Widzę, że obwinianie ofiar ma się dobrze w internecie. Nieważne jest to, czy ktoś chciał zaoszczędzić, czy jest bogaty, ważne jest to, że ktoś oszukał i to tylko ta osoba zasługuje na potępienie. Cała reszta może uczyć się na błędach i wierzyć w to, że są mądrzejsi, bardziej uważni i oczywiście nikt nigdy ich nie oszuka :)
Jak się nie wie samemu, to się prosi o pomoc przy zakupie kogoś doświadczonego/mechanika w zamian za odpalenie mu czegoś a nie wydaje się parę tysięcy/paręnaście i więcej w dobrej wierze. Te osoby powinny same o tym wiedzieć. Szczególnie że to nie są samochody do 10 tyś tylko za przynajmniej kilkadzisiąt. A nie potem hur dur, my nie sprawdzili i oszukali i powstają kolejne sprawy dla reportera i dramaty przez własną naiwność. Jak ludzie owoce na rynku i w sklepie kupują za 2-3 zł za kilogram to dokładnie oglądają a tu w naiwności wydają kilka/kilkanaście tysięcy
@@januszcebula9324 możesz kupowac auto z 10 mechanikami , lakiernikami i rzeczoznawca a i tak silnik może paść za 3miesiace , przecież są rzeczy których nie da się sprawdzić bez rozbierania silnika ...
@@Anonymous-PL Po to bierzesz mechanika/osobę doświadczoną żeby zajrzał do silnika. Myślałem że to jest jasne i nie trzeba dopisywać... Przecież na płatną wycieczkę go nie zabierasz
Chłopie drogi.ale nie rozumiesz co napisalem ,albo nie rozumiesz.Niestety u nas panuje w dalszym ciągu to polskie zastaw sie a postaw się Jak mnie stac na daihatsu gdzie ,klocki kosztują 60 cebulionów ,to jeżdżę daihatsu trevisem.Nie kupuje bety ,zeby sasiadowi od Mercedesa kopara opadla.Qrwa jezdze daihatsu istac mnie na remont silnika Daihatsu Trevisa.Jak ktos kupuje BMW to musi sie liczyc z wydatkami odpowiednio wiekszymi, ale po co?!Po co na glupim olx iczy aledrogo sprawdzic imnie beda naprawy ewentualne kosztowac,?Niech somsiod pieje z zawiści.A jak sie spie...li to po taniu naprawa.To sa ofiary ,ALE TYLKO I WYŁĄCZNIE WLASNEJ GLUPOTY I POZERSTWA.Tak POZERSTWA,bo prawdziwy gość zapłaci za remont nawet dużo i albo to przelknie ,bo jest swiadomy czym jezdzi ,albo przelknie i odrazu sprzeda jak sobie uswiadomi czym jezdzi.I nie mogę strawic właśnie takiej głupoty ,ze lodoke wybieraja trzy dni ,a samochod za duze pieniadze pol godziny,a u mechanika potem zdziwienie.I qrwa zeby nie bylo ,to tervisa kupowalem dwa dni i tez po miesiacu musialem zrobic remont,bo blok byl pekniety ,ale latalem po TV ,ze ktos mnie naciął ,bo kupilem w moich zdolnościach materialnych.Uzywka zneta ,nowe bebechy i jak buda nie zgnije nastepne 10 lat z bani i smiech z takich Oofiar wlasnej glupoty
Czyli tak, ludzie kupują auta zapewne w jakichś komisach po „okazyjnych” cenach, za moment okazuje się, że silnik do wymiany i Ci sami ludzie wpadają na kolejny świetny pomysł kupienia silnika na Allegro XDD
Nieważne jak dochodzi do usterki ważne że wielkość pseudonexhsnikow bierze tyle kasy a robi fuszere i lepiej dać gdzieś gdzie dadzą fakturę i idziesz do sądu i nic cie nie obchodzi
dlaczego kupowanie podzespołów na alledrogo jest źle? mam skrzynie używkę z allegro i przy montażu okazało się że jest w super stanie nawet Olej miała zmieniany
@@lovepitbull8940 Ja nie mówię, że jest złe- niech każdy sobie kupuje co chce, tylko jak się okazuje, że produkt jest do niczego, a ktoś to kupił od firmy krzak na Allegro, bo było taniej to niech ma pretensje do siebie za głupotę i za skąpstwo i niech z tym nie idzie to tv, bo to śmieszne
Współczuję z całego serca. Strata auta u mnie w rodzinie na 2 tyg to była masakra ( rodzice do pracy ja na studia). Wiem że są poważniejsze problemy na świecie ale jednak to jest niesamowite utrudnienie dla funkcjonowania
Skoro trafiliście już na motoryzacyjną tematykę, to może coś o pladze kradzieży katalizatorów w naszej cebulandii, bo zajebali mi już 2 i jestem 8 tysięcy do tyłu 😅😊
Te katalizatory to trzeba pilnować jak kiedyś radia samochodowe w 90 tych latach. Sprzedaje teraz strucla z 2000r za 4500zl . Większość pytaczy: jaka cena ostateczna? Czy ma katalozator? Nie wiem ile teraz taki kat jest warty z Opla ?
@@michaplewa6801 Sam bym go wyszabrował ale za 200zl nie warto bo trzeba puszke dokupic i wspawać. Całe popołudnie pracy. Jak ktoś był przede mną to też lipa. Jednak za tysiaka to już bym się skusił
Dzięki za film! Ja kupiłem dół silnika od Wilka z Grodkowa - motocoplex i okazał się totalnym złomem ! Kompresja 23 bary , olej na swiecach zarowych , przy ostrzejszej jeździe po ostrożnym dotarciu brał 2 setki na 20-30 kilometrów!!!! 😢
Ale dziwne zbieg okoliczności … właśnie mam w planach zrobić remont silnika w swym autku , a tu taki wątek w uwadze , oj fachowca teraz z pewnością odpowiednio wyszukam 🧐
Oczywiście, że to dopiero połowa sukcesu. Jeszcze są inne koszta no i robocizna. Na filmie były pokazane diesle z CR, na bank nie były wymienione przewody paliwowe i bak, bo to już przekracza całościowy budżet np 25k. Myślę też, że silnik po "remoncie" nie był docierany lub było za mało oleju. Po remoncie do silnika trzeba wlać więcej oleju niż jest to napisane w specyfikacji. Ja tam gościa nie bronię ale te nowsze silniki wymagają więcej niż tylko przekładki a klient chce tanio i szybko
@@amrozzz_ ale co to zmienia kiedy klient chce? Oni zakupili oferowane produkty, które do dzisiaj ten jegomość oferuje, większości to już zregenerowane egzemplarze a nie zlecenie na szybko. Zresztą powiedzmy sobie szczerze, kupili silnik jako sprawny, więc powinien być sprawny i odpowiednio zregenerowany.
KSiega ulicy mowi jasne Gwarancja do bramy, potem sie nie znamy. A tak calkeim serio, jak to niby ten pan powiedzial ze "lepiej zaplacic wiecej i miec pewnosc" to nie rozumiem w takim razei czemu ci ludzie nie robili napraw a autoryzowanym serwisie tylko u jakiegos noname'a? no dziwne to dla mnie troche.
@@nautilius87 ty no mi sie wydaje ze oni silniki wymianiali, wiec jakby to chyba o to chodzi nie? poza tym jak cos robisz w aso to masz na to konkretna gwarancje, ale cebula placi dwa razy a potem leci z placzem do tv
@@exec. kilka lat temu robiłem remont silnika w bravo 2 1.9 multijet. Naprawa kosztowała nie całe 2,5 tys zł. Silnik był dobrze naprawiony. Wyobrażasz sobie ile zapłaciłbym za remont w ASO o ile w ogóle by się za to zabrali? Za samą robociznę bym chyba zapłacił te dwa i pół koła.
W moim aucie miesiąc przed końcem gwarancji pękł wał w silniku . Wymienili w ASO na nowy silnik i śmiga już 180 tys . Ta operacja nie pamiętam ile kosztowała bo nie ja płaciłem ale to chyba było tyle samo co było warte auto.
Kiedy regenerował mi silnik w skórze Artur ważniak mystków małopolska zrobiłem około 120 000 i sprzedałem auto .Gość niejest tani ale ro i bardzo dobrze .polecam!!!
Połowa z komentujących twierdzi, że bez 10k do remontu nie podchodź. Druga połowa twierdzi, że silniki wymienia się jak opony, bo kosztują grosze. Prawda jest taka, że zawsze najlepiej mieć w znajomych kogoś, kto ogarnia temat. Zawsze podpowie, doradzi, a jak ma części (albo my mamy umiejętności manualne) to zaproponuje pomoc lub wspólną naprawę. Wiadomka, że to będzie praca "po godzinach" i raczej wolna niż szybka, ale umówmy się, ile czasu stoi samochód zanim mechanik się za niego zabierze i w ogóle powie, że podejmie się naprawy po oględzinach? Tak, to widzimy wszystko i mamy okazję być świadkami samej naprawy, a nóż się czegoś nauczymy. Tak naprawdę żeby nie zostać wyruchanym na częściach i kosztach, to trzeba by się wszystkiego nauczyć samemu i zakupić odpowiednie do tego narzędzia. Od zestawu kluczy i żab po spawarki, w zależności od potrzeb. Tylko wtedy ma się 100% pewność, że to MY zawiniliśmy, a nie mechanik-prywiaciarz. Wiadomka, nie każdy ma na to warunki, jak i również nie każdy ma czas na to, żeby w ogóle uczyć się wymiany wielowahacza, pal licho z wymianą silnika, bo to wymaga przynajmniej żurawia do samego wyciągnięcia, ale jeżeli ktoś ma JAKIEKOLWIEK warunki, czas i wolne 400zł na prostą skrzynkę narzędzi, to powinien wygospodarować te godziny na jakiekolwiek drobne naprawy. Może nie tylko dla samej nauki i satysfakcji, ale też do tego, żeby móc wytknąć mechanikowi różne machlojki których się dopuścił, kiedy w końcu się mu odda samochód.
Niestety ciężko jest zweryfikować czy dany mechanik jest godny zaufania, nawet ci polecani mogą niemiło zaskoczyć. Przykre to ponieważ tam zostawiamy grubą kasę a samo utrzymanie samochodu w dobrym stanie wymaga nie mało wkładu. Ja miałam to szczęście, że udało mi się kupić silnik 2.0 za 800zl I wymienić wspólnymi siłami w przydomowym garażu i odpukać szczęśliwie jeżdżę już tak dwa lata. Ale rozumiem problem i wiem jak czują się Ci ludzie.
Kurde w sumie nie wiadomo co robić w takiej kwestii. Ostatnio mechanik z Białegostoku, którego pseudonim to Profesor Chris, kupił taki silnik zregenerowany, to po rozebraniu go do najmniejszej śrubki to nadawał się do kosza
Rzeczoznawca trochę odleciał 200 300 tys... Chętnie mu zapłacę pieniądze żeby pokazał jak n47 300tys przeleci bez awarii tylko niech powie ile kosztuje taki remont. Zgodnie ze sztuką? Co to oznacza? Bo zgodnie ze sztuką BMW produkuje te silniki i każe wymieniać olej co 30 tys. Nie bronie tu partaczy i oszustów ale z tego pana żaden rzeczoznawca.
