Jako niegdyś zagorzały spinningista i od niedawna zagorzały muszkarz postanowiłem wrócić do rzecznego łowienia na feeder i spławik. W poszukiwaniu ciekawych informacji na temat łowienia trafiłem na ten kanał i musze przyznać, ze Panie Grzegorzu Pan jesteś gość i Pana filmy są pierwsza klasa. 😀 Pozdrawiam serdecznie!!
Jest Pan dobry szpec zawodowiec i profesionalista a wiedza pana jest tak ogromna i bogata jak Odra .Pozdrawiam i bardzo dziekuje za filmiki ktore Pan wrzuca dla nas.
Panie Grzegorzu od kilku dni oglądam Pana filmy i mimo iż wędkuje od wielu lat uczę się cennych nowych rzeczy. Od niedawna próbuję swoich sił na rzece Warcie zaraz za tamą na Jeziorsku, na tzw Głowkach czytałem Pana poradnik na stronie odnośnie łowienia na główkach i chciałbym te rady zastosować na Warcie tylko rzeka i główki w tamtym miejscu są małe i te główki mają może po 10m a klatki to może 15-20m ale chyba mniej więcej wszystko tak samo. Na napływach to może mało komfortowo łowić bo główki z reguły zajęte i wędkarze rzucają z prądem mniej więcej na napływ kolejnej główki. Podrzucę screeny z google miejsca i swoje foty, ja lubię usiąść na ósmej główce ma ona sporą klatkę za sobą no i to ostatnia gdzie można podjechać autem, przechodzi przez nią centralnie granicą województwa łódzkiego i wielkopolskiego. Może Pan zerknie i jeśli to w ogóle możliwe ze zdjęć coś podpowie, jak rzucać, które główki mogłyby być bardziej łowne (choć tam zawsze ludzie więc zanęcone na okrągło) sprawę obecnie utrudnia fakt, że w związku z remontem tamy spuścili sporo wody a z nią masę małego karpia i jest tego jak chwasta i biorą często i na wszystko i wręcz utrudniają wędkowanie. Łowię głównie na feedery ale chciałbym też się pobawić bilonką. postimg.cc/gallery/9rtJ79Z
Zdjęcia czy satelita, to tylko część układanki. Ja swojej rzeki uczę się przez całe życie i swoją "filozofię" w tym doświadczenia omawiam przy filmach. Nie potrafię się ustosunkować, niemniej napływ wyżej cenie od zapływu i szukam miejsca najlepszego w rzece i stanowiska z którego najlepiej osiągnę cel. Szukaj sposobu na wodę a znajdziesz go na każdej klatce, co prawda jedne są lepsze od drugich, ale to powie Ci metoda prób i błędów. Pozdrawiam serdecznie
@@ZanetyGrabowski Będę próbował, na w/w główkach nie ma problemu z łowieniem feederem czy bolonką na napływie kolejnej główki. Choć mam wrażenie, że lepsze efekty mają wędkarze łowiący bliżej tamy na prostym odcinku rzeki ale tam to jak na giełdzie. W środę po nie udanym karpiowaniu na zalewie przed tamą wybrałem się kilka kilometrów dalej nad rzekę na rekonesans i znalazłem kilka fajnych widać mało uczęszczanych i obleganych główek, rzeka tam bardziej dzika, naturalna i szeroka i jak zauważyłem u napotkanego wędkarza można tam coś fajnego połowić. Szkoda tylko, że to ok 50 km od mojego miejsca zamieszkania przez które defacto przepływa Warta ale na odcinku ok 100km przed jeziorskiem rzeka płytka do kolan i ryby praktycznie brak bo co było to cofnęło się do Jeziorska 🤷
Wlaśnie kupiłem bolonkę. Miala być dość droga ale z różnych powodów kupiłem wędkę 6 m za niecałe 250 zł. Dość droga za ponad 500 zł była chyba najsztywniejsza ze wszystkich innych ale miała chyba największy przekrój na dolniku a przy rozkladaniu sprawiała wrażenie delikatnej jakby "papierowej" a u mnie wędka musi mieć odporność na uderzenia 😂 Wydaje mi sie że jest progresywna 🤔 Jedyny problem to skladanie-ostatnie segmenty wpadaja nieładnie do środka. Wędka zakupiona do zabawy z krąpiami i płotkami na głębokiej gliniance więc chyba będzie ok? 😅
@@Krzyczulec oczywiście, że taka być musiała, bo pytanie jest z gatunku blondynka czy brunetka będzie ok. Wyraziłem swoje zdanie nie raz, a napewno przy filmie o wyborze bolonki. Nigdy nie kupiłbym bolonki za mniej niż 100zł za metr i nawet wiele szanowanych marek unikam, bo na rynku według mnie liczą się max 3-4 firmy. Jedna z nich jest poza zasięgiem dla trzech pozostałych, inne w ogóle nie liczą, choć któryś model może być udany, pozdrówki.
