Stoją na stacji stare wagony, Każdy z wagonów już wysłużony, Każdy po trochu sobie niszczeje, Żaden z bocznicy już nie pojedzie, Jest wagon Warsu i jest sypialny, W swoim rodzaju i nie banalny, Obok wagonów lokomotywa, Także rdzewieje jest już nie żywa 😪😪, Już nie zagwiżdże lub nie zawyje, A maszynista nie da se w szyję, Już nie przejedziesz się nią na gapę, No i konduktor też cię nie złapie, Już nie pojedziesz z swoją dziewczyną, Bo teraz modne jest Pendolino!!!!!!!! Co ma internet i zap..............a, A jego gwizdek słychać już z dala, I choć schowane ma też bufory, Wymiecie wszystko co wlezie w tory, O tym już każdy dobrze tu wie, Ale najszybszy jest TŻEwe😁👀💪 Pozdro.
Dawniej, wagony sypialne dzieliły się na wagony 1 klasy i wagony 2 klasy. Wagony sypialne 1 klasy miały przedziały dwumiejscowe (dwa łóżka w jednym przedziale), a wagony sypialne 2 klasy trzymiejscowe (3 łóżka w jednym przedziale). W obecnych czasach, często zdarzają się wagony, w których są tylko przedziały trzymiejscowe, ale można te łóżka składać i rozkładać, tak iż każdy przedział jest dostosowany do goszczenia jednej osoby, dwóch i trzech osób - zależy ile łóżek się rozłoży, a te paski, służą do podtrzymywania środkowego i górnego łóżka w pozycji rozłożonej. Oprócz tego, jeździły i dalej jeżdżą, wagony z miejscami do leżenia (wagony-kuszetki), które dawniej miały 6 miejsc do spania, w jednym przedziale - 3 przy każdej ścianie ustawionej wzdłuż podkładów, w poprzek szyn. W obecnych czasach, coraz częściej można spotkać wagony z miejscami do leżenia, które mają przedział trzymiejscowy. Są to nieco zmodernizowane wagony, gdyż większość taboru spółek, tworzących grupę kapitałową PKP (nad którą nadzór właścicielski pełni tzw. jednoosobowa spółka (XD) skarbu państwa (XD) "Polskie Koleje Państwowe" SA ["PKP" SA]) jak również "POLREGIO" sp. z o.o, które formalnie nie należą do grupy PKP, powstała w okresie PRL (który istniał, praktycznie od 1944/1945 roku, a formalnie od.1952 roku, ponieważ wtedy właśnie weszła w życie stalinowska konstytucja, która zmieniała przedwojenną nazwę "Rzeczpospolita Polska", na "Polska Rzeczpospolita Ludowa") Najsłynniejsza seria EU07, była produkowana od 1964 roku. Były to bardzo ładne i popularne, lokomotywy, które wykorzystywano do ciągnięcia pociągów pospiesznych, osobowych i towarowych we wszystkich zelektryfikowanych częściach kraju. Czasem nawet ciągnęły pociągi ekspresowe. Na jej bazie, powstała seria EP07, jako rozwinięcie tej konstrukcji w kierunku pasażerskim, a jako rozwinięcie rzeczonej konstrukcji w kierunku towarowym - ET22, zwane w żargonie ,,Byk" (widać je w pierwszych sekundach film) i dwuczłonowe ET41, zwane w żargonie kolejowym ,,jamnik" i ,,Bolek i Lolek" 02:35 - Tak, to umywalka, przykryta stolikiem. 22:46 - nastawnik jazdy; także nastawnik główny. Jeżeli nastawnik jest na pozycji zerowej, wówczas lokomotywa nie pobiera prądu z sieci trakcyjnej. Gdy przestawi się na wyższe pozycje, wówczas prąd pobiera. Ta ,,kierownica" służy do ruszania i przyspieszania, a obok - widać też nastawnik kierunkowy, służący do ustawiania kierunku jazdy. Lokomotywy EU07, EP07, EP08 (rozwinięcie konstrukcji EP07, a przez to samej EU07), ET41, ET22, a także służące do prowadzenia pociągów ekspresowych i pospiesznych EP09 są lokomotywami dwukabinowymi. Pomiędzy kabinami znajduje się przedział maszynowy. Inaczej mają SM42, (zwana od oryginalnego dla tej serii malowania ,,Stonką") SM31 (zwana od wyglądu ,,Trumną") i radzieckiej produkcji TEM2, która na PKP uzyskała oznaczenie SM48 (,,Tamara) - te mają jedną kabinę, przedzieloną przedziałami maszynowymi. SM42 oficjalnie - jak samo oznaczenie serii wskazuje - jest to lokomotywa spalinowa, manewrowa, ale ciągnęła nieraz pociągi osobowe, a nawet pospieszne i ekspresowe - na przykład: pociąg Ex ,,Jantar" relacji Warszawa Zachodnia - Hel (na odcinku Gdynia Główna - Hel) Produkcję EU07 i SM42 rozpoczęto w latach 60-tych XX wieku (jeszcze za Gomułki), a zakończono w latach 90-tych XX wieku. Z kolei z lat 70-tych (dekady Gierka) pochodzi większość obecnych wagonów pasażerskich. Tylko nieliczne są z okresu III Rzeczypospolitej. Rzecz tu oczywiście, o wagonach, a nie - o elektrycznych zespołach trakcyjnych (EZT), jak dziadowskie ED250 zwane ,,Pendolino" (wł. ,,Wahadło"), ED160 ,,Flirt", czy ED161 ,,Dart" Tak to jest, gdy za eksplorację taboru, zabierają się miłośnicy opuszczonych miejsc, a nie - kolei, ale Urbex też darzę sympatią, więc niech dusze Panów będą spokojne. Dziękuję za ten film i pozdrawiam.
Tyle tylko, że te wagony na filmie nie są wagonami sypialnianymi ("kuszetkami")- są to tzw "salonki", które nie były wykorzystywane w kolejach publicznych.
@@TheDjorgs W kolejach publicznych były i nawet na trasach publicznych, ale nie były to wagony powszechnie dostępne - to prawda. Były to wagony - jak sami urban exploratorzy powiedzieli - służbowe. Tu się z Panem zgodzę. Były to wagony, służące do ,,wczasów wagonowych" dla kolejarzy i ich rodzin, choć przyznać trzeba, iż już w latach 50-tych, miały miejsce wczasy wagonowe np. we Władysławowie, które wówczas zwane było Hallerowem i część z tych, które tam stały, były powszechnie dostępne, ale nie były one tożsame z rzeczonymi w tym filmie salonkami. Takie niuanse. Pozdrawiam.
12:50 napęd lokomotywy tego typu i podobnej w skrócie - silnik spalinowy napędza prądnice te zaś przekazują napięcie stałe na rozdzielnie /pulpit maszynisty a maszynista nastawnikami wybiera kierunek i prędkość jazdy -od czego zaś są silniki elektryczne, to tak na szybko ;) +masz jeszcze przeniesienie napędu na kompresory powietrzne i sterowanie piaskownicami
Witajcie, cześć Kamil! Jak wiadomo, koleje małe i duże, transport, to mój temat, dlatego służę objaśnieniem tego, co widzimy na tym ciekawym filmie. Już na samym wstępie, w 0:35 sekundzie nagrania widzimy bardzo ciekawy, niezwykle rzadki dawny wagon pasażerski sypialny typu " Goša74" zaadaptowany po zakończeniu służby na "salonkę", czyli wagon służbowy. Serię tę rozróżnia specyficzne umiejscowienie tylnych świateł, wyżej niż w znanych konstrukcjach. Sietra, w starych wagonach nagrzewnica zawsze była pod siedziskami. W EZT EN57 zachowano to rozwiązanie do dzisiaj, przez co niekiedy słyszy się o "przypalonych butach" podróżnych. Poza wagonami sypialnymi występowały także wagony służbowe, "salonki" czy kuszetki. Zasuwy, którymi sterujesz w przedziale, gdzie położył się Jan, sterowane są mechanicznie i są to wywietrzniki schowane w suficie. Otwierasz je lub zamykasz. Do dzisiaj spotykane w starszych EN57 pozostających na służbie. W 10:30 wchodzicie do drugiego wagonu - jest to kuszetka, wagon, który posiadał miejsca zarówno siedzące i leżące (rozkładane). Na początku widać po prawej stronie niewielkie pomieszczenie umywalni, które występowało dawniej także w wagonach klasy "1" i "2" tuż obok przedziału ustępowego ("WC"). Przechodzimy do lokomotyw. O SM42 każdy już wie, ale dla zasady - jest to rodzima konstrukcja wytwarzana od 1963 do początku lat 90. w Fabloku (Chrzanów). Maszyna miała przeznaczenie manewrowe, chociaż znajdowała zatrudnienie w pracy pociągowej z osobowymi czy towarowymi na szlaku. Konstrukcja wyposażona była w diesla o mocy 800 KM, który napędzał silniki elektryczne umieszczone w układzie napędowym w podwoziu maszyny. Poza klasycznymi SM42 występowała także ciekawa, wycofana po 2008 roku, odmiana SP42 (pasażerska, mogąca ogrzać skład wagonów za pomocą kotła parowego) oraz SU42 (uniwersalna, wyposażona w elektryczny system ogrzewania składu). Prędkość konstrukcyjna nie była wielka i wynosiła raptem 90 km/h. SM42 są w potęgę modernizowane do tej pory do różnorakich odmian - spotkamy je zarówno w PKP InterCity jak i u przewoźników prywatnych towarowych, a nawet w PKP Cargo czy PolRegio. Maszyna, którą oglądacie (numer taborowy 938) wybudowana została w 1977 roku. Cysterna na torze obok jest skreślona ze stanu PKP i oczekuje na złomowanie. ET22 - elektrowóz o przeznaczeniu towarowym, chociaż i pasażerskie do 2008 roku ciągały, maszyna wytwarzana od końca lat 60. do końca lat 80. przez wrocławski Pafawag. Popularny "byk" osiągał prędkość do 125 km/h, mając przy tym moc nieco ponad 4000 KM. Konstrukcja osadzona była na dwóch trzyosiowych wózkach. Maszyna, którą zwiedzacie to ET22-859, która powstała w 1984 roku i służyła do zamknięcia służby w rejonie Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej. 22:20 - to, nad czym się zastanawiacie, to nic innego jak... grzałki szyb. Ogrzewanie. To samo występowało w starych polskich tramwajach. W "rurce" znajduje się grzałka, której ciepło wychodzi przez szczelinę wiodącą na szybę. Reszty dopełnia grawitacja. To, czego brakuje obok nastawnika (zdatnik prądu jazdy - "gaz"), po prawej stronie, to krany hamulców systemu Oerlikona, hamulca zasadniczego i pomocniczego. Tor, na którym stoją maszyny, to miejsce kasowania taboru wycofanego ze służby, skreślonego ze stanu. Kwestią dni jest moment, jak to, co ujrzeliście, zmieni się we wsad do huty. Dziękuję za miłą eksplorację z Wielkopolski. Trzymajcie się ciepło!
