Rower trekkingowy vs rower crossowy z wyposażeniem - czy to naprawdę to samo?

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 6 жов 2024

КОМЕНТАРІ • 68

  • @arturmiklas2366
    @arturmiklas2366 2 роки тому +7

    Bardzo ciekawy materiał. Rok temu kupowałem trekkinga Kross Trans 1.0 z wysoką górna rurą i puki co służy mi on jako rower do pracy bo jestem dostawcą jedzenia, ale dostosowuje go powolutku do bikepacking'u i długich wypraw. Pierwszym krokiem jest zmiana kierownicy na prostą o długości 640mm i założenie do niej grupowy z rogami by zyskać dodatkowy chwyt. Kolejny krok to wymiana nóżki na taką która utrzyma bez problemu rower załadowany po brzegi. Zastanawiam się też czy nie wymienić sobie widelca na sztywny z mocowaniami do toreb tak jak w typowych wyprawówkach. Ostatni etap to formalność bo to tylko wymiana klocków, opon oraz dętek i zakup zapasowych części. Już nie mogę się doczekać.

    • @photobygustav
      @photobygustav 2 роки тому +1

      Jak spisuje Ci się ten Trans 1.0?
      Właśnie jestem na etapie kupna czegoś do krótkich wypadów rekreacyjnych i czytając o każdym skończyłem na Trans 5.0 z ceną 2x wyższa 😂

    • @NecrosDeus
      @NecrosDeus 9 місяців тому

      @@photobygustav Niestety. Kupowanie wielu rzeczy polega na stopniowaniu chęci posiadania czegoś lepszego. Może nie zaczyna się na ogół od modelu podstawowego, ale z pewnością są to modele z dołu katalogu. Jeżeli ktoś ma zdolności analityczne i kuma temat, to w mig dojdzie do wniosku, że dołożenie w sumie niewielkich pieniędzy daje nam ciut lepszy wyrób. Jak już go wybraliśmy, to nie sposób oprzeć się pokusie, że dołożenie kolejnych małych pieniędzy daje ponownie coś lepszego. Na początku mamy zamiar wydać 1500 zł, ale w sumie kończy się na 2,5-3 tys zł. Najlepsza metoda kupowania to jest chyba taka, że wydajemy tyle, na ile nas stać. Mamy tylko 1500 zł? No to za tyle kupujemy! Mamy w portfelu 3 tys zł? No to za tyle kupujemy! W tych budżetowych rowerach jest tak, że dołożenie 200-300 zł daje jednostkowo coś zauważalnie lepszego. Dajemy pierwsze dwie stówy więcej, to mamy lepszą przerzutkę z tyłu i lepsze siodełko, ale jak znowu dołożymy 2 stówy, to już mamy lepszą przerzutkę z przodu i ciut lepszy amortyzator. Ciężko oprzeć się pokusie by nie dokładać więcej kasy widząc co za to dostajemy.

  • @simonsoldier8200
    @simonsoldier8200 2 роки тому +6

    Jak zwykle wyczerpujące porównanie 👈👍. Natomiast wydaje mi się, że zakładanie do roweru crossowego blotników trekingowych wydaje się być profanacją tego typu roweru. Lepszym rozwiązaniem było by zastosować błotniki bardziej sportowe, bez wsporników bocznych, które by bardziej wyraziły charakter takiego typu roweru. Błotniki SKS są bardzo fajnym rozwiązaniem, sam takie stosuje. Pozdrawiam!