Bardziej mi chodziło, że kolega pyta, czy bolonka na gliniankę ? No, można czemu nie ale te wędeczki dedykowane są do innego łowienia. Sam nie rozumiałem metody bolońskiej, dopóki nie obejrzałem Twoich filmów. Teraz wydaje mi się to śmieszne, ale tak było. 🙂 Posiadam bolonkę za 150zł sensas, jednak nie ,,ciągnąłem'' większej ryby niż 2kg także nie wiem, czy wytrzymałaby np.brzanę z odrzańskiego nurtu 🙂 Połowimy, zobaczymy 🙂 Pozdrawiam.
Witam Grzesiu. Co za piękne połowy na Odrze. Byłem wczoraj nad Wartą to z 20 krąpi i 3 płotki ale nic więcej niewiem co się dzieje ale nawet Leszcza nie widać jak jego poszukać? I gdzie czy na prostym brzegu lub między główkami? Nie wszędzie można dojechać skuterem czy autem bo to jest na terenie Parku Narodowym Ujście Warty
U mnie na Warcie od 4 lat jest coraz gorzej, pojedyńcze płocie, bardzo mało krąpia w porównaniu do poprzednich lat, duży leszcz to praktycznie ryba mityczna na moim odcinku, kiedyś trafiało się 5-8 sztuk na dzień,teraz 2 na rok . Drapieżników też coraz mniej. Nie mam pojęcia co się dzieje z tą wartą,ale jak czasami siedzę na mojej ulubionej główce to płakać mi się chcę ,kiedy tak na to wszystko patrzę. Odra po katastrofie jest w znacznie lepszym stanie od Warty...
Mieliśmy ostatnio zawody na Warcie (nieco powyżej Gorzowa). W sumie złowiono 40 kg ryb --> 10 płoci, 5 uklejek, reszta krąpie (krąpiczki). Leszcza zero.
Obecnie leszcze u mnie na Warcie, nieco powyżej Poznania, siedzą na głębokościach powyżej 2.5m - trzeba takie miejsca poszukać, rynny na zapływach, wszelakie doły. Tydzień temu 4 szt. od 51 do 57 cm, wczoraj 2 szt. po 53cm. Są po tarle bardzo wychudzone, ten 57cm miał tylko 2.3kg
Świetny film Panie Grzesiu jak zwykle :) Mam pytanie odnosnie bolonki mo Pan jakas rade na platanie sie zestawu podczas zarzutu. Obciazenie główne 30 cm nizej 2 sruciny i ze 20nizej srucina sygnalizacyjna 0.36g. Grunt w tym miejscu okolo 1.2m nurt dosc bystry i obciazenie sie czesto placze ze soba przy wyrzucie. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj. Winą jest przede wszystkim mały grunt i technika wyrzutu. Rozwiązania są dwa. Przy tak małym gruncie można wyważyć cały zestaw jedną oliwką bez śrucin. Taki zestaw będzie toporny, ale najbardziej czuły i najmniej plątliwy. Drugie to technika wyrzutu. Po zarzucie przy opadaniu zestawu na lustro wody należy wyhamować palcem żyłkę celem naprężenia zestawu. Wówczas w padnie do wody cały naciągnięty i nie poplącze się. Powodzenia, pozdr
@@ZanetyGrabowski Bardzo ślicznie dziękuję Panu za odpowiedź. Odnośnie tej pierwszej opcji, wyważyć zestaw oliwką juz nawet bez jednej sruciny sygnalizacyjnej tuż nad przyponem? Odnośnie techniki zarzutu, to staralem sie właśnie wyhamować, nie zawsze się udało, bo jak za mocno wyhamowalem to efekt byl odwrotny. Jeszcze raz całego serca dziękuję za poświęcenie czasu przy pisaniu odpowiedzi dla mnie. :)
@@Pawe-pb4lq tak. Bez śruciny. Oliwkę dobierasz minimalnie cięższą, następnie skrobiesz chyba, że dobierzesz idealną do wyporności spławika. Przy tak małym gruncie zastaw ma tendencje się plątać. Jedna oliwka nad krętlikiem która wyważa cały zestaw tworzy najmniej plątliwy konglomerat. W zasadzie przy tak zbudowanym nie ma co się plątać. Niemniej lepiej jest wyuczyć się technik wyrzutu niż bazować na takim topornym zestawie choć czasami nie ma innego wyjścia. Dla mnie granica to do 70 -100 cm grunt gdzie łowiąc bolonką daleko w rzece decyduje się tylko na oliwkę.
