Nie, bo nie każdy lubi rogue like. Nie widziałbym nic złego gdyby ta gra miała formułę Dark Souls. Dark Souls też wymaga skilla i jakoś nie musi randomić leveli ani trzymać gracza na bardzo niskim HP ani posyłać go na samiuśki początek gry. Czemu uważasz, że do stworzenia wysokiego poziomu trudności absolutnie potrzebna jest restart i randomizacja leveli (żeby nie było monotonnie a i tak po jakimś czasie jest, bo ile można siepać ciągle tych samych wrogów)? Nie można po prostu sprawić, żeby każdy następny level był coraz bardziej i bardziej trudny zamiast zmuszać gracza do przechodzenia gry od nowa? Żeby nie było: są roguelike'i zrobione dobrze, takie jak Binding of Isaac czy Legend of Dungeon. One są rzeczywiście zróżnicowane za każdym razem. Ale najwidoczniej Strafe zrobił to źle. I mało gier znasz, skoro uważasz, że rougue-like'i to promyk światła. No taaaa, bo to poziom trudności decyduje o tym czy gra w ogóle może się wspiąć na wyższe wysokości niż przeciętne. Powiedz to ludziom, którzy grali np. w Beyond Good & Evil czy Raymana 2.
Patryk Żukowski Nie miałem na myśli randomizacji leveli. Chodzi mi o to, że w dzisiejszych czasach deweloperzy robią gry pod szeroki rynek. Im tylko o to chodzi, by wycisnąć z graczy ostatnie pieniądze i to najlepiej od jak najszerszego spektrum. Efektem takiej polityki są wszedobylskie "Earl Accessy", "Alfy", "bety", dlc itp. Oraz oczywiście zaprzestanie tworzenia gier dla wezszych grup odbiorczych. Gdzie są wysokobudzetowe rtsy. Gdzie są hardkorowe przygodowki, które by ukończyć trzeba było kupować cd action i szukać solucji. Kiedyś gry były zajebiste, tworzone z pasją, przywiązaniem do detali, bez tej pijawkowej rządzy zysku. We wszystkich grach jakieś quick Save, checkpointy, ułatwiacze jak regenerujące się zdrowie, czy inne auto aimy. Oczywiście, kiedyś też to było ale nie na taką skalę. Mówię przychylnie o Rogalach ponieważ, tam mimo małego budżetu da się dostrzec powiew starych czasów, gdzie koleś mający łeb i pomysl, robił lepsze gry niż te wszystkie Ubisofty, które produkują się na jedno kopyto. Mówisz, że mało gram. Owszem, nie da się porównać tego do lat 1998-2005, gdy nie schodzillem z komputera, może i przemawia za mną nostalgia, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że dzisiejsze gry to po prostu samograje dla niedzielnych graczy. W zdecydowanej większości... zbyt dużej. Nadzieja w indykach, tam nie ma takich pieniędzy, więc nie ma dużo do stracenia, dzięki czemu co raz wychodzą jakieś perełki.
Nie czytałem recenzji w CDA (nie czytałem CDA od kilkunastu lat w sumie), ale jednak 3/10 wydaje mi się trochę przesadą. Strzela się w STRAFE całkiem fajnie - nawet jeśli ogólna struktura trochę nie trzyma się kupy i przeszkadza się tym strzelaniem cieszyć ;)
Nic dziwnego, że dostał 3/10. Tę recenzję pisał Cross. Ten gość uwielbia dramy i na spółkę z Papkinem nakręcają gównoburze na stronie CD-Action. Wiem, że to ma mało wspólnego z grami i pisaniem o nich, ale obaj są na wskroś SJW, z którymi jest naprawdę trudno prowadzić jakąś normalną dyskusję. Mam trudności z czytaniem ich recenzji, bo się już do nich uprzedziłem po głupotach jakie wypisują na stronie.