    • @sabes4735
      @sabes4735 2 роки тому

      Super +50 do prędkości

    • @luklas1997
      @luklas1997 2 роки тому +7

      Absolutnie się nie zgadzam. Błotniki sportowe za mało chronią. Można powiedzieć, że praktycznie nie działają. Jeśli ktoś chce błotniki, które działają, to tylko pełne. To nie jest żadna profanacja. Ludzie po prostu wyznaczają idiotyczne trendy, że rower w błotnikach od razu wygląda gorzej. Że jak to błotniki do roweru crossowego czy gravelowego? Ano tak. I cieszę się, że coraz więcej ludzi je montuje, nie wstydzi się i myśli o swoim komforcie. Sam jeżdżę crossem z błotnikami i nie wyobrażam sobie z nich rezygnować. Wystarczy gorsza pogoda, żeby całkiem zepsuć sobie jazdę. 🤦

    • @erykczajkowski8226
      @erykczajkowski8226 2 роки тому +2

      @@luklas1997 Dokładnie. Co to w ogóle za mania, żeby rower był bez błotników, czy też z błotnikami 'ozdobnymi', które tylko udają, że są. Skąd się bierze tylu fanów błota/wody tryskającej nieustannie na plecy, jak tylko jakikolwiek deszcz pokropi???

    • @luklas1997
      @luklas1997 2 роки тому +4

      @@erykczajkowski8226 Ja tego nie rozumiem i nie zrozumiem. Za to mam bekę jak jadę w deszczu i widzę takich chojraków bez błotników, wszystko uwalone. 🤦

  • @zdzisawdyrman4235
    @zdzisawdyrman4235 2 роки тому +7

    Ja jestem zwolennikiem tego, że coś się projektuje to od początku do końca a nie jak to się mówi drutuje. Jeżdżę na trekkingach od paru lat. Trekking musi mieć odpowiednie wyposażenie. W tym podstawą jest dynamo w piaście. Narzekanie, że to więcej waży jest dla mnie bez sensu. Nie czuję tej wagi ani oporów toczenia (podobno są tacy co czują). Za to jestem widoczny i świecę się jak choinka. Swoją drogą niestety pomimo, że z mojego miasta Unibike ma większe ceny niż Kross za podobne wyposażenie. Więc jeżdżę na kolejnym Krossie. A najważniejsze jest i tak żeby pojechać. Każdy gdzie chce i wg swych możliwości i upodobań. Pozdrawiam :)

    • @AdamAdam-jd2lv
      @AdamAdam-jd2lv 2 роки тому

      Witam jakiego masz trans krossa?

    • @zdzisawdyrman4235
      @zdzisawdyrman4235 2 роки тому +1

      @@AdamAdam-jd2lv Mam Krossa Explorer 3.0 po niezłym serwisie. Jeździ jak pszczółka. Przed serwisem też jeździł jak pszczółka. No, ale była promocja na serwis więc się zdecydowałem :)

    • @AdamAdam-jd2lv
      @AdamAdam-jd2lv 2 роки тому +1

      @@zdzisawdyrman4235 mam kross trans 7.0..fajny rower..

    • @zdzisawsmardz7723
      @zdzisawsmardz7723 2 роки тому

      Dodam, kross ma ramę która ułatwia wsiadanie i zsiadanie. ostatni element to zastosował bym piastę 7 biegową nie przerzutki. Często poruszam się po mieście, ruszanie i zatrzymywanie taka piasta to bajka. Zmieniasz przełożenia stojąc.

    • @zdzisawdyrman4235
      @zdzisawdyrman4235 2 роки тому

      @@zdzisawsmardz7723 Ja tam tradycjonalista. Wolę zmieniać biegi. Wiem, że jak dojadę przed czerwone światło trzeba zrzucić, żeby potem, łatwiej startować. Jednak jak najbardziej szanuję Pana wybory. Każdy lubi inny styl jazdy. Pozdrawiam :)

  • @jarekfro
    @jarekfro 2 роки тому +4

    Bardzo miejski ten trekking w porównaniu. To trochę tak jak pokazanie graveli przez pryzmat jednej sztuki. Imho świat trekkingów i graveli jest najbardziej różnorodny gdzie w rowerze geometria jest niezwykle zróżnicowana.
    Sam jeżdżę na Koga F3 i generalnie jest to mocno szybki trekking gdzie kierownica jest poniżej siodła. A są typowe wyprawówki, gdzie coraz częściej idzie się w napędy typu Pinion z paskiem w celu maksymalnego zredukowania obsługi (serwis raz do roku po wielu tys km).
    Może mój pryzmat jest skrzywiony przez patrzenie na trekkingi z drugiej skali cenowej...

