Powstanie Ziemi z komety, pękające księżycowe skały - absurdy w przedwojennej książce
Вставка
- Опубліковано 6 жов 2024
- Jak w dwudziestoleciu międzywojennym wyobrażano sobie kosmos, powstanie wszechświata czy podróż na Księżyc? W tym odcinku analizuję książkę popularnonaukową mającą ponad 80 lat. Czy można się z niej czegoś nauczyć? Zapraszam do obejrzenia filmu!
----------------------------------------
DZIAŁALNOŚĆ NAUKOWOTV:
Kontakt ➫ E-mail: krzysiek.naukowotv@gmail.com
SKLEP PREHISTORIC SHOP:
Strona sklepu ➫ prehistoricsho...
Sklep na facebooku ➫ www.facebook.c...
WSPARCIE:
Społeczność NaukowoTV na Patronite ➫ patronite.pl/N...
DODATKOWE LINKI:
Facebook ➫ / naukowotv
Instagram ➫ / naukowotv
Drugi kanał ➫ / krzysiekpoznanski
Discord ➫ / discord
Grupa na facebooku ➫ goo.gl/pKsCcJ
----------------------------------------
MUZYKA: Tomasz Kaczmarczyk ➫
tramaal.strefa....
/ tramaal
#naukowotv #książka #kosmos #historiaziemi
Będę wdzięczny za wykopanie materiału ➫ www.wykop.pl/link/6779521/historia-kosmosu-w-ksiazce-sprzed-80-lat/
Pozdrawiam i życzę miłego dnia 😊
Niesamowite jest to, że zaledwie w 30 lat po ponownym wydaniu tej książki - ludzie wylądowali na Księżycu.
Ubocznym efektem wojny był znaczny rozwój nauki. Lata 50. To pojawienie się wielu koncepcji, które można nazwać kamieniami milowymi. Do tego zimna wojna i efektem było lądowanie na Księżycu. 😉
Piękna jest taka kapsuła czasu. Uśmiecham się, ale nie śmieje się z autora czy ludzi mu współczesnych.
Cieszę się jak przez te 80 lat zmieniło się nasze podejście do świata za sprawą nauki i zdobytej wiedzy. I w sumie, jest to też trochę smutne, bo ludzkie życie jest krótkie i skończone i ktoś za te kolejne 100 lat, może przeczytać książkę wydaną teraz w 2022r i pomyśleć dokładnie to samo co my dziś. Chociaż, czy to smutne, raczej to piękne.
Za 80 lat nasi potomkowie będą się uśmiechać z pana Krzysztofa 😉
Na pewno nie . Gadasz głupoty . Krzysztofa teoria jest juz ostateczna . Udowodnij ze nie jest . No wlasnie wiec morda krótko
@@RastaRecords Dziecko, wstrzymaj się...
Za 80 lat stan dzisiejszej wiedzy będzie wzbudzał podobny uśmiech. Ja bardzo szanuję pana Krzysztofa. Uważam, że to jeden z najlepszych, najbardziej kompetentnych, polskojęzycznych popularyzatorów nauki na UA-cam. Co nie znaczy, że stan wiedzy nie pójdzie do przodu.
Pozdrawiam wszystkie dzieci 😉
@@RastaRecords Dla mnie równie dobrze możesz powiedzieć "Udowodnij, że słowa Mamutowicza nie są ostateczne (naturalnie posługując się stanem wiedzy sprzed 80 lat)".
@@olek4479 Owszem, nauka pójdzie to przodu. Ale to w 90% będzie nowa wiedza, a nie obalenie dotychczasowej. Skala błędu obecnego stanu nauki nie będzie aż tak wielka jak tej sprzed 80 lat.
@@MegaRaptor9 A w 10 procentach?
Ale super. Więcej takich skrótów z takiego rodzaju książek poproszę. Sam lubię się zagłębiać w dawny świat za pomocą różnych mediów dokumentalnych historycznych czy popularnonaukowych po prostu. Nie raz "śmiechnąć" sobie to tu to tam.
Ależ to ciekawe i zarazem nieco zabawne! Dzięki !!
Naprawdę świetny pomysł na odcinek! Czekam na kolejną część i pozdrawiam cieplutko
Dziękuję serdecznie bo dzięki takim kanałom można się rozwijać i poszerzać swoją wiedzę o otaczającym nas świecie.
Serdecznie pozdrowienia z Łodzi 😉
Świetne. Czekam na więcej analiz tej książki!
