Niby to wszystko się wie... niby to weszło w krew a jednak jak wrzucasz nowy film to lecę do oglądania jak dziecko do nowej zabawki 🤷i zawsze coś nowego wpadnie mi w ucho 👂 zaczęłam celebrować oglądanie Twoich filmów.Zdrowego i przyjemnego dnia życzę wszystkim 😄😍😘
Cześć i bardzo się cieszę - mam świadomość, że niektóre treści się powtarzają, ale widzę po sobie, że jeśli coś wiem i usłyszę o tym raz jeszcze, to wiem jeszcze bardziej :-) Dzięki za wsparcie i także miłego! :-)
Jedyny kanał, który subskrybuje i oglądam z wielkim zaciekawieniem. Dzisiaj mam urodziny i dla mojego organizmu mam piękny prezent w postaci wprowadzenia okna żywieniowego od 15-16 do 19-20. Ważę 64 kg i planuje zrzucić 5-6 kg. W czerwcu napiszę o efektach mojej posiłkowej metamorfozy. Serdecznie Pana pozdrawiam i trzymam za siebie kciuki, gdyż wbrew pozorom zmiana nawyków żywieniowych to wielki test dla siły charakteru.
Cześć i gratulacje - super prezent :-) Trzymam kciuki, łatwo oczywiście nie jest - pełna zgoda - ale organizm ma cudowną moc przyzwyczajania się do warunków "zewnętrznych". Powodzenia i trzymam kciuki!
czemu nie uczo takiej wiedzy w szkołach ?? nawet godzina pogawedka z kimś kompetentnym zmieniła by samopoczucie i chec dzialania na lepsze nastolatków i zmieniła by ich kierunek. wyjscie z błędu. dzięki za to ze jesteś:)
Dzięki za miłe słowa i pełna zgoda. Mam dzieciaki w wieku 12 i 15 i naprawdę jestem podłamany stanem edukacji w tym obszarze. Mało rzeczy jest tak ewidentnie zaniedbanych, jak nauka o odżywianiu. Powinien być to obowiązkowy przedmiot w przedszkolu, szkole podstawowej i średniej. Tymczasem nawet lekarze na medycynie mają na temat odżywiania dosłownie kilka zajęć w trakcie bodajże jednego semestru....
O kurcze, dzięki, aż się zarumieniłem :-):-) Wiesz, myślę że to absolutna podstawa aby w 100% stać za tym, o czym się mówi i stosować te zasady w praktyce. Choć wczoraj wróciłem z ferii, na których nieco "zboczyłem" z kursu - w stronę węglowodanów właśnie :-) Ale zaczynam właśnie drugi dzień postu, czuję się coraz lepiej i już nie mogę się doczekać sałatki warzywnej jutro wieczorem. p.s. do słodyczy i produktów mącznych organizm się najzwyczajniej w świecie przyzwyczaja. Od cukru zaś, uzależnia. Dobra wiadomość jest jednak taka, że proces odwrotny też jest możliwy, choć - tak jak piszesz - nie jest łatwy. Przeprowadź na sobie eksperyment - na 30 dni odstaw wszystko, co słodkie i dosładzane: słodycze, słodkie soki/napoje, lody, płatki śniadaniowe, słodki nabiał. Po 30 dniach smak słodki będzie Ci zupełnie obcy i o wiele łatwiej będzie Ci świadomie decydować czy i jak często rzeczy słodkie jeść. Pozdrowienia!
ja kolejna proba po wielu niepowodzeniach 124.50 kg zaczalem znow walke juz 7 dni jem od 13 tej do 18tej i min 10 tys krokow waga juz 120,7 kg po tygodniu dyscypliny wlasnie jej brak mnie gubil,
Cześć, gratulacje i tak trzymaj. I nie skupiaj się za bardzo na wadze. Proponuję Cię nawet schować ją do szafy, tak na miesiąc. Skupiaj się TYLKO i WYŁĄCZNIE na oknie żywieniowym i na tym, co ląduje na Twoim talerzu. Wskazania wagi mogą płatać figle, a najważniejszy na dłuższą metę jest system odżywiania: kiedy jesz i co jesz. Chodzenie - bardzo dobrze. Z czasem dorzuć sobie trochę "kłód" pod nogi - górki, dolinki, piaszczyste podłoże, schody, ciężki plecak na plecy, kije, itd. Jeszcze raz gratulacje, trzymam kciuki i pozdrawiam!