  • @andy5182
    @andy5182 2 роки тому +5

    Można pokazać taki treking-turystyczny dla porównania,🤗

  • @piotrd.5480
    @piotrd.5480 2 роки тому +2

    Skoro jest czas na pytania... Dlaczego Unibike w tańszych crossach daje napęd 2xN, a w droższych 3xN? Przeważnie było tak, że za przejście z trzech blatów na dwa trzeba było dopłacać. Tutaj trzeba dopłacać za przejście z dwóch na trzy.

  • @bogdanw8010
    @bogdanw8010 2 роки тому +2

    Ja bym dodał że ta osłona na łańcuch ma jeszcze jedno bardzo ważne zadanie, mianowicie aby podczas sytuacji gdy but by się ześlizgną z pedału to zęby idą prosto w łydkę wbijając się w nią, a wiem co piszę bo mam blizny po 8 zębach :D poza tym materiał spoko. Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia w nowym roku dla was :)

    • @tomkoztorunca6059
      @tomkoztorunca6059 2 роки тому

      I zapobiega strzępieniu nogawek, zwłaszcza jeśli jeździ się w lepszych spodniach

  • @marekk1337
    @marekk1337 2 роки тому +1

    Nie wykluczam w przyszlosci zakupu wlasciwie kazdego typu roweru zeby kazdy mial swoje specjalistyczne przeznaczenie, teraz np zazynam sportowe mtb jezdzac do sklepu czy gdzies daleko asfaltem czy lekkim, suchym terenem czy turystycznie z bagazem. Mozna mtb, mtb xc plynie wszedzie dobrze lub doskonale, ale nie tak to powinno wygladac, zuzycie komponentow w mtb jsko jedynym rowerze jest zastraszajace, rosnie koszt rocznej eksploatacji, a miejsce mam i na 10 rowerow. Czy chcialbym klasycznego budzetowego dosyc trekkinga? Czemu nie, porzadne pelne blotniki zeby nic nie chlapalo w deszczu, dynamo w piascie zeby nie myslec o usb czy bateriach, koszyki na duze zakupy, a moze alternatywnie jakies tanie torby, sakwy kufrowe zeby to mialo sens takze w deszczu. Wyprostowana pozycja ulatwiajaca jazde na skrzyzowaniach, w miescie i cudowna mozliwosc wygodnego podpierania sie noga bez schodzenia z siodelka czego nie mam w wysokim mtb. Inne wymagania mialbym od dobrego usportowionego crossa, bo autorsko widze taka maszyne np jako ekwiwalent mtb xc na bardzo lekki teren i szose, cos tez jakby odpowiednik gravela z prosta kierownica. Taki cross musialby byc dosyc lekki (o co bardzo trudno), wysokiej klasy super uniwersalny w kazdym zakresie osprzet np deore 3x10 albo np z mtb slx 2x12, powietrzny amor skoku okolo 60mm z blokada na kierownicy, byc moze sztyca amortyzowana czyms dosc sensownym, acz bez przesady, bo wtedy to bardzo drogie cuda. Kola w okolicy gravelowej 40-45mm o biezniku niezbyt agresywnym, sportowa geometria bliska mtb xc. Taki sportowy cross roznilby sie od mojego mtb xc glownie opona i nieco (2x12) szybszym napedem zeby szybciej smigac asfaltem, ale jednoczesnie super miekko na asfaltowych gorskich przeleczach, wiec moze wsadze opone 2.0 crossowa do mtb, ale nie chce mi sie ich przekladac i pozostanie problem braku duzej szybkosci na asfalcie, gdyz zmieniam blat z 34 na 30 :)

  • @DS-ip2dl
    @DS-ip2dl 2 роки тому

    Kupiłem niedano kolejny rower trekingowy i ma jak wszystkie poprzednie "damską" ramą. W mieście i pod miastem, gdzie go użytkuję niemal wyłącznie na ścieżkach rowerowych lub innych twardych i stabilnych nawierzchniach, wygoda użytkowania takiego rozwiązania jest nie do przecenienia, a męskości nie ujmuje :-). Zresztą widzę bardzo wielu panów podchodząych do tego tematu równie praktycznie i polecam go jako rozwiązanie bardzo rozsądne - np gdy nasza druga, lepsza połowa nam go zawinie, bo jej akurat stoi w komórce bez powietrza.

