Panie Robercie, znalazłem na stronie enduro24 informacje odnośnie obsługi takich akumulatorów litowych: "Należy stosować ładowarki obsługujące proces ładowania akumulatorów typu LiFePO4. Maksymalne napięcie ładowania LiFePO4 nie może przekroczyć poziomu 14,9V! Jednak do prawidłowego naładowania potrzebne jest przekroczenie napięcia 14,4V. Maksymalny prąd ładowania to 5C czyli pięciokrotna wartość fizycznej pojemności. Najlepsze efekty, oraz najdłuższą trwałość osiąga się ładując mniejszymi prądami. Zalecany prąd: 0,5-5C. Ilość cykli ładowań którą producent gwarantuje przy właściwym procesie ładowania ładowarkami przeznaczonymi do tego typu ogniw to 2000 razy, co może przełożyć się na czas użytkowania do ok 4-8 lat. Wszystko zależy od warunków użytkowania. Jeśli wskaźnik zaświeca 1 diodę należy akumulator doładować, 2 diody wskazują gotowość do rozruchu i częściowe rozładowanie, 3 diody świadczą o pełnym naładowaniu." Noco nie przekroczyło 14,4V, więc o pełnym naładowaniu nie może być mowy.
Zakupiłem podobny akumulator HJTZ14S-FP, po wyjęciu z pudełka zrobiłem pomiar prądu rozruchowego i wyszło 110 A, przy 13,2 V, a wiec dość słabo wobec obiecanych przez producenta 300 A .Następnie zamontowałem go w motocyklu i nastąpił rozruch. Napięcie przy rozruchu spadło do 8,8 V, motocykl zapalił.Po około 5 minutach silnik zgasiłem i zrobiłem ponowny pomiar , wynik to 148 A prądu rozruchowego i 13,5 V.Następnie ładowałem go do osiągnięcia pełnego napięcia 14,5 V, co trwało około godziny ( ładowarka ctek), Po ładowaniu akumulator był lekko ciepły, pomiar prądu rozruchowego po kilkunastu minutach odczekania, to 312 A, a więc świetnie. Ponowny rozruch motocykla i spadek napięcia przy rozruchu to 11,5 V, a więc też wzorowo.Ale na drugi dzień rano przed rozruchem wykonałem znowu pomiar prądu rozruchowego i wyszło 100 A , przy napięciu aku 13,2 V . motocykl stoi w nieogrzewanym garażu , a więc temperatura taka jak na zewnątrz, około 0.Motocykl zapalił, ale z ociąganiem, a spadek napięcia był do 8,2 V.jednym słowem , kicha.Zaniosłem aku do domu , coby nabrał temperatury, po dwóch godzinach w temperaturze pokojowej i wynik 200 A i 13,6 V. Znowu do motocykla i rozruch , Napięcie spadło do 10,2 V, motocykl zapalił bez zająknięcia. Wychodzi na to, że jest to akumulator sezonowy, może bardziej nawet niż motocykl i nie nadaje się przy niskich temperaturach. Ani sprzedawca ani producent nic o tym nie wspomina.W niskich temperaturach aku zachowuje napiecie, ale zdolności rozruchowe, ma słabiutkie. A co będzie jak postoi ze trzy miesiace? Jedyna zaleta tego akumulatora wg mnie,to mała waga.
Gdzieś czytałem że przed rozruchem w zimnej temperaturze należy potrzymać moto z 1 minutę na włączonych światłach by akumulator się rozgrzał. Nie wiem na ile to skuteczne i prawdziwe, ale może warto sprawdzić czy w ten sposób można wyeliminować problem ze słabym prądem rozruchowym przy niskich temperaturach.
@@tomaszczajkowski1724 Czyli wynika z tego, że nie ma co sobie zawracać głowy tymi akumulatorami jeżeli chodzi o lepszy rozruch przy niskiej temperaturze, nawet jeżeli napięcie nie spada tak bardzo jak w przypadku klasycznych akumulatorów, dobrze wiedzieć.
@@pankurczak5329 Test zrobilem tylko z tym Skyrichem, moze to jednostkowy przypadek, Są jeszcze aku litowe innych producentow np, Exide ELTZ14S, czy JMT. Ale jezeli sa zrobione na tych samych ogniwach, to tez beda w niskich temperatorach slabnac.Dobrze by bylo , zeby to sprzedawca zaznaczyl w ofercie.
@@tomaszczajkowski1724 Jak inne aku są w tej samej technologii robione to nie spodziewam się że będą miały wyraźnie odmienne wyniki. No ale kto wie... Najlepiej jakby była tabelka od producenta przy jakiej temperaturze jaki prąd rozruchu akumulator uzyskuje
Szanowny Panie. Litowo-żelazowy. Mam już drugi taki, pierwszy kupiłem chyba 6-7 lat temu. To o to starłem się z Panem Andrzejem na samym początku. Trochę niepotrzebnie zwyzywał mnie od amatorów, ale teraz chyba już nie jesteśmy na ścieżce wojennej. Na moim akumukatorze jest Ah, pierwszy był chyba japoński. Pozdrawiam obu panów.
2:15 Watogodzin używa się po to, aby klient miał wrażenie większej pojemności. 4Ah za ponad 300 zł raczej by odstraszyło a tak - może nie połapie się w różnicy... Inna bajka, że ogniwa z prądem 60C - nawet chwilowym powinny być najwyższej jakości. No i po minucie bateria rozładowana :)
Wydaje mi się, że nie masz racji. Zauważ, że watogodziny wskazują faktyczną pojemność akumulatora niezależnie od jego napięcia. Porównaj sobie akumulatory np 7 Ah o napięciu 6, 12 i 24V. Wszystkie mają tą samą pojemność 7 Ah ale w watogodzinach wyjdzie Ci, że ich pojemność w watogodzinach różni się o 100%. Ponieważ akumulatory robione są coraz częściej na inne niż 12V napięcie wskazane jest wyrażanie ich pojemności w Wh a nie Ah.
