Dobrze że podjął tą próbę. Nie popełnił też większych błędów, starając się jak najdłużej utrzymać w grze. Uciec też zdążył. Zrobił więc wszystko co mógł dla kraju u dla siebie
Bardzo dziękuję Panu Profesorowi za ten odcinek. Wszystkie wątki związane z końcem wojny są po stokroć bardziej interesujące niż te związane z jej wybuchem. Bardzo chętnie obejrzałbym odcinek o władzach emigracyjnych, ich realnym urzędowaniu i funkcjonowaniu w latach 39-89. Serdeczne pozdrowienia i życzenia dalszych sukcesów w nadchodzącym roku dla Profesora i wszystkich współautorów kanału DoH!
Świetny odcinek Panie Profesorze. Postać Mikołajczyka pokazuje, że nawet w bardzo trudnej wytuacji trzeba z jednej strony walczyć, a z drugiej strony umieć się porozumieć. Gdy inni liderzy Polski emigracyjnej zostali za granicą, uważając, że nic sie nie da zrobić, że z komunistami się nie rozmawia, Mikołajczyk postanowił zawalczyć o Polskę powojenną. Zrobił co mógł, ale to było za mało. Działał pokojowo mając naprzeciwko siebie bezwględnych komunistów. Takich ludzi jak on nam trzeba - którzy działają, chcą się porozumieć z różnymi środowiskami mając na uwadze dobro Polski. Negowanie wszystkiego i krytyka jest najprostsza, on tą drogą nie poszedł. Co nie udało się PSL po wojnie, udało się Solidarności w '89 r. Bez wojny z systemu komunistycznego Polska stała się państwem demokratycznym z czego Mikołajczyk na pewno byłby dumny.
Bardzo to przykra historia, gdy przeciwnik jest po prostu zbyt silny, a nie ma instancji, do której można się odwołać, mimo swych oczywistych racji. Chwała zwyciężonym, którzy w słusznej sprawie nie dali rady. Potrzebujemy ich. Dziękuję i Błogosławionych Świąt, Panie Profesorze.
Dziękuję Panie Profesorze za kolejny ciekawy wykład, tym razem o postaci Stanisława Mikołajczyka 1901 -1966, premiera Tymczasowego Rządu Rzeczpospolitej Polskiej, ciekawe materiały archiwalne okres 1945-1947 , do ucieczki z kraju.., okres sporów w środowisku migracyjnym w Londynie , dziękujemy i życzymy Wesołych świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku 2025 . 😊.
Dziękuję za materiał o Mikołajczyku czekam na materiał o Wincentym Witosie drugiej ikonie ruchu Ludowego oglądam każdy materiał jeśli jest możliwe to w dniu premiery jak nie to w pierwszej wolnej chwili co prawda mogę mniej lub bardziej się z Panem zgadzać i pańskimi opiniami natomiast poziom materiału z punktu widzenia merytorycznego nie można się przyczepić czekam na materiał o Witosie i wesołych świąt i szczęśliwego roku dla wszystkich 😊
Ten "przyzwoity" człowiek będąc członkiem TRJN głosował za odebraniem obywatelstwa polskiego oficerom PSZ na zachodzie, co więcej, osobiście upomniał się o odebranie go również gen. Andersowi, który został pierwotnie pominięty.
Piękny przykład, że jak sam nie zadbasz o siebie to inni tego nie zrobią- to a propo ostatnich poniżających zachowań posłów w stosunku do Ambasadora USA i wykrzykiwań prawicy jakby ich prezydentem był Tramp a nie Duda. O sprawczości decyduje ten kto ma na samym końcu najwięcej sił a nie najmniej. Nasza klęska zaczęła się w 39' a jej koronacją było powstanie w Warszawie- gdzie na własne życzenie wycieliśmy korzenie przyłego oporu antykominustycznego.
Stanisław Mikołajczyk był realistą. Poniósł klęskę, ponieważ członkowie jego gabinetu odmówili mu wsparcia i chcieli wszystko, albo nic, co mijało się wówczas z celem.
@andrzejzajadczyk8349 Nic by się nie stało, gdyby w odpowiednim momencie poszedł na ustępstwo. Nawet był gotów to zrobić, ale rząd londyński robił wszystko, żeby nic z tego nie wyszło.
W czasie rozmów ze Stalinem Mikołajczyk podobno powiedział temu bandycie że Lwów nigdy nie był w granicach Rosji/ZSRR dlatego powinien być w granicach Polski. Na co Stalin odpowiedział: ale Warszawa była częścią Rosji. Ot dyskusje
Na początku bardzo dziękuję za odcinek. Odcinek o kolejnym w historii Polski bojowniku za praktycznie, nie oszukujmy się, z góry przegraną sprawę - sądzę, że i on to musiał wiedzieć, ale trzeba mu oddać, że zrobił wszystko, żeby nikt mu nie mógł zarzucić, że nie próbował. Nie mam do niego takiej znowu wielkiej sympatii, zwłaszcza gdy przyjął wręcz komunistyczną narrację nt. NSZ czy „band leśnych” - tu jeszcze niektórzy mogą się upierać, że to jacyś straszliwi zbrodniarze byli (choć nie do końca słusznie, zwłaszcza porównując z komunistami), ale te słowa o „andersowcach”, jako już bardziej wyważonych, są nie do obrony. Choć mam też przypuszczenie, że mogło być to podyktowane kalkulacjami politycznymi, puszczaniem oczka do PPR, ale czas niestety pokazał, że były daremne. Tyle dobrego, że wyratował siebie i swoją rodzinę z tego stalinowskiego mordoru, w jaki została przekształcona ówczesna Polska.
To nie film a wykład wzbogacony filmowymi źródłami. Jak zawsze w przypadku tak naturalnie uzdolnionych mówców jak profesor Dudek arcyciekawie wyłożony. Czy profesor oprze się wykorzystaniu swoich wybitnych zdolności oratorskich, rosnącej popularności ogromnej wiedzy i sympatii także poza mediami? 🤔😏
Panie Profesorze, bardzo dziękuję za kolejny ciekawy wykład. Czekam na następne ;) Widzę, że gdzieś "zginął" mój wcześniejszy komentarz, więc powtórzę - wszystkim zainteresowanym sprawą Mikołajczyka polecam spektakl Teatru Telewizji "O prawo głosu" na temat ucieczki Stanisława Mikołajczyka z rządzonej przez komunistów Polski. Dodam, że znakomicie Mikołajczyka zagrał Adam Ferency. Pozdrawiam!
W rozmowie ze Stalinem, Stalin powiedział do Mikołajczyka: że Armia Krajowa nie mająca czołgów, artylerii i lotnictwa nie jest żadną armią, tylko partyzantką taka samą jak i UPA. Z tego powodu Mikołajczyk nie był godnym partnerem do jakichkolwiek rozmów dla Stalina . Pozdrowienia z Niemiec . To tylko malutka uwaga panie profesorze, serdeczne dzięki za wspaniałe wykłady i pański kanał.
