RDR2 jest już na moim dysku i... jestem porażony optymalizacją tej gry. Negatywnie. Pożera cała pamięć i moc obliczeniową PC, działa jakoś topornie (w menu) i często "dostaje czkawki". Trochę inaczej wyobrażałem sobie powrót do tego świata... Anyway. Wielkie dzięki dla Adama Nowakowskiego za solidny montaż. Kliknijcie 🔔 obok "Subskrybuj" i śledźcie fanpage B/S 👉 facebook.com/bezkonwencji
No to jest prykre, ja pod tą grę składałem peceta, jakoś chodzi ale to nie jest to czego oczekiwałem, w Grudniu kupuję xboxa one x i mm w dupie te pecety tylko kłopoty z nimi...
Najlepsza recenzja. Ja odbieram tą grę jak przygodę której nie przeżyje właśnie to moja ucieczka przed codziennym dniem spędzonym w łóżku. Bo jestem niepełnosprawny A tą przygoda jest moją ucieczką. Pozdrawiam
Chłopie, to jak opowiadasz, to jakie masz słownictwo, jak każdy szczegół tej ,,recenzji" jest przemyślany i dopracowany robi ogromne wrażenie, więcej takich filmów, leci sub, a co do red deada to gra jest świetna, niedługo kupuję mimo iż znam zakończenie czego trochę żałuję ale myślę że będę bawił się świetnie mimo to.
Mam 45 lat. Moi znajomi nie grają. Ten kanał jest dla mnie, jak przyjaciel, który mnie rozumie. RDR2 skończyłam wczoraj i wyłam jak kojot. Gra idealna!
Wspaniała gra. Gram już kilka miesięcy, bo celowo, ile tylko się da, przedłużam sobie rozgrywkę, robię wszystkie poboczne rzeczy, nie korzystam z szybkich podróży, niekiedy na polowaniach spędzam po kilka godzin... Żeby za szybko jej nie skończyć, to nawet wszystkie misje robię na złote medale (póki co 78)
@@BezSchematu w pewnym momencie w grze jest impreza w obozie - ja spędziłem tam ponad godzinę, jak nie więcej, chodząc między postaciami, słuchając opowieści, piosenek i pijackich sprzeczek. Zachwycając się małymi detalami jak to, że Artur ma oddzielne animacje dla każdej czynności w zależności czy ma w ręce butelkę czy jej nie ma i fakt, że NPC zachowują wręcz nierealnie prawdziwie np. po kotni idą w bok i coś gadają pod nosem na tę osobę. No i pierwszy sandbox w którym robiłem różne "pierdoły" typu chodzenie do baru, aby wypić, bo po prostu fajnie to wyglądało i robiło klimat jak i witałem sie ze znajomymi NPCami na ulicach :D Mistrzostwo :)
Zgadzam się z tobą aktualnie mam zamiar podejść drugi raz po nie długiej przerwie czuje tęsknotę i smutek więc postanawiam ponowić prubę przeżycia tej niesamowitej przygodzie
Genialna recenzja, dobra robota, do tej gry przymierzam się od dawna, boję się w to wejść, bo wiem, że wsiąknę a nie mam niestety za dużo czasu ostatnio... Na pewno spróbuję któregoś dnia. Daję Lajka i Suba! Pozdrawiam!
Świetny materiał! Jeszcze bardziej podkręciłeś moje oczekiwanie na RDR2(na steam). Przez ten miesiąc ponaprawiają błędy, a kiedy tylko trafi na steam znajdzie się w mojej bibliotece. Już nie mogę się doczekać
Za to mi rockstar skasował konto gdzie miałem kupione gta V lol. Nie miałem bana ani nic. Zawsze grałem tylko na jednego gracza. I dziś konto usunięte po pół roku nie grania.
Lepiej bym nie wyraził dlaczego jest to absolute TOP3 gier w całym moim 25 letnim stażu gracza. Wbiłem już ponad 200 godzin, a grałem tylko w singla, a chyba pora na kolejną wizytę w tym świecie.