Et22 dalej są najpopularniejsze jeśli chodzi o lokomotywy towarowe 19:37 dobrze pan mówi „s" to spalinowe „e" to elektryczne „p" to pasażerskie „u" to uniwersalne a „t" to towarowe o numerach co oznaczają jest w internecie napisane Pozdrawiam.
@@TrustNo1198705 Już ktoś tu napisał, że to była kuszetka, która jednocześnie pełniła funkcję "hotelu" dla pracowników kolei i ich rodzin, którzy jeździli nim na wakacje
O ja.... wspomnienia wróciły jak z moją psia psi 😆 jechałyśmy na Maltę (wyspa) pociągiem KATOWICE-WARSZAWA stałyśmy w przejściu 9h (mimo zarezerwowanego miejsca) dotego ja miałam kontuzję kolana, jakaś gruba baba mnie zdeptała masakra, wszyscy się pchali nie ważne gdzie ważne żeby usiąść, jak bydło normalnie masakra i to takie zeczy w XXI w. Ale Ciufcie fajne 😂👍
Z motoryzacyjnego punktu widzenia, tak, to hybryda, albo elektryk z range extenderem (brakuje tylko akumulatora). A przynajmniej coś w tym stylu. Wiem że z kolejowego punktu widzenia to nieprawda
To były wagony wycieczkowe.W 88 bylem na wczasach z Mamą I Bratem w Gdyni.Pociag stawał na bocznicy i tam się mieszkało 2 tyg.Byly to wczasy dla osób pracujących na kolei w ówczesnym czasie.Pozdrawiam.
Pewnie że tak. Pociągi z XX wieku, mają w sobie zdecydowanie więcej oryginalnego pierwiastka kolejowego i stanowią wyższą formę, aniżeli te współczesne. Z kolei (żelaznej:) składy wagonowe są wyższą formą w porównaniu do elektrycznych i spalinowych zespołów trakcyjnych (EZT i SZT), jak również wagonów silnikowych (potocznie: szynobusów, autobusów szynowych) Pozdrawiam.
Jako miłośnikowi kolejnictwa zawsze mi przykro patrzeć na pociągi które po kilkudziesięciu latach służby kończą w takich smutnych okolicznościach. Pociągi z minionej epoki mają swoją duszę. Powinny odchodzić na kolejową emeryturę do muzeów kolejnictwa a nie na złom.
Bardzo ciekawy film, tym bardziej, że my lubujemy się w kolejówce i takie relacje nas kręcą. Cmentarzysko jedno z lepiej zachiwanych, a wagony rozkoszy🤣 jeszcze w miarę dobrze się trzymają. Pozdrawiamy serdecznie😉
12:46 to nie hybryda. To lokomotywa spalinowa z przekładnią elektryczną. Pod "maską" był silnik spalinowy, który napędzał generator, który napędzał silniki elektryczne, które napędzały koła. Takie rozwiązanie jest stosowane ze względu na to, że przekładnie mechaniczne (tradycyjne skrzynie biegów) nie wytrzymałyby takiego obciążenia. Poza tym tak jest łatwiej przenieść napęd na wszystkie osie, większa jest płynność jazdy i większy moment obrotowy. W lżejszych jednostkach np. w wagonach motorowych stosowano przekładnie hydrauliczne, a w całkiem lekkich np. drezynach zwykłe mechaniczne.
Witaj Sietro .Po mimo że walczę z grypą i leżę w łóżku to eksploruje i ruszam wirtualnie .Sorki że napiszę.ogolnikowo.ale nie mam dziś formy .Wybacz ale Super oglądać pociągi z każdej strony bo ja wszędzie autem a tu widzę super by było przejechać się pociągiem .Bardzo pozdrawiam i życzę przetrwania w zdrowiu
Wagony mogłyby mieć wyższy standard i gdyby wprowadzono wolny rynek od początku do końca, to dawno by już go miały, a połączenie socjalistycznej gospodarki (w której przedsiębiorstwa są państwowe) ze zniszczeniami mentalnymi spowodowanymi dekadami komunistycznych rządów, nasuwa tęskne wspomnienia okresu II Rzeczypospolitej, w czasach której narody sąsiednie, zazdrościć mogły Polsce, wspaniale funkcjonującej, posiadającej czystą i schludną infrastrukturę, tabor utrzymany na wysokim poziomie estetycznymi i technicznym (mimo że Polska odradzała się z poważnych zniszczeń) eleganckie poczekalnie i znakomite restauracje dworcowe, kolei, a obecnie, lepiej jest nawet w zjednoczonych przez zapyziałą prowincję Korony Królestwa Polskiego i jego lenno - Prusy - Niemczech. Podobnie rzecz miała się w latach 90-tych XX wieku, ale i tak pod względem mentalnym to były dużo piękniejsze czasy, aniżeli obecne. Nie tylko Pana młodość sprawiała, że Panu te czasy się podobały. W tamtych czasach, było też dużo więcej bezpośrednich połączeń i wszystko było obsługiwane jednym, wielkim PKP, a teraz większość połączeń regionalnych, obsługuje "POLREGIO" sp. z o.o (niegdysiejsze "Przewozy Regionalne" sp. z o.o i jeszcze dawniejsze "PKP Przewozy Regionalne" sp. z o.o."), a połączenia dalekobieżne "PKP InterCity" SA. Znaczna część komunistycznego syfu pozostała, a oprócz tego pojawiła się paskudna korporacjonizacja, która zabija ,,służbowy" charakter kolei. Pozdrawiam Panie Hujajorek:)
@@panmateusz1516 Pozdrowienia z Warszawy (Tak, tam też żyją ludzie, wbrew pozorom. To na ogół inny i gorzej rozwinięty duchowo, gatunek, ale mimo wszystko ludzie:)
Witam, w temacie informacji technicznych o kolei w zakresie: tabor, infrastruktura, technika - polecam Panu kanał: Po kolei z Kuleckim. Osobiście bardzo cenię za profesjonalną realizację i ogromną ilość informacji. Pozdrawiam, Paulina; PS Dziękuję Panu za bardzo fajny materiał, subskrybuje kanał #sietra. A kolej mam we krwi po dziadku :)
Film jak zawsze ciekawy 👍👍, pamiętam te pociągi, jak się jeździło do szkoły 😁 i stanie w tym korytarzu 😁😉, przedziały były tak przepełnione że o siedzeniu można było zapomnieć 😁😁 pozdrawiam serdecznie ciebie Kamil jak i również Janka 🙂
Witaj sietra, Następny zajebisty materiał cmentarzysko pociągów 👍👏Brawo, Brawo panowie pięknie dobra robota 😏👍lubię coś takiego, weekend z tobą to coś pięknego serdecznie pozdrawiam 👏😏czas mija jak godzina, Nie wraca to co już było lecz miło sie zawsze wspomina to co się razem przeżyło,,, 😏🖐️
Pierwszy wagon na filmie to tzw "salonka" zbudowana najprawdopodobniej w ZNTK Opole z przebudowy wagonu osobowego produkcji NRD z Bautzen. Salonki to wagony wykonywane w pojedynczych sztukach na specjalne zamówienie (np.firm, instytucji lub rządu). Wagony te wykorzystywane były przez zamawiających na specjalne okazje - nic więc dziwnego, że nigdy wcześniej takich nie spotkaliście.
