"Najpotężniejszym zaklęciem tej dwójki aby szybko kogoś pokonać jest klątwa niewybaczalna avady kedavry z której voldemort strzelał jak z karabinu" XDDD
Voldemort chciał rzucić na Harrego mürzyńskie zaklęcie hokus pokus czary Mary twoja stara to twój stary. To tak w aluzji to tego co stało się z jego rodzicami
Można wspomnieć również o zaklęciu do zrobienia horkruksa bo to również potężna magia, nie wiem czemu nie ma nic podanego o zaklęciach używanych podczas pojedynku Dumbledora z Grindewaldem, w książce było opisane to jako pojedynek najpotężniejszych czarów na świecie, dziwi mnie także brak zaklęć i klątw które używał Voldemort do zabezpieczenia horkruksów, wszak tylko Dumbledor, miecz Godryka, kieł bazyliszka i szatańska pożoga były w stanie je zniszczyć, myślę że ten materiał dało się zrobić o wiele lepiej, mam wrażenie że to takie pójście na łatwizne :(
Nie no jak by nie patrzeć Expeliarmus to jest op zaklęcie jednak, ale powątpiewam w to, że Voldemort użył by w jakiejś sytuacji tego zaklęcia, on wolał rozkoszować się pojedynkiem, albo znęcać się nad przeciwnikiem, bardziej klątwa cruciatusa była by adekwatna, albo jakieś jego osobiste zaklęcie. To jest główny antagonista sagi i na pewno znał podstawowe zaklęcia i umiał ich używać, ale nie okłamujmy się, Voldemort Mroczny Pan jebany złol nad złolami nie używałby tak prymitywnego i prostego zaklęcia jak Expeliarmus, już prędzej to Confrigo by tu pasowało :/
No nie wiem czy Grindelwald nie potrafił tworzyć inferi patrząc na to że oboje byli bardzo młodzi kiedy planowali uzyskać insygnia no i mam wrażenie że te zalety Toma to były wymyślane na siłę, Galert zależnie od sytuacji zawsze wydawał się dobierać najbardziej optymalne zaklęcia gdzie dodatkowo miał pełną kontrolę nad ich siłą, coś takiego wykraczało poza możliwości Toma który wydawał się znać tylko brutalną siłę, gdyby był pomiędzy nimi pojedynek na Avade to Voldemort by wygrał bo tylko to jedno zaklęcie miał wymasterowane do perfekcji patrząc na to jak często go używał, w pozostałych przypadkach Tom nie ma żadnego podjazdu do Galerta.
Voldemort chciał tylko i wyłącznie czarnej rożki nie chcąc peleryny niewidki i kamienia wskrzeszenia. Mówię o tych zaletach Toma które faktycznie posiada, bo inaczej znowu bedą mi pisać w komentarzach, że jestem zbyt stronniczy w stosunku do Gellerta XD Niestety porównywać Gellerta do Toma, to jak porównywać Voldemorta do Dumbledorea, który był na odrobinę wyższym poziomie niż Grindelwald
Zwyczajnie są tu błędy logiczne tyle że właśnie w samym uniwersum ponieważ Voldemort gdyby w bitwie o Hogwart nawet z wadliwą różdżką urzywał zaklęć podobnych do tych z pojedynku z dambeldorem to Harry by zwyczajnie nie miał z nimi szans przez brak umiejętności jak z czymś takim walczyć. Harry wygrał a voldkiem bo tak miało być w scenariuszu ale w obecnej postaci to się po prostu nie klei, można by oczekiwać od dambeldora że zostawi haremu notatki odnośnie jakichś równie potężnych zaklęć i jak je wzmocnić żeby mieć większe szanse z Voldemortem no wiesz coś w stylu księcia półkrwi tyle że z magią a nie eliksirami no ale tak się nie stało.
