@@AnetaZ.ja rzadko rzucam się na filmy, zwłaszcza te na platformach, czasem idę do kina na jakąś naprawdę wielką ekranizację. „Córka” już na Legimi, szkoda że nie jest czytana przez lektorkę Czasu porzucenia ..
Wash Day Diaries mam na tbr od hohoho, chyba czas w końcu po nie sięgnąć. Jak wiesz mi kilka rzeczy przeszkadzało w Necrovecie, ale ogólnie dobra rozrywka, właśnie skończyłam trzeci tom hahaha. I w sumie masz rację, nie myślałam o tym, ale słucha się tego bardzo płynnie bo faktycznie dialogi są naturalne. Podoba mi się też, że bohaterowie czasami podejmują decyzje, z którymi inni się nie zgadzają, ale nie jest to niepotrzebnie dramatyzowane, ot po prostu życie.
hej hej! W tamtym roku czytałam Kołysankę Czarownicy Magdaleny Kubasiewicz ale nie byłam super zachwycona. Właśnie dlatego że było to dla mnie zbyt przewidywalne. Może ta bardziej dynamiczna część by mnie bardziej przytrzymała przy tej serii, ale tak to nie mam ochoty wrócić. Ellenę Ferrante poznałam tylko właśnie z Genialnej przyjaciółki i jestem ciekawa innych jej powieści. Uważam że autorka ma niezwykłą umiejętność tworzenia wiarygodnych postaci i interesujących przemyśleń w zwyczajnych wydarzeniach życiowych.
Jak zawsze czytasz coś ciekawego. Nie po wszystkie książki o których mówisz bym sięgnęła, przyznaję. Z antologiami bywa bardzo różnie, sama mam w domu kilka, które mnie rozczarowaly. Ferrante czytałam sagę neapolitańską. Bardzo mi się dobrze ją czytało, przeżyłam wiele emocji znakomicie podanych. Ale mimo niewątpliwych zalet tej prozy nie zostawiła we mnie niczego co mogłoby sprawić że chciałabym po nią sięgnąć raz jeszcze.
Zdziwiona bym byla gdybys po wszystkie chciala siegnac hahha Hmm moja przyjaciolka o sadze neapolitanskiej mowi podobnie, ze dla niej to bylo takie mile czytadlo. Wszyscy mówia, ze Czas Porzucenia sie do niej nie umywa, ale ja mam watpliwosci chociazby z tego wzgledu, ze wole krótkie książki
"... kiedy opisuje się nam jeden dzień z życia tej postaci, kiedy ona jest absolutnie na skraju wytrzymania, a my razem z nią. Mamy dość tej powieści, tej postaci, tej sceny. Chcemy, żeby ona się skończyła, ale ona się nie kończy...." Wow! Ależ zagwozdka! Zupełnie nie wiem czy lecieć po książkę czy przed nią uciekać. Pewnie się skończy jak zwykle i ciekawość zwycięży. Tak czy inaczej- czuję się oficjalnie zaintrygowany jak nigdy. 🤤 Pozdrawiam!
to najlepsza książka o kobiecie zdradzonej jaką w moim życiu już niekrótkim czytałam, a że momentami skrzywiłam się zażenowana lub tylko zdziwiona - tak tak było tak
"Wash Day Diaries" chcę muszę! Jezu, może kiedyś spróbuję Ferrante jeszcze raz. Nie wiem, czy miałam za duże oczekiwania jak czytałam tę "Genialną przyjaciółkę", czy w jakichś złych okolicznościach to czytałam, ale no jakoś nie pykło. Może tego "Czasu porzucenia" spróbuję.
Całkowicie zgadzam się z opinią o "Czasie porzucenia". Studium rozpaczy. Ferrante jest świetną autorką, a już tetralogia neapolitanska to majstersztyk kunsztu pisarskiego.
Nie ma człowieka chwilę, a tu pełno filmików do nadrabiania 😄 Zaciekawiłaś mnie komiksem. A książek Ferrante nie jestem w stanie przyswoić oczami, nie wiem dlaczego. Zupełnie nie mogę się skupić na jej pisaniu, ale w wersji audio jest już okej, choć to wciąż nie moja proza.
Necrovetu słuchałam na Legimi i w 1/3 mi wyłączyli skończyła się umowa z biblioteką😅 Ale mnie się wydawało, że zbyt łatwo przyszło Florce pozbierać się z 👁
@@kinczyta @Dzwoneczek94 Dzieki za spojler, dziewczeta! ;-) Ja mam tak slabe prawe oko, ze praktycznie nic nie widze, totez potwierdzam - zadna tragedia. Za to juz od lat dzieciecych zastanawiam sie, jak to jest czytac na dwoje oczu.
