W UK ponoć się super jeździ i kierowcy są super uprzejmi, kumpel mi opowiadał, że jak jechał tam autem to wszyscy mu zjeżdżali z drogi;). Pozdro dla kumatych:).
U mnie jak pracowałem na stacji pieski przyjeżdżały normalnie na kawę i hotdogi. Jak nienawidzę psów tak musiałem być profesjonalny i ich czasem obsługiwać. Czasem bo jak nie było ruchu to mówiłem koleżance czy koledze ze zmiany żeby ich obsłużyli a sam uciekałem na zaplecze czy na jadalnię;).
@Damil na odpowiadaniu na dziecinnie proste pytania, wiedza o społeczeństwie, trochę historii, podstawy matematyki dla gimnazjum. No i rozmowa z psycholożka która sprawdzi czy macie dwucyfrowe IQ
A zdarzyło ci się kiedyś, że podchodząc do kogoś celem wylegitymowania lub innej czynności służbowej, zamiast dzieńdobry i się przedstawić powiedziałeś: "Siemano mordeczki, sierżant Bagieta z tej strony" ?
Fajny format, przyznawanie się do wtop, tak po ludzku. Ja jako IT zostawiłem kiedyś idąc do WC kompa roboczego bez wylogowania i po powrocie do biurka odkryłem, że zaprosiłem kilka tysięcy osób pracujących w moim korpo na pizze. Dzięki brygada z podziemia! ;-) . Na poważniej... ten motyw z bronią, to tak zapachniał klasyką z filmu Pasikowskiego "Nie mam k*rwa broni!".
Wtopa to była jak policjantka zatrzymała samochod (anglik z kierownica po prawej stronie) przebadała alkomatem pasazera podziekowała i zyczyla szerokiej drogi xD
Miałem przypadek gdy kumpel postawił kawę na dachu auta. Poprosił bym przestawił je kilkadziesiąt metrów dalej. Jako ze nie moje auto to ostrożnie to zrobiłem. Kawa przeżyła, nawet wjazd na krawężnik.
Raz ktoś na Twitterze napisał, że policjant wystawiajac mu mandat za przekroczenie prędkości zostawił terminal na jego dachu. Ten terminal nie spadł przez całą drogę, a gdy go zwrócił to powiedzieli mu, że są zdziwieni i że powinni mu anulować mandat skoro tak stabilnie jeździ.
Do mnie kiedyś przykleiła się młoda policjantka. Paliłem papierosa, czekałem w okolicy przystanku. Ewidentnie nie posiadała kultury osobistej ani poprawnej polszczyzny. Na jej pomoc przyszedl Policjant również z papierosem i zażądał że mam zgasić peta. Powstała konsternacja bo mu mówię: a wy co bidoki. Zaczepiacie spokojnego obywatela, który nikomu nic nie zabrał krzywy nie wyrządził. Żądasz żebym zgasił papierosa a sam palisz w pracy na "interwencji" coś tu jest nie w porządku widzę. Na to zgasił swojego fajka o buta i wyrzucił w krzaki. Poprosiłem go o posprzątanie śmieci i dopaliłem swojego z uśmiechem ,na spokojnie. Spisali mnie za nic i na tym się skończyło. Brawo "mondra" milicja...
@Damil kolego głupio komuś zarzucać kłamstwo, kiedy przedstawia swoją historię na "ogólne" potrzeby. Wgl zarzucanie wiarygodności mi, a nawet komuś kogo się nie zna świadczy o tobie i twoim poziomie. Poza tym człowieku co w pionie i w poziomie się obracasz, było to w okolicach przystanku. Więc żeby kiedyś rozmowa była ciekawsza czytaj ze zrozumieniem i nie osądzaj tych których nie znasz. Nie pozdrawiam Cie piętaszku
Poza tym polityka xd tyczy się szkoły podstawowej. Nieznam nikogo dojrzałego ktory by tak pisał. Więc za jakieś 15 lat będziesz człowiekiem na POZIOMIE a nie śpikiem z nosa
@Damil ty do mnie pierwsze o braku poziomu potem o bydle. A ja o ceprach myślę to samo zawsze. Wiem że masz wolne od szkoły bo święta, ale zajmij się nauka, dorosnij. A potem weź się za internet i debaty
@Damil nie czytasz, nie słuchasz , nie myślisz. Zdaje sobie sprawe że nie można palić na przystanku bo ten prohibistyczny przepis wszedł w życie jak ssałes mleko matki. Ale w okolicy można. Dla wyjaśnienia, a poza tym szkoda się chylać do takiego bidoka intelektualnego. Szkoda moich słów i czasu. Pozdrów mamę jak przyjedzie w Zakopane to jej pokażemy prawdziwą ciupagę i może doczekasz się normalnego brata a ona syna. Bez odbioru
Witaj bagieta nikt nie jest nieomylny każdy popełnia błędy tylko trzeba się na nim uczyć i tak jak ty umieć do nich przyznawać Gratuluję odwagi bardzo sympatyczny film serdeczne pozdrowienia dla kolegów z jednostki jak i również ja Serdecznie pozdrawiam ciebie
Aby zaradzić pierwszej sytuacji, niektórzy kładą przedmioty zamiast na dach to z przodu na maskę, to wtedy jak się wsiada do samochodu widzi się przedmioty przed ruszeniem, może warto taki nawyk nabyć ;)
Jak maska mocno pochyła to wszystko może zjechać i zamiast zatrzymanym, to się zajmujesz zbiorem fantów z ziemi. Pół biedy jak ciepło i sucho, bo zapakujesz delikwenta w samochód i zaczynasz poszukiwania. Ale jak przed chwilą lało albo tyyyle śniegu naebauo, to się trochę komplikator uruchamia.
Wiadomo, że zależy od samochodu, ale jeśli się uda położyć tak aby nie zleciały rzeczy to przynajmniej się o nich nie zapomni. A jeśli chodzi o deszcz/śnieg to mokro też jest na samochodzie więc pewnie i tak wtedy policjanci nie kładą rzeczy zatrzymanego na mokrym dachu.
