Polonez Caro 1.9 Diesel to porażka - MotoBieda
Вставка
- Опубліковано 16 жов 2024
- Polonez Caro 1.9 GLD to totalna porażka. Nie ratuje go nawet nie najgorszy diesel pod maską. Wyniki konkursu z poprzedniego odcinka - pod koniec filmu.
Z silnikami VW to oczywiście 125p, nie 126p.
Link do keszbeku: mubi.pl/MotoBieda
Fanpej: / motobieda
Obrazki: / motobieda
Film powstał we współpracy z Mubi.pl
Tak, wkradł się durny błąd, oczywiście z silnikami diesla VW było 125p, nie 126p. Duży Fiat je miał, a w Maluchu testowano tylko bez powodzenia motory Kubota. Sorry, nie oglądam swoich filmów przed publikacją xD
ua-cam.com/video/iUF7clXyA6o/v-deo.html Tu je malczan w kubocie :P
Mocne 35% zachowane
Czy będzie film z wypadu argentą na Bałkany?
Uff, to dobrze bo już myślałem że spaliny dostają się do środka
KUBOTA? Czyli napęd klapkowy? 😃
Problem z dieslem citroena w polonezie był taki że zanim ten silnik się dotarł to buda z poldasa już spadła 🙆
W sumie racja. Mieliśmy poloneza trucka z tym silnikiem i rozlatywało się prawie wszystko ale silnik był nadal w świetnym stanie.
Hdi pryma sort
Moj Poldek GLD smigal.Mialem go 9 lat jak na wytwor polskiej motoryzacji nienarzekalem.Motobieda pier.......oli glupoty dla kasy i lansu.Silnik xud byl lepszy niz goly diesel vw.Poldkiem potrafilem popedzic nawet 150 km/godz.
@@pawelflejszman6598 Nic złego na temat silnika nie powiedział oprócz osiągów. 150 to chyba po przejechaniu 50km na autostradzie. W katalogu jego maksymalna prędkość wynosiła 140.
@@michaelruckstor5850 pamiętaj że licznik mógł koledze przekłamywać
Ale trzeba im przyznac ze naklejke "caro" to umieli zrobić. Najlepiej zachowana część w tym aucie :)
5:02 - plastikowe listwy są po to, żeby nie było widać dziur w progach. Do 93 roku już się trochę zdążyli nauczyć, wiedzieli o co kaman.
Dziury dalej są, tylko ich nie widać. Co jest problemem, bo nie zauważysz że trzeba robić progi zanim Ci lewarek się nie urwie :D
@@roweroraffi siemka, dla tego w poldkach były opony całoroczne, to eliminowało ewentualne urzucie lewarka. Gorzej jak złapało się flaka, z tyłu można było we dwóch podnieś za nadkole, a trzeci podstawiał pod oś pustaka. Z przodu był kłopot. Pozdro
@@roweroraffi Każdy poloneziarz wie, że Poldka za fabryczne podciągi się nie podnosi :-) Wozimy lewarek hydrauliczny i podkładamy z tyłu pod tuleję resora albo pod most a z przodu pod mocowanie wahacza. Listwy są ważne właśnie po to, żeby Waldek z przeglądu nie zobaczył dziur i progów nie trzeba było spawać :-) Gorzej było w Borewiczach i w DF-ach - wymagały większej inwencji twórczej bo tam metal na zewnątrz - pianka, blacha alu, nitownica, mata, żywica, bitex - wszystko byle tylko nie było widać dziur.
@@andrzej.wodecki No rzeczywiście - flak z przodu potrafił napsuć nerwów ponieważ wóz opada na tyle nisko, że nie można wstawić hydraulika pod wahacz. Sam kiedyś miałem - na szczęście po przyjeździe z trasy, powietrze zeszło przez noc pod blokiem i słabo już pamiętam jak się do tego zabrałem ale na 100% nie zrobiłem nic fabrycznym lewarkiem - mój Polonez już tych podciągów nie posiadał, podłoga zrobiona na gładko. Coś mi w głowie świta, że dałem grubą długą dechę i podnosiłem za pierwsze miejsce od przodu pod progiem w które mogłem już wjechać żabą z biedry :-)
Xud +polonez to idealna mieszanka do zaniżania prestiżu na Wilanowie
Co to xud?
@@dast3971 kod roboczy tego silnika
"Upadliśmy na samo dno! Ale spod podlogi dobiegaja hałasy Poloneza 1,9 GLD"
XUD jest zajebisty
tym razem zaniza ursynowski imielin a dokladnie tyly liceum przy ucsir
W 2002 r miałem 1.5 GLE + LPG to było totalne dno... Kumpel zaś miał 1.9 GLD zajebiście zadbanego i był całkiem spoko w porównaniu do mojego szrota. Jechaliśmy nim kiedyś 150 km/h, zbierał się lepiej od mojego, ogrzewanie działało zajebiście i palił 6 litrów opałù. Na czasy kawalerskie był wystarczający.