Drugi też jest salonką i najpewniej też zbudowany w Opolu (ten ZNTK specjalizował się w nich). Tym razem jednak wygląda na przebudowę z bydgoskiej "kuszetki", ale nie jestem pewien bo nie pokazaliście go na zewnątrz.
@@TheDjorgs Ten drugi miał naprawę w ZNTK Bydgoszcz. Widać charakterystyczne przełączniki z ich logo. W końcówce lat 80 i w latach 90 naprawiano tam wagony typu 110A. A tego czy w ZTNK Opole robiono naprawy okresowe sypialek to nie wiem. Wiem że w Opolu poza naprawami okresowymi budowano wagony specjalne dla PKP.
@@Razzzor15 Co do wspomnianej przeze mnie opolskiej specjalizacji salonkowej, to jestem tego całkowicie pewien - pracowałem tam. Ten ZNTeK nie tylko dokonywał napraw (rewizyjnych bądź średnich), ale także budował nowe salonki w ramach tzw napraw głównych wagonów.
Wagony piętrowe mają swój specyficzny urok - to prawda, ale warte uwagi są także ekspresy, które w obecnych czasach zmieniły swe oznaczenie i w nomenklaturze "PKP InterCity" SA, nazywają się pociągami kategorii "Ekspres InterCity" (EIC). Są to pociągi potencjalnie najwyższego standardu, ale trochę im jeszcze brakuje, lecz zapewne mają one wyższy standard, aniżeli dziadowskie ED250 zwane ,,Pendolina" (wł. ,,wahadło) Ogólnie elektryczne zespoły trakcyjne (EZT), spalinowe zespoły trakcyjne (SZT) i wagony silnikowe, stanowią ze swej natury niższą i mniej nasyconą pierwiastkiem kolejowym formę, aniżeli składy wagonowe, w których niejednokrotnie jechały wspomniane przez Panią wagony piętrowe. Wielu ludzi, z sentymentem niemałym wspomina wagony BHP, pierwszej generacji, zwane potocznie ,,bipą". Miały ręcznie otwierane drzwi, a jeden taki wagon był przegubowy i dwuczłonowy, lub czteroczłonowy. Dawniej jeździły w oliwkowo-zielonym malowaniu, a w ostatnich kilkunastu latach swojej służby żółto-jasnoniebieskim, lub ewentualnie - żółto-pomarańczowym. Obecnie, jeżdżą wagony piętrowe BHP drugiej generacji (te mają obrzydliwe, korporacyjne malowanie "POLREGIO" sp. z o.o) i nowoczesne wagony piętrowe produkcji "Bombardiera", lub nowsze - bydgowskiej "PESY", ale to w pociągach osobowych i osobowych przyspieszonych "Kolei Mazowieckich - KM" sp. z o.o. i stanowią część składów "push-pull", które z przodu mają lokomotywę (najczęściej elektrowóz EU47 Traxxx), a z tyłu wagon sterowniczy. W takim układzie zmiana kierunku jazdy nie jest tożsama ze zmianą czoła. Lokomotywa nie przejeżdża na tył składu, lecz sam maszynista przechodzi do wagonu sterowniczego i jedzie w drugą stronę. W czasach II Rzeczypospolitej, narody sąsiednie zazdrościć mogły Polsce, wspaniale funkcjonującej, posiadającej bardzo czystą i schludną infrastrukturę (co wynika, chociażby z amatorskich fotografii) pociągi punktualne co do minuty, słynące z miłej obsługi i dobrego jadła restauracje dworcowe, od których nie śmierdziało wyziewami z Maka, a teraz to my Polacy zazdrościmy innym stopnia utrzymania taboru. Lepiej jest nawet w zjednoczonych przez zapyziałą prowincję Korony Królestwa Polskiego i jego lenno z przeszłości - Prusy - Niemczech. Rzeczone, ekspresy mają wyższy standard w Czechach, Austrii, Niemczech, czy na Węgrzech, niż w Polsce, ale gdy pociąg EIC 131 ,,Varsovia", jeździł na węgierskich wagonach, w przedziałach (tak 1 klasy, jak i 2) znajdowały się zajmujące całą powierzchnię podłogi dywaniki. Były one też na korytarzu. Wygląda na to, że i podróż ekspresem jest warta uwagi, co nie odejmuje uroku wagonom piętrowym, które jak to wagony - są ładne w każdym miejscu - na górnym pokładzie, na dolnym, na półpiętrze i na przejściach pomiędzy wagonami, a z góry - całkiem dobrze widać otaczającą rzeczywistość. Pozdrawiam.
ale fakt faktem kiedyś te pociągi to były tak obskurne nie mówiąc już o ubikacji to można było zwymiotować siedzenia popisane brudne pocięte nożem pamiętam za dzieciaka to za karę się pociągiem jeździło a teraz ostatnio jechałem rowerkiem na wycieczkę i zaczęło bardzo padać na miejscu był pociąg koleje Śląskie dokładnie kupiłem bilet czyściutko wygodne fotele z rowerkiem tez nie było problemu bo było miejsce na niego kamery monitoring nic nie poniszczone nic nie popisanie czysta pachnąca toaleta automatyczne drzwi no bajka fajnie że zaczęto inwestować w kolej
Czy dobrze usłyszałem nazwe Elta? Jeśli tak to znaczy że transformatory i osprzęt pochodziły z łódzkiej Elty potentata w latach 70-tych w produkcji tego typu rzeczy. Dziś zaś część dawnej łódzkiej Elty to ABB ale nadal produkują osprzęt dla kolejnictwa do szaf sterowniczych oraz rozdzielni rogatek kolejowych na przejazdach we współpracy z Bombardierem.
19:50 tak sm spalinowo manewrowa et elektrowóz towarowy sm nie ciągnęła składów ale miała brata bliźniaka sp42 który ćiągnoł składy i mam prośbę czy możecie dokładnie bokazywać numery inwentarzowe na przykład sm 42-938
Użytkownik co kryje się pod pseudonimem "IC wroc", ma rację i jest w posiadaniu pewnego elementu prawdy, ale użytkownik, co kryje się pod pseudonimem ,,Mikołaj Pater" doszedł innej części prawdy, tak więc konieczne jest uczynienie syntezy: SM, oznacza lokomotywę Spalinową Manewrową tak, jak ET lokomotywę Elektryczną Towarową, EU lokomotywę Elektryczną Uniwersalną i tak dalej. lokomotywa serii SM42, jest zatem z przeznaczenia i serii oznaczenia lokomotywą manewrową tak, jak SM31 ,,Trumna", czy SM48 ,,Tamara" (TEM2), ale to nie zmienia faktu, że lokomotywy serii SM42, wbrew oznaczeniom ciągnęły pociągi pasażerskie i to nieraz. Na przykład w czasie wymiany lokomotywy w pociągu Ex ,,Jantar" (od ostatnich kilku dużych lat EIC ,,Jantar") odłączała się lokomotywa elektryczna (EU07, EP09, a czasami nawet EU44 ,,Husarz"), a podłączała się lokomotywa serii SM42 i to było przez wiele lat oczywiste, że takie właśnie lokomotywy ciągnął ów skład. SM42, były też wykorzystywane w ruchu regionalnym na Mazurach i Pomorzu, z kolei na Lubelszczyźnie i ogólnie w tym obszernym regionie historyczno-geograficznym, co zwie się Małopolska, ciągnęły nieraz pociąg pospieszny ,,Solina", a użytkownikowi, co kryje się pod pseudonimem ,,Mikołaj Pater", radzę udać się do zakładów naprawczych pisowni osobistej, ponieważ pisze się ,,ciągnął", a nie ,,ćiągnoł" tak samo, jak pisze się ,,ciągnie", a nie ,,ćiongie". Polska ma wspaniałą historię, w trakcie której, od samego początku istnienia poważnie zagrażała Rusinom (zwłaszcza po zajęciu Grodów Czerwieńskich, przez Mieszka I, lub jednego z Jego przodków) Czechom i Niemcom (zwłaszcza po wydłużeniu z nimi granicy ok. 963 roku, tak iż już w tedy w kronikach niemieckich opisywana była jako poważny przeciwnik, a żeby mieć spokój od rosnącego w siłę i ekspansywnego sąsiada, król niemiecki, a od 962 roku cesarz rzymski narzucił Państwu Gnieźnieńskiemu, które później było zwane ,,Polonią", ,,Polanią", lub ,,Polenią" hołd lenny, za pomocą margrabiego Gerona, ale spokój ten miał jedynie do 972 roku, kiedy to, inny margrabia - Hodon najechał na państwo Mieszka, aby chronić swoją osobistą strefę wpływów przed nim, lecz dostał pod Cedynią łomot od Czcibora, brata Mieszka.) W samym tylko Średniowieczu, Niemcy nieraz najeżdżali Polskę, w myśl zasady ,,Si vis pacem para bellum" - ,,Chcesz pokoju szykuj wojnę" i nie raz przegrywali. W późniejszych wiekach, interesy spolonizowanego, litewskiego rodu Jagiellonów w Czechach i na Węgrzech zagrażały poważnie interesom Habsburgów. W tym też czasie, Moskwa nie akceptowała litewskiego panowania na Ziemi Smoleńskiej, uznając ją za Ziemię Ruską, a anachroniczne, lecz wciąż krewkie państewko - Zakon Krzyżacki chciało uniezależnić się od Polskiego panowania i w tym celu zawiązało koalicję antypolską, lecz król Zygmunt I Stary, rozbił tę koalicję na płaszczyźnie dyplomatycznej (Zjazd w Wiedniu 1515). W kolejnych latach, rozrost Rzeczypospolitej na Inflantach, zagrażał poważnie Szwecji, (lecz i tę sprawę załatwiano - początkowo pod dowództwem rzeczonego hetmana Jana Karola Chodkiewicza pod Kircholmem pomyślnie). Jednocześnie wyprawy magnatów na Mołdawię zagrażały interesom Turcji, a na wschodzie, w latach 1610 - 1612 nasza Ojczyzna okupowała samą Moskwę i w Powstaniu Ludności Moskwy, hetman Chodkiewicz też walczył, a Rosjanie - do dziś nie mogą darować nam tej okupacji. Z kolei najsilniejsze w XIX wieku państwo niemieckie, które jednoczyło ziemie germańskie - Prusy - było przez ponad dwa wieki zapyziałą prowincją Korony Królestwa Polskiego i jego lennem, co pewnie przekłada się na relacje polsko-niemieckie, a powstrzymanie inwazji niewiernych na Europę w 1683 roku, czy marszu innych niewiernych w 1920 roku (dokładniej Wojna Polsko-Sowiecka 1919 - 1921), czy masowe ratowania Żydów w czasie II Wojny Światowej (mimo, że tylko w okupowanej Polsce za pomoc Żydom, groziła kara śmierci) to kolejne wielkie czyny naszych przodków, z których możemy być dumni. Mamy zadziwiająco-zdumiewającą historię, i wspaniałą przebogatą kulturę z intertekstualnością na szeroko zakrojoną skalę. Dlaczego Polacy nie szanują własnego języka??? Pozdrawiam każdego, który to przeczytał.
