Łucznik - maszyna do pisania (nie do strzelania) [TOWARY MODNE 44]

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 10 лют 2025
  • Historia maszyn do pisania i maszynowego pisma. Jak działa Łucznik 1303, polska mechaniczna maszyna? Jak maszyną rysować tabelki? Co to jest zmieniak, odstępnik, cofacz i wyzwalacz? Czym jest maszynowa kalka i maszynowy papier?
    Zapraszam do wsparcia mojego kanału:
    patronite.pl/s...
    oraz do subskrybowania:
    www.youtube.co...
    Egzemplarz występujący w filmie pochodzi od miłej pani - darczyńcy :)
    Napisy: Anna Śmiałek

КОМЕНТАРІ • 332

  • @arekmauser5099
    @arekmauser5099 10 місяців тому +2

    kupiłem ostatnio 6 latkowi. Radochy co nie miara , literki opanowane ❤️

  • @YershJRSZ
    @YershJRSZ 4 роки тому +11

    Ten kanał to istna skarbnica wiedzy, zwłaszcza, gdy ma się te 22 lata i z częścia z tych sprzętów nie spotkało się nigdy w życiu, a chcę się zobaczyć o czym wspominają rodzice, dziadkowie, czy też starsi koledzy. ;)

  • @krzysztofgoszczynski5104
    @krzysztofgoszczynski5104 4 роки тому +20

    Znakomita seria. A tak na marginesie - jakich czasów doczekaliśmy, że amatorzy-pasjonaci (absolutnie bez negatywnego podtekstu) wstawiają na youtube takie ciekawe filmy,
    a na discovery możemy sobie obejrzeć zbieraczy złomu...

    •  4 роки тому +15

      Żeby tak jeszcze finanse pozwoliły się tym zajmować nie po nocach, ale całymi dniami... Ale pracuję nad tym :)

  • @stanleyek
    @stanleyek 4 роки тому +12

    Jeden z fajniejszych odcinków - dzięki za "podziemie" i w ogóle za wszystko. Niech się tobie wiedzie.

  • @MTWODZU
    @MTWODZU 4 роки тому +11

    13:50 - Piękny donos :D Taki z epoki :D

    • @MultiKomentator
      @MultiKomentator 4 роки тому

      A skond somsiad wziął na to D O L A R Y?

    • @MTWODZU
      @MTWODZU 4 роки тому

      @@MultiKomentator W tamtych czasach pewnie od "cioci z Ameryki" ;)

    • @_ADM_
      @_ADM_ 4 роки тому

      @@MultiKomentator dolary wzion z bieliźniarki 😂

  • @Kapucha007
    @Kapucha007 4 роки тому +21

    "Jednym z punktów honoru tych, którzy go nie mieli" piękne :)

    • @krzysztofzbytomia9553
      @krzysztofzbytomia9553 3 роки тому

      I trafne!

    • @WAKACJEPODGRUSZA
      @WAKACJEPODGRUSZA 3 роки тому

      Brak honoru to najmniejsza z wad tych "ludzi". Niestety oni i ich nastepcy pod szyldami zmieniajacymi sie ku uciesze gawiedzi... rzadza Polska nieprzerwanie od 1944... i konca tej grabierzy i wyzysku nie widac

  • @Lukasz.Warzecha
    @Lukasz.Warzecha 4 роки тому +8

    Ależ mi Pan sprawił radość tym odcinkiem! Mój tata jest dziennikarzem (zawód dziedziczny), więc jako dziecko stukot maszyny do pisania - niemal identycznego łucznika jak ten na filmie, tyle że chyba w wersji z krótszym wałkiem, czyli przenośnej - uważałem za coś absolutnie naturalnego oraz sygnał, żeby nie wchodzić do pokoju, gdzie ojciec pracuje. Z czasem sam zacząłem pisać - i to na tej samej maszynie, którą w końcu dostałem. Pisałem na niej jakieś swoje pierwsze teksty przez dobrych kilka lat, jeszcze w Peerelu i na początku III RP, zanim przesiadłem się na pierwszego olbrzymiego laptopa. Pamiętam wszystkie te detale, regulatory, nastawniki, zwłaszcza że maszyna wciąż stoi w moim rodzinnym domu (są nawet dwie, bo druga to model chyba z lat 60., należała do mojej babci), ale i tak dowiedziałem się z filmu czegoś nowego. Mianowicie nigdy nie wpadłem na to, do czego służą te małe otworki w szybkach po obu stronach okienka, gdzie uderza czcionka. A teraz już wiem: do kreślenia linii i rysowania tabel.
    Jeszcze raz dzięki!

  • @AK-vx4dy
    @AK-vx4dy 6 місяців тому +2

    Kalkę (używaną) pozyskiwałem przy każdej okazji jak i różne końcówki bloczków druczków lub całe które juz wyszły z obiegu. Oj wypełniało się Zenitem 3 kopie na potęgę we wczesnej podstawówce. Taka kalka była trochę magiczna.
    U mamy w pracy leżał tez w szafie powielacz ale chyba nikt nie miał pojęcia jak go używać.

  • @Westfield000
    @Westfield000 4 роки тому +8

    A propos ukrywania niezarejestrowanych maszyn i charakterystyki pisowni każdego egzemplarza przypomniał mi się film Życie na podsłuchu. Bardzo polecam!

    • @roberts1938
      @roberts1938 4 роки тому +1

      W podręcznikach kryminalistyki wydanych jeszcze pod koniec lat 90-tych i na początku obecnego wieku są jeszcze ciekawe informacje na temat identyfikacji maszyn do pisania.

  • @maciekfilipek5253
    @maciekfilipek5253 4 роки тому +4

    Świetny odcinek, mam 17 lat i kupiłem maszynę Łucznik 1303, a pan o niej wyczerpująco opowiedział, dziękuję. W sumie wszystkie pana filmy są porządnie zrobione i komuś kto nie znał tych czasów, taki film daje klarowny obraz jak było.

  • @AndrzejGulewicz
    @AndrzejGulewicz 4 роки тому +6

    Jak zwykle bardzo "słusznie i poprawnie" zrobiony odcinek. Mój pierwszy kontakt z maszyną do pisania miał miejsce gdy miałem 5 lat. Moja mam pracowała na tzw. "dalekopisach" (ciekawe czy młodsi widzowie wiedzą co to takiego było). Zabierała mnie nieraz w niedzielę do pracy i włączała taki dalekopis a ja mogłem do woli stukać w klawisze. To co tam wstukałem pojawiało się na wąskiej papierowej taśmie, która była z drugiej strony pokryta klejem gumowym (jak dzisiejsze znaczki pocztowe).
    Ale najfajniejszą wówczas dla mnie funkcją dalekopisu była możliwość zapisania tekstu na tzw. taśmie perforowanej (dziurkowanej). Była to swego rodzaju "pamięć masowa". Tekst zapisany w postaci dziurek na taśmie można było kilkukrotnie użyć - wkładając ją do specjalnego "czytnika dziurek", który po uruchomieniu dekodował i wpisywał zakodowany na taśmie tekst, ponownie na tekst literowy na wąskiej papierowej taśmie. Oh, co za niesamowita frajda dla pięciolatka.

