Bardzo się cieszę że masz coraz więcej subskrybentów . Jeszcze niedawno było coś około 100 osób 😊 masz świetny kanał, super się Ciebie słucha i fajnie zeby te tresci trafialy do duzego grona osob .życzę Ci grubych tysięcy subskrybentów ❤❤❤ pozdrawiam serdecznie 😊😊😊🤗
Kobiety płaczą że są same ale same chcą być samowystarczalne. Potem mogą mieć pretensje tylko do siebie. Ja bardzo szanuję kobiety ,które są silne i pną się do góry. A facetów konkretnych jest mało.
Już dzisiaj możesz zacząć swoją piękną przemianę: kurs audio: ccfound.com/pl/marketplace/courses/3308/edukacja/polaryzacja-w-zwiazku-kurs-audio kurs z workbookiem na każdy dzień: ccfound.com/pl/marketplace/courses/3281/polaryzacja-w-zwiazku kurs z indywidualną przewodniczką: ccfound.com/pl/marketplace/courses/3307/wyzwanie-90-dni-do-polaryzacji-w-zwiazku
Ja mialam odwrotnie ..mial pretensje ze nie pisze pierwsza..nie uleglam nauczylam go ze tak jest lepiej gdy to on zaczyna pierwszy a ja mam z tego radość i choc czasem chce napisac i zadzwonić to tego nie robię. Raz za czas wysle tylko buźke i tyle.Teraz to docenil ja wiem ze on prowadzi i tak jest łatwiej dla mnie..ale to wymaga duzej pracy dziewczyny..powodzenia
interpretacja wybrzmiała w bardzo męskiej energii, bardzo dosłownie i po męsku. Wyczuwasz przekaz, który kryje się pomiędzy słowami, które zlepione razem tworzą ten szyk zdania? Zachęcam do poszerzenia wiedzy i umiejętności czytania przekazu pomiędzy słowami. ponadto, pojedyncze zdania wyrwane z kontekstu, zawsze brzmią inaczej, niż znaczą w towarzystwie reszty zdań tworzących przekaz.
miszael - nie tylko... bo to są bzdury.... "mężczyzna skacze jak piesek... " już samo to świadczy o tejże.. A już zanik sfery seksualnej to buhahahajs..moi rodzice ...mieli dobry seks do 80+ ...
nie szkoda pani swojego czasu na hejtowanie treści, w które Pani nie wierzy? A może coś w nich panią poruszyło? czasem intuicja podpowiada nam po cichutku i zsyła nam jakąś treść właśnie po to, by wzbudziła w nas intensywnie odczucia. W takiej sytuacji mamy 2 drogi: albo obrzucimy własnym błotem inne spojrzenie na rzeczywistość, bo to spojrzenie taki ogromny ból w nas wywołuje, że chcemy przestać go widzieć, albo zatrzymamy się i zastanowimy, co się tu wydarzyło, że poruszyło mnie odmienne zdanie. Za czym tęsknię? Czego mi brakuje w moim życiu, co tak bardzo chcę przykryć przed swoimi oczami?
A dzisiaj miałam przykrą sytuację. Wysłałam mu smsa: ❤ . On cisza nic nie odpisał. Za jakiś czas napisał do mnie, natomiast zupełnie nie odniósł się do tego smsa z serduszkiem , jakby go nie było . Jak reagować?? Poczułam się taka olana
serduszko to też dla niego konkretna informacja, że o nim myślisz, czyli inwestujesz w niego. Dla sporej części mężczyzn, nawet w szczęśliwym związku, grafika jest silniejszym przekazem niż zwykły sms. Proponuję, byś następnym razem napisała mu smsa ale go nie wysyłaj. Skasuj. Doświadczysz wylania swoich emocji w smsa i je w ten sposób oddasz z siebie. Lub zastosuj metodę Kaizen i odczekaj określoną liczbę minut z wysłaniem, byś wypracowała w sobie nawyk nie pisania do niego tak często, jak często Twoje myśli zwracają się ku niemu. Z czasem taka metoda nauczy Cię pozostawać z tęsknota, którą czujesz, bez ogłaszania jej mężczyźnie. Oswoisz ją, zintegrujesz. Codziennie wydłużaj o kilka minut odwlekanie wysłania mu smsa. Aż któregoś dnia poczujesz, że nawet jeśli tęsknisz, to potrafisz wytrwać i nie napisać do niego, jak robisz to teraz.