  • @kimlus
    @kimlus 2 роки тому +1

    Ja mam pytanie do społeczności tego kanału: jaki rower polecicie? Zadania codzienny dojad do pracy po asfalcie, w weekend wypady do około 100 km (asfalt, szutry, leśne ścieżki). Mam jeszcze w planie zakup przyczepki aby zacząć wozić dziecko. Moje typy to jak na razie unibiki: crossfire lub expedition

    • @piotrtroip6555
      @piotrtroip6555 2 роки тому

      Riverside 920.
      Raczej nic lepszego w tej cenie nie znajdziesz. 🙂

  • @zdzisawdyrman4235
    @zdzisawdyrman4235 2 роки тому +3

    Łomatkooo ja nie chciałem. Na kanale gdzie zwykle szosówki, gravele. Rozpętałem dyskusję o trekkingach ;)

    • @NecrosDeus
      @NecrosDeus 9 місяців тому

      Szosówki, gravele, elektryki, to znaczna kasa i co za tym idzie, niezły zarobek. Od czasów pandemii widać u sprzedawców tendencję do zachwalania drogich rzeczy, bo zarabiało się na tym krocie. Z drugiej strony tańsze modele traktowano po macoszemu, ot, taka masówka sprzedawana przy okazji. Twój komentarz jest sprzed roku, ale to już były kłopoty ze sprzedażą rowerów bo wyraźnie boom covidowy zakończył się. Dziś, pod koniec 2023 roku widzę powrót zainteresowania handlowców masowym klientem, i zupełnie inaczej traktuje się osoby, które chcą na rower wydać tylko np. 2 tys zł. No cóż. Dziś każda sztuka sprzedanego roweru jest na wagę złota.

  • @ciaogrze7616
    @ciaogrze7616 2 роки тому +3

    Ej Janku, mógłbyś zrobić test tego Unibike z terenu? Chętnie bym zobaczył jak na nim jeździsz :D

    • @marekk1337
      @marekk1337 2 роки тому

      Po singlu jakims dla fulli zeby bylo zabawnie

    • @ciaogrze7616
      @ciaogrze7616 2 роки тому +1

      Tak, dodatkowo w pełnym prosowym ubiorze z kaskiem, SPD, fotochromowymi oksami :)

  • @szymonkozowski6233
    @szymonkozowski6233 Рік тому +1

    A w porównaniu unibike vision 2022 a flash eq 2022 ? Jazda głównie miasto ale weekendowo będą również to leśne ścieżki

  • @pablokac5270
    @pablokac5270 2 роки тому +2

    Cześć możesz porównać kross esker 1.0 vs romet aspre 1

    • @marekk1337
      @marekk1337 2 роки тому

      Aspre 1 wygrywa m.in karbonowym widelcem, super testem jaki dal mu legendarny Przemyslav, ale zdaje sie ze na rok 2022 dali kasete 12-32 przy blacie 34, slowem nie poprawili miekkosci na gory, a zmniejszyli predkosc w trybie szosowym poprzez zmiane 11 na absurdalne 12 ( jesli to prawda), bo jeden zabek robi duza roznice, wiem bo mam 10 najmniejsza w mtb i mimo blatu tylko 34 mozna szybko pojechac.

