Bald....jaka jest efektywność/wydajność każdego panelu słonecznego w zależności od np pogody? i dlaczego spada geometrycznie do zera w ciągu 25 lat? czym to się różni od ogniw paliwowych zasilanych zwykłą elektryką po za tym że elektrykę masz zawsze? a energię można magazynować w zbiornikach wodnych...a już wiem to jest ekologiczne h2o powstaje co tam że do produkcji zużywa się masę ciekawych pierwiastków których brak tzn bierzesz szybę wsadzasz rurki zasypujesz węglem i masz ciepłą wodę ale to za tanio wychodzi, nie było przypadkiem samochodu na zwykłą wodę???
@@krzysztofkozowski2968 Rzeczywiście! Lepiej jest żyć na abonament, za wszystko abonament. Głupotą jest zapłacić raz i być niezależnym, mieć więcej wolności i bezpieczeństwa. To nic niewarte! Abonament power!
Odpowiadam na ankietę. - Oczywiście to ma sens tylko jeszcze wiele problemów będzie trzeba rozwiązać jak np mała gęstość wodoru i problem z jego magazynowaniem. Największym problemem będzie uwolnić się od systemu, który nie pozwoli ludziom na autonomiczność.
@jbdesire7722 na wiedzę, na inteligentne rozporzadzanie swoimi zasobami np na używkach w dobrym stanie możesz też stosować złom Alu i naoh jako pół produkty do produkcji paliwa lub wykorzystanie słonej wody jako paliwo jak ktoś znad morza
Wrócił stary bald! Super są filmiki z nowinkami i ciekawostkami naukowymi. Nikt tak nie potrafi prosto i przystepnie przekazac taka wiedze jak Ty. Pozdro
Ja już 20 lat temu czytałem artykuł że wyprodukowano baterię mogącą zasilać laptopa przez ponad pół roku. Przestałem wierzyć w takie cuda. Kto by na tym zarobił 😂😂
taki sam stek bzdur jak w tym filmie. Prościej i taniej by było zamontować oddzielną instalację wodorową jako magazyn energii a nie bawić się w łatwopalne zabawki na dachu. O fantazjach o samowystarczalności nawet nie wspominam bo taki układ ma ogromne straty energii i w życiu nie umożliwi 100% niezależności z kilku panelików na dachu, zwłaszcza z pompą ciepła.
@@tutkarz Kiedyś wierzono, że smoloty nie polecą, bo są za ciężkie, dziś tęgie umysły mają inne ograniczenia. Nie wiesz co zostanie odkryte i w jakim kierunku to się rozwinie. Zatem ta technologia może mieć kiedyś sens, ale nie musi. Moga pójść w inną stronę. Nie możesz tego nazywać stekiem bzdur. To nauka i rozwój. Właśnie w takich projektach tkwi potencjał na pchnięcie rozwoju dalej. Być może ogólna technologia spali na panewce, ale wyniki badań poczynionych na urzeczywistnienie wizji zawartych w tych technologiach, sposobu działania, da podstawy do innych technologi. Kto wie.
@@irask22 skomentowałem to konkretne rozwiązanie: te panele będą drogie, trudne w montażu (prowadzenie rury z gazem przez grzejący się dach???) skomplikowane w serwisowaniu. Dlatego lepiej jest mieć osobny - np. w kotłowni - magazyn energii wykorzystujący wodór, ale takie rozwiązania już są i nie są wcale takie dobre jak tu na filmie się próbuje wmówić ludziom. I o ile rozumiem, rozwój technologii itp za to zirytowała mnie postawa autora filmu, który najwyraźniej odleciał w jakieś swoje różowe chmury nieuzasadnionego entuzjazmu.
@@tutkarz zwłaszcza z pompą umożliwi to 100% niezależność. Pojęcia widzę nie masz jak działa FC, jakie ilości ciepła generuje przy pracy. Wystarczy braki uzupełnić pompą. Oczywiście nie przy polskiej mentalności, gdzie energii się nigdy nie szanowało, po co ocieplić dom jak można większy piec wstawić. Skończyły się takie czasy na szczęście już. Mi na ogrzanie domu pompą wystarcza 8-10kWh/dobra średnio (275m2 podłogi) i chcesz powiedzieć, że nie będę w stanie zgromadzić ~50kg wodoru w sezonie?
Obawiam sie ze gdy produkcja juz ruszy, cena panelu bedzie dokladnie taka aby byla ona rowna cenie energii, ktora w przeliczeniu na energie elektryczna mozna byloby kupic w ciagu czasu eksploatacji tych urzadzen.
zdradze ci mala tajemnice.produkcja takich paneli ruszyla kilkadziesiat lat temu. wszystkie inne panele potrafia wytwarzac wodor podlaczone do elektrolizera
cena tego gówna będzie taka, że jak nie kupisz, to stać cię będzie na ogrzewanie prądem przez najbliższe 250 lat. ale co tam, ekocioły łykną jaak pelikan kombinerki.
Mylisz sie co do szczegulow, elektroliza jest oczywiscie znana od dawna ale urzadzenie ktore pobiera wode z powietrza i produkujace prad do elektrolizy, a nastepnie wytwarzajace wodor jest nowoscia, i to wszystko w kompaktowym latwym do instalacji urzadzeniu.
Taka formuła jest dla mnie zdecydowanie najlepsza...przypominają mi się czasy sondy czy laboratorium z lat 80-90 poprzedniego wieku :) ...to fantastyczne, że jesteś i tworzysz.
Ktoś wyszedł ze słusznego założenia że wokół siebie mamy wszystko co nam jest potrzebne. W atmosferze ogromne ilości substratu-wody. W dzień mamy energię słoneczną czyli najprościej mówiąc prąd elektryczny. A czym jest elektroliza jak nie rozbiciem wody na tlen i wodór przy uzyciu energii elektrycznej? Ktoś połączył kropki. Podoba mi się produkcja wodoru i tlenu tak jak robią to rośliny. Nie bagatelizował bym tutaj właśnie owej produkcji tlenu, bo do tej pory w różnych procesach spalania zużywamy go gargantuiczne ilości. Super sprawa. Pozdrawiam Autora wynalazku, Autora filmu i wszystkich tutaj🙂
Uszanowanie Panie Bald. Oglądam Pana program(y) z zaciekawieniem, jakie kiedyś towarzyszyło mi, gdy co tydzień czekałem na SONDĘ, Panów Kurka i Kamińskiego, świeć Panie nad Ich duszami. Od dłuższego czasu mam dręczące przeświadczenie, graniczące z pewnością, że wszystkie te niesamowite technologie, które mają nas uniezależnić od korporacji, mają niezprzeczalnie, bardzo duże szanse na wdrożenie w świecie, w którym warunki są dyktowane przez te właśnie korporacje. Na skróty. Te doniesienia i rewelacje, kojarzą mi się z głaskaniem i łagodnym głosem, którego używa się w stosunku do konia, kiedy zakłada się mu wędzidło. Nie na siłę, spokojnie, kostka cukru też się znajdzie... No i jak się to kończy, mogą przewidzieć wszyscy, którzy wiedzą, co to jest koń. Tak czy tak, dziękuję za Pana pracę, pasję czy jakkolwiek to nazwiemy. Pozostaję w ukłonie. Yasuo.
@@Skuter196 Generalnie, nie jestem zwolennikiem inicjowania rozbudowanych dyskusji w takich, z całym szacunkiem dla nich, miejscach, ale zaciekawił mnie Pan. Proszę, jeżeli można, opisać ten "jakiś inny cel". Nie przypadkowo użyłem tego majestatycznego zwierzęcia jakim jest, bez wątpienia, koń, analogia nasunęła mi się sama. Koń jest bardzo uniwersalny, jeżeli spojrzeć nań praktycznie. Pracuje, przewozi, dostarcza rozrywki, a w "smutnej odsłonie", może być pożywieniem. Ma tylko jedną wadę z punktu widzenia wszystkich, którzy kiedykolwiek odnosili, odnoszą, czy będą odnosić korzyści z jego posiadania. Na wolności jest bezużyteczny. Inną sprawą jest też to, że potrafi nieźle kopnąć i ugryźć... i tu "wchodzi technologia/umiejętność" zakładania wędzidła. 🤔 Tak więc perspektywę wykorzystywania zaznaczyłem dosyć szeroko. Ciekawi mnie jak możnaby ją poszerzyć lub gdzie popełniłem przeoczenie. Oczywiście "zero napinki", nie jest moją intencją jakaś konfrontacja czy chęć wykazania czegokolwiek. Ciekawość, to podstawa tego wpisu, a tak zupełnie na marginesie, używam końcówek męskich, a i nick raczej nie powinien pozostawiać w niepewności. "Pan", zdecydowanie i nie z wyboru, ale z urodzenia. Jestem facetem, chociaż akurat tego określenia nie lubię. 😏 Uszanowanie.
VAT i tak będzie placony bo musisz coś kupić do jedzenia innego niż cebula i czosnek z ogródka nawet jak masz plus podatek za nieruchomość i grunt musi być opłacona więc i tak tego nie obejdziemy . Chyba że przyjdzie Jezus Chrystus
Super Materiał bardzo się cieszę że w końcu widać swiatełko w tunelu.. ( zaczynają się dziać rzeczy które mocno zmienia nasza rzeczywistość, pozytywne rzeczy...) Dziękuję
W Danii zamknięto wszystkie stacje wodorowe, więc właściciele samochodów wodorowych nie mają gdzie tankować samochodów. Niestety wodór sam w sobie jest mało wydajnym paliwem. Ale wodór ma jedną zaletę: korporacje naftowe lubią to, lubią wytwarzanie wodoru z gazu, lubią mieć stacje tankowania, lubią mieć uzależnienie transportu od siebie (patrz OPEC) i cen wydobycia ropy i gazu. Nie ma żadnych innych zalet, oprócz szybkości tankowania. Ale transport to nic, chodzi o przechowywanie nadwyżek energii wyprodukowanych z OZE i tu wchodzi wykorzystanie wodoru do tego celu, pomimo strat. Obecnie nie da się wyprodukować tyle akumulatorów, żeby te nadwyżki z lata zgromadzić, a w zimie ogrzać mieszkanie, naładować auto, czy utrzymać fabrykę. I tutaj właśnie może wchodzić wodór, który będzie wypełniał te wielkoskalowe luki energetyczne, a będzie składowany prawdopodobnie pod ziemią, tak samo jak metan. A wtedy auta na wodór mogą być tylko efektem ubocznym. Ostatnio sporo o tym rozmawialiśmy po wykładach na studiach z lektorami (byli tam studenci ostatniego semestru DTU - duńskiego uniwersytety technicznego, którzy badali i stworzyli modele matematyczne dla PtX (Power to X). Zielony wodór (z elektrolizy z paneli FV) daje emisję 25% w stosunku do gazu ziemnego Ciekawostka: wodorowa Toyota Mirai miała swoją premierę w 2007, czyli 17 lat temu. Póki co nadal nie ma przetestowanych i sprawdzonych sposobów aby TANIO wyprodukować i przechowywać wodór i to są problemy do rozwiązania, nad którymi pracują naukowcy z całego świata, ale póki co nie ma niczego pewnego i sprawdzonego, a szkoda.
Wodór jest około 3 razy bardziej wydajny niż benzyna czy gaz ziemny więc chyba pisząc że jest mało wydajny coś ci się pomyliło albo co innego miałeś na myśli
@@arturp4191 to tak samo jak Blad w filmie myli wydajnisc ze sprawnością, sprawności procesu PV > elektroliza > wodór > ogniwo paliwowe > prąd to 20%, przy odzysku części ciepła może być pewnie z 30% no rewalacja gdzie taki sam proces (tylko z pominięciem durnego wodoru) na akumulatorze to ponad 90%
@@arturp4191 ogólnie wytwarzanie wodoru to przeciwieństwo wytwarzania energii. Wodór służy tylko do magazynowania energii. To odpowiednik baterii, którą trzeba naładować. Nie można go wydobywać jak ropy, czy uranu. I ogólnie ludzie powinni myśleć o wodorze jak o baterii, którą przed użyciem trzeba naładować. Mimo że wodór jest pierwiastkiem najczęściej występującym we wszechświecie to na ziemi nie występuje w czystej postaci. Dopóki nie znajdziemy metody na tanią i czystą produkcję oraz łatwe przechowywanie wodoru to jest to paliwo zupełnie bez sensu, szczególnie przy dzisiejszej technologii przechowywania energii elektrycznej.