@@Gaazzer Czy w jakichkolwiek innych akumulatorach używa się podobnego określania pojemności?... W przypadku akumulatorów kupowanych do motocykla albo samochodu, napięcie mamy zawsze znane. Do czasu wprowadzenia akumulatorów o niskiej pojemności a dużym prądzie (właśnie litowo - żelazowych) nie było widać takich określeń, zresztą i teraz ze świecą szukać określenia pojemności w watogodzinach. Watogodzin zamiast amperogodzin używano tylko w przypadku wprowadzania "lepszych" ogniw cechujących się niższą pojemnością niż te "gorsze". Konkretnie litowo-żelazowe zamiast ołowiowych i niklowo-cynkowych zamiast niklowo - wodorkowych Tak więc i w tym wypadku jest to po prostu świadome działanie producenta, mające na celu ukrycie faktu iż ten akumulator pojemność ma tak naprawdę znikomą - i np. w przypadku problemów z rozrusznikiem szybko będzie rozładowany do zera. Tym bardziej, że marża producenta kosmiczna - akumulatory LiFePO4 można kupić znacznie taniej.
@@Boleslawik Nie rozważam czy te czy inne akumulatory są lepsze, gorsze. Jasne natomiast jest dla mnie to, że mają one inne napięcia i stąd określanie pojemności w Ah traci sens. Używam akumulatorów między innymi do napędu łodzi, a tam pojawiają się coraz częściej akumulatory (w zasadzie bateria akumulatorów) Li-On o jakichś kosmicznych napięciach 18, 24V, 48V i innych. Jak można oddać ich pojemność rzeczywistą w Ah? Wychodzą totalne bzdury. Jedynym rozsądnym podejściem jest podawanie Wh (jest to zdolność do wykonania określonej pracy). Więc dużo lepszym rozwiązaniem jest używanie Wh do wszystkich akumulatorów i z całą pewnością niedługo nas to czeka. To samo z ogniwami miniaturowymi np powietrznymi (są takie i też ich używam) które mają różne napięcia.
@@Gaazzer Akumulatory do zasilania urządzeń mają (muszą mieć) znane napięcie. Najczęściej podaje się i napięcie i pojemność. (choćby na popularnym portalu aukcyjnym mamy "akumulator 12V 50 Ah". Watogodzin używa się jedynie dla akumulatorów zamienników o -często znacznie - niższej pojemności, tak więc nie widzę większego w tym sensu, poza usiłowaniem wprowadzenia nabywcy w błąd. Dla przykładu akumulator z filmu ma praktycznie takie same napięcie jak ołowiowy (13,2V przeciętnie), więc po co te kombinacje z watogodzinami?.... no cóż, kto by kupił "akumulator 12V 4Ah" za taką cenę? :)
Dla LiFePO4 napięcie końcowe powinno być 14,4V (4x3,6V) a z wykresów wynika, że akumulator nie osiągał nawet 14V więc mógł zostać niedoładowany. Do naładowania najlepszy byłby prostownik bez żadnej elektroniki - BMS w akumulatorze musi odciąć ładowanie, kiedy ogniwa będą naładowane. Napięcie maksymalne powinno być utrzymywane jeszcze przesz jakiś czas, aby BMS mógł wyrównać napięcia na celach i dociągnąć je do 100%. Ładowanie akumulatorów LiXX to najzwyklejsze CC/CV i super zaawansowane ładowarki do kwasiaków nie zrobią roboty (chyba że w opcji zasilacza, kiedy cały czas podają np. 14,8V). Dodatkowo akumulatory LiXX mają bardzo małe rozbieżności pojemnościowe przy rozładowywaniu C1...C20 więc rozładowywanie alfabatem prądem 2C i przeliczanie tego na C20 formułą dla kwasiaków nie ma sensu. Żeby dalsze takie pomiary miały sens warto używać ładowarki modelarskiej, która wspiera akumulatory LiXX.
Rozładowanie prądem 1,25C i ektrapolacja dla C/20 wg charakterystyki rozładowania AGM. Miernik zakłada, że jeszcze połowa ładunku została - a akumulator już na oparach leci.
Według mnie akumulatory li-xxx powinny być stosowane zamiast kwasowych ich technologia jest na tyle tania ,że utrzymywanie tradycyjnych akumulatorów to sztuczne lobby producentów. Po co produkować "wieczny produkt" , mam ogniwa li-ion które mają 15lat wiadomo zdolności do dużych prądów nie mają ale pojemność to 70-80%. Ciekawe na dzień dzisiejszy są akumulatory LTO.
Zapasy litu są już na wykończeniu, cały czas trwają badania jak zrobić ogniwo przy użyciu jak najmniejszej ilości tego pierwiastka. Do aut nie ma szans obecnie i w przyszłości. Coś innego, modyfikacja musi powstać.
Litowce sa prznajmniej 3x drozsze od kwasowek. Poza tym litowce wymiękają w nizszech temperaturach, maja mniejsza pojemnosc, prady rozruchowe scisle zalezne od temperatury, szybki spadek pojemnosci przy czestym ladowaniu, zle znosza wysokie temperatury, sa praktycznie nie naprawialne. Poza lekkoscia praktycznie nie maja zalet.