Cóż to jest ta wasza Armia Krajowa? Co to za armia bez artylerii, bez czołgów, bez lotnictwa? Nawet broni ręcznej nie ma dosyć… To są drobne oddziałki partyzanckie, a nie regularna siła zbrojna. Słyszę, że rząd polski polecił tym oddziałom wypędzić Niemców z Warszawy. Nie rozumiem, jak to zrobią, bo przecież nie mają na to siły. Autor: Józef Stalin Opis: 3 sierpnia 1944 na Kremlu do Stanisława Mikołajczyka, gdy ten przyjechał prosić o pomoc dla polskich oddziałów walczących w powstaniu warszawskim.
@@kommie27 Dlatego zamiast ganiać się po lasach i narażać cywili na represje, ruch oporu powinien był polegać na działalności wywiadowczej oraz propagandowej. Strat własnych by nie było przy ogromnych nieprzyjaciela. Jeśli już trzeba by było kogoś odstrzelić, to takie figury jak Kutschera, Frank, Krüger, czy Fischer, a nie byle konfidentów, których zastąpi tuzin innych.
Mieliśmy taki wpływ że postawa polskiego społeczeństwa, które oponowało przeciwko komunizmowi, sprawiła że zostaliśmy "tylko" sowieckim satelitą a nie częścią ZSRR. Dzięki postawie Polaków nie przeprowadzono w Polsce kolektywizacji rolnictwa ani nie wprowadzono w pełni ustroju komunistycznego (Polska zachowała elementy prywatnej inicjatywy i gospodarki rynkowej). Wiadomo że po wojnie los naszego kraju spoczywał w rękach mocarstw światowych ale zagraliśmy takimi kartami jakie mieliśmy.
@Konqer niestety nie do końca to prawda. A Czechy ? Słowacja, Rumunia, Węgry, Bułgaria ? Oni nie walczyli, nie mieli Powstania Warszawskiego, nie mieli Armii Krajowej, nie mieli Żołnierzy Wyklętych. Ale prawda jest że nasz opór przeciwko bolszewizacji wpłynął na postępowanie komunistów. Bali się co spowodowało że byli potwornie brutalni - morderczy. Ale po 56-tym też bali się i dlatego tworzyli armię UB-ekow. Podobnie jak w innych krajach tze. Bloku Wschodniego. Jedyny prawdziwy duży ruch który różni nas od innych tych krajów to Solidarność.
Jak węgry , Czechosłowacja, Rumunia, Bułgaria czy Finlandia , jest to osiągnięcie ale nie szczyćmy się tym jakby to było wyjątkowe , zwłaszcza że po komunie byliśmy jednym z biedniejszych z bloku wschodniego @@Konqer
Bardzo ciekawy wykład. I w pewien sposób na czasie: skoro święta, to święty Mikołaj, a od Mikołaja do Mikołajczyka już blisko. Ech, aż ciężko słuchać, w jakiej trudnej sytuacji był Mikołajczyk - co nie zrobisz, to przegrasz i zawsze ktoś będzie miał do ciebie pretensje.
Profesorze, jakby Pan ocenił postawę Stanisława Grabskiego? Szczególnie po roku 1945? Chodzi mi o te dylematy, najpierw z Mikołajczykiem, wejście do KRN, później 1947 styczeń i odejście po wyborach. Z mojego punktu widzenia jego życie świadczy o tym, że był rusofilem
@@mischkanto Nawet jeśli był, to co? Skoro mogliśmy mieć germanofila Studnickiego, to dla równowagi mógł być też rusofil Grabski. A teraz poważnie. Może zwyczajnie dostrzegał rzeczywistość? Pragmatycy w Polsce zawsze są z góry przegrani, bo mówiąc prawdę narażają się na bycie marionetkami obcych państw.
Co by nie gadać, zachował się honorowo, bardziej honorowo niż ci co uciekali jak kundle w 1939, wrócił próbował, to że mu się nie udało to nic. Dla mnie jest bohaterem narodowym, powinny być ulice, skwery jego imienia
@@franklin-je3sm samo to że wrócił jako ten spadkobierca II RP premier z Londynu, próbował zachować ciągłość państwa a nie oddać je bez walki komuchom. Nie zakończyło ię to sukcesem, ale skąd miał to wiedzieć jak to sie potoczy
Dziękuję za materiał! Smutna refleksja musi nas nawiedzić, że to trochę jak bajka o rybaku i złotej rybce: nie podobał się wódz naczelny Śmigły-Rydz, nie podobał się wódz naczelny Sosnkowski ani Rowecki, to macie naczelnego wodza Rokossowskiego, Spychalskiego, Siwickiego w końcu... Pozdrawiam i Wesołych Świąt!
Mikołajczyk - człowiek, który dawał nadzieję w beznadziejnych czasach. Dobrze, że istniała realna, pokojowa organizacja opozycyjna - podziemie antykomunistyczne nawet gdyby było trochę większe czekał tragiczny los w kolejnych latach (znacznie gorszy od tego który spotkał członków PSL).
@KamilW928 Ja to rozumiem - zwracam uwagę na to, że bez PSL struktury podziemia mogłyby być bardziej liczne ale to nie przełożyłoby się na jego zwycięstwo nad komunistami lecz na większą liczbę ofiar terroru. Ludzie chcieli się sprzeciwić sowietyzacji w różne sposoby.
Mikołajczyk próbował dokonać po czerwcu 1945 roku tego co wydarzyło się w Polsce po czerwcu 1989 czyli pokonania komunizmu metodami demokratycznymi. Różne były jednak okoliczności. Po wojnie demokratyczny bunt ludu się nie udał ponieważ mimio represji stosowanych przez sowiecką agenturę poziom życia i niepewność jutra była większa niż w czasach wojny.
W Radomiu naprzeciwko katedry na skraju parku miejskiego stoi ławeczka Stanisława Mikołajczyka. Ciekawe czy Mikołajczyk był jakoś związany z Radomiem, bo tu usłyszałem, że pochodził z Wielkopolski.
Dlaczego nie ma tego w szkole? Dzieci uczą się o epoce żelaza, Mezopotamii i Egipcie a historii najnowszej nie tykają prawie? Dla profesora zawsze łapka w górę 👍
Bardzo ważna postać i trudno mieć do niego jakiekolwiek pretensje. Gdyby nie on mogłyby powstawać pytania czy nie było szansy na Finlandyzację. I tak mamy pewność, że nie było żadnych. Przy czym oczywiste było to, że Finlandii Stalin po prostu nigdy nie zajął, nie miał tam swoich wojsk co diametralnie zmieniało pozycję negocjacyjną. Polska była nie tylko zajęta ale też otoczona przez sowiecki blok, więc skoro Stalin nie musiał to nie szedł na żadne ustępstwa. Słuszne podejście do tematu granicy wschodniej. Idiotyczną postawą rządu w Londynie w momencie nie posiadania defacto struktur państwowych było żądanie zwrotu całości Kresów. Zwłaszcza przy jednoczesnym braku argumentów etnicznych (patrz np. woj. Wołyńskie - 13% Polaków ). Mikołajczyk widząc to próbował chociaż uratować Lwów. Zamiast kłócić się o Kołomyję sensownym było spróbować zawalczyć o bliskie granicy i polskie etnicznie - Brześć, Grodno, Lwów.. Podjął próbę ale czy można go winić za cokolwiek? Dziś już znamy sylwetkę Stalina, który jak każdy rusek koryguje decyzje pod wpływem siły. Churchill wtedy był wyjątkowo słaby a Roosevelt miał wyjątkowo Polskę gdzieś. Gdyby Truman był przy konferencjach była szansa na korzystniejsze zmiany ale tak nie było ruchu
Szacunek dla wiedzy historycznej profesora Ale dlaczego historyk opisuje przyszłość mówiąc w Gościu Wydarzeń że Karol Nawrocki będzie bezwzględnym brutalnym prezydentem A jakim prezydentem będzie Trzaskowski?
