Jak zacząć inwestować w nieruchomości? | Krzysztof Wojciechowski
Вставка
- Опубліковано 7 жов 2024
- Pierwsze inwestycje za Tobą? Działki, mieszkania, osiedla. Kręci Cie branża czterech ścian. Dołącz do środowiska myślącego podobnie 👉bit.ly/MBAnieru...
✔️ Jak dzielić jedną nieruchomość na kilka?
✔️ Czym się kierować przy inwestycji w działki ?
✔️ Jakie są najważniejsze zagadnienia prawne podczas inwestycji?
✔️ Jakie książki pomogły mi się przeprogramować?
✔️ Dlaczego warto mieć dobre stosunki z prawnikiem?
👉Krzysztof Wojciechowski👈
Przedsiębiorca, inwestor, właściciel nieruchomości. Wykładowca na Uczelni ASBiRO.
#ASBiRO #inwestycja #nieruchomości #nieruchomosci
**ZNAJDŹ NAS**
💚 www: bit.ly/ASBIROwybor
💚 Facebook: bit.ly/Facebook...
💚 Instagram: bit.ly/asbiroIn...
idealnie sie slucha przy predkosci 1,5 % polecam, warto szybciej sie uczyc, a mowic tak szybko jest niewygodnie dlatego nie jest to ujma dla wykladowcy, po prostu rada dla sluchaczy na youtubie:)
Ja wszystkie wyklady + audiobooki slucham z predkoscia 1.5 lub 2. Pozdrawiam :)
@@otu1
.
Czytam opinie i chyba niektórzy troszeczkę zazdroszczą. W życiu należy spróbować wszystkiego jeśli chodzi o model pracownik-szef itd. Pozdrawiam
Ja jestem szefem w swojej firmie a pracuje dla kogoś 🙄
,,Jeżeli coś jest nierozwiązywalne to daj to komuś kto nie wie że takie jest bo wtedy nie ma tej blokady w głowie''
Dlatego nie można się słuchać innych
Dziękuję!! zupełnym przypadkiem trafiłem na to wystąpienie ale informacje bezcenne!!
Poza tym doświadczenia pana Krzysztofa ze wspólnikami o mentalności pracownika najemnego to klasyka:) pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje że Pan Krzysztof jeszcze podzieli się kolejnymi doświadczeniami w przyszłości.Pozdrawiam,Paweł Kołodziej
Szczerze mówi i mądrze
broda tego Pana iście epicka :) pozdrawiam.
Wielu, zaczynało od łopaty, nie kończąc żadnej wyższej uczelni doszli do sukcesu, wielu wynalazców, biznesmenów, nie tracili czasu na słuchanie profeserków, wolę słuchać praktyków niż teoretyków. Prześledźcie, sobie życiorysy paru ludzi sukcesu. Michal Stefanow, emerytura górnicza to dla Ciebie punkt wyjścia, ja pir...lę:))
Krzychu, ostatnie zdanie Twojego wykładu obudziło we mnie nowe możliwości. Mam nadzieje ze się spotkamy, jak wszystko wypali. wynagrodze. Pozdrawiam serdecznie
Biznes oparty na nieruchomościach jest dobry, bo daje możliwość osiągania przychodu pasywnego niewielkim kosztem, a właściwie wykorzystując czas i pieniądze innych ludzi - wbrew pozorom nie mam tu na myśli jakichś oszustw itp.
Aczkolwiek osobiście wolałbym zrobić małą dywersyfikację jeśli chodzi o własny biznes.
Przyjemnie się Pana słucha. Co do Architekta (tez nim jestem), który przygotował projekt zamienny do pierwszej inwestycji to też jakiś gapa. Miał przed oczami miejscowy plan i składał do urzędu projekt z nim niezgodny. Można było przewidzieć, że urząd go uwali. Niestety ale potwierdzam Pana słowa. Kompetentni ludzie, którym nie trzeba ciągle patrzeć na ręce są na wagę złota :/
Ja obecnie też zaczynam interes... tego typu nieruchomości to jest to... zamiast kupić auto za 50 tyś lepiej za inwestować te kasę w działkę a resztę z odkładanej pensji do budować powoli i rzetelnie ja będę stawiał magazyny,garaże ... droga papierowa jest trudna ale nie wolno się poddawać :) nigdy! Ja też mam trudności ale daję radę powoli i bez paniki uda się :D praca na etacie to jak powiedziane ... dobrowolna forma niewolnictwa ... no bo przecież mamy demokrację i nie wolno mieć niewolnika który prawo ma tylko spać, jeść i zapierdzielać to wymyślili systemik zastępczy... dający złudną wizję wolności ^ ^ jedynym sposobem jest interes, firma, biznes lub inwestycja z czego ta czwarta jest najlepsza w podziale na 4 działy E - etat S- samozatrudnienie B - biznes oraz I - inwestor. "I" jest najkorzystniejsze przynosi największe zyski, fakt nakłady musisz mieć ale jak oszczędzasz od 20 roku życia a mam już 29 lat ... to uzbierasz choć by nie wiem co się działo.