BaldTV Nie potrzeba magazynowania energii elektrycznej, gdyż jest ona już zmagazynowana w powietrzu i trzeba tylko uwolnić te znane technologie i patenty. Ilość energii elektrycznej w powietrzu /Eterze/ jest nieograniczona.
Na uczelniach, naukowcy zajmujący się nanocząstkami, już kilkanaście lat temu rozmawiali o różnych nowych rozwiązaniach ... Nie rozumiem dlaczego nie jest to powszechnie wdrożone 🤔
I jak ty to sobie wyobrażasz?? Wodór z powietrza ściąniesz? :) Potrzebujesz energi (np z słońca) aby przeprowadzić elektrolize i później w nocy przy braku energi słonecznej wykonać spalanie wodoru z tlenem
Tak patrzę na te wszystkie cuda i nowinki iii widzę w tym Okno Owertona, jest to pokazywane tak pięknie i tak pozytywnie tak cudownie, perrpetum mobile przy tym to pikuś...i te moce......i te założenia...te terminy.....jeśli by nawet to dla tej garstki elit która zostanie ale to sza..no i jest to tak piękna i cudowna idea, że dla ratowania ziemi przed rychłym zgonem jest to jedyna i trafna droga do ocalenia ludzkości.......dobra a co się stało z dziurą ozonową? a tym czasem w Niemczech elektrownie węglowe jadą na 110%
Wrócił stary bald! Super są filmy z nowinkami i ciekawostkami naukowymi. Nikt chyba nie potrafi tak prosto i przystępnie przekazać taką wiedzę jak Ty. Pozdro
Ja widzę wady... 1. Jak to będzie na Wodę to ZARAZ wprowadzą podatki opłaty daniny myto na WODĘ nawet deszczówkę (za dach) nawet woda do picia zdrożeje to będzie Armagedon! 2. Wystarczy mikro uszkodzenie produkcyjne lub tanie komponenty i ... masz bombę nad głową 3. Przy kolizji, dachowaniu LIPA... 4. Magazynowanie (jak przede mną komentowano) 5. Przy upalnym lecie co zabraniają nie raz podlewać ogródki itp. to co będzie z autami? (Ja się już domyślam) więcej wad niż zalet...
Trafiłam ostatnio na ciekawy komentarz (choć autor zastrzega, że to jego nieudowodniona teoria), że rozwój farm wiatrowych w Niemczech spowodował osłabnięcie/ zanik wilgotnych wiatrów zachodnich a to w konsekwencji zanik opadów z niskich chmur. Wyłapywanie wody z powietrza na masową skalę mogłoby oznaczać dalszą agresywną ingerencję w obieg wody w przyrodzie (skoro wiemy, że chmury składają się z wody i znamy takie pojęcie jak podniebne rzeki). Takie moje pierwsze przemyślenia w tym temacie
Szacun piękna kobieto za intelekt! Pewien stary inż. w Polsce na konferencji wiatrakowej nad morzem wytłumaczył młodym, że ich pomysły z wiatrakami spowodują wzrost temp. miejscowości nadmorskich o kilka stopni C, co przyniesie złe skutki dla okolicy, a i tak poza pierwszym rzędem wiatraków następne będą miały zbyt niską sprawność. Pierwsza linia zmienia warunki wietrzne. On im to wszystko wyjaśnił i wyliczył. Stąd ma konstatacja, że te wynalazki w skali mikro są sensowne, ale w makro już nie. O tym naukowcy często zapominają, a chciwi sponsorzy maja gdzieś, co wydarzy się później. Technologie trzeba testować, to trwa. Trzeba ekonomicznie ich wdrażanie analizować. Co nagle to po diable. ;-)
Dużo tym się interesowałem, nawet duży wniosek zrobiłem. Wodór jest tym elementem, który się wymyka spod kontroli. Technologia znana od przynajmniej 15 lat. Toyota testuje silniki napędzane wyłącznie H2, nie mylić z powszechnym stosowaniem H2 do elektrolizy na prąd i napedzaniu silników elektrycznych. H2 można przekazywać sobie w zwykłych butlach, nie potrzeba wysoko nakladowych instalacji (rury, kable). Jest to bardzo ciekawy temat, jednak bez uznania w przypadku wsparcia. Popieram zainteresowania.
Siemens jako jeden z trzech firm na świecie, ma patent na kompozytowe zbiorniki. Dupoint nawet promuje swój produkt. Problem jest tylko jeden. Odzysk Energi elektrycznej jest na poziomie 60%. H2 może być wykorzystywany jako składnik mieszanki z gazem, co daje przy wykorzystaniu wodoru poziom sprawności, prawie 95%.
@@zawszewszystkozleale jako zainteresowany zdajesz sobie sprawę, że H2 można magazynować przesyłać nie tylko w stanie ciekłym. I że obok Rosji i, jesteśmy największym producentem wodoru, także szarego. Czyli dajemy go w palnik
@@lewandowskigrzegorz1 W palnik to za dużo alkoholu dajesz... Mądre Chiny spalają tanią ropę i gaz oraz węgiel kopany w australii jak żwir w Polsce na żwirowni po 100 dolarów za tonę. W Unii Europejskiej chcą produkować drogi wodór z drogiego prądu z paneli fotowoltaicznych. Mądre Chiny sprzedają dla obywateli auto spalinowe za 80 tysięcy złotych a w EU lansują auto elektryczne za 200 tysięcy złotych.
@@lewandowskigrzegorz1 jeśli nie liczysz ciepła to sprawność procesu PV > elektroliza > wodór > ogniwo paliwowe > prąd to 20% spalanie wodoru to inna bajka, można domieszkować do "gazu zmiennego", spalać w silnikach HCCI, używać w przemyśle. ale transport indywidualny czy domowa instalacja to absurd
Juz to widze jak "wladcy marionetek" pozwola nam zyc i kozystac z tej technologi samowystarczalnie. Chocby energie mozna by czerpac ze zwyklej wody deszczowej to napewno by zaraz zakazali by jej uzywac bez ich posrednictwa🤡
Też myślę że jeżeli nawet to wejdzie do produkcji ( czyli nie uwalą tego wcześniej) to najpierw Ci najbogatsi będą się musieli jeszcze bardziej wzbogacić kosztem uboższych
Tęsknie za odcinkami jak z początku kanału. Mam na myśli odcinki o wiedzy na pograniczu fizyki kwantowej, duchowości, teorii spiskowych jak np. pola morficzne czy księżycowe drewno.
najlepiej pracować nad wykorzystaniem jakichś odpadów szkodliwych które w procesie spalania czy też rozpadu są neutralne. Takimi pomocnikami są zawsze bakterie. Inne pytanie jest takie czy w ogóle jest jakikolwiek problem czy problemy nie są sztucznie generowane dla sterowania populacją w ramach utrzymania reżimu i regulowania ludzką populacją przez środowiska które nie są "nikomu znane" ale jednak sprawcze?
Witam serdecznie Ciebie Bald. Dziękuję za twoją pracę i świetny sposób przekazu. Wszystko po twoim komentarzu wydaje się takie proste. Pozdrawiam serdecznie
Sprawność mniejsza niz PV. I te same problemy w naszej szerokosci geograficznej co z pv. Czyli krótki dzień w zimie i mało słońca. Czyli spalanie w piecu gazowym ew tylko do grzania CWU latem. Ale tu łatwiej grzałką albo pompą ciepła. Z lata na zimę raczej nie przechowasz wodoru.
Obawiam się, że to będą kolejne "perowskity". Miliony dotacji, usciski fotki i kasa do kieszeni. Dopóki nie pojawią się fachowe opinie inżynierów, to nie ma co otwierać szampana.
"jak osiągniemy pełną produkcję, cena zbliży się do paneli fotowoltaicznych" .... Tyle że fotowoltaika się nie opłaca. To jest po prostu pranie mózgów. Bez dopłat do energii (czyli pieniądze podatników) i dofinansowań do produkcji (pieniądze podatników), fotowoltaika opłaca się wąskiemu grono osób które ją posiadają. Komu się opłaca? Użytkownikom powyżej 10kw którzy zużywają na bieżąco całą wyprodukowaną energię, czyli zdecydowanie nie jest to zwykłe gospodarstwo domowe. W dodatku taka osoba nadal potrzebuje sieci, więc nie jest niezależna energetycznie. Dokładnie to samo jest z wodorem, plus dochodzi problem kompresji produkcji i jej przechowywania. Na chwilę obecną, najczystszą i najtańszą energią jest energia atomu. Jak będziemy mieli nadmiar taniej energii, to możemy siebie opracowywać takie zabawki jak przydomowy wodór, czy "paneliki słonkowe", w celach rozrywkowych. Pomijam już zupełnie fakt, że przemysł wydobywczy nigdy nie pozwoli aby wartościowe technologie ujrzały światło dzienne. To co wypływa, to odpad, coś co się nie opłaca finansowo. "sorry, taki mamy klimat"
dokładnie to jest kolejny miraż żeby ludzi ogłupić technologią która rzekomo już stoi za drzwiami. Wystarczy żeby ludzie pozbyli się własności która jest przestarzała i nieekologiczna. Pogrywają tak z ludzkością od kilkunastu lat. Na końcu będzie jak zwykle gułagi i hołomodor.
O ile pamietam to był konstruktor w 3 rzeszy który miał projekt na wiatrak z magazynowej energii w wodorze. To wszystko już było 100 lat temu wiadome. Siła korporacji jest przeogromna.
Stary dobry Bald, po nowemu. Rok temu dziwiłem sie Twoim zajaraniem Midjourney, teraz rozumiem, w sumie jestes producentem swoich materialów. szacun za wklad w materiały.
Niemcy ucięli dotacje do elektryków, paliwa, energii itd bo im się budżet nie spina - cała tajemnica "potęgi gospodarczej niemiec" PS: a może jeszcze do układu dołączyć silnik spalinowy który będzie za paliwo używał wodoru produkując prąd. a prąd do zasilania domu + w magazyn. Tyle że taka składanka ktora prawdopodobnie dałaby off-grid kosztowałaby tyle że lepiej przez jakieś 40 lat płacić rachunki i czekać na inny wynalazek.
żywotność ogniw wodorowych to 5000 - 7000 godzin, koszt wymiany jest abstrakcyjny. Dodatkowo minusowy Wskaźnik EROEI - stosunek sumy energii pozyskanej (z danego urządzenia, złoża, źródła, zasobu) do sumy nakładów energetycznych poniesionych na wyprodukowanie urządzenia
staram się nie ekscytować. żaden rząd nigdy, moim zdaniem, nie dopusci do tego, zeby ludzie byli od niego energetycznie niezależni czy tam samowystarczalni.
1:52 "ogniwo wdycha wodę z powietrza" czyli osusza powietrze pobierając jeden z najcenniejszych składników naszej planety czyli wodę. I to jest problem wodoru. Spalanie nigdy nie będzie idealnym źródłem energi. Słońce i wiatr mamy za darmo. Nie jestem zbytnio fanem elektryfikacji ale według mnie to jedyna słuszna droga do czasu gdy opracujemy coś lepszego.
Podzielam obawy o osuszenia powietrza. Zastanawiam się, czy nie lepszym (o ile w ogóle możliwym do zaaplikowania w tym procesie) pomysłem byłoby użycie słonej wody (której mamy w nadmiarze) do produkcji wodoru.