Do Mikołajczyka mam ambiwalentne odczucia. Z jednej strony doceniam za chęć pójścia pod prąd, osobiste poświęcenie i to czego często politykom brakuje: próba dogadania się nawet z wrogiem. Z drugiej strony ponosi część winy za wybuch Powstania Warszawskiego - dając wolną rękę dowództwu AK jednocześnie umył ręce od decyzji która była jego obowiązkiem, licząc na jego wybuch w czasie swojej wizyty w Moskwie. Innymi słowy, postawił Warszawę na szali swojego sukcesu negocjacyjnego ze Stalinem. Trudno też pozytywnie oceniać członkostwo w TRJN, którym legitymizował jego działania, takie jak np. odebranie obywatelstwa oficerom polskim na zachodzie (głosował za przyjęciem tej uchwały i w ramach rewanżyzmu politycznego wnosił o uwzględnienie gen. Andersa). Także nie byłbym skłonny przyznać że jego naiwność nie przyniosła nikomu szkody.
W rozmowie z Torańską, chyba Ochab, możliwe że Berman, powiedział, że gdyby Mikołajczyk nie zwlekał tak bardzo z wizytą w Moskwie, to miałby silniejszą pozycję negocjacyjną i Lwów wtedy skończyłby w Polsce
Ja wiem, że to jest człowiek, który w życiu… - zaczął prezes PiS. - Czytałem o jakichś jego wystąpieniach na konferencjach młodzieżówki komunistycznej z 1987 czy 1988 roku, czyli z czasów, gdy każdy rozgarnięty człowiek widział, że się komunizm wali, nie tylko w Polsce, ale też w Związku Sowieckim :D:D
Myślę, że określenie "optymsta" jest dobre. Tzn. Mikołajczyk nie przewidywał wtedy jeszcze, jak fałszywi i bezwzględni są marksiści, staliniści i w ogóle kominiści. To, że "miał rację" pokazują wydarzenia chociażby na Węgrzech. Ale równocześnie wydarzenia na Węgrzech pokazują, że nawet pomimo sukcesu wyborczego niezależnej opozycji, komuniści demokracją jedynie wycierali sobie twarze, a tak naprawdę władzę brali siłą. Naiwnością była nie próba ustanowienia legalnego rządu w Polsce. Naiwnością było zakładaniearmie sowieckie i sowiecka agentura w ogóle na to pozwoli. Z drugiej strony - w tych kategoriach równie wielką naiwnością była obecność patyzantki polskiej w lasach. Tylko, że jedna i druga działalność opierała się na jednym z dwóch założeń lub obu założeniach: 1) Stalin nie będzie na tyle silny i pewny władzy na podbitych terenach, że nie pozwoli sobie na przejęcie władzy siłą 2) rozpocznie się III wojna światowa lub starcie aliantów zachodnich z ZSRR W obu przypadkach zarówno legalnie działający, mający mandat wyborczy PSL, jak i zaprawione w boju struktury partyzanckie byłyby bardzi użyteczne. Ale jak wiemy - żaden z tych scenariuszy się nie sprawdził, Stali miał dużą siłę, zdobyczy nie wypuścił, a alianci sprzedali Polskę i europę środkową za pokój na zachodzie. Gdy ZSRR opracowało swoją bombę jądrową, to już w zasadzie los Europy Środkowej był przypieczetowany na kolejne pół wieku.
To jest w ogóle historycznie ciekawy wątek. Warto posłuchać jak po angielsku mówił np Czesław Miłosz (wywodził się z kolei z Litwy). Wtedy nie przykładało się wagi do wymowy, melodii języka. Liczył się zasób słów i komunikatywność - a nie „zagraniczny akcent”.
Dziękuję za to że miał Pan odwagę powiedzieć prawdę Polakom o kandydacie PiS Nawrockim. Duda pokazał nam na co stać PiS . Przez 10 lat podpisywał wszystkie ustawy dewastujące system prawny w Polsce. Nawrocki będzie to kontynuował. Pozdrawiam
Mikołajczyk był co najmniej naiwny. Poparł wbrew instrukcji NWodza decyzję o rozpoczęciu powstania w Wawie, był w ostrym konflikcie z Gen Andersem i Sosnowskim, którzy nie mieli złudzeń, co do Stalina. W istocie zostal wykorzystany przez Stalina dla rozbijania środowisk polskich w Londynie stojących na gruncie pol granic wsch z 1939. Ciekawostką jest, że osobiście weryfikowal i zatwierdzal cichociemnych na lot do kraju, każdego indywidualnie przesluchiwal. Gdy stwierdził, że nie podziela jego linii politycznej- wycofywal go z tegoż skoku do kraju... Popierając rząd tymczasowy z komunistami w istocie autoryzowal rządy sowieckie w Polsce. Sprawa polska byla przegrana juz w 1943 i te działania Mikolajczyka nie mialy sensu, a prasa opozycyjna pisała o tych uzgodnieniach niedługo po konferencji.....
Od 1944 sytuacja Polski była beznadziejna,już nic nie dało się zrobić,jedynie uratować jak najwięcej ludzi przed sowieckim motłochem i awansem społecznym.
Nieczęsto się zdarza że historia pomija zacnych ludzi. Nazwisko niby kojarzone ale nie do końca wiadomo było w którym kościele dzwonią. Aż do chwili gdy profesor odpalił kojejny kruzganek oświaty. A co tam w szkole na historii, Grunwald, mezopotamia??
