Pewien milioner powiedział kiedyś, że jeśli nie jesteś w stanie rano wstać i wziąć zimnej kąpieli bez zastanawiania się, brania oddechu itd. to nigdy nie będziesz gotowy na sukces. Wstajesz, bierzesz zimny prysznic bez zastanawiania się, wtedy będziesz milionerem :D
Witam, praktykuję zimny prysznic od maja tego roku, jak wiadomo początki były ciężkie. Teraz nie wyobrażam sobie poranka bez zimnej wody. Zmiany, do jakich doszło w moim organizmie i psychice zaskakują mnie samego. Zgadzam się z pozostałymi, że oddychanie ma tutaj kluczową rolę z kilku powodów. Pierwszy to oczywiście odpowiednie przygotowanie ciała i psychiki. Metoda Wima Hoffa jest rewelacyjna, ja natomiast stosuję kombinację kilku technik, między innymi tzw. Box Breathing, czyli oddychanie pudełkowe oraz wykorzystuję częściowo metodę Wima Hoffa. Drugim powodem jest to, że skupiamy się na oddechu oraz liczeniu co zajmuje Twój mózg i nie pozwala na dojście sabotujących, oraz negatywnych myśli. W całym procesie wyrzut adrenaliny i endorfin jest tak ogromny, że idzie się od tego naprawdę uzależnić. Dodatkowym plusem jest też poczucie wykonania naprawdę ciężkiego zadania co pomaga zwiększać zdrowe poczucie własnej wartości. Szczerze polecam, mi osobiście udało się przejść dość ciężki okres dzięki zbudowanemu nawykowi brania zimnego prysznicu. Kolejnym punktem będzie wizyta w kriokomorze a w przyszłym sezonie zimowym robię pierwsze podejście do morsowania. Życzę wszystkim miłego dnia oraz wytrwałości przy zimnych kąpielach.
Mam 75 lat 2razy roku przez miesiąc dzień w dzień biorę rano przemienny prysznic a nie na raz szokować organizm lodowata to stara metoda dr kneipa na krążenie odporność i witalność .zaczyna się prysznic zawsze od nóg letnia woda nst .zimna ciepla zimna. Ciepła i na koniec lodowata zapewniam po paru dniach jest się super zahartowany powodzenia wanda
Przy braniu zimnego prysznica polecam od tzw. fundamentu, czyli od stóp do głowy Najpierw polewamy części ciała poniżej serca i na końcu powyżej, jednocześnie skupiając się przede wszystkim na oddechu pozdro
zwykle biorę zimne prysznice po 30 min intensywnych ćwiczeń(pompki, jogging,przysiady), odkręcam wodę pod dużym ciśnieniem i powtarzam w myślach jakieś zdanie "Never give up", najgorsze są pierwsze sekundy, ale później wszystko ok. Po prysznicu cały dzień świetnie się czuję. Można też w ciągu dnia wziąć, albo wieczorem. Czujesz się jak nowonarodzony - nic cię nie boli, jesteś skoncentrowany, "odświeżony". Przed jesteś jak kupa złomu, po jak młody bóg. Zakręć sobie w piecu ciepłą wodę i nie będziesz miał wyboru.
Sam zacząłem zimne prysznice kiedyś bez przekonania. Po jakichś 10 dniach w pewien sposób czekałem na moment kiedy mogę wsiąść taki prysznic. To chyba sprawa uwalniania jakichś hormonów, ale działa i jest przyjemne. Dodatkowo jakimś magicznym sposobem zimne prysznice wpływają na inne pozytywne zmiany w życiu.
Poranne zimne prysznice biorę regularnie od 2 miesięcy, głównie z myślą o tym, żeby poczuć to rzekome pobudzenie i kopa. Każda sesja trwa ok. 1 minuty, bo później zaczyna mnie boleć głowa (woda leje się z deszczownicy, więc głowa przyjmuje na siebie całą moc zimna). Jakoś do tej pory nie poczułem u siebie żadnego wpływu na pobudzenie, więc zimny prysznic jest dla mnie tylko i aż - hartowaniem umysłu i zdrowia. Co innego zimna kąpiel. Kilka minut w zimnej wodzie plus kawa sprawiły, że faktycznie chwilę po takiej sesji miałem ochotę biec na siłownie.
Jak zaczniesz od ciepłej wody, to będzie Ci łatwiej z tą zimną wodą. Sama od pewnego czasu eksperymentuję, ale prysznic najczęściej w nocy... Ja bardziej z powodu skóry... Tak teraz się zastanawiam czy przez to tak późno mi się zasypia skoro zimny prysznic jest pobudzający 😁🛌 teraz słyszę że na początku zacząłeś tak jak ja z ciepłym i potem zimnym ... Czas już spać, więc resztę oglądania zostawię sobie na jutro lub pojutrze. Dobranoc
Nie zauważyłem aby rachunki się zmniejszyły, żona i dzieci nadal używają ciepłej wody :). Jeśli chodzi o korzyści to muszę dodać że do tego regularnie morsuje więc podejrzewam że obie te czynności się do korzyści przyczyniają. Ogólnie przestałem chorować na wszelkiego rodzaju przeziębienia, grypki itp, zauważyłem znaczną poprawę stanu skóry, jest bardziej gładka, dużo mniej wszelkiego rodzaju wyprysków itp, obniżył mi się próg odczuwania zimna, kiedyś musiałem ubierać kurtkę teraz przy takiej samej temp wystarczy bluza i czuję się komfortowo. Bezpośrednio po samym prysznicu czy morsowaniu zmienia się ogólne nastawienie człowieka, czuję się dużo lepiej psychicznie, mam więcej energii do działania :). W sumie przez te 1,5roku tylko raz kąpałem się w ciepłej wodzie :)
@@drowningmanpl mam 70 lat i od już prawie trzech lat biore zimne prysznice rano i wieczorem... nigdy nie chorowałem w tym okresie, nawet nie miałem normalnego przeziębienia, ustawiam sobie timer bo siedziałbym pod prysznicem bez końca a tam mam reżim 5 minut. od trzech miesięcy oddycham z Hoffem...
