pawelswidergal92 Idee istnieją obiektywne i mają swoje niezależnie istniejące własności nie nadajemy niczego subiektywnie co najwyżej przyswajamy sobie coś poprzez świadomość.
Zależy wedle kogo idee są obiektywne, chociażby Berkley stwierdziłby coś innego. A tak bardziej filozofując, trzeba zejść jeszcze niżej i spytać się czym jest prawda, a nie czy jest obiektywna czy subiektywna. Są różne teorie prawdy: klasyczna Arystotelesa, koherencyjna, pragmatyczna itd. Dopiero po skonstruowaniu czym prawda jest można przejść do tego czy jest subiektywna czy obiektywna i w jaki sposób się do tego dochodzi.
jeżeli filozof myśli, że księgowa naprawdę się zastanawia nad pojęciem liczby (tak samo jak on nad pojęciem istnienia), to chyba jednak pół życia poszło na marne... Ludzie, dajcie sobie spokój z pytaniem o praktyczność filozofii! Wałkowanie tego pytania na wszystkie strony jest objawem kryzysu własnej tożsamości. "Nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra [tj. abstrakcyjna] teoria." (jak mawiał Lewin). Jeśli tego nie rozumiesz, to w ogóle niewiele rozumiesz..
ogranijcie se dzwiekowca, na kazdym filmie jest cos nie tak z dzwiekiem tutaj jest dzwiek mono na 1 kanale, a materialy fajne kanal spoko tylko ten dzwiek do poprawy :)
Jak to jest z tym sensem życia? Odkrywamy go (obiektywny) czy sami nadajemy (subiektywny)?
Podbijam pytanie. Prawda jest subiektywna czy obiektywna? Jest poznawalna czy niepoznawalna?
pawelswidergal92 Idee istnieją obiektywne i mają swoje niezależnie istniejące własności nie nadajemy niczego subiektywnie co najwyżej przyswajamy sobie coś poprzez świadomość.
Zależy wedle kogo idee są obiektywne, chociażby Berkley stwierdziłby coś innego.
A tak bardziej filozofując, trzeba zejść jeszcze niżej i spytać się czym jest prawda, a nie czy jest obiektywna czy subiektywna. Są różne teorie prawdy: klasyczna Arystotelesa, koherencyjna, pragmatyczna itd. Dopiero po skonstruowaniu czym prawda jest można przejść do tego czy jest subiektywna czy obiektywna i w jaki sposób się do tego dochodzi.
- Nic ci nie dam.
- A ja dam ci nic.
2:14 - Zero to też liczba a oznacza brak (nieistnienie).
proszę , aby obejrzał pan prof Wolniewicza na UA-cam i nagrał podobne filmy!!! Super!!!
Dobre! Szkoda, że tylko lewy kanał działa ;p
jeżeli filozof myśli, że księgowa naprawdę się zastanawia nad pojęciem liczby (tak samo jak on nad pojęciem istnienia), to chyba jednak pół życia poszło na marne...
Ludzie, dajcie sobie spokój z pytaniem o praktyczność filozofii! Wałkowanie tego pytania na wszystkie strony jest objawem kryzysu własnej tożsamości. "Nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra [tj. abstrakcyjna] teoria." (jak mawiał Lewin). Jeśli tego nie rozumiesz, to w ogóle niewiele rozumiesz..
ogranijcie se dzwiekowca, na kazdym filmie jest cos nie tak z dzwiekiem tutaj jest dzwiek mono na 1 kanale, a materialy fajne kanal spoko tylko ten dzwiek do poprawy :)
od zawsze twierdziłem że nie matematyka, a filozofia to potęgi klucz...filozofia to przecież podwaliny pod każdą naukę...
To przede wszystkim nie jest nauka
Ja myślę że nicość jest tylko złudzeniem.