@@zawszewszystkozle Nie jestem chemikiem, ale skoro w obecnym procesie bieżemy czystą wodę do uzyskania wodoru, to choba oczywistością powinno być, że słoną wodę należałoby wpierw odsolić i nie trzeba było tego pisać... Przecież nie chcemy "bawić się" w uzyskiwanie kwasu HCl, albo, jeszcze lepiej, kwasu solnego, aby potem wybierać z tego H2. Tak proces odsalania również jest obecnie mało efektywny, ale lepsze to niż osuszanie powietrza. Poza tym, z tego co czytam, obecnie chlor pozyskuje się właśnie na drodze odparowywania słonej wody. Tak więc oba procesy, uzyskiwanie chloru i wodoru, można ze sobą połączyć w jeden proces. Daruj sobie kąśliwe komentarze w momencie gdy sam nie przemyślałeś tematu w którym się wypowiadasz.
No ciekawy koncept, przyznam ale właśnie strata energii na elektrolizerach jest największą bolączką H2. Jakiś czas temu widziałem koncepcyjny projekt testowany na Uniwersytecie bodajże w Manheim. Zakładał on duża hybrydyzację technologii w magazynowaniu energii. Miałoby to wyglądać tak, że system miałby dwa magazyny, jeden krótkoterminowy drugi długoterminowy. Pierwszy to zwyczajne Aku Lion, drugi to właśnie zbiorniki do sprężonego wodoru. Całość zasilana byłaby z PV na dachu. Podczas sprężania H2, ciepło wytwarzane tym procesem mogłoby być odzyskiwane przez wymiennik do grzania np. CWU. Potrzeby aktualne zasilane byłyby z LiOn, a te np. w nocy z H2 poprzez ogniwo paliwowe. To radykalnie podnosiło sprawność systemu do 98%, i pozwalało być offgrid cały rok przy 6kW na dachu typowego niemieckiego domku.
Ale, mnie zaimponowałeś...temat nie Wąski ;) bardzo ładnie przedstawiony. Pamiętajmy, że niezależność jest niemożliwa. Przypomnę, że nasza fizyczka Olga Malinkiewicz wynalazła ogniwa na bazie perofskitów. Firma Saule Technologies , działa i możemy mieć (za jakiś czas ? ) również nowocześniejsze, tańsze i wydajniejsze ogniwa fotowoltaityczne. Wychodzi zawsze na to samo , że przechowywanie i przetwarzanie z różnych form energii jest obarczone wieloma stratami i tu najwiekszy problem.
Fajny film, tez czekam az wodor troche mocniej zacznie wchodzić, ale tak jak zauważyłeś sa bardzo duze problemy z przechowywaniem. Jednak co do samych paneli w postaci pokazanej w filmie to sa one jedynie po to by wyciagnac kasę, albo z dotsji na rozwoj albo potem od nieswiadomych klientów. Widac jak na dloni ze na wierzchu jest panel pv, pod spodem rury ktore robia wodór. Montowanie tego na dachu podnosci koszt montazu i serwisu, podniesienie temperatury tez nie wplynie pozytywnie na gromadzony tam wodór bo wejdzie go mniej. Pomysl dobry ale na wstepie nalezy go rozdzielic na pv na dschu, i czesc ktora robi wodór i go magazynuje, w miejscu chłodniejszym (najlepiej jakaś szopka na podwórku, bo wiadomo ze z wodorem nie ma jaj) tylko jezeli zostanie to rozdzielone to pewnie beda problemy z dofinansowwniem i reklamą, bo plebs chetnie lyknie "kladziesz na dachu i masz gaz".
Zauważ zbieg okoliczności co do wydarzeń. - Wojna na Ukrainie, zmiana rządu, problemy społeczne w USA, atak Izraela na Palestynę po surowce znajdujące się na ich terenie - W kinach w USA: The End We Start From (Styczeń), Cult Killer(Styczeń), Wanted Man(Styczeń), The Promised Land (Luty), Out of Darkness(Luty), Land of Bad(Luty), Civil War (Kwiecień), Kingdom of the Planet of the Apes (Maj), Joker: Folie à Deux (Październik), Venom 3(Listopad), The Lord of the Rings: The War of the Rohirrim(Grudzień) Nie chcę nic mówić, ale zbieżność tytułów i miesiące kiedy wychodzą, mogą coś insynuować i ta kolejność jakby schemat działań.
Dzięki za materiał, co do jednego nie moge sie zgodzić. Co prawda Toyota najbardziej ze wszystkich koncernów motoryzacyjnych stawia na wodór, jednak troche nie może odpuścić elektryków, ponoeważ są "modne". Niestety właśnie w następnych kilkunastu latach ma w planach wypuścić kilka nowych modeli samochodów elektrycznych, jednak nie będą to zabawki na baterie tylko z prawdziwego zdarzenia elektryki z bateriami bipolarnymi, które będzie można naładować w około 10 minut i będą miały zasięg do 1000km. Pozdrawiam
W grudniu moja instalacja 10kw na dachu wyprodukowała 120kwh, w listopadzie 300kwh. Patrząc na sprawność tych ogniw wodorowych mógłbym sobie tym wodorem co najwyżej wodę na "herbatę" zagrzać. Bez możliwości magazynowania wodoru takie rozwiązanie dla domu to tylko strata.
Hertz też wyprzedaje 20tys elektryków ze swojej floty. Niecały tysiąc z ich Tesli w cenach od $21000 już jest wystawione na sprzedaż. W Kanadzie draka po tym jak Hyundai wycenił swoim klientom wymiane baterii na $56650 CAD + robocizna 😂 Tym którzy nabyli sobie takie zabawki elektryczne szczerze współczuje, bo myślę, że ich wartość niebawem może być niewiele wyższa od zdalnie sterowanych samochodzików dla dzieci.
Ja bardzo rozumiem że nowinki techniczne są ciekawe i fascynujące. Lecz bardzo bym prosił o nie nadużywanie słów przełomowe, niesamowite, zmieniacz gry i tego typu wyrażeń. Tylko w celu zwiększenia ilości kliknięć. Bo tak naprawdę ponad połowa rzeczy określona w ten sposób nie ma nic wspólnego z żadną rewolucją i przełomem. Miejmy trochę rozsądku i przyzwoitości a nie traktujmy ludzi jak marionetki do nabijania wyświetleń.
Moim zdaniem wodór to przyszłość. Istnieją problemy jeszcze z masowym wytwarzaniem, przechowywaniem itp. ale jestesmy na początku tej drogi i sporo da się tam usprawnić i wymyśleć rozwiązania problemów. Jest to technologia czystsza i istnieje olbrzymia dostępność tego pierwiastka. A jeden ze sposobów produkcji wodoru daje energię cieplną, która w kraju taki jak nasz z olbrzymim system centralnego ogrzewania daje dodatkowy bonus. A np. w transporcie może być służyć do napedzania silników elektrycznych jak i spalinowych do aut osobowych, dostawczych, ciężarówek, lokomotyw, ciężkiego sprzętu, niedlugo samolotów i okrętów.
jak dla mnie to kolejny startup, coś tam przebadają, coś opublikują, kasa z grantów się skończy, startup zniknie podstawowym problemem technologii wodorowej jest to że się nie spina finansowo, a wynika to z: • małej sprawności: wytworzenie wodoru, kompresja w celu zmagazynowania, wytworzenie prądu z wodoru w ogniwie paliwowym ma łączną sprawność nie przekraczającą 40% czyli tracimy ponad 60% energii którą mieliśmy na wejściu • wysokich kosztów elektrolizerów, zbiorników i ogniw paliwowych • problemów z magazynowaniem z powodu bardzo małej gęstości wodoru 90 g/m3, co powoduje że magazyny wodoru mają mała gęstość energii w przeliczeniu na jednostkę objętości
Dzięki Bald za kolejny dobry materiał. Po wczorajszej horrorpodróży , mam dość postępu i rozwoju techniki. Wynalazków elektrycznych, itp. CHCĘ SPOWROTEM STARYCH WSPANIAŁYCH POCIĄGÓW...
Piękną stare lokomotywy przerobić tak żeby para się tylko wydostać....a nie ...czarny dym ..w sudetach po czarnym dymie z 1.5km biegłem z góry jak od strony Kłocka Jechał pociąg doWalbrzycha..co do szkoły dojeżdżałem pozdrowienia pasjonat ogrodów eko..(nawet deszczówkę z dachu łapię..)
No fajnie, że pojawia się alternatywa. Tylko jest jedno ale. W filmie podano, że wystarczy 20 paneli aby uzyskać niezależność energetyczną. No to policzmy na oko. 20 paneli to ok 20 tyś PLN z montażem + osprzęt. Do tego system rekuperacji ok 30 tyś + pompa ciepła z montażem ok 30 tyś. + system wodorowy liczmy że ok 50 tyś bo jako nowinka będzie przez pierwszyzch 5 lat drogi. To w sumie ok 130 tyś. Niby nie dużo, ale cały system jako całość już jest skomplikowany i zwykły Kowalski sam sobie tego już nie zrobi, oraz fakt że budowa nowego domu wzrośnie o ok 20%. Czyli tak lekko licząc nowy dom pasywny bo inny być już nie może za 5 lat to ok 1 milion PLN. Będziemy mieć niezależność energetyczną na którą będzie stać tylko bogatych. A biedny będzie płacił dodatkowe podatki i kary za niedostosowanie do norm, piece, przekroczenie dwutlenku węgla i takie tam. Poza tym, jeśli system nadal jest oparty o panele słoneczne to zimą radykalnie może spaść wydajność całego systemu.
Za bardzo się komplikuje, ponieważ panele są cięższe mają system wentylacji co wspomagane są wentylatorami gdzie wymuszone przepływ powietrza zabiera za sobą zanieczyszczenia co spowoduje zmniejszenie przepływu jak i sprawności modułu.Osusza powietrze tak, że wpływa na środowisko otaczające, które wilgotniejsze w gorszych warunkach jest znośne. Transportowanie rurami z dachu, lub innego miejsca do celowego to też nakładanie energii i straty po drodze, przez przenikanie wodorowe przez ścianki. Koszt takich paneli byłby dość duży, i nie będzie tani więc wynika z tego, że produkt hybrydowych paneli tylko korzyść są po stronie sprzedawcy.
25 litrów wodoru pod ciśnieniem atmosferycznym ma w sobie 0,75 kwh co równa się pojemności bateri w lepszym rowerze elektrycznym. Przy założeniu że panel ma sprawność w elektrolizie 100% musiał by mieć moc co najmniej 1,5kwp. To ma nadsprawność jak rewolucyjne piece Pana Zbyszka którego szuka policja i oszukani niedoszli klijenci. 0,75 kwh to tak mało energii że dla mieszkania w bloku gdzie mieszka ze 4 osoby potrzeba by ze cztery takie panele. Samochód elektryczny z silnikiem który ma sprawność ponad 95% potrzebuje około 12 kwh energi na pokonanie 100 km. Natomiast silnik spalinowy ma sprawność przyjmijmy deczko ponad 50% to policzcie sobie ile potrzebuje kilowatów silnik spalinowy zasilany czym kolwiek :) To ma być rewolucja? No chyba że mówimy o wodorze sprężonym do kilkuset atmosfer no to niezłą ma sprężarkę a wydajność na poziomie 1000% normy. Jak piece niejakiego Pana Zbyszka którego szuka policja i ci którzy mieli ogrzewać dom piecami które pobierają 100wat tylko Pan Zbyszek zapomniał dodać że dom dla lalek. wszystkiego dobrego i dozo:)
Głównym problemem wodoru to przechowywanie i ulatnianie sie wodoru Najprostszym sposobem jest wytworzenie amoniaku i przechowywanie w postaci wody amoniakalnej Ponieważ nie trzeba tego chłodzić ani sprężać, lub stosować ekstremalnych srodkow bezpieczeństwa do czystego amoniaku
Dzięki Bald przekonałeś mnie , czekam na wodór w aucie i w domu. Panele elektryczne ok ale nie do końca , samochody elektryczne wydaje mi się że to etap przejściowy i nie popieram , ale jak wejdzie wodór to idę w to!!! To jest technologia na którą czekam
@@zawszewszystkozle co za głupi komentarz, oglądam bald tv z ciekawości a nie że wierzę w to a ty komentujesz bu…u , nie sprawdzi się to nic się nie stanie a ciebie chyba życie oszukało
Firma Hyperion z USA oprócz hiper samochodu na wodór, pracuje nad technologia ogniw wodorowo fotowoltaicznych, gdzie z wodoru produkuje sie prad, panele gdy jest pogoda gromadzą prad i przetwarzaja w wodór, który umieszczany jest w zbiorniku przy instalacji na czas braku słońca do paneli.
