A no no, te blachy powinny być zapunktowane, a jak duells ma 3 malutkie smarki spawu to nie dziwne, że puściło :) Jednak ten oryginalny wał będzie lepszy
Ten wał jest ogólnie dobrze wykonany ale... właśnie ale kitajcy nie skumali z jakiego powodu blachy myszą być idealnie szczelnie dopasowane i zaklepane,Wygląda to tak jakby projektant skopiował wszystkie elementy oryginały lecz nie do końca wiedział co jest po co..
nie do końca ogarnęli zakucia ... jeśli by poprawić blachy, wypolerować czopy, to otrzymujemy bardzo przyzwoity wał , mały minusik maja jeszcze za wagę ;)
Współczuję podwójnej roboty i ucieszyłem się że nie kupiłem nowego wału tylko oddałem swój do regeneracji. Gratuluję synka niech zdrowo rośnie, pozdro 😀
Szkoda że wszystko było poskładane i trzeba rozbierać, wal duelsa byłby dobry jakby blachy wymienic i go poprawić mówił to pan Marek na swoim kanale że blachy są zbyt luźno a spawy nic nie trzymają Oglądam dalej
Eeee nie było tak źle , jak nie nagrywam to w miarę szybko to idzie ;) i potwierdzam tutaj słowa p.Marka , lepiej jest zakuć nowe blachy , niż wkładać te ze spawami ;)
Dzień dobry, czy widoczna na ujęciu filmowym w 12.53 min ilość wilgoci/płynów w komorze wału korbowego jest "normalna"? Czy to typowe dla dwusuwów? ps. Gratuluję rzetelnego podejścia do pracy. Dobrze się Pana ogląda, słucha i podpatruje rozwiązania.
Cześć , jeśli chodzi o płyny z filmiku , to nic innego jak choćby resztki paliwa, które wyciekły z łożysk wewnętrznych ;) w tym silniku to norma , zwłaszcza że po zgaszeniu , wał jeszcze trochę się kręci , więc i mieszaka jest nadal zasysana - ale nie spalana , więc zostaje w skrzyni korbowej
Szkoda że tak szybko padł bo po kilku tysiącach km do przyjęcia jeszcze ale duells to niestety straszne badziewie się zrobiło które jeszcze kosztuje kupę kasy i ludzie jeszcze biją się o to.Kiedyś duells jeszcze był jako tako ok i kosztuje i był w normalnej cenie.No i rzeczywiście jak składałeś silnik to ludzie pisali żeby nie zakładać go, nawet ja tam podawałem namiar na gościa który fajnie regeneruje wały bo od początku śledzę projekt :) Ale cóż czasu się nie cofnie :/
Cóż mój błąd że nie posłuchałem , ale w sumie dobrze sie skończyło ;) Tak podawałeś mi namiar i właśnie z niego korzystałem - wał zregenerowany szybko , blachy ładnie mocno zaklepane , tak jak mówiłeś ;) więc wiszę Ci "flaszkę" ;)
Siemka, wał regenerowałem w Bielsko-białej , poszukaj na fb Damian Bzinkowski - ja robiłem wysyłkowo i wał jak na razie daje radę , choć w tym roku WSK była przepalona tylko kilka razy
Cześć , jeśli chodzi o WSK , wszystko jest w oryginale gaźnik i zapłon ;) przez chwile brałem pod uwagę kopie dellorto , ale finalnie uporałem się z oryginałem i on pozostał ;) a jeśli chodzi o zapłon CDI , ostatnio gotowce na tyle potaniały, że nie opłaca się już samemu kombinować ( ostatnio gdzieś w promocji widziałem zestaw za 219zł ) , ogólnie największym problemem jest koło magnesowe o odpowiednim stożku - pasuje od jednego chińczyka , ale na dzień dzisiejszy jest niedostępne ( i tak od kilku miesięcy niestety ) , można niby przetoczyć inne u dobrego tokarza , ale tak jak wspomniałem wcześniej - nie kalkuluje się ;) trochę inaczej się ma sprawa z komarem - do niego zapłon CDI to 500zł ... i z komarkiem jeszcze może coś będę kombinował ;)
