Wodór- magazyn energii na cały rok! 10MWh
Вставка
- Опубліковано 22 тра 2022
- Bateria która się nie zużywa i nareszcie nie kosztuje (za) dużo. jak produkować i magazynować wodór. czy spalać w generatorze czy może ogniwa paliwowe? czy silniki przystosowane do lpg mogą spalać wodór
- Наука та технологія
Drobiazgów jest kilka, na początek zbiornik z którego wodór nie ucieknie, a należy pamiętać że w zasadzie przecieka przez strukturę krystaliczną metali - zbiornik będzie bardzo kosztowny. Do tego sprężarka która musi pokonać te same problemy technologiczne i dać bezpieczeństwo i ostatnie wszelkie uszkodzenia to efekt Hiroszimy dla domu i okolic.
Magazynowanie wodoru w metalach, np. pakując go w Pallad jest sprytne ale tylko w rozważaniach teoretycznych, bez analizy ekonomicznej (cena jubilerska Palladu), swego czasu pewnym wariantem laboratoryjnym był "lantan-nikiel-5", współcześnie pewnie pojawiły się nowsze opcje ale to nadal laboratoryjne lub militarne zastosowania z racji kosztów
Tak ze rozumiem intencje, ale z powodu złośliwej natury wodoru to niemożliwe dla kowalskiego, przynajmniej na skalę użytkową.
Technologia ma swoją cenę co psuje romantyzm rachunku ekonomicznego, gdyby nie to czy "monopole" mogłyby tak nas doić ?
Wodór w razie rozszczelnienia zbiornika natychmiast ulatnia się i kieruje ku górze. Można znaleźć w internecie filmiki jak wygląda taki rozszczelniony zbiornik wodoru pod ciśnieniem. Nie wiem jakby to działało w przypadku zbiornika od niskim ciśnieniu.
@@bartoszgorny2390
Zbiornik o niskim ciśnieniu to coś przypominającego balon. Swego czasu przy rozważaniach o biogazowniach pokazywano coś takiego -> w zasadzie sam reaktor biochemiczny był od razu zbiornikiem.
Wodór można bezpiecznie przechowywać jako ciało stałe w postaci hydratu. Brunton robił generatory do zastosować turystcznych i wojskowch a zbiorniki z hydratem (hydrosticks) można bylo w
Domu ladowac stacją hydrolizy wprost z paneli pv. Calosc byla w 100% bezpieczna i oznaczona CE. W momencie gdy to urzadzenie powstalo bylo niewyobrażalnym skokiem trchnologicznym i jednym hydrostikiem w rozmiarze snikersa mozna bylo zamienic kilka paczek baterii AA a z racji hydratu nie bylo tam duzego cisnienia i chyba mizna je bylo nawet brac na poklad samolotu. Niestety worowadzenie li-po li/ion spowodowalo ze gęstość energetyczna i cena zabiły projekt. Polecam pocztac - moim malym marzeniem bylo to kupic jako ciekawostke.
Zmieniając wodę w wodór i tlen ratujemy świat przed potopem. Pozdrawiam.
Co ja na to?
- hałda węgla zawierającego podobną ilość energii, gdy się zapali to właściciel sam to ugasi wężem ogrodowym
- gdy zapali się zbiornik oleju napędowego to straż to stosunkowo łatwo ugasi
- gdy zapali się zbiornik gazu skroplonego to zagrożony będzie sąsiedni dom
- gdy zapali się zbiornik z H2 to groźnie będzie na niewielkim osiedlu, głównie z powodu POTEŻNEJ fali uderzeniowej.
Oczywiście żadne zagrożenia nie dyskwalifikują nośników energii, ale ilość i koszt zabezpieczeń rośnie w postępie geometrycznym. ;)
otóż błędnie się mylisz jak mówi pewna znajoma 😁
wodór jest b.bezpieczny przechowywany na zewnatrz.
nie wybucha, pali się.
do wybuchu niezbędna jest mieszanina z powietrzem. a to niemożliwe
Wodór jako kilkanaście razy lżejszy od powietrza natychmiast ulatuje w górę.
Nawet gdybyś zmieszał go z powietrzem w bagażniku auta to wybuch będzie miał 3 razy mniejszą energię niż wybuch metanu.
Siła tej propagandy ktorej uległeś pokazuje że jest to koerunek w ktorym warto poskrobać
@@4nrgy OK, rzeczywiście mieszaniny metanu mają wyższą energię, jednak trochę niższe ciśnienie niz analogiczne mieszaniny wodoru i powietrza. :)
Jednak dzięki tej dyskusji znalazłem bardzo ciekawe skrypty opisujące dokładne obliczania jak i eksperymenty z gazami, oraz z pyłami. Zadecydowanie warto było sie mylić tym razem, gdyż dzięki temu trafiła mi się niezła gratka, dlatego czuje sie zwycięzcą. ;)
Wodór posiada najmniejszą liczbę atomową. Jako pierwiastek jest bardzo przenikliwy. Mam obawy czy można go przechowywać dłuższy czas w zwykłych stalowych zbiornikach.
słabo wlasnie. ucieka i lepiej byłoby przechowywać metan. ale polityka jest ważniejsza niż nauka. Zero Carbon to nowa religia
dokładnie, narazie mało kto ma patent na odpowiednie uszczelnienie
Gdyby przechowywać pod ciśnieniem atmosferycznym to może by tak nie uciekał. Tylko pamiętajmy jak skończyły Zeppeliny.
@UCppa1wa8_ctRTRTeDMdYqvQ Witam, generator wodoru możaby dodać z osobnym palnikiem do pieca gazowego jako wspomaganie ale tu mówimy tylko o cieple użytkowym.
@@4nrgy Nowa religia 😮😂😅 Poprostu nie można myśleć szablonowo. Dziękuję za informację i czas poświęcony
ja nadal uważam,że najprościej nadmiar energii z paneli można wykorzystać do produkcji alkoholu poprzez destylację.
@@MrOprawca1978 niestety tu masz rację.Nq tą chwilę cukier kosztuje ok 3,30 co daje jakieś 5,50 za litr spirytusu.Pytanie ile trzebaby tego spirytusu na cały sezon grzewczy.
@@ireneuszs8550 pewnie podobnie co oleju opalowego czyli ze 2000-3000 litrow
@@sebastianuchman3145 ok chyba olej opałowy ma większą wartość opałową.Jest za to szansa,że kocioł na alkohol mógłby mieć wyższą sprawność,ale to tylko spekulacje nie poparte wiedzą.Na pewno kozioł na alkohol będzie miał większą sprawność od kotła węglowego.Moj obecny kocioł przez większość sezonu pracuje ze sprawnością ok 40%.
Jeśli chcesz produkować alkohol z cukru, żeby go spalać, to już prościej spalić sam cukier. Chyba, że produkować z ziemniaków, ziemniaki same się nie palą tak dobrze jak cukier i są tańsze.
@@ireneuszs8550 Dobrze byloby robic alkohol bez uzycia drozdzy czy cukru. Cos w stylu elektrolizy wody dla wodoru. Co mozna poddac elektrolizie aby wytworzyc alkohol?
A co z kosztem zbiorników? I z kosztami legalizacji przez UDT -dla zbiorników magazynowych na tlen i wodór jest tzw. pełen dozór, badania rewizji zewnętrznej co rok, wewnętrznej co dwa lata, próby ciśnieniowe co 6 lat. Komplikacji jest więcej. Czy to ma ekonomiczny sens?
Sąsiad zainwestował 60 tys w pompę ciepła do małego domu. Biorąc pod uwagę kredyt, a także niewielkie finansowanie z programu czyste powietrze, całkowity koszt wyniesie w sumie ok 100 tys zł. Do tego trzeba dodać koszty serwisu przez cały okres eksploatacji czyli średnio 20 lat żywotności systemu wynoszące między 300-600 zł (liczmy średnio 400 zł). Koszty ogrzewania i c.w.u. to ok 3000 zł/rok. Policzmy - 100 tys+ 6 tys + 60 tys / 20 = 8300 zł / rok. Potem musimy znów wydać pieniądze na nową instalację. Ja , obecnie korzystając z tradycyjnych źródeł energii na grzanie i c.w.u. wydaję (kominek + bojler elektryczny ) wydaję 3500 zł na opał i ok. 2000 zł na prąd do grzania wody = 5500 zł. Kominek kosztował mnie 5000 zł, a bojler 550 zł. I to by było tyle na temat kalkulacji.
Instalacja w energię wodorową, to koszt wielokrotnie większy. Urządzenia są i będą drogie przeglądy również, bo koszty badań UDT dużych zbiorników ciśnieniowych + próby szczelności są bardzo wysokie. Do tego dochodzi ubezpieczenie. Sam koszt zbiornika o poj. 5000 l to koszt ok 50-100 tys zł, do tego dokumentacja projektowa i wiele innych kosztów formalnych. Żywotność zbiorników na wodór to również ok 20 lat. A trzeba dodac do tego jeszcze instalacje solarną i je krótszą żywotność, zwłaszcza wymianę falowników i spadek mocy paneli.