W uk prawie każdy dom (oprócz tych nowomodnych pomp ciepła) ma swoje centralne ogrzewanie na gaz. Wytarcz założy jakiś junkers na wodór i sprawa załatwiona. Mam nadzieję, że te ogniwa przejdą i będzie można się odciąć od dostawcy w kwestii gazu, bo to straszni złodzieje są :) Później własną stacją ładowania pojazdów i załatwione. Eko plus wolność. Marzenie (tzn. ta wolność)
Zobacz ile kg trzeba i pod jakim ciśnieniem aby zasilić piec dwufunkcyjny. To jest taka sama ściema jak fotowoltaika, nigdy się nie zwróci. Gdyby ktoś chciał Ci pozwolić się odciąć od dostawców, to by Tobie pozwolił. Kupujesz przyczepkę, wyposażasz w zbiorniki na CNG. Tankujesz na stacji CNG na stacji dla ciężarówek, zaciągasz do domu i jeszcze żądasz dopłaty od rządu, bo przecież firmy przewozowe mają potężne ulgi podatkowe, tytułem używania "zielonego" CNG. Tyle ze "nie dla psa kiełbasa" i zwykły zjadacz chleba ma płacić i koniec. Masz płacić za podłączenie do sieci, za gas i za to że używasz gazu który emituje co2. A CAŁKOWITE co2 stanowi 0.3% atmosfery (TRZY DZIESIĄTE JEDNEGO PROCENTA gazów atmosferycznych). BA, jak zejdziemy poniżej 0.2% nie będzie roślin a planeta przestanie być niebieska, będzie biała.
@@marcindawid8485 no to przecież wiadomo. Takie mam marzenie. Bynajmniej nie o ekologię mi chodzi a o uniezależnienie się od tych złodziei. Zapewnie nigdy to nie nastąpi. Chociaż miałem zbędna gotówkę i w zeszłym roku wkurwiły mnie te napompowane ceny za prąd, więc założyłem panele.
Tysiace lat temu mielismy na Planecie naped wodorowy ( statki, samochody i inne) wiec nic nie wymyslaja, a tylko odtwarzaja. Jestem za bo to ekologiczne i rozsadne.Pozdro
To wszystko to nic nowego, to nic nie zmienia. Wodór jest trudniejszy przy takim rozproszonym użytku. Zwykle PV plus eklekyrolizer oddzielny wydaje się lepszym i łatwiejszym rozwiązaniem. Niż to coś co może samo wybuchać...
Jak to już ktoś powiedział na innym kanale. Wodór można opodatkować a ładowanie samochodu z instalacji PV domowej już nie, bo słońca nie opodatkujesz. Więc kowalski za darmo nie może naładować sobie samochodu. Dawno, dawno temu Max kolonko na swoim kanale jeszcze na YT powiedział, Niemcy cisną na panele (dotacje UE), ponieważ zainwestowali i musi się to zwrócić, bo w międzyczasie chiny zaczęły produkować więcej i lepiej. Niemcom się zwróciło, pokalkulowali ze to strzał w kolano, kowalski za panel będzie płacił raz i prąd jeszcze tańszy będzie mieć. Więc się nie opłaca. Doszli do wniosku ze wodór będzie ok, kowalskiego będzie się doić. Kowalskiemu się zabroni wytwarzania wodoru w gospodarstwie, bo wybuchowy jest.
Wszystko rozchodzi się o stopień sprawności takiego urządzenia , to co pokazali to konwerter energetyczny który zamienia jeden rodzaj energii w drugi , tak jak to robi wiertarka wiercąc w ścianie , silnik spalinowy z podłączonym alternatorem który generuje prąd elektryczny , jak elektrownia wodna która zamienia energię kinetyczną w elektryczną przykładów jest wiele ale jaką sprawność ma to cacko ? bo wychodzi na to że powyżej 100% no chyba że te 250 l wodoru o ciśnieniu 1.2-1.5 atm to w tedy tak jak najbardziej się zgodzę , chyba że chodzi o 250l ciekłego wodoru ... jeśli to ma być projekt dla ludzi typu open source to ja się temu chętnie przyjże z czego to jest zbudowane 😉 Bald jesteś najlepszy w te klocki pozdro 💪👍
a propos wodoru polecam jeden z ostatnich albo nawet ostatni film z kanału YT povagowani - oj dzieje się dzieje w dziele wodoru. I tak - uważam że wodór mimo swoich wad - jest paliwem przyszłości
Pewien stary inż. w Polsce na konferencji wiatrakowej nad morzem wytłumaczył młodym, że ich pomysły z wiatrakami spowodują wzrost temp. miejscowości nadmorskich o kilka stopni C, co przyniesie złe skutki dla okolicy, a i tak poza pierwszym rzędem wiatraków następne będą miały zbyt niską sprawność. Pierwsza linia zmienia warunki wietrzne. On im to wszystko wyjaśnił i wyliczył. Stąd ma konstatacja, że te wynalazki w skali mikro są sensowne, ale w makro już nie. O tym naukowcy często zapominają, a chciwi sponsorzy maja gdzieś, co wydarzy się później. Technologie trzeba testować, to trwa. Trzeba ekonomicznie ich wdrażanie analizować. Co nagle to po diable. ;-)
Jestem zwolennikiem rozwiązań wodorowych. Jednak jeżeli chodzi o użycie wodoru w gospodarstwach domowych, to główną zaporą są zbiorniki do magazynowania wodoru. Już dzisiaj są dostępne instalacje do produkcji wodoru, a prąd do jego pozyskania może pochodzić z paneli fotowoltaicznych. Tylko te zbiorniki - są po prostu drogie.
Wytwornica HHO jest łatwa w produkcji i łatwo ją połączyć z panelami fotowoltaicznymi. Chyba obchodzą temat od dupy strony. Zbudowałem kiedyś takie HHO i podłączyłem do silnika 2.4 diesel zasilanym w 50% olejem sojowym. Wytwornica prawdopodobnie była za duża i mocno obciążała alternator i bez zmniejszenia dawki paliwa wiec po testach okazało się ze pali tyle samo z podłączoną HHO i z odłączoną. Efekt zastanawiający był natomiast taki że silnik pracował bardziej miękko, przestawał kopcić i nie było czuć zapachu spalanego oleju roślinnego. Chętnie spróbowałbym jakiegoś spalania paliw kopalnych z dodatkiem wodoru z "zielonej " elektrolizy jako takiego jakby "dopalacza".
Dopalacza powiadasz.... A o zasadzie zachowania energii słyszałeś? Albo o tym, że elektroliza jest nieopłacalna energetycznie? Smutne to... HHO to mieszanina wodoru z tlenem jak się domyślam? Na lekcji chemii to chyba nazywali mieszaniną piorunującą....
Potrzebny jest system który produkuje w każdych warunkach pogodowych na stałym poziomie. Największe zapotrzeb. Na energię jest w zimie więc co mi z tego że super będzie działać w lato. Mało słońca lub wcale i po progukcji.
Klimat mi pasuje, fajnie że mamy 4 pory roku. tylko mogłaby jakaś mądra głową wpaść na pomysł jak pozyskiwać energię w każdych warunkach przy rozsądnych kosztach inwestycji
Ankieta: czy takie ogniwa mają sens?
tinyurl.com/46hczkcr
żadne nie mają sensu.....tak czy siak chcą żebyśmy płacili za energię z góry
Bald....jaka jest efektywność/wydajność każdego panelu słonecznego w zależności od np pogody? i dlaczego spada geometrycznie do zera w ciągu 25 lat? czym to się różni od ogniw paliwowych zasilanych zwykłą elektryką po za tym że elektrykę masz zawsze? a energię można magazynować w zbiornikach wodnych...a już wiem to jest ekologiczne h2o powstaje co tam że do produkcji zużywa się masę ciekawych pierwiastków których brak tzn bierzesz szybę wsadzasz rurki zasypujesz węglem i masz ciepłą wodę ale to za tanio wychodzi, nie było przypadkiem samochodu na zwykłą wodę???
Intro jest SUPER !!!!
Bardzo charakterystyczne.
Temat rowniez bardzo ciekawy.
👍👍
@@krzysztofkozowski2968 Rzeczywiście! Lepiej jest żyć na abonament, za wszystko abonament. Głupotą jest zapłacić raz i być niezależnym, mieć więcej wolności i bezpieczeństwa. To nic niewarte! Abonament power!
A jak wielki smród... ups... ślad węglowy ciągnie się za produkcją tych paneli ???
Odpowiadam na ankietę. - Oczywiście to ma sens tylko jeszcze wiele problemów będzie trzeba rozwiązać jak np mała gęstość wodoru i problem z jego magazynowaniem. Największym problemem będzie uwolnić się od systemu, który nie pozwoli ludziom na autonomiczność.
Pierwsze to pikuś, drugie praktycznie "impossible". Pozdrawiam
jak wodór będzie powszechny to nikt nigdzie nie będzie wnikał skąd go posiadasz i jak wytwarzasz abyś nie kopcił
Zawsze będą nas dymac tylko naciągną nas na kolejne kredyty
A komu bedzie potrzebne opodatkowanie takiej formy pozyskiwania energi skoro zawsze mozna nas opodatkowac gdzie indziej
@jbdesire7722 na wiedzę, na
inteligentne rozporzadzanie swoimi zasobami
np na używkach w dobrym stanie
możesz też stosować złom Alu i naoh jako pół
produkty
do produkcji paliwa
lub
wykorzystanie słonej wody
jako paliwo
jak ktoś znad morza
Wrócił stary bald! Super są filmiki z nowinkami i ciekawostkami naukowymi. Nikt tak nie potrafi prosto i przystepnie przekazac taka wiedze jak Ty. Pozdro
Lubisz oszustwa w postaci bajek .
Ja już 20 lat temu czytałem artykuł że wyprodukowano baterię mogącą zasilać laptopa przez ponad pół roku. Przestałem wierzyć w takie cuda. Kto by na tym zarobił 😂😂
taki sam stek bzdur jak w tym filmie. Prościej i taniej by było zamontować oddzielną instalację wodorową jako magazyn energii a nie bawić się w łatwopalne zabawki na dachu. O fantazjach o samowystarczalności nawet nie wspominam bo taki układ ma ogromne straty energii i w życiu nie umożliwi 100% niezależności z kilku panelików na dachu, zwłaszcza z pompą ciepła.
Dokładnie, korpo nie dopuścić do masowej produkcji
@@tutkarz Kiedyś wierzono, że smoloty nie polecą, bo są za ciężkie, dziś tęgie umysły mają inne ograniczenia. Nie wiesz co zostanie odkryte i w jakim kierunku to się rozwinie. Zatem ta technologia może mieć kiedyś sens, ale nie musi. Moga pójść w inną stronę. Nie możesz tego nazywać stekiem bzdur. To nauka i rozwój. Właśnie w takich projektach tkwi potencjał na pchnięcie rozwoju dalej. Być może ogólna technologia spali na panewce, ale wyniki badań poczynionych na urzeczywistnienie wizji zawartych w tych technologiach, sposobu działania, da podstawy do innych technologi. Kto wie.
@@irask22 skomentowałem to konkretne rozwiązanie: te panele będą drogie, trudne w montażu (prowadzenie rury z gazem przez grzejący się dach???) skomplikowane w serwisowaniu. Dlatego lepiej jest mieć osobny - np. w kotłowni - magazyn energii wykorzystujący wodór, ale takie rozwiązania już są i nie są wcale takie dobre jak tu na filmie się próbuje wmówić ludziom. I o ile rozumiem, rozwój technologii itp za to zirytowała mnie postawa autora filmu, który najwyraźniej odleciał w jakieś swoje różowe chmury nieuzasadnionego entuzjazmu.