1. w tym durnym kraju nic nie załatwia się na gwarancji a z tytułu rękojmi (wał ewidentnie ma wadę fabryczną - która jest opisywana przez przez wiele osób w internecie ) 2. można było napisać do UOKIK-u i dopytać czy zapis o montażu przez wyspecjalizowany warsztat jest "legalny" - skoro wał obarczony jest wadą fabryczną a nie uszkodzeniem wynikającym ze złego montażu 3.wał ewidentnie ma wadę fabryczną Gdybym to ja miał montować ten wał do swojego sprzętu, podjechałbym do jakiegoś spawacza i TIGiem ( bez używania drutu) przyłapał bym blachy w kilku miejscach dodatkowo. Pewnie kilka sezonów byś pojeździł. Rozumiem powody dla których odpuściłeś, niestety w tym chorym kraju na to liczą importerzy / sprzedawcy. Dodają dziwne wyłączenia z gwarancji itp. które mogą być niezgodne z ogólnie panującymi zasadami i przepisami. Wszyscy wiedzą, że spawy puszczają, nikt nie wyśle info do Chin, pospawajcie w kilku miejscach dodatkowo bo spawy puszczają, wpiszmy durne zapisy i po sprawie. Jak się trafi klient znający przepisy to mu wymienimy, reszta niech spada..... Ciekawostka - kolega kupił pralkę która po czterech miesiącach zaczęła cieknąć, zgłosił usterkę z tytułu rękojmi, przyjechał serwis, nie wywiązał się z 14 dniowego czasu naprawy ( z istotnych przyczyn ten może być wydłużony, ale wcześniej klient musi zostać o tym poinformowany), jak odwieźli pralkę -minęło 18 dni, kolega poprosił o wpis w karcie co było uszkodzone, serwisant wpisał - dodatkowe uszczelnienie ( nie jest to istotny powód do przetrzymania powyżej 14 dni), napisał do producenta pisemko, że żąda wymianę na nowy sprzęt, producent lawirował ale kumpel był przygotowany - wylistował im ich własne zapisy z regulaminu i powołał się na ogólne przepisy rękojmi i dostał nowy sprzęt klasę wyższy ( bo ten jego model już nie był produkowany). Druga sytuacja też z tym kumplem - w przeciągu dwóch lat ma już czwartą nową lodówkę, wszystkie awarie zgłoszone z tytułu rękojmi. Dlaczego o tym piszę, ci którzy znają prawo lub konsultują się rzecznikiem konsumentów i nie odpuszczają, wychodzą na swoje, sprzedawcy liczą na tych co odpuszczają.
Znajomość prawa bardzo się przydaje, ja miałem "przeboje" z link4 po kupnie auta , o mały włos bym płacił kare z UFG ... pomogły pisma i skończyło się tylko na 10zł ... a co do wału hmmm miałem go odsyłać , ale przesyłka w jedną stronę 30zł , potem szarpanie się, jakby nie uznali , to znów przesyłka w drugą 30zł ... jakby uznali to pewnie swoje i tak bym musiał na kasę odczekać ... a tak , wał sprzedany , część kasy już zasili budżet komarka ;)
A no no, te blachy powinny być zapunktowane, a jak duells ma 3 malutkie smarki spawu to nie dziwne, że puściło :) Jednak ten oryginalny wał będzie lepszy
Mam nadzieje , ze tym razem wytrzyma to przynajmniej przyszły sezon , bo rozbierać 3 raz ... już mi sie średnio chce ;)
Ten wał jest ogólnie dobrze wykonany ale... właśnie ale kitajcy nie skumali z jakiego powodu blachy myszą być idealnie szczelnie dopasowane i zaklepane,Wygląda to tak jakby projektant skopiował wszystkie elementy oryginały lecz nie do końca wiedział co jest po co..