@@dr.frankenstein4374 znam przypadki większych przebiegów ale jak bierzesz auto z de z przebiegiem 150k to masz olej wymieniony 5 razy. O czym tu mowa. Osobiście popełniłem remont w N57 i człowiek przeleciał już 150k ale olej co dychę a auto ma 450k nalotu. Wszystko kwestia eksploatacji bo otwierałem też jeżdżące n57 z nalotem autostradowym 300k i po zdjęciu głowicy żal mi było dalej go rozbierać ale właściciel miał go od 90k i olej co 15k tempomat 150km/h bez pałowania.
Znam n47 w E90 co ma 700tys silnik nie ruszany tylko rozrząd zmieniany 3razy , olej co 10-15tys , dobry remont to prawie jak nowy silnik , a że zalecają wymieniać olej co 30tys to całkiem inna już sprawa
Ja za to jeżdżę już 10 lat samochodem z zregenerowanym silnikiem, 200 000km bez awarii. Polecam każdemu taka usługę, oczywiście wykonaną w uczciwym warsztacie.
Dzisiejsze auta się tak psują że lepiej wynajmować albo jeździć nowym do utraty gwarancji i nowe z salonu brać i dopłacać raz na 3 lata po te 70-80k a jak kogoś nie stać to się nie jeździ klasa premium tylko fiatem xd
Nie wszystkie się tak psują,trzeba trafić na zadbany pojazd i nie z komisu od handlarzy pamiętajcie,tylko kupować od osób prywatnych chyba że naprawde ktoś chce kupić w komisie to brać mechanika i rzeczoznawce to jest podstawa.
@@kriso3589 to nigdy nie była i nie będzie dobra porada. Takie same ulepy są z rąk prywatnych i handlu. Zawsze tak było i będzie, o ile nie wejdą w końcu regulacje co, kto, za co, kiedy odpowiada sprzedając zużywki.
Kolejny mit, że dzisiejsze samochody się psują częściej niż kiedyś. Dzisiaj jeździ ponad 20mln samochodów a dawniej jeździło 5 mln samochodów i nie było internetu. Wnioski są proste.
@@gvertm3158 Z własnego doświadczenia - Subaru outback z salonu, 2017 rocznik, remont silnika przy 100tys km. Inne czyli Forester z 2011, galant 2001 i g37x 2009 do dziś sprawne z przebiegiem 160tysiecy km plus kazdy
@@Tomaskii a ja powiem jeszcze inaczej, za dobre auto trzeba zapłacić, jeśli ktoś dbał, nie oszczędzał na częściach to nie sprzedaje auta za najnizsza cenę z aukcji internetowych. Dobre stare Audi a4(malyszowka) w które nie będziesz musiał wrzucić torby kasy nie kosztuje 6 tys tylko 14/15 tys zł. Polak kupuje tanio a potem płaczę ze ktoś go oszukał. Poza tym świadomość kosztów utrzymania auta u osób kupujących klasę premium jest śladowa.
Temat stary jak świat. Od 30 lat naprawiam samochody i nie rozumiem naiwności ludzi. Rok temu kupiłem superb z uwalonym silnikiem. Oczywiście cena niby regenerowanego to 10 tysięcy złotych. Kupiłem za 2 tysiące sam dół i poskładałem jak należy. A te wszystkie po regeneracji to nic innegon jak z pięciu robi się jeden. Dzisiejsze silniki są w rzeczywistości nieremontowalne. A na przykładzie tsi to prawie niewykonalne. Także ludzie będą się uczyć na własnych błędach i to za duże pieniądze. I albo wkłada się odpowiednią kasę w remont albo tak jak w tych przypadkach... 60 kilometrów i do remontu.
@@tera_flop5785 jak klient zainwestuje to czemu nie. Ale problem z tymi silnikami jest taki , że tam konstrukcyjnie jest zjebane pod względem układu korbowo tłokowego. Po prostu te tloki są krótkie i się wycierają i zaczyna chlać Olej. Pozatym w początkowych wersjach były za wąskie Pierścienie olejowe. Ogólnie rzecz biorąc teraz robi się tak żeby wytrzymało 8 lat i na złom. Skoro z dwóch litrów pompuje się 220 koni to nie ma się co dziwić.
@@tera_flop5785 turbo to jedna sprawa. Moc z tych silników wyciska się z bezpośredniego wtrysku i krótkich tłoków i korbowodów. Pozatym konstrukcja jest okrojona.do minimum. Niestety ale dzisiejsze samochody powstają u księgowych i taki jest tego efekt. Zresztą jak i wszystko inne dookoła. Ma być drogo dla klienta a tanio dla producenta.
Każdy można zremontowac ,tylko nie każdy się opłaca. Tsi to jeszcze można przebolec, gorzej jak wały są jednorazowe ,lub głowice. Wtedy koszty nowych części mogę przekroczyć wartość auta .po prostu tych aut nie powinno się remontować, mają być jednorazowe, wytrzymać 300 i złom. Co ciekawsze zazwyczaj najbardziej ch....silniki są w autach premium.
Silniki JTD są zdecydowanie lepsze od TDI do tego Niemcy kupili od Włochów technologie TDI czyli turbo direct injection. JTD były pierwsze, TDI dopiero były w zamyśle.
Niestety Polska nie nadąża za motoryzacją. Od wielu lat silniki ,szczególnie niemieckich marek są projektowane przez księgowych a nie inżynierów, po prostu mają przejechać ok200000km . Na zachodzie zwykły człowiek kupuje pakiet ubezpieczeniowy obejmujący awarie silnia i skrzyni biegów i jak się rozleci to serwis naprawia zgodnie ze sztuką czyli jak trzeba to wymienia cały silnik lub skrzynie,. Jako mechanik mieszkający w Norwegii robiłem to wiele razy. Kilka razy wymieniałem w fordach silniki na fabrycznie zregenerowane które są również dostępne w Polskich ASO. Klient zobowiązany jest do tego aby serwisować auto zgodnie z zaleceniem producenta i opłacać składki za ubezpieczenie i tyle w temacie jego obowiązków. Czy w Polsce można wykupić takie ubezpieczenie po gwarancji samochodu i ile % kierowców to robi?
jak w takich świeżych samochodach BMW silniki masowo wymagają kompletnego remontu, to znaczy, ze trzeba się trzymać z daleka od tych bubli. Naiwność, ze po "regeneracji" w firmie krzak na zadupiu będzie bardziej żywotny od fabrycznego....
Nowe samochody są coraz gorsze. Nie zdziwie sie jak za 30 lat bedzie sie kupowac uzywki bo nowe beda gownem. Juz sie zaczyna przez to wpychanie takiej elektroniki do aut np wyrob samochodopodobny tesla to tak naprawde obudowany komputer. Kiedys silniki byly trwałe.
Trochę się nie zgodzę. To ludzie, użytkownicy nie dbają. Jak wymieniasz olej co 20-30 tys to każdy silnik siadzie. Ile razy tak jest,że aaaaa dojadę jeszcze 2 tysiące. Mam kilku znajomych co jeżdżą już obecnie starszymi autami bo mają je od nowości, wymieniali olej max 13 tys robili rozrządu na czas i to robiąc trasy i co? Po 400-500tys zero awarii silnika, turbiny nic dookoła silnika nie robią. Sam bym nie uwierzył ale sąsiaduje z nimi więc widzę te auta.
@@MRoziu1982 w tym co piszesz jest 100% racji. Interwały olejowe long life zostały wymyślone żeby uatrakcyjnić oferty leasingowe. Dzięki nim posiadacz samochodu 1 bądź maksymalnie 2 razy musi wymienić olej zanim pozbędzie się auta. ALE Jest jeszcze jedna kwestia. Wady konstrukcyjne i wady materiałowe. Wiele z podzespołów kluczowych jak pompy olejowe czy pompy wody są produkowane przez podwykonawców. Jest presja czasu presja kosztów... Silniki ulegają całkowite i awarii jeszcze przed pierwszą wymianą oleju. Dla ciekawych polecam wyszukać haseł BMW V8 i pompa olejowa.
Dobry Pan Bartosz xD Siedział 5 lat, założył firmę dla SKĄPYCH, a pragnących aby postrzegano ich jako majętnych KLIENTÓW i kręci lody. Klienci BMW i Mercedesa nie wiedzą, że złomowisko to nie jest najlepsze miejsce na remonty aut? Aaa przepraszam, byłbym zapomniał - te marki się nie psują, są doskonałe.
Zle interpretujesz BMW i mercedes miały kilka modeli silników praktycznie bez awaryjnych ale maja tez silniki bardzo awaryjne . Ale Jak się nie ma pojęcia o motoryzacji to się wyciąga takie błędne wnioski .
A ja świeżo po trasie znad morza, francuzik z salonu 1.2 130 kucy bardzo przyjemnie mruczących i śpię spokojnie. Komfort jazdy nieziemski pomimo pełnego załadunku i dwójki dzieci na tylnych fotelach, bo wiadomo Citroen to klasa sama w sobie a spalanie wyszło 5,4 (realne) na trasie Koszalin Wrocław (5h10min jazdy)... Po drodze jakieś BMW się popisywało na trasie S5, a już po chwili minąłem je gdy stało na awaryjnych na pasie zjazdowym :P
Jak się nie ma pojęcia o ortografii, to się bezawaryjnych pisze osobno. Nie interesuje mnie jakie marki, bo na tym polega przedmiot, że się zużywa - każdy.
Nie kupuje się regenerowanych silników. Regeneruje się stary (o ile się da i np korba nie wyszła bokiem nie ma dziury w bloku itp.) Jak ktoś chce oszczędzić pieniążki to kupuje się drugi ale używany
Nie bronie nie uczciwego sprzedawcy, ale niestety, wiekszosc ludzi nie zdaje sobie sprawy ile kosztuje utrzymanie samochodu w DOBRYM lub BARDZO DOBRYM stanie, a część tez kupuje samochody, przy których stac ich tylko na zakup a nie na utrzymanie. Przykladowo, padla mi skrzynia w Fabii 1 gen., motor 2.0 benzyna, wszyscy mi radzili wez uzywke, gwarancja rozruchowa etc. i do tego cena 300-500 zl. Stwierdziłem ze zrobie po swojemu, skrzynia poszla do warsztatu od skrzyn, co prawda kosztowalo mnie to bodajze 1300 zl + do tego nowe kompletne sprzeglo 400 zl....i wiem ze mam nowe i nie zagladam tam przez najblizsze jeszcze kilkadziesiąt tysiecy km...a uzywka? Może być roznie, kwadratowo lub podłużnie. Ktos moze stwierdzic ze faktycznie interes po zbóju, wsadzac 2 tys w auto warte wtedy w porywach 10-11 tys, ale chcac miec jak nalezy, trzeba zaplacic, nie ma zmiłuj. Z reguły tak jest - co tanio, to drogo
Czyli bez różnicy między elektrykami, a spalinowymi. Koszt nowego motoru w nowych autach premium i koszt baterii w elektryku będzie dążył do tego samego poziomu. Swoją drogą to ciekawe co w przypadku tych ludzi znaczyła awaria silnika - obróconą panew i dziurę w bloku czy tylko konsumpcję oleju?