Podejrzewam, że trzeba wyłożyć co najmniej 300-400 tys zł /20 lat ( w kredycie kwota ta zostanie zwiekszona o odsetki więc wyniesie ta przyjemność powiedzmy ok. 0,5 mln ) na taką inwestycję "przydomową", której całkowity koszt nie zwróci się za naszego życia. Każdy element instalacji wodorowej musi być iskroodporny i bezpieczny, a to obwarowane jest wieloma przepisami, ze względu na skrajne niebezpieczeństwo wybuchu. Technologia i dostosowanie do przepisów niestety kosztują.
Ja mam magazyn (6kwh) 4xlifepo4 60ah + 4agm 100ah. 8 paneli 240w + inwerter 3kw.
Redukcja zurzycia prądu o 90%. (180kwh miesięcznie z Paneli/20-30 z sieci) konieczna jest jednak zmiana sposobu korzystania z prądu ->
czyli na przekonaniu Żony do zmiany przyzwyczajeń.
Zbadanie jakie urządzenie ile i kiedy pobiera prądu.
U mnie pralka zjada 0,8kwh, zmywarka 0,9 kwh suszarka bębnowa 1,6 kwh.
Pobór maxymalny pralki to 2,3 kw, zmywarki 1,8kw, suszarka 0,7kw.
Więc zmiana polega Głównie na praniu i suszeniu w słoneczne dni. Wymienilem też czajnik elekteyczny na malutki, bo i tak często robię kawkę, herbatkę dla siebie. (Grzanie tylko tyle ile potrzeba np 250ml)
Nadprodukcja)Ładuje też motor elektryczny tylko w słoneczne dni oraz grzanie wody w słoneczne dni(bojler)
Koszt całej instalacji 8300zl.
Panele używane x8 1500zl
Aku lifepo4 (3kwh)nowe 4000zl
Inwerter 3kw 1500zl
Mppt 440 zł powystawowy
Aku agm (5kwh) ~realnie 3kwh - używane 600zl
Przekazniki, komparator napięcia, okablowanie, bezpieczniki parę stowek
urzytkownicy 2 doroslych i dwojka dzieci(2 & 4 lat)
Syto 😊
Od czasu kiedy mam zaledwie testową instalację PV opartą o słynny zielony inwerter, zasadniczo nie zużywam więcej jak jednocyfrowo na taryfie dziennej i nocnej (tj. nie więcej jak 20kWh dziennie). A mam cały czas ciepłą wodę za darmo, a w mocno słoneczne dni nie ma problemu z ugotowaniem obiadu na darmowym prądzie.
Wniosek: -> każdy kto może powinien założyć sobie nawet tak prymitywną instalację jak kilka paneli + zielony falownik. Różnica w rachunkach będzie wyraźna.
W Japonii robią zbiorniki na wodór. Kompozytowe wielowarstwowe. Wodór podobno nie da się w stali trzymać.
Da się w stali trzymać. W Polsce też już produkują zbiorniki z tym że dopiero przechodzą żmudny proces certyfikacji.
Zbiorniki z carbonu lub grafenu..sa dosc szczelne.. jednak fakt faktem wodór dyfunduje....to moze ten wodór. Tez mieszajmy z jakim wypelniaczem ktury go neutralizuje..
Acetylen podobnie niebezpieczny..i w butlach mieszany jest z amoniakiem...o czym kazdy spawacz wie ze nie oprózniamy do konca butli z acetylenem ..0.2 musi zostac..
Witam,jakiś czas temu skrytykowałem Pana pod nagraniem.Dzis już wiem że miał Pan rację .Przepraszam .
Można stosować po dwujne czy potrujne zbiorniki ( największe cisnienie wewnątrz najniższe w zewnętrznym zbiorniku a to co się przedostaje na zewnątrz przez ścianki jest na bieżąco wykożysywane ) oczywiście ścianki specjalnie pokrywane borem itp. z regulacją ciśnieninia w zewnętrznym płaszczu. Dodatkowo dochodzi system polepszający elektrolizę ( termicznie plus po przez drgania cząsteczek rezonansowo )
Nie wiem czy masz nagrane inne filmiki o Wodorze. Moje pytanie tutaj jest praktyczne: czy więc jest TERAZ konieczne instalowanie falow. Hybrydowego z myślą o przyszlych metodach przechowania energii na miesiące? (np w posraci wodoru). Pozdrawiam.
Proponuję przenieść się na Podkarpacie. Dokopać się do ropy. Uruchomić w warunkach przy domowych rafinerię. Produkcja i magazynowanie bezyny są znane od lat. Na pewno w warunkach gospodarczych się opłaci. Proszę policzyć i spróbować
Swego czasu w Problemach był artykuł o genialnym ogniwie w postaci zbiornika przedzielonego membraną dyfuzyjną, po obu stronach wodny roztwór związku jakiegoś metalu (wolfram?) na różnych stopniach utlenienia. Zero degradacji membrany i elektrod. Wieszczono temu rozwiązaniu właśnie wielką przyszłość jako magazynu energii. Ciekawe dlaczego nie wyszło.
Wyszło. Chińczycy już produkują instalacje. Szukaj: flow batery REDOX
Powszechne mniemanie że wodór jest silnie wybuchowy jest błędne - jest wybitnie łatwopalny. Do spalania potrzebuje tlenu ... dlatego niegdysiejsze sterowce nie wybuchały tylko płonęły. Wybuchowy jest gaz Browna- w tej samej elektrolizie wody powstający ale gdzie jej efekty nie są rozdzielane ale razem,jako jeden gaz wychwytywane z generatora. Ma inne właściwości fizyczne niż mieszaniną tlenu i wodoru w zbiorniku... Zbiorniki gazu przydomowe chyba muszą co jakiś czas przechodzić komisyjne kontrolę=wydatek,nie każdy ma tak ogromna działkę żeby postawić taki zbiornik zachowując przepisy budowlane kto,itd.... Nie łatwiej i szybciej ocieplić konkretnie dom na prawie pasywny ? Raz-i na zawsze
Do całego bilansu trzeba też wliczyć straty, jak w produkcji wodoru z wody, tak i przy ogniwie paliwowym.
Jak z np 10 kWh odzyskamy 2-3 kWh to będzie dobrze.
Ale to z czego niby tak duże straty ??? - elektrolizery teraz mają sprawność 70-80% spalanie w piecu kondensacyjnym prawie 100% odejmijmy sprężarkę to 60-65% z 10 KWh zostanie. Ja natomiast mam inną wątpliwość - uważam, że zbiorniki ze sprężarką i osprzętem ( odpowiednie zawory z klasą szelności ) będą bardzo drogie
@@marekwisniewski5572 No takie wartości podał wujek google. Elektroliza + ogniwa paliwowe. W rozrachunku jeszcze nie ująłem sprężarki i strat w magazynowaniu.
@@panbronek dobrze mówisz. Straty ogromnie w takim wynalazku. Ja osobiście uważam, że straty będą sięgać 80-90%, ale nie liczyłem dokładnie. Natomiast na szybko mi wyszło strat co najmniej 60% i to tylko na samych ogniwach paliwowych, a do tego dochodzi elektroliza, przetwornice, inwertery i inne oporności
Największe straty będą na tym, że wodór musi być zimny (jeszcze zimniejszy niż LNG), więc trzeba go ciągle schładzać, inaczej się wygotuje, szczególnie jak mówimy o przechowywaniu przez długi okres.
Ale z drugiej strony, koszty paneli fotowoltaicznych spadają, a węgla czy gazu rosną, więc gdyby sprzęt do obsługi wodoru nie był zbyt drogi, to to ile % energii się zmarnuje nie ma wielkiego znaczenia.
@@matrix01234567899 wodór się wygotuje ??
Wodoru w zwykłym zbiorniku ciężko zmadazynowac. To tak jakby w torbie z materiału przynieść wode.
Cząsteczki wodoru przenikają przez zbiornik.
Zrobić zbiornik szklany albo na jakiejś żywicy
Zbiorniki wodorowe robi się kompozytów z grafenem albo z potrójnego włókna węglowego Toyota Mirai takie ma
@@alexdeyna9465
Co z tego z czego robią. Wszystko jest z atomow a wodór to najmniejszy atom.
Tak samo jest z tą propagandą szmatą zatrzymasz wirusa.
Inteligencja...
