Prawa autorskie osobiste - czy można je sprzedać? Jak uregulować je w umowie? Wskazówki dla twórców

Czy mogę żądać oznaczenia dzieła moim nazwiskiem?
Jak zająć się prawami autorskimi osobistymi, żeby umowa w tym zakresie była ważna?
Ten materiał nagrałam dla twórców różnych utworów, uwzględniłam jednak w szczególności sytuację programistów, którzy tworzą programy komputerowe (tu miała być ikonka serduszka, ale YT mi na nią nie pozwolił).
****
Pamiętaj proszę, że materiał nie stanowi porady prawnej i nie zastępuje doradztwa w indywidualnej sprawie.

[@dxmmcadxmmca8042]

😉

[@cazcode]

Hej, mam pytanko do Ciebie.
Pracowałem jakiś czas temu na UOP przy rozwijaniu systemu CRM itp. i podpisałem takie gówie***.
Mogłabyś mi napisać jak to interpretujesz i czy jest się czego bać? Obecnie prowadzę swoją działalność.
Pracownik zobowiązuje się w stosunku do pracodawcy do zapewnienia nie wykonywania przez czas nieoznaczony autorskich praw osobistych przysługujących Pracodawcy lub innym osobom do utworów. W szczególności Pracownik zobowiązuje się w stosunku do Pracodawcy do zapewnienia niewykonywania prawa do autorstwa utworu, do udostępniania go anonimowo, prawa do nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystywania, prawa o decydowaniu o pierwszym udostępnianiu utworu publiczności, prawa do nadzoru nad sposobem korzystania z utworu.

[@bytelaw]

Hej, w tej regulacji w skrócie chodzi o to, że nie zażądasz od byłego pracodawcy, żeby np. wskazywał Cię z imienia i nazwiska jako autora tego, co przygotowałeś w ramach wykonywania umowy o pracę :) pozdrowienia!

[@cazcode]

@@bytelaw ok dzięki, rozwiałaś moje wątpliwości :) 🌹

[@Madeleine.....]

Czy to czesta praktyka,ze np wytwornie muzyczne zadaja prawa do korzystania z praw autorskich osobistych?Coz zlego w tym, ze mialoby byc widoczne nazwisko prawdziwego autora?Jaki to ma sens?

[@bytelaw]

Często strona mająca silniejszą pozycję negocjacyjną próbuje zabezpieczyć się na wszystkich możliwych polach i wyciągnąć z umowy najwięcej jak się da. Zazwyczaj taki podmiot korzysta z jednolitych wzorów umów wobec wszystkich "kontrahentów", które po prostu przewidują zablokowanie drugiej stronie wykonywania praw autorskich osobistych (jako że zgodnie z polskim prawem nie da się ich przenieść). Nie oznacza to, że nie warto stawiać pytań i próbować negocjować takiego kontraktu (przy czym wiem, że z większymi graczami zwykle jest problem, a ich stanowisko często brzmi "nie, bo nie"). Pozdrawiam Cię serdecznie! :)

[@Madeleine.....]

Dzieki.