Wszyscy trzymam kciuki, zaloze sie ze jeden z tych ktorzy tak napisali jest nowym posiadaczem shlki, nawet jak sie znajdzie zlodziej nie zostanie dostatecznie ukarany z 1500 kolegium bo mala szkodliwosc czynu, szacunkowo niska wartosc wiec kradl dalej bedzie, pozdrawiam polacy zlodziejacy.
Miałem podobną historię, z tym że chłopcy, młode dzieciaki o wykręcili mi z SHL 175 Wiatr silnik. Sąsiad mnie naprowadził kto się kręcił ostatnio obok budynku. Pojechałem do wskazanej sąsiedniej wioski i nakryłem ich w trakcie montażu do wsk. Musieli wymontować z wsk i przynieść w to samo miejsce. W przeciwnym wypadku, policja I WYJASNIENIA SKĄD MAJĄ.
@@rolecki Ja też właśnie po 20 latach od sprzedaży ČZ 350 zastanawiałem się, dlaczego ją sprzedałem. Dwa tygodnie i znalazłem kto jest obecnie posiadaczem. Nie kupiłem, bo myślał że zarobi na moim sentymencie.
@@smithygarage9553 To dobrze, że ktoś to jeszcze trzyma bo zazwyczaj już takich motocykli nie ma dawno skończyły na, złomie. To że się dowiedziałeś że ma to tylko wiesz a tu ktoś się włamał wiedział gdzie i ukradł Shl. Sprzedałeś pewnie ta CZ jako młody chłopak a, tą Shl sprzedawał starszy gość który już pewnie nie żyje. Swoją drogą ceny tych wszystkich motocykli z PRL są nieproporcjonalne do tego co oddają te motocykle. Za te pieniądze można kupić dużo młodszego Japończyka z dużo większymi osiągami. Ale tak mówisz czasami sentyment wygrywa i ludzie płacą krocie.
mieliśmy bardzo podobne dzieciństwo ale ja zaczynałem od motorynki potem WSK SHL Simson cezeta 350 w czym te dwa ostatnie stoją pod szopa czekając na renowację jak syn podrośnie teraz jeździ się japońskim sprzętem co do kradzieży to ten proceder rośnie i złodzieje na ogłoszenia do internetu nie dadzą pewne jest że na giełdzie gdzieś to sprzedadzą.
3mam kciuki za odnalezienie, ale nie liczylbym na znalezienie. Motocykle mają to do siebie, że są małe, wystarczy przywalić je sianem. A z racji tego, że teraz motocykle PRL-u kosztują sporo, to będą nadal je kraść. Mojemu sąsiadowi za płotu ukradli pół roku temu WSK 125+ 20l ropy w karnistach i kabel siłowy. Była policja, były psy tropiące, nic z tego. Ślad urwał się 50 metrów od domu na asfalcie. Takie rzeczy złodziej albo rozbiera na części i sprzedaje albo zostawia sobie, nie liczyłbym na rychłe wypłynięcie ani części ani samego motocykla. A zdementuje pewną informacje. Złodziej nie musi wiedzieć gdzie trzymamy motocykl, wystarczy mu, że wie, że go mamy. Będzie szukał aż znajdzie, a jeszcze jak wiedział, że nie mamy ani psa, albo co gorsza nie ma nas w domu, to tym bardziej droga wolna. U tego mojego sąsiada co mu WSK ukradli złodzieje rozwalili wszystkie drzwi do garaży i stodoły, na bank nie wiedzieli gdzie stoi motocykl (chyba, że robili to dla zmylenia tropu). Osobiście na swój motocykl ma założone 2 łańcuchy oraz kamerę z czujnikiem ruchu, każdy jakikolwiek ruch wewnątrz garażu bez mojej wiedzy i dostaje natychmiast powiadomienie na telefon w postaci alarmu. Niestety trzeba się bronić rękami i nogami. Pozdrawiam.
Witam cie mlodszy kolego bardzo tobie wspolczuje sam w mlodosci jako pasjonat Jawy mialem cztery sztuki 125 175 250 350 wszystkie roczniki 1957 /1959 najladniejsza byla 175 blekitny metalik ( byla malowana w zakladach rowerowyxh jako fucha oczywiscie ) tlumiczki cygarka zbiornik rury wydechowe pokrywy puszek narzedziowych byly chromowane po prostu Miss World piekna ! no i zobaczylem tylne swiatla jak moja jawula odjezdza ze zlodziejem na sobie dopadlem gada razem zmilicja bo puscili sie za mna bo go gonilem 250 i dopadlem a milicja mnie bo bylo nieciekawie mi sie udalo i tego tez zycze i tobie a ys odzyskal maszyne pozdrawiam
Szukałbym po sąsiadach z okolicy lub starych albo byłych znajomych bo ktoś raczej wiedział co jest w tym garażu bo raczej shlki ramy i silnika pod pachą nie wyniósł tylko musiał być przygotowany
Jedyny wartościowy i logiczny komentarz - podzielam Twoje zdanie. U mnie zajomali kampera w Warszawie, na kolejny dzień po montażu webasto w warsztacie na obrzeżach...