@@alexdeyna9465 No a szklany nie wyjdzie taniej?? Po co grafen kompozyty wydziwianie szkło też Sobie poradzi
ze zbiornika niskocisnieniowego wodor moze tak szybko nie ucieknie i nie to jest problemem.
problemem jest to ,ze elektroliza(wedlug cudaka w okienku hydroliza-buhahah) ma sprawnosc ok.40-60%.
potem mozemy wytworzyc prąd ze sprawnoscia 30-50% i......
zostaje nam 20-30% tego co zlapalismy ze sloneczka ,a ten......
czlowiek o diabolicznym spojrzeniu mowi ,ze to wspanialy pomysl!!!!
wspanialy pomysl to jest.....
korzystac z naturalnych baterii slonecznych jakimi sa......
rosliny.
te doskonale twory nie tylko produkuja paliwo ,ale od razu je magazynuja.
produkcja energii przez rosliny odbywa sie co prawda z marna sprawnoscia ok 2-3% wobec sprawnosci paneli slonecznych na poziomie powyzej 20%,jednak......
rosliny maja ta przewage.ze...........
powierzchnia ich lisci na swiecie jest miiiiiiiliaaaaardy razy wieksza niz powierzchnie wszystkich baterii slonecznych jakie wyprodukowal do tej pory w calej historii ,czlowiek.
Pomysł super tylko jak zwykle problemem dla zwyklego zjadacza chleba to koszt samej instalacji. Amerykanie mają już patent na sprężanie wodoru do 20 atmosfer i przechowywanie w zbiorniku przydomowym. Jednak powiedzmy sobie szczerze że to mało gdyż sprężony tak wodór zajmuje około 3 razy wiecej miejsca niż metan. Zbiorniki musiały by być wielkie. A To tylko przechowywanie. Pozniej trzeba jeszcze ten wodór przerobić znów na prąd. Chyba taniej wychodzi fotowoltaika plus wiatrak i magazyn energii. Wszystkie te komponenty ze względu na popularność szybko tanieją a instalacje 30kw w komplecie z magazynem energii można już zbudować za około 200 tyś zł.
Nadal dziadek przy piecu i swój las wygrywa offgridy
@@MrOprawca1978 Na jakiej zasadzie działa taki płaszcz wodny? Taka woda jest potem rozprowadzana do grzejników czy w jakim celu?
@@MrOprawca1978 Dziękuję za informację, opis tam jest zdecydowanie zbyt techniczny dla mnie jednak co zauważyłem to głównie tam jest mowa o kotłach na parę.
Ja myślę o takiej koncepcji. Panel solarny+destylator+wsad->alkohol->generator prądotwórczy lub piec. Zbiornik na alko wkopać w ziemie. W lato produkcja w zimę zużycie. Najlepiej agregat z wymiennikiem wodnym wpiętym do c.o.
Twój pomysł jest dobry, tylko ten wsad to męcząca sprawa 😔 Alkohol do silnika ok tylko kaloryczność mniejsza od benzyny ale ok.
@@witoldnol4791 pomysł raczej dla rolnika który działa we własnym zakresie. Cały proces można zautomatyzować. Wykorzystując pompy zawszę łatwiej niż drewno pozyskiwać z lasu.
Grozi nałogiem 😁
Też podobną koncepcję rozmyślałem, jeśli jesteś rolnikiem to plusy są takie: 1. masz dobry dostęp do taniego wsadu, ziemniaki paszowe itp. 2. ze wsadu zostają Ci wszystkie pierwiastki nawozowe bez patogenów, które możesz dać na pole, 3. masz pewnie jako takie zaplecze maszynowe. Minusy: destylacja jest procesem bardzo energochłonnym i etanol trzeba odwodnić. Ja u siebie myślę nad suszarnią na zrębki drzewne i generatorze napędzanym holzgazem ze zrębek, a popiół na pole. Ciepło z generatora do ogrzewania albo do suszarni.
@Mariusz Świetlik dokładnie wszystko ok dopóki sąsiad nie zakapuje
Potrzebuję na okres zimowy ok 250 kg wodoru. (1kg =16 kWh). Przy ciśnieniu 60 Barów potrzebny jest zbiornik ok. 50 m3. Cena takiego zbiornika oho ? albo więcej. Generator wodoru o mocy 500 W - potrzeba szt 25 . Fotovoltaika minimum 10 - 15 KWp. Moje mieszkanie ok. 70 m2 . Nie opłaca się mi zupełnie. Pozdrawiam z Białegostoku
Napisałem właśnie powyżej autorowi, że nie ma zielonego pojęcia o czym zrobił materiał i magazynowanie wodoru to poroniony pomysł. Jak znajdzie sposób na jego efektywne magazynowanie to nobla dostanie.
@@cccddd1871 w końcu ktoś to zrobi a od myślenia się zaczyn
@@cccddd1871 no nie dokonać, są już firmy wykonujące kompletne instalacje niestety cena takowych bodaj z 1kwh generatorem startuje od 54000 euro. zwrot na razie niemożliwy
@@adamg4108 podaj konkrety jaką pojemność zbiornika jest w tej cenie. Jakie parametry ma zbiornik ( upływność)? Problemem nie jest generator tylko magazynowanie wodoru oraz bardzo mała sprawność tak jak wyżej pisałem.
@@cccddd1871 Sorry ale napisałem, że istnieją takie systemy a resztę ogarnijcie sobie sami. Po nitce do kłębka. Ja zacząłem od Toyoty Mirai i francuskich stacji ładowania wodorem. Potem wpadłem na firmę produkująca kompletny zestaw dla domu . Jak pisałem cholernie drogi i dlatego temat pozostawiłem bez dalszej uwagi. Nie oczekujcie, że ktoś wykona za was całą robotę za darmo.
Cześć. Wodór jest drogi w przechowywaniu ponieważ potrzebuję być zagęszczany przez ujemne temperatury. Zbiornik musi być chłodzony energia którą oczywiście możemy pozyskać ze słońca za frana. Here we are
1. z Wikipedii: wartość opałowa wodoru 120 MJ/kg wartość opałowa metanu 35,73 MJ/m3, gęstość wodoru to 0,082 kg/m3 czyli dla wodoru wychodzi 9,84 MJ/m3 czyli 3,63 razy mniej niż dla metanu.
2 w przydomowych zbiorniach nie przechowuje się metanu tylko LPG który w gęstości energii na objętość bije na głowę metan i wodór, wartość opałowa LPG 46 MJ/kg gęstość LPG 0,546 kg/l daje to 25,11 MJ/l jest to jest gęstość na litr, po przeliczeniu na m3 wychodzi 25110 MJ/m3, fakt LPG w temperaturze pokojowej skrapla się pod ciśnieniem od 2.2 do 4 atm a gęstości dla metanu i wodoru podałem dla ciśnienia atmosferycznego, ale nawet kompresując wodór 10-cio krotnie uzyskamy dla wodoru gęstość 98,4 MJ/m3 czyli 255 razy gorzej niż LPG
Dlatego Toyota Mirai przechowuje wodór pod ciśnieniem 700 atm a i tak na zgromadzenie 1kg wodoru potrzeba 23 litrów objętości
3. łączna sprawność całego procesu: wytworzenie wodoru przy pomocy elektrolizy, kompresja wodoru w celu zmagazynowania, przetworzenie wodoru na energię elektryczną w ogniwie paliwowym nie przekracza 40%
Dla mnie magazyny energii oparte o wodór to opowieści z mchu i paproci, ale przecież obrazki z H2 w niebieskich kolorkach tak dobrze się sprzedają
Ten pomysł ma jeden szkopuł... Wielkość cząsteczki wodoru... W dłuższym okresie czasu ucieknie z każdego zbiornika przez każdą niejednorodność (uszczelki, połączenia etc.)... Praktyka to pokaże.
Wodór w zbiorniku należy sprężyć do 350 atmosfer, 1 kg ma wówczas objętość 45 litrow. Z 1 kg wodoru ogniwo paliwowe jest w stanie wyprodukować około 16 kWh energii elektrycznej.
Aby magazynować 10 MW potrzebujemy 650 kg wodoru, taka ilość przy tym ciśnieniu zmieści się w 29 m3.
@@MrOprawca1978 gdzieś oglądałem doświadczenie co sie dzieje z wodorem po przebiciu zbiornika. Nie wybucha, tylko się pali.
Dokładnie jest dużo problemów i brakuje wydajności powyżej 95% - dodam żeby zrobić ten kg wodoru trzeba zużyć 2x więcej prądu, niż gdyby energia znalazła się w akumulatorach.
Do wyprodukowania 1 kg wodoru potrzeba około 9 l wody i około 50 kWh energii elektrycznej. W literaturze można znaleźć inne metody produkcji wodoru. W moim domu zużywamy 5 MW więc potrzebowałbym 325kg wodoru x 50 Kw= 16250kw .
@@MrOprawca1978 Wodór jest zupełnie niewybuchowy, co innego mieszanina z tlenem. Sam wodór nie wybucha a jedynie spala się w tlenie natomiast po zmieszaniu z powietrzem lub tlenem wybucha, wtedy powstaje tzw. mieszanina piorunująca.
Trotyl jest bardzo bezpieczny i można nim palić w piecu, natomiast nitrogliceryna jest niezwykle niebezpieczna a do wybuchu potrzebuje zwykłego wstrząsu, więc z wymienionych tu jest najniebezpieczniejsza.