,,Czyż można słusznej nie wysłuchać rady? Ważniejsze jednak jest to, by jej wysłuchawszy, zmienić to, co złe" - mawiał starożytny, chiński filozof okresu ,,Trzech Królestw", Konfucjusz [Mistrz Kong (551 -479 P.Ch.)] Pozdrawiam.
Te wagoniki to wagony tzw socjalne, były przeznaczone głównie dla pracowników kolei i ich rodzin, jako dziecko kolejarzy jeździłem takimi na wakacje. Dołączane były do składów jadących np. Nad morze i tam odstawiane, spędzało się w nich całe 2 tygodniowe wakacje :) a co do lokomotyw to ET22 to nie jest "obudowana" SMka tylko SM to lokomotywa spalinowa a ET to elektryk, ale to tylko szczegóły. Podejrzewam ze te lokomotywy są rozbierane przez pracowników kolei na części, widać to po tym że kluczowe elementy są demontowane a reszta zostaję :)
Istnieje pojęcie ,,wczasy wagonowe". Dotyczyło ono dowolnych gości spędzających wakacje w wagonach-hotelach, które nie były tożsame z tym, co dzisiaj się zwie wagonami hotelowymi. Było tak między innymi we Władysławowie, które w jeszcze w latach 50-tych było nazywane Hallerowem. Dziękuję Panu, za wartościowy komentarz i pozdrawiam.
Mnie doprowadza do szału ze to wszystko tak rozpieprzone. Na co po co komu to robi przyjemność tak niszczyć gdzie sokiści. Ja bym karał takimi mandatami że by lobuzom się odechciało. Film ciekawy i interesujący. Pozdrawiam
To prawda. Najpierw pojazd wycofuje się z ruchu. Idzie w tak zwaną "odstawkę" potem wyciąga się dobre części potrzebne do naprawy "czynnych" pojazdów a potem te rozmontowane najczęściej trafiają pod palnik... Niestety... Pozdrawiam👍
Wyjaśnienie.....22:40 fachowa nazwa - nastawnik jazdy, a dla laików - "regulator" pradu dostarczanego do elektrycznych silników trakcyjnych. Bez nastawnika kierunku jazdy ( ten chromowony trzpień pod kołem nastawnika z prawej strony )nie da sie ruszyć nastawnika jazdy. Dźwignia obok to nastawnik boczników silników trakcyjnych.
ua-cam.com/video/C9IcF4ridk0/v-deo.html Sypialny, ale obsługi jedzenie, kolejny wagon to kuszetki, Byczki lokomotywy towarowe i Stonki tylKo spalinowa SM 42manewrowe dzisiaj
mnie to wygląda na stary wagon wczasowy wczasy wagonowe czy cos takiego moi rodzice ładnych pare lat temu jeździli na takie wczasy spało się w nich jak w hotelu
Czy Urbex nie powinien polegać na tym, by jak najmniej ingerować w odwiedzane miejsce? Wszystkiego dotykasz, ciągniesz za leciwy, stary hamulec, który mógł wypaść, za klimatyzację, w której mogą bytować czy to grzyby, czy gryzonie. To nie jest urbex, a inwazja. Upublicznienie filmu to niejako przyzwalanie na to, by inni "urbexerzy" robili podobnie.
@@sietra Gdybys klamkę wyrwał, opiblikowałbyś film? Zasada: "zabierz swoje zdjęcia, zostaw tylko ślady podeszw", została w tym filmie wielokrotnie naruszona. Czy w kolejnych filmach postąpisz rozważniej zależy wyłącznie od tego jak rozważysz krytyczne komentarze (podobno to nie hate).
to nie są zabytkowe typy lokomotyw, pomimo lat nadal służą w różnych spółkach kolejowych w sporych ilościach, film jak zawsze super.
To, że nadal służą nie znaczy, że nie są zabytkami. Samochody zabytkowe nadal jeżdżą a w zabytkowych budynkach nadal można mieszkać.
Stoją na stacji stare wagony,
Każdy z wagonów już wysłużony,
Każdy po trochu sobie niszczeje,
Żaden z bocznicy już nie pojedzie,
Jest wagon Warsu i jest sypialny,
W swoim rodzaju i nie banalny,
Obok wagonów lokomotywa,
Także rdzewieje jest już nie żywa 😪😪,
Już nie zagwiżdże lub nie zawyje,
A maszynista nie da se w szyję,
Już nie przejedziesz się nią na gapę,
No i konduktor też cię nie złapie,
Już nie pojedziesz z swoją dziewczyną,
Bo teraz modne jest Pendolino!!!!!!!!
Co ma internet i zap..............a,
A jego gwizdek słychać już z dala,
I choć schowane ma też bufory,
Wymiecie wszystko co wlezie w tory,
O tym już każdy dobrze tu wie,
Ale najszybszy jest TŻEwe😁👀💪
Pozdro.
Dawniej, wagony sypialne dzieliły się na wagony 1 klasy i wagony 2 klasy. Wagony sypialne 1 klasy miały przedziały dwumiejscowe (dwa łóżka w jednym przedziale), a wagony sypialne 2 klasy trzymiejscowe (3 łóżka w jednym przedziale). W obecnych czasach, często zdarzają się wagony, w których są tylko przedziały trzymiejscowe, ale można te łóżka składać i rozkładać, tak iż każdy przedział jest dostosowany do goszczenia jednej osoby, dwóch i trzech osób - zależy ile łóżek się rozłoży, a te paski, służą do podtrzymywania środkowego i górnego łóżka w pozycji rozłożonej. Oprócz tego, jeździły i dalej jeżdżą, wagony z miejscami do leżenia (wagony-kuszetki), które dawniej miały 6 miejsc do spania, w jednym przedziale - 3 przy każdej ścianie ustawionej wzdłuż podkładów, w poprzek szyn. W obecnych czasach, coraz częściej można spotkać wagony z miejscami do leżenia, które mają przedział trzymiejscowy. Są to nieco zmodernizowane wagony, gdyż większość taboru spółek, tworzących grupę kapitałową PKP (nad którą nadzór właścicielski pełni tzw. jednoosobowa spółka (XD) skarbu państwa (XD) "Polskie Koleje Państwowe" SA ["PKP" SA]) jak również "POLREGIO" sp. z o.o, które formalnie nie należą do grupy PKP, powstała w okresie PRL (który istniał, praktycznie od 1944/1945 roku, a formalnie od.1952 roku, ponieważ wtedy właśnie weszła w życie stalinowska konstytucja, która zmieniała przedwojenną nazwę "Rzeczpospolita Polska", na "Polska Rzeczpospolita Ludowa") Najsłynniejsza seria EU07, była produkowana od 1964 roku. Były to bardzo ładne i popularne, lokomotywy, które wykorzystywano do ciągnięcia pociągów pospiesznych, osobowych i towarowych we wszystkich zelektryfikowanych częściach kraju. Czasem nawet ciągnęły pociągi ekspresowe. Na jej bazie, powstała seria EP07, jako rozwinięcie tej konstrukcji w kierunku pasażerskim, a jako rozwinięcie rzeczonej konstrukcji w kierunku towarowym - ET22, zwane w żargonie ,,Byk" (widać je w pierwszych sekundach film) i dwuczłonowe ET41, zwane w żargonie kolejowym ,,jamnik" i ,,Bolek i Lolek" 02:35 - Tak, to umywalka, przykryta stolikiem. 22:46 - nastawnik jazdy; także nastawnik główny. Jeżeli nastawnik jest na pozycji zerowej, wówczas lokomotywa nie pobiera prądu z sieci trakcyjnej. Gdy przestawi się na wyższe pozycje, wówczas prąd pobiera. Ta ,,kierownica" służy do ruszania i przyspieszania, a obok - widać też nastawnik kierunkowy, służący do ustawiania kierunku jazdy. Lokomotywy EU07, EP07, EP08 (rozwinięcie konstrukcji EP07, a przez to samej EU07), ET41, ET22, a także służące do prowadzenia pociągów ekspresowych i pospiesznych EP09 są lokomotywami dwukabinowymi. Pomiędzy kabinami znajduje się przedział maszynowy. Inaczej mają SM42, (zwana od oryginalnego dla tej serii malowania ,,Stonką") SM31 (zwana od wyglądu ,,Trumną") i radzieckiej produkcji TEM2, która na PKP uzyskała oznaczenie SM48 (,,Tamara) - te mają jedną kabinę, przedzieloną przedziałami maszynowymi. SM42 oficjalnie - jak samo oznaczenie serii wskazuje - jest to lokomotywa spalinowa, manewrowa, ale ciągnęła nieraz pociągi osobowe, a nawet pospieszne i ekspresowe - na przykład: pociąg Ex ,,Jantar" relacji Warszawa Zachodnia - Hel (na odcinku Gdynia Główna - Hel) Produkcję EU07 i SM42 rozpoczęto w latach 60-tych XX wieku (jeszcze za Gomułki), a zakończono w latach 90-tych XX wieku. Z kolei z lat 70-tych (dekady Gierka) pochodzi większość obecnych wagonów pasażerskich. Tylko nieliczne są z okresu III Rzeczypospolitej. Rzecz tu oczywiście, o wagonach, a nie - o elektrycznych zespołach trakcyjnych (EZT), jak dziadowskie ED250 zwane ,,Pendolino" (wł. ,,Wahadło"), ED160 ,,Flirt", czy ED161 ,,Dart" Tak to jest, gdy za eksplorację taboru, zabierają się miłośnicy opuszczonych miejsc, a nie - kolei, ale Urbex też darzę sympatią, więc niech dusze Panów będą spokojne. Dziękuję za ten film i pozdrawiam.
