Co nas czeka do 2050r? Futurolodzy się mylą!
Вставка
- Опубліковано 11 січ 2025
- Wiele sie słyszy o przewidywaniach roznych futorologów odnośnie przyszlości naszej cywilizacji. Czy to w ogóle możliwe aby przewidzieć rozwój cywilizacji?
Nowa książka od Neila DeGrasse Tysona - bit.ly/gwiezdn...
👑 Dołącz do ZAŁOGI Astrofazy! ⤵️
Załoganci w postaci 👑 Patronów i 👑 Wspierających na UA-cam pomagają nam w tworzeniu jeszcze lepszych treści i publikowaniu ich częściej. Jeśli również chcesz pomagać nam w tworzeniu najlepszej wersji Astrofazy, możesz to zrobić na kilka sposobów:
❤️ Zostań Patronem i dołącz do zamkniętej grupy na Facebooku, z szybszym dostępem do niektórych treści i wieloma dodatkowymi bonusami.
✔️ Patroni zyskują również dostęp do dodatkowych treści dla wspierających z progu Starszy Oficer (9.99 zł).
🔔PATRONITE - patronite.pl/as...
Więcej szczegółów na profilu w linku.
❤️ Dołącz do Wspierających na UA-cam. W specjalnej sekcji dla wspierających znajdziesz dodatkowe materiały dostępne tylko dla nich:
✔️ rozwinięcia odcinków,
✔️ dodatkowe streamy na żywo,
✔️ materiały zza kulis i ukryte posty.
✔️ A jako wisienka na torcie: plakietka z logo Astrofazy przy Twoim nicku w komentarzach i możliwość używania specjalnych emoji Astrofazy!
🔔 / @astrofaza
❤️ KOSZULKI, BLUZY, PODUSZKI, KUBKI i inne gadżety Astrofazy w AstroSzopie. Jeśli chcesz mieć astrofazowy gadżet, to również pomoże nam to w rozwijaniu naszego kanału
🔔 astroszop.pl
🦾 Wciąż mało Astrofazy? Koniecznie zajrzyj na nasze media społecznościowe! 🦾
✔️ INSTAGRAM - Więcej materiałów zza kulis i Astrofaza bardziej na prywatnie
➡️ / astrofaza.pl
✔️ FACEBOOK - Informacje o naszych działaniach dodawane na bieżąco.
➡️ / astrofazapl
✔️ DISCORD - Astrofazowe miejsce dla kosmicznie zakręconych ludzi. Nie można nie zajrzeć!
➡️ / discord
✔️ Grupa ASTROMISIE - Pogadaj z resztą załogi
➡️ / astromisie
✔️ Centrum dowodzenia - astrofaza.pl
✔️ DRUGI KANAŁ ASTROFAZY - / astrochillout
⚠️ Jeśli się spodoba, nie zapomnij dać lajka i zostawić suba, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. ⚠️
A jeśli już subskrybujesz i nie chcesz przegapić nowych filmów, to kliknij dzwonek obok przycisku subskrypcji. Możesz też kliknąć niżej:
➡️ ua-cam.com/users/a...
DZIĘKI I MIŁEGO LOTU!👽
🎥 EKIPA 🎥
prowadzenie: Piotr Kosek
montaż: Dorian Ortyński
🎵 MUZYKA 🎵
Kanał Astrofaza to największy w Polsce kanał, którego tematyką jest kosmos, astronomia i technologie przyszłości. Tutaj obejrzysz też nasz program popularnonaukowy POP Science z dr hab. Leszkiem Błaszkiewiczem, w którym poruszamy takie tematy jak: Kosmici i obce cywilizacje, paradoks dziadka i podróże w czasie, podróże szybsze od światła itp. Zapraszamy!
Ciekawa rozkmonka. Te skoki 30 letnie rzeczywiście pokazują jaką niewiadomą będzie 2050. Nawet się nie sile. Oby tylko w 'dobrym i szczęśliwym" dla ludzi kierunku...i naszej kochanej nadal jeszcze pięknej matki i żywicielki Ziemi.
Zauważyłem tutaj bardzo silna i kulturalna społeczność, bez jadu i hejtu.
@@falconheavy5749 dobra obserwacja👍 dodam jeszcze poczucie humoru...i inne takie... ale same dobre.
