Po dwoch latach widze, (nikt nie klikna na "moja lapke") ze jednak nas niewielu... To tak naprawde bardzo samotna droga. Jeszcze z niej nie zeszlam, ale wokol mnie nikogo nie ma... Mam nadzieje, ze masz sie dobrze? Bylas jedynym "couchem", ktorego moglam sluchac. Masz to PRAWDE w sobie, a Twoj sposob przekazywania tej Prawdy jest zachwycajacy, bo ona wyplywa z Ciebie. Pozdrawiam cieplo z NY :)
Droga pani Magdo, dziękuje za tak mądrze wprowadzenie do tematu, o którym usłyszałem po raz pierwszy, choć mam przeszło 70 lat. Przezywam moją "ciemna noc" już przeszło 2 lata po odejściu z tego świata mojej zony. Usłyszałem dokładny opis moich odczuć, stanów duszy i ciała. Teraz pozwolę sobie na nowe spojrzenie na moja historie. Mam tylko jedyne pragnienie zobaczenia w przyszłości u pani uśmiechu na zakończenie kolejnego tematu zaprezentowanego przez panią.
Choć to część drogi do mistrzostwa to współczuję, że przez to przechodzisz. Chcę podziękować i powiedzieć Ci, że odmieniłaś moje życie i jego postrzeganie. Wiedz, że wielu z nas dziękuje Ci z całego serca. Nigdy nie zastanawiałem się nad tymi wszystkimi rzeczami, które tu publikujesz, żyłem sobie z dnia na dzień bez wiedzy, że mam świadomość i podświadomość, byłem pochłonięty rozpraszaczami, nigdy nie wiedziałem kim chce być, nie widziałem w sobie ambicji.. Jest tego multum, nawet nie ma sensu tego wymieniać. Ten kanał pomógł mi zrozumieć tak wiele, że do końca życia będę za to wdzięczny.. Chociaż wiele jeszcze nie rozumiem, ale i na to przyjdzie czas. Powodzenia Magdo i oby ten stan trwał krócej niż dłużej.
Myślałem, że to tylko mnie się przytrafiło. Byłem przekonany, że jestem sam z takimi problemami. Dziękuję za ten temat. Dodaje otuchy i nadziei, że kiedyś to poczucie "bezsensu istnienia" się skończy. Miałem cudowne życie : bogate, pełne podróży, mnóstwo przyjaciół, cudowna rodzina i nagle wszystko się posypało. Nie wiadomo jak i kiedy. Teraz jestem praktycznie sam. W dołku finansowym, bez rodziny,przyjaciele gdzieś się pochowali, zostałem bez nadzieji na lepsze jutro. Ten filmik pokazał mi, że w tym co się że mną dzieje jest jakiś sens i zamysł. Dziękuję Wam wszystkim, za to, że Wam też jest trudno. (nie jestem sam) pozdrawiam
Warto odróżniac ciemną noc duszy od depresji -depresję trzeba leczyć, a ciemna noc to proces który raczej się nie zacznie jeżeli już wcześniej człowiek nie jest na odpowiednim poziomie rozwoju, w tym filmie też jest mowa o różnicach między jednym a drugim, we wszystkim jest cel i zamysł, przejście przez każdy kryzys ubogaca
Dziękuję bardzo,bardzo za ten wykład, który jest dokładnie o tym przez co aktualnie od 11 miesięcy przechodzę. Zabrzmi dziwnie ale cieszę się, że nie jestem sama w tym trudnym okresie i może być już tylko lepiej ❤❤❤❤❤
Dziękuję za tak dokładny i celny opis tego, czego Pani doświadczyła lub doświadcza. Bardzo się z tym identyfikuję, przeżyłam to 15 lat temu, po za złością uczuciem beznadziei ciągły lęk i nie chęć czucia czegokolwiek,bbo wiązało się to z cierpieniem. Po drodze przeżyłam śmierć obojga rodziców, chorobę nowotworową i jej wznowa, dożywotnia opieka nad niepełnosprawną umyslowo siostrą . Był potrzebny czas, przestrzeń, uważność, cierpliwość, miłość do siebie i innych, zmiana oczekiwań od siebie i innych, akceptacja. Jestem w tym procesie i przyjmuję te zmiany bo są częścią mojego życia. Obecność Boga jest niezmienna, to tylko my na moment odwróciliśmy od Niego nasz wzrok przytłoczeni codziennością co ciekawe, żaden dzień nie będzie taki sam. Świadome wyczekiwanie świtu to ponowne odczuwanie jedności z Nim i tego co jest nam dane - bezinteresowna, bezgraniczna miłość Boga. Jestem myślami i całym sercem z Panią. To co przekazuje Pani innym, jest niedoprzecenienia wartością samą w sobie❤️ świadomość, że ten proces jest dany tak wielu ludziom uświadamia mi, że był potrzebny by dojrzeć i pozwolić sobie na to, by dostrzec wokół siebie ludzi i rzeczy, których wcześniej nie zauważałam. Przepraszam, że się tak rozpisałam. Po nocy przychodzi dzień🌄
Przeżyła Pani niesamowite oczyszczenie poprzez te ciężkie doświadczenia. Ja również mam za sobą rozstanie z partnerem, samotne macierzyństwo, trójka dzieci, autyzm dziecka, opiekę nad chorą na nowotwór mamą i jej śmierć wreszcie co uważam za kluczowe - kompletny brak wsparcia, brak stałej pracy, brak pomocy z zewnątrz, niechęć otoczenia. Czyli życie w całkowitym zawierzeniu Bogu. Każdy dzień jest łaską daną przez Boga.
Dzień dobry Pani Madziu Jestem pani fanką super pani prowadzi chciałabym osobiście wziąć udział w coachingu Proszę mnie przekierować i wysłać link Dziękuję pozdrawiam Basia
Dziękuję. Mam prawie 60tkę, a to trwa chyba od lat 40tu. Ostatnio pociemniało bardziej, ale przestałam tak walczyć i użalać się jak dawniej i wydaje się, jakby życie zaczęło, wprawdzie z mozołem, ale dźwigać się i iść naprzód. Dziękuję.
U mnie ciemna noc duszy trwała około 1,5 roku po bardzo trudnym, niezrozumiałym rozstaniu z partnerem, którego bardzo kochałam. Obudziłam się wtedy i całkowicie inaczej spojrzałam na życie, to był niesamowity ból, trwało bardzo długo. Nie miałam siły na nic, odłączona od gniazdka z prądem. Nie rozmawiałam o tym z nikim, bo raczej nikt by nie zrozumiał. Byłam z tym sama i gdy już sięgnęłam dna poprosiłam Boga o pomoc. Zaczęło się wszystko bardzo powoli zmieniać, kosztowało mnóstwa czasu, siły, energii. Ale warto było! To cudowne uczucie! Teraz wreszcie inaczej patrzę na świat, są rzeczy ważne i nieważne i widzę to wreszcie. Stałam się ważna dla siebie, postawiłam na siebie. Teraz nadal jestem sama i czuję się z tym doskonale. Widzę dużo znaków od wszechświata, że jestem na dobrej drodze. Jestem wolna i szczęśliwa. Życzę każdemu, kto to przeżywa, by trwało to jak najkrócej. Ale gdy wyjdziesz z tego zobaczysz zupełnie inny świat! wokół siebie i piękny obraz siebie samego. Warto! Absolutnie! Dziękuję za ten filmik 😘😘
To idziemy w duchowość!!! Kto utożsamia swoje przeżycia z opisem np. św. Jana od krzyża? Czekam na owoce ciemnej nocy… zapowiada się bardzo ciekawie! Duchowość chrześcijańska taki stan duszy określa jako działanie łaski Bożej. Trudne przeżycia na które nie każdy „zasługuje”. 🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏… za Magdusię!
Niesamowity materiał dobrze pamiętam kiedy przechodziłem przez ten okres. W tym czasie gdyby nie wiara nie dałbym rady. Wszystko co pani opisuje idealnie pasuje. Gdy zacząłem zaspokajac moje potrzeby duchowe wszystko zaczęło się zmieniać. Korzystając z innych Pani materiałów zmieniam siebie. Czuję że rośnie we mnie wszystko. Czuję że gdyby nie Bog w którego wierzę już by mnie nie było. (Mateusza 5:3) - „Szczęśliwi ci, którzy są świadomi swoich potrzeb duchowych, bo do nich należy Królestwo Niebios. "
Przebudzenie duchowe to najlepsze co mnie spotkało w życiu ..myślałam że już nic ze mnie nie będzie, nie szanowałam ludzi, dreczyłam zawsze kogoś, nie dało się ze mną funkcjonować w rodzinie.. byłam nieznośna bez ambicji ,smutna ,bez sil. Zatraciłabym się gdyby to nie nastąpiło... Jestem już po fazie szóstej ,podjęłam ponownie po 9 latach studia ,- swoje wymarzone tym razem , mam marzenie pracować w służbie celno skarbowej.. kilka lat temu nigdy bym nie uwierzyła w to. Zaczęłam żałować już dawno że w stosunku do ludzi byłam taka okropna. przeprosiłam wszystkie swoje ,,ofiary'' szkolne. Dużo łez wypłakałam z tego powodu. Bardzo współczuję im dziś oprócz poczucia winy co przechodzili przeze mnie. Teraz potrafię kochać ,mam wspaniałe relacje z rodziną po raz pierwszy... Cud.
Ten stan bardzo mi się kojarzy z wypalaniem w ogniu, kiedy wypala się wszystko to, co nam nie służy...wszystkie śmieci...a zostaje czyste złoto. Tyle w tym czasie jestem w stanie napisać. Oczekuję świtu❤
Pani Magdo! Niech się Pani trzyma! Pomaga Pani wielu ludziom, jest Pani bardzo potrzebna! Modlę się za Panią i idziemy razem w ciemną noc! Dziękuję! Bóg działa!
Jedno z nalepszych nagrań jakie widziałem w życiu. Jeszcze tam jestem, choć czuję i dostrzegam, że już przemieniłem większość. Pojawiła się przeogromna zmiana, a we mnie odradzają się światła życia. ❤️☺️
Wydaje mi się że przeslaniem tego filmu jest to, że stan ciemnej nocy duszy, w którym znajduje się Pani Magda (i wielu z nas) nie jest problemem, tylko transformacją. Owszem nieprzyjemną i trudną, ale transformacją w nowego człowieka.