nie do końca ogarnęli zakucia ... jeśli by poprawić blachy, wypolerować czopy, to otrzymujemy bardzo przyzwoity wał , mały minusik maja jeszcze za wagę ;)
Współczuję podwójnej roboty i ucieszyłem się że nie kupiłem nowego wału tylko oddałem swój do regeneracji. Gratuluję synka niech zdrowo rośnie, pozdro 😀
Dzięki, synek rośnie zdrowo :D a robota tym razem szybko poszła , a z efektu jestem zadowolony , więc nie jest źle , dobra nauczka na przyszłość ;)
Szkoda że wszystko było poskładane i trzeba rozbierać, wal duelsa byłby dobry jakby blachy wymienic i go poprawić mówił to pan Marek na swoim kanale że blachy są zbyt luźno a spawy nic nie trzymają
Oglądam dalej
Eeee nie było tak źle , jak nie nagrywam to w miarę szybko to idzie ;) i potwierdzam tutaj słowa p.Marka , lepiej jest zakuć nowe blachy , niż wkładać te ze spawami ;)
Za ładne szparunki, kilka razy już miałem przemyślenia chinol ,czy dobra regeneracja i wychodzi że ,, ZŁORZONO W POLANDZIE '' daje rade
z bliska widać że szparunki , zrobione "z pędzla" ;) no ja na temat regeneracji wypowiem sie za kilka miesięcy ;)
Ładna maszyna, miałem taką samą po dziadku 69 rok
Dziękuje ;) 69 rok - ładniejszą lampę miałeś z tyłu ;)
Dzień dobry, czy widoczna na ujęciu filmowym w 12.53 min ilość wilgoci/płynów w komorze wału korbowego jest "normalna"? Czy to typowe dla dwusuwów?
ps. Gratuluję rzetelnego podejścia do pracy. Dobrze się Pana ogląda, słucha i podpatruje rozwiązania.
Cześć , jeśli chodzi o płyny z filmiku , to nic innego jak choćby resztki paliwa, które wyciekły z łożysk wewnętrznych ;) w tym silniku to norma , zwłaszcza że po zgaszeniu , wał jeszcze trochę się kręci , więc i mieszaka jest nadal zasysana - ale nie spalana , więc zostaje w skrzyni korbowej
Szkoda że tak szybko padł bo po kilku tysiącach km do przyjęcia jeszcze ale duells to niestety straszne badziewie się zrobiło które jeszcze kosztuje kupę kasy i ludzie jeszcze biją się o to.Kiedyś duells jeszcze był jako tako ok i kosztuje i był w normalnej cenie.No i rzeczywiście jak składałeś silnik to ludzie pisali żeby nie zakładać go, nawet ja tam podawałem namiar na gościa który fajnie regeneruje wały bo od początku śledzę projekt :)
Ale cóż czasu się nie cofnie :/
Cóż mój błąd że nie posłuchałem , ale w sumie dobrze sie skończyło ;) Tak podawałeś mi namiar i właśnie z niego korzystałem - wał zregenerowany szybko , blachy ładnie mocno zaklepane , tak jak mówiłeś ;) więc wiszę Ci "flaszkę" ;)
@@raduniak ciesze się że mogłem coś pomóc :) Damian to dobry majster robi dobrze dość szybko i nie za tyle co konkurencja ;)
Masakra rozkręcać cały sinik.....No nic powodzenia
Bez nagrywania szybko poszło , ciężej się było zabrać za to ;)
Siema. Podasz jakies namiary na regenercje walu?
Siemka, wał regenerowałem w Bielsko-białej , poszukaj na fb Damian Bzinkowski - ja robiłem wysyłkowo i wał jak na razie daje radę , choć w tym roku WSK była przepalona tylko kilka razy
@@raduniak Dzięki.
a gaznik ma pan oryginalny czy kupiony ni e myślał pan o np delorto a i z tym cdi nagrał by pan jak taki zapłon wykonać?
Cześć , jeśli chodzi o WSK , wszystko jest w oryginale gaźnik i zapłon ;) przez chwile brałem pod uwagę kopie dellorto , ale finalnie uporałem się z oryginałem i on pozostał ;) a jeśli chodzi o zapłon CDI , ostatnio gotowce na tyle potaniały, że nie opłaca się już samemu kombinować ( ostatnio gdzieś w promocji widziałem zestaw za 219zł ) , ogólnie największym problemem jest koło magnesowe o odpowiednim stożku - pasuje od jednego chińczyka , ale na dzień dzisiejszy jest niedostępne ( i tak od kilku miesięcy niestety ) , można niby przetoczyć inne u dobrego tokarza , ale tak jak wspomniałem wcześniej - nie kalkuluje się ;) trochę inaczej się ma sprawa z komarem - do niego zapłon CDI to 500zł ... i z komarkiem jeszcze może coś będę kombinował ;)
@@raduniak na Jackmotors jest zaplon cdi do ws k za 250zl ale nie wiem jak z ładowaniem czy jest gorszy niz te za 400zl
1. w tym durnym kraju nic nie załatwia się na gwarancji a z tytułu rękojmi (wał ewidentnie ma wadę fabryczną - która jest opisywana przez przez wiele osób w internecie )
2. można było napisać do UOKIK-u i dopytać czy zapis o montażu przez wyspecjalizowany warsztat jest "legalny" - skoro wał obarczony jest wadą fabryczną a nie uszkodzeniem wynikającym ze złego montażu
3.wał ewidentnie ma wadę fabryczną
Gdybym to ja miał montować ten wał do swojego sprzętu, podjechałbym do jakiegoś spawacza i TIGiem ( bez używania drutu) przyłapał bym blachy w kilku miejscach dodatkowo.