Nie mam pojęcia o czym mówisz. Serio. A widzę już kilka komentarzy o tym :D Pewno trudno w to uwierzyć, ale ludzie czasem wymyślają takie same rzeczy niezależnie od siebie ;)
Strafe troszku sie zmieniło po kilku tzw UPDEJTACH. Pojawiło sie kilka nowych trybów, zapisywanie stanu gry w komorach kriogenicznych (ala Gungeon) Jednak nadal jest to rogal, wiec to będzie raczej dla osób które nie spodziewały sie tylko współczesnego Quakea
Ta gra miałem nadzieję że będzie wzorowana na świetnym shooterze Strife z lat 90 gra która przypominała Heretica w cyberpunku. Dostaliśmy żenujące takie coś to w żadnym stopniu nie zachęca mnie bo gry z lat 90 miały piękne grafiki a to wieje obrzydliwością i leniwym designem. Trzeba się szanować.
Generalnie to przeraza mnie ilość wrogów w tej grze bo z tego co widzę to 90% sa to 2 rodzaje tych samych małpopodobnych stworzeń i od czasu do czasu pojawiło się jakieś działko.
Kolejne lokacje mają innych wrogów, ale piekielnie ciężko jest do nich dojść - jest w tym materiale kilka momentów z dalszych lokacji, ale też z drugiej strony nie chciałem ich za dużo spoilerować. No i nie doszedłem też aż tak daleko ;)
Nie byłem w planach, bo w 1996 roku miałem 14 lat :P Grę kojarzę, ale nigdy nie grałem - w tamtych latach byłem gdzieś między Amigą 500 a pierwszym PlayStation - na PC przesiadłem się odrobinę później.
Stareńkiego Quake One niczym Krzysia I. ze stacji TV odreestaurowałem na Rapsberry PI kto chętny zapraszam do fragowania. pod linkiem są wszystkie informacje, pozwalające cieszyć się na ze staruszka od telefonu po PC z linux: facebook.com/Quake-I-mroczne-miejsce-nostalgii-1344708089004919
Dziwna sprawa. Ten materiał wygląda na zerżnięty - no może za mocne słowo - ale "mocno inspirowany" recenzją w CD-Action. Te same przykłady, podobna konstrukcja narracji, praktycznie te same aspekty. Rozumiem, że one w różnych recenzjach zapewne się pojawiają, jednak tutaj są nad wyraz do siebie zbliżone. Zapala się od razu czerwona lampka na takie materiały... Sprawdźcie w najnowszym numerze czasopisma str. 52.
CDA przestałem kupować kilkanaście lat temu, nie miałem żadnego numeru od lat w rękach. Oczywiście nie mam tego jak udowodnić, ale to byłaby skrajna głupota z mojej strony robić coś takiego - nie po to się przez dekadę buduje wizerunek gościa, który ma swoje opinie o grach, aby go sobie potem psuć kradnąc je. Sama konstrukcja narracji jest tu dość klasyczna - najpierw jeden aspekt gry, powierzchowny i dobrze zrobiony, a potem kontra w postaci wad - tak się pisze recenzje i felietony, dzięki temu dobrze się je czyta. A że wnioski podobne - cóż, to tylko świadczy o ich trafności ;)
Nie mam pojęcia o czym mówisz, więc totalnie nie. Ja realnie bardzo mało polskiej tuby oglądam, nie mam na to czasu, a co chwila ktoś mnie podejrzewa, że coś oglądałem i dlatego coś gdzieś powiedziałem. A ja jak do czegoś nawiązuje to raczej popkultura szersza niż polska tuba :P. Tak samo jak niedawno coś powiedziałem o czarnych dziurach to przeczytałem, że pewno oglądałem jakieś filmiki o tym na tubie, a ja oglądałem o czarnych dziurach jakiś program popularno-naukowy w czasach kiedy jeszcze UA-cam nie istniał :D
1:08 co takiego? Hola hola, nie powinieneś takiego sekretu ujawniać w tak prosty sposób. Gdzie są fanfary? Gdzie te tłumy? Gdzie te korki od szampanów i powszechne gratulacje?