@@annamazuredukowo tak właśnie od pewnego czasu robie, że piszę i nie wysyłam mu tego. Natomiast dzisiaj poczułam taka wielka potrzebę, żeby mu coś miłego wysłać A on na to nic . I potem żalowalam że mu to wysłałam. Ja mu potem napisałam że nie zareagował na tamtego sms-a i że jest to słabe że muszę mu o tym przypominać . Wiesz co mi odpisał? " Czepiasz się " .
@@annamazuredukowo wprowadze jeszcze tą metodę z wydłużeniem czasu . Ale po dzisiejszej sytuacji to chyba się wyleczylam z potrzeby wysyłania mu miłych sms-ów , bo już się nie chce tak czuć Aniu jak dzisiaj przez jakieś 2 godziny .Ja jestem bardzo wrażliwa i potem takie bzdury przeżywam
podejdź do tej sytuacji tak, że Ty wg Twoich standardów, miałaś prawo poczuć się nie widziana, nie ważna, nie usłyszana. Wg jego standardów, zasad funkcjonowania, on nie ma czegoś takiego jak potrzeba pokazywania, że zauważa element, który może nie być zgodny z jego wizją kobiety w roli jego partnerki. Z tego co piszesz, obstawiam, że Twój partner zachował się typowo w męskiej energii, a tu dostał bodziec, który go zniechęca do kontaktu. Dla kobiet to brzmi brutalnie, lecz mężczyzna to taka odmiana człowieka, która chce decydować również o ilości kontaktu i skierowanej na niego Twojej uwagi. On chce decydować. Chce decydować ile dostaje od ciebie smsów, chce kontrolować, czy nie jest tego za dużo, bo jak dla niego Twoja uwaga za bardzo wchodzi w jego obszar jego wolności i prywatności poza Tobą, to wzbudza to w nim agresje.
Twój ruch sprawił, że on Ci nawet odpowiedział po męsku, jak facet do faceta. Inicjując kontakt, wchodzisz w energię męską i on dokładnie tak odczytuje Cię jako pełną istotę, dlatego potraktował Cię jak innego samca- weszłaś w jego pole decyzyjności, to Cię najpierw olał, jak samca, który bada, czy może zawładnąć jego terenem. A gdy dalej wchodziłaś w jego teren- odepchnął cię tekstem, że się czepiasz. Jeśli do tego zdarzają Wam się sytuacje, kiedy kładziecie się spać pokłóceni, w ciężkiej, niewyjaśnionej atmosferze, a on rano wita Cię, jakby się nic nie stało, pomimo, że Ty nadal kisisz się w swoich wyżerających emocjach ze wczoraj, to wiedz, że jesteś dla niego energetycznie kumplem, facetem. Bo faceci tak właśnie siebie nawzajem traktują: awantura- walka siłowa- każdy wraca na swoją pozycję w tej relacji- zachowujemy się normalnie, jakby się nic nie stało. A Ty czujesz smutek, bo nie wyjaśniliście sprawy, która Cię boli, a on już o niej zapomniał i oczekuje, że Ty też przestaniesz się 'czepiać'. A gdy Ty nie przestajesz, to jest go wkurza jeszcze bardziej, bo to nie są jego kategorie reagowania względem drugiego człowieka. @swirtaikis2629 czy tak między Wami bywa?
