Witam serdecznie. Posiadam Yamaha Fjr 1300 z 2003r z ABS od kilku lat. Sprawuje się super, ale to wszystko kwestia na jaki egzemplarz się trafi. Jak byl wcześniej używany. Niestety dużą bolączka są usterki silnika i skrzyni biegów. Mówimy tutaj o pękających tuleii tzw nikasil, które raczej eliminują taki silnik z używania a zakup innego to jak w loterii. Usterka silnika jest przez niedogrzanie silnika i skutek pekania tujeii, brak kompresji nie równa praca silnika to już koniec silnika. Właściwości jezdne są super, spalanie odpowiednie do ręki kierownicy ale 5l to do vmax 140km. Schowek bardzo przydatny czasami ulega awarii jego zamek. Mam takie części do sprzedania nie są dostępne w zakupie w Aso. Sama eksploatacja Yamaha Fjr 1300 nie jest droga w stosunku do jego osiągów i właściwości jezdnych jakie otrzymujemy w zamian. Niestety już zaczyna być spory problem z zakupem nowych plastików w tej wersji 2002r-2004r a używane też już do tanich nie należą. Wystrzegałbym się egzemplarzy po służbach, choć kuszą tylko cena i młodym rocznikiem to 80%a może i więcej może mieć już problemy z silnikiem. Odbudowa plastików dosyć kosztowna + lakierowanie. Lepiej zainwestować w cywilny egzemplarz z dobra historią serwisową. Pozdrawiam serdecznie Wszystkich Motocyklistów od Grupy Yamaha Fjr 1300 Poland.Group LWG.
Padł czwarty bieg, a nie cały silnik. Nie jest też powiedziane przy jakim przebiegu. Czyli to awaria skrzyni biegów a nie silnika. Drugi silnik był używany a przy takim nie masz pełnej gwarancji, w jakim jest stanie, jaki miał przebieg, czy był katowany oraz czy był poprawnej i regularnie serwisowany. FJR ma opinię bezawaryjnej maszyny, na podstawie opinii wystawionej przez tysięce zadowolonych użytkowników.
Piękny egzemplarz. Ja upalałem FJ, wsiadłem na FJR to zapytałem właściciela po co mu telewizor w moto. Ale to 20 lat temu. Co do silników z FJ to były takie nieudane że robią je od 40 lat nadal, np XJR
FJR 1300 jest bardzo dobrym turystykiem na dalsze trasy za nieduże pieniądze. Szybki i naprawdę mało pali, w moim przypadku max 6l. Do miasta trochę ciężki a w trasy super. Wszyscy narzekają na brak 6 biegu a mi to nie przeszkadza. Moja pięknie się prezentuje w bordowym kolorze. Fajny materiał 👍
5 biegów w motocyklu to nie wada tylko zaleta . Wadą może być ich zestopniowanie ( za krótkie czy za długie). W dużych silnikach z fajną kulturą i momentem to standard.
Yamaha to świetny motocykl, ale zaoobserwowałem, że często ludzie jeżdżący różnymi sprzętami naraz unikają Yamahy. FJR nie znam, ale FJ 1100 to był czołg, był zajebisty. Ładnie tą FJR zrobiłeś.
Miałem, miałem. Świetny motocykl do asfaltowej turystyki. Wygodny bardzo, stabilny, mocny i tylko nie wiem czy niezawodny. Ja miałem sprowadzony z USA z automatycznym sprzęgłem. Wymieniłem właśnie sprzęgło, potem silniczek kroczący do sprzęgła, uszczelniacze bo zaczęły ciec lagi. Silnika nie musiałem wymieniać, ale jakbym musiał przeszepiać to nie sądziłbym, że niezawodna maszyna😀.