Piękna gra wracam do niej częstego z racji na wspaniały klimat oraz świetne dialogi upłynie wiele lat zanim powstanie coś podobnego przybliżonego do tak świetnej gry jak ta pozdrawiam :)
Ja mam tak samo jestem całkowicie zakochany w tej grze i to od pierwszej cutscenki gdy tylko zobaczyłem inspiracje Nienawistną Ósemką w prologu no wykonanie perfekt!! Gra absolutnie top topów i opus magnum Rockstar Games -tak naturalnego świata nie widziałem jeszcze nigdzie ta naturalność do eksploracji i w wypełnieniu świata to sztos nad sztosy -wirtuozeria maestria programistyczna po prostu tutaj powala brakuje słów na to co Rockstar wycisnął z konsol (tak grałem/i gram nadal na ps4 pro) przy tak słabych podzespołach gra na ps4 pro wygląda zabójczo pięknie a przeciez jest jeszcze wersja z natywnym 4k na xbx one x i Pecety na których gra oczywiscie wygląda najlepiej.Dla mnie to powinna byc gra roku 2018 i w sumie to dla mnie jest :-) 10/10 za gameplay grafike ogólne technikalia i 8/10 za fabułe bo jako ze gre ukonczylem juz 3 razy i wierzcie ze fabuła ma głupie idiotyczne momenty mase dziur logicznych i naprawde rażące momenty -ale do dopiero rzuca sie w oczy przy kolejnych podejsciach.
Jak najbardziej zgadzam się jeżeli chodzi o doświadczenia związane z rozgrywką, gra jest pełna detalu, pięknych widoczków, etc. Dzięki temu też można w tą grę grać zgodnie z zasadami "Slow gamingu" (poszukaj w necie manifest Artura Ganszyńca) i to jest super, ale: 1) Nadmierna ilość szczegółów rozmywa główną oś i gracz powinien mieć wybór czy załatwia sprawę szybko czy się delektuje doświadczeniem 2) Wszystkie te detale ktoś musiał stworzyć i jak już wiele potwierdzonych źródeł podaje stało się to kosztem zdrowia fizycznego i psychicznego pracowników, więc (oczywiście teraz przesadzam, żeby nie było) ten stopień detalu to są takie "krwawe diamenty gamedevu" - gra nie straciłaby na wartości bez wielu z nich, 90% ludzi ich nie zauważy, ale są dobrym materiałem marketingowym i ostatecznie ubogacają doświadczenie, ale jakim kosztem? Gra jest wspaniała pod wieloma względami, ale nie dając wyboru w jaki sposób spędzamy z nią czas jest miejscami redundantna.
O panie, jak zawsze laurowa korona dla Ciebie. Tak bardzo brakowało mi tej frazy: SLOW GAMING. Zgadza się, że ten wysiłek musiał być okupiony krwią i potem.
Sama prawda! Uwielbiam ten cały klimat, wyskoczyć na rybki, podróżować i organizować obozy w pięknych miejscach, siedzieć sobie i patrzeć na gwiazdy... Zawsze kiedy komuś opowiadam o RDR to porównuję grę do dobrej książki, jednak jak ktoś nie grał to nie skuma.
@@kku6857 wszystko działa jak należy, muszę przyznać że nie miałem za wiele problemów z tą grą. Pamiętam że ze dwa razy nie chciał działać launcher, ale to było coś z serwerami bo nic nie robiłem a problem zniknął.
@@kku6857 przyznam że za wiele nie myślałem nad tym, przeinstalowałem launcher, spróbowałem kilka razy, wkurzyłem się i olałem temat, niczego w kompie nie zmieniłem i samo zaczęło działać.
Zagrałem przeszedłem zatonąłem na 80 h gra niepowtarzalna ,wyjątkowa i wyprzedzająca o lata świetlne inne tytuły poza (wiedźminem 3). Szczerze polecam każdemu zagranie bo pomimo wszystko to gra naprawde warta uwagi i pochwał
Mam 500 godzin na samej fabule, zrobiłem to prawdziwe, pełne 100% gry (niewymagane rzeczy i dosłownie wszystko, co można w tej grze zrobić i wymaksować) i to wszystko, co zostało tutaj powiedziane to prawda. Polecam tą grę każdemu, bo to zresztą coś więcej niż gra.
Trafilem dzis na promocje RDR2 na steamie. Dlugo sie zastanawialem czy warto kupic, bo czasu na gre malo a i tak zaleglosci growe ogromne. Nie ukrywam ze Twoj material dal mi jasna odpowiedz ze musze ta gre kupic. Super film i dziekuje za pomoc w podjeciu decyzji.
Świetny materiał. Zgadzam się w 100% z tym co powiedziałeś w tym filmie. Dla mnie ta gra to wysokobudżetowy, wielosezonowy, interaktywny serial z gatunku: Western. ARCYDZIEŁO.