  • @Chesterhardcor
    @Chesterhardcor 2 роки тому +2

    Świetne, praktyczne porównanie :D Amatorzy podróżujący do pracy często wybierają trekkingowy lub miejski, ale gdy pojawi się nutka sportu (np. wyjazd na wakacje), to nawet amator odczuje potrzebę zakupu crossa.... a od crossa blisko do gravela ;)

    • @GucioTenOdMaji
      @GucioTenOdMaji 2 роки тому +6

      Od Crossa bliżej do MTB niż do Gravela

    • @Chesterhardcor
      @Chesterhardcor 2 роки тому

      @@GucioTenOdMaji Czemu tak twierdzisz? :D Jeżeli chcesz jeździć szybciej, jednocześnie pozostając przy uniwersalnym użytkowaniu, to gravel wydaje się być amatorską opcją do szybszej (czytaj: pełnej radości), jazdy. Na mtb nie osiągniesz takiej dynamiki, chyba, że zależy Ci na wygodzie. Wtedy mtb z pełnym wyposażeniem na pewno będzie spoko. :D

    • @GucioTenOdMaji
      @GucioTenOdMaji 2 роки тому +1

      Mam na myśli że rower typu Cross ma więcej wspólnych elementów z rowerem MTB niż z gravelem. Tylko o to mi chodzi, nic więcej

    • @Chesterhardcor
      @Chesterhardcor 2 роки тому

      @@GucioTenOdMaji Tak, masz racje :D

  • @Marquis667
    @Marquis667 2 роки тому

    Skoro porównujecie Kross Trans jako trekking, to może warto byłoby porównać Kross np. Evado jako cross? Wtedy to będzie miało sens ;P
    Bo jak dla mnie, to Evado jest takim właśnie Trans, tyle, że bez dodatkowego wyposażenia. Czy jest sens kupować Evado i dokupować błotnik i bagażnik, skoro Trans już to ma?
    Miałem okazję jeździć dzisiaj obydwoma i wygodniej siedzi mi się pochylonym na crossie (ale to tylko siodełko i kierownica, a jak z resztą?) Do tego chciałbym też trochę pośmigać niekoniecznie po asfalcie i dlatego skłaniam się ku Evado właśnie, ale nie chcę mieć brudnego tyłka, więc błotniki i bagażnik zamontuję i tak. Tyle, że sądząc po opisie i parametrach, no i nawet wizualnie, to Evado jest taką gołą wersją Transa.
    Co o tym myślicie???

    • @piotrtroip6555
      @piotrtroip6555 2 роки тому

      Kup dobrze wyposażonego crossa a będziesz zadowolony.
      Pisząc dobrze wyposażonego mam na myśli dobry osprzęt, hamulce itd.
      A nie bagażnik czy błotniki, bo to kupisz za grosze.
      Sam mam już kilkuletni Romet orkan 2.0
      Rower jest na kompletnym osprzęcie shimano acera, od hamulców po przerzutki.
      Jeździ się na nim bardzo fajnie i nie boi się długich tras rzędu nawet 200 km.

    • @lbelialowicz814
      @lbelialowicz814 2 роки тому +1

      @@piotrtroip6555 kupiłem Kross Hexagon 5.0 i to był bardzo dobry wybór 🙂 Dzięki za odpowiedź.

    • @cybermike5386
      @cybermike5386 Рік тому

      Trekkingowy ma więcej niż cross equipped (np. flash z materiału Jana). Cross equipped ma tylko bagażnik i błotniki a trekking osłonę na łańcuch i blat, kierownicę jaskółkę, wysoki mostek 1" z regulacją, oświetlenie wraz z prądnicą w piaście.

  • @bw2493
    @bw2493 2 роки тому

    Dzieki

  • @magda3309
    @magda3309 Рік тому

    Witam, potrzebuje roweru damskiego do pracy ale teren niezabudowany szosa 16 km dziennie chciałabym żeby był szybki bo często jadę na ostatnią chwilę. Jestem nauczycielką wf. Mam 152 cm wzrostu i jestem kobietą proszę o poradę najlepiej w cenie od
    3000 zł do 3500 zł. Myślałam o jakimś unibaike ale nie wiem cros gravel czy trekking w miarę wygodny ale bardzo szybki i niezawodny? Proszę o pomoc w wyborze
    Pozdrawiam Magda

  • @alicjabojanowska
    @alicjabojanowska 2 роки тому +1

    akurat mam transa 3.0 i racja, jest to bardziej rower miejski

  • @karolkrzyzanowski4304
    @karolkrzyzanowski4304 2 роки тому +1

    Ten trekking to praktycznie mieszczuch. Brakuje mu tylko nexusa z tyłu.

