Najważniejsze to zrobić z tego styl życia a nie chwilową przemianę. To nie może być sprint, tylko maraton. Coś nie wyjdzie trudno, trzeba wybrać inną drogę. Najgorsze to przestać próbować. Nie myśl czego nie możesz, tylko pomysł co jeszcze na ciebie czeka.
Zgadzam się z waszym podejściem w 99%, jedyny zgrzyt to definicja „regularności” w jedzeniu. Myślę, że to słowo nie oznacza jedynie jedzenia 5 posiłków dziennie co 3 godziny jak to przedstawicie. Dla mnie „regularność” to określenie ile dla nas posiłków jest ok i w jakich odstępach i w większości dni trzymanie się tego. Tak jak wy jecie 2 posiłki w okienku 6 godzinnym (o ile dobrze pamiętam) to jest to wasza regularność. Dla kogoś innego będzie to 4 posiłki co 4 godziny. Dla kogoś innego 3 posiłki co 5. Wg mnie „nieregularne” jedzenie to np jednego dnia pierwszy posiłek o 8 kolejny o 18, a innego dnia pierwszy posiłek o 10 a kolejne co 2 godziny. Tak samo przy aktywności fizycznej - dla jednego „regularność” w tym to będzie 2x/tydz a dla innego 6x/tydz. A „nieregularność” to np jednego tygodnia 6 treningów, następnego jeden, kolejnego 5, a przez kolejne dwa wcale. I dlatego wg mnie twierdzenie przez „fit świat” że regularność jest ważna to prawda 😊 Dlatego poczułam mały zgrzyt słuchając Bartka jak mówi że regularność w jedzeniu jest nieistotna. Jest, ale każdy sam określa co to dla niego znaczy :)
Świetna rozmowa. Bardzo imponuje mi skromność Pana Bartka. I to co powiedział to prawda, żadna dieta ani najlepszy trening na dłuższą metę nie przyniesie rezultatów, dopóki w głowie pewnych rzeczy sobie nie poukładamy i nie ogarniemy własnych emocji. Od tego powinno się zacząć. Pozdrawiam serdecznie,Aniu wspaniały podcast,robisz to super ❤
W Japoni jest kult szczupłej sylwetki . A jak jest kult i ciśnienie społeczne , to jest silna motywacja , a nie nauka w przedszkolu . W Polsce jest kult żarcia i brak hamulców , vide dawniej ludzie po 40 roku życia , a dzisiaj już po 30 roku życia . Ponadto Japonia to kraj górzysty , a to wpływa na typ rolnictwa i pozyskiwania białka . Dlatego chcąc nie chcąc jedzą maksymalnie to co daje im ocean . Podobnie z mitami o diecie śródziemnomorskiej . Vide Chorwacja .
W ciąży cierpiałam na cukrzycę ciążową i byłam w stanie przygotowywać sobie 5 mega zdrowych posiłków dziennie. Jednak nic innego nie miałam wtedy do roboty i rzeczywiście po urodzeniu synka nie przytyłam ani kilograma, czułam się super i mój synek urodził się zdrowy i o idealnej wadze. Jednak tak Bartek powiedział, w normalnym życiu jest to prawie niemożliwe….
Da się ale ile to wyrzeczeń ojej, nerwów frustracji. Jestem mama 3 dzieci najstarsze 5 lat. Została mi po ciąży insulinoopornksc. Miałem cukrzycę ciążowa w każdej ciąży. Ciężko jest przygotować zdrowy i smaczny posiłek opiekując się dzieckiem/ dziećmi. A chciało by się jeść smacznie zeby było przyjemne jedzenie..
Wybacz ale jak to się stało, że nie miałaś " nic innego do roboty “? Pytam, bo dla mnie nie miec nic do roboty, to abstrakcja. Nie potrafię nic nie robić całymi dniami, przeciwnie zawsze wytrzaskam sobie jakąś pracę, zajęcie, inaczej życie nie miałoby sensu. Dlatego ciekawi mnie jak można żyć bez pracy a więc życiowego celu???
@@Asiu535 nie chodziłam wtedy prawie przez pół roku do pracy a starsze dziecko i mąż byli w przedszkolu/pracy więc obowiązków w ciągu dnia nie miałam zbyt wiele….
@@agnieszkadudzic6425 Pomijam pytanie dlaczego nie chodziłaś do pracy. Twoja sprawa. No ale w domu, to przecież też jest pracy od groma każdego dnia. Hmm...