@@ZanetyGrabowski Super. Raz jeszcze bardzo dziękuję i postaram sie zastosować do Pana rad. Toporny w takim sensie ze z Brań wystawianych mogą byc nici na takim zestawie, ale na tym odcinku rzeki u mnie leszcz w sumie nie występuje; a inne ryby przeważnie wciągają zestaw z tego co zauważyłem. Pozdrawiam raz jeszcze i czekam na kolejne wspaniałe filmy! :)
Jako niegdyś zagorzały spinningista i od niedawna zagorzały muszkarz postanowiłem wrócić do rzecznego łowienia na feeder i spławik. W poszukiwaniu ciekawych informacji na temat łowienia trafiłem na ten kanał i musze przyznać, ze Panie Grzegorzu Pan jesteś gość i Pana filmy są pierwsza klasa. 😀
Pozdrawiam serdecznie!!
Bardzo mi miło, pozdrawiam serdecznie
Jest Pan dobry szpec zawodowiec i profesionalista a wiedza pana jest tak ogromna i bogata jak Odra .Pozdrawiam i bardzo dziekuje za filmiki ktore Pan wrzuca dla nas.
Bardzo mi miło. Dziękuje, pozdrawiam
Odra to nie Wisła gdzie brak gospodarza .OK filmy.
Pozdr
Super. Dziękuje
Pozdr
Jak zwykle obejrzałem dwa razy. Bardzo lubię twoje klimaty.
Pozdrawiam z Poznania👍
Miło mi, pozdrawiam serdecznie
Dobrze powiedziane z ta melasa. Rowniez duzo dodaje do zanety
Pozdrawiam
Super film Grzesiu. Pozdrawiam
Pozdrawiam
Super pozdrawiam 😊
Wzajemnie
❤
Czy planujesz jakąś wspólne łowienie z Grzegorzem? Pamiętam wasze wspólne łowienie w zeszłym roku. Było grubo.
Pozdrawiam Zyga
@@zyga3367 myślę że tak:)
Pozdro Siwy
Panie Grzegorzu od kilku dni oglądam Pana filmy i mimo iż wędkuje od wielu lat uczę się cennych nowych rzeczy.
Od niedawna próbuję swoich sił na rzece Warcie zaraz za tamą na Jeziorsku, na tzw Głowkach czytałem Pana poradnik na stronie odnośnie łowienia na główkach i chciałbym te rady zastosować na Warcie tylko rzeka i główki w tamtym miejscu są małe i te główki mają może po 10m a klatki to może 15-20m ale chyba mniej więcej wszystko tak samo. Na napływach to może mało komfortowo łowić bo główki z reguły zajęte i wędkarze rzucają z prądem mniej więcej na napływ kolejnej główki.
Podrzucę screeny z google miejsca i swoje foty, ja lubię usiąść na ósmej główce ma ona sporą klatkę za sobą no i to ostatnia gdzie można podjechać autem, przechodzi przez nią centralnie granicą województwa łódzkiego i wielkopolskiego. Może Pan zerknie i jeśli to w ogóle możliwe ze zdjęć coś podpowie, jak rzucać, które główki mogłyby być bardziej łowne (choć tam zawsze ludzie więc zanęcone na okrągło) sprawę obecnie utrudnia fakt, że w związku z remontem tamy spuścili sporo wody a z nią masę małego karpia i jest tego jak chwasta i biorą często i na wszystko i wręcz utrudniają wędkowanie. Łowię głównie na feedery ale chciałbym też się pobawić bilonką.
