To, co świetne w gothic 1 i 2, a zjebane w kolejnych częściach to system walki. W tych wcześniejszych częściach walka wymagała umiejętności, trzeba było wyciągać pojedyncze potwory ze stada, robić uniki, blokować cisy (szczególnie w gothic 2, bez tego praktycznie nie dało się wygrać ważniejszych walk), a w gothic 3 i 4 walka polega na wejściu w grupkę stworków i klikaniu jednego przycisku na myszce. W tym czasie atakowany mob jedyne co robi, to miota się otrzymując kolejne ciosy, a reszta stoi obok i czeka w kolejce na wpierdol. Mam wrażenie, że twórcy nowych gier zakładają, że odbiorcy to idioci, więc dostosowują poziom trudności w ten sposób, żeby klient broń Boże się nie zniechęcił do tytułu, gdy jego postać zginie w samotnej walce z wioską pełną orków.
W Gothicu 5/nowym G4 jeśli wyjdzie system walki powinien być taki jak w Risenie 1. Walka była w nim trudna, i tak (albo prawie tak) złożona jak w G1/G2, ale mniej toporna.
Masz racje( Gogutek) System walki w grach RPG jest najwazniejszy nie powinien byc latwy dla leniwych cieniasow,...Sprawdzilem duzo gier i jedynie (Pirania ma jaja) Age of Pirates .Sea Gogs Absolum.,,,Risen2,Gothic 1,Gothic 2==to chyba najwazniejsze =reszta gier to dla dzieciokow do 10lat z fikolkami ..
Co się dziwisz, łatwe gry są robione pod amerykańską publikę, w końcu tam trudna gra, czy trudna fabuła (jak w Tormencie, czy KotOR II) jest porównywana z porażką produktu, bowiem ich publika niestety nie grzeszy mądrością.
Co jak co, ale w Gothicu, używanie kotła, siedzenie na ławce, nie miało zbytnio znaczenia. Albo np palenie fajki wodnej. Mimo wszystko łóżko i kucie mieczy poprzez używanie wszystkich odpowiednich urządzeń po kolei zapewniało świetny realizm.
Arcania Gothic Tales, czy Gothic 4 Arcania czy też Gothic Acrania Teles to jak dla mnie najgorsza część ze wszystkich. I gdy przy 3 narzekałem na liczne Bugi i Lagi w grze, a w dodatku wręcz rzucałem niezłym mięsem na liczność błędów już na starcie, to je chodź ukończyłem! Czego nie mogę powiedzieć co Gothicu 4 czy jak go prawidłowo nazwać? Gdy widziałem te wszystkie zwiastuny, opisy, zapowiedzi, nastawiłem się na coś zupełnie nowego, na ogromny otwarty i piękny świat! Jednak się zawiodłem, poruszamy się po lokalizacjach. Małych i Mało ciekawych. Brak tutaj tego co było w 2 czy 3 czyli zwiedzania.... Do tego także spora ilość błędów, dość głupia już fabuła samej gry... Dubbing przy którym chciałem uciąć swoje uszy... Oraz paskudne mordy ludzi jak i bohatera!!! Gothic 4 jest 1 częścią z tej serii którą zakupiłem i odpaliłem, lecz zakończyłem jej przygodę chyba po 2 misji słowami " Co to kurwa jest!? " I chodź planowałem powrót do gry, tak nie mogę się do niej przekonać aż po dziś dzień, a wiem że Gothic 4 otrzymał dodatek czy nawet dwa?
Do do porównań do starych części dodałbym to że szedł znalazłeś coś i wgl łał itd, a tu idziesz i albo nic nie ma albo to no tu miałeś iść. Inna sprawa błędy według mnie to zajebista optymalizacja, że czasami to badziewie nie działo, cudowny deszcz już na starcie miodnie, no ale dlaczego nie ma błędów większych bo jak przy czymś takim można coś zjebać? Sam osobiście czekałem na gre osrany widziałem zapowiedzi opowiadania i po już pierwszych próbach gry czułem się jak by ktoś mnie biczował przyrodzeniem po pysku. Nie zapomniana misja z orkiem czyli idź na wschód potem na północ itp ... oraz nie zapomnę jak nie mogłem sprzedać walonej laski pasterskiej na chuj mi ona była nwm do dziś i nawet nie chce bo patrząc na pudełko czuję już odrazę. Ta gra dostała takie wysokie noty tylko dla tego że jest delikatny sentyment do postaci które w tym występują i wydaję mi się, że gdyby nie nazwa o tej grze mało by kto słyszał.
6ProroK9 Wracając jeszcze do w sumie wszystkich części Gothica. Bezimienny w 1 części chciał wyjawił imię lecz Diego go powstrzymał, I tak się zaczęło... Przyjęło się że to Bezimienny co jednak drażniło przez resztę gry oraz całą 2 i 3... Naprawdę nikogo nie interesowało to kto im pomaga? Kim jest ten co wyzwolił Khorinis, Kopalnie itp? No ale to jeszcze zniosłem... Lecz gdy w Arcania Gothic 4 Bezimienny awansował na tego Rhobara III a nas obdarowano kim? " Dokładnie " Kolejnym Bezimiennym! ( WTF!!!! ) Czy twórcy gry naprawdę nie mieli pomysłu na imię? Czy to takie trudne nadać bohaterowi nawet na imię BOB! No ale po chuj... " Kim jesteś? A w sumie co mnie to! Jesteś tutaj nowy i tylko to się liczy! " Jak mi by ktoś z takim tekstem wyjechał to by z pewnością zbierał zęby gdyż uważam że olanie imienia głównego bohatera gry to nic innego jak wymieszanie go z błotem! to tak jakby twórcy gry powiedzieli " A po chuj dawać mu imię jak i tak to tylko debil który będzie wykonywał zadania od ludzi! Taki wręcz robaczek i chłopczyk na posyłki! Istna ofiara losu! "
Ja tam bardzo lubie Arcanie jeśli mówimy o osobnej grze a nie o gothicu. Fabułe ma dobrą i muzyka jest genialna. System walki jest spoko. Uwielbiam wątek stuwark
O ja pier*ole! Autorzy tego gó*na powinni zapier*alać na galerze, przybici do wioseł. Kto odpowiadał za wypuszczenie tego gó*na na rynek, czy ktoś to ku*wa tetował?!
Najlepsze byłoby wydanie pierwszych dwóch gothiców w nowej szacie graficznej, żeby gra sprzedała się lepiej wśród nowych graczy być może należałoby zmienić także system walki czy rozwoju postaci i tyle. Trochę nowych zadań i mamy bestseller moim zdaniem. Potem trzecią część kompletnie od zera z otwartym światem, tak żeby konkurować ze Skyrimem czy nowym Wiedźminem
Bardzo lubiłem Gothica 1 i 2. Tą gierkę widziałem do tej pory tylko na screenach i prawdę mówiąc po tym materiale mam ogromną ochotę w to zagrać. To chyba znaczy że mało przekonywująco wam wyszło narzekanie . Żart, bo bardzo dobry materiał, Chociaż mam wrażenie, że jeden z panów (Jordan?) narzeka trochę na siłę, zresztą samemu przyznając, że nie miał za wiele czasu na granie i grał "w biegu", co z doświadczenia wiem, że raczej zawsze odbija od tytułu. Drugi Pan miał całkiem rzeczowe argumenty i dobrze przedstawił jak ta gra wygląda, takiemu komuś jak ja co nie chcial nawet próbować, bo każdy mówił że kaszana totalna- czyli że to nie do końca gothic, nie do końca porządna gra, ale w miarę w porządku. Szczerze ta gra wygląda o niebo lepiej niż wychwalany Gothic 3 który był dla mnie totalną kaszanką, zarówno fabularnie( przykład: na początku spotykamy diega- je*** diega- zamieniamy z nim 2 zdania o dupie maryny, zupełnie bezpłciowe, bezduszne i tyle się do nas odzywa do końca gry, jedna z top 5 postaci w uniwersum) jak i beeznadziejną walką jak i klimatem. Bez kitu, ta arcania wygląda dzisiaj bardzo ładnie i niesamowicie klimatycznie, być może jest to nieco budżetowy kuzyn gohticow, ale te 20 minut mnie zachęciło, dialogi nie wyglądaja tak źle jak w Gothicu 3, te karczmy mają swój klimat, zamknięcie gracza w mniejszych wydaje sie dziwne ale może służy opowiedzeniu "jakiejś" historii, w przeciwieństwie do G3, gdzie wg mnie nie było żadnej, a cała gra była jednym "wielkim" marketingowym koszmarkiem. I tak uważam, że ta gra wygląda ładnie i klimatycznie, ogladajac te 20 minut miałem ochotę sam sprawdzić co się czai za drzewem, albo na klifie, czyli że chyba coś w tym jest.
+Kacpa2 Hindusi robili zmierzch bogów. Spellbound to całkowicie niemiecki team. A Diego w tej grze to akurat jedna z niewielu udanych rzeczy. Poza brakiem łuku wygląda świetnie
Przepis na Arcanię według studia Spellbound jest niezwykle prosty: "Kultowość serii obtocz w gównie, a następnie posmaruj różowym lukrem. Na rynek amerykański dodaj koniecznie posypkę."
