🌱Surowa dieta🌱 - błędy i ZAGROŻENIA!
Вставка
- Опубліковано 2 жов 2024
- Błędy i zagrożenia na surowej diecie. Czy surowa dieta zawsze jest zdrowa?
Wywiad z Victorią Boutenko (ang):
• Interview with Victori...
Pozdrawiam serdecznie
Sylwia
* Jeśli potrzebujesz większe wsparcie, motywację, zachętę, przepisy, jadłospis dopasowany do Twoich potrzeb, zapraszam na indywidualne sesje coachingowe:
www.kierunekzdr...
☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼
www.kierunekzdr...
/ kierunekzdrowie.sylwia
/ kierunekzdrowie
☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼
Najczęściej oglądane filmy na moim kanale:
1. Chleb żytni na zakwasie
• Chleb żytni na zakwasi...
2. Zakwas na chleb
• Jak zrobić zakwas na c...
3. Domowa czekolada
• Domowa czekolada - pys...
4. Domowe mleko kokosowe
• Jak zrobić domowe mlek...
5. Kasza jaglana z warzywami
• Kasza jaglana z warzyw...
6. Jak usunąć pestycydy z warzyw i owoców
• Oczyszczanie warzyw i ...
7. Naturalny peeling do ciała
• To takie proste:-) Nat...
8. Chia pudding
• Chia pudding - super z...
9. Jak hodować kiełki
• Kiełki - jak hodować i...
10. Najlepsza jaglanka na śniadanie:
• Moja ulubiona jaglanka...
Filmi, które ja Wam najbardziej polecam:
1.Jak zacząć się zdrowo odżywiać?
• Zdrowe odżywianie - 7 ...
2. Jak przechowywać zieleninę?
• Jak przechowywać ziele...
3. Jak schudnąć zdrowo i trwale?
• Jak schudnąć zdrowo i ...
4. Książki o zdrowym żywieniu:
• Książki o zdrowym żywi...
5. 5 powodów, by pić rano wodę z cytryną:
• 5 powodów by pić rano ...
6. Oddychanie przeponą dla zdrowia:
• Oddychanie przeponą - ...
7. Przejedzenie, obżarstwo - jak potem oczyścić organizm?
• Przejedzenie, obżarstw...
8. Zdrowe i domowe dressingi do sałatek:
• Zdrowe, domowe dressin...
9. Zielony koktajl oczyszczający:
• Zielony koktajl oczysz...
10. Chlorofil - spirulina, chlorella, trawa pszeniczna:
• Chlorofil - gdzie się ...
W playlistach znajdziecie posegregowane tematycznie filmy.
Najlepsze playlisty:
1. Przystawki, surówki, zdrowe dodatki:
• przystawki, surówki, z...
2. Zdrowe słodycze i desery:
• zdrowe słodycze - zdro...
3. Przekąski na lunch do pracy/szkoły:
• przekąski na lunch do ...
4. Zdrowe odżywianie dzieci:
• zdrowe odżywianie dzieci
5. Surowa dieta / witarianizm:
• surowa dieta - witaria...
6. Oczyszczanie organizmu z toksyn:
• POSTY / oczyszczanie o...
7. Sałatki:
• sałatki
8. Domowe, naturalne kosmetyki i pielęgnacja ciała:
• kosmetycznie - domowe ...
9. Zdrowe śniadania:
• śniadaniowo
10. Chleby na zakwasie i smarowidła do nich:
• chleby i smarowidła do...
Więcej playlist znajdziecie na kanale:-)))
Hej
Dokładnie, super napisane, na podstawie swoich doświadczeń dobieramy odpowiedni styl życia dla siebie - zgadzam się z tym, choć drogi do zdrowia mogą być różne, najważniejsze, by robić wszystko w zgodzie ze sobą i swoimi przekonaniami (które też się czasem zmieniają). Trzymajcie się ciepło:-) Pozdrawiam☼
Wy mieszkacie w innym klimacie więc nie można z was w Polsce brać przykładu
Akurat Markus Rothkrandz nie wyglada specjalnie mlodo. Ma niecale 60 lat i wyglada mlodo" bo ma wlosy i jest szczuply. ua-cam.com/video/HBp9ZOEHsAs/v-deo.html
@@EvaSawicka SEKTA ???
@@piotrm7671 Nie uwazam ze jest to "sekta", ale niektore osoby maja sklonnosc do ulegania takim "guru" jak np. ten Markus Rothkrandz. Jak zobaczysz jego zdjecia sprzed lat, to lysial i mial ciemne wlosy. A teraz jest blondynem. Mysle, ze sporo zainwestowal w zmiane swojego wizerunku aby sprzedawac to co sprzedaje.
Moja Mama robila z panem Mariuszem diete surowa dwa lata. Pol roku bylo dobrze ale pozniej juz tylko w oczach bylo widac jak traci sile, sie starzeje, chora poprostu. Jak porownojemy zdiecia przed i w trakcie to jest tragedia. Mialo ja odmlodzic a pistarzalo miala 66 lat a wygladala jak 80 letnia babcia.
Mama dwa tygodnie temu umarla na corone o ktorej jej guru mariusz mowi ze nie istnieje!! Organizm nie mial sily sie bronic!! Po smierci mamy zwertowalam sobie to cale odrzywianie na surowo i moge ze spokojem ducha powiedziec ze to SEKTA!!!
Na face oczywiscie napisalam panu ze jego "podopieczna" Na korone umiera o ktorej mowi ze nie zabija.... Dostalam linka ile ludzi na cukrzyce umarlo. Nawet nie bylo ze mi przykro itp.... Nie!!!! A kasy wystarczajaco od mojej mamy skasowal
Bardzo mi przykro❤️ Niestety wiele osób za mocno wierzy innym, a powinnismy jednak słuchać przede wszystkim swojego organizmu... ja po 6 miesiącach wiedziałam, ze to nie na dłuższa metę. Trzymaj się ciepło.
Ten Mariusz to cos strasznego i Aga in Ameryka .zobacz jak on strasznie staro wyglada na tej diecie a zreszta kto to wie co oni naprawde jedza to tylko zarabianie pieniedzy na ludziach.a ile on tych filmow wstawia szok.powino sie go zablokowac na youtubie i facebok bo jesz grozny dla zycia wielu ludzi
Dieta surowa w naszym klimacie niestety nie powinna funkcjonowac zimą. Wychlodzenie wątroby i nerek prowadzi do nadmiernej produkcji śluzu. Wychlodzony organizm sie nie oczyszcza. Najsilniej rozgrzewa Cząber. Latem jak jest cieplo.to ok. ale zimą powinno sie organizm rozgrzewać. Ludzie, ktorzy zaniedbają rozgrzanie organizmu w naszym klimacie, wczesniej lub póżniej odczują tego skutki.
Ja jestem na surowym od czasu do czasu. Zazwyczaj w weekend sobie pozwalam na coś gotowanego. Dopiero zgłębiam wiedzę w temacie. Czuję się rewelacyjnie. Oczywiście prawdą jest że trzeba pilnować różnorodności na row food , żeby wszystkiego sobie dostarczyć. I długo zastanawiałam się czy jest to dla mnie bezpieczne. I nagle mnie olśniło , że przecież jedząc surowo nie ograniczam sobie żadnych witamin itd. wręcz przeciwnie. No bo czego może mi dostarczyć np chleb? Zapychacz bez wartości. Jedyne co mnie teraz zastanawia to wychłodzenie stawów. Dlatego zimą będę się starała podgrzewać jedzenie do tych 40 stopni. Dla spokoju umysłu. Bardzo mi się podobał Pani filmik. Pozdrawiam.
Jest ok, pozdrawiam. Warto dobrać do własnego smaku. Trzeba słuchać siebie, po prostu. Owszem, przy poważnych chorobach trzeba surowo jakiś czas, podczas odtruwania organizmu. Umiar przede wszystkim. Pozdrawiam cieplutko 🌛🍀👼
Moim zdaniem surowa dieta z pewnością nie nadaje się dla osób które nie umieją pracować z własnymi emocjami. To wynika moim zdaniem z tego że organizm podczas stresu z automatu kiepsko trawi, więc jeśli w grę wchodzi uruchomienie tych wszystkich enzymów których nie potrzeba przy gotowany pokarmie, to też z automatu na surowej diecie można wyglądać źle i czuć się źle. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że na owocach czułam się bardzo dobrze, ale gdy nadeszła zima to zdecydowanie potrzebuję gotowanych posiłków, mało tego skłonna jestem jeść od czasu do czasu rosół. Niestety zimy u nas w Polsce bywają srogie i przy -10 wracając z uczelni marzę o ciepłej herbacie, a nie zimnym surowym soku (choć i tak codziennie piję surowe soki). Znam osoby które na surowej diecie są po 5-10 lat, ale zauważyłam taką zależność że te osoby faktycznie umieją pracować ze swoimi emocjami, dużo medytują i pracują nad sobą.
Ludzie powinni odżywiać się odpowiednio do strefy klimatycznej, w której żyją. Na równiku można jeść same owoce, a na biegunie samo tłuste mięso. My żyjemy w klimacie umiarkowanym, więc ani surowa ani mięsna dieta nie jest dla nas. Latem możemy (a nawet powinniśmy) jeść więcej surowizny, ale zimą musimy rozgrzewać organizm ciepłym, gotowanym jedzeniem z dodatkiem niewielkiej ilości tłuszczu. Najlepiej przebadaną dietą jest dieta makrobiotyczna, która leczy z raka, cukrzycy, miażdżycy, reumatyzmu i wszelkich innych zdrowotnych plag dzisiejszego świata. To jest dieta wysokokaloryczna, której podstawą są pełnoziarniste zboża, z dodatkiem warzyw (głównie duszonych lub kiszonych) i owoców, ale tylko sezonowych.