Voldemort zostal niestety bardzo pokrzywdzony przez autorkę, mozna by oczekiwac ze dumbeldor przekaze haremu jakies insturkcje co do potężnych zakleć i jak je wzmocnić (coś w rodzaju motywu ksiecia polkrwi tyle ze z magią a nie ekilksirami) wtedy cala ich valka by byla duzo bardziej wiarygodna. Ciezko mi sobie vyobrazić ze voldemort pokonuje 3 bardzo silnych nauczycieli jednocześnie a potem dostaje bombe od nastolatka który zna podstawy magii :) nawet z całą otoczką ze czarna różdżka nie byla jego to jest po prostu zbyt naciągane
Myślę że Gerald Grindelwald rzucał potężniejsze zaklęcia niż Tom, ale mogę się mylić. Zważmy na to ,że Gerald miał czarną różdżkę i był jej Panem a Tom nie. Niemniej jednak Albus pokonuje Geralda bez różdżki i sam staje się Panem Czarnej różdżki ,więc nadal uważam że najpotężniejsze czary rzucał Albus , potem zaraz tuż za nim Gerald ,a Tom pomimo że posiadał wielką moc nie umiał rzucać ,aż tak potężnych zaklęć jak ci dwaj i je w pełni kontolować, gdyż nie skupiał się na nauce i cierpliwej kontroli tych zaklęć, lecz na mrocznych aspektach czarnej magii jak np. Horkluksy. Gerald gardził Tomem bo uważał, że dzielenie swojej duszy na kawałki osłabia moc co było zresztą prawdą. Z drugiej strony nie wiemy jak potężny stał by się Tom Riddle gdyby się lepiej uczył zaklęć, nie podzielił duszy na wiele części, czy stał się Panem Czarnej różdżki, więc pozostaje polemika kto był lepszy? Ostatecznie jednak na podstawie książek i posiadanych wiarygodnych informacji nadal uważam ,że z tych dwóch Gerald rzucał potężniejsze czary i potrafił je kontrolować. Tylko Albus był lepszy bo pomimo osłabienia w grocie spowodowane zatrutym eliksirem, klątwą na ręce oraz w późnym wieku(gdyż był już starcem) rzucił tak potężny czar i jeszcze potrafił go kontrolować rozwalając całą armię Inferiusów, pomimo że przypłacił to bardzo dużym wyczerpaniem.
Grindelwald był pewny że zdobędzie wszystkie Insygnia i dlatego nie stworzył horkruksów. Oczywiście też pewnie myślał że osłabia duszę, bardziej jestem ciekawy dlaczego nie chciał zdobyć kamienia filozoficznego, przecież jakby go zdobył mógł na spokojnie znależć Insygnia.
@@postactv jedyne użycie Szatańskiej Pożogi w sadze to Crabbe w Pokoju Życzeń. W trakcie Pojedynku w Atrium Ministerstwa Magi Czarny Pan użył 4 razy klątwy Avada Kiedavra i 2 zaklęć transmutacyjnych - stworzenie srebrnej tarczy i zamiana płomiennej wstęgi w węża. Poza tym dwukrotnie się teleportował w ramach pojedynku i zaatakował legimencją Pottera.
@@tobiccyg979 poza legimencją czarowanie bez różdżki jest prawie niemożliwe w sposób kontrolowany, zdaje się, że jakieś umiejętności w tym zakresie były wspominane przy Dumbku, ale raczej nie był to duży zakres. Po prostu w tym świecie różdżka daje możliwość kontroli i potęguje moc w znacznym stopniu.
Grindelwald był silniejszy. Silniejszy niż Dumbledore. Dlaczego... Proste sama J.K.R. chciała by zwyciężyło dobro. Chociaż chciał bym jej przyznać rację. Zawsze zło zwycięża. Dlatego też umieramy. Po naszej śmieci nie ma nic jest pustka. W której nie wiesz że nie istniesz. Brak świadomości to koniec. Definitywny. Grindelwald był potężniejszy gdyby nie lewackie przekonania
"Najpotężniejszym zaklęciem tej dwójki aby szybko kogoś pokonać jest klątwa niewybaczalna avady kedavry z której voldemort strzelał jak z karabinu" XDDD
A Crucio rozdawał na prawo i lewo jak cukierki.