    • @Radek.68
      @Radek.68 4 роки тому +1

      Ja nie dość, że pisałem na dalekopisie, to jeszcze je serwisowałem. Do dziś pamiętam większość tego, jak i co ustawić, aby działał.
      Taka ciekawostka - dla sprawdzenia, czy dalekopis działa poprawnie używało się tekstu:
      "ten dalekopis falszuje, gdy proby xqv nie wytrzymuje 1234567890" gdyż używał wszystkich czcionek obecnych w dalekopisie. :)

    • @mdziewietube
      @mdziewietube 4 роки тому

      @@Radek.68 Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig!

    • @Radek.68
      @Radek.68 4 роки тому +1

      @@mdziewietube Tak, ale to akurat nie na dalekopisie. Jak i "zażółć gęślą jaźń". :)

  • @rabsatpl
    @rabsatpl 4 роки тому +7

    Świetny odcinek jak zawsze ! Gratuluję wiedzy i świętego grala w postaci umiejętności przekazania jej istotnych elementów w sposób zrozumiały dla każdego.
    Pojawił się edytor tekstu TAG. Myślę, że pakiet biurowy Tag & TIG zasługuje na cały odcinek. O ile TIG jest dziś mało przydatny o tyle TAG jest w pełni funkcjonalnym edytorem nawet dziś. Czasem się nim bawię przez sentyment. Dzięki wbudowanym konwerterom bez najmniejszego problemu da się przenieść tekst w TAGu do dowolnego innego współczesnego edytora, aby np. wydrukować pracę. Współczesne drukarki już nie obsługują DOSa a i DOSBox trudno współpracuje z peryferiami. Można to zrobić jednym tapnięciem, dzięki kojarzeniom rozszerzeń w Norton Commanderze, czy DOS Navigatorze lub prostym skryptem *.bat.
    TAG potrafi rysować bardzo skomplikowane tabele i obsługuje wstawianie grafiki w PCX.
    A teraz ciekawostka. Śpiewnik Pana Krzysztofa Daukszewicza pt. "Piosenki z Życiorysem" powstał w... TAGu. Pisaliśmy go w trzech. Tekst we dwóch. Jeden dyktował, drugi pisał i się zmienialiśmy co jakiś czas. TAGa znali wtedy wszyscy, więc był to najszybszy sposób przepisania rękopisu. Później tekst z formatu TAG był konwertowany do Ventura Publisher. Nuty to była ciekawa sprawa. Tym zajął się ten trzeci. Nie, nie przepisywał nut ! Albo grał z pamięci na syntezatorze, albo z nuty rękopisu a resztę roboty zrobił interfejs MIDI. Tak przygotowany materiał zapisany był już bodaj w Postscipt, nagrany na "pehadło" (Portable Hard Disk), czyli zewnętrzny dysk twardy podłączany do Centronics i zasilany ze złącza klawiatury DIN, szło to do drukarni na druk próbny, do korekty, z powrotem do nas na poprawki. Poprawki już się nanosiło w Venturze. Komputerem był AT 286, grafika HGC (tzw. Hercules) o rozdzielczości 720x3487 w dwóch kolorach.
    Dla tych, którzy lubią retro trochę staroci na mojej stronie rabsat.pl Jest tam mnóstwo starych programów i gier do uruchomienia jednym kliknięciem (skonfigurowany Dosbox jest już opakowany zarówno dla Windows, jak i Mac OS X w wersji Intel i PowerPC) i drugie tyle, które jeszcze czeka na zrobienie gotowych jedno-klikalnych appek. Pozdrawiam i czekam z niedosytem na kolejne odcinki.

  • @AK-vx4dy
    @AK-vx4dy 6 місяців тому +1

    Ciocia w pracy miała taką, rozpracowałem co robią wszystkie dzwognie i pokretla funkcje przez 2 tygodnie wakacji jak mialem z 10 lat, nie rozumialem sensu wiekszosci ale zabawa byla na 102, nie wpadłem tylko na ołówek do tabelek.
    Z wyglądu najbardziej imponowała mi chromowana belka i same wałeczki do trzymania papieru, wydawały się takie precyzyjne.

  • @krzysiekgnat
    @krzysiekgnat 3 роки тому +4

    W technikum budowlanym w Lublinie napisałem pracę dyplomową na takiej maszynie o ściskaniu materiałów. Był rok 2002 a ja nie potrzebowałem i nie miałem jeszcze komputera. Największy problem stanowiły wzory piętrowe z nawiasami :)

  • @DonPedro6901
    @DonPedro6901 3 роки тому +1

    Nigdy tak dokładnie tej maszyny nie obejrzałem, a miałem z nią za młodu wiele razy do czynienia. To była wspaniała zabawa jednocześnie.

  • @piti8251
    @piti8251 4 роки тому +3

    Jako dziecko na przełomie lat 80/90 pisałem sobie na maszynie w sekretariacie szkolnym...babcia sekretarka dbała abym się nie nudził:)
    Jak zwykle ciekawie 👍

  • @barteksurowiec
    @barteksurowiec 4 роки тому +2

    Całkiem nie tak dawno temu przedmiot „maszynopisanie” był na pierwszym roku mojego liceum ekonomicznego. I mówiąc szczerze - bardzo mi się przydaje w życiu możliwość szybkiego i bezwzrokowego pisania. Tempem zaginam cały czas rówieśników swojego syna.

