Czy na maturze nie powinno się udowodnić skąd wiemy, że np. mnożymy przez ujemną i podać inne dowody dlaczego zrobiliśmy tak a nie inaczej? Co trzeba konkretnie udowadniać po drodze? :) Poza tym bardzo dobrze tłumaczysz :)
Zadanie na dowod zrobilem rozbijajac licznik wzorem na dodawanie szescianow, a w mianowniku wyciagnalem przed nawias i powstal mi taki zapis (x+y)(x^2-xy+y^2)/xy(x+y)=>1, skrocilem przez (x+y) i nastepnie przemnozylem przez xy, uzyskalem postac x^2-xy+y^2=>xy po czym x^2-2xy+y^2>=0 czyli (x-y)^2>=0 c.n.u. Moglbys mi powiedziec czy tez zrobilem to dobrze czy cos poszlo zle? Bo zawsze zatrzymuje filmik przed zrobieniem zadania ktore tlumaczysz i wyszlo mi inaczej ale tez zgodnie z prawda a dla wlasnej pewnosci wolalbym wiedziec czy poszlo dobrze :)!
w zadaniu 1 podniósł Pan mianownik do postaci x^2-4 ja zostawiłem to w postaci (x-2)(x+2) i powstało mi coś takiego: (x(x-2)x^3)/((x-2)(x+2)). Skróciłem przez (x-2) i powstało mi: x^4/(x+2). Czy zrobiłem to poprawnie?
Nie jest - ja akurat tak oznaczam ;) Ale na pewno trzeba jakoś zaznaczyć, że dowód uważa się za zakończony. Można np. napisać "c.b.d.u." (co było do udowodnienia) albo "koniec dowodu".
Aha, nie wiedziałem że w ogóle trzeba o tym 'wspomnieć' myślałem że wystarczy rozwiązać jak zwykłe zadanie. Ogólnie zaznaczam tak jak Ty, ale nie wiedziałem że mam tak robić robiłem tak gdyż ładnie wygląda :D Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam!
Ponieważ są częścią kursu do matury podstawowej i rozszerzonej. Żeby mieć dostęp do wszystkich odcinków, musisz wykupić konto premium na stronie Matemaksa
Przecież pomnożył obie strony przez x²y + xy² czyli z prawej 1• x²y + xy² to po prostu x²y + xy² no i to co z prawej przeniósł na lewo, więc z prawej zostało 0
Jasiu idź zjedz zupkę i nie podniecaj się pisząc komentarz bo tracisz sens swojej wypowiedzi :) Nie wiem czy już się zapowietrzyłeś ale jeśli nie, to daruj sobie dalszą dyskusje bo się pogrążasz. Złapałeś haczyk najwyraźniej nie w usta tylko poniżej pępka ;)
Aha lubisz się pośmiać. Tylko po komentarzach widać że więcej ci to sprawiło nerwów niż śmiechu. Weź człowieku zaparz se meliski, wyłącz komputer, wyjdź na dworek i troche ochłoń bo chyba od tego komputerka siada ci coś na główkę. A i na przyszłość życzę ci trochę wiecej rozumu :)
Hahaha :D Nie dość , że uchył to jeszcze hipokryta xd Sam wyzywałeś mnie od idiotów a teraz karzesz mi ograniczyć "DZIECINNE WYZWISKA". Nie wiem jak ty po komentarzach wywnioskowałeś , że rozmowa z tobą sprawiła mi "sporo nerwów" , skoro nie widzisz nawet mojej mimiki twarzy , która aktualnie podkreśla jaki mam ubaw w stosunku do ciebie. Traktujesz mnie jak nolifa - bo tego xD nie masz żadnych dowodów mimo tego upierasz się , że nie wychodzę z domu, nie wiem skąd te domysły , może bierzesz przykład z siebie? :) Poradzę ci w takim razie - wyjdź może na dworek? odpocznij od komputera? :) A no i życzę na przyszłość więcej rozumu :D BO TEGO xDDDD
Dziękuje
czm mam to na podstawie
Jezu dziękuję bardzo dobrze tłumaczone
8/54 kursu - 25 dni do matury rozszerzonej
8/54kurs -21 dni do matury rozszerzonej
@@mikisarkowicz2289 Powodzenia, też dopiero na tym jestem, oglądam na pzyspieszeniu 1.5 xD
8/54 kursu- 2 dni do matury rozszerzonej
@@antekmachura1769 Spokojnie, ja stanąłem na 25, i nadal nie mam ochoty kontynuować xD
@@HanrysLP zdałes?
Czy na maturze nie powinno się udowodnić skąd wiemy, że np. mnożymy przez ujemną i podać inne dowody dlaczego zrobiliśmy tak a nie inaczej? Co trzeba konkretnie udowadniać po drodze? :) Poza tym bardzo dobrze tłumaczysz :)
zdales mature?
@@Rother-bg2mb a ty kiedy zdajesz chce wrocic I zapytac czy zdal*s
@@Olgierdkaa za rok
@@Rother-bg2mb dobrze, powodzenia 🫡
@@Olgierdkaa dziekuje
Zadanie na dowod zrobilem rozbijajac licznik wzorem na dodawanie szescianow, a w mianowniku wyciagnalem przed nawias i powstal mi taki zapis (x+y)(x^2-xy+y^2)/xy(x+y)=>1, skrocilem przez (x+y) i nastepnie przemnozylem przez xy, uzyskalem postac x^2-xy+y^2=>xy po czym x^2-2xy+y^2>=0 czyli (x-y)^2>=0 c.n.u. Moglbys mi powiedziec czy tez zrobilem to dobrze czy cos poszlo zle? Bo zawsze zatrzymuje filmik przed zrobieniem zadania ktore tlumaczysz i wyszlo mi inaczej ale tez zgodnie z prawda a dla wlasnej pewnosci wolalbym wiedziec czy poszlo dobrze :)!