Grindelwalt nie używał Avady on miał potężniejsze czary
@@modrzew4709 potężniejsze czary od klątwy śmierci xddddddddddddddd fajnie sie odkleiłes dzieciaku
@@KacperCieslicki protego diabolica? imperio?
@@krzysztofbrzezinski6462 z serii gówno wiem ale sie wypowiem
Czekam na odcinek Voldemort vs czarodziej z Lippy and Messy
nie znają potężnych pradawnych zaklęć jak: "hokus pokus, czary mary, wypierdal... po browary" :)
Voldemort chciał rzucić na Harrego mürzyńskie zaklęcie hokus pokus czary Mary twoja stara to twój stary. To tak w aluzji to tego co stało się z jego rodzicami
❤ mocny materiał, gardło mi nie przeszkaza i tak masz super materialy, zdrowiej spokojnie❤
Najpopularniejszym zaklęciem Voldiego było cytuję: "Aaaaaaa" podczas walki w ministerstwie magii 😂
Łapka w górę👍
4:20 "Bo nie wierze, że był tak do rozwinięty" .Widocznie był. xD
Fajnie sie ciebie ogląda rób to co robisz dalej
Ekstra odcinek byku
Można wspomnieć również o zaklęciu do zrobienia horkruksa bo to również potężna magia, nie wiem czemu nie ma nic podanego o zaklęciach używanych podczas pojedynku Dumbledora z Grindewaldem, w książce było opisane to jako pojedynek najpotężniejszych czarów na świecie, dziwi mnie także brak zaklęć i klątw które używał Voldemort do zabezpieczenia horkruksów, wszak tylko Dumbledor, miecz Godryka, kieł bazyliszka i szatańska pożoga były w stanie je zniszczyć, myślę że ten materiał dało się zrobić o wiele lepiej, mam wrażenie że to takie pójście na łatwizne :(
jad bazyliszka, który wchłonęła golińska stal z której był wykuty miecz Godryka
Czy Deadpool może być odporny Avada Kedawra. 😂😂😂 I tak przeskakuje między światami to mógłby się zawinąć do Hogwartu.
O tym trzecim ognistym nie wiedziałem
Proszę nareszcie "Jak był potężny Sun Wukong?"!!!!
Jestem za
Odcinek kozak, głos też masz przyjemny tylko trochę płynnej mów i będzie bardziej niż zajebiście
Nie no jak by nie patrzeć Expeliarmus to jest op zaklęcie jednak, ale powątpiewam w to, że Voldemort użył by w jakiejś sytuacji tego zaklęcia, on wolał rozkoszować się pojedynkiem, albo znęcać się nad przeciwnikiem, bardziej klątwa cruciatusa była by adekwatna, albo jakieś jego osobiste zaklęcie. To jest główny antagonista sagi i na pewno znał podstawowe zaklęcia i umiał ich używać, ale nie okłamujmy się, Voldemort Mroczny Pan jebany złol nad złolami nie używałby tak prymitywnego i prostego zaklęcia jak Expeliarmus, już prędzej to Confrigo by tu pasowało :/
Dawaj zrób teraz odcinek jak potężny był Paul Atryda z Diuny. (Chociaż po namyśle jak by to zrobić na podstawie filmu to byłoby trochę kiepsko)
No nie wiem czy Grindelwald nie potrafił tworzyć inferi patrząc na to że oboje byli bardzo młodzi kiedy planowali uzyskać insygnia no i mam wrażenie że te zalety Toma to były wymyślane na siłę, Galert zależnie od sytuacji zawsze wydawał się dobierać najbardziej optymalne zaklęcia gdzie dodatkowo miał pełną kontrolę nad ich siłą, coś takiego wykraczało poza możliwości Toma który wydawał się znać tylko brutalną siłę, gdyby był pomiędzy nimi pojedynek na Avade to Voldemort by wygrał bo tylko to jedno zaklęcie miał wymasterowane do perfekcji patrząc na to jak często go używał, w pozostałych przypadkach Tom nie ma żadnego podjazdu do Galerta.