Witam chciałbym zadać kilka pytań odnośnie lifepo4, mianowicie słyszałem opinie że nie nadaje się do rozruchu silników zaburtowuch czy to prawda?? Kolejne pytanie jest do niego specjalna ładowarka a co w przypadku gdy silnik ma ładowanie? Nie zniszczy akumulatora??
4:33 owszem, ale NIE Z LiFePO4 :) Chyba że potrafi Pan znaleźć baterie o takiej gęstości energii - realne jest ok. 150. 8:10 Dla LiFePO4 nie ma wielkiej różnicy między C/20 i C/5, różnica między C /5 i C/2 - szczególnie dla wysokoprądowego akumulatora (ten powinien mieć 60C prąd chwilowy(!) - to 1, może 2%. 13:30 Rozładowanie na ustawieniach AGM/GEL w przypadku akumulatora LiFePO4 mija się z celem! Algorytm obliczania pojemności zakłada parametry rozładowania jak w przypadku AGM, tymczasem LiFePO4 niemal do samego końca podają bardzo powoli opadające napięcie, dopiero na końcu gwałtownie leci w dół. Miernik zakłada, że w akumulatorze jeszcze sporo zostało (rozładowany był prądem 25 razy większym niż C/20) tymczasem bateria leci już na "oparach". Widać to zresztą podczas ładowania - wchodzi ok. 3.4 Ah i maksymalnie tyle wyjdzie.
Jestem zwykłym urzytnownikem samochodu osobowego i motocykla i jestem ciekaw paru kwestii czy te nowe akumulatory będą robione w takich obudowach dla pojazdów starszych, czy system ładowania alternatorem nie będzie szkodzić tym nowym akumulatorom kolokwialnie mówiąc nie będą gryzły się, czy będą o napięciu 6V dla np. motocykli i innych pojazdów z taką instalacją obraz czy będą potrzebne specjalne nowe ładowarki do nich. Pozdrawiam.
Najprawdopodobniej zbudowany z cel pryzmatycznych, ciekawe czy w środku jest zamontowany jakiś BMS, o tyle ciekawe w takim wypadu czy nie wyłącza ładowania podczas podania zbyt wysokiego napięcia i tak samo czy ma odcięcie chroniące przed zbyt niskim ładowanie, tak jeszcze na marginesie taka znaczącą różnicą miedzy kwasowym a litowym to jest że spadek napięcia podczas obciążenia w akumulatorze litowy jest stabilniejszy i praktycznie przez cały okres rozładowania nie spada tak jak w akumulatorze kwasowym pozdrawiam
@@mrAkumulator Dzięki, faktycznie to pryzmaty i jest 4s i jest bms, ale widocznie "tani" bms bo pozwolił na niezłe piekło w środku, nie miał zabezpieczenia temperaturowego, albo pozwolił na przeładowanie ogniw , raczej tak wyglądają po solidnym przeładowaniu, ta chemia bez dobrego zabezpieczenia elektronicznego potrzebuje kontroli ze strony użytkownika tak więc pchanie taniego bmsa do baterii która ma działać w pojeździe to dramat, ale może ta wersja już ma lepsza konstrukcję :) pozdrawiam
Jestem użytkownikiem takiego akumulatora, ale innej firmy -japońskiej, od ponad 5 lat. Nie wiem jak teraz, czy zostało to dopracowane, ale wcześniej bywały przypadki, że akumulator zapalał się w trakcie długiej jazdy. Ja jeżdżę na trasy krótkie i nie muszę go doładowywać przez cały rok. Pierwszy wytrzymał chyba 6-7 lat, a kwasowy zazwyczaj padał po 3, niestety. Tylko chiński wytrzymał 5 lat. W samochodach Honda może zdał by egzamin, bo Honda odłącza ładowanie jak akumulator jest w pełni naładowany. Oczywiście teraz takie systemy są zapewne w większości samochodów. Ja jak to odkryłem to sądziłem, że mam problem z alternatorem, a to była dodatkowa funkcja systemu ładowania.
Czy twgo typu aku nadaje się do zasilenia pojazdu elekteycznego dla dziecka (2x 12v silniczki) ? I czy bęszie to lepsze wyjście od żelowego? Pozdrawiam
@@mrAkumulator w sumie to byłby bardzo ciekawy materiał bo to odwieczny dylemat jaki akumulator wstawić do pojazdu elektrycznego który ma dozwolony udźwig 60kg , 2 silniczki po 12v i pracuje często w trudnych warunkach jak trawa , piach, przeszkody, no i czas ładowania ważny bo jak 1 aku się rozładuje to 2gi podpinam i powinien wytrzymać aż 1 się naładuje .Inaczej horda rozwścieczonych dzieci dopada mnie i już po rodzinnej imprezce. Prawdziwe wyzwanie dla akumulatora.
Nada się, ale szybko padnie. - za mała pojemność. Czas ładowania raczej krótki (maksymalny prąd to *chyba* 5C czyli ładuje się w 12-13 min.). Są lepsze alternatywy - akumulatory przeznaczone dla wózków/łodzi, znacznie mniejsza cena/pojemność.
