Ten 'burmistrz' nazywal sie Hans Malsfey i byl niemieckim komisarzem Zakopanego. Pochodzil z Pasewalk i podczas okupacji rezydowal w budynku przy ul. Niepodleglosci 6, ktory byl zwany wtedy 'Haus Pasewalk" gdzie pewnie parkowal swojego Adlera. Dzieki za swietny odcinek i pozdrowka.
Nowy samochód: O nie pomusz czujnik kolektora ssąco wydechowo wlotowego bulbulatora miał zły pomiar tryb awaryjny. Stary samochód: Weź tą panewe wyklep o krawężnik i jedziemy na rajd
Od tylu lat wybieram się do Was ale boje się. Boję się tego ,że jak tam wejdę to psami mnie nie wygonicie 😊😊😊😊 przy ogladaniu już łza kręci się w oku. Dziękuję i Pozdrawiam.
Jest na sprzedaż taki Adlerek w pięknym biało-niebieskim kolorze na otomoto. Gdybym miał 150 tysięcy zł (bo za tyle jest wystawiony) już by stał w moim garażu. Piękny samochód, w dodatku świetna historia tego egzemplarza 👍
Piekna opowiesc,duzo zdrowia panie Zbigniewie,a Tobie Patryku chcę podziękować ze nie przerywałes ojcu,chodz miotało tobą jak szatan,do Adlera i z powrotem...:)
hej hej to sie naprawde przyjemnie oglada a co do flagi to wiecie wedlug mnie to nie eksponowanie i szerzenie ... ideologi tamtych lat a czesc histori przypisane do auta i raczej ktos przyjezdzajac ogladac historie auta nie powinnien zle tego odebrac.choc roznie z ludzmi bywa pozdro
Adler firma z Frankfurtu nad Menem która wykorzystywała podczas wojny więźniów z obozu Kaztzbach. Głównie powstańców Warszawy. Zbiorowy grób 1200 powstańców warszawskich znajduje się we Frankfurcie nad Menem. Wszystkie firmy były krwawe ale Adler to była masakra podczas wojny. Auto arcydzieło.
Zupełnie mi nie chodziło o to czy dany model był robiony przez więźniów czy też nie. Wiele osób nawet nie słyszała o obozie Katzbach bo wszystko było utajnione do lat 60. Bardziej chciałem pokazać przy okazji tą tragedie myśląc że jeśli ktoś interesuje się starymi autami to też lubi takie historyczne ciekawostki. Niektórzy lubią się czepiać ;)
@@analogfotopasja Ze niby ja sie czepiam ? wydaje mi sie ze jet to kanal o autach i tym podobnych rzeczach a nie o martyrologi, a tym bardziej ze auto bylo produkowane przed wojna i nie mialo nic wspolnego z tym co sie dzialo pozniej, ogolnie mnie tez interesuja historyczne ciekawostki ale mysle ze to tutaj jest nie na miejscu, pozdro.
Ale chciałbym być tego dnia w Zakopanem i robić flaszkę w tym towarzystwie! Wspaniała historia, trochę szkoda, że opuścił Podhale, ale trafił w dobre ręce :)
OTRĘBUSY I WASZE MUZEUM TO COŚ NIESAMOWITEGO I NASZEGO POLSKIEGO ! CHWAŁA WAM ZA TO !! I ZAWSZE JESTEM OSZOŁOMIONY GDY U WAS JESTEM !!POZDRAWIAM I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!
Kurczę po tych opowieściach pana Taty będę musiał znów odwiedzić wasze muzeum choć byłem tam nie tak dawno. Też pamiętam te plotki że Niemcy za swoje stare auta dawali nowego mercedesa a nawet dwa.