Voldemort chciał tylko i wyłącznie czarnej rożki nie chcąc peleryny niewidki i kamienia wskrzeszenia. Mówię o tych zaletach Toma które faktycznie posiada, bo inaczej znowu bedą mi pisać w komentarzach, że jestem zbyt stronniczy w stosunku do Gellerta XD Niestety porównywać Gellerta do Toma, to jak porównywać Voldemorta do Dumbledorea, który był na odrobinę wyższym poziomie niż Grindelwald
Zwyczajnie są tu błędy logiczne tyle że właśnie w samym uniwersum ponieważ Voldemort gdyby w bitwie o Hogwart nawet z wadliwą różdżką urzywał zaklęć podobnych do tych z pojedynku z dambeldorem to Harry by zwyczajnie nie miał z nimi szans przez brak umiejętności jak z czymś takim walczyć. Harry wygrał a voldkiem bo tak miało być w scenariuszu ale w obecnej postaci to się po prostu nie klei, można by oczekiwać od dambeldora że zostawi haremu notatki odnośnie jakichś równie potężnych zaklęć i jak je wzmocnić żeby mieć większe szanse z Voldemortem no wiesz coś w stylu księcia półkrwi tyle że z magią a nie eliksirami no ale tak się nie stało.
Bardzo dobry film
Moim skromnym zdaniem jeżeli chodzi o porównanie tych dwóch postaci jest jak porównanie seby z osiedla do boksera wagi ciężkiej...
😂😂😂 a to dobre, ale no taka prawda
Czy istnieje zaklęcie które generuje pioruny?
1:14 - Smoki były odporne na magię...
👍
Voldemort zostal niestety bardzo pokrzywdzony przez autorkę, mozna by oczekiwac ze dumbeldor przekaze haremu jakies insturkcje co do potężnych zakleć i jak je wzmocnić (coś w rodzaju motywu ksiecia polkrwi tyle ze z magią a nie ekilksirami) wtedy cala ich valka by byla duzo bardziej wiarygodna. Ciezko mi sobie vyobrazić ze voldemort pokonuje 3 bardzo silnych nauczycieli jednocześnie a potem dostaje bombe od nastolatka który zna podstawy magii :) nawet z całą otoczką ze czarna różdżka nie byla jego to jest po prostu zbyt naciągane
Znakomity jestes :) nieziemsko sie ciebie slucha
Dzięki 😘
Mysle ze ciekawy testem moglo by byc dodanie chichej muzyki w tle w danym temacie ✋😊
@@kokoskokosek3778 prawa autorskie nie pozwalają
Może odcinek dlaczego Nagini służyła lordowi vildemortowi
A jaka w takim razie była potęga białej magii trzeba byłoby też zapytać!?)
Dla oczywistej równowagi
A jie było żadnych zaklęć przyzywających magiczne potwory ? Np summon dragon ?? XD
Ten typ w 1 sekundzie to jakaś nędzna kopia Vergila z DMC
Avada kedavra nie działało na magiczne stworzenia...
