Piękna inspiracja. Siostra ma piękne przemyślenia. Nie da się do tego dojść samemu, tylko bliska relacja z Bogiem może otworzyć tak cudowne drzwi. Serdeczne dzięki!
Jestem Duszą w ludzkim ciele, ciało pozwala mi doświadczać życia tu na ziemi. Przyjdzie dzień powrotu do prawdziwego domu, Domu Ojca i przyjdzie nam oddać nasze ciało które nie należy do nas, jesteśmy tylko chwilowymi użytkownikami… Zaczynam dzień od dziękczynienia i tak cudownie płynie każda chwila i zawsze mówię że jestem na stałych łączach z Bogiem. Dziękuję za moje życie bo jest najwyższą wartością jest prezentem od Boga. Bóg mieszka we mnie i troszczę się o Niego żeby Go nie zawieść, wszystko robimy razem… Dziękuje za cudowny przekaz Szczęść Boże 😇
Dziękuję Bogu za spotkanie z wami Przez ciebie siostro zrozumiałam na nowo że Bóg jest tu i teraz we wszystkim-widzę Boga wszędzie Oraz co mnie dotknęło pozytywnie że „sprowadziłaś niebo na ziemię „ Będę razem z Nim walczyła aby Go nie stracić z pola widzenia Gosia 67
O wow ❤ Bogu chwała za tę Waszą rozmowę. Przestałam jakiś czas temu marzyć, chyba ze strachu przed porażką... a przecież życie Boga we mnie jest niesamowite. Poczułam zachętę, by na nowo zacząć marzyć, tyle że z Nim, bo On jest w tych marzeniach i w drodze do ich spełnienia.
Pierwszą wdzięcznością do dziennika wdziecznosci jest podziękowanie Bogu za życie..Za Życie!!!! I caly czas dziekowac za życie. Cala reszta typu woda w kranie badz jej brak ..to kompletnie nie o to chodzi.
To co tutaj zostało powiedziane po prostu przewraca moje myślenie... Niech Bóg wam błogosławi to powinno być bardzo mocno rozgłaszanie poruszyło to co dzisiaj tutaj usłyszałem.
Wow jakie to jest Fajowskie👍❣️ Dziękuję ❤️ Gdybym takie słowa słyszała od małego w Kościele nie byłabym się Życia. .Tylko żyła pełnią. Cudnie ,że jeszcze mogę Pożyć 👌❣️ Pozdrawiam i dziękuję cudownej kobiecie za taki przekaz 🫶🥳 YUPIii 👍
Ładnie powiedziane o wdzięczności. A co jeśli ja nie potrafię przyjąć życia jako największego daru i dlatego też poprzez to nie potrafię odczuwać wdzięczności? Jak nauczyć się przyjąć życie? Temat prawdziwie piękny. Dziękuję ❤
Ojej,aż tak źle,to szukaj nowej pracy ,nie ma sensu męczyć się,przecież w pracy spędzasz dużo czasu,a jak jeszcze durni ludzie,to tym bardziej,pozdrawiam i życzę zdrowia
Dziękuję za piękny przekaz i pokazanie Boga żyjącego tu i teraz ❤ Że żyjemy i poruszamy się w Bogu i w nim jesteśmy i we wszystkim jest Bóg ojciec tatuś który kocha wszystkich ludzi szaleńczą Miłością bo jest Miłością ❤
Tutaj na ziemi żyjemy podwójnym życiem, przyrodzonym i nadprzyrodzonym. I stąd w człowieku powstaje napięcie gdyż nasza natura nie tak łatwo do Boga się zwraca gdyż jest zraniona grzechem. Pisał o tym rozdwojeniu św. Paweł. (18): Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać - nie. [ Rz 7] Stąd potrzebujemy nowego narodzenia aby życie łaską przebóstwiało naszą naturę. Abyśmy byli zdolni służyć a nie aby nam służono. Świadome chrześcijaństwo jest współpracą z łaską. I jest to wymagające. Kilkaset lat temu Tomasz a Kempis ten dylemat podwójnego życia opisał w swoim dziele „O naśladowaniu Chrystusa „ O RÓŻNYCH DZIAŁANIACH NATURY I ŁASKI 1. Synu, przemyśl dobrze działanie natury i łaski, bo są one całkiem odmienne i ukryte, trudno je rozpoznać nawet człowiekowi żyjącemu życiem duchowym, obdarzonemu wewnętrznym światłem. Bo wszyscy w jakiś sposób dążą do dobra i zawsze jest coś dobrego w ich słowach lub czynach, toteż łatwo się dać uwieść pozorom. Natura jest podstępna, potrafi przyciągać, usidlać i omamiać, a zawsze ma za cel siebie, łaska zaś jest prosta, omija zło pod każdą postacią, nie stosuje żadnych sztuczek i działa wyłącznie dla Boga, bo Jego ma na celu. 2. Naturze obca jest myśl o śmierci, nie chce być ujarzmiona i tłumiona, nie chce nikomu podlegać ani sama poddawać się komuś, łaska zaś usilnie dąży do śmierci swego ja, buntuje się przeciwko popędom, chce być podległa, pragnie zostać pokonana, nie pożąda własnej wolności. Lubi trwać w posłuszeństwie, nie pragnie nad nikim panować, ale zawsze chce żyć, trwać i pozostawać pod władzą Boga i gotowa jest poddać się pokornie każdemu dla Boga. Natura pracuje dla własnej korzyści i do tego zmierza, aby od drugiego coś skorzystać, łaska zaś szuka nie tego, co dla człowieka wygodne