Te 12V i 48Wh to nie bardzo wychodzi. Do wyliczeń bierzemy napięcie znamionowe ogniwa. Które w zależności od użytej chemii 3,6 lub 3,7 natomiast dla i lipofe⁴ wynosi. 3,2 lub 3,3V. Więc x 4 mamy 12,8V lub 13,2V. Balanser służy do wyrównania napięcia poszczególnych ogniw. Najczęściej podczas ładowania, a aktywne mogą i podczas pracy. BMS ma najczęściej w sobie balanser i do tego układ dbających o odłączenie akumulatora w przypadku spadku napięcia na całości, a te lepsze przy spadku napięcia nawet na jednym z ogniw, poniżej pewnego ustalonego progu napięcia. Akurat te ogniwa są bardzo odporne na przeładowanie / wzrost napięcia. W przeciwieństwie do li-ion.
@@mm-1965 Przelicza człowiek, maszyna pokazuje. Ciekawi mnie czy BMS realizuje funkcje odłączenia przy niskim / wysokim napięciu. Przydało by się sprawdzić te progi. No i na wysokie obciążenie. Przydała by się próba starym dobrym testerem oporowym.
@@penetrus słabo szukasz. BMS 400A a.aliexpress.com/_BOQTK2 I nie jest to jakiś największy. Pokazać? Czy sam znajdziesz? Sprawdź też nazewnictwo. Co oznacza BMS i czy balanser jest częścią układu zarządzania bateria.
A kolego gdybym chciał podmienić AGM 12V 36Ah na takiego Litowego to jaką pojemność musiałby on mieć aby odpowiadał mojemu staremu bo jako amator gubię się w tych oznaczeniach?
Witaj Roberciku:potrzebuję Wasze j pomocy-ekspertyzy.W kamienicy miasta mieszka 30rodzin w tym 15-cie recydywa,która w sezonie jesienno-zimowym są ,,pajęczarzami"Skutek,przerwy prądu.Chcąc uniknąć a zabezpieczyć się muoszę mieć akumulator i
Accord z dnia i godziny pracy z tego 9.00 9.00 z dnia i tak w skrócie do tego 9.30 9.00 z dnia i tak w dniu wczorajszym terminie w Polsce jest 9.30 do mnie jak 9.00 8u 9.30 się o godzinie 9.00 się od nich z dnia w tym momencie z dnia po raz kolejny 9.00 9.00 0090080000900000000090009000900009099990000009099090909900900008
Niestety, na razie taki typ akumulatora nie sprawdza się mimo swej ceny, bardzo wiele jest uszkodzeń tych akumulatorów, krótkie życie. W autach ich nie montują z uwagi bardzo łatwego wybuchu/zapalenia się, jest on zbyt niebezpieczny.
@@volt582 Wymagają stosowania układu (BMS) do pilnowania granic ładowania rozładowania i równomiernego ładowania a w pojazdach pewnie prądu ładowania prezentowany przyjmie max 20A(jak to na niego wpłynie ktoś wie ?). Są drogie taki na filmie ok 300zł+ i te Wh cy to zabieg marketingowy ?
Panie Robercie, znalazłem na stronie enduro24 informacje odnośnie obsługi takich akumulatorów litowych:
"Należy stosować ładowarki obsługujące proces ładowania akumulatorów typu LiFePO4. Maksymalne napięcie ładowania LiFePO4 nie może przekroczyć poziomu 14,9V! Jednak do prawidłowego naładowania potrzebne jest przekroczenie napięcia 14,4V. Maksymalny prąd ładowania to 5C czyli pięciokrotna wartość fizycznej pojemności. Najlepsze efekty, oraz najdłuższą trwałość osiąga się ładując mniejszymi prądami. Zalecany prąd: 0,5-5C. Ilość cykli ładowań którą producent gwarantuje przy właściwym procesie ładowania ładowarkami przeznaczonymi do tego typu ogniw to 2000 razy, co może przełożyć się na czas użytkowania do ok 4-8 lat. Wszystko zależy od warunków użytkowania. Jeśli wskaźnik zaświeca 1 diodę należy akumulator doładować, 2 diody wskazują gotowość do rozruchu i częściowe rozładowanie, 3 diody świadczą o pełnym naładowaniu."
Noco nie przekroczyło 14,4V, więc o pełnym naładowaniu nie może być mowy.
Wynik dzielenia jest ilorazem, a nie różnicą 😉. Taka nieścisłość to nic ważnego 😎
Wynik dzielenia to iloraz a nie różnica :)
Zakupiłem podobny akumulator HJTZ14S-FP, po wyjęciu z pudełka zrobiłem pomiar prądu rozruchowego i wyszło 110 A, przy 13,2 V, a wiec dość słabo wobec obiecanych przez producenta 300 A .Następnie zamontowałem go w motocyklu i nastąpił rozruch. Napięcie przy rozruchu spadło do 8,8 V, motocykl zapalił.Po około 5 minutach silnik zgasiłem i zrobiłem ponowny pomiar , wynik to 148 A prądu rozruchowego i 13,5 V.Następnie ładowałem go do osiągnięcia pełnego napięcia 14,5 V, co trwało około godziny ( ładowarka ctek), Po ładowaniu akumulator był lekko ciepły, pomiar prądu rozruchowego po kilkunastu minutach odczekania, to 312 A, a więc świetnie. Ponowny rozruch motocykla i spadek napięcia przy rozruchu to 11,5 V, a więc też wzorowo.Ale na drugi dzień rano przed rozruchem wykonałem znowu pomiar prądu rozruchowego i wyszło 100 A , przy napięciu aku 13,2 V . motocykl stoi w nieogrzewanym garażu , a więc temperatura taka jak na zewnątrz, około 0.Motocykl zapalił, ale z ociąganiem, a spadek napięcia był do 8,2 V.jednym słowem , kicha.Zaniosłem aku do domu , coby nabrał temperatury, po dwóch godzinach w temperaturze pokojowej i wynik 200 A i 13,6 V. Znowu do motocykla i rozruch , Napięcie spadło do 10,2 V, motocykl zapalił bez zająknięcia. Wychodzi na to, że jest to akumulator sezonowy, może bardziej nawet niż motocykl i nie nadaje się przy niskich temperaturach. Ani sprzedawca ani producent nic o tym nie wspomina.W niskich temperaturach aku zachowuje napiecie, ale zdolności rozruchowe, ma słabiutkie. A co będzie jak postoi ze trzy miesiace? Jedyna zaleta tego akumulatora wg mnie,to mała waga.