  • @zigfisher6592
    @zigfisher6592 3 роки тому +3

    Takie maszyny to była wspaniała zabawa dla mnie w szczenięcym wieku. Najbardziej podobały mi się takie, w których z tyłu całego ruchomego mechanizmu wałka były takie blaszki do ustawiania tabulacji, TAB miał specjalny klawisz. Po naciśnięciu TAB cały mechanizm lecial w lewo i ztrzymywał się na ustawionej blaszce. Należało wtedy pokryjomu wcisnąć wszystkie blaszki w dół i czekać aż pani maszynistka wróci i zacznie stukać jakieś tabele. Wtedy sprężyna ciągnęła cały platen aż do oporu, nabierając prędkości! Szybciej,,, szybciej! Łup! A ja w nogi :)

  • @jarosawzero9810
    @jarosawzero9810 4 роки тому +2

    moje 3 grosze; w czasach maszyn wielu artystów tworzyło grafiki dzięki temu wynalazkowi. po drugie nieodłącznym elementem była kalka. tu pomysłowość jej wykorzystania była wielka. nie było nadruków na ubraniach ale wystarczyło bawełniany podkoszulek (tak się to wtedy nazywało) rozpiąć na desce, wyciąć z kalki wzór albo napis albo przysłonić kalkę szablonem z papieru i przez wilgotną ściereczkę przeprasować żelazkiem. utrwalona w wodzie z octem była powodem zazdrości. dziękuję za odcinek i serdecznie pozdrawiam:)

  • @MariuszM
    @MariuszM 4 роки тому +6

    Mogę z dumą powiedzieć że i moja babcia i mój kolega z pracy odbierali te maszyny do pisania na kontroli jakości. Pozdrawiam z Radomia

  • @MaciejV
    @MaciejV 4 роки тому +3

    Świetny odcinek, ostatnio patrzyłem na ceny maszyn do pisania w Internecie. Jako dziecko bawiłem się maszynami na statku PLO

    • @jacekszychowski4919
      @jacekszychowski4919 4 роки тому +1

      Ja u mamy w pracy, w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym. Maszyna do pisania plus kalka i miałeś dziecko z głowy na cały dzień ;)

    • @MaciejV
      @MaciejV 4 роки тому

      @@jacekszychowski4919 wciągająca była zabawa z taką maszyną

  • @jarekprzybyl
    @jarekprzybyl 4 роки тому +5

    Fajny odcinek, ale poproszę o jeszcze fajniejszy. Poświęcony dla odmiany historii powstania konstrukcji maszyny do pisania: pokazujesz intrygujący zestaw rycin prezentujących różne konstrukcje maszyn do pisania, niektóre wyglądają obłędnie i chętnie bym na ich temat się dowiedział czegoś więcej.

  • @andrzejdostep8261
    @andrzejdostep8261 3 роки тому +4

    Miłe wspomnienia. Jedno zastrzeżenie - ustalak rejestru to nie CAPS LOCK a SHIFT LOCK. Różnica jest taka, że CAPS LOCK nie zmienia rejestru na znakach specjalnych. Że to jest faktycznie rozróżniane, widać np. na klawiaturach komputerów BBC, które miały oba te klawisze. Pozdrawiam.

  • @Marta_z_Dabrowy
    @Marta_z_Dabrowy 4 роки тому +2

    Nie miałam pojęcia o możliwości rysowania tabeli, a bawiłam się za czasów szkolnych maszyną Erica (jeśli dobrze pamiętam nazwę) i później jakąś elektryczną.
    Pouczajacy film, dziękuję. 👍

  • @herrhausmeister5079
    @herrhausmeister5079 4 роки тому +3

    A ja mam maszyne torpedo z 1955r. Z niemiecka trzcionka w bardzo dobrym stanie i niedawno po kupieniu nowej tasiemki pisze na niej czesto co sprawia mi ogromna przyjemnosc:)

    • @jerzyjerzewski6162
      @jerzyjerzewski6162 4 роки тому

      Czyżby Gotyk ?

    • @jerzyjerzewski6162
      @jerzyjerzewski6162 4 роки тому

      @Obywatel Cane A mnie się od razu skojarzyło tak ładnie. Posiadam bowiem jedną książkę Niemiecką pisaną właśnie gotykiem i to jest piękne bardzo.

  •  4 роки тому +1

    Świetny film. Gdy byłem dzieckiem maszyna do pisania była dla mnie największą atrakcją, gdy któreś z rodziców zabrało mnie do pracy.

    •  4 роки тому

      @、ヅ Tak, zaponiałem o "kręciołku" i wielkim kalkulatorze zasilanym z 220V.

    •  4 роки тому

      @、ヅ U mojej mamy w pracy był spory kręciołek - tylko mechaniczny, wielkości około połowy maszyny do pisania, a osobno kalkulator elektryczny, spory zasilany z 220V, ze świecącymi chyba na zielono cyframi.

    • @ciechorobak3455
      @ciechorobak3455 4 роки тому

      W domu była maszyna do pisania, ale taka walizkowa. Za to faktycznie w pracy u Dziadków czy Rodziców były takie "pro" wielkie maszyny biurowe, w formacie A3, ze wszystkimi (chyba) możliwymi bajerami! I fotele obrotowe! I dużo kalki! :)

    •  4 роки тому

      @、ヅ O, tak! Zapomniałem o pieczątkach - to była zabawka :)

    • @sawomirsiwek7558
      @sawomirsiwek7558 4 роки тому

      Ten kręciołek to arytmometr.

  • @kksolutionskrzysztofpatric7241
    @kksolutionskrzysztofpatric7241 3 роки тому +3

    Wspamiały odcinek, o tym co lubię, czyli technice biurowej.

  • @bartoszfiszer3183
    @bartoszfiszer3183 4 роки тому +1

    Genialne jak zwykle i pozdrawiam Adama Śmiałka! Caly odcinek przypominałem sobie ruchy na maszynie do pisania Olivetti. A kiedy na koniec odcinka zobaczyłem screen polskiego edytora TAG w trybie EGA... Booshe!!! Rok 1991... Pierwsze PCty z edytorem tekstu! Dziękuję wszystkim ludziom, którzy czasem za pomocą swoich filmów fundują mi kapsułę czasu!

  • @adamgoleman8190
    @adamgoleman8190 4 роки тому +2

    Posiadam taką samą w walizce. Teraz jak już kilkanaście lat nie używana fajnie sobie przypomnieć funkcje.

  • @adamdarski8919
    @adamdarski8919 4 роки тому +3

    W latach 80 pracowałem w zakładach Lumel w Zielonej Górze i pamietam że była tam zatrudniona miła zresztą pani, która na maszynie łucznik wystukiwała kolejne numery seryjne na tabliczkach znamionowych naklejanych na nasze wyroby. Cały dzień stukała te numery. Ale dzięki takim metodom pracy PRL nie znała bezrobocia.

  • @KrzysztofZalewskiKDZ
    @KrzysztofZalewskiKDZ 2 роки тому +1

    Moja głowa eksplodowała. Najpierw dowiedziałem się, że mogę jednak robić duże "Ś", a teraz jeszcze tabelki.
    Najlepszy kanał na YT! ^__^

  • @tomaszstepien628
    @tomaszstepien628 3 роки тому +4

    Z tego co pamiętam, jeszcze była dźwignia pozwalająca podnieść rolki dociskowe dzięki czemu można było wyprostować krzywo "wkręconą" kartkę papieru bez wyciągania jej. Zmiana kierunku biegu taśmy barwiącej też realizowała się jakoś automatycznie, teraz już nie pamiętam jak, ale ten mechanizm był wrażliwy na złą regulację.