i pożyteczne, ale co potrzebne wszystkim. Natura chętnie przyjmuje oznaki czci i szacunku, łaska zaś odnosi wiernie wszelką cześć i chwałę wyłącznie do Boga. 3. Natura lęka się pogardy i wstydu, łaska zaś cieszy się, że może cierpieć obelgi dla imienia Jezusa. Natura lubi odpoczynek i spokój fizyczny, łaska zaś rwie się do trudu. Natura poszukuje rzeczy ciekawych i pięknych, odpycha od siebie szpetne i pospolite, łaska zaś kocha to, co proste i pokorne, nie brzydzi się brzydotą, nie waha się odziać w znoszone łachmany. Natura ogląda się na to, co doczesne, cieszy się z zysku, smuci się po stracie, złości ją byle krzywdzące słówko, łaska spogląda ku temu, co wieczne, nie przywiązuje się do tego, co przemija, nie zważa na żadną utratę, nie gniewa się z powodu ostrych słów, bo skarb swój i radość złożyła w niebie, gdzie nic nie ginie. 4. Natura jest chciwa, chętniej bierze, niż daje, lubi mieć i posiadać, łaska jest otwarta i ogarniająca, unika posiadania, zadowala się małym, uważa, że większym szczęściem jest dawać niż otrzymywać. Natura lgnie do innych istot, do własnego ciała, do rozrywek i rozmów, łaska ciąży ku Bogu i ku dobru, odrzuca to, co stworzone, odwraca się od światowości, gardzi pragnieniami ciała, nie lubi się uzewnętrzniać, wstydzi się być na pokaz. Natura chętnie zatrzymuje sobie jakąś pociechę, w której znajduje swoje zadowolenie, ale łaska tylko od Boga pragnie pociechy i zadowolić ją może ponad wszystko, co widzialne, tylko najwyższe dobro. 5. Natura robi wszystko dla zysku i własnego dobra, nie umie zrobić nic bezinteresownie, ale zawsze oczekuje za dobro równej mu w cenie albo wyższej jeszcze zapłaty, albo chociażby czci i zaszczytu, zawsze więc starannie wyważa swoje gesty i dary. Łaska zaś nie żąda niczego doczesnego, nie czeka nagrody, bo pragnie jako nagrody samego Boga, a z konieczności rzeczy doczesnych wybiera tylko te, które mogą służyć osiągnięciu rzeczy wiecznych. 6. Natura cieszy się z mnóstwa przyjaciół i bliskich, chlubi się szlachectwem i urodzeniem, uśmiecha się do możnych, zaleca się do majętnych, przyklaskuje sobie podobnym, łaska zaś kocha nawet nieprzyjaciół, nie chwali się tłumem przyjaciół, nie ceni sobie miejsca społecznego ani urodzenia, chyba że jest z nim związana większa cnota. Sprzyja raczej ubogim niż bogatym, współczuje więcej niewinnym niż możnym, raduje się z uczciwym, a nie z przeniewiercą, zachęca dobrych, by o lepsze łaski szli w zawody i upodobniali się w cnotach do Syna Bożego. Natura uskarża się na najmniejszy trud i niedostatek, łaska spokojnie znosi ubóstwo. 7. Natura wszystko do siebie ściąga, o siebie walczy, o swoje się dopomina, łaska wszystko sprowadza do Boga, od którego pochodzi każde istnienie, sobie nie przypisuje nic dobrego i nic zuchwale dla siebie nie żąda, nie upiera się przy swoim i nie wynosi swojego zdania ponad cudze, ale w każdej myśli i w każdym rozumowaniu podporządkowuje się wiecznej mądrości i Bożej ocenie. Natura chce wiedzieć to, co niewiadome, i słyszeć ciągle nowości, chce się ujawniać na zewnątrz i doświadczać wszystkiego przez zmysły, pragnie uznania i takiego działania, z którego mogłaby czerpać podziw i sławę, łaska nie dba o nowiny, nie wychwytuje ciekawostek. Wszystko to pochodzi z grzechu pierworodnego, bo nie ma na ziemi nic nowego i nic trwałego. Uczy się więc powściągać zmysły, unikać próżnego zadowolenia i ostentacji, pokornie ukrywać się z tym, co godne pochwały i podziwu, a w każdej rzeczy i w każdej dziedzinie wiedzy szukać owocu pożytecznego, czci i chwały Bożej. Nie chce, aby mówiono o niej i o jej sprawach, ale pragnie, aby w darach jej błogosławiono Boga, który wszystko daje z nadmiaru miłości. 8. To jest łaska, światło nadprzyrodzone, szczególny dar Boży, znamię wybranych i obietnica zbawienia. Ona to unosi człowieka ponad ziemię ku umiłowaniu nieba i z człowieka cielesnego czyni duchowego. Im bardziej więc człowiek przezwycięża i opanowuje naturę, tym więcej łaski spływa na niego i tak przez codziennie ponawiane obcowanie z Bogiem człowiek wewnętrzny urabia się na obraz Boga.
Tak, trzymajmy się tylko , Słowa Bożego, jedyna prawda. Jezus uczy w swoim słowie, jak pięknie żyć. Nie wychoćmy poza granice Słowa Bożego. Uwaga !!! ,bo jest dużo zwiedzen , kłamstw. Słowo Boże jedyna droga do nieba.
