Walczyłam z traumą i, depresją po porzuceniu. Ze wspomnieniami każdego dnia, teraz już są dni, że nie myślę o nim wcale, ale ponieważ jestem w trakcie rozwodu jest ciężko nie myśleć, brakuje życiowej stabilizacji. Użależnienie finansowe od narzyza w moim wieku 65 nie jest proste do pokonania jak również podział mieszkania. Dużo wody upłynie, zanim to wszystko się skończy na dobre. Nie mam już sił, choć każdego dnia walczę o siebie. Dziękuję za wspaniałe podsumowanie problemu jaki rozwija się z olbrzymią potęgą na całym świecie NARCYZM. Niech młodzi się uczą, słuchają, bo na stare lata obudzą się jak ja "z ręką w nocniku"
Słuchałam uważnie filmików na YT i ocalałam! Mogłam przepaść! Wielka moja wdzięczność dla p. Kopaniszyn Master Your Live i dla Pani M.Sochy. Kobiety! Z nimi można wygrać! Potrzebujemy tylko otwarcia oczu i otrzeźwienia! I czasu!ale już sam na sam ze swoim rozumem i niezachwianą pewnością " swego".
@@madzia64...wyjałowiona. To dobre określenie po związku z N. Proszę porównać swój stan z glebą. Potrzebny Pani nawóz. Dla mnie jest nim wyszukiwanie zajęć, kontakt z przyrodą...fizyczna praca. Wszystko, by tylko odwrócić myśli, poczuć ból...Mięśni, fizyczny ból. Nie serca ból. Temu STOP!!!
A ja znam przypadek dokładnie odwrotny - zgrywał bogacza i człowieka biznesu, łeb do startupów dosłownie, ale słomiany zapał, a po czasie się okazało, że jedzie na kredytach i pożyczkach po koleżkach i rodzinie, a wypłata z etatu śmieszniejsza niż jego zachowania. Długów na ponad 100k za plecami żony rzecz jasna.
Jestem dumna z siebie, że udaje mi się każdego dnia być coraz to szczęśliwa bez N. Pamiętam z siebie z początków i widzę jaką wielką przemianę przeszłam. Od bólu i załamania do pełnego uśmiechu i radości z życia. Tylko czas i praca nad sobą daje najpiękniejsze efekty. Najważniejsze to aby pamiętać o swojej przeszłości aby jej nie powielać.
Ja kością nazywałam mierne wpisowe, które wnosili po to aby przyznać sobie prawo do bezceremonialnego korzystania all inclusiv.... czy to w relacjach tzw bliższych czy towarzyskich.... wpakować się do kogoś na 10 dniowe wakacje na pełne utrzymanie w kilka osób, oczekiwanie obwożenia i zapewnienia płatnych atrakcji , restauracje, bez jakiejkolwiek partycypacji w kosztach, za to obkupowanie się w markowych butikach.... Czas i siły poświęcone w zamian za pusty odbiór , obiecany choć nigdy nie zrealizowany rewanż choćby symboliczny ( i będąc w znacznie lepszej sytuacji finansowej niż ja) mimo multum okazji..... były nie jedynymi stratami...."najlepsze" było podsumowanie do osób trzecich "co ona takiego wielkiego zrobiła dla nas, co jej takiego ubyło? Pozbycie się kilu tys euro oszczędności nie bolało tak jak boli poczucie straconego czasu które miały być moim wakacyjnym odpoczynkiem... Tym ich wpisowym był prezent w postaci lichej peleryny przeciwdeszczowej o wartošci 15 zł😁. To "mój" owczesny narcyz, zafundował mi taką atrakcję , zapraszając do mojego mieszkania swoją również narcystyczną siostrę z Polski z 2 dorosłymi synami people pleaserami.... mdło mi się robi na samo wspomnienie, jak mogłam taką traumę zafundować swojemu wewnętrznemu dziecku, aby dla "nie psucia" atmosfery grać rolę pokornej służącej, znoszącej różnej maści deprecjacje ze strony narcystycznego rodzeństwa .... Każdy narcyz żyje po to, aby wykręcać ludzi jak cytryny🤮
22:00 Po dziesięciu latach zachowanie,ja do szpitala na operację,a on na wyjazd na Malte. Stwierdził że nie zrezygnuje z tego wyjazdu. Po miesiącu gdy powiedzdzalam co myślę na ten temat że mnie zawiódł, stwierdził ze to dla niego za duzo, że to go przerasta Odszedł,od 4 mcy cisza. Przez te dziesięć lat,u mnie chore serce, zawał, depresja ,pełna dewaluacja mnie,od wyglądu, zachowania,sexu, czułam się jak nikt. Jest mi teraz trudno psychicznie,ale daje radę mam wsparcie w dzieciach,znajomych. Dam radę chodź to trudne
Nadzwyczajne jest to, ze Pani tak dokadnie to przestawia. Zylam z nim 30 lat, 15 juz po rozwodzie, a ja wciaz słucham filmow na ten temat, czytam, bo wciaz muszę utwierdzac sie w przekonaniu, ze to naprawde sie przytrafia takze innym i to istnieje. Ja do dzis nie mogę tego zrozumiec ...... Oczywiscie , gdzie i jak tylko moze, wciaz mnie miażdży, chociaz nie widzialam i nie slyszalam go od wielu..... Dziękuję za ogrom Pani pracy. ❤
A Ja przy swoim Narcyzie stoczyłem się na same dno. Zaczołem pic i przytyłem niebagatela do 157kg. Mój błąd polegał na tym że zamiast na dzieciach to skupiłem się na mojej ex,myślałem że ją zmienię. Po czym gdy zażądałem rozwodu to w przeciągu 14mies. schudłem 68kg i nie piję a od 2 lat.Z alkocholem zerwałem sam bez niczyjej pomocy a wierzcie mi ze robiła wszystko żebym znowu wrócił do pića. Teraz zaczynam łapać wiatr w żagle,to tak jak bym odkrywał samego siebie na nowo. Była to życiowa lekcja po której śmiało mogę powiedzieć że wykluła się we mnie nowa osobowość.
".. Myślałem, że ja zmienię.."🤣 sorry, ale śmieszne to. Chyba,, że zamienię🤣. Dziwne to wszystko bo po1primo to podobno kobiety chcą zmieniać kogoś np po ślubie. Ciekawe jest to co piszesz o osobowosci🤔
@@haziofraczek6167 🖐️ gratulacje stary, tak trzymaj, wiem o czym piszesz, nie każdy jest w stanie wygrać walkę z alkoholem sam, zwłaszcza gdy jeszcze ma przeciwne wiatry, powodzenia tak trzymaj 👍👏💪🖐️
Nareszcie usłyszałam prawdę," osoba narcystyczna ma "to"w genach a nie wieczne biadolenie o ranie tego popaprańca,całe pokolenie powojenne musiałoby mieć ranę narcystyczną,bo dla naszych rodziców-zapracowanych na etatach+ praca w polu ,więcej uwagi dostawały zwierzęta w gospodarstwie niż dzieci😥
Długo nie rozumiałam dlaczego mój ojciec był jaki był. Długo zajęło mi wybaczenie mu obojętności. Wybaczyłam mu wiele lat temu, choć było ciężko. Zaczęłam szukać jednak definicji,, egoizmu'' związku z inną osobą obecną w moim zyciu. I trafiłam na Pani filmy i w końcu wszystko się poukładało i znalazłam ten brakujący puzzel. Pani filmy mi pomagają być silniejszą i asertywniejszą.
Nic dodać, nic ująć. Właśnie przerabiam tę trudną lekcję. Jestem po rozwodzie. Miałam dużo szczęścia, że odkryłam w czym tkwię. Gdyby nie filmiki uświadamiające i doradzające, z pewnością rwałabym sobie włosy z głowy co ze mną nie tak. „Emocjonalna góra, dół” . Siał we mnie potworne spustoszenie. Przede wszystkim taplałam się w ciągłych domysłach i analizach no i oczywiście w obronie przed paranoidalnymi, fałszywymi atakami. Zdobyta wiedza powoli wyciąga mnie z tej matni i potwornie pokręconego świata. Na nic zdały się mój rozsądek, poukładanie, szczere , dobre intencje by było między nami dobrze. Jego transakcyjność, chciwość, czysty materializm, paranoidalna podejrzliwość złych intencji, pogrzebały nasz 30 letni związek. Oczywiście wg niego - to moja wina. Do czasu przebudzenia nie mogłam zrozumieć o co chodzi z tą moją winą na każdym kroku i strasznym jego rozczarowaniem mną. Z czasem zrozumiałam, że to schemat powielany przez narcyzów. Powtarzam, że bez wiedzy i edukacji nie byłabym w stanie w chaosie jaki tworzył, połączyć wszystkich kropek. I jeszcze jedna znamienna rzecz. Kilka tygodni po rozwodzie, ten zaklinający wierność i miłość odwiedza mnie by przekazać, że od kilku tygodni z kimś się spotyka, ale nie jest za późno byśmy poszli na wspólną terapię. Jednocześnie mówiąc, że kogoś ma proponuje mi randkę. To przerosło moje siły. Kiedy udało mi się go delikatnie mówiąc pozbyć byłam roztrzęsiona i nie mogłam złapać równowagi. Totalnie mnie rozwalił. A ja? Kilka tygodni po rozwodzie, sklejam się kawałek po kawałku. Są dni kiedy czuję moc z powodu uwolnienia, ale są też takie kiedy nie mogę uwierzyć, że coś takiego mnie spotkało. Tak więc jeszcze długa droga do uzdrowienia i odzyskania pełni sił psycho- fizycznych. W Pani nadzieja. ❤ Tak jak napisałam na początku: nic dodać, nic ująć. Jest Pani genialna w swoich lekcjach o tych popaprańcach. Dziękuję❤
Dokładnie tak samo było i mnie. Obecnie 8 lat po rozwodzie jestem coraz spokojniejsza ale to długi proces i praca nad sobą. P. Magda bardzo pomaga szkoda że nie znałam jej wcześniej. Pozdrawiam serdecznie , życzę nadziei i dużo sił.
Wyszłam z tego sama (dzięki Bogu!).. Dziś jestem SZCZĘŚLIWA😀😀😀. Potwierdzam wszystko, co pani mówi . Podziwiam za to, że dzieli się pani wiedzą, doświadczeniem i dziękuję, że pani jest, by pomagać innym.
Z takiego związku nie wychodzi się „tak po prostu”. Ważne aby osoby, które przeżyły przemoc narcystyczną wiedziały, że są to różne etapy, które wiążą się z coraz większą świadomością tego, co się wydarzyło i powodów dlaczego tak się stało. Wygląda to niczym równia pochyła, z której naprzemiennie spada się i wchodzi. Pamiętam, że na początku nie rozumiałam własnych wahań nastrojów (jednego dnia byłam najszczęśliwszą osobą, bo udało mi się WYJŚĆ, zrozumieć schematy w których tkwiłam, a drugiego dnia miałam wrażenie że jestem burzą złości i pesymizmu). Potem pojawiły się dziwne zachowania, których wcześniej u siebie nie znałam i zaczęłam się zastanawiać czy mój mózg się na tyle przeprogramował i nie wiedziałam czy nadal jestem tam ja? Po czasie zrozumiałam, że ten głos/ krytyk w głowie powstał na skutek tego, że w wielu sytuacjach dałam sobie wmówić własne zdanie. Wychodzenie z takiego związku nie kończy się w momencie odejścia, a wygląda jak wychodzenie ze mgły, która z każdym dniem staje się coraz mniej widoczna.