  • @ZdzichaJedziesz
    @ZdzichaJedziesz 2 роки тому +1

    Jaki rower byście wybrali na długą kilku tygodniową wyprawę?

    • @andy5182
      @andy5182 2 роки тому

      I życie w namiocie.

    • @ZdzichaJedziesz
      @ZdzichaJedziesz 2 роки тому

      @@andy5182
      Oczywiście, musi się na nim zmieścić namiot, śpiwór karimata i najlepiej ze 4 sakwy

    • @jarekfro
      @jarekfro 2 роки тому +2

      Zależy w jakie tereny i jak dużo potrafisz serwisować oraz jak dużo bagażu bierzesz.
      Dwa przyklady:
      1. Kilka tygodni dookoła zachodniej Europy po drogach mocno utwardzanych z lekkim bagażem śpiąc w hotelach można zrobić na szosie endurance z bagażnikiem tailfin lub lekkim trekingu na oponach o szerokości nawet 28 (ja mam coś takiego Koga F3 pozmieniana pode mnie).
      2. Przez Azję w kierunku Japonii śpiąc pod namiotem z prądnica dającą prąd do telefonów ale też napędem w razie czego naprawianego drutem to już coś bardziej w stylu Worldtravelera także Kogi.
      Ten drugi jest super znany wśród osób mocno wyprawowych w kierunku całkowitej samowystarczalności. Takich firm jak Koga jest dużo więc to też nie kwestia tej firmy.
      Jednak jak obserwowałem sprzęt osób robiących takie przeloty to najważniejsze było dopasowanie sprzętu do osoby. Często ich składaki były z przeróżnych parafii, bo to im się sprawdzało, więc nie bardzo chodzi o kupienie "gotowca".
      W takich wyprawach to jednak przede wszystkim przygotowanie do tego, że przez kilka tygodni bez przerw robisz kilkadziesiat-dwieście kilkadziesiąt km w zależności od możliwości i terenu.
      Dla przykładu, są Tytani którzy wyścig Świnoujście-Bieszczady zrobili na Wigry 3 czy single speed. No więc ten tego 😉

    • @ZdzichaJedziesz
      @ZdzichaJedziesz 2 роки тому

      @@jarekfro
      Doświadczonego to i miło poczytać 😄
      To na wariant 2 czyli samowystarczalnośc. Jak w tej sytuacji wyglądał by Twój składak ?