ja osiagnolem 170 licznikowe niewiem ile w tym prawdy ale kazdy element deski rozdzielczej i kazdy
plastik to zyl wlasnym zyciem (WIBRACJE wszystkiego)
@@nostradamusgaming600 dokładnie pompa rotacyjna silnik PSA nie do zajechania , niby seryjne 70km ale jak pompę podregulowało się śrubeczką od dawki to ładnie cykał i osiągi nie najgorsze miał jak na wolnossaka
Ja tam jeździłem 1.6 gsi z gazem
@@pazkrolowej4216 Zapewne robił też ostrą zasłonę dymną z tyłu. Tyle że kto w najntisach się tym przejmował, gdy co drugi autobus miejski, autokar, ciężarówka czy "TIR" kopcił trzy razy tak. A teraz ekologie srekologie i inne kretynizmy. Podejrzewam że ten poldek jest taki słaby bo wtryski mu już lały, a najprostszym sposobem by nie kopcił jak parowóz było obniżenie dawki na pompie. Brak mocy ale przegląd legalnie przechodził i na ulicy nie zwracał uwagi niebieskich :)
TYM TYTUŁEM SUGERUJESZ, ŻE BYŁ JAKIŚ POLONEZ, KTÓRY NIE BYŁ PORAŻKĄ, A TO SROGI BŁĄD
A borewicz? Piszczał oponami na śniegu, żodyn tak nie potrafi :P
borewicz z fabrycznym 2.0 według mnie mógł być fajnym autem ... acz pewnie znajdą się tacy to stwierdzą że to też porażka .
Oczywiście że porażka poldek wchodząc do pradukcji już był mocno przestarzałą konstrukcją i nie chodzi o silnik ale o całość.
@@jacekk.3294 samo to że duże nadwozie osadzono na mniejszym podwoziu z dużego fiata było niewybaczalną porażką. Plus silnik 1.5 do tak dużej budy. Jak w prl ktoś przesiadł się z syrenki to może chwalił tego dziada, ale reszta go przeklinała.
Nawet pietra była kompletną porażką chodz robili ją w belgii
Jeździłem takim autem sto lat temu i jedyne zło, które pamiętam to ogromny promień skrętu. Poza tym fajny wóz.
No w końcu! W końcu powrót MotoBIEDY a nie MotoBogactwa
No nie powiedziałbym. Akumulator Bosch - czysta hipokryzja w tym aucie.
A GRUNDIG to pies ? W tym gównie powinien być jakiś polski ulep od unitry bo to radio bardzo podnosi standard.
@@tutturutek aku boscha to aktualnie padaka
Motoniedostatku.
@@jerzyjerzewski6162 dokładnie tak. Tam powinno być safari mono podłączone pod jeden głośnik w drzwiach kierowcy
8:17 Na tym etapie to ja doceniam fakt że nie rąbnęli standardowych zegarów z standardową skalą tylko bez wskazówki XD
Aż by się chciało spytać: a który nie był?
GSI jest fajne:-)
@Martin M Tam tylko silnik był dobry.
@Martin M Dno. I nie bylo zadnego Ferrari nawet w pobliżu.
Patriotzm
Pierwszy ,,Borewicz''. Był zwykłym produktem swoich czasów i nie różnił się mocno od innych pojazdów tej klasy z lat `70-80
Wydaje mi się, że nie do końca przekonał Ciebie ten polonez połączony z jednostką diesla.
Dzisiaj nad ranem powtórka odcinków z Polonezem w Turcji, następnie Polonez na Sycylii a kilka godzin później niespodziewanie wjechał Polonez w dieslu. Eleganckie dopełnienie trylogii
Bardzo dobry motor.
Nawet 3 budy wytrzymywał.
Trzeba było jechać w 5 osób i wtedy testować przyspieszenie
Pomyślcie sobie jak bardzo za darmo mógł jeździć potencjalny kierowca autosanu takim polonezem : )
Całe wojsko od szeregowca do generała jeszcze nie tak dawno masowo jeździło dieslami ciekawe dla czego xD
pracując w SKR- terz miałem takie cudo =PRZYPADEK
Resztę ropuchy co sprzedał to miał chajs żeby hamulce naprawiać przed zimą bo wiadomo któreś koło blokowało!!!! Takie te aluminium na zaciskach jest hujowe że się utlenia i puchnie!!! Teraz gdyby ludzie masowo mieli polonezy jak dawniej to zapewne ktoś by pod pasował jakieś inne zaciski których nie trzeba robić raz w roku... Fakt teraz można pomalować je bezbarwnym a pod gumki dać smar silikonowy i taki zacisk może nawet że 3 lata wytrzyma... Dawniej nie bardzo był taki smar a wiadomo zastosowanie normalnego łt spowodowało że gumki spuchły i na leciała woda i błoto i po tloczku... Pamiętam te dobre 15lat temu jak jeszcze mieliśmy z 3 klientów co mieli poluny to raz w roku hamulce przednie zawieszenie i te cudowne amortyzatory wytrzymywały max 2lata z tego co pamiętam... Fakt wtedy byłem pryszczatym nastolatkiem alę po szkole jednak coś tam pomagałem w warsztacie... Teraz bym miał przejebane jak do szkoły się nie chodzi bo bym musiał cały dzień prawie robić... Żartuję od dziecka lubiłem robić coś... Pamiętam lata 90 początek jak robiliśmy mercedesy 124 i 140 rozbite jakoś od 88roku do 94 non stop tylko mercedesy... Był taki klient co miał bzika na punkcie tych samochodów i wyszukiwał rozbite i kupował potem szły jako nie bite i następny... Jak zasada zaczol składać 124 to od niego były brane jak ktoś kupił nowego i rozbił to oddawał wypłacali mu chajs i brał nowego a te rozbite przez 3 lata 1 człowiek kupował... To były czasy 1 raz jak mieliśmy 140 w logu nawet tylnie siedzenia były elektryczne to jak przyjechał jakiś klient polunem to 2 godz siedział w 140 i podziwiał jak to realne ze są takie samochody... Teraz już żaden samochód nie zrobi takiego lal jak wtedy... Albo 3000gt czerwone z napędem na 4kola nawet tylnie koła skrętne to jak rakieta sam się bardzo podniecałem że guzikiem się spojler wysuwa... To były piękne czasy nigdy już tak nie będzie!!!!
