Pięknie Pan doktor "sączy" swój sposób myślenia :) Najbardziej lubię takie kanały, kiedy mi ktoś trafnie argumentuje coś, z czym się intuicyjnie nie zgadzam. Wtedy to nie jest bylejaka rozrywka, bo muszę się zastanowić nad argumentacją drugiej strony. Gratuluję odcinka u Pani Głowackiej - znakomita rozmowa.
Z tym, że Teoria Ewolucji nie posługuje się kategorią doskonałości. Takie pojęcie nie należy do języka nauki. To, że w wyniku mutacji organizm X może być lepiej przystosowany do środowiska Y niż rodzący go organizm Z, nie oznacza to, że organizm X jest doskonalszy w sensie filozoficznym. Tym samym nie widzę powodu, żeby TE dostarczała argumentów przeciw kartezjańskiemu rozumowaniu.
Panie Doktorze, co Pan powie na pomysł zrobienia z kanału podcastu? Materiały i tak nie mają żadnych wizualizacji, więc byłyby doskonałe do słuchania. Podejrzewam nawet, że na Spotify i pokrewnych znalazłyby więcej osób zainteresowanych. Jest wiele serwisów, które pozwalają prowadzić kanał z jednego miejsca jednocześnie na wielu platformach podcastowych. Wystarczy wrzucić audio, dodać tytuł i tagi i "cyk", od razu jest Pan do słuchania na Apple Podcasts, Google Podcasts, Spotify (lider w Polsce), itd.
Dziękuję za sugestię. Ktoś już kiedyś proponował mi takie rozwiązanie. Myślę, że trzeba się za to wziąć, choć oczywiście nie zamierzam rezygnować z obecności na YT, zwłaszcza że planuję także materiały w języku angielskim, nieco trudniejsze, a więc bezwzględnie wymagajace już slajdów.
@@Bakcylfilozofii materialy po angielsku to swietna decyzja! jako ze kanal do tej pory w zupelnosci byl po polsku, niestety spodziewalbym sie polskich komentarzy pod filmami w jezyku angielskim polecam wiec zwrocic na to uwage w filmie i oznajmic chocby to, ze odpowiedzi na pytania pod takimi filmami bedzie udzielac pan jedynie komentarzom napisanym po angielsku
Hmmm, myślę że Darwinizm nie jest wystarczającym argumentem do odrzucenia hipotezy, że skutek nie może być doskonalszy od przyczyny. Myślę tu w sensie fizycznym (nawiązując do 2 zasady termodynamiki). Mianowicie skutkiem powstawania nowego osobnika nie jest jedynie (co najmniej 1) osobnik rodzic ale także choćby energia dostarczna przez np. słońce. Entropią nowego bytu/stanu/obiektu jest mniejsza niż entropia samych składników materialnych z których powstał jednak entropią całego układu wciąż rośnie poprzez absorbcję do układu energii o niskiej entropii (lub nie zmienia się za 2. Zasadą termdynamiki jeśli proces jest odwracalny). Zatem skutek nie jest doskonalszy (bardziej uporządkowany) od przyczyny
Wydaje też mi się, że na gruncie filozoficznym "dowód" Kartezjusza można obalić dość prosto ponieważ idea Absolutnej substancji doskonałej nie musi być doskonalsza niż człowiek (czemu tak ma być? To zupełnie arbitralne) Co wiecej nawet dopuszczając, że jest ona doskonalsza niż człowiek u którego w myślach się pojawia to jest doskonalsza tylko o ile jest prawdziwa (czyli bóg istnieje) co dowieść należy. Zatem dowód Kartezjusza jest kołowy i nie ma wartości. Pozdrawiam
Z tego, że układ izolowany U cechuje się w chwili s mniejszą entropią niż w pewnej chwili t późniejszej od s nie wynika, że U w s jest doskonalszy niż w t. Za miarę stopnia doskonałości U w pewnej chwili możemy przyjąć - jeśli już w ogóle chcemy w ten sposób podchodzić do tematu - nie poziom jego entropii w tejże chwili, ale na przykład, w pierwszym przybliżeniu, stopień uporządkowania najbardziej uporządkowanych układów nieizolowanych U* będących w rozważanej chwili częściami U. Załóżmy teraz, że w s w U nie istnieją żadne organizmy żywe, natomiast w t w U istnieją ludzie. Ponieważ ludzie jako złożone organizmy żywe cechują się stosunkowo wysokim stopniem uporządkowania (niską entropią), zatem ceteris paribus U w t jest doskonalszy niż w s, mimo że entropia U w t jest większa niż w s.