Na mnie "to" spadło rok temu. Już wcześniej miałem problemy ze sobą. Wpadłem w coś co wydawało się depresją. W lipcu żona zdecydowała, że odchodzi. I poprosiłem o pomoc Boga, w też dość ciekawych okolicznościach, ale nie chcę przedłużać opowieści za bardzo. W każdym razie moja modlitwa brzmiała: "Weź mi pomóż, bo jest mi strasznie ciężko." I tyle. Zaczęło się po jakichś dwóch dniach i trwało dwa lub trzy tygodnie. Chyba dwa, ale nie mam pewności. Mieszkałem już sam w wynajętym mieszkaniu. Spadła na mnie rozpacz, ciemność, otchłań. Myślałem, że mam trzy wyjścia- zwariować, zabić się, albo przetrwać. I tak jak dwa dni w to wchodziłem, tak potem jakieś dwa dni wychodziłem. Obudziłem się pewnej soboty i poczułem się lepiej. Wcześniej dwa (lub trzy) tygodnie przeleżałem- spałem, płakałem. Czasem coś jadłem, paliłem dużo papierosów. Ale żadnych leków, narkotyków, wódki. Nic co by miało to uśmierzyć. W jakiś sposób wiedziałem, że mam to przetrwać jak najbardziej świadomie, by zapamiętać. I nagle tej soboty nie czułem już tego ciężaru, a w niedzielę byłem już kimś innym. Przepełniała mnie radość i zrozumienie dla świata, jakiej nie umiem opisać. Kilka miesięcy wręcz unosiłem się nad ziemią. Mija rok od tego. Nie czuję już tej energii, miłości, nie wiem jak to nazwać, której doświadczyłem po tym co mnie spotkało. Tzn nie w takim stężeniu. Niemniej to mnie odmieniło. Miewam gorsze dni, nawet tygodnie. Co ciekawe ostatnie dwa były dużo gorsze. I sprawdziłem w telefonie, bo mam tam pewne zdjęcie, które zrobiłem tej pamiętnej soboty, która kończyła najcięższy etap Ciemnej Nocy. I okazało się, że smutek spadł na mnie dokładnie rok po tamtych przeżyciach. Nie wiem co to znaczy... Czy to jakiś przekaz. Bo zrobiłem duży postęp w życiu, wyszedłem z uzależnień, patrzę na wszystko inaczej, ale myślę też, że mogłem więcej i że nadal nie robię pewnych rzeczy, które robić powinienem. Generalnie wciąż zdarza mi się cierpieć, tęsknić za tym co straciłem (żona, dom), ale też bywam dumny z tego co osiągnąłem w tym czasie i że nie upadłem, że się podniosłem. Nie wiem czy nadal przechodzę Ciemną Noc. Dużo pracuję nad sobą, tworzę własny kanał na YT (nie o duchowości), z ludźmi spotykam się mało. Właściwie tylko na treningach bokserskich na które zacząłem 3 m-ce temu chodzić. Nigdy mnie small talk nie pociągał, ale teraz zupełnie straciłem nim zainteresowanie. Mówię ludziom rzeczy, których nie chcą chyba słyszeć. Coś jakbym w nich aktywował poczucie winy. Nie żebym im coś wytykał. Po prostu mówię o wszystkim ze swojej nowej perspektywy. I to ich jakoś odrzuca, onieśmiela... Nie wiem. Szczerze mówiąc nie robi mi to różnicy. Generalnie bywa ciężko, ale staram się to doceniać. Nie wiem nawet czy to była Ciemna Noc, czy coś innego, ale tej intensywności nie zapomnę nigdy.
To wszystko co zostało tu wypowiedziane, pomogło mi zrozumieć pojąć. Myślałam już, że zwariuje oszaleje, nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Bardzo Ci dziękuje, jestem już spokojniejsza 🤍
@Paweł Majsterek twierdził że nie ma duszy?? Chyba o dwóch różnych osobach mówimy. Ja mam na myśli Davida Hawkinsa, autora cudownych książek wydawanych w Polsce przed wydawnictwo Virgo
Słowa niosą ze sobą znaczenie. W moim odczuciu określenie "ciemna noc ego" jest trafniejsze, bo jest to okres w którym ego zaczyna się rozpadać. Natomiast dusza ma się świetnie:) pozdrawiam
Ego a dusza to jest to samo. Jesteśmy częścią jednego wielkiego ego czyli jednej wielkiej duszy. Wszystko co robimy jest kierowane z ego nawet pomaganie innym i nawet wtedy jeśli wierzymy że jest całkiem bezinteresowne. Interes ego to satysfakcja z poczucia ja.Nie ma w tym nic złego tak to po prostu działa
Witam. Właśnie od dawna się zastanawiałem co się dzieje. Nagle pani znikła 😦 Podejrzewałem że mogło właśnie to być powiazane z tym. Odwagi,Siły 💪 Wierzę w panią, bezwzglednie.
Z głębi serca chciałbym życzyć wszystkim, którzy zmagają się z ciemną nocą duszy, nadziei i uważności. Nadzieja pomaga przezwyciężać wątpliwości, których jest w tym czasie bardzo wiele, zaś uważność pomaga odkrywać istotne dla nas odpowiedzi, na podstawie których możemy budować nowe fundamenty. Dziękuje Madziu za piękny odcinek i wierzę, że wkrótce odnajdziesz to, czego szukasz!
Jak dobrze, że Pani nagrała ten film. Wiem, co przeszłam, dużo się w życiu uczyłam różnych rzeczy a jednak w pewnym momencie ścieżka tak się zawęża, że tylko 1 osoba może iść.
o masakra, wyjdź z mojej głowy! :-o kropka w kropkę te same uczucia, które mną owładnęły pół roku temu. Trzymam za Ciebie kciuki Magdo. I wszyscy, którzy teraz są w Ciemnej Nocy Duszy... wspieram.
Nie tak dawno jak dziś pomyślałam o tym, że transformacja to swoiste zmartwychwstanie. Tak mi przyszło w czasie rozmowy z kimś, dla kogo święta bożonarodzeniowe są ważniejsze od wielkanocnych. To nie nasze przyjście na świat jest tym punktem kulminacyjnym, tylko właśnie to zmartwychwstanie. Narodziny to raptem początek...
Pani Magdo, dziękuję za przekaz. Chciałam podzielic sie z Pania i Pani słuchaczami historia, która moze dla wielu byc nierealna, a jednak jest prawdziwa i niestety ma miejsce w naszym społeczeństwie . I to jest przestroga dla wlasnie osób zagubionych, poszukujacych siebie. Na UA-cam jest bardzo dużo młodych ludzi, którzy reklamuja sie bardzo górnolotnymi nazwami swoich kanałów , zwiazanymi z uduchowieniem, z droga do świadomości, uzdrowieniami miedzywymiarowymi, zmianą drogi duszy itp. Prosze uważać na takie osoby. Nie wiem czy znane jest państwu zjawisko mind kontrol, maltretowanie ludzi falami elektromagnetycznymi, bo o tym chce napisac. Wiele, naprawde wiele z tych osób promujacych sie ,to agenci mind kontrol, którzy promuja sie przedstawiajac się posiadaniem niesamowitych mozliwosci, ale tylko po to ,aby przyciągnąć do siebie osobę poszukujaca pomocy i po prostu sprzedać ją do badań mind kontrol - wpływu fal elektromagnetycznych na fale mózgowe człowieka . Ze swojego doświadczenia moge powiedziec, że agentami mind kontrol są : Artur Sierocki z Zegara Życia , Armaril - Bartłomiej Bryl z Gallar Buddica w Krakowie, Matylda Błyszczuk- również Kraków, Łukasz Kopczynski z Crystal Waves, Mirka Wroblewska (Niemcy),Kamil Drozdowski, wszystkie osoby promowane przez Sierockiego na jego kanale UA-cam wlacznie z jego matka (Jola dietetyk), Kosmiczni Podróżnicy , Fundacja Horyzont Zdarzeń , Latajaca Wyspa, Gallar Buddica w Krakowie i jeszcze bardzo bardzo wiele młodych osób . Jesli ktoś z państwa nie czuje sie najlepiej psychicznie czy fizycznie, to prosze sobie przypomnieć , czy czasem w waszym życiu nie bylo sytuacji, gdzie pojawiła sie jedna z wymienionych osób . Bo to może byc przyczyna złego samopoczucia.
Dziękuję bardzo za ten film, teraz wiem przez co przechodzę właśnie od kilku lat. Myślałam, że to depresja. Wszystkie symptomy okropnie odczuwalne za wyjątkiem koszmarów, je zastąpiła bezsenność i bezsenne noce. faktycznie rozpoczęło się od ciemnej nocy zmysłów i i przeszło w ciemną noc duszy. Terapia nic nie dała, odpuściłam i pozwoliłam sobie to przeżyć. Na tą chwilę najprawdopodobniej wychodzę już z tego procesu, zaczynam widzieć nowe perspektywy, zaczynam dostrzegać że jestem częścią świata i zachwycić się deszczem padającym na twarz, na razie to są chwile, przebłyski nowego jestestwa do którego mam nadzieję zmierzam. ale te przebłyski są coraz częstsze, piękne , pełne energii i mimo,że między nimi jest ta pustka to już wiem, czuję,że moja przemiana jest blisko. Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)
Pani Magdo, opisała Pani dokładnie, słowo po słowie, to jak się czuję od wielu miesięcy. W końcu ktoś to zrozumiał. Dziękuję, że Pani jest i nagrywa tak ważne i mądre filmy. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo siły, żeby się nie zatrzymywać tylko iść dalej, pomimo.
Dziękuję, bo już myślałam... no właśnie ta głowa.. ze tak już pozostanie i że tylko ja jestem w takim stanie. Magda mnóstwo pomocnych informacji usłyszałam i teraz mam nadzieję, że tylko do przodu mnie to nakieruje. Jestem ogromnie wdzięczna za Twoja umiejętność przekazu tych jakże bezcennych wizji człowieka jako istoty. Wiem, że jestem czymś więcej niż tylko ciałem i umysłem, moja duchowość jest na to dowodem, który ciągle, na przykład poprzez Twojej słowa, daje mi możliwość rozwoju, postępu duchowego. Bardzo dziękuję. Też jestem niecierplia jak inni tutaj ale się doczekalismy 😘 chwała Ci za to. Niech Ci się spełni to czego szukasz i aby nam CIEBIE tutaj nie mniej było🤷♀️😉🤗💫 tylko więcej.
