Nooo... Panie Jarosławie, ja nie wiem jak Pan to robi, ale kolejny raz wstrzelił się Pan z tematem idealnie w mój problem, który odezwał się zaledwie parę dni temu i mecze się nad rozgryzieniem dlaczego? Nieźle! flashbacki nachodzą mnie często, ale większość nie jest negatywna. Natomiast jest jeden taki, który wywołuje lawinę emocjonalna i od razu zaczynam się trząść. Teraz już wiem jak go oswoić. Dziękuję 🙏
Dziękuję za dawkę konkretnej pomocnej wiedzy. Mam nadzieję że coraz więcej osób będzie mogło z Pana wiedzy skorzystać.( Komentarz również dla zasięgów ) 😀
Zgadzam się z tym,że krótkie wspomnienie przykrych wydarzeń,lub zachowań ludzkich, nie powoduje w nas wielkich frustracji i złego samopoczucia. Natomiast roztrząsanie tych problemów sprawia,że przykrości są aktualizowane i jakby od nowa przeżywane ze zdwojoną siłą. Zdrowy dystans do wydarzeń daje nam coraz lepszy komfort życia. Często powtarzam,"ale to już nie mój problem,tylko tego,co sieje zamęt." I złe emocje odpływają. Powodzenia.
Dziękuję za kolejny wartościowy odcinek :-) Jak zwykle bardzo pomocne ❤️ Już nie raz wypróbowałam na sobie ten proces i faktycznie istotne jest by nie za długo "taplać" się w przeszłości , bo to może bardzo zaszkodzić. Przykład z przyklejonymi na lepie muchami obrzydliwy ale bardzo dobrze obrazuje sytuację. Pozdrawiam serdecznie 🙂🍀
Chyba ze dwa miesiące temu zrobiłam medytacje posyłania miłości konus kto mnie skrzywdził. Zauważyłam porem, ze wspomnienie tej osoby budzi u mnie pozytywne emocje.
"Po burzy przychodzi słońce", "Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło". I wiele innych takich powiedzeń, aż trzeba było badań aby to ogarnąć. Bardzo dziękuję za wspaniały jak zwykle mini wykład.
Czyli słowem: by wyleczyć traumę trzeba nadpisać dane w głowie tak, by flashbacki miały pozytywne zakończenie. Ergo przebudować strukturę mózgu na nadzieję.
To ja, to ja ta Anka! 🤦♀ Trzeba sobie huknąć pięścią w stół i powiedzieć "dość tego!" Niestety najpierw muszę sprzątnąć stół. ...w co innego hukam. I i tak beczę.
Kolejny dowód na to że rumninacja ma daleko idące konsekwencje w naszym systemie emocjonalnym a co za tym idzie ma znaczący wpływ na nasze zdrowie psychiczne😊😊😊
Bardzo interesujące, tylko jak rozpoznać, że obecne wydarzenie i obecne emocje przypominają nam coś z przeszłości i co zrobić ze strasznymi wspomnieniami w których trudno znaleźć coś pozytywnego? Pozdrawiam i życzę wszystkim wszystkiego dobrego 😊
Pani Małgorzato, odpowiedź na to oraz inne pytania znajdzie Pani m.in. w książce Eckera, Ticic i Hulley, pt. "Odblokowanie mózgu emocjonalengo" - serdecznie poelcam :)
Wydaje mi się, że jeśli dosadnie i jednoznacznie dane wydarzenie nie wywołuje powiązań z traumatycznymi wydarzeniami z przeszłości, to nie jest to właśnie takie wydarzenie. Czyli też nie należy na siłę doszukiwać się w obecnej sytuacji jakiegoś punktu wspólnego z traumatyczną sytuacją z przeszłości. To wyjdzie samo z siebie i będziesz o tym wiedzieć. Co do drugiej części to obawiam się, że niekiedy nie jest możliwe wyjście z jakiejś traumy, a można ją jedynie pomniejszyć, niejako okiełznać. Są to tylko i wyłącznie moje przemyślenia, pozdrawiam serdecznie!
Chciałabym poznać autorów badań , o wynikach których Pan wspomina. Wspominał Pan o dr Walker oraz Bruce Ecker - czy wyniki te najnowsze to ich praca również?