Opowiada Pani takie bzdury że aż zęby bolą.... Znałam z racji pracy setki mężczyzn... A w relacjach też więcej niż jednego... Dziś 1 na 100 albo 1 na 1000 jest taki jakim Pani chce go widzieć...
kłamstwo powtarzane milion razy, zaczyna funkcjonować jako prawda. Natomiast prawdą nigdy się nie stanie. Prawda nie ejst prawdą przez to, że większość wierzy w to przekonanie. Ja i mój kanał nie mówimy o wersji propagowanej przez większość społeczeństwa. Dlatego ta przestrzeń nie jest dla wszystkich. Jeśli Pani ma inne zapotrzebowanie, na pewno znajdzie Pani taki kanał, który oceni Pani na bardziej wartościowy dla samej siebie :) Ja mam odmienne doświadczenie jeśli chodzi o kontakty z mężczyznami, a to oznacza, że albo miałam przekosmicznie duże szczęście w życiu spotykając mężczyzn w zdrowej męskiej energii (1 na 1000?), i powinnam grać w totka, skoro jestem taką szczęściarą, albo każda z nas przyciąga inny typ mężczyzn do swojego otoczenia, stąd odmienne nasze spojrzenie. To oznacza, że obie możemy zaczerpnąć od siebie tych dobrych elementów z naszych doświadczeń i wbudować je w swoje wspierające przekonania. Typ mężczyzny, który opisuję, jest etapem życia mężczyzny, którego doświadcza każdy mężczyzna. Obstawiam, że mężczyźni, których do tej pory spotkała Pani na swojej drodze, to nie byli mężczyźni, którzy osiągnęli tą fazę życia mężczyzny. Życzę Pani odnalezienia własnego miejsca zarówno w życiu realnym jak i w przestrzeni wirtualnej :)
Bardzo się cieszę że masz coraz więcej subskrybentów . Jeszcze niedawno było coś około 100 osób 😊 masz świetny kanał, super się Ciebie słucha i fajnie zeby te tresci trafialy do duzego grona osob .życzę Ci grubych tysięcy subskrybentów ❤❤❤ pozdrawiam serdecznie 😊😊😊🤗
dzięki za łapki w górę :) Dalsze nagrania będą kontynuowane na kanale: @annamazurinspiruje6527. Wskakujcie tam :)
Kobiety płaczą że są same ale same chcą być samowystarczalne. Potem mogą mieć pretensje tylko do siebie. Ja bardzo szanuję kobiety ,które są silne i pną się do góry. A facetów konkretnych jest mało.
taka siła (skuteczność efektywność) są również dobre i potrzebne każdej kobiecie. Byleby umieć zrównoważyć pęd za sukcesem, z odpoczynkiem i relaksem
Już dzisiaj możesz zacząć swoją piękną przemianę:
kurs audio: ccfound.com/pl/marketplace/courses/3308/edukacja/polaryzacja-w-zwiazku-kurs-audio
kurs z workbookiem na każdy dzień:
ccfound.com/pl/marketplace/courses/3281/polaryzacja-w-zwiazku
kurs z indywidualną przewodniczką:
ccfound.com/pl/marketplace/courses/3307/wyzwanie-90-dni-do-polaryzacji-w-zwiazku
Że tego nie mogłam słuchać 5 lat temu 🙃 inaczej pewno by wyglądało moje życie
przyszedł odpowiedni czas, zestaw doświadczeń i otwartość na nową jakość :)
Aniu...
Super!
Zbyt duzo obowiazkow ... 😥🤕 it'd... it'd.
Bardzo dziekuje za otworzenie oczu.👏
Jest Pani 👌🤗💐.
oo jakie to ciepłe słowa, dziękuję, przytulam :)
Ja mialam odwrotnie ..mial pretensje ze nie pisze pierwsza..nie uleglam nauczylam go ze tak jest lepiej gdy to on zaczyna pierwszy a ja mam z tego radość i choc czasem chce napisac i zadzwonić to tego nie robię. Raz za czas wysle tylko buźke i tyle.Teraz to docenil ja wiem ze on prowadzi i tak jest łatwiej dla mnie..ale to wymaga duzej pracy dziewczyny..powodzenia
dziękujemy za te słowa :) wiele z nas potrzebuje dowodów na to, że taka zmiana niesie fajne owoce :)
Daj znać co się zmieniło ❤
"Kochaj bardziej siebie niż jego, to on będzie kochał bardziej ciebie, niż siebie" - bardzo instrumentalne podejście w traktowaniu drugiej osoby.
