Czy QUI-GON JINN to SZPIEG SITHÓW? - [TEORIE]
Вставка
- Опубліковано 7 лют 2025
- Daj SUBA! ► bit.ly/subujossusa
Qui-Gon Jinn. Wielki Mistrz Jedi i nauczyciel padawana Obi-Wana Kenobiego. Czy był tylko ekscentryczny i niełatwo podporządkowywał się nakazom i zakazom Rady Jedi, czy był też Sithem? A może to Palpatine / Sidious wykorzystywał Qui-Gona do zbierania informacji? Jakkolwiek by było, pytanie "Czy Qui-Gon był szpiegiem SITHÓW?" to ciekawe zagadnienie. Zapraszam zatem na kolejny odcinek TEORII!
Nie zapomnijcie o SUBIKU!
Montaż: Kuba Szychowski
ZERKNIJ NA LINKI:
► / discord - DOSCORD!
► swossus - INSTAGRAM!
► ossus.pl/ - Biblioteka OSSUS!
► swex.pl - Star Wars Extreme
► / ossus - Ossus na Facebooku!
#starwars #sith #quigonjinn
![Padme NAPRAWDĘ NIE KOCHAŁA Anakina? [TEORIE]](http://i.ytimg.com/vi/_J8xvX0V4LQ/mqdefault.jpg)
Kiedy zdajesz sobie sprawę, że Qui-Gon Jinn w I ep. był starszy od Obi-Wana z IV ep.
Kenobi osiwiał od chronienia Luka (tzn. Ukrywania go przed Vaderem/Imperatorem/Maulem; i pilowania by się sam nie postrzelił)
Ja myślałem że Qui-Gon miał w mrocznym widmie 40-50, a Obi-Wan w nowej nadziei ze 70
Miałem takiego mind fucka, najwyraźniej pustunne powietrze bardzo szkodzi cerze... I włosom, w sumie głosowi też xD
To wszystko od tego high groundu XD
Obi wana postarzała depresja :)
Jest to jedna z wielu postaci której potencjału nie wykorzystano.
Zgadzam się
Yhy
Jakby Disney, zrobił o nim serial lub film (bo jego historia, poszła do kosza) - byłoby świetnie.
No coś tam doprowadzieli za pomocą Wojen Klonów.
Jakby nie patrzeć to dzięki niemu jedi przetrwali, bo nauczył yode sie materializować po śmierci ale zgadzam się że go troche zmarnowali.
Gdyby Qui-Gon miał w karierze ucznia, który przeszedł na ciemną stronę, Rada nawet nie rozważałaby by Anakin, najmocniejsze mocą dziecko ever, został jego uczniem. Powiedzieliby mu "Nawet jeśli przyjmiemy go na szkolenie, to nie twoim padawanem on będzie". Tymczasem na ekranie widzimy, że mają problem tylko z wiekiem blondaska.
Błąd rozszerzonego kanonu, tyle.
@@kajastarzychowicz9515 Udawał głupka, by nikt nie zauważył, że jest Mrocznym Megalordem. Takie odwracanie uwagi.
@@bartoszpusz5740 na początku przeczytałem mrocznym mandalorianinem
@@countsudoku6305 ja jak tylko przeczytałem mega to zanim skończyłem czytać słowo już miałem w głowie megazordem
Kilka uczniów Yody też przeszło na ciemną stronę mocy, najbardziej znany to właśnie Hrabia Dooku. A ciągle szkolił młodzików
@@Kinol134 Yoda szkolił tych uczniów i szkolił, na przestrzeni setek lat, więc miał mógł mieć kilka wpadek. Nie było tak, że jego drugi uczeń przeszedł na ciemną stronę i że połowa czy jedna trzecia przeszła.