Ja mam pytanie do Pana Bartka, jak podejść do odchodzenia w wieku 69 lat, czy osoba w tym wieku (wzrost ok 168, waga 105 kg) może się skutecznie odchudzić? Jakie badania powinna zrobić i ćwiczenia? Wiadomo, że taki przypadek będzie dużo trudniejszy, ale to właśnie pomoc w takich przypadkach jest prawdziwą sztuką..
Nie mogę bezpośrednio podać linku, ale mogę odwołać się do kilku badań, które potwierdzają znaczenie regularności posiłków w stabilizacji poziomu cukru we krwi i prewencji cukrzycy typu 2. 1. Badania wykazały, że regularne spożywanie posiłków sprzyja lepszemu zarządzaniu poziomem glukozy i insuliną, co jest kluczowe dla osób z ryzykiem rozwoju cukrzycy typu 2. Jedno z badań przeprowadzonych przez *The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism* sugeruje, że osoby, które spożywają nieregularne posiłki, mają zwiększone ryzyko zaburzeń metabolicznych, takich jak insulinooporność. 2. Praca opublikowana w czasopiśmie *Diabetes Care* również wskazuje, że regularne posiłki pomagają kontrolować apetyt i mogą wspierać zarządzanie masą ciała, co jest istotne dla prewencji cukrzycy typu 2
ja od listopada jestem na redukcji 1600 kcal i zdrowym tępem schudłam -10kg ❤ liczenie kcal było dla mnie rewolucyjne, jem wszystko tylko liczę, już teraz na oko 😊
Ale widac między wami kolosalną różnice Bartek normalnie sztos, ładnie się wysławia, zwięźle i na temat bez zbędnego rozciągania tematu,natomiast Ania powinna popracować nad swoim sposobem mowienia bo bardzo dużo jąka się,zamiast zadać normalnie pytanie to jakby na siłę rozciąga,rozmydla wszystko,szuka bogatego slownictwa,a juz wiadomo jakie pytanie chce zadac to po co to rozciąganie na siłę?mi to czasami przeszkadza przy sluchaniu jej😢nie wiem czy dobrze sie wyrazilam,ale mam nadzieje ze rozumiesz o co mi chodzi.Dzieki za ciekawy odcinek😘Pozdro dla was
Ania już mogłabyś sobie darować ten tekst odnośnie Clipboard🤦🏽♀️jak chcesz reklamę to zrób sobie bluzy ze swoim logo a nie ha ha wielka ściema … śmieszne ? Hmm nie 😮
Wg mnie rezygnacja raz na jakiś czas z perfekcyjnego przygotowania się do rozmowy i poprowadzenie tej rozmowy zdając się na spontaniczne, intuicyjne pytania daje efekt naturalnej pogawędki. Tym bardziej, że to rozmowa z własnym mężem 😊
zgadza się , tak często kaleczy język polski ze aż uszy więdną. Powiedziaaś zamiast powiedziałaś, i wszystkie z końcówką łaś, I to słowo narracja!!! ale merytorycznie sztos!!!
Owoce fermentują a jeśli zjesz mięso i inne produkty wieczorem to oczywiste Najdłużej trawi się mięso przed ani po nie jeść owoców Ja jem dov13 a ostatni posiłek 3h przed snem Zachować młodość to też sposób jedzenia i tego co jemy Mówię po sobie ,swoim wyglądzie Dają mi dużo mniej lat ,nie mam zmarszczek ,nie choruje,Pozdrawiam
Ja miałam dietę od dietetyka 1600 kcal i 5 posiłków i nie dość ze chodziłam głodna cały dzień o niczym innym nie myślałam tylko o jedzeniu to Jeszcze pół Dnia spędzałam na zakupy na 5 posiłków i ich przygotowanie i konsumpcje .Nie miałam czasu na nic innego .2 miesiące pry przestrzegania ścisłe tej diety schudłam aż 2 kg wiec chyba efekty nie wymierne do wysiłków .Poinformowałam tego dietetyka ze to działa trochę słabo prawie jest brak efektów to stwierdził Ze trzeba obciąć kalorie do 1400 i wtedy zrezygnowałam