Surowa dieta prowadzi w naszym klimacie do poważnego wychłodzenia organizmu. Na początku to jest fajne, bo ludzie są przegrzani mięsem i tłuszczem, więc na surowiźnie zdrowieją i rozkwitają. Ale po kilku latach surowej diety pojawiają się problemy.
Propagatorzy surowej diety to entuzjaści, którzy kierują się emocjami ("bo byłem chory i wyzdrowiałem") a nie wiedzą naukową. Nawet jeśli zgłębiają taką wiedzę, to robią to wybiórczo, ignorując wszystko, co dowodzi szkodliwości surowej diety. Prawdziwej wiedzy zaczynają szukać dopiero wtedy, kiedy zachorują po raz drugi. Prawda jest taka, że wszystkie skrajności są szkodliwe. Najwłaściwsza jest droga środka, ale do zrozumienia tego dochodzi się zwykle za późno.
Warto przemyśleć sobie taki problem: małpy jedzą na surowo, ale żerują przez cały dzień tylko z przerwą na sen. My gotujemy żywność, dzięki czemu mamy więcej energii i możemy zająć się innymi rzeczami niż tylko jedzenie. Dlatego żadna małpa nie dostanie Nobla.
Dr T. Colin Campbell przedstawił niezbite dowody naukowe (z badań zarówno populacyjnych jak i laboratoryjnych), że najzdrowsza dieta to dieta wysokokaloryczna. Ale kalorie nie mogą pochodzić z białej mąki, ryżu i cukru ani przetworzonej żywności.
Marbares, swietny post
Tez byłem na surowej diecie przez kolo 8 miesięcy, było fajnie, ale teraz uważam że makobiotyczna diet jest lepsza, która teraz używam :)
Masz całkowitą rację w tym co napisałeś. Żyjemy w takim a nie innym klimacie, mamy cztery pory roku i do każdej z nich musimy dopasować jedzenie. Oczywistym jest fakt, że zimą organizm potrzebuje ogrzania z pokarmów, które przygotujemy latem, różnego rodzaju przetwory z naszych owoców i warzyw, a nie zagranicznych. Hiszpania czy inne tego typu kraje mają śródziemnomorski klimat, jest ciepło przez większą część roku i ludzie tam mieszkający zupełnie inaczej jedzą, bo tyle potrzebują.
Także zgadzam się z panem lub panią, bo nie wiem kto pisze, ale mądrze pisze 😆👍
Pozdrawiam
Dzięki, mam na imię Maria :)
W medycynie chińskiej mamy pojęcie energii jin i yang. U nas niestety ten temat jest mało znany, a szkoda, bo wiedza o tym pomaga zachować równowagę, która służy zdrowiu. Latem w czasie upałów króluje energia yang, czyli energia gorąca i mocy, a zimą energia yin, zimna i osłabiająca. Latem jemy produkty o charakterze yin, czyli ochładzające (wskazane są wtedy surowe warzywa i owoce), ale zimą musimy się dogrzać i dostarczyć sobie energii yang (dłużej gotowane potrawy, np., gorące zupy i warzywa, podawane na ciepło). Czyli nadmiar gorąca w środowisku równoważymy ochładzającym jedzeniem, a nadmiar chłodu gorącym. Odżywiamy się odpowiednio nie tylko do strefy klimatycznej, ale i do aktualnej pory roku i wtedy zachowujemy zdrowie. Starożytni Chińczycy stworzyli bardzo dobrą filozofię służącą zachowaniu zdrowia i bardzo skuteczną, naturalną medycynę, w której żywność jest lekarstwem.
@@marbares5107
Dziękuję za odpowiedź pani Mario. To co pani napisała wiedziałam. Dowiedziałam się wiele lat temu z książki Ani Ciesielskiej "Filozofia zdrowia ".
Pisze ona o tym w tej książce
Pozdrawiam i dobrej niedzieli życzę
po dłuższym czasie ludzei czują się zle bo za malo kcl dostarczają. zatem jaki jest sens wrzucanie gotowanego? nie lepiej zwiększyć kaloryczność surowych posiłków? wystarczy się orzechami podratować i po sprawie.
Dziekuje za interesujacy wyklad...wlasnie wylecialam z grupy pana burdowskiego odmladzanie ma surowo...poniewaz zadawalam niewygodne pytania...mozna sie ale nadal zdrowo odzywiac bez guru...szukajac informacji na wlasna reke 🤣
Farmazony, warzywa nie są pożywieniem dla ludzi, szczególnie surowe.
Podstawowym pokarmem dziecka jest miłość rodziców (objawiająca się m.in. karmieniem). Ale rodzice się nie kochają, dziecko czuje się niekochane, odrzucone. Odrzuca więc ich „zatruty pokarm”, ten emocjonalny ale i kulturowy, jedzeniowy. Staje się wyznawcą innej, zastępczej religii, innego -izmu, też żywieniowego. Stąd jedzenie staje się najważniejszym tematem życia i tyle emocji między wyznawcami różnych sposobów odżywiania, bo pokarm fizyczny i emocjonalny dla niesamodzielnego dziecka to kwestia życia i śmierci. Wszystkie świadome uzasadnienia, racjonalizacje mają zasłonić nierozwiązany, stłumiony problem z rodzicami. Wszystko co nie jest miłością, jest wołaniem o pomoc. A najbardziej ludzką zdolnością jest samooszukiwanie.
w punkt. jedzenie staje sie ideologia w swiecie ludzi, ktorzy masowo niemalze posylani byli do zlobkow. bo rodzice musza zapierdzielac.
Ja jem wszystko co Bozia stworzyła z umiarem ruszać się trzeba jak najwięcej pracuję zawodowo fizycznie w domu mam też ogród trzeba cieszyć się życiem mniej stresów . Nie potrzebne mi żadne diety książki odliczanie kalorii to głupota ludzie piszą wymyślają nowe diety i zarabiają kokosy nie dajmy się zwariować pozdrawiam
Węglowodany w nadmiarze szybko zmieniają się w tkankę tłuszczową, tłuszcz jesli jest jego nadmiar wydali się z kałem. Cukry powodują stany zapalne to nie jest zdrowe! Dietę ketogeniczną zalecał prof Religa. To nie jest dieta białkowa, która jest bardzo szkodliwa.
halina zawadzka właśnie testuje dietę ketogeniczna w wersji wegańskiej:-) A Ty jesteś na keto? Dzięki za komentarz.
@@kierunekzdrowie1074 Od jutra Dabrowska a później tak jak Ty. Z przewagą surowego bez mięsa i mleka.
Ja juz sama nie wiem o co chodzi ,,moja babcia ma 94 lata i jest zdrowa , Cale zycie gotuje i co ? Skad ma to zdrowie ? Powinna juz dawno byc schorowana. Jedno co wiem to nigdy sie nie przejadala tak jak to teraz widze , caly czas slodycze i polprodukty.
i to jest kierunek i droga do życia w zdrowiu!, pozdrawiam
moje babcia przeżyła, bez chorowania 96 lat, ale mięso jadł tylko w niedzielę, owszem gotowała
@@andrzejgaweda4142 🤑🤑🤑
jedzenie tylko surowego to totalna bzdura, nie rozumiem co w takim razie powinni jesc eskomosi na Grenlandii, mysle ze dla nich najlepsze bylyby surowe mrozone marcheweczki.Inuici to ludzie ktorzy jedza tylko ryby i mieso ssakow,.i zyją ponad 100 lat wiec jak slysze tu takie bzdury to chce mi się smiac.
monika socha tylko posłuchaj przeczytaj UWARZNIE ESKIMOSI przyszli kiedyś z AFTYKI GDZIE BYLO PELNO OWOCÓW I NO MORZE WARZYW TROCHE MNIEJ
Szczególnie w Afryce na pustyni, a ty oczywiscie wiesz na 100% ze stamtąd przyszli bo bylas i widzialaś.
monika socha większych bzdur ze inuici zyja ponad 100 lat nie słyszałam! Kilkadziesiąt lat temu średnia życia to 30, 32 lat a teraz ok 70 kilkanaście lat krócej niż inne nacje żyjące na ich terenie!
monika socha poszukaj artykuły są na temat inuitow jak krótko żyli i choroby serca i nowotwory a Murzyni z Afryki tez krótko a powody to chyba znasz
@@kolorowyswiat6556 Eskimosi nie przyszli z Afryki tylko z Azji, a jedzenie surowego mięsa jest w tamtym rejonie optymalna dietą, nie wiem jeszcze z jakiego orginalnego xrudła wyczytalał te 32 lata.
Oglądam w 2021 od najnowszych filmików wstecz, co nieco się zmieniło - keto ;) Bardzo Panią lubię Pani Sylwio, przemiło się ogląda Pani kanał, dużo wiedzy, fajne podejście i ciekawe tematy :) Pozdrawiam serdecznie! :)
Cześć!
To pierwszy film, który u Ciebie oglądam i jestem naprawdę pod wrażeniem treści, sposobu przekazania i całokształtu :-) Brawo! No i wniosek nasuwa się sam, ważne słuchać swojego ciała (a czasem nawet zachcianek mózgu) i nie popadać w fanatyzm :-)
Dziękuję i pozdrawiam,
Jakub
Czemu nie mówisz o wyciskaniu soków wtedy więcej składników odżywczych organizm przyswaja, bo jedząc sałatki to trzeba wiadrami jeść.