W drugim rozdziale, kiedy kilka pierwszych razy musiałem jechać te, nie wiem, dwie minuty, z Horseshoe Overlook do Valentine, byłem przytłoczony tym jak długo to trwa i mnie to męczyło. Po kilku misjach to uczucie zginęło bezpowrotnie, wróciło do Piero po uko;czeniu trybu fabularnego, kiedy eksplorowałem ogromne tereny New Austin bez wsparcia misji, które ułatwiają, urozmaicają taką ekspansje. To tak dobrze zaprojektowana gra, że każda podróż konno, czy na misję, czy dla zwiedzania, nawet jeśli po drodze napotykałem irytujących ludzi proszących o pomoc(nawet kiedy z Valentine dojechałem prawie do Emerld Ranch, a jakąś kobieta poprosiła o podwiezienie do Valentine, to i tak się zgodziłem, a nałożenie drogi nie zmęczyło mnie zbytnio) , dawała mi niezwykłą przyjemność. I co jakiś czas, ta gra, jak żadna inna, zachwycała mnie wizualnie, najpierw zapierający dech w piersiach realistyczny śnieg, potem malownicze Edwing Basin, potem Valentine na tle gór Grizzlies West(w to że mogę zobaczyć tak odległe góry nie potrafiłem uwierzyć), Guarma i te załamujące się fale..., a kiedy okazało się, że będę mógł polecieć balonem... oh, spełnienie marzeń, w świecie, gdzie nie można w żaden inny sposób polecieć. I ten ostatni raz, w Epilogu, kiedy z Sadie zasadzałem się na jakichś łowców nagród w kanonie, i zobaczyłem po raz pierwszy, te rozległe pustynie New Austin(bo nigdy nie eksplorowałem zbyt daleko od lokalizacji misji), o których pojęcia nie miałem... czysty zachwyt. O fabule nawet nie wspomnę. To transcendencja, arcydzieło, opowieść będącą czymś, czego nigdy nie doświadczyłem... A gdyby nie ten kanał, chyba nawet bym w nią nie zagrał. Jestem Ci niezmiernie wdzięczy.
Przeszedłem ta grę już trzy razy i mam wrażenie ze za każdym razem to była trochę inna historia a jak pojawiały się kultowe misje to uśmiechałem się jakbym przyjechał do miejsca za którym tęskniłem, obawiam się ze już nie doświadczenia takie gry
Ja mam z tą grą taki problem, że jak już ją odpalę to przez 3 godziny siedzę z padem w ręce, gram w domino i zabijam bezbronne jelonki. Nie wiem czy kiedyś będzie mi dane pchnąć fabułę do przodu. :P
@@BezSchematu mnie gra wszystkim kupiła i czuję, że już żaden tytuł nie będzie tak dobry, jak właśnie RDR2 i opowieść o Arthurze. Oby była jeszcze jakaś tak piękna gra.
@@zabanamonocyklu5023 wzruszająca opowieść o Arthurze Morganie, przepiękna grafika, kapitalny klimat i według mnie najlepiej napisane postacie w grach. I do mnie najlepszy dubbing jaki słyszałem.
Oglądam jak Krzysztof masakruje tę grę na żywo. Broni się przed zaangażowaniem w grupę/rodzinę. Próbuje zepsuć grę. Kiedy gra jest najbardziej filmowa, narzeka na niemożność podejmowania wyborów czy ograniczenia w rozgrywce, kiedy twórcy chcą spowolbić tempo po dybamucznej akcji - reżyserując gracza. Rzyć mnie przy tym wszystkim boli i myśle sobie: gdyby Filip z BS nagrał coś o RDR oddałby sprawiedliwość. Szukam i jest! Dzięki. Będziesz to kiedyś ogrywał na żywo?
Dziwnom historie miałem dziś w rdr 2 ponieważ poszedłem do kina czy tam do teatru i opowiadali jak typ stworzył miasto blackwater i przedius się do Denis a 2 dni temu biłem się z tym typem trochę dziwne wyglądał tak samo
Hej Filip:) jako że RDR2 jest od dawna moja ulubiona gra obok the last of us to mogłabym cię prosić abyś zrobił gameplay ze wspólnym komentowaniem tak jak TLOU? byłoby fajnie🤠
W takim razie jak zachowana jest chronologia? RDR2 to historia przed RDR1? Jeśli tak, to raczej nie będzie problemu aby zacząć od RDR2? Dzięki za odpowiedź.