SKARWESYNY łapy po obcinać mi kiedys ete 251 uprowadzili ,kolego motorek rabnoł ktos kto wiedział dokładnie co i jak .Pomysl czy ostatnio widziałes kogos dosc czesto , jakies auto cie obserwowało czego teraz nie widujesz, jakas nie typowa sytuacja , kolega kolegi był obejrzec, człowiek nawet nie pomysli a takie czwane lisy na cudzej krzywdzie sie chcą wzbogacic. Trzymam kciuki co by sie odnaalazł dowiaduj sie o sprawie dręcz policje bo umorzą sprawe po 2 tygodniach pozdro
Przykro mi Jarpen. Sam jestem szczęśliwym posiadaczem M11 z 68 roku. Przypomnij sobie, kto obcy w ostatnim czasie mógł być w tym garażu i widzieć motocykl. Tak było u mojego szwagra, pochwalił się jednemu takiemu i tydzień później motoru już nie było! Niestety policja umorzyła postępowanie z powodu braku dowodów.
Witam w Klubie 🥺mi też ukradli jakieś 12lat temu Pilnowali kiedy mnie nie będzie,dziadkowie byli od tyłu podeszli i przez tylne ogrodzenie wynieśli. Niestety policja nie znalazła 🙄😡
Mojemu sąsiadowi też zginęła shl udało mi się namierzyć ją po 15 latach sasiad już nie żył a jego syn 16 latek odpuścił złodziejowi teraz żałuję że jej nie odzyskał no cóż ma tylko dowód rejestracyjny ale myślę że jak by się przejechał na shl to by nie odpuścił też jest motocyklistą jak ja a oczywiście złodziej pozbył się jej i wciąż się zastanawiam czy mu to odpuścić
Mieszkam w drugiej części Polski i to raczej nikt ode mnie. Aby taki zajumać to musiał ktoś o tym wiedzieć, widzieć, musiałeś się gdzieś tym pokazać, chwalić. To na pewno był ktoś kto Cię zna, lub ktoś kto zna twojego znajomego. 2 osoby już wykluczam siebie i śwagra.
Motocykl z garażu nie wyjeżdżał od 2009, nikt go nie widział, nikomu się nie chwaliłem... Nawet filmu na YT o nim nie zrobiłem... Ktoś przyszedł i po prostu poprzecinał wszystkie kłodki z wszystkich pomieszczeń szukając czegokolwiek wartościowego...
Heja :) Na bank obcy nie przyszedł zajumać sprzęta. Tylko jakaś menda ze swojego otoczenia. Przypomnij kto wiedział o tym, że masz to skitrane. Powodzenia w odzyskaniu elki :)
Kurczę jak mi samochód ukradli to się nawet nie zmartwilem..Ale jak by mi.pociagneli mój motocykl to bym się załamał. Oby się odnalazł a zlodziejowi uschla ręka 🙂
@@sebastian9440 Nie wiem czy jej wchodził ,ale takie głupkowate komentarze,kiedy kogoś okradli, poprostu nie przystoją i raczej nie najlepiej świadczą o takiej osobie.
Trzymam kciuki oby się odnalazł.
Wszyscy trzymam kciuki, zaloze sie ze jeden z tych ktorzy tak napisali jest nowym posiadaczem shlki, nawet jak sie znajdzie zlodziej nie zostanie dostatecznie ukarany z 1500 kolegium bo mala szkodliwosc czynu, szacunkowo niska wartosc wiec kradl dalej bedzie, pozdrawiam polacy zlodziejacy.
Współczuję i trzymam kciuki za pozytywne zakończenie sprawy
Miałem podobną historię, z tym że chłopcy, młode dzieciaki o wykręcili mi z SHL 175 Wiatr silnik. Sąsiad mnie naprowadził kto się kręcił ostatnio obok budynku. Pojechałem do wskazanej sąsiedniej wioski i nakryłem ich w trakcie montażu do wsk. Musieli wymontować z wsk i przynieść w to samo miejsce. W przeciwnym wypadku, policja I WYJASNIENIA SKĄD MAJĄ.
brak słów.. krzymam kciuki Jarpen, uszy do góry ;((
Rozumiem Pana bół mi skradziono 3 tygodnie temu 2 Jawy jedną 638 z roku 87 tak zwana ts oraz 350 model 360 Panelke z 1964
To smutne. Liczę że sprawa się pozytywnie zakończy. Życzę siły.