@@MrOprawca1978 To sprawdź z nitrogliceryną czy ona potrzebuje czegoś jeszcze do eksplozji po za samą sobą.
Są też paliwa co mają już w składzie utleniacz i nie potrzebują ani tlenu ani powietrza. Wodór może się zapalić albo eksplodować, zależy czy będzie miał czas na wymieszanie się z powietrzem.
TAKA CIEKAWOSTKA Z ŻYCIA WZIĘTA...
Kilka lat temu postanowiłem zbudować do kampera urządzenie pozyskujące energię cieplną z powietrza a dokładniej mówiąc ze skroplenia pary wodnej. Liczyłem na jakiś przewrót technologiczny. :-D Niestety nie chciało mi się zrobić stosunkowo prostych obliczeń, ile energii zawartej jest powiedzmy w litrze wody przed skropleniem, więc zbudowałem skraplacz i jakie było moje rozczarowanie, gdy efektem jego pracy było jakieś 120% energii cieplnej podczas, gdy zwykły drut oporowy zapewnia 100% a pompa ciepła potrafi mieć sprawność nawet 400%. :)))
...ale dzięki temu powstało urządzenie do pozyskiwania wody z powietrza do kampera i to w całkiem rozsądnych ilościach!
Wniosek?
Nawet najgłupsze pomysły mogą przypadkiem stymulować wartościowe i przydatne rozwiązania. ;)
(Buduję samowystarczalny moduł mieszkalny, którego nośnikiem będzie zapewne MAN 6X6 lub UNIMOG4X4, motywuje mnie do różnych eksperymentów zapewniających samowystarczalność w jak największym zakresie. Teraz w piwnicy testuję miniaturową "farmę" akwaponiczną, którą być może zaimplementuję to tego modułu, obok innych ciekawostek technologicznych)
w pewnym momencie było kilka startupow obiecujacych zmianę świata ogniwami Peltiera. Okazało się vaporware(pun intended😁) więc dla kampera ma to być może sens to w wiekszej skali raczej nie.
@@4nrgy
Mam pełną świadomość, iż spora cześć technologii a nawet idei jest NIESKALOWALNA.
Przykładem niech będzie DEMOKRACJA, która doskonale sprawdza się w lokalnych społecznościach, gdzie ludzie znają się osobiście, lub przynajmniej znają własne rodziny. Tymczasem w skali makro to patologia, generująca korupcje, kumoterstwo, czy nepotyzm. Przypominam tylko, gdyż zapewne to wiecie, że demokracja powstała w Atenach i które w tamtych czasach liczyły około 80tys mieszkańców, czyli tyle mniej więcej co Jelenia Góra. ;)
Nie będę sie rozpisywał na tej platformie, gdyż marksistowski YT usuwa niepoprawne politycznie posty, robi to ich bot (skrypt). Nawet nie wiem czy ten ubogi post przejdzie?
@@ansuz3653 W lokalnych społecznościach demokracja bywa bezpośrednia. W skali państw bywa to demokracja pozorna, albo semidemokracja, konstrukt przedstawicielski. Polecam pracę Mirosława Matyi - "Demokracja szwajcarska - szansą dla Polski?"
@@eeo.e
Rozwiązaniem jest światła dyktatura w stylu Chile gen Pinocheta.
Wodór to przyszłość tyle, że dla zwykłego śmiertelnika to technologie poza zasięgiem portfela.
będzie jeśli będzie miał darmowy prąd i nadprodukcje co następuje np. w wiatrakach kiedy są silne wiatry są wyłączane a mogłyby produkować wodór.
Pomysł świetny ale co z wodorową kruchością stali i innych substancji z których zbudowane są zbiorniki? to zawsze była przeszkoda w przechowywaniu wodoru. Czy coś się zmieniło na leprze? oby Pozdrawiam
leprze?
@@mmichal81 Lepperze ;-)
@@mmichal81 mam problemy z ortografią i dlatego nie przepadam za ORTO NAZI ;)
@@bartekpoznan nazi? Nie zagolopowales się? Na słowa warto uważać.
@@mmichal81 Po prostu wyluzuj Kolego i skup się na merytoryce tego bardzo interesującego kanału, a nie czepiaj się ortografii.
Na razie ta koncepcja z wodorem nie ma praktycznego sensu. Niemcy pracuja nad metoda chemicznego wiazania wodoru w nietrwale zwiazki chemiczne ktore latwo “oddaja” wodor. Na dzisiaj najlepszy sposob to baterie litowe. Nowe sa juz w stanach za 1500$ za5 kW z cyklem 7000 razy czyli jakies 10 lat. Ciekawie jest tez w rynku wtornym baterii.Rekordzisci (zrob to sam) potrafia z baterii od skuterow elektrycznych uzyskac 1kW za 50$ a urzywane baterie od aut elektrycznych tez mozna kupic bardzo tanio i bedzie ich przybywac.
We wszystkich elektrowniach generatory pradu chlodzone sa wodorem.Jest przy tym instalacja z rur stalowych do wymiany gazu i zasilania. Dochodzi do tego uszczelnienie wirnika(olejowe).Da się?
Panie Kazimierzu, da się ale to trzeba gdzieś wyjść coś zobaczyć a tutaj mnóstwo naukowców co im się nawet do szkoły nie chciało chodzić. Pozdrawiam serdecznie.
Niestety nie mamy wiecznej baterii. Obecnie membrany PEM są bardzo wrażliwe na zanieczyszczenia, a są drogie bo zawierają platynę. Kto zna angielski polecam kanał na YT Real Engineering i film the Truth about hydrogen.
Hasło klucz "przenikanie wodoru". Ciężko toto utrzymać w metalowym zbiorniku.
Witam mam pytanie, potrzebował bym porozmawiać o kupnie w Pana firmie elektownie wiatrową .W jednym z ostatnich odcinków była mowa o takiej elektrowni 10 kw. Pytanie czy mogę prosić o numer telefonu .Z poważaniem Ireneusz kotschedoff
Aby uzyskac ta sama energie co ze spalania ch4 to trzeba spalis 4x wiecej objetosci h2
Bardzo ciekawy interesujący temat. Brawo. Ale drogo.
Gdyby rządzący światem choć trochę pomyśleli o dobru innych ludzi, to już dawno mielibyśmy darmowe ogrzewanie I prąd. Ale nie o to chodzi...
Taka natura ludzka.
tak, tylko im nie o to chodzi. Oni już wszystko mają, co materialne...
Mam pytanie dotyczące chińskich inwerterów EA SUN, znalazłem trzy różne modele o oznaczeniach SPH, SPL, SPS, czym się różnią? z opisów praktycznie nic nie wynika...
nie wiem, nie zwracam uwagi na oznaczenia, jest specyfikacja techniczna i to jest istotna informacja
Jest jeszcze więcej modeli.
Hej, nareszcie podjąłeś rękawicę i coś o wodorze. Od razu temat spalania wodoru w palniku dla uzyskania ciepła można wywalić do kosz. Technologicznie możliwe ale ekonomicznie bardzo słabe. Najlepszym rozwiązaniem jest cykl prąd ->wodór -> prąd w ogniwach paliwowych. I tu pojawia się problem z magazynowaniem. Jak zachować wodór w zbiorniku aby nie zwiał, bo jak wiadomo stalowy zbiornik dla wodoru jest tym czym durszlak dla wody. Swoją drogą w Polsce jest kilkadziesiąt uczelni technicznych i nie słychać aby któraś pracowała nad technologią przechowywania wodoru. Temat jest znany szerzej przynajmniej od lat 90-tych. Daleki jestem od teorii spiskowych ale to wygląda na celowe zapóźnienia.
Zastanawiam się czy do testów dałoby sie wykorzystać zbiornik z auta na wodór?
do testów ludzie normalnie pakują do butli lpg. Rzuć okiem hydrogen house mike stratsky bodajże. a jak przechowywać to wbij w yt hydrogen corvette i się zdziwisz😁
A szklany zbiornik jest trudny do zrobienia raczej nie albo z żywicy napewno wodór przez szkło nie ucieknie
W samochodach na wodór przechowuje się pod ciśnieniem a nie skroplony. Zbiorniki do aut są mało pojemne i drogie.
@@matrix01234567899 dzięki za głos w dyskusji. Dlatego napisałem, ze zastanawiam się i pisałem o testowaniu. Od czegoś trzeba zacząć.
Widziałem taką instalację na jakimś filmie o rodzinie offgrid w USA. Także wszystko czego potrzeba już istnieje. w Tamtym momencie, a było to dość dawno, cena całości wyniosła coś koło 2 mln usd.