Co do dzieci - mojemu synowi przejscie na keto/lchf wyleczyło ŁZS. A jeśli zje coś przetworzonego, to zapalenie skóry wraca, jednak juz w mniejszym nasileniu. I mysleliśmy o tym okazjonalnym jedzeniu na urodzinach/odwiedzinach, jednak kiedy po jednych urodzinach synowi zsypalo cala skore, a przed nami byly kolejne, to musielismy wpasc na inne rozwiazanie, bo inaczej stan chorobowy utrzymywalby sie bez przerwy. I obecnie na kazdych zakupach czytamy etykiety, pokazujemy tabele wartosci odzywczych, tlumaczymy co powoduje zapalenie skory lub inne choroby, a co nie. Szczegolnie, ze moj tata wycofuje sobie dieta nadcisnienie, ja schudlam 12kg, nie mam juz refluksu i biore sie za tarczyce. Sporo sami robimy w domu, wiec co dzieciaki chca, to pieczemy razem, ale w wersjach bez cukru i bez glutenu. Wymaga to sporo pracy, tlumaczenia, obserwacji, choć z drugiej strony dzieci sa bardziej swiadome tego co jedza, skutkow jedzenia, a przy tym ucza sie gotowac w bardzo wczesnym wieku (starszy ma 3 lata), co ostatnio bywa pomocą :) P.S. - odnosnie boczku, to moj mlodszy wciaga jak zly mieso, sery, a jak kiedys dostal na jakiejs imprezie chleba, to nie wiedzial jak to jesc i pluł :P
Z mojego doświadczenia wynika , że regularny trening trening z hula hop pozytywnie wpływa na uwydatnienie mięśni skośnych brzucha i jego oś oraz jędrność , to samo tyczy się pleców na tej wysokości , jestem zaskoczona taka opinia jaka tutaj padła w tym temacie aktywności
@@ewaupikasza4865 to nie było pytanie dietetyczne :) Zwyczajnie jestem ciekawa bo pamiętam ich jako parę i trochę mnie to zdziwiło, że jest wspólny wywiad 🤔
Bardzo fajna rozmowa. Zgadzam się z Bartkiem, że najważniejsze to pukładać sobie w głowie, jeśli nasze podejście się nie zmieni to choćby skaly sr**y nie osiągniemy swojego celu. Obecnie jem 2-3 posiłki dziennie, wtedy kiedy odczuwam głód, a przerywam kiedy się najadam, zaczęłam carnivore, obecnie odżywiam się optymalnie wg dr Kwaśniewskiego i szczerze?w życiu nie czułam się lepiej :) wdrożyłam treningi, zimne prysznice, piję wodę, wychodzę gołymi stopami na śnieg i naprawdę czuję moc :) schudłam już ok 13kg, każdemu polecam zaopiekowanie się sobą i swoimi emocjami, reszta przyjdzie później :) pozdrawiam serdecznie :)
Tak sobie myślę coraz częściej « dokąd my zmierzamy « z tymi wszystkimi dietami które zabijają w nas bogactwo odkrywania smacznych rzeczy lub pozbywanie się przyjemności podniebienia.. W ówczesnym świecie tematem rozmów jest na jakiej jesteś diecie, bo musisz być na jakiejś. Kiedyś się żyło normalnie. Na widok apetycznego ciastka leciała ślinka a potem poprostu się je zjadło z rozkoszą. A teraz zanim pomyślisz a potem zjesz to w twojej głowie zapala się alarm 🚨 insulina- cukier☠️przytyje👹ile to kalorii 😬to nie dobre itp itd Potem też dochodzi poczucie winy 😵💫więc trzeba to szybko spalić….. tu też różne metody żeby przywrócić metabolizm do normalności Czy to jest przyjemność życia ? Takie pytania sama sobie stawiam bo chyba też się wciągnęłam w ta spirale. 🌀 Żeby psychika sobie poradziła to jest istotne pytanie żeby nie zwariować Pozdrawiam
Dieta to sposób odżywiania wiec każdy ma jakaś dietę :) nie musi być typowo odchudzająca jak każdy najczęściej myśli. To jak się odżywiasz ogólnie jest bardzo ważne - jeśli ciasto trafia się raz na jakiś czas to to nie jest problem :) ważne na czym bazuje Twoja dieta - odstępstwa są w porządku jeśli zdarza się od czasu do czasu :) obwinianie się o zjedzenie czegoś „niezdrowego” nie ma sensu - nikt nie jest w stanie trzymać diety cały czas w 100% :)
Kochani...dzieci i słodycze...a nasze szkoły robią wszystko żeby im do wciskać ,lub McDonald's na wycieczce za każdym razem....to jest celowe wszystko ,żeby dzieci spały za każdym cukierkiem.