Słowo demokracja oznacza ludowladztwo- lud musi mieć władzę.Slowo komunizm oznacza dzielenie się tzw.srodkami produkcji,jak i zyskami z ich uspołecznienia. Stalin postawił na upaństwowienie środków produkcji,zmieniając idee Marksa,wg którego środki produkcji miały być w rękach załogi danego zakładu pracy,a państwo miało mieć rolę ogólnego koordynatora w skali kraju-panstwa, państwa ludzi pracy, robotników, pracowników ,nie właścicieli prywatnych środków produkcji,wszelkich zakładów pracy i gospodarstw rolnych, folwarków itd. W bardzo krótkim czasie udało się Stalinowi mocno uprzemyslowic ZSRR, szczególnie stworzyć tzw. przemysł ciężki,jak i wojenno-obronny,ale był jednocześnie za brutalny dla wszelkich wrogów polit..Na zachodzie Europy po wojnie ,szczególnie w Italii i we Francji ,miejscowe partie komunist. były liczebnie na pierwszym lub drugim miejscu,ale w ramach tzw.demokracji zachodniej,robiono wiele ,by nie mogli tworzyć rządów politycy z partii kom. i socj..W Czechosłowacji partia komunist.zdobyla pierwsze miejsce w wolnych wyborach,ale potem przyjęła model stalinowski,nie dopuszczając innych do władzy . Kończąc, proszę zwrócić uwagę na to że nigdzie na Zachodzie nie ma demokracji-ludowladztwa,sa zawsze u władzy politycy , którzy pomagają ciągłemu trwaniu prywatnych środków produkcji,prywatnych massmediow, prywatnych producentów wytwarzających sprzęt wojenny,rakietowy,produkty masowego pożywienia,pojazdy samochodowe,lotnicze itd. Wiele szpitali, szkół, środków masowej komunikacji i transportu jest w rękach prywatnych właścicieli.Nawet bogactwa naturalne,jak gaz ziemny,ropa naftowa,boksyt, złoto ,brylanty,aluminium (i wiele innych cenności)znajdują się w rękach prywatnych. W Polsce partia Mikołajczyka nie byla za ideami komunist. i socjalist. ,rozumianymi tak jak zdefiniowałem powyżej.To stwarzało wrogi stosunek do niego komunistów i socjalistów. Proszę uprzejmie p.Profesora,by zaczął łączyć poczynania polskich komunistów i socjalistów- wypowiadających się zawsze z dobrymi chęciami dla ludzi pracy,tzw.klasy robotniczej ,ludowej i chlopskiej-z ich dobrymi ideami,społecznymi,humanitarnymi dla wielu ludzi chcących demokracji socjalist.,komunst.,a nie ,,kapitalistycznej",która utrwala swe rządy na wieki, tworząc kombinowane ,niesprawiedliwe ordynację wyborcze w poszczególnych krajach,zagarniając mass media,telewizję, prasę, wytwórnie filmów,nie trzymając się nawet własnych konstytucji i systemów prawa , tworząc cichą koalicję z kościołem itd,itp.
Dobrze że podjął tą próbę. Nie popełnił też większych błędów, starając się jak najdłużej utrzymać w grze. Uciec też zdążył. Zrobił więc wszystko co mógł dla kraju u dla siebie
Bardzo dziękuję Panu Profesorowi za ten odcinek. Wszystkie wątki związane z końcem wojny są po stokroć bardziej interesujące niż te związane z jej wybuchem. Bardzo chętnie obejrzałbym odcinek o władzach emigracyjnych, ich realnym urzędowaniu i funkcjonowaniu w latach 39-89. Serdeczne pozdrowienia i życzenia dalszych sukcesów w nadchodzącym roku dla Profesora i wszystkich współautorów kanału DoH!
Świetny odcinek Panie Profesorze. Postać Mikołajczyka pokazuje, że nawet w bardzo trudnej wytuacji trzeba z jednej strony walczyć, a z drugiej strony umieć się porozumieć. Gdy inni liderzy Polski emigracyjnej zostali za granicą, uważając, że nic sie nie da zrobić, że z komunistami się nie rozmawia, Mikołajczyk postanowił zawalczyć o Polskę powojenną. Zrobił co mógł, ale to było za mało. Działał pokojowo mając naprzeciwko siebie bezwględnych komunistów. Takich ludzi jak on nam trzeba - którzy działają, chcą się porozumieć z różnymi środowiskami mając na uwadze dobro Polski. Negowanie wszystkiego i krytyka jest najprostsza, on tą drogą nie poszedł. Co nie udało się PSL po wojnie, udało się Solidarności w '89 r. Bez wojny z systemu komunistycznego Polska stała się państwem demokratycznym z czego Mikołajczyk na pewno byłby dumny.
Bardzo to przykra historia, gdy przeciwnik jest po prostu zbyt silny, a nie ma instancji, do której można się odwołać, mimo swych oczywistych racji. Chwała zwyciężonym, którzy w słusznej sprawie nie dali rady. Potrzebujemy ich. Dziękuję i Błogosławionych Świąt, Panie Profesorze.
Miło, że Profesor o nas pomyślał przed świętami. Życzę Wesołych Świąt Panu i wszystkich oglądającym.
O właśnie.
Wzajemnie 😊
Dziękuję Panie Profesorze za kolejny ciekawy wykład, tym razem o postaci Stanisława Mikołajczyka 1901 -1966, premiera Tymczasowego Rządu Rzeczpospolitej Polskiej, ciekawe materiały archiwalne okres 1945-1947 , do ucieczki z kraju.., okres sporów w środowisku migracyjnym w Londynie , dziękujemy i życzymy Wesołych świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku 2025 . 😊.
Dziękuję za materiał o Mikołajczyku czekam na materiał o Wincentym Witosie drugiej ikonie ruchu Ludowego oglądam każdy materiał jeśli jest możliwe to w dniu premiery jak nie to w pierwszej wolnej chwili co prawda mogę mniej lub bardziej się z Panem zgadzać i pańskimi opiniami natomiast poziom materiału z punktu widzenia merytorycznego nie można się przyczepić czekam na materiał o Witosie i wesołych świąt i szczęśliwego roku dla wszystkich 😊
Może nie był politykiem wybitnym, może naiwny, ale był przyzwoitym człowiekiem. Wolny od sanacyjnej buty,
Dobre podsumowanie
Ten "przyzwoity" człowiek będąc członkiem TRJN głosował za odebraniem obywatelstwa polskiego oficerom PSZ na zachodzie, co więcej, osobiście upomniał się o odebranie go również gen. Andersowi, który został pierwotnie pominięty.
Pozdrawiam Panie Profesorze i życzę wesołych świąt!
Bardzo miły prezent pod choinkę. Dziękujemy za kolejny odcinek Panie Profesorze.
Dziękuje za ciekawy przekaz życzę ,zdrowych,spokojnych świąt Bożego Narodzenia profesorze
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia! Materialy źródłowe, jak fragmenty protokołów w tym materiale - dla mnie zloto.
Świetnie się słuchało i oglądało. Dziękuję 😊.
Dzięki za material i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Wiedzialem, ze "dziadka z Wermachtu" Kurski sam nie wymyslil - korzystal ze sprawdzonych metod ubecji...
Ale rudy czuj miał ope w Wermachcie i kumpli na Kremlu również.
@@timetraveler2405 Ty miales cala rodzine w Tworkach, a kumpli w Rawiczu.
@@maciekszymanski8340 Przynajmniej nie jestem komuchem jak Ty.