Tyle tylko, że te wagony na filmie nie są wagonami sypialnianymi ("kuszetkami")- są to tzw "salonki", które nie były wykorzystywane w kolejach publicznych.
@@TheDjorgs W kolejach publicznych były i nawet na trasach publicznych, ale nie były to wagony powszechnie dostępne - to prawda. Były to wagony - jak sami urban exploratorzy powiedzieli - służbowe. Tu się z Panem zgodzę.
Były to wagony, służące do ,,wczasów wagonowych" dla kolejarzy i ich rodzin, choć przyznać trzeba, iż już w latach 50-tych, miały miejsce wczasy wagonowe np. we Władysławowie, które wówczas zwane było Hallerowem i część z tych, które tam stały, były powszechnie dostępne, ale nie były one tożsame z rzeczonymi w tym filmie salonkami. Takie niuanse.
Pozdrawiam.
12:50 napęd lokomotywy tego typu i podobnej w skrócie - silnik spalinowy napędza prądnice te zaś przekazują napięcie stałe na rozdzielnie /pulpit maszynisty a maszynista nastawnikami wybiera kierunek i prędkość jazdy -od czego zaś są silniki elektryczne, to tak na szybko ;)
+masz jeszcze przeniesienie napędu na kompresory powietrzne i sterowanie piaskownicami
Zapomniałem dodać wszystkie napędy działają na prąd stały
Witajcie, cześć Kamil!
Jak wiadomo, koleje małe i duże, transport, to mój temat, dlatego służę objaśnieniem tego, co widzimy na tym ciekawym filmie.
Już na samym wstępie, w 0:35 sekundzie nagrania widzimy bardzo ciekawy, niezwykle rzadki dawny wagon pasażerski sypialny typu " Goša74" zaadaptowany po zakończeniu służby na "salonkę", czyli wagon służbowy. Serię tę rozróżnia specyficzne umiejscowienie tylnych świateł, wyżej niż w znanych konstrukcjach.
Sietra, w starych wagonach nagrzewnica zawsze była pod siedziskami. W EZT EN57 zachowano to rozwiązanie do dzisiaj, przez co niekiedy słyszy się o "przypalonych butach" podróżnych.
Poza wagonami sypialnymi występowały także wagony służbowe, "salonki" czy kuszetki.
Zasuwy, którymi sterujesz w przedziale, gdzie położył się Jan, sterowane są mechanicznie i są to wywietrzniki schowane w suficie. Otwierasz je lub zamykasz. Do dzisiaj spotykane w starszych EN57 pozostających na służbie.
W 10:30 wchodzicie do drugiego wagonu - jest to kuszetka, wagon, który posiadał miejsca zarówno siedzące i leżące (rozkładane). Na początku widać po prawej stronie niewielkie pomieszczenie umywalni, które występowało dawniej także w wagonach klasy "1" i "2" tuż obok przedziału ustępowego ("WC").
Przechodzimy do lokomotyw.
O SM42 każdy już wie, ale dla zasady - jest to rodzima konstrukcja wytwarzana od 1963 do początku lat 90. w Fabloku (Chrzanów). Maszyna miała przeznaczenie manewrowe, chociaż znajdowała zatrudnienie w pracy pociągowej z osobowymi czy towarowymi na szlaku. Konstrukcja wyposażona była w diesla o mocy 800 KM, który napędzał silniki elektryczne umieszczone w układzie napędowym w podwoziu maszyny.
Poza klasycznymi SM42 występowała także ciekawa, wycofana po 2008 roku, odmiana SP42 (pasażerska, mogąca ogrzać skład wagonów za pomocą kotła parowego) oraz SU42 (uniwersalna, wyposażona w elektryczny system ogrzewania składu). Prędkość konstrukcyjna nie była wielka i wynosiła raptem 90 km/h.
SM42 są w potęgę modernizowane do tej pory do różnorakich odmian - spotkamy je zarówno w PKP InterCity jak i u przewoźników prywatnych towarowych, a nawet w PKP Cargo czy PolRegio.
Maszyna, którą oglądacie (numer taborowy 938) wybudowana została w 1977 roku.
Cysterna na torze obok jest skreślona ze stanu PKP i oczekuje na złomowanie.
ET22 - elektrowóz o przeznaczeniu towarowym, chociaż i pasażerskie do 2008 roku ciągały, maszyna wytwarzana od końca lat 60. do końca lat 80. przez wrocławski Pafawag. Popularny "byk" osiągał prędkość do 125 km/h, mając przy tym moc nieco ponad 4000 KM. Konstrukcja osadzona była na dwóch trzyosiowych wózkach. Maszyna, którą zwiedzacie to ET22-859, która powstała w 1984 roku i służyła do zamknięcia służby w rejonie Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej.
22:20 - to, nad czym się zastanawiacie, to nic innego jak... grzałki szyb. Ogrzewanie. To samo występowało w starych polskich tramwajach. W "rurce" znajduje się grzałka, której ciepło wychodzi przez szczelinę wiodącą na szybę. Reszty dopełnia grawitacja.
To, czego brakuje obok nastawnika (zdatnik prądu jazdy - "gaz"), po prawej stronie, to krany hamulców systemu Oerlikona, hamulca zasadniczego i pomocniczego.
Tor, na którym stoją maszyny, to miejsce kasowania taboru wycofanego ze służby, skreślonego ze stanu. Kwestią dni jest moment, jak to, co ujrzeliście, zmieni się we wsad do huty.
Dziękuję za miłą eksplorację z Wielkopolski. Trzymajcie się ciepło!
Ale pięknie! Stare tereny kolejowe szczególnie mnie interesują. Właściwie to bardziej - fascynują bezgranicznie. Świetna przygoda.
Na kanale Project Explore są jeszcze dwa odcinki nagrane wcześniej przez Jana z tego miejsca, polecam.
To przyjedź i pójdziemy razem 😉
@@urbexniezapomniane2993 oooo 😊!
Et22 dalej są najpopularniejsze jeśli chodzi o lokomotywy towarowe
19:37 dobrze pan mówi „s" to spalinowe „e" to elektryczne „p" to pasażerskie „u" to uniwersalne a „t" to towarowe o numerach co oznaczają jest w internecie napisane Pozdrawiam.
9:20 Tak, nie każdy miał tutaj dostęp bo to wagon służbowy, zwykli pasażerowie nim nie podróżowali.
No właśnie tak mi to brzmi na wagon, którym podróżowała obsługa składu, względnie kolejarze pomiędzy stacjami, na których mieli objąć służbę.
