Panie Jacku, nie mów że kanał nie ma już sensu bo nie wychodzi MMMK. Ma jak najbardziej sens w przekazywaniu wiedzy motoryzacyjnej w sposób jasny i przystępny nawet dla laika. Co do ustawiania zapłonu od suwmiarki czy czujnika dla niektórych jest sztuka nie tyle ustawić ten zapłon dokładnie w punkt ale tak ustawić przerwę i wyprzedzenie żeby w ogóle silnik mu odpalił. ;)
Dzięki przyjacielu za to co robisz i ani się waż wątpić że to niema sensu . Dzięki za kolejny świetny materiał . Przypomniałeś mi o tych nieszczęsnych platynkach w jawie , niekończące się regulacje . Zawsze mówiłem , Jawa ma dwa silniki , każdy pracował inaczej.
Do tej pory uważałem platynki za najlepsze rozwiązanie i byłem wściekły na elektroniki (jak zaczęły wchodzić na rynek) za to, że prawdziwa mechanika przechodzi na tranzystory. Wiele lat od tamtej pory upłynęło! Dziękuję za oświecenie i serdecznie pozdrawiam 🍀
Przypomniały mi się czasy, jak w swoim komarku kąt ustawiałem wpuszczając wybijak do cylindra przez otwór od świecy :) stare dobre czasy, 5l przydziału zielonej na miesiąc, a ile uciechy! Dziękuję za materiał :)
Od początku po tym co mówisz i deklarujesz uznałem że o.Prowadzący jesteś osobnikiem o porządnie ustawionym "kącie wyprzedzenia" z zerem do adwersarzy uprzedzenia. 😍😍😍
Z tego co sam mogę o sobie powiedzieć, to jestem bezkompromisowy i bezpośredni - czyli mam wszystkie niezbędne cechy aby być powszechnie wykluczany z wszelakich towarzystw. Moim celem jednak jest skutecznie usunąć kabotyńskie indywidua z mego otoczenia. Każda dziedzina przyciąga showmanów i sępy. Oba rodzaje działają na mnie jak sygnał alarmowy. ... ;) Pozdrawiam
Dziękuję bardzo za wiedzę którą się Pan z nami dzieli,teraz już rozumiem fenomen zapłonów bezstykowych i sam z pewnością będę zakładał takie do swoich motocykli😃🙃
Ja zawsze się zastanawiałem ustawiając zapłon lata temu w starych sprzętach jaka jest skuteczność mojego zabiegu . Myślę sobie ''Mało kiedy wał jest idealnie wycentrowany , elementy przerywacza też z tworzywa itd , Ale np , motocykle nawet przedwojenne miały ręczną regulację wyprzedzenia konta zapłonu . Nigdy na żywo nie widziałem takiego mechanizmu , mogę sobie tylko wyobrazić jaki to był kipisz '' pod względem precyzji
Miałem okazje bawic sie na rozne sposoby z zaplonem glownie lada i maluch. Podstawa bylo zwiekszyc kat w stosunku do fanrycznego no bo fanryczny byl na mniej oktanowe paliwo. W ładzie bylo bardzo wyczuwalne spadek osoagow na niższych obrotach przy zbyt duzym kacie. Ale za to chetniejdza praca na wysokich. Dlatehp przerobilem deko regilator żeby zwiekszyc mu jeszcze zakres na wysokich. Efekt bdb. Rownomierne i szybkie wlrecanie sie do poziomu 8 tys obr. Maluszekbyl przerabiany sporo st spreżania , przerobiona glowkca dla lelszego napełniania i zaworowania, gaźnik. Silnik pracowal na ubogiej mieszance. Osiagi cheć pracy byly bardzo dobre. Ale ze wzgledu na st sprezania i uboga mieszanke po nagrzaniu bylo spalanie stukowe i totalny spadek mocy. Dlatego trafil do niego aparat z żuka bo srednice pasowały z regulatorem podciśnieniowym. No i stuki ustąpiły. Elastycznośc jak na maluszka i moc były bardzo zadowalajace. Przyspieszanie od 60 do 100 trwalo kilkanaście sekund. Co jak na fiata bylo nie do osiagniecia. To byly poekne czasy.
W końcu rzetelnie omówiony dość ważny temat! Większość tej wiedzy, którą Pan przedstawił posiadłem dawno temu, gdy naprawiałem Komary, Romety czy WSK-ki mieszkając na wsi, robiąc to inaczej niż inni, którzy używali tylko młotka i przecinaka :) Ku zdumieniu bibliotekarki pożyczałem książki serwisowe do Wuesek czy Syrenki; stare czasy ;) Właśnie po latach planuję w końcu instalację zapłonu elektronicznego do swojej WSK 175. A film ten powinien trafić na fora techniczne, gdzie ich użytkownicy jak mantrę powtarzają, że w dwusuwach powinien być stały kąt wyprzedzenia zapłonu i kropka. No, ewentualnie powinien być opóźniany wraz z obrotami... ręce opadają. Pozdrawiam i czekam na kolejne wykłady.
Witam. Gdzie brak wiedzy tam zabobony. Od zawsze tak było. Dwusuw nie jest tu żadnym wyjątkiem co do zapłonu. Nasza Syrena z silnikiem S15 (i S150) też miała odśrodkowy regulator - podobnie jak wiele innych konstrukcji włączając Trabanta. Często przy braku możliwości poradzenia sobie z problemem następuje jego wyparcie (tu już bawię się w psychologa) i stąd jak przypuszczam te opinie o tym, że tak mocno kompromisowe rozwiązanie jest "najlepszym" ;) Pozdrawiam
@@MMMK-tv Dokładnie! Późniejsze silniki trzycylindrowe w Syrenach (S31?) Miały już zapłon o stałym kącie wyprzedzenia. Ciekawie był ustawiany (fabrycznie) kąt w naszych Rometach z silnikami Jawy 50, co niektórzy wiedzieli dlaczego ;)
@@macosm7818 A te w Jaskółkach to przypadkiem nie były tylko "rozruchowe", tj. zmieniające punkt tylko na najniższych obrotach dla ułatwienia rozruchu i uniknięciu "oddawania" kopki?
Hmm, bardzo interesujacy dla mnie odcinek, jako ze nigdy nie interesowalem sie malymi 2 suwami z krajow socjalistycznych i nie mialem pojecia ze mialy staly punkt zaplonu. :). Co do motocykli 4 suwowych z lat dawno minionych to zaplon mechaniczny niezle sie w nich sprawdzal i tym lepiej czym lepiej byl zbudowany. W polowie lat 70 tych mialem K750 z silnikiem BMW R75 mocno podrasowanym i jedna z przerobek byl zastosowany w nim iskrownik lotniczy m-ki Scintilla. Byl absolutnie bezobslugowy i zawsze niezawodny a rowniez wdoszczelny dzieki czemu nawet w najgorsze ulewy nie mialem problemu z ukladem zaplonowym, mimo ze sam zaplon byl realizowany przez przerywacz mechaniczny z regulatorem odsrodkowym. Wystarczylo statyczne ustawienie zaplonu na punkt na kole zamachowym na bibulke od paierosa dajaca sygnal o otwarciu przerywacza i juz. O takim cudzie jak sprawdzenie zaplonu dynamicznie lampa stroboskopowa nie miale wowczas pojecia. Silnik wkrecal sie o wiele wyzej niz fabryczne obroty, co mialo swoje plusy i minusy. Przez 4 lata codziennego uzytkowania, wsrod wielu przerobek i remontow, do tego jednego ukladu - zaplonowego nie musialem sie dotykac.