@@wymianasilnikowpl no dobra, ale jeżeli motor chla olej, ale nie zdążył się zatrzeć na panewce i na tulei to można zmienić pierścienie i panewki i latać dalej - wtedy naprawa będzie kosztować dużo mniej niż w przypadku zatarcia czopu wału i zatarcia gładzi cylindra.
Poza tym jak już pare osob w komenatrzach wspomniało, jeżdżąc takimi autami nie kupuje sie silnika z firmy kogucik tylko jedzie sie do dobrego, renomowanego warsztatu gdzie mechanicy sami zamówią silnik i wezmą odpowiedzialność za naprawe, skoro już "warto zapłacić więcej i mieć pewność"
Pewnie,silnik po remoncie 60 km i panewka stuka? To wina osprzętu ? BMW z motorami n47 bądź n57 to jest zmora . Remonty tylko i wyłącznie na nowym wale oe i nowej pompie oleju. I do tego trzeba mieć wiedzę do pomiarów i składania,wiec nie takie proste Panie kolego.
@@szymondzik3464 MI 2 lata temu zatarł się n57 na 2 panewkach. Wał oszlifowałem papierem ściernym bez jego wyciągania i dałem nowe panewki. Nic innego nie robiłem, zrobiłem już 100kkm
@@arekbary7015 Pan obrażalski za rosół się zdenerwował. ;P Nie wierz we wszystko co Ci napisze producent. Polecam zobaczyć jak spada ciśnienie 0w15 rozgrzanego do 105 stopni po jeździe po torze a jak zachowuje się 10w60 ;)
Kupiłeś kiedyś taki silnik po regeneracji?!? Przecież one są zawsze tak zabezpieczone przed otwarciem (weryfikacją) że sam montaż silnika powoduje zerwanie plomb. To są takie cwaniaki że zwykły Kowalski nie ma szans. Ja zawsze kupuje silniki od zaufanych sprzedawców ale tylko w ostateczności bo zdecydowanie polecam remont starego u zaufanego mechanika. Niestety nie każdy takiego ma. Szkoda mi tych oszukanych ludzi. Ten cwaniak jest tak dobry że mieszkam kilkaset km od niego ale o nim już słyszałem. Ako
Na tym etapie nie mam pojęcia, czy ten kraj faktycznie sieje tak naiwnych "bohaterów" tego typu produkcji, czy zgłaszają się sami dostając kasę za "występ na planie". Jdno jest pewne - większej żenady ze swiecą szukać! Ale cóż, BMW i pod biedre...
Ale to nie jest tylko ta. .ja kupilem silnik mial byc zregenerowany a okazalo sie ze nie mozna go połaczyc ze skrzynia biegow bo dolna czesc silnika odstaje na 5 mm i jest krzywo skrecona ...te same spiewki ...firma AUTO SILNIKI OSIELSKO k Bydgoszczy ...
Przez takich ludzi klienci nie mają żadnego zaufania do sprzedawców samochód, sprzedawców a nie handlarzy bo typowy handlarz to prawdziwy oszust! A sprzedawca pojazdów to jest uczciwy człowiek który chce zarabiać na życie sprzedając dobre samochody, takich ludzi jest mało i dla tego branża samochodowa schodzi na psy, dotyczy to również mechaników, blacharzy i lakierników samochodowych, tragedia co się dzieje w Polsce!
Jak można kupować zregenerowany silnik xD lepiej samemu to zrobić i mieć pewność a jeśli chodzi o Śrem to tam akurat to ich specjalność moje auto po kolizji pojechało tam tydzień i jak nowe haha
Jak się kupuje auta, na których serwis was nie stać i szukacie oszczędności w postaci części regenerowanych to proponuję kupować auta tańsze. A najlepiej odwiedzić kilka warsztatów i upewnić się, że silnik faktycznie wymaga wymiany na bazie kilku opinii, a nie jednego cwaniaka.
Poszkodowani powinni dochodzić swoich praw przed sądem. Jeśli silniki miały wadę sprzedawca zwróci wszystkie koszty, także sądowe. A groźby karalne zgłosić do prokuratury.
Dlatego auta trzeba kupować z głową i brać pod uwagę koszty napraw. Nowy fabrycznie silnik 1.0 TCE LPG 100 km kosztuje 4700 pln. Zatem ewentualne zatarcie się silnika to dla mnie żaden powód do stresu. Dodam, ze te silniki bez problemy robią po około 300-400 tysięcy. Dlatego wolę mniej emocji, ale zawsze sprawne i bezstresowe auto.
Mam starego awx 600 tys i dop dotarty :D 2 auto sharan afn 890 tys plus leciutki chips na 130 ganiany z laweta i zapierdziela az miło silnik nigdy nie wyciągany :P
wszystko prawda lecz dla przykładu mam opla zafire tourer 2012r 230.000 nakulane lecz za dwa lata jestem zmuszony zmienić auto gdyż mieszkam w belgii I nie wjadę do większości większych miast. drugie auto juz wymieniłem na audi a4 z euro6 co pozwoli używać tego bolidu do 2027r tak że z wielką przyjemnością bym użytkował dalej moje stare volvo jak i te zafire gdyż od nowości olej co 10.000 wszystko robione profilaktycznie przed czasem i co mi to dało? Polskę też to czeka wtedy będzie ból jak sprawne solidne auta będą musiały być sprzedane na wschód i pozostanie nam użytkować młynki o pojemności 1L hybryd lub elektryki.
Zawsze żyłem z pogardą dla wszelkiej maści przestępców i posiadalem się z radości, gdy zostali złapani i zamknięci lub zgładzeni. Jest mi jedynie żal, że zmieniły się warunki bytu i nie mamy juz śmierdzących lochów ze szczurami i sianem. Chętnie zobaczyłbym tam tych oszustów. Szkoda również, ze recydywa w jakimkolwiek przypadku, nie wiąże się z odsiadką do końca życia przestępcy. Raz można od biedy wybaczyć bycie gnojem ale drugi juz nie. Dziwi mnie rowniez zgoda na tworzenie i emisje serii, o zyciu w wiezieniach i emitowanie ich na stacjach zarówno tvn, tvp, jak i polsat. Rozumiem, nakręcić dokument o zyciu w wiezieniach, ale zeby robic z ludzi tam siedzących jakichś celebrytów, to juz spore nadużycie. Jednak skoro to emitują, to widocznie ludzie to zwykli oglądaja, co tym bardziej boli.
Nie rozumiem dlaczego ktoś kto chce kupić nie pójdzie do salonu i zamówi , jak nie stać was na auto no to może lepiej kupcie golfa 4 z 1.6 w LPG bo wydaje mi się że co nie którzy kupują BMW czy Mercedesa a śpią na gazetach .
Miałeś choć raz nowy samochód, że się wypowiadasz? Wiesz co to znaczy kupić NOWY silnik? Połowę wartości tego samochodu pewnie, nikt normalny nie kupi silnika z ASO do kilkuletniego samochodu
@@JelenService to może dajcie sobie spokój z nowymi samochodami i kupujcie sprawdzone konstrukcje a nie buble zrobione z ołowiu ? No ale nie bo przecież 2004 to staroć 😂
Problem taki ze ci ludzie nie kupili samochodu z salonu nowego na nowy jest gwarancja i mozna dokupic po gwarancyjne naprawy te samochody sa kupione zdrugiej reki i napewno wyjechane duzo kilometrow z takim autem w serwisie pokazali zobaczyli błedy i historie to by sie załamali wiec ida i kupuja silniki przesz internet silnik sam z siebie nie padnie jak jest olej wymieniany co roku i dbany a jak sie jezdzi na oleju czarnym tego sa skutki jak dbasz tak masz
Tak to jest jak Janusze pomimo braku budżetu chcą jeździć samochodem na który ich nie stać. W czasach internetu na prawdę wiedza o kosztach remontu nie jest niczym tajemniczym, i skoro remont samej głowicy to często około 4-5 tysięcy a oni za tyle kupują silnik PO KOMPLETNYM REMONCIE... tak samo samochody kupione pewnie za 1/3 ceny rynkowej... No ale cóż póki są frajerzy, to będą i krętacze. Jest popyt jest biznes 👍
Tak? Polska to jedyny kraj gdzie sprzedaje się bloki silnikowe nie powinno się kupować bloku bez osprzętu inaczej ma być kompletny z alternatorem włącznie bez tego to tzw,silnik nie kpl,na złom i kopa temu co sprzedaje
Każdy silnik można wyremontować slupek i zrobi on kolejne 200-300tys km niestety ten warsztat to oszust co robi wszystko niezgodnie z sztuka na używanych częściach ... Ten warsztat jest znany w necie od kilku lat oszukali mase ludzi , biorą się za coś o czym nie mają pojęcia i robią to celowo bo udowodnić im winę jest ciężko
Osobiście nie kupił bym silnika z internetu, niesprawdzonego lub z niepewnego źródła. Ale zdaję sobie sprawę że niektórzy bez doświadczenia i ograniczonym budżetem działając w dobrej wierze kupują takie silniki. Niestety, jaka by oprawa graficzna czy opinie nie były to wciąż zakup w ciemno. W końcu tacy ludzie żyją ze sprzedaży tego prawda? Rozwiązaniem na to pozostaje użytkowanie auta z bardziej odporną, być może słabszą jednostką.
Niech pan Łukasz wypowie się na temat przyczyn potrzebnej wymiany tych silnikow.Ile te silniki wytrzymały zanim trzeba bylo włożyć produkty Bartosza S.Skoro dobrze zregenerowane powinny przejechac 200_300 tysiecy ,to ile przejechaly orginaly??????500 tys??????Ile teraz nowoczesna Niemiecka technologia oferuje ?????Bo w starej xsarze przy 780tys ....zgnilo mocowanie tylnej belki i trza bylo wzywac Olmet.A silnik bez zadnej awarii oprocz swiec zarowych do konca palil nawet przy minus 20.Ludzie kupujcie niemiecki sprzęt,bo mechanicy tez ludzie ,poza tym wspierają przemysl papierniczy,kupujac kalendarze na dwa lata do przodu....😁😁😁
Taaaa, okazja panie, 10tys taniej niż na rynku, a potem: o kuwa, panie, silnik cza zmienić i kolejna ,,okazja'' Ludzie sami proszą się o kłopoty. Z drugiej strony mechanika rzetelnego znaleźć to prędzej totka trafić. Dbać i serwisować, olej max 10tys, Eco-driving off
No tak, panie "Redaktur" bo my nie przyjechali, nie obejrzeli i nie sprawdzili tylko kupili na słowo a teraz trzeba płacić. Zamiast wziąć człowieka obeznanego i zapytać sprzedającego czy mogą sprawdzić kompresję, obejrzeć wałki rozrządu i szklanki czy nie nie jest zaklejony nagarem i sprawdzić dół silnika pod miską olejową i dopiero się zdecydować
@@czarny1751 Jaka połowa silnika ? Wykręcasz świecę i wkręcasz manometr w każde gniazdo świecy, zaglądasz przez korek wlewu albo ściągasz pokrywę zaworów i oglądasz jak wygląda wewnątrz, i tą miskę olejową ściągasz. Rozebranie połowy silnika to by było jakby się głowicę ściągało z bloku silnika, albo wał korbowy z bloku wyciągnęło, jakby nie wyraził to by był znak że coś kombinował przy silniku
@@czarny1751 Zdejmiesz tak samo jak w golfie, przecież widzisz na zdjęciu śruby mocujące pokrywę do głowicy i tak samo są miejsca na śruby od spodu w bloku mocujące miskę olejową. Dlaczego niby masz tego nie zdjąć ?