Jeden z niewielu materiałów które z chęcia u was słucham. Ja osobiscie zgadzam się z wami odnośnie Arcani. Sam próbowałem przejść tą część ale nie dałem rady gdyż jest zbyt prosta :(
No kurde diego by pomogl jakiemos dzieciakowi zeby mogl zemscic sie na bezim a bezi to kumpel diega czyli przylazi do cb jakis dzieciak a ty mu mowisz jak ma sie zemscic na twojim przyjacielu.
Jeśli chodzi o tę mapkę, to z nią jest taki problem, że jak ją nawet wyłączymy, to się okaże, że gra jest tak zbudowana, że granie bez niej jest po prostu strasznie nużące. W Gothicu szukanie postaci było całkiem przyjemne, bo gra po prostu w każdym zakątku była w jakiś sposób ciekawa, a postacie pomagały w poszukiwaniach.
G1 miało poprostu kilka modeli głów i mase, mówię masę tekstur twarzy, postacie się różniły znacznie tylko dzięki podmianie tekstur. Czemu nie mogą zrobić nowszej wersji czegoś takiego tylko muszą jak jakieś niedorozwinięte dzieciątko robić kopiuj wklej
Ja ja niedawno powróciłem właśnie do tego tytułu i miałem takie samo odczucie jak TVGRY , jako rpg jest dobry , nie najlepszy ale dobry ( oczywiście jak usunie sie wszystkie Gothickowe postacie ) , ale jako Gothic 4 to lipa , ja lubie ten tytuł właśnie za prostote i tą przyjemnosć z szybkiego grania , i takiego poczucia "wielkości " nad stworami czy bandytami.
Risen 1 był zajebisty. Jak dla mnie to mógłby być najlepszy z Gothiców, bo zawierał prawie wszystkie elementy z G1-G3. Problemem było jedynie to, że lokacje, jak i sama mapa były dosyć małe oraz niestety bardzo krótka fabuła. Ogólnie wszystko tam było takie trochę 'mini' ale mimo wszystko nie było się za bardzo do czego doczepić, wystarczyłaby większa zawartość. Finałowy ekwipunek w Risen 1 to natomiast wisienka na torcie i w żadnej grze od Piranha nie widziałem lepszego. Z grafiką jest podobnie, począwszy od Risen 1, grafika bije na głowę tą z 'G4', mimo, że pierwszy Risen jest 2 lata młodszy. Fajnie by było, gdyby ktoś stworzył gothicowego RPG'a nowej generacji, gdzie zostałyby najlepsze pomysły z Gothiców/Risenów. Do tego czerpiąc z innych współczesnych gier, jak np. Assasin's Valhalla, gdzie możemy rozbudowywać swoją osadę. Przykład można brać też z God of War 4, Wiedźmin 3. No i oczywiście polski dubbing mile widziany.
Patrzę i nie wierzę...Gothic 1 był 100 razy bardziej wymagający podczas walki z głupimi goblinami, a tu bandyci w trójkę nie potrafią sklepać jednego wieśniaka. Porażka!
Apropo powtarzalności twarzy, a abstrahując od Gothica to mistrzem jest rodzimi wieśiek część pierwwsza, gdzie prócz kilku głównych postaci, których można policzyć na palcach to npc drugoplanowe i trzecioplanowe to zaledwie kilka modeli postaci, a i npc dające główne questy korzystały z tych samych modeli. Gra Wiedźmin oczywiście, ale z modelami to była bieda. Modele postaci tworzyło zewnętrzne studio i pewnie jak zwykle rozeszło się o pieniądze.
Jest ok? Nudna w pierony, parę modeli postaci przez co co 10 postać wygląda tak samo. Liniowa do bólu i mało co z wątku fabularnego pamiętam. Poprzedni Bezi założył koronę i cześć - na tym się Gothic skończył. A to to wypadek przy pracy :P
gralem we wszystkie czesci Gothic przeszedlem prawie wszystkie w 3 stracilem save i odpuscilem a nie wciagnal mnie do tego stopnia aby grac od poczatku i moge smialo powiedziec ze Arcania to najlepsza czesc gothica i polecam ja kazdemu kto chce poczuc wyjatkowy klimacik wlascie tej serii :D
+Czeczecze lala Będę miły i powiem po prostu odejdź i nie prowokuj. Dla mnie jest tak G2 NK>G1>G2>G3 i to są WSZYSTKIE gothici jakie powstały jak dla mnie.
Zgadzam się z wami praktycznie z wszystkim , jak się minimalnie postara zapomnieć , że to Gothic to jeszcze gra będzie fajna , ale tak jak wspomnieliście , nie da się :) . Mi się przyjemnie grało szczerze strasznie mi się podobała ta gierka , ale powiedzmy sobie szczerze , to nie jest gothic :)
Gothic był tylko trylogią stworzoną przez piranie i nic więcej. Zmierzch Bogów miał jeden plus, odbudowane miasta, bo w trójce był brak dużych miast (faktycznych miast). Vengard to za mało aby mnie zadowoliło pod tym aspektem. Bugi i lagi, no cóż kwintesencja tej serii i nawet nie odtrąciły mnie od tej serii. Liczę, że kiedyś Gothic doczeka się faktycznej kontynuacji zrobionej w tym duchu i sterowanie z trójki (trochę unowocześnionym). Bądźmy szczerzy, kontynent na pewno był ogromny i jeśli mapa którą widziałem jeszcze przed premierą trójki była jednym z założeń to trójka miała 1/5 powierzchni całego kontynentu z wyspami południowymi wcale nie tam małymi. Wyspa Khorinis była na południe od Varantu i jeśli dobrze pamiętam to podróż statkiem zajęła bohaterom sporo czasu. W Arcanii jest na podobnej wysokości co Myrtana. Arcania mogła mieć przydomek "A Gothic Tale" ale numerek 4 przy nazwie był jednym wielkim strzałem w kolano. W Arcanię pograłem łącznie 30 minut plus dostosowywanie gry by mogła jakoś chodzić bez większych przycięć po łącznej mordędze plus minus godzina. Niezoptymalizowana z licznymi błędami została usunięta po wywaleniu do pulpitu bez możliwości kolejnego odpalenia gry. Nie mam zamiaru włączać tej porażki i szczerze powiedziawszy cieszę się, że Jowood zbankrutowało i nigdy więcej nie będzie żyłować na producentach.
No ale UV, w jedynce czy w dwójce też nie dawało Ci nic pieczenie mięsa na patelni, poza tym, że miałeś animację tegoż pieczenia, efekt pozostawał ten sam, machanie w kotle też nic nie wnosiło :)
Ogrywam grę na PS4 i powiem wam, że gra się przyjemnie jeśli NIE PODCHODZI SIĘ DO NIEJ NA SERIO. Gram na najwyższym poziomie trudności żeby wbić platynę i powiem wam, że praktycznie nie używam broni białej, ciągle strzelam z łuku który jest diabelnie skuteczny ;)
A mnie się soundtrack podoba :) Opowieść też jest w miarę spoko, ale po za tym ciężko mi coś dobrego powiedzieć. SpellBound nie ma pojęcia jak powinna wyglądać dobra gra, a już na pewno nie wiedzą jak powinien wyglądać dobry Gothic.
+Mateusz Wójcik "W gothicu 3 Już się tylko wywalał a tu się robi z niego ragdoll" Polecam zagrać w g3 jeszcze raz. Odpowiednio walcząc można było wilkami rzucać po okolicy.
Ja pamiętam pierwsze Screenshoty z rzekomej gry. No wyglądało to pięknie. Mroczne klimaty. Jakieś miasto na drzewie. Pełno zieleni. Potwory itp. A nagle otrzymujemy wręcz od twórców strzała w jajca w postaci tego czegoś i padło hasło Co to kurwa jest!? Ileż razy dawałem tej grze szansę. No nie dało się. Poziom nudy w tej grze walił w mordę bardziej niż Pudzian Popka podczas walki. Drewniane ruchy. Słaby system walki, debilne dialogi, paskudne modele Postaci i przeciwników. Zamknięty świat podzielony na segmenty. I do tego te nudne zadania. Sprawiały że odpuszczałem głównie zaraz na starcie. Najdłużej wytrwałem chyba za 4 razem, bowiem tam dotarłem już na tą 2 wyspę po tym jak Rhobar III czyli Bezimienny zabił ukochaną bezimiennego II no fuck logic, nawet to musieli spierdolić i Bezimiennego zastąpić Bezimiennym bo co tam. I no dalej nie chciało mi się w tym gównie brnąć. No paskudny pozamykany świat. Wspomniany drewniany system walki, poruszania się postaci. Obrzydliwe modele postaci a dokładniej to może z 3-4 na krzyż, Bo większość NPC ma ryj Bezimiennego tylko włosy inne no i strój.. A to co pokazywano na tak zwanych właśnie screenshotach nie pojawiło się w grze. Mówiąc prościej no Gothica 4 czy jak to gówno zwać? Spierdolono po całości. Od napisania Fabuł po stworzenie pseudo świata który jest mały, nudny i zamknięty a na sentymencie do danych kompanów bezimiennych kończąc. Bo po co dawać coś faktycznie nowego? Nie dajmy ponownie Diego, Gorna itp. Bo przecie tym żyje Gothic. Ta gra nie ma sensu za grosz!!! Już sam jej początek pokazuje nam jakie to jest gówno!
wlasnie jestem po arcanii w dniu opublikowania materialu zagralem ponownie w gre bo pomyslalem ze odswierze sobie arcanie i zobacze czy dobrze tu recenzje oddali i mowie im w tym momencie RACJA ! autentycznie na 30 npc'tow 27 to ten sam Ryj ! a w momencie gdy w pewnym zadaniu zniknela mi postac ktorej mialem oddac glownego questa a sejwa mialem z godzine wczesniej nie wytrzymalem odinstalowalem ten szit i juz wiecej po te badziewie nie siegne ! gra awansowala do czarnej listy i jest na 2 miejscu na 1 jest im alive czyli to sa 2 najgorsze gry i najwieksze rozczarowania jakie widzialem. fakt arcania szit ktorym zapominam od razu
Powiem tak, gameplay w G4 był jako taki, ale fabułę zjechali po całości. "Gothica 4" kupiłem, bo dużo o nim nie wiedziałem. Po prostu chciałem zagrać w kontynuację Gothica. Trochę się zawiodłem, ale grę przeszedłem. Ta seria nie zasłużyła na taką śmierć.