KENOBI NIE PRZESZEDŁ BO WIE ŻE JAK JEST JEDI TO MA HIGH GROUND I NIE SKOŃCZY JAK ANAKIN
Sith:
+ Absolute authority
+ Unlimited power
+ New empire
- Low ground
Jedi:
+ HIGH GROUND
Wybór jest oczywisty.
@@revol_000 tak
Kenobi ma plus taki że nawet jak nie ma high ground'a rozebe każdego co widać byo w walce z maulem
Kenobi to Mistrz low grounda. Z maulem miał low ground, Anakina sprowokował do skoku aby także mieć nad nie low ground
@@igormichalczyk7137 kenobi umie zdobyć high grounda zawsze przeciesz przed przeciecemciem maila był nad nim xd
Qui gon jak i Maul sa niedocenionymi i powiedziałbym, ze kluczowymi postaciami dla galaktyki, które otwierają wrota do dalszych poczynań republiki i jedi.
Na szczęście Maula zaczęli doceniać. Świetnie rózwinięty w clone wars i rebels.
Maul akurat został doceniony. Najpierw w 38427 komiksach, potem w Wojnach Klonów, potem w Rebeliantach, a potem jeszcze w SOLO.
Na topce sith. Dał bym tam gdzieś MOLA (Pozdro dla kumatych), lubię go, ale nie tak mocno jak Vadera lub DARTH JAR....
No nie wiem qui gon był w "Mrocznym widmie" i, zginął tylko po to żeby była analogia do "Nowej nadzieji" gdzie zginął Obi Wan Kenobi. Lucas lubił takie analogie... (co nie uważam za złe). A Maula wymyślono tylko po to, żeby miał kto (w miarę mocny) qui gona zabić. Żaden większy pomysł i głębia za tymi postaciami nie szła. To, że przynajmniej Maula tak rozbudowali jak rozbudowali to ciekawe, ale w sumie niepotrzebnie go wskrzeszali.
@@piotrcholewa7513 No jak niepotrzebnie go wskrzesili co ty gadasz
*OJCIEC ANAKINA PO 12LATACH WRACA ZE SKLEPU Z MLEKIEM I ZABIJA WSZYSTKICH* tak bedzie w 10episodzie nie klamie XDDDD
PaprykTV Potwierdzone Info. Sprawdziłem Jar Jar i Disney potwierdzają.
z mlekiem? a nie z fajkami i tatrą?
Ta a kapitan Rex będzie z Ahsoka
@@kontuzja1968 *komandor rex
@@CT7056 racja zapomniałem że w 7 sezonie dostał błyskawiczny awans
Tak, lecz ostatecznie Yoda może być szpiegiem ponieważ to on pozwolił na naukę Anakina na Jedi. Więc sam Jinn nie miał takiej władzy ( chyba że uczył by go w tajemnicy ) z tego wynika że musimy przeanalizować sithowską naturę mistrza Yody.
Mam nadzieję że zauważysz .
Edit: Łapkujcie żeby widział.
Pozdrawiam serdecznie.
Doszukujecie sie gownoteorii, serio yoda?
@@mlodyswatek8175 Tak lecz oto chodzi w Gwiezdnych Wojnach.
Heh
Podbijam stawkę.
Yoda to szpieg wookich.
@@revol_000 Następna racjonalna teoria.
Tak racjonalna jak Jar Jar sith.
On jedyny by mnie rozumiał
A lawa,piasek i wyższa ziemia¿
Anakin wpadaj do domu niszczymy i kopiemy i bijemy piasek
Chętnie zobaczyłbym osobny materiał o Qui Gonie.
@@aha7509 good good
Mój lajk 69 :D
@@aha7509 e dew it
Kjuj gunie
2:01 to są rycerze Imperialni
Podsuwam pomysł na film, jedi którzy przeszli na stronę separatystów w czasie wojen klonów. Chodzi o to, że skoor qui gon przeszedłby to znaczy, że byli tacy którzy tak postąpili
Generał Pong Krell , w wizjach ujrzał upadek republiki i tak jakby powstanie Imperium . Dlatego chciał się przyłączyć do Dooku . W kampaniach na Umbarze sabotował działania inwazyjne i robił co mógł , aby republika traciła jak najwięcej żołnierzy . Został schwytany przez klony , a jeden z nich , który ufał mu najbardziej i wykonywał wszystkie jego rozkazy , zastrzelił go .