Zgadzam się z pierwszym zdaniem Pana komentarza. Nawet jeśli przyjęlibyśmy zasadę, zgodnie z którą skutek nie może być doskonalszy od swojej przyczyny, to -- jak słusznie Pan zauważa -- zupełnie arbitralna wydaje się przesłanka głosząca, że IDEA bytu doskonałego jest doskonalsza niż BYT niedoskonały. Humorystycznie to upraszczając, to tak, jakby twierdzić, że IDEA pewnego samochodu marki Ferrari jest czymś doskonalszym od pewnego SAMOCHODU z niskiej półki cenowej. Zauważmy, że tym drugim -- w odróżnieniu od idei -- można jednak gdzieś pojechać... Tylko przyjmując, że IDEA bytu doskonałego jest doskonalsza od BYTU niedoskonałego, można wnioskować w koniunkcji z dyskutowaną zasadą, że idea bytu doskonałego (Boga) nie może pochodzić od bytu niedoskonałego (człowieka). Oczywiście w materiale nie twierdziłem, że darwinizm jest konieczny do zakwestionowania dowodu Kartezjusza, a jedynie, że unieważnia zasadę, która jest jedną z jego przesłanek. Również pozdrawiam!
@@Bakcylfilozofii odnośnie miary doskonałości to poszedłem w ten sposób ponieważ studiuję fizykę oraz informatykę i pojęcie entropii (używane w obu dziedzinach) wydało mi się najbliższe pojeciowo. No i dlatego, że lubię mieć definicje 🙃 Ostatecznie wydaje mi się, że doskonałość nie jest czymś łatwo definiowalnym i to czy coś może być doskonalsze od swojej przyczyny będzie zależeć od tego w jaki sposób doskonałość właśnie zdefiniujemy. Podejrzewam również, że każda z definicji będzie subiektywna, nieprecyzyjna lub będzie dopuszczać kontrintuicyjne przykłady Pozdawiam 😁
Teoria ewolucja - jak sama nazwa wskazuje, jest tylko teorią. I nie ma obowiązku w nią wierzyć, mimo, że środowska naukowe przyjeły to jako niepodważalny fakt. Teoria to teoria.
Teoria - system pojęć, definicji, aksjomatów i twierdzeń, ustalających relacje między tymi pojęciami i aksjomatami, tworzący spójny system pojęciowy, opisujący jakąś wybraną dziedzinę fizyczną lub abstrakcyjną. To co masz na myśli to HIPOTEZA, która faktycznie jest tylko rozważaniem i przypuszczeniem a nie żadnym faktem. W języku potocznym często mylone ze sobą są te dwa słowa. Teoria ewolucji - to inaczej "opis działania ewolucji" . Jest ona faktem naukowym, potwierdzonym, a fakty z zasady należy akceptować a nie wybierać czy w nie wierzymy czy nie, nie zmieni to ich prawdziwości. Proszę nie mylić pojęć i nie wprowadzaj innych w błąd, Pozdrawiam ;)
Pięknie Pan doktor "sączy" swój sposób myślenia :) Najbardziej lubię takie kanały, kiedy mi ktoś trafnie argumentuje coś, z czym się intuicyjnie nie zgadzam. Wtedy to nie jest bylejaka rozrywka, bo muszę się zastanowić nad argumentacją drugiej strony. Gratuluję odcinka u Pani Głowackiej - znakomita rozmowa.