Generalnie jest mocno moda na retro. Popularne są stare sprzęty, gry stylizowane na retro, filmy odwołujące się klimatem do lat 80. oraz muzyka spod znaku New Retro Wave.
Grałem i śmiem twierdzić, że ta jest gorsza. Ale w Splinterach nigdy realnie nie potrzebowałem mapy, a tutaj - kiedy te labirynciki się za każdym razem generują na nowo, ale ze znajomych elementów to trudno się zapamiętuje gdzie były jakieś drzwi, do których właśnie znalazłem klucz, i funkcjonalna mapa by się przydała.
Wyrazy obce (lub zapożyczone, a "nick" jest zasadniczo słowem zapożyczonym z anglojęzycznego profesjolektu informatycznego) w języku polskim zasadniczo się odmienia i nie ma w tym nic idiotycznego - tak nasz język działa, a próby wymuszenia form bez odmiany brzmią piekielnie sztucznie. Są oczywiście wyjątki, ale "nick" do nich nie należy. Kiedy masz wątpliwości to zaglądasz do słownika ortograficznego i, co ciekawe, w polskim wielkim słowniku ortograficznym słowo "nick" występuje. Z odmianą ;) Dowód: sjp.pwn.pl/so/nick;4963837.html
Dwa materiały w dwa dni jestem w niebie
"Dla nieznających Łodzi, Bałuty to coś jak warszawska Praga, tylko bardziej." Nie znam Bałut, nie znam Pragi ale teraz wiem ocb. Dzienks kłaz!
Dwa materiały w niecałą dobę?
Kim jesteś i co zrobiłeś z Quazem?
"Jakoś tak dziwnie ostatnio pracowałem, że dziś będę miał ukończone 3 materiały jednocześnie. Powrzuca się dzień po dniu ;)" - quaz9 Twitter 2017 :P
@Szafa Grająca - recenzje bardzo na czasie Twitterowicze mają lepiej :D
Jakoś tak dziwnie bez wstawek z niemym quazem
"buty do zadawania obrażeń przy pomocy naskoku, wiecie, jak w Mario" - nie wiem czemu, ale setnie mnie to ubawiło
Boże Quazie uwielbiam twoje materiały!
Quazie, będzie w tym roku "Quaz ogląda E3 2017"?
Myślałem że tylko ja na tą serie czekam :))
każdy czeka, quaz robi dobre streszczenia, całego e3 nie chce mi się oglądać bo te mapety przynudzają jak politycy
Nie ma nawet o czym gadać na 100% będzie jak co roku..
I ten Quazowy retro styl filmu :D
Wydaje mi się że ten materiał mógłby być z działu O Co Biega
Bardziej ucieszyłbym się gdyby takie devolver studio wypuściło hotline miami 3 *Biker podróżuje po pustyniach*
Quazie szalejesz z materiałami :) doba nie minęła a ty już nowy film dodajesz :)
Ta gra przestała mnie interesować dokładnie w momencie, gdy powiedziałeś "rogue-like".
Bo nie jest samograjem i wymaga skilla? akurat rogale to promyk swiatla w tych nijakich deweloperskich czelusciach.
Nie, bo nie każdy lubi rogue like. Nie widziałbym nic złego gdyby ta gra miała formułę Dark Souls. Dark Souls też wymaga skilla i jakoś nie musi randomić leveli ani trzymać gracza na bardzo niskim HP ani posyłać go na samiuśki początek gry. Czemu uważasz, że do stworzenia wysokiego poziomu trudności absolutnie potrzebna jest restart i randomizacja leveli (żeby nie było monotonnie a i tak po jakimś czasie jest, bo ile można siepać ciągle tych samych wrogów)? Nie można po prostu sprawić, żeby każdy następny level był coraz bardziej i bardziej trudny zamiast zmuszać gracza do przechodzenia gry od nowa? Żeby nie było: są roguelike'i zrobione dobrze, takie jak Binding of Isaac czy Legend of Dungeon. One są rzeczywiście zróżnicowane za każdym razem. Ale najwidoczniej Strafe zrobił to źle.