Cześć, przede wszystkim gratulacje, już teraz jesteś w bardzo wąskiej grupie osób, które świadomie nie jedzą od rana do wieczora. Jak najbardziej spróbuj krótszego okna, poeksperymentuj, zobacz co u Ciebie się najlepiej sprawdzi. Pozdrowienia :-)
@@Schudnijpo50 Dziękuję, post 16/8 jest wykonalny, ale jem wszystko więc nie chudnę za to utrzymuje wagę, pracuje nad tym aby być w deficycie kalorycznym co jest ostatnio trudne gdyż miałam,, różnego rodzaju uroczystości rodzinne i wtedy post przerywany był przerywany, teraz zaczynam na nowo spróbuję 18 na 6. Pozdrawiam serdecznie. Jestem po 40stce ale bardzo podoba mi się twój kanał i porady. 🙂👍👍👍
Mi pomogło chodzenie, 8 km dziennie, jak mam trudny dzień to 4. Wcześniej jeździłem rowerem, 20 km dziennie ale chodzenie okazało się lepsze, paradoksalnie. No i oczywiście porady Macieja (okno, węgle won, etc). Rezultat gwarantowany :) Serdecznie pozdrawiam!
Cześć i gratulacje. Małymi krokami do przodu. Natomiast ze spalaniem tkanki tłuszczowej jest trochę tak, jak z odwijaniem papierowego ręcznika - ubywa go po równo z każdej strony i nie bardzo mamy możliwość odwinąć go więcej z góry, albo z dołu. Nie jest możliwe punktowe spalanie tłuszczu, jednak wraz z ubywaniem tkanki z całego ciała, będzie jej mniej także na udach. Natomiast aby wzmocnić mięśnie i poprawić stabilność stawów gorąco polecam Ci to, co ja kocham - stary dobry rowerek spinningowy z manualnie dokręcaną śrubą zwiększająca opór. Opór ustawiam tak, aby po 10-15 minutach kręcenia dojść do ściany i zobaczyć gwiazdy :-)
Proszę o poradę, bardzo ciężko znoszę głód na poscie ale najgorszym problemem jest czasem nagłe złe samopoczucie,które mija po spożyciu czegokolwiek nawet w małej ilości.Psuje mi to cały post mam na myśli 16/8 czy jest na to jakaś rada z góry dziękuję.
Cześć, głód w ogromnym stopniu jest nawykowy - odczuwamy go w tych porach, w których zwyczajowo jemy. Z drugiej strony, organizm stosunkowo szybko przyzwyczaja się do nowego wzorca jedzenia. Po kilku-kilkunastu dniach przestaniesz być głodna poza oknem. Poza oknem pij wodę, czarną kawę, zieloną herbatę z kurkumą. Kiedy poczujesz głód - umyj zęby i na co najmniej 30 minut masz spokój z głodem. Przeczekaj go, bo głód jest jak faja. Nie przybiera na sile - przychodzi i opada. Spróbuj wprowadzić okno naprawdę stopniowo, zacznij od okna 12/12 (3 posiłki) i, powiedzmy, co 3 dni odejmuj 2 godziny. Aż dojdziesz do okna 6 godzin (2 posiłki). Albo, tak jak piszesz, 8 godzin (także 2 posiłki). Pozdrowienia!
Cześć, po każdym z dwóch posiłków powinieneś być najedzony - w oknie w żadnym wypadku nie chodzi o głodzenie się. Warzywa jedz do oporu, białko da Ci sytość, tłuszcze jako niezbędny dodatek. Dobrze jest też kończyć każdy z posiłków "deserem" - jakiś owoc, kawałek sera, twaróg ze zsiadłym mlekiem/śmietaną i mrożonymi owocami, garść orzechów, coś co lubisz. Natomiast poza oknem pij wodę, czarną kawę, zieloną herbatę z kurkumą. Kiedy poczujesz głód - umyj zęby, na co najmniej 30 minut masz spokój z głodem. I najważniejsze - organizm do okna się przyzwyczaja, po kilku-kilkunastu dniach przestaniesz być głodny poza oknem. Pozdrowienia!