postimg.cc/gallery/9rtJ79Z
Zdjęcia czy satelita, to tylko część układanki. Ja swojej rzeki uczę się przez całe życie i swoją "filozofię" w tym doświadczenia omawiam przy filmach. Nie potrafię się ustosunkować, niemniej napływ wyżej cenie od zapływu i szukam miejsca najlepszego w rzece i stanowiska z którego najlepiej osiągnę cel. Szukaj sposobu na wodę a znajdziesz go na każdej klatce, co prawda jedne są lepsze od drugich, ale to powie Ci metoda prób i błędów. Pozdrawiam serdecznie
@@ZanetyGrabowski Będę próbował, na w/w główkach nie ma problemu z łowieniem feederem czy bolonką na napływie kolejnej główki. Choć mam wrażenie, że lepsze efekty mają wędkarze łowiący bliżej tamy na prostym odcinku rzeki ale tam to jak na giełdzie. W środę po nie udanym karpiowaniu na zalewie przed tamą wybrałem się kilka kilometrów dalej nad rzekę na rekonesans i znalazłem kilka fajnych widać mało uczęszczanych i obleganych główek, rzeka tam bardziej dzika, naturalna i szeroka i jak zauważyłem u napotkanego wędkarza można tam coś fajnego połowić. Szkoda tylko, że to ok 50 km od mojego miejsca zamieszkania przez które defacto przepływa Warta ale na odcinku ok 100km przed jeziorskiem rzeka płytka do kolan i ryby praktycznie brak bo co było to cofnęło się do Jeziorska 🤷
👍
Pozdr
witam to jednak w odrze cos jeszcze zostalo bo znowu chlopaki apeluja o zatruciach .Brawa za piekne rybki
Dziękuje, pozdawiam
Wlaśnie kupiłem bolonkę. Miala być dość droga ale z różnych powodów kupiłem wędkę 6 m za niecałe 250 zł.
Dość droga za ponad 500 zł była chyba najsztywniejsza ze wszystkich innych ale miała chyba największy przekrój na dolniku a przy rozkladaniu sprawiała wrażenie delikatnej jakby "papierowej" a u mnie wędka musi mieć odporność na uderzenia 😂
Wydaje mi sie że jest progresywna 🤔
Jedyny problem to skladanie-ostatnie segmenty wpadaja nieładnie do środka.
Wędka zakupiona do zabawy z krąpiami i płotkami na głębokiej gliniance więc chyba będzie ok? 😅
Nie lepsza byłaby odległościówka jeśli glinianka ? Nie ma nurtu, po co się męczyć z takim wędziskiem ?
Będzie ok. Wędka jest dobra zawsze w rękach łowiącego. Pozdrówki
Bardzo dyplomatyczna odpowiedz he @@ZanetyGrabowski
@@Krzyczulec oczywiście, że taka być musiała, bo pytanie jest z gatunku blondynka czy brunetka będzie ok. Wyraziłem swoje zdanie nie raz, a napewno przy filmie o wyborze bolonki. Nigdy nie kupiłbym bolonki za mniej niż 100zł za metr i nawet wiele szanowanych marek unikam, bo na rynku według mnie liczą się max 3-4 firmy. Jedna z nich jest poza zasięgiem dla trzech pozostałych, inne w ogóle nie liczą, choć któryś model może być udany, pozdrówki.
Bardziej mi chodziło, że kolega pyta, czy bolonka na gliniankę ? No, można czemu nie ale te wędeczki dedykowane są do innego łowienia. Sam nie rozumiałem metody bolońskiej, dopóki nie obejrzałem Twoich filmów. Teraz wydaje mi się to śmieszne, ale tak było. 🙂 Posiadam bolonkę za 150zł sensas, jednak nie ,,ciągnąłem'' większej ryby niż 2kg także nie wiem, czy wytrzymałaby np.brzanę z odrzańskiego nurtu 🙂 Połowimy, zobaczymy 🙂 Pozdrawiam.
Ale nieraz takie duże też widziałam na odrze tam na tym zakolu za oczyszczalnią ścieków
Pozdro Aga
jak zbudować taki zestaw?
Zapraszam na inne moje filmy z feedera, są odpowiedzi, pozdr
Witam jak długi przypon Pan tu stosuje?