Pewnie kilka sezonów byś pojeździł.
Rozumiem powody dla których odpuściłeś, niestety w tym chorym kraju na to liczą importerzy / sprzedawcy.
Dodają dziwne wyłączenia z gwarancji itp. które mogą być niezgodne z ogólnie panującymi zasadami i przepisami.
Wszyscy wiedzą, że spawy puszczają, nikt nie wyśle info do Chin, pospawajcie w kilku miejscach dodatkowo bo spawy puszczają, wpiszmy durne zapisy i po sprawie.
Jak się trafi klient znający przepisy to mu wymienimy, reszta niech spada.....
Ciekawostka - kolega kupił pralkę która po czterech miesiącach zaczęła cieknąć, zgłosił usterkę z tytułu rękojmi, przyjechał serwis, nie wywiązał się z 14 dniowego czasu naprawy ( z istotnych przyczyn ten może być wydłużony, ale wcześniej klient musi zostać o tym poinformowany), jak odwieźli pralkę -minęło 18 dni, kolega poprosił o wpis w karcie co było uszkodzone, serwisant wpisał - dodatkowe uszczelnienie ( nie jest to istotny powód do przetrzymania powyżej 14 dni), napisał do producenta pisemko, że żąda wymianę na nowy sprzęt, producent lawirował ale kumpel był przygotowany - wylistował im ich własne zapisy z regulaminu i powołał się na ogólne przepisy rękojmi i dostał nowy sprzęt klasę wyższy ( bo ten jego model już nie był produkowany).
Druga sytuacja też z tym kumplem - w przeciągu dwóch lat ma już czwartą nową lodówkę, wszystkie awarie zgłoszone z tytułu rękojmi.
Dlaczego o tym piszę, ci którzy znają prawo lub konsultują się rzecznikiem konsumentów i nie odpuszczają, wychodzą na swoje, sprzedawcy liczą na tych co odpuszczają.
Znajomość prawa bardzo się przydaje, ja miałem "przeboje" z link4 po kupnie auta , o mały włos bym płacił kare z UFG ... pomogły pisma i skończyło się tylko na 10zł ...
a co do wału hmmm miałem go odsyłać , ale przesyłka w jedną stronę 30zł , potem szarpanie się, jakby nie uznali , to znów przesyłka w drugą 30zł ... jakby uznali to pewnie swoje i tak bym musiał na kasę odczekać ... a tak , wał sprzedany , część kasy już zasili budżet komarka ;)
Witam,
Jaką farbą malował Pan cylinder od WSK-i ?
na cylindrze jest ta sama farba, którą malowałem całą wsk , tylko cylinder nie pokrywałem dodatkowo klarem , czyli farba poliuretanowa Tamadur 50 ;)
Witam
Jakiś namiar można poprosić? Gdzie regenerowałeś wał?
Siemka, poszukaj na fb Damian Bzinkowski
@@raduniak i jak to cenowo wychodzi ? Na orginalnej korbie da radę zrobić ? Mam 1 wal do sprawdzenia o 2 do roboty wsk
o cross pocket bike :D
ano wpadł , będzie za kilka lat dla syna ;)
Ale ma Pan pecha :(
eeeee nie jest tak źle , szkoda tylko że kasa przeznaczona na komara, musiała na chwile trafić do wsk-i ;)
@@raduniak Mówi się trudno ale czekam na następne odcinki
Dobra to ile chcesz za te WSK?
;) nie na sprzedaż , zostaje dla syna ;)
Ach te wsk-i
nawet takie rozbieranie ma swój urok ;)