Kiedyś w PKSach czy komunikacji miejskiej to wszyscy mieli diesle :)
Tata jeździł w PKS i miał poldka w dieslu :)
Ochłapy były , diesel był ... może teraz ROVER ?
No roverek ladnie w tym chodzil, co nie zmienia faktu ze skorupa jest okropna w tym aucie. ;D
@@arekmoto161 jest jaka jest , w tym czasie były gorsze więc jak dla mnie hejt jest nieco przesadzony . Wystarczy popatrzyć co wtedy robiła choćby dacia by zrozumieć że poldek aż tak źle nie wygląda choć i tak jest paskudny :o
@@Pieteros21 Co, przepraszam, bylo gorsze od Majoneza kiedy dostal 1,4?
@@HanSolo__ dacia 1310 , wartburg wciąż był też produkowany ... skody tylnosilnikowe jeszcze były w produkcji . A pewnie i inne badziewiaki by znalazł .
@@Pieteros21 hola hola, jak karoca dostała rowera to Skoda biła już bodajże Octavię pierwszej generacji. Nie wspominając tego że wcześniej mieli na koncie Felicję I podobno dużo lepiej się prowadzącą faworytkę
Dlaczego poldek w diesel'u jest taki bezawaryjny? Bo właściciel mało jeździ... bo nie lubi :)
Akurat usiadłem na kiblu a tu odcinek. Idealnie
Gowno ,polonez Przypadek ?
Nie zesraj się 😀
"Jeszcze nigdy żaden pojazd nie napawał mnie tak strasznym obrzydzeniem do jazdy."
Zapomniałeś już o honkerze?
Nazywanie honkera pojazdem jest odważnym stwierdzeniem
Wyparł już tą traumę z pamięci.
2002 miałem ten pojazd. Z daleka było słychać, że jadę :) Spalanie super w mieście. Niestety na trasie próbowałem wyprzedzić tira i się z nim....zrównałem i zwątpiłem. Mimo to sporo Polski wtedy zwiedziłem. Pamiętam minę gościa z Seicento co mnie wyprzedził ;-) Zdawałem prawko na Uno, ale pierwsze auto w 1997 to Poldek benzyna. W wersji diesel, tak samo. Bez sniadania dobrego to wyjechać z garażu to wyzwanie (brak wspomagania). Pozdrowionka!
Jestem kilka lat starszy od Ciebie, doceniam Twoją pracę. W tej chwili nie wiem, czy istnieje coś takiego jak nagroda samochód roku, a była w 90's. Pamiętam Fiata Punto i Forda Mondeo. To ciekawy temat, zrobić serię filmów o "samochodach o roku" z 90's. Pozdrawiam :)
Najlepszy motoryzacyjny Jezus na YT w rozdzielczości full HD.
Straszna porażka panie prowadzący. Takim właśnie Polonezem 1.9 d przejechałem w ciągu dziesięciu lat ponad 200 tysięcy kilometrów, zakupiłem gdy miał ok 125 tysięcy. Moja jazda opierała się głównie w mieście więc prędkość maksymalna ok 100 km/h nie była zbyt istotna, ale przełożenia skrzyni i mostu do jazdy w mieście idealne. Ruszając z jedynki na dwójkę trójkę nie musiałem osiągać maksymalnych obrotów, idealnie spisywał się w korkach przy tzw ślimaczym tępię. W sezonie letnim to może kilka razy włączył się wentylator. Eksploatacja to niewielki koszt średnie zużycie ON to od 5 do 6 litrów na sto km w mieście ( udane silniki Citroena ), standardowo rozrząd pierwsza wymiana oryginalnego układu wydechowego po dwudziestu dwóch latach, klocki linki,blacha do lekkich poprawek progów po ok 10 latach. i tak mógłbym pisać o niewielkich kosztach eksploatacji, ale nie ma sensu jak przed kompem siedzą maniacy innych marek nie ceniących dorobku polskiego przemysłu motoryzacyjnego. Napiszcie mi kochani jakiego to polskiego pojazdu osobowego dorobiliśmy się w ciągu trzydziestu lat transformacji? który produkowany jest na przykład na Żeraniu w Bielsku?. Czesi mają swoją Skodę pomimo że we współpracy z Niemcami, Rumuni mają udaną Dacię we współpracy z Renault, Łada zaczęła jakiś czas temu współpracę z Renault Nie mamy już nic własnego nawet polskiego roweru, bo Romet też sprzedany, Nawet polskich taczek bo wszystko z Chin można kupić w marketach. Może nasze konstrukcje nie były idealne i z reguły nie nasze bo Polonez powstał na bazie samochodu włoskiego trzydrzwiowej Lancii. Nie mamy własnej konstrukcji samochodów ciężarowych,autobusów,dostawczaków, gdzie jest Lublin, Nysa, Jelcz, Star ,polskie Autosany, Solarisy ? pytam się gdzie jest to wszystko, fabryka bardzo dobrej klasy silników wysokoprężnych w Andrychowie. Polacy własnymi rękoma zniszczyli pod sztandarami Solidarność polski przemysł, ile to statków wyprodukowaliśmy w polskich stoczniach po wejściu do unii europejskiej ? Największą dla mnie satysfakcją było to że nikt nie wyjechał mi przed maskę z ulicy podporządkowanej, bo wiedział czym się to skończy gdy nie wyhamuję.. Po drobnych kolizjach czołowych nigdy nie było śladu z przodu czy z tyłu ( prędkości ok 20-25 km /h ) nowiutkie zaś autka kończyły ze zderzakami błotnikami ,maskami i grillami do wymiany nie wspomnę o lampach. Mam w głębokim poważaniu co o mnie będziecie pisać, swoje przejechałem nawet ponad 150 tysięcy km samochodem Polski Fiat 126 BIS bez remontu silnika.i skrzyni.Ale większość młodych trolli to goście bez pojęcia zakochanych w swoich niemieckich szajswagenach i innych wypasionych brykach kupionych za oszczędności rodziców którzy zapierd..ali.za komuny i transformacji by teraz synkowie mieli czym jeździć Takim Polonezem nie bałbym się standardowego krasz testu oglądnijcie sobie proszę jakie testy przechodził nasz CARO. Trochę was moi drodzy zanudziłem za co przepraszam. Pozdrawiam serdecznie polski patriota rocznik 66. Ps ten komentarz to tylko wspominki z dawnych lat, oczywiście teraz to już nie mamy się czym pochwalić.