SERDECZNE BOG ZAPLAC SIOSTRZE JOANNIE I PANI DARECZCE DZIEKI KTOREJ MAM LINKI,KTORA DAJE MI PRAWDZIWA DRGE DO PANA BOGA.NIECH PAN BOG I MARYJA MA WSZYSTKICH NAS W OPIECE I NASZ POLSKE.❤❤🩹❤
Dziękuję bardzo za to nauczanie❤❤❤ ,błogosławię Cię kochana siostro❤❤❤.Bardzo,bardzo jestem wdzięczna BOGU za Ciebie Krzysiu ,za wszystko co robisz,za twoje wspaniałe serce,niech BÓG obficie Ci błogosławi we wszystkich obszarach Twojego zycia,niech zsyła "deszcz"swoich łask i swoich aniołow aby Cię ochraniali,❤AMEN
Siostra mówi, że wszyscy mamy Boże życie w sobie bo żyjemy fizycznie ale pomija fakt, że z powodu grzechu można być martwym duchowo. "Wszyscy zgrzeszyli..." oraz "zapłatą za grzech jest śmierć" /Rz3.23 i 6.23/.Jedynym sposobem, aby mieć Boże życie w sobie jest narodzenie się na nowo /Ew.św.Jana 3 rozdział/.
Zycie zaczyna sie w Jana 3;3 ,dla niezaznajomionych polecamprzeczytac . Bog dal Adamowi zycie ,to moze siostra wyjasni dla czego i jak wkradla sie smierc .
Boze młodzi duchowni, az miło Was posluchac, a co robia dzis biskupi na swoim koncie dla wiernych ?Aby byc bardziej wiarygodni w swojej misji.Szczesć Boze...❤❤
❤Zgadzam się z tym co siostra mowi , w pojedynkę tak może życie wyglądać,, ja i Bóg "a jak to się ma do bycia z drugą osobą gdzie jedno rozwija się duchowo ufa Bogu, idzie za Bogiem a druga osoba robi to wszystko powierzchownie , wręcz wcale i on nie widzi tego tak samo i zupełnie inaczej podchodzi do życia,do Boga i gdzieś po drodze są jakieś małe, większe nałogi, jakaś iluzja, kłamstwa ,pozory ale jest tam też iskra wiary tylko droga inna ? Wiem , że ja to widzę po swojemu i Bóg też widzi zupełnie inaczej ale co wtedy? Tu jest największy znak zapytania.?! Może następny temat... taki ??? Ja jestem tu i teraz wybieram Boga, wybieram życie ,bo w nim życie! pozdrawiam ❤
Tak, ale Bóg dopuszcza choroby. - I wszystko może i zna. Mogę tylko ufać Jego dobroci. Ale i moje zaufanie jest w Jego ręku. Tę całą pętlę rozprostowuje miłość.
Siostro mam pytanie żyje w ochronie KRWI Chrystusa mimo rozwodu którego nie chciałem lecz jako człowiek czuje atak szatana na mnie żonę i córkę jak to przezwyciężyć aby odzyskać błogosławieństwo 🙏
Bardzo ten kanał protestancki. Szkoda, że promuje się "nowoczesność" i zabija się tym prawdziwą wiarę, która rodzi się w Eucharystii, co istotne różni się tym, że nie ma w niej porywczych nurtów "samouwielbienia i samozadowolenia". Współczesny świat sprowadza kościół do roli dziwacznych "uwielbień". A co zostawił Sam Pan Jezus Chrystus? Zostawił nam Miłość i Ofiarę Krzyża, OFIARĘ! przez którą nas zbawił! Ze źródeł Eucharystii wypływa wszystko! To w Eucharystii mamy szukać pomocy, stając w cichości i pokorze serca przed Bogiem. Ludzkie gadanie nic nie da bez ugiętych kolan i trwania w Prawdziwej Bożej Obecności w Najświętszym Sakramencie. BŁAGAM PROMUJCIE PANA JEZUSA I BOGA W NAJŚWIĘTSZEJ OFIERZE EUCHARYSTII!!! W Nim nasze uzdrowienie i w Nim nasze Wszystko!
CO TO ZNACZY "Zaproś Boga do swojego życia"???!!!!!!!!! Mówicie jak w kosciele, nic z tego nie rozumiem. Bo ja mówię "zapraszam Cie Boże, przyjdź do mojego życia, rozgosc się" i - nic! Cisza, pustka, brak jakiejkolwiek reakcji. No to jak sie Boga zaprasza do swojego życia? Trudno przeskoczyć frazesy i przekazać coś wartościowego, coś co będzie zrozumiałe
Ja zaczęłam mówić do Boga: Panie, pokaż mi jaka jestem naprawdę. I niedługo po tym zaczęły mi się podpowiadać i przypominać w głowie różne rzeczy, które pokazywały mi jaka jestem i dlaczego taka jestem. To trwa od jakiegoś miesiąca, Bóg bardzo przyśpieszył. I kilka dni temu dowiedziałam się o książce Niebezpieczne modlitwy. Okazało się, że pierwsza modlitwa brzmi: Boże zbadaj mnie. Czyli ja modliłam się bardzo podobnie. Druga z tych modlitw to Panie złam mnie czyli pokaż mi, moją prawdziwą bezsilność. A trzecia to Panie poślij mnie. Ale tą modlitwą jeszcze się nie modlę, bo już wiem ile rzeczy jest wcześniej do uleczenia. I czekam na złamanie przez Pana, bo potrzebuję przeżyć sytuację, w której tylko Bóg mnie podniesie. Dziękuję, pozdrawiam i błogosławię.