Rozumiem w 100% krytyke na Arcanie, ale mi osobiście nie grało się źle... pomijając glicze z deszczem ktorych nie byłem w stanie ogarnąć, a w jakimś tam mieście deszcze padał cały czas xD i chodziłem po nim patrząc na mini mapę... Po włączeniu poziomu trudności na "gothic" gra była całkiem przyzwoicie wymagająca nieraz miałem problemy z wrogami wtedy. Mechanizmy, walka fajna + . Ale klony i brak gothic'a w gothic'u niefajne - . Misje były też ok :D ...
w gothicu dialogi byly dobrze napisane? "hej ty -kto ja? -nie, twoja babcia..." no prosze... dialogi w g i g2 byly tandetne jak w starych filmach z wypozyczalni vhs. Pod tym wzgledem bardziej tylko rozczarowuje D3 gdzie od bossa mozna uslyszec "nigdy mnie nie pokonaaasz!" ... normalnie power rangers...
O to chodzi w tej grze xd Te dialogi nie są dobre. Są na tyle słabe i słabo zrobione plus przekleństwa i brudny klimat plus głosy podkładających w polskiej wersji językowej = coś pięknego. "Pocałuj mnie w dupę".
Odpaliłem tą grę za pierwszym razem na poziomie "Gothic". Myślałem, że chodzi o poziom trudności podobny do serii Gothic. Nie doczytałem, że jest najcięższy ze wszystkich. Przeszedłem grę na max. kilku zgonach... Ta gra jest wybitnie prosta. Tu prawie nie da się zginąć. Chyba, że ktoś stara się to zrobić.
Gothic 1 i Gothic 2 to najlepsze gry z serii,Gothic 3 był niedopracowany ale i tak fajnie się grało tym bardziej,że moje ulubione postacie nie miały już kwadratowych twarzy tylko wyglądały bardziej wiarygodnie....ale ta gra to totalne przegięcie nie wiem po co nazwano ją "Gothic" bo to w ogóle nie przypomina Gothic.Ostatnio przeszedłem od nowa G1,aby powspominać stare czasy i gdy teraz na to patrze to robi mi się żle
Co tu dużo mówić Arcania to szambo. Główny bohater wygląda jak "mroczny emo":-) a lord Hagen jak ostatni menel. Gra jest zamknięta obszarowo co oznacza, iż dostać się do konkretnych lokacji możemy dopiero wraz z ukończeniem postępów fabularnych ( do tej pory otwarty świat był tym co kochali fani serii Gothic). Dodatkowym mankamentem jest to, że gra jest najzwyczajniej w świecie za prosta. Reasumując po tym jak kupiłem to dziadostwo , zainstalowałem, pograłem i domęczyłem do końca poczułem ogromny niesmak wręcz ból dupy czując się po prostu wydymany!
2020: DLA WSZYSTKICH KTORZY HEJTUJĄ TĄ GRE: traktujcie tą gre jako obcy tytuł który nazywa sie Arcania i nie ma nic wspolnego z Gothikiem. (nawet na steam juz nie ma w nazwie gothic i stracilo prawa do marki gothic). Ja tak zrobilem i gralo mi sie calkiem spoko.
To Arcania w której na początku można zabić pare goblinów na raz jest bardziej "anytgothicowa" niż G3 gdzie możesz najpierdzielać się z 20 orkami na raz bo oni cię nie mogą tknąć bo mają zaskryptowane że jak ty wykonujesz zamach mieczem to oni ZAWSZE odskakują? xD
Nie grałem zbytnio w gothic(kompa miałem w czasach 3, szalenstwo silnika mnie wkurzało) ale Arcania mnie bolała, doszedłem do pierwszego miasta, i koniec. Nawet Wiedźmin 1, trzy lata młodza i wyglada lepiej, fabuła ssie, a podczas walki drzemałem.
Mimo wszystko trzeba przyznać, że Arcania przynajmniej jakąś fabułę ma i jest spójna, a Gothic 3 tylko na początku ma jakieś cele, a zaraz potem jakikolwiek wątek znika na resztę gry i jest bezmyślne siekanie Orków w miastach bez zadawania pytań.
Przeszedłem wszystkie części. Od Gothica 1 do Gothica 3 Zmierzch Bogów, a nawet Arcanie (nie nazwe tego Gothicem BO TO NIE JEST GOTHIC !!!) Panowie dobrze powiedzieli, że jeśli Oni (ze mną też tak było) nie byliby świadomi, że jest to Gothic to gra nie była by zła. Ja po mniej więcej połowie gry już zapomniałem o tym, że jest to Gothic. Upadek Setariff. Szkoda mi o tym pisać ale było to (za przeproszeniem) gówno. Jak dla mnie Arcania JEST dobrą grą ale tylko wtedy, gdy zapomni się o jej tytule, na którym widnieje napis "Gothic". Pozdrawiam ^^ Bardzo przyjemnie się słuchało komentarza :D
WAFI nie wiem czy ty grałeś w tą samą grę co ja ale z tego co pamiętam to Arcania była tak beznadziejna w to się nie chciało grać ja w to grałem to czułem się tak oszukany że miałem chęć wyciągnąć z szafki największy nóż do mięsa i ruszyć na wydawce niech oddaje moje pieniądze całkowicie się nie zgodzę że można to nazwać dobrą grą czy spoko grą to tragedia jakich mało jeden z najgorszych erpegów w jakie grałem i nie mowie o nim tak tylko dlatego że zepsuł imię Gothica
powiedzenie że problem tej gry jest taki że jest Gothicem nie jest do końca prawdą: Arcania jako Gothic 0/10 Arcania jako inna gra 4.5/10 jak widać jest po prostu słaba a to że jest gothicem to dla niej po prostu kolejny z wielu gwoździ do trumny
Nie wiem, po co w ogóle w Arcanii ten "nowy Bezi". Równie dobrze można by zabrać tego chłoptasia i dać możliwość stworzenia własnej postaci, która tak jak w serii The Elder Scrolls byłaby "niema", trochę inaczej poprowadzić fabułę (np. zamiast narzeczonej brat lub siostra, którego/którą mielibyśmy pomścić) i nic byśmy na tym nie stracili, a być może nawet gra by na tym zyskała. Bezimienny w Gothicu 1, Gothicu 2 z Nocą Kruka, nawet jeszcze w Gothicu 3 to był fajny chłop, prosty ale nie głupi, z charakterem, o ciętym języku. To się sprawdzało, więcej, było naprawdę fajne. No a głos "nowego Bezimiennego" nie ma tu wiele do rzeczy (przypominam, że ten sam aktor podkładał głos m.in. pod Lee w poprzednich częściach), bo postać jest po prostu źle zrobiona od samego początku.
Według mnie Arcanię zabiła nudna fabuła, monotonne do bólu zadania i wspomniany brak otwartego świata. Właśnie skończyłem Kroniki Myrtany, które mimo drewnianej grafiki będę długo dobrze wspominać ze względu m.in. właśnie ze względu na świetną fabułę. Nie spodziewałem się, że znów jak za dzieciaka będę się tak jarać. Człowiek np. siada o 18:00, żeby pociągnąć wątek główny, a o 2:00 w nocy łapie się na tym, że gania za jakimiś roślinkami do mikstury albo skórami do pancerza 😄
Uwielbiam Gothica... Uwielbiam część pierwszą, część drugą, trzecia część... cóż, było fajnie. Fakt, zdobyłem tą grę gdy była już porządnie połatana, oraz gry nie ukończyłem... ale grało się fajnie. Owszem mechanika walki jest... meh... W ArcaniĘ wcześniej czy później zagram. Od, z ciekawości. Spin off dla serii Gothic. Mówicie "to nie gothic". Prawda. Aktualnie tytułem jest ArcaniA. Tak, kupię wcześniej czy później ArcaniĘ. Boli mnie tylko, że niektórzy wciąż widzą w tej grze Gothica. W sensie... nazywają to Gothic'em 4. Bo nawet oficjalnie, według oficjalnego kanonu - to nie jest gothic. Z akcją w świecie gothica... ale to nie gothic..