Powodzenia w odnalezieniu
15km od mojej miejscowości 😳 trzymam kciuki, można powiedzieć, że sąsiad jesteś 😉 obawiam się, że to był ktoś ,, swój " bo wiedział gdzie i co 😑
Albo były właściciel.
@@smithygarage9553 Po 20 latach sobie przypomniał o motocyklu.
@@rolecki Ja też właśnie po 20 latach od sprzedaży ČZ 350 zastanawiałem się, dlaczego ją sprzedałem. Dwa tygodnie i znalazłem kto jest obecnie posiadaczem. Nie kupiłem, bo myślał że zarobi na moim sentymencie.
@@smithygarage9553 To dobrze, że ktoś to jeszcze trzyma bo zazwyczaj już takich motocykli nie ma dawno skończyły na, złomie.
To że się dowiedziałeś że ma to tylko wiesz a tu ktoś się włamał wiedział gdzie i ukradł Shl.
Sprzedałeś pewnie ta CZ jako młody chłopak a, tą Shl sprzedawał starszy gość który już pewnie nie żyje.
Swoją drogą ceny tych wszystkich motocykli z PRL są nieproporcjonalne do tego co oddają te motocykle. Za te pieniądze można kupić dużo młodszego Japończyka z dużo większymi osiągami. Ale tak mówisz czasami sentyment wygrywa i ludzie płacą krocie.
Kolego - wstaw na FB może uda się ja znależć- sam mam taką z 1965 roku i trzymam kciuki ,żeby się znalazła
Mam nadzieję, że odzyskasz SHL. Zrobiłem zrzuty , jak coś się trafi , to od razu dam znać.
Trzymam kciuki.
Pozdrawiam
mieliśmy bardzo podobne dzieciństwo ale ja zaczynałem od motorynki potem WSK SHL Simson cezeta 350 w czym te dwa ostatnie stoją pod szopa czekając na renowację jak syn podrośnie teraz jeździ się japońskim sprzętem co do kradzieży to ten proceder rośnie i złodzieje na ogłoszenia do internetu nie dadzą pewne jest że na giełdzie gdzieś to sprzedadzą.
musisz się pogodzić z tym , albo co wywieźli albo na części pójdzie aczkolwiek wszystko jest możliwe
3mam kciuki za odnalezienie, ale nie liczylbym na znalezienie. Motocykle mają to do siebie, że są małe, wystarczy przywalić je sianem. A z racji tego, że teraz motocykle PRL-u kosztują sporo, to będą nadal je kraść. Mojemu sąsiadowi za płotu ukradli pół roku temu WSK 125+ 20l ropy w karnistach i kabel siłowy. Była policja, były psy tropiące, nic z tego. Ślad urwał się 50 metrów od domu na asfalcie. Takie rzeczy złodziej albo rozbiera na części i sprzedaje albo zostawia sobie, nie liczyłbym na rychłe wypłynięcie ani części ani samego motocykla. A zdementuje pewną informacje. Złodziej nie musi wiedzieć gdzie trzymamy motocykl, wystarczy mu, że wie, że go mamy. Będzie szukał aż znajdzie, a jeszcze jak wiedział, że nie mamy ani psa, albo co gorsza nie ma nas w domu, to tym bardziej droga wolna. U tego mojego sąsiada co mu WSK ukradli złodzieje rozwalili wszystkie drzwi do garaży i stodoły, na bank nie wiedzieli gdzie stoi motocykl (chyba, że robili to dla zmylenia tropu). Osobiście na swój motocykl ma założone 2 łańcuchy oraz kamerę z czujnikiem ruchu, każdy jakikolwiek ruch wewnątrz garażu bez mojej wiedzy i dostaje natychmiast powiadomienie na telefon w postaci alarmu. Niestety trzeba się bronić rękami i nogami. Pozdrawiam.