Zastanowiło mnie stwierdzenie z 8-ej minuty " prawdą jest, że życie dał mu Bóg". Cóż, być może jest to prawdą choć ja osobiście przypuszczam że wątpię. Prawdą jest natomiast z całą pewnością to, że ten człowiek jest schorowany i nieszczęśliwy. I gdyby usłyszał, że takie życie dał mu Bóg i to jest ta obfitość, to gdyby nie depresja mógłby parsknąć śmiechem.
dlaczego miałbym móc to samo, co Bóg skoro mam Jego Życie? Życie Boga pojawiło się na Początku, a więc nie jest Wieczne, tylko doczesne póki Bóg nie jest jeszcze wszystkim we wszystkim
Czy wiara jest pewnością? Czy może to jest problem tłumaczenia. Jest dziwna sytuacja kiedy Piotr chodzi po wodzie. (Jezus kazał mu przyjść!!! Przypuszczam, że dlatego uwierzył) Jednak zaczyna tonąć. Pomimo takiego cudu.
Co za belkot !!! No wlasnie, jakiego zycia chce dla nas bog, ktory Nas i oklamal i przeklal ? Najpierw mowiac, raczej przestrzegajac, ze jesli zjecie zakazany owoc a chocby sie jego dotkniecie to umrzecie - a nie umarli, czyli ? Czyli bog jest klamca !!! Tedy czyzby w akcie milosierdzia miescilo sie klamstwo ? A potem jeszcze byl przeklal wygajac Ewe i Adama z Raju mowiac, zlorzeczac im na droge; do Ewy - od dzis w bolach rodzic bedziesz (tutaj pytanie, co znaczy od dzis?) a do Adama - od dzis w trudzie i znoju pokarm zdobywac bedziesz !!! Takich i podobnych przykladow milosierdzia bozego jest co nie miara... Czyli ? Czyli wracamy do pierwotnego pytania - Jakiego to zycia chce dla Nas ow bog ? A Jezus ? Och losie okrutny, wszak wiecie tak samo jak i Ja iz byl to typowy hochsztapler jakich wielu bylo wowczas - tyle !
Bóg zapłać ❤
Piękna inspiracja. Siostra ma piękne przemyślenia. Nie da się do tego dojść samemu, tylko bliska relacja z Bogiem może otworzyć tak cudowne drzwi. Serdeczne dzięki!
Od Prowadzącego emanuje pokój i niesamowita wrażliwość , dziękuję ❤
Jestem Duszą w ludzkim ciele, ciało pozwala mi doświadczać życia tu na ziemi. Przyjdzie dzień powrotu do prawdziwego domu, Domu Ojca i przyjdzie nam oddać nasze ciało które nie należy do nas, jesteśmy tylko chwilowymi użytkownikami… Zaczynam dzień od dziękczynienia i tak cudownie płynie każda chwila i zawsze mówię że jestem na stałych łączach z Bogiem. Dziękuję za moje życie bo jest najwyższą wartością jest prezentem od Boga. Bóg mieszka we mnie i troszczę się o Niego żeby Go nie zawieść, wszystko robimy razem… Dziękuje za cudowny przekaz Szczęść Boże 😇
Dziękuje Siostrze cudne nauaczanie dające pokój i uzdrowienie :)
Jaka piękna rozmowa. Dziękuję
Boże Ojcze, pragnę byś żył w moim życiu, ożyw to w czym nie ma życia! Przyjdź Królestwo Twoje!
Sama się oczyść. Zacznij myśleć.
Amen!
Bardzo dziękuję siostro Joanno cudowna przemyślenia ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😂😂❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😂😂😂😂❤❤
Bóg zapłać s.Joanno za piękne rozważanie Słowa Bożego Pozdrawiam siostro bardzo serdecznie 😇😇😇
Amen dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych....oddychamy chwalimy Pana nasze życie jest modlitwą...Pomogły mi psalmy czytane codziennie...polecam
Alleluja! Chwała Panu!
Prawdziwe Zycie w Bogu ❤
AMEN, AMEN.
Chwala Panu.🔥🕊️🙏
Wybieram życie dla mnie męża i dzieci
Amen ❤❤❤❤
Siostro Joanno,dziękuję. Dziękuję również prowadzącemu.Pozdrawiam.
Super wyjaśnienia, znamy , ale często o tym zapominamy. Bóg zapłać!
Dziękuję za normalny język
siostra Joanna świetnie tłumaczy i bardzo mądrze mówi, ewidentnie Duch Święty siostrze często wzbogaca łaską, super rozmowa! :)
Dziękuję Bogu za spotkanie z wami
Przez ciebie siostro zrozumiałam na nowo że Bóg jest tu i teraz we wszystkim-widzę Boga wszędzie
Oraz co mnie dotknęło pozytywnie że „sprowadziłaś niebo na ziemię „
Będę razem z Nim walczyła aby Go nie stracić z pola widzenia
Gosia 67
Serdeczne Bóg zapłać!❤
Bóg zapłać.
Uwielbiam siostrę słuchać. 👍🙏❤️
O wow ❤ Bogu chwała za tę Waszą rozmowę. Przestałam jakiś czas temu marzyć, chyba ze strachu przed porażką... a przecież życie Boga we mnie jest niesamowite. Poczułam zachętę, by na nowo zacząć marzyć, tyle że z Nim, bo On jest w tych marzeniach i w drodze do ich spełnienia.
Kurczę patrzę kto napisał komentarze i widzę Ciebie... Przypadek? Nie ma przypadków.