Dobraliście się we dwójkę
Piękny przykład, że jak sam nie zadbasz o siebie to inni tego nie zrobią- to a propo ostatnich poniżających zachowań posłów w stosunku do Ambasadora USA i wykrzykiwań prawicy jakby ich prezydentem był Tramp a nie Duda. O sprawczości decyduje ten kto ma na samym końcu najwięcej sił a nie najmniej. Nasza klęska zaczęła się w 39' a jej koronacją było powstanie w Warszawie- gdzie na własne życzenie wycieliśmy korzenie przyłego oporu antykominustycznego.
Stanisław Mikołajczyk był realistą. Poniósł klęskę, ponieważ członkowie jego gabinetu odmówili mu wsparcia i chcieli wszystko, albo nic, co mijało się wówczas z celem.
W punkt 👍
@@KamilW928 poniósł kleskę, bo z komuchami nie da sie niz zrobić
Toś napisał. Oczy szczypią .
Choćby skały srały, to bolshevia by go i tak zlikwidowała.
@andrzejzajadczyk8349 Nic by się nie stało, gdyby w odpowiednim momencie poszedł na ustępstwo. Nawet był gotów to zrobić, ale rząd londyński robił wszystko, żeby nic z tego nie wyszło.
@krisklusek8463 Innego wyjścia nie miał.
Wesołych Świąt dla Gospodarza i widzów najciekawszego kanału o historii na polskim YT.
💕 Życzę Radości wokół Świąt i Szczęśliwego Nowego 🌟2025Roku, wszystko oglądam😊
No to lepimy pierogi i oglądamy odcinek 😁
Zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia!
Wesolych, zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia 🌲
Kolejny bardzo interesujący odcinek. Dziękuję.
Chyba jeden z najlepszych odcinków, a już na pewno najbardziej przeze mnie wyczekiwanych, swietna robota! Pozdrawiam
Zdrowych Spokojnych Świąt. Czy planowany jest odcinek o Powstaniu Wielkopolskim 1918/1919?
W czasie rozmów ze Stalinem Mikołajczyk podobno powiedział temu bandycie że Lwów nigdy nie był w granicach Rosji/ZSRR dlatego powinien być w granicach Polski.
Na co Stalin odpowiedział: ale Warszawa była częścią Rosji.
Ot dyskusje
A Mikołajczyk mógł mu powiedzieć, że Moskwa też była w polskich rękach, a mimo to nie rościmy sobie doń pretensji.
Na początku bardzo dziękuję za odcinek. Odcinek o kolejnym w historii Polski bojowniku za praktycznie, nie oszukujmy się, z góry przegraną sprawę - sądzę, że i on to musiał wiedzieć, ale trzeba mu oddać, że zrobił wszystko, żeby nikt mu nie mógł zarzucić, że nie próbował. Nie mam do niego takiej znowu wielkiej sympatii, zwłaszcza gdy przyjął wręcz komunistyczną narrację nt. NSZ czy „band leśnych” - tu jeszcze niektórzy mogą się upierać, że to jacyś straszliwi zbrodniarze byli (choć nie do końca słusznie, zwłaszcza porównując z komunistami), ale te słowa o „andersowcach”, jako już bardziej wyważonych, są nie do obrony. Choć mam też przypuszczenie, że mogło być to podyktowane kalkulacjami politycznymi, puszczaniem oczka do PPR, ale czas niestety pokazał, że były daremne. Tyle dobrego, że wyratował siebie i swoją rodzinę z tego stalinowskiego mordoru, w jaki została przekształcona ówczesna Polska.
Bardzo fajny film. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie fabularyzowana wersja.
To nie film a wykład wzbogacony filmowymi źródłami. Jak zawsze w przypadku tak naturalnie uzdolnionych mówców jak profesor Dudek arcyciekawie wyłożony. Czy profesor oprze się wykorzystaniu swoich wybitnych zdolności oratorskich, rosnącej popularności ogromnej wiedzy i sympatii także poza mediami? 🤔😏
Panie Profesorze, bardzo dziękuję za kolejny ciekawy wykład. Czekam na następne ;) Widzę, że gdzieś "zginął" mój wcześniejszy komentarz, więc powtórzę - wszystkim zainteresowanym sprawą Mikołajczyka polecam spektakl Teatru Telewizji "O prawo głosu" na temat ucieczki Stanisława Mikołajczyka z rządzonej przez komunistów Polski. Dodam, że znakomicie Mikołajczyka zagrał Adam Ferency. Pozdrawiam!
W rozmowie ze Stalinem, Stalin powiedział do Mikołajczyka: że Armia Krajowa nie mająca czołgów, artylerii i lotnictwa nie jest żadną armią, tylko partyzantką taka samą jak i UPA.
Z tego powodu Mikołajczyk nie był godnym partnerem do jakichkolwiek rozmów dla Stalina .
Pozdrowienia z Niemiec .
To tylko malutka uwaga panie profesorze, serdeczne dzięki za wspaniałe wykłady i pański kanał.
i Stalin miał rację
Cóż to jest ta wasza Armia Krajowa? Co to za armia bez artylerii, bez czołgów, bez lotnictwa? Nawet broni ręcznej nie ma dosyć… To są drobne oddziałki partyzanckie, a nie regularna siła zbrojna. Słyszę, że rząd polski polecił tym oddziałom wypędzić Niemców z Warszawy. Nie rozumiem, jak to zrobią, bo przecież nie mają na to siły.
Autor: Józef Stalin
Opis: 3 sierpnia 1944 na Kremlu do Stanisława Mikołajczyka, gdy ten przyjechał prosić o pomoc dla polskich oddziałów walczących w powstaniu warszawskim.
@@stefandiegel9856 Niestety miał rację. AK była materiałem ludzkim na armię.
@@kommie27 Dlatego zamiast ganiać się po lasach i narażać cywili na represje, ruch oporu powinien był polegać na działalności wywiadowczej oraz propagandowej. Strat własnych by nie było przy ogromnych nieprzyjaciela. Jeśli już trzeba by było kogoś odstrzelić, to takie figury jak Kutschera, Frank, Krüger, czy Fischer, a nie byle konfidentów, których zastąpi tuzin innych.
Paszoł won Wania.
Kraj biedny, kraj zniszczony i rozgrabiony, kraj bez armii. Jaki mieliśmy wpływ na wydarzenia ? Żaden ☹️
Mieliśmy taki wpływ że postawa polskiego społeczeństwa, które oponowało przeciwko komunizmowi, sprawiła że zostaliśmy "tylko" sowieckim satelitą a nie częścią ZSRR. Dzięki postawie Polaków nie przeprowadzono w Polsce kolektywizacji rolnictwa ani nie wprowadzono w pełni ustroju komunistycznego (Polska zachowała elementy prywatnej inicjatywy i gospodarki rynkowej). Wiadomo że po wojnie los naszego kraju spoczywał w rękach mocarstw światowych ale zagraliśmy takimi kartami jakie mieliśmy.
