Zaburzenia odżywiania u dziecka to choroba całej rodziny.

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 27 жов 2024
  • Czym są zaburzenia odżywiania? W jakim wieku mogą one wystąpić? Co zrobić kiedy nasze dziecko zachorowało? Kiedy rodzicom powinna zapalić się czerwona lampka? Jak wygląda i ile trwa leczenie? Co wpływa na zachorowanie na zaburzenia odżywiania? Jak budować zdrowa relacje z jedzeniem i z ciałem? Katarzyna Błażejewska-Stuhr i Agata Ziemnicka w książce “ZNIKAM” dzielą się swoim doświadczeniem w leczeniu zaburzeń odżywiania, pracy z pacjentami i ich rodzinami.
    Odcinek powstał we współpracy z Wydawnictwo Fila.
    __________
    Jeżeli moje rozmowy dają Ci wsparcie, wesprzyj mnie proszę finansowo na Patronite patronite.pl/g... i UA-cam.
    __________
    Jeżeli chcesz podzielić się swoją historią w programie, napisz do mnie na @goskaserafin.com.pl
    __________
    Gdzie można mnie znaleźć:
    Spotify: open.spotify.c...
    Instagram: / goskaserafin
    Facebook: / goskaserafin

КОМЕНТАРІ • 19

  • @michasymonowicz2548
    @michasymonowicz2548 6 днів тому +1

    Super że pojawił się taki wywiad w polskim YT. Będę podawał dalej dla psychoedukacji ❤

  • @alicjaaa1984
    @alicjaaa1984 10 днів тому +8

    Byłam w dwóch zakładach psychiatrycznych zajmujacych się leczeniem zaburzeń odżywiania, nie spotkałam żadnej kobiety która pochodziła ze szcześliwego i dobrego domu. Nie rodzimy się z perfekcjonizmem my ten perfekcjonizm wykształcamy w odpowiedzi na to co dzieje się w domu. Dziecko chłonie wzorzec przekazywany przez rodziców i on jest bazą, punktem wyjścia a czasem jedynym jego oprogramowaniem jakie posiada. Nieprawidłowe bądź braki w wiezi z opiekunami zawsze tworzą poddatny grunt pod tego rodzaju choroby. To choroba dzieci i młodzieży odrzuconych przez rodziców pozostawionych ze swoimi problemami przez to bardzo samotnych. Ze zdrowych i szcześliwiych rodzin wyrastają zdrowi i szcześliwi dorośli. Tylko że wielu rodziców pracuje na etatach często robiac rzeczy bez sensu, pod duzą presja czasu, z przełożonymi ktorzy nie są prawdziwymi liderami w ktorych atmosfera jest do kitu kazdy udaje że jest lepszą wersja siebie najlepiej bez żadnych uczuć bo to passe w biznesie. Wychodza do pracy rano jak jest ciemno w okolicach 7 wracają tez jak jest ciemnio a zrobienie zakupow czy apteki po pracy jeszcze wiaże sie z odstaniem w kolejkach bo po pracy wtedy wszyscy mogą dopiero załatwiać swoje sprawy. Jak juz dotra do domu to ich poziom energi jest niski są zmeczeni, czesto sfrustrowani. Czy taki rodzic cos dobrego z siebie da dziecku? W najlepszym razie na półgwizdka. Ludzie którzy żyją w dobrych środowiskach pracy, w których jest elastyczność w wymiarze etatu, ruchomy czas rozpoczynania pracy dobre wynagrodzenia są zdrowsi spokojniejsi. Powinnyśmy pracować 7 h dziennie zeby zykać wiecej czasu na rodzinę i odpoczynek. To warunki w jakich funkcjonujemy decyduja kim jesteśmy i jak się zachowujemy. Wypoczety i spokojny człowiek to człowiek mniej nerwowy, bardziej empatyczny, krearywny i pojemny na problemy i wsparcie swoich dzieci. Zmeczony i sfrustrowany pracą z dojazdami nie. To wszystko jest ze soba powiazane dlatego bardzo brakuje mi debaty nad tym w jakich warunkach pracy żyją polskie rodziny w dużych miastach i mniejszych też. Debaty nad tym jak polityki korporacji czas pracy kultura organizacyjna i elastycznosć ksztaltuja życia ludzi i maja ogromny wplyw na ich życie rodzinne badź jego brak. Do tego skala mobbingu jest ogromna a o tej przemocy w ogóle się nie mówi a sady 90 proc spraw orzekają na korzysć pracodawców z braku dowodów. Żyjemy w przemocowym na wielu poziomach państwie i w opresyjnych kulturach organizacyjnych firm w ktorych człowiek mało się liczy i ma się podporządkować. Odrózniamy się tym od krajów zachodu którzy szanują pracownikow w wiekszym stopniu i pracują mniej od Polaków. Można się tam poczuć bezpieczniej być może dlatego jest w tych krajach większy poziom urodzeń dzieci w tym tez przez Polki. U nas sytuacja zmierza do katastrofy a psychiayrzy, psychoterapeuci rehabilitanci kiliniki leczenia bolu, endokrynolodzy mają pelne rece roboty bo ludzie nie wyrabiają. Tylko nauczeni zaciskania zębów nic nie mówią albo wypierją fakty. Laduja na zwolnieniavh kiedy pojawiaja się myśli samboójcze. Naprawde nie idziemy w dobrą stronę i to pracodawcy i rzadzacacy najbardziej za to odpowiadają. Zboczyłam z tematu sorry ale widze to jako całośc i wydaje mi sie to cholernie istotne. Pozdrawiam!