GŁUPI ZAWSZE SŁUCHA MADREGO ZNALAZŁEM TEN KANAŁ I SIE POSŁUCHAŁEM POST PRZERYWANY OKNO 20/4 I SA EFEKTY PRZEZ 5 MIESIECY 17 KG MIEJ SUPER POLECAM WSZYSTKIM
Cześć, bardzo się cieszę że tak dobrze Ci idzie - gratulacje, masz super efekty! Założę się też, że samopoczucie w górę i że kontrola nad odżywianiem znacznie lepsza? Pozdrawiam i jeszcze raz gratulacje!
Co jeść żeby schudnąć. Tego nie da się pogodzić Paradox że ludzie w ogóle się na to łapią. Chcesz schudnąć nie jedz, to takie proste i zgodne z logiką.
Takie kanały warto promować 👍👌
Zdecydowanie, zasługuje na 100 000 co najmniej :)
:-) :-)
Dzięki za pozytywny kop :-) 👍
Niby to wszystko się wie... niby to weszło w krew a jednak jak wrzucasz nowy film to lecę do oglądania jak dziecko do nowej zabawki 🤷i zawsze coś nowego wpadnie mi w ucho 👂 zaczęłam celebrować oglądanie Twoich filmów.Zdrowego i przyjemnego dnia życzę wszystkim 😄😍😘
Cześć i bardzo się cieszę - mam świadomość, że niektóre treści się powtarzają, ale widzę po sobie, że jeśli coś wiem i usłyszę o tym raz jeszcze, to wiem jeszcze bardziej :-) Dzięki za wsparcie i także miłego! :-)
Dokładnie! Ja też się b.cieszę jak pojawia się nowy filmik 🤗
@@superaga4185 Super Aga 😍😍😍👍👍👍
Jedyny kanał, który subskrybuje i oglądam z wielkim zaciekawieniem.
Dzisiaj mam urodziny i dla mojego organizmu mam piękny prezent w postaci wprowadzenia okna żywieniowego od 15-16 do 19-20.
Ważę 64 kg i planuje zrzucić 5-6 kg. W czerwcu napiszę o efektach mojej posiłkowej metamorfozy.
Serdecznie Pana pozdrawiam i trzymam za siebie kciuki, gdyż wbrew pozorom zmiana nawyków żywieniowych to wielki test dla siły charakteru.
Cześć i gratulacje - super prezent :-) Trzymam kciuki, łatwo oczywiście nie jest - pełna zgoda - ale organizm ma cudowną moc przyzwyczajania się do warunków "zewnętrznych". Powodzenia i trzymam kciuki!
czemu nie uczo takiej wiedzy w szkołach ?? nawet godzina pogawedka z kimś kompetentnym zmieniła by samopoczucie i chec dzialania na lepsze nastolatków i zmieniła by ich kierunek. wyjscie z błędu. dzięki za to ze jesteś:)
Dzięki za miłe słowa i pełna zgoda. Mam dzieciaki w wieku 12 i 15 i naprawdę jestem podłamany stanem edukacji w tym obszarze. Mało rzeczy jest tak ewidentnie zaniedbanych, jak nauka o odżywianiu. Powinien być to obowiązkowy przedmiot w przedszkolu, szkole podstawowej i średniej. Tymczasem nawet lekarze na medycynie mają na temat odżywiania dosłownie kilka zajęć w trakcie bodajże jednego semestru....
Wyglądasz super. Twoje porady to nie tylko teoria, a praktyka, sprawdzone. Ja staram się ograniczać węglowodany i jest to bardzo trudne.
O kurcze, dzięki, aż się zarumieniłem :-):-) Wiesz, myślę że to absolutna podstawa aby w 100% stać za tym, o czym się mówi i stosować te zasady w praktyce. Choć wczoraj wróciłem z ferii, na których nieco "zboczyłem" z kursu - w stronę węglowodanów właśnie :-) Ale zaczynam właśnie drugi dzień postu, czuję się coraz lepiej i już nie mogę się doczekać sałatki warzywnej jutro wieczorem. p.s. do słodyczy i produktów mącznych organizm się najzwyczajniej w świecie przyzwyczaja. Od cukru zaś, uzależnia. Dobra wiadomość jest jednak taka, że proces odwrotny też jest możliwy, choć - tak jak piszesz - nie jest łatwy. Przeprowadź na sobie eksperyment - na 30 dni odstaw wszystko, co słodkie i dosładzane: słodycze, słodkie soki/napoje, lody, płatki śniadaniowe, słodki nabiał. Po 30 dniach smak słodki będzie Ci zupełnie obcy i o wiele łatwiej będzie Ci świadomie decydować czy i jak często rzeczy słodkie jeść. Pozdrowienia!