Zrób odcinek na temat ataku na Amadeusza Ferrariego. Chodzi o analize czy obrażenia są zgodne z rodzajem użytej broni, czy policja dobrze zrobiła zostawiając pudełko po pizzy, czy wogóle na ile ta historia może być realna. Może jakieś procedury w podobnych sprawach. Dobrze byłoby też zachęcić ludzi żeby zgłaszali takie rzeczy na policje a nie zastanawiali się nad opinią pseudo prawilniaków. Pozdrawiam
To jest nic. Miałem kiedyś dyżur na SOR jako pracownik ochrony. Przywieźli mi gościa zalanego w trupa. Podczas przeszukania wyjąłem mu z kieszeni Glocka gdzie pocisk był już w komorze. Policjanci jak przyjechali to w szoku byli,że inny patrol tego nie znalazł.
Wtopa nr 4 związana z częstą zmianą aut do służby: zalać benzynę do Diesla na stacji, wtopa nr 5 - nie wpisanie wszystkich danych do MKK i konieczność pisania notatki do mandatu.
Mi np. ostatnio zdarzyło się położyć telefon na dachu (Skoda Octavia) przy otwartej klapie bagażnika. Śmiechy chichy bajerka kręcona. Czas do domu wszyscy sie pożegnaliśmy a ja odruchowo "Jeb" klapą patrze nie zamyka się po chwili skleiłem baze że telefon kładłem na dachu. Skończyło się na wizycie u blacharza i prostowaniu rantu klapy od bagażnika.
W jakimś komediowym serialu amerykańskim (chyba był to "Świat według Bundych" ale nie jestem pewien, bo oglądałem to za dzieciaka) była scena z policjantem, który stwierdził, że ponieważ ma pączka (donuta, czyli "oponkę" kojarzoną z amerykańskimi policjantami) w kaburze, musi szybko wracać do cukierni po broń. Taki życiowy serial XD Pozdrawiam Bagietę.
Kiedyś w czasach bardziej dzikich, jak na stacji w nocy był strach pracować, to obsługa chętnie za darmo kawkę dawała jak patrol podjechał i postał u nich w ciepełku - bo wiadomo było, że bezpiecznie:)
Wysłany z Poznania do Wrocławia. Wieczorem zamiast wsiąść do pociągu do ww. wsiadłem do jadącego do Szczecina. Zorientowałem się po dwóch godzinach. Wtedy w tel nie było internetu.
A w ogóle jak często (np ile razy w miesiącu) korzystasz z broni palnej na służbie? Nie mówię tu tylko o strzelaniu, ale też o sytuacjach, gdzie wyciągasz broń z kabury, bo tego wymaga sytuacja.
co do zostawiania rzeczy na dachu, raz przypadkiem zostawiłem adapter do tankowania gazem LPG, teraz już nie pamiętma czy na dahcu czy obok dystrybutora, spadania nie usłyszałem i mi usiałem załawić nowy
Nie wiem czemu ale zawsze jak słyszę "kawa na radiowozie" to moje pierwsze skojarzenie to fragment z teledysku NWA - Straight Outta Compton gdzie właśnie policjant rusza z kawą na bagażniku. Tak więc dla pocieszenia można się tłumaczyć że spadająca kawa z radiowozu wygląda po prostu badassowo (zwłaszcza w slowmotion) :P
Czy jeśli przewozi się zatrzymanego, który ma skute ręce to policjant mu zapina pasy (żeby to zrobić przecież trzeba się nachylić nad zatrzymanym i chyba nie jest to najbezpieczniejszy pomysł), czy jak to jest?
nie muszą zapinać, teorytycznie powinni ale w zasadzie to kto im wlepi mandat? ew kto udowodni że zły pan policjant nie zapiął mi pasów jak jeden i drugi zezna, że na 100 procent zapięli
Do wtopy można zaliczyć jak przychodzisz do służby w połówce, a do patrolu przydzielają ci starego w koszuli i musisz lecieć specjalnie się przebierać? Bo słyszałem o takich przypadkach
kiedyś stojąc na stacji benzynowej tuż za panią która tankowała swoje auto po zatankowaniu i zaplacaniu odłożyła portfel i kawę na dachu po chwili wsiadła i zaczyna odjeżdżać. Zatrabilem na szescie zrozumiała i zahamowała ale niestety z mocnym przytupem. Kawa pieknie rozlana po przedniej szybie a pan który tankował na placu samochody tak smiechnał jeszcze tak specyficznym śmiechem że połowa ludzi zaczęła się śmiać tylko raczej nie z babeczki a z tego ziomka 😂😂😂
Kiedyś kuzyna odbieram z pkp. Fajeczka bajera. Jedziemy. Wszyscy migaja długimi, trąbią. Pod chatą patrze: kuzyna laptop w torbie na dachu hehe. Gratki Bagiet drugiej V, fajnie się u was awansuje, ale ta specyfika pracy jest odstraszająca. Pozdro.
Tak za marginesie to wy te wtopy macie od ponad 2 lat i dalej was to nic nie uczy zobaczymy jak będzie na jesień z wami ale nie spodziewał bym się poprawy 😂
Jak pracowałem na stacji benzynowej kolega po fachu wrócił do domu w ubraniu służbowym a przy okazji przez natłok roboty wziął ze sobą pęczek kluczy , przyjeżdża cysterna a tu nie ma jak skrzynki spustowej otworzyć i też miał cofanko do pracy i zjeby od kierownika , także branie kluczy do domu przez przypadek to norma nie tylko w waszej robocie. PS. Wtop jest w policji pewnie jeszcze więcej , dlatego czekamy na część drugą , pozdro Bagiet.