Mega hit, Super 👍 ale cudnie, radośnie słucha się Siostry, bardzo dziękuję S. Joanno, Bóg zapłać i szczęść Boże
V Boże siostro tyle mam przemyśleń warto było wysłuchać piękny przekaz wymienny i zrozumiały.❤❤
Istnieje Prawda i opinia. Bywa że komuś zależy żeby mnie przygniatać, a Pan Bóg nie chce śmierci. Dziękuję.
❤❤❤❤❤❤❤ bardzo , bardzo Siostrze❤ dziekuje za tak piekne i mądre wytlumaczenie o podprowadzenie do odrodzenia ma nowo❤❤❤
Fantastycznie prowadzone wykłady przez Siostrè 🎉
Pierwszą wdzięcznością do dziennika wdziecznosci jest podziękowanie Bogu za życie..Za Życie!!!! I caly czas dziekowac za życie. Cala reszta typu woda w kranie badz jej brak ..to kompletnie nie o to chodzi.
Świetna myślicielka .kocham myślicieli .są bogaci ..po prostu
Bądź wola Twoja Boże 🙂
To co tutaj zostało powiedziane po prostu przewraca moje myślenie... Niech Bóg wam błogosławi to powinno być bardzo mocno rozgłaszanie poruszyło to co dzisiaj tutaj usłyszałem.
Wow jakie to jest Fajowskie👍❣️ Dziękuję ❤️ Gdybym takie słowa słyszała od małego w Kościele nie byłabym się Życia. .Tylko żyła pełnią.
Cudnie ,że jeszcze mogę Pożyć 👌❣️
Pozdrawiam i dziękuję cudownej kobiecie za taki przekaz 🫶🥳 YUPIii 👍
Dziękuję 🤍🕊️🤍 Genialne przedstawianie Boga w pięknej rozmowie 🦋
Super Siostro ❤
Dziękuję ❤
O tak Żyje we mnie Pan .Cudowne Prawdziwe...
Od da😊wina tłumacze sobie że niebo to inna rzeczywistość nie po naszemu On to Czyni .oko nie widziało .....
Ładnie powiedziane o wdzięczności. A co jeśli ja nie potrafię przyjąć życia jako największego daru i dlatego też poprzez to nie potrafię odczuwać wdzięczności? Jak nauczyć się przyjąć życie? Temat prawdziwie piękny. Dziękuję ❤
❤❤❤ właśnie a myyyy ciemnota nie rozumiemy. 😢😢😢 Panie mój pomocy. Ratuj mnie proszę ❤
Dziękuję Ci Panie za chorobę dzisiaj bo nie musiałem iść do tej przeklętej roboty i do tych durnych ludzi
Ojej,aż tak źle,to szukaj nowej pracy ,nie ma sensu męczyć się,przecież w pracy spędzasz dużo czasu,a jak jeszcze durni ludzie,to tym bardziej,pozdrawiam i życzę zdrowia
wow dziękuję!
Dziękuję za piękny przekaz i pokazanie Boga żyjącego tu i teraz ❤ Że żyjemy i poruszamy się w Bogu i w nim jesteśmy i we wszystkim jest Bóg ojciec tatuś który kocha wszystkich ludzi szaleńczą Miłością bo jest Miłością ❤
W niektórych prywatnych objawieniach, cierpienie jest ukazane jak dar od Boga na odkupienie
Zerknijcie do nas po słowo Boże. Amen.
Hihi jaka ty przepiekna jestes sercem ja tobie dzikuje
"Podziękuj cioci - nic gorszego" świetne, tu widać prawdziwą wolność 🌹
Tutaj na ziemi żyjemy podwójnym życiem, przyrodzonym i nadprzyrodzonym.
I stąd w człowieku powstaje napięcie gdyż nasza natura nie tak łatwo do Boga się zwraca gdyż jest zraniona grzechem.
Pisał o tym rozdwojeniu św. Paweł.
(18): Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać - nie. [ Rz 7]
Stąd potrzebujemy nowego narodzenia aby życie łaską przebóstwiało naszą naturę. Abyśmy byli zdolni służyć a nie aby nam służono.
Świadome chrześcijaństwo jest współpracą z łaską. I jest to wymagające.
Kilkaset lat temu Tomasz a Kempis ten dylemat podwójnego życia opisał w swoim dziele „O naśladowaniu Chrystusa „
O RÓŻNYCH DZIAŁANIACH NATURY I ŁASKI
1. Synu, przemyśl dobrze działanie natury i łaski, bo są one całkiem odmienne i ukryte, trudno je rozpoznać nawet człowiekowi żyjącemu życiem duchowym, obdarzonemu wewnętrznym światłem. Bo wszyscy w jakiś sposób dążą do dobra i zawsze jest coś dobrego w ich słowach lub czynach, toteż łatwo się dać uwieść pozorom.
Natura jest podstępna, potrafi przyciągać, usidlać i omamiać, a zawsze ma za cel siebie, łaska zaś jest prosta, omija zło pod każdą postacią, nie stosuje żadnych sztuczek i działa wyłącznie dla Boga, bo Jego ma na celu.
2. Naturze obca jest myśl o śmierci, nie chce być ujarzmiona i tłumiona, nie chce nikomu podlegać ani sama poddawać się komuś, łaska zaś usilnie dąży do śmierci swego ja, buntuje się przeciwko popędom, chce być podległa, pragnie zostać pokonana, nie pożąda własnej wolności.
Lubi trwać w posłuszeństwie, nie pragnie nad nikim panować, ale zawsze chce żyć, trwać i pozostawać pod władzą Boga i gotowa jest poddać się pokornie każdemu dla Boga. Natura pracuje dla własnej korzyści i do tego zmierza, aby od drugiego coś skorzystać, łaska zaś szuka nie tego, co dla człowieka wygodne i pożyteczne, ale co potrzebne wszystkim. Natura chętnie przyjmuje oznaki czci i szacunku, łaska zaś odnosi wiernie wszelką cześć i chwałę wyłącznie do Boga.