    • @marekdrozd5682
      @marekdrozd5682 2 роки тому +1

      Przy rolce z taśmą był przerzutnik. Miał kształt jakby widełek, Tamtędy powinna przejść taśma.. Po dojściu do końca taśma szarpała, przerzutnik zmieniał kierunek przesuwu taśmi i tak w nieskończoność.. Gdy taśma spadła lub założono ją z pominięciem przerzutnika taśma zatrzymywała się Czcionki uderzały w jedno miejsce aż do rozerwania taśmy. Należało ją skrócić o kilka centymetrów, założyć i pisać. Uprzednio jednak należało umyć ręce. To było wyzwanie.

  • @BackToPast-URBEX
    @BackToPast-URBEX 4 роки тому +2

    Świetny odcinek Panie Adamie, super się ogląda Pana produkcje.

  • @ITGuyinaction
    @ITGuyinaction 4 роки тому +2

    Kapitalny klimat retro, który tak uwielbiam! 👍 👍 👍 👍 👍 👍 👍 🍀

  • @Westfield000
    @Westfield000 4 роки тому +3

    Dziękuję za kolejny film.

  • @kaem3
    @kaem3 2 роки тому +5

    Jak byłem mały to uwielbiałem u mamy w pracy bawić się maszyną - tworzyłem różne "pisma", "zaświadczenia", itp. Zdarzało się, że pół minuty potrzebowałem na znalezienie odpowiedniego klawisza.

    • @iowa406
      @iowa406 10 місяців тому

      Ja po za zabawą maszyną do pisania, lubiłem też liczen9ie na tym mechanicznym kalkulatorze. Noooo i pieczątki. Klepałem wszędzie. A nauczycielki zawsze wiedziały gdzie pracowała moja mama. Pieczątek taty w łapki nie dostałem :( A szkoda... Sierżant dochodzeniowy to w małym miasteczku była jednak fucha ;P Za to od taty z bratem mieliśmy motorower Kadet. Koledzy śmigali najwyżej na Motorynce lub starych Ogarach i Jawkach, oraz Komarach. A my na nowiutkim Kadecie. Owszem byli tacy co mieli Simsona, ale to burżuazja była ;).

  • @zdzisawsawicki
    @zdzisawsawicki 3 роки тому +1

    Witam chcę powiedzieć, że podziwiam Pana, gdyż ma pan wszechstronne zainteresowania.

  • @kaem3
    @kaem3 2 роки тому +6

    Jeszcze w 1995 roku mieliśmy pożyczoną od kogoś maszynę, gdy jeszcze nie było komputera w domu. Policja też bardzo długo używała maszyn.

    • @robertrobertowski5325
      @robertrobertowski5325 8 місяців тому

      Faktycznie nawet jak sie z milicji zreformowali na policje to jeszcze pisali na maszynie.

  • @tezetlgxpower1915
    @tezetlgxpower1915 4 роки тому +2

    Świetny odcinek - nie wiedziałem o tylu funkcjach mojej maszyny do pisania.
    Panie Adamie proszę zmontować odcinek o aparacie Agat.
    Pozdrawiam

    •  4 роки тому +1

      Agat czeka grzecznie na swoją kolejność :)

  • @rak7335
    @rak7335 4 роки тому +2

    Pamiętam jak pierwszy raz widziałem takie czarodziejski urządzenie...... miałem z 7 lat... i to była magia.Dziś wszystko jest proste i łatwe , co jednaka powoduje że ludziom brak chęci i ambicji.

  • @G12GilbertProduction
    @G12GilbertProduction 4 роки тому +3

    Pisanie depesz z teleksów i robienie poprawek na kołonotatniku, to była mordęga dla początkującego dziennikarza. :D

  • @SpokojnySzaleniec
    @SpokojnySzaleniec Рік тому

    To ja tu sobie ten kanał powoluczku oglądam, a tu się okazuje, że korzenie Pan ma w moim rodzinnym miasteczku, tudzież okolicach! Ależ jajko. Zabawnie!

  • @hades1696
    @hades1696 4 роки тому +4

    Zamiana QWERTZ na QWERTY za oceanem wynikła głównie z tego, że za pomocą tego drugiego układu można było napisać TYPEWRITER używając tylko górnych klawiszy co bardzo dobrze wyglądało na prezentacjach pierwszych tego typu urządzeń.

    • @puciennikrafa8146
      @puciennikrafa8146 4 роки тому

      Ja słyszałem kiedyś o wpisaniu SECRETARY - najdłuższego (podobno) wyrazu, który da się wpisać szybko lewą ręką.
      Chociaż ta teoria się troszkę kupy nie trzyma :-)

    • @hades1696
      @hades1696 4 роки тому

      @@puciennikrafa8146 Da się wpisać szybko jedną ręką, prawda.

  • @bohdanb
    @bohdanb 4 роки тому +1

    Żałuję, że można dać tylko jeden lajk! Świetny pomysł z tym zobrazowaniem jakość kopii z kalką! Rewelacja!
    Maszyny do pisania towarzyszyły mi od dziecka, i pamiętam jak (był taki moment) konkurowały z pierwszymi popularnymi komputerami. Sam mam NRDowską maszynę do pisania marki Rheinmetall, taka pamiątka po dziadku. I mimo, że żyjemy w wieku XXI mam dla niej jedno praktyczne zastosowanie: bawię się fotografią analogową, i używam maszyny do opisywania samoprzylepnych naklejek którymi opisuje swoje papierowe odbitki. Latem jak przygotowywałem swoją skromną wystawę, siedziałem przez kilka dni intensywnie tłukąc w klawisze przy otwartym oknie... wzbudzając tym żywe zainteresowanie sąsiadów!

  • @ChmurkiNaNiebie
    @ChmurkiNaNiebie 4 роки тому +2

    Uwielbiam ten kanał!

  • @StrzalaOstryPazur
    @StrzalaOstryPazur 4 роки тому +3

    No ale w tę klawiaturę nie da się nakruszyć 😆
    Kapitalny retro temat👍

  • @szymonkrazynski4958
    @szymonkrazynski4958 4 роки тому +2

    Świetny film, bardzo fajnie pokazujesz dawną technikę, proszę o więcej. Chciałbym tylko sprostować jedną informację. Maszyny trzeba było rejestrować w latach sześćdziesiątych i pewnie wcześniejszych. Moja mama zamieniła starego wysłużonego Remingtona na Łucznika gdzieś w okolicach 1976 - 1978, nie było obowiązku rejestracji. Jeżeli dobrze pamiętam obowiązek wrócił w stanie wojennym.