👍
Widzimy się w 2050 roku, pod tym komentarzem
oby...
będę miał 58 lat i mam nadzieję, że będę w 1/5 życia
Już będę 2 metry pod ziemią więc już zostawiam ślad po sobie 🤣
O ile ta platforma będzie istniała :P
Oznaczcie za te 26 lat
I jak było?
oby do tego czasu można było spowolnić starzenie się :) pozdrawiam astrofaze.
SciFun również wychylił swój masoński nos znad tej książki. Spisek!
Ten to niech się weźmie za nagrywanie filmów bo być może sam jest już na Marsie
Jeszcze nie jest 😢 Nie miał czerwonych gałów w ostatnim filmie...@@KamilBobrowicz
A co on ma obowiązek nagrywać filmy?@@KamilBobrowicz
Fajna rozkmina i ciekawa forma odcinka. Z tą eksploracją kosmosu, to oczami wyobraźni widzę już te konflikty prawne w stylu, że ktoś wykupuje działki na Księżycu za bezcen bo wie, że w przyszłości będą tam fabryki i laboratoria 😉
Między "Veni, vidi, vici" a "Przybyliśmy w pokoju w imieniu całej ludzkości", było "Liberté, égalité, fraternité" i "Человек, это звучит гордо". Z rekwizytami.
Dziękuję 😉
Summa Technologae, Lema do dzisiaj jest aktualna i biję na głowę książkę bambo.
W 2050 będziemy się śmiać z tego odcinka :)
I to jest pewne! :)
O ile jeśli wtedy będzie to legalne lub dostępne, żeby sobie obejrzeć i przypomnieć 😉
musiałbym dożyć 85 lat, jak to się stanie i nie będę marchewką to się melduję! :)
Ciekawy materiał dzięki
Oglądam, słucham i stają mi w oczach Red. Kurek i Kamiński - też snujący w "SONDZIE" futurystyczne wizje i...i pewnego dnia ktoś zgubił olej na zakręcie drogi... Cześć Ich Pamięci!!
16:45 W moim przypadku to tzw. nowoczesność trawi uczonego i dlatego potrzebna jest pomoc psychiatry, , psychologa i neurologa których jestem w stanie zakręcić w kozi róg! Pomocy!
Świetny material !
Po 4 minutach i 25 sekund zatrzymałem materiał bo uświadomiłem sobie ze nic nie zrozumiałem, po napisaniu tego wznowie oglądanie mając nadzeje ze zrozumieniem.
"Co nas czeka do 2050r?" -Proponuję obejrzeć a może niektórym tylko przypomnieć PLANETĘ MAŁP, tą pierwszą z 1968 roku.
codziennie w internecie widzę planetę małp...
@@robdob5350 -Niewątpliwie ale, chodzi o tą ostatnią, taką decydującą i końcową.
Pamiętacie bajkę „Jetsonowie”? Rozmowy na odległość, smartwatche…
Ciekawy odcinek, AstroRozkmina
Obecnie trwają badania nad technologią umożliwiającą odrastanie zębów - ponoć zęby mogły by naturalnie odrastać bez ingerencji, bo każdy ma "zalążki" tych zębów, ale proces blokuje jakieś białko.
Może i kończyny by mogły, jeśli dysponowali byśmy odpowiednią wiedzą, a biologia czy biochemia rozwijają się całkiem szybko.
Aż miło odciąć na chwilę się od świata swojej strefy i posłuchać kogoś mądrego 😁
A co myślisz o przewidywaniach Michio Kaku w książce z 2011r.? Pierwszy okres przewidywania poszedł my nie najgorzej (w zasadzie opisał rozwijane już jakiś czas technologie), ale kolejne to już dla mnie odklejenie totalne.
Na początku pada pytanie na temat tych proponowanych pieniędzy. Czy prowadzący policzył czy tak z sufitu podał wynik. Bo przy trzydziestu hipotetycznych miesiącach będzie dużo więcej kasy.
Dla mnie odpowiedź na pytanie początkowe była oczywista, bo chwilę przed włączeniem odcinka opowiadałem koledze anegdotę o szachownicy i ziarnach
Pewnie dokładnie do tego nawiązał prowadzący.
Rok 2050 " W Polsce zaktualizowano mapę dyspensy w piątek po bożym ciele"
Ciekawe bardzo ciekawe
No jak już na co dzień mam Orwella/ Zajdla/Huxley'a , to mi 2050 kompletnie lotto !!! 🫤
Pytanie ile dni ma miesiąc. Jeżeli 31 dni, to rzeczywiście na koniec uskładało by się ponad 10kk ale jeżeli tylko 30 dni to już tylko trochę ponad 5kk, a jeżeli to luty to już w ogóle kiepska opcja. Do tego jaką mam gwarancję ze ktoś się nie rozmyśli i nie przestanie wypłacać :). Koniec końców lepiej brać 5 baniek i uciekać.