@Konqer niestety nie do końca to prawda. A Czechy ? Słowacja, Rumunia, Węgry, Bułgaria ? Oni nie walczyli, nie mieli Powstania Warszawskiego, nie mieli Armii Krajowej, nie mieli Żołnierzy Wyklętych. Ale prawda jest że nasz opór przeciwko bolszewizacji wpłynął na postępowanie komunistów. Bali się co spowodowało że byli potwornie brutalni - morderczy. Ale po 56-tym też bali się i dlatego tworzyli armię UB-ekow. Podobnie jak w innych krajach tze. Bloku Wschodniego. Jedyny prawdziwy duży ruch który różni nas od innych tych krajów to Solidarność.
@@Konqera nie sadzi Pan że to dzięki postawie Gomułki?
@@canuslupus12 Możliwe, ale Gomułka też działał w kontekście nastrojów społecznych
Jak węgry , Czechosłowacja, Rumunia, Bułgaria czy Finlandia , jest to osiągnięcie ale nie szczyćmy się tym jakby to było wyjątkowe , zwłaszcza że po komunie byliśmy jednym z biedniejszych z bloku wschodniego @@Konqer
Dziękuję za świetny odcinek i życzę Panu Profesorowi wszystkiego dobrego w Nowym roku!
Bardzo ciekawy wykład. I w pewien sposób na czasie: skoro święta, to święty Mikołaj, a od Mikołaja do Mikołajczyka już blisko.
Ech, aż ciężko słuchać, w jakiej trudnej sytuacji był Mikołajczyk - co nie zrobisz, to przegrasz i zawsze ktoś będzie miał do ciebie pretensje.
Dziękuję za ciekawy odcinek.
Dziękujemy za materiał
O i to lubię.Wesolych świat i aby tak dalej
"Obóz demokratyczny" i "Obóz reakcji sanacyjnej".
Jak to lata mijają, a Polacy nadal dają się nabierać na te same sposoby.
Dziekuje bardzo
Dziękuję i pozdrawiam!
Dziękuję za kolejną dawkę obiektywnej wiedzy o wydarzeniach minionych.
Dobry materiał, takie lubię, temat wąsko, opracowany dość głęboko. Stawiam mocne 4.5
Wesołych Świąt!
Pozdrawiam wszystkich i wesołych świat !!!
Bardzo ciekawy, a nawet fascynujący odcinek
Brawo Profesorze .Jak zwykle w punkt
Proszę o materiał o tajnym agencie Stasi "oskarze".
Profesorze, jakby Pan ocenił postawę Stanisława Grabskiego? Szczególnie po roku 1945? Chodzi mi o te dylematy, najpierw z Mikołajczykiem, wejście do KRN, później 1947 styczeń i odejście po wyborach. Z mojego punktu widzenia jego życie świadczy o tym, że był rusofilem
@@mischkanto Nawet jeśli był, to co? Skoro mogliśmy mieć germanofila Studnickiego, to dla równowagi mógł być też rusofil Grabski. A teraz poważnie. Może zwyczajnie dostrzegał rzeczywistość? Pragmatycy w Polsce zawsze są z góry przegrani, bo mówiąc prawdę narażają się na bycie marionetkami obcych państw.
Fantastyczny materiał! 😊
Mikołajczyk jest moim zdaniem symbolem nadziei ludzi na to że będzie wolne państwo niestety nie było to możliwe.
Nie w pełni. Mogliśmy uzyskać warunki jak Finlandia, ale rząd londyński robił wszystko, żeby nie doszło do tego.
@@KamilW928wydaje mi się to niemożliwe geograficznie. Podzielone Niemcy…
@@idepowas3329 Wszystko jest możliwe.
@@KamilW928 nie wydaje mi się że wszystko jest możliwe
Prof Top 😊
Zwięźle, bez emocji, na temat.
Dziękuję za materiał
Co by nie gadać, zachował się honorowo, bardziej honorowo niż ci co uciekali jak kundle w 1939, wrócił próbował, to że mu się nie udało to nic. Dla mnie jest bohaterem narodowym, powinny być ulice, skwery jego imienia
A tak podsumowując, to jakie są 3 sukcesy, osiągnięcia Mikołajczyka? Za co te ulice? Bo np. osiągnięcia niektórych przedstawicieli sanacji, znam...
@@franklin-je3sm samo to że wrócił jako ten spadkobierca II RP premier z Londynu, próbował zachować ciągłość państwa a nie oddać je bez walki komuchom. Nie zakończyło ię to sukcesem, ale skąd miał to wiedzieć jak to sie potoczy
Dziękuję za materiał! Smutna refleksja musi nas nawiedzić, że to trochę jak bajka o rybaku i złotej rybce: nie podobał się wódz naczelny Śmigły-Rydz, nie podobał się wódz naczelny Sosnkowski ani Rowecki, to macie naczelnego wodza Rokossowskiego, Spychalskiego, Siwickiego w końcu... Pozdrawiam i Wesołych Świąt!
No, ale PSL przede wszystkim wykazał jedną rzecz: w środowisku ludzi pracujących fizycznie jest też potencjał intelektualny.
Bo to nie jest wyznacznik. Jak widzimy na dzisiejszej scenie politycznej elity intelektualne często z intelektem nie mają nic wspólnego. Pozdrawiam 😊
Ludzie pracujacy fizycznie czesto maja wiekszy potrncjal intelektualny niz oduraczone pseudoelity po pieciu fakultetach z gotowania na gazie.
Pamiętajmy, że ówczesny PSL, a dzisiejszy PSL to dwa różne organizacje.
Dzisiejszy PSL to pochodna komunistycznego ZSL, który pozorował ruch ludowy.
nie musiał wykazyać
Mikołajczyk - człowiek, który dawał nadzieję w beznadziejnych czasach. Dobrze, że istniała realna, pokojowa organizacja opozycyjna - podziemie antykomunistyczne nawet gdyby było trochę większe czekał tragiczny los w kolejnych latach (znacznie gorszy od tego który spotkał członków PSL).
@@MatiP90 Tylko, że członkowie antykomunistycznego podziemia też chcieli normalnie żyć. Nie dano im tej szansy.
@KamilW928 Ja to rozumiem - zwracam uwagę na to, że bez PSL struktury podziemia mogłyby być bardziej liczne ale to nie przełożyłoby się na jego zwycięstwo nad komunistami lecz na większą liczbę ofiar terroru. Ludzie chcieli się sprzeciwić sowietyzacji w różne sposoby.
@@MatiP90 Szczęściem w nieszczęściu było to, że nie zostaliśmy wcieleni do ZSRR. Ogromnym szczęściem.
życzę wesołych świąt wszystkim czytającym ten komentarz
Dziękuję.
Mikołajczyk próbował dokonać po czerwcu 1945 roku tego co wydarzyło się w Polsce po czerwcu 1989 czyli pokonania komunizmu metodami demokratycznymi. Różne były jednak okoliczności. Po wojnie demokratyczny bunt ludu się nie udał ponieważ mimio represji stosowanych przez sowiecką agenturę poziom życia i niepewność jutra była większa niż w czasach wojny.
Raczej : w 1989 sowiecka armia nie była już groźna a na Zachodzie rządził Reagan i jego uczniowie. Tym bym tłumaczył sukces
W Radomiu naprzeciwko katedry na skraju parku miejskiego stoi ławeczka Stanisława Mikołajczyka. Ciekawe czy Mikołajczyk był jakoś związany z Radomiem, bo tu usłyszałem, że pochodził z Wielkopolski.