Gdy kupiłem tą grę, ustawiłem grafikę na max (gdyż spodziewałem się że mój komputer uniesie ją bez problemu, w końcu już grałem w Gotihca 3, Assassins Creeda i Skyrima na full detalach). Jednak Arcania (bo nie chce bluźnić nazywając to coś Gothiciem), potrafiła się ciąć nawet na średnich i minimalnych detalach.. Na samym początku ledwo zdążyłem się ruszyć i zapadłem się pod tekstury ;p.. Co do walki, to było straszne.. przenikanie przez postacie i blokowanie się, może tylko ja trafiłem na taką pobugowaną wersję, straszna K*pa.
Co wy chcecie od arcani ? Mi się ta gra bardzo podobała może nie jako Gothic ale jako osobna gra jedyny minus jaki widzę to to że jest krotka. Bardzo mi się podobają dialogi bardziej niż w gothicu gdzie mogę znaleźć... A powtarzalność modeli ? To wy chyba w wiedźmina 1 nie graliscie.
Gothic od zawsze przyciągał swoim klimatem, niskim znaczeniem postaci w otaczającym go świecie mimo że bezimienny(nasz bohater którym sterujemy) był koksem który wszystko robił i był "wybrańcem" ,to każdą naszą decyzje trzeba było przemyśleć pod kątem konsekwencji... Świat był realistyczny mimo że grafika nie była na wysokim poziomie, a teraz po przejściu na inny silnik który niby jest lepszy pod kątem grafiki to mimo wszystko gra wygląda jakby była preewolucją gothica 1, nie ma klimatu a swiat nie wygląda na realistyczny i niebezpieczny. W gothicu zawsze gdy tylko było słychać charakterystyczny soundtrack towarzyszący zbliżającemu się niebezpieczeństwu aż serce bilo szybciej... A w G4? SŁYSZYSZ NIEBEZPIECZEŃSTWO? NAPIERDALASZ!
Tak patrze po latach i sobie przypominam tą nieszczęsną Arcanie jako fan Wiedźmina i Gothica. Przeszedłem kiedyś tą grę i choć mam z niej mnóstwo negatywnych wspomnień takich jak bardziej drewniana mechanika niż w Gothic, brak możliwości swobodne eksploracji, kiepski i nudny system rozwoju postaci czy te obrzydliwe i irytujące znikanie roślinności po zbliżeniu się do nich to jednak nawet mimo kompletnego braku Gothic'owego klimatu ta gra nawet miała w sobie niektóre lokacje które miło zapadały w pamięć mam na myśli takie jak Tooshoo część lokacji w Arcani miała swój urok i gdyby tylko wyjąć z tej gry same lokacje i zaimplementować je np. na silnik Gothica 2 to po stworzeniu ciekawych Gothic'owych questów takich jak chociażby jakieś wątki śledztwa czy też takich prostych zadań związanych z wykonywaniem prac dla innych oraz wykonywanie zadań które dały by nam możliwość dołączenia do niektórych grup oraz przede wszystkim pełna swoboda w eksploracji oczywiście na Gothic'owym systemie pokonywania coraz to silniejszych bestii odcinających nam drogę do kolejnej lokacji, to myślę że można by było stworzyć naprawdę ciekawą Gothic'ową przygodę. W świecie tej gry.
Stare "dziady" smutają że przyszło nowe a odeszło stare hehe... Co to oznacza? Że ewolucja przeszła koło was i zostawiła was w tyle :) Dość smętów. Wam by było dobrze jakby wyszedł Gothic 4 który by był tym samym co Gothici wcześniej tyle że z nową historią. W rapie był taki tekst "zaiweszeni w czasie i przestrzeni" :P Wiadomo że nic nie trwa wiecznie i czas idzie do przodu a na waszym kanale widzę tyle jęków na zmiany że widać że starzejecie się (zostajecie w tym samym miejscu) w oczach :P
Ja w Arcani nienawidziłem dialogów w 3 osoby...c'mon serioooo? 20 sek czekania po to aby jedna postać powiedziała ...amulet...nie wiem w innych gothicah nasz rozmówca jak chciał coś powiedzieć komuś innemu lub gdy się wtrącał po prostu odwracał się do nas i mówił, a tu zostało to zrobione na jedno kopyto rozmowa,czekanie,2 rozmowa itd.Mniej więcej to właśnie było chójówa w Arcani
racja racja ;p Ale co do "łatwej" walki wystarczy odpalić na poziomie "Gothic" i problem znika . Szczerze jak dla mnie w Arcanie powinno się grać tylko na "Wysoki" albo "Gothic" , bo inaczej ta gra jest dziecinnie prosta :)
Ten film to takie oplucie w twarz tych co jednak Arcanie lubią ,mam rozegrane ponad 200h w tą grę i dalej mi się podoba .Szkoda że tak ludzie postrzegają tą grę :(
Lvl scalling - czyli jak zabić swoją gre jedną decyzją.
To, co świetne w gothic 1 i 2, a zjebane w kolejnych częściach to system walki. W tych wcześniejszych częściach walka wymagała umiejętności, trzeba było wyciągać pojedyncze potwory ze stada, robić uniki, blokować cisy (szczególnie w gothic 2, bez tego praktycznie nie dało się wygrać ważniejszych walk), a w gothic 3 i 4 walka polega na wejściu w grupkę stworków i klikaniu jednego przycisku na myszce. W tym czasie atakowany mob jedyne co robi, to miota się otrzymując kolejne ciosy, a reszta stoi obok i czeka w kolejce na wpierdol. Mam wrażenie, że twórcy nowych gier zakładają, że odbiorcy to idioci, więc dostosowują poziom trudności w ten sposób, żeby klient broń Boże się nie zniechęcił do tytułu, gdy jego postać zginie w samotnej walce z wioską pełną orków.
W Gothicu 5/nowym G4 jeśli wyjdzie system walki powinien być taki jak w Risenie 1. Walka była w nim trudna, i tak (albo prawie tak) złożona jak w G1/G2, ale mniej toporna.
Masz racje( Gogutek) System walki w grach RPG jest najwazniejszy nie powinien byc latwy dla leniwych cieniasow,...Sprawdzilem duzo gier i jedynie (Pirania ma jaja) Age of Pirates .Sea Gogs Absolum.,,,Risen2,Gothic 1,Gothic 2==to chyba najwazniejsze =reszta gier to dla dzieciokow do 10lat z fikolkami ..
Co się dziwisz, łatwe gry są robione pod amerykańską publikę, w końcu tam trudna gra, czy trudna fabuła (jak w Tormencie, czy KotOR II) jest porównywana z porażką produktu, bowiem ich publika niestety nie grzeszy mądrością.
@@rohenthar8449 ,!..
@@miromanorzechowski5845 no OPP od osób które!o ,o,oo.ooo.o
Co jak co, ale w Gothicu, używanie kotła, siedzenie na ławce, nie miało zbytnio znaczenia. Albo np palenie fajki wodnej. Mimo wszystko łóżko i kucie mieczy poprzez używanie wszystkich odpowiednich urządzeń po kolei zapewniało świetny realizm.
Znaczy łóżko pozwalało nam przewinąć godzinę do żądanej (tak, jak działa medytacja w Wiedźminie 2 i 3, ale musisz znaleźć stosowny przedmiot).
Ja myślę, że nasz bohater ma depresję po stracie narzeczonej. Dlatego wszędzie widzi jej ojca.
XD Prawda
Hehe dobre 😂😂.
Arcania Gothic Tales, czy Gothic 4 Arcania czy też Gothic Acrania Teles to jak dla mnie najgorsza część ze wszystkich. I gdy przy 3 narzekałem na liczne Bugi i Lagi w grze, a w dodatku wręcz rzucałem niezłym mięsem na liczność błędów już na starcie, to je chodź ukończyłem! Czego nie mogę powiedzieć co Gothicu 4 czy jak go prawidłowo nazwać? Gdy widziałem te wszystkie zwiastuny, opisy, zapowiedzi, nastawiłem się na coś zupełnie nowego, na ogromny otwarty i piękny świat! Jednak się zawiodłem, poruszamy się po lokalizacjach. Małych i Mało ciekawych. Brak tutaj tego co było w 2 czy 3 czyli zwiedzania.... Do tego także spora ilość błędów, dość głupia już fabuła samej gry... Dubbing przy którym chciałem uciąć swoje uszy... Oraz paskudne mordy ludzi jak i bohatera!!! Gothic 4 jest 1 częścią z tej serii którą zakupiłem i odpaliłem, lecz zakończyłem jej przygodę chyba po 2 misji słowami " Co to kurwa jest!? " I chodź planowałem powrót do gry, tak nie mogę się do niej przekonać aż po dziś dzień, a wiem że Gothic 4 otrzymał dodatek czy nawet dwa?
