Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej? Aneta Wrona Mówi
Вставка
- Опубліковано 3 тра 2020
- Rozmowa kwalifikacyjna zaczyna się pracą detektywistyczną u Ciebie w domu.
👉 Wcielasz się w rolę zawodowego dziennikarza - reaserchera i przeglądasz informacje w sieci. Nie tylko oficjalne strony www, o nie!
👉 Potem poszukujesz informacji w sieci na swój temat i - co trzeba - edytujesz. Odkurzasz media społecznościowe. Polerujesz cv i uczysz się o nim opowiadać.
👉 Nastrajasz się do rozmowy o kasie. Ćwiczysz mówienie o sobie, najlepiej używając do tego znajomego szefa. Sprawdzasz, czy w służbowym garniturze mole nie zrobiły sobie prywatnego lotniska albo te wstrętne kalorie nie zmniejszyły Ci ołówkowej spódnicy.
Jak się przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej zanim wybierzemy się na rozmowę kwalifikacyjną?
Zapraszam na film i do komentowania. Czekam na Wasze pytania :)
Aneta Wrona
🔔 SUBSKRYBUJ I ZAZNACZ DZWONEK🔔 bit.ly/subskrybuj_kanał_dziękuje
Obserwuj mnie na Instagramie: / anetawrona
#AnetaWrona #RozmowaKwalfikacyjna #BudowanieWizerunku
W czasach gdy większość ofert jest za tzw atrakcyjne wynagrodzenie (czyli minimum) nie muszę sie przejmowac tym co mam na fejsie ani tym jaki mam email. Poza tym co to za nowa moda na te durne pytania nie na temat. Niech pytają o konkrety, bo na pytanie typu co chce robic za 5 lat odpowiedzialbym że chce byc wlascicielem plantacji marihuany na ksiezycu. Na szczescie 90% pracodawcow zadaje tylko konkretne pytania z nie o jakies dziury w cv czy jak otworzyc konserwe olowkiem 🤣
Super czekam na więcej 💕
Mało konkretów
Pani Aneto "przyszlam" tu po Pani rozmowie u Maliny :) Juz zasubskrybowalam i realizuje zaleglosci w ogladaniu tak aktualnych i interesujacych filmikow :)
tak masz rację
Artykuł na twojej stronie był pouczający i przykuł moją uwagę.
- dlaczego chce pan u nas pracować?
- wcale nie chcę, zaraz po przyjęciu planuję L4
A teraz coś dla kogoś kto nie ma doświadczenia w pracy i nidzie wcześniej nie pracował , cos dla studentów
Dziękuję za kolejny fajny materiał - będę wypatrywała kolejnego :)
To ja dziękuję 😊
Super poradnik.
Jeden błąd - "tę", a nie "tą" fotkę w 4:19 "Zapytajcie instagramerki ile pstrykają fotek, zanim opublikują tą jedną."
O matko!!!!! Powiedziałam „tą”!!! Jaki wstyd!!! 😱😱😱😱
@@AnetaWrona Można i tak zareagować, czemu nie... Przepraszam, że ośmieliłem się zamieścić wcześniejszy komentarz ze wskazaniem tego jednego (!) błędu.
Hej! Czy na pytanie dlaczego zwolniłam się z poprzedniej firmy mogę odpowiedzieć „z powodów osobistych” ? trudno mi się o tym rozmawia a przyszły pracodawca może to źle zrozumieć i chciałabym uniknąć tego
Można, ale może to być dowolnie - również błędnie interpretowane. Na przykład jako konflikt z pracodawcą. Można zawsze powiedzieć, że była potrzeba zmiany, rozwoju :)
Ogólnie robi się jak na zachodzie, czyli nie dodaje się zdjęcia, daty urodzenia i oczywiście NIGDY adresu zamieszkania!
5:18 Przed ostatnią rozmowa kwalifikacyjną przećwiczyłam mówienie o sobie, wiec na rozmowie sypnęłam jak z rękawa przebieg mojej kariery, czym się zajmowałam, co umiem itd. Na to rekruter: OK, dziękuję, ale miałem na myśli gdzie pani mieszka, co pani lubi robić, czy lubi pani chodzić np. góry...? 🤣
😂😂😂😂😂
Swoją drogą, rekruter błyskotliwością się nie popisał 😇
Popisał, chciał zaskoczyć osobę rekrutowaną i zaobserwować jak zachowa się w sytuacji stresujacej do której się nieprzygotowała.
@@sandraj8593 Nie, był debilem.