Jeżeli Caro 1.9 to porażka, to czekam niecierpliwie na test Atu Plusa
Pls nie jak już zwyczajne atu dla mnie jest nie za bardzo z wyglądem to mi plusem oczu nie karz
Nawet Atu Plus jest lepszy od caro diesla
@@rafi22000 Atu Plus jest bardzo fajny w prowadzeniu, buda jest o wiele sztywniejsza od Caro i to czuć mimo tych samych flaków.
......Atu Plus vs Renault Thalia....pojedynek design-erski
@@rafi22000 Caro diesel spalanie ok 6l na 100km, benzyna 2,5l więcej
Odsuskrybować?! Nie łapkować?! Nie będziesz nas tu zniechęcał do oglądania Twoich produkcji Jezusie z Żerania. :D
Zawsze wyłaczam sekunde przed końcem ;-)
To nie stosuek nie musisz wychodzić przed końcem.
Ciekawe czy ten piękny cień na podsufitce jest od Caro, czy od Radomskich?
Dobre hehe🤣🤣🤣
Jestem zaniepokojony. Dlaczego moja matka powiesiła Twój portret na ścianie w chacie? 😄
Może myśli że to Jezus ?
Alleluja!
Święta idą :D
Może wspomina jak ja jebał
@@Kubisdawid ten śmietnik na twoim profilowym, widzę nie przypadkowy.
Można powiedzieć, że film to powrót do korzeni. No i mocne 30%.
Jezu ufam Tobie ale nadal marzę o posiadaniu Poloneza :D
Jak chcesz pomnika, wal śmiało. Jak chcesz cos co wozi dupe za psie pieniendze, polecam chociażby Octavie I gen. Te same roczniki, a jazda nie boli.
@@robertregua5140 ale Panie to nie polskie.... jestem młody jak byłem dzieckiem FSO już nie istniało ale te samochody nadal były częste i tak mam do nich dziwną nostalgię do Poloneza i do Żuka
Więc nah Skoda to nie to
@@robertregua5140 Kto w tych czasach kupuje jakies Polonezy/125 na daily?
Kiedyś jak były po 800 cebulionow moze.
Ja już mam Poldka. Niestety Caro w plusie, 1.6 GLI Bosch, ale za to czerwony i ma podtlenek gazotu. Bardzo lubię nim jeździć po mieście, w odróżnieniu od diesla jest mięciutki, wygodny, a manewry wykonuje się jednym palcem. Niestety wspomaganie w Plusach nie uznaje pojęcia progresji i jak w mieście możesz wcisnąć się na miejsce parkingowe przy użyciu jednego palca do kręcenia kierownicą, tak samo w trasie przy użyciu tego samego palca możesz wpierdolić tę kurwę do rowu. Powyżej 80 km/h autentycznie boję się tym jechać. Dobrze, że mam jeszcze parę innych rupie... znaczy aut i w trasę mogę jechać czymś innym.
@@robertregua5140 dla mnie Polonez jest duzo wygodniejszy od Octavii, golfow 4, astr 1 czy passata. Nie jest taki sztywny jak taczka. A jak se wlozysz fotele inter groclin standard to juz w ogóle, wysiadac sie nie chce. Jeździłem 3 lata 1.6 GSI LPG, w tym rok w pizzeri, prawie 40tys km po miescie z pizza w rok. Razem prawie 100tysiecy w troche w ponad 3lata. Bieszczady, Zakopane, Łódź, Wrocław, Poznań, Warszawa, Gdansk, Świnoujście, Międzyzdroje itp.nawet nie zająknął. Wjechal mi w dupe InPost i z przebiegiem 350tys km na zlom niestety poszedl, skosilo poprzecznie slupki dach i podloznice.
Kurde kultura pracy tego klekota lepsza niż obecne TDI :)
Jak masz auto ze szrotu i na silikonie po sklejane no to tak
@@duckgeorg8748 Nie, TDI ogólnie ma kiepską kulturę pracy, nawet te w nowych Volkswagenach
@@cytrynowy_melon6604 bo te(jak ten XUD9A) maja komora wstępna, pracuja miekko ale za to osiagi sa kiepskie(tak w skrocie)
sądząc po rejestracjach taki polonez , to prawdziwy Festiwal w Jarocinie za swoich najgorszych lat ;)
Co ciekawe Jarocin moje okolice, a o takim "rarytasie" nie wiedziałem że na sprzedaż?
Kazdy samochod krytykujesz,czy jest jakis samochod ktory wedlug ciebie dobry
125 Special?
E3kumpel, E38, Lublin, Fiat Coupe, Safrane, 740(chyba, no Volvo cegła).
No trochę tych aut chwalonych nawet było.
Ził
Tipo
10:35 dźwięk dmuchawy rażąco przypomina wycie pompy w szambiarce. Przypadek?