Tak, wiem znam każdy odcinek wojen klonów na pamięć :)
@@kawr2002 a sezon siódmy też znasz? Hm?
@@kawr2002 nie no żartuje, ale i szanuje no clone warsy to już klasyk XD
Z cyklu ,,kiedy nie masz o czym kręcić filmów i dajesz prowokacyjne tytuły swoich materiałów''
Qui-gon... Jedna z moich ulubionych postaci... Rzeczywiście mógł być albo na prawdę był szarym Jedi. Podobało mi się jego myślenie a w filmie aktor idealnie zagrał wg mnie.
Pomimo tego, że bardzo lubię idee szarych jedi (film mile widziany) to uważam, że Qui-Gon był wierny jasnej stronie mocy.
Co do samej teorii to według mnie jest baaaardzo naciągana. Po pierwsze podważa wolę rady a przez to naraża się na obserwowanie i nadzorowanie jego działań przez radę. Po drugie według mnie gdyby chciał aby Anakin został sithem to lepiej było zostawić go na Tatuin a potem przysłać kogoś aby zabrano go od razu do Palpatina (albo Duku) w końcu łatwiej zrobić sitha z dziecka niż z wyszkolonego Jedi który mógł by się opierać. Po trzecie (patrząc z perspektywy legend i jego poprzedniego ucznia) można powiedzieć, że skoro rada zgodziła się na szkolenie Anakin to albo połowa jej członków sama była sithami albo była banda idiotów.
Sam też nie uważam, żeby to była prawda - skoro Qui Gon by był sithem, to czemu miałby go Maul zabić ? Przecież przy końcowej walce mogli obaj pójść na Obi Wana, zabić go, a Qui Gon po wróceniu do rady by skłamał, że Obi Wan został zabity przez Maula. A jak wiadomo 1 epizod inaczej wygląda.
@@sebastianszyrwinski9320 mądre
Dzięki qui gonowi Anakin został Jedi, wyciął większość Jedi i przywrócił równowagę mocy bo Sithow było mało.
Jeżeli nie wiecie kto jest najpotężniejszy w galaktyce to zobaczcie jak się nazywam
To prawda
Mistrzu armia jest już prawie gotowa daj znać kiedy atakujemy
Czekaj, co? Atak?
Jestem do twojej dyspozycji Milordzie
@@spefor-rx mamy 2020. Można było się tego spodziewać
Dawaj film o Szarych Jedi! Będzie masny film
Jar Jar jako sith, teraz qui gon jako sith to co następne? DARTH PADME
Padme tak naprawdę była uczennicą Palpatine'a, która kusiła Anakina na ciemną stronę mocy i działała na dwa fronty.
Jej śmierć, była częścią planu. c:
@@yoru2512 To prawda. Do tego była najpotężniejszym sithem - ponieważ nie tylko potrafiła używać Mocy by tworzyć życie, ale też by je odbierać - tak jak zrobiła to z matką Anakina, a potem z sobą samą.
Yoda też był sitem. Wiedział o zasadzie dwóch i przyjął Anakina w szeregi Jedi mimo sprzeciwu rady
A po za tym bym żydem
@@revol_000 *O KURWA* teraz wszystko się zgadza :OOOO
Ja z chęcią przyjmę każdy odcinek o Qui-Gon Jinnie :D najlepiej całą biografię
Jak Marvel będzie miał ten serial what if to fajnie by było zobaczyć takie coś w wersji gwiezdnowojennej, byśmy zobaczyli tam np. co by było gdyby matka anakina nie zginęła albo to co było w tym filmie czyli co gdyby qui gon przeżył i szkolił anakina, wtedy byśmy zobaczyli powolne przeciąganie anakina na ciemną stronę.