@@TrustNo1198705 Już ktoś tu napisał, że to była kuszetka, która jednocześnie pełniła funkcję "hotelu" dla pracowników kolei i ich rodzin, którzy jeździli nim na wakacje
O ja.... wspomnienia wróciły jak z moją psia psi 😆 jechałyśmy na Maltę (wyspa) pociągiem KATOWICE-WARSZAWA stałyśmy w przejściu 9h (mimo zarezerwowanego miejsca) dotego ja miałam kontuzję kolana, jakaś gruba baba mnie zdeptała masakra, wszyscy się pchali nie ważne gdzie ważne żeby usiąść, jak bydło normalnie masakra i to takie zeczy w XXI w. Ale Ciufcie fajne 😂👍
Pozdrawiam cieplutko🌺, życzę miłego popołudnia, zostawiam łapeczkę👍 i do następnego...😘
Mój ulubiony duet wkroczył 😁🥰
To nie są hybrydy xD
Silnikiem spalinowym zawsze napędzasz prądnice a wózki dostają energię elektryczną z prądnicy.
Z motoryzacyjnego punktu widzenia, tak, to hybryda, albo elektryk z range extenderem (brakuje tylko akumulatora). A przynajmniej coś w tym stylu. Wiem że z kolejowego punktu widzenia to nieprawda
Zapowiada się naprawdę interesująco😉zaczynam oglądać a Wam życzę miłego weekendu🔥
Aż łezka w oku się kręci na widok tych lokomotyw :(
To były wagony wycieczkowe.W 88 bylem na wczasach z Mamą I Bratem w Gdyni.Pociag stawał na bocznicy i tam się mieszkało 2 tyg.Byly to wczasy dla osób pracujących na kolei w ówczesnym czasie.Pozdrawiam.
Na klapce od gniazdka jest rysunek maszynki do golenia😉
Siemanko. Pociągi mają swój urok i taką duszę historii, pozdro
@Podróże na Knurze siema
Pewnie że tak. Pociągi z XX wieku, mają w sobie zdecydowanie więcej oryginalnego pierwiastka kolejowego i stanowią wyższą formę, aniżeli te współczesne. Z kolei (żelaznej:) składy wagonowe są wyższą formą w porównaniu do elektrycznych i spalinowych zespołów trakcyjnych (EZT i SZT), jak również wagonów silnikowych (potocznie: szynobusów, autobusów szynowych) Pozdrawiam.
Super odcinek.Super skład.Pozdrawiam.
Jako miłośnikowi kolejnictwa zawsze mi przykro patrzeć na pociągi które po kilkudziesięciu latach służby kończą w takich smutnych okolicznościach.
Pociągi z minionej epoki mają swoją duszę. Powinny odchodzić na kolejową emeryturę do muzeów kolejnictwa a nie na złom.
Też tak myślę aż smutno patrzeć
Po mimo, że nie macie jakiejś bardzo profesjonalnej wiedzy, to naprawdę fajnie się oglądało. 😉👍
Bardzo ciekawy film, tym bardziej, że my lubujemy się w kolejówce i takie relacje nas kręcą. Cmentarzysko jedno z lepiej zachiwanych, a wagony rozkoszy🤣 jeszcze w miarę dobrze się trzymają. Pozdrawiamy serdecznie😉
"Nie znowu" Janek, tylko w porzo, że jesteś 👍 ten dual skład jest spoko. Dobrze się uzupełnia 🙂
Was się ogląda z uśmiechem 😀
12:46 to nie hybryda. To lokomotywa spalinowa z przekładnią elektryczną. Pod "maską" był silnik spalinowy, który napędzał generator, który napędzał silniki elektryczne, które napędzały koła. Takie rozwiązanie jest stosowane ze względu na to, że przekładnie mechaniczne (tradycyjne skrzynie biegów) nie wytrzymałyby takiego obciążenia. Poza tym tak jest łatwiej przenieść napęd na wszystkie osie, większa jest płynność jazdy i większy moment obrotowy. W lżejszych jednostkach np. w wagonach motorowych stosowano przekładnie hydrauliczne, a w całkiem lekkich np. drezynach zwykłe mechaniczne.
Witaj Sietro .Po mimo że walczę z grypą i leżę w łóżku to eksploruje i ruszam wirtualnie .Sorki że napiszę.ogolnikowo.ale nie mam dziś formy .Wybacz ale Super oglądać pociągi z każdej strony bo ja wszędzie autem a tu widzę super by było przejechać się pociągiem .Bardzo pozdrawiam i życzę przetrwania w zdrowiu
Ojj pamiętam, jak w 1994r Jechałem takim z Koszalina do Legnicy piękne czasy :)
Pozdro z Legnicy 👍
Wagony mogłyby mieć wyższy standard i gdyby wprowadzono wolny rynek od początku do końca, to dawno by już go miały, a połączenie socjalistycznej gospodarki (w której przedsiębiorstwa są państwowe) ze zniszczeniami mentalnymi spowodowanymi dekadami komunistycznych rządów, nasuwa tęskne wspomnienia okresu II Rzeczypospolitej, w czasach której narody sąsiednie, zazdrościć mogły Polsce, wspaniale funkcjonującej, posiadającej czystą i schludną infrastrukturę, tabor utrzymany na wysokim poziomie estetycznymi i technicznym (mimo że Polska odradzała się z poważnych zniszczeń) eleganckie poczekalnie i znakomite restauracje dworcowe, kolei, a obecnie, lepiej jest nawet w zjednoczonych przez zapyziałą prowincję Korony Królestwa Polskiego i jego lenno - Prusy - Niemczech. Podobnie rzecz miała się w latach 90-tych XX wieku, ale i tak pod względem mentalnym to były dużo piękniejsze czasy, aniżeli obecne. Nie tylko Pana młodość sprawiała, że Panu te czasy się podobały. W tamtych czasach, było też dużo więcej bezpośrednich połączeń i wszystko było obsługiwane jednym, wielkim PKP, a teraz większość połączeń regionalnych, obsługuje "POLREGIO" sp. z o.o (niegdysiejsze "Przewozy Regionalne" sp. z o.o i jeszcze dawniejsze "PKP Przewozy Regionalne" sp. z o.o."), a połączenia dalekobieżne "PKP InterCity" SA. Znaczna część komunistycznego syfu pozostała, a oprócz tego pojawiła się paskudna korporacjonizacja, która zabija ,,służbowy" charakter kolei. Pozdrawiam Panie Hujajorek:)
@@panmateusz1516 Pozdrowienia z Warszawy (Tak, tam też żyją ludzie, wbrew pozorom. To na ogół inny i gorzej rozwinięty duchowo, gatunek, ale mimo wszystko ludzie:)
@@tytusjarzyna6404 pozdro byqu
Witam, w temacie informacji technicznych o kolei w zakresie: tabor, infrastruktura, technika - polecam Panu kanał: Po kolei z Kuleckim. Osobiście bardzo cenię za profesjonalną realizację i ogromną ilość informacji. Pozdrawiam, Paulina;
PS Dziękuję Panu za bardzo fajny materiał, subskrybuje kanał #sietra. A kolej mam we krwi po dziadku :)
jak zawsze świetny film
Super odcinek I miło się oglądało
Film jak zawsze ciekawy 👍👍, pamiętam te pociągi, jak się jeździło do szkoły 😁 i stanie w tym korytarzu 😁😉, przedziały były tak przepełnione że o siedzeniu można było zapomnieć 😁😁 pozdrawiam serdecznie ciebie Kamil jak i również Janka 🙂
Ciekawy materiał 👍👍👍
Dobry materiał jak zawsze na poziomie 👏
Witaj sietra, Następny zajebisty materiał cmentarzysko pociągów 👍👏Brawo, Brawo panowie pięknie dobra robota 😏👍lubię coś takiego, weekend z tobą to coś pięknego serdecznie pozdrawiam 👏😏czas mija jak godzina, Nie wraca to co już było lecz miło sie zawsze wspomina to co się razem przeżyło,,, 😏🖐️
To są pociągi a nie jakieś nowe wygodne stare pociągi 😃
Dawaj dawaj ziomek! Robisz to dobrze i tak ma byc!
Swietny materiał łapka i pozdrawiam!!!🎥🎥🎥😉😉😉
Pierwszy wagon na filmie to tzw "salonka" zbudowana najprawdopodobniej w ZNTK Opole z przebudowy wagonu osobowego produkcji NRD z Bautzen. Salonki to wagony wykonywane w pojedynczych sztukach na specjalne zamówienie (np.firm, instytucji lub rządu). Wagony te wykorzystywane były przez zamawiających na specjalne okazje - nic więc dziwnego, że nigdy wcześniej takich nie spotkaliście.
Drugi też jest salonką i najpewniej też zbudowany w Opolu (ten ZNTK specjalizował się w nich). Tym razem jednak wygląda na przebudowę z bydgoskiej "kuszetki", ale nie jestem pewien bo nie pokazaliście go na zewnątrz.
@@TheDjorgs Ten drugi miał naprawę w ZNTK Bydgoszcz. Widać charakterystyczne przełączniki z ich logo. W końcówce lat 80 i w latach 90 naprawiano tam wagony typu 110A. A tego czy w ZTNK Opole robiono naprawy okresowe sypialek to nie wiem. Wiem że w Opolu poza naprawami okresowymi budowano wagony specjalne dla PKP.