Ja wyciągnołem narzedzia z samochodu nagle telefon Gatka,wsidlem do samochodu bo się przeciągnęła. Zmiana planów i pojechałem do domu wikend.W Poniedziałek otwierm auto i nima narzędzi za 2000 ukradli - nie zostawiłem na hodniku 20 kil z tąd - jadę po nie - gdzie już ich tam nie ma nie jedż - jadę- zajeżdżam i nie ma - pukam do pierwszego domu i właściciel mi je oddał ...
słucham o tej kawie i słucham i to mega dołujące i przygnębiające, że przywilej jak zakup zwykłej, głupiej kawy jest jakimś tam "odciskiem" jak mówisz, dla osoby która pracuje w taki sposób jak Ty. Że te zarobki w policji, są tak śmieszne - że zwracasz na to uwagę, że jednak boli zakup kawy na stacji, niżeli zrobienie w domu. Rozumiem, jakbyś mówił o codziennym "jedzeniu" na mieście... ale kawa :/
Odprawę masz co zmianę. Każda służba się zaczyna od odprawy. Odprawiają naczelnicy czy inne kierownictwo na nockach jak nie ma kierownictwa to dyżurny, przynajmniej tak na powiatowkach to wygląda
U mnie w pracy są dwa klucze do szafy służbowej. Jeden mam ja a drugi jest w szafie mojego przełożonego, powieszony jest na haczyku z numerem. Chcesz mi powiedzieć że w policji tak nie jest?
Co do tych rzeczy osoby przeszukiwanej, polecam dump pouche. Składane torby zrzutowe w wersji light w kolorze czarnym nie rzucają się w oczy jak są na pasie czy na molle na kamizelce.
Moja największa dotychczasowa wtopa była taka, że zatrzymałem jednego ziomka z kumplem i zrobiły nam się nadgodziny. Przyjechaliśmy na komisa, mieliśmy tylko zrobić kwity wszystkie, a inny patrol miał zabrać ziomka do pdozu. No i osadziliśmy na czas kwitów ziomka w celi na komisie. Ja miałem klucze od celi. Po całej papierologii poszedłem się przebrać i dzida do chaty. Jestem już praktycznie pod chatą i dzwoni dyżurny z pytaniem gdzie są klucze od celi. Okurwa.jpg, mam je w kieszeni. A na komis mam 50km. XD
E tam, Ja mam lepsza wtopę - Policja pomyliła mnie z sąsiadką pisząc pismo do prokuratury i w ten sposób ostro mnie pomówiono. Nieporozumienie ciągnęło się potem w aktach i na przykład biegli wystawiali opinie w oparciu o takie brednie... Prokurator i sędzia też działali w oparciu o te bzdury i jak idiotka musiałam się tłumaczyć że to sąsiadka a nie ja... O co chodziło? Sąsiadka jest ciężko chora psychicznie, utrudnia życie sąsiadom, wielokrotnie przyjeżdżała do niej Policja, jest agresywna i była przymusowo odprowadzana do szpitali psychiatrycznych,zalewała Sąsiadów. Ja to nic z tych rzeczy... Napisałam skargę do kgp. Coś tam nawet odpisali, ale nie czytałam, bo nie chciało mi się strzępić nerwów.
a to nie ma kluczyków zapasowych? gdzie są? u nas na bazie są w sktyce na zapasowe. bo auta też mają start stop i zdarzyło się pojechać poprzednikowi z kluczykami dalej. pozdro.
lapa jest t 4 też fest pozdro Panie bagieta , mi jak mi ale sie zdarzylo ze Pewien Pan Pacjent zostawil notes na dachu kontrola jakas tam byla :D umnie na samochodzie :D 3 prawie 4 w nocy wiadomo zameczenie itp roznie bywa ale oddane nawet sam goniłem żeby oddać :D
Na przesłuchaniu powiedzieli mi że wiedza wszystko od osoby (imię nazwisko) Złożyło się że przed przesłuchaniem byłem u tej osoby i wszystko mi powiedziała co mówić itd... Mała miejscowość sami geniusze
Powiem wam jedno. że jak kupiĺem cb z antena i jeszcze mam ciemnego fokusa to zauważyłem że kierowcy dziwnie jadą zgodnie z przepisami a nie jestem policjantem.
Zabieranie kluczyków na nieświadomce do domu to chyba wtopa każdej pracy w której jeździ się służbowym samochodem, i to kiedy ktoś albo jeszcze lepiej kilka osób jeździ "twoim" samochodem a potem pierwsze słowa to są kto tu ku.... taki syf zostawił.
Myślę że największą wtopa na służbie którą każdy z was zna jest brak okazania legitymacji oraz nie przedstawienie się przed rozpoczęciem czynności ;)))
niby człowiek się spodziewał, a jednak się łudził, nie bez postawnie gubienie ważnych rzeczy przez to, że położone były na dachu samochodu to klasyk filmowy. Mi osobiście zdarzyło się raz położyć tak telefon, żeby było zabawniej od razy pomyślałem, że o nim zapomnę i kurwa zapomniałem. Nie zdarzyło się nic strasznego, bo odd razu jak wsiadam do auta to podłączam iphona, żeby posłuchać rapsów w drodze do pracy wiecie hwpd jp 100% i takie tam 😅i jak wsiadłem zaraz wysiadłem po niego, ale beka była bo jednak człowiek się śpieszył do robo i beka
4.Nie znajomość prawa: młody człowiek(przyjmijmy lat 18) uczy się prawa, czyta o swoich uprawnieniach jako obywatel, obowiązkach, to co policjant może my zrobić, czego nie, jakie wymagania musi spełnić funkcjonariusz, aby w ogóle mogła być spełniona interwencja, prawo cywilne i karne, innym słowem pragnie być świadomym obywatelem, a wy jako posłuszni, pozbawieni logicznego myślenia pachołki lekceważycie go i bierzecie go za kretyna. Tak wyglądają wasze wtopy, które popełniacie na co dzień, oczywiście nie każdego policjanta, gdyż są również tacy, którym myślenie nie jest obce, a tym bardziej logiczne myślenie. Aczkolwiek jestem przekonany po twojej gadce, że pieniądze z moich podatków, które trafiają do twojej kieszeni są przez państwo marnowane, gdyż jesteś, swoją drogą jak 95% funkcjonariuszy: bezmyślnym pachołkiem wyrabiającym standardy, nie wiedząc o tym, iż twoja praca opiera się w dość dużym stopniu na znajomości prawa. Ile razy jeszcze będę jechać prawym pasem 50km/h i będę wyprzedany przez radiowóz jadący lewym pasem 80+km/h? Dlaczego drugi policjant nie wlepi mandatu policjantowi kierowcy? Twoje filmy są populistycznym przekazem dla idiotów, którzy nie wiedząc czemu sądzą, że polska policja zapewnia komukolwiek bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo zapewnia wojsko i służby graniczne, a nie pasożyty działające niezgodnie z prawem.