W jaki sposób policzyłeś że wyszłoby ponad 10mln. Zakładając że miesiąc ma 31 dni a pierwszego dostajesz 1gr, drugiego 2 razy tyle i tak dalej. To w ostatni dzień dostaniesz ponad 1mln. Więc skąd kolejne 9mln?
@@lukaszwolos9907przez miesiąc codziennie, czyli tego pierwszego dnia nie liczymy.
@@lukaszwolos9907 Pierwszego dnia dostajesz 1 grosz czyli 2^0, drugiego dnia 2 grosze czyli 2^1, dalej 2^2 = 4, 2^3 = 8, 2^4 = 16 itd. Trzydziestego dnia 2^29 a trzydziestego pierwszego 2^30. Tylko popełniłem błąd, bo wziąłem pod uwagę tylko wartość z ostatniego dnia a to chyba powinna być suma z wszystkich dni, wtedy już trzydziestego dnia dostaniemy ponad 10mln zł a trzydziestego pierwszego było by to ponad 20mln zł.
@@Fragger7bf masz rację, za dużo skracałem, źle przemieniałem z groszy na złotówki
@@Fragger7bf W lutym w roku przystępnym byłoby tyle samo co by wziąć od razu, ok 5 milionów a w normalnym roku tylko 2.5 miliona
6:20 - 1980 i sto lat później to połowa regału? To mamy już 2080?
Fajny materiał, dobrze się słucha po dniu w pracy ;) Dzięki bardzo.
Czy na prawdę ktoś jeszcze wierzy, że podbój kosmosu, co do zasady, jest umotywowany czymś więcej niż chęcią zysku z ewentualnie zakładanych na innych planetach czy asteroidach koloniach wydobywczych czy przetwórczych lub dominacji militarnej nad przeciwnikiem? To, że przy okazji zebraliśmy trochę próbek skalnych i odkryliśmy nowe, służące, jako technologia, samej sobie wynalazki to nie jest postęp, który służy mi lub tobie. Możliwość ucieczki w kosmos na wypadek katastrofy służyłby komu? mi? tobie? nie wydaje mi się, żeby ktoś szykował komukolwiek poza elitami schronienie wśród gwiazd. Szukamy życia wśród gwiazd, tak ale możemy też szukać igieł w stogu siana (pewnie bardziej prawdopodobne) lub drobinek złota w piasku, a jeżeli nawet to co? Ktoś ma wątpliwości, że życie gdzieś-tam istnieje? ja nie mam takich wątpliwości. Ale w naszym układzie planetarnym to nie jest możliwe. I jeżeli ktoś ma wątpliwości to brzytwa Ockhmana jest najlepiej tu pasuje. Dobra, znajdą jakieś bakterie, i co? Potwierdzi się, że życie może być powszechne, ale co z tego? przecież to nie jest odkrywcze, a koszty, nawet środowiskowe są znaczne dla mnie i dla ciebie. Konstatując podbój kosmosu służy dominacji i realizacji chęci zysku, co zresztą jest całkiem naturalne i oczywiste, ale hipoteza o służebności celom lepszego życia na Ziemi nie służy. Nie zmienia to faktu, że kibicuję tej dziedzinie, kibicuję obserwując ją jak wielką przygodę, ale nie zgadzam się na traktowanie jej jako przedsięwzięcia służącemu całej ludzkości.
Szczerze? o tym się fajnie czytało w latach 60tych i 70tych, o tych wszystkich wynalazkach o tym co będzie i jak mamy "niby" się na to przygotować, chodzi mi głównie o ten postęp technologiczny. Powiedzmy sobie to otwarcie, jak ktoś był za pan brat z literaturą sci-fi, Lema, Zajdla, Dicka, to wszystkie te "zabaweczki", które teraz wychodzą od Muska, raczej nie będą robić na nim szczególnego wrażenia. Bo taki czytelnik wiedział że takie coś będzie za te 40-50 lat.