I mało gier znasz, skoro uważasz, że rougue-like'i to promyk światła. No taaaa, bo to poziom trudności decyduje o tym czy gra w ogóle może się wspiąć na wyższe wysokości niż przeciętne. Powiedz to ludziom, którzy grali np. w Beyond Good & Evil czy Raymana 2.
Patryk Żukowski Nie miałem na myśli randomizacji leveli. Chodzi mi o to, że w dzisiejszych czasach deweloperzy robią gry pod szeroki rynek. Im tylko o to chodzi, by wycisnąć z graczy ostatnie pieniądze i to najlepiej od jak najszerszego spektrum. Efektem takiej polityki są wszedobylskie "Earl Accessy", "Alfy", "bety", dlc itp. Oraz oczywiście zaprzestanie tworzenia gier dla wezszych grup odbiorczych. Gdzie są wysokobudzetowe rtsy. Gdzie są hardkorowe przygodowki, które by ukończyć trzeba było kupować cd action i szukać solucji. Kiedyś gry były zajebiste, tworzone z pasją, przywiązaniem do detali, bez tej pijawkowej rządzy zysku. We wszystkich grach jakieś quick Save, checkpointy, ułatwiacze jak regenerujące się zdrowie, czy inne auto aimy.
Oczywiście, kiedyś też to było ale nie na taką skalę.
Mówię przychylnie o Rogalach ponieważ, tam mimo małego budżetu da się dostrzec powiew starych czasów, gdzie koleś mający łeb i pomysl, robił lepsze gry niż te wszystkie Ubisofty, które produkują się na jedno kopyto.
Mówisz, że mało gram. Owszem, nie da się porównać tego do lat 1998-2005, gdy nie schodzillem z komputera, może i przemawia za mną nostalgia, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że dzisiejsze gry to po prostu samograje dla niedzielnych graczy. W zdecydowanej większości... zbyt dużej.
Nadzieja w indykach, tam nie ma takich pieniędzy, więc nie ma dużo do stracenia, dzięki czemu co raz wychodzą jakieś perełki.
Aby widz jeszcze bardziej poczuł klimat retro Quaz krzyczy do mikrofonu jak za czasów Gaminatora.
Lol właśnie przed chwilą oglądałem film o doomie - tańcu.
bo doom to taniec
Doom to ruch
Doom to taniec
Doom to _______
HOOJ
Strafe ma ładną dziewczyne w samouczku!
Bedzie relacja z targów E3?
siemano quaz bedzie jakis materiał o tekken 7 super materiał
taki trochę "remaster" dooma 1
nie wiedziałem że Quentin tarantino ma współpracę z ID
To ten co dostał 3/10 w nowym CDA? ;)
as przestworzy tia
A miało być tak pięknie, co? Zwiastuny były zajebiste.
Nie czytałem recenzji w CDA (nie czytałem CDA od kilkunastu lat w sumie), ale jednak 3/10 wydaje mi się trochę przesadą. Strzela się w STRAFE całkiem fajnie - nawet jeśli ogólna struktura trochę nie trzyma się kupy i przeszkadza się tym strzelaniem cieszyć ;)
Nic dziwnego, że dostał 3/10. Tę recenzję pisał Cross. Ten gość uwielbia dramy i na spółkę z Papkinem nakręcają gównoburze na stronie CD-Action. Wiem, że to ma mało wspólnego z grami i pisaniem o nich, ale obaj są na wskroś SJW, z którymi jest naprawdę trudno prowadzić jakąś normalną dyskusję. Mam trudności z czytaniem ich recenzji, bo się już do nich uprzedziłem po głupotach jakie wypisują na stronie.
łoł! quaz! filmy co dzień?
Moje piękne Bałuty! Jak możesz?!