Świetna historia i piękne miejsce które odwiedziłem w tamtym tygodniu robiąc 530 km w jedną stronę żeby zobaczyć te miejsce. To nie tylko samochody ale także rowery, motocykle, radia, telewizory, wózki, saturator itp. Niektórym to może nie pasować że jest tam kurz i nie można dojść do niektórych pojazdów ale właśnie takie miejsca mają duszę i to mi odpowiada
Te historie z odnalezionymi skarbami są fascynujące. Ja słyszałam od kolekcjonera o "generalaskim" mercedesie znalezionym tylko bez kół na złomie w Gdańsku. Końcówka lat 70 tych. Sama też widziałam Fiata Topolino(?) kabriolet, który stał w szopie. To było ok 85r.
Uwielbiam Was słychać razem. Proszę Patryku dawaj więcej takich odcinków z panem Zbigniewem. Wielkie dzięki za to, że twój tata chce się dzielić z nami tymi historiami. Pozdrowionka dla Was.
Cześć Patryk, dzięki za materiał. Mam nadzieję, że będzie to regularna seria z udziałem taty oraz mamy, która równie pięknie opowiada, a jako kobieta zapewne zna więcej szczegółów i anegdot. Pozdrawiam!
Tak nawiasem mowiąc w latach 60 tych a dokładnie w 1967 roku udało mi się kupić od znajomego też ukrytego w stodole pod sianem motocykl z mienia poniemieckiego marki Steyer Pusch..o pojemności 100 cm.sześć. dwu cylindrowy..kosztował mnie on 1000 zł. wtedy pracowałem w Warszawie w MPWiK na stacji Filtrów..zarabiałem 1300 zł. i byłem już zonaty..zeby zapłacic tę kwotę musiałem pożyczyć do kolegi któremu potem go oddałem w ramach zwrotu tej kwoty..Ten go przerobił..i jeżdził na nim czego ja niestety nie mogłem zrobić gdyż nie miałem prawa jazdy..Motocykl był na chodzie i na terenie Stacji filtrów jeżdziłem nim..miał dwa blizniacze tłoki na jednym mocowaniu które naprzemiennie się poruszały..Maciej Karasiński.
Miałem powiedzieć jak będzie o Adlerze - więc mówię. Warszawa, rok 1997 postanawiam wtedy z moją przyszłą żoną zawrzeć związek małżeński. Pada hasło - jedziemy do ślubu starym samochodem. Gdzie wynająć taki samochód ? oczywiście w Otrębusach. Jedziemy do Otrębusów i od razu decyzja - Adler :) Nie żałujemy do dzisiaj, fantastyczne wspomnienia, mnóstwo zdjęć i film oczywiście VHS ale z literką S :). Wtedy Adler służył czynnie - dzisiaj zasłużenie odpoczywa :)
Dokładnie tak było kolego,goralenvolk. I to nie był jeden czy dwóch górali prawie całe Zakopane i dużo górali na Podhalu niestety kolaborowało z Niemcami..
Hehe ciekawa wypowiedź....jaki To jest ród Mikiciuków....a obok ikona wesprzyj......to takie rzebrackie....biedny by się wstydził ....bogaty daj więcej
To z tym mercedesem to jest akcja z jakiegoś czeskiego filmu. Był koleś który w stodole znalazł jakieś stare auto i Niemiec jak zobaczył to mu chciał za niego dać mercedesa albo dwa. I to chyba nawet było w dniu ślubu tego gościa on nie sprzedał bo stwierdził ze mu takiego w kolekcji brakuje. I mu brakowało tylko ze postała część kolekcji to były jakieś małe resoraki czy coś takiego. 30+ lat temu film nie był pierwszej świeżości.
Patryku załóż Tacie konto na UA-cam. Niech Tata opowiada historię każdego pojazdu.Uważam,że wypali na 100%.Sam chętnie Posłucham.Lud będzie oglądać.Pozdrawiam.
Bardzo ma Pan fajnego Tatę 🙂💪 Druga sprawa że ja nie miałem takiego szczęścia jak Pan ale cóż ....Mój Tata inżynier FSO zmarł jak miałem 5 lat. Pozdrawiam i chylę czoła dla Pana rodziny !!!