Ja mam tak samo, pracowalem na etacie zmianowo, zarobki nie byly złe ale jednak bylem nieszczesliwy z tego powodu i sam siebie pytalem co robie.. popsuly sie relacje z kobietą, mam problemy z kręgosłupem ktore wlasnie probuje ustabilizowac i z zoładkiem. Ale powiedzialem dosc.
nie jestem krytykiem i pesymistą. ale stracilem 1.5 godz i nic konkretnego sie nie dowiedziałem oprócz. tego z czym sie tu z mówcą w 100% zgadzam to to że urzędnicy zawsze beda na nie jezeli pada choćby cień wątpliwosci. i tu sie zgadzam . trzeba skubancow punktowac i rozliczac. natomiast moje doswiadczenie 10 lat w biznesie mówi. prawnicy sa tacy sami. rzucasz problem. prawnik mowi albo biale albo czarne. a intuicja podpowiada ze jest cos takiego jak szare!!!!. prawnicy jak urzednicy swoje zrobic. klient glupi wszystko lyknie a my mamy mniej roboty. dobra rada. zawsze zapytaj 2 kancelarię o interpretację a zobaczysz efekt. ja 5 krotnie skasowalem kancelarie swoja intuicja i determinacja. teraz chodza jak zegarki. nie dajcie sie ogłupic. pozdrawiam.aaaa podobala mi sie 1 sentecja z 1 szkolenia o jajecznicy na boczku. to tak jak z pracownikami. kurka się angażuje bo daje jajko (czyli zespol Pana developera a świnka się poświęca(ginie) bo daje boczek-czyli cale prywatne zycie biznesmena z pasją) i tego pracownik nigdy nie zrozumie.
dodatkowo. najwazniejsza osobą na inwestycji jest kierownik budowy. on odpowiada za wszystko karnie. za przepisy terminy , relacje z podwykonawcami ,za bhp i za KOSZTY INWESTYCJI. tak naprawde od niego zalezy czy zarobisz czy nie. wystarczy ze jest w zmowie z podwykonawca i wycisnie zciebie ostatni grosz.
Czy ktos na tej konferencji o tym wspomniał. dla mnie to podstawówka. aha. bo tak analizuje ??? czy oprócz tej budowy była jakaś inna inwestycja???? zastanowcie sie nad pochwalami. wezcie kartke papieru i wypiszcie krok po kroku co trzeb zrobic zeby zrobic. ja bym tak to poprowadzil. pozdrawiam.moze sie zglosze do waszejbszkoly .fajne doswiadczenie.przynajmniej jestem praktykiem i tocznie realizuje 20 inwestycji od 10 lat. pozdrawiam .
szczęsliwegi 2017.
Hej, zapraszamy Cię do rozmowy z Kamilem Cebulskim na skype, proszę skontaktuj się z Michałem m.sobczyk@asbiro.pl, opowiesz nam swoją historię jako przedsiębiorca :)
Art Bu1 g
Art Bu1 c
Art B chce kontakt do ciebie
Był już ten wywiad?
Żeby zarabiać na nieruchomościach to trzeba mieć strasznie dużo pieniędzy na wejściu?
Nie wspomniał pan o współczynniku intensywności zabudowy, który często jest najważniejszy przy kupnie działki pod inwestycję. Dużo ważniejszy niż powierzchnia zabudowy czy np. pow. biologicznie czynna, bo nie ma sposobów na jego inteligentne "obejście".
Raz mówi, że sprzedał 4 mieszkania, potem, że 3 i jedno wynajmuje, na pytanie o stan mieszkań w momencie sprzedaży mowi 3 w stanie deweloperskim 1 wykończone. Nie zapominajmy, że swoje dotychczasowe mieszkanie wynajął i przeniósł się do nieruchomości, o której opowiada, że rozbudowywał i sprzedał po podziale. Miesza się z zeznaniach i nie tylko w tym punkcie. Ciężko się słucha
Pytanie do Pana Krzysztofa Wojciechowskiego ,czy podzial domu na lokale jest mozliwy w dzisiejszych czasach ?