ja kolejna proba po wielu niepowodzeniach 124.50 kg zaczalem znow walke juz 7 dni jem od 13 tej do 18tej i min 10 tys krokow waga juz 120,7 kg po tygodniu dyscypliny wlasnie jej brak mnie gubil,
Cześć, gratulacje i tak trzymaj. I nie skupiaj się za bardzo na wadze. Proponuję Cię nawet schować ją do szafy, tak na miesiąc. Skupiaj się TYLKO i WYŁĄCZNIE na oknie żywieniowym i na tym, co ląduje na Twoim talerzu. Wskazania wagi mogą płatać figle, a najważniejszy na dłuższą metę jest system odżywiania: kiedy jesz i co jesz. Chodzenie - bardzo dobrze. Z czasem dorzuć sobie trochę "kłód" pod nogi - górki, dolinki, piaszczyste podłoże, schody, ciężki plecak na plecy, kije, itd. Jeszcze raz gratulacje, trzymam kciuki i pozdrawiam!
@@Schudnijpo50 dziekuje dobre rady,waga juz 116 kg...
I za "chwilkę" pyknie 5tys! Oby jak najszybciej dalej rosło, bardzo kibicuję, bo cennym treściom zawsze kibicuję 👍🤗
Dzięki Aga, jesteś mistrzynią świata w motywacji! 👍 :-)
@@Schudnijpo50 ;)
Dziękuję za wiedze😊😊
Ja także dziękuję, super że Ci się spodobało :-)
Dziękuje za informacje ❤
Bardzo proszę - cała przyjemność po mojej stronie :-) Pozdrowienia 👍
👍
Esensja diety!
Super
Amen! :-)
Dziękuję za super wartościowe informacje 💪
Dzięki także i bardzo się cieszę, że Ci się spodobało. Pozdrowienia!
Jak zawsze konkrety, dzięki ogromne😁
Dzięki i super, że Ci się spodobało!
Bardzo dziękuję za poradę, stosuje post przerywany 16 na 8, ale spróbuję rozpocząć 18 na 6. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Cześć, przede wszystkim gratulacje, już teraz jesteś w bardzo wąskiej grupie osób, które świadomie nie jedzą od rana do wieczora. Jak najbardziej spróbuj krótszego okna, poeksperymentuj, zobacz co u Ciebie się najlepiej sprawdzi. Pozdrowienia :-)
@@Schudnijpo50
Dziękuję, post 16/8 jest wykonalny, ale jem wszystko więc nie chudnę za to utrzymuje wagę, pracuje nad tym aby być w deficycie kalorycznym co jest ostatnio trudne gdyż miałam,, różnego rodzaju uroczystości rodzinne i wtedy post przerywany był przerywany, teraz zaczynam na nowo spróbuję 18 na 6. Pozdrawiam serdecznie. Jestem po 40stce ale bardzo podoba mi się twój kanał i porady. 🙂👍👍👍
Dzieki super jesteś
Dzięks, super że filmy do Ciebie przemawiają 💪
Dziękuję 🌹
Ja także bardzo dziękuje i pozdrawiam :-)
Dzięki! Jak zawsze samo "mięso" 👍
Cześć i dzięki jak zwykle :-) pozdrowienia!
@@Schudnijpo50 👍👋💯
Bardzo cenne wskazówki. Wprowadzam systematycznie. Proszę o rady jak zgubić ostatnie 4-5 kilogramy z ud. Pozdrawiam.
Mi pomogło chodzenie, 8 km dziennie, jak mam trudny dzień to 4. Wcześniej jeździłem rowerem, 20 km dziennie ale chodzenie okazało się lepsze, paradoksalnie. No i oczywiście porady Macieja (okno, węgle won, etc). Rezultat gwarantowany :) Serdecznie pozdrawiam!