interpretacja wybrzmiała w bardzo męskiej energii, bardzo dosłownie i po męsku. Wyczuwasz przekaz, który kryje się pomiędzy słowami, które zlepione razem tworzą ten szyk zdania? Zachęcam do poszerzenia wiedzy i umiejętności czytania przekazu pomiędzy słowami. ponadto, pojedyncze zdania wyrwane z kontekstu, zawsze brzmią inaczej, niż znaczą w towarzystwie reszty zdań tworzących przekaz.
miszael - nie tylko... bo to są bzdury.... "mężczyzna skacze jak piesek... " już samo to świadczy o tejże.. A już zanik sfery seksualnej to buhahahajs..moi rodzice ...mieli dobry seks do 80+ ...
nie szkoda pani swojego czasu na hejtowanie treści, w które Pani nie wierzy?
A może coś w nich panią poruszyło? czasem intuicja podpowiada nam po cichutku i zsyła nam jakąś treść właśnie po to, by wzbudziła w nas intensywnie odczucia. W takiej sytuacji mamy 2 drogi: albo obrzucimy własnym błotem inne spojrzenie na rzeczywistość, bo to spojrzenie taki ogromny ból w nas wywołuje, że chcemy przestać go widzieć, albo zatrzymamy się i zastanowimy, co się tu wydarzyło, że poruszyło mnie odmienne zdanie. Za czym tęsknię? Czego mi brakuje w moim życiu, co tak bardzo chcę przykryć przed swoimi oczami?
A dzisiaj miałam przykrą sytuację. Wysłałam mu smsa: ❤ . On cisza nic nie odpisał. Za jakiś czas napisał do mnie, natomiast zupełnie nie odniósł się do tego smsa z serduszkiem , jakby go nie było . Jak reagować?? Poczułam się taka olana
serduszko to też dla niego konkretna informacja, że o nim myślisz, czyli inwestujesz w niego. Dla sporej części mężczyzn, nawet w szczęśliwym związku, grafika jest silniejszym przekazem niż zwykły sms. Proponuję, byś następnym razem napisała mu smsa ale go nie wysyłaj. Skasuj. Doświadczysz wylania swoich emocji w smsa i je w ten sposób oddasz z siebie. Lub zastosuj metodę Kaizen i odczekaj określoną liczbę minut z wysłaniem, byś wypracowała w sobie nawyk nie pisania do niego tak często, jak często Twoje myśli zwracają się ku niemu. Z czasem taka metoda nauczy Cię pozostawać z tęsknota, którą czujesz, bez ogłaszania jej mężczyźnie. Oswoisz ją, zintegrujesz. Codziennie wydłużaj o kilka minut odwlekanie wysłania mu smsa. Aż któregoś dnia poczujesz, że nawet jeśli tęsknisz, to potrafisz wytrwać i nie napisać do niego, jak robisz to teraz.
@@annamazuredukowo tak właśnie od pewnego czasu robie, że piszę i nie wysyłam mu tego. Natomiast dzisiaj poczułam taka wielka potrzebę, żeby mu coś miłego wysłać A on na to nic . I potem żalowalam że mu to wysłałam. Ja mu potem napisałam że nie zareagował na tamtego sms-a i że jest to słabe że muszę mu o tym przypominać . Wiesz co mi odpisał? " Czepiasz się " .