Pani Magdo jest pani cudowną i mądrą kobietą. Wszystko co Pani mówi to prawda wszystko to przeżyłam wiem jak to "smakuje", a najgorsze to to że osobą narcystyczną jest moja matka. Dla dziecka to koszmar. Pozdrawiam i dziekuję
..bardzo dziękuję, również za wpisy które tak dużo mówią i o mnie 💔 dużo pracy już wykonałam ale wiem także, że dużo przede mną...7mies od rozwodu, który wdrożył dość szybko, jak i inne rzeczy - znalazł 'zmienniczke' za granicą, dużo starszą, inwestycja się bardzo opłaciła otworzyły się drzwi ale myślę, że nadal będzie narzekać jak wszystko kupił "ciężką pracą" sam ...chciałam zrozumieć, usłyszałam "ale to nie jest do zrozumienia", za parę tygodni rocznica ślubu by była...bardzo trudno mi nadal, moim dorosłym Dzieciom także chociaż tego "nie widać" jeszcze raz bardzo dziękuję 💞 za Pani materiał i komentarze dodaje mi to sił
Dzięki tym filmikom dochodzę do siebie...Jestem bardzo wdzięczna i Dziekiję...bez tego nie dałabym rady.... Dzisiaj mogę powiedzieć że zdrowieję, widzę to wszystko co słuchałam.... ❤️
Jestem 6 lat po rozstaniu z narcysta, najwieksza niepowtarzalna milosc, inna jak wszystkie. To prawda ze wszystko minie, ale jest cos co na zawsze pozostaje, czesc nas jest na zawsze innym czlowiekiem, taka milosc zostawia specyficzne slady w naszym sercu. Napewno szybciej nasze cialo reaguje na posobnych ludzi, czlowiek qie od razu uciekaj, ale tez otworzenie sie na milosc zaufanie jest o wiele trudniejsze. Widzimy swiat juz zupelnie inaczej.Juz nic nie jest takie jak bylo przed.!!! Dziekuje za wspanialą strone!!
Dzień dobry, 18 lat z narcyzem. Dodatkowo głęboko zaburzonym pod względem wielu uzależnień. Poświęciłam dla niego relacje z najbliższą rodziną, dawałam wiele szans i walczyłam o niego kosztem własnej energii. Ponadto uwierzyłam, że jestem nic nie warta i że go potrzebuje bo sama sobie nie poradzę . Chciałabym dodać jedno spostrzeżenie odnośnie "cieni". To działało w ten sposób, że narcyz wprowadzał powolutku różne złe rzeczy i stopniowo stawało się to normalne np. buntowanie przeciwko całemu światu albo alkohol w coraz to większych ilościach. Wynikało to z jego zaburzenia i kompleksów. Od kiedy zerwałam kontakt wracam do całkowitej równowagi i czuję się sobą. Pozdrawiam wszystkich ❤
WITAM P MAGDALENO DZIEKUJE BARDZO ZA PANI FILMIKI O NARCYZACH MAM SYNA Z TYM ZABURZENIEM I TAKNIE WYDOIL Z PIENIEDZY ZE LEPIEJ NIE WSPOMINAC TERAZ JESTEM OSTROZNIEJSZA DZIEKI PANI NAGRANIOM DZIEKUJE BARDZO ZA POMOCA I ZYCZE SUKCESOW W PRZEKAZYWANIU NOWYCH FILMIKOW
Moment gdy opadły mi łuski z oczu i przestałam go usprawiedliwiać sama przed sobą był jak khatarsis. Później pojawił się smutek, żal, wstyd i w końcu gniew. Ale na swój sposób się cieszę. To była bezcenna lekcja i chociaż związek trwał 1,5 roku, a odeszłam około 8 miesięcy temu, to do dziś wiele, wiele uczę się o ludziach, a jeszcze więcej o sobie. Nie jest to nieskomplikowany proces, a Pani materiały pomogły mi najbardziej ze wszystkich źródeł z których korzystałam przy swojej edukacji i procesie leczenia. PS. Oczywiście wciąż zostaję na kanale i będę obserwować. Dziękuję za Pani pracę.
Chce Ci przede wszystkim podziekowac za prace wlozona w ten kanal. Pomoglas mi zrozumiec i przepracowac ostatnie moje 7 lat. Ogromny bol po rozstaniu. Skladalam sie wraz z Twoim kanalem przez rok . Jest lepiej ale jeszcze przede mna sporo pracy. Realixowalam kazdy pomysl aby siebie ratowac. To bezduszni ludzie, wiec I poranienia sa ogromne. Dziekuje, dziekuje....❤
@@MagdalenaSocha oj zagladam tu czesto, szukajac wsparcia kiedy trace wiare. Psycholog pomaga ale Ty dopelniasz wiedze moja, wspierasz. Raz jeszcze dziekuje
Moj N byl bardzo rozrzutny , zawsze bez grosza ,nie mial pojecia o gospodarce pieniedzmi ,o planowaniu wydatków ,co jest najwazniejsze itp. Myslal tylko o swoich zachciankach. Rodzine mial w nosie. Kiedy bralowalo środków to winąza ten stan obarczal oczywiście zawsze mnie.
Nie przesadzaj z tą wdzięcznością -to są po prostu zwyrole którzy pomiatani i niekochani przez rodziców w dzieciństwie sami sobą się zajmują dla dorosłego to przejdzie ale dziecko jesr mentalnie unicestwione. Nikt inny nie powinien za to cierpieć oprócz rodziców popaprańców i samego popaprańca
Pani Magdaleno, świetna robota. Słuchanie pani to jak terapia Dla mnie początkiem związku z narcyzem. Uwolniłam się 3 lata temu i dopiero w rok później dowiedziałam się o istnieniu narcystycznego zaburzenia osobowości. Gdyby nie pan8 chyba bum zwariowała. Dzięki pani też okazało się, że mój obecny partner był wychowywany przez narcyzkę i teraz zrozumiał dopiero koszmar, który przeżył. Ponieważ każde z nas wie, czym jest koszmar zawlaszczenia potrafimy sobie dawać wzajemnie wsparcie. Miałabym jednak prośbę. Żeby zrobiła pani odcinek, którego odbiorcami nie będą ofiary, a ich bliscy. Moja mama i siostra kompletnie nie rozumieją, co mi się przydarzyło i nie mają świadomości, że czasem ich komentarze sprawiają mi ból. Może gdyby zrozumiały czym jest narcyzm i jak postępować z jego ofiarami byłoby mi łatwiej. Możliwe że i innym, by się przydał taki odcinek. Z całego serca pozdrawiam
Narcyz kocha tylko luksusowe apartamenty samochody zależy mu aby miał jak najwięcej. Inni dla tego bałwana się nie liczą. Ich zaburzona głowa coraz to bardziej jest gorsza w raz z wiekiem. Ich okrutne zachowania dają nam w kość celowo to robią żeby mieć satysfakcję. Ich tylko zostawić bo z nimi nie damy rady .
"Łatwo zastępują inna osobą " o tak. Dobrze nie wzięłam rzeczy z domu, a juz byla następna. Dopiero 4 miesiace wolności i dużo przede mną ( rozwód/ podział majątku) ale nie dam się!! Pani filmy dodają siły! Dziękuję ❤
4 miesiące po rozstaniu, przechodzę prawdziwe piekło. Oczernianie, kłamstwa prawdziwy rollercoaster od kocham do nienawidzę. Wyzywanie, agresja i manipulacja. Najgorsze jest to ze nasza 5 latka na to patrzy 😢 ciągle słyszę, że zniszczyłam rodzinę, że jeszcze pożałuje. Ciężko odciąć kontakt jeśli ma się wspólne dziecko i człowiek stara się zapewnić mu chociaż troszkę stabilności w tym trudnym czasie. Ja wiem że na końcu tunelu jest światełko ale teraz czuję taki strach i bezsilność a powinnam toczyć batalię o siebie. Skąd czerpać siłę żeby się podnieść?
25 lat razem , 18 lat po slubie , oddalem calego siebie wszystko co.mialem wszystkie pieniądze i potraktowala z pogardą to jest straszme to jest nie normalne !
Tez powoli sie zastanawiam nad tym czy u mnie tego nie było , choć na początku po porzuceniu zastanawiałem sie i nadal zastanawiam czy to ze mną coś nie tak , bo słyszałem że to ja jestem toksyczny. Ale ciągle granie osoby pokrzywdzonej przez wszystkich dookoła ... tym samym tłumaczenie mi że ona tak odbiera swiat bo jest osobą WWO. Tylko jakoś przy rozstaniu ta wielka wrażliwość się ulotniła w jednej chwili.
Nie jest normalne, to są chorzy ludzie! U mnie 25 lat "idealnego" małżeństwa skończyło się z dnia na dzień. Tak po prostu. Było i nie ma... A ja po 5 latach od rozstania wiem, że nie było idealne, tylko ja chciałam w to bardzo wierzyć...Trzymam kciuki za ciebie
Też to przechodzę, aktualnie sprawa rozwodową, ale przy okazji tyle oszczerstwa że wiele osób można było by tym o dzielić, psychika siadnieta, fajnie by było z kimś pogadać o tym co to przeszedł
@@agnieszkawto5195 tak nie wiedziałam w wieku siedemnastu lat, teraz wiem, mając sześćdziesiąt lat, że nie wystarczy powiedzieć, ja cię kocham a nic bo pustka
To prawda, bedac ze mna w zwiazku krecil na boku z inną kobieta. Mozna by powiedziec ze prowadzil podwojne zycie. Zawsze mial kolo ratunkowe, z ktorego mial profit.
Stary numer z kasą. Gdyby narcyzi z taką troską dbali o rodzinę, jak pieczołowicie dbają o swoje, SWOJE pieniądze, to mielibyście się jak pączki w maśle
@magorzatajurczak7339 Dokładnie. Dbanie o to , by współmałżonek nie miał niezależności finansowej, zakładanie dodatkowych kont, subkont etc. ,o czym współmałżonek nie ma pojęcia, akcje w rodzaju: ja opłacam media, a ty nie możesz sprawdzić ile i czy płacę, potem się okazuje, że częściowo drań płaci prąd, gaz, nie przyznaje się, że są niedopłaty i monity w tych sprawach, a jak przyjdzie ekipa odciąć licznik( bo niedopłaty od paru miesięcy) to ofiara przemocy wyskakuje z uciułanych parunastu stówek, by nie odcinali, bo zima, bo dzieci. Gnój się potem wypiera wszystkiego, a jego ofiara zostaje bez oszczędności. Perfidia, kłamstwa, brak granic i brak poczucia godności(u ofiary) i u sprawcy ...
Słowa, które lecza, dziękuję. Jestem w trakcie samoleczenia i zrozumienia samej siebie jak dawałam szansę swojemu N przez tyle lat manipulować moimi uczuciami. Bardzo jasny przekaz, dziękuję, puzzle powoli zajmują swoje miejsce w tej układance zależności od niezdrowej "miłości."