Recenzja jak zwykle super :)
Bałuty mają swoją historię i klimat - trzeba to szanować i kiedy się o nich wspomina - nawiązywać do tego klimatu ;)
Parafrazując niedawno zmarłego Zbigniewa Wodeckiego: Bałuty, welcome to ;)
Fantastico, el quazario.
A więc quaz kojarzy ten tekst o HIPER REALISTYCZNEJ KRWFFFFFIIIIII !!!!!!!!!!!!
Nie mam pojęcia o czym mówisz. Serio. A widzę już kilka komentarzy o tym :D
Pewno trudno w to uwierzyć, ale ludzie czasem wymyślają takie same rzeczy niezależnie od siebie ;)
6:36 ZERGLING !!!!!!!!
Strafe troszku sie zmieniło po kilku tzw UPDEJTACH.
Pojawiło sie kilka nowych trybów, zapisywanie stanu gry w komorach kriogenicznych (ala Gungeon)
Jednak nadal jest to rogal, wiec to będzie raczej dla osób które nie spodziewały sie tylko współczesnego Quakea
*Czy tylko ja miałem wrażenie że materiał ma z 2 lata?* ;D
Siódmy tak jest jak masz jakość 144p
0:09 TOŻ TO VIRTUAL BOY!
2:03 HIPERREALISTYCZNA KREW!!! Z czymś mi się to kojarzy... z taką creepypast'ową grą...
Przypadkowa zbieżność z czymś. Nawet nie wiem z czym, ale wiem, że przypadkowa, bo nie wiem o czym mówisz :D
quaz9 Miałem na myśli to na co zwrócił uwagę inny widz w komentarzach: Czas Na Gównianą Creepypaste, dokładnie Sonic.exe.
A ja tam chce drugą część tej gry bo fajna serio polecam zwłaszcza golf edition
ej quaz mam pytanie, czy wrocisz do recenzowania filmow ? :P
Sorry ale bloga nie ogarne :V
Quaz będziesz recenzować prey'a? Ku mojemu zaskoczeniu jedna z tych gier które się będzie wspominać.
Ta gra fajnie by wyglądała na PS VR albo coś w ten desen
Quazie, czy będzie kiedyś materiał o świetnej grze Furi?
fantastiquo
:D
Ale quakeowca wal z gumowca ! Unreal !
Aha. Czyli przez jeden element zjebali całą grę. No cóż.
A naprawdę szkoda bo jest potencjał
Drogi quazie, czy mógłbyś zrobić materiał o Boost Mode w PS4 PRO ? Nie wiem do końca jak ten tryb działa, a zamierzam kupić PS4 PRO.
kiedy recenzja tekkena 7 ?
to już lipiec?
Ho ho - co to za Synthłejwy!
OST gry ;)
Ta gra miałem nadzieję że będzie wzorowana na świetnym shooterze Strife z lat 90 gra która przypominała Heretica w cyberpunku. Dostaliśmy żenujące takie coś to w żadnym stopniu nie zachęca mnie bo gry z lat 90 miały piękne grafiki a to wieje obrzydliwością i leniwym designem. Trzeba się szanować.
dwa filmy jednego dnia?!
czyli ta gra pójdzie na piekarniku ??
Quaz zrobisz recenzje OneShot? Genialna gra, której nikt nie zna :(
Game on z Rudy
Znacie jakieś gry ,które warto zagrać w sumie tylko przez ragdolle ?
left4dead2
jakiś dobry człowiek odpisze czy będzie to na xbox one s
Moze jakies q&a ??
Generalnie to przeraza mnie ilość wrogów w tej grze bo z tego co widzę to 90% sa to 2 rodzaje tych samych małpopodobnych stworzeń i od czasu do czasu pojawiło się jakieś działko.