2 mln USD, które nie zwróci się "oszczędnościach" za energię przez 2 pokolenia właściciela instalacji :)
Teraz wychodzi dużo taniej i robimy u nas w polsce. Są już takie układy badawcze, które trafią niedługo do sprzedaży.
ja widzialem za 50 tys. euro
@@dave02 Niemiec wstawi wraz z magazynem za 53k euro. Jest Jankes,który takie cuda robi za 30k baksów. Generalnie temat przyspiesza i z roku na rok jest taniej i więcej
Też tak myślałem jak Ty ale niestety nie jest to takie proste.
Po pierwsze nie wolno przetrzymywać wodoru w zbiornikach stalowych po gazie.
Oo drugie zbiornik gazowy wytrzymuje tylko 12 atmosfer ciśnienia jak dla wodoru jest to bardzo mało. Po trzecie by wyprodukować 1 kg wodoru potrzebne jest 11 m³ powierzchni czyli 11 000 litrów zbiornik.
Tak się składa, że uczestniczę przy projekcie magazynu energii w wodorze, sprawa nie jest trywialna i tania, choć wychodzi taniej niż baterie LI-ion o podobnej pojemności co magazyn.
Zbiorniki mogą być stalowe, musza być badane co 10lat w fabryce. Można kupić pakiet zbiorników stalowych takich jak używa się w przemyśle.
Niestety koszt elektrolizera i ogniwa paliwowego jest znaczący, do tego dochodzi koszt zbiorników. Sprawność magazynu 30-40% jeśli chodzi o energie elektryczną resztę możemy odzyskać cieple.
PS. Baterie LI-ION powinny być w magazynie wodorowym. Wtajemniczeni będą wiedzieli o co chodzi.
Co do zbiorników to dwa trzy zbiorniki na gaz to tyle co nic.
Jak stosujesz stalowe zbiorniki do wodoru to znaczy że o wodorze nie macie zielonego pojęcia. Nie będę się tutaj rozpisywał dlaczego, wtajemniczeni i tak wiedzą. Stalowe się kompletnie nie nadają do magazynowania w wodorze energii z lata na zimę.
@@cccddd1871 zbiorniki kompozytowe również robione są ze stalowym linerem nie wszystkie oczywiście. Wodór jako gaz techniczny również kupuje się w butlach stalowych i jest wykorzystywany w takich zbiornikach od dawna. Oczywiście również nie mam zamiaru nikogo przekonywać niech każdy wierzy w swoje ;-)
Masz lub może przewidujesz film o tym projekcie?
dzięki za info
7:00 mega łał zbliżenie.... to ma sens😁 nie dość że odcinki trzymają w napięciu, to od strony realizatorskiej i merytorycznej, pełna Profeska. Pozdrawiam serdecznie wszystkich pozytywnie zakreconych.
Co do przechowywania wodoru, taka idea: może pomysł na podwójną ścianę, czyli wewnętrzny zbiornik trzyma wodór a to co przeniknie do następnego jest złużywane na bieżąco.
Z tym przenikaniem wodoru - świetny pomysł, tylko nie wiem jak można rozdzielić wodór od np powietrza, aby ten wodór chociażby spalić.
@@qoolcontrol3369
To wodór już zmieszany z powietrzem, gotowy do ,,pracy,,
Oczywiście jest to idea😁
@@sylwektokar4742 No tak tylko idea. Wodór zmieszany powierzem zapali sie tylko przy określonym minimalnym stężeniu, przy mniejszym stęzeniu ucieknie do atmosfery
@@qoolcontrol3369
Jego stężenie mogło by być kontrolowane i wtedy bum!
No ale...😉
@@sylwektokar4742 Zdecydowanie lepiej jest bez Bum. Spalać delikatnie w jakimś palniku tylko to co ucieknie ze zbiornika.
Trochę dziegciu to tej beczki miodu. Wodór możesz sprężyć lub skroplić. Sprężonego wodoru nie przechowasz, bo nie ma tak dużych zbiorników na ciśnienie rzędu 350bar i objętości kilku m3. Druga rzecz to wielkość cząsteczek, która przejdzie każdą ściankę stalowa. Dlatego wodór lepiej skroplić. Do tego potrzeba zbiornika niskociśnieniowego, ale z temperaturą poniżej -180stC. Z powodu strat energii na izolacji zbiornika część wodoru odparuje, co powoduje ochłodzenie frakcji ciekłej i utrzymanie temperatury. Dla odparowującego wodoru stosuje się układy BOG, które zwracają go do zbiornika po uprzednim skropleniu. Cały proces skroplenia wymaga dużego wkładu energii. Również wkładu energii wymaga jego rozprężanie, bo trzeba go podgrzać żeby chciał odparować. Jak widać to jest wyzwanie dla instalacji przemysłowych. Co do spalania wodoru w silnikach spalinowych: układ zasilania jest inny niż w przypadku lpg. Siemens pracuje nad turbina wodorowa o mocy kilkaset MW. W piśmie mają to zrobić do 2029r. Jeżeli to się uda, to Niemcy będą mieli licencję na produkcję zielonej energii (dzisiaj cały boj o fit for 55 ma to podłoże). Temat ciekawy i warto się przyglądać obrotowi spraw na polu wodoru.
polecam UA-cam. sporo instalacji diy pracujacych na wodorze. zasilanie dokladnie takie samo jak lpg bo niby czemu mialoby być inaczej? stosowanie zbiornikow kompozytowych wynika w dużej mierze ze sposobu w jaki ten zbiornik pęka w stosunku do zbiornika stalowego. Legendy o ucieczce wodoru ze zbiorników- no cóż jak wiele innych
Super
Nic z tego nie rozumiem ale masz chłopie gadane, suuuper się słucha, aaa i jeszcze prośba - palce i ręce na boki nie w kamerę, bo mi włożysz w oko palec ❤
😃 Czy byłeś kiedyś nauczycielem? Człowieku, masz podejście wynalazcy, to mi się podoba!!! Nawet jeśli niektóre pomysły, które prezentujesz są w domowych warunkach (czasem) trudne do realizacji, to pobudzasz do myślenia i eksperymentów, i to jest TO!!!
A co do treści filmu to czy nie jest problem to, że wodór jest chyba jednym z mniej "stabilnych" gazów i dość niebezpieczny w przechowywaniu? Zastanawiam się: nawet gdybyśmy dali radę wytworzyć go na tyle dużo, żeby dałoby się go magazynować w większych ilościach, czy taki zbiornik o jakim mówisz byłby odpowiednio bezpieczny. No i oczywiście to co napisałem na początku poprzedniego zdania - jak wytworzyć go w amatorskich warunkach w tak dużych ilościach?
Żebyś mnie dobrze zrozumiał, nie neguję Twoich pomysłów. Zastanawiam się nad ich realnością, bezpieczeństwem i tak jak Ty, sposobem realizacji. Czy sam robisz takie eksperymenty, o których mówisz?
€54000 i Niemiec wstawi Ci taką instalację pod dom. Wyliczy jaki potrzeba magazyn (butle) i to jedyny temat, który stoi na zewnątrz resztę montują w środku i służy do produkcji prądu i CWU oraz CO. Po twojej stronie zostaje założyć PV na dach. Za grubo? No to Australijczyk przywiezie Ci coś w rodzaju odpowiednika POWERWall Tesli tylko na wodór. Magazyn w drobinach metalu oczywiście twoje są panele na dachu a samo urządzenie - pojemność 40kWh ilość cykli 30 000 cena - około $30 000 australijskich. Gdyby to było za grubo to jest Jankes co w cenie $30 000 oferuje swój Joule box , no ten to już jest zacniejszy bo w cenie dorzuca panele i małą turbinę. Są też wersję dla biedaków ale to tylko same generatory a wodór trzeba sobie do nich podpiąć z butli na gaz techniczny np Greenhub 500Watt ciągłej mocy za $9500 (są droższe i wydajniejsze wersje) . Chciało mi się to wszystko opisać ponieważ widzę, że się zainteresowałeś i nie zacząłeś od staropolskiego - to nie może działać. Pozdrawiam
3:48 zużywać może nic się nie zużywa ale zakładam, że ciężko będzie uzyskać 100% szczelności.
Do ogrzania domu 100m2 potrzebujemy 423m3 wodoru. Jeżeli zastosujemy specjalny rodzaj pieca czyli spalanie z tlenem zużycie znacząco spadnie.
Trzeba pójść z procesem 2 kroki dalej. Z wodoru w reaktorze Sabatiera syntetyzowac metan. Instalacja na dużą skalę tam gdzie jest sieć gazu ziemnego (np. małe miasteczko). Jest jeden szkopuł, że potrzeba do tego jeszcze CO2.
Tak na wszelki wypadek byłoby wskazane trzymać się z dala od węgla.
Gdyby to było takie proste... Raz potrzebujesz energii do elektrolizera, dwa do sprężarki i ochłodzenia gazu po sprężeniu. Trzy przez kilka miesięcy to ten wodór przez ścianki zbiornika ucieknie.
nie wiem czy już było ale:
1. węglowodory jak propan i butan pod ciśnieniami rzędu 8 atm są jeszcze płynem a nie gazem, więc porównanie możliwości zmagazynowania energii w stosunku do wodoru [ przy ciśnieniach do 20 atm] będącego w stanie gazowym, jest nietrafione.