Dlaczego w obecnych czasach jest problem z utratą wagi? Głównie przez to że zewsząd bombardują nas reklamy pseudo dietetyków, zdjęć przerobionych w PS lasek , błedne przekazy własnie o deficycie i po prostu totalne syfiaste jedzenie. Wysoko przetworzone. Schudłam na keto ponad 50kg. Moje keto to przede wszystkim zmiana myślenia, mnóstwo warzyw, oleje. Bardziej takie śródziemnomorskie keto. Nie ociekające tłuszczem potrawy. Nie jem nabiału sklepowego. Białko zastępuje izolatami lub wersją od cioci ze wsi 🙂 Czasem wlatuje trochę węgli z owoców ale całkowita podstawka od słodyczy, alkoholu, papierosów. Przez cały czas liczyłam kalorie. Teraz to już mam wprawe. Ja przed podjęciem tej najważniejszej decyzji- 136kg, 175cm wzrostu, lipidemia, zadyszki, rozwalone jelita, stłuszczenie wątroby, cukrzyca typu 2, niedoczynność tarczycy. Jedna wielka choroba. Obecnie wszystko w porządku. Da się tylko naprawdę trzeba poświęcić sporo czasu i wiedzy by coś osiagnąć. Moim zdaniem badania są konieczne bo bez tego można zrobić sobie krzywdę. I psyhodietetyk też jest pomocny. Nauczyłam się przede wszystkim tego, że wszystko siedzi w głowie. Życie i zdrowie mamy tylko jedno. To ma być zmiana a nie żywieniowe więzienie. Świetny materiał. Cieszę się, że podjeliście temat.
Aniu nie to ze jestem wścibska ale teraz dziecko Twoje jest małe .Bierze wzorce głównie z rodziców na tym etapie .Ale jak będzie większe i pójdzie do szkoły to może się zmienić .Bo pojawia się rówieśnicy szamajacy same słodycze
podbijam, jest niestety tak cicho, że ustawiam niemal na maksa, a i tak muszę nasłuchiwać i wtedy wyskakujące reklamy są ogłuszające :( szkoda, nie dam rady obejrzeć :(
no zdziwiłbyś się ,ja piłam jeszcze dwa lata temu co 2gi dzień butelkę wina wieczorem i funkcjonowałam jak normalny człowiek praca od rana ,nic nie zawalałam ale na szczęście przejrzałam na oczy
Najważniejsze to zrobić z tego styl życia a nie chwilową przemianę. To nie może być sprint, tylko maraton. Coś nie wyjdzie trudno, trzeba wybrać inną drogę. Najgorsze to przestać próbować. Nie myśl czego nie możesz, tylko pomysł co jeszcze na ciebie czeka.
Dziękuję za rozmowę❤
Zgadzam się z waszym podejściem w 99%, jedyny zgrzyt to definicja „regularności” w jedzeniu. Myślę, że to słowo nie oznacza jedynie jedzenia 5 posiłków dziennie co 3 godziny jak to przedstawicie. Dla mnie „regularność” to określenie ile dla nas posiłków jest ok i w jakich odstępach i w większości dni trzymanie się tego. Tak jak wy jecie 2 posiłki w okienku 6 godzinnym (o ile dobrze pamiętam) to jest to wasza regularność. Dla kogoś innego będzie to 4 posiłki co 4 godziny. Dla kogoś innego 3 posiłki co 5. Wg mnie „nieregularne” jedzenie to np jednego dnia pierwszy posiłek o 8 kolejny o 18, a innego dnia pierwszy posiłek o 10 a kolejne co 2 godziny. Tak samo przy aktywności fizycznej - dla jednego „regularność” w tym to będzie 2x/tydz a dla innego 6x/tydz. A „nieregularność” to np jednego tygodnia 6 treningów, następnego jeden, kolejnego 5, a przez kolejne dwa wcale. I dlatego wg mnie twierdzenie przez „fit świat” że regularność jest ważna to prawda 😊 Dlatego poczułam mały zgrzyt słuchając Bartka jak mówi że regularność w jedzeniu jest nieistotna. Jest, ale każdy sam określa co to dla niego znaczy :)
Bardzo dobry temat to jest raz. Dwa bardzo dobrze mówi Pani mąż. Dziękuję że mąż wystąpił u Pani na kanale. Pozdrawiam super małżeństwo :-)
Kto testowal BIOTAD PLUS💪
❤️🙌
Alez on na Ciebie patrzy z miłością ❤
Aniu i Bartek jesteście cudowni! Świetny odcinek i czekam na więcej.
