czy warto?
Sprawdź na stronie Technikum ;)
*dla startujących*: nie panikuj!
(pk rys50x70-b2) koleżanka starsza o rok spanikowała na egzaminie z rysunku. dostała 3,0 i 3,0.
poszła na architekturę krajobrazu bo na architekturę i urbanistykę się nie dostała.
rok później ja startowałem, spotkałem ją, chciała się przepisać. już jej było lotto co wyjdzie
dostała 4,5 i 4,5. i z palcem w nosie się dostała i studiujemy razem.
(ps: odejdź od rysunku na 4-5m. nabierz dystansu i rzuć okiem na pracę z odległości - pomaga w samokrytyce i wychwytywaniu błędów w perspektywie!)
(pps: co do powyższych porad odnośnie wyboru szkoły rysunku w pełni popieram)
(ppps: startowałem na kraków i rzeszów. egzaminy kompletnie inne tematem i kryterium pomimo tej samej formy - rys z natury(4h) + rys z wyobraźni(4h). uczyłem się na egzamin na pk i dostałem średnią 4,5. na rzeszowskiej dostałem 3,5. *przystępując do szkoły rysunku pytajcie o kierowanie w stronę szczególnej uczelni*)
Jak rysować na 50x70? Jest jakiś patent?
Czyli co, niedokładnie, bo duży format?
Nie ;) Na egzaminie masz po 4h, od ogolu do szczegolu. Aby rysowac na takim formacie musisz nauczyc sie wielu rzeczy, np: prostych linii (bez linijki), rozrysowania, nie wymazywania kazdej linii, umiejetnosci nakladania dobrego waloru, kontrastu, swiatlocienia, podzialow, modulow, obycia z kartka czy umiejetnego naciskania olowka, tak aby zawsze mozna bylo cos poprawic. Rok twardej pracy w dobrej szkole rysunkowej powinien przygotowac cie do egzaminu, choc ja polecalbym zaczac juz ok 2 lata wczesniej, aby to bylo na spokojnie.
Ten format przeraza na poczatku, ale pozniej przy zadaniach nawet stricte podzialowych nie okazuje sie taki straszny. Jest to fajna rzecz, ze wzgledu na mozliwosci tego, co mozesz pokazac:)
Mateusz, dzięki, to jest konkretna odpowiedź, a nie jakieś pajacowanie (ziomek na górze chciał zabłysnąć poczuciem humoru, a nie ma nic śmieszniejszego niż na pytanie "jak?" odpowiedzieć "szybko"). Już jestem po egzaminach i zdałem. Rzeczywiście ten format nie taki straszny, po prostu przyzwyczajony nie byłem, i też nie rysowałem do samych krawędzi arkusza. Uważam Twoje rady za cenne, więc dobrze jak ktoś na to natrafi. A rysunku nigdzie się nie uczyłem, żadnego kursu, koła, szkółki itp. Powołałem się na moje odwieczne predyspozycje. Koniec końców nie chodzi o to, ile kasy wydałeś, tylko jak dobrze rysujesz, więc kogo obchodzi, czy ktoś Cię uczył, czy samemu.
J.R. Smith studia w Polsce?:) dasz znać na jaki wydział? Ciekawość, bo rownież w tym roku sie dostałem
J.R. Smith i jasne, jak masz talent wczesniej i obycie zawsze będzie łatwiej, gratulacje!
Witam, proponowałbym aby w opisie materiału napisał Pan o czym mniej więcej będzie rozmowa :)
W sensie bardziej szczegółowo niż jest teraz?
Tak, łatwiej rozpromować treść z opisem niż bez :)
Wiem że piszę bardzo późno. Minęły dwa lata. Jeszcze jestem w podstawówce ale poważnie myślę o tym kierunku studiów. Rysuję w szkole rysunku już 3 lata. Mam opanowaną perspektywę z góry z dołu i na wprost. Aktualnie uczę się człowieka. Mieszkam w Gdańsku. Chcę podkreślić że jestem perfekcjonistką i wszystko robię na 100% mam BARDZO dobre oceny. Jestem bardzo dobra z matematyki i fizyki. Potrafię sama siebie zdyscyplinować-chodzę od 7 lat do szkoły muzycznej która jest bardzo wymagająca. Czy mam szanse zdać na architektórę w gdańsku?
niby takie dobre oceny a jednak architektura to nie wie jak się pisze
Tak i nie bo najważniejszy jest rysunek tak szczerze to oceny ważne ale tak naprawdę to egzamin z rysunku jest przepustka
Ale sie popłacze i chyba spale ze wstydu jak zepsuje ten egzamin po 6 latach w szkoke plastycznej :c
I jak poszło? :)
Nikt nie wie