Nie jestem na ketozie, u mnie cały czas jest 80-150g węgli i 60-70% energii z tłuszczu. Kiedyś byłem, ale przy takich proporcjach dużo lepiej mi się ćwiczy no i łatwiej żyje, bo nie trzeba ciągle uważać, żeby nie wyjśc z ketozy :D
@@Matejiu Dzięki za opowiedź! Przy takiej podaży węgli odkłada CI się coś glikogenu(widzisz to na wadze lub czujesz) czy raczej odrazu jest to przepalane? Poczułeś dużego kopa w mocy? Jestem na keto za wzgledow zdrowotnych prawie 5 lat i rozważam podbicie węgli w oknie okolotreningowym ale nie wiem czy gra warta świeczki, chyba trzeba bedzie potestować :)
@@damiank3840 Po wadzę zupełnie tego nie widzę, żongluje ilością węgli w zależności od tego jak intensywne treningi mam - glikogen się uzupełnia ile potrzebuje, a woda nie gromadzi. Jeśli chodzi o kopa mocy to ciężko stwierdzić - bardziej bym określił, że jest to wszystko bardzo stabilne i nie mam żadnych "zjazdów" energetycznych. Jak już chcesz podbijać węgle to najlepiej po prostu być na HF/LC, albo zostać na ketozie - wchodzenie i wychodzenie z ketozy będzie mniej korzystne dla zdrowia i wydajności sportowej niż przyzwyczajenie organizmu i metabolizmu do konkretnego sposobu żywienia. Super ekspertem w tym nie jestem, więc polecam poszukać rzetelnych informacji w internecie :D
Sam nie używam, ale próbuję się do tego zmusić w końcu i każdemu polecam używać. Warto, ponieważ szczęka jest dużo tańsza niż wymiana, czy wstawianie zębów 😄
To, że "siadam" to tak zwane "wciągnięcie do gardy", czyli wybieram, że będę walczył z dołu - w zależności od tego jaki kto ma styl, lub jaką ma taktykę, to woli być z góry albo też z dołu. Można też kogoś przewrócić i walczyć z góry Bycie z dołu umożliwia często większe możliwości na szukanie różnych poddań, ale też jest trudniejsze niż bycie z góry Z mojej strony było to taktyczne trochę zagranie, bo sporo pracowałem nad zapasami, ale nie chciałem żeby mój przeciwnik wiedział, że dobrze czuję się w stójce, więc wciągałem do gardy i gdyby była dogrywka ( W dogrywce za wciągnięcia do gardy tracisz punkty) to bym miał dodatkowy element zaskoczenia, chociaz i tak muszę duuużo w zapasach jeszcze poprawić😄 Dodatkowo obalanie jest dosyć męczące, szczególnie jak się nie jest w tym turbo kozakiem i ja przykładowo wolalę więcej sił zostawić na agresywniejszą walkę i szukanie poddań
Nagraj coś o swoich przygotowaniach motorycznych 💪🏽 bo to też ciekawa kwestia. Pozdrawiam
Mówisz - masz! Właśnie wleciał short, który pokazuje jeden z moich przykładowych treningów, a w przyszłości nagram obszerniejszy materiał 😄
Fajnie kulasz, podoba mi się to 🤙🤙🤙
Ten gość jest mocny 💀
Gratulacje występu Mati :) Walczyles jak lew 🔥 Super montaż
Gratulacje 🔥🔥🔥
Mega material
szacun
❤❤❤
Mega vlog! Przed zawodami wychodzisz z ketozy?
Nie jestem na ketozie, u mnie cały czas jest 80-150g węgli i 60-70% energii z tłuszczu. Kiedyś byłem, ale przy takich proporcjach dużo lepiej mi się ćwiczy no i łatwiej żyje, bo nie trzeba ciągle uważać, żeby nie wyjśc z ketozy :D
@@Matejiu Dzięki za opowiedź! Przy takiej podaży węgli odkłada CI się coś glikogenu(widzisz to na wadze lub czujesz) czy raczej odrazu jest to przepalane? Poczułeś dużego kopa w mocy? Jestem na keto za wzgledow zdrowotnych prawie 5 lat i rozważam podbicie węgli w oknie okolotreningowym ale nie wiem czy gra warta świeczki, chyba trzeba bedzie potestować :)
@@damiank3840 Po wadzę zupełnie tego nie widzę, żongluje ilością węgli w zależności od tego jak intensywne treningi mam - glikogen się uzupełnia ile potrzebuje, a woda nie gromadzi. Jeśli chodzi o kopa mocy to ciężko stwierdzić - bardziej bym określił, że jest to wszystko bardzo stabilne i nie mam żadnych "zjazdów" energetycznych. Jak już chcesz podbijać węgle to najlepiej po prostu być na HF/LC, albo zostać na ketozie - wchodzenie i wychodzenie z ketozy będzie mniej korzystne dla zdrowia i wydajności sportowej niż przyzwyczajenie organizmu i metabolizmu do konkretnego sposobu żywienia. Super ekspertem w tym nie jestem, więc polecam poszukać rzetelnych informacji w internecie :D
🫨🙀👍🤟
Czy używasz szczęki podczas trenowania bjj?
Sam nie używam, ale próbuję się do tego zmusić w końcu i każdemu polecam używać. Warto, ponieważ szczęka jest dużo tańsza niż wymiana, czy wstawianie zębów 😄
Pytanko od osoby która nic nie wie o bjj, czemu na początku każdej walki twój przeciwnik stoi a ty siadasz?
To, że "siadam" to tak zwane "wciągnięcie do gardy", czyli wybieram, że będę walczył z dołu - w zależności od tego jaki kto ma styl, lub jaką ma taktykę, to woli być z góry albo też z dołu. Można też kogoś przewrócić i walczyć z góry
Bycie z dołu umożliwia często większe możliwości na szukanie różnych poddań, ale też jest trudniejsze niż bycie z góry
Z mojej strony było to taktyczne trochę zagranie, bo sporo pracowałem nad zapasami, ale nie chciałem żeby mój przeciwnik wiedział, że dobrze czuję się w stójce, więc wciągałem do gardy i gdyby była dogrywka ( W dogrywce za wciągnięcia do gardy tracisz punkty) to bym miał dodatkowy element zaskoczenia, chociaz i tak muszę duuużo w zapasach jeszcze poprawić😄
Dodatkowo obalanie jest dosyć męczące, szczególnie jak się nie jest w tym turbo kozakiem i ja przykładowo wolalę więcej sił zostawić na agresywniejszą walkę i szukanie poddań
niby matura za niecały miesiąc, niby powinienem się uczyć, ale 30 minutek zawsze się znajdzie
I to jest prawdziwy widz 😍
Ostatni przeciwnik rzeczywiście mega "gumiak". Osobiście też uważam że bardzo ciężko walczy się z takimi przeciwnikami