Moj piekny i jak bardzo dbajacy "Narcyz " wlasnie sie pakuje ! W tym roku odchodzilam w kazdym jednym miesiącu 😩😢. Ale przyszedl koniec i powiedziałam sobie dość tupnelam nogami. Po trzech i pół lata nie powiedzial kocham ,nie powiedzial fajnie ze jestes ,ale przy powiedzeniu STOP ,nagle zaczął mnie kochać, oczywiście nie prawda jest ,jak zobaczył ze popełnił błąd i juz się poprawi 🙈i wiele ,wiele różnych pięknych słów. A do tego telefon od Jego mamy "daj mu szanse " ,kilka telefonów w przeciągu tygodnia. Telefon do moich rodziców aby mnie przekonali abym zobaczyła jak On mnie kocha i jak mu zależy no i do tego ze bardzo źle się czuję i juz dalej tak nie może. Większość rzeczy spakowane ,zostało kilka ciuchów 💪.Jest bardzo bogaty,nie płacił za nic ,lecz kupował wycieczki na ktore ja nie mialam wplywu bo musiało być "all inclusive " ,drogie prezenty 🫣które ja nie chcialam ,pieniadze mial i ma nie placil za rachunki ,dawal kupowal do domu nawet jesli ja nie chcialam . Odkładał "Nasze " niby pieniądze na Nasz wspolny dom 🙈🙈no cóż .w srodku czulam od ze cos jest nie tak ,ale juz nie ma mnie dla niego .Najważniejsze ze mam swój dom i moje dziecko jest moje a nie Jego . Mój Ex ma trzy prace i jeszcze boski stoi i się dowartosciowywuje jako ochroniarz na dyskotekach wiec ma skąd czerpać bycie boskim 🙈. Narcyz jest jak pasożyt. Bardzo zal mi tych innych kobiet które wpadną w jego sidła. Trzymajcie się dziewczyny ,kobiety . Ja na szczęście mam wiele zajęć, uczę się ,chodzę na siłownię i spędzam z synem czas . A teraz bierzemy kotka do Naszego domu 💪. Pokochajcie się bo My jesteśmy najważniejsze. Mam48 lat i czuje się jak młody bóg ,ale praca nad soba cały czas ,nawet jak przychodzą te złe myśli ale przyjdą te piękne wierze i Wiem ❤
Dziękuję bardzo ,to jest najważniejsze wsparce . Bo jestem sama na obczyźnie nie majac dosłownie nikogo ale jestem twarda i mocno stąpająca kobieta dla tego wierzę że będzie dobrze. Nawet My mocne kobiety dajemy się złapać w sidła. Wyprowadził się na amen , z tym Panem skończyłam zamknęłam książkę, teraz piszę własną. ❤❤❤Dziękuję bardzo że jest Pani i przedewszystkim wspaiera takie jak "My " kobiety i mężczyzn również. Ale kto może zrozumieć jak człowiek który sam to przeszedł. Pomyślności i pięknych dobrych dni w życiu. Pozdrawiam z Irlandii 🥰
Pani Magdo,witam Panią bardzo serdecznie,chcę przede wszystkim podziękować za pomoc,ok roku temu,spotkałam" się z Panią właśnie tu w internecie. Słuchałam i nie wierzyłam, że jestem w związku z narcyzem. Wtedy mój związek rozpadał się, ja nie mogłam dłużej tego dźwigać. Jednak po kilku miesiącach niby rozstania, wszystko zaczęło wracać jak gdyby nigdy nic i już prawie dałam się nabrać,już wróciłabym do mojego ukochanego,zatrzymywało mnie tylko przypominanie o traktowaniu mnie i moich dzieci . Czas zawieszenia. Przestałam słuchać czego kolwiek o narcyzmie,ponieważ w pewnym momencie przestraszyłam się-być może źle oceniam mojego partnera- wczoraj otwierając internet trafiłam na ten właśnie filmik,znów spotkałam się z Panią, słucham bardzo uważnie widzę siebie swój związek i ogrom pracy ,jaki mnie czeka nad sobą oczywiście. Pani Magdo,dziękuję ❤ta lekcja jest dla mnie❤👍
Mój narcyz wyprowadzał się trzy razy z domu. Potem obiecywał zmianę, kupował prezenty, zabierał na randki, zajmował się domem i dziećmi...Po trzech miesiącach do sześciu znowu był bawidamkiem, bez grosza przy duszy, uzależnionym od alkoholu i nadużywającym przemocy fizycznej i psychicznej. Obchodziło go tylko on i jego. Także jedyne wyjście to urwać kontakt. Życzę siły w tej przeprawie.
W tajemnicy przed mną kupował różne ruchomości i nieruchomości na swoje córki z poprzedniego małżeństwa żeby wyprowadzać pieniądze z naszego małżeństwa, a wobec mnie udawał że nie ma pieniędzy.
Ale Cham. To.nie dorzeczne. Ja sie takiego pozbylam 25 lat temu, gdzie nie bylo jeszcze terminu narzys ale psychopata. Niemiecki lekarz go rozpoznql.bo bylismy w Niemczech i tak zaczelam rozwod na raty. Wpierw moje Papiere by miec tu prawa jako zona po.nim a pzniekmj wzielqm sie za moja edukqvje w tym kraju znalam juz jezyk po liceum , po czesci Studios i po prywatnych kursach. Wlozylam sily w edukacje by ten jezyk i slowka poznac a w krajujuz zaczac automatyzacje mowienia. Poszukalam niemieckie kobiety albo te jtorextu wyrosly by moc codziennie tren8wac mowe . Dzis po 25 latach mowie perfekt i zdiobylam tu dobre wyksztalcenie. B
Odebrałam wszystkie bolesne lekcje i niestety nic się nie nauczyłam 🙈 dopiero teraz osiem lat po rozwodzie, uczę się przy aktualnym partnerze, min. dzięki pani filmom, ratującym życie
7:32 paradoks. Po terapiach kiedy terapeutka oceniła że on nie jest w stanie docenić mojego wkładu finansowego a odejściem sobie nie polepsze doradziła linię obrony poprzez bierność finansową a jednocześnie utrzymanie zawodu. Obecnie ja może mam we wpływie na swoim koncie mało ale zachowane zdrowie. Na rozstanie będzie bardzo stratny finansowo.
Chyba widziałam Twój komentarz na shortsie u Iwo Klisza. Zaskoczyło mnie, że ktoś jeszcze obrał podobną do mojej strategię. Skuteczna, lecz wymaga ogromnej odwagi i cierpliwości.
Pamiętam szok jaki przeżyłem czytając odpowiedź narcyzki na pozew rozwodowy. Było to tak odległe od rzeczywistości, że dosłownie pomyślałem, że żyła w jakimś równoległym związku z facetem który ją krzywdził i wykorzystywał. A ja nic o tym nie wiedziałem
dzieki wielkie za kolejny świetny material. jak sobie radzić w sytuacji, w której z narcystyczną ex mamy dziecko? Wiadomo jak wygląda rzeczywistość w naszym kraju... matka może wszystko i dziecko i tak przy niej zostanie. Jak odciąć się od tego narcystycznego związku?
Narcyz nigdy nie poznał miłosci i nie wie czym ona jest jednak mowienie ze nigdy się nie zmieni jest krzywdzące.Dopoki czlowiek zyje jest nadzieja.Bog jest miłością i dla Niego nie ma rzeczy nie mozliwych.Oczekiwanie ze czlowiek ma zaspokoic nasze pragnienia miłości jest poprostu nie mozliwe.Najlepiej zwrócic się do źródla zeby nie wisiec na drugim czlowieku.
Proszę czytać Biblię, tam wszystko jest opisane. Proszę zacząć od 2Tm3,1-5, czyli Drugi List św Pawła do Tymoteusza, rozdział 3, wersy od 1 do 5. Nikt "pod wpływem siły wyższej" się nie zmienia, a z pewnością nie z automatu. Nawet Judasz nie zmienił się pod wpływem Jezusa a Go zdradził. Natomiast Jezus może uleczyć każdego, kto się do Niego zwróci, jest przecież Bogiem (Druga Osoba Boska), nawet narcyza. Jednak narcyz się nie uda do Jezusa po uleczenie, gdyż wiemy, że nie widzi takiej potrzeby. A zatem jest to kwestia wyboru, przy tym wyborze tkwiąc, narcyz, nie podejmie drogi uleczenia. Co do modlitwy za narcyza, jest takie zdanie w Biblii, muszę odszukać, nie pamiętam, chyba w Liście do Rzymian, cyt. "....Nie polecam, aby się modlono..." Zdanie to występuje jeden jedyny raz w Biblii. Najlepsze wytłumaczenie tego daje nam Ojciec Augustyn Pelanowski. W skrócie chodzi o to, by za niektóre osoby nie modlić się indywidualnie, gdyż stoją za nimi takie złe siły, byty demoniczne, które zniszczą życie modlącego się. W takiej sytuacji należy oddać modlitwę dużym wspólnotom zakonnym a samemu dodatkowo poprosić o modlitwę ochronną (jest specjalna w tym celu, nie jest to egzorcyzm). Bardzo rzadko zdarza się, naprawdę rzadko, że taka osoba trochę przejrzy na oczy wtedy, ale to po latach modlitwy przez takie wspólnoty, a i to nie ma gwarancji, gdyż jej wolna wola nie przyjmuje Łaski Bożej koniecznej do nawrócenia. Bóg nie działa wbrew ludzkiej wolnej woli, nie po to ją dał ludziom. I to by było na tyle. Proszę nie żyć w fałszywej nadziei. Pozdrawiam.
Dziekuje wlasnie sluchalam Cie podczas biegania. Jestem 3dzien Po kolejnym okropnym rozstaniu z narcyzem! Tym razem ja powiedzialam dosc,tym razem nie placze...Ale ciagle wlacze z myslami....
Mój ex narc ma córkę, która na co dzień mieszka z mamą w Niemczech, podczas ostatniej wizyty „u nas” powiedziała do mnie tak.. ( żeby było jaśniej w tym czasie nie traktował jej lepiej niż mnie, dziewczynka 12 lat ) Kamila ja tu dłużej nie wytrzymam a ty jak od niego odejdziesz to już nigdy nie wracaj, moja mama jest teraz taka szczęśliwa… mówiła to ze łzami w oczach!!! Trzymam za nas wszystkie kciuki, nie jest łatwo ale wiele pokazuje że warto walczyć o swój spokój nie zastanawiając się co znowu zrobiło się źle.
Jedną z najgorszych rzeczy dla mnie była świadomość, że byłem tylko przedmiotem. Strasznie mnie to męczyło i wmawiałem sobie, że pewnie robiłem coś źle albo że za bardzo itd .. Nie mogłem uwierzyć i opierałem się myśli, że ktoś może mnie traktować tak instrumentalnie, mimo że "przypuszczałem" jaką jest osobą. Dopiero po obejrzeniu kilku filmów zrozumiałem w pełni, zaakceptowałem fakt jak i dlaczego mnie ktoś tak traktował, jednocześnie przestałem utożsamiać się z własnym wyobrażeniem "ja - przedmiot" .. i pomogło wreszcie odpuściło.
To bardzo ważne o czym piszesz. "Uprzedmiotowienie". Ja jestem córką takiej osoby, wręcz psychopatki. Przez lata nie wiedziałam co się za mną dzieje. Dopiero jak urodziłam własne dziecko, zaczęłam dostrzegać, że co jest nie tak. Wiele musiałam w sobie przewalczyć, żeby w dziecku i sobie dostrzec człowieka. Nigdy nie doświadczyłam SZACUNKU, bo szacunek należał się tylko jej a szacunek oznaczał całkowita podległość. Ludzie byli tylko od zaspokajania jej rozkazów. Tylko ona i ona. Ja też taka byłam. Do tej pory mam problem z odczuciem siebie jako człowieka, choć staram się zachowywać tak by nie krzywdzić innych. Ale uderzam wtedy w siebie. Czasem udaje mi się to zaakceptować ale ta siła traumy jest tak wielka, że to aż fizyczny ból nie do opisania. Ale tak - uprzedmiotowienie to slowo klucz dla "ofiar" narcyza. I o tym powinno się mówić - nie o narcyzie, tylko jak nauczyć się człowieczeństwa i czym ono jest.
Ma pani racje.... sluchajcie jest ciezko. Odcinka ostateczna ,musicie zdac sprawe ze jest to osoba zabuzona "chora" to ze myslicie ze rozwod was uwolni to ta zomnijcie. Niema takich scenariuszow. Mi na rozwodzie n nic niemowiö na przeciw , po rozwodzie wciagaö w zwiazek ,a po uprawomocnieniu sie wyroku zrobil sorawe sadowa ze nekam n. Cuda cudenka.tylko musicie olac to.pamietajcie ze n jest zaburzony genetycznie lub zyciowo ,w moim przypadku oba zaburzenia posiada n , i pamietajcie rodzina n bedzie stala murem za n. Wtedy stawiacie oczy w kole ze takie cuda sie zdazaja.