Do do porównań do starych części dodałbym to że szedł znalazłeś coś i wgl łał itd, a tu idziesz i albo nic nie ma albo to no tu miałeś iść. Inna sprawa błędy według mnie to zajebista optymalizacja, że czasami to badziewie nie działo, cudowny deszcz już na starcie miodnie, no ale dlaczego nie ma błędów większych bo jak przy czymś takim można coś zjebać? Sam osobiście czekałem na gre osrany widziałem zapowiedzi opowiadania i po już pierwszych próbach gry czułem się jak by ktoś mnie biczował przyrodzeniem po pysku. Nie zapomniana misja z orkiem czyli idź na wschód potem na północ itp ... oraz nie zapomnę jak nie mogłem sprzedać walonej laski pasterskiej na chuj mi ona była nwm do dziś i nawet nie chce bo patrząc na pudełko czuję już odrazę. Ta gra dostała takie wysokie noty tylko dla tego że jest delikatny sentyment do postaci które w tym występują i wydaję mi się, że gdyby nie nazwa o tej grze mało by kto słyszał.
6ProroK9 Wracając jeszcze do w sumie wszystkich części Gothica. Bezimienny w 1 części chciał wyjawił imię lecz Diego go powstrzymał, I tak się zaczęło... Przyjęło się że to Bezimienny co jednak drażniło przez resztę gry oraz całą 2 i 3... Naprawdę nikogo nie interesowało to kto im pomaga? Kim jest ten co wyzwolił Khorinis, Kopalnie itp? No ale to jeszcze zniosłem... Lecz gdy w Arcania Gothic 4 Bezimienny awansował na tego Rhobara III a nas obdarowano kim? " Dokładnie " Kolejnym Bezimiennym! ( WTF!!!! ) Czy twórcy gry naprawdę nie mieli pomysłu na imię? Czy to takie trudne nadać bohaterowi nawet na imię BOB! No ale po chuj... " Kim jesteś? A w sumie co mnie to! Jesteś tutaj nowy i tylko to się liczy! " Jak mi by ktoś z takim tekstem wyjechał to by z pewnością zbierał zęby gdyż uważam że olanie imienia głównego bohatera gry to nic innego jak wymieszanie go z błotem! to tak jakby twórcy gry powiedzieli " A po chuj dawać mu imię jak i tak to tylko debil który będzie wykonywał zadania od ludzi! Taki wręcz robaczek i chłopczyk na posyłki! Istna ofiara losu! "
Ja tam bardzo lubie Arcanie jeśli mówimy o osobnej grze a nie o gothicu. Fabułe ma dobrą i muzyka jest genialna. System walki jest spoko. Uwielbiam wątek stuwark
23:35 tam powinno być: "Czy ktoś kto w ogóle kurwa tetował?" Jak mawiał pewien sułtan internetu.
Nrgejuch byłby dumny
niedźwiedź
JaCoOoOoS z
O ja pier*ole! Autorzy tego gó*na powinni zapier*alać na galerze, przybici do wioseł. Kto odpowiadał za wypuszczenie tego gó*na na rynek, czy ktoś to ku*wa tetował?!
"gdzieś już go widziałem" XDXDXD
Pozdro leeso ja fan ;)
Lisu z amonga
Jako jakiś tam Rpg 6,5//10 , jako kontynuacja Gothica -1/10 .
chyba ci sie ta arcania spodobała
+KwiatekTV No jako osobna gra RPG to niezła jest ale kontynuacją to to nie jest
ale 6.5 nawet na jakiegoś rpg to dość dużo
Nie twierdzę że jest inaczej
Grałem odradzam ci którzy chcą w to zagrać wyrzućcie do kosza i kupcie prawilną wersję 1,2 A 3 ujdzie nawet fajna.
Najlepsze byłoby wydanie pierwszych dwóch gothiców w nowej szacie graficznej, żeby gra sprzedała się lepiej wśród nowych graczy być może należałoby zmienić także system walki czy rozwoju postaci i tyle. Trochę nowych zadań i mamy bestseller moim zdaniem. Potem trzecią część kompletnie od zera z otwartym światem, tak żeby konkurować ze Skyrimem czy nowym Wiedźminem
Bardzo lubiłem Gothica 1 i 2. Tą gierkę widziałem do tej pory tylko na screenach i prawdę mówiąc po tym materiale mam ogromną ochotę w to zagrać. To chyba znaczy że mało przekonywująco wam wyszło narzekanie . Żart, bo bardzo dobry materiał, Chociaż mam wrażenie, że jeden z panów (Jordan?) narzeka trochę na siłę, zresztą samemu przyznając, że nie miał za wiele czasu na granie i grał "w biegu", co z doświadczenia wiem, że raczej zawsze odbija od tytułu. Drugi Pan miał całkiem rzeczowe argumenty i dobrze przedstawił jak ta gra wygląda, takiemu komuś jak ja co nie chcial nawet próbować, bo każdy mówił że kaszana totalna- czyli że to nie do końca gothic, nie do końca porządna gra, ale w miarę w porządku.
Szczerze ta gra wygląda o niebo lepiej niż wychwalany Gothic 3 który był dla mnie totalną kaszanką, zarówno fabularnie( przykład: na początku spotykamy diega- je*** diega- zamieniamy z nim 2 zdania o dupie maryny, zupełnie bezpłciowe, bezduszne i tyle się do nas odzywa do końca gry, jedna z top 5 postaci w uniwersum) jak i beeznadziejną walką jak i klimatem.
Bez kitu, ta arcania wygląda dzisiaj bardzo ładnie i niesamowicie klimatycznie, być może jest to nieco budżetowy kuzyn gohticow, ale te 20 minut mnie zachęciło, dialogi nie wyglądaja tak źle jak w Gothicu 3, te karczmy mają swój klimat, zamknięcie gracza w mniejszych wydaje sie dziwne ale może służy opowiedzeniu "jakiejś" historii, w przeciwieństwie do G3, gdzie wg mnie nie było żadnej, a cała gra była jednym "wielkim" marketingowym koszmarkiem.
I tak uważam, że ta gra wygląda ładnie i klimatycznie, ogladajac te 20 minut miałem ochotę sam sprawdzić co się czai za drzewem, albo na klifie, czyli że chyba coś w tym jest.
Przecież Diego został najbogatszym człowiekiem na świecie lol.
+Kacper 360 Według Hindusów z Spellbound jest wysiwiałym menelem na Feshyr
+Kacpa2 Hindusi robili zmierzch bogów. Spellbound to całkowicie niemiecki team. A Diego w tej grze to akurat jedna z niewielu udanych rzeczy. Poza brakiem łuku wygląda świetnie
+pczczcz Nom, Diego dla fanów Gothica, jest tym kim dla fanów SW był Han Solo ;)
@@pczczcz Na samą myśl o tym że tą grę robili hindusi rzygać mi się chce.. (tak wiem data)
jak bym nie widział nigdy na oczy gothica to bym powiedział że to jedna z pierwszych wersji fable 1
wez nie obrażaj fable 1
Przepis na Arcanię według studia Spellbound jest niezwykle prosty:
"Kultowość serii obtocz w gównie, a następnie posmaruj różowym lukrem. Na rynek amerykański dodaj koniecznie posypkę."
Szkoda że Gothic to już bardziej legenda, ale JoWood i Piranhia Bytes to było niesamowite. Te pierwsze 3 Gothici wykradły mi setki godzin.
Tak, pierwsze trzy Gothici. Gothic 1, Gothic 2 i Gothic 2 Noc Kruka.
Jeden z niewielu materiałów które z chęcia u was słucham. Ja osobiscie zgadzam się z wami odnośnie Arcani. Sam próbowałem przejść tą część ale nie dałem rady gdyż jest zbyt prosta :(
Jakość tekstur gorsza niż w G3. Dobra robota ;)
No kurde diego by pomogl jakiemos dzieciakowi zeby mogl zemscic sie na bezim a bezi to kumpel diega czyli przylazi do cb jakis dzieciak a ty mu mowisz jak ma sie zemscic na twojim przyjacielu.
+Krystian Laskowski Głupie,nie?
Jeśli chodzi o tę mapkę, to z nią jest taki problem, że jak ją nawet wyłączymy, to się okaże, że gra jest tak zbudowana, że granie bez niej jest po prostu strasznie nużące. W Gothicu szukanie postaci było całkiem przyjemne, bo gra po prostu w każdym zakątku była w jakiś sposób ciekawa, a postacie pomagały w poszukiwaniach.
G1 miało poprostu kilka modeli głów i mase, mówię masę tekstur twarzy, postacie się różniły znacznie tylko dzięki podmianie tekstur. Czemu nie mogą zrobić nowszej wersji czegoś takiego tylko muszą jak jakieś niedorozwinięte dzieciątko robić kopiuj wklej
Nie ma to jak Lord Hejgen i dżo wood xD
Nooo to lord hejgen mnie wkurzalo zawsze xddd w G2 jest lord Hagen. Chyba że to jakiś inny lord hejgen xd
Ja jestem lord hagen
@Antyp0lak nic.