@@januszcebula9324 dlatego, że nie będzie się nikomu chciało bawić. Świece i pokrywa zaworowa to ok ale zdejmowanie miski olejowej to nie bardzo bo potem ktoś nie kupi, a zmienić uszczelkę lub uszczelnić trzeba. Jak ktoś handluje hurtowo silnikami to nie będzie się bawił bo za bardzo to czasochłonne. Jak sprzedaje jeden silnik to może się zgodzi. Ale ogólnie z mojego doświadczenia prawie zawsze lepsza jest sprawna używka od regenerowanej części.
Przez x lat będą biegać po rzeczoznawcach, udowadniać rzeczy oczywiste, wydawać kasę większą niż za te silniki, żeby na końcu się okazało, że gościu tak naprawdę to jest gołodupiec i nie ma z czego ściągać kasy...
Ciężko wygrać taką sprawę , gość sądził się z ASO audi 5lat i to cudem wygrał bo sprzedali mu kombinowane auto które rozsypało się na 1 dłuższej trasie
Regeneracja silnika 2.0 TSI z osprzętem to koszt rzędu 20-25k PLN. Regeneracja jakiegoś 1.1 MPI od sejaka to koszt rzędu 5-6 kPLN. Regeneracja wolnossącej 3.0 MPI to koszt rzędu 15-20k PLN, renegeracja wraz z osprzętem jakiegoś klekota 2.0 TDI to koszt rzędu 30-40k PLN. Hmmm, czyżby ktoś kupił "zregenerowany" silnik za 3-4 kPLN i oczekiwał, że będzie to nówka z ASO?
@@gvertm3158 to nie są ceny ASO. To są ceny w których bardziej ogarnięty mechanik rozebrałby, wysłał poszczególne części do szlifu/regeneracji i złożył na nowo.
@@mrwhoope18 sam układ paliwowy wtryskiwacze i pompa regeneracja to nieraz koszt ponad kilkunastu tysięcy turbo i reszta jak rozmawiamy o kapitalnym remoncie a praca mechanika no i cała reszta ,popychacze chydrauliczne itp bez problemu może taka kwota wyjść
Ci złodzieje nie tylko robią przekręty na silnikach ale również na częściach, na swoim przykładzie kupiłem zderzak z tej firmy do opla astry na zdjęciach piękny jak przyszedł rozpacz, dzwonienie nic nie dało zwrotu nie przyjmujemy po odesłania na siłę paczka wróciła banda zlodzieji
Oczywiście szrot by BMW i wszystko jasne. Silniki tej marki to jednorazówki. I jakiś dojechany mercedes sprowadzony z USA. Kupują padaki, bo 10-15% tańszy od utrzymanego egzemplarza, a teraz płacz, bo wbili się na minę. Chytry traci dwa razy.
U mnie tłoczek wyleciał w fordzie monde benzyna . Zakup w serwisie w Radomiu 22 tys. Zł z wymianą . Oczywiście nigdy w życiu do tego serwisu forda w Radomiu nie zajadę chyba że zaje_ ać któremuś z tego serwisu😂😂😂😂
W serwisach to pogłupieli z cenami.Wymiana oleju i filtra 540zł.Nigdy do baranów nie zawitam bo nie będę utrzymywał obsługi krawatowej która ma w d..ie klienta.Wymieniłem olej w prywatnym małym warsztacie za 220zł.MOŻNA ? Tak samo jeżdzi i won z krawatami
Ja kiedyś też kupiłem słupek silnika zapewnie że silnik z Anglika bardzo mały przebieg itp 5000 tys km i korba wyszła bokiem dziś wiem ,e na drugi raz sam robię regeneracje i wiem co mam
Imię nazwisko numer rzeczoznawcy poproszę! Oryginalnie silnik przejeżdża max 150tys po remoncie 2x więcej ciekawe wnioski chętnie doszkole bo widzę ogromną niewiedzę on chyba z ubezpieczalni zaniżajacy wyceny bo wszystko jeszcze dobre jego zdaniem🤣
Profesor Kris dobrze to pokazal na swoim kanale jakie walki robia na tych uslugach regenorowania.
Za krótko siedział, ale dobrze wyczuł że generalny prokurator jest bardzo zajęty, bo ma swoją partię i kampanię. Dobry klimat na wały.
Widzę, że obwinianie ofiar ma się dobrze w internecie. Nieważne jest to, czy ktoś chciał zaoszczędzić, czy jest bogaty, ważne jest to, że ktoś oszukał i to tylko ta osoba zasługuje na potępienie. Cała reszta może uczyć się na błędach i wierzyć w to, że są mądrzejsi, bardziej uważni i oczywiście nikt nigdy ich nie oszuka :)
Nie obwinianie ofiar tylko głupoty i naiwności której coraz więcej dookoła. Cwaniaki zawsze byly, są i będą dopóki będzie głupota.
Jak się nie wie samemu, to się prosi o pomoc przy zakupie kogoś doświadczonego/mechanika w zamian za odpalenie mu czegoś a nie wydaje się parę tysięcy/paręnaście i więcej w dobrej wierze. Te osoby powinny same o tym wiedzieć. Szczególnie że to nie są samochody do 10 tyś tylko za przynajmniej kilkadzisiąt. A nie potem hur dur, my nie sprawdzili i oszukali i powstają kolejne sprawy dla reportera i dramaty przez własną naiwność. Jak ludzie owoce na rynku i w sklepie kupują za 2-3 zł za kilogram to dokładnie oglądają a tu w naiwności wydają kilka/kilkanaście tysięcy
@@januszcebula9324 możesz kupowac auto z 10 mechanikami , lakiernikami i rzeczoznawca a i tak silnik może paść za 3miesiace , przecież są rzeczy których nie da się sprawdzić bez rozbierania silnika ...
@@Anonymous-PL Po to bierzesz mechanika/osobę doświadczoną żeby zajrzał do silnika. Myślałem że to jest jasne i nie trzeba dopisywać... Przecież na płatną wycieczkę go nie zabierasz
Chłopie drogi.ale nie rozumiesz co napisalem ,albo nie rozumiesz.Niestety u nas panuje w dalszym ciągu to polskie zastaw sie a postaw się Jak mnie stac na daihatsu gdzie ,klocki kosztują 60 cebulionów ,to jeżdżę daihatsu trevisem.Nie kupuje bety ,zeby sasiadowi od Mercedesa kopara opadla.Qrwa jezdze daihatsu istac mnie na remont silnika Daihatsu Trevisa.Jak ktos kupuje BMW to musi sie liczyc z wydatkami odpowiednio wiekszymi, ale po co?!Po co na glupim olx iczy aledrogo sprawdzic imnie beda naprawy ewentualne kosztowac,?Niech somsiod pieje z zawiści.A jak sie spie...li to po taniu naprawa.To sa ofiary ,ALE TYLKO I WYŁĄCZNIE WLASNEJ GLUPOTY I POZERSTWA.Tak POZERSTWA,bo prawdziwy gość zapłaci za remont nawet dużo i albo to przelknie ,bo jest swiadomy czym jezdzi ,albo przelknie i odrazu sprzeda jak sobie uswiadomi czym jezdzi.I nie mogę strawic właśnie takiej głupoty ,ze lodoke wybieraja trzy dni ,a samochod za duze pieniadze pol godziny,a u mechanika potem zdziwienie.I qrwa zeby nie bylo ,to tervisa kupowalem dwa dni i tez po miesiacu musialem zrobic remont,bo blok byl pekniety ,ale latalem po TV ,ze ktos mnie naciął ,bo kupilem w moich zdolnościach materialnych.Uzywka zneta ,nowe bebechy i jak buda nie zgnije nastepne 10 lat z bani i smiech z takich Oofiar wlasnej glupoty
Czyli tak, ludzie kupują auta zapewne w jakichś komisach po „okazyjnych” cenach, za moment okazuje się, że silnik do wymiany i Ci sami ludzie wpadają na kolejny świetny pomysł kupienia silnika na Allegro XDD
Tak ludzie dbają o samochody interwały po 30 tys kończą się jak die kończą
Nieważne jak dochodzi do usterki ważne że wielkość pseudonexhsnikow bierze tyle kasy a robi fuszere i lepiej dać gdzieś gdzie dadzą fakturę i idziesz do sądu i nic cie nie obchodzi
dlaczego kupowanie podzespołów na alledrogo jest źle? mam skrzynie używkę z allegro i przy montażu okazało się że jest w super stanie nawet Olej miała zmieniany
@@lovepitbull8940 Ja nie mówię, że jest złe- niech każdy sobie kupuje co chce, tylko jak się okazuje, że produkt jest do niczego, a ktoś to kupił od firmy krzak na Allegro, bo było taniej to niech ma pretensje do siebie za głupotę i za skąpstwo i niech z tym nie idzie to tv, bo to śmieszne
@@lovepitbull8940 dokładnie.. sprzedawca ma pierdyliard gwiazdek słowo klucz FAKTURA VAT LUB PARAGON !!!!
Współczuję z całego serca. Strata auta u mnie w rodzinie na 2 tyg to była masakra ( rodzice do pracy ja na studia). Wiem że są poważniejsze problemy na świecie ale jednak to jest niesamowite utrudnienie dla funkcjonowania
Czy to nie jest słynny Pan Bartosz Broda? Złodziej i oszust?
Skoro trafiliście już na motoryzacyjną tematykę, to może coś o pladze kradzieży katalizatorów w naszej cebulandii, bo zajebali mi już 2 i jestem 8 tysięcy do tyłu 😅😊
Te katalizatory to trzeba pilnować jak kiedyś radia samochodowe w 90 tych latach. Sprzedaje teraz strucla z 2000r za 4500zl . Większość pytaczy: jaka cena ostateczna? Czy ma katalozator? Nie wiem ile teraz taki kat jest warty z Opla ?
@@conradoriviera Ciekawe jaki opel ale niektóre katy po 4500 chodzą :)
Weź napis daj od dołu że to sama pucha i że byłeś pierwszy :D
@@michaplewa6801 Sam bym go wyszabrował ale za 200zl nie warto bo trzeba puszke dokupic i wspawać. Całe popołudnie pracy. Jak ktoś był przede mną to też lipa. Jednak za tysiaka to już bym się skusił
@@michaplewa6801 i wcale nie wystarczy zapukać w puszkę, żeby sprawdzić faktycznie czy to prawda. A bez kata nie ma przeglądu, z pustym też :)
Dzięki za film! Ja kupiłem dół silnika od Wilka z Grodkowa - motocoplex i okazał się totalnym złomem ! Kompresja 23 bary , olej na swiecach zarowych , przy ostrzejszej jeździe po ostrożnym dotarciu brał 2 setki na 20-30 kilometrów!!!! 😢
Przy wymianie na używany silnik dobrze jest dołożyć i przeprowadzili inspekcję założyć nowy rozrząd tylko kto tak robi?większość to szybko i tanio.