Gratki :))) ja mam już tak 2 lata. Tylko wieczorem. Świetna rzecz, w sumie w obecna pogodę chodzę w wiatrówce i jakoś nic mnie nie rusza. Powodzenia dla wszystkich, którzy podejmą wyzwanie ;)
Prawdę mówisz. Wczesną wiosną na wycieczce po całonocnej jeździe autobusem lodowatą wodą ze skwerkowego kranu polałam wszystkie możliwe do publicznego obnażenia części ciała, i była to taka super-przyjemność jakiej się nie spodziewałam. Cały dzień kipiała we mnie energia, choć w nocy nie spałam. Teraz czasem tak sobie życie uprzyjemniam w domu, ale na dworze fajniej.
biore zimne prysznice już 2 lata od maja do końca wrzesnia potem jest za zimno i nie daje rady , jestem zdrowy jak byk a zimne prysznice bire tylkko poto aby się umyć i dla hartowania. Prysznic jest dość długi i ostro daje mi w kość bo musze się dobrze wymyć, w lato podczas upałów zimny prysznic staje się przyjemnością i daje mega komfort spania śpi się smacznie bardzo polecam w chłodniejsze dni efekt jest ten sam , zimny prysznic zawsze daje uczucie większej czystości niż ciepły pobudza krążenie przyśpiesza metabolizm a co najważniejsze zaobserwowałem że człowiek ćwiczy silną wole co na pewno pomogło by w walce z nałogami picia palenia czy grania. Podobnie jak dobry trening. Ponadto takie prysznice spokornieją każdego zaobserwowałem to po sobie. Po około 2 tygodniach człowiek się przyzwyczaja a po 2 miesiącach jest ryba w wodzie nie robi to żadnego wrażenia. Nie dawałbym zimnym prysznicom jakiś nadzwyczajnych właściwości czy szamańskich działń, to co się wydarzyło w moim przypadku opisałem i Polecam spróbować morsowania również :D
Dwa lata temu, przez okres całych wakacji brałem te zimne/ lodowate prysznice ( zimna woda była na maxa odkręcona). Szczerze, to jakoś dużo lepiej się nie czułem. Najprzyjemniejszym momentem tego okresu, był powrót do zwyczajnych pryszniców ^^ Ale po tej przygodzie, polubiłem na sam koniec ciepłej kąpieli, ochlapać się przez ok. 30 sekund zimną wodą- to jest IMHO całkiem fajny kompromis pomiędzy jedną i drugą szkołą ;)
Słuszna decyzja, brawo; polecam zaczynać od konczyn a nie glowy - stopy, nogi, ręce, tułów, a główka na deser. To jak zanurzenie w otwartym akwenie, naturalnie, po kolei; wytrwałości ;)
ja również stosuję zimne prysznice, a w okresie zimowym morsuję w zbiorniku typu mauzer 1000 litrów. Praktycznie przestałem chorować, testosteron na bardzo wysokim poziomie, psychika naładowana endorfinami, mnóstwo energii. Natomiast w sportach sylwetkowych typu siłownia, gdzie zależy nam na wzroście masy mięśniowej nie polecam chłodzic się bezpośrednio po treningu - zimna woda zmniejsza hipertrofie mięśni, trudniej wtedy budować masę mięśniową.
Biore taki prysznic codziennie od niemal 3 lat :) w zime dodaje do tego morsowanie. Powiem wam, że prysznic jest gorszy od morsowania, bo ciało jest nierównomiernie oblewane wodą, morsowanie jesteś zanurzony cały i w dodatku skóra po chwili staję się znieczulona. A prysznic to ciągła walka :D
@@dominikdrabich jak biore prysznic to zaczynam od karku i glowy zeby poczuc ten szok. Jednak kiedys najpierw schladzalem nogi i rece. Przy morsowaniu czasami zanurzam glowe ale to zalezy od checi :)
Na prawdę świetny filmik. Bardzo merytoryczny, z resztą jak zawsze. Na uwagę zasługuje montaż, widać ogrom włożonej roboty i poświęconego czasu. Dobra robota!
5 років тому+2
Rockyy starałem się 😀 uczę się powoli jak to robić żeby w miarę wyglądało 😊
Dobry materiał, również praktykuję c: jedyna rzecz do której mam wątpliwości to te 30 dni na wyrobienie dowolnego nawyku. Do tej pory najbliższe mi podejście z jakim się spotkałem podaje, że to jednak zależy od stopnia trudności tego nawyku, naszej emocjonalnej motywacji w jego kierunku czy też nawet tego, jak często i intensywnie wyobrażamy sobie siebie z tą nową czynnością już w arsenale nawyków. Pozdrawiam i czekam na materiał o morsowaniu!
ja od ponad roku nie odkręciłem ciepłej wody pod prysznicem. Nie jestem pewien czy widzę jakieś efekty ale i tak będę to kontynuował, bo jest to na swój sposób przyjemne. A efekt pobudzenia gwarantowany! Pozdro!
Spoko. Ja od 18 listopada stosuję metodę Wima Hofa na oddychanie i zimne prysznice. W zależności czy mam na rano czy na popołudniu do pracy, to zimny prysznic rano robi robotę. Jestem po 2 tyg zimnych prysznicy i czuję się lepiej. Nawet jak wyjdę w bluzie na zewnątrz, to mną nie telepie. Spróbowałem, sprawdza się. Polecam.
też do pracy,wstaje - do collegu,o 4:45 rano,dodatkowo: pomaga mi siłownia,pestki z Dynii,czarna kawa - najlepsze są pestki z dynii,odkąd je jem,nie mam bulów głowy i lepiej śpie
Stara dobra prawda znana od setek lat - zimna woda jest zdrowa :)) W Niemczech powszechne są kliniki wodolecznictwa oparte głównie na hartowaniu ciała lodowatą wodą sygnowane nazwiskiem Kneippa (swoją drogą polecam ksiązki księdza - Moje leczenie wodą i inne), w Ameryce powoli też, tylko u Nas bieda jak zwykle ;) Fajnie, że morsowanie staje się chociaż coraz bardziej popularne. Zimne prysznice mam wrażenie, iż są mimo wszystko trudniejsze. Łatwiej wejść całemu do morza lub jeśli ktoś ma do do wanny z lodem
Zimny prysznic jest super ale... uwaga gdy leje sie po kregoslupie. Nie od razu bezposrednio! W kazdym razie rano, gdy zimno, po rzeczonym prysznicu, kilka minut i jest zajebiscie cieplo:)
Jakiś czas temu bawiłem się w zimne prysznice. W tym roku miałem w końcu okazję 3 razy "prawdziwego" morsowania i powiem wam, że prysznice są znacznie trudniejsze bo jest większa różnica temperatur między wodą, a otoczeniem. W morsowaniu jak już się człowiek rozbierze to właściwie z górki, wejście do wody to pikuś.