2. przechowywanie wodoru jest bardzo trudne i kosztowne
nie chcemy przechowywać wodoru w postaci ciekłej. Wystarczy nam pod cisnieniem 20-50atm. jeżeli jego wydajność energetyczna jest 2,5-3 razy mniejsza niż lpg to relatywna łatwość produkcji i wykorzystanie do bezposredniego wytwarzania energii elektrycznej jest zbyt duża zaletą żeby pominąć wodór jako nośnik
@@4nrgy tylko że LPG w butli jest przechowywany w stanie ciekłym, i w momencie wylotu z butli ciecz zamienia się w gaz. 1 litr LPG to ok. 560 gram, 1 litr ciekłego wodoru to 70 gram, ale 1 litr wodoru gazowego pod ciśnieniem 20 atm to ok 1,8 gram, czyli 300 razy mniej. Propan ma 45 MJ energii w kilogramie, wodór 120MJ, ale to i tak 100 razy mniej energii w przeliczeniu na litr zbiornika
Zamiast do LPG (propan) trzeba porównywać przechowywanie wodoru do LNG (metan). Propan ma to do siebie, że możesz go skroplić w temperaturze pokojowej pod ciśnieniem, metan wymaga schłodzenia do -162 stopni, wodór do -240. Zbiorniki na LNG są czymś, co dopiero powoli zaczyna się pojawiać, w przeciwieństwie do LPG, które są czymś powszechnym.
Dobry pomysł.
Wow i Mega 👍
Czy wodór jest czterokrotnie bardziej kaloryczny niż benzyna?
Taki zbiornik 10 000l moze eksplodować? No może, tak jak z gazem, ale wodor jest chyba duzo bardziej wybuchowy?
żeby eksplodować to potrzebujesz mieszaniny wodoru i tlenu. wybuch wodoru to gwałtowne utlenianie. Póki masz czysty wodór reakcja nie zajdzie no bo jak🤷
ty slyszales o ogniwie paliwowym fuell cell?
Gadasz o rzeczach o których nie masz pojęcia. Przykre. W naprawdę optymalnych warunkach uzyskuje się sprawność przetwarzania prąd-wodór-prąd na poziomie 25-30 procent. Robione chałupniczo składaki nie zbliżą się do takiej wartości. Co to za magazyn z którego wyciągamy w najlepszym razie 1/4 energii? Ponadto wodór ucieka przez ścianki każdego zbiornika. W wodorowych BMW zostawało 1/3 zbiornika po dwóch tygodniach postoju. No znakomity magazyn. MEGA ŁAŁ.
sprawdź warunki skladowania- angielski trudny? uzyj google translator. a nie zrozumiesz to wróć opowiem. Cold/Cryo compression of hydrogen is considered a hybrid method that combines compressed
gas and liquid hydrogen [87]. The tank must be designed to hold a cryogenic fluid and, therefore, to withstand internal pressure. The diagram shown in Figure 2 provides an example of such a device. According to Petitpas and Simon [83], cryo-compressed H2
(CcH2) storage systems have high density
and feasible costs, that "scale well with capacity". Kircher and Kunze [88] from BMW described a prototype capable of gravimetric and volumetric
energy densities of 5.4 wt % and 4.0 MJ/L, respectively, with a hydrogen boil-off rate of 3-7 g/h. Because of the large capacity of the tank, a significant amount of hydrogen fuel would still be left in the tank, even after an extended idling period [89]. Moreover, kinetics are not an issue with this technology because there are no physicochemical bonds to break to release hydrogen.
gas and liquid hydrogen [87]. The tank must be designed to hold a cryogenic fluid and, therefore, to withstand internal pressure. The diagram shown in Figure 2 provides an example of such a device. According to Petitpas and Simon [83], cryo-compressed H2 (CcH2) storage systems have high density and feasible costs, that "scale well with capacity". Kircher and Kunze [88] from BMW described a prototype capable of gravimetric and volumetric
energy densities of 5.4 wt % and 4.0 MJ/L, respectively, with a hydrogen boil-off rate of 3-7 g/h. Because of the large capacity of the tank, a significant amount of hydrogen fuel would still be left in the tank, even after an extended idling period [89]. Moreover, kinetics are not an issue with this technology because there are no physicochemical bonds to break to release hydrogen.
Cziiiz czemu się wypowiadasz? Wczesniej mogliśmy mieć wątpliwości co do twojego IQ. I nie byłoby lepiej żebyś ich nie rozwiał???
@@4nrgy i co to ma wspólnego z przechowywaniem wodoru przez długie miesiące w warunkach domowych? Nic.
Co to ma wspólnego z propozycją zbiornika pokazanego na filmie? Nic
l Co to ma wspólnego z niską efektywnością przetwarzania wodoru? Nic.
Nie rozumiesz tego co wklejasz? Najwidoczniej, bo nie masz pojęcia o czym gadasz, a koniecznie musisz się wypowiedzieć. Na głosy merytorycznej krytyki odpowiadasz burackimi personalnymi atakami. To dużo o Tobie mówi, ale ja nie będę stawiał diagnoz przez internet.
@@4nrgy a tak BTW podana powyżej ucieczka wodoru oznacza stratę od 260 do 600 kg wodoru rocznie (dla małego zbiorniczka!) to oznacza stratę od 8,5 do 20 MWh rocznie energii przez samą ucieczkę przy zastosowaniu drogiej, zaawansowanej technologii przechowywania ciekłego wodoru.
Co oczywiście także nie ma związku z technologią rzeczywiście użytą w samochodach wyprodukowanych przez BMW.
Opowiadasz bajki i jeszcze wyzywasz ludzi. Nie wstyd Ci chłopie?
Polecam film o przechowywaniu energii w amoniaku: ua-cam.com/video/5Y_2Z_VwFNc/v-deo.html. W skrócie... amoniak skrapla się w -33oC (wodór -253oC), zajmuje połowę objętości wodoru, wystarczy go sprężyć 10 barami (wodór 100 bar), nie reaguje ze stalą jak wodór. Są już technologie pozyskania amoniaku w odwróconym ogniwie paliwowym. Płonna nadzieja w tym, że lobby paliwowe nie będzie stawało na przeszkodzie w skomercjalizowaniu tego procesu....
Przechowuje się w różny sposób tylko, że to od lat 60tych teorie bez produktów. Dokładnie takie same jak od 20 lat panele PV drukowane. Miało być tanio dużo, a jak jest każdy widzi.
Amoniak jest silnie trujący. Pani z kosą puka już przy stężeniach 2g NH3/m3
@@pkolega To definitywnie wyklucza amoniak z zastosowania domowego. Pytanie co z przemysłem i dużymi magazynami energii.
Może jakiś przykład takiej technologii?
O tym pisałem już kilka lat temu.
Tylko żeby to miało sens ekonomìczny i ekologiczny to magazyny wodorowe powinny być budowane przez wsie , miasta , elektrownie....
Tak żeby budować np jeden wielki magazyn na 100 czy 200 gospodarstw.
Nawet gdyby tak było to z pewnością nie sprzedadzą go nam 40% taniej niż np: gaz tylko podejrzewam - co najwyżej -5% :]
Zazwyczaj efekt skali wypada najlepiej. Na dzień dzisiejszy chcą wejść w mega kondensatory które byłyby ładowane nadmiarem z eko źródeł ale to znowu energii utrzyma na dobę - dwie na wioskę.
Co zmienia trzymanie 100 ton wodoru zamiast jednej tony, oprócz konieczności utrzymania sieci?
czy wodór zapakowany do generatora takiego przydomowego zamiast lpg niszczy generator? potrzeba jest robić specjalne modyfikacje czy po prostu odpinamy lpg i przypinamy wodór?
tak. czterosuwowe silniki pracują od razu
koszty baniaka na wodór są ogromne. Wodór ulatnia się przez wszystko. z ołowiem włącznie. po kilku miesiącach to baniak jest pusty.
te rewelacje to skąd masz? jakieś badania czy Panie w Maglu tak mówiły?
@@4nrgy tylko trzeba jeszcze publikować odpowiedzi.
wystarczy podać dwa hasła w wikipedii aby zrozumieć, że to bez sensu "skraplanie LPG" w temperaturze pokojowej pod ciśnieniem 2,2 do 4 atm, "skraplanie wodoru" -240 stopni przy ciśnieniu atmosferycznym - no to przy 4 atm będzie -230 (cz tam -200) - szczęścia życzę. A brak opłacalności magazynu był liczony na starych zasadach prosumenckich (potwierdzam że się nie opłaca) - proszę przeliczyć dla nowych zasad (wg moich wyliczeń wynika, że pod pewnymi warunkami może się opłacać) - ale póki jestem na starych zasadach to nie będę zmieniał.