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku 2025 Panie Profesorze!!!!!!
Dlaczego nie ma tego w szkole? Dzieci uczą się o epoce żelaza, Mezopotamii i Egipcie a historii najnowszej nie tykają prawie? Dla profesora zawsze łapka w górę 👍
Bardzo ważna postać i trudno mieć do niego jakiekolwiek pretensje. Gdyby nie on mogłyby powstawać pytania czy nie było szansy na Finlandyzację. I tak mamy pewność, że nie było żadnych. Przy czym oczywiste było to, że Finlandii Stalin po prostu nigdy nie zajął, nie miał tam swoich wojsk co diametralnie zmieniało pozycję negocjacyjną. Polska była nie tylko zajęta ale też otoczona przez sowiecki blok, więc skoro Stalin nie musiał to nie szedł na żadne ustępstwa. Słuszne podejście do tematu granicy wschodniej. Idiotyczną postawą rządu w Londynie w momencie nie posiadania defacto struktur państwowych było żądanie zwrotu całości Kresów. Zwłaszcza przy jednoczesnym braku argumentów etnicznych (patrz np. woj. Wołyńskie - 13% Polaków ). Mikołajczyk widząc to próbował chociaż uratować Lwów. Zamiast kłócić się o Kołomyję sensownym było spróbować zawalczyć o bliskie granicy i polskie etnicznie - Brześć, Grodno, Lwów.. Podjął próbę ale czy można go winić za cokolwiek? Dziś już znamy sylwetkę Stalina, który jak każdy rusek koryguje decyzje pod wpływem siły. Churchill wtedy był wyjątkowo słaby a Roosevelt miał wyjątkowo Polskę gdzieś. Gdyby Truman był przy konferencjach była szansa na korzystniejsze zmiany ale tak nie było ruchu
53:00 gdyby dzisiejsi polscy politycy, przy dzisiejszych możliwościach edukacyjnych mówili tak dobrze i z takim akcentem po angielsku...
Szacunek dla wiedzy historycznej profesora
Ale dlaczego historyk opisuje przyszłość mówiąc w Gościu Wydarzeń że Karol Nawrocki będzie bezwzględnym brutalnym prezydentem
A jakim prezydentem będzie Trzaskowski?
Do Mikołajczyka mam ambiwalentne odczucia. Z jednej strony doceniam za chęć pójścia pod prąd, osobiste poświęcenie i to czego często politykom brakuje: próba dogadania się nawet z wrogiem.
Z drugiej strony ponosi część winy za wybuch Powstania Warszawskiego - dając wolną rękę dowództwu AK jednocześnie umył ręce od decyzji która była jego obowiązkiem, licząc na jego wybuch w czasie swojej wizyty w Moskwie. Innymi słowy, postawił Warszawę na szali swojego sukcesu negocjacyjnego ze Stalinem.
Trudno też pozytywnie oceniać członkostwo w TRJN, którym legitymizował jego działania, takie jak np. odebranie obywatelstwa oficerom polskim na zachodzie (głosował za przyjęciem tej uchwały i w ramach rewanżyzmu politycznego wnosił o uwzględnienie gen. Andersa). Także nie byłbym skłonny przyznać że jego naiwność nie przyniosła nikomu szkody.
Taki był inteligentny że nie zauważył nawet jak Zachód sprzedał nas, Polskę Stalinowi!! Dureń i tyle!!! 😂😂😂😂
Wesołych świąt, panie profesorze!
Nasza historia jest taka przykra a my dalej brnirmy w walkę plemienną zamiast tworzyć silny naród
ciekawy byłby odcinek o 17 Pułk Ułanów Wielkopolskich pl.wikipedia.org/wiki/17_Pu%C5%82k_U%C5%82an%C3%B3w_Wielkopolskich
0:50 kolo z lewej dość niefortunny wąs, jak na tamte czasy.
Marzy mi sie odcinek o Stanisławie Mackiewiczu😊.
Mackiewicz był współpracownikiem cywilnego wywiadu PRL. Taki to był "antykomunista".
PSL zawsze miał zdolności koalicyjne i mógł z każdym i tak mu zostało do dnia dzisiejszego
Dziękuję Panu za to co Pan powiedział ostatnio o Nawrockim. To mnie tylko utwierdza w przekonaniu, żeby w 2 turze zagłosować na niego.
🤡🤡🤡
Brawa i pełne wsparcie za słowa o Nawrockim. Dzięki Panu Polacy znają prawdę!
W rozmowie z Torańską, chyba Ochab, możliwe że Berman, powiedział, że gdyby Mikołajczyk nie zwlekał tak bardzo z wizytą w Moskwie, to miałby silniejszą pozycję negocjacyjną i Lwów wtedy skończyłby w Polsce
Jeśli ktoś mógł dla nas wywalczyć Lwów, to tylko Amerykanie.
A może program o Widy-Wirskim?
Nie tej rangi postać.
Ja wiem, że to jest człowiek, który w życiu… - zaczął prezes PiS. - Czytałem o jakichś jego wystąpieniach na konferencjach młodzieżówki komunistycznej z 1987 czy 1988 roku, czyli z czasów, gdy każdy rozgarnięty człowiek widział, że się komunizm wali, nie tylko w Polsce, ale też w Związku Sowieckim :D:D
Myślę, że określenie "optymsta" jest dobre.
Tzn. Mikołajczyk nie przewidywał wtedy jeszcze, jak fałszywi i bezwzględni są marksiści, staliniści i w ogóle kominiści.
To, że "miał rację" pokazują wydarzenia chociażby na Węgrzech.
Ale równocześnie wydarzenia na Węgrzech pokazują, że nawet pomimo sukcesu wyborczego niezależnej opozycji, komuniści demokracją jedynie wycierali sobie twarze, a tak naprawdę władzę brali siłą.
Naiwnością była nie próba ustanowienia legalnego rządu w Polsce. Naiwnością było zakładaniearmie sowieckie i sowiecka agentura w ogóle na to pozwoli.
Z drugiej strony - w tych kategoriach równie wielką naiwnością była obecność patyzantki polskiej w lasach.
Tylko, że jedna i druga działalność opierała się na jednym z dwóch założeń lub obu założeniach:
1) Stalin nie będzie na tyle silny i pewny władzy na podbitych terenach, że nie pozwoli sobie na przejęcie władzy siłą
2) rozpocznie się III wojna światowa lub starcie aliantów zachodnich z ZSRR
W obu przypadkach zarówno legalnie działający, mający mandat wyborczy PSL, jak i zaprawione w boju struktury partyzanckie byłyby bardzi użyteczne.
Ale jak wiemy - żaden z tych scenariuszy się nie sprawdził, Stali miał dużą siłę, zdobyczy nie wypuścił, a alianci sprzedali Polskę i europę środkową za pokój na zachodzie.
Gdy ZSRR opracowało swoją bombę jądrową, to już w zasadzie los Europy Środkowej był przypieczetowany na kolejne pół wieku.