Super sprawa. Po treningu standard, i potwierdzam ma to wpływ na skórę i jej jędrność. Mały minus to to, że kurczy się nam nie tylko skóra, nie idźcie bezpośrednio po takim prysznicu do łóżka z dziewczyną. 😉
Z zimnym prysznicem mam do czynienia już od kilku lat. Przez ostatnie kilka miesięcy brałem regularnie codziennie, przeważnie rano po przebudzeniu. Zauważyłem, że gdy po przebudzeniu wziąłem zimny prysznic to uczucie było takie jak by ktoś taką mgiełkę ze mnie sciągnął (ciężko to słowami wyrazić) i od razu poranek był lepszy. Obecnie musiałem zrobić 2 tyg przerwy ze względu na przeziębienie. Od jutra trzeba wrócić do właściwego nawyku. Teraz woda jest chłodniejsza niż przez okres letni :) Pozdrawiam i czekam na kolejny film
@@zatstone probowalem. Ale jakos zrobienie jednej dwoch czy trzech serii oddychania nie sprawia mi przyjemności i zajmuje czas niby nie dużo ale ciężko się zmotywować do ćwiczeń. Natomiast jak zobaczyłem że bez żadnego przygotowania wstrzymałem oddech na ponad 3 min byłem w szoku
Ja biorę normalny prysznic, normalnie się myję, a kończę zimnym, około minuty, czasem dwie. Jak stopniowo obniża się temperaturę wody, wtedy nie jest jakoś trudno tolerować. Dobrze jest myśleć o seksie w czasie prysznicu, wtedy mniej odczuwa się zimno
Ja kiedyś zainspirowany książką o Specnazie, kąpałem się przez cały rok tylko i wyłącznie w zimnej wodzie (2 razy dziennie), przez ten czas nie miałem żadnej poważnej infekcji. Czułem też, że regeneracja po treningach też przebiegała sprawniej.
@ Przerwałem jakieś 20 lat temu:) Obecnie, używam ciepłej wody, tylko kończę zimnym prysznicem i efekty są mniej spektakularne:) Planuję w przyszłym tygodniu zacząć morsowanie:)
A ja pytanie z innej beczki. Oczywiście materiał inspirujący i zamierzam wcelić w życie, chociaż obawiam się tego szoku :D Jaki masz zestaw do kawy - czym mielisz ziarna i zaparzasz?Wygląda smakowicie!Chodzi o jakąś nazwe (markę) urządzeń.
Zimny prysznic super sprawa, ale powinno sie zaczynac stopniowo, bo bardzo latwo sie rozchorowac. Mi sie tak spodobaly zimne prysznice i lubie zimna wode, ale kilka razy odrazu sie przeziebialam.
Morsowanie jest łatwiejsze niż zimny przyusznic. Polecam latem zimne prysznice zima morsowanie. Po zimnym prysznicu zima miałem katar po morsowaniu wręcz przeciwnie ;-)
Zimny prysznic jest dobry dopóki się człowiek nie przeziębi. Trzeba uważac bo zimny prysznic jest bardzo wyczerpujący dla organizmu. Ja się włąśnie tak załatwiłem, bo za dużo wysiłku i do tego codzienne prysznice. Dlatego na razie mam przerwę.
jakbyś miał wiedzę o metodzie Vima Hofa i nagrał coś "po domowemu" to by była rakieta. i jakie zdrowe -naturalne suplementy warto brać nawet jak ktoś się zdrowo odżywia na co dzień. (gleba wyjałowiona, warzywa pryskane, mięso w niczym nie przypomina tego sprzed 20 lat - jak żyć ? :P
Nie moge sie zgodzić, rano trzeba się rozgrzać, do spania organizm obniża temperaturę. Dlatego chłodny prysznic powinniśmy brać przed snem. A by sie wybudzić podnosimy temperaturę ciała. Osobiście rano biorę ciepły i kończę zimną wodą. Dobrze podobno polewać czoło zimnym strumieniem i próbować to opanowac, czyli oddychanie i silna wola jak mówisz. W ten sposób pobudzamy też szyszynkę
Od 3 miesięcy biore zimne prysznice na start dnia, bo nie mogę pić kawy czy energetyków. Przez 2 miesiace bralem tez 2 zimny prysznic zaraz po treningu. I mam zamiar dalej to stosować. 😂
też myślałem, że spoko takie hartowanie, podobało mi się, ale też właśnie po miesiącu dałem sobie spokój, bo mnie korzonki zaczęły nawalać i trzymało to 2 tygodnie :/
Widzę, że w komentarzach nikt nie poruszył tego tematu: Mówiąc zimny prysznic masz na myśli kilkunastosekundowe opłukanie całego ciała zimną wodą, czy kilkuminutowe polewanie się nią? Jak długo brać taki prysznic nie narażając się na ryzyko przeziębienia?
Od tygodnia biorę zimne prysznice (jeszcze nie lodowate) od dzisiaj zaczynam kąpiel . W planie mam pierwsze morsowanie w życiu 😁 może w ten weekend uda mi się popluskac w Bałtyku.
Dostajecie wstrząsu który otrzymuje organizm.. organizm ma 36.6 a woda małe temperatury i go chłodzi dlatego dostajecie wstrząsów które po około minucie półtora mijają 😀
Może źle się skończyć dla ludzi z problemami serca. Warto przed takim prysznicem wykonać odpowiednią rozgrzewkę i jeśli dopiero się zaczyna, to nie rzucać się z grubej rury na lodowatą wodę.
To fajna sprawa jest z tymi zimnymi prysznicami! Uczucie po osuszeniu ciala - bezcenne. Sam juz powiedziales ze morsowanie to inna liga- dlatego CZLOWIEKU ROB TEN FILMIK :))) PS. To tez jakis sposob na wsparcie walki z globalnym ociepleniem klimatu :) Pozdrawiam!