Bardzo bardzo dziękuję Ci za ten film. Potrzebowałam takiego zatrzymania w tej wewnętrznej szarpaninie z ciemnością duszy. Życzę Ci prędkiego przejścia przez piekło i dziękuję z całego serca, że pomimo tego stanu, zrobiłaś dla nas to nagranie. Pozdrawiam, Magdalena.
Też jestem w tym procesie. Magdo, Twoje filmy to mini wykłady o maxi sprawach. Dziękuję bardzo za wszystko, czym się z nami dzielisz. Wszystkiego dobrego.
U mnie ten proces przebudzenia a w zasadzie łaska zaczął się rok temu od odejścia żony. W końcu czuję że żyję, mam cel i wizję, fascynuje mnie ten proces pracy nad sobą i rozwoju. Dziękuję bardzo Magdo za ten odcinek!
Dziękuję za ten szczególny odcinek. Wielkie słowa uznania za przygotowanie tego i mówienie wprost o własnych przeżyciach jednocześnie przechodząc własną przemianę. Pozdrawiam
Przeszedłem dwa tygodnie temu. Podjąłem w trakcie tego bólu świadomą decyzję, podpartą działaniem. Modlitwa o pogodę ducha i litania do strachu w tym pomagają. Siła wyższa działa.
Przeszłam przez taką noc i wiem że to był pierwszy ale też nie ostatni raz. Wtedy Ty mi pomogłaś- jeszcze raz dziękuję. Magda przesyłam ogrom miłości w twoim kierunku i jestem Ci niezmiernie wdzięczna za ten film, który pewnie był jednym z najtrudniejszych do zrobienia. Odklejenie się od "rzeczywistości", zobaczenie prawdy, opuszczenie wszystkich ,wszystkiego w tym samego siebie i powrót do swojego ja.Ja jeszcze nie jestem na tym etapie. To jeszcze daleka droga. Może zabrzmi to dziwnie ale cieszę się dla Ciebie. Życzę Ci spokoju i pięknych snów dzisiejszej nocy.Buźka
Kiedy Cię słuchałam miałam ciarki... Mimo, że ten temat jest tak trundy to powiem egoistycznie, że cieszę się, że mogę się Tobą inspirować. Mam nadzieję, że Twoja czarna noc dobiegnie wkrótce do końca, a Ty wyłonisz się mocniejsza, silniejsza, mądrzejsza, bardziej świadoma i jeszcze bardziej inspirująca. Ciekawa już jestem jaką wersję Ciebie poznamy w przyszłości. Trzymaj się Magda i do usłyszenia wkrótce!
Magdo...chce się napisać : Kochana Magdo...bardzo Ci dziękuję za Twoje dzielenie się. Z Twoich oczu płynie nie tylko wiedza, ale przede wszystkim mądrość doświadczenia. Ogromnie cieszę się że dzisiaj się spotkamy...i porozmawiamy... Dziękuję Ci
Obecnie przechodzę przez ciemną noc, nie potrafiłam pojąć co się ze mną dzieje od dłuższego już czasu. Dziękuję Ci Magdo za ten film, będę trwać, z nadzieją że odzyskam taką radość życia jaką miałam jeszcze parę miesięcy temu
Dziękuję za twoją pracę, energię, autentyczność, wiedzę, doświadczenie, którym się dzielisz. Towarzyszysz mi od wielu lat i jestem ci wdzięczny za to wszystko! Trzymaj się! 🙏🏾
Przed kilku laty miałem coś takiego. Ciemną noc czy depresję - jak zwał, tak zwał. W pewnej chwili nagrania padło "zmywanie naczyń". Po odrzuceniu antydepresantów, bo szkodzą, właśnie zmywanie naczyń i rygorystyczne pilnowanie, by zlew był pusty a naczynia zmyte prawie natychmiast spowodowało wyjście z tego stanu i koniec końców ruszenie naprzód. Bonusem jest utrwalenie nawyku zmywania i opróżniania zlewu🙂.Serducho dla wszystkich❤️.
Dziękuję za wspaniałe wyjaśnienie. Mogę powiedzieć, że wiem o co chodzi gdyż od jakiegoś czasu tkwię w czymś takim. Od siebie dodam że człowiek który doświadcza wspomnianej Ciemnej Nocny choć początkowo może nie być świadomy Tego procesu to w końcu zacznie spostrzegać że zachodzi w jego życiu pewna przemiana. Śmiem twierdzić że w końcu życie o wszystkim go poinformuje..... Tak naprawdę nie dzieje się nic bez Nas😉 Raz jeszcze dziękuję za wspaniały wykład połączony z opisem. Wiedziałem że coś się dzieje ale brakowało mi Tego opisu. Pozdrawiam.
Mocny film naprawdę bo opisywałaś dokładnie mój stan, który trwa już 3 lata. Chodzę na psychoterapię 1,5 roku. Ciężko się żyje z tymi emocjami, ale dałaś nadzieje, że to kiedyś minie
@@jurek9778 próbowałem chyba wszystkiego. Oczyszczenie aury, reiki, portret numerologiczny, hipnozę regresyjną, teraz terapia + medytacja. Nie mam już więcej pomysłów
@@jurek9778 ja też wierzę, że to wszystko dzieje się po to, żebym większą uwagę zwrócił na swoje wnętrze. Staram się to robić. A co do Twojego uwolnienia od programów itp. nosi to jakaś nazwę lub możesz podać linka?
@@jurek9778 Woooow, powiem szczerze że trochę mnie zszokowało. Zacząłem oglądać Panią Ewelinę Piotrowską i aż się rozbudziłem. Jestem w szoku że jest możliwe coś takiego jak praca z telepatą. Ja brałem udział w hipnozie regresyjnej 2 razy i w obu przypadkach nie mogłem nic zobaczyć, nie mogłem wejść w hipnozę. Tutaj wygląda to tak, że telepatą tę pracę wykonuje za Ciebie, tak? I to on jest w stanie usunąć wszystkie te negatywne programy? Dobrze to rozumiem? Ja w tym przypadku nie muszę robić zupełnie nic ?
Dzień dobry.. Od pewnego czasu cyklicznie przydarza mi się dokładnie to, o czym mówisz. Dzisiaj rano wszystko się skumulowało.. Ale za jedną rzecz jestem wdzięczna.. Za to że nie ma przypadków i wyświetlił mi się Twój film, który otwiera mi oczy na to wszystko co się ze mną dzieje. Wierzę, że wszechświat ma swój cel. Dziękuję i wysyłam Ci dobrą energię i wsparcie w tym trudnym czasie❤️🙏
Dzięki za ten film Magda, masz dużą moc w sobie i czuję, że "słońce już wychodzi zza chmur". Pewnie ten film nie był dla Ciebie łatwy, ale cieszę się, że nadal pomimo trudności robisz swoje i pomagasz innym. Wszystkiego dobrego :)
Magdo, bardzo dziękuję Ci za odwagę, że dzielisz się z nami ciemną nocą duszy. Życzę dużo siły i powrotu wtedy kiedy ciemna noc zrównoważy się z dniem.
Bałam się , ze o nas zapomniałaś! Ale na całe szczęście nie! Codziennie sprawdzałam czy coś się pojawiło! Super , ze jesteś , najwartościowsze filmy , można czekać i 2m
Beton jest rozbijany przez korzenie na drobne kawałki...życie jest silniejsze od wszystkich struktur i układów...mądre. Temat bardzo ważny dla wielu ludzi, którzy szukają sensu życia w trakcie ciemnej nocy...budowanie nowego życia. Dziękuję i pozdrawiam.
Wyjelas mi to z ust,glowy,ciala a nade wszystko z duszy. Dziekuje Tobie bardzo,ujelas to po prostu idealnie. Straszne i przerazajce sa te momenty. 'A po nocy przychodzi dzien,a po burzy spokoj...' i choc slowa tej piosenki dudnia wtedy w uszach to swiadomosc bezsilnosci i braku jekigokolwiek sensu jest makabrycznym doswiadczeniem. Jestes Wielka,a ja staje sie taki dzieki ludziom takim jak Ty 🙏
Magda - dziękuję. 🙏🙏🙏 Od kilku miesięcy jestem w czymś takim! Dziękuję, że dzielisz się tym. Film jest ważny i przydatny dla mnie. Wszystkiego dobrego. 🌹🌹🌹
Pani Magdo, dzięki wielkie za ten film.. Bardzo mi pomógł, po raz pierwszy od kilku miesięcy poczulam ulgę i spokój. 3mam kciuki za nas obie:) jeszcze wzejdzie słońce:)
Dziekuje serdecznie za wparcie tak trafnymi myslami. To jest az nieprawdopodobne jak Pani umie stany ciala i ducha opisac. Zäsur sie duzo ucze do Pani… chociaz jestem sporo starsza 😉☺️. Zycze duzo sil i dobrego wgladu, zdrowia😇. Pozdrawiam 🍀
Wracam tu i jestem pełna podziwu dla P.MADZI.Tak bardzo Ci Madziu dziękuję,dajesz drugie życie.Z wyrazami wielkiego szacunku i uznania pozdrawiam Teresa❤
@@Orolewa Myślę, że pewnych rzeczy nie da się w pełni zrozumieć, a może tylko ja jestem ograniczony. Chodziło mi o to, by dać dobre słowo Magdzie i sobie samemu w sprawach, które każde z nas z osobna przechodzi i do końca nie wie co o tym myśleć i jak to jak najlepiej przeżywać. Chyba nie do końca w prawidłowy sposób odebrałeś to co miałem na myśli.