Te zdjęcia... Wisisz nam dobry album ze zdjęciami które miały być a nie ma 😜
O tym samym pomyślałem. 😁😁
Uwielbiam takie historie odkrywania pojazdów!!
Słuchanie Taty to przyjemność
I takie prawdziwe historie to ja lubię. Panie Patryku pełen szacun. Żeby mój motor 32 letni nie był na serwisie to już bym był i oglądał całą kolekcję
Pana Zbyszka można słuchać w nieskończoność...słuchając go widzisz te wszystkie sceny jakby się tam było
Fajnie tak na spokojnie opowiada ;)
Ojcie Patryka jest THE BEST !!! Taki normalny Gosc a nie Gwiazdor czy bog wie co mysli o sobie !!! Wiecej nagran z Ojcem !!!
Ten 'burmistrz' nazywal sie Hans Malsfey i byl niemieckim komisarzem Zakopanego. Pochodzil z Pasewalk i podczas okupacji rezydowal w budynku przy ul. Niepodleglosci 6, ktory byl zwany wtedy 'Haus Pasewalk" gdzie pewnie parkowal swojego Adlera. Dzieki za swietny odcinek i pozdrowka.
Aż chce się słuchać. Dziękuję 👍
Nowe samochody: Nie mam ciśnienia w kole potrzebny serwis
Stare samochody: Wyklep mi panewke i jedziemy dalej
Nowy samochód: O nie pomusz czujnik kolektora ssąco wydechowo wlotowego bulbulatora miał zły pomiar tryb awaryjny.
Stary samochód: Weź tą panewe wyklep o krawężnik i jedziemy na rajd
Częściej takie odcinki Patryku i pozdrowienia dla rodziców.
Od tylu lat wybieram się do Was ale boje się. Boję się tego ,że jak tam wejdę to psami mnie nie wygonicie 😊😊😊😊 przy ogladaniu już łza kręci się w oku. Dziękuję i Pozdrawiam.
Jest na sprzedaż taki Adlerek w pięknym biało-niebieskim kolorze na otomoto. Gdybym miał 150 tysięcy zł (bo za tyle jest wystawiony) już by stał w moim garażu. Piękny samochód, w dodatku świetna historia tego egzemplarza 👍
Skarbnica wiedzy, niesamowita historia.
Można słuchać w nieskończoność...
Czekamy na więcej.
Pozdrowienia dla Taty.
Gomułka,Cyrankiewicz i inni aktorzy...haha,dobre.Pozdrawiam
teraz teatr telewizji jest podobny, tylko aktorzy inni......
Wszystkie te historie to obrazy duszy tych aut. Wspaniałe że są ludzie którzy to pielęgnują.
Piekna opowiesc,duzo zdrowia panie Zbigniewie,a Tobie Patryku chcę podziękować ze nie przerywałes ojcu,chodz miotało tobą jak szatan,do Adlera i z powrotem...:)
👍👍😂🤣
Ależ sie super słucha tych opowieści Pana Mikiciuka.
hej hej
to sie naprawde przyjemnie oglada a co do flagi to wiecie wedlug mnie to nie eksponowanie i szerzenie ... ideologi tamtych lat a czesc histori przypisane do auta i raczej ktos przyjezdzajac ogladac historie auta nie powinnien zle tego odebrac.choc roznie z ludzmi bywa pozdro
Adler firma z Frankfurtu nad Menem która wykorzystywała podczas wojny więźniów z obozu Kaztzbach. Głównie powstańców Warszawy.
Zbiorowy grób 1200 powstańców warszawskich znajduje się we Frankfurcie nad Menem. Wszystkie firmy były krwawe ale Adler to była masakra podczas wojny.
Auto arcydzieło.
Tyle ze to auto bylo produkowane od 1932 do 1938 wiec raczej wiezniowie przy nim nie pracowali.
Zupełnie mi nie chodziło o to czy dany model był robiony przez więźniów czy też nie. Wiele osób nawet nie słyszała o obozie Katzbach bo wszystko było utajnione do lat 60. Bardziej chciałem pokazać przy okazji tą tragedie myśląc że jeśli ktoś interesuje się starymi autami to też lubi takie historyczne ciekawostki.