Może je tam montowali, z jakiegoś stara i dlatego tak słabo powietrzem dmucha xD
czy tu tępacy tylko piszą........nie masz pojęcia co to był za samochód,,,,,,skoda to było gówn,,,,,,
@@piotrpsp2906 dobra weź już się nie grzej
@@piotrpsp2906 Naucz się pisać i nie używaj kropek i przecinków jak spacji 🤣
Ja: Dawno czegoś z FSO nie było.
Motobieda: To potrzymaj kur** zniżkę do Mubi i jedziemy z tym gównem !!!
Jest obrzydliwy w chuj a więc Jezus na bank go kupi bo to masochista.
Nawrót choroby zwanej poloneziarstwem
Bieda, weż ten kupon z mubi i idź do fryzjera, plis:)
Nie pójdzie bo sobie ów kupon w dupę wsadził.
Znajomy z pracy opowiadał, że jadąc polonezem zimą zjeżdżał z trasy do miasta dosłownie przed maską zamknęły się szlabany na przejeździe stojąc parę minut zasnol bo w końcu zrobiło się ciepło w kabinie po 2 godzinach jazdy;-)
Fajne radio Panasonic ściągnięte z Japonii, Japończyk do dzisiaj go szuka. xD
XDDDDD
Akurat mam Berlingo z Xud'em i na 4 biegu z 2000 obrotów jest raptem 50 km/h
Na piątym biegu jest całe 75 przy 2000
Jakimś cudem słyszałem że przyprowadzali to auto osiągnęło 80 mil na godz...a potem się skapnęli że kilometry są takimi mniejszymi cyferkami poniżej
Czy redaktor Motobiedowski mógłby zrobic taki roast tylko całego kraju?
Nie chce psioczyć na poldka bo go lubię, ale akurat ten model z dieslem się mojemu wujkowi złamał w pół.
E tam - jazda w gnojówce jest spoko, bo jako rolnik mam ropę za 2,99 PLN xd
Dokładnie, ja dodatkowo mieszam z gnojowicą to wychodzi 2.50pln
Oranzada tansza🤣🤣😁
I jak tam ? Dalej się opłaca ?
Diesel były w dużym fiacie od gulfa 1.6. W malczanie były próby montażu silnika z japońskiego wózka widłowego Kubota bodajże zbudowano 12 egzemplarzy testowych. 126 Kubota diesel.
Ale bym przytulił takiego gruza.
Zawsze jak miałbym zjebany dzień brałbym na przejażdżkę autostradą żeby zobaczyć że mogło być gorzej.
No ale tak z w twojej ocenie. Gorzej było nieść krzyż czy jeździć polonezem?🤔
Pączek nie narzekaj tak na Polonezy . To były trudne czasy dla polskiego przemysłu ze względów politycznych . Chłopaki robiły na co im pozwalali . Proponuję oglądnąć wywiady z dyrektorem FSO Edwardem Pietrzakiem .
O pękających słupkach od wibracji trzeba było wspomnieć. Normalne samochody z silnikiem diesla miały wzmocnione konstrukcje. Natomiast kucyki ginęły przez skrzynie i most. Produkty z FSO miały źle dobrane przełożenia.
Super że się pojawiasz w radiu Nowy Świat!!! Słuchałem z wielką przyjemnością!
kiedy był bo przegapiłem????
@@pawelcitak83 w piątek u W. Manna. Tydzień wcześniej też był bo ktoś wspomniał o tym.
@@markusman4592 przegapilem, dzieki za odzew
Tak gdzieś koło 7:20 się pojawia, a Mann ostatnio o mało co nie powiedział "Motoryzacyjny głos w Twojej piwnicy" :D Miałem wrażenie, że pojawiła się taż wzmianka o polskim polskim fiacie :D
@@TWMICHAL jest to gdzieś w necie?
Co do polonezów to jeździłem akwarium z 88r. Potem w swoje łapska dostałem wąskie caro z 91r. Później pojeździłem sobie szerokim z 93r. Na koniec sam kupiłem i upalałem atu plusa 98r. Wniosek? Akwarium w jeździe bardzo mi się podobał. Wąski prowadził się jak g...no tak samo szeroki. O dziwo atu plus był całkiem zjadliwy. Dlaczego? Chciałbym wiedzieć..
125 p z silnikami diesla nie 126 ;-)
126 też był
@@mikoajm2618 silnik diesel chłodzony powietrzem o pojemności poniżej 1L Raczej chyba takiego nie było
Bardzo proszę o wpisanie w plan recenzji Forda Granady, Escorta i Opla Omegi (może jeszcze nie wszystkie skorodowały). Dziękuję i dodaję łapsko w górę za świetną robotę- jak zwykle.
Jeden z lepszych odcinków - zaśmiałem wiele razy 😂
Jakaś rozbieżność między blachami a naklejką na szybie?
No to może Honker z silnikiem z pornoloneza?
To już by był idealny przepis na najgorszy samochód świata.
A Honker/Tarpan z silnikiem diesla z Ursusa? To jest patologia jak skurwysyn
Ohoho, żeby znaleźć takiego Honkera w dobrym stanie to chyba trzeba by poszukać po muzeach czy innych pasjonatach, wtedy kiedy klepali tego przejściowego 4011 z silnikiem poloneza wprawdzie mieli już zbudowaną lakiernię kataforyczną ale farba do tego przyszła w 1991, jak wchodził 4012 z silnikiem iveco. Większość więc dawno wygniła na tyle szybko, że robione tam często przez użytkowników swapy (dość łatwe bo reduktor jest łączony wałem ze skrzynią biegów) nie ratowały ich zbyt długo przed hutą. A ursusowskiego silnika Perkinsa w Honkerze nie było nigdy, chyba, że właśnie po samodzielnym swapie w 4011 zamiast tego polonezowskiego, widziałem kiedyś takiego.