Jin to jedna z najlepszych postaci, którą świetnie rozwiały książki... Zwłaszcza się uczeń jedii jest jedną z najlepiej naprawianych jakie czytałem
Ja bym ogólnie chętnie oglądał takie "biograficzne" odcinki o danych Jedi, zwłaszcza tych drugoplanowych.
"Historię piszą zwycięzcy", a co za tym idzie to oni przedstawiają publice kto jest dobry, a kto zły ;)
Fajny by był film:
"Qui Gon Jinn Gwiezdne Wojny Historie"
Bardzo ciekawy odcinek:) chętnie bym zobaczył odc o szarych Jedi lub o Xanatosie.
Yako w 5:15 coś tutaj pomyliłeś. Tam nie ma sytuacji, gdzie Yoda sam wyraża zgodę na trenowanie Anakina ignorując radę. Informuje Kenobiego, że wyraża SPRZECIW wobec tego by ten szkolił chłopca. Kenobi protestuje, na co Yoda stwierdza, że ta niepokorność po Jinnie jest tu nie na miejscu, bo Rada zgodę na trening Skywalkera daje a Yoda, choć ma odmienne zdanie, musi uszanować wolę większości.
Jeden z najlepszych filmów na twoim kanale ja chętnie bym chciał usłyszeć historię drugiego ucznia jina
Hello there!
Old Sport
Generał pierogi
GENERAL JAR JAR!!
General Kenobi
Jedyna prawilna odpowiedź
General Kenobi!
6:00 Sifo-dyas był przyjacielem Dooku, któremu się często zwierzał i stąd Dooku wiedział o WAR
Naprawdę bardzo ciekawa teoria.
Wedlug mnie Qui-Gon Jinn to najciekawszy jedi ze wszystkich :)
Hrabia odszedł z Zakonu dopiero gdy dowiedział się o śmierci Qui-Gona. Teoria obalona :)
Kenobi to moja ulubiona postać ma wspaniałą historię i poświęcił
Się dla luka i galaktyki
Dał się pokonać a nie poświęcił
@@LeBronJamesTheGOAT23 nie rozumiesz mógł nie chronić Luke'a tylko mógł polecieć na dagobah był na tatooine 19 lat po to by chronić Luke'a. Jeśli napiszesz że ukrywał się to prawda ale mógł się wszędzie ukrywać
@@sws3stop-motion975 ale czemu się dał pokonać w 4 części?
@@LeBronJamesTheGOAT23 żeby dać czas im na ucieczkę
@@LeBronJamesTheGOAT23 bo jako duch mocy mógł lepiej wspierać Luke'a. Co widać już w momencie niszczenia gwiazdy śmierci
Oj, tym Xanatosem to mnie zaciekawiłeś, chętnie obejrzę osobny film na jego temat.
Oglądaj A nie komentarze czytasz!
No w sumie masz rację
Już obejrzałem 😎
Właściwie się tego słucha a nie ogląda
Czytam po obejrzeniu, ty sithowski low-groundzie.
@@revol_000 Co kurna
Moja ulubiona postać z całego uniwersum.
Co do szpiegowania, to my jako "widzowie" mamy dostęp do szerszego spojrzenia, które np. mówi nam, że Xanatos był osobistą porażką Qiu-gona, a jego przejście bardzo dotknęło mistrza, który wzbraniał się przed przyjmowaniem nowego Padawana. Ja raczej z punktu widzenia Palpatina określiłbym Qiu-gona "pożyteczną naiwną istotą", czyli nie było intencją mistrza robić z Anakina Sitha, ale sam Jiin nie miał pojęcia jakimi nićmi jest szyta ta intryga.