Dobra, przeanalizowałem sobie , rozpisałem, i zapamiętałem ten odcinek. Wszystko jasne i bardzo logiczne. Rozumiem, że Chip tuning polega w dużej mierze na takiej zmianie kąta wyprzedzenia zapłonu na większy ? Często słyszy się " Dowale mu zapłon " to zacznie iść
Chip tuning to zupełnie inna rzecz i ma zastosowanie przy zasilaniu wtryskowym. Polega głównie na większym wzbogacaniu dawki paliwa (bliżej składu dynamicznego - film o Lambda) niż przewidział to producent. Robi się to na wiele sposobów np. oszukując sygnał z sondy Lambda albo emulując ją i modulując sygnał z czujnika temperatury czy ładując zupełnie nową mapę wtrysku do ECU jeśli to jest możliwe.
problem tego kanału jest taki, że dla niektórych jest po prostu za trudny. 😂😂😂😂😂😂😂 Kiedy nie ma kurew i wymiotów po recenzji najtańszych alkoholi, mało który kanał ma szansę na milion subow. Ale rób swoje plis 🙏
Witam, przy tych wykresach dotyczacych silnika SO 1 wszystko sie zgadza z tym - ze dla paliwa, do ktorego te silniki byly skonstruowane w latach 40/50-stych, czyli dla bardzo 'eksplozyjnej' benzyny 70 - 72 Oktan, ktora w porownaniu z dzisiejsza '95 Okt.' - spalala sie 'na granicy stuku przy sprezaniu 6,8 / z 1-2 Okt. zapasem przeciwstukowym'. Zreszta wiekszosc 'starych' silnikow byla tak skonstruowana, do niskooktanowych benzyn 60 - 70 Okt., nawet Junak M 07 - byl fabrycznie na benzyne 72 / 73 Oktany i tylko na takiej osiagal moc 17 / 18 KM. Dzisiaj, posiadacze Junakow [ wyremontowanych 'na blysk / 100 % oryginalnych' ], dziwia sie, ze na hamowni - silniki M 07/ M 10 - osiaga zaledwie 11 - 12 KM, bo mimo 'regulacji zaplonu wg instrukcji', ich wyremontowane i dotarte silniki - nie daja rady 'wkrecic' sie wyzej, niz 4500 - 4700 obr./min.... Nie biora w ogole pod uwage, ze dzisiajsze benzyna '95' - ma co najmniej '20 Oktan za duzo' do stopnia sprezania oryginalnych Junakow / czyli 7 : 1. Pozdrawiam.
Nie w każdym filmie mówię o wszystkim - bo się nie da. O wpływie LO na regulację mówiłem tu: ua-cam.com/video/iTsuYYAotmY/v-deo.html A w tym filmie też wspominam o wpływie LO na kąt wyprzedzenia zpałonu. Kolega nie oglądał uważnie ...
Ogladalem, ogladalem, ale bardziej doszedlem do regulacji momentu zaplonu / do benzyn 'niebieskiej 78' lub 'zoltej 94' - w latach 70-tych / 80-tych, kiedy jezdzilem 'starymi motocyklami'. Juz w pierwszym, NSU 251 OSL - sprzedajacy 'objasnil', ze : 'inaczej ustawia sie zaplon do 78 Oktan, a inaczej - do 94 Oktan, bo silnik 251 OSL byl fabrycznie skonstruowany na 74 / 76 Oktan. Do benzyny 'niebieskiej 78' - juz trzeba bylo lekko / 1,5 - 2mm przyspieszyc zaplon / na calkowicie 'opoznionej' manetce na kierownicy, ustawic zaplon '3 - 3,5mm przed gora' czyli 'ZZ' tloka. I wszystko gralo idealnie - motorek przy fabrycznej mocy zaledwie 10,5 KM i osiagach przedwojennych 104 / 105 km/h - krecil sie 'jak wsciekly' i dwa rozne szybkosciomierze [ VDO lub 'Mera - Blonie' ], wskazywaly podobne osiagi, czyli 122 - 125 km/h... Sprzedajacy zaznaczyl, ze 'silnik jest zrobiony na moc', chociaz nie objasnil - co zostalo zrobione w silniku ? Dopiero sam do tego doszedlem, po jego rozebraniu : tlok dorabiany / plaski, jak oryginalny w zasadzie ; gaznik - 'Pegaz 26mm' i to przy gardzieli w glowicy 20 mm; zawory dorabiane, bardzo lekkie - w tym ssacy wiekszej srednicy o 3,5mm od wydechowego [ a oryginalnie sa tej samej srednicy ]. Czasem schodzilo mi na 'dostrajaniu do zoltej 94 Oktan' nawet caly dzien - ale po kilku probach drogowych i kolejnym 'dostrojeniu' - silnik osiagal obroty 'na sluch 6200 - 6300 / min., porownywalne z 'AWO - Sportem', ktory stal u mnie na podworku takze, oraz 'Turist' i Junak M 10 - majacy opinie 'najszybszego Junaka w miescie' - wg oryg. licznika jechal 132 km/h i byl szybszy od mojego 'dostrojonego NSU 251' o 5 - 6 km/h, co kilkakrotnie sprawdzalismy / nocami - na pustej, przedwojennej 'autostradzie'... Pozdrawiam.@@MMMK-tv
Witam. W przypadku zapłonów rozwiązań jest bardzo dużo. Znam też wiele przypadków kiedy użytkownicy samo budują sobie układy zapłonowe programowalne. Jedna z takich historii jest na forum Syrenkowym gdzie jeden Kolega zbudował układ zapłonowy do syreny z silnikiem S-31.
Lubie takie grzebania w garazu.Pamietam jak pierwszy raz robilem kosz sprzeglowy w Jawce 50.Sprezynki lataly wszedzie🤣🤣.Pozdro.PS. widac,slychac ze charakterny gosc jestes👍
Mój sposób na regulację zapłonu może wydać się śmieszny ale efekty miałem bardzo dobre. Polega on na naturalnym zatrzymaniu wału w momencie minięcia GMP
Dziękuję za ten odcinek. Chciałbym się zapytać czy zapłon ustawiony na hamowni pod moment maksymalny będzie również skutkował minimalną możliwą temperatura spalin? Czy może należy zapłon trochę przyspieszyć w celu obniżenia temperatury spalin?
Witam, chwile się ustawiało zapłon w Jawe Ts 350, uzyłem zegara bo chciałem zrobic to jak naj dokładniej, jednak ma Pan racje i tak nalezało założyć bezstykowy układ zapłonowy, jednak do końca nie wiem czy on ma zmienny kąt w stosunku do obrotów, Pozdrawiam Serdecznie
@@MMMK-tv producent...? Te wszystkie cdi do zabytków to często zbieranida elementów z chińskich skuterów i wydaje się być całkiem przypadkowa a dopasowany jest jedynie adapter montażowy.Lepiej to działa jak klasyczne układy ale czy idealnie?
@@krzysztofarndt207 W jednym punkcie charakterystyka pokrywa się idealnie tak jak śpieszący się zegar raz na jakiś czas wskazuje z absolutną dokładnością :)
Panie Jacku ja natomiast mam pytanie odnoszące się do wykresu kąta wyprzedzenia zapłonu a obrotów silnika. Mówi Pan, że poszczególne krzywe przedstawiają kolejno stopień otwarcia przepustnicy 100% (otwarta maksymalnie) 75% (75% otwarcia) itd. Ale w jaki sposób mając przepustnicę otwartą stale dajmy na to na 25% silnik ma się wkręcić na maksymalne obroty? Mówi Pan, że na niższych biegach można wykręcić silnik do max. obrotów, zgadzam się- ale jak to zrobić ze stale otwartą przepustnicą na 25%? Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam serdecznie i przepraszam za kłopot ale nieco mnie nurtuje te pytanie.