Pasjonaci Honkera
To to już wyższy level sadomaso xD
@@kam5018 Gówno prawda, mimo rozmaitych mankamentów to bardziej cywilizowane auto niż np. uaz, nad którym się wielu spuszcza.
Obrotomierz w starym dieslu? Można linką, co w aucie osobowym jest takim sobie rozwiązaniem. Silnik musi mieć wyjście do napędu zegara w okolicy wałka rozrządu na przykład. Można dodatkowym czujnikiem, który trzeba gdzieś umieścić np. przy kole pasowym na wale korbowym i pociągnąć kable do zestawu wskaźników. Można też wziąć sygnał z alternatora (tak jest np. w dostawczych Lublinach). Ma to tę zaletę, że przepalone diody objawiają się niedziałającym obrotomierzem i widać, że pod maską jest coś nie halo. To nie jest prom kosmiczny tylko samochód. Ani trudne, ani skomplikowane.
Jakość Poloneza? Hę... fabryka systematycznie rezygnowała z dodatkowego wyposażenia zostawiając surowiznę i wcale się nie dziwię. Kto miał to montować na taśmie? Janusze i wieśki zwani wcześniej chłoporobotnikami, chlejący już w drodze do roboty? Przecież połowa załogi FSO to wsioki oderwane granatem od pługa. Wiecznie nawalona hołota wysypująca się o piątej rano z pociągów na Dworcu Wileńskim. Kultura techniczna młotka i przecinaka z pod Małkini.
Szacunek za blokadę skrzyni biegów :P
Bieda jak może Ci się ta obleśna deska bardziej podobac od tej z plusa...Totalny chaos i jeszcze ta góra licznika przykręcana na wkręty !!! Plus jest przynajmniej spójny
1.9 D z PSA to świetny silnik jeden z najlepszych w historii gnojownic.....
zgadza się. Polonez to jeden z najgorszych samochodów w historii aut osobowych.
Wolalem Poloneza od 125p. Byl wolniejszy ale odrobine wygodniejszy. Hatchback przede wszystkim. Sorry - liftback.
Zapomniales o toyotowskim 2.0d :) O oznaczeniu 2C :)
@@furieux6742 tak, też jeden z lepszych począwszy od 1.8 d Corolek z Pewex-u :).....
Dlatego wskazany był kontrast i wmontowano jeden z najlepszych silników diesla do jednego z najgorszych samochodów. Pięknie
Kolego weź pod lupę Poloneza Caro lub Atu 1.4 1.6V lub 1.6 16V bo też takie wychodziły z fabryki.. Poza silnikiem to zwykły standard ale jestem ciekawy Twojej opinii..
Pozdro dla Ciebie..
Jako pokolenie 2000 mało znam się na polonezach więc przez chwilę przeszło mi przez myśl że FSO odjebało jakiś cyfrowy obrotomierz który wyglądałby kozacko w takim kółku z logo FSO, owszem ale chuja xD
Spróbuj przetestować Seata cordobę 1 super silniki miały i się nie psuły proszę sam taki mój tato miał 12 lat temu takiego Seata 1,4 clx
zAWsze oglądam do końca, podoba mi się Twoja fachowa robota, pozdrawiam i powodzenia życzę !
Chyba 125p był dostępny z silnikiem diesla VW 1,6 a nie 126p tej jak powiedziałeś.
Dokladnie. Ten brodacz to Pseudo expert polaczek ktory tylko umie nadawać. Zwykly bełkot i co chwile brakuje mu słow to nadrabia wulgaryzmami.
Można by zrobić side by side z Citroenem BX z 1.9D ten sam silnik podobne roczniki projektowania i bryła...
Ileż piękny wspomnień związanych z "za tą szkołą"...
Ale jak to Motobieda bez Poloneza :O ta tak jakby Kikster Omege sprzedał :(
To FSO miało inżynierów?
Nie ma ogrzewania żeby prawdziwym facetom nie przegrzaly się jaja i nie zostali bezpłodni. Pamiętajmy jednak że jeszcze twardsi faceci jeżdżą Tarpanami.
Gdyby teoria o przegrzewaniu jaj była prawdziwa to Afryka powinna dziś być bezludna.
@@polakmay5308 może jednak nie, skoro ich stroje ludowe składają się głównie z farby do ciala
Ale czemu Polonez jest "w dizlu"?
Czy ten Polonez wjeżdża do tego "dizla" i tam parkuje i w nim faktycznie wtedy jest, czy jednak tak po prostu - najzwyczajniej JEST Z silnikiem "dizla"?
ej, mam w Ciebie wyjebane, i tak całkiem serio, uwielbiam Cię - nie jestem obiektywny bo piszę to po pojaku, po półncy, 1,21 minuty oglądania, jesteś kurwa wielki, oglądam dalej, do końca, niech Ci kurwa będzie (patrzaj, Ci z kurrwa wilekij, pozdro;)))
Kolego to, ze Polonez to wielka kicha to wszyscy wiemy nawet ci którzy go nie mieli Tylko sposób w jaki prowadzisz ten program z tym słownictwem to jakość twoich filmów jest równoznaczna z tym Polonezem .