Jak to mowia: za glupote trzeba placic, i ja zrobilem tyle glupich bledow. Mozna bylo tego uniknac ale tak chcialem zeby cos dobrego sie w koncu stalo w moim zyciu, ze zignorowalem swoja intuicje i zdrowy rozsadek. Moje dobre serce i dobre intencje nie znaczyly nic dla tego Meksykanskiego kundla. Jest lekarzem anestezjologiem w Mexico, bardzo inteligentny czlowiek, wydawal sie wspanialy i mimo ze nie byl moim typem, dalem sie zauroczyc i jak glupiec wydalem mase forsy zeby sie z nim spotkac i zaplacic za pobyt i wycieczki na Hawajach (przez 6 miesiecy wymienialismy tylko wiadomosci, prawie codziennie). I nawet nie dostalem przyjacielskiego uscisku za te wszystkie dobre rzeczy ktore dla niego zrobilem. Ale... mimo wszystko to on na tym stracil, o wiele wiecej niz ja. Stracil dobrego przyjaciela ktory bylby dla niego zrobil wszystko. Jestem pewny ze on takiego kogos jak ja latwo znowu nie znajdzie
Ja przestałam oczekiwać od ludzi wzajemności. Kilka razy się zawiodłam i juz więcej nie mogę. Skończylam się emocjonalnie. Nie mam żadnych przyjaciół. Ale ja akurat mam dobrego męża I dzieci. Więc całkiem sama nie jestem. Czasem jednak brakuje mi ludzi, w sensie jakiejś grupy dobrych znajomych czy kilku przyjaciół. Zwłaszcza odczuwam to np w Sylwestra albo urodziny. Kiedyś zapadło mi w pamięć takie powiedzenie: wysusz ocean pragnień, a odnajdziesz źródło spokoju. Oczekiwania to to co nas najbardziej chyba spala. Pozdr serd trzymaj się❤
@@HedaLuiza Dziekuje. Faktycznie, chyba lepiej nie oczekiwac zbyt wiele od innych. Ja kiedys sobie pomyslalem zeby sie za bardzo nie angazowac emocjonalnie (zeby uniknac zawodu) ale jak przyszlo co do czego, dalem sie zauroczyc i drogo za to zaplacilem. Najbardziej jest mi zal ze zostalem tak wykorzystany i zle potraktowany. Byc moze to bylo blogoslawienstwo w przebraniu czy szczescie w nieszczesciu? Nie wiem, ale mowia ze wszystko co nam sie przydarza, ma tak byc. Zrodlo spokoju fajnie byloby odnalezc. Gratuluje dobrego meza i dzieci. Ja mam dobra przyjaciolke z Polski (mieszkam w Kanadzie) i kilku znajomych, ale fajnie byloby znalezc kogos troche blizszego, na dluzsza mete... Ja rowniez serdecznie pozdrawiam z Vancouver
A kto chce ratować? Jak tylko Ty, to daj spokój. Na małżeństwo dawniej mówiło się "jarzmo małżeńskie". Otóż jest to porównanie do jarzma wołów pracujących w polu. Jak woły razem ciągną, to praca się udaje, jak jeden wół nie pracuje, to drugi chodzi w kółko wokół niego i nie idą naprzód. Coś Ci to przypomina? Masz może w związku "woła", który stoi w miejscu, a Ty chcesz iść naprzód, lecz jedyne, co możesz, to kręcić się wokół niego? Z takiego jarzma wypinano woła stojącego i dawano innego o równej sile uciągu. Albo inaczej. Wyobraź sobie auto z zablokowanymi hamulcami po jednej stronie, lub motocykl z zablokowanym kołem przednim. Dajesz gazu i co się wtedy dzieje? Sam sobie najlepiej odpowiedz....
Ciekawe, jaki jest odestek ludzi narcystycznych. Wiem, ze te czasy glownie tworza ludzie narcystycznych. Ale ciekawe, jaki jest ich % w spoleczenstwie.
Napiszę, że po zignorowaniu mnóstwa maili od narcyza, bo wszędzie indziej został zablokowany, po odniesieniu paczki z liścikiem, wychodzi na dwór w porach, które nie są dla niego zwyczajne - próbuje mnie "złapać" jak jestem z psem na spacerze. A sama nie wychodzę, bo się go boję. Koniecznie on chce porozmawiać. A ostatnie nasze dwie "rozmowy" trwały w sumie 11h. Już nie mam do niego siły i nie wiem czy już mogę zgłosić na policję
Wczoraj sms od byłego. Znowu oszukał mnie finansowo. Rzygać się chce. 24 lata związku. Narcyz to samo zło. Życzę mu najgorszego. Niech dostanie to na co zasłużył…. reszta w domyśle
Może 10 lat temu byłem na psycho-terapii i terapeutka coś mówiła o wewnętrznym dziecku. Nic nie mogłem sobie coś na ten temat wyobrazić i do dzisiaj bez owocnie próbuję. Często spotykam się z tym określeniem i często próbuję coś sobie przedstawić - wszystko bez rezultatu.....
Ponoć jeśli się zastanawiasz, to znaczy że nie jest źle. Narcyz nigdy się nie zastanawia, on jest w swoich oczach idealny, nigdy nie przyzna się do błędu, nie będzie analizował swoich zachowań, zastanawiał się, czy robi komuś swym zachowaniem krzywdę.
To sprawa indywidualna. Potrzeba psychoterapii...czasu na zagojenie ran...można pielęgnować pasje i nie zamykać się w domu...pozdrawiam i życzę powodzenia 😊
Wojski68....słuchaj, jeśli czujesz się naprawdę gotowy, to na co czekasz😊Tu nie ma zasady, nie musisz"przepracowywać"tego, co przeszedłeś przez kolejne 10lat.NIE to tak nie działa.mam 42lata, przeżyłam z taką"trudną"osobą ponad 20 lat a teraz czeka mnie rozwód.Mam poczucie zmarnowanego życia i czasu.Na chwilę obecną, nie wyobrażam sobie mieć i być z kimś innym.Obecnie jestem na etapie,że wszyscy faceci są blee... Może kiedyś mi przejdzie ale nic na siłę.Życie jest pełen niespodzianek i nikt nie przewidzi,co nas czeka.A Tobie, życzę wszystkiego co najlepsze oraz byś znalazł prawdziwą miłość❤🥰❤️💪👍 Powodzenia💪👍🙏😁
@@Renata-d7oDziękuję za odpowiedź i życzenia --- na jedno chcę zwrócić uwagę --- chyba nie wszyscy faceci są ,,blee"skoro jest tyle ofiar,,narcyzic"-----pozdrawiam i życzę,, pozytywnego myślenia "👍🖐️💪
Walczyłam z traumą i, depresją po porzuceniu. Ze wspomnieniami każdego dnia, teraz już są dni, że nie myślę o nim wcale, ale ponieważ jestem w trakcie rozwodu jest ciężko nie myśleć, brakuje życiowej stabilizacji. Użależnienie finansowe od narzyza w moim wieku 65 nie jest proste do pokonania jak również podział mieszkania. Dużo wody upłynie, zanim to wszystko się skończy na dobre. Nie mam już sił, choć każdego dnia walczę o siebie. Dziękuję za wspaniałe podsumowanie problemu jaki rozwija się z olbrzymią potęgą na całym świecie NARCYZM. Niech młodzi się uczą, słuchają, bo na stare lata obudzą się jak ja "z ręką w nocniku"
❤Ja 23 lata byłam z Narcyzem mam 60 lat i zero motywacji do życia .ze wszystkiego wyjałowiona.😢Przegrane życie podeptane nadzieje......
Słuchałam uważnie filmików na YT i ocalałam! Mogłam przepaść! Wielka moja wdzięczność dla p. Kopaniszyn Master Your Live i dla Pani M.Sochy. Kobiety! Z nimi można wygrać! Potrzebujemy tylko otwarcia oczu i otrzeźwienia! I czasu!ale już sam na sam ze swoim rozumem i niezachwianą pewnością " swego".
@@madzia64...wyjałowiona. To dobre określenie po związku z N. Proszę porównać swój stan z glebą. Potrzebny Pani nawóz. Dla mnie jest nim wyszukiwanie zajęć, kontakt z przyrodą...fizyczna praca. Wszystko, by tylko odwrócić myśli, poczuć ból...Mięśni, fizyczny ból. Nie serca ból. Temu STOP!!!
@@madzia64 To proszę zacząć żyć x3 :) :). Proszę się cieszyć, że teraz może Pani zacząć żyć. Pozdrawiam mocno i życzę siły.
Wiek to tylko liczba. Wszystko jest w głowie i sercu. Czasem zwykle „ postanawiam” jest przełomem. Życzę dużo szczęścia 💪❤️
Prawda!!!!! Zawsze udają ze nie mają pieniedzy. Ukrywaja dochody. No i zawsze, zawsze sa biedni!!!!
Niestety tak 👍🏻
@@elzbietahuber3592to on sobie może robić, ale ty nie musisz tego spelniac
A ja znam przypadek dokładnie odwrotny - zgrywał bogacza i człowieka biznesu, łeb do startupów dosłownie, ale słomiany zapał, a po czasie się okazało, że jedzie na kredytach i pożyczkach po koleżkach i rodzinie, a wypłata z etatu śmieszniejsza niż jego zachowania. Długów na ponad 100k za plecami żony rzecz jasna.
@@terebintful czyli zawsze udają kogoś kim nie są 😁
@@MagdalenaSocha niestety …
Jestem dumna z siebie, że udaje mi się każdego dnia być coraz to szczęśliwa bez N. Pamiętam z siebie z początków i widzę jaką wielką przemianę przeszłam. Od bólu i załamania do pełnego uśmiechu i radości z życia. Tylko czas i praca nad sobą daje najpiękniejsze efekty. Najważniejsze to aby pamiętać o swojej przeszłości aby jej nie powielać.
Uwielbiam ten komentarz bo przechodzę dokładnie ten sam etap i tym samym podpinam się do niego! Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego 😅🤭🫶😇
@@Teamvvork94 również pozdrawiam ❤️
Brawo, dzielne kobiety, tak trzymajcie.
@@krystynarakowiecki2558 ❤️
@@krystynarakowiecki2558 ale ja akurat pan 🥲
Tak naprawde to nigdy nie czulam gestow i ciepla milosci....Klamstwa i puste gadanie i kosc rzucona jak psu w postaci jakiegos prez
Właśnie mówienie,obiecywanie,ale brak czynu
Znam to też
Świetne porównanie z tą kością. Dokładnie to samo uczucie miałam.
@@ekaterinab8578 🌷💐🌞♥
Ja kością nazywałam mierne wpisowe, które wnosili po to aby przyznać sobie prawo do bezceremonialnego korzystania all inclusiv.... czy to w relacjach tzw bliższych czy towarzyskich.... wpakować się do kogoś na 10 dniowe wakacje na pełne utrzymanie w kilka osób, oczekiwanie obwożenia i zapewnienia płatnych atrakcji , restauracje, bez jakiejkolwiek partycypacji w kosztach, za to obkupowanie się w markowych butikach.... Czas i siły poświęcone w zamian za pusty odbiór , obiecany choć nigdy nie zrealizowany rewanż choćby symboliczny ( i będąc w znacznie lepszej sytuacji finansowej niż ja) mimo multum okazji..... były nie jedynymi stratami...."najlepsze" było podsumowanie do osób trzecich "co ona takiego wielkiego zrobiła dla nas, co jej takiego ubyło? Pozbycie się kilu tys euro oszczędności nie bolało tak jak boli poczucie straconego czasu które miały być moim wakacyjnym odpoczynkiem... Tym ich wpisowym był prezent w postaci lichej peleryny przeciwdeszczowej o wartošci 15 zł😁. To "mój" owczesny narcyz, zafundował mi taką atrakcję , zapraszając do mojego mieszkania swoją również narcystyczną siostrę z Polski z 2 dorosłymi synami people pleaserami.... mdło mi się robi na samo wspomnienie, jak mogłam taką traumę zafundować swojemu wewnętrznemu dziecku, aby dla "nie psucia" atmosfery grać rolę pokornej służącej, znoszącej różnej maści deprecjacje ze strony narcystycznego rodzeństwa .... Każdy narcyz żyje po to, aby wykręcać ludzi jak cytryny🤮
22:00 Po dziesięciu latach zachowanie,ja do szpitala na operację,a on na wyjazd na
Malte.
Stwierdził że nie zrezygnuje z tego wyjazdu.
Po miesiącu gdy powiedzdzalam co myślę na ten temat że mnie zawiódł, stwierdził ze to dla niego za duzo, że to go przerasta
Odszedł,od 4 mcy cisza.
Przez te dziesięć lat,u mnie chore serce, zawał, depresja ,pełna dewaluacja mnie,od wyglądu, zachowania,sexu, czułam się jak nikt.