Mikolajczyk był jeden osób który popierał tragedie powstania chodź sam był w Moskwie i już 28 lipca wiedział ze pomocy od ZSRR nie będzie.
@@kommie27 Za wcześnie Warszawa ruszyła do walki.
Po polsku cię nie nauczyli pisać ?
Z okazji świąt, tematem dzisiaj będzie Mikołaj(czyk). Doceniam żart :)
Mikołajczyk zapomniał o jednym ważnym szczególne: że z rosjanami albo komuchami rozmawia się na argument siły a nie pokojowymi frazesami.
Mikołajczyk miał fajny akcent, jak na człowieka, który spędził 5 lat w Wielkiej Brytfanii.
To był chłop który pochodził z Wielkopolski, naleciałości niemieckie tam obecne a nie angielskie
To jest w ogóle historycznie ciekawy wątek.
Warto posłuchać jak po angielsku mówił np Czesław Miłosz (wywodził się z kolei z Litwy).
Wtedy nie przykładało się wagi do wymowy, melodii języka.
Liczył się zasób słów i komunikatywność - a nie „zagraniczny akcent”.
Dziękuję za to że miał Pan odwagę powiedzieć prawdę Polakom o kandydacie PiS Nawrockim. Duda pokazał nam na co stać PiS . Przez 10 lat podpisywał wszystkie ustawy dewastujące system prawny w Polsce. Nawrocki będzie to kontynuował. Pozdrawiam
panie dudek pan to już tak na każdy temat
Mikołajczyk był co najmniej naiwny. Poparł wbrew instrukcji NWodza decyzję o rozpoczęciu powstania w Wawie, był w ostrym konflikcie z Gen Andersem i Sosnowskim, którzy nie mieli złudzeń, co do Stalina. W istocie zostal wykorzystany przez Stalina dla rozbijania środowisk polskich w Londynie stojących na gruncie pol granic wsch z 1939. Ciekawostką jest, że osobiście weryfikowal i zatwierdzal cichociemnych na lot do kraju, każdego indywidualnie przesluchiwal. Gdy stwierdził, że nie podziela jego linii politycznej- wycofywal go z tegoż skoku do kraju...
Popierając rząd tymczasowy z komunistami w istocie autoryzowal rządy sowieckie w Polsce. Sprawa polska byla przegrana juz w 1943 i te działania Mikolajczyka nie mialy sensu, a prasa opozycyjna pisała o tych uzgodnieniach niedługo po konferencji.....
Od 1944 sytuacja Polski była beznadziejna,już nic nie dało się zrobić,jedynie uratować jak najwięcej ludzi przed sowieckim motłochem i awansem społecznym.
Panie Profesorze może jakiś odcinek o postaci Kazimierza Pużaka?
Może kiedyś...
jak to się dzieje ze wszyscy którzy byli na emigracji to byli tacy och i ach a dzisiaj same miernoty nami rządzą???
Skąd mamy prawdziwe wyniki referendum ? Zachowały się jakieś dokumenty, czy to są jakieś szacunki? Jakie jest ich źródło?
Archiwum Ministerstwa Bezpieczeństwa Publ., obecnie w IPN.
Polak, patriota, bohater, lewak
a kto dzisiaj siebie nazywa "stronnictwem demokracji"?🫠
Nieczęsto się zdarza że historia pomija zacnych ludzi. Nazwisko niby kojarzone ale nie do końca wiadomo było w którym kościele dzwonią. Aż do chwili gdy profesor odpalił kojejny kruzganek oświaty. A co tam w szkole na historii, Grunwald, mezopotamia??
47:40. Zupełnie jak dzisiejsza propaganda PiS. Kaczyński zawsze wzorował się na Gomułce.
Mowil po angielsku lepiej niż Duda! 😂
Chyba najtrafniej można określić Mikołajczyka jako typowego realnego bohatera tragicznego.
👋👋👋👋👋👋👋👋👋👍
DoH top 10.
Słowo demokracja oznacza ludowladztwo- lud musi mieć władzę.Slowo komunizm oznacza dzielenie się tzw.srodkami produkcji,jak i zyskami z ich uspołecznienia.
Stalin postawił na upaństwowienie środków produkcji,zmieniając idee Marksa,wg którego środki produkcji miały być w rękach załogi danego zakładu pracy,a państwo miało mieć rolę ogólnego koordynatora w skali kraju-panstwa, państwa ludzi pracy, robotników, pracowników ,nie właścicieli prywatnych środków produkcji,wszelkich zakładów pracy i gospodarstw rolnych, folwarków itd. W bardzo krótkim czasie udało się Stalinowi mocno uprzemyslowic ZSRR, szczególnie stworzyć tzw. przemysł ciężki,jak i wojenno-obronny,ale był jednocześnie za brutalny dla wszelkich wrogów polit..Na zachodzie Europy po wojnie ,szczególnie w Italii i we Francji ,miejscowe partie komunist. były liczebnie na pierwszym lub drugim miejscu,ale w ramach tzw.demokracji zachodniej,robiono wiele ,by nie mogli tworzyć rządów politycy z partii kom. i socj..W Czechosłowacji partia komunist.zdobyla pierwsze miejsce w wolnych wyborach,ale potem przyjęła model stalinowski,nie dopuszczając innych do władzy . Kończąc, proszę zwrócić uwagę na to że nigdzie na Zachodzie nie ma demokracji-ludowladztwa,sa zawsze u władzy politycy , którzy pomagają ciągłemu trwaniu prywatnych środków produkcji,prywatnych massmediow, prywatnych producentów wytwarzających sprzęt wojenny,rakietowy,produkty masowego pożywienia,pojazdy samochodowe,lotnicze itd. Wiele szpitali, szkół, środków masowej komunikacji i transportu jest w rękach prywatnych właścicieli.Nawet bogactwa naturalne,jak gaz ziemny,ropa naftowa,boksyt, złoto ,brylanty,aluminium (i wiele innych cenności)znajdują się w rękach prywatnych.
W Polsce partia Mikołajczyka nie byla za ideami komunist. i socjalist. ,rozumianymi tak jak zdefiniowałem powyżej.To stwarzało wrogi stosunek do niego komunistów i socjalistów.
Proszę uprzejmie p.Profesora,by zaczął łączyć poczynania polskich komunistów i socjalistów- wypowiadających się zawsze z dobrymi chęciami dla ludzi pracy,tzw.klasy robotniczej ,ludowej i chlopskiej-z ich dobrymi ideami,społecznymi,humanitarnymi dla wielu ludzi chcących demokracji socjalist.,komunst.,a nie ,,kapitalistycznej",która utrwala swe rządy na wieki, tworząc kombinowane ,niesprawiedliwe ordynację wyborcze w poszczególnych krajach,zagarniając mass media,telewizję, prasę, wytwórnie filmów,nie trzymając się nawet własnych konstytucji i systemów prawa , tworząc cichą koalicję z kościołem itd,itp.
Teraz Tusk z demokracją walczącą gra Bieruta