Ale widzisz, nawet Lema, znudziło pisanie o kolejnych przygodach w kosmosie, dał sobie spokój, bo wiedział że to niema żadnego sensu. Wymyślanie nowych kosmicznych fabuł i space oper ku uciesze gawiedzi, by coś tam zarobić...ludzkość doszła w latach 90tych do pewnego pułapu gdzie, kompletnie nie opłacało się już nic nowego wymyślać, bo po co? jak wiele rzeczy już było. A na przełomie 2000-2020 nie dostaliśmy aż tak tego wiele, nie licząc VR i drukarek 3d."Domowe" Panele fotowoltaiczne to kpina ale mniejsza o to. Nauka też jakoś "siadła" to bardziej mielenie ozorem i przemianowanie starych teorii i dokładanie do nich zupełnie sprzecznych jak w kwantowym świecie.
Wiadomo że takie coś jak augmentacja ciała, będzie się rozwijać, więc to też nie był jakiś szok cywilizacyjny, że ludzie będą "pół robotami".
Powtórzę jak stary ramol, gdy tego nie było, to wiedzę się chłonęło każdego dnia, gdy to już jest, na nikim nie robi wrażenia, po wtóre, wiele wynalazków jest niepotrzebnych, takich jak autonomiczne zwierzęta, które mają zastąpić np. pszczoły w razie czego. Dużo o takich rzeczach było w American Scientic itd. Na co to komu?
Lem jedno przewidział dokładnie, że jeśli dojdzie do następnej wojny, to będzie ona informacyjna. Mało, kto teraz podjąłby ryzyko, aby rozpocząć 3 wojnę światową.
Ale wojna na informacje, to lepsze niż partyzantka. Jeśli chodzi o przewidywanie przyszłości, Lem miał tego już dość całkowicie, i zawsze podobała mi się jego metafora co do futurologii, że jest ona jak ten człowiek który stoi na peronie i uciekają mu wszystkie pociągi i każdy odjeżdża raz to wolniej raz to szybciej, a on nie wie do którego wagonu zdąży. Piękna porównanie, bo prawdziwe.
6:50 Moja ś+p Babcia mówiła , że najlepiej to było za Frantza-Jozefa: gdy była piękna i młoda.
Ciekawe jak zareagują na otaczający świat ludzie, którzy są obecnie zamrożeni z myślą, że za ileś lat ich odmrożą. O ile odmrożenie będzie w ogóle możliwe.
Odmrożenia są aktualnie możliwe:p
@@AntapusteOridorr Było już to robione, że masz taką pewność?
@@Dorkolus Ja sobie kiedyś odmroziłem uszy. Tak, jest to możliwe.
@@Dorkolus
Odmrozić można w każdym momencie.
Tylko później trzeba zakopać albo skremować
@@doleginho Ew. nadaje się do spożycia :D
Bardzo dużo się zmieni nawet wciągu 10 lat, np. adaptacja AI wszędzie gdzie się da, nowe wojny, nowe źródła energii, wypalanie zawodów, osobliwość w ciągu 20 lat na pewno.
Co to za czarna obrączka na palcu? To coś w stylu samsung ring?
Pewnie to czarne złoto, najdroższe 👍
Odcinek zaczyna sie od 13:50
Na zauważalne zmiany nie trzeba czekać 30 lat - w 1959 u dziadków na wsi wieczorem siedzieliśmy przy lampie naftowej , rok póżniej gdy znów przyjechałem " elektryka " już była 🙃😊
to nie chodzi o to że wczoraj była nafta u dziadków a dziś już prąd o tym wiedzieli wszyscy, że stopniowo nadchodzi elektryfikacja, tak samo z telefonami telewizorami, wiemy co się dzieje wiemy że już robią telewizory zwijane w rulon, choć jeszcze kupno to pieśń przyszłości, ale jak bym cię zahibernował 5 lat temu i obudził za 30 lat i taki telewizor był by na każdym rogu był byś w szoku, bo wtedy nie wiedziałeś że coś takiego może być albo że to jest pieśń odległej przyszłości.
Oj będzie czytane 🤤
Jak na moje oko opcje są dwie albo totalna zagląda ludzkości albo jest rok 2050 a my w grach do zapisu nadal używamy loga dyskietki.