Ja ja niedawno powróciłem właśnie do tego tytułu i miałem takie samo odczucie jak TVGRY , jako rpg jest dobry , nie najlepszy ale dobry ( oczywiście jak usunie sie wszystkie Gothickowe postacie ) , ale jako Gothic 4 to lipa , ja lubie ten tytuł właśnie za prostote i tą przyjemnosć z szybkiego grania , i takiego poczucia "wielkości " nad stworami czy bandytami.
Risen 1 był zajebisty. Jak dla mnie to mógłby być najlepszy z Gothiców, bo zawierał prawie wszystkie elementy z G1-G3. Problemem było jedynie to, że lokacje, jak i sama mapa były dosyć małe oraz niestety bardzo krótka fabuła. Ogólnie wszystko tam było takie trochę 'mini' ale mimo wszystko nie było się za bardzo do czego doczepić, wystarczyłaby większa zawartość. Finałowy ekwipunek w Risen 1 to natomiast wisienka na torcie i w żadnej grze od Piranha nie widziałem lepszego. Z grafiką jest podobnie, począwszy od Risen 1, grafika bije na głowę tą z 'G4', mimo, że pierwszy Risen jest 2 lata młodszy. Fajnie by było, gdyby ktoś stworzył gothicowego RPG'a nowej generacji, gdzie zostałyby najlepsze pomysły z Gothiców/Risenów. Do tego czerpiąc z innych współczesnych gier, jak np. Assasin's Valhalla, gdzie możemy rozbudowywać swoją osadę. Przykład można brać też z God of War 4, Wiedźmin 3. No i oczywiście polski dubbing mile widziany.
Anty-Gothicowość od dziś pozostanie nowym terminem literackim... Wszystko to zawdzięczamy SpellBound, punkt dla nich!
To się nazywa trzepanie kasy na marce. ...
Gdyby nie Arcania może gralibyśmy teraz w Gothica 4
gdyby nie to że JOWOOD gralibyśmy w gothic 4
Patrzę i nie wierzę...Gothic 1 był 100 razy bardziej wymagający podczas walki z głupimi goblinami, a tu bandyci w trójkę nie potrafią sklepać jednego wieśniaka. Porażka!
Ta "część" ma jeden dobry plus: muzyczka gdy było się w dżungli :)
Apropo powtarzalności twarzy, a abstrahując od Gothica to mistrzem jest rodzimi wieśiek część pierwwsza, gdzie prócz kilku głównych postaci, których można policzyć na palcach to npc drugoplanowe i trzecioplanowe to zaledwie kilka modeli postaci, a i npc dające główne questy korzystały z tych samych modeli. Gra Wiedźmin oczywiście, ale z modelami to była bieda. Modele postaci tworzyło zewnętrzne studio i pewnie jak zwykle rozeszło się o pieniądze.
Jest ok? Nudna w pierony, parę modeli postaci przez co co 10 postać wygląda tak samo. Liniowa do bólu i mało co z wątku fabularnego pamiętam. Poprzedni Bezi założył koronę i cześć - na tym się Gothic skończył. A to to wypadek przy pracy :P
Zapomnieliście o najważniejszej rzeczy. Zniesławienie prawdziwego Beziego
tego nie można nazwac Gothicem ....
gralem we wszystkie czesci Gothic przeszedlem prawie wszystkie w 3 stracilem save i odpuscilem a nie wciagnal mnie do tego stopnia aby grac od poczatku i moge smialo powiedziec ze Arcania to najlepsza czesc gothica i polecam ja kazdemu kto chce poczuc wyjatkowy klimacik wlascie tej serii :D
Zobacz kiedy arkania została wyprodukowana a kiedy gothic 1.Klimat ma gothic 1 a nie arkania,poza tym arkania straciła tytuł gothica
+Czeczecze lala Będę miły i powiem po prostu odejdź i nie prowokuj. Dla mnie jest tak G2 NK>G1>G2>G3 i to są WSZYSTKIE gothici jakie powstały jak dla mnie.
Gdyby ktoś mi mówił o tym SHITCIE pozytywnie to ja odpowiedziałbym w stylu Beziego:
Oszczędź mi tej Paplanini
Zgadzam się z wami praktycznie z wszystkim , jak się minimalnie postara zapomnieć , że to Gothic to jeszcze gra będzie fajna , ale tak jak wspomnieliście , nie da się :) . Mi się przyjemnie grało szczerze strasznie mi się podobała ta gierka , ale powiedzmy sobie szczerze , to nie jest gothic :)
I wracamy po teaserze
Z pierwszego Risena też zróbcie reckę.
Gothic był tylko trylogią stworzoną przez piranie i nic więcej. Zmierzch Bogów miał jeden plus, odbudowane miasta, bo w trójce był brak dużych miast (faktycznych miast). Vengard to za mało aby mnie zadowoliło pod tym aspektem. Bugi i lagi, no cóż kwintesencja tej serii i nawet nie odtrąciły mnie od tej serii. Liczę, że kiedyś Gothic doczeka się faktycznej kontynuacji zrobionej w tym duchu i sterowanie z trójki (trochę unowocześnionym). Bądźmy szczerzy, kontynent na pewno był ogromny i jeśli mapa którą widziałem jeszcze przed premierą trójki była jednym z założeń to trójka miała 1/5 powierzchni całego kontynentu z wyspami południowymi wcale nie tam małymi. Wyspa Khorinis była na południe od Varantu i jeśli dobrze pamiętam to podróż statkiem zajęła bohaterom sporo czasu. W Arcanii jest na podobnej wysokości co Myrtana. Arcania mogła mieć przydomek "A Gothic Tale" ale numerek 4 przy nazwie był jednym wielkim strzałem w kolano. W Arcanię pograłem łącznie 30 minut plus dostosowywanie gry by mogła jakoś chodzić bez większych przycięć po łącznej mordędze plus minus godzina. Niezoptymalizowana z licznymi błędami została usunięta po wywaleniu do pulpitu bez możliwości kolejnego odpalenia gry. Nie mam zamiaru włączać tej porażki i szczerze powiedziawszy cieszę się, że Jowood zbankrutowało i nigdy więcej nie będzie żyłować na producentach.
to nie gothic tylko jakaś jego podróba...
No ale UV, w jedynce czy w dwójce też nie dawało Ci nic pieczenie mięsa na patelni, poza tym, że miałeś animację tegoż pieczenia, efekt pozostawał ten sam, machanie w kotle też nic nie wnosiło :)
Ogrywam grę na PS4 i powiem wam, że gra się przyjemnie jeśli NIE PODCHODZI SIĘ DO NIEJ NA SERIO. Gram na najwyższym poziomie trudności żeby wbić platynę i powiem wam, że praktycznie nie używam broni białej, ciągle strzelam z łuku który jest diabelnie skuteczny ;)
Dla mnie najlepsza część. 1,2,3 w ogóle mi nie podeszło.
A mnie się soundtrack podoba :) Opowieść też jest w miarę spoko, ale po za tym ciężko mi coś dobrego powiedzieć. SpellBound nie ma pojęcia jak powinna wyglądać dobra gra, a już na pewno nie wiedzą jak powinien wyglądać dobry Gothic.
5:40 tak wygląda otrzymywanie dmg od przeciwnika ? xd
+Nevek Pl Gówniane ragdolle.....
+Nevek Pl W gothicu 3 Już się tylko wywalał a tu się robi z niego ragdoll aż sie dziwię, że się nie zsunął
+Mateusz Wójcik
"W gothicu 3 Już się tylko wywalał a tu się robi z niego ragdoll"
Polecam zagrać w g3 jeszcze raz. Odpowiednio walcząc można było wilkami rzucać po okolicy.
@@olotocolo wilki?!! Ppm ppm lpm lpm+ppm w lpm. Nigdy więcej
Ja pamiętam pierwsze Screenshoty z rzekomej gry. No wyglądało to pięknie. Mroczne klimaty. Jakieś miasto na drzewie. Pełno zieleni. Potwory itp. A nagle otrzymujemy wręcz od twórców strzała w jajca w postaci tego czegoś i padło hasło Co to kurwa jest!? Ileż razy dawałem tej grze szansę. No nie dało się. Poziom nudy w tej grze walił w mordę bardziej niż Pudzian Popka podczas walki. Drewniane ruchy. Słaby system walki, debilne dialogi, paskudne modele Postaci i przeciwników. Zamknięty świat podzielony na segmenty. I do tego te nudne zadania. Sprawiały że odpuszczałem głównie zaraz na starcie. Najdłużej wytrwałem chyba za 4 razem, bowiem tam dotarłem już na tą 2 wyspę po tym jak Rhobar III czyli Bezimienny zabił ukochaną bezimiennego II no fuck logic, nawet to musieli spierdolić i Bezimiennego zastąpić Bezimiennym bo co tam. I no dalej nie chciało mi się w tym gównie brnąć. No paskudny pozamykany świat. Wspomniany drewniany system walki, poruszania się postaci. Obrzydliwe modele postaci a dokładniej to może z 3-4 na krzyż, Bo większość NPC ma ryj Bezimiennego tylko włosy inne no i strój.. A to co pokazywano na tak zwanych właśnie screenshotach nie pojawiło się w grze.