Bardzo dobre pytanie! Przyznam, że takie właśnie pytanie zadałem bodaj na pierwszym badaniu silnika na hamowni w jakim uczestniczyłem. Otóż należy uzmysłowić sobie, że przepustnica nie jest "regulatorem obrotów" w takim sensie jak pedał gazu w silniku wysokoprężnym, gdzie pompa wtryskowa posiada wielozakresowy regulator obrotów. W taki przypadku położeniem pedału gazu zadaje się określone obroty w silniku wysokoprężnym a więc w przybliżeniu jak wychylimy listwę regulacyjną na 25% to mamy około 25% obrotów maksymalnych silnika. Niezależnie od tego czy silnik jest obciążony czy biega luzem. W przypadku silników benzynowych wpływ przepustnicy na obroty jest o wiele bardziej pośredni. Przepustnica wpływa na stopień napełnienia silnika a więc na średnie ciśnienie indykowane. A średnie ciśnienie indykowane jako ekwiwalent ciśnienia spalania wpływa na obroty w sposób zależny od napotkanych oporów czyli od obciążenia silnika. Dlatego bez obciążenia nawet te 25% uchylenia przepustnicy pozwoli rozwinąć ciśnienie spalania zdolne wprowadzić nieobciążony niczym prócz własnych oporów silnik na bardzo wysokie obroty, natomiast pod obciążeniem nawet maksymalne jej uchylenie może nie wystarczyć by utrzymać obroty na poziomie wolnych. Eksperyment: kiedy wjeżdżamy sobie na wiadukt za miastem na wysokim biegu z dozwoloną prędkością 90km/h w przeciętnym pojeździe mamy „gaz” wciśnięty na około 1/3 zakresu. Podczas wjazdu prędkość trochę nam jeszcze spadnie. Teraz proponuję w połowie tego podjazdu utrzymując gaz na dotychczasowym poziomie wcisnąć sprzęgło. Obroty wystrzelą w górę spokojnie osiągając maksimum - przy gazie wciśniętym przecież na 1/3 (!). O funkcji przepustnicy w silniku ZI pisałem w MMMK numer 6 w 2021 - czyli dokładnie dwa lata temu. Pozdrawiam.
Jak zwykle klarownie i wyczerpująco wyjaśnione, za co bardzo dziękuję. Pytanie- Czy jest możliwość nabycia starszych numerów MMMK gdziekolwiek on-line?
Bardzo proszę. Archiwalnych numerów MMMK już nie sprzedajemy. Są jeszcze jakieś zapasy gdzieś tam i były nawet wersje pdf. Ale to już historia. Pozdrawiam.
A Kolega by chciał, żeby maksymalne ciśnienie chciało cofnąć tłok i zrobić lewe obroty czy żeby kręciło w tę stronę co trzeba? Wyjaśniłem to na początku. 4 - 8 stopni PO GMP .😁
Dziękuję za sensowny wykład. Zabrakło mi w nim jednej kwestii a mianowicie jak się ma kąt wyprzedzenia zapłonu vs liczba oktanowa współczesnego paliwa. Jeżdżę starym junakiem i książkowe wyprzedzenie zapłonu 1.45mm przed GMP (w osi świecy) było przecież dedykowane do paliw o liczbie oktanowej dostępnych w latach 50tych. Więc ile trzeba by zapłon wyprzedzić dla dzisiejszej 95-ki? Oczywiście, można metodą prób i błędów ale mnie interesuje co na to teoria?
Witam. Tej informacji wcale nie zabrakło. Podaję czerwonym tekstem tę zależność. Temat rozwinięty jest dodatkowo w kolejnym filmie "Regulacje silnika". A ponieważ LO jest określana doświadczalnie (nie wyliczana) to jej wpływ na ustawienie kąta zapłonu również jest podany jako wynik doświadczenia. Całą charakterystykę regulatorową "ściąga" się na hamowni - nie wylicza. Co o tym mówi teoria to właśnie przedstawiłem. Jakie wyprzedzenie w Junaku? Tak jak podałem - 3 do 6 stopni więcej na każde 5 oktanów różnicy oraz tak, jak o tym mówię w kolejnym filmie - każdy silnik reaguje na to odmiennie. W grę tu wchodzi jeszcze stopień sprężania - o czym też mówiłem. Jeśli Junak ma inny niż oryginalny tłok, co daje inny stopień sprężania, to nawet dla oryginalnego paliwa podany przez producenta kąt zapłonu nie będzie już poprawny. Co do metody doświadczalnej to nie jest to metoda "prób i błędów" tylko kolejnych aproksymacji prowadzących do rozwiązania optymalnego. Tak robią to nawet producenci. Silnik można "wyliczyć" jedynie do pewnego stopnia. Reszta to badanie i testy.
@@MMMK-tv Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź a materiał o regulacji silnika zaraz obejrzę bo tego odcinka jeszcze nie oglądałem. Pozdrawiam. P.S. Jest jeszcze szansa na zakup archiwalnego numeru MMK z komarkami sztywniaczkami na okładce?
Witam, Panie Jacku mam takie pytanie ,? Posiadam jawę 250 z 62roku I wiadomo w tamtych latach paliwo miało mniej oktan I ustawienie zapłonu było pod te paliwo od 3,5 do 4 mm przed gmp. Pytanie czy ustawić zapłon gdzieś po środku (3,75mm) czy trzymać się innej wartości? Pozdrawiam serdecznie
Witam Panie Tadeuszu. Trzeba by sprawdzić jakie paliwo zalecał producent - o jakiej LO - no i sądzę, że fabryczne nastawy to raczej nie wchodzą w rachubę i trzeba będzie zapłon przyspieszyć (dać więcej niż nawet te 4 mm) i sprawdzić to doświadczalnie. Pozdrawiam i proszę dać znać jaki rezultat prac.
@@MMMK-tv super dzięki o to mi chodzi bo jak jest ustawiony książko to mocno odbija kopniak startu i po zakończonej jeździe przez długi czas wydobyaja się spaliny z tłumików
Odbijać nie powinien bo teraz ma zapłon za późny, ale niektóre silniki zawsze odbijają. Samo dymienie to też może być związane z czymś innym i często występuje w dwusuwach. Najważniejszym sygnałem jest temperatura pracy i osiągi. Po przyspieszeniu do obecnego paliwa silnik powinien chodzić bardziej dynamicznie.