@@kryptonimparalela2555 napisałam tak, nie żeby kogokolwiek pouczać, a raczej wyrazić pogląd, że ciemna noc duszy jest to stan naturalny u żywych wzrastających duchowo ludzi, tak jak np. stan medytacji, uważności czy rozróżniającej czujności. Polecam książkę "Zakochany w świecie. Mądrość buddyjskiego mnicha o życiu i śmierci" ( autor: Yongey Mingyur Rinpoche) w której opat trzech klasztorów buddyjskich w Nepalu w tajemnicy opuszcza bezpieczne miejsce i udaje się na wędrowne odosobnienie. Zrzuca strój mnicha, wydaje ostatnie pieniądze i przywdziewa strój wędrownego jogina. W tym momencie wszystko zaczyna iść w "niewłaściwym kierunku". Mnich ulega zatruciu i zaczyna się proces umierania przez który przechodzi on starając się zachować świadomość aż do śmierci klinicznej. Po odzyskaniu przytomności w szpitalu (bardziej przypominającym lazaret) szybko odzyskuje siły i jest wewnętrznie całkowicie odmieniony. Jest szczęśliwy że go to spotkało, bo czuje się uwolniony od wszelkich dotychczasowych ograniczeń, pełen odwagi i ...zakochany w świecie 🤗
Magda, ja już jestem po. Nie zatrzymałam się choć było ciężko. Dziś jestem już kimś innym. Jedną z osób, która miała na to wpływ- byłaś Ty. Dzięki, trzymaj się, jesteśmy z Tobą i czekamy na Ciebie. ❤
Najbardziej koszmarne, a jednocześnie najbardziej wartościowe doświadczenie istoty ludzkiej. Tak, jak sami się rodzimy, tak też sami ten proces musimy przejść. Nie ma na kim się oprzeć, oprócz samego siebie. Dzięki temu docieramy do najgłębszych pokładów swojej Istoty. Odarci że wszystkich warstw. Nadzy i prawdziwi. Do bólu. Piękni i mocni. Bogiem. Tym, czym i kim jesteśmy. Tym, co nas stanowi. Magda 🌻
Dokładnie tak przechodziłem to parę lat temu 1. zaakceptuj ten stan w którym się znalazłeś to wszystko minie to najważniejsze 2. obserwuj myśli negatywne ale zupełnie nie reaguje bo tylko wzmagasz siłę tych myśli 3. raczej ciężko jest znaleźć jakiekolwiek zrozumienie mi w tym stanie najbardziej pomogła modlitwa pozdrawiam i pamiętaj później będzie już tylko lepiej i będzie jeszcze wszystko Sloncem
Pani Magdo, dziękuję za kolejne spotkanie. "Czarna smoła i Ty zawsze razem" najlepszy opis tego stanu. Życzę Pani powodzenia w procesie wchodzenia na nowy poziom osobistego rozwoju. Z wyrazami głębokiego szacunku, 🙂
Naprawdę ciekawe jak to się dzieje... pół godziny temu rozmawiałem z kolegą dokładnie na ten temat... a teraz przychodzę do domu, włączam kompa, a tu taki filmik, od dawno niesłyszanej Magdy :)
Dziękuję bardzo za ten film. Dzisiaj we mnie właśnie nastąpiła kolejna eskalacja wewnętrznego konfliktu i jestem pewien, że to jest dokładnie to o czym mówisz. Dziękuję jeszcze raz. Dzięki Tobie jestem w stanie jakoś dziś funkcjonować 💚🍀
Całkowita prawda co mówisz. I na dodatek pięknie opowiadasz to co nie zawsze jest dobrze opisane. Życzę Ci Wielkich Wspaniałych zmian. Masz takie mocne połączenie duchowe dlatego jesteś prawdziwa Master dla innych. Głębokiej Nocy.
Pomimo nastroju doceniam dystans i szczyptę humoru przewijającą się w nagraniu.👍Kroczę tą samą drogą. Na szczęście jest już jaśniej niż ciemniej. I co ciekawe swoją podróż zacząłem kilka lat temu u Karmelitów Bosych, których założycielem jest właśnie Św. Jan od Krzyża. Kolejny puzzel trafia na miejsce. Dziękuje za szczerość/autentyczność i jak zwykle pełen profesjonalizm.
Mysle, Magdo - ze to jest efekt przebudzenia. Niechec do klasyfikacji wszystkiego wokol jest oznaka osiagniecia wyzszego poziomu swiadomosci. Gratuluje i sciskam !
Jesteś wielka! To piękne, że dzielisz się swoimi doświadczeniami, a nie tylko sucha teoria i wymądrzanie się... Każdy z nas niesie swój krzyż... To od nas zależy, co zrobimy z kłodami, które los rzuca pod nasze stopy. Życzę siły i wytrwałości 🥰
Mocne. To jest pierwszy mój pierwszy "raz" na tym kanale. Nie wiem, czy tu tak zawsze tak "grubo", ale wielki ukłon i szacunek. Niezwykle silny, prawdziwy i przekonujący przekaz. Życzę siły i dobrych wrażeń w życiu ;)
Miałem wszystko to co powiedziałaś włączając próbę samobójczą i dodatkowo byłem ciągle strasznie zmęczony i śpiący. W końcu po kilkunastu długich miesiącach poszedłem do psychiatry. Leczę się już ponad rok lekami, a od kilku miesięcy zacząłem interesować się rozwojem duchowym i osobistym. Na ten moment czuje się naprawdę dobrze, zacząłem w końcu widzieć sens życia zachciało mi się żyć. Od siebie mogę dać radę: im szybciej pójdziesz do lekarza, tym szybciej to minie.
Baaardzo treściwe! Dziękuję! Ważne też, zeby podczas przechodzenia przez Te Zbawienna Noc zwrócić się całym sobą do Tego, który to nam zesłał. Bardzo ważne!
Jana 3:6-7 „To, co się narodziło z ciała, jest ciałem, a to, co się narodziło z Ducha, jest duchem. Nie dziw się, że ci powiedziałem: „Musisz się na nowo narodzić. Drugi list do Koryntian 5:17 NBG Dlatego, że jeśli ktoś jest w Chrystusie nowym jest stworzeniem; dawne przeminęło, oto całe powstało nowe. Mateusza 14:24 Wtedy Jezus powiedział swoim uczniom: «Jeżeli ktoś chce iść za mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech idzie za mną
Droga Magdo, tak pieknie mowisz o nawet tak trudnym temacie ...a ja poza wdziecznoscia za to, ze tacy ludzie jak Ty istnieja, najbardziej chcialabym dac Ci a "big hug". Wyjdziesz z tego z podniesionym czolem. Tymczasem serdecznie i cieplo pozdrawiam z Belgii!
Kochana Magdo, dziekuje, ze jestes. FENOMENALNE TO CO MOWISZ.Jestem szczesliwa, ze istnieja takie cudowne dusze jaka jestes .Wszystko Co mowisz jest perfekcyjnie przedstawione przystepne, zrozumiałe. Zycze Ci tego wszystkiego czego potrzebujesz.Z mojej strony milosci, dobroci, swiatła.Jestem wdzieczna niebu i ziemi za Ciebie❤🤗❤
Powiedzieć o nocy duszy w stylu Selfmasterowym będąc wewnątrz tegoż doświadczenia to naprawdę mocne. Dziękuję
Jakbyś wyjął mi to z głowy.
Dziękuję bardzo
Po dwoch latach widze, (nikt nie klikna na "moja lapke") ze jednak nas niewielu... To tak naprawde bardzo samotna droga. Jeszcze z niej nie zeszlam, ale wokol mnie nikogo nie ma... Mam nadzieje, ze masz sie dobrze? Bylas jedynym "couchem", ktorego moglam sluchac. Masz to PRAWDE w sobie, a Twoj sposob przekazywania tej Prawdy jest zachwycajacy, bo ona wyplywa z Ciebie. Pozdrawiam cieplo z NY :)
Droga pani Magdo, dziękuje za tak mądrze wprowadzenie do tematu, o którym usłyszałem po raz pierwszy, choć mam przeszło 70 lat. Przezywam moją "ciemna noc" już przeszło 2 lata po odejściu z tego świata mojej zony. Usłyszałem dokładny opis moich odczuć, stanów duszy i ciała. Teraz pozwolę sobie na nowe spojrzenie na moja historie. Mam tylko jedyne pragnienie zobaczenia w przyszłości u pani uśmiechu na zakończenie kolejnego tematu zaprezentowanego przez panią.
🤗🤗
Cezary.
Życzę Tobie spełnienia marzeń ☘.
Życzę wszystkiego dobrego oraz dużo siły Panie Cezary ❤️
Choć to część drogi do mistrzostwa to współczuję, że przez to przechodzisz. Chcę podziękować i powiedzieć Ci, że odmieniłaś moje życie i jego postrzeganie. Wiedz, że wielu z nas dziękuje Ci z całego serca. Nigdy nie zastanawiałem się nad tymi wszystkimi rzeczami, które tu publikujesz, żyłem sobie z dnia na dzień bez wiedzy, że mam świadomość i podświadomość, byłem pochłonięty rozpraszaczami, nigdy nie wiedziałem kim chce być, nie widziałem w sobie ambicji.. Jest tego multum, nawet nie ma sensu tego wymieniać. Ten kanał pomógł mi zrozumieć tak wiele, że do końca życia będę za to wdzięczny.. Chociaż wiele jeszcze nie rozumiem, ale i na to przyjdzie czas. Powodzenia Magdo i oby ten stan trwał krócej niż dłużej.
Myślałem, że to tylko mnie się przytrafiło. Byłem przekonany, że jestem sam z takimi problemami. Dziękuję za ten temat. Dodaje otuchy i nadziei, że kiedyś to poczucie "bezsensu istnienia" się skończy. Miałem cudowne życie : bogate, pełne podróży, mnóstwo przyjaciół, cudowna rodzina i nagle wszystko się posypało. Nie wiadomo jak i kiedy. Teraz jestem praktycznie sam. W dołku finansowym, bez rodziny,przyjaciele gdzieś się pochowali, zostałem bez nadzieji na lepsze jutro. Ten filmik pokazał mi, że w tym co się że mną dzieje jest jakiś sens i zamysł. Dziękuję Wam wszystkim, za to, że Wam też jest trudno. (nie jestem sam) pozdrawiam
Warto odróżniac ciemną noc duszy od depresji -depresję trzeba leczyć, a ciemna noc to proces który raczej się nie zacznie jeżeli już wcześniej człowiek nie jest na odpowiednim poziomie rozwoju, w tym filmie też jest mowa o różnicach między jednym a drugim, we wszystkim jest cel i zamysł, przejście przez każdy kryzys ubogaca
I jak ci się wiedzie po 2 latach?