Gdzieś czytałem że przed rozruchem w zimnej temperaturze należy potrzymać moto z 1 minutę na włączonych światłach by akumulator się rozgrzał. Nie wiem na ile to skuteczne i prawdziwe, ale może warto sprawdzić czy w ten sposób można wyeliminować problem ze słabym prądem rozruchowym przy niskich temperaturach.
@@pankurczak5329 Sprawdziłem i to, ale po włączeniu świateł na jakiś czas mało pomaga, dopiero rozgrzanie w temp. pokojowej pomaga.
@@tomaszczajkowski1724 Czyli wynika z tego, że nie ma co sobie zawracać głowy tymi akumulatorami jeżeli chodzi o lepszy rozruch przy niskiej temperaturze, nawet jeżeli napięcie nie spada tak bardzo jak w przypadku klasycznych akumulatorów, dobrze wiedzieć.
@@pankurczak5329 Test zrobilem tylko z tym Skyrichem, moze to jednostkowy przypadek, Są jeszcze aku litowe innych producentow np, Exide ELTZ14S, czy JMT. Ale jezeli sa zrobione na tych samych ogniwach, to tez beda w niskich temperatorach slabnac.Dobrze by bylo , zeby to sprzedawca zaznaczyl w ofercie.
@@tomaszczajkowski1724 Jak inne aku są w tej samej technologii robione to nie spodziewam się że będą miały wyraźnie odmienne wyniki. No ale kto wie... Najlepiej jakby była tabelka od producenta przy jakiej temperaturze jaki prąd rozruchu akumulator uzyskuje
No i czekaliśmy na Felazo !!!
Łapa !!!
Szanowny Panie. Litowo-żelazowy. Mam już drugi taki, pierwszy kupiłem chyba 6-7 lat temu. To o to starłem się z Panem Andrzejem na samym początku. Trochę niepotrzebnie zwyzywał mnie od amatorów, ale teraz chyba już nie jesteśmy na ścieżce wojennej. Na moim akumukatorze jest Ah, pierwszy był chyba japoński. Pozdrawiam obu panów.
2:15 Watogodzin używa się po to, aby klient miał wrażenie większej pojemności. 4Ah za ponad 300 zł raczej by odstraszyło a tak - może nie połapie się w różnicy... Inna bajka, że ogniwa z prądem 60C - nawet chwilowym powinny być najwyższej jakości. No i po minucie bateria rozładowana :)
Wydaje mi się, że nie masz racji. Zauważ, że watogodziny wskazują faktyczną pojemność akumulatora niezależnie od jego napięcia. Porównaj sobie akumulatory np 7 Ah o napięciu 6, 12 i 24V. Wszystkie mają tą samą pojemność 7 Ah ale w watogodzinach wyjdzie Ci, że ich pojemność w watogodzinach różni się o 100%. Ponieważ akumulatory robione są coraz częściej na inne niż 12V napięcie wskazane jest wyrażanie ich pojemności w Wh a nie Ah.
@@Gaazzer Czy w jakichkolwiek innych akumulatorach używa się podobnego określania pojemności?... W przypadku akumulatorów kupowanych do motocykla albo samochodu, napięcie mamy zawsze znane. Do czasu wprowadzenia akumulatorów o niskiej pojemności a dużym prądzie (właśnie litowo - żelazowych) nie było widać takich określeń, zresztą i teraz ze świecą szukać określenia pojemności w watogodzinach.
Watogodzin zamiast amperogodzin używano tylko w przypadku wprowadzania "lepszych" ogniw cechujących się niższą pojemnością niż te "gorsze". Konkretnie litowo-żelazowe zamiast ołowiowych i niklowo-cynkowych zamiast niklowo - wodorkowych Tak więc i w tym wypadku jest to po prostu świadome działanie producenta, mające na celu ukrycie faktu iż ten akumulator pojemność ma tak naprawdę znikomą - i np. w przypadku problemów z rozrusznikiem szybko będzie rozładowany do zera.
Tym bardziej, że marża producenta kosmiczna - akumulatory LiFePO4 można kupić znacznie taniej.
@@Boleslawik Nie rozważam czy te czy inne akumulatory są lepsze, gorsze. Jasne natomiast jest dla mnie to, że mają one inne napięcia i stąd określanie pojemności w Ah traci sens. Używam akumulatorów między innymi do napędu łodzi, a tam pojawiają się coraz częściej akumulatory (w zasadzie bateria akumulatorów) Li-On o jakichś kosmicznych napięciach 18, 24V, 48V i innych. Jak można oddać ich pojemność rzeczywistą w Ah? Wychodzą totalne bzdury. Jedynym rozsądnym podejściem jest podawanie Wh (jest to zdolność do wykonania określonej pracy). Więc dużo lepszym rozwiązaniem jest używanie Wh do wszystkich akumulatorów i z całą pewnością niedługo nas to czeka. To samo z ogniwami miniaturowymi np powietrznymi (są takie i też ich używam) które mają różne napięcia.