@@MMMK-tvwitam ,ustawiłem 4mm przed gmp i nie dało to jakieś różnicy , będę musiał kupić zapłon ze zmiemym kąt jak Pan wspominał w materiale. Pozdrawiam
Wspomniał Pan o układach wtryskowych. Posiadam yamahę ybr 125 właśnie na wtrysku i tam zapłon jest sterowany przez komputer wtrysku. Jestem ciekawy skąd komputer "wie" kiedy podać iskrę (i kiedy wtrysnąć dawkę paliwa), wiem że odczytuje położenie kątowe wału i na tej podstawie zna jego położenie w danej chwili ale jest to silnik 4suwowy więc na cykl pracy przypadają 2 obroty wału korbowego. Czujnika położenia wałka rozrządu ten silnik nie posiada więc skąd komputer "wie" czy tłok idąc w dół napełnia cylinder mieszanką czy może właśnie trwa suw pracy? Zastanawiam się czy może z racji że silnik ten ma tylko jeden cylinder to czujnik podciśnienia w korpusie przepustnicy "wyłapuje" piki podciśnienia przy kręceniu rozrusznikiem i na tej podstawie rejestruje moment suwu ssania korelując ze sobą te dwa parametry. Raz dokonana taka synchronizacja wystarczyła by już do pracy silnika aż do jego zgaszenia. Jestem bardzo ciekawy czy tak faktycznie jest, czy się mylę. Pozdrawiam i cieszę się że mogę obejrzeć film z taką ilością informacji ;)
Witam Panie Konradzie. Bardzo ciekawe pytanie. O wtrysku zrobię osobny film. Może nawet jeszcze w tym tygodniu. Otóż muszę Pana rozczarować co do tego co komputer "wie"... W prostych układach wtryskowych (motocyklowych) komputer nie wie czy jest to suw ssania czy pracy. Dlatego podaje dawkę uśrednioną z częstotliwością własnych impulsów swej pracy. Komputer reguluje jedynie czas otwarcia wtryskiwacza a nie moment wtrysku. Wiem, że to zapewne jest rozczarowujące, ale tak to działa. Zapłon też podawany jest na każdy obrót, a nie tylko pod koniec sprężania. Często ta cała "zaawansowana" elektronika kiedy jej się bliżej przyjrzeć okazuje się być jakimś wręcz zabawnym uproszczeniem. ;) Pozdrawiam
@@MMMK-tv to faktycznie mnie Pan rozczarował :) przyzwyczajony do wtrysków sekwencyjnych w samochodach spodziewałem się czegoś podobnego w motocyklu. Dlatego zaintrygował mnie brak czujnika położenia wałka rozrządu. Jeśli dobrze zrozumiałem sterownik dzieli sobie wyliczony w danym momencie czas wtrysku na dwie identyczne części (a może nawet nie dzieli tylko operuje wyłącznie na takich "połówkach" co jest chyba jednak bardziej logiczne) i jedną wtryskuje w czasie pracy a drugą w czasie suwu ssania?
@@kotmotocyklowy Nie Panie Konradzie. Jest jeszcze gorzej. Wtryskiwacz działa cały czas swoim tempem (częstotliwością pracy) i "sika" tym paliwem nie bacząc gdzie jest tłok. To się nazywa "wtrysk ciągły". .... ;)
@@MMMK-tv w takim razie jestem na prawdę zdziwiony. Tylko po co w takim razie w moim motocyklu koło magnesowe jest inne niż w wersji z gaźnikiem :/ wersja z gaźnikiem ma jeden wypust dla impulsatora który obsługuje wtedy sam moduł zapłonowy a w wersji na wtrysku producent zrobił wiele wypustów (coś w rodzaju koła fonicznego w samochodzie) więc sterownik na pewno zna pozycję wału. Jeśli byłoby tak jak Pan pisze to sterownikowi tak jak w wersji gaźnikowej wystarczyłby jeden punkt na kole magnesowym od którego "odliczał by" tylko odpowiedni kąt wtrysku.
@@kotmotocyklowy Drogi Panie - ja nie zgaduję opowiadając Panu co ni się uwidziało podczas brania prysznicu tylko mówię Panu jak to jest zrobione. Wtrysk wymaga znacznie precyzyjniejszego pomiaru obrotów niż raz na obrót. Stąd ta ilość garbów na kole magnesowym. Nie będę tu rozwijać całego tematu skoro chcę zrobić o tym film - jak wspomniałem. Nie istnieje coś takiego jak "kąt wtrysku" w silniku benzynowym a tym bardziej w układzie działającym wg zasady D-Jetronic - jaki Pan ma w motocyklu. Proszę nie sprowadzać tej rozmowy do poziomu utarczek z laikiem bo się zniesmaczę .....
Witam. Mam pytanie czy gdzieś w swoich opracowaniach ma Pan mapę konta wyprzedzenia zapłonu do wsk 175 bo mógłbym zakupić moduł z możliwością regulacji mapy zapłonowej. Pozdrawiam.
Witam Mam Jawę 350/638 rocznik 1989. Jestem pierwszym i jedynym właścicielem. Chciałbym założyć zapłon elektroniczny. Niestety firma Prameti z Poznania już nie istnieje. Co Pan poleca. Dodam tylko, że układ ładowania w pełni sprawny. Pozdrawiam
Proszę nie słuchać głupiego gadania ,tak jak na początku filmu pan wspomniał. Każdy ma swój wyjątkowy sposób na prowadzenie materiałów. (Mi taki format pasuje) Pozdrawiam
Qurcze. Po tym odcinku może dam jeszcze szansę mojej Jawie 350, która stoi, bo nie mam serca jej sprzedać… Tylko jak poradzić sobie z zardzewiałym wewnątrz zbiornikiem paliwa? 🙄 Może fachowy odcinek o tym...? Bo jakoś, to co widziałem do tej pory na YT nie przekonuje mnie ... 🙂
Kwaek cytrynowy (dużo), butelka coca-coli i kilogram nakrętek czy też śrub. Zalać mieszaninę do baku i co jakiś czas trząść bakiem aby żelastwo odbiło rdze. 48 godzin i powinien być czysty. Ale to też zależy co to jest za rdza, czy powierzchowna czy taka ruda że blacha baku to już papier. ;)
Panie Jacku, nie mów że kanał nie ma już sensu bo nie wychodzi MMMK. Ma jak najbardziej sens w przekazywaniu wiedzy motoryzacyjnej w sposób jasny i przystępny nawet dla laika.
Co do ustawiania zapłonu od suwmiarki czy czujnika dla niektórych jest sztuka nie tyle ustawić ten zapłon dokładnie w punkt ale tak ustawić przerwę i wyprzedzenie żeby w ogóle silnik mu odpalił. ;)
Dzięki przyjacielu za to co robisz i ani się waż wątpić że to niema sensu . Dzięki za kolejny świetny materiał . Przypomniałeś mi o tych nieszczęsnych platynkach w jawie , niekończące się regulacje . Zawsze mówiłem , Jawa ma dwa silniki , każdy pracował inaczej.
Do tej pory uważałem platynki za najlepsze rozwiązanie i byłem wściekły na elektroniki (jak zaczęły wchodzić na rynek) za to, że prawdziwa mechanika przechodzi na tranzystory. Wiele lat od tamtej pory upłynęło!
Dziękuję za oświecenie i serdecznie pozdrawiam 🍀
W filmie są zawarte wszystkie odpowiedzi na moje pytania, plus rzeczy o których dopiero się dowiedziałem, dziękuję!!
Szanuję takich ludzi i takie podejście 👍👍👍👍
Najlepszy kanał poruszający aspekty techniczne silnika spalinowego.
Dziękuję 😊😊
Dobry wykład,takich potrzeba.A czujnika zegarowego urzywam,przynajmniej coś widać gdzie jest tłok,nie o mega precyzje chodzi a o wygodę.
Wśród znawców nie liczy się narzędzie tylko świadomość jego użycia.
Pozdrawiam
Przypomniały mi się czasy, jak w swoim komarku kąt ustawiałem wpuszczając wybijak do cylindra przez otwór od świecy :) stare dobre czasy, 5l przydziału zielonej na miesiąc, a ile uciechy! Dziękuję za materiał :)
Kanał złoto, cieszę się że tu trafiłem ❤
Dziękuję.
