Podawanie jako argumentu, przeciwko szerszemu dostępowi do broni przykładów z dzieł literackich jest niepoważne. Poza tym w każdej dyskusji pojawia się narracja, że Polacy to porywczy są i gdyby mieli dostęp do broni to na pewno by się zabijali z byle powodu, a poza tym to jesteśmy alkoholikami. Jeżeli chodzi o temperament, to daleko nam do otaczających nas sąsiadów. Wystarczy spojrzeć na protesty, jak przebiegają u nas, a jak za granicą. I granicę po przekroczeniu której te protesty wybuchają. Co do picia, jak się tak lubimy porównywać do starszych i mądrzejszych z zachodu, to spójrzmy chociażby na Anglików. Jeśli chodzi o chlanie to do pięt im nie dorastamy. Polecam również materiały fundacji Ad Arma, bardzo merytoryczne.
Każdy dorosły Polak powinien mieć przeszkolenie i możliwość zakupu broni. Badania psychologiczne czy też psychicznie jak najbardziej tak. Poza tym przeszkolenie z użycia, egzamin na strzelnicy i sejf na broń.
Szacun za głos rozsądku. Kategoryzacja broni "do celów" jest irracjonalna i anachroniczna. Status quo jest sensowne. Kto jest zdrowy i nie karany - nie ma problemu z uzyskaniem pozwolenia.
Poza tym żeby posiadać broń trzeba mieć "ważny powód", czyli być myśliwym, udawać strzelca sportowego albo kolekcjonera, co ma 1 pistolet w kolekcji. Czy realizowanie swojego przyrodzonego prawa do obrony nie jest ważnym powodem? Wydaje mi się, daleko ważniejszym niż chęć zostania kolekcjonerem, myśliwym, czy strzelcem sportowym. Celowo nie wspomniałem o pozwoleniu do ochrony osobistej, bo w Polsce jest ono ja yeti, wszyscy słyszeli nikt nie widział.
Poza tym ci wszyscy specjaliści i zwolennicy reglamentacji tak są zatroskani o to że broń może trafić w nie powołanie ręce. Ciekaw jestem czemu nie mają podobnych rozterek jeżeli chodzi o prowadzenie samochodów na przykład. Osoba zaburzona bez problemu może zdobyć prawo jazdy, a potem jak się jej odklei to rozwalać ludzi na ulicy jak w GTA. Takich argumentów nie słychać, ale jeżeli chodzi o broń to nawet w tym wywiadzie padł podobny przykład z konkretnymi filmami.
Broń jak sama polska nazwa wskazuje służy do obrony. Ten kto chce atakować zdobędzie broń i nie będzie się przejmował pozwoleniem.
Podawanie jako argumentu, przeciwko szerszemu dostępowi do broni przykładów z dzieł literackich jest niepoważne.
Poza tym w każdej dyskusji pojawia się narracja, że Polacy to porywczy są i gdyby mieli dostęp do broni to na pewno by się zabijali z byle powodu, a poza tym to jesteśmy alkoholikami.
Jeżeli chodzi o temperament, to daleko nam do otaczających nas sąsiadów. Wystarczy spojrzeć na protesty, jak przebiegają u nas, a jak za granicą. I granicę po przekroczeniu której te protesty wybuchają. Co do picia, jak się tak lubimy porównywać do starszych i mądrzejszych z zachodu, to spójrzmy chociażby na Anglików. Jeśli chodzi o chlanie to do pięt im nie dorastamy.
Polecam również materiały fundacji Ad Arma, bardzo merytoryczne.
Każdy dorosły Polak powinien mieć przeszkolenie i możliwość zakupu broni. Badania psychologiczne czy też psychicznie jak najbardziej tak.
Poza tym przeszkolenie z użycia, egzamin na strzelnicy i sejf na broń.
Szwajcaria 9 mln obywateli 2,5 mln posiada broń w tym szturmową. Można?
Szacun za głos rozsądku. Kategoryzacja broni "do celów" jest irracjonalna i anachroniczna. Status quo jest sensowne. Kto jest zdrowy i nie karany - nie ma problemu z uzyskaniem pozwolenia.
Poza tym żeby posiadać broń trzeba mieć "ważny powód", czyli być myśliwym, udawać strzelca sportowego albo kolekcjonera, co ma 1 pistolet w kolekcji.
Czy realizowanie swojego przyrodzonego prawa do obrony nie jest ważnym powodem? Wydaje mi się, daleko ważniejszym niż chęć zostania kolekcjonerem, myśliwym, czy strzelcem sportowym. Celowo nie wspomniałem o pozwoleniu do ochrony osobistej, bo w Polsce jest ono ja yeti, wszyscy słyszeli nikt nie widział.
Mówicie Państwo o alkocholu natomiast ilu ludzi w polsce jeździ po pijaku, a ilu ma prawojazdy. Zawsze będzie jakiś procent ryzyka.
Poza tym ci wszyscy specjaliści i zwolennicy reglamentacji tak są zatroskani o to że broń może trafić w nie powołanie ręce. Ciekaw jestem czemu nie mają podobnych rozterek jeżeli chodzi o prowadzenie samochodów na przykład. Osoba zaburzona bez problemu może zdobyć prawo jazdy, a potem jak się jej odklei to rozwalać ludzi na ulicy jak w GTA. Takich argumentów nie słychać, ale jeżeli chodzi o broń to nawet w tym wywiadzie padł podobny przykład z konkretnymi filmami.
Polacy jako jedyny Naród na świecie powinien mieć nie prawo ale obowiązek posiadania broni ! Dlaczego ? Wystarczy przeczytać Historię Polski...
Dzień dobry! A gdzie są pozostałe wideo? Były bardzo dobre.
Czy pojawiają się znów?
Jeszcze tylko broni potrzeba w tym chorym kraju. 😮
A może broń by pewne sprawy uzdrowiła?
A jak zdobyć pozwolenie na rozum?