@@Gaazzer Akumulatory do zasilania urządzeń mają (muszą mieć) znane napięcie. Najczęściej podaje się i napięcie i pojemność. (choćby na popularnym portalu aukcyjnym mamy "akumulator 12V 50 Ah". Watogodzin używa się jedynie dla akumulatorów zamienników o -często znacznie - niższej pojemności, tak więc nie widzę większego w tym sensu, poza usiłowaniem wprowadzenia nabywcy w błąd.
Dla przykładu akumulator z filmu ma praktycznie takie same napięcie jak ołowiowy (13,2V przeciętnie), więc po co te kombinacje z watogodzinami?.... no cóż, kto by kupił "akumulator 12V 4Ah" za taką cenę? :)
Mówi się drogo jak za zboże a nie tanio ;) i już ktoś wcześniej napisał że 110min to 1h i 50 minut ;) filmik bardzo fajny :)
[2:35] w wyniku dzielenia otrzymujemy nie różnicę, tylko iloraz!
Dla LiFePO4 napięcie końcowe powinno być 14,4V (4x3,6V) a z wykresów wynika, że akumulator nie osiągał nawet 14V więc mógł zostać niedoładowany. Do naładowania najlepszy byłby prostownik bez żadnej elektroniki - BMS w akumulatorze musi odciąć ładowanie, kiedy ogniwa będą naładowane. Napięcie maksymalne powinno być utrzymywane jeszcze przesz jakiś czas, aby BMS mógł wyrównać napięcia na celach i dociągnąć je do 100%. Ładowanie akumulatorów LiXX to najzwyklejsze CC/CV i super zaawansowane ładowarki do kwasiaków nie zrobią roboty (chyba że w opcji zasilacza, kiedy cały czas podają np. 14,8V). Dodatkowo akumulatory LiXX mają bardzo małe rozbieżności pojemnościowe przy rozładowywaniu C1...C20 więc rozładowywanie alfabatem prądem 2C i przeliczanie tego na C20 formułą dla kwasiaków nie ma sensu. Żeby dalsze takie pomiary miały sens warto używać ładowarki modelarskiej, która wspiera akumulatory LiXX.
Może jakiś test po latach, tylko tym razem bez prób szacowania pojemności, a jedynie z podaniem pobranego i wtłoczonego prądu.
Te całe LifePo4 są popularne w instalacja fotowoltaicznych typu off-grid.
Li-ion/FePO4/poly to teraźniejszość, pytanie co przyniesie przyszłość.
Witam mam pytanie jak można sprawdzić datę produkcji przy akumulatorze Oberon dynamic wyprodukowany w Ukrainie ❓❓❓ dzięki i pozdrawiam 😁
Podbijam pytanie bo mam oberona 180Ah
3,43 podczas ładowania a 6,25 podczas rozładowania ? dobrze zrozumiałem ? czy to możliwe jakie są ogniwa w środku A123? .Tnij Waść wstydu oszczędź .
Rozładowanie prądem 1,25C i ektrapolacja dla C/20 wg charakterystyki rozładowania AGM. Miernik zakłada, że jeszcze połowa ładunku została - a akumulator już na oparach leci.
Według mnie akumulatory li-xxx powinny być stosowane zamiast kwasowych ich technologia jest na tyle tania ,że utrzymywanie tradycyjnych akumulatorów to sztuczne lobby producentów. Po co produkować "wieczny produkt" , mam ogniwa li-ion które mają 15lat wiadomo zdolności do dużych prądów nie mają ale pojemność to 70-80%. Ciekawe na dzień dzisiejszy są akumulatory LTO.
Skoro tania do dlaczego taka 70 zostaje wyceniona na 2500 zł ? Kupiłbym setkę(Ah)12V za 500 zł jest gdzieś dostępna ?
Nie lubią ciepła więc pod maską to nie miejsce dla nich . Najczęściej gdzieś w bagażniku .
Zapasy litu są już na wykończeniu, cały czas trwają badania jak zrobić ogniwo przy użyciu jak najmniejszej ilości tego pierwiastka. Do aut nie ma szans obecnie i w przyszłości. Coś innego, modyfikacja musi powstać.
Litowce sa prznajmniej 3x drozsze od kwasowek. Poza tym litowce wymiękają w nizszech temperaturach, maja mniejsza pojemnosc, prady rozruchowe scisle zalezne od temperatury, szybki spadek pojemnosci przy czestym ladowaniu, zle znosza wysokie temperatury, sa praktycznie nie naprawialne. Poza lekkoscia praktycznie nie maja zalet.
Witam chciałbym zadać kilka pytań odnośnie lifepo4, mianowicie słyszałem opinie że nie nadaje się do rozruchu silników zaburtowuch czy to prawda?? Kolejne pytanie jest do niego specjalna ładowarka a co w przypadku gdy silnik ma ładowanie? Nie zniszczy akumulatora??
4:33 owszem, ale NIE Z LiFePO4 :) Chyba że potrafi Pan znaleźć baterie o takiej gęstości energii - realne jest ok. 150.
8:10 Dla LiFePO4 nie ma wielkiej różnicy między C/20 i C/5, różnica między C /5 i C/2 - szczególnie dla wysokoprądowego akumulatora (ten powinien mieć 60C prąd chwilowy(!) - to 1, może 2%.