@@tutkarz zwłaszcza z pompą umożliwi to 100% niezależność. Pojęcia widzę nie masz jak działa FC, jakie ilości ciepła generuje przy pracy. Wystarczy braki uzupełnić pompą.
Oczywiście nie przy polskiej mentalności, gdzie energii się nigdy nie szanowało, po co ocieplić dom jak można większy piec wstawić. Skończyły się takie czasy na szczęście już.
Mi na ogrzanie domu pompą wystarcza 8-10kWh/dobra średnio (275m2 podłogi) i chcesz powiedzieć, że nie będę w stanie zgromadzić ~50kg wodoru w sezonie?
Obawiam sie ze gdy produkcja juz ruszy, cena panelu bedzie dokladnie taka aby byla ona rowna cenie energii, ktora w przeliczeniu na energie elektryczna mozna byloby kupic w ciagu czasu eksploatacji tych urzadzen.
Nie będzie. Wszelkie technologie równe lub lepsze nigdy nie ujrzą światła dziennego. Przemysł wydobywczy na to nie pozwoli.
zdradze ci mala tajemnice.produkcja takich paneli ruszyla kilkadziesiat lat temu.
wszystkie inne panele potrafia wytwarzac wodor podlaczone do elektrolizera
cena tego gówna będzie taka, że jak nie kupisz, to stać cię będzie na ogrzewanie prądem przez najbliższe 250 lat. ale co tam, ekocioły łykną jaak pelikan kombinerki.
Mylisz sie co do szczegulow, elektroliza jest oczywiscie znana od dawna ale urzadzenie ktore pobiera wode z powietrza i produkujace prad do elektrolizy, a nastepnie wytwarzajace wodor jest nowoscia, i to wszystko w kompaktowym latwym do instalacji urzadzeniu.
@@wojciechjanecki9221 powtarzam.kazdy panel sloneczny podlaczony do elektrolizera produkuje wodor
Taka formuła jest dla mnie zdecydowanie najlepsza...przypominają mi się czasy sondy czy laboratorium z lat 80-90 poprzedniego wieku :) ...to fantastyczne, że jesteś i tworzysz.
Musisz uwazac bo beda chcieli cie zabic badz ostrozny
Ktoś wyszedł ze słusznego założenia że wokół siebie mamy wszystko co nam jest potrzebne. W atmosferze ogromne ilości substratu-wody. W dzień mamy energię słoneczną czyli najprościej mówiąc prąd elektryczny. A czym jest elektroliza jak nie rozbiciem wody na tlen i wodór przy uzyciu energii elektrycznej? Ktoś połączył kropki. Podoba mi się produkcja wodoru i tlenu tak jak robią to rośliny. Nie bagatelizował bym tutaj właśnie owej produkcji tlenu, bo do tej pory w różnych procesach spalania zużywamy go gargantuiczne ilości. Super sprawa. Pozdrawiam Autora wynalazku, Autora filmu i wszystkich tutaj🙂
Uszanowanie Panie Bald. Oglądam Pana program(y) z zaciekawieniem, jakie kiedyś towarzyszyło mi, gdy co tydzień czekałem na SONDĘ, Panów Kurka i Kamińskiego, świeć Panie nad Ich duszami. Od dłuższego czasu mam dręczące przeświadczenie, graniczące z pewnością, że wszystkie te niesamowite technologie, które mają nas uniezależnić od korporacji, mają niezprzeczalnie, bardzo duże szanse na wdrożenie w świecie, w którym warunki są dyktowane przez te właśnie korporacje. Na skróty. Te doniesienia i rewelacje, kojarzą mi się z głaskaniem i łagodnym głosem, którego używa się w stosunku do konia, kiedy zakłada się mu wędzidło. Nie na siłę, spokojnie, kostka cukru też się znajdzie... No i jak się to kończy, mogą przewidzieć wszyscy, którzy wiedzą, co to jest koń. Tak czy tak, dziękuję za Pana pracę, pasję czy jakkolwiek to nazwiemy.
Pozostaję w ukłonie.
Yasuo.
Ciekawe przemyślenia. Pożyjemy zobaczymy, ja mam zdanie takie że tłamszą tymi „odkryciami” w jakimś celu - innym niż Pan / Pani zakłada.
Pozdrawiam
@@Skuter196 Generalnie, nie jestem zwolennikiem inicjowania rozbudowanych dyskusji w takich, z całym szacunkiem dla nich, miejscach, ale zaciekawił mnie Pan. Proszę, jeżeli można, opisać ten "jakiś inny cel". Nie przypadkowo użyłem tego majestatycznego zwierzęcia jakim jest, bez wątpienia, koń, analogia nasunęła mi się sama. Koń jest bardzo uniwersalny, jeżeli spojrzeć nań praktycznie. Pracuje, przewozi, dostarcza rozrywki, a w "smutnej odsłonie", może być pożywieniem. Ma tylko jedną wadę z punktu widzenia wszystkich, którzy kiedykolwiek odnosili, odnoszą, czy będą odnosić korzyści z jego posiadania. Na wolności jest bezużyteczny. Inną sprawą jest też to, że potrafi nieźle kopnąć i ugryźć... i tu "wchodzi technologia/umiejętność" zakładania wędzidła. 🤔 Tak więc perspektywę wykorzystywania zaznaczyłem dosyć szeroko. Ciekawi mnie jak możnaby ją poszerzyć lub gdzie popełniłem przeoczenie.
Oczywiście "zero napinki", nie jest moją intencją jakaś konfrontacja czy chęć wykazania czegokolwiek. Ciekawość, to podstawa tego wpisu, a tak zupełnie na marginesie, używam końcówek męskich, a i nick raczej nie powinien pozostawiać w niepewności. "Pan", zdecydowanie i nie z wyboru, ale z urodzenia. Jestem facetem, chociaż akurat tego określenia nie lubię. 😏
Uszanowanie.
a kiedyś Kurek albo Kamiński wypowiadali się na tematy o których nie maja bladego (nomen omne) pojęcia ?
W jednym filmie gość wynalazł samochód na wodę. No i dobrze dla niego się to nie skończyło.
równie dobrze mógł wymyśleć samochód na dwutlenek węgla.
Darmowa energia to musi być zabronione. Koncerny energetyczne i paliwowe nie po to przekupują polityków by tu Kowalski nie płacił rachunków i vatu.
VAT i tak będzie placony bo musisz coś kupić do jedzenia innego niż cebula i czosnek z ogródka nawet jak masz plus podatek za nieruchomość i grunt musi być opłacona więc i tak tego nie obejdziemy . Chyba że przyjdzie Jezus Chrystus
Nie zapłacisz podatku za grunt i nieruchomość to komornik i eksmisja w najlepszym wypadku w najgorszym dojdzie ci jeszcze pobyt w więzieniu .
Ten uniwerek czyta się Luwen 😊 z takim twardym u .
Pozdrawiam, dziękuję za Twoją pracę 🙏
Super Materiał bardzo się cieszę że w końcu widać swiatełko w tunelu.. ( zaczynają się dziać rzeczy które mocno zmienia nasza rzeczywistość, pozytywne rzeczy...)
Dziękuję
W Danii zamknięto wszystkie stacje wodorowe, więc właściciele samochodów wodorowych nie mają gdzie tankować samochodów. Niestety wodór sam w sobie jest mało wydajnym paliwem. Ale wodór ma jedną zaletę: korporacje naftowe lubią to, lubią wytwarzanie wodoru z gazu, lubią mieć stacje tankowania, lubią mieć uzależnienie transportu od siebie (patrz OPEC) i cen wydobycia ropy i gazu. Nie ma żadnych innych zalet, oprócz szybkości tankowania. Ale transport to nic, chodzi o przechowywanie nadwyżek energii wyprodukowanych z OZE i tu wchodzi wykorzystanie wodoru do tego celu, pomimo strat. Obecnie nie da się wyprodukować tyle akumulatorów, żeby te nadwyżki z lata zgromadzić, a w zimie ogrzać mieszkanie, naładować auto, czy utrzymać fabrykę. I tutaj właśnie może wchodzić wodór, który będzie wypełniał te wielkoskalowe luki energetyczne, a będzie składowany prawdopodobnie pod ziemią, tak samo jak metan. A wtedy auta na wodór mogą być tylko efektem ubocznym. Ostatnio sporo o tym rozmawialiśmy po wykładach na studiach z lektorami (byli tam studenci ostatniego semestru DTU - duńskiego uniwersytety technicznego, którzy badali i stworzyli modele matematyczne dla PtX (Power to X). Zielony wodór (z elektrolizy z paneli FV) daje emisję 25% w stosunku do gazu ziemnego Ciekawostka: wodorowa Toyota Mirai miała swoją premierę w 2007, czyli 17 lat temu. Póki co nadal nie ma przetestowanych i sprawdzonych sposobów aby TANIO wyprodukować i przechowywać wodór i to są problemy do rozwiązania, nad którymi pracują naukowcy z całego świata, ale póki co nie ma niczego pewnego i sprawdzonego, a szkoda.
Wodór jest około 3 razy bardziej wydajny niż benzyna czy gaz ziemny więc chyba pisząc że jest mało wydajny coś ci się pomyliło albo co innego miałeś na myśli
@@arturp4191 to tak samo jak Blad w filmie myli wydajnisc ze sprawnością,
sprawności procesu PV > elektroliza > wodór > ogniwo paliwowe > prąd to 20%, przy odzysku części ciepła może być pewnie z 30%
no rewalacja gdzie taki sam proces (tylko z pominięciem durnego wodoru) na akumulatorze to ponad 90%
@@zawszewszystkozleNie musisz pomijać wodoru, bo jego emisja jest efektem ubocznym pracy akumulatora kwasowego.
@@arturp4191 ogólnie wytwarzanie wodoru to przeciwieństwo wytwarzania energii. Wodór służy tylko do magazynowania energii. To odpowiednik baterii, którą trzeba naładować. Nie można go wydobywać jak ropy, czy uranu. I ogólnie ludzie powinni myśleć o wodorze jak o baterii, którą przed użyciem trzeba naładować. Mimo że wodór jest pierwiastkiem najczęściej występującym we wszechświecie to na ziemi nie występuje w czystej postaci. Dopóki nie znajdziemy metody na tanią i czystą produkcję oraz łatwe przechowywanie wodoru to jest to paliwo zupełnie bez sensu, szczególnie przy dzisiejszej technologii przechowywania energii elektrycznej.
@arturp4191 na produkcję wodoru zużyjesz więcej energii niż odzyskasz spalając go. O jakiej " wydajności" więc piszesz?
BaldTV Nie potrzeba magazynowania energii elektrycznej, gdyż jest ona już zmagazynowana w powietrzu i trzeba tylko uwolnić te znane technologie i patenty. Ilość energii elektrycznej w powietrzu /Eterze/ jest nieograniczona.
Na uczelniach, naukowcy zajmujący się nanocząstkami, już kilkanaście lat temu rozmawiali o różnych nowych rozwiązaniach ... Nie rozumiem dlaczego nie jest to powszechnie wdrożone 🤔
😂😂😂😂😂😂😂 zaiste wyborne 😂😂😂😂😂😂😂
daj nam tą technoogię
Czemu Ty jesteś taki trudny?
I jak ty to sobie wyobrażasz?? Wodór z powietrza ściąniesz? :) Potrzebujesz energi (np z słońca) aby przeprowadzić elektrolize i później w nocy przy braku energi słonecznej wykonać spalanie wodoru z tlenem
Tak patrzę na te wszystkie cuda i nowinki iii widzę w tym Okno Owertona, jest to pokazywane tak pięknie i tak pozytywnie tak cudownie, perrpetum mobile przy tym to pikuś...i te moce......i te założenia...te terminy.....jeśli by nawet to dla tej garstki elit która zostanie ale to sza..no i jest to tak piękna i cudowna idea, że dla ratowania ziemi przed rychłym zgonem jest to jedyna i trafna droga do ocalenia ludzkości.......dobra a co się stało z dziurą ozonową? a tym czasem w Niemczech elektrownie węglowe jadą na 110%
Wrócił stary bald! Super są filmy z nowinkami i ciekawostkami naukowymi. Nikt chyba nie potrafi tak prosto i przystępnie przekazać taką wiedzę jak Ty. Pozdro
Ja widzę wady...