D Purda a blonnik?
Joanna Klepacka
Błonnik masz w owocach, strączkach, orzechach, nasionach, kaszach i warzywach gotowanych. Ja osobiście warzyw w surówkach jem niewiele, bo rzeczywiście trzeba byloby jeść je wiadrami, i jak dla mnie zbyt dużo czasu zajmuje ich dokładne pogryzienie, więc robię surowe blendowane zupy. I takie zupy mają ten cały błonnik. Ale soki i tak są najlepsze pod względem odżywczym.
Ela Zientara o tak...wlasnie o to mi chodzilo ze zdawalo mi sie ze wiecej I lepszy jest z warzyw i owocow niezblendowanych..
nie mowi bo przyjela z gory ustalona teze i to by przeszkadzalo w filmiku proste : )
wyciskanie soków to promuje guru Budrowski bo ma zysk kupowania wyciskarek , za darmo tego nie robi
jak zwierzęta radzą sobie? jak one liczą kalorie? ;) jak liczą białko? tłuszcz?
Dobrze ze mowisz o Wiktorii. Ona po 7 latach zaczęła mieć poważne problemy. polecam jej wywiady ale PO ROSYJSKU. Tam opowiada o tym wyczerpująco!
Zdrowy rozsądek zamiast mody.
tym bardziej,Pani Sylwio,ze niektore warzyzwa sa zdrowsze i bardziej dla nas wartosciowe,jesli jemy je obgotowane albo chocby sparzone.Na przykład- wiekszy beta-karoten w obgotowanej marchwi albo wieksza wartosc pomidora czy szparagow czy szpinaku...po ugotowaniu Pomijam to,ze warzywa mają celulozę i mozna sobie zapchac jelita:)
osbiscie nigdy nie zrezygnuję z gotowanej zupy z kaszą jaglana, gotowanego posiłku chocby raz dziennie a juz szczegolnie w okresie jesienno-zimowytm.Poza tym kwestia straczkowych,ktorych nie wolno jesc na surowo To po co z tego rezygnowac? Jasne jak słonce, ze zdrowy rozsadek.:)
Na goraco rosolA jak zjeś na zimno?
@BroTomasz ;
Ayurveda ma gotowane posilki a tez leczy...jestem za sluchanie swojego ciala
Tez jestem za wprowadzeniem troche gotowanego jedzenia
B madre podejscie poza tym witarianizm zakrawa na nowa religie new age a to juz jest znak zapytania czy aby na pewno
Nie samym chlebem żyje człowiek za dużo o tym żarciu gadacie
Najważniejsze jest oczyszczenie naszej kazalizacji wewnętrznej ;) mamy złogi kałowe, metale cięzkie i inne nieporządane trucizny + pasożyty i grzyby. Każdy to ma w wiekszym lub mniejszym stopniu, nawet Ci którzy sądzą że są czyści. Tylko oczyszczone jelita są w stanie wchłaniać substancje odżywcze z pożywienia. Nieoczyszczone jelita i zmiana jedzenia na zdrowe, surowe zapewni złe samopoczucie i różne symptomy, migreny itd. Jelita zawalone śmiećmi nie w pełni funkcjonują i pobiorą tylko cząstke substancji odżywczych np z soku, przy czym często po wypiciu takiego soku czy jedzeniu warzyw, owoców odczujemy symptomy zatrucia i będziemy się źle czuć bo organizm będzie wyrzucał stopniowo te wszystkie trucizny, które będą stopniowo wychodzić i to będzie detox. Więszkosć ludzi wtedy się poddaje bo myśli że ta "dieta" im szkodzi. DLatego najpierw oczyszczanie, odrobaczanie (czosnek, lewatywy itd) a dopiero po tym odczujemy radość i efekty zdrowego odżywiania. Wtedy to jelita zaczną wchłaniać substancje które nas DOŻYWIĄ. To jest sposób za piękno naturalne. Make up nie będzie potrzebny, nabierzemy pieknych kolorków a rysy twarzy wypięknięją :) To działa
Jak oczyscic sie z metali ciezkich?
@@Mon_ik_a kolendra i chlorella w jednym szejku, no i jakiś owoc do smaku
to juz stara wiedza Sylwio,wszystko jest w umysle.pozdrawiam
mysle ze do zdrowego funkcjonowania jet nam potrzebne wszystko ! Powietrze ,,,slonce...zdrowa zywnosc..milosc.przyjazn...czas na hobby ..jedzenie powinno byc urozmaicone.Diety monotonne sa szkodliwe bo zawsze prowadza do jakichs brakow.Najllepeij jest jesc wszystko w malych ilosciach,,,wszystkiego po trochu ..bo we wszystkim jest cos co jest na potrzebne .Ja jestem wegetarianka i nie rozumiem ludzi ktorzy chca byc wegetaruanami i za wszeka cene chca zastapic mieso czyms innym ...jedza tofu...sejtan ( co jest koncentracja glutenu) robia sobie jakies warzywne steki...w tej sytuacji moze lepiej jest jesc mieso i nie szukac za wszelke cene czegos podobnego?
Kochani, tym razem nagrywałam telefonem. Dajcie proszę znać jaka jest u Was jakość>
Jakość filmu i treść super 😊
Wszystko jest ok, jakim telefonem nagrywalas?
Super jakość 👍
jak telefonem z androidem to super jakosc, a jak ajpfonem to ledwie Cie widac, to subiektywna opinia :)
Hahaha! A z kąt masz takie wiadomość! Dobrze że przestałam cię oglądać! Znowu dezinformacja! Dajesz przykłady i sama nie słyszysz co mówisz jesteś za a nawet przeciw!
jedzenie tylko intuicyjne ,zadne diety
też się z panią zgadzam, trzeb to czuć co się ma zjeść i jest ok!
Dokładnie.
Własne doświadczenia są najcenniejsze, zbyt dużo teorii, zbyt wiele informacji, u wielu ludzi zaburza zaufanie do samego siebie
To co pani napisała miało by sens gdyby ludzie mieli podstawową wiedzę w kwestii odżywiania.
Podam przykład, mój znajomy naoglądał się filmów jaki to chleb z marketu jest blee. I fak taki jest.
Postanowił, że będzie piekł własny.
Taki bez mąki👏👍👌 Idealnie.
Po czym wrzucił do blach mąkę migdałową, po 3 garście przeróżnych orzechów, do tego masa bakalii i to wszystko zapiekl w piekarniku.
Naprodukował tony tłuszczów trans,
o akrylamidzie nie wspomnę, a w głowie miał, że sobie zdrowy chlebek upiekł.
Głupota ja na surowym jestem ponad 10 pozbyłam się objawów odmlodnialam A jeszcze dodam że w większości na samych owocach My jesteśmy gatunkiem owocowozernym Proszę poczytać jak mamy zbudowany układ pokarmowy przystosowany do jakiego trawienia Pozdrawiam 😌
Ludzie są różni, a układ trawienny jest przystosowany do rożnego pokarmu, owoców i mięsa również- polecam poczytać w literaturze nie dla surojadkow:-) ja przerobiłam obie wersje i tez mam sporo doświadczenie w temacie po kilkunastu latach… akceptujmy to, ze ludzie są różni i nie nazywajmy poglądów innych głupota bo to świadczy o nas samych 🙉
Nigdy nie liczyłam kalorii uważam że jest to wymysł -odłożyć owoce miody ciasta wszystkie wypieki nie spożywać węglowodan ów -Wszystko to cukier.
Jedyne owoce które są dobre to jeżyna Borówka Malina truskawka wiśnie porzeczka czarna czerwona.
Paplanian, a nie rzetelna informacja.
Rzetelna będzie gdy stracisz zdrowie🤪🤣🙉
Dzieli się Pani przemysleniami czy wiedzą...?
Słuszne pytanie zgadzam się z nim w stu procentach.😘
No dzisiaj,w 2021, wygląda na to, że jednak przemyśleniami...
Skoro pani twierdzi ze węglowodany to super rozwiązania podczas gdy cukier to biała śmierć ( a węglowodany to nic innego jak cukier ) to życzę powodzenia 😂😂😂
Mam nadzieję że wycofała się już pani z tych poglądów. Są niezgodne z prawdą
Super Pani powiedziała niech każdy uczy się na sobie. Wszystko zależy od świadomości w której znajdujemy się na dzień dzisiejszy.
Lekarze również polecają chemię wiedząc, że to szkodzi.
Polskie jedzenie to tłuste mydło. Zero klasy i smaku. Nie wszystkie rośliny są jadalne, niektore szkodzą. Uwazajcie na wątrobę, trzustkę albo nerki.
Uważam, że można być na surowo cały rok.Nie trzeba ale można.Zgadzam się, że można być zdrowym jedząc w 80-90% na surowo i reszta gotowane.