i raczej nie będzie.... no ja czekam aż wyjdzie na steam tam stabilniej a na tej ich platformie nie widzi mi się pobieranie 120 GB żeby potem jeszcze nie działało
Ja na epilog musiałem sobie zrobić dwudniową przerwę bo nie mogłem dojść do siebie po stracie Arthura (mimo że Johna uwielbiałem po jedynce, to po Arthurze wydawał mi się już średni, pewnie dlatego, że wiedziałem jak jego losy się potoczą)
Rdr2 to najlepsza gra w jaką grałam żadna inna produkcja nie jest w stanie jej przebić. Ale tlou 2 to również najlepsza gra w jaką grałam Rdr2 i tlou to moje najulubiejsze gry i ich nie porównuje bo to są 2 inne gatunki gier
Ta gra potrafi wyrwać z butów ale też potrafi nie samowicie wkórzyc. Nie które elementy gry zostały wepchane na siłę i psują smak całości. Epilog bardzo słaby patrząc do całości. Chyba nawet lepiej jak by go nie było. Nikt nie wspomina o muzyce w tej grze a niestety często jej bardzo brakuje w tle mimo że songi które są potrafią wyciskać łzy . Czy nie można było zrobić szybkiej podróży po odkryciu odpowiednich miejsc na mapie?! Następna kwestia źle zbalansowana kwestia pieniędzy. Niby ich z początku brakuje by za chwilę nie wiodomo co z nimi robić. Nie wykorzystane zupełnie tereny Black Woter. Można było już zremasterowac pierwsza część RDR skoro tyle pracy się włożyło w tą część mapy. Reasumując to napewno była gra roku 2018 ale jest przekombinowana. Jest jak piękny unikatowy wąż który nagle zaczynać zjadać własny ogon. Co nie zmienia faktu że jest wśród 5 najlepszych gier jakie grałem w życiu i ma u mnie mocne 8.5 na 10. Przeszedłem ja na xboxie one x którego zresztą kupiłem tylko dla tej gry i później sprzedałem i teraz zamierzam ja jeszcze raz przejść na pc 😀 Gratuluję wysmakowanej recenzji. Widać i słychać że włożyłes w nią dużo pracy.
RDR2 jest już na moim dysku i... jestem porażony optymalizacją tej gry. Negatywnie. Pożera cała pamięć i moc obliczeniową PC, działa jakoś topornie (w menu) i często "dostaje czkawki". Trochę inaczej wyobrażałem sobie powrót do tego świata... Anyway. Wielkie dzięki dla Adama Nowakowskiego za solidny montaż.
Kliknijcie 🔔 obok "Subskrybuj" i śledźcie fanpage B/S 👉 facebook.com/bezkonwencji
nie narzekaj, ja nawet nie czytam jakie ta gra ma wymagania :)
Cud że udało Ci się w ogóle ją odpalić, w większości przypadkach i konfiguracji launcher zawodzi:P
Udało. Potem zmieniłem na DirectX 12 i musiałem reinstalować. Obecnie nie mogę grać, tak „mrozi” ekran jak jestem w Blackwater.
No to jest prykre, ja pod tą grę składałem peceta, jakoś chodzi ale to nie jest to czego oczekiwałem, w Grudniu kupuję xboxa one x i mm w dupie te pecety tylko kłopoty z nimi...
Ja gram w rdr2 na ps4 pro ale i tak wolę pc lecz nie mam aż tak mocnego pc
Najlepsza recenzja. Ja odbieram tą grę jak przygodę której nie przeżyje właśnie to moja ucieczka przed codziennym dniem spędzonym w łóżku. Bo jestem niepełnosprawny A tą przygoda jest moją ucieczką. Pozdrawiam
Chłopie, to jak opowiadasz, to jakie masz słownictwo, jak każdy szczegół tej ,,recenzji" jest przemyślany i dopracowany robi ogromne wrażenie, więcej takich filmów, leci sub, a co do red deada to gra jest świetna, niedługo kupuję mimo iż znam zakończenie czego trochę żałuję ale myślę że będę bawił się świetnie mimo to.
Wow. Dziękuję. Tak od serca.
To nie jest tylko gra to jest sztuka
Mam 45 lat. Moi znajomi nie grają. Ten kanał jest dla mnie, jak przyjaciel, który mnie rozumie. RDR2 skończyłam wczoraj i wyłam jak kojot. Gra idealna!
totalnie się zgadzam szefie, przeszedłem fabułę po 250h i dalej mam masę roboty w tej grze!
Wspaniała gra. Gram już kilka miesięcy, bo celowo, ile tylko się da, przedłużam sobie rozgrywkę, robię wszystkie poboczne rzeczy, nie korzystam z szybkich podróży, niekiedy na polowaniach spędzam po kilka godzin... Żeby za szybko jej nie skończyć, to nawet wszystkie misje robię na złote medale (póki co 78)
Najlepsza recenzja jaką oglądałem w życiu.