Mam nadzieje, że ktoś stworzy kiedyś aplikację typu Soundboard z twoimi tekstami ^^
W 1993 roku jechalem takim wlasnie 1.9GLD na wakacje do wloch i pamietam jak dzis i mam nagrane na kasete vhs jak ten polonez pedzil 170kmh ..czyli wcale taki zly nie byl....moze i byl mulowaty ale jak sie rospedzil to zadne gorki mu nie byly straszne
No i to ten bieda którego lubię ble ble ble i mocne 31%
Jakieś 20 lat temu jeździłem służbowo krótkim Truckiem 1.9D z budą. To było niebezpieczne dla życia, dopóki nie spróbujesz, nie dowiesz się co to jest dramat i tragedia. Przy tym zwykły Caro 1.6GLE był wygodnym i bezpiecznym samochodem.
Pewien były pracownik FSO opowiedział mi taką anegdotę dającą pojęcie o jakości pracy i organizacji w FSO: kiedy pojawiło się Daewoo, zaczęli od powieszenia na ścianie tablicy z konturami narzędzi, na której te narzędzia miały wisieć na swoich miejscach. Dzięki temu zmianowy nie musiał przez godzinę albo dwie liczyć i szukać narzędzi po hali. Jeśli brakowało np. młotka, to na tablicy było od razu widać. Czas odkładania i sprawdzania narzędzi skrócił się do 10 minut.
Miałem 1.9 GLD i miło wspominam. Pozdrawiam 🙂
Tak samo uwazam.Mile wsoomnienia.Bylem nim w gorach i nad morzem nigdy nie zawiodl.Palil nawet ponizej minus 20.Dobre swiece i paliwo bez lopotu.
@@pawelflejszman6598 😊👍
@@pawelflejszman6598 dokładnie. U mnie w domu GLD był przez 17 lat. Nigdy nie zawiódł. Do dziś żałuję, że go sprzedałem po takim czasie.
A to co autor tego pseudo testu pierdoli, to już się słuchać nie da. Bo tak naprawdę przypierdala się do tego diesla niewiele o nim nie wiedząc. Brak obrotomierza? Sorry chłopie dokształć się, diesle bez obrotomierza były tak naprawdę rzadkością.
Co to ogrzewania, też się mylisz. Ze sprawnym ogrzewaniem GLD dmuchał gorącym powietrzem po kilku minutach. Wsiadłeś w zajechane padło i wrzucasz wszystko do jednego wora.
Zgodze sie z toba.Motobieda wsiadl na troche i juz k...a jaki to zlom.Jakby uzytkowal go jak my to inaczej by mowil.No coz popularnosc i sodowka robi swoje.Zreszta nie odpisal wiec ma wywalone na ogladajacych.
Mój ojciec ma 3 rodzeństwa, na przełomie wieków cała czwórka mieli poloneza caro. Jak sie zjeżdzali na święta to 4 polonezy stały, biały, zielony, szary i bordowy. Jednak mój wujek miał bordowego 1.9 i na tle tego 1.6 był dla mnie lepszy. Jechał lepiej, palił mniej i mi sie dźwięk tego dieselka podobał
łądnie
Gorszy niż HONKER?
BTW, Marynarka sprzedaje Honkery po 7 koła. Ktoś tam chyba przedawkował bigos, że takie ceny.
Grubo 😆
A na co je wymienili? Te fordy rangery co na nie podpisali kontrakt chyba jeszcze nie przyjechały
@@piotrgrzelak2613 Przyjechały, był dosadny artykuł na gazeta.pl
www.google.com/amp/s/next.gazeta.pl/next/7,151003,26614392,blyszczacy-lakier-chromy-i-welurowe-dywaniki-w-terenowce-dla.amp
@@ryszardadamski ta, tez juz usłyszałem na podkaście Sykulskiego jakie wybrali ukompletowanie :D śmiech przez łzy
@@piotrgrzelak2613 Na razie na dupowozy wystarczy i nie ma co dokładać wymagań za cenę ;-)
Pytanie co dalej z resztą "floty" ;-)
Najbardziej podobał mi się tytuł u Bassdrivera - "Ropna postać zakażenia". Już lepiej nie można wyrazić czym to badziewie jest. Zresztą to ten sam egzemplarz. Wyślijcie go do testu Clarksonowi. Ciekawe co by powiedział jak w benzynowym na rynki eksportowe szukał tych 88 koni -;)
Ja tam miło wspominam poloneza którym jeździłem ponad 20 lat temu. Miał takie fajne fotele kubełkowe..
Dla tego silnika to ogólnie optymalne było tak 100 czy to w c15 czy berlingo . Szybciej to głośno i rozpędza się rok , wolniej to co 2 ciężarówka trąbi . Plus spory dla berlingo : super ogrzewanie i latem nawet że nawiew dawał radę . No ale były koloru białego to też zmienia wiele .
Może termostat uszkodzony wskazówka ledwo się podniosła 10:52
Tak - Polonezy miały chyba fabrycznie "uszkodzone" termostaty...
@@prk2543 Obejrzyj sobie dokładnie film. Jest parę ujęć gdzie jest widok na wskaźnik temperatury cieczy. 90st powinien stać blisko tej wartości. MB jak wspomniał jechał dłuższą chwilę i dalej narzekał że ledwo grzeje
Tak to na pewno termostat.Uszczelka termostatu wpadla miedzy niego a kryze i byl niedomkniety.Dlatego wialo chlodem.Mialem to .Ze Skierniewic do Wawy w rekawiczkach.Pi wymianie na nowy bylo nawet mocno cieplo.Letnie powiertrze w moim poldku bylo juz po ok.5 km.
@@niesluchamwackow2137 Nie chcesz wierzyc twoj problem.
@@niesluchamwackow2137 Uwazasz,ze 5 kilometrow to dlugo?W nubirze,ktora mialem czas nagrzewania byl dluzszy.Przeklinam ja do teraz.Jedynym wozem z super klima i ogrzewaniem byl peugeot 406 z motorem 2,2 benz.Wiec mam jakies porownanie.Kombinacja budy szerkiego caro i diesla PSA byla optymalna.