Hwj widzowie
Ale Grindelwald Johnny Depp zna najpotężniejsze zaklęcie jakim jest Wirgardium RUMosa
Myślę że Gerald Grindelwald rzucał potężniejsze zaklęcia niż Tom, ale mogę się mylić. Zważmy na to ,że Gerald miał czarną różdżkę i był jej Panem a Tom nie. Niemniej jednak Albus pokonuje Geralda bez różdżki i sam staje się Panem Czarnej różdżki ,więc nadal uważam że najpotężniejsze czary rzucał Albus , potem zaraz tuż za nim Gerald ,a Tom pomimo że posiadał wielką moc nie umiał rzucać ,aż tak potężnych zaklęć jak ci dwaj i je w pełni kontolować, gdyż nie skupiał się na nauce i cierpliwej kontroli tych zaklęć, lecz na mrocznych aspektach czarnej magii jak np. Horkluksy. Gerald gardził Tomem bo uważał, że dzielenie swojej duszy na kawałki osłabia moc co było zresztą prawdą. Z drugiej strony nie wiemy jak potężny stał by się Tom Riddle gdyby się lepiej uczył zaklęć, nie podzielił duszy na wiele części, czy stał się Panem Czarnej różdżki, więc pozostaje polemika kto był lepszy? Ostatecznie jednak na podstawie książek i posiadanych wiarygodnych informacji nadal uważam ,że z tych dwóch Gerald rzucał potężniejsze czary i potrafił je kontrolować. Tylko Albus był lepszy bo pomimo osłabienia w grocie spowodowane zatrutym eliksirem, klątwą na ręce oraz w późnym wieku(gdyż był już starcem) rzucił tak potężny czar i jeszcze potrafił go kontrolować rozwalając całą armię Inferiusów, pomimo że przypłacił to bardzo dużym wyczerpaniem.
Grindelwald był pewny że zdobędzie wszystkie Insygnia i dlatego nie stworzył horkruksów. Oczywiście też pewnie myślał że osłabia duszę, bardziej jestem ciekawy dlaczego nie chciał zdobyć kamienia filozoficznego, przecież jakby go zdobył mógł na spokojnie znależć Insygnia.
Myśle że u Voldemorta to avata kevira a u gridewalda to szatańska pożoga
W gmachu ministerstwa nie było szatańskie pożogi, film zupełnie nieprofesjonalny, brak reaserchu.
XDDD a Atrium Voldemort rzucił Fiendfyre czyli Szatańską pożogę
@@postactv jedyne użycie Szatańskiej Pożogi w sadze to Crabbe w Pokoju Życzeń.
W trakcie Pojedynku w Atrium Ministerstwa Magi Czarny Pan użył 4 razy klątwy Avada Kiedavra i 2 zaklęć transmutacyjnych - stworzenie srebrnej tarczy i zamiana płomiennej wstęgi w węża. Poza tym dwukrotnie się teleportował w ramach pojedynku i zaatakował legimencją Pottera.
czy aby na pewno voldemort potrafił rzuczać zaklęcia bez pomocy różdżki?
nie ma dowodów, nawet o poszlaki ciężko, Czarnego Pana spotykamy bez różdżki chyba tylko przy odrodzeniu.
@@krzysztofbrzezinski6462 Tak się zastanawiam i jeśli to prawda to vodemort był jeszcze głupszy niż myślałem
@@tobiccyg979 poza legimencją czarowanie bez różdżki jest prawie niemożliwe w sposób kontrolowany, zdaje się, że jakieś umiejętności w tym zakresie były wspominane przy Dumbku, ale raczej nie był to duży zakres. Po prostu w tym świecie różdżka daje możliwość kontroli i potęguje moc w znacznym stopniu.
Grindelwald był silniejszy. Silniejszy niż Dumbledore. Dlaczego... Proste sama J.K.R. chciała by zwyciężyło dobro. Chociaż chciał bym jej przyznać rację. Zawsze zło zwycięża. Dlatego też umieramy. Po naszej śmieci nie ma nic jest pustka. W której nie wiesz że nie istniesz. Brak świadomości to koniec. Definitywny.
Grindelwald był potężniejszy gdyby nie lewackie przekonania
Jak już o tym mowa to w normalnym świecie Voldemort by zgniótł Harrego jak robaka nawet z najslabszą różdżką jaka została wyprodukowana 😂😂😂