Kurde, aż narobiłeś mi ochoty na przejście tej gry trzeci raz :D
A mi czwarty xD
Genialna gra, next gen na długo przed nową generacją :)
My thought exactly. Wiele osób nie dostrzega nowatorstwa takich rozwiązań jak responsywność NPCów.
@@BezSchematu w pewnym momencie w grze jest impreza w obozie - ja spędziłem tam ponad godzinę, jak nie więcej, chodząc między postaciami, słuchając opowieści, piosenek i pijackich sprzeczek. Zachwycając się małymi detalami jak to, że Artur ma oddzielne animacje dla każdej czynności w zależności czy ma w ręce butelkę czy jej nie ma i fakt, że NPC zachowują wręcz nierealnie prawdziwie np. po kotni idą w bok i coś gadają pod nosem na tę osobę. No i pierwszy sandbox w którym robiłem różne "pierdoły" typu chodzenie do baru, aby wypić, bo po prostu fajnie to wyglądało i robiło klimat jak i witałem sie ze znajomymi NPCami na ulicach :D Mistrzostwo :)
Zgadza się to zdecydowanie więcej niż tylko gra!!!!!!!!!!!! RDR2 to coś na co czekałem już od dawna...
Ale przekozacka recenzja. Kupuję Cię.
Zgadzam się z tobą aktualnie mam zamiar podejść drugi raz po nie długiej przerwie czuje tęsknotę i smutek więc postanawiam ponowić prubę przeżycia tej niesamowitej przygodzie
Super materiał, miło się słuchało twojego głosu jak opowiadałeś o grze. Szacunek+ :)
Wczoraj znów zacząłem po raz trzeci. Świetny film wyraża dużo moich przemyśleń pozdrawiam ihaaaa🐎
Genialna recenzja, dobra robota, do tej gry przymierzam się od dawna, boję się w to wejść, bo wiem, że wsiąknę a nie mam niestety za dużo czasu ostatnio... Na pewno spróbuję któregoś dnia. Daję Lajka i Suba! Pozdrawiam!
Świetny materiał! Jeszcze bardziej podkręciłeś moje oczekiwanie na RDR2(na steam). Przez ten miesiąc ponaprawiają błędy, a kiedy tylko trafi na steam znajdzie się w mojej bibliotece. Już nie mogę się doczekać
Za to mi rockstar skasował konto gdzie miałem kupione gta V lol. Nie miałem bana ani nic. Zawsze grałem tylko na jednego gracza. I dziś konto usunięte po pół roku nie grania.
Lepiej bym nie wyraził dlaczego jest to absolute TOP3 gier w całym moim 25 letnim stażu gracza. Wbiłem już ponad 200 godzin, a grałem tylko w singla, a chyba pora na kolejną wizytę w tym świecie.
Piękna gra wracam do niej częstego z racji na wspaniały klimat oraz świetne dialogi upłynie wiele lat zanim powstanie coś podobnego przybliżonego do tak świetnej gry jak ta pozdrawiam :)
Ja mam tak samo jestem całkowicie zakochany w tej grze i to od pierwszej cutscenki gdy tylko zobaczyłem inspiracje Nienawistną Ósemką w prologu no wykonanie perfekt!! Gra absolutnie top topów i opus magnum Rockstar Games -tak naturalnego świata nie widziałem jeszcze nigdzie ta naturalność do eksploracji i w wypełnieniu świata to sztos nad sztosy -wirtuozeria maestria programistyczna po prostu tutaj powala brakuje słów na to co Rockstar wycisnął z konsol (tak grałem/i gram nadal na ps4 pro) przy tak słabych podzespołach gra na ps4 pro wygląda zabójczo pięknie a przeciez jest jeszcze wersja z natywnym 4k na xbx one x i Pecety na których gra oczywiscie wygląda najlepiej.Dla mnie to powinna byc gra roku 2018 i w sumie to dla mnie jest :-) 10/10 za gameplay grafike ogólne technikalia i 8/10 za fabułe bo jako ze gre ukonczylem juz 3 razy i wierzcie ze fabuła ma głupie idiotyczne momenty mase dziur logicznych i naprawde rażące momenty -ale do dopiero rzuca sie w oczy przy kolejnych podejsciach.