Najlepiej zapomnieć wyłączyć świetlnych i jeździć z nimi po rejonie XD
I wyzywać na ludzi, którzy ci zjeżdżają xD Ehhh, klasyka.
Klasyk klasyków
"No kurwa jedź" "co on taki w kurwę uprzejmy?" 🤣
Typowe dla dzbanów z milicji
W UK ponoć się super jeździ i kierowcy są super uprzejmi, kumpel mi opowiadał, że jak jechał tam autem to wszyscy mu zjeżdżali z drogi;).
Pozdro dla kumatych:).
Ja miałem taką wtopę że poszedłem na służbę a tam się okazało że przecież nie jestem policjantem
A ja, ze na sluzbie pilem sobie kawki na stacji, a pozniej rozdawalem mandaty ;)
XDDD
Ja też tak miałem...
@@zgf1 i po kawki jeździłem służbowym wozem :D dobrze, że nie zapomniałem kluczyka bo dopiero by była beka :D:D
U mnie jak pracowałem na stacji pieski przyjeżdżały normalnie na kawę i hotdogi. Jak nienawidzę psów tak musiałem być profesjonalny i ich czasem obsługiwać. Czasem bo jak nie było ruchu to mówiłem koleżance czy koledze ze zmiany żeby ich obsłużyli a sam uciekałem na zaplecze czy na jadalnię;).
Moją największą służbową wtopą było niezaliczenie multiselectu i skończenie jako tramwajarz xD chociaż z perspektywy czasu wyszło mi to na zdrowie :P
Tramwaj prowadzisz, a multiselectu nie zdajesz?
Przecież to test na poziomie gimbusów XD
Tramwajarz spoko sianko
@@kubaslusarczyk4624 A no zadowolony jestem, no i fakt, że jakieś 2-3h na 8-10h pracy to przerwy na pętlach
czytaj pismo święte KSIEGA EZEKIELA 23;20
@Damil na odpowiadaniu na dziecinnie proste pytania, wiedza o społeczeństwie, trochę historii, podstawy matematyki dla gimnazjum.
No i rozmowa z psycholożka która sprawdzi czy macie dwucyfrowe IQ
A zdarzyło ci się kiedyś, że podchodząc do kogoś celem wylegitymowania lub innej czynności służbowej, zamiast dzieńdobry i się przedstawić powiedziałeś: "Siemano mordeczki, sierżant Bagieta z tej strony" ?
Nie zdarzyło mu się
@@spritecranberry4173 ale czy napewno
Kolego co ma na ręku suke wytatuowana kto mu uwierzy że się nawrócił ? Gnębił ludzi z kolegami a teraz yyyy powiem jak to jest
Fajny format, przyznawanie się do wtop, tak po ludzku. Ja jako IT zostawiłem kiedyś idąc do WC kompa roboczego bez wylogowania i po powrocie do biurka odkryłem, że zaprosiłem kilka tysięcy osób pracujących w moim korpo na pizze. Dzięki brygada z podziemia! ;-) . Na poważniej... ten motyw z bronią, to tak zapachniał klasyką z filmu Pasikowskiego "Nie mam k*rwa broni!".
czytaj pismo święte KSIEGA EZEKIELA 23;20
@@tratata3576
To całe pismo święte czy tylko tą jedną księgę?
@@TemporaryRelased z tym pytaniem udaj się do kieckowych pedofili
@@TemporaryRelased wszystko masz czytać
Musisz w domu mieć sejf na broń żeby ją zabrać do domu?
Wniosek z tych historii jest prosty i niektórym znany: Na dachu auta nic nie zostawiamy :)
Wtopa to była jak policjantka zatrzymała samochod (anglik z kierownica po prawej stronie) przebadała alkomatem pasazera podziekowała i zyczyla szerokiej drogi xD
u nas w mieście policjant zostawił broń w toalecie na stacji benzynowej :P
Znamy takie przypadki xD
HeHe piękny Gorzów
ale beka
I co się dzieje z takim gościem? Bo to raczej gruby przypał
@@maciejborodo5305 postępowanie umorzono
Miałem przypadek gdy kumpel postawił kawę na dachu auta. Poprosił bym przestawił je kilkadziesiąt metrów dalej. Jako ze nie moje auto to ostrożnie to zrobiłem. Kawa przeżyła, nawet wjazd na krawężnik.
o cie chuj..dobrze ze przezyles hahaha
Największa wtopą jest dzień kiedy założyłeś ten kanał
Weszlem bo mi się samo wyświetlilo na UA-cam
Raz ktoś na Twitterze napisał, że policjant wystawiajac mu mandat za przekroczenie prędkości zostawił terminal na jego dachu. Ten terminal nie spadł przez całą drogę, a gdy go zwrócił to powiedzieli mu, że są zdziwieni i że powinni mu anulować mandat skoro tak stabilnie jeździ.
terminal ma przeważnie gumki antypoślizgowe i to dość skutecznie utrudnia poruszanie się :)
Do mnie kiedyś przykleiła się młoda policjantka. Paliłem papierosa, czekałem w okolicy przystanku. Ewidentnie nie posiadała kultury osobistej ani poprawnej polszczyzny. Na jej pomoc przyszedl Policjant również z papierosem i zażądał że mam zgasić peta. Powstała konsternacja bo mu mówię: a wy co bidoki. Zaczepiacie spokojnego obywatela, który nikomu nic nie zabrał krzywy nie wyrządził. Żądasz żebym zgasił papierosa a sam palisz w pracy na "interwencji" coś tu jest nie w porządku widzę. Na to zgasił swojego fajka o buta i wyrzucił w krzaki. Poprosiłem go o posprzątanie śmieci i dopaliłem swojego z uśmiechem ,na spokojnie. Spisali mnie za nic i na tym się skończyło. Brawo "mondra" milicja...