Muszę uprzedzić, że nie będę rozwijać tego kanału. Skończę tylko listę technicznych tematów i ..... na tym koniec.
Pozdrawiam
Od początku po tym co mówisz i deklarujesz uznałem że o.Prowadzący jesteś osobnikiem o porządnie ustawionym "kącie wyprzedzenia" z zerem do adwersarzy uprzedzenia. 😍😍😍
Ano tak chyba mam. ....
Z tego co sam mogę o sobie powiedzieć, to jestem bezkompromisowy i bezpośredni - czyli mam wszystkie niezbędne cechy aby być powszechnie wykluczany z wszelakich towarzystw. Moim celem jednak jest skutecznie usunąć kabotyńskie indywidua z mego otoczenia. Każda dziedzina przyciąga showmanów i sępy. Oba rodzaje działają na mnie jak sygnał alarmowy. ... ;)
Pozdrawiam
Dobra rzetelna wiedza inżynierska z książek inżynierskich. Brakowalo takich treści.
Myślę, że nie z książek inżynierskich, a empirycznego doświadczenia.
Dałem suba, żeby nie pominąć kolejnych odcinków. MMMK miałem chyba jeden numer, a widzę że ciekawe materiały były.
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo za wiedzę którą się Pan z nami dzieli,teraz już rozumiem fenomen zapłonów bezstykowych i sam z pewnością będę zakładał takie do swoich motocykli😃🙃
Ja zawsze się zastanawiałem ustawiając zapłon lata temu w starych sprzętach jaka jest skuteczność mojego zabiegu . Myślę sobie ''Mało kiedy wał jest idealnie wycentrowany , elementy przerywacza też z tworzywa itd , Ale np , motocykle nawet przedwojenne miały ręczną regulację wyprzedzenia konta zapłonu . Nigdy na żywo nie widziałem takiego mechanizmu , mogę sobie tylko wyobrazić jaki to był kipisz '' pod względem precyzji
Dzięki za materiał, otworzył mi oczy.🖐
Miałem okazje bawic sie na rozne sposoby z zaplonem glownie lada i maluch.
Podstawa bylo zwiekszyc kat w stosunku do fanrycznego no bo fanryczny byl na mniej oktanowe paliwo.
W ładzie bylo bardzo wyczuwalne spadek osoagow na niższych obrotach przy zbyt duzym kacie. Ale za to chetniejdza praca na wysokich. Dlatehp przerobilem deko regilator żeby zwiekszyc mu jeszcze zakres na wysokich. Efekt bdb. Rownomierne i szybkie wlrecanie sie do poziomu 8 tys obr.
Maluszekbyl przerabiany sporo st spreżania , przerobiona glowkca dla lelszego napełniania i zaworowania, gaźnik. Silnik pracowal na ubogiej mieszance. Osiagi cheć pracy byly bardzo dobre. Ale ze wzgledu na st sprezania i uboga mieszanke po nagrzaniu bylo spalanie stukowe i totalny spadek mocy. Dlatego trafil do niego aparat z żuka bo srednice pasowały z regulatorem podciśnieniowym. No i stuki ustąpiły. Elastycznośc jak na maluszka i moc były bardzo zadowalajace. Przyspieszanie od 60 do 100 trwalo kilkanaście sekund. Co jak na fiata bylo nie do osiagniecia.
To byly poekne czasy.
W końcu rzetelnie omówiony dość ważny temat! Większość tej wiedzy, którą Pan przedstawił posiadłem dawno temu, gdy naprawiałem Komary, Romety czy WSK-ki mieszkając na wsi, robiąc to inaczej niż inni, którzy używali tylko młotka i przecinaka :) Ku zdumieniu bibliotekarki pożyczałem książki serwisowe do Wuesek czy Syrenki; stare czasy ;) Właśnie po latach planuję w końcu instalację zapłonu elektronicznego do swojej WSK 175. A film ten powinien trafić na fora techniczne, gdzie ich użytkownicy jak mantrę powtarzają, że w dwusuwach powinien być stały kąt wyprzedzenia zapłonu i kropka. No, ewentualnie powinien być opóźniany wraz z obrotami... ręce opadają. Pozdrawiam i czekam na kolejne wykłady.
Witam. Gdzie brak wiedzy tam zabobony. Od zawsze tak było. Dwusuw nie jest tu żadnym wyjątkiem co do zapłonu. Nasza Syrena z silnikiem S15 (i S150) też miała odśrodkowy regulator - podobnie jak wiele innych konstrukcji włączając Trabanta.
Często przy braku możliwości poradzenia sobie z problemem następuje jego wyparcie (tu już bawię się w psychologa) i stąd jak przypuszczam te opinie o tym, że tak mocno kompromisowe rozwiązanie jest "najlepszym" ;)
Pozdrawiam
@@MMMK-tv Dokładnie! Późniejsze silniki trzycylindrowe w Syrenach (S31?) Miały już zapłon o stałym kącie wyprzedzenia. Ciekawie był ustawiany (fabrycznie) kąt w naszych Rometach z silnikami Jawy 50, co niektórzy wiedzieli dlaczego ;)
MZ ES 250/0 i MZ ES 250/1 też miały odśrodkowe regulatory zapłonu.
@@macosm7818 A te w Jaskółkach to przypadkiem nie były tylko "rozruchowe", tj. zmieniające punkt tylko na najniższych obrotach dla ułatwienia rozruchu i uniknięciu "oddawania" kopki?
Hmm, bardzo interesujacy dla mnie odcinek, jako ze nigdy nie interesowalem sie malymi 2 suwami z krajow socjalistycznych i nie mialem pojecia ze mialy staly punkt zaplonu. :). Co do motocykli 4 suwowych z lat dawno minionych to zaplon mechaniczny niezle sie w nich sprawdzal i tym lepiej czym lepiej byl zbudowany. W polowie lat 70 tych mialem K750 z silnikiem BMW R75 mocno podrasowanym i jedna z przerobek byl zastosowany w nim iskrownik lotniczy m-ki Scintilla. Byl absolutnie bezobslugowy i zawsze niezawodny a rowniez wdoszczelny dzieki czemu nawet w najgorsze ulewy nie mialem problemu z ukladem zaplonowym, mimo ze sam zaplon byl realizowany przez przerywacz mechaniczny z regulatorem odsrodkowym. Wystarczylo statyczne ustawienie zaplonu na punkt na kole zamachowym na bibulke od paierosa dajaca sygnal o otwarciu przerywacza i juz. O takim cudzie jak sprawdzenie zaplonu dynamicznie lampa stroboskopowa nie miale wowczas pojecia. Silnik wkrecal sie o wiele wyzej niz fabryczne obroty, co mialo swoje plusy i minusy. Przez 4 lata codziennego uzytkowania, wsrod wielu przerobek i remontow, do tego jednego ukladu - zaplonowego nie musialem sie dotykac.
Szkoda że nie ma już miesięcznika. Mam niemal wszystkie numery.
Szanuję pana za ogrom wiedzy .
Pozdrawiam .