A kto mówi o skraplaniu wodoru?
@@marekg.3098 o gazowym przechowywaniu jest poniżej - zajmuje zbyt wiele przestrzeni. Sprężony do wysokich ciśnień wymaga dużo energii do sprężenia.... a i tak zajmuje za dużo przestrzeni :) Dlatego w rakietach używa się skroplonego - a i tak zajmuje dużo przestrzeni - wystarczy porównać pojemności zbiorników :) Wodór jest po prostu zbyt lekki.
Czy ja dobrze rozumiem? Nie będę mógł posiadać dystrybutora do tankowania wodoru w domu? Tego wodoru którego wytworze z elektrolizy w domu?
Dla zwykłego zjadacza, najkorzystniej wypada gaz drzewny .
Czyli piece zgazowujące drewno?
A może lepiej BIOGAZ?
Jak "Król Ubu" mawiał - naszym największym skarbem będzie grówno ;-P
Kto miał do czynienia z wodorem lub helem wie jak trudno go przechowywać. Blacha stalowa dla wodoru jest jak sito. Temat jest do rozwiązania ale trzeba dużych nakładów na badania i opracowanie nowych technologii, które powinny być bezpieczne i tanie.
nieprawda. wodór w kosmosie uciekal przez spawy. nie powtarzaj glupot z internetu
jak ktoś ma gaz ziemny, wyjmuje silnik z zafiry który napędza prądnice, a ciepłem odpadowym ogrzewamy dom.
Dodatkowo maly bank energi i bufor ciepła
Ogniwo=prąd i ciepło. Genialne😀
Gdy Umiłowany Przywódca Ja - Ro - Sław dowie się o tym pomyśle, nakaże swojemu wiernemu pieskowi Pinokiowi dojebać taki podatek, że natychmiast (albo jeszcze szybciej ) cała impreza będzie droższa niż obecne sprowadzanie węgla z Wyspy Wielkanocnej czy innego Burkina Faso. To pewne.
Ciekawie jaki był by koszt inwestycji tak przy inwenterze hybrydowym
Wszystko ładnie pięknie, tylko jakie są straty na produkcji wodoru, a potem odzyskana z niego energia, na której też stracimy, bo nic nie ma, wydajności na poziomie 100%
Produkcja wodoru ma sprawność trochę ponad 50 %. Niby mało, ale... Ale nie mamy problemu z ilością energii tylko z jej magazynowaniem, a wodór to rozwiązuje
Sprawność magazynu na poziomie 25-35%, resztę można odzyskać w cieple.
Przy ogniwach wodorowych wodór to czysta energia, przy spalaniu w generatorze już jest ten sam problem co w Dieslach - produktem wyjściowym będzie woda i tlenek azotu.
no i co zlego jest w tlenku azotu? że kwas? a amoniak i wszystkie mozliwe moczniki dodawane do nawozów to myslisz po co? w procesie ewolucji okazało się że azot można użyć! używają go i roslinki i my też.
Nie daj się wystraszyć propagandą biednej niepełnosprawnej dziewczynki. Greta to nie autoryteta🥺
Nie widzisz że tamta strona dyskursu ma wstręt do eksperymentów? I każe ci wierzyć. Jak w średniowieczu
@@4nrgy ale o czym ty do mnie piszesz? jaka propaganda? zwykła chemia: dwa atomy wodoru biorą sobie jeden tlen a temu drugiemu atomowi z cząsteczki tlenu już obojętne czy sobie znajdzie dwa wodory czy bliżej mu będzie do azotu. Tlenek azotu jak już zauważyłeś jest żrący więc głupotą jest tworzenie go tam gdzie masz zaraz obok instalację wodorową, a także zaraz miejsca którego mieszkasz, dlatego jednym sensownym rozwiązaniem są ogniwa elektryczne gdzie azot nawet jeżeli obecny to nie bierze udziału w reakcji.
ktory to tlenek azotu zwiazany spada z deszczykiem
pewnie przejęzyczenie mol każdego gazu (nie litr) zawiera tyle samo cząstek. Z tego się oblicza masę. Z objętością to nie ma nic wspólnego. Na zakładzie mamy butle z helem jedna butla pod ciśnieniem 200 Bar i wysokości 1,8 metra zawiera tylko dwa kilogramy. I to spie..ala przez każdą najmniejszą szczelinę :) U nas trzymają hel w butlach pod ciśnieniem 200 atmosfer nie dwudziestu. Dochodzi jeszcze materiał zbiornika bo wodór powoduje dyfuzję wewnątrz stali (korozja wodorowa) Ten gaz potrafi spierdzielać między atomami metalu z którego zrobiony jest zbiornik. co do reszty pełna zgoda jakby był zbiornik na wodór w przystępnej cenie i odpowiednich gabarytów.
gęstość wodoru G= 90 [g/m^3]
m= G*V => V=m/G
dla kilograma wodoru V=1000/90 = 11 m^3 Zakładając że zbiornik miałby wymiary 1metr na 1 metr musiał by być wyskoki na 11 metrów by zmagazynować 1 kg wodoru, który jest równoznaczny z 3 litrami ropy. Więc się spręża ale jak sprężysz 20 razy to dalej w zbiorniku o tych samych rozmiarach 1 metr na 1 metr na 11 metrów zmieścisz 20 kg wodoru (60 litrów diesla). Pytanie jakie ceny zbiorników bo to nie będą tanie rzeczy w stalowej butli zwyczajnej wodór się długo nie utrzyma.A i sam zbiornik jeśli miałby być zwyczajnym stalowy to go szybko załatwi korozja wodorowa
wodór z powietrzem to mieszanina wybuchowa. więc napełnianie zbiornika też musiało by być specyficzne. nie da się wpuścić go gdzieś gdzie jest tlen. Więc najpierw trzeba by było wypełnić gazem neutralnym a dopiero potem tankować czysty wodór. To jest zawsze jakiś problem z pierwszym napełnieniem. w przypadku LPG też istnieje ale to łatwiej ogarnąć
Wodór w tej chwili nie ma przyszłości dla ogółu. Tak jak ktoś już wspomniał : problem zbiorników , a także rur i uszczelek. Do tego tak wydawało by się infantylny problem jak gwizdy w rurach. Wodór potrzebuje większego ciśnienia niż gaz co spowodowałoby niezły hałas na zakrętach. Własny zbiornik i generator prądu - być może , ale to rozwiązanie dla jednostek
Nie ma dużych zbiorników kompozytowych w dobrej cenie. Metanowe/stalowe zbiorniki skorodują raz, dwa. Poza tym trzeba wziąć pod uwagę straty szczelności bo stal nie jest "gęsta" i wodór będzie uciekał.
kompozytowe są po to zeby pękały na raty a nie dlatego że szczelniejsze
@@4nrgy kompozytowa co dlatego że wodór źle działa na stał, powoduje jej kruchość. Cząstka wodoru jest niezwykle mała i przenika przez strukturę krystaliczna metalu, tam się gromadzi i powoduje jego mikropekniecia. Co ciekawe wodór ma problem by przenikać przez wodę :P
Wodor jest gazem zracym, ktory skoroduje kazdy material, np uszczelki. Bardzo lubi uciekac. Ma mniejsza gestosc energetyczna, to znaczy ze zeby uzyskac taki sam plomien co z metanu, potrzebne jest wyzsze cisnienie, a to w najlepszym wypadku oznacza duzy chalas z instalacji rurowej.
---
Wiec ta "bateria" zuzyje sie bardzo szybko przez korozje, bedzie malo pojemna bo energia wyprodukowana latem do zimy zdazy sie juz ulotnic. A do tego koszty instalacji wysoko-cisnieniowej i jej niedogodnosci ....
Gdzieś w materiale o samochodach na wodór widziałem że sprawność wynosi 26%, oczywiście jeśli odzyskamy trochę ciepła to powiedzmy że będzie to kilka % więcej.
Mnie jednak najbardziej martwi to że nawet jeśli będziemy mieć powiedzmy 20m3 gazu pod ciśnieniem 20 bar, to tej energii nie będziemy tam mieć za dużo, i litr oleju ma więcej energii niż 1m3 gazu ziemnego. Więc 20metrow pod ciśnieniem 20bar to 400metrow, mało jak na całą zimę, a inwestycja dosyć duża.
No i wodór jest silnie wybuchowy.
są instalacje o dużej wydajności wodoru do samochodów parę lat temu była wielka moda - w generatorach używało się sody kaustycznej i faktycznie dawało to oszczędności na paliwie 20-30% przy silnikach o mocach 100 km czyli 70 parę kW -- ale koszt sprężania ? czyli energia do napędu sprężarki chyba zwyczajnie "likwiduje problem" ... silnik spalinowy ma bardzo małą sprawność
ua-cam.com/video/6QpSrL8vD20/v-deo.html
Dokładnie jak koledzy piszą - jak wodór przechować - metal to durszlak dla niego? P.S. Przecież cała ta ekologia to polityka zniszczenia środowiska bo dwutlenku węgla już dawno brakuje rośliną do życia, etc.