Z takich archaizmów polecam również książkę "Zwierzęta minionych epok" z 1966r (rewelacyjne rysunki) oraz ciekawie jest przedstawiona wizja stworzenia świata i upadku dinozaurów w filmie Disnaya "Fantazja" z 1940r
owiele lepsza jest ksiązka "Zanim pojawil sie cżłowiek "autorstwa zdenka buriana a właściwie jego rysunki nadają tej ksiązce taka wartośc
Ciekaw jestem w jakich warunkach przetrwała tyle dekad oraz ilu było właścicieli wspomnianej książki?
Podobał mi się fragment o cygańskiej komecie
dzisiaj mogła by być co najwyżej romska albo rzymska :D
Pierwszorzędny odcinek! Dzięki :)
Zadowolona poleciala dolej, dobre, fajny odcinek, pozdrawiam.
Pamiętać należy iż w tamtych czasach nie wiedziano o pewnych rzeczach.
Czekam na kolejny.
i znowu zapowiada się ciekawa seria. niektórym to by nawet dzisiaj taki podręcznik pasował. np. w szkołach.
Ciekaw jestem, jak po 3000 roku ludzkosc będzie oceniala ten material i stan dzisiejszej wiedzy na temat Wszechswiata?
Na pewno nie tak, jak my oceniamy wiedzę sprzed 1000 lat. Współczesna wiedza fizyczna jest sprawdzona w praktyce, na przykład istnieje elektronika wykorzystująca efekty kwantowe albo satelity GPS wyposażone w zegary atomowe korygujące dylatację czasu dokładnie według tego, co obliczył Einstein sto lat temu.
Ciekawy odcinek
Nom
Czy globalny potop który mógłby zatopić wszystkie kontynenty jest możliwy?
Nie
@@NaukowoTV jakis czesciowy potop byl skoro są podwodne ruiny miast jak dwarka czy yonaguni, a ariowie tez wywedrowali do i dii wlasnie z powodu zalewania czesci anatolii skad mieli przybyc
Nie ma tyle wody. Co ciekawe, posiadam w domu wydanie Biblii (stosunkowo nowe, z lat 90.) w którym jest wyjaśnione, że gdyby w atmosferze było tyle pary wodnej żeby po jej skropleniu zalać wszystkie lądy ciśnienie byłoby na tyle wysokie że nie byłoby życia na Ziemii i nie należy tej opowieści traktować zbyt poważnie.
Tak
Tsunami mówi wam to coś ?
Heh, czyż dziś również nie wykazujemy preferencji do zachwytów pseudonauką? Dalej znajduje sobie mnóstwo podatnego gruntu. Odbiorcy za 100 lat jeśli wezmą to za mainstream, to też będą mieć przysłowiową "bekę". Ot, choćby najnowszy podręcznik do HiT.
Jak widać, wiele się nie zmieniło - kto chce wiedzieć, ten się dowie. Kto woli wierzyć, ten szuka bzdur.
Ciekawe. Super rzecz 😊
Ciekawe czy za 80 lat dzisiejsze wizualizacje planet pozasłonecznych nie beda budzić takiego samego uśmiechu jak wyobrażenie Księżyca p. Mamutowicza.
50 groszy wtedy jako 5zł dziś to jakieś fake info. Taki c
Przeciętny pracownik zarabiał 50-200zł/ miesiąc w zależności od pozycji/stanowiska. Myślę że przelicznik to minimum 30-40
Patrz na to też z drugiej strony, że taki pracownik też zarabiał o wiele mniej, niż dziś (w sensie za wypłatę mógł mniej kupić).
Też wyłapałem, że coś się nie zgadza. Przed wojną 200 złotych to była naprawdę dobra pensja. Jeśli zastosować przelicznik x10 to by wychodziło 2000... czyli słabo. Myślę, że lepszy będzie przelicznik x30 lub x25.
Zastanawiam się czy 80 lat temu rozważano teorię że księżyc powstał w skutek zderzenia ziemi z inną planetą
Nie ma nic na temat powstania Księżyca.
@@NaukowoTV ciekawe
Uwielbiam takie retro książki :)
Jest polskie czasopismo Urania, jedno z najstarszych magazynów o astronomii na świecie. I są dostępne jedne z pierwszych egzemplarzy w formie PDF sprzed blisko 100 lat. Tam jest już o astronomii na poważnie i artykuły były pisane przez bardziej wykształconych w temacie autorów niż pan Mamutowicz. Polecam każdemu!