Wystarczy zapytać wujka Googla - no chyba, że wujka zlikwidowali :-) Badania dr Eckera: www.researchgate.net/publication/314530825_A_Primer_on_Memory_Reconsolidation_and_Its_Psychotherapeutic_Use_as_a_Core_Process_of_Profound_Change Badania dr Walkera: pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/14534587/ Badania dr Speer: www.nature.com/articles/s41467-021-26906-4
Nie wiem czy to co napiszę Pani pomoże ale chociaż troszeczkę spróbuję skrócić przykładem. Każdy z nas posiada pewne traumy, wydarzenia z dzieciństwa, z przeszłości które zapisały się w naszej pamięci... I tak, np. jeżeli Pani ojciec był dla Pani surowy i szydził z Pani , że za dużo i za łapczywie Pani je ...w ten sposób Panią zawstydzając ... To gdzieś może takie wspomnienie w Pani siedzieć. Przypuśćmy więc, że jest Pani teraz na wystawnej kolacji ze swoim partnerem i dostaliście na deser przepyszny deser lodowy. Jest Pani zachwycona jego smakiem i je z ogromnym apetytem, na co partner żartując zwraca uwagę : " spokojnie nikt Ci tych lodów nie ukradnie " 🙂😏 W normalnej sytuacji byłby to tylko żart ale nie w Pani przypadku i nie w tym momencie ... Bo teraz...nie wiedzieć czemu czuje Pani coś okropnego.. złość, smutek, żal i musi Pani odreagować więc odgryza się Pani złośliwa wiązanką wobec partnera by pozbyć się napięcia ... Potem gdy przychodzi " otrzeźwienie " i zdaje sobie Pani sprawę z tego ... Skąd taka reakcja się wzięła .. czuje się Pani podle. I teraz następuje moment kolejnych złych emocji i samobiczowania 😏😌 to ten moment w którym szuflada (w której jest lep z muchą )zostaje otwarta a my ten lep umieszczamy na lampie i teraz przyczepiają się tam...kolejne muchy. A chodzi w skrócie o to... By zrozumieć , że owszem taka sytuacja w przeszłości miała miejsce, tak wobec Pani zachował się Pani ojciec ...Ale była Pani dzieckiem i nie było nic złego w tym, że miała Pani apetyt. Można też uznać, że ojciec sam był tak zawstydzany przez swoich rodziców albo walczył z otyłością jako dziecko i chciał w ten niestety beznadziejny sposób Panią od tego uchronić.... To jednak sprawiło , że nie powtórzyła Pani tego bledu wobec swojego dziecka bo wie Pani jak boli zawstydzanie ..i jest Pani dzięki temu dobrą, świadomą matką itd.. itd. to tylko przykład . Ale w skrócie chodzi o to, że ten lep ma już jedna muchę, której nie da się usunąć ale można sprawić by nie było na nim innych owadów . Można nawet się cieszyć , że ta mucha została złapana na lep ( no tu już może przesadziłam 😋🙂) To tak prostymi słowami i widziane z mojej perspektywy 🙂 Pozdrawiam 🍀🌻 ale w skrócie to to chyba nie jest haha 😋
Ujmę w skrócie zamknij drzwi przeszłości klucz wyrzuć do rzeki a jak podobne zdarzenie wróci powiedz sobie Mam to w dupie cieszę się życiem tu i teraz iuwierz mi na mnie to zadziałało pozytywniej pozdrawiam serdecznie napisz jakie jest Twoje zdanie
To jest tak ważny temat że mógłby Pan poświęcić mu kolejne filmy, ponieważ mowa tu o potężnym narzędziu do autoterapii.
Nooo... Panie Jarosławie, ja nie wiem jak Pan to robi, ale kolejny raz wstrzelił się Pan z tematem idealnie w mój problem, który odezwał się zaledwie parę dni temu i mecze się nad rozgryzieniem dlaczego? Nieźle! flashbacki nachodzą mnie często, ale większość nie jest negatywna. Natomiast jest jeden taki, który wywołuje lawinę emocjonalna i od razu zaczynam się trząść. Teraz już wiem jak go oswoić. Dziękuję 🙏
Piątkowa kawa zawsze smakuje najlepiej! 🖤
Dziękuję za dawkę konkretnej pomocnej wiedzy. Mam nadzieję że coraz więcej osób będzie mogło z Pana wiedzy skorzystać.( Komentarz również dla zasięgów ) 😀
Dziękuję 👍🌺 bardzo dobrze wyjaśnione i potrzebne w życiu aby uwolnić się od negatywnej przeszłości👍 Zatem idźmy z uważnoscią do naszych automatów🙂
Dziękuję 🙏 Takiego rozwiazania szukałam. Teraz czas by wprowadzić je w życie w formie autoterapii 💚
Zgadzam się z tym,że krótkie wspomnienie przykrych wydarzeń,lub zachowań ludzkich, nie powoduje w nas wielkich frustracji i złego samopoczucia. Natomiast roztrząsanie tych problemów sprawia,że przykrości są aktualizowane i jakby od nowa przeżywane ze zdwojoną siłą. Zdrowy dystans do wydarzeń daje nam coraz lepszy komfort życia. Często powtarzam,"ale to już nie mój problem,tylko tego,co sieje zamęt." I złe emocje odpływają. Powodzenia.