Dziękuję bardzo,bardzo za ten wykład, który jest dokładnie o tym przez co aktualnie od 11 miesięcy przechodzę. Zabrzmi dziwnie ale cieszę się, że nie jestem sama w tym trudnym okresie i może być już tylko lepiej ❤❤❤❤❤
Dziękuję za tak dokładny i celny opis tego, czego Pani doświadczyła lub doświadcza. Bardzo się z tym identyfikuję, przeżyłam to 15 lat temu, po za złością uczuciem beznadziei ciągły lęk i nie chęć czucia czegokolwiek,bbo wiązało się to z cierpieniem. Po drodze przeżyłam śmierć obojga rodziców, chorobę nowotworową i jej wznowa, dożywotnia opieka nad niepełnosprawną umyslowo siostrą . Był potrzebny czas, przestrzeń, uważność, cierpliwość, miłość do siebie i innych, zmiana oczekiwań od siebie i innych, akceptacja. Jestem w tym procesie i przyjmuję te zmiany bo są częścią mojego życia. Obecność Boga jest niezmienna, to tylko my na moment odwróciliśmy od Niego nasz wzrok przytłoczeni codziennością co ciekawe, żaden dzień nie będzie taki sam. Świadome wyczekiwanie świtu to ponowne odczuwanie jedności z Nim i tego co jest nam dane - bezinteresowna, bezgraniczna miłość Boga.
Jestem myślami i całym sercem z Panią. To co przekazuje Pani innym, jest niedoprzecenienia wartością samą w sobie❤️ świadomość, że ten proces jest dany tak wielu ludziom uświadamia mi, że był potrzebny by dojrzeć i pozwolić sobie na to, by dostrzec wokół siebie ludzi i rzeczy, których wcześniej nie zauważałam. Przepraszam, że się tak rozpisałam. Po nocy przychodzi dzień🌄
Przeżyła Pani niesamowite oczyszczenie poprzez te ciężkie doświadczenia. Ja również mam za sobą rozstanie z partnerem, samotne macierzyństwo, trójka dzieci, autyzm dziecka, opiekę nad chorą na nowotwór mamą i jej śmierć wreszcie co uważam za kluczowe - kompletny brak wsparcia, brak stałej pracy, brak pomocy z zewnątrz, niechęć otoczenia. Czyli życie w całkowitym zawierzeniu Bogu. Każdy dzień jest łaską daną przez Boga.
@@Hannakuc55
Ściskam cię mocno , życzę ci siły , żeby miłość do Boga pomogła ci przetrwać trudny czas ❤.
Po nocy nastaje dzień.
❤
@@br8523 ❤️❤️ Bardzo Dziękuję 🙏 🌅
♥️
Dziękuję, dziękuję, warto było czekać ! I cudownie, że się dzielisz wiedzą, mimo tego, że sama nie masz sił...
Dzień dobry Pani Madziu Jestem pani fanką super pani prowadzi chciałabym osobiście wziąć udział w coachingu Proszę mnie przekierować i wysłać link Dziękuję pozdrawiam Basia
Tego mi dzisiaj było potrzeba !!
Dziękuję. Mam prawie 60tkę, a to trwa chyba od lat 40tu. Ostatnio pociemniało bardziej, ale przestałam tak walczyć i użalać się jak dawniej i wydaje się, jakby życie zaczęło, wprawdzie z mozołem, ale dźwigać się i iść naprzód. Dziękuję.
Witaj
U mnie ciemna noc duszy trwała około 1,5 roku po bardzo trudnym, niezrozumiałym rozstaniu z partnerem, którego bardzo kochałam. Obudziłam się wtedy i całkowicie inaczej spojrzałam na życie, to był niesamowity ból, trwało bardzo długo. Nie miałam siły na nic, odłączona od gniazdka z prądem. Nie rozmawiałam o tym z nikim, bo raczej nikt by nie zrozumiał. Byłam z tym sama i gdy już sięgnęłam dna poprosiłam Boga o pomoc. Zaczęło się wszystko bardzo powoli zmieniać, kosztowało mnóstwa czasu, siły, energii. Ale warto było! To cudowne uczucie! Teraz wreszcie inaczej patrzę na świat, są rzeczy ważne i nieważne i widzę to wreszcie. Stałam się ważna dla siebie, postawiłam na siebie. Teraz nadal jestem sama i czuję się z tym doskonale. Widzę dużo znaków od wszechświata, że jestem na dobrej drodze. Jestem wolna i szczęśliwa. Życzę każdemu, kto to przeżywa, by trwało to jak najkrócej. Ale gdy wyjdziesz z tego zobaczysz zupełnie inny świat! wokół siebie i piękny obraz siebie samego. Warto! Absolutnie! Dziękuję za ten filmik 😘😘
🤔👍🫂🤝🙂❣️ ... 👋👵
To idziemy w duchowość!!!
Kto utożsamia swoje przeżycia z opisem np. św. Jana od krzyża?
Czekam na owoce ciemnej nocy… zapowiada się bardzo ciekawie!
Duchowość chrześcijańska taki stan duszy określa jako działanie łaski Bożej.
Trudne przeżycia na które nie każdy „zasługuje”.
🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏… za Magdusię!
Niesamowity materiał dobrze pamiętam kiedy przechodziłem przez ten okres. W tym czasie gdyby nie wiara nie dałbym rady. Wszystko co pani opisuje idealnie pasuje. Gdy zacząłem zaspokajac moje potrzeby duchowe wszystko zaczęło się zmieniać. Korzystając z innych Pani materiałów zmieniam siebie. Czuję że rośnie we mnie wszystko. Czuję że gdyby nie Bog w którego wierzę już by mnie nie było. (Mateusza 5:3) - „Szczęśliwi ci, którzy są świadomi swoich potrzeb duchowych, bo do nich należy Królestwo Niebios. "
Jeżeli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się.... piękne słowa... dziękuję Magda za szczerość i wszystkiego co najlepsze dla Ciebie...
Dziś też mnie te słowa ruszyły bardzo! a jestem przed decyzją zgłoszem przemocy
Przebudzenie duchowe to najlepsze co mnie spotkało w życiu ..myślałam że już nic ze mnie nie będzie, nie szanowałam ludzi, dreczyłam zawsze kogoś, nie dało się ze mną funkcjonować w rodzinie.. byłam nieznośna bez ambicji ,smutna ,bez sil. Zatraciłabym się gdyby to nie nastąpiło... Jestem już po fazie szóstej ,podjęłam ponownie po 9 latach studia ,- swoje wymarzone tym razem , mam marzenie pracować w służbie celno skarbowej.. kilka lat temu nigdy bym nie uwierzyła w to.
Zaczęłam żałować już dawno że w stosunku do ludzi byłam taka okropna. przeprosiłam wszystkie swoje ,,ofiary'' szkolne. Dużo łez wypłakałam z tego powodu. Bardzo współczuję im dziś oprócz poczucia winy co przechodzili przeze mnie.
Teraz potrafię kochać ,mam wspaniałe relacje z rodziną po raz pierwszy...
Cud.
Jest pani najwspanialszym niezastąpionym psychologiem. Dziękuję.
Dzięki, to było mi naprawdę potrzebne... Przechodzę przez piekło i nie będę się zatrzymywać 💪🏻 ale jest tu naprawdę ch**owo.
Jaka ty mądra jesteś kobieto.100proc.prawdy.
Bardzo trudny a zarazem potrzebny temat.
Dziękuję za ten film .
Jesteś bardzo autentyczna.
Ten stan bardzo mi się kojarzy z wypalaniem w ogniu, kiedy wypala się wszystko to, co nam nie służy...wszystkie śmieci...a zostaje czyste złoto. Tyle w tym czasie jestem w stanie napisać. Oczekuję świtu❤
W punkt !
Pięknie❤bo tak jest moc błogoslawienstw❤
Bardzo wartościowy i wspierający film. Dziękuję i życzę dużo siły pani Magdo
Pani Magdo! Niech się Pani trzyma! Pomaga Pani wielu ludziom, jest Pani bardzo potrzebna! Modlę się za Panią i idziemy razem w ciemną noc! Dziękuję! Bóg działa!
Jedno z nalepszych nagrań jakie widziałem w życiu.
Jeszcze tam jestem, choć czuję i dostrzegam, że już przemieniłem większość.
Pojawiła się przeogromna zmiana, a we mnie odradzają się światła życia.
❤️☺️
Pani Magdo, życzę z całego serca, aby Pani problemy rozwiązały się i jak najszybciej wróciła Pani do równowagi. Dziękuję za nowy film
To piękny i mądry wykład
Jestem Pani fanką od dawna pozdrawiam
Wydaje mi się że przeslaniem tego filmu jest to, że stan ciemnej nocy duszy, w którym znajduje się Pani Magda (i wielu z nas) nie jest problemem, tylko transformacją. Owszem nieprzyjemną i trudną, ale transformacją w nowego człowieka.