  • @AdamWaliczek
    @AdamWaliczek 10 днів тому +1

    Wielkie dzięki za poruszenie tak bardzo ważnego tematu. 🍀🙏

  • @26ann2626
    @26ann2626 11 днів тому +2

    Kolejne wartościowe treści 👏🏻 dziękuję Gosiu 🩷

  • @jolapiszek9208
    @jolapiszek9208 11 днів тому +2

    Cieszę się na nowy podkast. Uwielbiam twoje treści. Dziękuję ❤❤❤

    • @goskaserafin
      @goskaserafin  11 днів тому

      Dziękuję:) Częstuj się nowym odcinkiem! Smacznego:)

  • @nataliam5744
    @nataliam5744 7 днів тому

    Bardzo fajny odcinek, otworzył mi oczy na wychowywanie dzieci 😊

  • @lena_yt4393
    @lena_yt4393 4 дні тому

    Właśnie końcówka wiele mi przypomniała. Mam cudowne dziewczyny,ale bardzo słabe psychicznie,mało odporne na zło a przyczyniłam się do tego ja, zaniedbada,słaba, pogubiona. Dziękuję za dziś

  • @K.Kajdas
    @K.Kajdas 11 днів тому

    Cudowny podcast ! ❤❤

  • @zuzannaszoomicka9839
    @zuzannaszoomicka9839 9 днів тому

    Dobrze, że poruszasz ten temat, ponad dekadę w tym tkwiłam, straszne piekło.

  • @MartaPiekarek
    @MartaPiekarek 9 днів тому

    Myślałam, że odcinek nie dla mnie. O jakże się pomyliłam! Mam wiele różnych demonów, o których nie potrafię mówić pomimo upływającego czasu. Ale☝️Jestem mamą dorosłego syna, który ma normalną relację z jedzeniem i wygląda fantastycznie. Dba o siebie, je jak chce i nie przychodzą do niego takie głupie myśli jak do mnie: jesteś gruba jedz kapustę. „Udało się” nie przenieść demonów z pokolenia na pokolenie. A Kach - uwielbiam słuchać jak mówi🫶

  • @Apricat_1
    @Apricat_1 10 днів тому

    nienawidzę jak ktoś mówi o dziecku "my"