Kolega co kreci liczniki handlarzom, mial kiedys licznik z takiej z przebiegiem 380 tkm. Po obrobce oczywiscie okolo 60. Ja mam taki sprzet, rocznik 2003 bez abs, moim zdaniem najlzejsza i najlepsza. Spalanie 5-7 litrow. Na 5 biegu mozna jechac od 40 do konca. Mam ja od 8 lat, teraz ma niby 112tkm. Jest dla mnie bardzo bezawaryjnym motocyklem. Objechalem nia z zona balkany az pod grecje z 6 razy. Zmieniam olej, opony, swiece i objezdza. Jedynie po przebiegu 60tkm wymienilem lancuch i napinacz rozdzadu, ale najlepsze jest to ze te czesci z oryginalu kosztuja okolo 450pln. Najwiekszy minus to ze grzeje w nabial. W korkach jest zle. Myslalem nad zmiana na cos innego z kardanem, ale nie ma A bardzo co. Nowsza spuchla i wazy jak autobus, prowadzi sie gorzej. Jakies bmw gs, to mam mieszane uczucia do awaryjnosci i jest dosc szeroki. Chyba trzeba bedzie dalej jezdzic
Pozytywnie nastawiony właściciel i starannie przemyślany i zadbany sprzęt. Warto tylko dodać, że ten model wciąż znajduje się na wyposażeniu francuskiej policji, która je katuje niemiłosiernie - dlatego tak łatwo znaleźć na rynku wtórnym tanie egzemplarze sprowadzone właśnie znad Loary. Byle do wiosny!
Wszystko zależy od jeźdźca,nawet czystej krwi araba można zarżnąć.PO 35 latach w siodle wiem ze nowego konia po dotarciu odpowiednim oraz serwisowaniu rzetelnym można przejechać tyle ile się chce bez wymiany silnika.
Jak oglądam takie filmiki o tych różnych motocyklach, wymieniają silnik, potem skrzynie biegów, to już wiem dlaczego swoją starą beemką R1100 RT z przebiegiem 170 000km tyle nakulałem, bo reszta to nie motocykle 🤣Tylko bokser z Bawarii 👍👍
Może zastanów się nad Kawasaki Gtr 1400, ładna sylwetka też ma wał kardana i kufry odpinane. Nie wiem jak z eksploatacją części czy tańsze od Yamaha czy droższe. Pozdrawiam serdecznie LWG
@@DoktorSacharow Zainteresowałeś mnie ! Pochwalisz się co masz i jak to oceniasz ? Myślałem o rt 1200 ale inernety piszą że jeśli lubisz odwinąć będę zawiedziony . LWG
@@michalmajerowski9488 obecnie R1200R z 2009 roku. Faktycznie, silnik nie jest demonem odwijania. Dominuje w średnim zakresie obrotów i daje jeszcze trochę od siebie w wyższym, dzięki masie mniejszej niż konkurencja nadrabia zaległości w mocy, bo tej jest coś koło 110 koni, jakoś tak. Modele beemek od 2010 roku mają nowe głowice i trochę więcej mocy, zbierają się szybciej, mnie akurat na tym nie zależało a na stanie wizualno-technicznym. :D Co mogę powiedzieć - przede wszystkim beemki prowadzą się lepiej od FJR, są odczuwalnie lżejsze i lepiej wyważone, nie sprawdzałem suchych danych liczbowych, tylko bazowałem na własnych odczuciach. Zarówno boksery jak i rzędówki mają bardzo dobrze zestrojone zawieszenia, nurkują dużo mniej od FJR, w zakrętach są przewidywalne i naprawdę przyjemne w panowaniu, świetną robotę robi tu zawieszenie regulowane elektronicznie, zmienia się siła tłumienia, przez co albo jest twardo i bardziej sportowo, albo typowo pod drogi krajowe. Kwestia hamowania również dużo lepiej wypada w BMW, który w egzemplarzach od bodajże 2006 czy 7 roku jest już bezawaryjny i trwały. Skrzynia biegów w bokserze jest toporna i wymaga przyzwyczajenia, aczkolwiek mnie w moim biegi zmienia się dużo przyjemniej niż w FJR, gdzie mam wrażenie biegi wchodziły twardo, sztywno, trzeba było zwracać mocno uwagę na technikę wrzucania biegu. Po obecnym nakedzie uderzam w rzędowe 1300, mianowicie K1300S, świetny sport o turystycznym usposobieniu, który moim zdaniem zjada Yamahę pod każdym względem, bo i pozycja wydaje mi się wygodniejsza niż w FJR bez dodanych riserów i z fabryczną kanapą. Oczywiście to wszystko moja opinia i doświadczenia, dużo osób nie patrzy nawet w stronę BMW, sam byłem sceptykiem... A jednak podpasowało na tyle, że bez zastanowienia pozbyłem się Yamahy i kupiłem eRkę. Jedynie serwis jest gorszy pod względem takim, że w przypadku boksera trzeba zmieniać jeszcze olej w skrzyni. No i do głupiej inspekcji olejowej trzeba mieć interfejs diagnostyczny, ale równie dobrze można ten komunikat olać.