@Damil kolego głupio komuś zarzucać kłamstwo, kiedy przedstawia swoją historię na "ogólne" potrzeby. Wgl zarzucanie wiarygodności mi, a nawet komuś kogo się nie zna świadczy o tobie i twoim poziomie. Poza tym człowieku co w pionie i w poziomie się obracasz, było to w okolicach przystanku. Więc żeby kiedyś rozmowa była ciekawsza czytaj ze zrozumieniem i nie osądzaj tych których nie znasz. Nie pozdrawiam Cie piętaszku
Poza tym polityka xd tyczy się szkoły podstawowej. Nieznam nikogo dojrzałego ktory by tak pisał. Więc za jakieś 15 lat będziesz człowiekiem na POZIOMIE a nie śpikiem z nosa
@Damil ty do mnie pierwsze o braku poziomu potem o bydle. A ja o ceprach myślę to samo zawsze. Wiem że masz wolne od szkoły bo święta, ale zajmij się nauka, dorosnij. A potem weź się za internet i debaty
I ja do Ciebie nadzieji żadnych nie miałem. Bo 95proc ludzi i 99proc ceprów to zwykłe szmaty
@Damil nie czytasz, nie słuchasz , nie myślisz. Zdaje sobie sprawe że nie można palić na przystanku bo ten prohibistyczny przepis wszedł w życie jak ssałes mleko matki. Ale w okolicy można. Dla wyjaśnienia, a poza tym szkoda się chylać do takiego bidoka intelektualnego. Szkoda moich słów i czasu. Pozdrów mamę jak przyjedzie w Zakopane to jej pokażemy prawdziwą ciupagę i może doczekasz się normalnego brata a ona syna. Bez odbioru
Witaj bagieta nikt nie jest nieomylny każdy popełnia błędy tylko trzeba się na nim uczyć i tak jak ty umieć do nich przyznawać Gratuluję odwagi bardzo sympatyczny film serdeczne pozdrowienia dla kolegów z jednostki jak i również ja Serdecznie pozdrawiam ciebie
czytaj pismo święte KSIEGA EZEKIELA 23;20
Aby zaradzić pierwszej sytuacji, niektórzy kładą przedmioty zamiast na dach to z przodu na maskę, to wtedy jak się wsiada do samochodu widzi się przedmioty przed ruszeniem, może warto taki nawyk nabyć ;)
Jak maska mocno pochyła to wszystko może zjechać i zamiast zatrzymanym, to się zajmujesz zbiorem fantów z ziemi. Pół biedy jak ciepło i sucho, bo zapakujesz delikwenta w samochód i zaczynasz poszukiwania. Ale jak przed chwilą lało albo tyyyle śniegu naebauo, to się trochę komplikator uruchamia.
Wiadomo, że zależy od samochodu, ale jeśli się uda położyć tak aby nie zleciały rzeczy to przynajmniej się o nich nie zapomni. A jeśli chodzi o deszcz/śnieg to mokro też jest na samochodzie więc pewnie i tak wtedy policjanci nie kładą rzeczy zatrzymanego na mokrym dachu.
Dobra seria! Wincyj!!! :D
8:44 Zwłaszcza gdy przyjechała teściowa. 😄
Zrób odcinek na temat ataku na Amadeusza Ferrariego. Chodzi o analize czy obrażenia są zgodne z rodzajem użytej broni, czy policja dobrze zrobiła zostawiając pudełko po pizzy, czy wogóle na ile ta historia może być realna. Może jakieś procedury w podobnych sprawach. Dobrze byłoby też zachęcić ludzi żeby zgłaszali takie rzeczy na policje a nie zastanawiali się nad opinią pseudo prawilniaków. Pozdrawiam
XD
To jest nic. Miałem kiedyś dyżur na SOR jako pracownik ochrony. Przywieźli mi gościa zalanego w trupa. Podczas przeszukania wyjąłem mu z kieszeni Glocka gdzie pocisk był już w komorze. Policjanci jak przyjechali to w szoku byli,że inny patrol tego nie znalazł.
Ważne by wyciągać wnioski z tych wszystkich wtop 😉
Jak zresztą w każdej pracy.
Np ze Stachowiaka taki wniosek, że należy zakrywać kamerę w paralizatorze, bo wtedy nawet komediant mimo dobrych chęci nie pomoże.
czytaj pismo święte KSIEGA EZEKIELA 23;20
Fajny odcinek Bagiet
Wtopa nr 4 związana z częstą zmianą aut do służby: zalać benzynę do Diesla na stacji, wtopa nr 5 - nie wpisanie wszystkich danych do MKK i konieczność pisania notatki do mandatu.
Mi np. ostatnio zdarzyło się położyć telefon na dachu (Skoda Octavia) przy otwartej klapie bagażnika. Śmiechy chichy bajerka kręcona. Czas do domu wszyscy sie pożegnaliśmy a ja odruchowo "Jeb" klapą patrze nie zamyka się po chwili skleiłem baze że telefon kładłem na dachu. Skończyło się na wizycie u blacharza i prostowaniu rantu klapy od bagażnika.
zostawić cos na dachu klasyk
Dziś policja przesadzając przez skrzyżowanie nie miała kierunkowskazu, zrobili zawrotkę i za mną
W jakimś komediowym serialu amerykańskim (chyba był to "Świat według Bundych" ale nie jestem pewien, bo oglądałem to za dzieciaka) była scena z policjantem, który stwierdził, że ponieważ ma pączka (donuta, czyli "oponkę" kojarzoną z amerykańskimi policjantami) w kaburze, musi szybko wracać do cukierni po broń. Taki życiowy serial XD
Pozdrawiam Bagietę.
czytaj pismo święte KSIEGA EZEKIELA 23;20
Podziwiam twoja znajomość internetowych klasyków
Zważywszy na to, że jest policjantem, to też człowiek.
bez kitu
Masz rację sam zapomniałem że zostawiłem telefon na dachu auta i pojechałem z nim 400 metrów . Ale się na szczęście nie rozbił uf
Pro odcinek 👍 . Pozdro 😎
Czy były takie przypadki że policjant położył zatrzymanego na dachu i odjechał 🤔?