Mówiąc prościej no Gothica 4 czy jak to gówno zwać? Spierdolono po całości. Od napisania Fabuł po stworzenie pseudo świata który jest mały, nudny i zamknięty a na sentymencie do danych kompanów bezimiennych kończąc. Bo po co dawać coś faktycznie nowego? Nie dajmy ponownie Diego, Gorna itp. Bo przecie tym żyje Gothic. Ta gra nie ma sensu za grosz!!! Już sam jej początek pokazuje nam jakie to jest gówno!
pamiętam jaj w to grałem....
Lewitująca trawa i ściana deszczu ah!
ja miałem ten glicz kur... i zacisnełem poślady i go przeszedłem z tym gliczem ale tak mi sie z nim gralo że szkoda szczemić ryja
wlasnie jestem po arcanii w dniu opublikowania materialu zagralem ponownie w gre bo pomyslalem ze odswierze sobie arcanie i zobacze czy dobrze tu recenzje oddali i mowie im w tym momencie RACJA ! autentycznie na 30
npc'tow 27 to ten sam Ryj ! a w momencie gdy w pewnym zadaniu zniknela mi
postac ktorej mialem oddac glownego questa a sejwa mialem z godzine wczesniej nie wytrzymalem odinstalowalem ten szit i juz wiecej po te badziewie
nie siegne ! gra awansowala do czarnej listy i jest na 2 miejscu na 1 jest im alive czyli to sa 2 najgorsze gry i najwieksze rozczarowania jakie widzialem.
fakt arcania szit ktorym zapominam od razu
Dragon Nest - Gra numer jeden wśród action RPG, polecam wszystkim ^-^
Powiem tak, gameplay w G4 był jako taki, ale fabułę zjechali po całości. "Gothica 4" kupiłem, bo dużo o nim nie wiedziałem. Po prostu chciałem zagrać w kontynuację Gothica. Trochę się zawiodłem, ale grę przeszedłem. Ta seria nie zasłużyła na taką śmierć.
+kendrju GoPlay to było oczywiste, bo gre robilo calkiem inne studio. g1-3 to piranie i dlatego ja uwazam arcanie za odrebnego rpga.
Rozumiem w 100% krytyke na Arcanie, ale mi osobiście nie grało się źle... pomijając glicze z deszczem ktorych nie byłem w stanie ogarnąć, a w jakimś tam mieście deszcze padał cały czas xD i chodziłem po nim patrząc na mini mapę...
Po włączeniu poziomu trudności na "gothic" gra była całkiem przyzwoicie wymagająca nieraz miałem problemy z wrogami wtedy. Mechanizmy, walka fajna + . Ale klony i brak gothic'a w gothic'u niefajne - . Misje były też ok :D ...
w gothicu dialogi byly dobrze napisane?
"hej ty -kto ja? -nie, twoja babcia..." no prosze... dialogi w g i g2 byly tandetne jak w starych filmach z wypozyczalni vhs. Pod tym wzgledem bardziej tylko rozczarowuje D3 gdzie od bossa mozna uslyszec "nigdy mnie nie pokonaaasz!" ... normalnie power rangers...
Podałeś jeden przykład i już uważasz że dialogi są słabe.
+blebleh666 Lecz się...
Nie zapominaj ze kiedy byliśmy dziećmi to było to dla nas zabawne. A gothic1 dostał w końcu kategorie 12+
O to chodzi w tej grze xd Te dialogi nie są dobre. Są na tyle słabe i słabo zrobione plus przekleństwa i brudny klimat plus głosy podkładających w polskiej wersji językowej = coś pięknego. "Pocałuj mnie w dupę".
Odpaliłem tą grę za pierwszym razem na poziomie "Gothic". Myślałem, że chodzi o poziom trudności podobny do serii Gothic. Nie doczytałem, że jest najcięższy ze wszystkich. Przeszedłem grę na max. kilku zgonach...
Ta gra jest wybitnie prosta. Tu prawie nie da się zginąć. Chyba, że ktoś stara się to zrobić.
Gdzie są te obiecane odcinki z Nocy kruka i Risena?
a ogólnie: grzebaliscie w Opcjach graficznych? Bo widze ze nie...
Gothic 1 i Gothic 2 to najlepsze gry z serii,Gothic 3 był niedopracowany ale i tak fajnie się grało tym bardziej,że moje ulubione postacie nie miały już kwadratowych twarzy tylko wyglądały bardziej wiarygodnie....ale ta gra to totalne przegięcie nie wiem po co nazwano ją "Gothic" bo to w ogóle nie przypomina Gothic.Ostatnio przeszedłem od nowa G1,aby powspominać stare czasy i gdy teraz na to patrze to robi mi się żle
Co tu dużo mówić Arcania to szambo. Główny bohater wygląda jak "mroczny emo":-) a lord Hagen jak ostatni menel. Gra jest zamknięta obszarowo co oznacza, iż dostać się do konkretnych lokacji możemy dopiero wraz z ukończeniem postępów fabularnych ( do tej pory otwarty świat był tym co kochali fani serii Gothic). Dodatkowym mankamentem jest to, że gra jest najzwyczajniej w świecie za prosta. Reasumując po tym jak kupiłem to dziadostwo , zainstalowałem, pograłem i domęczyłem do końca poczułem ogromny niesmak wręcz ból dupy czując się po prostu wydymany!
2020: DLA WSZYSTKICH KTORZY HEJTUJĄ TĄ GRE: traktujcie tą gre jako obcy tytuł który nazywa sie Arcania i nie ma nic wspolnego z Gothikiem. (nawet na steam juz nie ma w nazwie gothic i stracilo prawa do marki gothic). Ja tak zrobilem i gralo mi sie calkiem spoko.
w gothic 4 był crafting? Nie pamiętam go.
Arcania to bardzo dobry Gothic dla mnie najlepsza część
To widocznie nie przeszedłeś/nie grałes w poprzednie czesci..
To Arcania w której na początku można zabić pare goblinów na raz jest bardziej "anytgothicowa" niż G3 gdzie możesz najpierdzielać się z 20 orkami na raz bo oni cię nie mogą tknąć bo mają zaskryptowane że jak ty wykonujesz zamach mieczem to oni ZAWSZE odskakują? xD
Nie grałem zbytnio w gothic(kompa miałem w czasach 3, szalenstwo silnika mnie wkurzało) ale Arcania mnie bolała, doszedłem do pierwszego miasta, i koniec. Nawet Wiedźmin 1, trzy lata młodza i wyglada lepiej, fabuła ssie, a podczas walki drzemałem.
Mimo wszystko trzeba przyznać, że Arcania przynajmniej jakąś fabułę ma i jest spójna, a Gothic 3 tylko na początku ma jakieś cele, a zaraz potem jakikolwiek wątek znika na resztę gry i jest bezmyślne siekanie Orków w miastach bez zadawania pytań.
I w sumie jeden materiał, który będzie opowiadał co przewidujecie dalej tez bylby niezle
wiele aspektow..mechanika.caly system dialogowy ktory wywyzszyl Gotica na piedestal i za co fani kochali ta serie..
Zróbcie recke jeszcze Risena 2, bo zatrzymaliście sie na Arcanii i Risenie 1
Lord Hejgen
Witaj jestem lord hagen nie hejgen
Spell przypadkiem nie robiło sąsiadów?
a może panowie pokarzecie nam upadek setarif? nie grałem w to a ciekaw jestem ja kto tam działa
1:36 a wrzód zamaskowany gwałciciel z Gothica 1 ?
Przeszedłem wszystkie części. Od Gothica 1 do Gothica 3 Zmierzch Bogów, a nawet Arcanie (nie nazwe tego Gothicem BO TO NIE JEST GOTHIC !!!) Panowie dobrze powiedzieli, że jeśli Oni (ze mną też tak było) nie byliby świadomi, że jest to Gothic to gra nie była by zła. Ja po mniej więcej połowie gry już zapomniałem o tym, że jest to Gothic. Upadek Setariff. Szkoda mi o tym pisać ale było to (za przeproszeniem) gówno. Jak dla mnie Arcania JEST dobrą grą ale tylko wtedy, gdy zapomni się o jej tytule, na którym widnieje napis "Gothic".
Pozdrawiam ^^ Bardzo przyjemnie się słuchało komentarza :D
WAFI nie wiem czy ty grałeś w tą samą grę co ja ale z tego co pamiętam to Arcania była tak beznadziejna w to się nie chciało grać ja w to grałem to czułem się tak oszukany że miałem chęć wyciągnąć z szafki największy nóż do mięsa i ruszyć na wydawce niech oddaje moje pieniądze całkowicie się nie zgodzę że można to nazwać dobrą grą czy spoko grą to tragedia jakich mało jeden z najgorszych erpegów w jakie grałem i nie mowie o nim tak tylko dlatego że zepsuł imię Gothica
Michał Wołk powiem tak... Mi Arcania jako gra się podobała, ale nie traktowałem jej jako Gothica. No wiesz, to też kwestia gustu.
powiedzenie że problem tej gry jest taki że jest Gothicem nie jest do końca prawdą:
Arcania jako Gothic 0/10
Arcania jako inna gra 4.5/10
jak widać jest po prostu słaba a to że jest gothicem to dla niej po prostu kolejny z wielu gwoździ do trumny
Nie wiem, po co w ogóle w Arcanii ten "nowy Bezi". Równie dobrze można by zabrać tego chłoptasia i dać możliwość stworzenia własnej postaci, która tak jak w serii The Elder Scrolls byłaby "niema", trochę inaczej poprowadzić fabułę (np. zamiast narzeczonej brat lub siostra, którego/którą mielibyśmy pomścić) i nic byśmy na tym nie stracili, a być może nawet gra by na tym zyskała. Bezimienny w Gothicu 1, Gothicu 2 z Nocą Kruka, nawet jeszcze w Gothicu 3 to był fajny chłop, prosty ale nie głupi, z charakterem, o ciętym języku. To się sprawdzało, więcej, było naprawdę fajne. No a głos "nowego Bezimiennego" nie ma tu wiele do rzeczy (przypominam, że ten sam aktor podkładał głos m.in. pod Lee w poprzednich częściach), bo postać jest po prostu źle zrobiona od samego początku.