Od paru lat gdy kończę ćwiczyć na siłowni biorę tylko i wyłącznie lodowaty prysznic😀 dlaczego bo jest to wstrząs dla mięśnia i powoduje pozostanie włókien tak jak w chwili puchnięcie na treningu... efekt ? Nie do opisania ! Tą czynność również sprawują rosyjscy komandosi podczas sillnych wydolnościowych treningów.. pozdrawiam tylko tych którzy maja haha żeby wejść pod lodowata wodę po ostrym treningu😀👌👌👌
Zimny podnosi adrenalinę i to może powodować że jesteśmy aż za bardzo pobudzeni, zdenerwowani, spięci .Ja tak mam i pozostaje ciepły , gorący chodź wiem ,że zimny pobudza i to prawda ale adrenalina to nic ciekawego i stres może się pojawić. Heja
Robić ten film o morsowaniu? 😊
Robić! W niedzielę mam zamiar zacząć przygodę z morsowaniem :D
Rob rob. O metodzie Wima Hofa slyszales? Polecam. Stosuje od jakiegos czasu i jest bosko.
Rób Damianie zanim nam się klimat ociepli i nie czekaj na 4 tysie łapek :)
Definitywnie ;)
oczywiście
Pewien milioner powiedział kiedyś, że jeśli nie jesteś w stanie rano wstać i wziąć zimnej kąpieli bez zastanawiania się, brania oddechu itd. to nigdy nie będziesz gotowy na sukces. Wstajesz, bierzesz zimny prysznic bez zastanawiania się, wtedy będziesz milionerem :D
Witam, praktykuję zimny prysznic od maja tego roku, jak wiadomo początki były ciężkie. Teraz nie wyobrażam sobie poranka bez zimnej wody. Zmiany, do jakich doszło w moim organizmie i psychice zaskakują mnie samego. Zgadzam się z pozostałymi, że oddychanie ma tutaj kluczową rolę z kilku powodów. Pierwszy to oczywiście odpowiednie przygotowanie ciała i psychiki. Metoda Wima Hoffa jest rewelacyjna, ja natomiast stosuję kombinację kilku technik, między innymi tzw. Box Breathing, czyli oddychanie pudełkowe oraz wykorzystuję częściowo metodę Wima Hoffa. Drugim powodem jest to, że skupiamy się na oddechu oraz liczeniu co zajmuje Twój mózg i nie pozwala na dojście sabotujących, oraz negatywnych myśli. W całym procesie wyrzut adrenaliny i endorfin jest tak ogromny, że idzie się od tego naprawdę uzależnić. Dodatkowym plusem jest też poczucie wykonania naprawdę ciężkiego zadania co pomaga zwiększać zdrowe poczucie własnej wartości. Szczerze polecam, mi osobiście udało się przejść dość ciężki okres dzięki zbudowanemu nawykowi brania zimnego prysznicu. Kolejnym punktem będzie wizyta w kriokomorze a w przyszłym sezonie zimowym robię pierwsze podejście do morsowania. Życzę wszystkim miłego dnia oraz wytrwałości przy zimnych kąpielach.
Zgadzam się, ja do tego Biotad Plus dla mnie to ogień💪💪
Od samego oglądania jajca chowają się w brzuchu, ale szanuję!
haha
Jak u żółwi 🤪
Haha
Jak w Bałtyku
od wielu lat nie uzywam w ogole cieplej wody w domu.nawet nie wiem czy piecyk jeszcze jest sprawny!!!!!
Dzięki wielkie zaczynam w sobotę tylko nie wiem którą
..w zeszłą..
Dobre
Mam 75 lat 2razy roku przez miesiąc dzień w dzień biorę rano przemienny prysznic a nie na raz szokować organizm lodowata to stara metoda dr kneipa na krążenie odporność i witalność .zaczyna się prysznic zawsze od nóg letnia woda nst .zimna ciepla zimna. Ciepła i na koniec lodowata zapewniam po paru dniach jest się super zahartowany powodzenia wanda
Rachunki mniejsze za ciepłą wodę 😁👌
Hi hi dobre:)
a jakie jedrne cialo!
od wielu lat nie uzywam w ogole cieplej wody w domu.nawet nie wiem czy piecyk jeszcze jest sprawny!!!!!
Siema, jeśli interesuje was temat sportu to zachęcamy do odwiedzenia mojego kanału :) Na pewno nie pożałujecie :D
Podoba mi się montaż i kreatywne ujęcia, widać ze wkładasz w to sporo pracy. Treść również przekazana jest w przystępny dla każdego sposób
Jest już nowy materiał i mam wrażenie, że wyszło jeszcze fajniej :) ua-cam.com/video/RtQATpkoobk/v-deo.html
Stosuję od pół roku. Zaczynam od stóp i idę w górę. Dla mnie najlepsza metoda. Góra ciała robi za radiator to po co chłodzić ją na samym początku ;)
Przy braniu zimnego prysznica polecam od tzw. fundamentu, czyli od stóp do głowy
Najpierw polewamy części ciała poniżej serca i na końcu powyżej, jednocześnie skupiając się przede wszystkim na oddechu pozdro
zwykle biorę zimne prysznice po 30 min intensywnych ćwiczeń(pompki, jogging,przysiady), odkręcam wodę pod dużym ciśnieniem i powtarzam w myślach jakieś zdanie "Never give up", najgorsze są pierwsze sekundy, ale później wszystko ok. Po prysznicu cały dzień świetnie się czuję. Można też w ciągu dnia wziąć, albo wieczorem. Czujesz się jak nowonarodzony - nic cię nie boli, jesteś skoncentrowany, "odświeżony". Przed jesteś jak kupa złomu, po jak młody bóg. Zakręć sobie w piecu ciepłą wodę i nie będziesz miał wyboru.
8 godzin snu, pół godziny aerobów z rana, zimny prysznic, pożywne śniadanie i mocna kawa, dla mnie idealny poranek każdego dnia.
Zamiast kawy yerba mate
@@tomaszzelik9770 nie, żadnej yerby
Zimne prysznice są świetne. Strasznie mnie rozweselają i ten dobry humor zostaję mi jeszcze na dłuższy czas
Mam 67 lat od roku codziennie rano biorę lodowaty prysznic.Ciepłej wody nie włączam wogóle
/żeby nie kusiło/ Czuję się super. Polecam.
Dzięki za super film. Ja zaczynam swoją przemianę nie od nowego roku, a od dziś. Dieta keto, basen, Pilates i ZIMNE PRYSZNICE :)
Od jakiegoś czasu zacząłem stosować zimny prysznic wieczorem. Też świetna sprawa. Łapa w górę i czekam na film o morsowaniu. Pozdrawiam.