Ciekawy materiał
Dobra, przeanalizowałem sobie , rozpisałem, i zapamiętałem ten odcinek. Wszystko jasne i bardzo logiczne. Rozumiem, że Chip tuning polega w dużej mierze na takiej zmianie kąta wyprzedzenia zapłonu na większy ? Często słyszy się " Dowale mu zapłon " to zacznie iść
Chip tuning to zupełnie inna rzecz i ma zastosowanie przy zasilaniu wtryskowym. Polega głównie na większym wzbogacaniu dawki paliwa (bliżej składu dynamicznego - film o Lambda) niż przewidział to producent. Robi się to na wiele sposobów np. oszukując sygnał z sondy Lambda albo emulując ją i modulując sygnał z czujnika temperatury czy ładując zupełnie nową mapę wtrysku do ECU jeśli to jest możliwe.
problem tego kanału jest taki, że dla niektórych jest po prostu za trudny. 😂😂😂😂😂😂😂
Kiedy nie ma kurew i wymiotów po recenzji najtańszych alkoholi, mało który kanał ma szansę na milion subow.
Ale rób swoje plis 🙏
Cykl ten będę kontynuować nawet jak zostaną 3 suby. Podobnie wentyl motocyklisty.
Pozdrawiam
Witam, przy tych wykresach dotyczacych silnika SO 1 wszystko sie zgadza z tym - ze dla paliwa, do ktorego te silniki byly skonstruowane w latach 40/50-stych, czyli dla bardzo 'eksplozyjnej' benzyny 70 - 72 Oktan, ktora w porownaniu z dzisiejsza '95 Okt.' - spalala sie 'na granicy stuku przy sprezaniu 6,8 / z 1-2 Okt. zapasem przeciwstukowym'.
Zreszta wiekszosc 'starych' silnikow byla tak skonstruowana, do niskooktanowych benzyn 60 - 70 Okt., nawet Junak M 07 - byl fabrycznie na benzyne 72 / 73 Oktany i tylko na takiej osiagal moc 17 / 18 KM.
Dzisiaj, posiadacze Junakow [ wyremontowanych 'na blysk / 100 % oryginalnych' ], dziwia sie, ze na hamowni - silniki M 07/ M 10 - osiaga zaledwie 11 - 12 KM, bo mimo 'regulacji zaplonu wg instrukcji', ich wyremontowane i dotarte silniki - nie daja rady 'wkrecic' sie wyzej, niz 4500 - 4700 obr./min....
Nie biora w ogole pod uwage, ze dzisiajsze benzyna '95' - ma co najmniej '20 Oktan za duzo' do stopnia sprezania oryginalnych Junakow / czyli 7 : 1. Pozdrawiam.
Nie w każdym filmie mówię o wszystkim - bo się nie da. O wpływie LO na regulację mówiłem tu: ua-cam.com/video/iTsuYYAotmY/v-deo.html
A w tym filmie też wspominam o wpływie LO na kąt wyprzedzenia zpałonu. Kolega nie oglądał uważnie ...
Ogladalem, ogladalem, ale bardziej doszedlem do regulacji momentu zaplonu / do benzyn 'niebieskiej 78' lub 'zoltej 94' - w latach 70-tych / 80-tych, kiedy jezdzilem 'starymi motocyklami'.
Juz w pierwszym, NSU 251 OSL - sprzedajacy 'objasnil', ze : 'inaczej ustawia sie zaplon do 78 Oktan, a inaczej - do 94 Oktan, bo silnik 251 OSL byl fabrycznie skonstruowany na 74 / 76 Oktan.
Do benzyny 'niebieskiej 78' - juz trzeba bylo lekko / 1,5 - 2mm przyspieszyc zaplon / na calkowicie 'opoznionej' manetce na kierownicy, ustawic zaplon '3 - 3,5mm przed gora' czyli 'ZZ' tloka. I wszystko gralo idealnie - motorek przy fabrycznej mocy zaledwie 10,5 KM i osiagach przedwojennych 104 / 105 km/h - krecil sie 'jak wsciekly' i dwa rozne szybkosciomierze [ VDO lub 'Mera - Blonie' ], wskazywaly podobne osiagi, czyli 122 - 125 km/h...
Sprzedajacy zaznaczyl, ze 'silnik jest zrobiony na moc', chociaz nie objasnil - co zostalo zrobione w silniku ?
Dopiero sam do tego doszedlem, po jego rozebraniu : tlok dorabiany / plaski, jak oryginalny w zasadzie ;
gaznik - 'Pegaz 26mm' i to przy gardzieli w glowicy 20 mm; zawory dorabiane, bardzo lekkie - w tym ssacy wiekszej srednicy o 3,5mm od wydechowego [ a oryginalnie sa tej samej srednicy ].
Czasem schodzilo mi na 'dostrajaniu do zoltej 94 Oktan' nawet caly dzien - ale po kilku probach drogowych i kolejnym 'dostrojeniu' - silnik osiagal obroty 'na sluch 6200 - 6300 / min., porownywalne z 'AWO - Sportem', ktory stal u mnie na podworku takze, oraz 'Turist' i Junak M 10 - majacy opinie 'najszybszego Junaka w miescie' - wg oryg. licznika jechal 132 km/h i byl szybszy od mojego 'dostrojonego NSU 251' o 5 - 6 km/h, co kilkakrotnie sprawdzalismy / nocami - na pustej, przedwojennej 'autostradzie'... Pozdrawiam.@@MMMK-tv
Pamiętam, swego czasu za młodu wlałem do Jawki Mustang benzyny 100 oktan i byłem wielce zdziwiony, że nie jedzie szybciej.
Dzięki za wykład. A znacie jakieś programowalne rozwiązanie na elektroniczny zapłon ?
Witam.
W przypadku zapłonów rozwiązań jest bardzo dużo. Znam też wiele przypadków kiedy użytkownicy samo budują sobie układy zapłonowe programowalne. Jedna z takich historii jest na forum Syrenkowym gdzie jeden Kolega zbudował układ zapłonowy do syreny z silnikiem S-31.
Lubie takie grzebania w garazu.Pamietam jak pierwszy raz robilem kosz sprzeglowy w Jawce 50.Sprezynki lataly wszedzie🤣🤣.Pozdro.PS. widac,slychac ze charakterny gosc jestes👍
Mój sposób na regulację zapłonu może wydać się śmieszny ale efekty miałem bardzo dobre.
Polega on na naturalnym zatrzymaniu wału w momencie minięcia GMP
Dziękuję za ten odcinek.
Chciałbym się zapytać czy zapłon ustawiony na hamowni pod moment maksymalny będzie również skutkował minimalną możliwą temperatura spalin? Czy może należy zapłon trochę przyspieszyć w celu obniżenia temperatury spalin?
Przyspieszenie zapłonu ustawionego pod moment spowoduje tylko szybsze zużycie łożysk korbowych - i nie obniży temperatury spalin.
Pozdrawiam
Witam, chwile się ustawiało zapłon w Jawe Ts 350, uzyłem zegara bo chciałem zrobic to jak naj dokładniej, jednak ma Pan racje i tak nalezało założyć bezstykowy układ zapłonowy, jednak do końca nie wiem czy on ma zmienny kąt w stosunku do obrotów, Pozdrawiam Serdecznie
Producent zawsze dołącza charakterystykę i pisze o tym wyraźnie. Jak nie pisze, to najpewniej jest to stały kąt.
Pozdrawiam.
@@MMMK-tv producent...? Te wszystkie cdi do zabytków to często zbieranida elementów z chińskich skuterów i wydaje się być całkiem przypadkowa a dopasowany jest jedynie adapter montażowy.Lepiej to działa jak klasyczne układy ale czy idealnie?
@@krzysztofarndt207 W jednym punkcie charakterystyka pokrywa się idealnie tak jak śpieszący się zegar raz na jakiś czas wskazuje z absolutną dokładnością :)
@@macosm7818 Bardzo trafne i obrazowe porównanie. - czy nie chodziło o zegar, który nie chodzi?