Jak najbardziej zgadzam się jeżeli chodzi o doświadczenia związane z rozgrywką, gra jest pełna detalu, pięknych widoczków, etc. Dzięki temu też można w tą grę grać zgodnie z zasadami "Slow gamingu" (poszukaj w necie manifest Artura Ganszyńca) i to jest super, ale:
1) Nadmierna ilość szczegółów rozmywa główną oś i gracz powinien mieć wybór czy załatwia sprawę szybko czy się delektuje doświadczeniem
2) Wszystkie te detale ktoś musiał stworzyć i jak już wiele potwierdzonych źródeł podaje stało się to kosztem zdrowia fizycznego i psychicznego pracowników, więc (oczywiście teraz przesadzam, żeby nie było) ten stopień detalu to są takie "krwawe diamenty gamedevu" - gra nie straciłaby na wartości bez wielu z nich, 90% ludzi ich nie zauważy, ale są dobrym materiałem marketingowym i ostatecznie ubogacają doświadczenie, ale jakim kosztem?
Gra jest wspaniała pod wieloma względami, ale nie dając wyboru w jaki sposób spędzamy z nią czas jest miejscami redundantna.
O panie, jak zawsze laurowa korona dla Ciebie. Tak bardzo brakowało mi tej frazy: SLOW GAMING. Zgadza się, że ten wysiłek musiał być okupiony krwią i potem.
Sama prawda!
Uwielbiam ten cały klimat, wyskoczyć na rybki, podróżować i organizować obozy w pięknych miejscach, siedzieć sobie i patrzeć na gwiazdy...
Zawsze kiedy komuś opowiadam o RDR to porównuję grę do dobrej książki, jednak jak ktoś nie grał to nie skuma.
A miałeś problem z trybem offline? Jak to rozwiązać?
@@kku6857 wszystko działa jak należy,
muszę przyznać że nie miałem za wiele problemów z tą grą. Pamiętam że ze dwa razy nie chciał działać launcher, ale to było coś z serwerami bo nic nie robiłem a problem zniknął.
@@MrStrusdoc no właśnie ja mam z tym problem cały czas, ich support jest tragiczny, to zabija całą przyjemność z korzystania z ich gier
@@kku6857 przyznam że za wiele nie myślałem nad tym, przeinstalowałem launcher, spróbowałem kilka razy, wkurzyłem się i olałem temat, niczego w kompie nie zmieniłem i samo zaczęło działać.
Zagrałem przeszedłem zatonąłem na 80 h gra niepowtarzalna ,wyjątkowa i wyprzedzająca o lata świetlne inne tytuły poza (wiedźminem 3).
Szczerze polecam każdemu zagranie bo pomimo wszystko to gra naprawde warta uwagi i pochwał
najlepsza recenzja na polskim YT
"Tu nie dostaję żadnych punktów, nie zbieram znajdziek..." Ja utożsamiam się z bohaterem. I za to kocham tę grę
Mam 500 godzin na samej fabule, zrobiłem to prawdziwe, pełne 100% gry (niewymagane rzeczy i dosłownie wszystko, co można w tej grze zrobić i wymaksować) i to wszystko, co zostało tutaj powiedziane to prawda. Polecam tą grę każdemu, bo to zresztą coś więcej niż gra.
Uwielbiam tą grę jest wybitna. Do tego tego posłuchać muzyki Estas Tonne 😊
Trafilem dzis na promocje RDR2 na steamie. Dlugo sie zastanawialem czy warto kupic, bo czasu na gre malo a i tak zaleglosci growe ogromne. Nie ukrywam ze Twoj material dal mi jasna odpowiedz ze musze ta gre kupic. Super film i dziekuje za pomoc w podjeciu decyzji.
Świetny materiał.
Zgadzam się w 100% z tym co powiedziałeś w tym filmie.
Dla mnie ta gra to wysokobudżetowy, wielosezonowy, interaktywny serial z gatunku: Western.
ARCYDZIEŁO.
W drugim rozdziale, kiedy kilka pierwszych razy musiałem jechać te, nie wiem, dwie minuty, z Horseshoe Overlook do Valentine, byłem przytłoczony tym jak długo to trwa i mnie to męczyło. Po kilku misjach to uczucie zginęło bezpowrotnie, wróciło do Piero po uko;czeniu trybu fabularnego, kiedy eksplorowałem ogromne tereny New Austin bez wsparcia misji, które ułatwiają, urozmaicają taką ekspansje. To tak dobrze zaprojektowana gra, że każda podróż konno, czy na misję, czy dla zwiedzania, nawet jeśli po drodze napotykałem irytujących ludzi proszących o pomoc(nawet kiedy z Valentine dojechałem prawie do Emerld Ranch, a jakąś kobieta poprosiła o podwiezienie do Valentine, to i tak się zgodziłem, a nałożenie drogi nie zmęczyło mnie zbytnio) , dawała mi niezwykłą przyjemność.