3:47 a ok kiedy? Ja raczej wyrażam pogląd, że to co odkrywa nauka pozwala wyrwać kartki z wszelkich świętych ksiąg, które w sposób dogmatyczny stwierdzają cokolwiek na temat powstania życia i wszechświata
Pytanie czy "szkody Ziemi" i "szkody na Ziemi" pan Mamutowicz rozumiał jako synonimy? Bo dla mnie pierwsza fraza raczej znaczy szkody samej Ziemi, nie patrząc na to, jakie konsekwencje przyniesie to biosferze, drugie wyraźnie jest bardziej antropocentryczne. Nie wiem czy komety mogą zagrozić spoistości Ziemi jako takiej tak, że po uderzeniu planeta zmieni się w pole asteroid. Chyba tak ciężkie nie są jednak.
Dolar z przed 80 lat jest mniej więcej wart 100 Dolarów amerykańskich
Jednak siła gospodarcza znana lepiej jako wartość gospodarcza była 80 lat temu 10 tyś razy słabsza nisz teraz co oznacza że wartość w sile gospodarcza 1 miliona Dolarów w 1939 roku jest warta 10 miliardów dolarów w 2019 roku co oznacza że wybudowanie jednego teleskopu w tamtych czasach było takim obciążeniem dla gospodarki co zbudowanie i wyszalenie jednego teleskopu Jamesa Webba.
Inne galaktyki odkrył Edwin Hubble w 1924 roku. Pisząc w 1939 roku o mgławicach świetlnych, autor albo posłużył się starą terminologią, albo miał niezbyt aktualne dane.
Autor nie był naukowcem. Gdyby za popularyzację nauki wziął się wtedy Einstein albo Heisenberg wyszła by całkiem solidna publikacja reprezentująca stan wiedzy aktualny w czasie wydania, tak jak "Krótka historia czasu" napisana przez Hawkinga w latach osiemdziesiątych.
2:50..
"Podatek" za RETRO. ;-]
Standard przy cenach za komputery, konsole oraz gry sprzed kilku dekad.
Trzeba pamiętać że ta książka nie odpowiada ówczesnemu stanowi wiedzy. W 1936 roku była już teoria względności Einsteina i mechanika kwantowa. To była publikacja popularnonaukowa, z naciskiem na popularno-.
Zgadzam się co zresztą zaznaczyłem w materiale. Jednak zwróćmy także uwagę na przepływ informacji - dziś w dobie internetu i innych mediów da się z takimi informacjami dotrzeć w krótkim czasie na drugą stronę Ziemi. Kiedyś trwało to o wiele dłużej.
Ja uważam, że Bóg stworzył świat w sześć dni, ale może raczej to mogło być więcej lat, a ludzie tą informacje wzięli dosłownie. Dla tego twierdze, że wszelaka materia z której cały wszechświat powstał, jest dziełem osoby metafizycznej.
Są komety o trajektoriach parabolicznych i hiperbolicznych, a więc „jednorazowe”. Tutaj autor pośrednio miał rację ;)
W zasadzie to Ziemia niszczy komety i asteroidy.
Czy autor książki pisał o obłoku Drogi Mlecznej który widział na nocnym niebie?
Można gdzieś znaleźć tą książek?
Niestety, Współczesne w tego typu książkach też jest wiele "wierzeń"...
Schowaj Pan głęboko tą książkę, jak się o niej dowie obecny Minister Ubikacji i Szkodnictwa Wyższego to zaraz obowiązkowy podręcznik z niej zrobi 😁😁😁
A tak na serio - dzięki za interesujący, ciekawy i (nie ma co się dziwić) czasem zabawny materiał
👍
Cena 50 groszy a autor to Bogdan Beberko.
Może to nie tematyka kosmosu, ale zawsze mnie łapie takie politowanie, uśmieszek na twarzy, czy ogólnie cringe... jak np. oglądam jakiś serial czy film o wilkołakach (przynajmniej taki, gdzie nie są pokazane jako "złole")
I któraś z postaci rzuca tekstem w stylu "Jestem twoją Alfą" - Gdzie realnie nie istnieje taka hierarchia w przyrodzie i było to po prostu błędem, do czego sam badacz się przyznał...
Tak samo, pamiętam serial animowany "W pułapce czasu", gdzie Laureline, dziewczyna z IX wieku, która przeniosła się wraz z głównym bohaterem do XXV wieku bodajże...
uczyła się w 2400 którymś roku o "planetach układu słonecznego" i pierwszą "planetą", jaką wymieniła, był "Pluton" XD
I ktoś może stwierdzić, że "no ale to mogło powstać przed tym, jak pluton stał się planetą karłowatą" - No może, ale serial wyszedł bodajże w 2007, w październiku, tak mniej więcej rok po tym, jak zmieniono status plutona z "planety" na "planetę karłowatą" - I mieli masę czasu, by to zmienić XD
czemu nie mowimy dzień do widzenia tylko do widzenia a dzień dobry już tak ?
bo zobaczyć się (widzenie) możemy nie tylko w dzień ;)
Absolutnie się nie zgadzam z tym co mówisz na temat relacji nauki i religii.