Kolejne lokacje mają innych wrogów, ale piekielnie ciężko jest do nich dojść - jest w tym materiale kilka momentów z dalszych lokacji, ale też z drugiej strony nie chciałem ich za dużo spoilerować. No i nie doszedłem też aż tak daleko ;)
Strafe... myslalem juz, ze Strife, taka gra z roku gdy wiekszosc komentujacych nie byla w planach. Ciekawe czy quaz byl :)
Nie byłem w planach, bo w 1996 roku miałem 14 lat :P
Grę kojarzę, ale nigdy nie grałem - w tamtych latach byłem gdzieś między Amigą 500 a pierwszym PlayStation - na PC przesiadłem się odrobinę później.
fajnie wyglada kupilbym ale czy jest warta 20 euro na steamie?
Nie, poczekaj na przecenę albo wyprzedaż, akurat jedna jest na GOG.
Czy mółgbyś zrobić recenzje warhammer 40k dawn of war 3
To raczej nie jego klimaty, jeszcze strategie pobierają dużo czasu którego Quaz za bardzo nie ma.
5:25 Radosław Sikorski? :D
z...zza...dużo...su...su..sucharów! *DED*
Devolver i wszystko jasne
Czy tylko dla mnie Strafe wygląda jak jakiś Pixel Gun 3D z Google Play na sterydach?
Najgorsza mapa w historii była w Daggerfallu, ta ze Strafe'a to tam pryszcz.
Quaz oceń proszę taką grę jak Day Of Infamy
Hiperrealistyczna kreffffff!!!!!!!1!1!1!!!!1!
Stareńkiego Quake One niczym Krzysia I. ze stacji TV odreestaurowałem na Rapsberry PI kto chętny zapraszam do fragowania. pod linkiem są wszystkie informacje, pozwalające cieszyć się na ze staruszka od telefonu po PC z linux: facebook.com/Quake-I-mroczne-miejsce-nostalgii-1344708089004919
Dziwna sprawa. Ten materiał wygląda na zerżnięty - no może za mocne słowo - ale "mocno inspirowany" recenzją w CD-Action. Te same przykłady, podobna konstrukcja narracji, praktycznie te same aspekty. Rozumiem, że one w różnych recenzjach zapewne się pojawiają, jednak tutaj są nad wyraz do siebie zbliżone. Zapala się od razu czerwona lampka na takie materiały... Sprawdźcie w najnowszym numerze czasopisma str. 52.
CDA przestałem kupować kilkanaście lat temu, nie miałem żadnego numeru od lat w rękach. Oczywiście nie mam tego jak udowodnić, ale to byłaby skrajna głupota z mojej strony robić coś takiego - nie po to się przez dekadę buduje wizerunek gościa, który ma swoje opinie o grach, aby go sobie potem psuć kradnąc je. Sama konstrukcja narracji jest tu dość klasyczna - najpierw jeden aspekt gry, powierzchowny i dobrze zrobiony, a potem kontra w postaci wad - tak się pisze recenzje i felietony, dzięki temu dobrze się je czyta. A że wnioski podobne - cóż, to tylko świadczy o ich trafności ;)
strzelba brzmi jakby miała tłumik ;)
To jest ta gra od topienia twarzy?
Tak, to ona, pierwsze reklamy były z tym dzieciakiem, któremu się twarz stopiła.
Wiedziałem, że skądś ją znam...
2:02 ktoś tu ogląda Czas na Gównianą Creepypaste
Nie mam pojęcia o czym mówisz, więc totalnie nie. Ja realnie bardzo mało polskiej tuby oglądam, nie mam na to czasu, a co chwila ktoś mnie podejrzewa, że coś oglądałem i dlatego coś gdzieś powiedziałem. A ja jak do czegoś nawiązuje to raczej popkultura szersza niż polska tuba :P. Tak samo jak niedawno coś powiedziałem o czarnych dziurach to przeczytałem, że pewno oglądałem jakieś filmiki o tym na tubie, a ja oglądałem o czarnych dziurach jakiś program popularno-naukowy w czasach kiedy jeszcze UA-cam nie istniał :D
O co cho
1:08 co takiego? Hola hola, nie powinieneś takiego sekretu ujawniać w tak prosty sposób. Gdzie są fanfary? Gdzie te tłumy? Gdzie te korki od szampanów i powszechne gratulacje?