@@Razzzor15 Co do wspomnianej przeze mnie opolskiej specjalizacji salonkowej, to jestem tego całkowicie pewien - pracowałem tam. Ten ZNTeK nie tylko dokonywał napraw (rewizyjnych bądź średnich), ale także budował nowe salonki w ramach tzw napraw głównych wagonów.
To sypialna Goša74 a nie Bautzen.
To jest wagon sypialny, nie mylić z kuszetką.
Kto choć raz nie miał okazji jechać piętrusem to nie wie czym jest prawdziwa frajda z jazdy 🚂 naszym kolejami 🚈
Wagony piętrowe mają swój specyficzny urok - to prawda, ale warte uwagi są także ekspresy, które w obecnych czasach zmieniły swe oznaczenie i w nomenklaturze "PKP InterCity" SA, nazywają się pociągami kategorii "Ekspres InterCity" (EIC). Są to pociągi potencjalnie najwyższego standardu, ale trochę im jeszcze brakuje, lecz zapewne mają one wyższy standard, aniżeli dziadowskie ED250 zwane ,,Pendolina" (wł. ,,wahadło) Ogólnie elektryczne zespoły trakcyjne (EZT), spalinowe zespoły trakcyjne (SZT) i wagony silnikowe, stanowią ze swej natury niższą i mniej nasyconą pierwiastkiem kolejowym formę, aniżeli składy wagonowe, w których niejednokrotnie jechały wspomniane przez Panią wagony piętrowe. Wielu ludzi, z sentymentem niemałym wspomina wagony BHP, pierwszej generacji, zwane potocznie ,,bipą". Miały ręcznie otwierane drzwi, a jeden taki wagon był przegubowy i dwuczłonowy, lub czteroczłonowy. Dawniej jeździły w oliwkowo-zielonym malowaniu, a w ostatnich kilkunastu latach swojej służby żółto-jasnoniebieskim, lub ewentualnie - żółto-pomarańczowym. Obecnie, jeżdżą wagony piętrowe BHP drugiej generacji (te mają obrzydliwe, korporacyjne malowanie "POLREGIO" sp. z o.o) i nowoczesne wagony piętrowe produkcji "Bombardiera", lub nowsze - bydgowskiej "PESY", ale to w pociągach osobowych i osobowych przyspieszonych "Kolei Mazowieckich - KM" sp. z o.o. i stanowią część składów "push-pull", które z przodu mają lokomotywę (najczęściej elektrowóz EU47 Traxxx), a z tyłu wagon sterowniczy. W takim układzie zmiana kierunku jazdy nie jest tożsama ze zmianą czoła. Lokomotywa nie przejeżdża na tył składu, lecz sam maszynista przechodzi do wagonu sterowniczego i jedzie w drugą stronę. W czasach II Rzeczypospolitej, narody sąsiednie zazdrościć mogły Polsce, wspaniale funkcjonującej, posiadającej bardzo czystą i schludną infrastrukturę (co wynika, chociażby z amatorskich fotografii) pociągi punktualne co do minuty, słynące z miłej obsługi i dobrego jadła restauracje dworcowe, od których nie śmierdziało wyziewami z Maka, a teraz to my Polacy zazdrościmy innym stopnia utrzymania taboru. Lepiej jest nawet w zjednoczonych przez zapyziałą prowincję Korony Królestwa Polskiego i jego lenno z przeszłości - Prusy - Niemczech. Rzeczone, ekspresy mają wyższy standard w Czechach, Austrii, Niemczech, czy na Węgrzech, niż w Polsce, ale gdy pociąg EIC 131 ,,Varsovia", jeździł na węgierskich wagonach, w przedziałach (tak 1 klasy, jak i 2) znajdowały się zajmujące całą powierzchnię podłogi dywaniki. Były one też na korytarzu. Wygląda na to, że i podróż ekspresem jest warta uwagi, co nie odejmuje uroku wagonom piętrowym, które jak to wagony - są ładne w każdym miejscu - na górnym pokładzie, na dolnym, na półpiętrze i na przejściach pomiędzy wagonami, a z góry - całkiem dobrze widać otaczającą rzeczywistość. Pozdrawiam.
Siedzieć na górze i otwierać szyby korbką. Bezcenne.
Od razu skojarzyły mi się te pociągi ze starym Warsem w którym Jan był kilka tygodni temu i mówił że tam wróci na drugi film.
fajny i ciekawy odcinek
303 jak Dywizjon :) moja łapka w górę Pozdrawiam
ale fakt faktem kiedyś te pociągi to były tak obskurne nie mówiąc już o ubikacji to można było zwymiotować siedzenia popisane brudne pocięte nożem pamiętam za dzieciaka to za karę się pociągiem jeździło a teraz ostatnio jechałem rowerkiem na wycieczkę i zaczęło bardzo padać na miejscu był pociąg koleje Śląskie dokładnie kupiłem bilet czyściutko wygodne fotele z rowerkiem tez nie było problemu bo było miejsce na niego kamery monitoring nic nie poniszczone nic nie popisanie czysta pachnąca toaleta automatyczne drzwi no bajka fajnie że zaczęto inwestować w kolej
Pierwszy wagon to tzw. kuszetka
To raczej wagon socjalny pkp
Czy dobrze usłyszałem nazwe Elta? Jeśli tak to znaczy że transformatory i osprzęt pochodziły z łódzkiej Elty potentata w latach 70-tych w produkcji tego typu rzeczy. Dziś zaś część dawnej łódzkiej Elty to ABB ale nadal produkują osprzęt dla kolejnictwa do szaf sterowniczych oraz rozdzielni rogatek kolejowych na przejazdach we współpracy z Bombardierem.
Dobry odcinek 💪
Sietra biedaku na gnizadku jest ikonka maszynki go golenia i jeszcze jeden pro tip te gniazdka nigdy nie działały ....
Gimby nie znajo takich rzeczy jak golarka. Teraz każdy tnie się plastikową jednorazówka albo jest drwalem i łazi do barbera
Golarka na sprężynowym kablu na gniazdku
Great video 👍
19:50 tak sm spalinowo manewrowa et elektrowóz towarowy sm nie ciągnęła składów ale miała brata bliźniaka sp42 który ćiągnoł składy i mam prośbę czy możecie dokładnie bokazywać numery inwentarzowe na przykład sm 42-938
Po numerach inwentażowych można łatwo znaleźć lokalizację więc raczej powinne być zamazane pomimo że sporo ludzi zna to miejsce.
Przecież SM42 dużo razy ciągały różne składy.
Użytkownik co kryje się pod pseudonimem "IC wroc", ma rację i jest w posiadaniu pewnego elementu prawdy, ale użytkownik, co kryje się pod pseudonimem ,,Mikołaj Pater" doszedł innej części prawdy, tak więc konieczne jest uczynienie syntezy: SM, oznacza lokomotywę Spalinową Manewrową tak, jak ET lokomotywę Elektryczną Towarową, EU lokomotywę Elektryczną Uniwersalną i tak dalej. lokomotywa serii SM42, jest zatem z przeznaczenia i serii oznaczenia lokomotywą manewrową tak, jak SM31 ,,Trumna", czy SM48 ,,Tamara" (TEM2), ale to nie zmienia faktu, że lokomotywy serii SM42, wbrew oznaczeniom ciągnęły pociągi pasażerskie i to nieraz. Na przykład w czasie wymiany lokomotywy w pociągu Ex ,,Jantar" (od ostatnich kilku dużych lat EIC ,,Jantar") odłączała się lokomotywa elektryczna (EU07, EP09, a czasami nawet EU44 ,,Husarz"), a podłączała się lokomotywa serii SM42 i to było przez wiele lat oczywiste, że takie właśnie lokomotywy ciągnął ów skład. SM42, były też wykorzystywane w ruchu regionalnym na Mazurach i Pomorzu, z kolei na Lubelszczyźnie i ogólnie w tym obszernym regionie historyczno-geograficznym, co zwie się Małopolska, ciągnęły nieraz pociąg pospieszny ,,Solina", a użytkownikowi, co kryje się pod pseudonimem ,,Mikołaj Pater", radzę udać się do zakładów naprawczych pisowni osobistej, ponieważ pisze się ,,ciągnął", a nie ,,ćiągnoł" tak samo, jak pisze się ,,ciągnie", a nie ,,ćiongie". Polska ma wspaniałą historię, w trakcie której, od samego początku istnienia poważnie zagrażała Rusinom (zwłaszcza po zajęciu Grodów Czerwieńskich, przez Mieszka I, lub jednego z Jego przodków) Czechom i Niemcom (zwłaszcza po wydłużeniu z nimi granicy ok. 963 roku, tak iż już w tedy w kronikach niemieckich opisywana była jako poważny przeciwnik, a żeby mieć spokój od rosnącego w siłę i ekspansywnego sąsiada, król niemiecki, a od 962 roku cesarz rzymski narzucił Państwu Gnieźnieńskiemu, które później było zwane ,,Polonią", ,,Polanią", lub ,,Polenią" hołd lenny, za pomocą margrabiego Gerona, ale spokój ten miał jedynie do 972 roku, kiedy to, inny margrabia - Hodon najechał na państwo Mieszka, aby chronić swoją osobistą strefę wpływów przed nim, lecz dostał pod Cedynią łomot od Czcibora, brata Mieszka.) W samym tylko Średniowieczu, Niemcy nieraz najeżdżali Polskę, w myśl zasady ,,Si vis pacem para bellum" - ,,Chcesz pokoju szykuj wojnę" i nie raz przegrywali. W późniejszych wiekach, interesy spolonizowanego, litewskiego rodu Jagiellonów w Czechach i na Węgrzech zagrażały poważnie interesom Habsburgów. W tym też czasie, Moskwa nie akceptowała litewskiego panowania na Ziemi Smoleńskiej, uznając ją za Ziemię Ruską, a anachroniczne, lecz wciąż krewkie państewko - Zakon Krzyżacki chciało uniezależnić się od Polskiego panowania i w tym celu zawiązało koalicję antypolską, lecz król Zygmunt I Stary, rozbił tę koalicję na płaszczyźnie dyplomatycznej (Zjazd w Wiedniu 1515). W kolejnych latach, rozrost Rzeczypospolitej na Inflantach, zagrażał poważnie Szwecji, (lecz i tę sprawę załatwiano - początkowo pod dowództwem rzeczonego hetmana Jana Karola Chodkiewicza pod Kircholmem pomyślnie). Jednocześnie wyprawy magnatów na Mołdawię zagrażały interesom Turcji, a na wschodzie, w latach 1610 - 1612 nasza Ojczyzna okupowała samą Moskwę i w Powstaniu Ludności Moskwy, hetman Chodkiewicz też walczył, a Rosjanie - do dziś nie mogą darować nam tej okupacji. Z kolei najsilniejsze w XIX wieku państwo niemieckie, które jednoczyło ziemie germańskie - Prusy - było przez ponad dwa wieki zapyziałą prowincją Korony Królestwa Polskiego i jego lennem, co pewnie przekłada się na relacje polsko-niemieckie, a powstrzymanie inwazji niewiernych na Europę w 1683 roku, czy marszu innych niewiernych w 1920 roku (dokładniej Wojna Polsko-Sowiecka 1919 - 1921), czy masowe ratowania Żydów w czasie II Wojny Światowej (mimo, że tylko w okupowanej Polsce za pomoc Żydom, groziła kara śmierci) to kolejne wielkie czyny naszych przodków, z których możemy być dumni. Mamy zadziwiająco-zdumiewającą historię, i wspaniałą przebogatą kulturę z intertekstualnością na szeroko zakrojoną skalę. Dlaczego Polacy nie szanują własnego języka??? Pozdrawiam każdego, który to przeczytał.