Jagoda jak Jack Bauer! hahaha...kocham
Wash Day Diaries - dodałam do koszyka! Wygląda i brzmi cudownie
@@nakladwyczerpany no to miejmy nadzieje, ze Ci sie spodoba hehe
Tak, "Czas porzucenia" jest prawdziwy w budowaniu tej postaci.
Az sie czlowiek zastanawia czy nie jest to w jakims stopniu autobiograficzne
@@kinczytaTo prawda. Podobnie miałam podczas lektury "Córki " tej autorki.
@@AnetaZ.muszę orzeczytać „Córkę”, dzięki za przypomnienie
@@jagienka7723 A ja obejrzeć wreszcie film na podstawie tej książki 😀
@@AnetaZ.ja rzadko rzucam się na filmy, zwłaszcza te na platformach, czasem idę do kina na jakąś naprawdę wielką ekranizację. „Córka” już na Legimi, szkoda że nie jest czytana przez lektorkę Czasu porzucenia ..
Leję z metafory o Mikołaju 🤣🤣 Ale piękna jest i trafna 🙆🏼♀️
😅
Wash Day Diaries mam na tbr od hohoho, chyba czas w końcu po nie sięgnąć.
Jak wiesz mi kilka rzeczy przeszkadzało w Necrovecie, ale ogólnie dobra rozrywka, właśnie skończyłam trzeci tom hahaha. I w sumie masz rację, nie myślałam o tym, ale słucha się tego bardzo płynnie bo faktycznie dialogi są naturalne. Podoba mi się też, że bohaterowie czasami podejmują decyzje, z którymi inni się nie zgadzają, ale nie jest to niepotrzebnie dramatyzowane, ot po prostu życie.
@@alicjak.1957 w necrovecie mnie irytowal tylko ten epizod z duchami zwierzat, bo jednak bylo to nielogiczne
hej hej! W tamtym roku czytałam Kołysankę Czarownicy Magdaleny Kubasiewicz ale nie byłam super zachwycona. Właśnie dlatego że było to dla mnie zbyt przewidywalne. Może ta bardziej dynamiczna część by mnie bardziej przytrzymała przy tej serii, ale tak to nie mam ochoty wrócić.
Ellenę Ferrante poznałam tylko właśnie z Genialnej przyjaciółki i jestem ciekawa innych jej powieści. Uważam że autorka ma niezwykłą umiejętność tworzenia wiarygodnych postaci i interesujących przemyśleń w zwyczajnych wydarzeniach życiowych.
@@fiszkowa tak, pamietam, ze to czytalas i mialysmy podobne odczucia
Aha, czyli genialna przyjaciolka tez jest taka, dobrze wiedziec
Jak zawsze czytasz coś ciekawego. Nie po wszystkie książki o których mówisz bym sięgnęła, przyznaję. Z antologiami bywa bardzo różnie, sama mam w domu kilka, które mnie rozczarowaly. Ferrante czytałam sagę neapolitańską. Bardzo mi się dobrze ją czytało, przeżyłam wiele emocji znakomicie podanych. Ale mimo niewątpliwych zalet tej prozy nie zostawiła we mnie niczego co mogłoby sprawić że chciałabym po nią sięgnąć raz jeszcze.
Zdziwiona bym byla gdybys po wszystkie chciala siegnac hahha
Hmm moja przyjaciolka o sadze neapolitanskiej mowi podobnie, ze dla niej to bylo takie mile czytadlo. Wszyscy mówia, ze Czas Porzucenia sie do niej nie umywa, ale ja mam watpliwosci chociazby z tego wzgledu, ze wole krótkie książki
@@kinczyta no właśnie jak wiesz ja też wolę krótkie książki. I ja nie planuję wracać do Ferrante, ale doceniam jej warsztat i talent.
"... kiedy opisuje się nam jeden dzień z życia tej postaci, kiedy ona jest absolutnie na skraju wytrzymania, a my razem z nią. Mamy dość tej powieści, tej postaci, tej sceny. Chcemy, żeby ona się skończyła, ale ona się nie kończy...." Wow! Ależ zagwozdka! Zupełnie nie wiem czy lecieć po książkę czy przed nią uciekać. Pewnie się skończy jak zwykle i ciekawość zwycięży. Tak czy inaczej- czuję się oficjalnie zaintrygowany jak nigdy. 🤤 Pozdrawiam!