Mówiłem o tym lata temu w jakimś vlogu, żadna to tajemnica ;)
Czy tam był fragment poziomu z pierwszego Doom'a? ua-cam.com/video/YoLFwQHZjjU/v-deo.html
Tak, niektóre "klocki", z których składają się poziomy są nawiązaniami do lokacji z Dooma :)
TO NIE JEST QUAZ
Taki Bordellands 2
Witamy dzieci w internetach :D
tak
q u a z 9
/ / / / /
/ / / / /
q u a k e
przypadek?
Tak w ogóle to mam odczucie jakbyśmy mieli renesans gier rodem czasów panowania Id software ,
Generalnie jest mocno moda na retro. Popularne są stare sprzęty, gry stylizowane na retro, filmy odwołujące się klimatem do lat 80. oraz muzyka spod znaku New Retro Wave.
ua-cam.com/video/OIndin9zAes/v-deo.html - film z telefonu z użyciem dualszoka4
elo quaz
Mało atrakcyjna ta gra...
"Gra
Quake
1996
Znajdź więcej w Grach UA-cam"
:D
Ależ głupi ten UA-cam czasem. Już poprawiłem ręcznie ;)
Myślałem, że taki żarcik. :)
Najgorszą mapę? Chyba nigdy nie grałeś w splinter cell chaos theory.
Grałem i śmiem twierdzić, że ta jest gorsza. Ale w Splinterach nigdy realnie nie potrzebowałem mapy, a tutaj - kiedy te labirynciki się za każdym razem generują na nowo, ale ze znajomych elementów to trudno się zapamiętuje gdzie były jakieś drzwi, do których właśnie znalazłem klucz, i funkcjonalna mapa by się przydała.
Co to duże gry już nie wychodzą?
Wychodzą, ale ten kanał nigdy nie był tylko o dużych grach i nawet mam wrażenie, że przez pewien czas te mniejsze zaniedbywałem.
co nie znaczy, że teraz trzeba nadrabiać z nawiązką :D
Lol, narzekasz, że Quaz dużo materiałów wypuszcza? Przecież Quaz robi najlepsze growe materiały na całym świecie (i nie przesadzam).
A czy ja coś takiego napisałem?
czy tylko według mnie gra ma grafikę jak pixel gun 3d
taniec bez nóg :V
Brakedance
Kiedy nie ma komentarzy typu "Pierwszy" c:
elo
hejo
Widzę że kolega też animuje, może spodobają ci się moje.
xd
Gra zapowiada się bosko!!! Nareszcie wolność od multiplayerowych g**ien.
:DDDDDD
4/10
Nie ma to ja brać kasę z patronita i robić recenzje gier z przed ponad 15 lat ;p
W 2016/7 masz tyle dobrych niepamietnych tytułów ze glowa mała.....
You'll need bigger bait
fajne
Czy przypadkiem nie mówi się ten nick a nie tego nicka. W ogóle to spolszczanie angielskich słów jest idiotyczne.
Wyrazy obce (lub zapożyczone, a "nick" jest zasadniczo słowem zapożyczonym z anglojęzycznego profesjolektu informatycznego) w języku polskim zasadniczo się odmienia i nie ma w tym nic idiotycznego - tak nasz język działa, a próby wymuszenia form bez odmiany brzmią piekielnie sztucznie. Są oczywiście wyjątki, ale "nick" do nich nie należy. Kiedy masz wątpliwości to zaglądasz do słownika ortograficznego i, co ciekawe, w polskim wielkim słowniku ortograficznym słowo "nick" występuje. Z odmianą ;)
Dowód: sjp.pwn.pl/so/nick;4963837.html
quaz9 A no rzeczywiscie, ile rzeczy można się dowiedzieć od ciebie (:
Siema Quaz!
Zapowiada sie ciekawie!
Ps:Na moim kanale jest,konkurs na fidget spinnera!
Spookis Tv A ty tu xD 😁
Po prostu Kasziba A ja tu :DD
rak