Usunąc napis Gothic i otrzymamy średniego Action rpga
+MrHassyr Tak btw. to ten napis został parę miesięcy temu oficjalnie usunięty (patrz np. na steam).
+MajestatycznaLama Trochę za późno biorąc pod uwagę, że gra wyszła 5 lat temu.
Według mnie Arcanię zabiła nudna fabuła, monotonne do bólu zadania i wspomniany brak otwartego świata. Właśnie skończyłem Kroniki Myrtany, które mimo drewnianej grafiki będę długo dobrze wspominać ze względu m.in. właśnie ze względu na świetną fabułę. Nie spodziewałem się, że znów jak za dzieciaka będę się tak jarać. Człowiek np. siada o 18:00, żeby pociągnąć wątek główny, a o 2:00 w nocy łapie się na tym, że gania za jakimiś roślinkami do mikstury albo skórami do pancerza 😄
Uwielbiam Gothica... Uwielbiam część pierwszą, część drugą, trzecia część... cóż, było fajnie. Fakt, zdobyłem tą grę gdy była już porządnie połatana, oraz gry nie ukończyłem... ale grało się fajnie. Owszem mechanika walki jest... meh... W ArcaniĘ wcześniej czy później zagram. Od, z ciekawości. Spin off dla serii Gothic. Mówicie "to nie gothic". Prawda. Aktualnie tytułem jest ArcaniA. Tak, kupię wcześniej czy później ArcaniĘ. Boli mnie tylko, że niektórzy wciąż widzą w tej grze Gothica. W sensie... nazywają to Gothic'em 4. Bo nawet oficjalnie, według oficjalnego kanonu - to nie jest gothic. Z akcją w świecie gothica... ale to nie gothic..
Gdy kupiłem tą grę, ustawiłem grafikę na max (gdyż spodziewałem się że mój komputer uniesie ją bez problemu, w końcu już grałem w Gotihca 3, Assassins Creeda i Skyrima na full detalach). Jednak Arcania (bo nie chce bluźnić nazywając to coś Gothiciem), potrafiła się ciąć nawet na średnich i minimalnych detalach.. Na samym początku ledwo zdążyłem się ruszyć i zapadłem się pod tekstury ;p.. Co do walki, to było straszne.. przenikanie przez postacie i blokowanie się, może tylko ja trafiłem na taką pobugowaną wersję, straszna K*pa.
Co wy chcecie od arcani ? Mi się ta gra bardzo podobała może nie jako Gothic ale jako osobna gra jedyny minus jaki widzę to to że jest krotka. Bardzo mi się podobają dialogi bardziej niż w gothicu gdzie mogę znaleźć...
A powtarzalność modeli ? To wy chyba w wiedźmina 1 nie graliscie.
Mówisz serio?
Zastanawiałem się czy nie zagrac po latach, ale jednak nie :P
Mi się całkiem dobrze grało. Spore zgrzyty, ale nadal.
Gothic od zawsze przyciągał swoim klimatem, niskim znaczeniem postaci w otaczającym go świecie mimo że bezimienny(nasz bohater którym sterujemy) był koksem który wszystko robił i był "wybrańcem" ,to każdą naszą decyzje trzeba było przemyśleć pod kątem konsekwencji... Świat był realistyczny mimo że grafika nie była na wysokim poziomie, a teraz po przejściu na inny silnik który niby jest lepszy pod kątem grafiki to mimo wszystko gra wygląda jakby była preewolucją gothica 1, nie ma klimatu a swiat nie wygląda na realistyczny i niebezpieczny. W gothicu zawsze gdy tylko było słychać charakterystyczny soundtrack towarzyszący zbliżającemu się niebezpieczeństwu aż serce bilo szybciej... A w G4? SŁYSZYSZ NIEBEZPIECZEŃSTWO? NAPIERDALASZ!
no w Gothicu 2 zabicie krwiopijcy nie było takie łatwe czy goblina a tutaj to zero wyzwania zero
krwiopijce byly trudne dlatego ze sie bugowaly, to nie jest raczej zaleta
Gothic powinien być trudny, ponury i czasem zabawny.
Kto wsadził Ezio Auditore do tego świata?
W grze jest strasznie dużo uproszczeń i to wkurza
Szczera prawda. Przeszedłem tuutorial, potem gra mi się wykrzaczyła. Nigdy nie wróciłem.
gra jest nawet spoko jak się właśnie nie patrzy na to jak na gothica. A w gothica gram od premiery 1 części w pl xD
Współrozmówca Jordana powinien przestać mu wchodzić cały czas w słowo. Poza tym, dobry materiał!
Arcania to wg mojej skromnej opinii połączenie klimatu ograniczenia i klimatu Vemnetici z klimatem Ghotica. Słowem: ciapa z nie wiadomo czego.
Grałem w Gothic 4 ... Grałem w dodatek do Gothic 4 ... Lepszy dodatek (Upadek Setrif)
Już wolał bym grać wrzodem
Nordic nie ma praw D: Piranha Bytes odzyskała prawa do serii gothic
9:59 kaj wy macie w Gothicu przekleństwa?
Ja ich jakoś nie dostrzegam ;)
Tadaaam... /watch?v=gYUfmLPCpD8
Tak patrze po latach i sobie przypominam tą nieszczęsną Arcanie jako fan Wiedźmina i Gothica. Przeszedłem kiedyś tą grę i choć mam z niej mnóstwo negatywnych wspomnień takich jak bardziej drewniana mechanika niż w Gothic, brak możliwości swobodne eksploracji, kiepski i nudny system rozwoju postaci czy te obrzydliwe i irytujące znikanie roślinności po zbliżeniu się do nich to jednak nawet mimo kompletnego braku Gothic'owego klimatu ta gra nawet miała w sobie niektóre lokacje które miło zapadały w pamięć mam na myśli takie jak Tooshoo część lokacji w Arcani miała swój urok i gdyby tylko wyjąć z tej gry same lokacje i zaimplementować je np. na silnik Gothica 2 to po stworzeniu ciekawych Gothic'owych questów takich jak chociażby jakieś wątki śledztwa czy też takich prostych zadań związanych z wykonywaniem prac dla innych oraz wykonywanie zadań które dały by nam możliwość dołączenia do niektórych grup oraz przede wszystkim pełna swoboda w eksploracji oczywiście na Gothic'owym systemie pokonywania coraz to silniejszych bestii odcinających nam drogę do kolejnej lokacji, to myślę że można by było stworzyć naprawdę ciekawą Gothic'ową przygodę. W świecie tej gry.
Stare "dziady" smutają że przyszło nowe a odeszło stare hehe... Co to oznacza? Że ewolucja przeszła koło was i zostawiła was w tyle :)
Dość smętów. Wam by było dobrze jakby wyszedł Gothic 4 który by był tym samym co Gothici wcześniej tyle że z nową historią.
W rapie był taki tekst "zaiweszeni w czasie i przestrzeni" :P
Wiadomo że nic nie trwa wiecznie i czas idzie do przodu a na waszym kanale widzę tyle jęków na zmiany że widać że starzejecie się (zostajecie w tym samym miejscu) w oczach :P
Ja w Arcani nienawidziłem dialogów w 3 osoby...c'mon serioooo? 20 sek czekania po to aby jedna postać powiedziała ...amulet...nie wiem w innych gothicah nasz rozmówca jak chciał coś powiedzieć komuś innemu lub gdy się wtrącał po prostu odwracał się do nas i mówił, a tu zostało to zrobione na jedno kopyto rozmowa,czekanie,2 rozmowa itd.Mniej więcej to właśnie było chójówa w Arcani
Bohater tej gry ma głos jak jaskier
takie elementy weszly na stale do naszych fpsow wiec trzeba je wyplenic pokazac tworcom jak piekne kiedys byly rpg a nie takie gowno jak teraz...
racja racja ;p Ale co do "łatwej" walki wystarczy odpalić na poziomie "Gothic" i problem znika . Szczerze jak dla mnie w Arcanie powinno się grać tylko na "Wysoki" albo "Gothic" , bo inaczej ta gra jest dziecinnie prosta :)
Ten film to takie oplucie w twarz tych co jednak Arcanie lubią ,mam rozegrane ponad 200h w tą grę i dalej mi się podoba .Szkoda że tak ludzie postrzegają tą grę :(