❤
Fajna i wartościowa rozmowa. Zrobiliscie mi dzień. Dziękuję Wam
Czekałam na Bartka po tej stronie 😊 Fajna rozmowa ☺ Prosimy częściej o Tego Gościa 🙃
Ale miło! Fajnie widzieć Was razem na tym kanale.🥰🥰 Ciekawie przedstawiony temat.👍🍀👏
Świetna rozmowa. Bardzo imponuje mi skromność Pana Bartka. I to co powiedział to prawda, żadna dieta ani najlepszy trening na dłuższą metę nie przyniesie rezultatów, dopóki w głowie pewnych rzeczy sobie nie poukładamy i nie ogarniemy własnych emocji. Od tego powinno się zacząć. Pozdrawiam serdecznie,Aniu wspaniały podcast,robisz to super ❤
dziękuję :)
Bardzo profesjonalna rozmowa. Aniu jesteś super w tym co robisz. Jesteś taka prawdziwa.
bardzo dziękuję ❤️
Uważam ze zdrowego żywienia powinno się uczyć od przedszkola.Tak jest w Japonii.
W Japoni jest kult szczupłej sylwetki . A jak jest kult i ciśnienie społeczne , to jest silna motywacja , a nie nauka w przedszkolu . W Polsce jest kult żarcia i brak hamulców , vide dawniej ludzie po 40 roku życia , a dzisiaj już po 30 roku życia . Ponadto Japonia to kraj górzysty , a to wpływa na typ rolnictwa i pozyskiwania białka . Dlatego chcąc nie chcąc jedzą maksymalnie to co daje im ocean . Podobnie z mitami o diecie śródziemnomorskiej . Vide Chorwacja .
zdecydowanie :)
I przestac uczyc budowy pantofelka
Duża wiedza Bartka , super się Was słucha , pozdrawiam
Najwazniejsze porady w skrucie uwielbiam Was ❤
Skrócie
❤
Super podcast ❤ dziękuję Wam bardzo 👌🤗
Super Was widzieć tu razem. Bartek dziękuję za cenne informacje na temat diety, ćwiczeń i zdrowia ☺️ pozdrawiam Was oboje :)
😊
Aniu uwielbiam Twoje wywiady
W ciąży cierpiałam na cukrzycę ciążową i byłam w stanie przygotowywać sobie 5 mega zdrowych posiłków dziennie. Jednak nic innego nie miałam wtedy do roboty i rzeczywiście po urodzeniu synka nie przytyłam ani kilograma, czułam się super i mój synek urodził się zdrowy i o idealnej wadze. Jednak tak Bartek powiedział, w normalnym życiu jest to prawie niemożliwe….
Da się ale ile to wyrzeczeń ojej, nerwów frustracji.
Jestem mama 3 dzieci najstarsze 5 lat. Została mi po ciąży insulinoopornksc. Miałem cukrzycę ciążowa w każdej ciąży.
Ciężko jest przygotować zdrowy i smaczny posiłek opiekując się dzieckiem/ dziećmi. A chciało by się jeść smacznie zeby było przyjemne jedzenie..
Wybacz ale jak to się stało, że nie miałaś " nic innego do roboty “? Pytam, bo dla mnie nie miec nic do roboty, to abstrakcja. Nie potrafię nic nie robić całymi dniami, przeciwnie zawsze wytrzaskam sobie jakąś pracę, zajęcie, inaczej życie nie miałoby sensu. Dlatego ciekawi mnie jak można żyć bez pracy a więc życiowego celu???
@@Asiu535 nie chodziłam wtedy prawie przez pół roku do pracy a starsze dziecko i mąż byli w przedszkolu/pracy więc obowiązków w ciągu dnia nie miałam zbyt wiele….
@@agnieszkadudzic6425
Pomijam pytanie dlaczego nie chodziłaś do pracy. Twoja sprawa. No ale w domu, to przecież też jest pracy od groma każdego dnia. Hmm...
Dziękuję za ciekawą rozmowę.
Super temat, bardzo wiele z niego wynioslam. Dziekuje Wam 😊
Ja mam pytanie do Pana Bartka, jak podejść do odchodzenia w wieku 69 lat, czy osoba w tym wieku (wzrost ok 168, waga 105 kg) może się skutecznie odchudzić? Jakie badania powinna zrobić i ćwiczenia? Wiadomo, że taki przypadek będzie dużo trudniejszy, ale to właśnie pomoc w takich przypadkach jest prawdziwą sztuką..
Cudowni I mądrzy Ściskam Was💐👏💐👏
❤
Świetna rozmowa
Bartek uwielbiam Cię słuchać. Ale Ty jesteś mądry gość 😍
Nie mogę bezpośrednio podać linku, ale mogę odwołać się do kilku badań, które potwierdzają znaczenie regularności posiłków w stabilizacji poziomu cukru we krwi i prewencji cukrzycy typu 2.