Adam W wieczorem mi się ciężej zmotywować, choć czasem też stosuje 😊
01.01.2020 zacząłem i robię pod wieczór 6 min zimnej wody.
Jest spoko jeszcze przy moim sporcie biegowym.
Sam zacząłem zimne prysznice kiedyś bez przekonania. Po jakichś 10 dniach w pewien sposób czekałem na moment kiedy mogę wsiąść taki prysznic. To chyba sprawa uwalniania jakichś hormonów, ale działa i jest przyjemne. Dodatkowo jakimś magicznym sposobem zimne prysznice wpływają na inne pozytywne zmiany w życiu.
Czynię to od lat i bardzo polecam. Trzeba się odważyć, potem mega power i satysfakcja
Poranne zimne prysznice biorę regularnie od 2 miesięcy, głównie z myślą o tym, żeby poczuć to rzekome pobudzenie i kopa. Każda sesja trwa ok. 1 minuty, bo później zaczyna mnie boleć głowa (woda leje się z deszczownicy, więc głowa przyjmuje na siebie całą moc zimna).
Jakoś do tej pory nie poczułem u siebie żadnego wpływu na pobudzenie, więc zimny prysznic jest dla mnie tylko i aż - hartowaniem umysłu i zdrowia.
Co innego zimna kąpiel. Kilka minut w zimnej wodzie plus kawa sprawiły, że faktycznie chwilę po takiej sesji miałem ochotę biec na siłownie.
Mam 50+ i mysle co ja tu robie? Ale zmobilizowales mnie jesli chodzi o ten zimny przysznic:) super
Ewa teraz takie czasy, że 40, 50, 60, itd to tylko liczby 😀. Pozdrawiam serdecznie
age is just a number - czyli wiek to tylko liczba, wazne jak sie czujesz i jak jestes sprawna.
Ewa Gajdacz zastosuj metode Wima Hofa i dopiero zobaczysz efekt
50 plus to piękna liczba 😊 można być jeszcze w genialnej formie!
Mamy listopad, teraz chłodna woda ma 13-15 °Ci. W zimę to będzie hardcor. 1-2 °C nie umiem się doczekać :) tęsknię za szczypiacą i czerwoną skórą..
Ja przy -24 wchodziłem do wody 😎
Jak zaczniesz od ciepłej wody, to będzie Ci łatwiej z tą zimną wodą. Sama od pewnego czasu eksperymentuję, ale prysznic najczęściej w nocy... Ja bardziej z powodu skóry... Tak teraz się zastanawiam czy przez to tak późno mi się zasypia skoro zimny prysznic jest pobudzający 😁🛌 teraz słyszę że na początku zacząłeś tak jak ja z ciepłym i potem zimnym ... Czas już spać, więc resztę oglądania zostawię sobie na jutro lub pojutrze. Dobranoc
Ja praktykuje zimne prysznice od półtora roku i nie zamierzam przestawać, polecam każdemu!
Czujesz jakieś korzyści prócz mniejszych rachunków za wodę? :)
Nie zauważyłem aby rachunki się zmniejszyły, żona i dzieci nadal używają ciepłej wody :). Jeśli chodzi o korzyści to muszę dodać że do tego regularnie morsuje więc podejrzewam że obie te czynności się do korzyści przyczyniają. Ogólnie przestałem chorować na wszelkiego rodzaju przeziębienia, grypki itp, zauważyłem znaczną poprawę stanu skóry, jest bardziej gładka, dużo mniej wszelkiego rodzaju wyprysków itp, obniżył mi się próg odczuwania zimna, kiedyś musiałem ubierać kurtkę teraz przy takiej samej temp wystarczy bluza i czuję się komfortowo. Bezpośrednio po samym prysznicu czy morsowaniu zmienia się ogólne nastawienie człowieka, czuję się dużo lepiej psychicznie, mam więcej energii do działania :). W sumie przez te 1,5roku tylko raz kąpałem się w ciepłej wodzie :)
@@drowningmanpl mam 70 lat i od już prawie trzech lat biore zimne prysznice rano i wieczorem... nigdy nie chorowałem w tym okresie, nawet nie miałem normalnego przeziębienia, ustawiam sobie timer bo siedziałbym pod prysznicem bez końca a tam mam reżim 5 minut. od trzech miesięcy oddycham z Hoffem...
@@jacekkubiak3551 Właśnie jestem na etapie czytania Hoffa i mam swój 1 zimny prysznic za sobą! Nowy rok, nowa ja!
Gratki :))) ja mam już tak 2 lata. Tylko wieczorem. Świetna rzecz, w sumie w obecna pogodę chodzę w wiatrówce i jakoś nic mnie nie rusza. Powodzenia dla wszystkich, którzy podejmą wyzwanie ;)
Prawdę mówisz.
Wczesną wiosną na wycieczce po całonocnej jeździe autobusem lodowatą wodą ze skwerkowego kranu polałam wszystkie możliwe do publicznego obnażenia części ciała, i była to taka super-przyjemność jakiej się nie spodziewałam. Cały dzień kipiała we mnie energia, choć w nocy nie spałam. Teraz czasem tak sobie życie uprzyjemniam w domu, ale na dworze fajniej.