Przecież nie wierzysz w to, że Ziemia została stworzona w 6 dni, człowiek został ulepiony z gliny, ludzie żyli po kilkaset lat, a z globalnego potopu uratowane zostało po jednej parze z każdego rodzaju zwierząt. Prawda?
Pomyśl - wyobraź sobie że jesteś wszechmogącym Bogiem i chcesz ludzkości dać jedną objawiona księgę z Twoim przesłaniem. Zamiast przekazać prawdę na temat rzeczywistości, komunikujesz fałsz.
Jakimś cudem, za każdym razem kiedy nauka odkryje coś przeciwnego niż napisano w świętych księgach, wiara religijna musi ustąpić pola i dokonać reinterpretacji ("tego nie można rozumieć dosłownie" itd.).
A kiedy pojawiło się określenie "galaktyka"?
Na pewno istniało około roku 1380, bo pojawiło się w twórczości Geoffreya Chaucera ("The House of Fame") - gdzie pojawiła się również nazwa Droga Mleczna na określenie naszej galaktyki.
Czyli dużo, dużo wcześniej niż pisał ten Dederko vel Mamutowicz.
Dawno Cię nie było
Lubię Cię, dlatego bardzo proszę : nie galakTYka, a gaLAktyka.
I wszystkie tego typu wyrazy.
W języku polskim akcent w rzeczownikach pada na przedostatnią sylabę, zatem galaKTYka
@@ragnarokawaits3476 Ale słowa trzy- i więcej sylabowe wywodzące się z innych języków wymawiamy z akcentem na trzecią sylabę od końca. Słowo "galaktyka" pochodzi od greckiego "gala" czyli mleko
@@Skyla2839 Dokładnie. Galáktyka, matemátyka, gramátyka itp.
Zgadzam się, że oficjalnie akcent w wyrazach obcego pochodzenia powinien tam padać, jednak w dalszym ciągu dla Polaków bardziej naturalne jest akcentowanie sylaby przedostatniej. Na co dzień tego błędu nie zauważamy (u mnie i pewnie u wielu nie powoduje to dysonansu), a takie bardziej swojskie akcentowanie dowodzi, że wyraz się dobrze przyjął w naszej mowie ojczystej :)
@@ragnarokawaits3476. Twój polonista chyba nie był najlepszy...
Meteoryt Pułtusk? Podchodzę z tego miasta, możesz rozwinąć temat?
To historia z XIX wieku. Detektoryści do dziś polują tam na odłamki.
W 1868 roku spadł na Pułtusk deszcz meteorytów. Sam ostatnio oglądałem kilka fragmentów w Centrum Edukacji Przyrodniczej UJ w Krakowie.
Nawet na Wikipedii znajdziesz podstawowe informacje, a jeśli będziesz chciał wiedzieć więcej to trzeba sięgnąć po jakieś książki o meteorytach lub wybrać się do muzeów gdzie posiadają fragmenty.
Rozumiem, że powyższa pozycja zdobyła rekomendację MEiN jako podręcznik do liceów i techników w najbliższym roku szkolnym.
Chyba że jej treść okazała się zbyt wywrotowa...
Pan minister jest nią zachwycony :P
@@NaukowoTV
Imprimatur jest.
Nic tylko drukować!
Z niewyobrażalną prędkością...
Mam pytanko czy dinozaury są kwalifikowane jako ptaki czy gady
gady, ptaki są dinozaurami, ale nie wszystkie dinozaury to ptaki
Ptaki są dinozaurami ale nie są gadami. Tutaj odpowiadam na to pytanie:
ua-cam.com/video/h8DnFgyzX-U/v-deo.html
👍
Cześć
Ten materiał dobitnie potwierdza to co myślę na temat nauki i wiary od wczesnych lat młodzieńczych. Nauka nie może być wiązana z religią. Tak myślałem jako dziecko wysyłane do kościoła i tak myślę teraz gdy nie otwieram księdzu drzwi gdy chodzi po kolędzie bo nie mam zamiaru być pryskany brudną wodą z brudnego pędzla po twarzy za co trzeba by zapłacić tyle co łaska ale nie więcej jak 200 zł. Łączenie nauki z wiarą jest jak śmiałe acz głupie założenie, że osoba widząca w tęczy czarodziejską wstęgę z krasnoludem na jej końcu strzegącym garnek złota ma tak samo rację jak osoba widząca w tęczy zjawisko optyczne i meteorologiczne, występujące w postaci charakterystycznego wielobarwnego łuku powstającego w wyniku rozszczepienia światła widzialnego, zwykle promieniowania słonecznego, załamującego się i odbijającego wewnątrz licznych kropli wody (np. deszczu i mgły). Pozdrawiam ludzi myślących racjonalnie a wierzących... też pozdrawiam. Hahaha :)
Cieszę się że zmądrzałeś jeśli chodzi o kwestię niemieszania religii do nauki.