    • @jarekfro
      @jarekfro 2 роки тому +5

      @@ZdzichaJedziesz Ale to co u mnie się sprawdza, nie musi się sprawdzać u Ciebie. Choćby elektryka: można posiadać dużo powerbanków pozbieranych przez lata i ładować je gdzie się da w zasadzie za zaro zł, a można posiadać super prądnice SON z powerbankiem w widelcu ładującym całą elektronikę za grubo ponad 1000 zł. Tak samo praktycznie z każdym elementem. Na dużą wyprawę można pojechać sprawdzonym i lekko doposażonym rowerem który się ma, albo też kupić cudo na pinionie, pasku karbonowym z ramą i widelcem z tytanu, z son i innymi duperelami za grube dziesiątki tysięcy. W tych rowerach waga nie jest kluczową, więc pole do popisu jest bardzo duże. A później część osób stwierdza, że woli szybkość (bo nogę mają potworną po długich wypadach typu 10k km w rok) i przesiada się na lekkie karbony gravelowe z dużą liczbą punktów mocujących...
      Moja rada: bierz swój rower i zacznij jeździć codziennie niezależnie od pogody (tak, w zimie też i w deszczu, i jak mocno wieje i przy -10 i +30 stopniach i po ciemnku). I po zakupy, i do znajomych do innego miasta, po prostu przetestuj siebie i powoli wymieniaj to co jest dla Ciebie problematyczne. Zacznij jeździć też na trasy grubo ponad 100km na raz. A później weź kilka dni wolnego i pojedź na trasę gdzie Cię poniesie. To na prawdę da Ci dużo do myślenia i pokaże Ci co się sprawdza Tobie przy Twoim stylu podróżowania.
      Np. ja obecnie gripy, siodełko i pedały mam przetestowane i zostały ze mną przy wymianie roweru. Co do wymiany roweru, to zawsze coś jest nie tak, czegoś brakuje (bo nawet przy kwotach typu 10 tys zł wcale nie poszelejemy z super rozwiązaniami, choć kupimy rower "prawie" idealny), więc taki temat się nie kończy na kupieniu super wypasa.
      Mi oczy się otworzyły jak przetestowałem różnice w wytrzymałości i braku awarii opon z wyższej półki cenowej (Schwalbe Marathon Plus)
      Ostatnio przeżyłem szok jak poszedłem na fitting do Karola co już gościł u gospodarza kanału. Tak, poszedłem z trekkingiem i wprowadzone zmiany choć kosmetyczne całkowicie zmieniły mają pozycje na rowerze i wyeliminowały problem z kolanem jaki mi się pojawiał w okolicy 160-200 kilometra.
      Pierwsze pasja, później działanie i testowanie, a na końcu sprzęt 👍

  • @chesterxp508
    @chesterxp508 3 місяці тому

    GoodJob!

  • @Kevin_Guderian
    @Kevin_Guderian Рік тому

    Pytanie jaki rower dla osób z dyskopatią

    • @NecrosDeus
      @NecrosDeus 9 місяців тому +2

      Treningowy do pokoju? 🤔 Na to pytanie nikt Ci nie odpowie, bo to zależy jaka to jest dyskopatia. Ogólnie jazda na rowerze nie jest wskazana ze względu na obciążenie kręgosłupa. Jeżeli szwankuje Ci amortyzacja (żelowe poduszki zwane dyskami), czyli masz masz wypuklinę, a już nie daj Boże przepuklinę, to wstrząsy będące normalnością przy jeździe na rowerze będą powodować pogorszenie stanu klinicznego. W przypadku przepukliny może dojść do przemieszczania się jądra dysku w światło kanału kręgowego, co grozi paraliżem w dół od miejsca ucisku, lub w światło kanału nerwu rdzeniowego, co też może źle się skończyć, np. porażeniem i niedowładem kończyny. Mając wypuklinę to jazda na rowerze może przerobić Ci ją na przepuklinę. Notoryczne wstrząsy, praca dysfunkcyjnego kręgosłupa, to w pewnych przypadkach występowanie licznych miejscowych stanów zapalnych, co w dłuższym czasie skutkuje kostnymi zmianami zwyrodnieniowymi, w konsekwencji uciski na struktury nerwowe, stenoza kanału kręgowego, i występowanie wypuklin i przepuklin. Kręgozmyk, stenoza kanału kręgowego, czy dyskopatia kręgosłupa szyjnego, to praktycznie dyskwalifikacja jazdy rowerem. W przypadku tego typu schorzeń jazda rowerem jest wielce dyskusyjna. Wszystko zależy od stanu klinicznego, i od tego, jakie kolarstwo uprawiasz. Ogólnie w jeździe na rowerze nie ma żadnych plusów, które można by uznać za rehabilitacyjne i jazdę można traktować tylko jako przyjemność. Identycznie jest z chorobami reumatycznymi. Jazda na rowerze może zaostrzyć przebieg choroby. Niemniej jeżeli ktoś bardzo chce jeździć na rowerze to są pewne możliwości. Bardzo dobra amortyzacja (maksymalnie miękka - amor z przodu, pod siodełkiem), płaska droga by ograniczyć wstrząsy, no i obserwować stan zdrowia. W przypadku jakichkolwiek dolegliwości eksperyment należy przerwać bo to nie jest kwestia wytrenowania. Mając kłopoty z kręgosłupem szyjnym, ze względu na to że jest to nieporównywalnie delikatniejsza struktura kostna niż odcinki piersiowy czy lędźwiowy, to szans na bezproblemową jazdę rowerem nie ma.