"Rok 2050, Polska jest najpotężniejszym mocarstwem na świecie..."
i zamieszki na granicy polsko - chińskiej
Kabura
Unia europejska została opanowane przez złych imigrantów, pokonać ich może tylko wojsko polskie, na czele którego stoi: (hmm, w sumie nie wiem, czekam na propozycje)
kiedys Rzeczpospolita obojga narodów byla od morza do morza. Czemu ma sie to nie powtórzyć?
szymuś hujownia wgniecie wszystkich w ziemię 😅
Wydaje mi się, że w tego rodzaju przewidywaniach kluczowe są dwie kwestie:
1. Nie stanie się to co jest fajne s to co możliwe. Technologia ewoluuje i żeby za kilkadziesiąt lat ludzie mogi cieszyć się jakąś nową technologią to dzisiaj musiały by już istnieć jakieś jej zaczątki. Coś z czego po dopracowaniu to nowe mogło by powstać albo z czego się przekształcić.
Tak więc teleportacja jest wykluczona ale dopracowane drukarki 3D w każdym domu o funkcjonalności niewiele odbiegającej od replikatorów ze Star Trek'a są już prawdopodobne.
2. Ludzie pozostają ludźmi.
Technologia nie jest czymś zawieszonym w próżni. Jest tworzona przez ludzi dla lub przeciw ludziom i ludzie w sposób ludzki będą na nią reagować.
To jest to o czym pisał Lem. Wiarygodna musi być nie tylko technologia ale i ludzie który jej używają jako jednostki i społeczeństwo.
Dopiero co włączyłem odcinek i nie muszę się zastawiać poproszę 1 grosz i X2 next time 😊
Moja babcia urodziła się w 1928 roku i była świadkiem wielu tych zmian. W wieku ponad 90 lat nauczyła się obsługiwać smartfona przynajmniej na tyle, że potrafi odebrać połączenie, napisać sms i włączyć ulubioną muzykę z UA-cam 😅❤. Czasem rozmawiamy o tym, jak wyglądał świat w czasach jej młodości i rzeczywiście twierdzi, że obecny jest już zupełnie inny. Pozdrawiam, bardzo ciekawy program. 👍🏻
Liczę ze do tego czasu każdy będzie miał statek kosmiczny
Maszyny takie jak koparka która ma wykopać dany wykop o danych wymiarach etc , zostaną zautomatyzowane n zasadzie wymiany operatora na komputer . Już mamy systemy wspierające operatorów które umożliwiają jednemu operatorowi koparki wytyczenie całego placu wykopu co by to nie było . Przykładowo Aquapark z chodnikami i parkingami włącznie .
Piotrze, w książkę przykład z 5 milionami i groszem kończy się po miesiącu kwotą ponad 21, nie 10 milionów. Dzięki za polecenie! Dobrze wchodzi 😊
13:40 To nie peron odjeżdża to presja systemu na publikacje.
Kiedy będzie można zamówić sobie trzeci garnitur zębów , bo mam trochę ubytków .
Zupełnie nie zgodzę się z przejściem lata 60 ->90. W momencie kiedy zaczęliśmy latać na księżyc każdy by pomyślał, że za 30 lat nastąpi całkowity podbój kosmosu, tymczasem zupełnie w tej kwestii stanęliśmy w miejscu. Jakby mnie ktoś przeniósł z do lat 90 o 2-3 dekady to bym się mocno zdziwił ale w drugą stronę, że nic tak naprawdę się nie stało.
W Szczecinie już od dobrej dekady wiemy co będzie, będą pływające ogrody, ślizgiem po krzywiźnie czasoprzestrzennej (Szczecin Floating Garden 2050 😜)
0:40 No to jestem Nieliniowcem!
Zrób w 2050r odcinek podsumowujący ostatnie 30 lat 😊
Oczywiście, że druga opcja jest lepsza (to przecież stara opowieść o ziarnku ryżu na szachownicy), ale... Tutaj pojawia się jeszcze dodatkowa kwestia :) A mianowicie gwarancji, że w przyszłości to rzeczywiście się wydarzy. Nikt takiej gwarancji (100%) dać nie może. Różne rzeczy się dzieją, łącznie z wybuchem wojny (odpukać w niemalowane), klęsk żywiołowych czy innych losowych zdarzeń. O innych oszustwach nawet nie wspominając. Dlatego ostatecznie może jednak lepiej mieć 5 mln teraz, niż nie mieć potencjalnych 10 w przyszłości.
A to tylko jeden dodatkowy aspekt. Rozpatrywanie różnych rzeczy teoretycznie to oczywiście miła zabawa. Ale bez kontekstu (który bywa bardzo skomplikowany) to droga donikąd. Kontekst jest wszystkim 😀 Dlatego przewidywanie przyszłości to raczej loteria, bo ilość zmiennych jest tak duża, że nie sposób tego ogarnąć.