Wydaję mi się, że raczej Jiin buntował się przeciw radzie, widząc jak zakon odszedł od swoich ideałów. Być może przeczuwał co może stać się w przyszłości, jednak został postacią tragiczną, (jak Edyp), chcąc ratować, i odnowić zakon, tak właściwie popchnął głaz, który tocząc się zmiażdżył całą organizację.
Z drugiej strony, gdyby nie Qiu-gon to przepowiednia nie wypełniłaby się, Anakin nie zostałby wyszkolony, a równowaga nie zostałaby przywrócona.
Super film❤
To on odkrył Annakina Skywalkera jako dziecko i wiedział że to jest wybraniec .
5:38 a Duku czasem nie odszedł z zakonu dopiero PO śmierci Jina?
Nie
Odszedł w 35 roku BBY
Jak czytam takie tytuły, to trzymam się za głowę. Za żarty za Jar Jarze to były bany, Ale marnować czas w ten sposób, i filmy czy ''Czy Windu to Snoke?" to jest już ok?
+1
5:30 dobry tekst!😄😄
Świetna teoria może ten temat zostanie poruszony w nowym kanonie
"a kto pierwszy nauczył mistrzów Jedi umiejętności komunikowania się z żyjącymi?" Revan :D
Brakuje w filmie okresu życia Jinna po 3 epizodzie, gdy pomagał Obi-Wanowi i Yodzie pomagać szkolić Luka. Uważam, że ten okres oczyszcza go z wszelkich zarzutów ;)
Gwiezdne wojny mają to do siebie, że są historią niezbyt głęboką, ot taki film ze świetnymi efektami i walką dobra ze złem. Nie ma co szukać na siłę drugiego dna postaci, bo są płytkie jak dziewczyny w wielkomiejskich klubach.
Dobra, bo zauważyłem jeden absurd. Skoro Qui Gon mial 60 pare lat umierając, to ile miał Dooku w chwili śmierci? Załóżmy że Dooku wziął go na ucznia sam mając 20 lat (co i tak wydaje mi się wcześnie) i dodając 10 lat odstępu miedzy mrocznym widmem a zemstą sithow to Dooku walcząc z Obi Wanen i Anakinem miał ponad 90 lat?
2:06 grafika nie pasuje ponieważ to są gwardziści sithów (nie pamiętam dokładnej nazwy) z czasów starej republiki, a nie szarzy jedi
5:39 nie sądziłem, że takie podstawowe rzeczy będę musiał pisać, ale Sidius to Palpatine, który nadzorował zakon Jedi. Rozmawiał z nimi codziennie i uważali go za przyjaciela.
To z jar-jarem było piękne 😂
Szarzy jedi: NIE
Biografia gina: TAAK✨
Qui Gon Jinn na tej miniaturce wygląda jak uśmiechnięty JP II xD
Świetna teoria
Wydaje mi się że nie bo np jak Anakin zabijał ludzi pustyni słychać krzyk żalu Qui Gona
Teraz tylko czekać na materiał o Szarych Jedi
No to jest temat na oddzielny odcinek i to też a to nie teraz a to jest oddzielny temat XD
Rada Jedi była niewydolna. Qui Gon Jin może nie tyle był szpiegiem Sithów, co po prostu wiedział to i dlatego wraz z Safo Dyasem mieli własne, bardziej dalekosiężne spojrzenie na kwestię konfliktu Jedi - Sith.
Nie traktował bym tego w kwestii zero-jedynkowej, na zasadzie szpieg albo nie szpieg, gdyż w dyplomacji bardzo często te zasady się zacierają.
Nawet Hrabia Dooku mówił że chce obalić Imperatora (który jeszcze wtedy był kanclerzem) i chciał zreformować całe to skostniałe towarzystwo.