Jest mi teraz trudno psychicznie,ale daje radę mam wsparcie w dzieciach,znajomych.
Dam radę chodź to trudne
Nadzwyczajne jest to, ze Pani tak dokadnie to przestawia. Zylam z nim 30 lat, 15 juz po rozwodzie, a ja wciaz słucham filmow na ten temat, czytam, bo wciaz muszę utwierdzac sie w przekonaniu, ze to naprawde sie przytrafia takze innym i to istnieje. Ja do dzis nie mogę tego zrozumiec ......
Oczywiscie , gdzie i jak tylko moze, wciaz mnie miażdży, chociaz nie widzialam i nie slyszalam go od wielu.....
Dziękuję za ogrom Pani pracy. ❤
A Ja przy swoim Narcyzie stoczyłem się na same dno.
Zaczołem pic i przytyłem niebagatela do 157kg. Mój błąd
polegał na tym że zamiast na dzieciach to skupiłem się na mojej ex,myślałem że ją zmienię.
Po czym gdy zażądałem rozwodu to w przeciągu 14mies.
schudłem 68kg i nie piję a od 2 lat.Z alkocholem zerwałem sam bez niczyjej pomocy a wierzcie mi ze robiła wszystko żebym znowu wrócił do pića.
Teraz zaczynam łapać wiatr w żagle,to tak jak bym odkrywał samego siebie na nowo.
Była to życiowa lekcja po której śmiało mogę powiedzieć że wykluła się we mnie nowa osobowość.
".. Myślałem, że ja zmienię.."🤣 sorry, ale śmieszne to. Chyba,, że zamienię🤣. Dziwne to wszystko bo po1primo to podobno kobiety chcą zmieniać kogoś np po ślubie. Ciekawe jest to co piszesz o osobowosci🤔
@@haziofraczek6167 🖐️ gratulacje stary, tak trzymaj, wiem o czym piszesz, nie każdy jest w stanie wygrać walkę z alkoholem sam, zwłaszcza gdy jeszcze ma przeciwne wiatry, powodzenia tak trzymaj 👍👏💪🖐️
Chciałabym poznać osobę, która ma podobnie jak ja, i już myśli inaczej, a to dużo😊
Nareszcie usłyszałam prawdę," osoba narcystyczna ma "to"w genach a nie wieczne biadolenie o ranie tego popaprańca,całe pokolenie powojenne musiałoby mieć ranę narcystyczną,bo dla naszych rodziców-zapracowanych na etatach+ praca w polu ,więcej uwagi dostawały zwierzęta w gospodarstwie niż dzieci😥
Wiele miało ciężkie dzieciństwo i narcyzem
Nie są,fakt są zaburzeni ale to leki,nerwica,które nie są tak szkodliwe dla Partnera jak narcyzm
Tak, osobiście uważam że,,oni wybrali to kim chcą być "--każdy ma coś w sobie do okiełznania, opanowania 💪🖐️
Długo nie rozumiałam dlaczego mój ojciec był jaki był. Długo zajęło mi wybaczenie mu obojętności. Wybaczyłam mu wiele lat temu, choć było ciężko. Zaczęłam szukać jednak definicji,, egoizmu'' związku z inną osobą obecną w moim zyciu. I trafiłam na Pani filmy i w końcu wszystko się poukładało i znalazłam ten brakujący puzzel. Pani filmy mi pomagają być silniejszą i asertywniejszą.
❤
@@wojski68no, ale to bardzo kiepski wybór dla nich i dla osób, które z nimi sa
Nic dodać, nic ująć.
Właśnie przerabiam tę trudną lekcję. Jestem po rozwodzie. Miałam dużo szczęścia, że odkryłam w czym tkwię. Gdyby nie filmiki uświadamiające i doradzające, z pewnością rwałabym sobie włosy z głowy co ze mną nie tak. „Emocjonalna góra, dół” . Siał we mnie potworne spustoszenie. Przede wszystkim taplałam się w ciągłych domysłach i analizach no i oczywiście w obronie przed paranoidalnymi, fałszywymi atakami. Zdobyta wiedza powoli wyciąga mnie z tej matni i potwornie pokręconego świata. Na nic zdały się mój rozsądek, poukładanie, szczere , dobre intencje by było między nami dobrze. Jego transakcyjność, chciwość, czysty materializm, paranoidalna podejrzliwość złych intencji, pogrzebały nasz 30 letni związek.
Oczywiście wg niego - to moja wina.
Do czasu przebudzenia nie mogłam zrozumieć o co chodzi z tą moją winą na każdym kroku i strasznym jego rozczarowaniem mną. Z czasem zrozumiałam, że to schemat powielany przez narcyzów.
Powtarzam, że bez wiedzy i edukacji nie byłabym w stanie w chaosie jaki tworzył, połączyć wszystkich kropek.
I jeszcze jedna znamienna rzecz.
Kilka tygodni po rozwodzie, ten zaklinający wierność i miłość odwiedza mnie by przekazać, że od kilku tygodni z kimś się spotyka, ale nie jest za późno byśmy poszli na wspólną terapię. Jednocześnie mówiąc, że kogoś ma proponuje mi randkę.
To przerosło moje siły. Kiedy udało mi się go delikatnie mówiąc pozbyć byłam roztrzęsiona i nie mogłam złapać równowagi. Totalnie mnie rozwalił.
A ja? Kilka tygodni po rozwodzie, sklejam się kawałek po kawałku. Są dni kiedy czuję moc z powodu uwolnienia, ale są też takie kiedy nie mogę uwierzyć, że coś takiego mnie spotkało. Tak więc jeszcze długa droga do uzdrowienia i odzyskania pełni sił psycho- fizycznych.
W Pani nadzieja. ❤
Tak jak napisałam na początku: nic dodać, nic ująć.
Jest Pani genialna w swoich lekcjach o tych popaprańcach.
Dziękuję❤
Trzymam kciuki, na pewno wszystko się już teraz ułoży.
@@jurek9778
Dziękuję.
Pozdrawiam
Tak, zrozumienie co się tak naprawdę wydarzyło jest paskudnie trudne. Myślę że już jest Pani na własnej drodze do siebie.
Dokładnie tak samo było i mnie. Obecnie 8 lat po rozwodzie jestem coraz spokojniejsza ale to długi proces i praca nad sobą. P. Magda bardzo pomaga szkoda że nie znałam jej wcześniej. Pozdrawiam serdecznie , życzę nadziei i dużo sił.
@@MagdalenaSocha
Raz jeszcze- Jestem wdzięczna za Pani pracę.
Wyszłam z tego sama (dzięki Bogu!).. Dziś jestem SZCZĘŚLIWA😀😀😀. Potwierdzam wszystko, co pani mówi . Podziwiam za to, że dzieli się pani wiedzą, doświadczeniem i dziękuję, że pani jest, by pomagać innym.
Jak miło wiedzieć że wielu z nas dało radę :) dziękuję za komentarz ❤️
Z takiego związku nie wychodzi się „tak po prostu”. Ważne aby osoby, które przeżyły przemoc narcystyczną wiedziały, że są to różne etapy, które wiążą się z coraz większą świadomością tego, co się wydarzyło i powodów dlaczego tak się stało. Wygląda to niczym równia pochyła, z której naprzemiennie spada się i wchodzi. Pamiętam, że na początku nie rozumiałam własnych wahań nastrojów (jednego dnia byłam najszczęśliwszą osobą, bo udało mi się WYJŚĆ, zrozumieć schematy w których tkwiłam, a drugiego dnia miałam wrażenie że jestem burzą złości i pesymizmu). Potem pojawiły się dziwne zachowania, których wcześniej u siebie nie znałam i zaczęłam się zastanawiać czy mój mózg się na tyle przeprogramował i nie wiedziałam czy nadal jestem tam ja? Po czasie zrozumiałam, że ten głos/ krytyk w głowie powstał na skutek tego, że w wielu sytuacjach dałam sobie wmówić własne zdanie. Wychodzenie z takiego związku nie kończy się w momencie odejścia, a wygląda jak wychodzenie ze mgły, która z każdym dniem staje się coraz mniej widoczna.
😯☹️
Doskonale opisane.
Przykro mi, wiem przez co przeszłaś, miałam podobnie. Przytulam sercem ❤
Pani Magdo jest pani cudowną i mądrą kobietą. Wszystko co Pani mówi to prawda wszystko to przeżyłam wiem jak to "smakuje", a najgorsze to to że osobą narcystyczną jest moja matka. Dla dziecka to koszmar.
Pozdrawiam i dziekuję
Mądrość zdobywamy kiedy uważnie obserwujemy SIEBIE i otaczający nas świat. Wszystko w zasięgu naszego umysłu i serca ♥️
..bardzo dziękuję, również za wpisy które tak dużo mówią i o mnie 💔 dużo pracy już wykonałam ale wiem także, że dużo przede mną...7mies od rozwodu, który wdrożył dość szybko, jak i inne rzeczy - znalazł 'zmienniczke' za granicą, dużo starszą, inwestycja się bardzo opłaciła
otworzyły się drzwi ale myślę, że nadal będzie narzekać jak wszystko kupił "ciężką pracą" sam
...chciałam zrozumieć, usłyszałam "ale to nie jest do zrozumienia", za parę tygodni rocznica ślubu by była...bardzo trudno mi nadal, moim dorosłym Dzieciom także chociaż tego "nie widać"
jeszcze raz bardzo dziękuję 💞 za Pani materiał i komentarze dodaje mi to sił
Dzięki tym filmikom dochodzę do siebie...Jestem bardzo wdzięczna i Dziekiję...bez tego nie dałabym rady.... Dzisiaj mogę powiedzieć że zdrowieję, widzę to wszystko co słuchałam.... ❤️
Cieszę się że jest lepiej, proszę dbać o siebie 💪❤️
Jestem 6 lat po rozstaniu z narcysta, najwieksza niepowtarzalna milosc, inna jak wszystkie.
To prawda ze wszystko minie, ale jest cos co na zawsze pozostaje, czesc nas jest na zawsze innym czlowiekiem, taka milosc zostawia specyficzne slady w naszym sercu.
Napewno szybciej nasze cialo reaguje na posobnych ludzi, czlowiek qie od razu uciekaj, ale tez otworzenie sie na milosc zaufanie jest o wiele trudniejsze.
Widzimy swiat juz zupelnie inaczej.Juz nic nie jest takie jak bylo przed.!!!
Dziekuje za wspanialą strone!!
Dzień dobry, 18 lat z narcyzem. Dodatkowo głęboko zaburzonym pod względem wielu uzależnień. Poświęciłam dla niego relacje z najbliższą rodziną, dawałam wiele szans i walczyłam o niego kosztem własnej energii. Ponadto uwierzyłam, że jestem nic nie warta i że go potrzebuje bo sama sobie nie poradzę . Chciałabym dodać jedno spostrzeżenie odnośnie "cieni". To działało w ten sposób, że narcyz wprowadzał powolutku różne złe rzeczy i stopniowo stawało się to normalne np. buntowanie przeciwko całemu światu albo alkohol w coraz to większych ilościach. Wynikało to z jego zaburzenia i kompleksów. Od kiedy zerwałam kontakt wracam do całkowitej równowagi i czuję się sobą. Pozdrawiam wszystkich ❤
Ja czuję się jakbym walczyła że światem🤦🏿♀️💪🏿🙃czy to przez to nie wiem nie jestem pewna jeszcze. Ilościach?🤔
WITAM P MAGDALENO DZIEKUJE BARDZO ZA PANI FILMIKI O NARCYZACH MAM SYNA Z TYM ZABURZENIEM I TAKNIE WYDOIL Z PIENIEDZY ZE LEPIEJ NIE WSPOMINAC TERAZ JESTEM OSTROZNIEJSZA DZIEKI PANI NAGRANIOM DZIEKUJE BARDZO ZA POMOCA I ZYCZE SUKCESOW W PRZEKAZYWANIU NOWYCH FILMIKOW
Moment gdy opadły mi łuski z oczu i przestałam go usprawiedliwiać sama przed sobą był jak khatarsis. Później pojawił się smutek, żal, wstyd i w końcu gniew. Ale na swój sposób się cieszę. To była bezcenna lekcja i chociaż związek trwał 1,5 roku, a odeszłam około 8 miesięcy temu, to do dziś wiele, wiele uczę się o ludziach, a jeszcze więcej o sobie. Nie jest to nieskomplikowany proces, a Pani materiały pomogły mi najbardziej ze wszystkich źródeł z których korzystałam przy swojej edukacji i procesie leczenia.