Z tym, że Teoria Ewolucji nie posługuje się kategorią doskonałości. Takie pojęcie nie należy do języka nauki. To, że w wyniku mutacji organizm X może być lepiej przystosowany do środowiska Y niż rodzący go organizm Z, nie oznacza to, że organizm X jest doskonalszy w sensie filozoficznym. Tym samym nie widzę powodu, żeby TE dostarczała argumentów przeciw kartezjańskiemu rozumowaniu.
Panie Doktorze, co Pan powie na pomysł zrobienia z kanału podcastu? Materiały i tak nie mają żadnych wizualizacji, więc byłyby doskonałe do słuchania. Podejrzewam nawet, że na Spotify i pokrewnych znalazłyby więcej osób zainteresowanych. Jest wiele serwisów, które pozwalają prowadzić kanał z jednego miejsca jednocześnie na wielu platformach podcastowych. Wystarczy wrzucić audio, dodać tytuł i tagi i "cyk", od razu jest Pan do słuchania na Apple Podcasts, Google Podcasts, Spotify (lider w Polsce), itd.
Dziękuję za sugestię. Ktoś już kiedyś proponował mi takie rozwiązanie. Myślę, że trzeba się za to wziąć, choć oczywiście nie zamierzam rezygnować z obecności na YT, zwłaszcza że planuję także materiały w języku angielskim, nieco trudniejsze, a więc bezwzględnie wymagajace już slajdów.
@@Bakcylfilozofii materialy po angielsku to swietna decyzja!
jako ze kanal do tej pory w zupelnosci byl po polsku, niestety spodziewalbym sie polskich komentarzy pod filmami w jezyku angielskim
polecam wiec zwrocic na to uwage w filmie i oznajmic chocby to, ze odpowiedzi na pytania pod takimi filmami bedzie udzielac pan jedynie komentarzom napisanym po angielsku
Hmmm, myślę że Darwinizm nie jest wystarczającym argumentem do odrzucenia hipotezy, że skutek nie może być doskonalszy od przyczyny. Myślę tu w sensie fizycznym (nawiązując do 2 zasady termodynamiki). Mianowicie skutkiem powstawania nowego osobnika nie jest jedynie (co najmniej 1) osobnik rodzic ale także choćby energia dostarczna przez np. słońce. Entropią nowego bytu/stanu/obiektu jest mniejsza niż entropia samych składników materialnych z których powstał jednak entropią całego układu wciąż rośnie poprzez absorbcję do układu energii o niskiej entropii (lub nie zmienia się za 2. Zasadą termdynamiki jeśli proces jest odwracalny). Zatem skutek nie jest doskonalszy (bardziej uporządkowany) od przyczyny
Wydaje też mi się, że na gruncie filozoficznym "dowód" Kartezjusza można obalić dość prosto ponieważ idea Absolutnej substancji doskonałej nie musi być doskonalsza niż człowiek (czemu tak ma być? To zupełnie arbitralne) Co wiecej nawet dopuszczając, że jest ona doskonalsza niż człowiek u którego w myślach się pojawia to jest doskonalsza tylko o ile jest prawdziwa (czyli bóg istnieje) co dowieść należy. Zatem dowód Kartezjusza jest kołowy i nie ma wartości.