Posiadam fjr z roku 2008r i powiem szczerze że tego właściciela poniosła trochę fantazja z spalaniem bo w cyklu mieszanym pali 6.5l a nie 5 jak on powiedział zapomniał dodać że mają problemy z elektryką ale nic pozatym
Miał być z przebiegiem 42 tyś a po 14 tyś stracił kompresję ale nie wpełni po 1.5 atmosfery na cylinder myślę że silnik był z policyjnego motocykla a sprzedający zatajił tą informację
Ja zrobiłem 8500km w sezonie tylko po kraju i też mnie mało obchodzi kto ile robi. Ważna jest pasja! P.S. powiedziałbym że właśnie jazda do pracy się nie liczy. pasja!
Materiał ma kupę błędów merytorycznych np wersja AS weszła w 2007 a nie 2005r., kolejna bzdura o skrzyni 5-6 biegowej powielana prze pseudo dziennikarzy , 2008r. zwiększenie mocy, poprawiono elektrykę tzw. masę a nie ABS bo ABS zmieniono w 2006/7r., w modelu 2013 to już przeskok technologiczny więcej elektroniki, AE/AS zawieszenie sterowane elektronicznie, dwa tryby jazdy T/S, w 2016r. 6cio biegowa skrzynia, sprzęgło antyhoppingowe, oświetlenie full led, w wersji AE/AS doświetlanie zakrętów w złożeniu, prędkość ok. 275km,
Witam serdecznie. Posiadam Yamaha Fjr 1300 z 2003r z ABS od kilku lat. Sprawuje się super, ale to wszystko kwestia na jaki egzemplarz się trafi. Jak byl wcześniej używany. Niestety dużą bolączka są usterki silnika i skrzyni biegów. Mówimy tutaj o pękających tuleii tzw nikasil, które raczej eliminują taki silnik z używania a zakup innego to jak w loterii. Usterka silnika jest przez niedogrzanie silnika i skutek pekania tujeii, brak kompresji nie równa praca silnika to już koniec silnika. Właściwości jezdne są super, spalanie odpowiednie do ręki kierownicy ale 5l to do vmax 140km. Schowek bardzo przydatny czasami ulega awarii jego zamek. Mam takie części do sprzedania nie są dostępne w zakupie w Aso. Sama eksploatacja Yamaha Fjr 1300 nie jest droga w stosunku do jego osiągów i właściwości jezdnych jakie otrzymujemy w zamian. Niestety już zaczyna być spory problem z zakupem nowych plastików w tej wersji 2002r-2004r a używane też już do tanich nie należą. Wystrzegałbym się egzemplarzy po służbach, choć kuszą tylko cena i młodym rocznikiem to 80%a może i więcej może mieć już problemy z silnikiem. Odbudowa plastików dosyć kosztowna + lakierowanie. Lepiej zainwestować w cywilny egzemplarz z dobra historią serwisową. Pozdrawiam serdecznie Wszystkich Motocyklistów od Grupy Yamaha Fjr 1300 Poland.Group LWG.
Niezawodny, tylko dwa silniki padły. Za to naprawdę ładny.
Padł czwarty bieg, a nie cały silnik. Nie jest też powiedziane przy jakim przebiegu. Czyli to awaria skrzyni biegów a nie silnika. Drugi silnik był używany a przy takim nie masz pełnej gwarancji, w jakim jest stanie, jaki miał przebieg, czy był katowany oraz czy był poprawnej i regularnie serwisowany. FJR ma opinię bezawaryjnej maszyny, na podstawie opinii wystawionej przez tysięce zadowolonych użytkowników.
Pękające tuleje jednak nękały ten model
Piękny egzemplarz. Ja upalałem FJ, wsiadłem na FJR to zapytałem właściciela po co mu telewizor w moto. Ale to 20 lat temu. Co do silników z FJ to były takie nieudane że robią je od 40 lat nadal, np XJR
FJR 1300 jest bardzo dobrym turystykiem na dalsze trasy za nieduże pieniądze. Szybki i naprawdę mało pali, w moim przypadku max 6l. Do miasta trochę ciężki a w trasy super. Wszyscy narzekają na brak 6 biegu a mi to nie przeszkadza. Moja pięknie się prezentuje w bordowym kolorze. Fajny materiał 👍
Bo się głąby nie znają ws tej 6tki.