1. Badania wykazały, że regularne spożywanie posiłków sprzyja lepszemu zarządzaniu poziomem glukozy i insuliną, co jest kluczowe dla osób z ryzykiem rozwoju cukrzycy typu 2. Jedno z badań przeprowadzonych przez *The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism* sugeruje, że osoby, które spożywają nieregularne posiłki, mają zwiększone ryzyko zaburzeń metabolicznych, takich jak insulinooporność.
2. Praca opublikowana w czasopiśmie *Diabetes Care* również wskazuje, że regularne posiłki pomagają kontrolować apetyt i mogą wspierać zarządzanie masą ciała, co jest istotne dla prewencji cukrzycy typu 2
Gdzie pan przyjmuje?
ja od listopada jestem na redukcji 1600 kcal i zdrowym tępem schudłam -10kg ❤ liczenie kcal było dla mnie rewolucyjne, jem wszystko tylko liczę, już teraz na oko 😊
Ale widac między wami kolosalną różnice Bartek normalnie sztos, ładnie się wysławia, zwięźle i na temat bez zbędnego rozciągania tematu,natomiast Ania powinna popracować nad swoim sposobem mowienia bo bardzo dużo jąka się,zamiast zadać normalnie pytanie to jakby na siłę rozciąga,rozmydla wszystko,szuka bogatego slownictwa,a juz wiadomo jakie pytanie chce zadac to po co to rozciąganie na siłę?mi to czasami przeszkadza przy sluchaniu jej😢nie wiem czy dobrze sie wyrazilam,ale mam nadzieje ze rozumiesz o co mi chodzi.Dzieki za ciekawy odcinek😘Pozdro dla was
Ania już mogłabyś sobie darować ten tekst odnośnie Clipboard🤦🏽♀️jak chcesz reklamę to zrób sobie bluzy ze swoim logo a nie ha ha wielka ściema … śmieszne ? Hmm nie 😮
Na siłę przeciąganie mało konkretów …
Wg mnie rezygnacja raz na jakiś czas z perfekcyjnego przygotowania się do rozmowy i poprowadzenie tej rozmowy zdając się na spontaniczne, intuicyjne pytania daje efekt naturalnej pogawędki. Tym bardziej, że to rozmowa z własnym mężem 😊
zgadza się , tak często kaleczy język polski ze aż uszy więdną. Powiedziaaś zamiast powiedziałaś, i wszystkie z końcówką łaś, I to słowo narracja!!! ale merytorycznie sztos!!!
Każdy ma inny sposób bycia. Naturalność w zachowaniu jest dla mnie najfaniejsza.
Ja mam pytanie dotyczące owoców, czy to prawda, że powinniśmy jeść owoce tylko do godziny 15:00 czy to kolejny mit, którym mamy katowane głowy?
Mit :)
Owoce fermentują a jeśli zjesz mięso i inne produkty wieczorem to oczywiste Najdłużej trawi się mięso przed ani po nie jeść owoców Ja jem dov13 a ostatni posiłek 3h przed snem Zachować młodość to też sposób jedzenia i tego co jemy Mówię po sobie ,swoim wyglądzie Dają mi dużo mniej lat ,nie mam zmarszczek ,nie choruje,Pozdrawiam
Ja miałam dietę od dietetyka 1600 kcal i 5 posiłków i nie dość ze chodziłam głodna cały dzień o niczym innym nie myślałam tylko o jedzeniu to
Jeszcze pół
Dnia spędzałam na zakupy na 5 posiłków i ich przygotowanie i konsumpcje .Nie miałam czasu na nic innego .2 miesiące pry przestrzegania ścisłe tej diety schudłam aż 2 kg wiec chyba efekty nie wymierne do wysiłków .Poinformowałam tego dietetyka ze to działa trochę słabo prawie jest brak efektów to stwierdził
Ze trzeba obciąć kalorie do 1400 i wtedy zrezygnowałam
Co do dzieci - mojemu synowi przejscie na keto/lchf wyleczyło ŁZS. A jeśli zje coś przetworzonego, to zapalenie skóry wraca, jednak juz w mniejszym nasileniu. I mysleliśmy o tym okazjonalnym jedzeniu na urodzinach/odwiedzinach, jednak kiedy po jednych urodzinach synowi zsypalo cala skore, a przed nami byly kolejne, to musielismy wpasc na inne rozwiazanie, bo inaczej stan chorobowy utrzymywalby sie bez przerwy. I obecnie na kazdych zakupach czytamy etykiety, pokazujemy tabele wartosci odzywczych, tlumaczymy co powoduje zapalenie skory lub inne choroby, a co nie. Szczegolnie, ze moj tata wycofuje sobie dieta nadcisnienie, ja schudlam 12kg, nie mam juz refluksu i biore sie za tarczyce. Sporo sami robimy w domu, wiec co dzieciaki chca, to pieczemy razem, ale w wersjach bez cukru i bez glutenu. Wymaga to sporo pracy, tlumaczenia, obserwacji, choć z drugiej strony dzieci sa bardziej swiadome tego co jedza, skutkow jedzenia, a przy tym ucza sie gotowac w bardzo wczesnym wieku (starszy ma 3 lata), co ostatnio bywa pomocą :)