13:30 Rozładowanie na ustawieniach AGM/GEL w przypadku akumulatora LiFePO4 mija się z celem! Algorytm obliczania pojemności zakłada parametry rozładowania jak w przypadku AGM, tymczasem LiFePO4 niemal do samego końca podają bardzo powoli opadające napięcie, dopiero na końcu gwałtownie leci w dół. Miernik zakłada, że w akumulatorze jeszcze sporo zostało (rozładowany był prądem 25 razy większym niż C/20) tymczasem bateria leci już na "oparach". Widać to zresztą podczas ładowania - wchodzi ok. 3.4 Ah i maksymalnie tyle wyjdzie.
Też mnie zastanowiły te różnice pomiędzy ładunkiem wyładowanym, a władowanym.
Jestem zwykłym urzytnownikem samochodu osobowego i motocykla i jestem ciekaw paru kwestii czy te nowe akumulatory będą robione w takich obudowach dla pojazdów starszych, czy system ładowania alternatorem nie będzie szkodzić tym nowym akumulatorom kolokwialnie mówiąc nie będą gryzły się, czy będą o napięciu 6V dla np. motocykli i innych pojazdów z taką instalacją obraz czy będą potrzebne specjalne nowe ładowarki do nich. Pozdrawiam.
No to będą nowe ładowarki- to dopiero będzie co testować, a było wszystko przeczesane w świecie prostowników do pb.
a da ten aku zastosowac w priusie oczywisicie jako tradycyjny aku 12v ?
Panie proste pytanie: ile razy zakrece rozrusznikiem na kwasowce 10Ah a ile na 4Ah na litowo-jonowym? Bo z tych obliczen nie wiele wiadomo.
Czyli ładowarka specjalna do tego aku!?taka normalna do afam albo żelu nie obsłuży!?pozdrawiam!!
Najprawdopodobniej zbudowany z cel pryzmatycznych, ciekawe czy w środku jest zamontowany jakiś BMS, o tyle ciekawe w takim wypadu czy nie wyłącza ładowania podczas podania zbyt wysokiego napięcia i tak samo czy ma odcięcie chroniące przed zbyt niskim ładowanie, tak jeszcze na marginesie taka znaczącą różnicą miedzy kwasowym a litowym to jest że spadek napięcia podczas obciążenia w akumulatorze litowy jest stabilniejszy i praktycznie przez cały okres rozładowania nie spada tak jak w akumulatorze kwasowym pozdrawiam
ua-cam.com/video/bKvyAsamZxs/v-deo.html
Kiedyś takiego rozbierałem, to możesz zobaczyć.
@@mrAkumulator Dzięki, faktycznie to pryzmaty i jest 4s i jest bms, ale widocznie "tani" bms bo pozwolił na niezłe piekło w środku, nie miał zabezpieczenia temperaturowego, albo pozwolił na przeładowanie ogniw , raczej tak wyglądają po solidnym przeładowaniu, ta chemia bez dobrego zabezpieczenia elektronicznego potrzebuje kontroli ze strony użytkownika tak więc pchanie taniego bmsa do baterii która ma działać w pojeździe to dramat, ale może ta wersja już ma lepsza konstrukcję :) pozdrawiam
witam , która firma jest lepsza ? Skyrich czy jmt ?
Jestem użytkownikiem takiego akumulatora, ale innej firmy -japońskiej, od ponad 5 lat. Nie wiem jak teraz, czy zostało to dopracowane, ale wcześniej bywały przypadki, że akumulator zapalał się w trakcie długiej jazdy. Ja jeżdżę na trasy krótkie i nie muszę go doładowywać przez cały rok. Pierwszy wytrzymał chyba 6-7 lat, a kwasowy zazwyczaj padał po 3, niestety. Tylko chiński wytrzymał 5 lat. W samochodach Honda może zdał by egzamin, bo Honda odłącza ładowanie jak akumulator jest w pełni naładowany. Oczywiście teraz takie systemy są zapewne w większości samochodów. Ja jak to odkryłem to sądziłem, że mam problem z alternatorem, a to była dodatkowa funkcja systemu ładowania.
Czy twgo typu aku nadaje się do zasilenia pojazdu elekteycznego dla dziecka (2x 12v silniczki) ? I czy bęszie to lepsze wyjście od żelowego? Pozdrawiam
Wszystko na to wskazuje. Podpowiedziałaś mi fajny pomysł na test, dziękuję. / Robert
@@mrAkumulator w sumie to byłby bardzo ciekawy materiał bo to odwieczny dylemat jaki akumulator wstawić do pojazdu elektrycznego który ma dozwolony udźwig 60kg , 2 silniczki po 12v i pracuje często w trudnych warunkach jak trawa , piach, przeszkody, no i czas ładowania ważny bo jak 1 aku się rozładuje to 2gi podpinam i powinien wytrzymać aż 1 się naładuje .Inaczej horda rozwścieczonych dzieci dopada mnie i już po rodzinnej imprezce. Prawdziwe wyzwanie dla akumulatora.
Nada się, ale szybko padnie. - za mała pojemność. Czas ładowania raczej krótki (maksymalny prąd to *chyba* 5C czyli ładuje się w 12-13 min.). Są lepsze alternatywy - akumulatory przeznaczone dla wózków/łodzi, znacznie mniejsza cena/pojemność.
15:06
Zły czas rozładowania podany na wykresie. 25 minut zamiast 39 minut.
na wykresie jest prawidłowo, ale opis został. Dzięki za uwagę, przeglądałem i nie wyłapałem. Ps ta sama gafa jest dla drugiego rozładowania. / Robert
@@mrAkumulator
Tak czy owak akumulator robi robotę ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
Czy alternator w motocyklu nie da zbyt dużego napięcia?