Przecież oni kupowali regenerowane silniki po remoncie z nowym osprzętem
2:45 pięknie powiedziane 👌
silnik po regeneracji 😅😅😅,chyba po remoncie słowo klucz
A to remont nie jest regeneracją? Można używać zamiennie, ale remont jest bardziej zrozumiały. Regeneracja np turbosprężarki to też jest jej remont 😉
Dokładnie tak👊
@@michalgranda928 udanych wakacji
Same niemieckie klamoty w klasie premium hehe
Ale dziwne zbieg okoliczności … właśnie mam w planach zrobić remont silnika w swym autku , a tu taki wątek w uwadze , oj fachowca teraz z pewnością odpowiednio wyszukam 🧐
wystarczy nie być tak tępy i łatwowierny jak ci idioci z materiału ;)
Jak się dba tak się ma. Wystarczyło wyremontować stary silnik, koszta wyższe ale ma się pewność co jest w środku
Same części chłopcze to dopiero pół sukcesu a to nie wystarczy
Oczywiście, że to dopiero połowa sukcesu. Jeszcze są inne koszta no i robocizna.
Na filmie były pokazane diesle z CR, na bank nie były wymienione przewody paliwowe i bak, bo to już przekracza całościowy budżet np 25k.
Myślę też, że silnik po "remoncie" nie był docierany lub było za mało oleju.
Po remoncie do silnika trzeba wlać więcej oleju niż jest to napisane w specyfikacji.
Ja tam gościa nie bronię ale te nowsze silniki wymagają więcej niż tylko przekładki a klient chce tanio i szybko
@@amrozzz_ ale co to zmienia kiedy klient chce? Oni zakupili oferowane produkty, które do dzisiaj ten jegomość oferuje, większości to już zregenerowane egzemplarze a nie zlecenie na szybko. Zresztą powiedzmy sobie szczerze, kupili silnik jako sprawny, więc powinien być sprawny i odpowiednio zregenerowany.
@@amrozzz_ kłania się słuchanie ze zrozumieniem. Rzeczoznawca powiedział wyraźnie, że silnik złożono na UŻYWANYCH częściach.
Czasem po prostu się nie da wyremontować silnika
KSiega ulicy mowi jasne Gwarancja do bramy, potem sie nie znamy.
A tak calkeim serio, jak to niby ten pan powiedzial ze "lepiej zaplacic wiecej i miec pewnosc" to nie rozumiem w takim razei czemu ci ludzie nie robili napraw a autoryzowanym serwisie tylko u jakiegos noname'a? no dziwne to dla mnie troche.
Autoryzowany serwis to są wymieniacze a nie ludzie od naprawiania, ogarnij się!!
@@nautilius87 ty no mi sie wydaje ze oni silniki wymianiali, wiec jakby to chyba o to chodzi nie? poza tym jak cos robisz w aso to masz na to konkretna gwarancje, ale cebula placi dwa razy a potem leci z placzem do tv
@@exec. kilka lat temu robiłem remont silnika w bravo 2 1.9 multijet. Naprawa kosztowała nie całe 2,5 tys zł. Silnik był dobrze naprawiony. Wyobrażasz sobie ile zapłaciłbym za remont w ASO o ile w ogóle by się za to zabrali? Za samą robociznę bym chyba zapłacił te dwa i pół koła.
@@nautilius87 przynajmniej masz pewnosc ze nie trafisz na mechanikow zjebow
W moim aucie miesiąc przed końcem gwarancji pękł wał w silniku . Wymienili w ASO na nowy silnik i śmiga już 180 tys . Ta operacja nie pamiętam ile kosztowała bo nie ja płaciłem ale to chyba było tyle samo co było warte auto.
W Polsce mechanicy są bezkarni ,płacimy za kota w worku,ceny z kosmosu , gwarancji zero ale co zrobić jak ten "nowy" sprzęt to piękny,ekologiczny złom
Nie przypominam sobie abym kogokolwiek namawiał na te silniki a tym bardziej dawał gwarancję.
@@AutoBachus N- jak nie kupuj ;)
Z samochodem zawsze jest ryzyko, nawet z kuloodpornym 1.9tdi.
@@jestekotem No proste.
To nie jest prawdą co piszesz o mechanikach.
Kiedy regenerował mi silnik w skórze Artur ważniak mystków małopolska zrobiłem około 120 000 i sprzedałem auto .Gość niejest tani ale ro i bardzo dobrze .polecam!!!
Jak się regeneruje silnik w skórze?
Połowa z komentujących twierdzi, że bez 10k do remontu nie podchodź. Druga połowa twierdzi, że silniki wymienia się jak opony, bo kosztują grosze.
Prawda jest taka, że zawsze najlepiej mieć w znajomych kogoś, kto ogarnia temat. Zawsze podpowie, doradzi, a jak ma części (albo my mamy umiejętności manualne) to zaproponuje pomoc lub wspólną naprawę. Wiadomka, że to będzie praca "po godzinach" i raczej wolna niż szybka, ale umówmy się, ile czasu stoi samochód zanim mechanik się za niego zabierze i w ogóle powie, że podejmie się naprawy po oględzinach?
Tak, to widzimy wszystko i mamy okazję być świadkami samej naprawy, a nóż się czegoś nauczymy.
Tak naprawdę żeby nie zostać wyruchanym na częściach i kosztach, to trzeba by się wszystkiego nauczyć samemu i zakupić odpowiednie do tego narzędzia. Od zestawu kluczy i żab po spawarki, w zależności od potrzeb. Tylko wtedy ma się 100% pewność, że to MY zawiniliśmy, a nie mechanik-prywiaciarz.
Wiadomka, nie każdy ma na to warunki, jak i również nie każdy ma czas na to, żeby w ogóle uczyć się wymiany wielowahacza, pal licho z wymianą silnika, bo to wymaga przynajmniej żurawia do samego wyciągnięcia, ale jeżeli ktoś ma JAKIEKOLWIEK warunki, czas i wolne 400zł na prostą skrzynkę narzędzi, to powinien wygospodarować te godziny na jakiekolwiek drobne naprawy. Może nie tylko dla samej nauki i satysfakcji, ale też do tego, żeby móc wytknąć mechanikowi różne machlojki których się dopuścił, kiedy w końcu się mu odda samochód.
Niestety ciężko jest zweryfikować czy dany mechanik jest godny zaufania, nawet ci polecani mogą niemiło zaskoczyć. Przykre to ponieważ tam zostawiamy grubą kasę a samo utrzymanie samochodu w dobrym stanie wymaga nie mało wkładu. Ja miałam to szczęście, że udało mi się kupić silnik 2.0 za 800zl I wymienić wspólnymi siłami w przydomowym garażu i odpukać szczęśliwie jeżdżę już tak dwa lata. Ale rozumiem problem i wiem jak czują się Ci ludzie.
BMW f11 n57 338301 przebiegu bez problemu trzeba tylko olej wymieniać co 12000 i markowy a nie z biedronki
Kurde w sumie nie wiadomo co robić w takiej kwestii.
Ostatnio mechanik z Białegostoku, którego pseudonim to Profesor Chris, kupił taki silnik zregenerowany, to po rozebraniu go do najmniejszej śrubki to nadawał się do kosza
Regeneracja czyli wymiana oleju na najtańszy 15w40 i wlanie cerateka od majstra? Git malina.
Będzie pan zadowolony
Masz rozum w głowie?
Będzie chodzić!
Rzeczoznawca trochę odleciał 200 300 tys... Chętnie mu zapłacę pieniądze żeby pokazał jak n47 300tys przeleci bez awarii tylko niech powie ile kosztuje taki remont. Zgodnie ze sztuką? Co to oznacza? Bo zgodnie ze sztuką BMW produkuje te silniki i każe wymieniać olej co 30 tys. Nie bronie tu partaczy i oszustów ale z tego pana żaden rzeczoznawca.
Oczywiście że odleciał.. Max 150000 jeśli jeździmy normalnie i robimy serwisy olejowe co 10-20k
@@dr.frankenstein4374 znam przypadki większych przebiegów ale jak bierzesz auto z de z przebiegiem 150k to masz olej wymieniony 5 razy. O czym tu mowa. Osobiście popełniłem remont w N57 i człowiek przeleciał już 150k ale olej co dychę a auto ma 450k nalotu. Wszystko kwestia eksploatacji bo otwierałem też jeżdżące n57 z nalotem autostradowym 300k i po zdjęciu głowicy żal mi było dalej go rozbierać ale właściciel miał go od 90k i olej co 15k tempomat 150km/h bez pałowania.
Dokładnie, bmw to szrot, a nie marka premium. Jedyne, co jest premium to cena i legendarna awaryjność tego dresmobila.
@@Jorsten w każdej innej marce premium jest podobnie. Pozostaje wybór mniejszego zła
Znam n47 w E90 co ma 700tys silnik nie ruszany tylko rozrząd zmieniany 3razy , olej co 10-15tys , dobry remont to prawie jak nowy silnik , a że zalecają wymieniać olej co 30tys to całkiem inna już sprawa
Ja za to jeżdżę już 10 lat samochodem z zregenerowanym silnikiem, 200 000km bez awarii. Polecam każdemu taka usługę, oczywiście wykonaną w uczciwym warsztacie.
A passat w gnoju jeszcze na grobie tych silników zatańczy
Nasral na tego passata i na ciebie
Passat w gnoju zawiezie je na lawecie na złom xd
Dzisiejsze auta się tak psują że lepiej wynajmować albo jeździć nowym do utraty gwarancji i nowe z salonu brać i dopłacać raz na 3 lata po te 70-80k a jak kogoś nie stać to się nie jeździ klasa premium tylko fiatem xd
Nie wszystkie się tak psują,trzeba trafić na zadbany pojazd i nie z komisu od handlarzy pamiętajcie,tylko kupować od osób prywatnych chyba że naprawde ktoś chce kupić w komisie to brać mechanika i rzeczoznawce to jest podstawa.
@@kriso3589 to nigdy nie była i nie będzie dobra porada. Takie same ulepy są z rąk prywatnych i handlu. Zawsze tak było i będzie, o ile nie wejdą w końcu regulacje co, kto, za co, kiedy odpowiada sprzedając zużywki.
Kolejny mit, że dzisiejsze samochody się psują częściej niż kiedyś. Dzisiaj jeździ ponad 20mln samochodów a dawniej jeździło 5 mln samochodów i nie było internetu. Wnioski są proste.
@@gvertm3158 Z własnego doświadczenia - Subaru outback z salonu, 2017 rocznik, remont silnika przy 100tys km. Inne czyli Forester z 2011, galant 2001 i g37x 2009 do dziś sprawne z przebiegiem 160tysiecy km plus kazdy
@@Tomaskii a ja powiem jeszcze inaczej, za dobre auto trzeba zapłacić, jeśli ktoś dbał, nie oszczędzał na częściach to nie sprzedaje auta za najnizsza cenę z aukcji internetowych.