I co jakiś czas, ta gra, jak żadna inna, zachwycała mnie wizualnie, najpierw zapierający dech w piersiach realistyczny śnieg, potem malownicze Edwing Basin, potem Valentine na tle gór Grizzlies West(w to że mogę zobaczyć tak odległe góry nie potrafiłem uwierzyć), Guarma i te załamujące się fale..., a kiedy okazało się, że będę mógł polecieć balonem... oh, spełnienie marzeń, w świecie, gdzie nie można w żaden inny sposób polecieć. I ten ostatni raz, w Epilogu, kiedy z Sadie zasadzałem się na jakichś łowców nagród w kanonie, i zobaczyłem po raz pierwszy, te rozległe pustynie New Austin(bo nigdy nie eksplorowałem zbyt daleko od lokalizacji misji), o których pojęcia nie miałem... czysty zachwyt.
O fabule nawet nie wspomnę.
To transcendencja, arcydzieło, opowieść będącą czymś, czego nigdy nie doświadczyłem...
A gdyby nie ten kanał, chyba nawet bym w nią nie zagrał.
Jestem Ci niezmiernie wdzięczy.
Świetna recenzja
Najwyższa pora to przejść, zwykle tylko patatajam i oglądam krajobrazy : D
Przeszedłem ta grę już trzy razy i mam wrażenie ze za każdym razem to była trochę inna historia a jak pojawiały się kultowe misje to uśmiechałem się jakbym przyjechał do miejsca za którym tęskniłem, obawiam się ze już nie doświadczenia takie gry
Raz przeszedłem wystarczy drugi raz.tylko online potwierdzam gra najlepsza.
Zawsze szukałem takiej gry
Ja mam z tą grą taki problem, że jak już ją odpalę to przez 3 godziny siedzę z padem w ręce, gram w domino i zabijam bezbronne jelonki. Nie wiem czy kiedyś będzie mi dane pchnąć fabułę do przodu. :P
Jak my wszyscy. Jak my wszyscy...
Moja ulubiona gra
Dla mnie? Ulubiona? Nie. Ale w czołówce 10 najważniejszych w moim życiu.
@@BezSchematu mnie gra wszystkim kupiła i czuję, że już żaden tytuł nie będzie tak dobry, jak właśnie RDR2 i opowieść o Arthurze. Oby była jeszcze jakaś tak piękna gra.
zer0 polecasz? dlaczego?
@@zabanamonocyklu5023 wzruszająca opowieść o Arthurze Morganie, przepiękna grafika, kapitalny klimat i według mnie najlepiej napisane postacie w grach. I do mnie najlepszy dubbing jaki słyszałem.
Ta gra jest wspaniała i smutna i ponura ale jeśli ktoś wie co było w 1 to i tak się nie spodziewa zakończenia według mnie świetna gra
super film
Oglądam jak Krzysztof masakruje tę grę na żywo. Broni się przed zaangażowaniem w grupę/rodzinę. Próbuje zepsuć grę. Kiedy gra jest najbardziej filmowa, narzeka na niemożność podejmowania wyborów czy ograniczenia w rozgrywce, kiedy twórcy chcą spowolbić tempo po dybamucznej akcji - reżyserując gracza. Rzyć mnie przy tym wszystkim boli i myśle sobie: gdyby Filip z BS nagrał coś o RDR oddałby sprawiedliwość.
Szukam i jest! Dzięki. Będziesz to kiedyś ogrywał na żywo?
RDR? Nie wiem. BioShock? Za kilka dni 😉
Dziwnom historie miałem dziś w rdr 2 ponieważ poszedłem do kina czy tam do teatru i opowiadali jak typ stworzył miasto blackwater i przedius się do Denis a 2 dni temu biłem się z tym typem trochę dziwne wyglądał tak samo
Moja najlepsza gra tej generacji. Do tej pory.
Ja to się w tym zakochałam jak yttylko odpaliłam
Hej Filip:) jako że RDR2 jest od dawna moja ulubiona gra obok the last of us to mogłabym cię prosić abyś zrobił gameplay ze wspólnym komentowaniem tak jak TLOU? byłoby fajnie🤠
Piękna i najlepsza gra obok The last of us 11/10♥️
dialogi zasługuja na oiskara
Czy po ukończeniu fabuły i epilogu można dalej grać?