Kiedyś w czasach bardziej dzikich, jak na stacji w nocy był strach pracować, to obsługa chętnie za darmo kawkę dawała jak patrol podjechał i postał u nich w ciepełku - bo wiadomo było, że bezpiecznie:)
Bagietka bawi i uczy:) , chętnie posłucham więcej opowieści.
czytaj pismo święte KSIEGA EZEKIELA 23;20
Fajny Kanał,sub i dzwonek
Wysłany z Poznania do Wrocławia. Wieczorem zamiast wsiąść do pociągu do ww. wsiadłem do jadącego do Szczecina. Zorientowałem się po dwóch godzinach. Wtedy w tel nie było internetu.
I tak prawda jest taka że kiedy telefon by się potłukł, to i tak policja ci za nic nie odda bo nic im nie udowodnią.
A w ogóle jak często (np ile razy w miesiącu) korzystasz z broni palnej na służbie? Nie mówię tu tylko o strzelaniu, ale też o sytuacjach, gdzie wyciągasz broń z kabury, bo tego wymaga sytuacja.
Dobre pytanie
Mój wujek w ciągu conajmniej 5 lat służby wyciągnął 2 razy z kabury 0 razy strzelił
Komentarz dla zasiegow ^o^
co do zostawiania rzeczy na dachu, raz przypadkiem zostawiłem adapter do tankowania gazem LPG, teraz już nie pamiętma czy na dahcu czy obok dystrybutora, spadania nie usłyszałem i mi usiałem załawić nowy
Nie wiem czemu ale zawsze jak słyszę "kawa na radiowozie" to moje pierwsze skojarzenie to fragment z teledysku NWA - Straight Outta Compton gdzie właśnie policjant rusza z kawą na bagażniku. Tak więc dla pocieszenia można się tłumaczyć że spadająca kawa z radiowozu wygląda po prostu badassowo (zwłaszcza w slowmotion) :P
@@malcolmxxx6987 widzę że pojawił się problem więc spieszę z pomocą w zrozumieniu danej wypowiedzi - badassowo = złodupnie
Nie ma za co
czytaj pismo święte KSIEGA EZEKIELA 23;20
Polskim tłumaczeniem tego słowa jest ,,kozacko"
@@malcolmxxx6987 ja pierdolę...
@@malcolmxxx6987 to jest internet typie. Jak chcesz zaczynać debilne dyskusje to idź do polityki
Świetny odcinek. Spokojnych Świąt Panie Bagieta. Ijo Ijo!
czytaj pismo święte KSIEGA EZEKIELA 23;20
W policji zabranie ze sobą kluczyków do domu, a w SW zabranie ze sobą do domu karty do krat...
Pytanie odnośnie drogiej kawy z Orlenu . Czy w czasie przerwy można sobie podjechać do domu po kawę zamiast kupywać na stacji ??
Czym jest "kupywanie"?
Czy jak bierzesz broń do domu musisz spełnić jakieś warunki typu sejf czy coś i czy ktoś to sprawdza?
czytaj pismo święte KSIEGA EZEKIELA 23;20
A kto tam na wsiach sprawdza i wymaga sejfu?
...jak synek w komendzie pracuje to giwerę zostawia w swojej szafce w jednostce nieboraku ...a co do tego pisma świetego to ciekawe porównanie:)
Kawa na dachu i otwarta szyba. Ruszasz, stoi, zatrybiasz, hamulec i cała mała czarna wjeżdża na pełnej do kabiny.
Czy jeśli przewozi się zatrzymanego, który ma skute ręce to policjant mu zapina pasy (żeby to zrobić przecież trzeba się nachylić nad zatrzymanym i chyba nie jest to najbezpieczniejszy pomysł), czy jak to jest?
Mi nie zapinali
nie muszą zapinać, teorytycznie powinni ale w zasadzie to kto im wlepi mandat? ew kto udowodni że zły pan policjant nie zapiął mi pasów jak jeden i drugi zezna, że na 100 procent zapięli
@@yolobp7700 powinni bo mając ręce skute z tyłu każde gwałtowne hamowanie kończy się przypiedoleniem głową tam gdzie polecisz
Majorek rozj.. Do widzenia 🤣
Do wtopy można zaliczyć jak przychodzisz do służby w połówce, a do patrolu przydzielają ci starego w koszuli i musisz lecieć specjalnie się przebierać? Bo słyszałem o takich przypadkach
o ziomek. Dowody rzeczowe miały jechać do laboratorium, spadły z dachu i zostały rozjechane przez X samochodów
kiedyś stojąc na stacji benzynowej tuż za panią która tankowała swoje auto po zatankowaniu i zaplacaniu odłożyła portfel i kawę na dachu po chwili wsiadła i zaczyna odjeżdżać. Zatrabilem na szescie zrozumiała i zahamowała ale niestety z mocnym przytupem. Kawa pieknie rozlana po przedniej szybie a pan który tankował na placu samochody tak smiechnał jeszcze tak specyficznym śmiechem że połowa ludzi zaczęła się śmiać tylko raczej nie z babeczki a z tego ziomka 😂😂😂
Kiedyś kuzyna odbieram z pkp. Fajeczka bajera. Jedziemy. Wszyscy migaja długimi, trąbią. Pod chatą patrze: kuzyna laptop w torbie na dachu hehe. Gratki Bagiet drugiej V, fajnie się u was awansuje, ale ta specyfika pracy jest odstraszająca. Pozdro.