A kiedy ja mieszałem religie z nauką?
@@NaukowoTV Cóż... nagrałeś kiedyś odcinek o tytule bodajże "Czy wiara i nauka się wykluczają?", co jest pytaniem na tyle retorycznym (przez duże R), że taki odcinek zasadniczo nie powinien w ogóle powstać na kanale czysto naukowym. Wiem że religijni zawsze będą trollować takie kanały, mamrać swoje pierdoły i próbować nawracać, ale prawidłową reakcją z twojej strony powinno być ignorowanie ich, bo odpowiedź jest prosta. Tak, nauka i wiara się wykluczają.
@@NaukowoTV Nigdy
@@olek4479 To było pytanie do mnie.
@@NaukowoTV Tośmy se pogadali... Gratuluję i pozdrów swojego adwokata, Olka 🤣
Nie było tematu.
Wszelka, mój bracie, teoria jest szara,
Zielone zaś jest życia drzewo złote
Bóg stworzył wszystko i nie na nad tym co za wiele dywagować. To ludzie muszą do tego dojść. To była jedna myśl Boga który jest nirzmierzalny. Nauka i podejście do nowej zmieni się jeszcze milion razy.
Czymże jest nauka w stosunku do wszechświata 🙂
W 1942-1945 roku M4 Sherman kosztował +/- 250000 $ ... problemem było to iż na naukę łożono mniej niż na zabijanie się nawzajem
oops korekta pardon ... zero za dużo
Paradoksem jest to, że często chęć zabijania się nawzajem jest głównym motorem postępu technologicznego.
@@marekzalipski6904 komputery cyfrowe, których dziś używa się do obliczeń fizycznych, wynaleziono w czasie II wojny światowej w celu deszyfrowania niemieckiej komunikacji - czyli po to żeby żołnierzom państw alianckich łatwiej było zabijać Niemców. Fizyka jądrowa zrobiła gigantyczny postęp w czasie II wojny światowej w celu stworzenia bomby nuklearnej - urządzenia służącego do niszczenia potencjału demograficznego i produkcyjnego wrogiego państwa. Radioteleskopy wywodzą się bezpośrednio od radarów wojskowych (Arecibo był nawet używany jako gigantyczny radar do wykrywania radzieckich pocisków balistycznych). Można wymienić jeszcze wiele przypadków korzystania przez współczesną naukę z tego co osiągnięto dzięki zbrojeniom.
@@ziomekzmiasta9292 Silnik odrzutowy cyjanoklej do lepienia ran rzep etc etc ... Jest aspekt który pomijasz to było na państwowy kredyt z dodruku a i tak prędzej czy później prywata zaspokajając zapotrzebowanie społeczeństwa wypełniła by lukę. IIwś zostawiła dziurę w budżetach pokolenie które ze sobą współpracowało oraz biura konstrukcyjne piszesz ogólnie o proficie cywilizacji jako całość a wiadomo iż nie tak wyglądał podział świata po konflikcie. Na bank PRL Bałkany Chiny w trakcie wojny domowej etc etc odczuły rewolucje komputerową cywilny sektor jądrowy lub rewolucje awiacyjną lat 50tych ... 👀
Za 100 lat będzie beka z dzisiejszej nauki. Z wiary nie wiem.
Z wiary jest już beka od jakichś 4000 lat. Albo i więcej.
@@DayWalker966Rip No wreszcie pierwszy "oświecony" twierdzący, że nie było prześladowań przez chrześcijan tylko beka z nich.
Po co są te napisy po polsku?
Masz włączone w ustawieniach. Wyłącz sobie
Napisy powstają pod każdym materiałem od około 3 lat. Oglądają mnie także osoby niedosłyszące. Można je wyłączyć.
@@NaukowoTV
Dziękuję za wyjaśnienie. 😁
@@olek4479
Za każdym razem po odpaleniu nagranie napisy są automatycznie na ON. Muszę je manualnie wyłączać. Mimo wszystko, dziękuję za radę.
Czasem autor lub goście mówią niewyraźnie.
Nie każdy musi posiadać perfekcyjną dykcję, więc napisy są bardzo przydatne.