🤑🤑🤑
tabletki są pyszne ale 150 lat nie dasz rady chodzić do lekarza
Co do surowej diety też przeciwna nie jestem. Na różnych grupach interesuję się tymi tematami ale też podsłuchuję mądrych lekarzy-terapeutów uważam że wiedzy nigdy za wiele. Temat długi ale w skrócie powiem tak. Większość z nas nie nawykła do tak gwałtownej zmiany w żywieniu po latch czy dziesiątkach lat innych przyzwyczajeń. Okazuje się też jak wypowiedział się mądry doktor że surowe żywienie żeby coś dało należy zacząć od małego a nie w wieku kilkudziesięciu lat bo nasz organizm to wyrzuci a nie przyswoi. Nie jest do tego przyzwyczajony. Poza tym jestem zdania że okres jesienno-zimowy nie jest odpowiedni dla nas jeśli chodzi o samo surowe jedzenie. Zauważcie że wszyscy z tych filmików o cudownej młodości w późnym wieku nie mieszkają tu gdzie my. Mariusz z odmładzania też wyprowadził się do Hiszpanii. Nie mamy dostępu do takich warzyw i owoców jak oni nie ma o czym gadać więc nie podniecajmy się tym do przesady. Większość z nas pracuje fizycznie, nie wstajemy o 7 żeby wypić soczek czy poćwiczyć tylko już pracujemy. Niektórym dobrze jest mówić innym jak i co robić i w jakich godzinach ale ci co to mówią nie mają stałych codziennych godzin pracy. Nie każdy może ot tak porzucić pracę bo trzeba życie zmienić tylko ci których na to stać ale oni są w mniejszości. Zawsze powtarzam ludzie nie dajmy się zwariować. Ja też od lat spożywam mało mięsa bo nie czuje potrzeby ale nie rzuciłam się od razu na surowo bo też tego nie czuję. Czasami mam ochotę to ugotuję gar zupy na żeberkach, w słoiki zapakuję i do lodówki. Tak ostatnio miałam. Wracam z pracy 18:30 i coś ciepłego miałam chęć zjeść bo zmarzłam ale w domu nie ma nic. Kupiłam słoik gołąbków, zjadłam sos i kapustę z chlebkiem bo mięso było ohydne i twarde ale... w wolny weekend ugotowałam gar zupy jarzynowej, gar fasolki po bretońsku i w słoiki do lodówki i mam na dłużej bo codziennie tego nie jadam a sos słodko-kwaśny też 5 i1/2 w słoiki zrobiłam na zimę.
Witam,a dziś je Pani sam tłuszcz zwierzęcy tak się pozmieniało 😔 11:10
Dlaczego daje Pani przyklad plemion one sie inaczej odzywiaja I mieszkaja w innym klimacie
Nie ma Pani pojęcia o prawidłowym jedzeniu. Prosił bym o nie powtarzanie takich głupot. Im więcej węglowodanów tym gorzej. Nie ma pani pojęcia o fizjologi człowieka. Człowiek który przyjmuje więcej węglowodanów zapada na dużo więcej chorób. Proszę przeczytać sobie książkę dr. Kwaśniewskiego.
Cieszę się, że przynajmniej Pan ma pojęcie, a to już coś :-)
Nie chodzi o kalorie ale o wartość odżywczą. Jedząc na surowo, je się dwa razy mniej. Tak w ogóle to nie wiem po co ludzie jedzą coś, co jest niejadalne na surowo. I bez takich, że obróbka termiczna zwiększa jakąś przyswajalność czy biodostępność bo to dawno zostało już obalone
magyxflame....mam nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe z glupoty jaka sie tutaj popisales..."dlaczego ludzie jedza cos czego nie da sie zjesc na surowo"?.......hehehe...noooo...mundlala z Ciebie! ;)))...bo czasem chcemy zjesc buraczki, ktore sa zasadowe i wspaniale wspolgraja z kwasowoscia miesa?...ale TYLKO ugotowane!...bo tez chcemy czasem zjesc ziemniaki?....bo chcemy zjesc fasole i fasolke...i cukinie...i dynie...i wiele innych warzywek, ktorych nie da sie zjesc na surowo!...coooo?....zdziebko rozjasnilo sie w mozgownicy???...nooo...to dobrze...;)
@@karasingiblue7628 twój uzależniony mózg chce to zjeść, ale ciało nie i co więcej nie potrzebuje tego. O to chodzi, aby zrozumieć, że je sie, aby zyc, a nie żyje się po to, aby jeść. Pierwsze też slysze, aby nie można było jeść cukini, buraka czy dyni na surowo... Nie wyobrażam sobie już zjeść takich cennych darów natury po zniszczeniu ich obróbka termiczną. Im bardziej człowiek odwraca się od natury, tym bardziej choruje. Nie jesteśmy hienami, aby jeść padlinę. Ponadto potrzebujemy aminokwasów a nie białka jakiegoś zwierzęcia, które organizm traktuje jako cialo obce, czyli wroga.
magyxflame.......jesli Twoj uzalezniony mozg chce TYLKO surowizny...to ja sobie jedz!...a ja lubie surowizne, tam gdzie lubie...i ugotowane gdzie mi smakuje i kiszone, bo ukisic mozna prawie wszystko, poza tym jest cholernie zdrowe...a i miesko z wiadomej hodowli tez kocham ;)...jem wszystko...diet zadnych nie stosuje i nie uznaje i swietnie sie czuje i wygladam...spaceruje...biegam...plywam i jezdze na rowerze...wiec jak slysze te idiotyczne ograniczenia...ze to mozna, a tego juz nie...a tamtego to juz wcale...to mnie po prostu mdli od tych wszystkich wspolczesnych "mundrosci"...u mnie jedna zasada obowiazuje...JEDZMY WSZYSTKO, ALE Z UMIAREM!!!...i obserwujmy nasz organizm, co nam podpowiada, czego on sam potrzebuje...ot i cala madrosc w drodze do zdrowia!
@@karasingiblue7628 ah teraz rozumiem. W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak życzyć ci w końcu wskoczenia na wyższy stan świadomości . No chyba, że to zwykła ignorancja z Twojej strony. Tak apropos to człowiek nie jest wszystkożercą. Pozdrawiam
magyxflame....nie swiruj...co do mojego odzywiania sie ma wskakiwanie na wyzszy stan swiadomosci...i gdzie tu widzisz ignorancje?...bo ja widze wyraznie, ze juz nie znajdujesz logicznej odpowiedzi i po prostu chrzanisz i chyba sam nie bardzo wiesz o czym! Byle cos napisac co jakos tam w miare madrze zabrzmi ;)...ojjjj...bidoku!...;) Oczywiscie, ze czlowiek nie jest wszystkozerca...bo pod pojeciem WSZYSTKO, kryje sie WSZYSTKO!...a wszystkiego jesc sie nie da!...wiec wlacz myslenie i skoncz z tym belkotem!
Pani dietetyk Iwona Kibil mówi, że nie znalazła naukowych opracowań na temat metody 80/10/10. I że wątpi, by była ona zdrowa na dłuższą metę.
ja pilem sok z marchewki szklanka rano i wieczorem i zaczolem tyc jak szalony
Ja stanowczo proponuje nie słuchać nikogo tylko swojego organizmu ja jadam tylko i wyłącznie na surowo ale dwa razy w roku robię sobie wszystkie badania. Dlaczego ma niby być gotowane jedzenie zdrowe? Ma pani na myśli mięso z antybiotykami naśzpikowane chemią? Czy ziemniaki z glifosatem? Sama wiem ile mój sąsiad zanim ziemniaki są gotowe do zbioru Ile razy je pryska. Otóż drodzy państwo 7 razy! Na początku oczywiście glifosatem rakotwórczym. Jeżeli ktoś się bardzo upiera przy mięsie to można zjeść ale jeżeli ma własne kurki kaczuszki i działeczkę na warzywka! Obecnie mięso nie nadaje się do jedzenia ani kaszę gdyż są skażone glifosatem. Ja kupuję owoce i warzywa ekologiczne z certyfikatem ale ze względu że w tą ekologię też nie za bardzo wierzę to oprócz tego wszystkie warzywa i owoce ozonuje. Natomiast stanowczo unikam owoców słodkich gdyż nadmiar fruktozy to jest samobójstwo oddalone w czasie. Z owoców ja dam Tylko awokado grejpfruty i nie duże ilości granatu do sałatek. W dzisiejszych czasach nie ma nic zdrowego w gotowanych produktach a druga sprawa to ja osobiście nie mam zamiaru przyczyniać się do cierpienia zwierząt. jedzenie trupów nie jest mi do niczego potrzebne i nie mam żadnych niedoborów żywieniowych jak pani twierdzi więc niech pani nie opowiadaj bzdur. na surowym jedzeniu jest ważne to żeby wszystkie produkty były urozmaicone nie jadać monotonnie żeby dostarczać organizmowi wszystkich składników w odpowiednich ilościach. druga sprawa to nie można opowiadać farmazonów źe czegoś tam w organizmie brakuje na surowej diecie nie robiąc sobie żadnych badań które są podstawą przy tego typu żywieniu. Natomiast soki robię w wyciskarce wolnoobrotowej tylko i wyłącznie z pokrzywy natki pietruszki dodatkowo może być seler cytryna lub limonka marchewka i buraczek czerwony ale takie ilości żeby nie było słodkie. Dodatkowo spożywam różne rodzaje kiełków🤔😘 jeszcze 5 orzechów brazylijskich dziennie to jest wystarczające na zapotrzebowanie selenu plus orzechy włoskie żeby dostarczyć Omega 3. Uwielbiam orzechy ale z orzechami trzeba uważać gdyż są bardzo wysokokaloryczne a nie ma potrzeby jeść ich nie wiadomo ile i to tyle🤔😁
Super filmik, w końcu ktoś rozsądny 👍
Uwielbiam w Tobie to, że jesteś mega obiektywna! nie fiksujesz w jednym temacie tylko badasz, próbujesz i wyciągasz wnioski! to się ceni! pozdróweczka!