    •  4 роки тому +1

      Tak, nie cały czas był taki obowiązek. W czasach stalinizmu i stanu wojennego, o ile nie troszkę wcześniej. Zresztą było to trochę martwe prawo, z tym że "życzliwi" mieli łatwo, bo maszyny stukały mocno i było je słychać u sąsiadów.

  • @radix6669
    @radix6669 4 роки тому +2

    Super odcinek jak zawsze, przydałoby się trochę więcej o historii maszyny, tak to szybko zleciało. No i donos pierwsza klasa! :DDD

    •  4 роки тому +1

      Myślę wrócić do tematu na dłużej, ale przy okazji kontaktów z modelami historycznymi.

  • @gnbandi5663
    @gnbandi5663 2 роки тому

    Panie Adamie - pana można słuchać na okrągło 👍👍👍

  • @AviSilberstein
    @AviSilberstein 4 роки тому

    Doskonały film. Dziękuję. Aż mi się łezka w oku zakręciła bo przypomniałem sobie ile setek godzin spędziłem nad maszyną do pisania marki Erika (produkt z DDR), a później nad wielkim biurowym Łucznikiem.
    pozdrawiam

  • @AdrianuX1985
    @AdrianuX1985 3 роки тому +4

    15:12..
    Trafne podsumowanie.
    Jeżeli kiedykolwiek autodestrukcyjna natura człowieka doprowadzi do postapokalipsy (realia podobne do uniwersum serii "Fallout") to urządzenia w pełni mechaniczne będą na wagę złota.

  • @andrzejlisek
    @andrzejlisek 8 місяців тому +1

    Maszyna do pisania przyda się także współcześnie, do wypełniania różnych formularzy papierowych, pisania adresu na kopercie. Kilka lat temu sam kupiłem taką maszynę do tych celów po tym, jak musiałem ręcznie wypełnić jakiś dłuższy formularz na dwie strony A4, a czyność miała miejsce w domu. Od tego momentu, jak pisze adresy na kopercie, wypełniam druczek potwierdzenia nadania lub nawet potwierdzenia odbioru, czy inny formularz, to korzystam z maszyny do pisania. Nad komputerem ma taką przewagę, że po wprowadzeniu kartki mogę od razu ustawić tam, gdzie chcę pisac i od razu wpisać to, co mam wpisać. A na komputerze, to musiałbym mierzyć linijką, dopasowywać pozycje, wykonać próbny wydruk, a w przypadku jednego czy dwóch egzemplarzy formularza, przygotowanie wypełniania za pomocą komputera zajmie kilka razy tyle czasu niż samo wypełnianie.

  • @jozefbak3195
    @jozefbak3195 2 роки тому +4

    Świetny materiał. Nie powiedziałeś jeszcze o pisaniu na cienkiej blaszce lub na papierze za pomocą specjalnej taśmy, ktore służyły potem jako matryce w powielaczach.

  • @fullrelax2514
    @fullrelax2514 4 роки тому +1

    Jak zawsze ŚWIETNY materiał

  • @arturwulczynski4927
    @arturwulczynski4927 4 роки тому +1

    W 2001 roku rozbierałem magazyny po Łucznik tam były bułgarskie układarki na palety (regały ) chyba 9 poziomów do góry i 30 na szerokość . Czyli na jednej ścianie było 90 palet metalowych z częściami do maszyn do pisania.

  • @niewierna22
    @niewierna22 3 роки тому +2

    Miałem w czasach PRL-u dwa egzemplarze takich maszyn do pisania. Ale nigdy nie było problemu przy zakupie i nie było obowiązku rejestrowania. Tym bardziej to ciekawe że jak chciałem kupić aparaturę do zdalnego sterowania modeli to w sklepie (Składnica Harcerska) musiałem przedstawić aktualne zezwolenie na posiadanie i używanie takich urządzeń wydane Państwową Inspekcję Radiową. Potem miałem (i jeszcze mam) maszynę do pisania elektryczną Olivetti. Tu już był znaczny postęp bo były dwie taśmy i można było usuwać błędnie napisane litery drugą taśmą. Były także wymienne głowice z różnymi rodzajami czcionek. W takich maszynach po naciśnięciu klawisza podstawia się odpowiednia litera z plastikowej tarczy z wzorami liter. Nie ma całej tej mechaniki i ogromnej ilości dźwigni z literami. Pisało się praktycznie jak na komputerze. W czasach kiedy królowały maszyny do pisania w dużych zakładach pracy były nawet wyodrębniona tzw. hale maszyn gdzie maszynistki przepisywały teksty na różne potrzeby.

    •  3 роки тому

      Rejestracja maszyn miała miejsce w pewnych okresach tylko.

  • @CEzikMaj
    @CEzikMaj 4 роки тому +1

    Pamiętam jak kupiłem dokładnie ten sam model łucznika ponad 10 lat temu w lombardzie za 100zł. Wciąż jestem zadowolony z jego posiadania.

  • @s3rverius
    @s3rverius 4 роки тому +3

    Miałem kiedyś jakąś zagraniczną, ale oddałem. Teraz anonimy piszę na drukarce 😅👍👏

  • @tobiaszek9994
    @tobiaszek9994 4 роки тому +1

    Jak zwykle świetny film, już sam tytuł mnie zachwycił hehe

  • @lord_bal
    @lord_bal 4 роки тому

    Nie wiedziałem że ten temat mnie tak wciągnie. Gratuluję super materiał

  • @pako1205
    @pako1205 3 роки тому +1

    Majstersztyk Pani Adamie.
    Pozdrawiam serdecznie.

  • @tomektomecki9076
    @tomektomecki9076 4 роки тому +2

    Nie znam lepszego kanału na YT.

  • @tupolewtupolewski5884
    @tupolewtupolewski5884 4 роки тому +2

    Do dzisiaj korzystam z maszyny do pisania, Czechosłowackiej produkcji - Consul. Stan idealny. Posiadam też poradnik z lat chyba '70 - Jak zacząć pisać na maszynie. Czcionki też trzeba czyścić i najlepiej sprawdza się do tego patyczek do dłubania w zębach :> pisanie za pomocą takiej maszyny to czysta przyjemność

  • @TakJakbyLuksusowo
    @TakJakbyLuksusowo 4 роки тому

    Przypomniało mi się pismo maszynowe znalezione we walizce u znajomych, z połowy 1981 roku, o możliwość zakupu telewizora kolorowego (!) poza kolejnością dla weterana II WŚ ;)

    • @ryszardadamski
      @ryszardadamski 4 роки тому

      Niektórzy znajdując takie rzeczy w popłochu wyrzucają bo psują im dobrą pamięć o tych "wspaniałych czasach". Za dobrze w dupach dzisiaj.