Tak
Przeszedlem fabule 3 razy i nie dlugo zamierzam poraz 4😊
Ej powie mi ktoś co zrobić jak jesteś poszuliwany żywy luba martwy
Wiem data. Płacisz grzywną
jeszcze nie gralem musze skonczyc 1 wpierw ale nie idzie mi strasznie toporna pod kazdym wzgledem
Może nie potrafisz się wczuć? Xd
@@natalia4303 no odrzuca na ps3 te 20 klatek
@@aSunsayy ale ja mówię o Rdr2 nie 1
@@natalia4303 nie zaczne 2 jak nie skoncze 1 tak se postanowilem
@@aSunsayy pamiętaj że 2 jest prequelem, opowiada co się działo sprzed jedynki :)
wiedzmin 3 to badziew w porównianu do red dead redemption 2
Si
red dead redemption 2 to moja ulubiona gra i żadna gra nie jest tak dobra
W takim razie jak zachowana jest chronologia? RDR2 to historia przed RDR1? Jeśli tak, to raczej nie będzie problemu aby zacząć od RDR2? Dzięki za odpowiedź.
dokładnie jest tak jak mówisz
👍
Naprawdę chciałbym w to zagrać na PC, ale czekam na wersję pudełkową, której niestety nie ma :/
i raczej nie będzie.... no ja czekam aż wyjdzie na steam tam stabilniej a na tej ich platformie nie widzi mi się pobieranie 120 GB żeby potem jeszcze nie działało
Jak rd2 preszlam w ok. 7 dni (oprócz epilogu) a epilog w 3 dni
Gratulacje ja w 5 tygodni
Ja na epilog musiałem sobie zrobić dwudniową przerwę bo nie mogłem dojść do siebie po stracie Arthura (mimo że Johna uwielbiałem po jedynce, to po Arthurze wydawał mi się już średni, pewnie dlatego, że wiedziałem jak jego losy się potoczą)
Najlepsza gra w jaką grałem jest w chuj realistyczna do teraz przeszedłem ją 6 razy
Ja ukończyłem red dead redemption
Jak na razie lipa bo w RDR2 Online wielu osobom co chwilę wywala grę. Sam tego doświadczam.
I ja. Musiałem reinstalować. Fatalna optymalizacja
@@BezSchematu Myślę że reinstal nic tu nie da, trzeba czekać na łatki naprawcze.
Nie, musiałem, bo przestał się włączać po zmianie jednej opcji.
Z rdr2 najlepiej wspominam fabułę
Ta gra obsługuje RTX?
TLOU 2 ssie pałke Red Deadowi :D
Rdr2 to najlepsza gra w jaką grałam żadna inna produkcja nie jest w stanie jej przebić. Ale tlou 2 to również najlepsza gra w jaką grałam Rdr2 i tlou to moje najulubiejsze gry i ich nie porównuje bo to są 2 inne gatunki gier
Fajna ale na raz. Gra jest zbyt łatwa, zero wyzwania
6.Sam tryb online 7.Sama gra
Ta gra potrafi wyrwać z butów ale też potrafi nie samowicie wkórzyc.
Nie które elementy gry zostały wepchane na siłę i psują smak całości.
Epilog bardzo słaby patrząc do całości. Chyba nawet lepiej jak by go nie było. Nikt nie wspomina o muzyce w tej grze a niestety często jej bardzo brakuje w tle mimo że songi które są potrafią wyciskać łzy . Czy nie można było zrobić szybkiej podróży po odkryciu odpowiednich miejsc na mapie?! Następna kwestia źle zbalansowana kwestia pieniędzy. Niby ich z początku brakuje by za chwilę nie wiodomo co z nimi robić. Nie wykorzystane zupełnie tereny Black Woter. Można było już zremasterowac pierwsza część RDR skoro tyle pracy się włożyło w tą część mapy.
Reasumując to napewno była gra roku 2018 ale jest przekombinowana.
Jest jak piękny unikatowy wąż który nagle zaczynać zjadać własny ogon. Co nie zmienia faktu że jest wśród 5 najlepszych gier jakie grałem w życiu i ma u mnie mocne 8.5 na 10. Przeszedłem ja na xboxie one x którego zresztą kupiłem tylko dla tej gry i później sprzedałem i teraz zamierzam ja jeszcze raz przejść na pc 😀
Gratuluję wysmakowanej recenzji. Widać i słychać że włożyłes w nią dużo pracy.
Mam 450 h na online, nie skończyłem fabuły. Przepraszam, właśnie wracam do gry. 🥲🍷