PS. Oczywiście wciąż zostaję na kanale i będę obserwować. Dziękuję za Pani pracę.
Smutek, żal, wstyd, gniew.....dokładnie taka kolejność..... choć ja na końcu czasem mam mdłości z obrzydzenia na wspomnienia🤮
Chce Ci przede wszystkim podziekowac za prace wlozona w ten kanal. Pomoglas mi zrozumiec i przepracowac ostatnie moje 7 lat. Ogromny bol po rozstaniu. Skladalam sie wraz z Twoim kanalem przez rok . Jest lepiej ale jeszcze przede mna sporo pracy. Realixowalam kazdy pomysl aby siebie ratowac. To bezduszni ludzie, wiec I poranienia sa ogromne. Dziekuje, dziekuje....❤
Pięknie dziękuję i bardzo się cieszę że mogłyśmy być razem ❤️😊
@@MagdalenaSocha oj zagladam tu czesto, szukajac wsparcia kiedy trace wiare. Psycholog pomaga ale Ty dopelniasz wiedze moja, wspierasz. Raz jeszcze dziekuje
Super wykład wszystko się zgadza dziękuję Pani Madziu pozdrawiam cieplutko z Phoenix Arizona!❤️😊
Moj N byl bardzo rozrzutny , zawsze bez grosza ,nie mial pojecia o gospodarce pieniedzmi ,o planowaniu wydatków ,co jest najwazniejsze itp. Myslal tylko o swoich zachciankach. Rodzine mial w nosie. Kiedy bralowalo środków to winąza ten stan obarczal oczywiście zawsze mnie.
Znam to też
@@agnieszkastasiak-uf7ji😯przewrotne to🤔🤦🏿♀️🙃
Gdyby nie jego docinki i prowokacje nie zrobiłabym wieku rzeczy, za które dziś jestem mu bardzo wdzięczna
Nie przesadzaj z tą wdzięcznością -to są po prostu zwyrole którzy pomiatani i niekochani przez rodziców w dzieciństwie sami sobą się zajmują dla dorosłego to przejdzie ale dziecko jesr mentalnie unicestwione. Nikt inny nie powinien za to cierpieć oprócz rodziców popaprańców i samego popaprańca
Dziekuje, to bardzo ciekawe spraay, choc i bolesne. Teraz wiem, kto kim jest. A to juz wiele...
Pani Magdaleno, świetna robota. Słuchanie pani to jak terapia Dla mnie początkiem związku z narcyzem. Uwolniłam się 3 lata temu i dopiero w rok później dowiedziałam się o istnieniu narcystycznego zaburzenia osobowości. Gdyby nie pan8 chyba bum zwariowała. Dzięki pani też okazało się, że mój obecny partner był wychowywany przez narcyzkę i teraz zrozumiał dopiero koszmar, który przeżył. Ponieważ każde z nas wie, czym jest koszmar zawlaszczenia potrafimy sobie dawać wzajemnie wsparcie. Miałabym jednak prośbę. Żeby zrobiła pani odcinek, którego odbiorcami nie będą ofiary, a ich bliscy. Moja mama i siostra kompletnie nie rozumieją, co mi się przydarzyło i nie mają świadomości, że czasem ich komentarze sprawiają mi ból. Może gdyby zrozumiały czym jest narcyzm i jak postępować z jego ofiarami byłoby mi łatwiej. Możliwe że i innym, by się przydał taki odcinek. Z całego serca pozdrawiam
Ten odcinek pokazuje wystarczająco dużo , nawet jeśli się jest choć wrażliwym laikiem
Narcyz kocha tylko luksusowe apartamenty samochody zależy mu aby miał jak najwięcej. Inni dla tego bałwana się nie liczą. Ich zaburzona głowa coraz to bardziej jest gorsza w raz z wiekiem. Ich okrutne zachowania dają nam w kość celowo to robią żeby mieć satysfakcję. Ich tylko zostawić bo z nimi nie damy rady .
Starość w wykonaniu narcyza jest straszna
🤑🤮tylko tyle o moim narcyzie. Wszystko prawda pani Magdo.
@@MagdalenaSocha🤔😯?
@@MMM-wy9pm😯🙆♀️
@@MagdalenaSocha to na swój sposób kojące, że dał mi swoje lepsze lata, a straszną starość poniesie gdzie indziej😂
"Łatwo zastępują inna osobą " o tak. Dobrze nie wzięłam rzeczy z domu, a juz byla następna. Dopiero 4 miesiace wolności i dużo przede mną ( rozwód/ podział majątku) ale nie dam się!! Pani filmy dodają siły! Dziękuję ❤
Oni mają zaraz inne kobiety😮 bo oni będąc z nami w związku😮 już z nimi flirtują i zdradzają.
Niestety dzieje się to bardzo często i wobec obu płci. Życzę dużo szczęścia ❤️
4 miesiące po rozstaniu, przechodzę prawdziwe piekło. Oczernianie, kłamstwa prawdziwy rollercoaster od kocham do nienawidzę. Wyzywanie, agresja i manipulacja. Najgorsze jest to ze nasza 5 latka na to patrzy 😢 ciągle słyszę, że zniszczyłam rodzinę, że jeszcze pożałuje. Ciężko odciąć kontakt jeśli ma się wspólne dziecko i człowiek stara się zapewnić mu chociaż troszkę stabilności w tym trudnym czasie. Ja wiem że na końcu tunelu jest światełko ale teraz czuję taki strach i bezsilność a powinnam toczyć batalię o siebie. Skąd czerpać siłę żeby się podnieść?
@@151eda dokładnie Cię rozumiem -miałam to samo 5 lat.
@@magdamadzia9462aż 5l wytrzymała? Po co tyle się męczyć?
Dziękuję dużo nauczyłam się z Pani filmów ❤
25 lat razem , 18 lat po slubie , oddalem calego siebie wszystko co.mialem wszystkie pieniądze i potraktowala z pogardą to jest straszme to jest nie normalne !
Współczuję i życzę dużo szczęścia. Proszę zadbać o siebie 🙏💪
Też to znam
Tez powoli sie zastanawiam nad tym czy u mnie tego nie było , choć na początku po porzuceniu zastanawiałem sie i nadal zastanawiam czy to ze mną coś nie tak , bo słyszałem że to ja jestem toksyczny. Ale ciągle granie osoby pokrzywdzonej przez wszystkich dookoła ... tym samym tłumaczenie mi że ona tak odbiera swiat bo jest osobą WWO. Tylko jakoś przy rozstaniu ta wielka wrażliwość się ulotniła w jednej chwili.
Nie jest normalne, to są chorzy ludzie! U mnie 25 lat "idealnego" małżeństwa skończyło się z dnia na dzień. Tak po prostu. Było i nie ma... A ja po 5 latach od rozstania wiem, że nie było idealne, tylko ja chciałam w to bardzo wierzyć...Trzymam kciuki za ciebie
Też to przechodzę, aktualnie sprawa rozwodową, ale przy okazji tyle oszczerstwa że wiele osób można było by tym o dzielić, psychika siadnieta, fajnie by było z kimś pogadać o tym co to przeszedł
Wspaniały wykład.Bardzo pomocny w moim zdrowieniu.
Proszę o wiecej❤❤❤
Bardzo się cieszę i życzę dużo miłości 😍
zanim jeszcze odslucham dodam swoje: sila, uswiadomienie sobie swojej sprawczości i zauwazenie swoich granic. 😊😊😊 ❤
Przerażające jakie to prawdziwe
Nie patrze na to, co powiedział, ale na to, co naprawdę zrobił
Brawo 🙌
Człowieka poznaje się po czynach nie po słowach
Klepać można wiele ważne co się robi oczywiście nie na pokaz
👌👌👌
@@agnieszkawto5195 tak nie wiedziałam w wieku siedemnastu lat, teraz wiem, mając sześćdziesiąt lat, że nie wystarczy powiedzieć, ja cię kocham a nic bo pustka
Oczywiście nikt z nas nie wiedział
Współczuję
Cieplutko pozdrawiam
Ostatni narcyz jaki mnie zmanipulowal byl bajmocniejszy,ale po nim dostalam pewnosc ze jestem ZDROWA I NORMALNA 😊
Brawo 🙌
To prawda, bedac ze mna w zwiazku krecil na boku z inną kobieta. Mozna by powiedziec ze prowadzil podwojne zycie. Zawsze mial kolo ratunkowe, z ktorego mial profit.
Nie zdawalam sobie sprawy ,że sa osoby o takim zachowanu !!
Niestety są 😌
@@MagdalenaSocha☹️
Stary numer z kasą. Gdyby narcyzi z taką troską dbali o rodzinę, jak pieczołowicie dbają o swoje, SWOJE pieniądze, to mielibyście się jak pączki w maśle
🤣🙃👍🏿❤️😇
@magorzatajurczak7339 Dokładnie. Dbanie o to , by współmałżonek nie miał niezależności finansowej, zakładanie dodatkowych kont, subkont etc. ,o czym współmałżonek nie ma pojęcia, akcje w rodzaju: ja opłacam media, a ty nie możesz sprawdzić ile i czy płacę, potem się okazuje, że częściowo drań płaci prąd, gaz, nie przyznaje się, że są niedopłaty i monity w tych sprawach, a jak przyjdzie ekipa odciąć licznik( bo niedopłaty od paru miesięcy) to ofiara przemocy wyskakuje z uciułanych parunastu stówek, by nie odcinali, bo zima, bo dzieci. Gnój się potem wypiera wszystkiego, a jego ofiara zostaje bez oszczędności. Perfidia, kłamstwa, brak granic i brak poczucia godności(u ofiary) i u sprawcy ...
@magorzatajurczak7339 u mnie jest podobnie.
Słowa, które lecza, dziękuję. Jestem w trakcie samoleczenia i zrozumienia samej siebie jak dawałam szansę swojemu N przez tyle lat manipulować moimi uczuciami. Bardzo jasny przekaz, dziękuję, puzzle powoli zajmują swoje miejsce w tej układance zależności od niezdrowej "miłości."
To dodaje jeszcze więcej serduszka aby zdrowienie szło jak po maśle ❤️
❤❤❤Dziękuję Pani Magdo❤
Również dziękuję 🙏
Pani Magdo, ten wykład to diament wśród Pani wykładów.