Jezeli regulator jest sprawny , to nie. Zamontowalem taki w moim moto i jest na razie OK, Ladowanie mam na poz 14,3-14, 7 v.
Raczej bym pytał, czy nie spali alternatoa, tj. bardzo duże obciążenie alternatora przy niskich obrotach silnika/niskiej prędkości 🤔
Te 12V i 48Wh to nie bardzo wychodzi. Do wyliczeń bierzemy napięcie znamionowe ogniwa. Które w zależności od użytej chemii 3,6 lub 3,7 natomiast dla i lipofe⁴ wynosi. 3,2 lub 3,3V. Więc x 4 mamy 12,8V lub 13,2V.
Balanser służy do wyrównania napięcia poszczególnych ogniw. Najczęściej podczas ładowania, a aktywne mogą i podczas pracy. BMS ma najczęściej w sobie balanser i do tego układ dbających o odłączenie akumulatora w przypadku spadku napięcia na całości, a te lepsze przy spadku napięcia nawet na jednym z ogniw, poniżej pewnego ustalonego progu napięcia.
Akurat te ogniwa są bardzo odporne na przeładowanie / wzrost napięcia. W przeciwieństwie do li-ion.
@@mm-1965 Przelicza człowiek, maszyna pokazuje.
Ciekawi mnie czy BMS realizuje funkcje odłączenia przy niskim / wysokim napięciu. Przydało by się sprawdzić te progi. No i na wysokie obciążenie. Przydała by się próba starym dobrym testerem oporowym.
@@penetrus słabo szukasz.
BMS 400A
a.aliexpress.com/_BOQTK2
I nie jest to jakiś największy. Pokazać? Czy sam znajdziesz?
Sprawdź też nazewnictwo. Co oznacza BMS i czy balanser jest częścią układu zarządzania bateria.
No tak tylko
110 minut to nie jedna godzina 10 minut 🤪🙉
To jest 1 godzina i 50 minut 🤪🤪🤔🤣😳
dla dodatkowej informaci NIE PRZECHOWUJE DIĘ TYCH AKUMULATORÓW WPEŁNI NALADOWANYCH . bo tracą pojemność
Ten akurat można, bo to jest litowo-żelazowy .
@@paolo4285 LiFePO4 także ma problemy przy przechowywaniu w pełni naładowanym stanie.
To urządzenie nie nadaje się do pomiaru pojemności akumulatorów litowych.
Trudno sie zgodzic z wynikami pomiarow. Sprawnosc wyszla cos kolo 200%
Na stronie producenta chwalą się, że są dostawcą dla DUCATI. Wiec raczej nie ma lipy.
nowy tiger 1200 z salonu tez z aku od nich jest wiec chyba jest dobrze...
A kolego gdybym chciał podmienić AGM 12V 36Ah na takiego Litowego to jaką pojemność musiałby on mieć aby odpowiadał mojemu staremu bo jako amator gubię się w tych oznaczeniach?
12V 36Ah
4Ah choby w smartphonie
ale w telefonie masz niemal 4 razy mniejsze napięcie :)
0:24 Nie dość więcej, tylko dość dużo
Hmm ale w pełni naładowana cela ma 3,65v
no i?
"Nadejszła wiekopoma chwiła" i jest gadane o lionkach. Lionki to nieuchronna przyszłość-Pb powoli odejdzie do lamusa .
Kadm jest metalem ciężkim, a ołów lekkim i zdrowym? 😅
Nie różnica a iloraz
Witaj Roberciku:potrzebuję Wasze j pomocy-ekspertyzy.W kamienicy miasta mieszka 30rodzin w tym 15-cie recydywa,która w sezonie jesienno-zimowym są ,,pajęczarzami"Skutek,przerwy prądu.Chcąc uniknąć a zabezpieczyć się muoszę mieć akumulator i
Pisz na maila Info@akubiz.biz pomogę z namiarami na experta
Accord z dnia i godziny pracy z tego 9.00 9.00 z dnia i tak w skrócie do tego 9.30 9.00 z dnia i tak w dniu wczorajszym terminie w Polsce jest 9.30 do mnie jak 9.00 8u 9.30 się o godzinie 9.00 się od nich z dnia w tym momencie z dnia po raz kolejny 9.00 9.00 0090080000900000000090009000900009099990000009099090909900900008
@@mrAkumulator i jak
Niestety, na razie taki typ akumulatora nie sprawdza się mimo swej ceny, bardzo wiele jest uszkodzeń tych akumulatorów, krótkie życie. W autach ich nie montują z uwagi bardzo łatwego wybuchu/zapalenia się, jest on zbyt niebezpieczny.
Akumulatory lifepo4 są bardzo bezpieczne i mają żywotność rzędu 2000 cykli
@@volt582 A co mają cykle do rzeczy jak będzie w aucie czy motocyklu cały czas naładowany no chyba że ktoś będzie jeździł na rozruszniku.
Trzymając laptop w ręku tak samo obawiasz się, że wybuchnie? One także zawierają akumulatory litowe. Tak samo wszystkie nowoczesne telefony.
@@grzegorzbrzeczyszczykiewic2733 no ale ogólnie mają dłuższą żywotność od kwasiaków i żelowych
@@volt582 Wymagają stosowania układu (BMS) do pilnowania granic ładowania rozładowania i równomiernego ładowania a w pojazdach pewnie prądu ładowania prezentowany przyjmie max 20A(jak to na niego wpłynie ktoś wie ?). Są drogie taki na filmie ok 300zł+ i te Wh cy to zabieg marketingowy ?