Na mnie "to" spadło rok temu. Już wcześniej miałem problemy ze sobą. Wpadłem w coś co wydawało się depresją. W lipcu żona zdecydowała, że odchodzi. I poprosiłem o pomoc Boga, w też dość ciekawych okolicznościach, ale nie chcę przedłużać opowieści za bardzo. W każdym razie moja modlitwa brzmiała: "Weź mi pomóż, bo jest mi strasznie ciężko." I tyle. Zaczęło się po jakichś dwóch dniach i trwało dwa lub trzy tygodnie. Chyba dwa, ale nie mam pewności. Mieszkałem już sam w wynajętym mieszkaniu. Spadła na mnie rozpacz, ciemność, otchłań. Myślałem, że mam trzy wyjścia- zwariować, zabić się, albo przetrwać. I tak jak dwa dni w to wchodziłem, tak potem jakieś dwa dni wychodziłem. Obudziłem się pewnej soboty i poczułem się lepiej. Wcześniej dwa (lub trzy) tygodnie przeleżałem- spałem, płakałem. Czasem coś jadłem, paliłem dużo papierosów. Ale żadnych leków, narkotyków, wódki. Nic co by miało to uśmierzyć. W jakiś sposób wiedziałem, że mam to przetrwać jak najbardziej świadomie, by zapamiętać. I nagle tej soboty nie czułem już tego ciężaru, a w niedzielę byłem już kimś innym. Przepełniała mnie radość i zrozumienie dla świata, jakiej nie umiem opisać. Kilka miesięcy wręcz unosiłem się nad ziemią. Mija rok od tego. Nie czuję już tej energii, miłości, nie wiem jak to nazwać, której doświadczyłem po tym co mnie spotkało. Tzn nie w takim stężeniu. Niemniej to mnie odmieniło. Miewam gorsze dni, nawet tygodnie. Co ciekawe ostatnie dwa były dużo gorsze. I sprawdziłem w telefonie, bo mam tam pewne zdjęcie, które zrobiłem tej pamiętnej soboty, która kończyła najcięższy etap Ciemnej Nocy. I okazało się, że smutek spadł na mnie dokładnie rok po tamtych przeżyciach. Nie wiem co to znaczy... Czy to jakiś przekaz. Bo zrobiłem duży postęp w życiu, wyszedłem z uzależnień, patrzę na wszystko inaczej, ale myślę też, że mogłem więcej i że nadal nie robię pewnych rzeczy, które robić powinienem. Generalnie wciąż zdarza mi się cierpieć, tęsknić za tym co straciłem (żona, dom), ale też bywam dumny z tego co osiągnąłem w tym czasie i że nie upadłem, że się podniosłem. Nie wiem czy nadal przechodzę Ciemną Noc. Dużo pracuję nad sobą, tworzę własny kanał na YT (nie o duchowości), z ludźmi spotykam się mało. Właściwie tylko na treningach bokserskich na które zacząłem 3 m-ce temu chodzić. Nigdy mnie small talk nie pociągał, ale teraz zupełnie straciłem nim zainteresowanie. Mówię ludziom rzeczy, których nie chcą chyba słyszeć. Coś jakbym w nich aktywował poczucie winy. Nie żebym im coś wytykał. Po prostu mówię o wszystkim ze swojej nowej perspektywy. I to ich jakoś odrzuca, onieśmiela... Nie wiem. Szczerze mówiąc nie robi mi to różnicy. Generalnie bywa ciężko, ale staram się to doceniać. Nie wiem nawet czy to była Ciemna Noc, czy coś innego, ale tej intensywności nie zapomnę nigdy.
Miałam podobną sytuację 3 lata temu.Trwało to około 2 miesiące, potem przyszedł moment zmiany, zrozumienia przeszłości,wybaczenia
Poddanie. Kto nie opiera się życiu trwa w stanie łaski, swobodny i lekki.
Niesamowite jest to, że będąc w tym stanie /procesie, potrafisz na to spoglądać z boku a jednocześnie w tym być. Rewelacyjne nagranie 💞. Dziękuję 🥰
Dziękujemy.
Ja też dziękuję bardzo:)
To wszystko co zostało tu wypowiedziane, pomogło mi zrozumieć pojąć. Myślałam już, że zwariuje oszaleje, nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Bardzo Ci dziękuje, jestem już spokojniejsza 🤍
Zawsze jakimś cudem w punkt, dziękuję
@I know how much I do not know yet. Jakub Wendrowycz coś w tym jest
Ja mysle ze to nie cud tylko mądrość
@@noobbakker6665 nie to miałam na myśli, w punkt znaczy tyle co dokładnie w czasie i w potrzebę
Mam tak samo. Idealnie w tym samym momencie jestem, który Magda opisała. Nie wiem jak ona to robi 😉
Hawkins trafnie pisał, że nie jest to ciemna noc duszy lecz ciemna noc ego :) powodzenia, Magda!
@Paweł Majsterek twierdził że nie ma duszy?? Chyba o dwóch różnych osobach mówimy. Ja mam na myśli Davida Hawkinsa, autora cudownych książek wydawanych w Polsce przed wydawnictwo Virgo
Prawda.
To są tylko słowa. Każdy ma swój zestaw definicji i spierać się o to które są trafniejsze nie przynosi żadnej korzyści.
Słowa niosą ze sobą znaczenie. W moim odczuciu określenie "ciemna noc ego" jest trafniejsze, bo jest to okres w którym ego zaczyna się rozpadać. Natomiast dusza ma się świetnie:) pozdrawiam
Ego a dusza to jest to samo.
Jesteśmy częścią jednego wielkiego ego czyli jednej wielkiej duszy.
Wszystko co robimy jest kierowane z ego nawet pomaganie innym i nawet wtedy jeśli wierzymy że jest całkiem bezinteresowne.
Interes ego to satysfakcja z poczucia ja.Nie ma w tym nic złego tak to po prostu działa
Witam.
Właśnie od dawna się zastanawiałem co się dzieje.
Nagle pani znikła 😦
Podejrzewałem że mogło właśnie to być powiazane z tym.
Odwagi,Siły 💪
Wierzę w panią, bezwzglednie.
Z głębi serca chciałbym życzyć wszystkim, którzy zmagają się z ciemną nocą duszy, nadziei i uważności. Nadzieja pomaga przezwyciężać wątpliwości, których jest w tym czasie bardzo wiele, zaś uważność pomaga odkrywać istotne dla nas odpowiedzi, na podstawie których możemy budować nowe fundamenty. Dziękuje Madziu za piękny odcinek i wierzę, że wkrótce odnajdziesz to, czego szukasz!
zgadzam się. Nadchodzi moment, kiedy można zaakceptować proces i zacząć tworzyć.
Magda, mam tak samo od niemal 3 lat. Dziękuję Ci za te słowa i innym za komentarze, ciesze się, że nie jestem sama. 🙏
Nareszcie jesteś! Dziękuję ❤
Jak dobrze, że Pani nagrała ten film. Wiem, co przeszłam, dużo się w życiu uczyłam różnych rzeczy a jednak w pewnym momencie ścieżka tak się zawęża, że tylko 1 osoba może iść.
o masakra, wyjdź z mojej głowy! :-o kropka w kropkę te same uczucia, które mną owładnęły pół roku temu. Trzymam za Ciebie kciuki Magdo. I wszyscy, którzy teraz są w Ciemnej Nocy Duszy... wspieram.
❤
Niesamowity temat, i to tuż przed "Wielką Nocą" 🙂 Bardzo Ci dziękuję ❤️ i za Twoją otwartość i szczerość 🙏
Nie tak dawno jak dziś pomyślałam o tym, że transformacja to swoiste zmartwychwstanie. Tak mi przyszło w czasie rozmowy z kimś, dla kogo święta bożonarodzeniowe są ważniejsze od wielkanocnych. To nie nasze przyjście na świat jest tym punktem kulminacyjnym, tylko właśnie to zmartwychwstanie. Narodziny to raptem początek...
Pani Magdo, dziękuję za przekaz. Chciałam podzielic sie z Pania i Pani słuchaczami historia, która moze dla wielu byc nierealna, a jednak jest prawdziwa i niestety ma miejsce w naszym społeczeństwie . I to jest przestroga dla wlasnie osób zagubionych, poszukujacych siebie. Na UA-cam jest bardzo dużo młodych ludzi, którzy reklamuja sie bardzo górnolotnymi nazwami swoich kanałów , zwiazanymi z uduchowieniem, z droga do świadomości, uzdrowieniami miedzywymiarowymi, zmianą drogi duszy itp. Prosze uważać na takie osoby. Nie wiem czy znane jest państwu zjawisko mind kontrol, maltretowanie ludzi falami elektromagnetycznymi, bo o tym chce napisac. Wiele, naprawde wiele z tych osób promujacych sie ,to agenci mind kontrol, którzy promuja sie przedstawiajac się posiadaniem niesamowitych mozliwosci, ale tylko po to ,aby przyciągnąć do siebie osobę poszukujaca pomocy i po prostu sprzedać ją do badań mind kontrol - wpływu fal elektromagnetycznych na fale mózgowe człowieka . Ze swojego doświadczenia moge powiedziec, że agentami mind kontrol są : Artur Sierocki z Zegara Życia , Armaril - Bartłomiej Bryl z Gallar Buddica w Krakowie, Matylda Błyszczuk- również Kraków, Łukasz Kopczynski z Crystal Waves, Mirka Wroblewska (Niemcy),Kamil Drozdowski, wszystkie osoby promowane przez Sierockiego na jego kanale UA-cam wlacznie z jego matka (Jola dietetyk), Kosmiczni Podróżnicy , Fundacja Horyzont Zdarzeń , Latajaca Wyspa, Gallar Buddica w Krakowie i jeszcze bardzo bardzo wiele młodych osób . Jesli ktoś z państwa nie czuje sie najlepiej psychicznie czy fizycznie, to prosze sobie przypomnieć , czy czasem w waszym życiu nie bylo sytuacji, gdzie pojawiła sie jedna z wymienionych osób . Bo to może byc przyczyna złego samopoczucia.
Dziękuję bardzo za ten film, teraz wiem przez co przechodzę właśnie od kilku lat. Myślałam, że to depresja. Wszystkie symptomy okropnie odczuwalne za wyjątkiem koszmarów, je zastąpiła bezsenność i bezsenne noce. faktycznie rozpoczęło się od ciemnej nocy zmysłów i i przeszło w ciemną noc duszy. Terapia nic nie dała, odpuściłam i pozwoliłam sobie to przeżyć. Na tą chwilę najprawdopodobniej wychodzę już z tego procesu, zaczynam widzieć nowe perspektywy, zaczynam dostrzegać że jestem częścią świata i zachwycić się deszczem padającym na twarz, na razie to są chwile, przebłyski nowego jestestwa do którego mam nadzieję zmierzam. ale te przebłyski są coraz częstsze, piękne , pełne energii i mimo,że między nimi jest ta pustka to już wiem, czuję,że moja przemiana jest blisko. Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)
Życzę Pani z całego serca, aby ta przemiana wkrótce się ziściła
Pani Magdo, opisała Pani dokładnie, słowo po słowie, to jak się czuję od wielu miesięcy. W końcu ktoś to zrozumiał. Dziękuję, że Pani jest i nagrywa tak ważne i mądre filmy. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo siły, żeby się nie zatrzymywać tylko iść dalej, pomimo.
Życie mi Pani ratuje.
Dziękuję z całego serca.
Jestem w szoku... ze taki temat ... bardzo dziekuje bardzo bardzo
Dziękuję, bo już myślałam... no właśnie ta głowa.. ze tak już pozostanie i że tylko ja jestem w takim stanie. Magda mnóstwo pomocnych informacji usłyszałam i teraz mam nadzieję, że tylko do przodu mnie to nakieruje. Jestem ogromnie wdzięczna za Twoja umiejętność przekazu tych jakże bezcennych wizji człowieka jako istoty. Wiem, że jestem czymś więcej niż tylko ciałem i umysłem, moja duchowość jest na to dowodem, który ciągle, na przykład poprzez Twojej słowa, daje mi możliwość rozwoju, postępu duchowego. Bardzo dziękuję. Też jestem niecierplia
jak inni tutaj ale się doczekalismy 😘 chwała Ci za to. Niech Ci się spełni to czego szukasz i aby nam
CIEBIE tutaj nie mniej było🤷♀️😉🤗💫 tylko więcej.