Akurat się nie zgodzę. Silnik 1.9 xud to najlepsze co mogło spotkać Poloneza w życiu. Nie żadne monowtryski z fso a potem wielopunkty od dewo. A nie daj że ... 1.4 od jeżdżących lewą mańką. To jest silnik nie do z a j e b a n i a !!! Miałem taki w 206. Miód. Pojedzie zawsze i na wszystkim. A do tego przejedzie 500 000 km bez awarii. To jest motor a nie jakieś popierdółki
Potwierdzam. Mam xud9 w 306-ce i jest to świetny silnik. Pali na dotyk, idzie jak burza, brzmi przyjemnie. Buda przegnije, a ten dalej będzie działał. 140 km/h też bez problemu można jechać (choć trochę już wtedy głośno).
"Na cały dzień dostałem to auto. Straszne to było" - najlepsze podsumowanie poloneza jakie słyszałem :D
Chłopie takich polonezów w swoim życiu miałem kilka i na żadnego nie mogę nic powiedzieć ,na jednym z takich zrobiłem 160tys a w sumie plotek miał przejechane 260 tys bez remontu silnika,gdybyś w tamtych czasach miał lat np:20 i było by Cię stać na takie coś to byłbyś bardzo szczęśliwy, widzę że w epoce poloneza to Ty waliłeś w pieluchy lub w ogóle nie było Cię na świecie,łatwo teraz po tylu latach krytykuje się takie auto z dawnych lat
AKURAT POLONEZ W 2002 ROKU TO JEST NIC W POROWNANIU DO MALUCHA TLUCZONEGO DO 2000:)
Mieszkałem kiedyś w okolicy w której kręciłeś ten film 🙂 pozdrawiam
Miałem Poloneza Diesla jako bardzo młody człowiek. Moje wspomnienie, które ocalało ćwierć wieku to fakt, że po dłuższej jeździe (szczególnie gdy zawierała cykl miejski, manewry, parkowania, cuda...) - bolały mnie ręce, a szczególnie łokcie. Kręcenie kierownicą w tym wynalazku to było nie lada przeżycie.
Ah te piękne czasy prawdziwych pojazdów dla prawdziwych twardzieli palących męskie bez filtra...
Wkradł się drobny błąd, nie 126p tylko 125p z silnikiem z volkswagena
11:30 śmiechłem no i zaplułem sobie ekran
Pierwszy nowy prosto z salonu samochód który kupił mój ojciec jakoś w roku 1995 to był właśnie polonez truck w dieslu. Byłem z nim odebrać tego dziada w salonie w Toruniu. Owszem na ośmiolatku robiło wrażenie nowe pachnące gumą i plastikiem auto z siedzeniami opierdolonymi w folii. Jednak ojciec z racji wieku o wiele bardziej świadomy szybko zrozumiał jaki błąd popełnił i nie długo mogłem sobie pojeździć produktem polskiej myśli automobilnej. Potem ojciec sam pojechał do Francji i sprowadził Forda Transita z 1998 roku i to było jak przesiąść się z syreny do Golfa II :)
CZEKAJ KURWA
NADKOLE PRZECHODZI PRZEZ OPARCIE TYLNEJ KANAPY? CO KURWA?
W każdym polonezie. Co do jednego
w jeepie grand cherokee brakuje 5 centymetrów i tez by tak było :D
W starym nie bylo az takiej chamskiej szmaty. Tzn ja miale pseudo-welur. Choc i przez gabke mozna sie było piznac lokciem o te blache.
Seicento ma to samo, powiem więcej, w seicento jest goła nie okryta blacha
I inne jutubery bojo się kurwnąć bo zaraz reklam nie będzie 😁 a tu leje się szeroko bluzg i reklamy som
Jeździłem kiedyś C15 z takim silnikiem bez turbiny. Zbierał się lepiej od poldka bo był lżejszy a przedni napęd generował mniejsze opory toczenia. Przy prędkości ok. 100 km/h klekot żłopał 4 l ON. Na lata 2000 to było coś - nie myślcie, że za tym tęsknię ale mile wspominam bezawaryjność z wykluczeniem rudej na białej, doklejonej na silikon budzie. Pozycja pasażera na tylnej kanapie to proszenie się o nagłą i niespodziewaną śmierć. Przy gwałtownym hamowaniu czółko centralnie wpasowywało się we fragment przegrody pomiędzy kabiną a paką.
Nie ma to jak minusy 8 minut od publikacji 22 minutowego filmiku
Bo o mubi gada
Nie trzeba oglądać całego żeby stwierdzić że się nie podoba
Niektórzy oglądają na wyższej prędkości 😂
Skoro już tematyka diesli, to może Ursus C-360-3P, dawca silnika do tarpana?
Diesel i 1.9, te rzeczy nie mogą być zjebane. Po oglądnięciu motobiedy: a jednak
Dobrze że napisałeś diesel bo beemiarze dostali by orgazmu :D
Drogi Motobiedaku, C15 przyspiesza szybciej bo waży ok 200kg mniej. Polonez ma zaledwie 4 kucyki pod maską więcej. Osobiście mam dobre wspomnienia z Caro z lat 90’tych i fotele w Caro poliftowym nie były wcale takie złe. Te w wąskim Caro były bardziej grzybowe i wyglądały jak babciny fotel.
126p to mialo silnik Diesla KUBOTY a 125p mialo silnik z VW
No ciekawe... Jeździłem Berlingo 1.9D i owszem, było leniwie, ale bardzo przyjemnie. Nie sądziłem że może coś nie pyknąć z tym moturem pod maską...