Niektórzy lubią się czepiać ;)
@@analogfotopasja Ze niby ja sie czepiam ? wydaje mi sie ze jet to kanal o autach i tym podobnych rzeczach a nie o martyrologi, a tym bardziej ze auto bylo produkowane przed wojna i nie mialo nic wspolnego z tym co sie dzialo pozniej, ogolnie mnie tez interesuja historyczne ciekawostki ale mysle ze to tutaj jest nie na miejscu, pozdro.
Ale chciałbym być tego dnia w Zakopanem i robić flaszkę w tym towarzystwie! Wspaniała historia, trochę szkoda, że opuścił Podhale, ale trafił w dobre ręce :)
Powtórzę się, ale to jest właśnie to co jest najciekawsze, historie zakupowe ciekawsze od eksponatu :)
OTRĘBUSY I WASZE MUZEUM TO COŚ NIESAMOWITEGO I NASZEGO POLSKIEGO ! CHWAŁA WAM ZA TO !! I ZAWSZE JESTEM OSZOŁOMIONY GDY U WAS JESTEM !!POZDRAWIAM I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!
Czekamy na dawne zdjęcia z tym samochodem ;)
Kurczę po tych opowieściach pana Taty będę musiał znów odwiedzić wasze muzeum choć byłem tam nie tak dawno.
Też pamiętam te plotki że Niemcy za swoje stare auta dawali nowego mercedesa a nawet dwa.
SUPER!!! Więcej TATY i podziw dla relacji jakie was łączą.
Świetna historia i piękne miejsce które odwiedziłem w tamtym tygodniu robiąc 530 km w jedną stronę żeby zobaczyć te miejsce. To nie tylko samochody ale także rowery, motocykle, radia, telewizory, wózki, saturator itp. Niektórym to może nie pasować że jest tam kurz i nie można dojść do niektórych pojazdów ale właśnie takie miejsca mają duszę i to mi odpowiada
Tak Twój tata pięknie opowiada że mógłbym go cały czas słuchać 👍😊
Jak miło panów widzieć 👍👍👍
Te historie z odnalezionymi skarbami są fascynujące. Ja słyszałam od kolekcjonera o "generalaskim" mercedesie znalezionym tylko bez kół na złomie w Gdańsku. Końcówka lat 70 tych. Sama też widziałam Fiata Topolino(?) kabriolet, który stał w szopie. To było ok 85r.
Odcinki z muzeum są świetne
Uwielbiam Was słychać razem. Proszę Patryku dawaj więcej takich odcinków z panem Zbigniewem. Wielkie dzięki za to, że twój tata chce się dzielić z nami tymi historiami. Pozdrowionka dla Was.
Mama Patryka też świetnie opowiada - występowała w którymś z wcześniejszych odcinków.
słucham tej opowieści z otwartą buzią, rewelka
Super są te odcinki bardzo proszę Patryk wrzuć następie coś z motocyklami Twoimi i taty jakieś fajne historie z nimi
Ciekawa opowieść Pana Zbyszka 👍👍👍
Cześć Patryk, dzięki za materiał. Mam nadzieję, że będzie to regularna seria z udziałem taty oraz mamy, która równie pięknie opowiada, a jako kobieta zapewne zna więcej szczegółów i anegdot. Pozdrawiam!
Uwielbiam słuchać historii Twojego Taty.Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrówka dla Taty🙂
Tak nawiasem mowiąc w latach 60 tych a dokładnie w 1967 roku udało mi się kupić od znajomego też ukrytego w stodole pod sianem motocykl z mienia poniemieckiego marki Steyer Pusch..o pojemności 100 cm.sześć. dwu cylindrowy..kosztował mnie on 1000 zł. wtedy pracowałem w Warszawie w MPWiK na stacji Filtrów..zarabiałem 1300 zł. i byłem już zonaty..zeby zapłacic tę kwotę musiałem pożyczyć do kolegi któremu potem go oddałem w ramach zwrotu tej kwoty..Ten go przerobił..i jeżdził na nim czego ja niestety nie mogłem zrobić gdyż nie miałem prawa jazdy..Motocykl był na chodzie i na terenie Stacji filtrów jeżdziłem nim..miał dwa blizniacze tłoki na jednym mocowaniu które naprzemiennie się poruszały..Maciej Karasiński.