3. Natura lęka się pogardy i wstydu, łaska zaś cieszy się, że może cierpieć obelgi dla imienia Jezusa. Natura lubi odpoczynek i spokój fizyczny, łaska zaś rwie się do trudu. Natura poszukuje rzeczy ciekawych i pięknych, odpycha od siebie szpetne i pospolite, łaska zaś kocha to, co proste i pokorne, nie brzydzi się brzydotą, nie waha się odziać w znoszone łachmany.
Natura ogląda się na to, co doczesne, cieszy się z zysku, smuci się po stracie, złości ją byle krzywdzące słówko, łaska spogląda ku temu, co wieczne, nie przywiązuje się do tego, co przemija, nie zważa na żadną utratę, nie gniewa się z powodu ostrych słów, bo skarb swój i radość złożyła w niebie, gdzie nic nie ginie.
4. Natura jest chciwa, chętniej bierze, niż daje, lubi mieć i posiadać, łaska jest otwarta i ogarniająca, unika posiadania, zadowala się małym, uważa, że większym szczęściem jest dawać niż otrzymywać. Natura lgnie do innych istot, do własnego ciała, do rozrywek i rozmów, łaska ciąży ku Bogu i ku dobru, odrzuca to, co stworzone, odwraca się od światowości, gardzi pragnieniami ciała, nie lubi się uzewnętrzniać, wstydzi się być na pokaz. Natura chętnie zatrzymuje sobie jakąś pociechę, w której znajduje swoje zadowolenie, ale łaska tylko od Boga pragnie pociechy i zadowolić ją może ponad wszystko, co widzialne, tylko najwyższe dobro.
5. Natura robi wszystko dla zysku i własnego dobra, nie umie zrobić nic bezinteresownie, ale zawsze oczekuje za dobro równej mu w cenie albo wyższej jeszcze zapłaty, albo chociażby czci i zaszczytu, zawsze więc starannie wyważa swoje gesty i dary. Łaska zaś nie żąda niczego doczesnego, nie czeka nagrody, bo pragnie jako nagrody samego Boga, a z konieczności rzeczy doczesnych wybiera tylko te, które mogą służyć osiągnięciu rzeczy wiecznych.
6. Natura cieszy się z mnóstwa przyjaciół i bliskich, chlubi się szlachectwem i urodzeniem, uśmiecha się do możnych, zaleca się do majętnych, przyklaskuje sobie podobnym, łaska zaś kocha nawet nieprzyjaciół, nie chwali się tłumem przyjaciół, nie ceni sobie miejsca społecznego ani urodzenia, chyba że jest z nim związana większa cnota.
Sprzyja raczej ubogim niż bogatym, współczuje więcej niewinnym niż możnym, raduje się z uczciwym, a nie z przeniewiercą, zachęca dobrych, by o lepsze łaski szli w zawody i upodobniali się w cnotach do Syna Bożego. Natura uskarża się na najmniejszy trud i niedostatek, łaska spokojnie znosi ubóstwo.
7. Natura wszystko do siebie ściąga, o siebie walczy, o swoje się dopomina, łaska wszystko sprowadza do Boga, od którego pochodzi każde istnienie, sobie nie przypisuje nic dobrego i nic zuchwale dla siebie nie żąda, nie upiera się przy swoim i nie wynosi swojego zdania ponad cudze, ale w każdej myśli i w każdym rozumowaniu podporządkowuje się wiecznej mądrości i Bożej ocenie. Natura chce wiedzieć to, co niewiadome, i słyszeć ciągle nowości, chce się ujawniać na zewnątrz i doświadczać wszystkiego przez zmysły, pragnie uznania i takiego działania, z którego mogłaby czerpać podziw i sławę, łaska nie dba o nowiny, nie wychwytuje ciekawostek. Wszystko to pochodzi z grzechu pierworodnego, bo nie ma na ziemi nic nowego i nic trwałego. Uczy się więc powściągać zmysły, unikać próżnego zadowolenia i ostentacji, pokornie ukrywać się z tym, co godne pochwały i podziwu, a w każdej rzeczy i w każdej dziedzinie wiedzy szukać owocu pożytecznego, czci i chwały Bożej. Nie chce, aby mówiono o niej i o jej sprawach, ale pragnie, aby w darach jej błogosławiono Boga, który wszystko daje z nadmiaru miłości.
8. To jest łaska, światło nadprzyrodzone, szczególny dar Boży, znamię wybranych i obietnica zbawienia. Ona to unosi człowieka ponad ziemię ku umiłowaniu nieba i z człowieka cielesnego czyni duchowego. Im bardziej więc człowiek przezwycięża i opanowuje naturę, tym więcej łaski spływa na niego i tak przez codziennie ponawiane obcowanie z Bogiem człowiek wewnętrzny urabia się na obraz Boga.
Niesamowite rozważanie Boga we wszystkim tam po ludzku umarło ale to nie prawda by żyjemy
Panie, pragnę, aby moja percepcja wyszła poza mój mózg, który daje się zastraszyć. Amen
Tak, trzymajmy się tylko , Słowa Bożego, jedyna prawda. Jezus uczy w swoim słowie, jak pięknie żyć. Nie wychoćmy poza granice Słowa Bożego. Uwaga !!! ,bo jest dużo zwiedzen , kłamstw. Słowo Boże jedyna droga do nieba.