Bardzo dziękuję :)
Moj piekny i jak bardzo dbajacy "Narcyz " wlasnie sie pakuje ! W tym roku odchodzilam w kazdym jednym miesiącu 😩😢. Ale przyszedl koniec i powiedziałam sobie dość tupnelam nogami. Po trzech i pół lata nie powiedzial kocham ,nie powiedzial fajnie ze jestes ,ale przy powiedzeniu STOP ,nagle zaczął mnie kochać, oczywiście nie prawda jest ,jak zobaczył ze popełnił błąd i juz się poprawi 🙈i wiele ,wiele różnych pięknych słów. A do tego telefon od Jego mamy "daj mu szanse " ,kilka telefonów w przeciągu tygodnia. Telefon do moich rodziców aby mnie przekonali abym zobaczyła jak On mnie kocha i jak mu zależy no i do tego ze bardzo źle się czuję i juz dalej tak nie może. Większość rzeczy spakowane ,zostało kilka ciuchów 💪.Jest bardzo bogaty,nie płacił za nic ,lecz kupował wycieczki na ktore ja nie mialam wplywu bo musiało być "all inclusive " ,drogie prezenty 🫣które ja nie chcialam ,pieniadze mial i ma nie placil za rachunki ,dawal kupowal do domu nawet jesli ja nie chcialam . Odkładał "Nasze " niby pieniądze na Nasz wspolny dom 🙈🙈no cóż .w srodku czulam od ze cos jest nie tak ,ale juz nie ma mnie dla niego .Najważniejsze ze mam swój dom i moje dziecko jest moje a nie Jego . Mój Ex ma trzy prace i jeszcze boski stoi i się dowartosciowywuje jako ochroniarz na dyskotekach wiec ma skąd czerpać bycie boskim 🙈. Narcyz jest jak pasożyt. Bardzo zal mi tych innych kobiet które wpadną w jego sidła. Trzymajcie się dziewczyny ,kobiety . Ja na szczęście mam wiele zajęć, uczę się ,chodzę na siłownię i spędzam z synem czas . A teraz bierzemy kotka do Naszego domu 💪. Pokochajcie się bo My jesteśmy najważniejsze. Mam48 lat i czuje się jak młody bóg ,ale praca nad soba cały czas ,nawet jak przychodzą te złe myśli ale przyjdą te piękne wierze i Wiem ❤
Mocno ale mocno wspieram i trzymam mocno kciuki ❤️
Dziękuję bardzo ,to jest najważniejsze wsparce . Bo jestem sama na obczyźnie nie majac dosłownie nikogo ale jestem twarda i mocno stąpająca kobieta dla tego wierzę że będzie dobrze. Nawet My mocne kobiety dajemy się złapać w sidła. Wyprowadził się na amen , z tym Panem skończyłam zamknęłam książkę, teraz piszę własną. ❤❤❤Dziękuję bardzo że jest Pani i przedewszystkim wspaiera takie jak "My " kobiety i mężczyzn również. Ale kto może zrozumieć jak człowiek który sam to przeszedł. Pomyślności i pięknych dobrych dni w życiu. Pozdrawiam z Irlandii 🥰
Pani Magdo,witam Panią bardzo serdecznie,chcę przede wszystkim podziękować za pomoc,ok roku temu,spotkałam" się z Panią właśnie tu w internecie. Słuchałam i nie wierzyłam, że jestem w związku z narcyzem. Wtedy mój związek rozpadał się, ja nie mogłam dłużej tego dźwigać. Jednak po kilku miesiącach niby rozstania, wszystko zaczęło wracać jak gdyby nigdy nic i już prawie dałam się nabrać,już wróciłabym do mojego ukochanego,zatrzymywało mnie tylko przypominanie o traktowaniu mnie i moich dzieci . Czas zawieszenia. Przestałam słuchać czego kolwiek o narcyzmie,ponieważ w pewnym momencie przestraszyłam się-być może źle oceniam mojego partnera- wczoraj otwierając internet trafiłam na ten właśnie filmik,znów spotkałam się z Panią, słucham bardzo uważnie widzę siebie swój związek i ogrom pracy ,jaki mnie czeka nad sobą oczywiście. Pani Magdo,dziękuję ❤ta lekcja jest dla mnie❤👍
Życzę odnalezienia prawdy i siebie w tym wszystkim. Proszę dbać o siebie i dzieci ❤️
Mój narcyz wyprowadzał się trzy razy z domu. Potem obiecywał zmianę, kupował prezenty, zabierał na randki, zajmował się domem i dziećmi...Po trzech miesiącach do sześciu znowu był bawidamkiem, bez grosza przy duszy, uzależnionym od alkoholu i nadużywającym przemocy fizycznej i psychicznej. Obchodziło go tylko on i jego. Także jedyne wyjście to urwać kontakt. Życzę siły w tej przeprawie.
@@Aleksandra_1983😯👍🏿💪🏿🤗❤️
Dziękuję Magda ,super odcinek.Pozdrawiam serdecznie❤
Bardzo ciekawy wyklad ❤
Dziękuje
Cała prawda . Przystępnie podana. Bardzo dziękuję 👌
Również bardzo dziękuję :)
Cudowny materiał, dziękuję z całego serca ❤️
Również dziękuję :)
Wszystko "w samo sedno środka tarczy" 😉👍👏💪
Dziękuje 🙏
W tajemnicy przed mną kupował różne ruchomości i nieruchomości na swoje córki z poprzedniego małżeństwa żeby wyprowadzać pieniądze z naszego małżeństwa, a wobec mnie udawał że nie ma pieniędzy.
U mnie podobnie . Kupował auta drogie córką z poprzedniego małżeństwa a na naszego syna małego nie dawał grosza 😏
Ale Cham. To.nie dorzeczne. Ja sie takiego pozbylam 25 lat temu, gdzie nie bylo jeszcze terminu narzys ale psychopata. Niemiecki lekarz go rozpoznql.bo bylismy w Niemczech i tak zaczelam rozwod na raty. Wpierw moje Papiere by miec tu prawa jako zona po.nim a pzniekmj wzielqm sie za moja edukqvje w tym kraju znalam juz jezyk po liceum , po czesci Studios i po prywatnych kursach. Wlozylam sily w edukacje by ten jezyk i slowka poznac a w krajujuz zaczac automatyzacje mowienia. Poszukalam niemieckie kobiety albo te jtorextu wyrosly by moc codziennie tren8wac mowe . Dzis po 25 latach mowie perfekt i zdiobylam tu dobre wyksztalcenie. B
@@marta2660😯🙆♀️
Odebrałam wszystkie bolesne lekcje i niestety nic się nie nauczyłam 🙈 dopiero teraz osiem lat po rozwodzie, uczę się przy aktualnym partnerze, min. dzięki pani filmom, ratującym życie
Czasem musi upłynąć trochę czasu, życzę dużo szczęścia i miłości do samej siebie
Narcyz ma zajecia komornicze , nawet podatków nie płaci. Natomiast pieniądze schowane na kupce😂
o, też to znam. narcyzi bardzo lubią swoje pieniążki i bardzo nie lubią ich oddawać
@@wellcomunicatedto ich problem😂
@@wellcomunicated😯🤦🏿♀️
@@Zbigniew-z2u😯
7:32 paradoks. Po terapiach kiedy terapeutka oceniła że on nie jest w stanie docenić mojego wkładu finansowego a odejściem sobie nie polepsze doradziła linię obrony poprzez bierność finansową a jednocześnie utrzymanie zawodu.
Obecnie ja może mam we wpływie na swoim koncie mało ale zachowane zdrowie. Na rozstanie będzie bardzo stratny finansowo.
Chyba widziałam Twój komentarz na shortsie u Iwo Klisza. Zaskoczyło mnie, że ktoś jeszcze obrał podobną do mojej strategię. Skuteczna, lecz wymaga ogromnej odwagi i cierpliwości.
@@KasiaJangMiMalinowa tak, lubię Iwo Klisza. Uczę się prawnych zagadnień u wielu. Zbieram dowody na wszystko co zamierzam powiedzieć.
Pamiętam szok jaki przeżyłem czytając odpowiedź narcyzki na pozew rozwodowy. Było to tak odległe od rzeczywistości, że dosłownie pomyślałem, że żyła w jakimś równoległym związku z facetem który ją krzywdził i wykorzystywał. A ja nic o tym nie wiedziałem
dzieki wielkie za kolejny świetny material. jak sobie radzić w sytuacji, w której z narcystyczną ex mamy dziecko? Wiadomo jak wygląda rzeczywistość w naszym kraju... matka może wszystko i dziecko i tak przy niej zostanie. Jak odciąć się od tego narcystycznego związku?
Dziekuje ❤
Również dziękuję :)
❤Dziekuje
również dziękuję :)
Narcyz nigdy nie poznał miłosci i nie wie czym ona jest jednak mowienie ze nigdy się nie zmieni jest krzywdzące.Dopoki czlowiek zyje jest nadzieja.Bog jest miłością i dla Niego nie ma rzeczy nie mozliwych.Oczekiwanie ze czlowiek ma zaspokoic nasze pragnienia miłości jest poprostu nie mozliwe.Najlepiej zwrócic się do źródla zeby nie wisiec na drugim czlowieku.
Proszę czytać Biblię, tam wszystko jest opisane.
Proszę zacząć od 2Tm3,1-5, czyli Drugi List św Pawła do Tymoteusza, rozdział 3, wersy od 1 do 5.
Nikt "pod wpływem siły wyższej" się nie zmienia, a z pewnością nie z automatu. Nawet Judasz nie zmienił się pod wpływem Jezusa a Go zdradził.
Natomiast Jezus może uleczyć każdego, kto się do Niego zwróci, jest przecież Bogiem (Druga Osoba Boska), nawet narcyza. Jednak narcyz się nie uda do Jezusa po uleczenie, gdyż wiemy, że nie widzi takiej potrzeby. A zatem jest to kwestia wyboru, przy tym wyborze tkwiąc, narcyz, nie podejmie drogi uleczenia.
Co do modlitwy za narcyza, jest takie zdanie w Biblii, muszę odszukać, nie pamiętam, chyba w Liście do Rzymian, cyt. "....Nie polecam, aby się modlono..." Zdanie to występuje jeden jedyny raz w Biblii. Najlepsze wytłumaczenie tego daje nam Ojciec Augustyn Pelanowski. W skrócie chodzi o to, by za niektóre osoby nie modlić się indywidualnie, gdyż stoją za nimi takie złe siły, byty demoniczne, które zniszczą życie modlącego się. W takiej sytuacji należy oddać modlitwę dużym wspólnotom zakonnym a samemu dodatkowo poprosić o modlitwę ochronną (jest specjalna w tym celu, nie jest to egzorcyzm). Bardzo rzadko zdarza się, naprawdę rzadko, że taka osoba trochę przejrzy na oczy wtedy, ale to po latach modlitwy przez takie wspólnoty, a i to nie ma gwarancji, gdyż jej wolna wola nie przyjmuje Łaski Bożej koniecznej do nawrócenia. Bóg nie działa wbrew ludzkiej wolnej woli, nie po to ją dał ludziom.
I to by było na tyle. Proszę nie żyć w fałszywej nadziei.
Pozdrawiam.
Miłość jest ślepa .
Dziekuje wlasnie sluchalam Cie podczas biegania. Jestem 3dzien Po kolejnym okropnym rozstaniu z narcyzem! Tym razem ja powiedzialam dosc,tym razem nie placze...Ale ciagle wlacze z myslami....
Mój ex narc ma córkę, która na co dzień mieszka z mamą w Niemczech, podczas ostatniej wizyty „u nas” powiedziała do mnie tak.. ( żeby było jaśniej w tym czasie nie traktował jej lepiej niż mnie, dziewczynka 12 lat ) Kamila ja tu dłużej nie wytrzymam a ty jak od niego odejdziesz to już nigdy nie wracaj, moja mama jest teraz taka szczęśliwa… mówiła to ze łzami w oczach!!! Trzymam za nas wszystkie kciuki, nie jest łatwo ale wiele pokazuje że warto walczyć o swój spokój nie zastanawiając się co znowu zrobiło się źle.
Ja też obudziłam się bardzo późno mam 60 lat i wciąż nie mogę uwierzyć że można takim być czlowiekiem😢
zabawne, bo ja miałem akurat narcystyczną żonę!
Tak, to jest lekcja życia. Poznałam swoje cienie bardzo dokładnie i niektóre mnie przeraziły.
wszystko można przepracować i uświadomić sobie, że jesteśmy cudem na tym świecie
O tak. Cienie i demony dzieciństwa 🙁
Jedną z najgorszych rzeczy dla mnie była świadomość, że byłem tylko przedmiotem. Strasznie mnie to męczyło i wmawiałem sobie, że pewnie robiłem coś źle albo że za bardzo itd .. Nie mogłem uwierzyć i opierałem się myśli, że ktoś może mnie traktować tak instrumentalnie, mimo że "przypuszczałem" jaką jest osobą. Dopiero po obejrzeniu kilku filmów zrozumiałem w pełni, zaakceptowałem fakt jak i dlaczego mnie ktoś tak traktował, jednocześnie przestałem utożsamiać się z własnym wyobrażeniem "ja - przedmiot" .. i pomogło wreszcie odpuściło.