Witam cie mlodszy kolego bardzo tobie wspolczuje sam w mlodosci jako pasjonat Jawy mialem cztery sztuki 125 175 250 350 wszystkie roczniki 1957 /1959 najladniejsza byla 175 blekitny metalik ( byla malowana w zakladach rowerowyxh jako fucha oczywiscie ) tlumiczki cygarka zbiornik rury wydechowe pokrywy puszek narzedziowych byly chromowane po prostu Miss World piekna ! no i zobaczylem tylne swiatla jak moja jawula odjezdza ze zlodziejem na sobie dopadlem gada razem zmilicja bo puscili sie za mna bo go gonilem 250 i dopadlem a milicja mnie bo bylo nieciekawie mi sie udalo i tego tez zycze i tobie a ys odzyskal maszyne pozdrawiam
Szukałbym po sąsiadach z okolicy lub starych albo byłych znajomych bo ktoś raczej wiedział co jest w tym garażu bo raczej shlki ramy i silnika pod pachą nie wyniósł tylko musiał być przygotowany
Jedyny wartościowy i logiczny komentarz - podzielam Twoje zdanie. U mnie zajomali kampera w Warszawie, na kolejny dzień po montażu webasto w warsztacie na obrzeżach...
Powodzenia Jarek 🙏Oby się znalazł 👍
Przykre. Mam nadzieję że się znajdzie. Powodzenia
SKARWESYNY łapy po obcinać mi kiedys ete 251 uprowadzili ,kolego motorek rabnoł ktos kto wiedział dokładnie co i jak .Pomysl czy ostatnio widziałes kogos dosc czesto , jakies auto cie obserwowało czego teraz nie widujesz, jakas nie typowa sytuacja , kolega kolegi był obejrzec, człowiek nawet nie pomysli a takie czwane lisy na cudzej krzywdzie sie chcą wzbogacic. Trzymam kciuki co by sie odnaalazł dowiaduj sie o sprawie dręcz policje bo umorzą sprawe po 2 tygodniach pozdro
Obstaw wszystkie portale żebyś był informowany o nowych ogłoszeniach i czekaj,albo części wypłyną albo motur. Właściciel WSK 125.
Najbardziej widoczna różnica to specyficzny chlapacz. Za kradzież powinny ucinać uszy...tak jak w średniowieczu. Wizytówka na całe życie.
Przykro mi Jarpen. Sam jestem szczęśliwym posiadaczem M11 z 68 roku.
Przypomnij sobie, kto obcy w ostatnim czasie mógł być w tym garażu i widzieć motocykl. Tak było u mojego szwagra, pochwalił się jednemu takiemu i tydzień później motoru już nie było! Niestety policja umorzyła postępowanie z powodu braku dowodów.
chyba kto znajomy ostatnio był w garażu...
na Podhalu będę obserwował jak coś dam znac
Witam w Klubie 🥺mi też ukradli jakieś 12lat temu Pilnowali kiedy mnie nie będzie,dziadkowie byli od tyłu podeszli i przez tylne ogrodzenie wynieśli. Niestety policja nie znalazła 🙄😡
Wielka szkoda. Mam nadzieje że się znajdzie. Ja wszystko zabezpieczam jak moge...
Oby się odnalazł. Powodzenia!
Łapy popitalać, jak sie znajdzie daj znać
Bardzo współczuję. Ale motocykl pewnie pójdzie na części :( doskonale pamiętam jak można było kupić stare motocykle za przysłowiową flaszkę.
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie
Życzę ci abyś jak najszybciej odnalazł swoją SHL i po odnalezieniu służyła ci długie lata
Na zlocie najszybciej się znajdzie tam trzeba szukać będę miał na uwadze.
Teraz to taki będzie kosztował około 15tys jeżeli była w oryginalnym stanie.
Mojemu sąsiadowi też zginęła shl udało mi się namierzyć ją po 15 latach sasiad już nie żył a jego syn 16 latek odpuścił złodziejowi teraz żałuję że jej nie odzyskał no cóż ma tylko dowód rejestracyjny ale myślę że jak by się przejechał na shl to by nie odpuścił też jest motocyklistą jak ja a oczywiście złodziej pozbył się jej i wciąż się zastanawiam czy mu to odpuścić
Niestety takie czasy 20lat temu te motory po rowach leżały i nikt ich nie chciał a teraz kradną na potęgę
Z powiatu Żagańskiego jesteś?
RIP niech spoczywa, chyba że złodziejem jest idiota, to wtedy jest szansa ją odzyskać.
Przykro mi.Pozdrawiam
Smutnym ale prawdziwym faktem jest to że szanse na odnalezienie jej są znikome, graniczące z żadne.
Szkoda😢
Ahhh. Mi właśnie zrobili włam do hali garażowej i ukradli tylko dwa najlepsze rowery. Mój i sąsiada...
Fajna koszulka ! Gdzie można taką nabyć ? A z SHL życzę rychłego odnalezienia !