Haha no tak, ale powieść jest przynajmniej bardzo krótka
to najlepsza książka o kobiecie zdradzonej jaką w moim życiu już niekrótkim czytałam, a że momentami skrzywiłam się zażenowana lub tylko zdziwiona - tak tak było tak
Wash Day Diaries mnie zaintrygowało, przyciąga mnie ta estetyka, no i przede wszystkim tematyka związana z kulturą afroamerykańską.
no, ale niestety niedostępna po polsku, więc tylko ebook albo sprowadzanie za miliony
"Wash Day Diaries" chcę muszę! Jezu, może kiedyś spróbuję Ferrante jeszcze raz. Nie wiem, czy miałam za duże oczekiwania jak czytałam tę "Genialną przyjaciółkę", czy w jakichś złych okolicznościach to czytałam, ale no jakoś nie pykło. Może tego "Czasu porzucenia" spróbuję.
@@zuzannaklocek8869 hahaa tak to komiks dla włosomaniaczki
Nie pamiętam, co czytałam w maju, ale czerwiec miałam "taki se". Dużo rozczarowań, 3 DNFy. Mam nadzieję, że azjatycki lipiec będzie bardziej udany :P
Ty to akurat masz azjatycki cały rok, ale good luck haha
@@kinczyta ten miesiąc właśnie był malo azjatycki i chyba dlatego taki słaby XD
Nie słyszałam o tych fantasy nigdy, więc dzięki tobie mogę poznać coś nowego ^^
Jak Ci sie udalo nie uslyszec o necrovet, to jest szokujace
@@kinczyta przysięgam, że pierwszy raz słyszałam tytuł i widziałam okładkę 😅
To jest ten moment kiedy krytyka mnie zachęca 😅 ciekawią mnie te pełne zdania zaproszenia do łóżka 😂
@@paulinaurbanska hahah zaznaczam, ze to byla jednak hiperbola z mojej strony, nie wystosowywał oficjalnego zaproszenia 😅
@@kinczyta haha 😂
🙂
Też nigdy nigdy nie czytałam Ferrante i porzucenie brzmi jak dobry sposób aby się zapoznać z autorką 🤔
@@nakladwyczerpany typowo, jest bardzo krótka
Całkowicie zgadzam się z opinią o "Czasie porzucenia". Studium rozpaczy. Ferrante jest świetną autorką, a już tetralogia neapolitanska to majstersztyk kunsztu pisarskiego.
Haha prawie wszystkie recenzje tej ksiazki mówią o tym, ze tetralogia lepsza
Nie ma człowieka chwilę, a tu pełno filmików do nadrabiania 😄 Zaciekawiłaś mnie komiksem. A książek Ferrante nie jestem w stanie przyswoić oczami, nie wiem dlaczego. Zupełnie nie mogę się skupić na jej pisaniu, ale w wersji audio jest już okej, choć to wciąż nie moja proza.
Ciekawe hmmm moze troche rozumiem, bo kiedy zaczyna mówić o emocjach, to czesto stosuje skróty myślowe 🤔 ale i tak jest to zaskakujace
Necrovetu słuchałam na Legimi i w 1/3 mi wyłączyli skończyła się umowa z biblioteką😅 Ale mnie się wydawało, że zbyt łatwo przyszło Florce pozbierać się z 👁
Haha no wlasnie na to ludzie narzekaja, a ja jestem wdzieczna
@@kinczyta jesteś okropna 🤧 ja bym się załamała
@@Dzwoneczek94 ja czesto mysle o tym, ze strata jednego oka nie bylaby raczej wielka tragedia dla mnie hahah
@@kinczyta @Dzwoneczek94 Dzieki za spojler, dziewczeta! ;-) Ja mam tak slabe prawe oko, ze praktycznie nic nie widze, totez potwierdzam - zadna tragedia. Za to juz od lat dzieciecych zastanawiam sie, jak to jest czytac na dwoje oczu.
@@Magda_z_Lipska ups ale to sie dzieje w pierwszym rozdziale
Doskonale rozumiem czemu nie skończyłaś tego 4 tomu 🥲
@@nakladwyczerpany hehe każdy kto skończył ten trąba 🤭
Ja przeczytalam ostatnio "Dziennik upadku" Lauba. Dobra rzecz, chociaz mozliwe, ze dla Ciebie bedzie za malo rzeczowa. Ale co ja tam o Tobie wiem? 🙂
Ciekawe, bo to prawda, że ja lubie jak jest rzeczowo (costam o mnie wiesz), ale tez lubie ksiazki o pamieci
@@kinczyta A slyszalas o "Nie wiem" Springera? Mam na to ochote, mimo ze to raczej o niepamieci 🙂
@@Magda_z_Lipska slyszalam o tym, ale chyba bardziej mnie interesują same mechanizmy pamieci 🤔
@@kinczyta No to udanej wyprawy w te meandry 🙂