1. Jak to będzie na Wodę to ZARAZ wprowadzą podatki opłaty daniny myto na WODĘ nawet deszczówkę (za dach) nawet woda do picia zdrożeje to będzie Armagedon!
2. Wystarczy mikro uszkodzenie produkcyjne lub tanie komponenty i ... masz bombę nad głową
3. Przy kolizji, dachowaniu LIPA...
4. Magazynowanie (jak przede mną komentowano)
5. Przy upalnym lecie co zabraniają nie raz podlewać ogródki itp. to co będzie z autami? (Ja się już domyślam)
więcej wad niż zalet...
PS: wodociągi w wielu miastach już nie należą do Polaków... (izraelska firma) i co wtedy nie policzą sobie miliardów?
Dzięki za optymistyczne nowinki!
Dobrze spędzony czas zamiast natłoku tych dzisiejszych mrocznych scenariuszach na sam początek roku ‘24🤔
Fajnie by było, wreszcie zrobić prawdziwy postęp, dbając o ludzi portwele i dobro środowiska ❤
Trafiłam ostatnio na ciekawy komentarz (choć autor zastrzega, że to jego nieudowodniona teoria), że rozwój farm wiatrowych w Niemczech spowodował osłabnięcie/ zanik wilgotnych wiatrów zachodnich a to w konsekwencji zanik opadów z niskich chmur.
Wyłapywanie wody z powietrza na masową skalę mogłoby oznaczać dalszą agresywną ingerencję w obieg wody w przyrodzie (skoro wiemy, że chmury składają się z wody i znamy takie pojęcie jak podniebne rzeki). Takie moje pierwsze przemyślenia w tym temacie
Szacun piękna kobieto za intelekt! Pewien stary inż. w Polsce na konferencji wiatrakowej nad morzem wytłumaczył młodym, że ich pomysły z wiatrakami spowodują wzrost temp. miejscowości nadmorskich o kilka stopni C, co przyniesie złe skutki dla okolicy, a i tak poza pierwszym rzędem wiatraków następne będą miały zbyt niską sprawność. Pierwsza linia zmienia warunki wietrzne. On im to wszystko wyjaśnił i wyliczył. Stąd ma konstatacja, że te wynalazki w skali mikro są sensowne, ale w makro już nie. O tym naukowcy często zapominają, a chciwi sponsorzy maja gdzieś, co wydarzy się później. Technologie trzeba testować, to trwa. Trzeba ekonomicznie ich wdrażanie analizować. Co nagle to po diable. ;-)
lubię przysłuchiwać się specjalistom starej daty. Czy ten wykład jest gdzieś w sieci dostępny do odsłuchania?
Film super, jak zawsze. Ale na pewno państwa dowalą podatek bo budżet nie będzie się spinać. Bo jak to ludzie samowystarczalni ...
Dużo tym się interesowałem, nawet duży wniosek zrobiłem. Wodór jest tym elementem, który się wymyka spod kontroli. Technologia znana od przynajmniej 15 lat. Toyota testuje silniki napędzane wyłącznie H2, nie mylić z powszechnym stosowaniem H2 do elektrolizy na prąd i napedzaniu silników elektrycznych. H2 można przekazywać sobie w zwykłych butlach, nie potrzeba wysoko nakladowych instalacji (rury, kable). Jest to bardzo ciekawy temat, jednak bez uznania w przypadku wsparcia.
Popieram zainteresowania.
zwykle butle z cisnienem 700atm :) daj fote taki zwykłej butli
Siemens jako jeden z trzech firm na świecie, ma patent na kompozytowe zbiorniki. Dupoint nawet promuje swój produkt. Problem jest tylko jeden. Odzysk Energi elektrycznej jest na poziomie 60%. H2 może być wykorzystywany jako składnik mieszanki z gazem, co daje przy wykorzystaniu wodoru poziom sprawności, prawie 95%.
@@zawszewszystkozleale jako zainteresowany zdajesz sobie sprawę, że H2 można magazynować przesyłać nie tylko w stanie ciekłym. I że obok Rosji i, jesteśmy największym producentem wodoru, także szarego. Czyli dajemy go w palnik
@@lewandowskigrzegorz1 W palnik to za dużo alkoholu dajesz... Mądre Chiny spalają tanią ropę i gaz oraz węgiel kopany w australii jak żwir w Polsce na żwirowni po 100 dolarów za tonę. W Unii Europejskiej chcą produkować drogi wodór z drogiego prądu z paneli fotowoltaicznych. Mądre Chiny sprzedają dla obywateli auto spalinowe za 80 tysięcy złotych a w EU lansują auto elektryczne za 200 tysięcy złotych.
@@lewandowskigrzegorz1 jeśli nie liczysz ciepła to sprawność procesu PV > elektroliza > wodór > ogniwo paliwowe > prąd to 20%
spalanie wodoru to inna bajka, można domieszkować do "gazu zmiennego", spalać w silnikach HCCI, używać w przemyśle.
ale transport indywidualny czy domowa instalacja to absurd
Juz to widze jak "wladcy marionetek" pozwola nam zyc i kozystac z tej technologi samowystarczalnie. Chocby energie mozna by czerpac ze zwyklej wody deszczowej to napewno by zaraz zakazali by jej uzywac bez ich posrednictwa🤡
Też myślę że jeżeli nawet to wejdzie do produkcji ( czyli nie uwalą tego wcześniej) to najpierw Ci najbogatsi będą się musieli jeszcze bardziej wzbogacić kosztem uboższych
To jest zbyt piękne, aby nam to dali. Dzięks za materiał 💪
@@Krzysio_K przecież to nie pierwsza technologia która została wymieszana z trupem wynalazcy
Tęsknie za odcinkami jak z początku kanału. Mam na myśli odcinki o wiedzy na pograniczu fizyki kwantowej, duchowości, teorii spiskowych jak np. pola morficzne czy księżycowe drewno.
Ależ Bald masz dopracowaną warstwę graficzną, wizualną, animacyjną. Po prostu wypas dla oka. Plus do tego świetny kontent. 👍
Dzięki za ten film bardzo dziękuję. Wreszcie mogę spokojnie dać łapkę w górę i skomentować 😅
Wreszcie stary dobry Bald wrócił ze swoimi ciekawymi filmami😊
najlepiej pracować nad wykorzystaniem jakichś odpadów szkodliwych które w procesie spalania czy też rozpadu są neutralne.
Takimi pomocnikami są zawsze bakterie.
Inne pytanie jest takie czy w ogóle jest jakikolwiek problem czy problemy nie są sztucznie generowane dla sterowania populacją w ramach utrzymania reżimu i regulowania ludzką populacją przez środowiska które nie są "nikomu znane" ale jednak sprawcze?
Drewno jest takim produktem, nie trzeba bakterii.
Bardzo dobry komentarz!
@@marcindawid8485prawda
najlepsze som opony
No popatrz kiedyś takim odpadem był olej napędowy przy rafinacji benzyny i nafty świetlnej. A dziś droższy niż produkt podstawowy
Witam serdecznie Ciebie Bald. Dziękuję za twoją pracę i świetny sposób przekazu. Wszystko po twoim komentarzu wydaje się takie proste. Pozdrawiam serdecznie
Sprawność mniejsza niz PV. I te same problemy w naszej szerokosci geograficznej co z pv. Czyli krótki dzień w zimie i mało słońca. Czyli spalanie w piecu gazowym ew tylko do grzania CWU latem. Ale tu łatwiej grzałką albo pompą ciepła. Z lata na zimę raczej nie przechowasz wodoru.
dokładnie i nie ma szans żeby pozwolono magazynować wodór w domach.
Znów Pan BALD zaskoczył. Bardzo ciekawe tematy. Super.
Dzięki mistrzu za kolejny ciekawy film. 👊
Obawiam się, że to będą kolejne "perowskity". Miliony dotacji, usciski fotki i kasa do kieszeni. Dopóki nie pojawią się fachowe opinie inżynierów, to nie ma co otwierać szampana.
"jak osiągniemy pełną produkcję, cena zbliży się do paneli fotowoltaicznych" .... Tyle że fotowoltaika się nie opłaca. To jest po prostu pranie mózgów. Bez dopłat do energii (czyli pieniądze podatników) i dofinansowań do produkcji (pieniądze podatników), fotowoltaika opłaca się wąskiemu grono osób które ją posiadają. Komu się opłaca? Użytkownikom powyżej 10kw którzy zużywają na bieżąco całą wyprodukowaną energię, czyli zdecydowanie nie jest to zwykłe gospodarstwo domowe. W dodatku taka osoba nadal potrzebuje sieci, więc nie jest niezależna energetycznie. Dokładnie to samo jest z wodorem, plus dochodzi problem kompresji produkcji i jej przechowywania. Na chwilę obecną, najczystszą i najtańszą energią jest energia atomu. Jak będziemy mieli nadmiar taniej energii, to możemy siebie opracowywać takie zabawki jak przydomowy wodór, czy "paneliki słonkowe", w celach rozrywkowych. Pomijam już zupełnie fakt, że przemysł wydobywczy nigdy nie pozwoli aby wartościowe technologie ujrzały światło dzienne. To co wypływa, to odpad, coś co się nie opłaca finansowo. "sorry, taki mamy klimat"
dokładnie to jest kolejny miraż żeby ludzi ogłupić technologią która rzekomo już stoi za drzwiami. Wystarczy żeby ludzie pozbyli się własności która jest przestarzała i nieekologiczna. Pogrywają tak z ludzkością od kilkunastu lat. Na końcu będzie jak zwykle gułagi i hołomodor.
No i w końcu coś się ruszyło w temacie wodoru,
Materiał sztos. Intro super się wkomponowało w treść. 11/10 jak zwykle
Elektroliza 😂😂😂 Najmniej wydajny sposób. Ale sie uśmiałem 😂😂😂
O ile pamietam to był konstruktor w 3 rzeszy który miał projekt na wiatrak z magazynowej energii w wodorze. To wszystko już było 100 lat temu wiadome. Siła korporacji jest przeogromna.
Stary dobry Bald, po nowemu. Rok temu dziwiłem sie Twoim zajaraniem Midjourney, teraz rozumiem, w sumie jestes producentem swoich materialów. szacun za wklad w materiały.
Myślę że jeszcze wiele firm musi zarobić na obecnych technologiach aby ta miała szansę trafić pod strzechy
Niemcy ucięli dotacje do elektryków, paliwa, energii itd bo im się budżet nie spina - cała tajemnica "potęgi gospodarczej niemiec"
PS: a może jeszcze do układu dołączyć silnik spalinowy który będzie za paliwo używał wodoru produkując prąd. a prąd do zasilania domu + w magazyn. Tyle że taka składanka ktora prawdopodobnie dałaby off-grid kosztowałaby tyle że lepiej przez jakieś 40 lat płacić rachunki i czekać na inny wynalazek.
żywotność ogniw wodorowych to 5000 - 7000 godzin, koszt wymiany jest abstrakcyjny. Dodatkowo minusowy Wskaźnik EROEI - stosunek sumy energii pozyskanej (z danego urządzenia, złoża, źródła, zasobu) do sumy nakładów energetycznych poniesionych na wyprodukowanie urządzenia
Czyli bilans energetyczny musi się zgadzać, w myśl powszechnie nam znanej fizyki. Myślę, że jeśli chodzi o fizykę, to jesteśmy jeszcze w powijakach.
staram się nie ekscytować. żaden rząd nigdy, moim zdaniem, nie dopusci do tego, zeby ludzie byli od niego energetycznie niezależni czy tam samowystarczalni.
Dziękuję za pracę
1:52 "ogniwo wdycha wodę z powietrza" czyli osusza powietrze pobierając jeden z najcenniejszych składników naszej planety czyli wodę. I to jest problem wodoru.