Dobrze rozwiązałeś. Można dodać, że x+y =/= 0, ponieważ są to 2 liczby ujemne.
@@rpli980 Skoro tresc zadania zaklada ze x i y sa mniejsze od 0 to nie trzeba tego dodawac, tak o mowie jakby ktos byl ciekawy. pozdrawiam
Jeszcze miesiąc został D: Lecimy lecimy nie śpimy
w zadaniu 1 podniósł Pan mianownik do postaci x^2-4 ja zostawiłem to w postaci (x-2)(x+2) i powstało mi coś takiego: (x(x-2)x^3)/((x-2)(x+2)). Skróciłem przez (x-2) i powstało mi: x^4/(x+2). Czy zrobiłem to poprawnie?
Apsik Zrobiłeś źle, ponieważ tam jest znak odejmowanie, nie mnożenia. Nie możesz więc skrócić (x-2)
Wiem, że rok temu to pisałeś, ale komuś się może to przyda
@@EmTeChannel dzieki
Ten znaczek dowodu jest wymagany? Nie bardzo wiem o co z nim chodzi ;/
Nie jest - ja akurat tak oznaczam ;)
Ale na pewno trzeba jakoś zaznaczyć, że dowód uważa się za zakończony. Można np. napisać "c.b.d.u." (co było do udowodnienia) albo "koniec dowodu".
Aha, nie wiedziałem że w ogóle trzeba o tym 'wspomnieć' myślałem że wystarczy rozwiązać jak zwykłe zadanie. Ogólnie zaznaczam tak jak Ty, ale nie wiedziałem że mam tak robić robiłem tak gdyż ładnie wygląda :D Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam!
Dlaczego niektóre filmy z serii są prywatne?
Ponieważ są częścią kursu do matury podstawowej i rozszerzonej. Żeby mieć dostęp do wszystkich odcinków, musisz wykupić konto premium na stronie Matemaksa
@@sumapodstawyrownasiekwadra3398
Niepubliczny -> dostaniesz sie tylko po przez link
Prywatny -> Tylko autor moze go zobaczyc.
@@janurbas8048 no i po co otwierasz morde, dzbanie? XD
Do jakiego momentu trzeba skracać?
Do momentu, gdy już dalej się nie da. Jak przerobisz sporo zadań, to powinno to przychodzić w miarę naturalnie
8/54 kursu - 50 dni do matury
zdałeś?
8/48 - pol roku do matury
no to widze ze zbiorek zadan wypasiony XDDD niezle mozna przecwiczyc... jeden przyklad... hahahaha
jak chcesz ćwiczyć ułamki to wypier. na kurs 8klasisty
@@belchacz3319 tak tak, ulamki z wyrazeniami wymiernymi w 8 klasie, niezly dzban z ciebie ahahaha XDDD
praktycznie niczym to się nie różni, ale jeśli potrzebujesz to trenować podchodząc do matury rozszerzonej z matmy to pozdrawiam X D
a nie powinniśmy udowodnić, że te wyrażenie jest >_ 1, a nie 0
????
Przecież pomnożył obie strony przez x²y + xy²
czyli z prawej 1• x²y + xy² to po prostu x²y + xy²
no i to co z prawej przeniósł na lewo, więc z prawej zostało 0
no i co ty wgl tu udowodiłeś Maksiu ? XD
Lubię baitować ludzi :3
I jeszcze , edytowałeś ten wpis ? Na prawdę kurwa? chciałeś mi bardziej "przysolić"?
Jasiu idź zjedz zupkę i nie podniecaj się pisząc komentarz bo tracisz sens swojej wypowiedzi :) Nie wiem czy już się zapowietrzyłeś ale jeśli nie, to daruj sobie dalszą dyskusje bo się pogrążasz. Złapałeś haczyk najwyraźniej nie w usta tylko poniżej pępka ;)
Aha lubisz się pośmiać. Tylko po komentarzach widać że więcej ci to sprawiło nerwów niż śmiechu. Weź człowieku zaparz se meliski, wyłącz komputer, wyjdź na dworek i troche ochłoń bo chyba od tego komputerka siada ci coś na główkę. A i na przyszłość życzę ci trochę wiecej rozumu :)
I mniej tych dziecinnych wyzwisk.
Hahaha :D Nie dość , że uchył to jeszcze hipokryta xd Sam wyzywałeś mnie od idiotów a teraz karzesz mi ograniczyć "DZIECINNE WYZWISKA". Nie wiem jak ty po komentarzach wywnioskowałeś , że rozmowa z tobą sprawiła mi "sporo nerwów" , skoro nie widzisz nawet mojej mimiki twarzy , która aktualnie podkreśla jaki mam ubaw w stosunku do ciebie. Traktujesz mnie jak nolifa - bo tego xD nie masz żadnych dowodów mimo tego upierasz się , że nie wychodzę z domu, nie wiem skąd te domysły , może bierzesz przykład z siebie? :) Poradzę ci w takim razie - wyjdź może na dworek? odpocznij od komputera? :) A no i życzę na przyszłość więcej rozumu :D BO TEGO xDDDD