Słucham Cię i ryczę na zmianę… Dziękuję❤
Bardzo bardzo dziękuję Ci za ten film. Potrzebowałam takiego zatrzymania w tej wewnętrznej szarpaninie z ciemnością duszy.
Życzę Ci prędkiego przejścia przez piekło i dziękuję z całego serca, że pomimo tego stanu, zrobiłaś dla nas to nagranie.
Pozdrawiam,
Magdalena.
Ucieszylam się na nowy odcinek. 🙂 Twoja twórczość jest taka, ze warto na nią czekać te 2 miesiące jak teraz a nawet i więcej. 🙂
zdecydowanie tak 🤍
Magdo dziękuję
Też tak mam. Do tej pory bylam przekonana, że ciemna noc duszy przeżywają tylko mistycy. Dziękuję ❤️
Bardzo dziękuję za ten wykład. Szanuję Panią za odwagę w dzieleniu się tym trudnym doświadczeniem. Pozdrawiam
Uwielbiam tytuł i okropnie interesujący temat z przyjemnością odsłucham
Jako iż też myślę że przez to przechodzę
Też jestem w tym procesie.
Magdo, Twoje filmy to mini wykłady o maxi sprawach. Dziękuję bardzo za wszystko, czym się z nami dzielisz. Wszystkiego dobrego.
U mnie ten proces przebudzenia a w zasadzie łaska zaczął się rok temu od odejścia żony. W końcu czuję że żyję, mam cel i wizję, fascynuje mnie ten proces pracy nad sobą i rozwoju. Dziękuję bardzo Magdo za ten odcinek!
Dziękuję za ten szczególny odcinek. Wielkie słowa uznania za przygotowanie tego i mówienie wprost o własnych przeżyciach jednocześnie przechodząc własną przemianę. Pozdrawiam
Cześć Madziuchna. Chylę czoło . Dziękuję.
Przeszedłem dwa tygodnie temu. Podjąłem w trakcie tego bólu świadomą decyzję, podpartą działaniem. Modlitwa o pogodę ducha i litania do strachu w tym pomagają. Siła wyższa działa.
Przeszłam przez taką noc i wiem że to był pierwszy ale też nie ostatni raz. Wtedy Ty mi pomogłaś- jeszcze raz dziękuję. Magda przesyłam ogrom miłości w twoim kierunku i jestem Ci niezmiernie wdzięczna za ten film, który pewnie był jednym z najtrudniejszych do zrobienia. Odklejenie się od "rzeczywistości", zobaczenie prawdy, opuszczenie wszystkich ,wszystkiego w tym samego siebie i powrót do swojego ja.Ja jeszcze nie jestem na tym etapie. To jeszcze daleka droga. Może zabrzmi to dziwnie ale cieszę się dla Ciebie. Życzę Ci spokoju i pięknych snów dzisiejszej nocy.Buźka
Nie opuszcza się Siebie tylko co najwyżej różne wyobrażenia i "sztuczne osobowości". Siebie się odnajduje ✌️
Kiedy Cię słuchałam miałam ciarki... Mimo, że ten temat jest tak trundy to powiem egoistycznie, że cieszę się, że mogę się Tobą inspirować. Mam nadzieję, że Twoja czarna noc dobiegnie wkrótce do końca, a Ty wyłonisz się mocniejsza, silniejsza, mądrzejsza, bardziej świadoma i jeszcze bardziej inspirująca. Ciekawa już jestem jaką wersję Ciebie poznamy w przyszłości. Trzymaj się Magda i do usłyszenia wkrótce!
Dziękuję. W tym trudnym czasie życzę Pani (i sobie) zaufania, że Siła Wyższa wie co robi.
Magdo...chce się napisać : Kochana Magdo...bardzo Ci dziękuję za Twoje dzielenie się. Z Twoich oczu płynie nie tylko wiedza, ale przede wszystkim mądrość doświadczenia. Ogromnie cieszę się że dzisiaj się spotkamy...i porozmawiamy... Dziękuję Ci
Obecnie przechodzę przez ciemną noc, nie potrafiłam pojąć co się ze mną dzieje od dłuższego już czasu. Dziękuję Ci Magdo za ten film, będę trwać, z nadzieją że odzyskam taką radość życia jaką miałam jeszcze parę miesięcy temu
Dziękuję za twoją pracę, energię, autentyczność, wiedzę, doświadczenie, którym się dzielisz.
Towarzyszysz mi od wielu lat i jestem ci wdzięczny za to wszystko! Trzymaj się! 🙏🏾
Dziękuję Ci bardzo za to nagranie, właśnie jestem w tym procesie i biczowałam się , że coś ze mną nie tak , mimo tylu lat pracy na sobą
Przed kilku laty miałem coś takiego. Ciemną noc czy depresję - jak zwał, tak zwał. W pewnej chwili nagrania padło "zmywanie naczyń". Po odrzuceniu antydepresantów, bo szkodzą, właśnie zmywanie naczyń i rygorystyczne pilnowanie, by zlew był pusty a naczynia zmyte prawie natychmiast spowodowało wyjście z tego stanu i koniec końców ruszenie naprzód. Bonusem jest utrwalenie nawyku zmywania i opróżniania zlewu🙂.Serducho dla wszystkich❤️.
Współczuję Pani. Lekarz świadomy co mu dolega nie jest zdrowszy od tej wiedzy.💋💋💋❤️🔥❤️🔥❤️🔥💞💞💞🌷🌹⚘️
Witam. Dokładnie, czasem im więcej wiemy tym bardziej cierpimy...
Dziękuję za wspaniałe wyjaśnienie. Mogę powiedzieć, że wiem o co chodzi gdyż od jakiegoś czasu tkwię w czymś takim. Od siebie dodam że człowiek który doświadcza wspomnianej Ciemnej Nocny choć początkowo może nie być świadomy Tego procesu to w końcu zacznie spostrzegać że zachodzi w jego życiu pewna przemiana. Śmiem twierdzić że w końcu życie o wszystkim go poinformuje..... Tak naprawdę nie dzieje się nic bez Nas😉 Raz jeszcze dziękuję za wspaniały wykład połączony z opisem. Wiedziałem że coś się dzieje ale brakowało mi Tego opisu. Pozdrawiam.
Mocny film naprawdę bo opisywałaś dokładnie mój stan, który trwa już 3 lata. Chodzę na psychoterapię 1,5 roku. Ciężko się żyje z tymi emocjami, ale dałaś nadzieje, że to kiedyś minie
@@jurek9778 próbowałem chyba wszystkiego. Oczyszczenie aury, reiki, portret numerologiczny, hipnozę regresyjną, teraz terapia + medytacja. Nie mam już więcej pomysłów
@@jurek9778 ja też wierzę, że to wszystko dzieje się po to, żebym większą uwagę zwrócił na swoje wnętrze. Staram się to robić.
A co do Twojego uwolnienia od programów itp. nosi to jakaś nazwę lub możesz podać linka?
@@jurek9778 wiadomość z mailem też się usuwa. Podaje teraz maila bez małpy, może tak złapie.
michaal.w(malpa)onetpl
@@jurek9778 tak, dostałem wiadomość. Na pewno sobie przejrzę. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam
@@jurek9778 Woooow, powiem szczerze że trochę mnie zszokowało. Zacząłem oglądać Panią Ewelinę Piotrowską i aż się rozbudziłem. Jestem w szoku że jest możliwe coś takiego jak praca z telepatą.
Ja brałem udział w hipnozie regresyjnej 2 razy i w obu przypadkach nie mogłem nic zobaczyć, nie mogłem wejść w hipnozę.
Tutaj wygląda to tak, że telepatą tę pracę wykonuje za Ciebie, tak? I to on jest w stanie usunąć wszystkie te negatywne programy? Dobrze to rozumiem?
Ja w tym przypadku nie muszę robić zupełnie nic ?
Dzień dobry.. Od pewnego czasu cyklicznie przydarza mi się dokładnie to, o czym mówisz. Dzisiaj rano wszystko się skumulowało.. Ale za jedną rzecz jestem wdzięczna.. Za to że nie ma przypadków i wyświetlił mi się Twój film, który otwiera mi oczy na to wszystko co się ze mną dzieje. Wierzę, że wszechświat ma swój cel. Dziękuję i wysyłam Ci dobrą energię i wsparcie w tym trudnym czasie❤️🙏
Dzięki za ten film Magda, masz dużą moc w sobie i czuję, że "słońce już wychodzi zza chmur".
Pewnie ten film nie był dla Ciebie łatwy, ale cieszę się, że nadal pomimo trudności robisz swoje i pomagasz innym. Wszystkiego dobrego :)
Magdo, bardzo dziękuję Ci za odwagę, że dzielisz się z nami ciemną nocą duszy. Życzę dużo siły i powrotu wtedy kiedy ciemna noc zrównoważy się z dniem.
Bałam się , ze o nas zapomniałaś! Ale na całe szczęście nie! Codziennie sprawdzałam czy coś się pojawiło! Super , ze jesteś , najwartościowsze filmy , można czekać i 2m
Beton jest rozbijany przez korzenie na drobne kawałki...życie jest silniejsze od wszystkich struktur i układów...mądre. Temat bardzo ważny dla wielu ludzi, którzy szukają sensu życia w trakcie ciemnej nocy...budowanie nowego życia. Dziękuję i pozdrawiam.
Wyjelas mi to z ust,glowy,ciala a nade wszystko z duszy. Dziekuje Tobie bardzo,ujelas to po prostu idealnie. Straszne i przerazajce sa te momenty. 'A po nocy przychodzi dzien,a po burzy spokoj...' i choc slowa tej piosenki dudnia wtedy w uszach to swiadomosc bezsilnosci i braku jekigokolwiek sensu jest makabrycznym doswiadczeniem. Jestes Wielka,a ja staje sie taki dzieki ludziom takim jak Ty 🙏
Magda - dziękuję. 🙏🙏🙏 Od kilku miesięcy jestem w czymś takim! Dziękuję, że dzielisz się tym. Film jest ważny i przydatny dla mnie. Wszystkiego dobrego. 🌹🌹🌹
Pani Magdo, dzięki wielkie za ten film.. Bardzo mi pomógł, po raz pierwszy od kilku miesięcy poczulam ulgę i spokój. 3mam kciuki za nas obie:) jeszcze wzejdzie słońce:)
Dziekuje serdecznie za wparcie tak trafnymi myslami. To jest az nieprawdopodobne jak Pani umie stany ciala i ducha opisac.