1:33:20 Państwo ustala kolor dachówki i Pan Krzysztof uważa, że to przez to, że nie ma demokracji. Duża wiedza na temat nieruchomości jest, ale polityka leży. Cały filmik uśmiecham się pod nosem, bo można posłuchać, co można, a czego nie można tzn. co nam kochane Państwo nakazuje. A ja mówię, że to wszystko przez to, że mamy demokrację. Pan Krzysztof podejrzewam doskonale rozumie, że to wszystko jest dość śmieszne. Jednak wydaje mi się, że nie do końca zdaje sobie sprawę dlaczego tak jest. Gdybyśmy mieli wolny rynek/liberalizm to wtedy nie byłoby tak, że to Państwo/urzędnicy mówią co wolno a co nie. Co kogo obchodzi co Pan Krzysztof wybuduje? Jak źle wybuduje, albo za małe, albo zły kolor - to nikt nie kupi i tyle. Przez to że mamy demokrację/etatyzm/socjalizm właśnie jest to co jest.
jak mógłbym skonaktować się z p. Krzysztofem?
dobre
czesc, jestem wykonczeniowcem pracujacym za granica mam kapitał, doświadczenie, upr. budowlane, co sądzisz o otwarciu firmy w polsce, kupnie mieszkan na remont albo i działek i budowie lub samodzielnych remontach, a później sprzedaży.
w jakim kraju Krzysztofie?
Jannusz von Nirgendwo Poland
na dzisiejsze czasy poszedł bym bardziej w działki ogrodowe, szeroko dostępne w kazdym wiekszym mieście gdzie koszt gołej działki ze wspólnoty działkowiczów to kosz rzędu ok max 800 zł u mnie w mieście, ok 25 tyś ludzi. Budował bym altany ogrodowe z cegły badz suporeksu, cegła czyszczona ok 30 / 60 gr. za sztukę wiec tutaj koszta się wytną diametrialnie. Działka z altaną jedno/dwupoziomową to juz koszt ok 15 tyś zł. Wiele pracy własnej, ale jest to dość dochodowy biznes. jesli ktoś juz cos podobnego robił, proszę o wiadomość priv.
Poukładany facet .
Wydaje mi się , że czasy sprzedawania dziur w ziemi przez developerów mamy już za sobą .
Nie podoba mi sie nazywanie pracy na etacie niewolnictwem. Po pierwsze wszystkie zawody sa potrzebne, zeby system funkcjonowal. Nie wiem co by pan biznesmen aka mam talent do zarabiania kasy zrobil jak by nikt og w sklepie nie obsluzyl albo jakby mu rura od kibla pekla. Mysle, ze nazywanie ludzi pracujacych na etacie niewolnikami jest brakiem szacunku.
praca na etacie to niewolnictwo , nie rozumiesz ? to znaczy że Twój mózg jest na poziomie niewolnika ...
Nie chodzi o brak szacunku tylko o różnicę w mentalności. Albo chce się być trybikiem w systemie, albo chce się ten system kształtować. I proszę pamiętać, że gdyby nie biznesmen/przedsiębiorca to nie byłoby sklepu w którym ktoś może obsługiwać oraz nie byłoby firmy która naprawia rury od kibli.
Prawdę mówiąc to wszystko jest tylko kwestia umowną bo równie dobrze każdy mógłby mieć swoją działalność i świat by i tak funkcjonował.
Może to brzmi absurdalnie ale Pani w sklepie mogła by być na własnej działalności i mieć kontakt z właścicielem sklepu że za określoną kwotę świadczy na jego rzecz usługi sprzedaży jego towaru w jego sklepie. Po pracy taka Pani mogła by robić coś innego na własną rękę, np sprzedawać robótki ręczne albo cokolwiek.
Pytanie czy teraz, w naszej rzeczywistości ktoś jej tego broni? Otóż NIE. Kwestia nastawienia, wygody,poziomu świadomości oraz systemu.
System jest tak skonstruowany by przeciętny obywatel miał świadomość na umiarkowanym poziomie, by nie zdawał sobie do końca sprawy że płaci podatki na rzecz systemu i żeby miał wygodę w myśleniu czyli żeby nie musiał za dużo myśleć.
Zatem Pani w sklepie jest raczej niewolnikiem systemu niż niewolnikiem w kontekście niewolniczej pracy