Dobre stare Audi a4(malyszowka) w które nie będziesz musiał wrzucić torby kasy nie kosztuje 6 tys tylko 14/15 tys zł.
Polak kupuje tanio a potem płaczę ze ktoś go oszukał.
Poza tym świadomość kosztów utrzymania auta u osób kupujących klasę premium jest śladowa.
Ten Bartosz po 5 latach w więzieniu wyniósł z niego to co najlepsze. Pociąg do facetów xD
Śrem na przeciwko Orlenu 😅
Ciekawe😂
A jaka nazwa tej firmy mieszkam niedaleko śremu, żeby omnijac szerokim łukiem
Jako miejscowy byś do niego nawet nie podszedł także uciekaj😂
Ale ze co??bmw sie popsuło??? 😂😂😂😂😂😂
Merol też
@@klejnos94 Siemano ;)
@@AutoBachus Siemano Kamilu 😃👍
Temat stary jak świat. Od 30 lat naprawiam samochody i nie rozumiem naiwności ludzi. Rok temu kupiłem superb z uwalonym silnikiem. Oczywiście cena niby regenerowanego to 10 tysięcy złotych. Kupiłem za 2 tysiące sam dół i poskładałem jak należy. A te wszystkie po regeneracji to nic innegon jak z pięciu robi się jeden. Dzisiejsze silniki są w rzeczywistości nieremontowalne. A na przykładzie tsi to prawie niewykonalne. Także ludzie będą się uczyć na własnych błędach i to za duże pieniądze. I albo wkłada się odpowiednią kasę w remont albo tak jak w tych przypadkach... 60 kilometrów i do remontu.
Sam naprawiam TSI, tfsi i ludzie są zadowoleni.
@@tera_flop5785 jak klient zainwestuje to czemu nie. Ale problem z tymi silnikami jest taki , że tam konstrukcyjnie jest zjebane pod względem układu korbowo tłokowego. Po prostu te tloki są krótkie i się wycierają i zaczyna chlać Olej. Pozatym w początkowych wersjach były za wąskie Pierścienie olejowe. Ogólnie rzecz biorąc teraz robi się tak żeby wytrzymało 8 lat i na złom. Skoro z dwóch litrów pompuje się 220 koni to nie ma się co dziwić.
@@TheMirek2799 kwestia koni to raczej zasługa turbosprężarek. Kiedyś też robili z 2.0 180km i się nie sypały
@@tera_flop5785 turbo to jedna sprawa. Moc z tych silników wyciska się z bezpośredniego wtrysku i krótkich tłoków i korbowodów. Pozatym konstrukcja jest okrojona.do minimum. Niestety ale dzisiejsze samochody powstają u księgowych i taki jest tego efekt. Zresztą jak i wszystko inne dookoła. Ma być drogo dla klienta a tanio dla producenta.
Każdy można zremontowac ,tylko nie każdy się opłaca. Tsi to jeszcze można przebolec, gorzej jak wały są jednorazowe ,lub głowice. Wtedy koszty nowych części mogę przekroczyć wartość auta .po prostu tych aut nie powinno się remontować, mają być jednorazowe, wytrzymać 300 i złom. Co ciekawsze zazwyczaj najbardziej ch....silniki są w autach premium.
Dobrze że mam bravo II 1.9 jtdm 150km,przebieg 730 tys i śmiga;D!.
I będzie śmigał bo to jeden z najlepszych silników.
Silniki JTD są zdecydowanie lepsze od TDI do tego Niemcy kupili od Włochów technologie TDI czyli turbo direct injection. JTD były pierwsze, TDI dopiero były w zamyśle.
@@andresunyd5457 "Niemcy kupili technologię" możesz to rozwinąć, wyjaśnić? JTD są od 1997 roku a TDI od 1991 więc nie pleć głupot.
Niestety Polska nie nadąża za motoryzacją. Od wielu lat silniki ,szczególnie niemieckich marek są projektowane przez księgowych a nie inżynierów, po prostu mają przejechać ok200000km . Na zachodzie zwykły człowiek kupuje pakiet ubezpieczeniowy obejmujący awarie silnia i skrzyni biegów i jak się rozleci to serwis naprawia zgodnie ze sztuką czyli jak trzeba to wymienia cały silnik lub skrzynie,. Jako mechanik mieszkający w Norwegii robiłem to wiele razy. Kilka razy wymieniałem w fordach silniki na fabrycznie zregenerowane które są również dostępne w Polskich ASO. Klient zobowiązany jest do tego aby serwisować auto zgodnie z zaleceniem producenta i opłacać składki za ubezpieczenie i tyle w temacie jego obowiązków. Czy w Polsce można wykupić takie ubezpieczenie po gwarancji samochodu i ile % kierowców to robi?
jak w takich świeżych samochodach BMW silniki masowo wymagają kompletnego remontu, to znaczy, ze trzeba się trzymać z daleka od tych bubli. Naiwność, ze po "regeneracji" w firmie krzak na zadupiu będzie bardziej żywotny od fabrycznego....
Nowe samochody są coraz gorsze. Nie zdziwie sie jak za 30 lat bedzie sie kupowac uzywki bo nowe beda gownem. Juz sie zaczyna przez to wpychanie takiej elektroniki do aut np wyrob samochodopodobny tesla to tak naprawde obudowany komputer. Kiedys silniki byly trwałe.
BMW przyznało się że powinno 70% silników diesla ściągnąć na serwis no była jakaś wada fabryczna ale tego nie zrobili bo koszta za duże xd
Mam znajomego który pracuje w salonie BMW to mówił że, średnio jeden, dwa silniki na miesiąc wymieniają na gwarancji bo się rozpadają.
Trochę się nie zgodzę. To ludzie, użytkownicy nie dbają. Jak wymieniasz olej co 20-30 tys to każdy silnik siadzie. Ile razy tak jest,że aaaaa dojadę jeszcze 2 tysiące. Mam kilku znajomych co jeżdżą już obecnie starszymi autami bo mają je od nowości, wymieniali olej max 13 tys robili rozrządu na czas i to robiąc trasy i co? Po 400-500tys zero awarii silnika, turbiny nic dookoła silnika nie robią. Sam bym nie uwierzył ale sąsiaduje z nimi więc widzę te auta.
@@MRoziu1982 w tym co piszesz jest 100% racji. Interwały olejowe long life zostały wymyślone żeby uatrakcyjnić oferty leasingowe. Dzięki nim posiadacz samochodu 1 bądź maksymalnie 2 razy musi wymienić olej zanim pozbędzie się auta.
ALE
Jest jeszcze jedna kwestia. Wady konstrukcyjne i wady materiałowe. Wiele z podzespołów kluczowych jak pompy olejowe czy pompy wody są produkowane przez podwykonawców. Jest presja czasu presja kosztów... Silniki ulegają całkowite i awarii jeszcze przed pierwszą wymianą oleju. Dla ciekawych polecam wyszukać haseł BMW V8 i pompa olejowa.
Nowsze silniki są trudno albo nawet wcale naprawialne. Kupiłeś drogą brykę, to teraz się martw.
Nie dość, że oszust to jeszcze homogwałciciel XD
Wyborca Wiosny?
Dobrze wam tak.
Dobry Pan Bartosz xD Siedział 5 lat, założył firmę dla SKĄPYCH, a pragnących aby postrzegano ich jako majętnych KLIENTÓW i kręci lody. Klienci BMW i Mercedesa nie wiedzą, że złomowisko to nie jest najlepsze miejsce na remonty aut? Aaa przepraszam, byłbym zapomniał - te marki się nie psują, są doskonałe.
Zle interpretujesz BMW i mercedes miały kilka modeli silników praktycznie bez awaryjnych ale maja tez silniki bardzo awaryjne . Ale
Jak się nie ma pojęcia o motoryzacji to się wyciąga takie błędne wnioski .
A ja świeżo po trasie znad morza, francuzik z salonu 1.2 130 kucy bardzo przyjemnie mruczących i śpię spokojnie. Komfort jazdy nieziemski pomimo pełnego załadunku i dwójki dzieci na tylnych fotelach, bo wiadomo Citroen to klasa sama w sobie a spalanie wyszło 5,4 (realne) na trasie Koszalin Wrocław (5h10min jazdy)...
Po drodze jakieś BMW się popisywało na trasie S5, a już po chwili minąłem je gdy stało na awaryjnych na pasie zjazdowym :P
@@jakubjakub8494 ale nikt nie pytał
Jak się nie ma pojęcia o ortografii, to się bezawaryjnych pisze osobno. Nie interesuje mnie jakie marki, bo na tym polega przedmiot, że się zużywa - każdy.
@@jakubjakub8494 a i jeszcze Ci cos powiem; mój francuzik z salonu po pół roku i 36.000km mial wymienianą na gwarancji skrzynię biegów.
Nie kupuje się regenerowanych silników. Regeneruje się stary (o ile się da i np korba nie wyszła bokiem nie ma dziury w bloku itp.) Jak ktoś chce oszczędzić pieniążki to kupuje się drugi ale używany
To nie zawsze jest prawda, można kupić szybciej zregenerowany niż robić swój.
A mi się wydaje że pozew zbiorowy zakończyłby sprawę
Nie bronie nie uczciwego sprzedawcy, ale niestety, wiekszosc ludzi nie zdaje sobie sprawy ile kosztuje utrzymanie samochodu w DOBRYM lub BARDZO DOBRYM stanie, a część tez kupuje samochody, przy których stac ich tylko na zakup a nie na utrzymanie.
Przykladowo, padla mi skrzynia w Fabii 1 gen., motor 2.0 benzyna, wszyscy mi radzili wez uzywke, gwarancja rozruchowa etc. i do tego cena 300-500 zl. Stwierdziłem ze zrobie po swojemu, skrzynia poszla do warsztatu od skrzyn, co prawda kosztowalo mnie to bodajze 1300 zl + do tego nowe kompletne sprzeglo 400 zl....i wiem ze mam nowe i nie zagladam tam przez najblizsze jeszcze kilkadziesiąt tysiecy km...a uzywka? Może być roznie, kwadratowo lub podłużnie.
Ktos moze stwierdzic ze faktycznie interes po zbóju, wsadzac 2 tys w auto warte wtedy w porywach 10-11 tys, ale chcac miec jak nalezy, trzeba zaplacic, nie ma zmiłuj. Z reguły tak jest - co tanio, to drogo
Ja wsadzilem uzywke za 330 i lata juz jezdzi
Czyli bez różnicy między elektrykami, a spalinowymi. Koszt nowego motoru w nowych autach premium i koszt baterii w elektryku będzie dążył do tego samego poziomu. Swoją drogą to ciekawe co w przypadku tych ludzi znaczyła awaria silnika - obróconą panew i dziurę w bloku czy tylko konsumpcję oleju?