A tu juz trzeba pytac mojego brata, kupił mi taką na urodziny :)
No nie zapytam bo Go nie znam.
Znalazl sie motor?
Niestety nie
Oby się znalazł, udostepnie film na moim fb , powodzenia w poszukiwaniu.
Nam ukradli dwie z działki z piwnicy w częściach i trzecia z stodoły całą
To była kradzież z włamaniem ?
Tak, weszli za bramę i poprzecinali kłódki
Ładny miałeś ten motocykl.
Mieszkam w drugiej części Polski i to raczej nikt ode mnie. Aby taki zajumać to musiał ktoś o tym wiedzieć, widzieć, musiałeś się gdzieś tym pokazać, chwalić. To na pewno był ktoś kto Cię zna, lub ktoś kto zna twojego znajomego. 2 osoby już wykluczam siebie i śwagra.
dokładnie
Motocykl z garażu nie wyjeżdżał od 2009, nikt go nie widział, nikomu się nie chwaliłem... Nawet filmu na YT o nim nie zrobiłem... Ktoś przyszedł i po prostu poprzecinał wszystkie kłodki z wszystkich pomieszczeń szukając czegokolwiek wartościowego...
Heja :) Na bank obcy nie przyszedł zajumać sprzęta. Tylko jakaś menda ze swojego otoczenia. Przypomnij kto wiedział o tym, że masz to skitrane. Powodzenia w odzyskaniu elki :)
Najlepiej robić zdjęcia na zlotach i publikować . Jakoś się znajdzie. Chyba że jak buchnęli na części
Kurczę jak mi samochód ukradli to się nawet nie zmartwilem..Ale jak by mi.pociagneli mój motocykl to bym się załamał. Oby się odnalazł a zlodziejowi uschla ręka 🙂
I jak się to skończyło ? Odnalazł się!
Niestety nie :(
Trzymam kciuki za odzyskanie motocykla. A złodziejom obciąć ręce!!!
Ktoś wiedział co masz, szukaj po znajomych. Pozdrawiam
Ja tez kupilem w wieku 13 lat
Patologi w Polsce nie brakuje ,oby sie odnalazł ,powodzenia 🤚
Dobrze zrobił
😎😎😎😎👍👍👍👍👍👍👍👍
3:27 zajebiste afro
To nie ukradł ktoś cudzy , ktoś kto widział ten motocykl ,znajomy lub sąsiad lub dał zlecenie dla złodzieja .
Już pewnie poszedł jako dawca
Ładne wnętrze domu
Szukaj detali na bazarach bo myślę że te chu... Ja rozbiorą na częścią.
Mam nadzieję, że odnajdziesz swój motocykl...
Dwie opcje. Pierwsza to ... ktoś kogo znasz . Druga... Pochwaliłeś się np. Na FB.
Szukaj części może znajdziesz coś od swojej
Oby go nie wzięli na części bo będzie ciężko.
Złapiemy sukinsyna! A potem mój pies odgryzie mu jaja.
Znalazła się shlka
Nie znalazła…
@@jarpenszkoda bo fajna shlka😢😢😢😢😢😢
Za kradzież powinno być ucinanie ręki, byłby spokój....
Zastanawiam się po co kradnie się taki motocykl..
No właśnie! Złodziej się chyba nie zastanowił…
Na części, na takie klamoty są klienci.
@@hasiayears6375 Noo to by już była zbrodnia..
Tak jak auta, pewnie rozkręcą na części
Odnalazl się?
Nie
Odnalazła się?
Jeszcze nie
Ja bym wziął pod lupę tego co Ci sprzedał z jego kolesiami :) Oby się znalazł, powodzenia!
Przeczytaj opis najpierw. Kupił tą Shl 20 lat temu i teraz ten gościu z kolegami przyszedł ją ukraść dobry żart.
Dostałeś suba. Pozdro
obcy nie poszedł, ktoś był dobrze zorientowany
Obcinać ręce złodziejom
Ale dziady
Przynajmniej nie będziesz musiał na złom oddawać 🤣 . Trudno straciłeś 100 zł nie ma co płakać . Pozdrawiam
A taki był fajny😂amerykański😂👍
Naprawdę komentarz godny współczucia.
Żenująca postawa.
@@Volley36 spoko widać że ojciec jej do wanny wchodził jak była mała co wpłynęło na debilizm w dorosłości 😜
@@sebastian9440
Nie wiem czy jej wchodził ,ale takie głupkowate komentarze,kiedy kogoś okradli, poprostu nie przystoją i raczej nie najlepiej świadczą o takiej osobie.
No to masz pecha ....hihihi, mogłeś mu założyć alarm ...hihihi