5 biegów w motocyklu to nie wada tylko zaleta . Wadą może być ich zestopniowanie ( za krótkie czy za długie). W dużych silnikach z fajną kulturą i momentem to standard.
Super barevná kombinace ❤❤
Yamaha to świetny motocykl, ale zaoobserwowałem, że często ludzie jeżdżący różnymi sprzętami naraz unikają Yamahy. FJR nie znam, ale FJ 1100 to był czołg, był zajebisty.
Ładnie tą FJR zrobiłeś.
Pozdro Piotrek , piękny motocykl .
Miałem, miałem. Świetny motocykl do asfaltowej turystyki. Wygodny bardzo, stabilny, mocny i tylko nie wiem czy niezawodny. Ja miałem sprowadzony z USA z automatycznym sprzęgłem. Wymieniłem właśnie sprzęgło, potem silniczek kroczący do sprzęgła, uszczelniacze bo zaczęły ciec lagi. Silnika nie musiałem wymieniać, ale jakbym musiał przeszepiać to nie sądziłbym, że niezawodna maszyna😀.
Jak się kupiło złota to tak było.
Wreszcie FJR:) tak pomijany motocykl na wszystkich kanałach motocyklowych
Pomijany bo foczego można ją porównać? Wszystko wypada gorzej
Bo Yamaha nie płaci za promocję fjr.
@@TheThorwan gTR 1400
Nareszcie porządne moto w materiale 😄 👍
Kolega co kreci liczniki handlarzom, mial kiedys licznik z takiej z przebiegiem 380 tkm. Po obrobce oczywiscie okolo 60. Ja mam taki sprzet, rocznik 2003 bez abs, moim zdaniem najlzejsza i najlepsza. Spalanie 5-7 litrow. Na 5 biegu mozna jechac od 40 do konca. Mam ja od 8 lat, teraz ma niby 112tkm. Jest dla mnie bardzo bezawaryjnym motocyklem. Objechalem nia z zona balkany az pod grecje z 6 razy. Zmieniam olej, opony, swiece i objezdza. Jedynie po przebiegu 60tkm wymienilem lancuch i napinacz rozdzadu, ale najlepsze jest to ze te czesci z oryginalu kosztuja okolo 450pln. Najwiekszy minus to ze grzeje w nabial. W korkach jest zle. Myslalem nad zmiana na cos innego z kardanem, ale nie ma A bardzo co. Nowsza spuchla i wazy jak autobus, prowadzi sie gorzej. Jakies bmw gs, to mam mieszane uczucia do awaryjnosci i jest dosc szeroki. Chyba trzeba bedzie dalej jezdzic
Będę kupował ale rocznik 2001 😀 pierwszy turystyk w garażu 😀
To coś już w garażu jest?
Kupuj rok 2005.
Pozytywnie nastawiony właściciel i starannie przemyślany i zadbany sprzęt. Warto tylko dodać, że ten model wciąż znajduje się na wyposażeniu francuskiej policji, która je katuje niemiłosiernie - dlatego tak łatwo znaleźć na rynku wtórnym tanie egzemplarze sprowadzone właśnie znad Loary. Byle do wiosny!
To z jakiego roku kupić fjr żeby było ok chodzi mi o tą skrzynię biegów czy nie ma reguły?
Jak wsadzić ten zagłówek od peugeota są jakieś dodatkowe mocowania pod kanapą ?
Od czego zaadoptowałeś oparcie kierowcy? Mam spory problem z kręgosłupem i brakuje mi takiego oparcia.
W pierwszej chwili myślałem ze to Peja
FJR super maszyna, jeździłem taką w automacie!
Od kiedy fjr ma automat z tego co wiem tylko honda produkuje motocyklr z bezstopniowa skrzynia biegów.
@@wojciechsochon382 to półautomat od 2007 wejdź na kanał
No to super bo automatów w FJR nie było.
@@rghost1647 No Shit Sherlock
Gdzie mozna kupic taki pokrowiec na zbiornik?
Wszystko zależy od jeźdźca,nawet czystej krwi araba można zarżnąć.PO 35 latach w siodle wiem ze nowego konia po dotarciu odpowiednim oraz serwisowaniu rzetelnym można przejechać tyle ile się chce bez wymiany silnika.