"obróconą panew i dziurę w bloku czy tylko konsumpcję oleju?" i to i to i to
@@wymianasilnikowpl no dobra, ale jeżeli motor chla olej, ale nie zdążył się zatrzeć na panewce i na tulei to można zmienić pierścienie i panewki i latać dalej - wtedy naprawa będzie kosztować dużo mniej niż w przypadku zatarcia czopu wału i zatarcia gładzi cylindra.
Bardzo ciekawe ;-)
Każdy silnik sam w sobie jest prosty jak konstrukcja cepa to osprzęt tego silnika jest zawodny a co za tym idzie niszczy silnik
Poza tym jak już pare osob w komenatrzach wspomniało, jeżdżąc takimi autami nie kupuje sie silnika z firmy kogucik tylko jedzie sie do dobrego, renomowanego warsztatu gdzie mechanicy sami zamówią silnik i wezmą odpowiedzialność za naprawe, skoro już "warto zapłacić więcej i mieć pewność"
@@nikodemszeflinski2284 dokładnie👍
Pewnie,silnik po remoncie 60 km i panewka stuka? To wina osprzętu ? BMW z motorami n47 bądź n57 to jest zmora . Remonty tylko i wyłącznie na nowym wale oe i nowej pompie oleju. I do tego trzeba mieć wiedzę do pomiarów i składania,wiec nie takie proste Panie kolego.
@@szymondzik3464 MI 2 lata temu zatarł się n57 na 2 panewkach. Wał oszlifowałem papierem ściernym bez jego wyciągania i dałem nowe panewki. Nic innego nie robiłem, zrobiłem już 100kkm
@@enduroswiry2919 w N57 czy m57?Chyba delikatnie tknięty i do polerki,jeżeli jest przytarty mocno to nie ma opcji.
I dla tego jeżdżę 20 letnim Sabem z b204 pod maska który jeżeli pilnujesz oleju 5w50 a nie tłusta woda jak w nowych 0w15 jest pancerny.
Pojęcia nie masz o czym piszesz jezeli lepkosc oleju przed rozgrzaniem oceniasz po gestosci .Totalny brak wiedzy!!!!!
@@arekbary7015 Pan obrażalski za rosół się zdenerwował. ;P
Nie wierz we wszystko co Ci napisze producent. Polecam zobaczyć jak spada ciśnienie 0w15 rozgrzanego do 105 stopni po jeździe po torze a jak zachowuje się 10w60 ;)
Ten silnik pracuje jak w starym ciągniku przed złomowaniem.
Kiedy wziales mercedesika za 100k zostalo ci na koncie 15 zl a tu sie wyjebal sipnik za 20 tysiecy...
kupili już silnik wyjęty to w czym problem było odkręcić kilka śrubek by się upewnić czy na pewno wszystko jest okej ? to jest podstawa
Kupiłeś kiedyś taki silnik po regeneracji?!? Przecież one są zawsze tak zabezpieczone przed otwarciem (weryfikacją) że sam montaż silnika powoduje zerwanie plomb. To są takie cwaniaki że zwykły Kowalski nie ma szans. Ja zawsze kupuje silniki od zaufanych sprzedawców ale tylko w ostateczności bo zdecydowanie polecam remont starego u zaufanego mechanika. Niestety nie każdy takiego ma. Szkoda mi tych oszukanych ludzi. Ten cwaniak jest tak dobry że mieszkam kilkaset km od niego ale o nim już słyszałem.
Ako
Na tym etapie nie mam pojęcia, czy ten kraj faktycznie sieje tak naiwnych "bohaterów" tego typu produkcji, czy zgłaszają się sami dostając kasę za "występ na planie". Jdno jest pewne - większej żenady ze swiecą szukać! Ale cóż, BMW i pod biedre...
Ale to nie jest tylko ta. .ja kupilem silnik mial byc zregenerowany a okazalo sie ze nie mozna go połaczyc ze skrzynia biegow bo dolna czesc silnika odstaje na 5 mm i jest krzywo skrecona ...te same spiewki ...firma
AUTO SILNIKI
OSIELSKO k Bydgoszczy ...
Przez takich ludzi klienci nie mają żadnego zaufania do sprzedawców samochód, sprzedawców a nie handlarzy bo typowy handlarz to prawdziwy oszust! A sprzedawca pojazdów to jest uczciwy człowiek który chce zarabiać na życie sprzedając dobre samochody, takich ludzi jest mało i dla tego branża samochodowa schodzi na psy, dotyczy to również mechaników, blacharzy i lakierników samochodowych, tragedia co się dzieje w Polsce!
Jak wiadomo przysłowie mówi nie rób innemu co tobie nie miłe 😂 ten to pod celą musiał mieć niezłe kukuła disco
Jak można kupować zregenerowany silnik xD lepiej samemu to zrobić i mieć pewność a jeśli chodzi o Śrem to tam akurat to ich specjalność moje auto po kolizji pojechało tam tydzień i jak nowe haha
Gwarancja do bramy i się nie znamy 😂
Albo do stu_dni😂
Widać, że temu klientowi jeszcze nikt porządnego manta nie spuścił. Ale do czasu.
1:46 wcale nie widac że to bmw
Jak się kupuje auta, na których serwis was nie stać i szukacie oszczędności w postaci części regenerowanych to proponuję kupować auta tańsze. A najlepiej odwiedzić kilka warsztatów i upewnić się, że silnik faktycznie wymaga wymiany na bazie kilku opinii, a nie jednego cwaniaka.
Poszkodowani powinni dochodzić swoich praw przed sądem. Jeśli silniki miały wadę sprzedawca zwróci wszystkie koszty, także sądowe. A groźby karalne zgłosić do prokuratury.
Dlatego auta trzeba kupować z głową i brać pod uwagę koszty napraw. Nowy fabrycznie silnik 1.0 TCE LPG 100 km kosztuje 4700 pln. Zatem ewentualne zatarcie się silnika to dla mnie żaden powód do stresu. Dodam, ze te silniki bez problemy robią po około 300-400 tysięcy. Dlatego wolę mniej emocji, ale zawsze sprawne i bezstresowe auto.
Mam starego awx 600 tys i dop dotarty :D 2 auto sharan afn 890 tys plus leciutki chips na 130 ganiany z laweta i zapierdziela az miło silnik nigdy nie wyciągany :P
tak to jeden z najlepszych 1.9 TDI PD w historii VAG
wszystko prawda lecz dla przykładu mam opla zafire tourer 2012r 230.000 nakulane lecz za dwa lata jestem zmuszony zmienić auto gdyż mieszkam w belgii I nie wjadę do większości większych miast. drugie auto juz wymieniłem na audi a4 z euro6 co pozwoli używać tego bolidu do 2027r tak że z wielką przyjemnością bym użytkował dalej moje stare volvo jak i te zafire gdyż od nowości olej co 10.000 wszystko robione profilaktycznie przed czasem i co mi to dało? Polskę też to czeka wtedy będzie ból jak sprawne solidne auta będą musiały być sprzedane na wschód i pozostanie nam użytkować młynki o pojemności 1L hybryd lub elektryki.
super serial
Zawsze żyłem z pogardą dla wszelkiej maści przestępców i posiadalem się z radości, gdy zostali złapani i zamknięci lub zgładzeni. Jest mi jedynie żal, że zmieniły się warunki bytu i nie mamy juz śmierdzących lochów ze szczurami i sianem. Chętnie zobaczyłbym tam tych oszustów. Szkoda również, ze recydywa w jakimkolwiek przypadku, nie wiąże się z odsiadką do końca życia przestępcy. Raz można od biedy wybaczyć bycie gnojem ale drugi juz nie. Dziwi mnie rowniez zgoda na tworzenie i emisje serii, o zyciu w wiezieniach i emitowanie ich na stacjach zarówno tvn, tvp, jak i polsat. Rozumiem, nakręcić dokument o zyciu w wiezieniach, ale zeby robic z ludzi tam siedzących jakichś celebrytów, to juz spore nadużycie. Jednak skoro to emitują, to widocznie ludzie to zwykli oglądaja, co tym bardziej boli.
Pozdrawiam całą ekipę M4K GARAGE :)
@@Terminator1900 zobacz cały odcinek to będziesz wiedział. Dla bystrego oka nawet w tym krótkim filmiku było widać o co chodzi...
Więc widzę, że nie jesteś widzem prywatnego kanału Micha... Michu udzielał dla nich wywiadu w swoim warsztacie.
Ekspert 4mK
M4k ma też kilka spraw w sądzie
@@ThePawels51 każdy ma prawo popełnić błąd, ale trzeba się do tego potrafić przyznać.
Nie rozumiem dlaczego ktoś kto chce kupić nie pójdzie do salonu i zamówi , jak nie stać was na auto no to może lepiej kupcie golfa 4 z 1.6 w LPG bo wydaje mi się że co nie którzy kupują BMW czy Mercedesa a śpią na gazetach .
Miałeś choć raz nowy samochód, że się wypowiadasz? Wiesz co to znaczy kupić NOWY silnik?
Połowę wartości tego samochodu pewnie, nikt normalny nie kupi silnika z ASO do kilkuletniego samochodu
@@JelenService to może dajcie sobie spokój z nowymi samochodami i kupujcie sprawdzone konstrukcje a nie buble zrobione z ołowiu ? No ale nie bo przecież 2004 to staroć 😂
@@JelenService cierp ciało coś chciało
Problem taki ze ci ludzie nie kupili samochodu z salonu nowego na nowy jest gwarancja i mozna dokupic po gwarancyjne naprawy te samochody sa kupione zdrugiej reki i napewno wyjechane duzo kilometrow z takim autem w serwisie pokazali zobaczyli błedy i historie to by sie załamali wiec ida i kupuja silniki przesz internet silnik sam z siebie nie padnie jak jest olej wymieniany co roku i dbany a jak sie jezdzi na oleju czarnym tego sa skutki jak dbasz tak masz
@@rafxrafixx4529 30 tys km spoko interwał 😂 pierwsze 5 wymień a potem radz se sam
Jak tam sprawy z glowa firmy? Cos jakies nowe wiesci?
Masakra! Jestem ze Sremu, mam BMW. Nic mi nie bylo wiadomo....
Tak to jest jak Janusze pomimo braku budżetu chcą jeździć samochodem na który ich nie stać. W czasach internetu na prawdę wiedza o kosztach remontu nie jest niczym tajemniczym, i skoro remont samej głowicy to często około 4-5 tysięcy a oni za tyle kupują silnik PO KOMPLETNYM REMONCIE... tak samo samochody kupione pewnie za 1/3 ceny rynkowej... No ale cóż póki są frajerzy, to będą i krętacze. Jest popyt jest biznes 👍
Każdy silnik da się naprawić ,fakt że czasem wyjdzie drożej niż kupienie używki .
Tak? Polska to jedyny kraj gdzie sprzedaje się bloki silnikowe nie powinno się kupować bloku bez osprzętu inaczej ma być kompletny z alternatorem włącznie bez tego to tzw,silnik nie kpl,na złom i kopa temu co sprzedaje
@@marekmolawka1542 ten pajac szlifuje wały w n57 i n47 gdzie bmw nie zaleca to juz nie m57
Każdy silnik można wyremontować slupek i zrobi on kolejne 200-300tys km niestety ten warsztat to oszust co robi wszystko niezgodnie z sztuka na używanych częściach ... Ten warsztat jest znany w necie od kilku lat oszukali mase ludzi , biorą się za coś o czym nie mają pojęcia i robią to celowo bo udowodnić im winę jest ciężko
@@Anonymous-PL to wymontuj taki z powłokami alusil itd na tulejach i wale
Wymieniam silnik z dziurami w bloku, tutaj już trudniej o ich naprawę.