;
"Chcialam sie podzielic przemysleniami", super, bo juz myslalam, ze to wytyczne w zywieniu...
hahaha:-)
świetny filmik, dzisiaj trzeba podejść do tego całego żywienia z głową i wsłuchać się w swój organizm. ale z tym deficytem kalorycznym to się tak do końca nie zgodzę, bo przez dłuższy już czas w zdecydowanej większości mój deficyt kaloryczny jest ujemny, więc na dzień dzisiejszy to już nie powinienem istnieć. a jednak żyję, funkcjonuję, moja waga jest na tym samym poziomie, chodzę na siłownię , jeżdżę na rowerze i czuję się świetnie. więc tak naprawdę nasz organizm, nasza komórka żywi się witaminami, minerałami, a nie kaloriami. kalorie nie są ważne , takie moje spostrzeżenia. a z ciekawości to jakie było twoje przykładowe menu z surowego z okresu letniego? pozdrawiam cieplutko :)
🤑🤑🤑
POZDRAWIAM SERDECZNIE CIĘ KOCHANA PANI JESTEŚ SUPER BRAWO KOCHANA PIOTREK KASZKUR GWIAZDA 🌟 POZDRAWIA SERDECZNIE WSZYSTKICH PANSTWA LOVE POLAND VIVA POLONIA
Pani Sylwio.Prosze w jednym zdaniu napisac,dlaczego uwaza Pani,ze warto jesc na surowo,czyli korzysci z takiego jedzenia.
Życzę powodzenia jak pracujesz fizycznie często na mrozie potrzejesz około 3400 kalorii na dobę w zimie. Wyzwanie dla ciebie dostarczyć na zieleninine Około 3000 kalorii na dzień
żaden problem
dokładnie, żaden problem. Poza tym, po co? Są kulturyści, którzy są witarianami
@@tygri-ix7zj 🤑🤑🤑
Pracuje fizycznie mam 53l. Biegam 30 do 50 km w miesiącu do tego 5 razy w tyg. siłownia. Jem na surowo. Zero mięsa chleba ziemniaków. Warzywa i owoce orzechy czasem jajka. Gotuje wyłącznie strączki. Pozdrawiam
Czlowiek to nie koza,ani wilk. Nie powinien wiec jesc tylko trawy i tylko miesa. Czlowiek to nie malpa, nie powinien jesc wiec tylko owocow. Powinnismy jesc roznorodnie ale w malych ilosciach
Brawo! sposób odżywiania również jest zawarty w Piśmie św.
Mądry człowiek wymyślił ulepszacze i zabija enzymy. Garnki nie rosną na drzewach jako bonus od natury. Natura daje nam maksymalną temperatrurę ponad 40 stopni i w tej temperaturze enzymy zawarte w roślinach czyli warzywach i owocach mogą przezyć tak jak i my mozemy przezyć w takich temperaturach. Chlorofil chroni rośliny przed namiernym nagrzaniem slonecznym. Wszystko co potrzebne do przezycia jest zawarte w naturze a wszystko szystko co człowiek "ulepszył' zabija to co naturalne i w ten sposób pozbawia jedzenie życia czyli enzymów, witamin i mikroskładników. Wiki i kozy żyją w zgodzie z naturą i nie chorują na choroby cywilizacyjne a ludzie są otyli, chorzy i nadali sobie tytuł najmądrzejszych istot na ziemi na najwyższym poziomie intelektualnym mający prawo do modyfikowania natury i zabijania żywych istot! Hodowle zwierząt to obozy koncentracyjne! Wiedza którą ma cżłowiek sieje zniszczenie i tylko zniszczenie. Coraz częsciej dochodzę do wniosku że zwierzęta w swojej ograniczonej fukncji intelektualnej mają coś co my zatraciliśmy w pogoni za szczęsciem i pieniądzem. Zrobił nam to system a my jako jednostki ponosimy konsekwencje poczyniań tych złoczyńców i jesteśmy zmuszeni do życia wedle tych praw. To prawda że człowiek to nie małpa bo daleko mu do niej i bez urazy do kogokolwiek ale człowiek to głupia kanalia (konkretnie nie wszyscy tylko ci przedstawiciele "ważniejsi ode mnie, od ciebie). Gdyby tak jednak przeaznalizować wszystko od początku do końca, przyjżeeć się składnikom owoców i fukcjom organizmu to jednak ku naszemu zaskoczeniu jest to najlepsze jedzenie dające wszystko to czego nam trzeba. Niestety i do owoców się już dobrali... zmodyfikowali, spryskali, ulepszyli. Jak tu normalnie żyć? Zmieniłam odzywianie na owoce, warzywa i mały procent zabitego (ugotowanego), wyrzuciłam cukry, wybielone mąki i inne syfy z menu i to działa! pomimo pestycydów i innych randapów to wciąż działa. Jestem o niebo w lepszej kondycji niż kiedyś. Trzeba przez to przejsć samemu żeby to zrozumieć. Zyczę wszystkim ludziom prawdziwej mądrośći, takiej pochodzącej z serca nie tej systemowej. Życzę ludzkości żebyśmy się odnaleźli
bardzo mądra wypowiedz p.Jolanty, pozdrawiam
No i jak to zrealizować?
Na razie znam jedna osobę która się przyznała po latach
Jejciu fajnie do wszystkiego tego samego doszlam co ty super ze to potwierdzasz
przerwało mi koment Mieszkam w ciepłym klimacie w Peru środkowym Oglądałem wiele filmów Mariusza nawet z nim rozmawiałem i nie ze wszystkim się z nim zgadzam np na temat jajek czy mleka lub ziemniaków ,Jestem Naturopata proszę o przesłanie a-buka o którym Pani wspominała Moj facebook.com/dzikimietek mail mietven@onet,pl pozdrawiam Mitch
Cieszę się, że trafiłam wreszcie na osobę, która ma odwagę cywilną powiedzieć prawdę. Mnie samo raw super służyło latem, zresztą bardzo gorącym. Żadne surowe soki mi nie pomogły. Miałam z wychłodzenia taką grypę jak nie pamiętam kiedy. Zadziwia mnie nachalne nagabywanie pseudo autorytetów do surowego i tylko surowego (jak jakaś sekta) zwłaszcza, że żadna z tych nie żyje w Polsce. Karygodne są ich wywody dotyczące leczenia poważnych chorób i dowodzenie od lekarzy! Uchodzi im to płazem tylko dlatego, że nie są lekarzami i nadają spoza Polski. Ty jesteś ostoją zdrowego rozsądku. Cieszę się, że tu trafiłam. Pozdrawiam
A ja dzięki takim ludziom o których piszesz "nawracam się" (hehe sekta) na dobrą drogę jedzenia. Ludzi propagujących takie odżywianie powinno być więcej, szczególnie mówiących po polsku i zwracających się do nas. Niesety w większości mamy złe nawyki i Polacy odżywiają się bardzo niezdrowo. Ja to zrozumiałem. Mimo, że na przejście na surową dietę nawet w 90% mam za mało zacięcia i rodzinę, którą można przekonać tylko do pewnego stopnia. to dzięki właśnie takim ludziom pełnym energii, którzy propagują takie zdrowe jedzenie mogę iść do przodu. A jeśli chodzi o lekarzy to pokaż mi w czym lepsze są ich leki, od zmiany stylu życia. Lepsze są chyba tylko w stwarzaniu iluzji wyzdrowienia. Lekarze są potrzebni ale z ich usług korzystamy zdecydowanie zbyt często.
@@leszczuk2047
Kaczmarskiego znasz. Korę znasz? Przybylską znasz? Kiedy, kiedy zaczęli się leczyć? Czy wtedy kiedy mieli na to czas? Bo proponowane im wielokrotnie operacje początkowo odrzucili. Próbowali różności, jak z jarmarku. A gdy śmierci już po nich pukała nagle - lekarze ratujcie. Co ratować? A Koftę, Książkiewicz, Cejrowskiego etc może znasz? Żyją, a nie żyliby. A tysiące ludzi po operacji serca, by-pasach, choćby banalnych wyrostkach robaczkowych znasz? A wiesz może że to są choroby śmiertelne? I np rozlany wyrostek zabija w ciągu kilku godzin. A rany, zapalenia płuc etc. Co byś zrobił bez współczesnych leków. Może nawet bez nowoczesnej ginekologii po prostu by cię nie było? Przyszło Ci to do głowy? Czy tylko potrafisz powtarzać jak papuga po oszołomach, którzy nie byli tacy cacy. Żarli wszystko jak świnie. I dalej by to robili, gdyby ich choroba nie zmusiła do rewizji swojego postępowania. Ja tylko uważam za skandaliczne wmawianie ludziom kłamstwa, żeby się nie badać. Wystarczy raw. A w ogóle ludzie to świnie. Czy to nie trąci eugeniką? Matką każdego faszyzmu. Tylko Magda, z Detoxu, wspomina o różnych typach metabolizmu oraz, że zapotrzebowanie zależy od wieku osoby. Ja nie jestem miesożercą. W młodości byłam bretharianką, choć takie postępowanie w ogóle nie było znane! I byłam przyjemnie zaokrąglona, żaden kościej 😛
I to ma być ta motywacja /taki chamski atak? Odpowiedziałam, choć tego nie robię. Szkoda czasu.