Jedną wtopę już kiedyś wspomniałeś: Jeżdżenie na na sygnałach, bo zapomniałeś wyłączyć po postoju :)
Ciekawe czy jak byś powiedział, że zapomniałeś swojej broni to przestępca dał by ci fory i odłożył swoją 🤔
ua-cam.com/video/1XLwK0qAaA8/v-deo.html
Najlepsze jest jak tankuja i zostawiaja korek na dachu i zamykaja klapke bez wkrecenia korka i jada z korkiem na dachu 🤣🤣
Tak za marginesie to wy te wtopy macie od ponad 2 lat i dalej was to nic nie uczy zobaczymy jak będzie na jesień z wami ale nie spodziewał bym się poprawy 😂
@Damil umiesz czytać ze zrozumieniem? 🤔
@Damil a ty tak BARDZIEJ serio niż ja serio?
Z tego co powiedziałeś to tylko miałem jedna, zostawiłem akta na dachu i odjechałem 😂
Ja raz zostawiłem na dachu sześciopak piwa, dowiedziałem się niestety na pierwszym zakręcie.
Jak pracowałem na stacji benzynowej kolega po fachu wrócił do domu w ubraniu służbowym a przy okazji przez natłok roboty wziął ze sobą pęczek kluczy , przyjeżdża cysterna a tu nie ma jak skrzynki spustowej otworzyć i też miał cofanko do pracy i zjeby od kierownika , także branie kluczy do domu przez przypadek to norma nie tylko w waszej robocie.
PS. Wtop jest w policji pewnie jeszcze więcej , dlatego czekamy na część drugą , pozdro Bagiet.
Ja wyciągnołem narzedzia z samochodu nagle telefon Gatka,wsidlem do samochodu bo się przeciągnęła. Zmiana planów i pojechałem do domu wikend.W Poniedziałek otwierm auto i nima narzędzi za 2000 ukradli - nie zostawiłem na hodniku 20 kil z tąd - jadę po nie - gdzie już ich tam nie ma nie jedż - jadę- zajeżdżam i nie ma - pukam do pierwszego domu i właściciel mi je oddał ...
Najlepiej jak by zapomniał długopis i nie mugł wypisać mandatu😂
Hola hola z czy z KO spisaliście protokół? Bardzo nieładnie ;)
Czy w sytuacji nr.1 policjant posiadający na swoim pasie torbę zrzutową, może do niej wrzucić rzeczy zatrzymanego?
Cywilom też się zdarza na dachu coś zostawić. Sam kiedyś czapkę tak zgubiłem
słucham o tej kawie i słucham i to mega dołujące i przygnębiające, że przywilej jak zakup zwykłej, głupiej kawy jest jakimś tam "odciskiem" jak mówisz, dla osoby która pracuje w taki sposób jak Ty. Że te zarobki w policji, są tak śmieszne - że zwracasz na to uwagę, że jednak boli zakup kawy na stacji, niżeli zrobienie w domu. Rozumiem, jakbyś mówił o codziennym "jedzeniu" na mieście... ale kawa :/
Top 3
1. Analiza filmu audytora w wykonaniu Bagiety
Bagiet czy co zmiane jest odprawa i kto ja prowadzi na nocnej zmianie?
I jak zapomniałeś broni to jak wtedy sobie poradziłeś podczas interwencji ?
Odprawę masz co zmianę. Każda służba się zaczyna od odprawy. Odprawiają naczelnicy czy inne kierownictwo na nockach jak nie ma kierownictwa to dyżurny, przynajmniej tak na powiatowkach to wygląda
Specjalnie włączyłem żeby zobaczyć co tam wymyśliłeś z tymi trzema rzeczami 🤔
U mnie w pracy są dwa klucze do szafy służbowej. Jeden mam ja a drugi jest w szafie mojego przełożonego, powieszony jest na haczyku z numerem. Chcesz mi powiedzieć że w policji tak nie jest?
Szacunek za odwagę. Pozdrawiam
Raz gdy wstawiali mandat mojemu ziomkowi zapomnieli mu oddać dowód osobisty
Moja nauczycielka z Matmy kiedyś często jeździła z teczką na dachu malucha przynajmniej raz na tydzień.
Moja ukochana też była policjanta odeszła po 7 latach służby w wydziale wywiadowców
Siema. Co to za model zegarka masz? Pozdro.
Co do tych rzeczy osoby przeszukiwanej, polecam dump pouche. Składane torby zrzutowe w wersji light w kolorze czarnym nie rzucają się w oczy jak są na pasie czy na molle na kamizelce.
Bagnet - zgodzę się z Tobą, mam od zajefajnia kawy w szafce a i tak kupuje na stacji... co jest z nami nie tak xD
A propo kiedys zapomnialem kluczykow od wywrotki w delegacje ale naszczescie kolega mi przywiozl ponad 200 km 3 h jazdy xd
Moja największa dotychczasowa wtopa była taka, że zatrzymałem jednego ziomka z kumplem i zrobiły nam się nadgodziny. Przyjechaliśmy na komisa, mieliśmy tylko zrobić kwity wszystkie, a inny patrol miał zabrać ziomka do pdozu. No i osadziliśmy na czas kwitów ziomka w celi na komisie. Ja miałem klucze od celi. Po całej papierologii poszedłem się przebrać i dzida do chaty. Jestem już praktycznie pod chatą i dzwoni dyżurny z pytaniem gdzie są klucze od celi. Okurwa.jpg, mam je w kieszeni. A na komis mam 50km. XD
Bagiet a co ze sprawdzeniem broni czy komora pusta? Czy Walter jest sprawdzany za pomocą zrzutu zamka zamiast strzału bezpiecznego?
Bardzo okuratny film, dzinkuje!
Jest jakaś opcja, żeby w służbie przygotowawczej jakoś rozkminić, żeby brać grzmiącego kija do domu?
Musiałbyś nie mieć całodobowej służby dyżurnej na jednostce :/
Sierżancie nasz ty ukochany a kobite to sierżant ma czy na chwilę obecną że tak powiem ,, Nie potrzebujesz "😁
E tam, Ja mam lepsza wtopę - Policja pomyliła mnie z sąsiadką pisząc pismo do prokuratury i w ten sposób ostro mnie pomówiono. Nieporozumienie ciągnęło się potem w aktach i na przykład biegli wystawiali opinie w oparciu o takie brednie... Prokurator i sędzia też działali w oparciu o te bzdury i jak idiotka musiałam się tłumaczyć że to sąsiadka a nie ja...