Fantastyczne rewiry Wiedzy od Niego
Wybieram życie!
Zdrowia i pomyślności w badaniach w Pokojowej rzeczywistości 🏡❤️
Bóg swoją obecnością wszystko uświęca
Kozak odcinek, Bóg zapłać :-)
SERDECZNE BOG ZAPLAC SIOSTRZE JOANNIE I PANI DARECZCE DZIEKI KTOREJ MAM LINKI,KTORA DAJE MI PRAWDZIWA DRGE DO PANA BOGA.NIECH PAN BOG I MARYJA MA WSZYSTKICH NAS W OPIECE I NASZ POLSKE.❤❤🩹❤
Jestem nakarmiona Waszymi rozmowami! Bóg Wam zapłać ❤❤
Boże pomóż zrozumieć odróżnić od drugiego Boże pomóż ❤ Boże gdzie jesteś ty wiesz ty się tym zajmyj 😊
A czym się zajmuje ,?
Dziękuję bardzo za to nauczanie❤❤❤ ,błogosławię Cię kochana siostro❤❤❤.Bardzo,bardzo jestem wdzięczna BOGU za Ciebie Krzysiu ,za wszystko co robisz,za twoje wspaniałe serce,niech BÓG obficie Ci błogosławi we wszystkich obszarach Twojego zycia,niech zsyła "deszcz"swoich łask i swoich aniołow aby Cię ochraniali,❤AMEN
Serdecznie pozdrawiam siostre Joanne. Magda z Bobrka
Amen, Bóg zapłać 🙏❤️🌿🕊️
Amen❤
++
Dzięki, zostawiam komentarz dla algorytmów.
❤
Super wyklad
Siostra mówi, że wszyscy mamy Boże życie w sobie bo żyjemy fizycznie ale pomija fakt, że z powodu grzechu można być martwym duchowo. "Wszyscy zgrzeszyli..." oraz "zapłatą za grzech jest śmierć" /Rz3.23 i 6.23/.Jedynym sposobem, aby mieć Boże życie w sobie jest narodzenie się na nowo /Ew.św.Jana 3 rozdział/.
Zapłatą za grzech jest śmierć, ale w Jezusie jesteśmy nowym stworzeniem i to jest Dobra Nowina!
Cudownie się Was słucha. Rozjaśnione po nieboskłon 😍🫶😇
Super! Słuchałam z "otwartą hhh... buzią" Bóg zaplac
Zycie zaczyna sie w Jana 3;3 ,dla niezaznajomionych polecamprzeczytac . Bog dal Adamowi zycie ,to moze siostra wyjasni dla czego i jak wkradla sie smierc .
Amen
Boze młodzi duchowni, az miło Was posluchac, a co robia dzis biskupi na swoim koncie dla wiernych ?Aby byc bardziej wiarygodni w swojej misji.Szczesć Boze...❤❤
osobom chorym na depresję polecam leki, potem ewentualnie dziennik wdzięczności :)
😊
❤❤❤
Ja mam pytanie, które wydanie Biblii siostra uznaje za najlepsze? Najlepsze do poznania Boga?
Czy pani Joanna ma swiadectwo o tym dniu ,kiedy Syn Boży zamieszkał w jej sercu ? Czy jest uczona w piśmie ? Wierzący czekają na jej świadectwo .
Szukam Boga bo gdzieś sie zagubilam.
Czy trafiajac na ten podcast to przypadek?.
Myśle, że nie.
Serdecznie dziękuję 🍀
Żywa idzie i odleci
❤bóg stwórca matka łono😂
❤Zgadzam się z tym co siostra mowi , w pojedynkę tak może życie wyglądać,, ja i Bóg "a jak to się ma do bycia z drugą osobą gdzie jedno rozwija się duchowo ufa Bogu, idzie za Bogiem a druga osoba robi to wszystko powierzchownie , wręcz wcale i on nie widzi tego tak samo i zupełnie inaczej podchodzi do życia,do Boga i gdzieś po drodze są jakieś małe, większe nałogi, jakaś iluzja, kłamstwa ,pozory ale jest tam też iskra wiary tylko droga inna ? Wiem , że ja to widzę po swojemu i Bóg też widzi zupełnie inaczej ale co wtedy? Tu jest największy znak zapytania.?! Może następny temat... taki ??? Ja jestem tu i teraz wybieram Boga, wybieram życie ,bo w nim życie! pozdrawiam ❤
Ukochana coś wiesz 💚💚💚💚💚💚💚
Tak, ale Bóg dopuszcza choroby. - I wszystko może i zna.
Mogę tylko ufać Jego dobroci.
Ale i moje zaufanie jest w Jego ręku.
Tę całą pętlę rozprostowuje miłość.
A czy Jezus nie mówił wielokrotnie że ona nie umarla nie umarł tylko śpi bo życie nie ma w sobie śmierci
Siostro mam pytanie żyje w ochronie KRWI Chrystusa mimo rozwodu którego nie chciałem lecz jako człowiek czuje atak szatana na mnie żonę i córkę jak to przezwyciężyć aby odzyskać błogosławieństwo 🙏
To serce mila rozum gubi serce znaboga bo ma go
Krótka wiadomość do prowadzącego: trzymaj się człowieku z dala od Heidi Baker. Ta kobieta jest zwodzicielką i czarownicą.
Czy w Bibli jest powiedziane ze piąte przykazanie „nie zabijaj” nie dotyczy zwierząt?
Co z miłosierdziem wobec zwierząt??
