PLANSZOWY INSIDER #6 - Co musisz wiedzieć o branży gier planszowych?

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 10 січ 2025

КОМЕНТАРІ • 32

  • @Mateusz_Podsiadly
    @Mateusz_Podsiadly 8 місяців тому +1

    Dzięki za materiał, polecam Planszowe Newsy, oglądam od 7 lat i na prawdę są najlepsi :)

  • @Tomasz_Paluch
    @Tomasz_Paluch 8 місяців тому +2

    Mega pozytywna energia :D
    dzięki wielkie za nieustające materiały!

  • @megalama9118
    @megalama9118 6 місяців тому

    Największym wzięciem cieszą się turlacze a to oznacza, ludzie w swojej masie lubią gry łatwe i przyjemne, przy których nie trzeba zbytnio ruszyć głową.

  • @danpe8112
    @danpe8112 8 місяців тому

    Quarto jest zarąbiste! Rozdaję to na Boże Narodzenie pod choinkę znajomym :)

  • @norymberga
    @norymberga 8 місяців тому +2

    O, Vesper dołaczył do sponsorów? Fajnie. Może by tak jakiś wywiad z nimi? A potem z Andrzejem Miszkurką z Maga? :)

  • @robertwiniarski6330
    @robertwiniarski6330 8 місяців тому

    Również dziękuję za materiał 🙂

  • @Kain997
    @Kain997 8 місяців тому +1

    "...ktoś tam przyniósł Twistera, nie polecam..." - padłem ze śmiechu i nie mogę się pozbierać hehehe

    • @EsperanzaDMV
      @EsperanzaDMV 7 місяців тому

      a co w tym śmiesznego....?

  • @garazoGRAnie
    @garazoGRAnie 5 місяців тому

    fajne fajne Panie Prezesie :)

  • @Marek_Bielecki
    @Marek_Bielecki 8 місяців тому

    Dzieki za super materiał

  • @wolwen77
    @wolwen77 8 місяців тому +1

    Niby już to człowiek wszystko wiedział (np. z Planszówek TV), ale i tak się dobrze słuchało 😄

  • @JediPrzem
    @JediPrzem 8 місяців тому +2

    Ja bym chciał przejść chociaż do baroku gier planszowych

  • @Jacek6913
    @Jacek6913 8 місяців тому

    Z bólem serca to pisze, ale gra która zarobila najwięcej to Monopoly. Przynajmniej ilości wariacji oraz juz lat bytności na rynku, a mimo to wciaz wychodza jej nowe wersję.
    Ciekawostka: niewazne jak wersja to pole " więzienia" oraz " idź do więzienia" są bez zmian 😂 przynajmniej osobiście nie widziałem innej grafiki 🤫

  • @dreamdicetv
    @dreamdicetv 8 місяців тому +2

    Ignacy, podrzucam temat na kolejny odcinek.
    Chciałbym poruszyć temat, który już od dłuższego czasu mnie frapuje. Chodzi mianowicie o informacje, które nie występują na pudełkach czy w instrukcjach naszych gier. Na pewno spotkaliście się kiedyś z takim określeniem jak metryka. O ile takie pojęcie gdzieś faktycznie istnieje w naszym hobby, to mam świadomość, że chyba najbardziej popularne miejsce gdzie takie coś znajdziemy to my sami oraz książki i czasopisma lub pisząc w wielkim skrócie w szeroko pojętej poligrafii.
    U nas metryka to takie nasze podstawowe dane które od urodzenia po śmierć są nam przypisywane w trakcie naszego życia. To samo w sumie tyczy się zwierząt hodowlanych ale móc doprecyzować ich pochodzenie i "rasowość". Każda również książka posiada swoją metrykę a w niej informację o wydawcy, drukarni, edycji, jakości papieru, wielkość druku oraz cenę. Kiedyś aby to ułatwić usystematyzowano to również w formie kodu EAN czyli precyzyjnie pisząc kodu ISBN który zawierał podstawowe informacje.
    Nie będę ukrywał że kiedy czytałem książki (obecnie powoli wracam do tego z różnym efektem) zawsze patrzyłem z zainteresowaniem na takie dane jak wielkość nakładu oraz drukarnie. Byłem pełen podziwu widząc, że jakaś książka z lat PRL w Polsce była drukowana w 200 000szt i to już np trzeci druk. Nawet dziś interesuje mnie ile gazet się drukuje lub danej książki. I pomimo tego, że nie jest to dla mnie żaden wyznacznik czy coś jest dobre czy nie to lubiłem posiadać taką wiedzę sam dla siebie. Nikt z tym się nie krył i wydawnicza konkurencja jawnie wiedziała o danych druku.
    Ale chciałem właśnie poruszyć ten temat w odniesieniu do naszego hobby. Zanim to jednak nastąpi to wiem również że informacja gdzie dana rzecz została wyprodukowana jest w sumie na każdym produkcie i jest to unormowane jakimiś zapisami prawa. Oczywiście nie wiemy ile danej lokówki zostało wyprodukowane ale wiemy kto jest producentem, w jakiej fabryce to powstało i kto jest dystrybutorem czy nawet importerem. Nawet kupując pomidora wiem lub mogę się dowiedzieć od jakiego producenta on pochodzi.
    Natomiast jeżeli chodzi o gry to już ta wiedza jest bardzo okrojona. W sumie to mamy jedynie dwie, a czasem trzy informacje:
    -Oryginalny wydawca
    -Kto wydaje na naszym rynku
    -Kraj gdzie gra została wyprodukowana (najczęściej po prostu napis Made in China)
    Brakuje jednak takich informacji jak:
    -Nazwa fabryki która wyprodukowała grę
    -Nakład
    -Które to wydanie
    -Cena SCD na pudełku
    Nie mam z tym jakiegoś wielkiego problemu i takie informacje nie są mi do niczego wielkiego potrzebne ale zastanawiam się jak to jest, że gry planszowe "unikają" takich informacji? Dlaczego one są tak tajne? Osobiście jednak wolałbym aby te informacje jak w przypadku książek były podawane . Dlaczego?
    -Mógłbym z czasem wyrobić sobie pewną opinie do jakości druku znając drukarnie
    -Jako projektant gier mógłbym łatwiej dojść do producenta i podjąć z nim współpracę na własne gry
    -Znając wielkość druku oszacowałbym czy mam kupować grę już czy mogę spokojnie zaplanować wydatki na później
    -Znając wielkość druku bardziej wierzyłbym w to że coś się faktycznie sprzedało w milionach egzemplarzy
    -Widząc które to wydanie domyśliłbym się czy to jakiś hit skoro druk jest co jakiś czas powielany
    Czy zatem takie informacje nie są podawane bo wydawcy nie chcą pokazywać swojej konkurencji jaki jest stan finansowy ich firmy, jak oszacować druki w przyszłości albo co się sprzedało a co nie wiedząc ile zostało wydrukowanych kopii? W jakie gry warto wchodzić bo te mają duże druki? Czy te tajne informacje to faktycznie tak bardzo newralgiczne informacje między wydawcami, że posiadając takowe można całkowicie zmienić model swojej firmy?
    A co z nami graczami.....dlaczego jesteśmy pozbawieni takich informacji i jest to od lat temat tabu, czego ile się sprzedało, ile tego jest u nas na rynku i gdzie jest produkcja? Czy gałąź gier planszowych nie jest prawnie zobligowana do podawania informacji o fabrykach produkujących ich produkt jak każdy producent każdej leganie wyprodukowanej rzeczy?