Wspaniałe, pomocne. Uwielbiam ❤🙏
Już spróbowałam i DZIAŁA! Dziękuję i pozdrawiam równie serdecznie!:)
Bardzo wartościowy przekaz dzięki! :)
Świetny wykład myślę że problem dotyczy każdego z nas pozdrawiam serdecznie życzę zdrowia
Napewno spróbuje 👍🏼👍🏼 dziękuje i pozdrawiam 🌹🌹
No jak nic o MNIE i do Mnie 💚💚💫
Dziękuję Panie Jarosławie 🙏
Bardzo dziękuję 🤗
Super, tego mi trzeba, będę próbował 👌
Dziękuję za kolejny wartościowy odcinek :-) Jak zwykle bardzo pomocne ❤️ Już nie raz wypróbowałam na sobie ten proces i faktycznie istotne jest by nie za długo "taplać" się w przeszłości , bo to może bardzo zaszkodzić. Przykład z przyklejonymi na lepie muchami obrzydliwy ale bardzo dobrze obrazuje sytuację. Pozdrawiam serdecznie 🙂🍀
Chyba ze dwa miesiące temu zrobiłam medytacje posyłania miłości konus kto mnie skrzywdził. Zauważyłam porem, ze wspomnienie tej osoby budzi u mnie pozytywne emocje.
Ma Pan świetny głos.
Dziękuję
🤔 niesamowite
❤
"Po burzy przychodzi słońce", "Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło". I wiele innych takich powiedzeń, aż trzeba było badań aby to ogarnąć. Bardzo dziękuję za wspaniały jak zwykle mini wykład.
Dołożyłabym jeszcze jedno przysłowie CO NAS N IE ZNISZCZY TO. NAS WZMOCNI
👍 👍 👍
👍
Potrzebujesz do tego dużo świadomości siebie......problem w tym że często jej brakuje.......".siły "......
super :D
Czyli słowem: by wyleczyć traumę trzeba nadpisać dane w głowie tak, by flashbacki miały pozytywne zakończenie. Ergo przebudować strukturę mózgu na nadzieję.
To ja, to ja ta Anka! 🤦♀ Trzeba sobie huknąć pięścią w stół i powiedzieć "dość tego!" Niestety najpierw muszę sprzątnąć stół. ...w co innego hukam. I i tak beczę.
Kolejny dowód na to że rumninacja ma daleko idące konsekwencje w naszym systemie emocjonalnym a co za tym idzie ma znaczący wpływ na nasze zdrowie psychiczne😊😊😊
Bardzo interesujące, tylko jak rozpoznać, że obecne wydarzenie i obecne emocje przypominają nam coś z przeszłości i co zrobić ze strasznymi wspomnieniami w których trudno znaleźć coś pozytywnego? Pozdrawiam i życzę wszystkim wszystkiego dobrego 😊
Pani Małgorzato, odpowiedź na to oraz inne pytania znajdzie Pani m.in. w książce Eckera, Ticic i Hulley, pt. "Odblokowanie mózgu emocjonalengo" - serdecznie poelcam :)
Wydaje mi się, że jeśli dosadnie i jednoznacznie dane wydarzenie nie wywołuje powiązań z traumatycznymi wydarzeniami z przeszłości, to nie jest to właśnie takie wydarzenie. Czyli też nie należy na siłę doszukiwać się w obecnej sytuacji jakiegoś punktu wspólnego z traumatyczną sytuacją z przeszłości. To wyjdzie samo z siebie i będziesz o tym wiedzieć. Co do drugiej części to obawiam się, że niekiedy nie jest możliwe wyjście z jakiejś traumy, a można ją jedynie pomniejszyć, niejako okiełznać. Są to tylko i wyłącznie moje przemyślenia, pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję bardzo za odpowiedź pozdrowienia
@@u_1039 bardzo mądre tylko ....wdrożyć w życie.,.niby wiemy co i jak a jednak.......