P.S. - odnosnie boczku, to moj mlodszy wciaga jak zly mieso, sery, a jak kiedys dostal na jakiejs imprezie chleba, to nie wiedzial jak to jesc i pluł :P
Ogromne gratulacje za to co robisz! Będzie to miało piękne efekty w świadomości odżywiania w Twojej rodzinie ❤
Z mojego doświadczenia wynika , że regularny trening trening z hula hop pozytywnie wpływa na uwydatnienie mięśni skośnych brzucha i jego oś oraz jędrność , to samo tyczy się pleców na tej wysokości , jestem zaskoczona taka opinia jaka tutaj padła w tym temacie aktywności
@ludolfina626 I pewnie nie tylko nerki... Pozdrawiam :)
milo sie was slucha :) nie wiem czy to tylko u mnie ale slabo was slychac ? chyba troche mikrofon za cichy?
Do kamery by się przydało przywitać 😁
Czy to nadal jest para czy już nie? Wycięło mnie ze śledzenia ich ostatnio i się zgubiłam :)
a jakie to ma znaczenie dla zdrowej diety? :)
@@ewaupikasza4865 to nie było pytanie dietetyczne :) Zwyczajnie jestem ciekawa bo pamiętam ich jako parę i trochę mnie to zdziwiło, że jest wspólny wywiad 🤔
@@TheNepotis To już jest małżeństwo ;) Które ma się dobrze jak widać :)
Bardzo fajna rozmowa. Zgadzam się z Bartkiem, że najważniejsze to pukładać sobie w głowie, jeśli nasze podejście się nie zmieni to choćby skaly sr**y nie osiągniemy swojego celu. Obecnie jem 2-3 posiłki dziennie, wtedy kiedy odczuwam głód, a przerywam kiedy się najadam, zaczęłam carnivore, obecnie odżywiam się optymalnie wg dr Kwaśniewskiego i szczerze?w życiu nie czułam się lepiej :) wdrożyłam treningi, zimne prysznice, piję wodę, wychodzę gołymi stopami na śnieg i naprawdę czuję moc :) schudłam już ok 13kg, każdemu polecam zaopiekowanie się sobą i swoimi emocjami, reszta przyjdzie później :) pozdrawiam serdecznie :)
Brawo! ❤️
Love You Bartek ❤️🫶🏻😂
Tak sobie myślę coraz częściej « dokąd my zmierzamy « z tymi wszystkimi dietami które zabijają w nas bogactwo odkrywania smacznych rzeczy lub pozbywanie się przyjemności podniebienia.. W ówczesnym świecie tematem rozmów jest na jakiej jesteś diecie, bo musisz być na jakiejś. Kiedyś się żyło normalnie. Na widok apetycznego ciastka leciała ślinka a potem poprostu się je zjadło z rozkoszą. A teraz zanim pomyślisz a potem zjesz to w twojej głowie zapala się alarm 🚨 insulina- cukier☠️przytyje👹ile to kalorii 😬to nie dobre itp itd
Potem też dochodzi poczucie winy 😵💫więc trzeba to szybko spalić….. tu też różne metody żeby przywrócić metabolizm do normalności
Czy to jest przyjemność życia ? Takie pytania sama sobie stawiam bo chyba też się wciągnęłam w ta spirale. 🌀
Żeby psychika sobie poradziła to jest istotne pytanie żeby nie zwariować
Pozdrawiam
Dieta to sposób odżywiania wiec każdy ma jakaś dietę :) nie musi być typowo odchudzająca jak każdy najczęściej myśli. To jak się odżywiasz ogólnie jest bardzo ważne - jeśli ciasto trafia się raz na jakiś czas to to nie jest problem :) ważne na czym bazuje Twoja dieta - odstępstwa są w porządku jeśli zdarza się od czasu do czasu :) obwinianie się o zjedzenie czegoś „niezdrowego” nie ma sensu - nikt nie jest w stanie trzymać diety cały czas w 100% :)
Kochani...dzieci i słodycze...a nasze szkoły robią wszystko żeby im do wciskać ,lub McDonald's na wycieczce za każdym razem....to jest celowe wszystko ,żeby dzieci spały za każdym cukierkiem.