Po pierwsze to wcale tak ostro nie atakuję. Nie przekreślam też medycyny, bo jedno z moich dzieci było na podtrzymaniu ciąży i matka dostawała lek ponieważ był problem z utrzymaniem ciąż. Ale ważną sprawą jest to, że lekarz nie był w stanie powiedzieć jak naturalnie zadbać o to żeby było inaczej. Wtedy nie wiedziałem, ale teraz wiem, że można spróbować inych metod, które nie wpływają tak na dziecko. Mimo że dziecko jest zdrowe, to pewne leciutkie objawy przyjmowania leku w ciąży są. Co prawda tylko lekarz jest w stanie je zauważyć :) Mój ojciec też miał zaawansowanego raka krtani (papierosy) i sam gorąco go namawiałem na operację wycięcia. Żyje już kilka lat i mimo niedogodności radzi sobie całkiem nieźle. Dzisiaj pewnie też namawiałbym go do tego samego ponieważ uważam, że przy pewnych stadiach chorób nie ma innej drogi. Mimo tych przygód nie jestem zwolennikiem "badania się" profilaktycznego. I teraz ważne - Chyba, że coś dolega, a zmiana trybu życia nie pomaga. Uważam, że w tym jak żyjemy w 95% jest zawarta odpowiedź dlaczego dręczy nas dana choroba. Zgadzam się też co do odpowiedniego odżywiania względem wieku/wykonywanego zawodu. Niemniej czuję się trochę oszukany przez nowoczesną medycynę. Wśród ludzi, którzy propagują min surową dietę znajduję więcej odpowiedzi jak się uleczyć.
@@leszczuk2047
No to się nie zrozumieliśmy. Po prostu widzę obłęd w oczach niektórych ludzi, fanatycznie trzymających się "wytycznych" swoich guru mimo ewidentniego pogarszania się stanu zdrowia. I nie chodzi tu o samą dietę raw, bo sama ja wcinam, ale o obłęd, jaki w Polsce zapanował na punkcie już nawet nie witamin, ale słynnego MMS i tym podobnych cudów. Wiesz, to nie zawsze tak jest, że zmiana trybu życia zwalnia od sprawdzenia, czy wszystko jest ok. Bo czasem... nie ma już czasu. Oczywiście nie mówię o błahostkacb i tłumie hipochondryków szturmujących przychodnie. Prawdę mówiąc na zdrowie zdecydowanie wpływa tryb życia, bo skażenia środowiska nie jesteśmy w stanie wyeliminować. Pomijając bieżące sprawy, te megatony bomb atomowych wpuszczane w obieg życia na naszej pięknej planecie, właśnie teraz zbierają swoje żniwo. Obecne toksyny nie mogłyby same wyrządzić takiej rzeźni na ludziach w każdym wieku.
A podsumowując :rodacy i nie tylko oni, są leniwi. Motto "zapłacę, ale zrób wszystko za mnie i to tak, żeby nie trzeba było nic zmieniać".... Pozdrawiam serdecznie i miło mi cię poznać
Ale jednak keto nie jest takie złe? Nie prowadzi do chorób? Piszę to w 2021 pani Sylwio...
wiele zalezy od momentu w zyciu i indywidualnych uwarunkowan, zawsze tak uwazalam i w 2021 i 2022 nadal tak jest, sluchanie wlasnego organizmu jest moim zdaniem kluczem❤️
Mnie zawsze u Bautenko dziwilo ze promuje zdrowe żywienie a nie wyglądała zdrowo ~ nadwaga , podkrążone oczy ..
no właśnie!
Jak była na surowym wyglądała świetnie powrót do gotowanego ....sam wygląd daje świadectwo....
Ludzie na surowym są chudzi, a Wiktoria jest gruba
@@Wdzięczność 🤑🤑🤑
co jeszcze mi przyszlo na mysl...ze ludzie ktorzy sa mlodzi i zaczynaja przygode z surowym jedzeniem lub sa juz dosyc dlugo na RAW, sa mniej toksycznie zatruci i dla tych jest latwiej i bezpieczniej ta diete wprowadzic lub na niej byc.
Osoby 50 letnie, ktore sie pol zycia niezdrowo odzywiali, to zgadzam sie powinni robic tak jak Sylwia mowi. 80-90 % surowej.
Ale to zalezy duzo od czlowieka i jego zdrowia
Barbara
I dobrze Pani myśli.
ile ludzi tyle opinii :) całe życie w reklamach siali ferment ,że pij mleko jedz nabiał to zdrówko dla Twoich kości , teraz się dowiaduje ,że nabiał jednak nie jest dobry dla stawów ...
Mówisz jak nie możesz dostarczyć sobie więcej kalorii zacznij pić soki dlaczego nie mówisz nic o sokach tylko czytasz te książki widzę że jesteś systemowa I tradycyjna jeśli chodzi o żywienie, trudno ci w to wszystko uwierzyć i coś zmienić przyzwyczaiłaś się do jednego sposobu żywienia. Dlaczego nie spróbujesz sama jedzenia na surowo i picia soków tylko słuchasz ludzi, szkoda że ci nie proponują rosół w niedziele a pomidorowa w poniedziałek jak większość ludzi w tym naszym ciemnym chorym kraju się ""odżywia"". Jestem biegaczem długodystansowym w podeszłym wieku przed 60-ką biegam też w maratonach i powiem ci że surowe życie zmieniło moje zdrowie i kondycje żadnych odżywek suplementów i różnych świństw już od roku nie biorę i mam się dobrze więcej siły energii i moc mnie nie opuszcza i wiem że tak będzie, treningi połączone z piciem soków szejki jedzenie surówek i owoców i dostarczanie ziaren to jest moc. Mariusz z ODMŁADZANIE NA SUROWO ma rację że do tego trzeba dochodzić stopniowo ja od wegetarianizmu, przez weganizm, następnie 90% Surowo 10% gotowane, aż do teraz, gdzie 99% jem na surowo trwało to parę ładnych lat i to jest to czego szukałem od dawna i dużo moich znajomych i rodzina idzie stopniowo tym kierunku
Fastcar Nie mówię o sokach z kilku ważnych powodów - nie mogę w każdym filmie powtarzać tego samego, poza tym picie soków owocowych nie jest najmądrzejszym powodem - właśnie dlatego warto czytać książki :-))) Bycie przez rok na jakiejś diecie i wypowiadanie się w ten sposób jest dla mnie niezrozumiałe- proponuje poczekać 10 lat i wtedy z cała pewnością będzie miał Pan wiedzę jakie są zagrożenie, na razie to chyba troszkę za wcześnie :-))) Dlatego warto zanim się bezmyślnie zacznie kogoś słuchać posłuchać tez jego przeciwników i poznać zagrożenia. Życzę zdrowia:-)
Najważniejsze jest nie popadanie w paranoje i nie kierowanie się aktualnymi trendami dietetycznymi.. Oczywiście, że dieta każdego z nas będzie inna, ale podstawy zdrowego odżywiania są przecież niezmienne.
Jeśli ktoś nie chce jeść np. mięsa, glutenu czy czegokolwiek innego to oczywiście da się to zaplanować sensownie, żeby uniknąć niedoborów składników odżywczych.
W Polsce owoce nigdy nie rosły, warzyw też było mało więc my Polacy nie jesteśmy przystosowani do jedzenia takich rzeczy. Zawsze jedliśmy tłuszcz i mięso i to jest nasze główne naturalne pożywienie.
Prosze o gotowanki wedlug tej ksiazki 80/10/10😘
Bardzo ciężko się tego słucha, krytykuje pani youtuberow promujących surową żywność zaznaczając , że nie mają pojęcia naukowego, pytanie moje brzmi;czy pani jest naukowcem badającym skutki żywienia surowego? Tymczasem podpiera się pani różnymi publikacjami i artykułami , sama twierdząc , ze pani eksperymentowała i nie czuła się dobrze, jest pani bardzo poddenerwowana i chaotyczna w tym co mówi, poza tym nosi pani okulary i ma podkrążone oczy, nie czuje się u pani ani prawdy , ani witalności tylko nadpobudliwości być może spowodowanej nadmierna konsumpcją węglowodanów i przetworzonych pokarmów . Nie jestem zwolennikiem żadnej z diet , ale uważam , ze jeśli chce się prowadzić kanał promujących określony styl życia to powinno się swoim wyglądem dawać wiarygodny przykład na słuszność tego do czego chce się przekonać innych ludzi, zgłębiając przy tym elementarna wiedzę naukowa , czego niestety u pani bardzo brakuje. Życzę pani z całego serca więcej pokory i tolerancji , a przede wszystkim spokoju i harmonii w miłości do wszystkiego co na tym świecie nas otacza🙏🏼♥️
1ma1 ya1 Zycze Ci z calego serca, bezgranicznie wolnej, pieknej I glebokiej milosci bezwarunkowej do wszystkiego co Cie otacza, a przede wszystkim do samego siebie. Energie które wysyłasz w eter niezależnie czy do ludzi, zwierząt , natury czy tez przedmiotów otrzymujesz zwielokrotnioną z powrotem, kierując się miłością bezwarunkową sprawiasz , że wszystko wokół Ciebie pięknieje tak jak Ty. Chociaż bardzo ciężko na początku w to uwierzyć to wszystko działa i to od wieków. Miłość to nasz największy motor życia i nawet jeśli wydaje nam się to infantylne to właśnie miłość (lub tez jej brak) są przyczyną naszego działania, a to co dostajemy i doświadczamy jej skutkiem.
Bardzo gorąco pozdrawiam Cię przesyłając całe tabuny pozytywnej energii i miłości, mam nadzieję, ze spotka Cię wkrótce szczęście ......