    • @TakJakbyLuksusowo
      @TakJakbyLuksusowo 4 роки тому

      @@ryszardadamski No cóż, były grupy społeczne, którym wówczas żyło się "sielsko" i to chyba im się najbardziej cni do minionych czasów. Dla mnie to po prostu świadek historii, że takie były czasy. Dzisiaj są takie, że brak telewizora w domu nie jest już niczym dziwnym, na szczęście.

  • @oywatelwieslaw60
    @oywatelwieslaw60 4 роки тому +3

    Ciągle psująca się głowicowa ajbiemka + maszynistka na ostatnim piętrze bez windy, coś jak K3 bez tlenu i w zimie ;)

  • @Diesl10101
    @Diesl10101 7 місяців тому +1

    Mega ważny film

  • @maidere
    @maidere 4 роки тому +2

    miałem w podstawówce taką maszynę i pisałem na niej swoje pierwsze opowiadania :)

  • @Foxerofficial
    @Foxerofficial 4 роки тому +1

    Jak zawsze świetny odcinek

  • @sietafak
    @sietafak 4 роки тому +2

    Ten odcinek byl rewelacyjny.
    Pamietam z dzicinstwa rzutnik Ania czy cos takiego? Mielismy zestaw kilku bajek...nostalgia ;)
    Moze pomysl na odcinek w przyszlosci.

    •  4 роки тому +2

      Projektor musi być. Tylko muszę jakieś bajki zdobyć :)

    • @yakubwojcikiewicz1460
      @yakubwojcikiewicz1460 4 роки тому

      @ mam parę bajek na sprzedaż a najchętniej wymianę

  • @emotorpl
    @emotorpl 4 роки тому +2

    Pierwsze treningi pistoletu pneumatycznego odbyłem na broni produkcji "predom-łucznik". miłe wspomnienia:) dziękuję za film !

    • @LeszekSlowinski
      @LeszekSlowinski 4 роки тому +2

      Łucznik produkował maszyny do pisania i maszyny do zabijania.
      Zupełnie jak Remington.

    • @williambonawentura
      @williambonawentura 4 роки тому

      @、ヅ Jeszcze dalej poszedł General Electric. Od żarówek do bomby atomowej.

  • @TakJakbyLuksusowo
    @TakJakbyLuksusowo 4 роки тому

    9:20 - blokada wałka w późniejszych 1303 była obsługiwana spodu wózka (o ile dobrze pamiętam) a nie "z poziomu klawiatury" ;)
    13:00 - w 1303 taśma po dojściu do końca (jeśli była zahaczona w ząbkach na szpulach) powinna automatycznie zmienić kierunek. Ten mechanizm jednak często nie działa poprawnie ;)

  • @wiktorvlog3340
    @wiktorvlog3340 4 роки тому +4

    Ja kiedyś w roku 2016 przepisywałem Faktury na takiej maszynie

  • @mfx9863
    @mfx9863 4 роки тому +5

    Zauważyłem, że ma Pan sporą wiedzę z dziedziny elektroniki. Może zrobiłby Pan materiał na temat widikonu? Jakiś czas temu dowiedziałem się, że to właśnie ze względu na wykorzystanie lampy na filmach telewizyjnych z lat 70/80 występuje charakterystyczne rozmywanie się światła, szczególnie zauważalne na filmach z różnego rodzaju koncertów. Do dzisiaj jestem ciekaw co dokładnie odpowiadało za smugi światła. Czytałem też, że różni producenci w tym chyba Phillips aż do czasów nadejścia sensorów CCD starali się to wyeliminować, m.in. używając różnych powłok stosowanych na „sensor” lampy. Tak naprawdę to chętnie bym zobaczył w ogóle całą drogę od pierwszych lamp elektronowych po złożone sensory z milionami pikseli. Pozdrawiam. :)

    •  4 роки тому

      Temat telewizji jest bardzo szeroki i równocześnie chcę się za niego zabrać i odsuwam go na później, zdając sobie sprawę ile będzie z tym roboty. Ale na pewno się pojawi, nawet zaopatrzyłem się w czarnobiałe telewizorki (miniaturowe - żeby było gdzie je trzymać). O kamerach także będzie, a w szczególności tych starych, gdzie właśnie spotykało się takie zjawiska związane z różnymi zjawiskami przesterowania i dyfuzji, dającymi takie właśnie błyszczenia i duchy.

    • @Komarzysta91
      @Komarzysta91 4 роки тому

      ua-cam.com/video/JKQxYgpH4Cw/v-deo.html
      Tu jest o widikonach

  • @hallofieldday
    @hallofieldday 3 роки тому

    15:07 Na Tagu przepisałem pracę magisterską mojej żony cyrylicą :) Drukowaliśmy to na drukarce igłowej

  • @qbaka6645
    @qbaka6645 4 роки тому +2

    Maszyna jak maszyna, ale ten donos na o. Badyla Wiesława, to mnie rozwalił na łopatki :) Piękny tekst. Niby śmieszne, a trochę jakby prawdziwe. W każdym razie lajkuje, subuje i "dołanczam" pozdrowienia :)

  • @JanKowalski-yu4vd
    @JanKowalski-yu4vd 4 роки тому +8

    W latach 90-tych w ramach wędrówki edukacyjnej z MON trafiłem do szkoły technik (chyba) administracji. Jednym z przedmiotów było maszynopisanie... Jako że była to już ewidentnie era komputerów to jakoś specjalnie do przedmiotu się nie przykładalismy... Ale zaliczyć trzeba było. No to pisało się te wprawki typu abc abc abc i tak po 10 stron... Kolega wpadł na pomysł że zrobi to na kompie i także to popełnił. Sprawa się rypła bo nauczycielka przedmiotu zaniosla to do gościa od informatyki i ten rozpoznał trik że zastosowano drukarkę komputerową. Kolega dostał kolejne zadanie i by zaliczyć musiał w ciągu 2 dni dostarczyć chyba z 100 stron wprawki. Po dwóch dniach przyniósł bezbłędnie je zrobione. Nauczycielka robotę odebrała. Wygłosiła mentorskim tonem odę do uczciwości etc... Kolega został wzięty na spytki i po chwili wyjaśnił nam jak to zrobił. Otóż on jako bardzo dobry informatyk i elektronik na chybcika dorwał jakąś elektroniczną maszynę do pisania, dorobił interfejs, wybrał odpowiedni tryb pisania maszyny i sprawę załatwił kompem w pół godziny...