To bardzo ważne o czym piszesz. "Uprzedmiotowienie". Ja jestem córką takiej osoby, wręcz psychopatki. Przez lata nie wiedziałam co się za mną dzieje. Dopiero jak urodziłam własne dziecko, zaczęłam dostrzegać, że co jest nie tak. Wiele musiałam w sobie przewalczyć, żeby w dziecku i sobie dostrzec człowieka. Nigdy nie doświadczyłam SZACUNKU, bo szacunek należał się tylko jej a szacunek oznaczał całkowita podległość. Ludzie byli tylko od zaspokajania jej rozkazów. Tylko ona i ona. Ja też taka byłam. Do tej pory mam problem z odczuciem siebie jako człowieka, choć staram się zachowywać tak by nie krzywdzić innych. Ale uderzam wtedy w siebie. Czasem udaje mi się to zaakceptować ale ta siła traumy jest tak wielka, że to aż fizyczny ból nie do opisania. Ale tak - uprzedmiotowienie to slowo klucz dla "ofiar" narcyza. I o tym powinno się mówić - nie o narcyzie, tylko jak nauczyć się człowieczeństwa i czym ono jest.
Ma pani racje.... sluchajcie jest ciezko. Odcinka ostateczna ,musicie zdac sprawe ze jest to osoba zabuzona "chora" to ze myslicie ze rozwod was uwolni to ta zomnijcie. Niema takich scenariuszow. Mi na rozwodzie n nic niemowiö na przeciw , po rozwodzie wciagaö w zwiazek ,a po uprawomocnieniu sie wyroku zrobil sorawe sadowa ze nekam n. Cuda cudenka.tylko musicie olac to.pamietajcie ze n jest zaburzony genetycznie lub zyciowo ,w moim przypadku oba zaburzenia posiada n , i pamietajcie rodzina n bedzie stala murem za n. Wtedy stawiacie oczy w kole ze takie cuda sie zdazaja.
Piękny naszyjnik z lunulą ❤
Poproszę o temat - toksyczna teściowa 🥲
Dziękuję z pozycji osoby będącej w związku z prawdziwym NZO😢
Nom na jedno nie uczestniczą w związku a na drugie mogą utrudniać rozstanie 15:35
Jak to mowia: za glupote trzeba placic, i ja zrobilem tyle glupich bledow. Mozna bylo tego uniknac ale tak chcialem zeby cos dobrego sie w koncu stalo w moim zyciu, ze zignorowalem swoja intuicje i zdrowy rozsadek. Moje dobre serce i dobre intencje nie znaczyly nic dla tego Meksykanskiego kundla. Jest lekarzem anestezjologiem w Mexico, bardzo inteligentny czlowiek, wydawal sie wspanialy i mimo ze nie byl moim typem, dalem sie zauroczyc i jak glupiec wydalem mase forsy zeby sie z nim spotkac i zaplacic za pobyt i wycieczki na Hawajach (przez 6 miesiecy wymienialismy tylko wiadomosci, prawie codziennie). I nawet nie dostalem przyjacielskiego uscisku za te wszystkie dobre rzeczy ktore dla niego zrobilem. Ale... mimo wszystko to on na tym stracil, o wiele wiecej niz ja. Stracil dobrego przyjaciela ktory bylby dla niego zrobil wszystko. Jestem pewny ze on takiego kogos jak ja latwo znowu nie znajdzie
Ja przestałam oczekiwać od ludzi wzajemności. Kilka razy się zawiodłam i juz więcej nie mogę. Skończylam się emocjonalnie. Nie mam żadnych przyjaciół. Ale ja akurat mam dobrego męża I dzieci. Więc całkiem sama nie jestem.
Czasem jednak brakuje mi ludzi, w sensie jakiejś grupy dobrych znajomych czy kilku przyjaciół. Zwłaszcza odczuwam to np w Sylwestra albo urodziny.
Kiedyś zapadło mi w pamięć takie powiedzenie: wysusz ocean pragnień, a odnajdziesz źródło spokoju.
Oczekiwania to to co nas najbardziej chyba spala.
Pozdr serd trzymaj się❤
@@HedaLuiza Dziekuje. Faktycznie, chyba lepiej nie oczekiwac zbyt wiele od innych. Ja kiedys sobie pomyslalem zeby sie za bardzo nie angazowac emocjonalnie (zeby uniknac zawodu) ale jak przyszlo co do czego, dalem sie zauroczyc i drogo za to zaplacilem.
Najbardziej jest mi zal ze zostalem tak wykorzystany i zle potraktowany. Byc moze to bylo blogoslawienstwo w przebraniu czy szczescie w nieszczesciu? Nie wiem, ale mowia ze wszystko co nam sie przydarza, ma tak byc.
Zrodlo spokoju fajnie byloby odnalezc. Gratuluje dobrego meza i dzieci. Ja mam dobra przyjaciolke z Polski (mieszkam w Kanadzie) i kilku znajomych, ale fajnie byloby znalezc kogos troche blizszego, na dluzsza mete...
Ja rowniez serdecznie pozdrawiam z Vancouver
Trzeba podjąć decyzję przez duże D😊
Pani Magdo a czy można uświadomić narcyza że nim jest? Czy jest szansa ratować małżeństwo?
A kto chce ratować?
Jak tylko Ty, to daj spokój.
Na małżeństwo dawniej mówiło się "jarzmo małżeńskie". Otóż jest to porównanie do jarzma wołów pracujących w polu. Jak woły razem ciągną, to praca się udaje, jak jeden wół nie pracuje, to drugi chodzi w kółko wokół niego i nie idą naprzód. Coś Ci to przypomina? Masz może w związku "woła", który stoi w miejscu, a Ty chcesz iść naprzód, lecz jedyne, co możesz, to kręcić się wokół niego? Z takiego jarzma wypinano woła stojącego i dawano innego o równej sile uciągu.
Albo inaczej. Wyobraź sobie auto z zablokowanymi hamulcami po jednej stronie, lub motocykl z zablokowanym kołem przednim. Dajesz gazu i co się wtedy dzieje?
Sam sobie najlepiej odpowiedz....
😢 uciekaj chłopaku
Ciekawe, jaki jest odestek ludzi narcystycznych. Wiem, ze te czasy glownie tworza ludzie narcystycznych. Ale ciekawe, jaki jest ich % w spoleczenstwie.
👏🖐️
To wszystko prawda, znam to wszystko.
Czy oni po wykorzystaniu nas ? ,nasza siłę i obojetnosc mają za uległość że wtedy żucaja ochłap dobroci i miłości? Jak to interpretować?
Cala prawda
Pani Magdaleno,a jeśli narcyzem jest własna matka?
Ten film chyba specjalnie dla mnie … wszystko to dokładnie teraz przeżywam
bardzo się cieszę i wszystkiego dobrego :)
❤
😊😊😊
Jest to trudne...ponad 10 lat w terapii.. nie tracę nadzieji...może jeszcze doświadczę zdrowej prawdziwej relacjii...
Jestem pewna 💪❤️
Bog może wszystko❤
Ja też powyżej 10 lat korzystała5m z tetapii
@@agatanatonska7998 nie wszyscy w niego wierzą, proszę o tym pamiętać.
Nadzieja to kotwica dla duszy 👍🖐️💪
Mój mąż ukrywał przez 5 lat fakt, że jego matka przepisała mu przed śmiercią 400 tys.zl.
Mą. Ukrywał taki fakt. 😢
Bardzo współczuję. Jednak nie ma co się przejmować, niech to zmotywuje Panią do stania się całkowicie niezależną. Życzę powodzenia 🤞
Napiszę, że po zignorowaniu mnóstwa maili od narcyza, bo wszędzie indziej został zablokowany, po odniesieniu paczki z liścikiem, wychodzi na dwór w porach, które nie są dla niego zwyczajne - próbuje mnie "złapać" jak jestem z psem na spacerze. A sama nie wychodzę, bo się go boję. Koniecznie on chce porozmawiać. A ostatnie nasze dwie "rozmowy" trwały w sumie 11h. Już nie mam do niego siły i nie wiem czy już mogę zgłosić na policję
Stalking...
Wczoraj sms od byłego. Znowu oszukał mnie finansowo. Rzygać się chce. 24 lata związku. Narcyz to samo zło. Życzę mu najgorszego. Niech dostanie to na co zasłużył…. reszta w domyśle
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dobry przekaz taki jest niestety Narcyz
Może 10 lat temu byłem na psycho-terapii i terapeutka coś mówiła o wewnętrznym dziecku. Nic nie mogłem sobie coś na ten temat wyobrazić i do dzisiaj bez owocnie próbuję. Często spotykam się z tym określeniem i często próbuję coś sobie przedstawić - wszystko bez rezultatu.....
niewiem gubie sie w tym wszystkim ogladajac pani filmy zastanawiam sie czy sam nie jestem narcyzem i winowajca problemow w zwiazku
Ponoć jeśli się zastanawiasz, to znaczy że nie jest źle. Narcyz nigdy się nie zastanawia, on jest w swoich oczach idealny, nigdy nie przyzna się do błędu, nie będzie analizował swoich zachowań, zastanawiał się, czy robi komuś swym zachowaniem krzywdę.
Przechodzę to teraz wszystko wychodzi dokładnie jak Pani mówi 100% to jest dramat jakiego nie przeżyłem 😠
Mocno wspieram i trzymam kciuki ❤️
A jeśli tą osobą jest dziecko.Mimo że wyjechało za granicę na drugą półkulę?
🙏👍🇵🇱🌾
Potwierdzam, bardzo boli
❤🩹❤🙏
Co jest najgorsze i nie kazdy o tym wie, ze niektorzy z nich uzywaja hipnozy oraz czarnej magi no i wtedy sprobuj sie bronic. 🤔
❤🙏
25 lat w związku to jest dramat była tak pokorna ze nigdy nie podejrzewałem
I o to chodzi byś nie podejrzewał 🤣
niedawno wysłalami jakies piosenki typu Motyle
Kiedy można zacząć myśleć o następnym związku?Facet też nie jest,, pełny "w samotnosci.😓-------🖐️
To sprawa indywidualna. Potrzeba psychoterapii...czasu na zagojenie ran...można pielęgnować pasje i nie zamykać się w domu...pozdrawiam i życzę powodzenia 😊
@@annabartosik2750 10 lat w terapii ? Szok -- może trzeba -- ,,sory "-- ,, postawić na innego konia"?
Wojski68....słuchaj, jeśli czujesz się naprawdę gotowy, to na co czekasz😊Tu nie ma zasady, nie musisz"przepracowywać"tego, co przeszedłeś przez kolejne 10lat.NIE to tak nie działa.mam 42lata, przeżyłam z taką"trudną"osobą ponad 20 lat a teraz czeka mnie rozwód.Mam poczucie zmarnowanego życia i czasu.Na chwilę obecną, nie wyobrażam sobie mieć i być z kimś innym.Obecnie jestem na etapie,że wszyscy faceci są blee... Może kiedyś mi przejdzie ale nic na siłę.Życie jest pełen niespodzianek i nikt nie przewidzi,co nas czeka.A Tobie, życzę wszystkiego co najlepsze oraz byś znalazł prawdziwą miłość❤🥰❤️💪👍 Powodzenia💪👍🙏😁
Dokładnie. Byłam karana za uczucia do narcyza przez ostatnie 18 lat. Paraliżuje mnie strach przed rozpoczęciem nowej relacji.
@@Renata-d7oDziękuję za odpowiedź i życzenia --- na jedno chcę zwrócić uwagę --- chyba nie wszyscy faceci są ,,blee"skoro jest tyle ofiar,,narcyzic"-----pozdrawiam i życzę,, pozytywnego myślenia "👍🖐️💪
A kazdy lubi prezenty 😀
ze 150 komentarzy i we wszystkich słowo klucz "narcyz" ... to już nie było wartościowych, spokojnych facetów?
To jest kanał o narcyzach jeśli łaska
Narcyzka po zderzeniu ze ściaą robi sobie nową tożsamość teraz jest święta super mamma i ababcia wypiera to co było
Jestes Magda ok😊
jeszcze w zwiazku chciała dac na mnie zlecenie zeby obili mnie bejsbolami