@@jachuwloczega dziękuję bardzo za odpowiedź, pozdrawiam 🍀
Ten impuls moze nazywac sie postrauma
Chciałabym poznać autorów badań , o wynikach których Pan wspomina. Wspominał Pan o dr Walker oraz Bruce Ecker - czy wyniki te najnowsze to ich praca również?
Wystarczy zapytać wujka Googla - no chyba, że wujka zlikwidowali :-)
Badania dr Eckera:
www.researchgate.net/publication/314530825_A_Primer_on_Memory_Reconsolidation_and_Its_Psychotherapeutic_Use_as_a_Core_Process_of_Profound_Change
Badania dr Walkera:
pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/14534587/
Badania dr Speer:
www.nature.com/articles/s41467-021-26906-4
Ale bym chciała z Panem pogadać poprostu ....o życiu..
A tak się wszyscy śmiali z NLP....
A czy można kogoś prosić jak to ująć w skrócie?
Nie wiem czy to co napiszę Pani pomoże ale chociaż troszeczkę spróbuję skrócić przykładem.
Każdy z nas posiada pewne traumy, wydarzenia z dzieciństwa, z przeszłości które zapisały się w naszej pamięci... I tak, np. jeżeli Pani ojciec był dla Pani surowy i szydził z Pani , że za dużo i za łapczywie Pani je ...w ten sposób Panią zawstydzając ... To gdzieś może takie wspomnienie w Pani siedzieć. Przypuśćmy więc, że jest Pani teraz na wystawnej kolacji ze swoim partnerem i dostaliście na deser przepyszny deser lodowy. Jest Pani zachwycona jego smakiem i je z ogromnym apetytem, na co partner żartując zwraca uwagę : " spokojnie nikt Ci tych lodów nie ukradnie " 🙂😏 W normalnej sytuacji byłby to tylko żart ale nie w Pani przypadku i nie w tym momencie ... Bo teraz...nie wiedzieć czemu czuje Pani coś okropnego.. złość, smutek, żal i musi Pani odreagować więc odgryza się Pani złośliwa wiązanką wobec partnera by pozbyć się napięcia ... Potem gdy przychodzi " otrzeźwienie " i zdaje sobie Pani sprawę z tego ... Skąd taka reakcja się wzięła .. czuje się Pani podle. I teraz następuje moment kolejnych złych emocji i samobiczowania 😏😌 to ten moment w którym szuflada (w której jest lep z muchą )zostaje otwarta a my ten lep umieszczamy na lampie i teraz przyczepiają się tam...kolejne muchy. A chodzi w skrócie o to... By zrozumieć , że owszem taka sytuacja w przeszłości miała miejsce, tak wobec Pani zachował się Pani ojciec ...Ale była Pani dzieckiem i nie było nic złego w tym, że miała Pani apetyt. Można też uznać, że ojciec sam był tak zawstydzany przez swoich rodziców albo walczył z otyłością jako dziecko i chciał w ten niestety beznadziejny sposób Panią od tego uchronić.... To jednak sprawiło , że nie powtórzyła Pani tego bledu wobec swojego dziecka bo wie Pani jak boli zawstydzanie ..i jest Pani dzięki temu dobrą, świadomą matką itd.. itd. to tylko przykład . Ale w skrócie chodzi o to, że ten lep ma już jedna muchę, której nie da się usunąć ale można sprawić by nie było na nim innych owadów . Można nawet się cieszyć , że ta mucha została złapana na lep ( no tu już może przesadziłam 😋🙂) To tak prostymi słowami i widziane z mojej perspektywy 🙂 Pozdrawiam 🍀🌻 ale w skrócie to to chyba nie jest haha 😋
Ujmę w skrócie zamknij drzwi przeszłości klucz wyrzuć do rzeki a jak podobne zdarzenie wróci powiedz sobie Mam to w dupie cieszę się życiem tu i teraz iuwierz mi na mnie to zadziałało pozytywniej pozdrawiam serdecznie napisz jakie jest Twoje zdanie
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.