'rok 2050, polska jest napotezniejszym mocarstwem na swiecie...'
Ja bym chciał żyć w tzw. La Belle époque, szczególnie mieszkając w Paryżu. Gdybym jeszcze umarł zaraz przed Wielką Wojną, to wówczas mógłbym powiedzieć, że rzeczywiście żyję i umieram w najlepszych czasach w historii ludzkości. Teraz trwa stagnacja, której dowodem jest właśnie brak podboju kosmosu przez człowieka.
Czasem potrzebny jest chwilowy zastój, żeby potem wystrzelić w rozwoju 🦾
Jak bym miał z każdego dnia odprowadzić podatek od "wygranej".. tzn. w Pl 10%. To suma summarum wyszło by mi lepiej odebrać kwotę 5 milionów na raz
Jeśli liczymy drugą opcje, z groszem na lokacie z procentem składanym z miesięcznym okresie trwania i dzienną kapitalizacją. Przyjmując, że miesiąc ma 30 dni. Otrzymalibyśmy łączną kwotę w wysokości 5.368.709zł i 12gr.
Z drugiej strony nie można tak po prostu zakładać, że rozwój może tylko przyspieszać, a nie może spowalniać. Więcej, zarówno w przyrodzie jak i w zakresie społecznym częściej spodziewamy się procesów logistycznych niż wykładniczych (a we wczesnej fazie wzrostowej logistycznego są na poziomie samego wykresu nie do odróżnienia).
Myślę, że ktoś z rozwiniętych krajów z 1994 mniej by się zdziwił dziś, niż ktoś z 1964 w 1994. Opinia, że rozwinęliśmy się - zwłaszcza w ujęciu względnym (skoro mamy odrzucać liniowe myślenie to takie nas powinno interesować) - bardziej w l. 1994-2024 niż w l. 1964-94 wydaje mi się mocno życzeniowa i pod tezę.
Co więcej, przewidywania przyszłości z l. 80/90 były jednak trafniejsze niż te z zaraz po II wojnie. Warto zauważyć, że np. lot Gagarina jest obecnie bliższy na linii czasu pierwszemu aeroplanowi braci Wright, niż czasom współczesnym :). Co więcej patrząc na dzieła SF i to niekoniecznie bardzo odklejone od rzeczywistości, to współcześnie coraz częściej "spóźniamy" się względem wyobraźni poprzednich pokoleń - co w połowie XX wieku praktycznie w ogóle nie miało miejsca. W niejednym dziele starszym ode mnie czy Kapitana obecna dekada miała już m. in. kolonie na Marsie i Lunie czy załogowe misje do Jowisza.
Zanudzać profesjonalną wiedzą z teorii ekonomii / teorii wzrostu sugerującą, że zmiana technologiczna w ujęciu dynamicznym może jednak faktycznie spowalniać,. w komentarzu nie będę :)
To jest ciekawa rozkmina nimy wszystko racja ale to że wielka część ludzi wciąż żyje jak cywiliwany świat w 1900 to zaczyna coraz mniej ludzi interesować. My tu o lotach w kosmos a są obszary z brakiem żywności czy wody, my o 5-6G a tyle ludzi bez dostępu do prądu, my o spersonalizanych lekach a malaria i odra zabijają miliony. Nie potrzebujemy nowych technologi i lepszego postępu aby zakopać tą przepaść ale idziemy w kierunku że coraz więcej ludzi żyje w warunkach coraz "gorszych" w porównaniu do elity. Prędkość rozwoju jest znacznie większa (jak wspominane jest w materiale) niż prędkość wyrównywania różnic.
Futurolodzy się mylą, rację mają jasnowidze i wróżbici!
Ech. Chyba 1. Musiałbym mieć gwarancję, że kasa, którą niby mam dostać później na pewno będzie dostarczana :P
Myślałem, że wyjdą jakieś miliardy, a tu tylko nędzne 2 x tego co w pierwszej opcji. Mój mózg mnie oszukał, bo nie jest stworzony do tego typu myślenia.
"Ale codziennie dostawać dwa razy więcej niż dnia poprzedniego"...
Łooooo paaaaanie! Zlą odpowiedź podałeś!
Dostaniesz całość za miesiąc, ale podwajamy grosza i codziennie kolejną kwotę. WTEDY TAK.