  • @jerzyjerzewski6162
    @jerzyjerzewski6162 4 роки тому

    Do lokalnego komitetu partii - Ładnie napisane. Tak wicie , rozumicie , po linii.
    Dziś też mamy takie dziwne czasy , kto wie co tam somsiad szkrobie do komitetu jedynej słusznej
    partii w tym swoim e-mailu ...

  • @sebastiantr6418
    @sebastiantr6418 4 роки тому +3

    Taka sama maszyna stoi u mnie w walizce w szafie. Nie używana od dwudziestu paru lat bo wtedy zakupiłem komputer. Stan idealny. Zapomniałem już jak to było. Ale pracę dyplomową pisałem już w Word97 . Łezka się w oku kręci bo nawet ten Word 97 to już historia.

    • @tymotymo1536
      @tymotymo1536 4 роки тому

      Ja mam taką samą w walizce.

    • @wojteksmag8286
      @wojteksmag8286 3 роки тому

      Word '97 to nie historia... Z wielkim trudem udało mi się niedawno namówić mojego Tatę na porzucenie Worda 6.0 i właśnie przejście na '97.

  • @subbookkeeper
    @subbookkeeper 4 роки тому +3

    W domu mam jeszcze maszynę Mercedes bodaj z lat 30. Mój brat w latach 80. napisał na niej pracę dyplomową na papierze kredowym. Działa do dziś i ma urwaną tylko jedną czcionkę. Ma polskie litery.

  • @piotrqpl
    @piotrqpl 4 роки тому +3

    Jak zwykle wspaniale. Szczególnie wzruszył mnie widok edytora TAG ;). Ale miałbym szczególną prośbę, może nagrałby Pan mini dodatek z dźwiękami maszyny? Zabrakło mi tej symfonii stuknięć, kliknięć i dzwoneczków - choć słyszałem je cały czas w głowie patrząc na kolejne sceny. Pozdrawiam!

    •  4 роки тому +2

      Zrobię serię jutro, bo w nocy maszyny się nie używa. Przy zmianie rozdziałów słychać stuki z tej właśnie maszyny.

  • @krzysztofapinski3850
    @krzysztofapinski3850 4 роки тому +6

    W zakładach Łucznik produkowano nie tylko maszyny do pisania. Kiedyś krążyła taka opowieść. Pewna kobieta po wielu latach pracy odchodziła na emeryturę. Dyrekcja postanowiła dać jej jakiś prezent z tej okazji. Zapytano się jej wprost co by chciała. Kobieta na to odpowiedziała że chce maszynę do szycia. Nastąpiło zdziwienie. I dyrektor powiedział wprost wiadomo że ludzie wynoszą różne części to do tej pory pani sobie jej nie wyniosła. Na to odpowiedziała kobieta wynosiłam ale za każdym razem jak próbowałam złożyć to wychodził mi Kałasznikow a nie maszyna do szycia.

  • @mariuszstachowiak1358
    @mariuszstachowiak1358 4 роки тому +3

    Pamiętam jeszcze jak w pracy był dział maszynistek. W moim zakładzie w latach 80-tych około 5 pań. Były bardzo ważne ale i strasznie zapracowane. Zwykły technolog jakim byłem wypełniał druki ręcznie i mógł tylko pomarzyć o skorzystaniu z ich usług.

  • @sylwekwinke8016
    @sylwekwinke8016 4 роки тому

    Adam dziekuje za te wspaniale filmy jak bys mogl zrobic film o radiu Koliber albo Szarotka bardzo bym sie cieszyl w dziecinstwie widzialem te cuda

    •  4 роки тому

      Koliberka chętnie bym dołapał, to moje pierwsze rozkręcone radio w wieku lat kilku, niestety nie przeżyło :)

  • @patrykborowczyk4874
    @patrykborowczyk4874 4 місяці тому +4

    Panie Adamie, a jakby tak nasączyć zużytą tasme barwiąca tuszem kreślarskim lub atramentem to dalo by yovefekt podobny do nowej taśmy?

    •  4 місяці тому +1

      Na krótko. Raczej należałoby użyć tuszu do pieczątek.

  • @addwadi4659
    @addwadi4659 4 роки тому +2

    Łapka w górę i oglądamy :)

  • @adamurban2834
    @adamurban2834 4 роки тому

    Dziękuję.

  • @jmfjcas6014
    @jmfjcas6014 4 роки тому +5

    13:50 myślę że kilkadziesiąt dziennie, o wiele lepszych donosów powstaje do dzisiaj np. na Szkolnej 17 ;)

    • @natural76
      @natural76 4 роки тому

      Gdzie?

    • @Dzapan
      @Dzapan 4 роки тому

      Zgadza się. Skończy się dla ich. 25 lat więzienia albo 100zł grzywny.

    • @pankaburek59
      @pankaburek59 2 роки тому

      @@Dzapan policja to by bała się tam wejsc

  • @JanKowalski-yt2ho
    @JanKowalski-yt2ho 4 роки тому +2

    Mam do tej pory taką maszynę. W roku 1996 pisałem na niej pracę magisterską, a kiedy napisałem, to wszystko przepisywałem na komputerze u kolegi, który był informatykiem. Najgorsze było przepisywanie, bo kiedy pisałem, to był "twórczy zapał" i nie czułem się zmęczony. Najlepsze było to, że można było zmienić kolor czcionki. Teraz czekam na film o maszynie do szycia "Łucznik". Też ją mam, cha, cha, cha!

  • @KrzysztofZalewskiKDZ
    @KrzysztofZalewskiKDZ 2 роки тому

    Kolejny raz mogę na tym kanale napisać, że mam przedmiot z filmu. :D

  • @Daniel-kp7gf
    @Daniel-kp7gf 4 роки тому +1

    Wspaniały film. Nawet nie wiedziałem, że maszyna do pisania była aż tak bardzo zaawansowanym i fascynującym urządzeniem. Niemniej jednak nadal cenię, że w komputerach jest możliwość poprawiania błędów. Choć zaskoczyło mnie, że maszyna też dawała taką możliwość, ale niestety tylko częściowo.
    Kilkanaście tygodni temu dowiedziałem się, jak Japończycy na komputerze lub telefonie piszą chińskie znaki, skoro tych znaków jest aż ponad 5 tys. Ale zaczęło mnie zastanawiać, jak Japończycy pisali na maszynie do pisania?