1ma1 ya1 przykre jest to , ze jest tak wiele niechęci i negatywnych emocji w Tobie, życzę Ci wiary i miłości właśnie tej bezwarunkowej, mam nadzieje, ze kiedyś jej doświadczysz i zrozumiesz jej głęboki sens. Trzymaj się ciepło i nie popadaj w kolejna złość czytając te słowa, to zupełnie niepotrzebne, postaraj się zrobić coś dobrego dla innych od siebie i nie wylewaj już proszę gorzkiej żółci , bo ona zawsze do Ciebie wróci.... Spróbuj medytacji może to pozwoli Ci wyzbyć się frustracji , a wtedy doznasz głębszych pozytywnych uczuć i wysokich wibracji, ja napewno będę trzymała za Ciebie kciuki.... Na tym to właśnie polega, posłuchaj proszę Ajahna Brahma, może jego filmiki wprowadza trochę spokoju i harmonii w Twoim życiu.... życzę Ci szczęścia i to jest moja ostatnia wiadomość do Ciebie, powodzenia w poszukiwaniu swojego prawdziwego ja i miłości ....
Droga Aniu, swoimi komentarzami pokazujesz, że zaczęłaś drogę rozwoju osobistego, ale to na razie tylko puste teorie. Ja kiedyś też tak mądrze chciałam mówić i pouczać innych... Jak poczujesz w sercu naprawdę to co napisałaś nie będziesz już pisać takich komentarzy... Ściskam serdecznie i życzę dużo zdrówka i miłości♥ Kilka lat temu byłam w podobnym miejscu, więc wiem o czym piszę... warto nad sobą pracować każdego dnia, to naprawdę procentuje♥
kierunek zdrowie Przykro mi , ale jesli napisałaś , ze kiedyś pouczałas innych ludzi, to niestety robisz to w komentarzach i filmikach w dalszym ciągu i niestety masz racje , w tym przypadku to są puste teorie. Dziękuje🙏🏼 Ci za życzenia oddając je zwielokrotnione ♥️♥️♥️♥️
Anna Poznanska...czytam Ciebie i nie wiem czy jestem cholera na jakis rekolekcjach?...czy swiadek Jehowy zapukal do mych drzwi i gledzi o wiecznej nieskazitelnej milosci do wszystkich i do wszystkiego...ja pierrrr...hahahaaa...przeciez to jest chore co Ty tutaj wypisujesz...zmien dilera kobito...bo wyraznie nie sluzy Ci to co bierzesz!...;)
człowiek zaczął sie dynamicznie rozwijac gdy zdobył ogien, warto pomyslec jak ludzie pierwotni zyli bez gotowanego i miesa, to jest nierealne, nie mieli supermarketow i szklarni oraz owocow i nowalijek w jednej chwili z całego swiata, wiec bez zwierzat i gotowanego nie ,mieli szans dotrwac i tak sie rozwinac, mamy namacalny przyklad z zycia, malpy zyja na " trawie" i sa dalej tam gdzie byly, w ksiazce o 100 latkach w japoni, autorka przytacza badania z ktorych wynika ze japonczycy zaczeli dluzej zyc jak wprowadzili mieso do swojej diety, tak mieso, oczywiscie z umiarem u nich porcja to gora 80g na dzien i to nie kazdego dnia, z ksiazki tej wynika ze tajemnica ich dlugowiecznosci jest glod, a dokladnie nieprzajadanie sie , kazdy z osob ktore maja wiecej niz 100 lat twierdzi ze prawie nigdy nie odchodził od stołu najedzony, oni to nazywaja 80% mozliwosci, spotkalem tez kilka badan w tym profesor Venturi ktore twierdza ze dlugiego wieku dozywaja te osoby ktore w swoim zyciu doswiadczyły okres duzego glodu, stad tak duzo starszych ludzi ktorzy przezyli holokaus czy inne obozy, gułagi
zgadzam się z panem w całości wypowiedzi tutaj,pozdrawiam
Wszyscy znawcy diet mają swoje racje.Ja znam Mariusza Budrowskiego i to są fakty a nie dyrdymały.
Człowiek który wyleczył raka warzywami i owocami i szczerze się tym dzieli.ODMŁADZANIE NA SUROWO.
POZDRAWIAM NIE NIEKULTURALNEGO NIE NAPISAŁEM
Mariusz obecnie wygląda jak ciężko chory człowiek.....
Ale on też eksperymentuje. Odmładzanie na surowo polecam ale z przymrużeniem oka. Nie wszystko co Mariusz mówi jest prawdą. Np. soki owocowe są niezbyt bezpieczne bo wyplukują sok żołądkowy dlatego trzeba pić ocet jabłkowy a Mariusz twierdzi w swojej książce że trzeba pić ocet jabłkowy bo polepsza trawienie. Nie mówi ludziom prawdy. Trzeba sprzedać wyciskarki do soków. To są takie małe rzeczy ale jednak ważne. Poza tym nie wolno pić dużo soków owocowych bo jednak powodują cukrzycę a Mariusz twierdzi że nie. Lepiej zjeść owoc w całości od czasu do czasu. Warzywa wyciskac można do woli.
a co Sylwio z potrawami ciepłymi z dehydratora,polecają go,,Odmładzanie na surowo"?
Trio Diet jest najlepsza-swiezo wyciskane soki+zielone koktajle i zupy. Pierwsze dwa naleza do surowych pokarmow w plynnej postaci-miliony razy lepsze niz przezuwanie surowych lodyg selera czy surowego kalafiora. Natomiast zupy maja sporo zdrowotnych plusow oraz mozna jesc ziemniaki,kasze,makarony i straczkowe co jest niejadalne na surowej diecie plus jedzac zupy mozna regulowac wage ciala,a wiec jezeli mamy niedowage na surowej diecie(tak sporo osob wyglada chudo na witarianizmie) to mozna komponowac takie zupy,ze pomimo picia sokow i koktajli sie przytyje od zup I to w zdrowy sposob
a po jaką cholerę nam żyć długo jak ludzi powyżej 70 lat nikt już nie słucha i oni sami sobie próbują udowodnić że jeszcze coś mogą a tak naprawdę jak nie jesteś jakimś ważnym notablem to wszyscy patrzą na ciebie jak na starego capa - nie łudźmy się bo jaki jest sens w tym aby stare pryki i jakaś babcia pieprzyli o zdrowiu bez sensu a z drugiej strony są dumni że ich dzieci zostają lekarzami i potem pacjentom gadają że są pigułki na to i na to a dieta to nie bo medycyna może wszystko- przestańmy pieprzyć bo świata nie zbawimy i nie ma to żadnego racjonalnego uzasadnienia aby umrzeć nagle i zdrowo albo zdrowym umierać latami , każdy ma swoje do przeżycia i czas pogodzić się z tym i żyć pełnią swojego jestestwa a nie udawać życie na sto lat, trochę chaosu ale kto trochę myśli i ma autorefleksje będzie wiedział o co chodzi
Ma Pani racje, trzeba stosować dietę różnorodna ale i rozpoznać swój organizm. Ja jem potrawy surowe i gotowane i jest ok!
Pani jest po prostu mądrą kobietą w końcu usłyszałem coś sensownego ......na surowo do konca życia --- to moda ,oszołomstwo brak wiedzy i wyobrażni -----oprócz wiedzy i zdrowego rozsądku trzeba słuchać swojego największego mistrza jakim jest organizm....
Ja na surowej diecie moge wytrzymac miesiac.Potem jestem ciagle glodna, jest mi ciagle zimno ...mam duzo energi ..ale po co mam sie budzic o 5 rano wyglodzona i caly dzien myslec o czyms pozywnym? o tym co by tu zjesc aby nie cierpiec ..Wole zjesc talerz zupy jarzynowej z kkasza jaglana albo komosa ...bo mnie syci na caly dzien i jestem szczesliwa ...Dla mne surowa dieta nie odpowiada ! sprobowalam przez 6 miesicy ...owoce ,warzywa ,nasiona ,kielki ,orzechy ,migdaly ..syszone chlebki ..itd...mnie to nie syci ...na miesiac jest super ! bo oczyszcza organizm ...ale potem DLA MNIE TO TORTURA !i nie moge wytrzymac .Jestem vegetarianka od 6 lat Nie Jedzenie miesa mnie nie torturuje ,,,wrezc odwrotnie..od kiedy go nie jem jestem spokojniejsza,mniej agresywna ...lepiej spie .natomiast surowa dieta po miesiacu jest dla mnie nie do przezycia
..
ja to samo cale zycie vegetarianka jestem ale na surowej diecie bylam po pol roku chora a i cera na niekorzysc mi sie zmienila i wlosy zaczely wypadac.i ciagle glodna .wiec wrocilam do dawnej vegetarianskiej i jest super
To że inni nie potrafią myśleć to nie oznacza że dieta jest zła. Po prostu nie potrafią jej stosować.
:) dziękuje - super wiedza :) bardzo proszę mówić trochę wolniej - kto będzie zainteresowany wyslucha do konca - nie spieszyć się i nie stresować w trakcie przekazu . Wszystkiego dobrego zyczę
zgadzam się z Panią w 100% Przykro mi pisac i nie robie tego pod filmikami osob,ktore stosują 100% dietę surową ale zauwazyłam,ze oni wcale dobrze nie wygladają Uwazam to za dziwactwo.Ogien jest wynalazkiemm,nie bez powodu natura,czy Bog nam go podarował. Uwazam,ze niemozliwym prawie jest i bardzo dziwacznym i trudnym,zeby tylko na surowym i pozbawiajac się tego co mozemy spozyc w tym co musimy!!!!ugotowac,dostarczyc sobie wszystkich składnikow.
Ciekawy temat i opinia. Jedyne pytanie, dlaczego Pani podaje temperature w Ferneheitach, jesli nagrywa Pani dla Polakow?
P.S. "Abkhazia" po polsku to "Abchazja" (czesc Gruzji).