Spalanie nigdy nie będzie idealnym źródłem energi. Słońce i wiatr mamy za darmo. Nie jestem zbytnio fanem elektryfikacji ale według mnie to jedyna słuszna droga do czasu gdy opracujemy coś lepszego.
Podzielam obawy o osuszenia powietrza.
Zastanawiam się, czy nie lepszym (o ile w ogóle możliwym do zaaplikowania w tym procesie) pomysłem byłoby użycie słonej wody (której mamy w nadmiarze) do produkcji wodoru.
@@krzysztofmaliszewski2589 a co zrobisz wtedy z chlorem ?
@@zawszewszystkozleO jakim chlorze mówis? W procesie odsalania wody produktem ubocznym będzie solanka, a nie chlor.
@@krzysztofmaliszewski2589 a gdzie pisałeś ze chcesz odsalać ? napisałeś
" użycie słonej wody"
może przeczytaj najpierw co piszesz
@@zawszewszystkozle Nie jestem chemikiem, ale skoro w obecnym procesie bieżemy czystą wodę do uzyskania wodoru, to choba oczywistością powinno być, że słoną wodę należałoby wpierw odsolić i nie trzeba było tego pisać... Przecież nie chcemy "bawić się" w uzyskiwanie kwasu HCl, albo, jeszcze lepiej, kwasu solnego, aby potem wybierać z tego H2. Tak proces odsalania również jest obecnie mało efektywny, ale lepsze to niż osuszanie powietrza.
Poza tym, z tego co czytam, obecnie chlor pozyskuje się właśnie na drodze odparowywania słonej wody. Tak więc oba procesy, uzyskiwanie chloru i wodoru, można ze sobą połączyć w jeden proces.
Daruj sobie kąśliwe komentarze w momencie gdy sam nie przemyślałeś tematu w którym się wypowiadasz.
No ciekawy koncept, przyznam ale właśnie strata energii na elektrolizerach jest największą bolączką H2. Jakiś czas temu widziałem koncepcyjny projekt testowany na Uniwersytecie bodajże w Manheim. Zakładał on duża hybrydyzację technologii w magazynowaniu energii. Miałoby to wyglądać tak, że system miałby dwa magazyny, jeden krótkoterminowy drugi długoterminowy. Pierwszy to zwyczajne Aku Lion, drugi to właśnie zbiorniki do sprężonego wodoru. Całość zasilana byłaby z PV na dachu. Podczas sprężania H2, ciepło wytwarzane tym procesem mogłoby być odzyskiwane przez wymiennik do grzania np. CWU. Potrzeby aktualne zasilane byłyby z LiOn, a te np. w nocy z H2 poprzez ogniwo paliwowe. To radykalnie podnosiło sprawność systemu do 98%, i pozwalało być offgrid cały rok przy 6kW na dachu typowego niemieckiego domku.
z powodu spadków cen ogniw li-ion szczególnie LFP takie projekty wodorowe nie maja najmniejszego sensu ekonomicznego
Dziękuję za pracę 😁👍
Ale, mnie zaimponowałeś...temat nie Wąski ;) bardzo ładnie przedstawiony. Pamiętajmy, że niezależność jest niemożliwa.
Przypomnę, że nasza fizyczka Olga Malinkiewicz wynalazła ogniwa na bazie perofskitów. Firma Saule Technologies , działa i możemy mieć (za jakiś czas ? ) również nowocześniejsze, tańsze i wydajniejsze ogniwa fotowoltaityczne.
Wychodzi zawsze na to samo , że przechowywanie i przetwarzanie z różnych form energii jest obarczone wieloma stratami i tu najwiekszy problem.
Fajny film, tez czekam az wodor troche mocniej zacznie wchodzić, ale tak jak zauważyłeś sa bardzo duze problemy z przechowywaniem.
Jednak co do samych paneli w postaci pokazanej w filmie to sa one jedynie po to by wyciagnac kasę, albo z dotsji na rozwoj albo potem od nieswiadomych klientów.
Widac jak na dloni ze na wierzchu jest panel pv, pod spodem rury ktore robia wodór. Montowanie tego na dachu podnosci koszt montazu i serwisu, podniesienie temperatury tez nie wplynie pozytywnie na gromadzony tam wodór bo wejdzie go mniej. Pomysl dobry ale na wstepie nalezy go rozdzielic na pv na dschu, i czesc ktora robi wodór i go magazynuje, w miejscu chłodniejszym (najlepiej jakaś szopka na podwórku, bo wiadomo ze z wodorem nie ma jaj) tylko jezeli zostanie to rozdzielone to pewnie beda problemy z dofinansowwniem i reklamą, bo plebs chetnie lyknie "kladziesz na dachu i masz gaz".
Bez przesady. Pompę ciepła też trzeba zamontować osobno (nie na dachu), a ostatnio coraz trudniej znaleźć kogoś, kto nie ma albo nie planuje.
BALDzik, materiał jak zwykle pierwsza klasa 👍
3:41 /OSTATNI AKAPIT/ winno być gigawatów a nie gigabajtów. PS super produkcje robisz koleszko :)
Zauważ zbieg okoliczności co do wydarzeń.
- Wojna na Ukrainie, zmiana rządu, problemy społeczne w USA, atak Izraela na Palestynę po surowce znajdujące się na ich terenie
- W kinach w USA: The End We Start From (Styczeń), Cult Killer(Styczeń), Wanted Man(Styczeń), The Promised Land (Luty), Out of Darkness(Luty), Land of Bad(Luty), Civil War (Kwiecień), Kingdom of the Planet of the Apes (Maj), Joker: Folie à Deux (Październik), Venom 3(Listopad), The Lord of the Rings: The War of the Rohirrim(Grudzień)
Nie chcę nic mówić, ale zbieżność tytułów i miesiące kiedy wychodzą, mogą coś insynuować i ta kolejność jakby schemat działań.
Dzięki za materiał, co do jednego nie moge sie zgodzić. Co prawda Toyota najbardziej ze wszystkich koncernów motoryzacyjnych stawia na wodór, jednak troche nie może odpuścić elektryków, ponoeważ są "modne". Niestety właśnie w następnych kilkunastu latach ma w planach wypuścić kilka nowych modeli samochodów elektrycznych, jednak nie będą to zabawki na baterie tylko z prawdziwego zdarzenia elektryki z bateriami bipolarnymi, które będzie można naładować w około 10 minut i będą miały zasięg do 1000km. Pozdrawiam
Jesteś Wielki. Dzięki za materiał. Research wyssałeś chyba z mlekiem matki👌
W grudniu moja instalacja 10kw na dachu wyprodukowała 120kwh, w listopadzie 300kwh. Patrząc na sprawność tych ogniw wodorowych mógłbym sobie tym wodorem co najwyżej wodę na "herbatę" zagrzać. Bez możliwości magazynowania wodoru takie rozwiązanie dla domu to tylko strata.
No wreszcie zrozumielli ze Panele nic nie daja😢
Oni Dokladnie wiedza co sie sprawdza co nie. Nie musza rozumiec
Dobry program gratuluję więcej takich ciekawa tematyka
Hertz też wyprzedaje 20tys elektryków ze swojej floty. Niecały tysiąc z ich Tesli w cenach od $21000 już jest wystawione na sprzedaż. W Kanadzie draka po tym jak Hyundai wycenił swoim klientom wymiane baterii na $56650 CAD + robocizna 😂 Tym którzy nabyli sobie takie zabawki elektryczne szczerze współczuje, bo myślę, że ich wartość niebawem może być niewiele wyższa od zdalnie sterowanych samochodzików dla dzieci.
Ja bardzo rozumiem że nowinki techniczne są ciekawe i fascynujące. Lecz bardzo bym prosił o nie nadużywanie słów przełomowe, niesamowite, zmieniacz gry i tego typu wyrażeń. Tylko w celu zwiększenia ilości kliknięć. Bo tak naprawdę ponad połowa rzeczy określona w ten sposób nie ma nic wspólnego z żadną rewolucją i przełomem. Miejmy trochę rozsądku i przyzwoitości a nie traktujmy ludzi jak marionetki do nabijania wyświetleń.
Moim zdaniem wodór to przyszłość. Istnieją problemy jeszcze z masowym wytwarzaniem, przechowywaniem itp. ale jestesmy na początku tej drogi i sporo da się tam usprawnić i wymyśleć rozwiązania problemów. Jest to technologia czystsza i istnieje olbrzymia dostępność tego pierwiastka. A jeden ze sposobów produkcji wodoru daje energię cieplną, która w kraju taki jak nasz z olbrzymim system centralnego ogrzewania daje dodatkowy bonus. A np. w transporcie może być służyć do napedzania silników elektrycznych jak i spalinowych do aut osobowych, dostawczych, ciężarówek, lokomotyw, ciężkiego sprzętu, niedlugo samolotów i okrętów.
C02 to zycie 🎉, dzieki za materiał, intro jak z krainy grzybow
jak dla mnie to kolejny startup, coś tam przebadają, coś opublikują, kasa z grantów się skończy, startup zniknie
podstawowym problemem technologii wodorowej jest to że się nie spina finansowo, a wynika to z:
• małej sprawności: wytworzenie wodoru, kompresja w celu zmagazynowania, wytworzenie prądu z wodoru w ogniwie paliwowym ma łączną sprawność nie przekraczającą 40% czyli tracimy ponad 60% energii którą mieliśmy na wejściu
• wysokich kosztów elektrolizerów, zbiorników i ogniw paliwowych
• problemów z magazynowaniem z powodu bardzo małej gęstości wodoru 90 g/m3, co powoduje że magazyny wodoru mają mała gęstość energii w przeliczeniu na jednostkę objętości
Dzięki Bald za kolejny dobry materiał.
Po wczorajszej horrorpodróży , mam dość postępu i rozwoju techniki. Wynalazków elektrycznych, itp. CHCĘ SPOWROTEM STARYCH WSPANIAŁYCH POCIĄGÓW...
Piękną stare lokomotywy przerobić tak żeby para się tylko wydostać....a nie ...czarny dym ..w sudetach po czarnym dymie z 1.5km biegłem z góry jak od strony Kłocka Jechał pociąg doWalbrzycha..co do szkoły dojeżdżałem pozdrowienia pasjonat ogrodów eko..(nawet deszczówkę z dachu łapię..)
Auto samoróbki na wodór jeżdżą po Polsce od lat zrobione za niewielkie pieniądze.Bedzie to mialo racje bytu na terenach obfitych w deszcze.
Pytanko, skąd tyle platyny aby produkować na masową skalę membrany do ogniw? Dziękuję
No fajnie, że pojawia się alternatywa. Tylko jest jedno ale. W filmie podano, że wystarczy 20 paneli aby uzyskać niezależność energetyczną. No to policzmy na oko. 20 paneli to ok 20 tyś PLN z montażem + osprzęt. Do tego system rekuperacji ok 30 tyś + pompa ciepła z montażem ok 30 tyś. + system wodorowy liczmy że ok 50 tyś bo jako nowinka będzie przez pierwszyzch 5 lat drogi. To w sumie ok 130 tyś. Niby nie dużo, ale cały system jako całość już jest skomplikowany i zwykły Kowalski sam sobie tego już nie zrobi, oraz fakt że budowa nowego domu wzrośnie o ok 20%. Czyli tak lekko licząc nowy dom pasywny bo inny być już nie może za 5 lat to ok 1 milion PLN. Będziemy mieć niezależność energetyczną na którą będzie stać tylko bogatych. A biedny będzie płacił dodatkowe podatki i kary za niedostosowanie do norm, piece, przekroczenie dwutlenku węgla i takie tam. Poza tym, jeśli system nadal jest oparty o panele słoneczne to zimą radykalnie może spaść wydajność całego systemu.
Dobrze super, ale jak sprężyć wodór bo produkcja to nie problem..sprężenie do postaci płynnej -253 stopni--zbiornik wytrzymujący 300bar ?