    •  4 роки тому +2

      Różnie bywało, w małych maszynach litery wybierało się dwuetapowo, a czcionki znajdowały się na obrotowym walcu, w dużych - były całe wielkie matryce, w końcu też były zredukowane fragmenty znaków, z których metodą dobijania można było tworzyć bardziej skomplikowane. Trzeba będzie temat zgłębić :)

    • @ciechorobak3455
      @ciechorobak3455 4 роки тому +2

      Jak już ktoś wcześniej wspomniał, niektóre maszyny elektryczne miały możliwość korekty błędów i to na 2 sposoby.
      1). jeżeli maszyna miała wbudowany korektor (taki mały bębenek z białą taśmą korekcyjną, która szła tuż pod taśmą barwiącą), Backspace powodował cofnięcie o 1 znak, podniesienie tasiemki korektora na miejsce barwiącej, nabicie korektorem takiego samego znaku jak ten poprawiany (czyli "zaklejenie" go na biało). Wtedy można było wybić prawidłowy znak.
      2). Niektóre maszyny elektryczne miały wyświetlacz LCD i pamięć wiersza, więc zanim się nacisnęło Enter, można było przemieszczać się po wierszu i normalnie go edytować. A jeszcze lepsze miały pamięć 1 strony i kilkuwierszowy LCD, gdzie można było BEZ PISANIA wklepać całą stronę, zapisać ją, poprawić dowolne znaki, a na koniec wydrukować całą stronę. A pracowałem też na takich, które miały pamięć na kilka plików, każdy po kilkanaście stron. Mało kto umiał je obsłużyć, a ja się wciągnąłem i potem ludziska się wytrzeszczały, jak szedłem do toalety, w międzyczasie maszyna (ze strasznym hałasem) drukowała kilka stron, od razu z kopiami :) Niestety część (z racji wieku i złego serwisu) miały uszkodzony RAM i potrafiły w trakcie druku wszystko poprzestawiać - trochę to było frustrujące, bo trzeba było klepać całe pismo od nowa... To wszystko działo się na pocz. lat 2000 w dużej "państwówce", były tam wtedy tzw. hale maszyn, czyli miejsca, gdzie siedzieli ludzie, którzy mieli tylko przepisywać pisma odręczne na maszynowe. Komputerów służb. było wtedy raptem kilkanaście i wcale nie na hali maszyn...

  • @wojteksmag8286
    @wojteksmag8286 3 роки тому +1

    Mam Underwooda, ale o nietypowym układzie - był przerabiany w latach 50-tych z czeskich czcionek i do dzisiaj gdy mocniej bije się ś, to wdać cień "ptaszka"... Oczywiście maszyna tylko zbiera kurz na szafie, ale jest.

  • @jacekkaleta9207
    @jacekkaleta9207 4 роки тому +3

    A ja napisałem pracę dyplomową w TAGu :-) Był jeszcze TIG (chyba arkusz kalkulacyjny ale tego już nie widziałem)

    • @krzysztofapinski3850
      @krzysztofapinski3850 4 роки тому

      Ja w 94 w szkole na informatyce uczyłem się pisać w TAGu, a w 96 swą pracę dyplomową pisałem w WORDZIE.

    • @ciechorobak3455
      @ciechorobak3455 4 роки тому

      TIG to baza danych. Rozpocząłem w nim kiedyś spis kaset i ich zawartości, ale w międzyczasie "pojawił się" MS Works (taki tani, zubożony pakiet Office) i w nim wyszło to znacznie lepiej :) Bazę danych mam do dziś.

    • @wojteksmag8286
      @wojteksmag8286 3 роки тому

      A kto jeszcze pamięta ChiWriter-a? Pisanie pod tym tworem to dopiero była mordęga w 93. A potem przyszedł czas na WordPerfecta i życie stało się prostsze.

  • @tow.JanWinnicki
    @tow.JanWinnicki 4 роки тому +5

    Super odcinek. Chciałbym jednak być poinformowany kiedy będzie maszynę Pan sprzedawał. Dla naszego obopólnego dobra, powinnismy wiedzieć w jakie ręce trafi. No, chyba że zechce to Pan zachować w tajemnicy....

    • @MrOprawca1978
      @MrOprawca1978 4 роки тому +4

      Dokładnie. On już wszystko napisał, co miał do napisania i maszyna jest już niepotrzebna. Rozumiemy się? Jeśli tak, to będzie dobrze. Ale jak nie będziemy się rozumieć, to oj, nie będzie dobrze.

    • @StrzalaOstryPazur
      @StrzalaOstryPazur 4 роки тому +1

      Marii Grzegorzewskiej 2 😆dawne Alternatywy 4

    • @MrOprawca1978
      @MrOprawca1978 4 роки тому

      @@StrzalaOstryPazur Tak, tak. Całkiem niedaleko od tego miejsca miałem parę lat magazyn sprzętu techniki wojskowej.

  • @waldekwol9575
    @waldekwol9575 3 роки тому

    Zbieżność nazwisk lub Pana dziadek to moja rodzina

  • @yakubwojcikiewicz1460
    @yakubwojcikiewicz1460 4 роки тому +1

    Mam niebieskiego Consula. Jest świetny piszę na nim często

  • @frycz66
    @frycz66 4 роки тому +4

    "Działalność wichrzycielska". Boskie!

  • @patrykczubasiewicz7163
    @patrykczubasiewicz7163 2 місяці тому +2

    W zasadzie mechanizm jak w fortepianie, ale tam 88 mloteczkow:-)

  • @smoczencja
    @smoczencja 4 роки тому +3

    Jestem dogłębnie wzruszona. Faktycznie dźwięki urządzeń mają silne powiązania w pamięci. To tak jak usłyszałam pralkę automatkę z 75go po jej ostatniej naprawie. Gra! Niestety już więcej się nie udała ta sztuka bo w końcu prawdopodobnie gumy zaczęły przeciekać. A szkoda bo można by było nagrać te dźwięki.

  • @kacpermikoajczyk549
    @kacpermikoajczyk549 4 роки тому +2

    Super odcinek, niedawno wygrzebałem niesprawnego Robotrona 202, teraz wiem mniej więcej jak on powinien działać (niestety, albo na szczęście, nie pamiętam takich maszyn). Czy zamierza Pan zrobić odcinek o mechanicznych maszynach liczących?

    •  4 роки тому

      Jak najbardziej, tylko muszę się do takiego dorwać.

    • @w.loczykij5354
      @w.loczykij5354 4 роки тому

      @ Klejnocikiem posrod maszyn liczących byla lichtensztajnowska :)) Curta... ktorą psiakrew sprzedałem.

    • @lesnik5003
      @lesnik5003 4 роки тому

      @、ヅRozkładania by raczej nie było, Curta jest droga i składa się z 600-700 części

  • @SlaSla37
    @SlaSla37 4 роки тому +2

    Będąc nastolatkiem dość biegle posługiwałem się maszyną, ale na komputer ta sprawność jakoś mi się nie przeniosła.