W rzeźniach horror
Nie dotyczy
Pani mówi źle bo trzeba dziękować Bogu za życie że nam ję dał, bo jakby go nam nie dał to byśmy nie żyli i w każdej chwili może nam ję zabrać
A whiter shade of pale not a 0:39 song but a warning. I am warning You, Wojciech the historian.
Siostro ,jak zostac zbawionym?
Bardzo ten kanał protestancki. Szkoda, że promuje się "nowoczesność" i zabija się tym prawdziwą wiarę, która rodzi się w Eucharystii, co istotne różni się tym, że nie ma w niej porywczych nurtów "samouwielbienia i samozadowolenia". Współczesny świat sprowadza kościół do roli dziwacznych "uwielbień". A co zostawił Sam Pan Jezus Chrystus? Zostawił nam Miłość i Ofiarę Krzyża, OFIARĘ! przez którą nas zbawił! Ze źródeł Eucharystii wypływa wszystko! To w Eucharystii mamy szukać pomocy, stając w cichości i pokorze serca przed Bogiem. Ludzkie gadanie nic nie da bez ugiętych kolan i trwania w Prawdziwej Bożej Obecności w Najświętszym Sakramencie. BŁAGAM PROMUJCIE PANA JEZUSA I BOGA W NAJŚWIĘTSZEJ OFIERZE EUCHARYSTII!!! W Nim nasze uzdrowienie i w Nim nasze Wszystko!
CO TO ZNACZY "Zaproś Boga do swojego życia"???!!!!!!!!! Mówicie jak w kosciele, nic z tego nie rozumiem. Bo ja mówię "zapraszam Cie Boże, przyjdź do mojego życia, rozgosc się" i - nic! Cisza, pustka, brak jakiejkolwiek reakcji. No to jak sie Boga zaprasza do swojego życia? Trudno przeskoczyć frazesy i przekazać coś wartościowego, coś co będzie zrozumiałe
Ja zaczęłam mówić do Boga: Panie, pokaż mi jaka jestem naprawdę. I niedługo po tym zaczęły mi się podpowiadać i przypominać w głowie różne rzeczy, które pokazywały mi jaka jestem i dlaczego taka jestem. To trwa od jakiegoś miesiąca, Bóg bardzo przyśpieszył. I kilka dni temu dowiedziałam się o książce Niebezpieczne modlitwy. Okazało się, że pierwsza modlitwa brzmi: Boże zbadaj mnie. Czyli ja modliłam się bardzo podobnie. Druga z tych modlitw to Panie złam mnie czyli pokaż mi, moją prawdziwą bezsilność. A trzecia to Panie poślij mnie. Ale tą modlitwą jeszcze się nie modlę, bo już wiem ile rzeczy jest wcześniej do uleczenia. I czekam na złamanie przez Pana, bo potrzebuję przeżyć sytuację, w której tylko Bóg mnie podniesie. Dziękuję, pozdrawiam i błogosławię.
Zastanowiło mnie stwierdzenie z 8-ej minuty " prawdą jest, że życie dał mu Bóg". Cóż, być może jest to prawdą choć ja osobiście przypuszczam że wątpię. Prawdą jest natomiast z całą pewnością to, że ten człowiek jest schorowany i nieszczęśliwy. I gdyby usłyszał, że takie życie dał mu Bóg i to jest ta obfitość, to gdyby nie depresja mógłby parsknąć śmiechem.
dlaczego miałbym móc to samo, co Bóg skoro mam Jego Życie?
Życie Boga pojawiło się na Początku, a więc nie jest Wieczne, tylko doczesne póki Bóg nie jest jeszcze wszystkim we wszystkim
Czy wiara jest pewnością? Czy może to jest problem tłumaczenia. Jest dziwna sytuacja kiedy Piotr chodzi po wodzie. (Jezus kazał mu przyjść!!!
Przypuszczam, że dlatego uwierzył) Jednak zaczyna tonąć. Pomimo takiego cudu.
Wdzięczność za banały to królewska droga. Chodzą nią królowie i nędzarze.
😁 CO NIE HELOU CO NIE.. uo matko
Co za belkot !!! No wlasnie, jakiego zycia chce dla nas bog, ktory Nas i oklamal i przeklal ? Najpierw mowiac, raczej przestrzegajac, ze jesli zjecie zakazany owoc a chocby sie jego dotkniecie to umrzecie - a nie umarli, czyli ? Czyli bog jest klamca !!! Tedy czyzby w akcie milosierdzia miescilo sie klamstwo ? A potem jeszcze byl przeklal wygajac Ewe i Adama z Raju mowiac, zlorzeczac im na droge; do Ewy - od dzis w bolach rodzic bedziesz (tutaj pytanie, co znaczy od dzis?) a do Adama - od dzis w trudzie i znoju pokarm zdobywac bedziesz !!! Takich i podobnych przykladow milosierdzia bozego jest co nie miara... Czyli ? Czyli wracamy do pierwotnego pytania - Jakiego to zycia chce dla Nas ow bog ? A Jezus ? Och losie okrutny, wszak wiecie tak samo jak i Ja iz byl to typowy hochsztapler jakich wielu bylo wowczas - tyle !
O jejku a ja tego nie wiedziałam jakie to mądre siostra jest geniuszka a to dlatego że siostra słyszy głosy?
Najtrudniej uwolnić się od opinii na własny temat.
..."Dr"....🙈...(teologi ...)
Krzysztof bebla jakby wypił coś .
Przez to nawiedzenie to tak pitolicie , że sami nie wiecie o czym.
Siostra jest c u d o w n a!!!