2 do 30 i faktycznie ponad 10baniek.
ALE... SKORO CODZIENNIE CHCESZ WYPŁACAĆ PODWOJENIE GROSZA....
To mamy: 2do1+ 2do2+2do3....
Niech no jakiś matematyk skróci wzór i wyliczy. Na moje oko, to mamy... ekchm ciut więcej...
Z grubsza coś ok 20-22mln... 😂😅
Jeszcze zależy, czy liczysz miesiąc jako 30 dni czy 31, jak 31 to tak.
Przy 30 dniach wychodzi 10 baniek
Raków 🤗❤️💙
Dobra rozkmina.. ja uważam, że w końcu jakiś mega fizyk w końcu udowodni teorię strun i wtedy dopiero zacznie się mega postęp (biorąc oczywiście pod uwagę, że będziemy w stanie tą wiedzę wykorzystać w praktyce. Np. formowanie cząsteczek poprzez manipulacje strunami). Czyli nowe materiały i mnóstwo nowych możliwości. VTOL powszechnie dostępne jako kurierzy, taksówki a także jako prywatne środki komunikacji (to zresztą już się dzieje). Oczywiście eksploracja Marsa i być może jeszcze księżyców Saturna czy Jowisza. Być może rak nie zostanie całkowicie wyleczony, ale np. zdecydowanie bardziej zaawansowane protezy (być może nawet i oczu) będą dostępne dla osób z problemami zdrowotnymi. Turystyka kosmiczna już będzie na porządku dziennym. I tutaj być może zaskoczenie.. brak aut elektrycznych, zamiast tego samochody wodorowe, a kto wie, być może również z mikro silnikami atomowymi.. Temat woda, więc można by tu prawie cokolwiek wypisać, lecz uważam ww. rzeczy za najbardziej prawdopodobne. Pozdrawiam Astrofazę. Najlepszy kanał na YT :)
smacznej KAWUSI życzę każdej osobie, która to czyta ;)
Wygrałem 2
Boże ten film idealnie przestawia to, czym chce uświadamiać moich luwiesnikow, 1 dekada + 10x rozwój technologiczny. Za cytuje dość popularną piosenkę ostatnio " dzięki że jesteś, dzięki że jest tu" ❤️
W sumie to nie wiem jakie spektakularne wynalazki pojawiły się w ostatnich 30 latach, jak porównamy 1994 do 2024... Bardziej bym określił to, że zostało wszystko udoskonalone i rozpowszechnione niż jakiś przełom. A co do IA, to jeszcze za wcześnie aby nazwać przełomem, na razie taka prognoza jest. Więc mam wrażenie, że ludzkość raczej jest wstrzemięźliwa co do rozwoju :) no ale jeśli te IA da tego solidnego kopa, to faktycznie świat może zupełnie inaczej wyglądać :)
Widze, ze najpierw trzeba zostac matematykiem, żeby zostac fizykiem a nastepnie skończyć jako filozof.
Po drodze sa rowniania, komputery i teleskopy w kosmosie..
Pomyslec, ze wszystko zaczelo sie kiedys wlasnie od filozofii i na niej sie kończy 😅
W 2050 czeka nasz Szymuś, ale to już sprawy polityczne, a dziś cisza... ;)
Do 2050 to pewnie nie dożyję. Do tego czasu pewnie jeszcze jeden komp kupię, może dwa. Niemniej chciałbym zobaczyć więcej odkryć astronomicznych do tego czasu. Może wreszcie doczekamy się lotu na Marsa... A najlepiej by było spotkać przyjaznych kosmitów :D I koniec z gdybaniem czy są, czy nie ma ich. Patrząc na coraz większy ogrom wszechświata dziwne by było jakby ich nie było.
Z tym lotem na księżyc byłbym ostrożny 😏
Z jednej strony wszechświat wg niektórych jest zdeterminowany, a z drugiej strony z całą naszą wiedzą nie potrafimy przewidzieć jaka będzie pogoda za tydzień xD
Czasem zastanawiam się na ile jesteśmy istotami myśłącymi xD
W lutym się nie opłaca czekać.
5:07 nie w pokoju tylko w studiu 🤣
Uważam że pieśnią przyszłości jest technologia związana z transhumanizmem. Ludzkość będzie stopniowo porzucała biologiczne ciała na rzecz syntetycznych dużo sprawniejszych i wytrzymalszych w celu osiągnięcia nieśmiertelności. Kolejnym etapem będzie implementacja samej świadomości do czegoś w rodzaju super komputera lub nawet implementacja do struktur wszechświata na najgłębszym poziomie - świadomość roju.