Cześć. Power guma okolo 40 cm, przypon około 60-70. Razem około 110cm. Pozdro
Witam Grzesiu. Co za piękne połowy na Odrze. Byłem wczoraj nad Wartą to z 20 krąpi i 3 płotki ale nic więcej niewiem co się dzieje ale nawet Leszcza nie widać jak jego poszukać? I gdzie czy na prostym brzegu lub między główkami? Nie wszędzie można dojechać skuterem czy autem bo to jest na terenie Parku Narodowym Ujście Warty
U mnie na Warcie od 4 lat jest coraz gorzej, pojedyńcze płocie, bardzo mało krąpia w porównaniu do poprzednich lat, duży leszcz to praktycznie ryba mityczna na moim odcinku, kiedyś trafiało się 5-8 sztuk na dzień,teraz 2 na rok . Drapieżników też coraz mniej. Nie mam pojęcia co się dzieje z tą wartą,ale jak czasami siedzę na mojej ulubionej główce to płakać mi się chcę ,kiedy tak na to wszystko patrzę. Odra po katastrofie jest w znacznie lepszym stanie od Warty...
Mieliśmy ostatnio zawody na Warcie (nieco powyżej Gorzowa). W sumie złowiono 40 kg ryb --> 10 płoci, 5 uklejek, reszta krąpie (krąpiczki). Leszcza zero.
Obecnie leszcze u mnie na Warcie, nieco powyżej Poznania, siedzą na głębokościach powyżej 2.5m - trzeba takie miejsca poszukać, rynny na zapływach, wszelakie doły. Tydzień temu 4 szt. od 51 do 57 cm, wczoraj 2 szt. po 53cm. Są po tarle bardzo wychudzone, ten 57cm miał tylko 2.3kg
Teraz o wiele lepszy będzie prosty odcinek. Pozdro Piotr
Świetny film Panie Grzesiu jak zwykle :)
Mam pytanie odnosnie bolonki mo Pan jakas rade na platanie sie zestawu podczas zarzutu.
Obciazenie główne 30 cm nizej 2 sruciny i ze 20nizej srucina sygnalizacyjna 0.36g. Grunt w tym miejscu okolo 1.2m nurt dosc bystry i obciazenie sie czesto placze ze soba przy wyrzucie. Pozdrawiam serdecznie.
Nie jestem specem ale myślę że krętlik i długość przyponu robi swoje
Witaj. Winą jest przede wszystkim mały grunt i technika wyrzutu. Rozwiązania są dwa. Przy tak małym gruncie można wyważyć cały zestaw jedną oliwką bez śrucin. Taki zestaw będzie toporny, ale najbardziej czuły i najmniej plątliwy. Drugie to technika wyrzutu. Po zarzucie przy opadaniu zestawu na lustro wody należy wyhamować palcem żyłkę celem naprężenia zestawu. Wówczas w padnie do wody cały naciągnięty i nie poplącze się. Powodzenia, pozdr
@@ZanetyGrabowski Bardzo ślicznie dziękuję Panu za odpowiedź.
Odnośnie tej pierwszej opcji, wyważyć zestaw oliwką juz nawet bez jednej sruciny sygnalizacyjnej tuż nad przyponem?
Odnośnie techniki zarzutu, to staralem sie właśnie wyhamować, nie zawsze się udało, bo jak za mocno wyhamowalem to efekt byl odwrotny.
Jeszcze raz całego serca dziękuję za poświęcenie czasu przy pisaniu odpowiedzi dla mnie. :)
@@Pawe-pb4lq tak. Bez śruciny. Oliwkę dobierasz minimalnie cięższą, następnie skrobiesz chyba, że dobierzesz idealną do wyporności spławika. Przy tak małym gruncie zastaw ma tendencje się plątać. Jedna oliwka nad krętlikiem która wyważa cały zestaw tworzy najmniej plątliwy konglomerat. W zasadzie przy tak zbudowanym nie ma co się plątać. Niemniej lepiej jest wyuczyć się technik wyrzutu niż bazować na takim topornym zestawie choć czasami nie ma innego wyjścia. Dla mnie granica to do 70 -100 cm grunt gdzie łowiąc bolonką daleko w rzece decyduje się tylko na oliwkę.
@@ZanetyGrabowski Super. Raz jeszcze bardzo dziękuję i postaram sie zastosować do Pana rad.
Toporny w takim sensie ze z Brań wystawianych mogą byc nici na takim zestawie, ale na tym odcinku rzeki u mnie leszcz w sumie nie występuje; a inne ryby przeważnie wciągają zestaw z tego co zauważyłem.
Pozdrawiam raz jeszcze i czekam na kolejne wspaniałe filmy! :)
Panie Grzegorzu, w 4,45 minucie to ja krzyknąłem że bierze.
To tak zw zboczenie wędkarskie, normalna reakcja, pozdrówki
Z czym można z gliną 1:1
Tak z gliną, pozdr
gratulacje łowic żyje ryb
Pozdrawiam