Osobiście nie kupił bym silnika z internetu, niesprawdzonego lub z niepewnego źródła. Ale zdaję sobie sprawę że niektórzy bez doświadczenia i ograniczonym budżetem działając w dobrej wierze kupują takie silniki. Niestety, jaka by oprawa graficzna czy opinie nie były to wciąż zakup w ciemno. W końcu tacy ludzie żyją ze sprzedaży tego prawda? Rozwiązaniem na to pozostaje użytkowanie auta z bardziej odporną, być może słabszą jednostką.
Niech pan Łukasz wypowie się na temat przyczyn potrzebnej wymiany tych silnikow.Ile te silniki wytrzymały zanim trzeba bylo włożyć produkty Bartosza S.Skoro dobrze zregenerowane powinny przejechac 200_300 tysiecy ,to ile przejechaly orginaly??????500 tys??????Ile teraz nowoczesna Niemiecka technologia oferuje ?????Bo w starej xsarze przy 780tys ....zgnilo mocowanie tylnej belki i trza bylo wzywac Olmet.A silnik bez zadnej awarii oprocz swiec zarowych do konca palil nawet przy minus 20.Ludzie kupujcie niemiecki sprzęt,bo mechanicy tez ludzie ,poza tym wspierają przemysl papierniczy,kupujac kalendarze na dwa lata do przodu....😁😁😁
2:44 nie wiemy czy chleb jest zakalcem dopuki nie przekroimy chleba a nie ciasta..!!
Ciasto na chleb.
Ciekawe co oznacza stwierdzenie "kompletna awaria silnika"
3:27 ja już mówicie, że prawie 70 osób, to chociaż screen zaktualizujcie, a nie jest 59...
Taaaa, okazja panie, 10tys taniej niż na rynku, a potem: o kuwa, panie, silnik cza zmienić i kolejna ,,okazja'' Ludzie sami proszą się o kłopoty. Z drugiej strony mechanika rzetelnego znaleźć to prędzej totka trafić. Dbać i serwisować, olej max 10tys, Eco-driving off
Co się dziwić, Śrem 🤣
No tak, panie "Redaktur" bo my nie przyjechali, nie obejrzeli i nie sprawdzili tylko kupili na słowo a teraz trzeba płacić. Zamiast wziąć człowieka obeznanego i zapytać sprzedającego czy mogą sprawdzić kompresję, obejrzeć wałki rozrządu i szklanki czy nie nie jest zaklejony nagarem i sprawdzić dół silnika pod miską olejową i dopiero się zdecydować
Napewno sprzedający wyraził by zgodę na rozebranie połowy silnika😂
@@czarny1751 Jaka połowa silnika ? Wykręcasz świecę i wkręcasz manometr w każde gniazdo świecy, zaglądasz przez korek wlewu albo ściągasz pokrywę zaworów i oglądasz jak wygląda wewnątrz, i tą miskę olejową ściągasz. Rozebranie połowy silnika to by było jakby się głowicę ściągało z bloku silnika, albo wał korbowy z bloku wyciągnęło, jakby nie wyraził to by był znak że coś kombinował przy silniku
@@januszcebula9324 To nie stary golf że tak łatwo pokrywe zdejmiesz.No ale tak czy siak biedny płaci dwa razy
@@czarny1751 Zdejmiesz tak samo jak w golfie, przecież widzisz na zdjęciu śruby mocujące pokrywę do głowicy i tak samo są miejsca na śruby od spodu w bloku mocujące miskę olejową. Dlaczego niby masz tego nie zdjąć ?
@@januszcebula9324 dlatego, że nie będzie się nikomu chciało bawić. Świece i pokrywa zaworowa to ok ale zdejmowanie miski olejowej to nie bardzo bo potem ktoś nie kupi, a zmienić uszczelkę lub uszczelnić trzeba. Jak ktoś handluje hurtowo silnikami to nie będzie się bawił bo za bardzo to czasochłonne. Jak sprzedaje jeden silnik to może się zgodzi. Ale ogólnie z mojego doświadczenia prawie zawsze lepsza jest sprawna używka od regenerowanej części.
to nie mogą złożyć sprawy w sądzie i dążyć do odzyskania swoich pieniędzy, zwłaszcza ze jest sporo osób poszkodowanych
Przez x lat będą biegać po rzeczoznawcach, udowadniać rzeczy oczywiste, wydawać kasę większą niż za te silniki, żeby na końcu się okazało, że gościu tak naprawdę to jest gołodupiec i nie ma z czego ściągać kasy...
Ciężko wygrać taką sprawę , gość sądził się z ASO audi 5lat i to cudem wygrał bo sprzedali mu kombinowane auto które rozsypało się na 1 dłuższej trasie
1:49 pięknie chodzi BMW (Bóg Mnie Wybrał)
Igła po Niemcu.
Marki premium xd
Regeneracja silnika 2.0 TSI z osprzętem to koszt rzędu 20-25k PLN. Regeneracja jakiegoś 1.1 MPI od sejaka to koszt rzędu 5-6 kPLN. Regeneracja wolnossącej 3.0 MPI to koszt rzędu 15-20k PLN, renegeracja wraz z osprzętem jakiegoś klekota 2.0 TDI to koszt rzędu 30-40k PLN.
Hmmm, czyżby ktoś kupił "zregenerowany" silnik za 3-4 kPLN i oczekiwał, że będzie to nówka z ASO?
Ale te ceny to z ASO.
@@gvertm3158 to nie są ceny ASO. To są ceny w których bardziej ogarnięty mechanik rozebrałby, wysłał poszczególne części do szlifu/regeneracji i złożył na nowo.
Ceny z doopy. Jak ktoś nie pilnował rozrządu i mu się silnik posypapał, to niech placi teraz.
Majaczysz...regeneracja silnika v6 czy v8 z porsche cayenne I generacji owszem kosztuje 30-40 tysięcy, ale litości nie 2.0 TDI 25 tysięcy... :)
@@mrwhoope18 sam układ paliwowy wtryskiwacze i pompa regeneracja to nieraz koszt ponad kilkunastu tysięcy turbo i reszta jak rozmawiamy o kapitalnym remoncie a praca mechanika no i cała reszta ,popychacze chydrauliczne itp bez problemu może taka kwota wyjść
Ci złodzieje nie tylko robią przekręty na silnikach ale również na częściach, na swoim przykładzie kupiłem zderzak z tej firmy do opla astry na zdjęciach piękny jak przyszedł rozpacz, dzwonienie nic nie dało zwrotu nie przyjmujemy po odesłania na siłę paczka wróciła banda zlodzieji
14 dni na zwrot paczki a później do sądu. Raz zapłaci już nigdy śmieci nie sprzeda.
Dlatego też nie kupujcie aut na fakturę bo odstąpienie od takiego zakupu jest praktycznie nie możliwe.
Brak logicznego myślenia
Ludzie kupują takie modele na które później nie mają funduszy na serwis.
Silnik to sie remontuje a nie kupuje gotowca.
Niestety regenerowane silniki nie nadaja sie do niczego
Pod skarżyskiem kamienną we wsi Majków tam gdzie stacja diagnostyczna psują auta uwaga na tych partaczy taczki magą co najwyżej naprawiać
Polecam film profesora Chrisa na ten temat. Pokazuje to od strony technicznej.
Takie fury nowe to do ASO a nie sie do Janusza pchac zeby motor wstawiac moze i taniej ale teraz wychodzi szydlo z wora
Nowe fury?? W ASO wymiana silnika na nowy to koszt takiego auta ...
o kur...! a miałem u nich kupić do transportera 2.5tdi. Poloki jak cię nie zrobią w h... to nie będzie nic z tego.
Niech sie polacy naucza ze lepoej placic dealerowi niz machanikowi
Na Zachodzie się mówi,że albo płacisz ratę za nowy,albo płacisz dla warsztatu.
Oczywiście szrot by BMW i wszystko jasne. Silniki tej marki to jednorazówki. I jakiś dojechany mercedes sprowadzony z USA. Kupują padaki, bo 10-15% tańszy od utrzymanego egzemplarza, a teraz płacz, bo wbili się na minę. Chytry traci dwa razy.
Nie dość, że partacz, to jeszcze przestępca.
co za nieprofesjonalny program. zadnych szczegolow. jednostronne wypowiedzi. nie ogladajcie telewizji!!
2:08 N jak nie kupuj tych silników się nie regeneruje.
O to w punkt. Dziękuję i zdrawiam.
N jak NIE KUPUJ.
@@AutoBachus M jak masz gruza, całe życie ludzie nie będą jeździć rozjebanymi e60 na 3 kołach
Ty na pewno nie bedziesz jezdzil juz niczym
@@trzeciaperspektywaswiadomo7054 ok? Xd
Pewnie było w tym warsztacie tanio, panie tanio.
"On 5 lat siedzial w wiezieniu" wiec wniosek z tego prosty - wrocic tam sie nie boi wiec robi ludzi w wala
U mnie tłoczek wyleciał w fordzie monde benzyna . Zakup w serwisie w Radomiu 22 tys. Zł z wymianą . Oczywiście nigdy w życiu do tego serwisu forda w Radomiu nie zajadę chyba że zaje_ ać któremuś z tego serwisu😂😂😂😂
W serwisach to pogłupieli z cenami.Wymiana oleju i filtra 540zł.Nigdy do baranów nie zawitam bo nie będę utrzymywał obsługi krawatowej która ma w d..ie klienta.Wymieniłem olej w prywatnym małym warsztacie za 220zł.MOŻNA ? Tak samo jeżdzi i won z krawatami
Ja kiedyś też kupiłem słupek silnika zapewnie że silnik z Anglika bardzo mały przebieg itp 5000 tys km i korba wyszła bokiem dziś wiem ,e na drugi raz sam robię regeneracje i wiem co mam
To nie takie proste :) lepiej oddać do sprawdzonych majstrów. Serio.
Nie ma auta, które zrobi 5 milionów km, tak jak piszesz.
Co to był za silnik 1.9 TDI BLS czy BXE?
Auta nowe jezdza po 200-300tys a fachowiec mowi ze po regeneracji przejedzie 200-300 zal
Oczywiście że zrobi no chyba że dalej olej będziesz zmieniał co 30tys...
Jurny ten Bartosz
Imię nazwisko numer rzeczoznawcy poproszę! Oryginalnie silnik przejeżdża max 150tys po remoncie 2x więcej ciekawe wnioski chętnie doszkole bo widzę ogromną niewiedzę on chyba z ubezpieczalni zaniżajacy wyceny bo wszystko jeszcze dobre jego zdaniem🤣
Skąd ty masz te max 150k xD
@@rafagawedzki5791
Z 18 letniej pracy jako mechanik w tym 12 lat w różnych aso😉 obecnie diagnosta skp