Zäsur sie duzo ucze do Pani… chociaz jestem sporo starsza 😉☺️.
Zycze duzo sil i dobrego wgladu, zdrowia😇.
Pozdrawiam 🍀
Mam to samo. I też mega pomocne są odcinki selfmastery. Dzięki wielkie.
Wracam tu i jestem pełna podziwu dla P.MADZI.Tak bardzo Ci Madziu dziękuję,dajesz drugie życie.Z wyrazami wielkiego szacunku i uznania pozdrawiam Teresa❤
Wszystkiego dobrego Magda, trzymaj się i zbieraj siły i miejmy nadzieję, że idzie to w dobrym/właściwym kierunku!
Ktoś tu nie zrozumiał czym jest ciemna noc duszy. To tak jakby powiedzieć "miejmy nadzieję, że światło życia okaże się dla nas dobre"
@@Orolewa Myślę, że pewnych rzeczy nie da się w pełni zrozumieć, a może tylko ja jestem ograniczony. Chodziło mi o to, by dać dobre słowo Magdzie i sobie samemu w sprawach, które każde z nas z osobna przechodzi i do końca nie wie co o tym myśleć i jak to jak najlepiej przeżywać. Chyba nie do końca w prawidłowy sposób odebrałeś to co miałem na myśli.
@@kryptonimparalela2555 napisałam tak, nie żeby kogokolwiek pouczać, a raczej wyrazić pogląd, że ciemna noc duszy jest to stan naturalny u żywych wzrastających duchowo ludzi, tak jak np. stan medytacji, uważności czy rozróżniającej czujności. Polecam książkę "Zakochany w świecie. Mądrość buddyjskiego mnicha o życiu i śmierci" (
autor: Yongey Mingyur Rinpoche) w której opat trzech klasztorów buddyjskich w Nepalu w tajemnicy opuszcza bezpieczne miejsce i udaje się na wędrowne odosobnienie. Zrzuca strój mnicha, wydaje ostatnie pieniądze i przywdziewa strój wędrownego jogina. W tym momencie wszystko zaczyna iść w "niewłaściwym kierunku". Mnich ulega zatruciu i zaczyna się proces umierania przez który przechodzi on starając się zachować świadomość aż do śmierci klinicznej. Po odzyskaniu przytomności w szpitalu (bardziej przypominającym lazaret) szybko odzyskuje siły i jest wewnętrznie całkowicie odmieniony. Jest szczęśliwy że go to spotkało, bo czuje się uwolniony od wszelkich dotychczasowych ograniczeń, pełen odwagi i ...zakochany w świecie 🤗
Magda, ja już jestem po. Nie zatrzymałam się choć było ciężko. Dziś jestem już kimś innym. Jedną z osób, która miała na to wpływ- byłaś Ty. Dzięki, trzymaj się, jesteśmy z Tobą i czekamy na Ciebie. ❤
Nigdy nie jestesmy po, nasz rozwoj nie konczy sie nigdy. Moja ciemna noc minela jakis czas temu i nie byla pierwsza w moim zyciu.
Najbardziej koszmarne, a jednocześnie najbardziej wartościowe doświadczenie istoty ludzkiej.
Tak, jak sami się rodzimy, tak też sami ten proces musimy przejść.
Nie ma na kim się oprzeć, oprócz samego siebie.
Dzięki temu docieramy do najgłębszych pokładów swojej Istoty.
Odarci że wszystkich warstw.
Nadzy i prawdziwi.
Do bólu.
Piękni i mocni.
Bogiem.
Tym, czym i kim jesteśmy.
Tym, co nas stanowi.
Magda 🌻
Dokładnie tak przechodziłem to parę lat temu 1. zaakceptuj ten stan w którym się znalazłeś to wszystko minie to najważniejsze 2. obserwuj myśli negatywne ale zupełnie nie reaguje bo tylko wzmagasz siłę tych myśli 3. raczej ciężko jest znaleźć jakiekolwiek zrozumienie mi w tym stanie najbardziej pomogła modlitwa
pozdrawiam i pamiętaj później będzie już tylko lepiej i będzie jeszcze wszystko Sloncem
Super film Magda.Duzo Sily i Zdrowia Zycze w tym ciezkim czasie.Pozdrawiam👍😀❤️
Pani Magdo, dziękuję za kolejne spotkanie. "Czarna smoła i Ty zawsze razem" najlepszy opis tego stanu. Życzę Pani powodzenia w procesie wchodzenia na nowy poziom osobistego rozwoju. Z wyrazami głębokiego szacunku, 🙂
Niezwykle wspierające. Od jakiegoś roku przeżywam ten proces. Twoje świadectwo pomaga zachować cierpliwość. Dziękuję.
Chuja przeżywasz.....
Naprawdę ciekawe jak to się dzieje... pół godziny temu rozmawiałem z kolegą dokładnie na ten temat... a teraz przychodzę do domu, włączam kompa, a tu taki filmik, od dawno niesłyszanej Magdy :)
Dziękuję bardzo za ten film. Dzisiaj we mnie właśnie nastąpiła kolejna eskalacja wewnętrznego konfliktu i jestem pewien, że to jest dokładnie to o czym mówisz. Dziękuję jeszcze raz. Dzięki Tobie jestem w stanie jakoś dziś funkcjonować 💚🍀
Całkowita prawda co mówisz. I na dodatek pięknie opowiadasz to co nie zawsze jest dobrze opisane. Życzę Ci Wielkich Wspaniałych zmian. Masz takie mocne połączenie duchowe dlatego jesteś prawdziwa Master dla innych. Głębokiej Nocy.
Magdo, doskonale Cię rozumiem. Bóg zapłać za ten materiał. ++
Pomimo nastroju doceniam dystans i szczyptę humoru przewijającą się w nagraniu.👍Kroczę tą samą drogą. Na szczęście jest już jaśniej niż ciemniej. I co ciekawe swoją podróż zacząłem kilka lat temu u Karmelitów Bosych, których założycielem jest właśnie Św. Jan od Krzyża. Kolejny puzzel trafia na miejsce. Dziękuje za szczerość/autentyczność i jak zwykle pełen profesjonalizm.
Bardzo dziękuję, ucieszyłam się tym spotkaniem, warto było czekać tak długo, pozdrawiam 😍
Mysle, Magdo - ze to jest efekt przebudzenia. Niechec do klasyfikacji wszystkiego wokol jest oznaka osiagniecia wyzszego poziomu swiadomosci. Gratuluje i sciskam !
Bardzo Tobie Dziękuje! Za Twoją odwagę i mądrość.
Jesteś wielka! To piękne, że dzielisz się swoimi doświadczeniami, a nie tylko sucha teoria i wymądrzanie się... Każdy z nas niesie swój krzyż... To od nas zależy, co zrobimy z kłodami, które los rzuca pod nasze stopy. Życzę siły i wytrwałości 🥰
Majstersztyk jak to ładnie i składnie Pani opowiedziała 👌😉🙏
Mocne. To jest pierwszy mój pierwszy "raz" na tym kanale. Nie wiem, czy tu tak zawsze tak "grubo", ale wielki ukłon i szacunek. Niezwykle silny, prawdziwy i przekonujący przekaz. Życzę siły i dobrych wrażeń w życiu ;)
Magdo .....tak hartowała się stal. Wszystko jest w porządku w twoim świecie. A Bóg ciągle jest !
Miałem wszystko to co powiedziałaś włączając próbę samobójczą i dodatkowo byłem ciągle strasznie zmęczony i śpiący. W końcu po kilkunastu długich miesiącach poszedłem do psychiatry. Leczę się już ponad rok lekami, a od kilku miesięcy zacząłem interesować się rozwojem duchowym i osobistym. Na ten moment czuje się naprawdę dobrze, zacząłem w końcu widzieć sens życia zachciało mi się żyć. Od siebie mogę dać radę: im szybciej pójdziesz do lekarza, tym szybciej to minie.
Sprawdzałam, czekam.... W końcu Jesteś.... Tesknilam
Baaardzo treściwe! Dziękuję! Ważne też, zeby podczas przechodzenia przez Te Zbawienna Noc zwrócić się całym sobą do Tego, który to nam zesłał. Bardzo ważne!
Jana 3:6-7 „To, co się narodziło z ciała, jest ciałem, a to, co się narodziło z Ducha, jest duchem. Nie dziw się, że ci powiedziałem: „Musisz się na nowo narodzić.
Drugi list do Koryntian 5:17 NBG
Dlatego, że jeśli ktoś jest w Chrystusie nowym jest stworzeniem; dawne przeminęło, oto całe powstało nowe.
Mateusza 14:24
Wtedy Jezus powiedział swoim uczniom: «Jeżeli ktoś chce iść za mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech idzie za mną
Droga Magdo, tak pieknie mowisz o nawet tak trudnym temacie ...a ja poza wdziecznoscia za to, ze tacy ludzie jak Ty istnieja, najbardziej chcialabym dac Ci a "big hug". Wyjdziesz z tego z podniesionym czolem. Tymczasem serdecznie i cieplo pozdrawiam z Belgii!
Twoja ksiazka bylaby bestsellerem dla wielu, marze by kiedys taka miec❤️
Popieram. Każde słowo stąd winno być wyryte na papierze. Ten kanał łączy mi kropki w głowie.
@@ABCABC1981. oj mi takze i konkrety bez “ stekania” zmyslania itd,,, jedna z najbardziej konkretnych osob jak dla mnie. 👍
Kochana Magdo, dziekuje, ze jestes. FENOMENALNE TO CO MOWISZ.Jestem szczesliwa, ze istnieja takie cudowne dusze jaka jestes .Wszystko Co mowisz jest perfekcyjnie przedstawione przystepne, zrozumiałe. Zycze Ci tego wszystkiego czego potrzebujesz.Z mojej strony milosci, dobroci, swiatła.Jestem wdzieczna niebu i ziemi za Ciebie❤🤗❤