Pozdrawiam.
@@MMMK-tv Tak. Wtedy dobrze wskazuje raz na dobę.
Panie Jacku ja natomiast mam pytanie odnoszące się do wykresu kąta wyprzedzenia zapłonu a obrotów silnika.
Mówi Pan, że poszczególne krzywe przedstawiają kolejno stopień otwarcia przepustnicy 100% (otwarta maksymalnie) 75% (75% otwarcia) itd.
Ale w jaki sposób mając przepustnicę otwartą stale dajmy na to na 25% silnik ma się wkręcić na maksymalne obroty? Mówi Pan, że na niższych biegach można wykręcić silnik do max. obrotów, zgadzam się- ale jak to zrobić ze stale otwartą przepustnicą na 25%?
Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam serdecznie i przepraszam za kłopot ale nieco mnie nurtuje te pytanie.
Bardzo dobre pytanie!
Przyznam, że takie właśnie pytanie zadałem bodaj na pierwszym badaniu silnika na hamowni w jakim uczestniczyłem.
Otóż należy uzmysłowić sobie, że przepustnica nie jest "regulatorem obrotów" w takim sensie jak pedał gazu w silniku wysokoprężnym, gdzie pompa wtryskowa posiada wielozakresowy regulator obrotów. W taki przypadku położeniem pedału gazu zadaje się określone obroty w silniku wysokoprężnym a więc w przybliżeniu jak wychylimy listwę regulacyjną na 25% to mamy około 25% obrotów maksymalnych silnika. Niezależnie od tego czy silnik jest obciążony czy biega luzem.
W przypadku silników benzynowych wpływ przepustnicy na obroty jest o wiele bardziej pośredni. Przepustnica wpływa na stopień napełnienia silnika a więc na średnie ciśnienie indykowane. A średnie ciśnienie indykowane jako ekwiwalent ciśnienia spalania wpływa na obroty w sposób zależny od napotkanych oporów czyli od obciążenia silnika. Dlatego bez obciążenia nawet te 25% uchylenia przepustnicy pozwoli rozwinąć ciśnienie spalania zdolne wprowadzić nieobciążony niczym prócz własnych oporów silnik na bardzo wysokie obroty, natomiast pod obciążeniem nawet maksymalne jej uchylenie może nie wystarczyć by utrzymać obroty na poziomie wolnych.
Eksperyment: kiedy wjeżdżamy sobie na wiadukt za miastem na wysokim biegu z dozwoloną prędkością 90km/h w przeciętnym pojeździe mamy „gaz” wciśnięty na około 1/3 zakresu. Podczas wjazdu prędkość trochę nam jeszcze spadnie. Teraz proponuję w połowie tego podjazdu utrzymując gaz na dotychczasowym poziomie wcisnąć sprzęgło. Obroty wystrzelą w górę spokojnie osiągając maksimum - przy gazie wciśniętym przecież na 1/3 (!).
O funkcji przepustnicy w silniku ZI pisałem w MMMK numer 6 w 2021 - czyli dokładnie dwa lata temu.
Pozdrawiam.
Jak zwykle klarownie i wyczerpująco wyjaśnione, za co bardzo dziękuję.
Pytanie- Czy jest możliwość nabycia starszych numerów MMMK gdziekolwiek on-line?
Bardzo proszę.
Archiwalnych numerów MMMK już nie sprzedajemy. Są jeszcze jakieś zapasy gdzieś tam i były nawet wersje pdf. Ale to już historia.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam i zasiadam do oglądania :) 11.50m po górnym punkcie czy przed górnym punktem? Jak po górnym to zapłon opóźniony czyli źle....chyba ;)
A Kolega by chciał, żeby maksymalne ciśnienie chciało cofnąć tłok i zrobić lewe obroty czy żeby kręciło w tę stronę co trzeba? Wyjaśniłem to na początku. 4 - 8 stopni PO GMP .😁
Dziękuję za sensowny wykład. Zabrakło mi w nim jednej kwestii a mianowicie jak się ma kąt wyprzedzenia zapłonu vs liczba oktanowa współczesnego paliwa. Jeżdżę starym junakiem i książkowe wyprzedzenie zapłonu 1.45mm przed GMP (w osi świecy) było przecież dedykowane do paliw o liczbie oktanowej dostępnych w latach 50tych. Więc ile trzeba by zapłon wyprzedzić dla dzisiejszej 95-ki? Oczywiście, można metodą prób i błędów ale mnie interesuje co na to teoria?
Witam. Tej informacji wcale nie zabrakło. Podaję czerwonym tekstem tę zależność. Temat rozwinięty jest dodatkowo w kolejnym filmie "Regulacje silnika". A ponieważ LO jest określana doświadczalnie (nie wyliczana) to jej wpływ na ustawienie kąta zapłonu również jest podany jako wynik doświadczenia. Całą charakterystykę regulatorową "ściąga" się na hamowni - nie wylicza. Co o tym mówi teoria to właśnie przedstawiłem.
Jakie wyprzedzenie w Junaku? Tak jak podałem - 3 do 6 stopni więcej na każde 5 oktanów różnicy oraz tak, jak o tym mówię w kolejnym filmie - każdy silnik reaguje na to odmiennie. W grę tu wchodzi jeszcze stopień sprężania - o czym też mówiłem. Jeśli Junak ma inny niż oryginalny tłok, co daje inny stopień sprężania, to nawet dla oryginalnego paliwa podany przez producenta kąt zapłonu nie będzie już poprawny.
Co do metody doświadczalnej to nie jest to metoda "prób i błędów" tylko kolejnych aproksymacji prowadzących do rozwiązania optymalnego. Tak robią to nawet producenci. Silnik można "wyliczyć" jedynie do pewnego stopnia. Reszta to badanie i testy.
@@MMMK-tv Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź a materiał o regulacji silnika zaraz obejrzę bo tego odcinka jeszcze nie oglądałem. Pozdrawiam.
P.S. Jest jeszcze szansa na zakup archiwalnego numeru MMK z komarkami sztywniaczkami na okładce?
@@bartekrachwa4587 Tego numeru nie mamy już od dawna. W zasadzie od listopada kończymy sprzedaż archiwalnych numerów w ogóle.
Pozdrawiam
Witam, Panie Jacku mam takie pytanie ,? Posiadam jawę 250 z 62roku
I wiadomo w tamtych latach paliwo miało mniej oktan I ustawienie zapłonu było pod te paliwo od 3,5 do 4 mm przed gmp. Pytanie czy ustawić zapłon gdzieś po środku (3,75mm) czy trzymać się innej wartości? Pozdrawiam serdecznie
Witam Panie Tadeuszu.
Trzeba by sprawdzić jakie paliwo zalecał producent - o jakiej LO - no i sądzę, że fabryczne nastawy to raczej nie wchodzą w rachubę i trzeba będzie zapłon przyspieszyć (dać więcej niż nawet te 4 mm) i sprawdzić to doświadczalnie.
Pozdrawiam i proszę dać znać jaki rezultat prac.
@@MMMK-tv super dzięki o to mi chodzi bo jak jest ustawiony książko to mocno odbija kopniak startu i po zakończonej jeździe przez długi czas wydobyaja się spaliny z tłumików
Odbijać nie powinien bo teraz ma zapłon za późny, ale niektóre silniki zawsze odbijają. Samo dymienie to też może być związane z czymś innym i często występuje w dwusuwach. Najważniejszym sygnałem jest temperatura pracy i osiągi. Po przyspieszeniu do obecnego paliwa silnik powinien chodzić bardziej dynamicznie.