Piękny motyw odkrywania tajemnic
pasuje jako efuemizm, np: spotkałem się z kolegami i cały wieczór odkrywaliśmy tajemnice
Fascynująca rodzina z pasją.
Jaaa, niesamowita historia ! Świetnie się to ogląda ! Prosze jak najwięcej takich opowieści :D
moja mama pamięta ten samochód jadący ,,zakopianką" i trąbiący syreną którą Patryk szarpie obok reflektora
Jak zwykle naobiecuje a potem lipa. Prosimy o więcej. 👍👍👍
Miałem powiedzieć jak będzie o Adlerze - więc mówię. Warszawa, rok 1997 postanawiam wtedy z moją przyszłą żoną zawrzeć związek małżeński. Pada hasło - jedziemy do ślubu starym samochodem. Gdzie wynająć taki samochód ? oczywiście w Otrębusach. Jedziemy do Otrębusów i od razu decyzja - Adler :) Nie żałujemy do dzisiaj, fantastyczne wspomnienia, mnóstwo zdjęć i film oczywiście VHS ale z literką S :). Wtedy Adler służył czynnie - dzisiaj zasłużenie odpoczywa :)
Uwielbiam te opowiesci!!!Pozdrawiam!!!
Niedosyt... proszę o więcej!
Kurde trzeba podjechać do muzeum przy okazji świetna sprawa
Patryk a jak wyglądała legalizacja takiego znaleziska? Bo to też pewnie ciekawa historia
Super historia
Ciekawi mnie jak wygląda aspekt prawny . Czy była potrzebna jakąś umowa ? Bo góral oddał nie swój samochód.
O, już wiemy jak Patryk będzie wyglądał za 30 lat:-)
Wspanialy czlowiek . Wspaniala historia .
Nic dziwnego,że w tamtych rejonach trafić można było poniemieckie auta, skoro część górali wdała się w czasie wojny w kolaborację z Niemcami
Dokładnie tak było kolego,goralenvolk. I to nie był jeden czy dwóch górali prawie całe Zakopane i dużo górali na Podhalu niestety kolaborowało z Niemcami..
Hehe ciekawa wypowiedź....jaki To jest ród Mikiciuków....a obok ikona wesprzyj......to takie rzebrackie....biedny by się wstydził ....bogaty daj więcej
Moje ulubione odcinki . Patryk z tata
Fajna historia dzięki super 👍👍👍🤩🤩🤩
No coś niesamowitego, niezwykłego a na dodatek to potem...pomacham :-D
Mam nadzieje ze ktoregos dnia odcinki z Panem Zbyszkiem osiagna milion lajkow bo mu sie to poprostu nalerzy. Ja juz swojego dalem.
To z tym mercedesem to jest akcja z jakiegoś czeskiego filmu. Był koleś który w stodole znalazł jakieś stare auto i Niemiec jak zobaczył to mu chciał za niego dać mercedesa albo dwa. I to chyba nawet było w dniu ślubu tego gościa on nie sprzedał bo stwierdził ze mu takiego w kolekcji brakuje. I mu brakowało tylko ze postała część kolekcji to były jakieś małe resoraki czy coś takiego. 30+ lat temu film nie był pierwszej świeżości.
Ten film to "Pod jednym dachem" produkcji Czechosłowackiej. I jest to chyba ostatni odcinek.
@@rafalsiweksiwek8465 Dzięki pewnie masz racje ;)
watch?v=yWmJBCaaWQI
39 ta minuta.