biore zimne prysznice już 2 lata od maja do końca wrzesnia potem jest za zimno i nie daje rady , jestem zdrowy jak byk a zimne prysznice bire tylkko poto aby się umyć i dla hartowania. Prysznic jest dość długi i ostro daje mi w kość bo musze się dobrze wymyć, w lato podczas upałów zimny prysznic staje się przyjemnością i daje mega komfort spania śpi się smacznie bardzo polecam w chłodniejsze dni efekt jest ten sam , zimny prysznic zawsze daje uczucie większej czystości niż ciepły pobudza krążenie przyśpiesza metabolizm a co najważniejsze zaobserwowałem że człowiek ćwiczy silną wole co na pewno pomogło by w walce z nałogami picia palenia czy grania. Podobnie jak dobry trening. Ponadto takie prysznice spokornieją każdego zaobserwowałem to po sobie. Po około 2 tygodniach człowiek się przyzwyczaja a po 2 miesiącach jest ryba w wodzie nie robi to żadnego wrażenia. Nie dawałbym zimnym prysznicom jakiś nadzwyczajnych właściwości czy szamańskich działń, to co się wydarzyło w moim przypadku opisałem i Polecam spróbować morsowania również :D
Możesz skorzystać z faz snu, budzenie się w fazie REM powoduje że jesteśmy wybudzeni. Skorzystaj z kalkulatora faz snu. Ja korzystam i działa
bardzo dobrze o tym mówisz. Ja polecam też wersję lżejszą; przejść od cieplejszej wody do zimnej. Podobny rezultat a bez takiego szokera. Pozdrawiam
Dwa lata temu, przez okres całych wakacji brałem te zimne/ lodowate prysznice ( zimna woda była na maxa odkręcona). Szczerze, to jakoś dużo lepiej się nie czułem. Najprzyjemniejszym momentem tego okresu, był powrót do zwyczajnych pryszniców ^^
Ale po tej przygodzie, polubiłem na sam koniec ciepłej kąpieli, ochlapać się przez ok. 30 sekund zimną wodą- to jest IMHO całkiem fajny kompromis pomiędzy jedną i drugą szkołą ;)
Słuszna decyzja, brawo; polecam zaczynać od konczyn a nie glowy - stopy, nogi, ręce, tułów, a główka na deser. To jak zanurzenie w otwartym akwenie, naturalnie, po kolei; wytrwałości ;)
ja również stosuję zimne prysznice, a w okresie zimowym morsuję w zbiorniku typu mauzer 1000 litrów. Praktycznie przestałem chorować, testosteron na bardzo wysokim poziomie, psychika naładowana endorfinami, mnóstwo energii. Natomiast w sportach sylwetkowych typu siłownia, gdzie zależy nam na wzroście masy mięśniowej nie polecam chłodzic się bezpośrednio po treningu - zimna woda zmniejsza hipertrofie mięśni, trudniej wtedy budować masę mięśniową.
Pan Bugański jak na zawołanie. Najpierw oglądam go w internetach a po 5 minutach widzę na żywo :D pozdrawiam ;)
Biore taki prysznic codziennie od niemal 3 lat :) w zime dodaje do tego morsowanie. Powiem wam, że prysznic jest gorszy od morsowania, bo ciało jest nierównomiernie oblewane wodą, morsowanie jesteś zanurzony cały i w dodatku skóra po chwili staję się znieczulona. A prysznic to ciągła walka :D
zaczynasz od glowy?? Przy morsowaniu zanurzasz glowe?
@@dominikdrabich jak biore prysznic to zaczynam od karku i glowy zeby poczuc ten szok. Jednak kiedys najpierw schladzalem nogi i rece. Przy morsowaniu czasami zanurzam glowe ale to zalezy od checi :)
Tez tak uwazam 😊
Mam 70 tkę i od lat biorę co rano zimny prysznic im dłużej tym lepiej. Energia, pozytywizm, endorfiny trzymają do wieczora. Polecam każdemu 😊
Polecam w 100% , morsuję trzeci sezon :) nie choruję
Już 2 tygodnie zimnych pryszniców od razu jak wstanę coś pięknego polecam
Na prawdę świetny filmik. Bardzo merytoryczny, z resztą jak zawsze. Na uwagę zasługuje montaż, widać ogrom włożonej roboty i poświęconego czasu. Dobra robota!
Rockyy starałem się 😀 uczę się powoli jak to robić żeby w miarę wyglądało 😊
Polecam oblać wodą najpierw nogi i ramiona. Potem klatka - pierwszy szok i wchodzi bezproblemowo.
Wlasnie tak
Nigdy od glowy!!! Osoba starsza szczegolnie moglaby dostac wylewu!!
Miałem o tym samym napisać, ale widzę, że jest czujność ;)
Dobry materiał, również praktykuję c: jedyna rzecz do której mam wątpliwości to te 30 dni na wyrobienie dowolnego nawyku. Do tej pory najbliższe mi podejście z jakim się spotkałem podaje, że to jednak zależy od stopnia trudności tego nawyku, naszej emocjonalnej motywacji w jego kierunku czy też nawet tego, jak często i intensywnie wyobrażamy sobie siebie z tą nową czynnością już w arsenale nawyków. Pozdrawiam i czekam na materiał o morsowaniu!
Oj peprspektywa mniejszych rachunków, lepszej tolerancji na zimno i krążenia jest piękna, kozak - robię to!
ja od ponad roku nie odkręciłem ciepłej wody pod prysznicem. Nie jestem pewien czy widzę jakieś efekty ale i tak będę to kontynuował, bo jest to na swój sposób przyjemne. A efekt pobudzenia gwarantowany! Pozdro!
Spoko. Ja od 18 listopada stosuję metodę Wima Hofa na oddychanie i zimne prysznice. W zależności czy mam na rano czy na popołudniu do pracy, to zimny prysznic rano robi robotę. Jestem po 2 tyg zimnych prysznicy i czuję się lepiej. Nawet jak wyjdę w bluzie na zewnątrz, to mną nie telepie. Spróbowałem, sprawdza się. Polecam.
i Jeszcze nazwisko idealne :D
też do pracy,wstaje - do collegu,o 4:45 rano,dodatkowo: pomaga mi siłownia,pestki z Dynii,czarna kawa - najlepsze są pestki z dynii,odkąd je jem,nie mam bulów głowy i lepiej śpie
Stara dobra prawda znana od setek lat - zimna woda jest zdrowa :)) W Niemczech powszechne są kliniki wodolecznictwa oparte głównie na hartowaniu ciała lodowatą wodą sygnowane nazwiskiem Kneippa (swoją drogą polecam ksiązki księdza - Moje leczenie wodą i inne), w Ameryce powoli też, tylko u Nas bieda jak zwykle ;) Fajnie, że morsowanie staje się chociaż coraz bardziej popularne. Zimne prysznice mam wrażenie, iż są mimo wszystko trudniejsze. Łatwiej wejść całemu do morza lub jeśli ktoś ma do do wanny z lodem
cześć,
kiedyś też tak się doprowadzałem niemalże do zawału. Bardziej polecam stopniowe(pod tą samą sesją prysznicową) zmniejszać temperaturę. Hej!
Super udostępnione 😊
Zimny prysznic jest super ale... uwaga gdy leje sie po kregoslupie. Nie od razu bezposrednio! W kazdym razie rano, gdy zimno, po rzeczonym prysznicu, kilka minut i jest zajebiscie cieplo:)
Jakiś czas temu bawiłem się w zimne prysznice. W tym roku miałem w końcu okazję 3 razy "prawdziwego" morsowania i powiem wam, że prysznice są znacznie trudniejsze bo jest większa różnica temperatur między wodą, a otoczeniem. W morsowaniu jak już się człowiek rozbierze to właściwie z górki, wejście do wody to pikuś.