,,Dlaczego chciałaby pani u nas pracować?". ,,Bo chciałabym zarabiać pieniądze". Dlaczego ta odpowiedź jest taka zła? Pracuje się przecież tylko dla pieniędzy.
Ponieważ to są ich pieniądze, a nie Twoje, to oni muszą je wydać. Oni chcą usłyszeć, co Ty możesz im dać, co wnieść do firmy, żeby chcieli Cię zatrudnić, więc chcą usłyszeć jacy są zarąbiści ;D
Nie...
Ok- robię research, żeby sprawdzić czy w ogóle jest nadzieja, że jest z kim tam rozmawiać (czy nie ma postkomuny/ wioski indiańskiej/ intelektualno-kulturowego Średniowiecza. bo jak sporo było się na zachodzie i to od młodzieńczych lat, to nie da się "odzobaczyć" i wtedy widzi się syf w naszym ogródku), czyli trochę "przez przypadek" tyle wiem, ale wiem też o firmach, z którymi nie ma sensu rozmawiać, bo np. CEO jest przemądrzały i gada skrajne herezje (prosty umysł/ doświadczenie; nie ta głowa- to byłaby męczarnia).
Nie muszę oglądać profili, bo już po CEO widzę wystarczająco dużo, bo "widzę bardzo dużo" ("głowa psuje się od góry"~ Siódmy Król Sir Rysiek).
Pracodawcy u nas to raczej populizm, więc nie do końca bym się przejmował ;)
Przecież oni odrzuciliby... Richarda Feynmana (bo jeździł po burdelach, albo świrował pawiana :D To był Orzeł- ciężko go przebić).
Dostał Nobla... którego chciał oddać :D:D:D
Miszcz... 😆😅🤣😂
I wykłądał na najlepszych Uczelniach na świecie ;)
Nie chce mi się dalej opisywać, ale- reasumując- większość naszych firm, to zwykła patologia (zaczynając NAWET od braku respektowania godnościowych praw człowieka, w tym prawa do obriny/ reagowania na patologię i to psychologia społęczna opisuje jako patologię: "potępianie potępiającego"- bardzo popularne w tej ogólnej patologii), więc Feynmana by nie przyjęli ;)))
Czy chce pracować w takiej firmie? Nie, bo dla mnie nie ma różnicy, czy kapucynki chodzą w szortach, czy w garniturach...
Uznaję równość WSZYSTKICH kapucynek! 😂😉
A co powiedzieć na rozmowie kwalifikacyjnej, jeśli w poprzednim miejscu pracy stosowany był mobbing i był on powodem zmiany pracy?
Bardzo dobre pytanie. Jeśli są dowody na piśmie, jeśli sprawa jest w sądzie - to warto przyszłemu pracodawcy o rym rzeczowo i wprost powiedzieć. Jeśli dowodów nie ma, nie ma świadków, to nie polecam. Może być to odczytane jako próba bezpodstawnego szkalowania byłego pracodawcy. Istnieje więc ryzyko, ze sytuacja powtórzy się z obecnym.
@@AnetaWrona dziękuję za odpowiedź. To wkrótce czeka mnie i kilka koleżanek z obecnego miejsca pracy. Zastanawiamy się co będzie w przypadku, gdy przyszły pracodawca będzie chciał na przykład zadzwonić do poprzedniego w celu zasięgnięcia opinii o nas. Niestety sprawa z aktualnym pracodawcą nie jest na drodze sądowej.
To niezwykle trudna sytuacja - słowo przeciwko słowu. Niestety na ringu: były pracownik kontra firma raczej mniejsze szanse ma były pracownik. Ale tak na przyszłość: kazdy z nas wyposażony jest w doskonały sprzęt szpiegowski - telefon komórkowy. Jeśli jesteśmy ofiarą mobbingu, nękania przez pracodawcę, już dzisiaj takie nagrania dopuszczane jako dowód w sądzie! Trzymam kciuki na rozmowach o pracę i życzę fajnego, uczciwego pracodawcy! 🙂
@@AnetaWrona dziękuję i pozdrawiam serdecznie ☺️
Pozdrawiamy z wykładu ^^
I ja pozdrawiam po 😋
W ogóle się nie przygotowywać, bo jeżeli jadą schematami, to tam "w środku" będzie tragedia...
Ameryki Pani nie odkryła tymi radami, liczyłam na bardziej wartościowy materiał .
Przykro mi, że Panią rozczarowałam.
Kontent spoko ale sposób prezentacji irytujący
Nie zgadzam się z twoją opinią