Moi zdaniem można przewidzieć, ale nie wszystko
Przeniesli czlowieka z lat 60tych do terazniejszych i gosc mowi ludzkosc sie cofa dalej nie udaje im sie poleciec na ksiezyc po mimo miniatorowych kompoterkow.
Bo pieniedzy nie ma.... I kraje zamiast pracowac razem to kloca sie o to kto pierwszy tam poleci.
🤣🤣🤣
Nie rozumiem co ludzie mająz tym lekiem na raka - przecież obecnie istnieje pełna gama leków na raka, nie będzie nigdy jednego uniwersalnego, bo przecież nie ma jednego uniwersalnego raka. Widać, że autor książki usiłował być mądry, ale nie potrafi posypać głowy popiołem i dywaguje nad tematami nad którymi ma zerowe pojęcie.. dla mnie urąga to wiarygodności.
Od was - materiał super, jak zawsze, choć z autorem książki zgodzić się nie mogę i raaczej nie sięgne
Ja to bym chciał chociaż na 4- packa na weekend😟
11:43 "Uważaj, bo Pusty Dzban szybko się napełnia". Janusz A. Zajdel "Paradyzja"
Jedno jest pewne: w 2050 dalej będą jeździły Golfy 2.0 TDI. I raczej z kierowcami... 😉
Maryla Rodowicz wyda nową płytę.
w sprawie tej "surowicy" to ja myślę, że jest szansa do 2100 ale będą to nanoroboty naprawiające nasz organizm i niszczące fizycznie wirusy i bakterie
Oglądanie odkryć Ekstremalnie Wielkiego Teleskopu na Astrofazie
Jakby ktoś sie zastanawiał w 31 dni uzbieramy 16.106.127,36 za to w 29 dni 4.026.531,84 wiec pytanie, który miesiąc 😏
Odpowiedz jest prosta. Ludzie obrócą świat w pył. Zostanie może 1000 ludzi i znów błędne koło wystartuję
Stawiałbym na powolną kolonizację Księżyca, ale przede wszystkim pod kątem wydobywczym, duże zawirowania społeczne spowodowane suszami, niedoborem wody i żywności, konflikty międzynarodowe, które jedne siły będą chciały rozwiązać pokojowo, inne podsycać. Do tego zintegrowanie mózgu ze sprzętem, ale łatwo wyłączalne, hitem okulary lub soczewki kontaktowe, połączone z internetem, wyświetlające elementy wirtualne, nakładające się na świat rzeczywisty - spersonifikowane reklamy, informacje itp.
Ostatni cytat pokazuje, że przez te 60 lat jednak niewiele się zmieniło w niektórych kwestiach ;)
Ja po te 5milionów złotych, ewentualnie mogą być w euro.XD
Daj Pan grosz lub idę na całość. Każde 5mln mnie ratuje 😂
Jak to futurologowscy nie przewidzieli przyszłości? A Star Trek? :P
Ja bym do tego dorzucił rewolucję w energetyce. Czas na wydajne micro elektrownie atomowe.
10 mln mieszkańców (Polaków)w Polsce
Moje przewidywanie jest takie: moi potomkowie wypuszczą sztuczne replikatory, które zastąpią całe życie na Ziemii
Przypominam, ze Isaac Newton obliczył z biblii że koniec świata nastąpi w 2060 roku. Biorąc pod uwagę że ten koleś mógł być kosmitą i wiedział co planują jego ziomale to mógł nas ostrzec przed ich nieuniknionym wyrokiem zapisanym jako apokalipsa. Zatem zostało nam 36 lat. ;D
Jak dobrze posluchac czegos innego niz 'granica'.
Jeżeli zostało mi tylko miesiąc życia, wole 5 milona teraz. Wszystko zależy od punktu widzenia ;)
Idziesz na długą drzemkę, śnisz o leku na raka i nagle budzisz się jako ghul w świecie podobnym do tego z Fallouta...
nie wiem jak świat będzie wyglądał za 30 lat
ale wiem że będzie tylko gorzej
im dłużej żyję tym bardziej chcę nie dożyć tego czasu
No dobra, ale jakby to był luty to bym akurat gorzej wyszedł ;)