Wim Hof + rozrusznik poranny, czyli prysznic -> ćwiczenia -> oddychanie = złoto!!!
Polecam prysznic zimna woda super sprawa a jeszcze do tego przed nim oddechy i Moc do ćwiczeń gwarantowana. Sprawdzone 😊👍💪💪💪Git filmik. Pozdro 💪😊
Super sprawa. Po treningu standard, i potwierdzam ma to wpływ na skórę i jej jędrność. Mały minus to to, że kurczy się nam nie tylko skóra, nie idźcie bezpośrednio po takim prysznicu do łóżka z dziewczyną. 😉
niema na co czekac, rob odrazu!
gotowe! ua-cam.com/video/RtQATpkoobk/v-deo.html
w zeszłym roku też to robiłeś, teraz robisz to kolejny raz, czyli w zeszłym roku nie weszło w nawyk?
Z zimnym prysznicem mam do czynienia już od kilku lat. Przez ostatnie kilka miesięcy brałem regularnie codziennie, przeważnie rano po przebudzeniu. Zauważyłem, że gdy po przebudzeniu wziąłem zimny prysznic to uczucie było takie jak by ktoś taką mgiełkę ze mnie sciągnął (ciężko to słowami wyrazić) i od razu poranek był lepszy.
Obecnie musiałem zrobić 2 tyg przerwy ze względu na przeziębienie. Od jutra trzeba wrócić do właściwego nawyku. Teraz woda jest chłodniejsza niż przez okres letni :)
Pozdrawiam i czekam na kolejny film
Wlochaty kwlochaty zrob to metoda Wima Hofa i zobaczysz
@@zatstone probowalem. Ale jakos zrobienie jednej dwoch czy trzech serii oddychania nie sprawia mi przyjemności i zajmuje czas niby nie dużo ale ciężko się zmotywować do ćwiczeń.
Natomiast jak zobaczyłem że bez żadnego przygotowania wstrzymałem oddech na ponad 3 min byłem w szoku
W moim przypadku nigdy nie morsowałem, natomiast od około 2 lat kąpię się w pracy pod lodowatą wodą i zawsze się super czuje ;)
Czekam na filmik o morsowaniu, przygotowaniai jak zacząć
Pozdrawiam
proszę :)_ ua-cam.com/video/RtQATpkoobk/v-deo.html
ja już zimne prysznice biorę rano i w nocy od 10 lat ciu , polecam
Najlepiej zmniejszać temperaturę wody stopniowo tak by organizm mógł się zaadoptować i nie doznał szoku termicznego.
Niepotwierdzam jak się rzucać to od razu na głęboką wodę, a nie do brodzika
@@Har2h niepotwierdzam, wim hof mowil zeby najpierw (na poczatku) ciepla woda sie rozgrzac a potem shlodzic zimna :o ale wiadoom co kto lubi
Dzień dobry również :) Też robię takie miny jak biorę zimny prysznic :D haha. Na razie przystopowałem bo przeziębienie było, ale wrócę .. ;)
Zamiast kawy polecam yerba mate.. Zimny prysznic super sprawa! Pozdrawiam
Ja biorę normalny prysznic, normalnie się myję, a kończę zimnym, około minuty, czasem dwie. Jak stopniowo obniża się temperaturę wody, wtedy nie jest jakoś trudno tolerować. Dobrze jest myśleć o seksie w czasie prysznicu, wtedy mniej odczuwa się zimno
Ja kiedyś zainspirowany książką o Specnazie, kąpałem się przez cały rok tylko i wyłącznie w zimnej wodzie (2 razy dziennie), przez ten czas nie miałem żadnej poważnej infekcji. Czułem też, że regeneracja po treningach też przebiegała sprawniej.
Adrian kontynuujesz czy przerwałeś ?
@ Przerwałem jakieś 20 lat temu:) Obecnie, używam ciepłej wody, tylko kończę zimnym prysznicem i efekty są mniej spektakularne:) Planuję w przyszłym tygodniu zacząć morsowanie:)
A ja pytanie z innej beczki. Oczywiście materiał inspirujący i zamierzam wcelić w życie, chociaż obawiam się tego szoku :D
Jaki masz zestaw do kawy - czym mielisz ziarna i zaparzasz?Wygląda smakowicie!Chodzi o jakąś nazwe (markę) urządzeń.
Uwielbiam te tematy , miło się ogląda ❄️
ziomek polecam spróbować yerby zamiast kawy rano ^^
Siema, jeśli interesuje was temat sportu to zachęcamy do odwiedzenia mojego kanału :) Na pewno nie pożałujecie :D
Też nie opuściłem żadnego dnia... od 2 lat (mam 26). Korzyści ogromne, bo od tego czasu ani razu nie złapałem nawet przeziębienia.
Ja należę do tych osób na których kawa czy napoje energetyczne nie działają, więc rano taki zimny prysznic to super pobudzenie
sam morsuję drugi sezon im więcej imformacji do tematu tym lepiej zatem byłoby super gdybyś taki materiał zrobił 👍👍
już jest! ua-cam.com/video/RtQATpkoobk/v-deo.html
Dzięki za ciekawy materiał
Zimny prysznic super sprawa, ale powinno sie zaczynac stopniowo, bo bardzo latwo sie rozchorowac. Mi sie tak spodobaly zimne prysznice i lubie zimna wode, ale kilka razy odrazu sie przeziebialam.
Morsowanie jest łatwiejsze niż zimny przyusznic. Polecam latem zimne prysznice zima morsowanie. Po zimnym prysznicu zima miałem katar po morsowaniu wręcz przeciwnie ;-)
Każdy film o morsowaniu mile widziany 😉
Hanna Gregorowicz myśle że zrobimy 😊
Super film👍jak zawsze😀
Bardzo fajny materiał,dzięki.Mysle o tym od dawna, ale Ja tak batdzo nie lubię zimna 😭😂,ale bardzo wierzę w Te zimne kąpiele. Zobaczymy 🤞,pozdrawiam 👋
Sam trochę próbuję, ale jest problem z systematycznością. Temat i film dobry. Mały szantaż na koniec, ale takie prawa rynku. Zdrówka
Jak zwykle świetny materiał. Czekam na film o morsowaniu gdyż sam jestem początkującym morsem ;)
Pozdrawiam
Już jest! ua-cam.com/video/RtQATpkoobk/v-deo.html
Zimny prysznic jest dobry dopóki się człowiek nie przeziębi.