@@klemensanujaho9339 potwierdzam
Cześć i gratulacje. Małymi krokami do przodu. Natomiast ze spalaniem tkanki tłuszczowej jest trochę tak, jak z odwijaniem papierowego ręcznika - ubywa go po równo z każdej strony i nie bardzo mamy możliwość odwinąć go więcej z góry, albo z dołu. Nie jest możliwe punktowe spalanie tłuszczu, jednak wraz z ubywaniem tkanki z całego ciała, będzie jej mniej także na udach. Natomiast aby wzmocnić mięśnie i poprawić stabilność stawów gorąco polecam Ci to, co ja kocham - stary dobry rowerek spinningowy z manualnie dokręcaną śrubą zwiększająca opór. Opór ustawiam tak, aby po 10-15 minutach kręcenia dojść do ściany i zobaczyć gwiazdy :-)
😊😊😊😊😊
Proszę o poradę, bardzo ciężko znoszę głód na poscie ale najgorszym problemem jest czasem nagłe złe samopoczucie,które mija po spożyciu czegokolwiek nawet w małej ilości.Psuje mi to cały post mam na myśli 16/8 czy jest na to jakaś rada z góry dziękuję.
Cześć, głód w ogromnym stopniu jest nawykowy - odczuwamy go w tych porach, w których zwyczajowo jemy. Z drugiej strony, organizm stosunkowo szybko przyzwyczaja się do nowego wzorca jedzenia. Po kilku-kilkunastu dniach przestaniesz być głodna poza oknem. Poza oknem pij wodę, czarną kawę, zieloną herbatę z kurkumą. Kiedy poczujesz głód - umyj zęby i na co najmniej 30 minut masz spokój z głodem. Przeczekaj go, bo głód jest jak faja. Nie przybiera na sile - przychodzi i opada. Spróbuj wprowadzić okno naprawdę stopniowo, zacznij od okna 12/12 (3 posiłki) i, powiedzmy, co 3 dni odejmuj 2 godziny. Aż dojdziesz do okna 6 godzin (2 posiłki). Albo, tak jak piszesz, 8 godzin (także 2 posiłki). Pozdrowienia!
@@Schudnijpo50 Dziękuję za odpowiedź i także pozdrawiam.
Ok. Jakie ilość w tym oknie zjadać? Tak "pod korek" ? Jak nie zjem więcej niż do syta, to później robię się głodny. Jak to u was wygląda
Cześć, po każdym z dwóch posiłków powinieneś być najedzony - w oknie w żadnym wypadku nie chodzi o głodzenie się. Warzywa jedz do oporu, białko da Ci sytość, tłuszcze jako niezbędny dodatek. Dobrze jest też kończyć każdy z posiłków "deserem" - jakiś owoc, kawałek sera, twaróg ze zsiadłym mlekiem/śmietaną i mrożonymi owocami, garść orzechów, coś co lubisz. Natomiast poza oknem pij wodę, czarną kawę, zieloną herbatę z kurkumą. Kiedy poczujesz głód - umyj zęby, na co najmniej 30 minut masz spokój z głodem. I najważniejsze - organizm do okna się przyzwyczaja, po kilku-kilkunastu dniach przestaniesz być głodny poza oknem. Pozdrowienia!
GŁUPI ZAWSZE SŁUCHA MADREGO ZNALAZŁEM TEN KANAŁ I SIE POSŁUCHAŁEM POST PRZERYWANY OKNO 20/4 I SA EFEKTY PRZEZ 5 MIESIECY 17 KG MIEJ SUPER POLECAM WSZYSTKIM
Cześć, bardzo się cieszę że tak dobrze Ci idzie - gratulacje, masz super efekty! Założę się też, że samopoczucie w górę i że kontrola nad odżywianiem znacznie lepsza? Pozdrawiam i jeszcze raz gratulacje!
👍👍👍👍👍🍀♥️😸
Dzięki :-)
👍✅
Dzięki !
Czekam na kolejne filmy.
@@paput101dzieki, kolejne w planach :-) pozdrowienia!
Watrobka drobiowa lub jagnieca?
Matko święta :-) Jako zwolennik ryb, nie mam pojęcia, szczerze mówiąc :-)
👌👍
Moje ulubione tłuszcze:
- masło klarowane własnego wyrobu do smażenia/pieczenia
- oliwa extra virgin do salatek
- olej kokosowy do kawy
A co z lekarstwem , które biorę 2 razy o której mam brać.
Witam serdecznie, o normalnych porach, lekarstwa i witaminy nie przerywają postu. Pozdrowienia!
Co jeść żeby schudnąć. Tego nie da się pogodzić Paradox że ludzie w ogóle się na to łapią. Chcesz schudnąć nie jedz, to takie proste i zgodne z logiką.
W kategoriach czysto logicznych - faktycznie, w tytule kryje się pewien paradoks ;-)