@@MMMK-tvwitam ,ustawiłem 4mm przed gmp i nie dało to jakieś różnicy , będę musiał kupić zapłon ze zmiemym kąt jak Pan wspominał w materiale. Pozdrawiam
Wspomniał Pan o układach wtryskowych. Posiadam yamahę ybr 125 właśnie na wtrysku i tam zapłon jest sterowany przez komputer wtrysku. Jestem ciekawy skąd komputer "wie" kiedy podać iskrę (i kiedy wtrysnąć dawkę paliwa), wiem że odczytuje położenie kątowe wału i na tej podstawie zna jego położenie w danej chwili ale jest to silnik 4suwowy więc na cykl pracy przypadają 2 obroty wału korbowego. Czujnika położenia wałka rozrządu ten silnik nie posiada więc skąd komputer "wie" czy tłok idąc w dół napełnia cylinder mieszanką czy może właśnie trwa suw pracy? Zastanawiam się czy może z racji że silnik ten ma tylko jeden cylinder to czujnik podciśnienia w korpusie przepustnicy "wyłapuje" piki podciśnienia przy kręceniu rozrusznikiem i na tej podstawie rejestruje moment suwu ssania korelując ze sobą te dwa parametry. Raz dokonana taka synchronizacja wystarczyła by już do pracy silnika aż do jego zgaszenia. Jestem bardzo ciekawy czy tak faktycznie jest, czy się mylę. Pozdrawiam i cieszę się że mogę obejrzeć film z taką ilością informacji ;)
Witam Panie Konradzie.
Bardzo ciekawe pytanie. O wtrysku zrobię osobny film. Może nawet jeszcze w tym tygodniu.
Otóż muszę Pana rozczarować co do tego co komputer "wie"...
W prostych układach wtryskowych (motocyklowych) komputer nie wie czy jest to suw ssania czy pracy. Dlatego podaje dawkę uśrednioną z częstotliwością własnych impulsów swej pracy. Komputer reguluje jedynie czas otwarcia wtryskiwacza a nie moment wtrysku. Wiem, że to zapewne jest rozczarowujące, ale tak to działa.
Zapłon też podawany jest na każdy obrót, a nie tylko pod koniec sprężania.
Często ta cała "zaawansowana" elektronika kiedy jej się bliżej przyjrzeć okazuje się być jakimś wręcz zabawnym uproszczeniem. ;)
Pozdrawiam
@@MMMK-tv to faktycznie mnie Pan rozczarował :) przyzwyczajony do wtrysków sekwencyjnych w samochodach spodziewałem się czegoś podobnego w motocyklu. Dlatego zaintrygował mnie brak czujnika położenia wałka rozrządu. Jeśli dobrze zrozumiałem sterownik dzieli sobie wyliczony w danym momencie czas wtrysku na dwie identyczne części (a może nawet nie dzieli tylko operuje wyłącznie na takich "połówkach" co jest chyba jednak bardziej logiczne) i jedną wtryskuje w czasie pracy a drugą w czasie suwu ssania?
@@kotmotocyklowy Nie Panie Konradzie. Jest jeszcze gorzej. Wtryskiwacz działa cały czas swoim tempem (częstotliwością pracy) i "sika" tym paliwem nie bacząc gdzie jest tłok. To się nazywa "wtrysk ciągły". .... ;)
@@MMMK-tv w takim razie jestem na prawdę zdziwiony. Tylko po co w takim razie w moim motocyklu koło magnesowe jest inne niż w wersji z gaźnikiem :/ wersja z gaźnikiem ma jeden wypust dla impulsatora który obsługuje wtedy sam moduł zapłonowy a w wersji na wtrysku producent zrobił wiele wypustów (coś w rodzaju koła fonicznego w samochodzie) więc sterownik na pewno zna pozycję wału. Jeśli byłoby tak jak Pan pisze to sterownikowi tak jak w wersji gaźnikowej wystarczyłby jeden punkt na kole magnesowym od którego "odliczał by" tylko odpowiedni kąt wtrysku.
@@kotmotocyklowy Drogi Panie - ja nie zgaduję opowiadając Panu co ni się uwidziało podczas brania prysznicu tylko mówię Panu jak to jest zrobione.
Wtrysk wymaga znacznie precyzyjniejszego pomiaru obrotów niż raz na obrót. Stąd ta ilość garbów na kole magnesowym.
Nie będę tu rozwijać całego tematu skoro chcę zrobić o tym film - jak wspomniałem.
Nie istnieje coś takiego jak "kąt wtrysku" w silniku benzynowym a tym bardziej w układzie działającym wg zasady D-Jetronic - jaki Pan ma w motocyklu.
Proszę nie sprowadzać tej rozmowy do poziomu utarczek z laikiem bo się zniesmaczę .....
Witam. Mam pytanie czy gdzieś w swoich opracowaniach ma Pan mapę konta wyprzedzenia zapłonu do wsk 175 bo mógłbym zakupić moduł z możliwością regulacji mapy zapłonowej. Pozdrawiam.
👌👌🏆
Najlepszy byłby układ zapłonowy z czujnikiem spalania stukowego. W samochodach to standard (z małymi wyjątkami) gdzieś tak od 1990r.)
👍
Witam
Mam Jawę 350/638 rocznik 1989. Jestem pierwszym i jedynym właścicielem. Chciałbym założyć zapłon elektroniczny. Niestety firma Prameti z Poznania już nie istnieje. Co Pan poleca. Dodam tylko, że układ ładowania w pełni sprawny.
Pozdrawiam
Z tego co wiem, obecnie nie ma na rynku układu ze zmiennym kątem. ....
@@MMMK-tv Dziękuję za odpowiedź. Zapomniałem dodać, że jestem fanem Pana kanału. Wielki szacunek i pozdrawiam. 😄
Proszę nie słuchać głupiego gadania ,tak jak na początku filmu pan wspomniał.
Każdy ma swój wyjątkowy sposób na prowadzenie materiałów.
(Mi taki format pasuje)
Pozdrawiam
Mam pytanie czy ten zapłon do jawy jest z firmy Prameti?
Tak
Cholera moją 350 trzy tygodnie po remoncie ukradli
Qurcze. Po tym odcinku może dam jeszcze szansę mojej Jawie 350, która stoi, bo nie mam serca jej sprzedać…
Tylko jak poradzić sobie z zardzewiałym wewnątrz zbiornikiem paliwa? 🙄 Może fachowy odcinek o tym...? Bo jakoś, to co widziałem do tej pory na YT nie przekonuje mnie ... 🙂
Porad warsztatowych tu nie będzie. To jest kącik wiedzy. Reklamy produktów też tu nie będzie ;)
@@MMMK-tv Tym razem reklamy w ogóle nie brałem pod uwagę, a właśnie wiedzę jak to dobrze zrobic. 🙂
@@gumbi6349 Wędka - a nie ryba ;)
@@MMMK-tv Oczywiście, w tej chwili w tym temacie potrzebuję dobrej wędki. 😄
Kwaek cytrynowy (dużo), butelka coca-coli i kilogram nakrętek czy też śrub. Zalać mieszaninę do baku i co jakiś czas trząść bakiem aby żelastwo odbiło rdze.
48 godzin i powinien być czysty.
Ale to też zależy co to jest za rdza, czy powierzchowna czy taka ruda że blacha baku to już papier. ;)
pamietam w ktorymś iż zastosowałem oba regulatory to był nie tn sinik