@@annamazuredukowo wprowadze jeszcze tą metodę z wydłużeniem czasu . Ale po dzisiejszej sytuacji to chyba się wyleczylam z potrzeby wysyłania mu miłych sms-ów , bo już się nie chce tak czuć Aniu jak dzisiaj przez jakieś 2 godziny .Ja jestem bardzo wrażliwa i potem takie bzdury przeżywam
podejdź do tej sytuacji tak, że Ty wg Twoich standardów, miałaś prawo poczuć się nie widziana, nie ważna, nie usłyszana. Wg jego standardów, zasad funkcjonowania, on nie ma czegoś takiego jak potrzeba pokazywania, że zauważa element, który może nie być zgodny z jego wizją kobiety w roli jego partnerki. Z tego co piszesz, obstawiam, że Twój partner zachował się typowo w męskiej energii, a tu dostał bodziec, który go zniechęca do kontaktu. Dla kobiet to brzmi brutalnie, lecz mężczyzna to taka odmiana człowieka, która chce decydować również o ilości kontaktu i skierowanej na niego Twojej uwagi. On chce decydować. Chce decydować ile dostaje od ciebie smsów, chce kontrolować, czy nie jest tego za dużo, bo jak dla niego Twoja uwaga za bardzo wchodzi w jego obszar jego wolności i prywatności poza Tobą, to wzbudza to w nim agresje.
Twój ruch sprawił, że on Ci nawet odpowiedział po męsku, jak facet do faceta. Inicjując kontakt, wchodzisz w energię męską i on dokładnie tak odczytuje Cię jako pełną istotę, dlatego potraktował Cię jak innego samca- weszłaś w jego pole decyzyjności, to Cię najpierw olał, jak samca, który bada, czy może zawładnąć jego terenem. A gdy dalej wchodziłaś w jego teren- odepchnął cię tekstem, że się czepiasz. Jeśli do tego zdarzają Wam się sytuacje, kiedy kładziecie się spać pokłóceni, w ciężkiej, niewyjaśnionej atmosferze, a on rano wita Cię, jakby się nic nie stało, pomimo, że Ty nadal kisisz się w swoich wyżerających emocjach ze wczoraj, to wiedz, że jesteś dla niego energetycznie kumplem, facetem. Bo faceci tak właśnie siebie nawzajem traktują: awantura- walka siłowa- każdy wraca na swoją pozycję w tej relacji- zachowujemy się normalnie, jakby się nic nie stało. A Ty czujesz smutek, bo nie wyjaśniliście sprawy, która Cię boli, a on już o niej zapomniał i oczekuje, że Ty też przestaniesz się 'czepiać'. A gdy Ty nie przestajesz, to jest go wkurza jeszcze bardziej, bo to nie są jego kategorie reagowania względem drugiego człowieka.
@swirtaikis2629 czy tak między Wami bywa?
Opowiada Pani takie bzdury że aż zęby bolą.... Znałam z racji pracy setki mężczyzn... A w relacjach też więcej niż jednego... Dziś 1 na 100 albo 1 na 1000 jest taki jakim Pani chce go widzieć...
kłamstwo powtarzane milion razy, zaczyna funkcjonować jako prawda. Natomiast prawdą nigdy się nie stanie. Prawda nie ejst prawdą przez to, że większość wierzy w to przekonanie.
Ja i mój kanał nie mówimy o wersji propagowanej przez większość społeczeństwa. Dlatego ta przestrzeń nie jest dla wszystkich. Jeśli Pani ma inne zapotrzebowanie, na pewno znajdzie Pani taki kanał, który oceni Pani na bardziej wartościowy dla samej siebie :)
Ja mam odmienne doświadczenie jeśli chodzi o kontakty z mężczyznami, a to oznacza, że albo miałam przekosmicznie duże szczęście w życiu spotykając mężczyzn w zdrowej męskiej energii (1 na 1000?), i powinnam grać w totka, skoro jestem taką szczęściarą, albo każda z nas przyciąga inny typ mężczyzn do swojego otoczenia, stąd odmienne nasze spojrzenie. To oznacza, że obie możemy zaczerpnąć od siebie tych dobrych elementów z naszych doświadczeń i wbudować je w swoje wspierające przekonania.
Typ mężczyzny, który opisuję, jest etapem życia mężczyzny, którego doświadcza każdy mężczyzna. Obstawiam, że mężczyźni, których do tej pory spotkała Pani na swojej drodze, to nie byli mężczyźni, którzy osiągnęli tą fazę życia mężczyzny.
Życzę Pani odnalezienia własnego miejsca zarówno w życiu realnym jak i w przestrzeni wirtualnej :)
odpowiadam w filmie: 100% mężczyzna