Jesli sie niemyle to prace nad wdrozeniem technologji wodorowych na dobre,zaczely sie w USA jakies piecdziesiat lat temu,teraz pewnie tez trwaja i juz nie tylko w stanach ale Japonji ,chinach,indjach.Japonczycy co roku organizuja w tym celu konferencje ,wystawy urzadzen.Maja juz jakas jeszcze mizerna siec stacji wodorowych inie wiem czy poza Tojota produkuje tam ktos jakies auta na wodor.Temat jest juz dawno rozpracowywany i mozna miec nadzieje ze te dwie technologje wreszcie zrobia powazny krok do przodu Mysle o wodorze i instalacjachslonecznych,wiatrowych itd.
Zgadzam się z Panem, u nas w Polsce też już są takie magazyny.
Myśle ze problemem jest przenikanie wodoru przez ścianki zbiornika i to wogole jest problem z przechowywaniem tego gazu , ponieważ wodór ma większa zdolność do przenikania niż gaz ziemny lub LPG
ale sam pomysł jest niestety prosty i bardzo dobry
Czołem
Wodór jest ogólnie ciekawym tematem i chyba obiecującym, nie wierzyłem kiedyś w taki napęd w samochodach a w mirai z powodzeniem się sprawdza i wchodzi do kolejnych modeli, kwestia wytwarzania, jak najtańszego i przechowywania
dokładnie! we Francji widziałem stację do tankowania wodoru i nie było to jakieś straszne. są już takie agregaty do użytku domowego jednak cena za zestaw z 1kwh generatorem to 54000euro zwrot na razie niemożliwy
Normalnie jeżdżą autobusy po Londynie już.
Jakis gosc w Szwecji ma wlasnie dom off grid gdzie w latem panele mu zasilaja dom i laduja zbiorniki wodorowe.
ua-cam.com/video/koiM0Y8VjOw/v-deo.html
Już w USA w latach 90 jeden z naukowców NASA miał taki dom, ba nawet auta przerabiał na wodór
ua-cam.com/video/i8HEAqDlwHA/v-deo.html
Do ilu atmosfer? Do 20? Do 200bar spręża się gaz ziemny a wodór w samochodach spręża się do 800bar czyli około 800atm. Koszt sprężarki do cng jest dość duża, a żeby sprężyć wodór to już pewnie kosmos. A same zbiorniki do magazynowania H2 jeśli są kompozytowe to też koszt poza skala zwykłego Kowalskiego. Także narazie nie widzę tu przyszłości. Kompresor CNG o wydajności 5m3/h ponad 30tys, zbiornik kompozytowy o pojemności około 50l też kilka tysięcy... Może kiedyś w przyszłości.
1:16 → elektrolizą miałeś na myśli zapewne, drobna pomyłeczka słowna :)
Produkowany prąd z OZE powinien w sytuacjach nadmiarowych (są takie momenty w ciagu dnia) być magazynowany w formie wodoru w sposob przemysłowy a nie jako działalność gospodarcza (przydomowo). Tym sposobem wyprodukowany H2 zaczyna być oplacalnym magazynem energii
Niemcy od kilku lat mocno promują wodór .
Mają już systemy przydomowe
HPS picea. Proszę sprawdzić.
1 kg wodoru przy ciśnieniu normalnym to jakieś 12m3
Przy olbrzymich cenach i uwarunkowaniach takiej technologii, obecnie są małe szanse na jej wdrożenie do gospodarstw domowych. Najrozsądniejsze w Polsce byłoby zwiększenie ilości małych elektrowni wodnych, rozwinięcie geotermii i docelowo elektrownie jądrowe, przy jednoczesnym zmniejszeniu cen za energie elektryczną, aby ludzie nie musieli ogrzewać domów i wody kotłami na paliwa stałe lub gaz. Ale aby zmniejszyć ceny energii elektrycznej potrzebna jest decentralizacja podmiotów sprzedających prąd,zdrowa konkurencja i zmiana prawa energetycznego. Sposobów na "darmowa" lub tanią energię jest mnóstwo, ale im prostszy sposób tym więcej zakazów, nakazów i formalności.
Ciekawym tematem jest np. geotermia powiązana np z silnikiem Stirlinga podłączonym do generatora. Prosty, żywotny, praktycznie bezobsługowy system. Złoża geotermalne zajmuja w Polsce prawie 1/4 jej powierzchni
nnie wiesz ani ty ani ja co byłoby "najrozsadniejsze" jedyny sposób zeby się dowiedzieć to eksperymenty. Ja stawialbym na agroenergetykę bo i carbon neutral i miejsca pracy czyli więcej innowacji a mniej zależna od kapitału
@@4nrgy To też jest jakieś rozwiązanie. Mamy biomasę, możliwość produkcji gazu, oleju opałowego , etanolu. Problem leży w uwolnieniu tych możliwości, bo prawo niestety nie sprzyja. Koncesje pozwolenia, przekształcenia gruntów etc. Formalności jest sporo a i tak później dowalają podatki. Kolega chemik opracował kiedyś prosty tani zestaw do produkcji biopaliwa. Raptem zestaw poniżej 5 tys zł. Śmieszne pieniądze za samodzielna produkcję biopaliwa na potrzeby własne. Ale paliwa w Polsce ot tak sobie nie wyprodukujesz.Dołożą podatki i przestaje to być opłacalne.
Witam ma pytanie jak to jest rozliczane po pierwszym roku bycia prosumentem chodzi mi o to ze oklo 4 czerwca przyjdzie faktura a 16 czerwca minie rok od uruchomienia instalacji .Drugie pytanie na ta chwile mam ok. 600 kw w "magazynie" ktos ma jakies pomysly jak to zuzyc zeby nie przepadlo ? Z góry dziękuję za odp pozdrawiam
Ps dodam ze jestem z Energa
Najprościej zużyć na grzałce czy to w bojlerze czy za pomocą mat grzewczych (elektryczne podgrzewanie), można też grzejnik podłączyć i ogrzewać pomieszczenia, najtańszy pewnie kosztuje ze 100 zł. Są też grzałki w grzejniki łazienkowe. Albo kryptowaluty tylko że 600 to pewnie mało ;)
Wymyśliłem taki system w 2017 roku i - chociaż jestem inżynierem środowiska i byłem nauczycielem przedmiotów zawodowych w technikum ochrony środowiska - patrzą na mnie jak na wariata. Każdy wie lepiej, że to się nie da.
I taka jest prawda, że właściwie zanim się rzucimy masowo na OZE, powinniśmy właśnie zrobić magazyny, bo nawet przy konwencjonalnej energetyce, jakieś tam nadwyżki muszą być i tak. Owe nadwyżki można wtedy zgarnąć do magazynu. A jak będzie infrastruktura magazynów... to i OZE przestaniemy marnować, bo niestety, ale nie ma co się oszukiwać, wiatr i słońce bezpośrednio wpięte do sieci nie są źródłami na których można polegać, że będą moc dostarczać. A jak dostarczają- przeważnie i tak idzie w gwizdek, bo nie można na tym polegać, i stąd taka niska cena skupu tych kWh
A co z wnikaniem wodoru do struktury stali? Zbiornik na LPG zostanie zniszczony (powstaną mikropęknięcia).
A co z zabezpieczeniem przeciwwybuchowym. Czy na taki magazyn dostanę zgodę straży pożarnej?
wodór magazynowany na zewnatrz nie wybucha, ucieka do gory za szybko
Można założyć jakaś spółdzielnie z sąsiadami na osiedlu. Czy każdy potrzebuje spory zbiornik w ogródku czy generator? Czy nie utniemy trochę kosztów budując jeden na np. osiedle domków czy wspólnotę mieszkaniową?
a to nie leprze ? ua-cam.com/video/WXBvgnWwKDk/v-deo.html
@@majesticarea1721 a co to robi? widzę, że woda leci z góry i napędza generator, ale skąd ta woda się tam bierze?
Wodór gazowy jest trudny w obsłudze - małość cząstek H2 powoduje problemy ze szczelnością. Zbiorniki ciśnieniowe muszą być pancerne. Dużo problemów stąd duże kombinacje w branży moto - na razie bez sensownych efektów, choć toyota ma ciekawe pomysły, nie powiem.
ale jaka jest sprawność wodoru? Elektroliza i jej zapotrzebowanie na energię, a ile odzyskasz energii ze spalania wodoru? Nie lepiej zastosować technologię P2G?
W USA jest gość (Michael Strizki) który to robi od ponad 10 lat...
0:31 chyba nie rozumiem tego wykresu przeciż tam jest cena 290 i w ciągu 6 lat spadło do około 110 to jest prawie 60 %
A nie 21,6%+7,7%=29,3%
O co chodzi ?
Edit około 64 % nie prawie 60%