  • @Marek.Ciechanowicz
    @Marek.Ciechanowicz 8 місяців тому +1

    Fajny materiał. PS. Szlajolochy żądzą 🙃

  • @adamzielinski2510
    @adamzielinski2510 8 місяців тому

    Dziękujemy za materiał

  • @anitamaciazek9873
    @anitamaciazek9873 8 місяців тому

    Dzień dobry

  • @EsperanzaDMV
    @EsperanzaDMV 7 місяців тому

    BGG - strona, gdzie każdy może tworzyć materiały, ale za krytyczny komentarz pod adresem LGBT, feminizmu i innych lewackich tematów w grach możesz dostać bana w moment xD masakra jaka tam panuje lewicowa cenzura...

  • @kasaklubdemola8625
    @kasaklubdemola8625 8 місяців тому

    Warto plotkować na konwentach i znać ciekawostki, jak która gra w czasach korony sprzedała się pierdylierd razy więcej niż większość spamowanych reklamami, mimo, że jest brzydka. 🤷‍♀

  • @Olesmir
    @Olesmir 8 місяців тому

    @Kanał Fantastyczny Ignacy mój dziadek był góralem z Pcimia. Tak, że proszę z szacunkiem o Pcimiu i nie kpić sobie z Pcimia. Dziennikarzyny są też w Gliwicach i Knurowie a nawet (jeśli nie szczególnie) w stolycy
    No, no, no ☝☝☝☝☝☝

    • @norymberga
      @norymberga 8 місяців тому

      Taki szacunek masz na jaki zasługujesz - vide twój zapis "stolyca". Zatem zanim zaczniesz pouczać innych, popatrz najpierw na siebie.

    • @Olesmir
      @Olesmir 8 місяців тому

      @@norymberga Jestem rodowitym stolycaninem o co Ci chodzi? Tak, że skitraj te brandzle ode mnie.

    • @norymberga
      @norymberga 8 місяців тому

      @@Olesmir A to widocznie się pomyliłem, bo wydawało mi się, że pisząc o "stolycy" masz na myśli pejoratywne określenie stolicy Polski. Co to w takim razie jest "rodowity stolycanin". Bo na pewno nie rodowity warszawiak, tym bardziej skoro twój dziadek pochodzi z Pcimia.

    • @Olesmir
      @Olesmir 8 місяців тому

      ​@@norymberga Stolyca - używało się u mnie na podwórku od dziecka. to chyba część gwary :) Wydźwięk lekko prześmiewczy ale bardzo delikatnie i z perspektywy wyższości i dumy. Urodziłem się w Warszawie jak mój ojciec ale rodzina pochodzi z różnych stron. Jego rodzice to Wołyń i Warszawa. Prababcia po ucieczce z Wołynia była łączniczką w Powstaniu Warszawskim. Pradziadek zginą na Wołyniu w 27d.AK. A ze strony mamy (krakowianki) rodzice to Lwów i Pcim :)
      ukłony

    • @norymberga
      @norymberga 8 місяців тому

      @@Olesmir czy to może było praskie podwórko?

  • @wiruswkoronie3796
    @wiruswkoronie3796 8 місяців тому

    "Ticket to Ride" sprzedany w trzech milionach egzemplarzy...?
    Chyba potrzebny, Panie Prezesie, lepszy "rysercz"...

    • @gonzogorf7019
      @gonzogorf7019 8 місяців тому

      to sprostuj od razu

    • @KanalFantastyczny
      @KanalFantastyczny  8 місяців тому +1

      Proszę o korektę ze źródłem informacji, i zaraz sprostujemy!