Gdy zupełnie skończyły ci się pomysły na odcinek:
Prawdopodobne i mające jakiś sens,dające do myślenia
Jak dla mnie teoria - szykana od po prostu pasuje na szpiega, nie do końca po drodze z radą, znał ludzi co znają ludzi, był powiązany z ciemną strona mocy przez tych ludzi a i najważniejsze mógł ...
Szarzy Jedai to tacy jedai, którzy są dobrzy, choć czasami postępują źle ale są dobrzy, bo chcą dobrze...ale daj o tym odcinek, tak na wszelki wypadek.
Kwestia duchów mocy może mieć coś na rzeczy, wielcy lordowie sith od tysiącleci parają się tą sztuką (legendy) z dużym powodzeniem więc coś może być na rzeczy :P
Nie wiem czy Qui-Gon był szpiegiem/sithem, ale z pewnością był jednym z najpotężniejszych użytkowników mocy i jednym z fajniejszych bohaterów SW
zajebisty odnicek
Pewnie już ktoś to zrobił, ale potwierdzam, że według legend Duchy Mocy pochodzą pierwotnie z ciemnej strony i możliwe, że w kanonie też coś o tym było ale nie ujęte w prost. W praktyce to trochę bardziej skomplikowane, ale upraszczając: któryś z pierwszych Lordów Sith odkrył tę "umiejętność".
Bardzo lubię Qui-Gona. Osobiście wątpię w tę teorię. Jak dla mnie Qui-Gon Jinn był Jedi, jednak Dooku, gdy go szkolił zapewne chciał mu uświadomić błędy jakie zakon popełnia. Qui-Gon zamiast iść w kierunku Ciemnej Strony obrał kierunek bliższy Szarym Jedi, lecz pozostał wierny zakonowi, sprawiło to, że niemożliwe było u niego ulegnięcie Ciemnej Stronie. Z resztą pamiętajmy, że akcja każdego epizodu Gwiezdnych Wojen to część planu Dartha Sidiousa. W Mrocznym Widmie Sidious kazał Federacji Handlowej zaatakować Naboo. W związku z czym Qui-Gon i Obi-Wan polecieli na Naboo, uratowali królową i uciekli na Tatooine, gdzie spotkali Wybrańca. Qui-Gon bardzo wierzył w przepowiednię i zrobiłby wszystko, by wyszkolić chłopca na Jedi, a ten miał zniszczyć Sithów. Śmierć Qui-Gona z ręki Dartha Maula nie była przypadkiem, gdyż później Sidious mógł wybrać sobie nowego ucznia, Dartha Tyranusa, a to prowadzi nas do Wojen Klonów i przemiany Anakina w Dartha Vadera. Podsumowując Qui-Gon nie był Sithem i chciał dobrze, jednak Palpatine go wykorzystał do swoich planów. ALE nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo Darth Vader w Powrocie Jedi nawraca się na Jasną Stronę i dopełnia przeznaczenie. A w Skywalker. Odrodzenie, gdy Imperator powraca Rey jedynie stawia kropkę nad "i" oraz dokańcza dzieła Skywalkera. Jednak to Anakin zawsze był Wybrańcem, gdyż to on zabił oryginalnego Palpatine'a, a Rey jedynie zapobiegła temu, by Imperator znów doszedł do pełni sił.
Ej jak brzmiały słowa w których było że staruszek ich nauczył porozumiewania się z duchami mocy bo ja ostatnio film o star warsach widziałem na wakacje w 2019 i to było odrodzenie
Wydaje mi się że to nie możliwe. Myślę że Yoda z pewnością poczulby mocą, że coś jest nie tak.
Qui Gon na miniaturce:
Ricardo face. xD
Kontrowersyjny tytuł
Wyświetlenia: STONKS
Nie zdziwiłbym się, gdyby teoria była prawdziwa, ale podchodzę do tego sceptycznie.