Dlaczego w obecnych czasach jest problem z utratą wagi? Głównie przez to że zewsząd bombardują nas reklamy pseudo dietetyków, zdjęć przerobionych w PS lasek , błedne przekazy własnie o deficycie i po prostu totalne syfiaste jedzenie. Wysoko przetworzone. Schudłam na keto ponad 50kg. Moje keto to przede wszystkim zmiana myślenia, mnóstwo warzyw, oleje. Bardziej takie śródziemnomorskie keto. Nie ociekające tłuszczem potrawy. Nie jem nabiału sklepowego. Białko zastępuje izolatami lub wersją od cioci ze wsi 🙂 Czasem wlatuje trochę węgli z owoców ale całkowita podstawka od słodyczy, alkoholu, papierosów. Przez cały czas liczyłam kalorie. Teraz to już mam wprawe. Ja przed podjęciem tej najważniejszej decyzji- 136kg, 175cm wzrostu, lipidemia, zadyszki, rozwalone jelita, stłuszczenie wątroby, cukrzyca typu 2, niedoczynność tarczycy. Jedna wielka choroba. Obecnie wszystko w porządku. Da się tylko naprawdę trzeba poświęcić sporo czasu i wiedzy by coś osiagnąć. Moim zdaniem badania są konieczne bo bez tego można zrobić sobie krzywdę. I psyhodietetyk też jest pomocny. Nauczyłam się przede wszystkim tego, że wszystko siedzi w głowie. Życie i zdrowie mamy tylko jedno. To ma być zmiana a nie żywieniowe więzienie. Świetny materiał. Cieszę się, że podjeliście temat.
Ogromne gratulacje 🔥🙌
ja dziś zjadłam wszystko!!! 38: 06
Ja bym nie mogla regularnie jesc, bo gdyby kazdy moj dzien byl identyczny to nic tylko palnac sobie w łeb 😅
Moim zdaniem, na dietach, to po latach warto probowac wszystkiego 😊 polityka to odlegly temat Bo mozna byc na diecie nie majac zbyt duzo pieniedzy 😅😂😂
❤
Rozwieść się .Cała rodzina musi w to wejść .Nie da się robić pizzy dla całej rodziny a samemu jeść zdrowo .Tz mi się udaje ale mam tylko 1 dziecko
Dbajcie o siebie!!!!
Aniu nie to ze jestem wścibska ale teraz dziecko Twoje jest małe .Bierze wzorce głównie z rodziców na tym etapie .Ale jak będzie większe i pójdzie do szkoły to może się zmienić .Bo pojawia się rówieśnicy szamajacy same słodycze
bardzo cicho
podbijam, jest niestety tak cicho, że ustawiam niemal na maksa, a i tak muszę nasłuchiwać i wtedy wyskakujące reklamy są ogłuszające :( szkoda, nie dam rady obejrzeć :(
Bardzo inteligentny rozmówca ale to jak bardzo irytuje mnie to jak mówi „IIIJJJEMY” zamiast „JEMY” to jest nie do opisania 😮 dlaczego?😂
Jeśli ktoś pije alko co 2 dni to ma inny problem niż dieta XDD
ta cała gadka koło 18:37 o metabolizmie to brednie bez żadnych dowodów naukowych
A kto pije alkohol 3x w tygodniu? Chyba Ci co nic nie robią i za dużo wolnego czasu mają mają.
Jak się okazuje nie do końca tak to wyglada :)
Są ludzie, którzy piją nawet codziennie, bo mają taki nawyk
no zdziwiłbyś się ,ja piłam jeszcze dwa lata temu co 2gi dzień butelkę wina wieczorem i funkcjonowałam jak normalny człowiek praca od rana ,nic nie zawalałam ale na szczęście przejrzałam na oczy
To jej mąż ?
Tak
.
Bartek jako gość żony swej, no trochę to słabe 😆
Dlaczego słabe?
dlaczego?
Czemu słabe ? Moim zdaniem fajne. Widać, że Bartek ma troszkę inne podejście i wszystko argumentuje dobrze. Na plus
A dla mnie super.
A dla mnie super.