Za bardzo się komplikuje, ponieważ panele są cięższe mają system wentylacji co wspomagane są wentylatorami gdzie wymuszone przepływ powietrza zabiera za sobą zanieczyszczenia co spowoduje zmniejszenie przepływu jak i sprawności modułu.Osusza powietrze tak, że wpływa na środowisko otaczające, które wilgotniejsze w gorszych warunkach jest znośne. Transportowanie rurami z dachu, lub innego miejsca do celowego to też nakładanie energii i straty po drodze, przez przenikanie wodorowe przez ścianki. Koszt takich paneli byłby dość duży, i nie będzie tani więc wynika z tego, że produkt hybrydowych paneli tylko korzyść są po stronie sprzedawcy.
Te ogniwa były już parę miesięcy temu odkryte w Niemczech są tańsze od zwykłych paneli fotowoltaicznych, ja o nich słyszałem z 4-5 miesięcy temu :)
Super wynalazek
25 litrów wodoru pod ciśnieniem atmosferycznym ma w sobie 0,75 kwh co równa się pojemności bateri w lepszym rowerze elektrycznym. Przy założeniu że panel ma sprawność w elektrolizie 100% musiał by mieć moc co najmniej 1,5kwp. To ma nadsprawność jak rewolucyjne piece Pana Zbyszka którego szuka policja i oszukani niedoszli klijenci. 0,75 kwh to tak mało energii że dla mieszkania w bloku gdzie mieszka ze 4 osoby potrzeba by ze cztery takie panele. Samochód elektryczny z silnikiem który ma sprawność ponad 95% potrzebuje około 12 kwh energi na pokonanie 100 km. Natomiast silnik spalinowy ma sprawność przyjmijmy deczko ponad 50% to policzcie sobie ile potrzebuje kilowatów silnik spalinowy zasilany czym kolwiek :) To ma być rewolucja? No chyba że mówimy o wodorze sprężonym do kilkuset atmosfer no to niezłą ma sprężarkę a wydajność na poziomie 1000% normy. Jak piece niejakiego Pana Zbyszka którego szuka policja i ci którzy mieli ogrzewać dom piecami które pobierają 100wat tylko Pan Zbyszek zapomniał dodać że dom dla lalek. wszystkiego dobrego i dozo:)
Ale najważniejsze pytanie to co miałbym z tym wodorem robić? Do reklamówki? Czy szklanką przelewać do samochodu. Ogólnie to są mrzonki.
Głównym problemem wodoru to przechowywanie i ulatnianie sie wodoru
Najprostszym sposobem jest wytworzenie amoniaku i przechowywanie w postaci wody amoniakalnej
Ponieważ nie trzeba tego chłodzić ani sprężać, lub stosować ekstremalnych srodkow bezpieczeństwa do czystego amoniaku
Dzięki Bald przekonałeś mnie , czekam na wodór w aucie i w domu. Panele elektryczne ok ale nie do końca , samochody elektryczne wydaje mi się że to etap przejściowy i nie popieram , ale jak wejdzie wodór to idę w to!!! To jest technologia na którą czekam
a obiecujesz ze jak to sie nie spełni to będzie pamiętał jak ten kanał zrobil cię w trąbę ? :)
@@zawszewszystkozle co za głupi komentarz, oglądam bald tv z ciekawości a nie że wierzę w to a ty komentujesz bu…u , nie sprawdzi się to nic się nie stanie a ciebie chyba życie oszukało
@@Qdi78 z twojego pierwszego wpisu wynika coś zupełnie innego niż z drugiego, czyli to pierwsze to był żart ?
idziesz w wodór?
Firma Hyperion z USA oprócz hiper samochodu na wodór, pracuje nad technologia ogniw wodorowo fotowoltaicznych, gdzie z wodoru produkuje sie prad, panele gdy jest pogoda gromadzą prad i przetwarzaja w wodór, który umieszczany jest w zbiorniku przy instalacji na czas braku słońca do paneli.
Pozdrawiam serdecznie Pana ❤️
W uk prawie każdy dom (oprócz tych nowomodnych pomp ciepła) ma swoje centralne ogrzewanie na gaz. Wytarcz założy jakiś junkers na wodór i sprawa załatwiona. Mam nadzieję, że te ogniwa przejdą i będzie można się odciąć od dostawcy w kwestii gazu, bo to straszni złodzieje są :) Później własną stacją ładowania pojazdów i załatwione. Eko plus wolność. Marzenie (tzn. ta wolność)
Naiwny 😂😂😂😂🤦♂️🤦♂️🤦♂️🤦♂️
Zobacz ile kg trzeba i pod jakim ciśnieniem aby zasilić piec dwufunkcyjny. To jest taka sama ściema jak fotowoltaika, nigdy się nie zwróci. Gdyby ktoś chciał Ci pozwolić się odciąć od dostawców, to by Tobie pozwolił. Kupujesz przyczepkę, wyposażasz w zbiorniki na CNG. Tankujesz na stacji CNG na stacji dla ciężarówek, zaciągasz do domu i jeszcze żądasz dopłaty od rządu, bo przecież firmy przewozowe mają potężne ulgi podatkowe, tytułem używania "zielonego" CNG. Tyle ze "nie dla psa kiełbasa" i zwykły zjadacz chleba ma płacić i koniec. Masz płacić za podłączenie do sieci, za gas i za to że używasz gazu który emituje co2. A CAŁKOWITE co2 stanowi 0.3% atmosfery (TRZY DZIESIĄTE JEDNEGO PROCENTA gazów atmosferycznych). BA, jak zejdziemy poniżej 0.2% nie będzie roślin a planeta przestanie być niebieska, będzie biała.
@@marcindawid8485 no to przecież wiadomo. Takie mam marzenie. Bynajmniej nie o ekologię mi chodzi a o uniezależnienie się od tych złodziei. Zapewnie nigdy to nie nastąpi. Chociaż miałem zbędna gotówkę i w zeszłym roku wkurwiły mnie te napompowane ceny za prąd, więc założyłem panele.
Tania energia już była co najlepsze była darmowa, ale stał się reset i już nie ma...
Dziękuję i pozdrawiam. Komentarz taktyczny aby spełnić warunki komentarza na tej platformie.
Tysiace lat temu mielismy na Planecie naped wodorowy ( statki, samochody i inne) wiec nic nie wymyslaja, a tylko odtwarzaja. Jestem za bo to ekologiczne i rozsadne.Pozdro
To wszystko to nic nowego, to nic nie zmienia. Wodór jest trudniejszy przy takim rozproszonym użytku. Zwykle PV plus eklekyrolizer oddzielny wydaje się lepszym i łatwiejszym rozwiązaniem. Niż to coś co może samo wybuchać...
Jak to już ktoś powiedział na innym kanale. Wodór można opodatkować a ładowanie samochodu z instalacji PV domowej już nie, bo słońca nie opodatkujesz. Więc kowalski za darmo nie może naładować sobie samochodu. Dawno, dawno temu Max kolonko na swoim kanale jeszcze na YT powiedział, Niemcy cisną na panele (dotacje UE), ponieważ zainwestowali i musi się to zwrócić, bo w międzyczasie chiny zaczęły produkować więcej i lepiej. Niemcom się zwróciło, pokalkulowali ze to strzał w kolano, kowalski za panel będzie płacił raz i prąd jeszcze tańszy będzie mieć. Więc się nie opłaca. Doszli do wniosku ze wodór będzie ok, kowalskiego będzie się doić. Kowalskiemu się zabroni wytwarzania wodoru w gospodarstwie, bo wybuchowy jest.
Świetna robota, w Końcu
Dziękuję 😉
Męczące tło muzyczne. Film ok.
Dziekuje za przejrzysty dla zmeczonej bani material.
Dzięki BALD 🎉jak zawsze kozak.🎉
jak zawsze SUPER
Rąsia wszystkim dla zasięgów 🤝
Wszystko rozchodzi się o stopień sprawności takiego urządzenia , to co pokazali to konwerter energetyczny który zamienia jeden rodzaj energii w drugi , tak jak to robi wiertarka wiercąc w ścianie , silnik spalinowy z podłączonym alternatorem który generuje prąd elektryczny , jak elektrownia wodna która zamienia energię kinetyczną w elektryczną przykładów jest wiele ale jaką sprawność ma to cacko ? bo wychodzi na to że powyżej 100% no chyba że te 250 l wodoru o ciśnieniu 1.2-1.5 atm to w tedy tak jak najbardziej się zgodzę , chyba że chodzi o 250l ciekłego wodoru ... jeśli to ma być projekt dla ludzi typu open source to ja się temu chętnie przyjże z czego to jest zbudowane 😉
Bald jesteś najlepszy w te klocki pozdro 💪👍
a propos wodoru polecam jeden z ostatnich albo nawet ostatni film z kanału YT povagowani - oj dzieje się dzieje w dziele wodoru. I tak - uważam że wodór mimo swoich wad - jest paliwem przyszłości
Bald to jest genialne ❤
Oby ich nie upierdolili, jak wiele ciekawych projektów przeszkadzających wielkim korporacjom
Pewien stary inż. w Polsce na konferencji wiatrakowej nad morzem wytłumaczył młodym, że ich pomysły z wiatrakami spowodują wzrost temp. miejscowości nadmorskich o kilka stopni C, co przyniesie złe skutki dla okolicy, a i tak poza pierwszym rzędem wiatraków następne będą miały zbyt niską sprawność. Pierwsza linia zmienia warunki wietrzne. On im to wszystko wyjaśnił i wyliczył. Stąd ma konstatacja, że te wynalazki w skali mikro są sensowne, ale w makro już nie. O tym naukowcy często zapominają, a chciwi sponsorzy maja gdzieś, co wydarzy się później. Technologie trzeba testować, to trwa. Trzeba ekonomicznie ich wdrażanie analizować. Co nagle to po diable. ;-)
Ciekawe i bardzo to prosto wygląda.
Jestem zwolennikiem rozwiązań wodorowych. Jednak jeżeli chodzi o użycie wodoru w gospodarstwach domowych, to główną zaporą są zbiorniki do magazynowania wodoru. Już dzisiaj są dostępne instalacje do produkcji wodoru, a prąd do jego pozyskania może pochodzić z paneli fotowoltaicznych. Tylko te zbiorniki - są po prostu drogie.
Za 5 lat beda tanie.....
@@krzysztofkozowski2968 tak, będą je lepić z gliny.
Wytwornica HHO jest łatwa w produkcji i łatwo ją połączyć z panelami fotowoltaicznymi. Chyba obchodzą temat od dupy strony. Zbudowałem kiedyś takie HHO i podłączyłem do silnika 2.4 diesel zasilanym w 50% olejem sojowym. Wytwornica prawdopodobnie była za duża i mocno obciążała alternator i bez zmniejszenia dawki paliwa wiec po testach okazało się ze pali tyle samo z podłączoną HHO i z odłączoną. Efekt zastanawiający był natomiast taki że silnik pracował bardziej miękko, przestawał kopcić i nie było czuć zapachu spalanego oleju roślinnego. Chętnie spróbowałbym jakiegoś spalania paliw kopalnych z dodatkiem wodoru z "zielonej " elektrolizy jako takiego jakby "dopalacza".
Dopalacza powiadasz.... A o zasadzie zachowania energii słyszałeś? Albo o tym, że elektroliza jest nieopłacalna energetycznie? Smutne to... HHO to mieszanina wodoru z tlenem jak się domyślam? Na lekcji chemii to chyba nazywali mieszaniną piorunującą....
🙂miło słyszeć👍🏻
Potrzebny jest system który produkuje w każdych warunkach pogodowych na stałym poziomie. Największe zapotrzeb. Na energię jest w zimie więc co mi z tego że super będzie działać w lato. Mało słońca lub wcale i po progukcji.
gdyby nie nasz klimat i grzanie każdy molg by być wystarczalny energetycznie, wystarczy PV i magazyn energii
Klimat mi pasuje, fajnie że mamy 4 pory roku. tylko mogłaby jakaś mądra głową wpaść na pomysł jak pozyskiwać energię w każdych warunkach przy rozsądnych kosztach inwestycji
Fajnie jakbys wrocil do tematu co sie zmienilo w mobilnosci powietrznej i w dronach