Pozdrawiam
Z tego, że układ izolowany U cechuje się w chwili s mniejszą entropią niż w pewnej chwili t późniejszej od s nie wynika, że U w s jest doskonalszy niż w t. Za miarę stopnia doskonałości U w pewnej chwili możemy przyjąć - jeśli już w ogóle chcemy w ten sposób podchodzić do tematu - nie poziom jego entropii w tejże chwili, ale na przykład, w pierwszym przybliżeniu, stopień uporządkowania najbardziej uporządkowanych układów nieizolowanych U* będących w rozważanej chwili częściami U. Załóżmy teraz, że w s w U nie istnieją żadne organizmy żywe, natomiast w t w U istnieją ludzie. Ponieważ ludzie jako złożone organizmy żywe cechują się stosunkowo wysokim stopniem uporządkowania (niską entropią), zatem ceteris paribus U w t jest doskonalszy niż w s, mimo że entropia U w t jest większa niż w s.
Zgadzam się z pierwszym zdaniem Pana komentarza. Nawet jeśli przyjęlibyśmy zasadę, zgodnie z którą skutek nie może być doskonalszy od swojej przyczyny, to -- jak słusznie Pan zauważa -- zupełnie arbitralna wydaje się przesłanka głosząca, że IDEA bytu doskonałego jest doskonalsza niż BYT niedoskonały. Humorystycznie to upraszczając, to tak, jakby twierdzić, że IDEA pewnego samochodu marki Ferrari jest czymś doskonalszym od pewnego SAMOCHODU z niskiej półki cenowej. Zauważmy, że tym drugim -- w odróżnieniu od idei -- można jednak gdzieś pojechać... Tylko przyjmując, że IDEA bytu doskonałego jest doskonalsza od BYTU niedoskonałego, można wnioskować w koniunkcji z dyskutowaną zasadą, że idea bytu doskonałego (Boga) nie może pochodzić od bytu niedoskonałego (człowieka). Oczywiście w materiale nie twierdziłem, że darwinizm jest konieczny do zakwestionowania dowodu Kartezjusza, a jedynie, że unieważnia zasadę, która jest jedną z jego przesłanek. Również pozdrawiam!
@@Bakcylfilozofii odnośnie miary doskonałości to poszedłem w ten sposób ponieważ studiuję fizykę oraz informatykę i pojęcie entropii (używane w obu dziedzinach) wydało mi się najbliższe pojeciowo. No i dlatego, że lubię mieć definicje 🙃
Ostatecznie wydaje mi się, że doskonałość nie jest czymś łatwo definiowalnym i to czy coś może być doskonalsze od swojej przyczyny będzie zależeć od tego w jaki sposób doskonałość właśnie zdefiniujemy. Podejrzewam również, że każda z definicji będzie subiektywna, nieprecyzyjna lub będzie dopuszczać kontrintuicyjne przykłady
Pozdawiam 😁
Zasięg to jest to o co mi chodzi
A co jest doskonalsze od czegoś?
W sumie to w mojej dyskusji z profesorem padł przykład definicji z mojej i profesora strony więc jeślibyś chciał zobaczyć to tam znajdziesz
Teoria ewolucja - jak sama nazwa wskazuje, jest tylko teorią. I nie ma obowiązku w nią wierzyć, mimo, że środowska naukowe przyjeły to jako niepodważalny fakt. Teoria to teoria.
Teoria - system pojęć, definicji, aksjomatów i twierdzeń, ustalających relacje między tymi pojęciami i aksjomatami, tworzący spójny system pojęciowy, opisujący jakąś wybraną dziedzinę fizyczną lub abstrakcyjną.
To co masz na myśli to HIPOTEZA, która faktycznie jest tylko rozważaniem i przypuszczeniem a nie żadnym faktem. W języku potocznym często mylone ze sobą są te dwa słowa.
Teoria ewolucji - to inaczej "opis działania ewolucji" .
Jest ona faktem naukowym, potwierdzonym, a fakty z zasady należy akceptować a nie wybierać czy w nie wierzymy czy nie, nie zmieni to ich prawdziwości.
Proszę nie mylić pojęć i nie wprowadzaj innych w błąd, Pozdrawiam ;)
XD Teoria to najlepsze co czlowiek kiedykolwiek stworzyl, to nie tylko teoria, ale Teoria przed duze T.