No to faktycznie niezawodny i niepasujący się 😂🤣😂🤣😂🤣
Jak oglądam takie filmiki o tych różnych motocyklach, wymieniają silnik, potem skrzynie biegów, to już wiem dlaczego swoją starą beemką R1100 RT z przebiegiem 170 000km tyle nakulałem, bo reszta to nie motocykle 🤣Tylko bokser z Bawarii 👍👍
Taaaaa nadaje sie do kosiarki albo jakiejś maszyny rolniczej....ten bokser z bawari
Mam FJR już 5 lat i zastanawiam się nad zmianą , Jaki sport turystyk będzie godnym następcą ?
Może zastanów się nad Kawasaki Gtr 1400, ładna sylwetka też ma wał kardana i kufry odpinane. Nie wiem jak z eksploatacją części czy tańsze od Yamaha czy droższe. Pozdrawiam serdecznie LWG
Też mam już 5 lat fjr i nie widzę alternatywy. Ew. Gtr 1400 kwestia gustu.
Po posiadaniu FJR przez dwa lata i odnalezieniu szczęścia w innej marce, uderzałbym w rzędowe turystyki od BMW.
@@DoktorSacharow Zainteresowałeś mnie ! Pochwalisz się co masz i jak to oceniasz ? Myślałem o rt 1200 ale inernety piszą że jeśli lubisz odwinąć będę zawiedziony . LWG
@@michalmajerowski9488 obecnie R1200R z 2009 roku. Faktycznie, silnik nie jest demonem odwijania. Dominuje w średnim zakresie obrotów i daje jeszcze trochę od siebie w wyższym, dzięki masie mniejszej niż konkurencja nadrabia zaległości w mocy, bo tej jest coś koło 110 koni, jakoś tak. Modele beemek od 2010 roku mają nowe głowice i trochę więcej mocy, zbierają się szybciej, mnie akurat na tym nie zależało a na stanie wizualno-technicznym. :D Co mogę powiedzieć - przede wszystkim beemki prowadzą się lepiej od FJR, są odczuwalnie lżejsze i lepiej wyważone, nie sprawdzałem suchych danych liczbowych, tylko bazowałem na własnych odczuciach. Zarówno boksery jak i rzędówki mają bardzo dobrze zestrojone zawieszenia, nurkują dużo mniej od FJR, w zakrętach są przewidywalne i naprawdę przyjemne w panowaniu, świetną robotę robi tu zawieszenie regulowane elektronicznie, zmienia się siła tłumienia, przez co albo jest twardo i bardziej sportowo, albo typowo pod drogi krajowe. Kwestia hamowania również dużo lepiej wypada w BMW, który w egzemplarzach od bodajże 2006 czy 7 roku jest już bezawaryjny i trwały. Skrzynia biegów w bokserze jest toporna i wymaga przyzwyczajenia, aczkolwiek mnie w moim biegi zmienia się dużo przyjemniej niż w FJR, gdzie mam wrażenie biegi wchodziły twardo, sztywno, trzeba było zwracać mocno uwagę na technikę wrzucania biegu. Po obecnym nakedzie uderzam w rzędowe 1300, mianowicie K1300S, świetny sport o turystycznym usposobieniu, który moim zdaniem zjada Yamahę pod każdym względem, bo i pozycja wydaje mi się wygodniejsza niż w FJR bez dodanych riserów i z fabryczną kanapą. Oczywiście to wszystko moja opinia i doświadczenia, dużo osób nie patrzy nawet w stronę BMW, sam byłem sceptykiem... A jednak podpasowało na tyle, że bez zastanowienia pozbyłem się Yamahy i kupiłem eRkę. Jedynie serwis jest gorszy pod względem takim, że w przypadku boksera trzeba zmieniać jeszcze olej w skrzyni. No i do głupiej inspekcji olejowej trzeba mieć interfejs diagnostyczny, ale równie dobrze można ten komunikat olać.
Te Piotruś musiało goscia irytować 😉
Które roczniki najbardziej udane? Oczywiście jak się trafi "normalny" egzemplarz bez wypadku, normalnie traktowany. Tak do 2010 roku.
ładny motocykl (mówię to jako właściciel GTR1400) i chętnie bym skopiował malowanie
Ile wzrostu ma właściciel?
Niesamowicie oszczędny 5l/100km🙂🤔może inni właściciele FJR się wypowiedzą, pozdrawiam 🖐️
Jak na czterocylindrowe 1300 to jest oszczędnie. Sześćsetki tyle palą.