To, że duchy mocy to umiejętność ciemnej strony, by mogło też wyjaśnić dlaczego na Dagobah Yoda był w stanie porozmawiać z duchem mocy Jinna po raz pierwszy, na Ach-To Yoda walił piorunami, a Luke trzymał miecz i wyciągnął X-winga z wody. Było na tamtych planetach duże skupisko ciemnej strony, która dodawała im siły.
2:01 nie wiedziałem że Raiden był kiedyś Jedi :)
Patrzę tytuł eeee pewnie nudny odcinek jakiś , ale po obejrzeniu nooooooo to jest świetna teoria ;)
Materiał o wszystkich frakcjach użytkowników mocy. Po koleji Bracik
Kozak Film💪
Raczej po prostu kroczył własną ścieżką, ale nie przeszedł by na ciemną stronę mocy. Dodatkowo w zemście sithów jest moment na początku gdzie Anakin gada z Padme i ta sugeruje pogadanie z Obi w sprawie dzieci, i sądzę że gdyby jego mistrzem był Qui-gon to może by z nim pogadali.
Quigon był jako duch mocy, yoda też o nim mówił o tym że quigon odkrył jak połączyć się z mocą
0:53 Jezu pamiętam jak byłem mały i z tą muzyką miałem koszmary bo gdy byłem mały to ta furgonetka była i się bałem XD
Mace windu do quj gun dzina: przyznajemy ci range mistrza
Mace windu do anakina: nie przyznajemy ci rangi mistrza
Gdyby Qui Gon trenował Anakina, to myślę że młody Skywalker nie przeszedłby na ciemną stronę
Tak. Przeszedłby na stronę separatystów i razem z Qui-Gonem i Wicekrólem rządziliby Galaktyką.
poprawka. nr 1 qui-gon dostał zaproszenie do rady, ale je odrzucił chcąc dalej szkolić obi wana
"czyli koniec końców nie mogłeś się zgodzić z radą nawet w sprawie swojego członkostwa w niej!" Mistrz i uczeń, strona 417 ( polskie tłumaczenie)
poprawka nr 2 też w tej samej książce jest powiedziane że od odejścia dooku z zakonu qui gon nie może się z nim zkontaktować, i dopiero na koniec książki dooku "dzwoni" do raela averrossa, i to o północy. więc to bardziej Rael jest szpiegiem
Dawaj film z xanatosem 🎥🎬👀
A to nie było tak, że Dooku odszedł z zakonu I dołączył do Syfów pod wpływem śmierci Jinna?
Zauważyliście, że w pokazanym tutaj fragmencie Clone Wars, kiedy Jocasta Nu wyswietla hologram, na samym końcu widać symbol Imperium, a nie Starej Republiki?
Wg mnie trochę naciągane. Qui Gonn sprzeciwiał się często radzie bo widział że ta czasem zdaje się być zaślepiona i krótko wzroczna w tamtych czasach. Jedynie sprzeciwił się słowami "ciemną stronę mocy dostrzec ciężko" gdy Windu z Mundim bagatelizowali mówiąc ze sithowie wygineli przed tysiącem lat. Co z resztą w ostatnim sezonie Wojen Klonów Yoda przyznaje... może nie tymi słowami ale taki sens był, że nie miał dość pokory i to Qui Gonn był większy od niego, bo widział/przeczuwał te zagrożenia, a reszta to odrzucała. Poza tym Dooku poszedł szukać Sidiusa(a finalnie to ten go odnalazł) po śmierci QuiGona i to wtedy rozpaczony odszedł z zakonu. Jego rolę nauczania bodaj przejął Cin Gillard. Z Obim to też widzę inaczej, to było bardziej powiedzenie przed radą - Ty Obi jesteś już gotowy, idź na swoje, ja biore tego bo go nikt nie zechce. Z resztą Obi potem mu podziękował za to że jego mistrz uznał że jest gotowy do próby a nie miał mu za złe że go odrzuca ;)
To trochę przerażające, że z imienia Xanatos można z łatwością stworzyć chociażby "Tanos ax". Brakuje tylko H
Komunikacja z martwymi to (jeśli się nie mylę) umiejętność ciemnej strony jeszcze za starej republiki (Imperium Sith), tzw. force - walk
No może i ta teoria ma sens, może byłby to dobry twist jakby go rozwinąć, ale chyba już jest to troche przedawniony wątek. Chociaż, skoro rewelacje z książki "Rise of the Skywalker" mogą zmienić/nagiąć zakończenie "Powrotu Jedi" to w sumie nikt nikogo nie powstrzyma.