Nawet na pewno
@@rafalsiweksiwek8465 Pamiętam ten serial z dzieciństwa 😊
Tytuł tego serialu to chyba "Pod jednym dachem, Orchestrion" fajne klimaty lat 70-80tych w Czechach.
Ciekawa historia i ciekawe opowiadanie.
Starszy Pan Mikiciuk przypomina mi Pana Makłowicza :)
Delikatnie tak
Fajna historia ale ja się pytam gdzie te zdjęcia ??😜😜😜 chyba ze już to jest odcinek po cenzurze od siostry 🙈🙈🙈😉
Nooo czekałem na kolejną historiee 😁 ale pamięć, ale historie...
To jest historia!!!! Brawo!!!
Świetna historia 👏
Dziękuję i pozdrawiam
Adler dalej robi budziko-zegarki sam taki mam hehe :)
Patryk super odcinek . Aż miło się słucha
co to za wynalazek myśli motoryzacyjnej w tle ?
2:30
Patryku załóż Tacie konto na UA-cam. Niech Tata opowiada historię każdego pojazdu.Uważam,że wypali na 100%.Sam chętnie Posłucham.Lud będzie oglądać.Pozdrawiam.
Git piękna historia
Pozdrawiam
Pamiętaj nie przerywaj Tacie :)
Odkrywałem auta w niedzielę w muzeum i zastanawia mnie jedna rzecz, skąd tyle R&R w muzeum?
I to jest historia ktorej sie chce sluchac :)
Patryk twoj tata naginal po flache do Zakopca ! Bez krowy nie ma rozmowy :D
Zaś słuchanie taty to przyjemność
Jak tam po Kenii ?
Zakopany w Zakopanem :D
Opowiedz Patryku proszę, jak i kiedy wpadliście na pomysł otwarcia muzeum motoryzacji.
Ten temat już był poruszany w którymś z wcześniejszych odcinków na tym kanale.
Świetnie kiedyś chciałbym się z Wami spotkać Pozdrawiam klan Mikiciuków serdecznie
Super historia 👍żeby tylko po tym odcinku się nie zgłosił ktoś z Izraela że to jego 😂🤦♂️
Z ogromnym szacunkiem pozdrawiam Pana Tate.
Patryk Twój Tata powinien napisać książkę o swoich przygodach. Z chęcią kupił bym i przeczytał od deski do deski. Pozdrawiam.
Bardzo ma Pan fajnego Tatę 🙂💪 Druga sprawa że ja nie miałem takiego szczęścia jak Pan ale cóż ....Mój Tata inżynier FSO zmarł jak miałem 5 lat. Pozdrawiam i chylę czoła dla Pana rodziny !!!
Wyklepać można błotnik a nie panewkę xd
Super opowieść :)
Fantastyczny odcinek. Pozdrawiam!
Panie patryku czy w muzeum istnieje coś takiego jak Wolontariat ?
A jak z legalizacją pojazdu? Przez zasiedzenie? Skoro jeździliście nim na rajdy to jakoś musiał zostać zarejestrowany. Piękna maszyna :)
Uwielbiam twojego tatę :) mistrz
Super historia pozdrawiam
Super wszystko pięknie tylko dlaczego te auta są na kupie ?????
Czekamy na odcinek o kolekcji z Grodziska mazowieckiego Pana Tadeusza Tabenckiego....
Piękna historia :)
A wiem gdzie w legnicy stoi Wołga W21 poskiego dygnitarza z czasów PRL.
Od dupy strony czyli od tyłu 🤣🤣🤣
kolejna fajna historia o starej motoryzacji, mam takie same zdjęcia z samochodów mego taty Hnaomaga Kuriera
Góral dostał od Marusarza propozycję nie do odrzucenia i oddał auto za darmo.
Patryk M : nie ważne czy jest to samochód STALINA , czy GOMUŁKI, czy BIERUTA, czy CYRANKIEWICZA czy yy yyy innych aktorów.....-szacunek
A kiedy zdjęcia? ;)
Ten gość chciał fantę i coś do picia 🥳
Macie wiele samochodów więc myślę że będzie wiele odcinków