nie grzałka tylko golarka;)
,,Czyż można słusznej nie wysłuchać rady? Ważniejsze jednak jest to, by jej wysłuchawszy, zmienić to, co złe" - mawiał starożytny, chiński filozof okresu ,,Trzech Królestw", Konfucjusz [Mistrz Kong (551 -479 P.Ch.)] Pozdrawiam.
16:08-16:25 nogi dalej pamiętają wejście na Rysy ;)
Najezdzilem się babami ale taką nie jechałem
7:20 to jest mordki golarka elektryczna xD Towar bardzo modny w tamtych czasach.
super pociągi ale niszczeją , obiekt mega ciekawy
Witam. Gdzie znajduje się to cmentarzysko ? Jeżdżę z synem lat 9. Byliśmy już w Łodzi i Tczewie i chcielibyśmy zwiedzić to miejsce.
Witam Jana ciemna strona Poznania zawsze z sieietrą
😊😊❤
Te wagoniki to wagony tzw socjalne, były przeznaczone głównie dla pracowników kolei i ich rodzin, jako dziecko kolejarzy jeździłem takimi na wakacje. Dołączane były do składów jadących np. Nad morze i tam odstawiane, spędzało się w nich całe 2 tygodniowe wakacje :) a co do lokomotyw to ET22 to nie jest "obudowana" SMka tylko SM to lokomotywa spalinowa a ET to elektryk, ale to tylko szczegóły. Podejrzewam ze te lokomotywy są rozbierane przez pracowników kolei na części, widać to po tym że kluczowe elementy są demontowane a reszta zostaję :)
Dzieki bo pierwszy raz widziałem taki wagon
Istnieje pojęcie ,,wczasy wagonowe". Dotyczyło ono dowolnych gości spędzających wakacje w wagonach-hotelach, które nie były tożsame z tym, co dzisiaj się zwie wagonami hotelowymi. Było tak między innymi we Władysławowie, które w jeszcze w latach 50-tych było nazywane Hallerowem. Dziękuję Panu, za wartościowy komentarz i pozdrawiam.
Janie fajna koszulka 🙂👍
Dobry odcinek.
Mnie doprowadza do szału ze to wszystko tak rozpieprzone. Na co po co komu to robi przyjemność tak niszczyć gdzie sokiści. Ja bym karał takimi mandatami że by lobuzom się odechciało.
Film ciekawy i interesujący. Pozdrawiam
Przyznam że niezly macie pociąg 😂
Mechanicy wyciągają przyrządy itp,do podobnych które jeszcze jeżdżą przed modernizacją
To prawda. Najpierw pojazd wycofuje się z ruchu. Idzie w tak zwaną "odstawkę" potem wyciąga się dobre części potrzebne do naprawy "czynnych" pojazdów a potem te rozmontowane najczęściej trafiają pod palnik... Niestety... Pozdrawiam👍
A ja to mam pod nosem i zwlekam i zwlekam 😁
To sobie pozwiedzaliście dwie salonki, lokomotywę SM42 o pseudonimie stonka i ET22 (byka). A to stacja Łódź Olechów?
5:08 hahaha
Ten pierwszy Co oglądacie wagon to wagon kuszetka typ 110ac
Wyjaśnienie.....22:40 fachowa nazwa - nastawnik jazdy, a dla laików - "regulator" pradu dostarczanego do elektrycznych silników trakcyjnych. Bez nastawnika kierunku jazdy ( ten chromowony trzpień pod kołem nastawnika z prawej strony )nie da sie ruszyć nastawnika jazdy. Dźwignia obok to nastawnik boczników silników trakcyjnych.
dobrze mówisz diesel napędza silnik elektryczny
ua-cam.com/video/C9IcF4ridk0/v-deo.html Sypialny, ale obsługi jedzenie, kolejny wagon to kuszetki, Byczki lokomotywy towarowe i Stonki tylKo spalinowa SM 42manewrowe dzisiaj
Wagony zostają przeznaczone do modernizacji w parowozowni Wolsztyn
2-38 DRABINKI w sypialnych byly metalowe a te pasy sa zabezpieczeniem polek do spania.
mnie to wygląda na stary wagon wczasowy wczasy wagonowe czy cos takiego moi rodzice ładnych pare lat temu jeździli na takie wczasy spało się w nich jak w hotelu
sietra te pociągi to nie są w lesie gdzieś w katowicach bo oni mają dużo tam pociągów katowice sląnsk na boczni kolejowej w lesie
24:57 tylko tam nie mam silnkuw silniki są w wózkach lokomotywy
Napisze ktoś gdzie to jest ???
Sietra się uderzył w nogę
To ten sam Sietra który prowadził forum silent hill town center?
Tak 😉
Sietra nie pokazuj tych szafek ze zlewem bo złomiarze na złom aluminium zabiorą tego nie pomalujesz
Sochiści? SOKiści (Straż Ochrony Kolei, nie Cholei... 😉)
Bł. Michał KOZAL - nie "Kozak" xD
odmalować i będzie gites
Fajne by było jak byście trochę Historii opowiedziali.
A ten drugi to kuszetka.
Kierownica to nastawnik ruch
Sietra czy odnalezliście złoty pociąg? xD
Bardzo nietypowe wagony !!!
Pociąg do Kazimierza
21:31 odp. 1984r.
pkp , mogło by dać dach bezdomnym ...
Mówię Matko bosko co to stanęło
SM 42 manewrowa dokładnie ,używana obecnie na ICE na liniach nie zeliktrfikowanych
23:12 nastawnik jazdy
W tym et to nie umywalka tylko pisuar
Wo
Sypialny a nie sypialniany 🤦🏻♂️
et22
Czy Urbex nie powinien polegać na tym, by jak najmniej ingerować w odwiedzane miejsce? Wszystkiego dotykasz, ciągniesz za leciwy, stary hamulec, który mógł wypaść, za klimatyzację, w której mogą bytować czy to grzyby, czy gryzonie. To nie jest urbex, a inwazja. Upublicznienie filmu to niejako przyzwalanie na to, by inni "urbexerzy" robili podobnie.
Drzwi też nie otwierać, bo to ingerencja? Już nie przesadzajmy.
@@sietra Gdybys klamkę wyrwał, opiblikowałbyś film? Zasada: "zabierz swoje zdjęcia, zostaw tylko ślady podeszw", została w tym filmie wielokrotnie naruszona. Czy w kolejnych filmach postąpisz rozważniej zależy wyłącznie od tego jak rozważysz krytyczne komentarze (podobno to nie hate).
@@biem646 przedstaw proszę miejsca, w których zasady urbexu zostały złamane. Tylko nie pisz takich głupot jak "gdybyś".
Panowie, trochę się ośmieszyliście myśleniem, że wagon służbowy to kuszetka.
Zdajesz sobie sprawę, że nie każdy to wie?