    • @Kevin_Guderian
      @Kevin_Guderian 9 місяців тому

      @@NecrosDeus to się nazywa fachowa odpowiedź! Dziękuję :)

  • @jerzykryszczynski4892
    @jerzykryszczynski4892 2 роки тому

    Unibaik korzystniej wygląda od Krossa . To jest moja opinia .

  • @Bigos12
    @Bigos12 2 роки тому

    trekking z napedem Acera to dolny margines mozliwosci, zapewne dla pań do lagodnej jazdy.
    Dobre trekkingi maja naped powiedzmy Deore.

  • @GrzegorzK_gg
    @GrzegorzK_gg 2 роки тому +1

    Naprawdę nie rozumiem kupowania roweru krosowego i dokładania do niego błotników, bagażnika itd. Robimy sobie trekinga bez dynama. No nie widzę sensu.

    • @rafalkumorek6195
      @rafalkumorek6195 2 роки тому +3

      Rower crossowy jest świetny jeśli nie masz miejsca na dwa rowery, a potrzebujesz rano dojechać do pracy, a po południu zrobić sobie pseudotrening. Poza tym lampki na akumulatory nie dają takiego oporu jak prądnica. Zanim kupiłem crossa jeździłem na trekkingu - nigdy tego zakupu nie żałowałem. Następny stopień wtajemniczenia to rower endurance. Mój rekord na trekkingu to 50km, na crossie - 122 km, na endurance'ie - 263km.

    • @jarekfro
      @jarekfro 2 роки тому +4

      @@rafalkumorek6195 Dużo w tym racji, jednak tu też zależy od wyboru trasy i przede wszystkim podobnej półki cenowej sprzętu i geometrii. Ja na wyższej klasy trekingu z kołami o szerokości 28mm plus mocno agresywnej geometrii (jak na trekinga) ale z prądnicą i z pełną sakwą zrobiłem w tym roku trasę Kraków-Łódź na raz - ponad 250km bocznymi drogami, też szutrami. Mi trekking daje większą niezależność, bo mam ciuchy, płyny i żarcie jakby co.
      Czy na endurance byłbym szybszy - oczywiście. Tylko ja jeżdżę na jednym rowerze cały rok i też do sklepu, pracy, itd. wiec pełne błotniki i bagażnik to moja konieczność, a w Domance brzydko to wyglada 😉
      A co do wagi, to zamiast mieć rower 3 kg lżejszy (około tyle pomiędzy moją Koga a wspomnianym Trekiem) ja się odchudziłem...

    • @sabes4735
      @sabes4735 2 роки тому +1

      Na crossowy dużo bardziej wygodnie mi się podjeżdża ( wygodniejsza pozycja) na trekkingu pozycja była owszem wyprostowana, do miasta na równe powierzchnie w sam raz, jazda dla dziadków

    • @cybermike5386
      @cybermike5386 Рік тому

      Deszcz jest komunistą i traktuje wszystkich równo. Warto zaopatrzyć się w błotniki żeby przyjechać do celu z suchym tyłkiem.

    • @stalkermalina9494
      @stalkermalina9494 Рік тому +1

      @@jarekfro hmny? jak bym chciał "szybko" rowerem to bym pojechał samochodem albo motorem. tu przecież chodzi że tego nie da się opisać:D niech ja jadę i 10k/h i tylko bocznymi ale jadę! podziwiam tereny, medytacja. tematy jak szybko rowerem? to jest dla mnie śmiech i oznacza tylko niedojrzałość emocjonalną. bo jest tylko jedyne orzeczenie wyprawy rowerowej- WRÓCĘ KIEDY WRÓCĘ. Namaste