Posiadam fjr z roku 2008r i powiem szczerze że tego właściciela poniosła trochę fantazja z spalaniem bo w cyklu mieszanym pali 6.5l a nie 5 jak on powiedział zapomniał dodać że mają problemy z elektryką ale nic pozatym
@@danielpiotrowski1904 paradoks polega na tym, że problemy z elektryką mają egzemplarze po pierwszym lifcie. Czyli takie jak Twój.
@@DoktorSacharow 5,5 przy 140.
Mam FJR 2002. Średnio pali 6 - 6,5. Najmniej udało mi się zejść do 5,2.
Скільки коштує?
miałem 2004r dobry motocykl w 5lat 50 tyś km zrobiłem a bez kufrów pokazała na liczniku 265km/h
Może mi ktoś wyjaśnić, jak można być właścicielem motocykla z 2004 ponad 10 lat, skoro FJR zostało wyprodukowane w 2001???
niezawodny i sie nie psuje...................... ale drugi silnik stracił kompresje, dlatego tera jest pierwszy silnik i druga skrzynia.
Miał być z przebiegiem 42 tyś a po 14 tyś stracił kompresję ale nie wpełni po 1.5 atmosfery na cylinder myślę że silnik był z policyjnego motocykla a sprzedający zatajił tą informację
Patrzysz na pelnoletni egzemplarz...
Gość robi 5 tysięcy rocznie 🤪🤪🤪turystykiem ...to ja do pracy w sezonie tyle robiłem swoją kawką
I co z tego? Każdy jeździ tyle ile chce/może.
To nie jest model do codziennej jazdy…
Ja zrobiłem w 2022r. 1500km i kto mi zabroni?
Ja zrobiłem 8500km w sezonie tylko po kraju i też mnie mało obchodzi kto ile robi. Ważna jest pasja!
P.S. powiedziałbym że właśnie jazda do pracy się nie liczy. pasja!
Posiadam FJR 1300 i potwierdzam,że jest to kawał dobrego sprzętu.
Niezawodny...tylko skrzynia padła :):):)😆😆😆
Po 200tys to w każdym pada
Ta FJR to pełnoletnia jest. Przebieg pewnie ok.200tys.
Przebieg tego moto 98tys
@@malizna42 zapewne
Skąd bierzecie to spalanie na poziomie 5l. Prz prędkości 140km/h....... może oleju w silniku? Przy normalnej jeździe mieszanej ten pociąg łyknie 6
Możesz się zdziwić
po co to brzęczenie w tle?? bardzo źle się to ogląda.
10 lat w jednych rękach? Mój tata ma Intrudera 1400 w swoich rękach pd 2003! 21 lat
Nie wiem jaką matematyką się posługujesz ale stosując zasady tej ogólnie znanej jeżeli ma go od 2003r to wychodzi 19 lat.
@@xrv7504 ale ze mnie gapa 😃
Masz rację 22-3=19
Materiał ma kupę błędów merytorycznych np wersja AS weszła w 2007 a nie 2005r., kolejna bzdura o skrzyni 5-6 biegowej powielana prze pseudo dziennikarzy , 2008r. zwiększenie mocy, poprawiono elektrykę tzw. masę a nie ABS bo ABS zmieniono w 2006/7r., w modelu 2013 to już przeskok technologiczny więcej elektroniki, AE/AS zawieszenie sterowane elektronicznie, dwa tryby jazdy T/S, w 2016r. 6cio biegowa skrzynia, sprzęgło antyhoppingowe, oświetlenie full led, w wersji AE/AS doświetlanie zakrętów w złożeniu, prędkość ok. 275km,
Właśnie ze w 2005 wprowadzono ABS
👍
Moto niezawodne tylko silnik trzeba było dwa razy wyciągać.
Jak babcia pełnoletnia i cała wies ją miała to i piec nie wytrzymał.
Za reklamę Jacka powinni mu płacić
Fajny odcinek fajny właściciel ale miejsce do kręcenia filmu do dupy.
Zajebisty sprzet.
Mam nowy model super maszyna,tylko ta waga stanowczo za ciężki, pozdrawiam
Pokaż lżejszy w tej klasie.
@@rghost1647 lżejszego chyba nie ma,ale myślę że lepsze w manewrowaniu miałem okazję jechać bmw rt jest lepiej to jest moja opinia, pozdrawiam
Suzuki chjabuza to dopiero maszyna