Trzeba uważac bo zimny prysznic jest bardzo wyczerpujący dla organizmu.
Ja się włąśnie tak załatwiłem, bo za dużo wysiłku i do tego codzienne prysznice.
Dlatego na razie mam przerwę.
Morsowanie to piękna sprawa Naprawdę polecam!!!!
jakbyś miał wiedzę o metodzie Vima Hofa i nagrał coś "po domowemu" to by była rakieta. i jakie zdrowe -naturalne suplementy warto brać nawet jak ktoś się zdrowo odżywia na co dzień. (gleba wyjałowiona, warzywa pryskane, mięso w niczym nie przypomina tego sprzed 20 lat - jak żyć ? :P
Nie moge sie zgodzić, rano trzeba się rozgrzać, do spania organizm obniża temperaturę. Dlatego chłodny prysznic powinniśmy brać przed snem. A by sie wybudzić podnosimy temperaturę ciała. Osobiście rano biorę ciepły i kończę zimną wodą. Dobrze podobno polewać czoło zimnym strumieniem i próbować to opanowac, czyli oddychanie i silna wola jak mówisz. W ten sposób pobudzamy też szyszynkę
Ja już jestem zainspirowana.... a jestem zaawansowaną seniorką,,, robiłam przez 5 dni.. poprawiła mi się kondycja,... będę robić w miarę często...
Krystyna Smagacz regularność jest tutaj najważniejsza😊 powodzenia
@ dzięki!
Człowieku Bagry! Moim znajomi tam mieszkają w okolicy! High Five!
Damian wariacie !!! super filmik zmotywowałeś mnie :D
Od 3 miesięcy biore zimne prysznice na start dnia, bo nie mogę pić kawy czy energetyków. Przez 2 miesiace bralem tez 2 zimny prysznic zaraz po treningu. I mam zamiar dalej to stosować. 😂
Ja mocnej pobudki rano nie potrzebuję, ale dla lepszego nastroju warto się zamoczyć. Liczę też na materiał o morsowaniu :)
Super. Ja zaczełam morsować i uwielbiam to, ale prysznice regularne z rana to wyzwanie 🙊...ale trzeba spróbować.
myć to się należy wieczorem, po całym dniu, a nie brudnym iść spać
jorgbjorne 2 z dziennie jeszcze nikogo nie zabiło 🙃
Nalegam na film o morsowaniu!!!. Like'a już dalam
Agnieszka Zarzeka zrobię nawet jak się łapki nie zgodzą 😊 myśle ze nagram w najbliższym czasie
gotowe :) ua-cam.com/video/RtQATpkoobk/v-deo.html
też myślałem, że spoko takie hartowanie, podobało mi się, ale też właśnie po miesiącu dałem sobie spokój, bo mnie korzonki zaczęły nawalać i trzymało to 2 tygodnie :/
Widzę, że w komentarzach nikt nie poruszył tego tematu: Mówiąc zimny prysznic masz na myśli kilkunastosekundowe opłukanie całego ciała zimną wodą, czy kilkuminutowe polewanie się nią? Jak długo brać taki prysznic nie narażając się na ryzyko przeziębienia?
Od tygodnia biorę zimne prysznice (jeszcze nie lodowate) od dzisiaj zaczynam kąpiel . W planie mam pierwsze morsowanie w życiu 😁 może w ten weekend uda mi się popluskac w Bałtyku.
Ja nie mogę oddychać jak mam zimny prysznic i nie wiem o co chodzi 😂
Też tak mam xf
Na klatce piersiowej *chyba* brunatna tknake tłuszczową, która jest bardzo cienka i temu tracimy oddech, nie wiem jak ty ale ja mam tak chwilowo
Dostajecie wstrząsu który otrzymuje organizm.. organizm ma 36.6 a woda małe temperatury i go chłodzi dlatego dostajecie wstrząsów które po około minucie półtora mijają 😀
Po 15 zimnych prysznicach sie przyzwtyczailem. Wchodze bez rozgrzewek normalnie jak do cieplej
Właśnie chciałem w tym roku zacząć morsować. Film instruktażowy byłby super zachętą :D
mówisz - masz :) ua-cam.com/video/RtQATpkoobk/v-deo.html zostaw prosze tam komentarz :)
Wstajesz niewyspany,pijesz kawę i bierzesz zimny prysznic co dla organizmu jest szokiem.Czy aby na pewno to jest zdrowe?..
Może źle się skończyć dla ludzi z problemami serca. Warto przed takim prysznicem wykonać odpowiednią rozgrzewkę i jeśli dopiero się zaczyna, to nie rzucać się z grubej rury na lodowatą wodę.
Pewnie ze nie. Głupkowanie "specialistow"
dla ulalanych przez mamusie od najmlodszych lat nie jest to zdrowe :D
To fajna sprawa jest z tymi zimnymi prysznicami! Uczucie po osuszeniu ciala - bezcenne.
Sam juz powiedziales ze morsowanie to inna liga- dlatego CZLOWIEKU ROB TEN FILMIK :)))
PS. To tez jakis sposob na wsparcie walki z globalnym ociepleniem klimatu :)
Pozdrawiam!
OK, od teraz pierwsze co po wyłączeniu budzika rura pod prysznic, to powinno pomóc wycisnąć znacznie więcej z dnia ;D
Od paru lat gdy kończę ćwiczyć na siłowni biorę tylko i wyłącznie lodowaty prysznic😀 dlaczego bo jest to wstrząs dla mięśnia i powoduje pozostanie włókien tak jak w chwili puchnięcie na treningu... efekt ? Nie do opisania ! Tą czynność również sprawują rosyjscy komandosi podczas sillnych wydolnościowych treningów.. pozdrawiam tylko tych którzy maja haha żeby wejść pod lodowata wodę po ostrym treningu😀👌👌👌
W tym roku planuje, chętnie obejrzę jak się przygotować :)
Zimny podnosi adrenalinę i to może powodować że jesteśmy aż za bardzo pobudzeni, zdenerwowani, spięci .Ja tak mam i pozostaje ciepły , gorący chodź wiem ,że zimny pobudza i to prawda ale adrenalina to nic ciekawego i stres może się pojawić. Heja