O co chodziło? Sąsiadka jest ciężko chora psychicznie, utrudnia życie sąsiadom, wielokrotnie przyjeżdżała do niej Policja, jest agresywna i była przymusowo odprowadzana do szpitali psychiatrycznych,zalewała Sąsiadów. Ja to nic z tych rzeczy...
Napisałam skargę do kgp. Coś tam nawet odpisali, ale nie czytałam, bo nie chciało mi się strzępić nerwów.
Nie znasz prawa. To jest Twoja i wasza najwieksza wtopa!
a to nie ma kluczyków zapasowych? gdzie są? u nas na bazie są w sktyce na zapasowe. bo auta też mają start stop i zdarzyło się pojechać poprzednikowi z kluczykami dalej. pozdro.
powtu
rze dopóki policja będzie na ludzi a nie dla ludzininic się nie zmieni ,nie tłumacz się byłeś jesteś i będziesz LEPSZY!
lapa jest t 4 też fest pozdro Panie bagieta , mi jak mi ale sie zdarzylo ze Pewien Pan Pacjent zostawil notes na dachu kontrola jakas tam byla :D umnie na samochodzie :D 3 prawie 4 w nocy wiadomo zameczenie itp roznie bywa ale oddane nawet sam goniłem żeby oddać :D
Akurat z nie pobraniem broni to nigdy nie miałem styczności ale niedopięty magazynek to wręcz nagminnie się zdarza.
Z kawą to powinno być jak u Szeryfa USA - dla gliniarzy darmowa po prostu... przecież Orlen nie zbiednieje przez to...
❤
Na przesłuchaniu powiedzieli mi że wiedza wszystko od osoby (imię nazwisko)
Złożyło się że przed przesłuchaniem byłem u tej osoby i wszystko mi powiedziała co mówić itd...
Mała miejscowość sami geniusze
Powiem wam jedno. że jak kupiĺem cb z antena i jeszcze mam ciemnego fokusa to zauważyłem że kierowcy dziwnie jadą zgodnie z przepisami a nie jestem policjantem.
Zabieranie kluczyków na nieświadomce do domu to chyba wtopa każdej pracy w której jeździ się służbowym samochodem, i to kiedy ktoś albo jeszcze lepiej kilka osób jeździ "twoim" samochodem a potem pierwsze słowa to są kto tu ku.... taki syf zostawił.
Myślę że największą wtopa na służbie którą każdy z was zna jest brak okazania legitymacji oraz nie przedstawienie się przed rozpoczęciem czynności ;)))
Siema
Słyszałeś o przypadkach pozostawienia broni służbowej na miejscu interwencji? Jak to się kończy dla Policjanta?
u mnie ziomek zapomniał klamki na zatrzymanie osoby i z długopisem na tyłach wchodził XD
niby człowiek się spodziewał, a jednak się łudził, nie bez postawnie gubienie ważnych rzeczy przez to, że położone były na dachu samochodu to klasyk filmowy. Mi osobiście zdarzyło się raz położyć tak telefon, żeby było zabawniej od razy pomyślałem, że o nim zapomnę i kurwa zapomniałem. Nie zdarzyło się nic strasznego, bo odd razu jak wsiadam do auta to podłączam iphona, żeby posłuchać rapsów w drodze do pracy wiecie hwpd jp 100% i takie tam 😅i jak wsiadłem zaraz wysiadłem po niego, ale beka była bo jednak człowiek się śpieszył do robo i beka
Pracuje na stacji Shell w Austrii nigdy w życiu u mnie policjant nie zapłacił by za kawę
Zostawianie rzeczy na dachu ❤️
A tak jak powiedziałeś o tej kawie ze tam chlip szlugi pala to pytanie mam: ile osób z twojej jednostki pali?
Ja kiedyś zjarany sam sobie położyłem portfel na dachu, nigdy się nie odnalazł xd
Bagieta czy zdarzyło ci się kiedyś by radiowóz ci się zepsuł?
4.Nie znajomość prawa:
młody człowiek(przyjmijmy lat 18) uczy się prawa, czyta o swoich uprawnieniach jako obywatel, obowiązkach, to co policjant może my zrobić, czego nie, jakie wymagania musi spełnić funkcjonariusz, aby w ogóle mogła być spełniona interwencja, prawo cywilne i karne, innym słowem pragnie być świadomym obywatelem, a wy jako posłuszni, pozbawieni logicznego myślenia pachołki lekceważycie go i bierzecie go za kretyna.
Tak wyglądają wasze wtopy, które popełniacie na co dzień, oczywiście nie każdego policjanta, gdyż są również tacy, którym myślenie nie jest obce, a tym bardziej logiczne myślenie.
Aczkolwiek jestem przekonany po twojej gadce, że pieniądze z moich podatków, które trafiają do twojej kieszeni są przez państwo marnowane, gdyż jesteś, swoją drogą jak 95% funkcjonariuszy: bezmyślnym pachołkiem wyrabiającym standardy, nie wiedząc o tym, iż twoja praca opiera się w dość dużym stopniu na znajomości prawa.
Ile razy jeszcze będę jechać prawym pasem 50km/h i będę wyprzedany przez radiowóz jadący lewym pasem 80+km/h? Dlaczego drugi policjant nie wlepi mandatu policjantowi kierowcy?
Twoje filmy są populistycznym przekazem dla idiotów, którzy nie wiedząc czemu sądzą, że polska policja zapewnia komukolwiek bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo zapewnia wojsko i służby graniczne, a nie pasożyty działające niezgodnie z prawem.
kto pytał
👏👏👏
Wypłakujesz sie tu, zarzucasz braki w logicznym myśleniu ogólowi policjantów, a jako uzasadnienie podajesz że cie kiedyś radiowóz wyprzedził XDD
Rób kawkę w domu! Każda kawką nie kupioną na Orlenie to kilka pestek na trening na strzelnicy! :)