Tak chcemy ż3byś nagrał o kolorowych jedi ( szary czarny )
Mega proszę zrób filmik o szarych jedi
Jedna z lepszych i jedna z najbardziej zaniedbanych postaci :c
Qui Gon Jinn był kimś w rodzaju szarego Jedi. Balansował na krawędzi ciemnej strony, nie dając się jej pochłonąć. Traktował Moc jako całość. O takim podejściu mówi kanclerz Palpatine do Anakina, tłumacząc, że nie da się zgłębić danego zagadnienia, skupiając się wyłącznie na jednym jego aspekcie. Sam Palpatine, jako Sith, był zaprzeczeniem tych słów, gdyż pogrążył się całkowicie, jedynie w ciemnej stronie Mocy. Jinn świadomie wybierał ścieżkę jasnej strony, lecz gdy było to konieczne dla wyższych celów, zbliżał się, na ile się tylko dało do ciemnej strony i korzystał z jej niektórych aspektów. Jak choćby kantowanie przy grach hazardowych poczas zakładów, przy okazji wyścigu śmigaczy.
Jeśli w jakiś sposób przyczynił się do realizacji planów Palpatine'a, to nieświadomie, będąc obiektem manipulacji Sitha, ja wszyscy, nie wyłączając Yody, czy Windu. Tym łatwiej mógł zostać wykorzystany, ponieważ nie we wszystkim zgadzał się z Radą i uważał, że jest ona nieco skostniała i bezwładna w swoich poczynaniach.
Serial o duku który pokazuje właśnie jak szkoli qui gona i jak przeszedł na ciemna stronę
Ojjj za gruuubo poleciałeś z tą teorią
Disney powinien robić filmy w czasach prequeli póki jeszcze żyją i w jakimś stopniu są młodzi aktorzy, chociaż lucas to tez nie skorzystał z tego niestety ....
Mogę prosić o odcinki clone wars, których urywki zostały umieszczone w filmie?
Jak widać Yako nie ma żadnego problemu z wykręceniem 100k
Weź proszę nagraj odcinek o Star Wars Rebelianci i o książkach dotyczących tego serialu oraz czy będzie seria kontynuowana i inne seriale ze Star Wars
Jak dla mnie patrząc pod kątem kanonu to Qui Gon Jinn nie był żadnym sithowskim szpiegiem ale patrząc pod kątem legend no to tu jest już taka możliwość tym bardziej że tak jak mówiłeś to Qui Gon był uczniem Dooku ale co do uparcia Jinna w sprawie uczenia Anakina to też możliwe że sithowie maczali w tym palce, ale myślę że Qui Gon robił to po to żeby nauczyć wybrańca jasnej strony mocy i zęby przywrócić równowagę w galaktce a w jaki sposób to się stanie to Jinn przewidział ale chciał żeby to wybraniec to rozstrzygnął.
Grzebania w legendach jest strasznie fajne bo uzupełnia filmy i daje wiele możliwość spekulacji ale ja jestem zwolennikiem myślenia pod kątem tego co się działo w filmach i nie grzebie w legędach bo wystarczy że włączę biblioteke ossus i wiem wszytko bez wysiłku 😉
Skoro zginął 90 lat przed bitwą o Yavin, to ile lat miał Vader jak umarł xddd