"balance" = równowaga
;
Abchazja to Abchazja a nie część Gruzji
Dalej jesteś na surowo?
nie jem 100% na surowo, jeden posiłek, obiad, zjadam ugotowany, unikam chleba, wyrobów z mąki, mięsa, mleka i jego przetworów i oczywiście cukru, mimo to nie czuję się lepiej. Po niektórych owocach jak np jabłka mam bóle po prawej stronie brzucha i wzdęcia. Może dlatego, że tego rodzaju owoce zawierają dużo chemii. Najlepiej czuję się, jak nic nie jem i przymierzam się do wielkiego postu.
Krecia wiem, że już minęło długo czasu. Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej. Pamiętaj zdrowie najważniejsze, pomyśl co jedli twoje dziadkowie i pradziadkowie?. Zrób sobie dobry rosół, najpierw chudy z czasem coraz bardziej tłusty, najlepsza wołowina. Jeśli czujesz się źle po owocach i warzywach nie jedz ich, zrób sobie przerwę, słuchaj organizmu.
A czy na diecie wegańskiej jadłaś soję, tempeh albo tofu?
Jestem na surowym poł roku,zaczeły mi garsciami wypadac włosy,czy to moze byc efektem tej diety?😂
Spadku wagi
Może być od zmiany diety. Słabe włosy wypadają żeby dać miejsce nowym silniejszym
Przejdź na dietę OPTYMALNĄ
@@idadrahe8268
Ale mnie na tej super!dobrze sie czuje,oprocz tych nieszczesnych włosow😂
@@idadrahe8268
Co to według Pani jest dieta optymalna?
Troche złego ciut dobrego?
Takie pojecie optymalna dieta jest nic nie znaczace,termin uzywany przez pseudo dietetykow.
Tam sie wszystko pod tym terminem zmiesci.Wszystko i nic.
Dieta,ktorą Pani poleca przekonuje mnie,poniewaz Pani wyglada bardzo dobrze .Zdrowe ciąło łądna skora i napięcie miesni, błyszczące oczy i to jest to.
Wyglądasz pięknie .Wiem że ma na to wpływ przede wszystkim zdrowe odżywianie , ale chciałabym zobaczyć filmik z Twoją aktualną pielęgnacją . Czy dalej używasz kremu który robisz sama , filmik jest z 2013 roku , a może używasz jeszcze jakiś innych kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała .Pozdrawiam serdecznie 😃
Tak naprawde pieknie wygladasz Sylwia..takie cialo to ja tez bym chciala miec? Czy cwiczysz?? Prosze o odpowiedz 😉
@@gosiammm8892 ;
Jarzyna Joanna jagoda, już nie wydzierasz się, wypowiadasz się w filmie Dorcia , kilka odcinków filmowych na moim kanale
Butenko miała bardzo duże problemy ze zdrowiem (ona i jej rodzina! Ale w żadnym wywiadzie nie mówi dokładnie o co chodzi) poza tym strasznie utyła i nie mogła schudnąć po surowej diecie. Widziałam jej filmiki po rosyjsku i tam mówi trochę więcej...
Mimi Kirk - amerykańska suroweganka też bardzo znana teraz wygląda tak naprawdę staro pomimo swoich długich utlenionych włosów...
Mimi kirk kończy w tym roku 80 lat, jak ma wygladać, jak 30 - latka? Wygląda świetnie, a na pewno nie na 80. Żadna dieta nie sprawia że człowiek w ogóle się nie starzeje....
viverga podyskutowałabym z twoim zdaniem na temat Mimi. Moja 80letnia mama nie nigdy była na diecie wegańskiej ani surowej ani jednego dnia à wygląda dużo lepiej...
bo ci tkzw guru od surowego opowiadają bajki o tej diecie bo robia na tym biznes. Piszą ksiązki, jeżdża po kraju robią wykłady, charytatywnie tego nie robią a odpowiedzialność ich jest zerowa.
a skąd wiesz jakby wyglądała jakby jej dieta była inna? To jak ktoś wygląda w dużej mierze zależy od genów, a nie diety, więc podawanie przykładów nie jest zadnym wyznacznikiem
przykładowo wielu ludzi na diecie tradycyjnej nie dozywa 80 lat, a Ci co dozywają wyglądają niezbyt dobrze i często są to osoby schorowane
Jestem 5 lat na ten diecie jem owoce na ktore mam ichote fajnego dnia
Nie mogę znaleźć na twoim blogu, gdzie sie zapisać na newsletter...😮 A chciałabym dostawać powiadomienia i e-booka z surowym przepisami 😋 POMOCY!!!
Węglowodany nie są zdrowe jak najmniej węglowodanów cukier szkodzi mąka przetworzona równiej
Zle samopoczucie jest normalne! Organizm sie prz3lacza na nowe paliwo , flora bakteryjna musi sie dostosowac tzn te dobre bakterie musza wypchnoc gnilna flore , przejscie zajac moze do paru lat. Gdy flora bakteryjna ta dobra odbudowana to wtedy zasilaja nas w 100proc wit i min .
Abchazja po polsku, nie trzeba sobie łamać języka na angielskiej transkrypcji :)
Dziekuje za ten film, filmiki z przepisami jak najbardziej 👌👍😘. Jakosc filmu super!!
Pozdrawiam i sciskam rowniez serdecznie
Próbowałam tę dietę czułam się fatalnie od samego początku, miałam problemy z układem moczowym i nerkami. Trafiłam do lekarki TMCH która stwierdziła ogromne wychłodzenie organizmu. Leczyłam się gorącymi wywarami tzw. zupami mocy i to mi pomagało. Lekarka powiedziała że surowa dieta jest świetna dla osób "przegrzanych" np. mieszkających w gorących klimatach lub pracujących w gorących pomieszczeniach, dla osób które brały narkotyki , piły pobudzające napoje, dużo paliły itp. wtedy ta dieta działa jak balsam ale w moim przypadku ta dieta tylko wzmogła choroby.
Akmelena nie możliwe żeby najbardziej naturalna dieta dla człowieka czyli dieta surowa wzmogla jakiekolwiek choroby. Z pewnością ruszyla machina pozbywania się masy toksyn i stąd te różne niemiłe dolegliwości.
u mnie wzmogła bo nie byłam wtedy zdrowa , miałam bardzo wychłodzony organizm i nie tylko ta dieta to powodowała nawet spożycie jogurtu z bananem ( pokarm wychładzający) powodowało zaostrzenie się choroby. Każdy ma inny organizm , trzeba obserwować np. moje ciśnienie wynosiło 90/60 jak u dziecka , brak soli jeszcze je obniżał.
ja się cieszę że wtedy zrezygnowałam, metodą prób i błędów doszłam do takiego sposobu odżywiania który mi służy. Jem trochę gotowanego i na surowo głownie zielone sałaty i surówki, czasami niewielkie ilości mięsa. Co kilka dni nic nie jem i wtedy organizm się oczyszcza. Surowe soki i koktajle wcale mi nie służą i też się źle po nich czułam. Wiele z tego co promowane na YT mi się nie sprawdziło.
może i jestem zatruta i uzależniona ale przynajmniej nie muszę jeździć do szpitala i brać antybiotyków na zapalenie pęcherza i leków na niewydolność nerek, oraz leków na zbicie cukru po koktajlach i sokach owocowych.
To jest właśnie to, że ludzie przechodzą z mięsa na weganizm lub z weganizmu na witarianizm itp. Mylą chorobę z detoksykacja, biorą się za działanie nie mając o tym pojecia a potem się zrazaja i straszą innych jakie to źle.
DZIĘKUJĘ ZA DOBRE RADY, KTOŚ MĄDRY TUTAJ , TRZEBA JEŚĆ WSZYSTKO W MIARĘ
wioletta kopaczewska Ile to jest w miarę? Pod korek wlewu? A może 18/6. A może bez cukru? A może bez mąki? A może mało mięsa?
Kochana wygladasz ZJAWISKOWO!!!
Ewelinke S. Kocham dzieki diecie zmienila sie nie do poznania, wyglada zjawiskowo, podobnie jak Ty. Wszystko powoli wsluchujac sie w swoje cialo a ono cudnie nam mowi czego mu potrzeba i to ono powinno byc naszym "dietetykiem". Bo to, co dobre dla innych nie zawsze dobre jest dla nas w danym momencie. Przytulasy.
Pełnowartościowe warzywa omijają wszystkich pośredników organicznepole.wordpress.com/2018/10/02/jak-warzywa-z-permakulturowego-ogrodu-lecza/
Dziendobry pani wedlug mnie jesli ktos nie ma wiedzy i nie zna siebie, to radze nie wprowadzac tego stylu jedzenia. Nie wolno zaprzestawac uczyc sie i nabywac wiedzy. Ja Na moim przykladzie czuje sie rewelacyjnie. Wedlug mnie do jedzenia gotowanego kazdego bedzie ciagnac, bo jezeli jem przez 40 lat gotowane, to mysle ze nasz mozg ma tam jalies przyzwyczajenia. To tak jak z papierosami nalog, wiec wszystko zalezy od naszego mozgu mentalnosci myslenia . A z nalogiem ciezko sobie poradzic,czyz nie tak to wyglada. Jesli dostarczamy przez 40 lat gotowane, to tak jak nalog i wszystko na ten temat. Pozdrawiam pania serdecznie😊
No oowoce przede wszystkim maja mase cukru proponuje posluchac dr.med.Ewy Bednarczyk -Witoszek , opracowala diete co leczy mase chorob, miesza rosliny i mieso.